Zeszyty Historyczne Ziemi Garwolińskiej. numer 19



Podobne dokumenty
Grzegorz Woj dyga i jego oddział powstańczy r.

Projekt Edukacyjny Gimnazjum Specjalne w Warlubiu. Kto ty jesteś Polak mały

MIASTO GARNIZONÓW

2014 rok Rok Pamięci Narodowej

Dowódcy Kawaleryjscy

Sprawdzian nr 2. Rozdział II. Za wolną Polskę. 1. Przeczytaj uważnie poniższy tekst i zaznacz poprawne zakończenia zdań A C.

98. rocznica bitwy pod Zadwórzem uroczystości ku czci bohaterów 18 sierpnia 2018

Kłuszyn Armią dowodził hetman polny koronny Stanisław Żółkiewski.

Karpacki Oddział Straży Granicznej

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

1. Nazwij wydarzenie przedstawione na ilustracji. 2. Napisz, komu złożono przysięgę. 3. Napisz, co przysięgał Tadeusz Kościuszko narodowi polskiemu.

Konkurs dla uczennic i uczniów gimnazjów z Powiatu Ostrowskiego

Chciałbym przedstawić zagadnienia związane z utratą i ponownym odzyskiwaniem niepodległości przez państwo Polskie. Opiszę w tej prezentacji powstania

GENERAŁ WŁADYSŁAW EUGENIUSZ SIKORSKI

4 września 1939 (poniedziałe k)

POWSTANIE WARSZAWSKIE

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r.

wszystko co nas łączy"

Polskie Państwo podziemne Przygotowała: Katarzyna Kossakowska Klasa III A

MATERIAŁY ARCHIWALNE CAW DOTYCZĄCE STANÓW LICZEBNYCH WOJSKA W LATACH Zarys organizacyjno-prawny

Przegrana przez Rosję wojna krymska (1855) zmusiła zaborcę do złagodzenia polityki wobec narodu polskiego, co rozbudziło nadzieje niepodległościowe w

PO M N IK I ŚW IA D K A M I H ISTO R II

Autor: Zuzanna Czubek VIB

Powstanie Warszawskie. Anna Strus 6a

Powstanie styczniowe

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

EDWARD NYARY BOHATER DWÓCH NARODÓW. Przygotowała Justyna Ryń

Powstanie styczniowe poprzedzał okres przygotowawczy trwający przynajmniej dwa lata, czyli 1861 r. i 1862 r., kiedy to trwały pokojowe manifestacje

Małopolski Konkurs Tematyczny:

Patroni naszych ulic

Koncepcja merytoryczna i wstęp Witold Rawski. Rysunki Roman Gajewski. Redakcja techniczna i skład Bożena Tomaszczuk

POPRAWIONE SPRAWOZDANIE

Lista mieszkańców Gminy Rzgów poległych, pomordowanych, walczących, więzionych, represjonowanych, zaginionych w latach II wojny światowej

Powstańcza Łódź. Historia udziału łodzian w Powstaniu Styczniowym

Śladami naszych przodków

26 Pułk Artylerii Lekkiej im. Króla Władysława IV

Powstanie styczniowe

Monte Cassino to szczyt wysokości 516m położony w skalistych masywach górskich środkowych Włoch, panujący nad doliną Liri i drogą Neapol-Rzym, na

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

Walki o wzgórze Jabłoniec 1914 piknik i inscenizacja. Część II. Wpisał Administrator Niedziela, 25. Maj :57

Podczas uroczystości przypomniano, że Legionowo było jedynym miastem w województwie mazowieckim, w którym wybuchło Powstanie Warszawskie.

,,Poznajemy przeszłość naszej okolicy"

A. Kto wypowiedział powyższe słowa? Napisz imię i nazwisko. Podaj przyczynę i skutek przedstawionego wydarzenia wpisując odpowiednią literę:

XVII Szkolny Konkurs Historyczny pn: Józef Piłsudski człowiek czynu i legendy ( szkoły ponadgimnazjalne)

Literatura. Źródła. Dokumenty Publikowane

Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Gimnazjum w Pleśnej im. Bohaterów Bitwy pod Łowczówkiem DLACZEGO BOHATERÓW BITWY POD ŁOWCZÓWKIEM?

Apel do mieszkańców stolicy

20 czerwca 2015 roku. Na czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej.

Upadek polskiej państwowości

GIMNAZJALNE SESJE POPULARNONAUKOWE

UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU. z dnia 28 marca 2018 r.

na mocy uchwały Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach z dnia 6 grudnia 1972 r.

TĘCZA KONTRA TĘCZA WIADOMOŚCI LOKALNE GMINY GOWARCZÓW. Wsi Radomskiej BEZPŁATNY BIULETYN INFORMACYJNY NR 3/2016

BOHATEROWIE NIEPODLEGŁEJ POLSKI NA ZIEMI SIERPECKIEJ. Bracia Henryk, Edward i Felicjan Tułodzieccy

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu

Dziennik bojowy 14. Pułku Strzeleckiego 72. Dywizji Strzeleckiej

Miejsca walk powstańczych tablicami pamięci znaczone

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

Podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej

Roman Wróbel. Warszawa 2014

Grupa legionistów puławskich z ówczesnym chorążym Sołtanem na czele w Puławach.Luty 1915 rok Legion Puławski

Pomniki i tablice. Toruń. Zbigniew Kręcicki

TEST HISTORYCZNY 7 DYWIZJA PIECHOTY. 1. W skład której armii wchodziła 7 Dywizja Piechoty we wrześniu 1939 roku? (0-1 pkt)

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2017roku

Rodzinny konkurs historyczny. Rzeplin, 23 września 2017 r.

Szlak Żołnierzy Niepodległości

SYMBOLE NARODOWE FLAGA, GODŁO, HYMN

Małopolski Konkurs Tematyczny:

Nadbużański Oddział Straży Granicznej

Zadanie 1. (0-2 pkt.) Połącz w pary postacie z właściwymi opisami. Obok każdej postaci wpisz literę przyporządkowaną odpowiedniemu opisowi.

Niezwyciężeni

Sprawdzian nr 3. Rozdział III. Ziemie polskie w drugiej połowie XIX wieku. 1. Wśród poniższych zdań zaznacz zdanie fałszywe.

Zadanie 1. Zapoznaj się z treścią współczesnego hymnu polskiego, a następnie wykonaj polecenie. Mazurek Dąbrowskiego Jeszcze Polska nie zginęła,

AKCJA SPOŁECZNO-EDUKACYJNA ŻONKILE 19 IV 1943 ROCZNICA POWSTANIA W GETCIE WARSZAWSKIM

Wystawa plenerowa Powstała, by żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości Warszawa, 29 maja 20 czerwca 2018

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

POWSTANIE Styczniowe

KLUCZ ODPOWIEDZI. K O N K U R S H I S T O R Y C Z N Y dla gimnazjów etap szkolny

Śmierć żołnierza święta jest I łamie nakazy nienawiści Przyjaciel czy wróg, jeśli nie ominęły go rany Na jednakową miłość i cześć zasługuje

ANKIETA BADAWCZA. 5. Fundatorem obiektu było Społeczeństwo Ziemi Olkuskiej.

Archiwum Pełne Pamięci IPN GD 536/121

Niepodległa polska 100 lat

90. ROCZNICA ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI

Rzeź Woli fotoreportaż Autorstwa Weroniki Żądłowskiej

Jan Draheim, burmistrz Gębic w latach

Opis wystawy W 90-tą rocznicę Powstania Wielkopolskiego Grupa Leszno

KOMU ZAWDZIĘCZAMY TO, ŻE POLSKA WYBIŁA SIĘ NA NIEPODLEGŁOŚĆ?

Od początku okupacji przygotowywano się do wybuchu powstania Zdawano sobie sprawę z planów Stalina dotyczących Polski 27 października 1943 r. gen.

1.*Roman Dmowski był jedną z dwóch najważniejszych postaci II RP. Jednak sprawował tylko jedno ważne stanowisko. Które?

OBCHODY NARODOWEGO ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI NA TERENIE GMINY MIELEC [FOTO] :16:23

KOMENDANT NACZELNIK MARSZAŁEK

PP 3 (0-2) Obejrzyj ilustracje związane z powstaniem styczniowym. Podaj imię i nazwisko malarza, którego reprodukcję obrazów zamieszczono.

70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

150. rocznica wybuchu

Tadeusz Kościuszko. Weronika Strzelec klasa 2b

UCHWAŁA NR XXI/261/2016 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 31 marca 2016 r.

Autor: Błażej Szyca kl.vii b.

Gen. August Emil Fieldorf Nil

Transkrypt:

Zeszyty Historyczne Ziemi Garwolińskiej numer 19 Garwoli 2013

Ludowe Towarzystwo Naukowo-Kulturalne Oddział w Garwolinie ZESZYTY HISTORYCZNE ZIEMI GARWOLIŃSKIEJ Zeszyt Nr 19 Publikacja została sfinansowana przez Zarząd Powiatu Garwolińskiego

GARWOLIN 2013 Na okładce: rys. Henryk Ornat Zespół redakcyjny: Zbigniew Węgrzynek Sławomir Zawadka Ares redakcji: Ul. Staszica 10 08-400 Garwolin DRUK I OPRAWA USŁUGI POLIGRAFICZNO - INTROLIGATORSKIE Wygoda 39 08-440 Pilawa Tel.:692-692-041

SPIS TREŚCI M. Chciałowski, Wstęp......4 R. Mazek, Powstanie styczniowe na terenie gminy Parysów.....6 Z. Węgrzynek, Bitwa pod Uścieńcem..11 M. Rombel, Bitwy pod Dziecinowem i Zambrzykowem..15 A. Kuk, Pamięć wiecznie żywa.32 M. Rombel, Powstańcze epizody pod Sobieniami....36 H. Frelek, Rzecz o Romualdzie Traugutcie... 44 M. Kalbarczyk, Płk Marcin Borelowski i jego udział w walkach powstańczych na ziemi garwolińskiej. 48 M. Matosek, Pułkownik Lewandowski i kapłan Lewandowski...57 Z. Gnat-Wieteska, Wierni Bogu, bliźnim i ojczyźnie....65 W. Kostecki, Ks. Leonard Szymański zapomniany bohater powstania styczniowego.77 M. Rombel, Patriotyczna działalność duchowieństwa okolic Goźlina w XIX wieku.82 Z. Węgrzynek, Niemieccy koloniści wobec powstania styczniowego 101 M. Matosek, Służba zdrowia w powstaniu styczniowym.... 109 S. J. Siudalski, Broń czasów powstania styczniowego.. 117 Prace uczniów szkół ponadgim. powiatu garwolińskiego przygotowane na konkurs poświęcony powstaniu styczniowemu H. Braun, Ważne dni wspomnienia Ignacego Benickiego.....129 M. Frelek, Opowiadanie z broszką w tle.. 136 M. Wójcik, Powstanie styczniowe na terenie powiatu garwolińskiego.143 Pamiątki z pól bitewnych powstania styczniowego przechowywane w zbiorach kolekcjonerów powiatu garwolińskiego (fotografie)... 150 B. Węgrzynek, Myśląc o Powstaniu Styczniowym.157 B. Węgrzynek, Nad mogiłą...158

Śpiew chłopców polskich z r. 1863, anonim W Imię Boga hej włościany! Pójdźmy bronić kraj kochany. Car za naszą pracę hula - Nam własnego trza mieć króla, Polaka i basta, Chrobrego lub Piasta. А czyśmy tо małe dzieci? Czy to Polska cudze śmieci? Ву nam bróździł jaki taki - Brał na Kaukaz parobczaki. Czy Moskal czy Niemiec, Сzy jaki odmieniec. Powstanie styczniowe było naszym ostatnim a zarazem najdłuższym zrywem narodowym przeciwko caratowi. Zaczęło się 22 stycznia 1863 roku, zakończyło na wiosnę 1864. Było też chyba najbardziej tragiczne w skutkach represje, konfiskata majątków, zsyłki na Sybir, skąd niewielu powróciło. Wiele miejscowości, również w naszym powiecie, za pomoc lub chociaż sprzyjanie powstańcom utraciło prawa miejskie. Wiele rodzin nigdy już nie ujrzało swojego syna, brata, ojca, Kobiety długo nosiły żałobę, czasem przez całe życie. Musiały przejąć rolę i obowiązki mężczyzn, którzy zginęli w powstaniu. Ciężkie walki powstania styczniowego nie ominęły też naszego powiatu. Nie trudno zgadnąć, jaka była tego przyczyna. Przecież od zawsze na Ziemi Garwolińskiej mieszkali gorący patrioci, przecież w 1863 roku żyli jeszcze ludzie pamiętający nadzieje związane z insurekcją kościuszkowską, która właśnie na naszym terenie miała swój tragiczny finał. W 150 rocznicę wybuchu powstania przypominamy przebieg walk na terenie powiatu garwolińskiego, przypominamy ludzi, którzy walczyli, cierpieli, stracili życie. Może ktoś czytając Zeszyty Historyczne poświęcone rocznicy przypomni sobie o zapomnianych w lasach powstańczych mogiłach, zapali lampkę, poprawi stary napis Do powstania poszli bohaterowie, zginęli śmiercią męczenników, ale ich ofiara 5

nie była daremna. Przecież Człowiek, który żyje jak zboże, staje się słomą historii. (Thomas Jefferson). Powstańcy chcieli zobaczyć wolną Ojczyznę, nie żyli, jak trawa na wietrze, nie uginali się przed caratem, byli wierni swoim ideałom. To ich heroizm, wiara w zwycięstwo, w wolną Polskę była ziarnem, które skiełkowało i w późniejszym czasie dało plon obfity w postaci Niepodległej Polski. Powinniśmy o tym ciągle pamiętać. Starosta Garwoliński Marek Chciałowski 6

Roman Mazek Powstanie styczniowe na terenie gminy Parysów W drugiej połowie XIX w. terytorium gminy Parysów było znacznie większe od dzisiejszego i obejmowało następujące miejscowości: Choiny, Gocław, Grzebowilk, Józia (dziś nieistniejąca kolonia na pograniczu Wygody i Poschłej), Kalonka, Lipówki, Łukówiec, Niesadna, Obrąb, Parysów, Poschła, Pszonka, Puznówka, Starowola, Stodzew, Wola Starogrodzka, Wygoda, Zawadka, Żabieniec i Żelazna 1. Po reformach administracyjnych, których skutkiem było odebranie praw miejskich, ośrodkiem gminy została Pszonka. W okresie powstania styczniowego miały tu miejsce poniżej przedstawione bitwy oraz działania powstańcze. 25 sierpnia 1863 r. pod Żelazną (faktycznie między Żelazną, Lubicami i Wolą Starogrodzką) odbyła się jedna z większych bitew powstania. Tego dnia około 1000 osobowy oddział dowodzony przez Ludwika Żychlińskiego, po przejściu na prawy brzeg Wisły zdążał w kierunku Parysowa. Po wejściu na trakt lubelski został zaatakowany przez wojska pod dowództwem gen. Mikołaja Meller-Zakomelskiego (około 1200 żołnierzy piechoty i 400 ułanów i kozaków z dwoma działami) 2. Żychliński musiał podjąć walkę: ( ) po tej samej stronie, którą przeszliśmy, spieszy konnica moskiewska i widocznie pragnie nam tył zabrać i ku Garwolinowi napędzić. Zaraz też posłałem tam drugie pół szwadrona ułanów warszawskiego szwadronu z rozkazem uderzania na tył nam zabrać pragnących kozaków i ustawienia się potem na prawej stronie naszej linii bojowej, którą spiesznie rozwinąć musiałem, aby odeprzeć kolumny odcinającą nas od lasów po lewej stronie szosy położonych, w stronie Kałuszyna i Parysowa; dokąd zaś cofać się musiałem, bo dać się napędzić z powrotem do Wisły, nie mogłem na to pozwolić, wiedząc, że tam już poszukują nas aż dwie kolumny ruchome moskiewskie, i przeto mógłbym się dostać w krzyżowy ogień, a nie mając przestrzeni obszernej do cofnięci się, musiałbym potopić ludzi w nurtach Wisły, lub dać się wyłapać co do 1 Pamiatnaja Kniżka 1878 r. 2 S. Góra, Partyzantka na Podlasiu 1863-1864, Warszawa 1976, s. 183. 7

jednego. Linię bojową rozwinąłem frontem do wsi Żelazny, naprzeciw głównym siłom wroga 3. Żychliński przepuścił następnie szarżę kawaleryjską pod swoim dowództwem, skutecznie odpychając wojska rosyjskie w kierunku dworu i wsi. Został jednak ciężko ranny w lewą rękę i ramię. Po opanowaniu paniki wśród żołnierzy przekazał dowództwo Pawłowi Gąsowskiemu. W tym czasie pierwsza grupa powstańców, która wcześniej przeszła trakt lubelski zdążyła dojść do granicy Woli Starogrodzkiej. W czterech chałupach w Woli złożono rannych i niezdolnych do walki. Oddział kozaków, który puścił się za nimi podpalił zabudowania i ranni spalili się żywcem. Wśród nich znajdowały się trzy ochotniczki z Warszawy 4. Łączne straty polskie wynosiły 46 zbitych i kilkunastu rannych, Rosjanie stracili blisko 100 żołnierzy, w tym 19 oficerów. Po włożeniu mocno krwawiącego Żychlińskiego na bryczkę przewieziono go do pobliskiego dworu (w Poschłej). Tę samą bryczkę posłano do Parysowa po felczera i księdza. Jednak po przybyciu żandarmerii nie czekano i nieprzytomnego pod osłoną około trzydziestu konnych żandarmów przewieziono do majątku Karskich w Dębem. Przybył tam felczer z Parysowa staruszek, były żołnierz wojsk polskich obeznany z ranami, opatrzył takowe i oświadczył, że kula cudownym sposobem minęła serce 5. Do Karskich przywieziono jeszcze kilkunastu rannych. Dowódcy zorientowawszy się, że Rosjanie obozują w Żelaznej i nie urządzają pościgu skierowali resztę oddziału do Dębego i Wielgolasu. Ówczesny właściciel Dębego Henryk Karski był jednym z najbardziej zaangażowanych w pomoc powstańcom ziemian. Jako członek Towarzystwa Rolniczego był już przed powstaniem aktywny politycznie. W lutym 1861 r. został ranny podczas manifestacji w Warszawie 6. W oddziale Dzieci Warszawskich Żychlińskiego walczył młody Aleksander Głowacki, znany później jako Bolesław Prus. Koledzy z partii powstańczej nadali mu przydomek Filozof. Po bitwie pod Żelazną udał się z oddziałem przez Dębe i Wielgolas w kierunku Siedlec. Podobnie jak dowódca zatrzymał się u właściciela dworu Henryka Karskiego. Kilka dni później zakończył walki. 1 września w bitwie pod Białką Głowacki został 3 L. Żychliński, Pamiętniki dowódcy dzieci warszawskich i byłego naczelnika sił zbrojnych powiatów warszawskiego i rawskiego, Poznań 1885, s. 123; Zbiór zeznań śledczych o przebiegu powstania styczniowego, Wrocław 1965, s. 355. 4 W. Horodyński, Rok 1863, Warszawa 1916, s. 38. 5 L. Żychliński, Pamiętniki, s. 129. 6 W. Horodyński, Rok 1863, s. 41. 8

ranny w kark i nieprzytomnego Rosjanie ściągnęli z pola bitwy 7. Bitwa pod Żelazną odcisnęła swe piętno w pamięci okolicznych mieszkańców. Teodor Kaczyński, nauczyciel w Puznówce w okresie międzywojennym, nadmienia w swoich pamiętnikach, że bitwa była żywo wspominana przez tamtejszą ludność w latach dwudziestych 8. Do kolejnej potyczki doszło w Parysowie. Udział w niej wzięły oddziały żandarmerii powstańczej Adama Bertrama i Pawła Landowskiego Kosy. W grudniu 1863 r. kwaterowały one w tutejszych lasach, głównie miedzy Pszonką, Poschłą i Wolą Starogrodzką. Dowódcy często przebywali w okolicznych dworach u Karskich w Dębem, Olesińskich w Oleksiance, czy Dramińskich w Gozdzie. Nie byli łatwo uchwytni dla oddziałów rosyjskich. Gdy nie wykonywali działań bojowych nosili przy sobie tylko sztylety nie zwracając na siebie uwagi 9. 1 stycznia 1864 r. oddziały Bertrama i Landowskiego w sile 75 osób zostały zaatakowane pod Oziemkówką przez sotnię kozacką Zankisowa. Gdy zaczęły ponosić straty wycofały się w stronę Parysowa, gdzie na okolicznych polach doszło do potyczki. Polegli tu m.in. adiutant Landowskiego oraz Władysław Górski 10. Rannego Landowskiego Rosjanie aresztowali i odstawili do Parysowa. Miał on wówczas niespełna 21 lat. Dowództwo nad oddziałem partyzanckim dostał od Rządu Narodowego 15 października 1863 r. Polem jego działania była zachodnia część powiatu łukowskiego w pobliżu traktu warszawsko-lubelskiego, głównie między Osieckiem i Parysowem. Słynął z niesamowitej brawury i zapału do walki. Okazał to m.in. uciekając z niewoli wkrótce po aresztowaniu w Parysowie. Już w lutym dowodził w kolejnej bitwie. Tym razem aresztowanie zakończyło się dla niego zesłaniem na Sybir. Uciekł jednak stamtąd pod przybranym nazwiskiem do Francji, gdzie pracował jako lekarz 11. Według źródeł rosyjskich większość powstańców poległa w bitwie (uratowało się zaledwie 19). Nie znamy odpowiedzi co się stało z poległymi, milczą w tej sprawie księgi metrykalne. Jedynym śladem może być informacja o zgonie z 2 stycznia 1864 r. O godzinie 17. zmarł Władysław Gradecki lat 20. Biorąc pod uwagę, że świadkami było dwóch 7 Por. Bolesław Prus, Kalendarz życia i twórczości, oprac. K. Tokarzówna, S. Fita, warszawa 1969, s. 45. 8 T. Kaczyński, Z żółtym kuferkiem, Warszawa 1987, s. 24. 9 Archiwum Państwowe w Lublinie (APL), NWPŁ 4, k. 316, 316v. 10 S. Zieliński, Spis chronologiczny i alfabetyczny bitew i potyczek 1863-1864, Raperswil 1913, s. 77. 11 S. Góra, Partyzantka na Podlasiu, s. 239, przypis 21. 9

dziadów szpitalnych oraz że mieszkał pod Warszawą (syn Jana Gradeckiego zamieszkałego w Grochowie), można wnioskować, że należał do powstańczej partii 12. Na polach w pobliżu dworu w Poschłej miała miejsce potyczka nieokreślonego oddziału powstańców z oddziałami rosyjskimi. Zabitych powstańców pochował Franciszek Rawicz Podkoński, ówczesny dziedzic Poschłej. Naraził się tym na represje ze strony władz carskich. Zesłania na Sybir uniknął ze względu na liczne potomstwo 13. Czas potyczki pod Poschłą nie został jak dotąd określony w literaturze. Mogła mieć miejsce w lipcu 1863 roku. 28 maja 1864 r. na wezwanie policji u proboszcza w Parysowie stawili się Jan Szczepanik i Kazimierz Szczepanik gospodarze z Kobylnicy parafia Maciejowice i zaświadczyli, że 20 lipca 1863 r. o godzinie 8 z rana w lesie pod wsią Poschłą umarł Wojciech Ostanek l. 35 mający gospodarz z wsi Strychu z parafii maciejowickiej, syn Wawrzyńca i Krystyny Ostanków, pozostawiwszy owdowiałą żonę Mariannę z Paduszków we wsi Strychu mieszkającą 14. Jak można domniemywać był to jeden z powstańców. Poza wspomnianymi bitwami przemieszczały się przez te tereny wojska powstańcze. Trakt między Siennicą a Żelechowem był od dawnych czasów szlakiem dla odwodów wojska. Co najmniej dwa razy, w sierpniu i listopadzie 1863 r., przez Parysów wycofywały się przed pogonią jazdy kozackiej oddziały podpułkownika Józefa Jankowskiego Szydłowskiego 15. Wspomniane działania w okolicach Parysowa były podejmowane przez oddziały pochodzące z innych stron. Jak dotąd nie podjęto w literaturze badań nad udziałem miejscowej ludności w powstańczych walkach. Na ich ślad trafiamy w aktach Naczelnika Wojennego Powiatu Łukowskiego. Wśród osób ściganych w 1863 r. przez wojska carskie kilkanaście pochodziło z Parysowa. Byli to: Jan Żurawek, Józef Żurawek, Leon Rogowski, Józef Manciłowicz, Kazimierz Łubian, Józef Żaboklicki, Piotr Frelek, Stanisław Perczyński, Szymon Chruściel, Jan Cabajewski, Józef Legat i Jan Bieniawski 16. 12 Archiwum Parafialne w Parysowie, Księga zejść, k. 79. 13 Z. Gnat-Wieteska, Powiat garwoliński, s. 53. 14 Archiwum Parafialne w Parysowie, Księga zejść, k. 85. 15 S. Góra, Partyzantka na Podlasiu, s. 175, 212. 16 APL, NWPŁ 14, k. 48v. 10

Imienne listy powstańców ogłaszano wśród miejscowej ludności obiecując nagrody pieniężne za pomoc w ich schwytaniu. Tego typu działania spotykały się z powszechnym potępieniem. W marcu 1864 r. w Starowoli chłopi napadli na kolonistów niemieckich, którzy prowadzili dwóch pojmanych powstańców, by oddać ich w ręce władz wojskowych. Powstańcy zostali oswobodzeni, a kolonistów pobito 17. Do osób, które były represjonowane przez władze rosyjskie należał pełniący w 1864 r. obowiązki burmistrza Parysowa Brzozowski. Za poparcie udzielone powstańcom został zesłany na Syberię 18. Postawa taka wśród urzędników okolicznych miasteczek należała raczej do rzadkości. Wielu z nich wykazało się koniunkturalizmem, jak burmistrz Garwolina czy Stoczka Łukowskiego, a nawet nadgorliwością w tłumieniu powstania, jak burmistrz Osiecka (30 stycznia 1863 r. przywiózł do Stoczka rekrutów ze swojego terenu by ich przekazać Rosjanom. Mieszkańcy Stoczka pobili go do nieprzytomności, a rekrutów uwolnili). Powstanie, choć zakończone klęską, istniało przez następne dziesięciolecia w świadomości mieszkańców Parysowa. W dużej mierze zawdzięczano to powstańcom, którzy dożyli sędziwego wieku. W 1919 r. żył jeszcze Julian Łukomski (ur. 1842 r.), a kilka lat wcześniej zmarł Józef Łukomski (ur. w 1839 r.) 19. 17 J. Tomczyk, Ludność Łukowa i powiatu łukowskiego w powstaniu styczniowym, Z przeszłości ziemi łukowskiej, Lublin 1959, s. 86. 18 APL, Dyrekcja Szkolna 671. 19 A. E. Markert, Gloria victis, Tradycje Powstania Styczniowego w Drugiej Rzeczypospolitej, Pruszków 2004. 11

Zbigniew Węgrzynek Bitwa pod Uścieńcem Podczas powstania styczniowego na terenie obecnego powiatu garwolińskiego doszło do wielu bitew i potyczek stoczonych przez powstańców z wojskiem rosyjskim. Jedną z nich była bitwa pod Uścieńcem (na granicy obecnych gmin Łaskarzewa i Wilgi) stoczona 10 listopada 1863 r. przez oddział powstańczy ppłk. Józefa Jankowskiego ps. Szydłowski. Odział Jankowskiego był jednym z większych oddziałów powstańczych, wyróżniając się liczebnością i uzbrojeniem. Jankowski stoczył ponad 30 bitew i potyczek w większości zwycięskich, w tym w naszej okolicy: Dziecinów, Zambrzyków, Rozniszew, Magnuszew Żyrzyn. 8 listopada 1863 r. oddział Jankowskiego zatrzymał się na odpoczynek w Krzywdzie, gdzie doszło do połączenia się kompanii piechoty pod dowództwem kpt. Wysockiego z 200 osobowym oddziałem Litwinów dowodzonych przez Kazimierza Kobylańskiego. Odpoczywających powstańców zaatakowała idąca z kierunku Adamowa kolumna wojsk rosyjskich pod dowództwem mjr. Malinowskiego, w sile trzech kompanii piechoty z dwoma działami i sotnią Kozaków. Atakujący Rosjanie stopniowo wyparli powstańców z Krzywdy. Jankowski liczył na pomoc oddziału Zielińskiego znajdującego się w pobliżu, lecz ta nie nadeszła, a Rosjanie atakowali coraz mocniej. Pod ogniem artylerii powstańcy oderwali się od atakujących i skoncentrowali się na obrzeżu lasu pod Fiukówką. Próbowali atakować Rosjan, lecz duże straty spowodowane ogniem z dział zmusiły powstańców do dalszego odwrotu w kierunku Kasyldowa 1. Po bitwie pod Fiukówką miejscowa ludność znalazła 19 poległych, a także 2 rannych powstańców, których przewieziono do szpitala w Żelechowie 2. 9 listopada Jankowski przekazał czasowo dowództwo nad oddziałem mjr. Józefowi Lenieckiemu. Powstańcy domagali się przekazania 1 S. Góra, Partyzantka na Podlasiu 1863-1864, Wydawnictwo MON, Warszawa 1976, s. 208-209. 2 APL, Pismo wójta gminy Krzywda do naczelnika powiatu łukowskiego z 28 października/9 listopada 1863 k. 113 12

dowództwa rotmistrzowi Domańskiemu, który cieszył się większym autorytetem od Lenieckiego. Przyczyną przekazania dowództwa był zły stan zdrowia Jankowskiego oraz ważne powody zmuszające go do opuszczenia oddziału. Wieczorem oddział liczący około 800 osób zatrzymał się na krótko w Żelechowie gdzie miejscowa ludność częstowała czym mogła stojących w szeregu powstańców 3. Po posileniu się powstańcy wymaszerowali na zachód. W dniu 10 b. m. i r. około godziny 3 po południu oddział powstańców złożony z 1000 przeszło uzbrojonych ludzi, przybył do wsi Uścieniec i rozlokowawszy się tak we wsi jako i dworze miejscowym 4. Powstańcy zamierzali spędzić noc w Uścieńcu. Mjr Leniecki nie spodziewał się Rosjan pod Uścieńcem, ponieważ otrzymał depeszę, że Moskwa wyszedłszy z Garwolina udała się wprost w przeciwną stron 5. Informacja zawarta w depeszy była nieprawdziwa, ponieważ po pół godzinie od strony Garwolina nadeszła kolumna wojsk rosyjskich składająca się z dwóch kompanii piechoty i 25 Kozaków pod dowództwem kpt. Szamina. Wójt Uścieńca i zarazem właściciel dworu prosił obie strony konfliktu, żeby nie przyjmować bitwy we wsi, która może zostać zniszczona, a rozegrać ją obok przyległego lasu oddalonego o dwie mile od wsi. Około godziny 4 tej z południa, [oddział powstańców] zaatakowany został przez Wojska Cesarstwa przybyłe z miasta Garwolina pod dowództwem sztabs kapitana Szamali (Szamina) 6. Dowodzący powstańcami mjr Leniecki tak relacjonował przebieg potyczki pod Uścieńcem: Oddziały moje zajmowały dwór, poza którym w odległości około 800 kroków równego pola znajdowała się góra na obie strony pochyła, rozciągająca się półokręgiem, wysokością dominującą nad dworem z końcami półokręgu wpierająca się w las. Skorzystałem z tak dogodnej pozycji i po niedługiem tyralierskim strzelaniu około dworu 3 T. Mencel (red.), Powstanie styczniowe na Lubelszczyźnie, Pamiętniki, [w:] Władysław Dąbrowa Żelkowski, wspomnienia moje z 1863 roku jako siedemnastoletniego powstańca, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1966, s. 194. 4 Raport Wójta Gminy Uścieniec do Naczelnika Wojennego Powiatu Łukowskiego, Uścieniec 13 listopada 1863 r. /w/ Rząd Gubernialny Lubelski, syg. 1640, k. 312, mkf. 110617, Archiwum Państwowe w Lublinie (APL). 5 W. Djakow, Dokumenty terenowych władz wojskowych powstania styczniowego: 1863-1864, [w:] Raport mjr. J. Lenieckiego o bitwie pod Fiukówką, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wyd. Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1976, s. 87. 6 Raport Wójta Gminy Uścieniec do Naczelnika Wojennego Powiatu Łukowskiego, Uścieniec 13 listopada 1863 r. /w/ Rząd Gubernialny Lubelski, syg. 1640, k. 312, mkf. 110617, Archiwum Państwowe w Lublinie (APL). 13

zająłem ją, rozstawiwszy jedną kompanię strzelców z oddziału podpułkownika [Jankowskiego] i drugą moją w środku; inna moja kompania ubezpieczała moje lewe skrzydło, druga kompania z oddziału podpułkownika prawe: resztę rozstawiłem w drugiej linii w rezerwie. Jeździe rozkazałem sformować się na pochyłości góry, gdzie strzały nie dochodziły, gdyż mając zabezpieczone skrzydła i tył chciałem użyć jazdy dla obejścia lasem tyłu Moskwie, a sam ze strzelcami i kosynierami Uderzyć z czoła. Tym manewrem byłbym może przyprowadził Moskwę w wielki popłoch. Gdy ustawiłem piechotę, spostrzegłem, że jazda samowolnie oddaliła się ze swojej pozycji, nie uwiadomiwszy mnie o przyczynie; musiałem, więc ograniczyć się na boju ogniowym do późnej nocy. Po czym, odpocząwszy na obranym stanowisku i dawszy się ludziom posilić, udałem się w zamierzoną drogę 7. Przebieg bitwy pod Uścieńcem nieco odmiennie opisał w swoich wspomnieniach rotmistrz kawalerii narodowej Antoni Migdalski: W połowie października podczas nieobecności naszego dowódcy (Jankowskiego), który na kilka dni wyjechał z obozu a zastępstwo zostawił rotmistrzowi Domańskiemu, spotkaliśmy się z oddziałem Lenieckiego i Mareckiego i zatrzymaliśmy się we wsi Uścieniec, parę mil od Garwolina. Zaledwie zdążono pikiety rozstawić, gdy z lasu wysunęli się kozacy a za nimi piechota. Zamiast się przekonać, wysławszy silny rekonesans, jaka siła na nas idzie i przyjąć bitwę, gdyż nas było razem przeszło 800 ludzi, zakomenderował Leniecki, aby cofnąć się do lasu, przy czym wdarł się nieporządek. Dali do nas Moskale kilkakrotnie ognia, my zaś prawie nie ostrzeliwaliśmy się, więc bez trudu zajęli wieś. Szkody żadnej nam nie wyrządzili. Deszcz zaczął padać i noc zapadła. Dopiero teraz dowiedział się Leniecki, że ich było dwie roty i sotnia kozaków. Można było pomyłkę powetować czekając dnia, gdy wyjdą ze wsi, lecz obydwa oddziały udały się każdy w inną stronę 8. W związku z tym, że kawaleria opuściła swoje pozycje, Leniecki ograniczył działalność oddziału do obrony oraz próby ataku kompanią kosynierów. Po dwóch godzinach wymiany ognia bitwę przerwały zapadające ciemności i padający deszcz. Po bitwie Rosjanie w swoich raportach podali, że nie mieli strat własnych, a powstańców było 200 7 Tamże, s. 87. 8 T. Mencel (red.), Powstanie styczniowe na Lubelszczyźnie, Pamiętniki, [w:] Antoni Migdalski, Wspomnienia rotmistrza kawalerii narodowej z 1863/1864 roku, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1966, s. 216, 217. 14

rannych i poległych oraz siedmiu dostało się do niewoli 9. Według Stanisława Zielińskiego, oddziały powstańcze nie poniosły żadnych strat 10. Również w raporcie wójta z Uścieńca nie ma informacji o poległych. W tego typu relacjach zazwyczaj takie informację są zawarte. Wójt Uścieńca skarżył się natomiast w raporcie, że w czasie strzelaniny kilku żołnierzy cesarsko-rosyjskich wojsk dostało się do dworu, gdzie skradli dziedzicowi 750 rubli (w gotowiźnie przygotowanej na podatki) oraz zniszczyli różne przedmioty i sprzęt o wartości 3000 rubli. Wojska rosyjskie wycofały się do Garwolina, a oddziały Lenieckiego zebrały rannych i wycofały się przez lasy w kierunku Wisły. Następnie powstańcy przeszli przez Łaskarzew i skierowali się do Maciejowic, gdzie pozostawili rannych powstańców w miejscowym szpitalu i zabrali kasę miejską. Powstańcy odpoczywali w lasach maciejowickich (według lokalnej tradycji na uroczysku Czerwony Krzyż) przez dwa dni, a następnie udali się w kierunku Życzyna i dalej na wschód. Przybyłe z Dęblina wojska rosyjskie, w sile dwóch kompanii piechoty z dwoma armatami i sotnią Kozaków, nie zastały już powstańców w Maciejowicach i okolicy 11. Po bitwie mjr Leniecki złożył raport gen. Michałowi Heydenreichowi ps. Kruk z przebiegu bitwy pod Uścieńcem i o samowolnym opuszczeniu pola bitwy przez kawalerię pod dowództwem rotmistrza Domańskiego. Kruk wydał rozkaz aresztowania Domańskiego, lecz kawaleria do tego nie dopuściła. W oddziałach kawalerii i piechoty doszło do wzburzenia. W przypadku aresztowania siłą kawaleria i piechota Jeżewskiego miała chwycić za broń. Oddziały kawalerii odeszły z rotmistrzem Domański. Kiedy Jankowski powrócił do swojego oddziału i zdano mu relacje o całym zajściu, udał się do Kruka, którego przeprosił. Generał cofnął rozkaz skazującego Domańskiego na śmierć. Zdegradował go do prostego żołnierza oraz postawił warunek służenia w jego gwardii przybocznej. 9 S. Góra, Partyzantka na Podlasiu 1863-1864, s. 209. 10 S. Zieliński, Bitwy i potyczki 1863-1864, Muzeum Narodowe w Rapperswilu, Rapperswil 1913, s. 73. 11 W. Witczuk, Okolice Maciejowic, Żelechowa i Garwolina w dobie powstania styczniowego, Siedlce 1997, s. 81-82. 15

Mariusz Rombel Bitwy pod Dziecinowem i Zambrzykowem Pierwsze dni walk powstańczych Powstanie styczniowe wybuchło w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku przed branką polskich rekrutów do wojska rosyjskiego. Pobór udał się w Osiecku, jednak rekrutów przewożonych przez burmistrza Andrzeja Konaszewskiego odbito w Stoczku Łukowskim 1. Powstanie oparło się na organizacji spiskowej utworzonej dwa lata wcześniej. W powiatach podzielonych na okręgi zarządzali podziemni naczelnicy cywilni i wojskowi. W okręgu garwolińsko-żelechowskim był nim Gustaw Zakrzewski, dziedzic Ciechomina, lider czerwonych, oraz ks. Stanisław Brzóska 2. Niedługo po tym doszło do pierwszych walk, ponieważ już 27 stycznia 1863 roku zarządzono koncentrację pod wsią Rowy, a dzień później w Łaskarzewie 3. Przez kolejne dni młodzież warszawska uciekała przez Karczew i Latowicz, poprzez północne tereny powiatu garwolińskiego pod Węgrów 4. Zbiegł także wójt Gminy Osieck, Ignacy Matuszewski 5. 1 J. Tomczyk, Ludność Łukowa i Powiatu Łukowskiego w Powstaniu Styczniowym /w/ Z przeszłości Ziemi Łukowskiej. Materiały sesji naukowej poświęconej przeszłości miasta Łukowa i Ziemi Łukowskiej odbytej w dniu 28 września 1958 r., red. R. Orłowski, J. R. Szaflik, Lublin 1959, s. 84; Z. Gnat-Wieteska, Lata manifestacji i walki (1861-1864), Garwolin 1984, s. 6-7 [dalej: Z. Gnat-Wieteska, Lata...]. 2 Z. Gnat-Wieteska, Lata..., s. 4-5, 15; Z. Gnat-Wieteska, Dzieje parafii Górzno 1485-2008, Pruszków 2008, s. 36; Roman Rogiński powstaniec 1863 r. Zeznania i wspomnienia, przyg. S. Kieniewicz, Warszawa 1983, s. 36 [dalej: Roman Rogiński...]. 3 Z. Gnat-Wieteska, Lata..., s. 5; Z. Gnat-Wieteska, Dzieje parafii Garwolin, Pruszków 1993, s. 162 [dalej: Z. Gnat-Wieteska, Dzieje parafii Garwolin...]. K. Kubiak (Z dziejów Łaskarzewa (1418-1864) /w/ Rocznik Mazowiecki, t. IV, Warszawa 1972, s. 398) podaje jednak, że atak się nie powiódł. Polacy rozproszyli się, zaś sam Lewandowski z oddziałem udał się pod Białą. Podobnie uważa T. Swat (Bitwa pod Węgrowem 3 II 1863 roku na tle innych bitew powstania styczniowego /w/ Powstanie Styczniowe na południowym Podlasiu, red. A. Kołodziejczyk, Węgrów-Warszawa 1994, s. 35). 4 A. Kołodziejczyk, T. Swat, Węgrów 1863, Pruszków 1995, s. 13 [dalej: A. Kołodziejczyk, T. Swat, Węgrów...]. 5 Pismo Naczelnika Powiatu Łukowskiego, Łuków, 25 marca 1864 r. /w/ Naczelnik Wojenny Powiatu Łukowskiego, sygn. 174, mkf. 110503 /w/ Archiwum Państwowe w Lublinie [dalej: APL]. 16

3 marca 1863 roku, na skraju lasów koło Karczewa, we wsi Otwock Mały doszło do zwycięskiej potyczki partii płk Ziemomysława Kuczyka (60 jazdy, 250 piechoty) z oddziałem rosyjskim Rejnthala (500 sołdatów) 6. Jak pisał rosyjski urzędnik, M. Pawliszczew, w bitwie pod Karczewem 3 marca buntownicy według zapewnień wójta stracili tylko siedmiu zabitych, a my pięciu rannych. Przywódcą bandy był Kuczyk, ziemianin znany także pod imieniem Oleksego-Żmudziaka. Przy doborze ochotników dokładał starań kałuszyński ksiądz Mędrkowicz, który odsyłał zwerbowanych do wojska w Kałuszynie; został aresztowany 7. Z kolei w drugiej dekadzie marca w lasach koło szosy warszawskiej na północ od Garwolina stacjonował oddział Lewandowskiego 8. Wtedy też przeważyła koncepcja tworzenia oddziałów partyzanckich i leśnych. Dzięki temu powstanie mogło się dłużej utrzymać, zrezygnowano przy tym z tworzenia dużych oddziałów i próby wyparcia Rosjan z terenów Kongresówki 9. Dowódcy polskich oddziałów Powstańcy cieszyli się poparciem polskich mieszkańców Powiśla, ponieważ mieszkali na tych terenach uświadomieni patriotycznie chłopi. W takiej atmosferze, w końcu marca na Powiśle nadszedł oddział ppłka Józefa Jankowskiego (ps. Szydłowski) i kpt. Adama Andrzeja Zielińskiego, w skład którego wchodziła m. in. młodzież zbiegła przed branką z Warszawy. Dołączył do nich oddział Jana Matlińskiego (ps. 6 W bitwie zginęło 15 Polaków i 40 Rosjan, których pochowano na cmentarzu wojennym w Osinach. Powstańcy wycofali się jednak na lewy brzeg Wisły, gdzie 4 marca w folwarku Goździe pomiędzy Oborami i Słomczynem zostali zupełnie rozbici przez wspomnianego Rejnthala. Zginęło 70 Polaków. 50 konnych wycofało się na zachód. Reszta, czyli 80 powstańców z Kuczykiem zdołało umknąć przez Wisłę pod Mińsk Mazowiecki. W 1877 roku okazało się, że Kuczyk był rosyjskim szpiegiem i prowokatorem III Oddziału. S. Góra, Partyzantka na Podlasiu 1863-1864, Warszawa 1976, s. 117 [dalej. S. Góra, Partyzantka...]; L. Podhorecki, Karczew w powstaniach narodowych, s. 109 /w/ Karczew. Dzieje miasta i okolic, red. L. Podhorecki, Karczew 1998, s. 109 [dalej: L. Podhorecki, Karczew...]; P. Ajdacki, Z. Wiliński, Miejsca pamięci narodowej Otwocka, Mazowieckiego Parku Krajobrazowego i okolic, Otwock 2008, s. 86-91 [dalej: P. Ajdacki, Z. Wiliński, Miejsca...]; M. Borkowska OSB, Dzieje Góry Kalwarii, Kraków 2002, s. 383; T. Swat, Gloria Victis. Mogiły poległych z okresu Powstania Styczniowego 1863-1864 roku na ziemiach polskich, Pruszków 1994, s. 75 [dalej: T. Swat, Gloria Victis...]. 7 M. Pawliszczew, Tygodnie Polskiego Buntu, t. II, Walka orężna, 1863-1864, przeł. i opr. A. Zawilski, Warszawa 2003, s. 133 [dalej: M. Pawliszczew, Tygodnie...]. 8 Z. Gnat-Wieteska, Lata..., s. 7. 9 B. Limanowski, Historja Ruchu Narodowego od 1863 do 1864 r., Część druga, Powstanie Polskie 1863 i 1864 r., Lwów 1882, s. 60. 17

Janko Sokół, Biały). Jak pisał powstaniec pochodzący z Garwolina, Antoni Migdalski, oddział Jankowskiego należał do Stanisławowskiego (obecnie Nowomińskie), więc uwijaliśmy się po całym województwie. Spotykaliśmy bardzo często rozmaite oddziały, a prawie zawsze razem chodziliśmy z majorem Adamem Zielińskim, odważnym dowódcą, który trzymał się nas dopóki miał oddział pieszy i kilkanaście koni. Fachowiec, były kapitan wojsk ruskich, również działał z nami 10. Józef Jankowski walczył w województwach mazowieckim, podlaskim, sandomierskim i lubelskim, został aresztowany i rozstrzelany na stokach cytadeli 12 lutego 1864 roku. 11 Z kolei Zieliński, urodził się w 1834 roku w powiecie konstantynowskim, był podoficerem rosyjskim, w listopadzie 1863 roku wyjechał na urlop do Galicji, potem na przebywał we Francji, gdzie wszedł w skład Zjednoczenia Emigracji Polskiej. Ponownie wrócił do zaboru austriackiego, we Lwowie pracował w Wydziale Krajowym, zmarł w 1906 roku 12. Wreszcie Jan Matliński był dzierżawcą majątku Świniotop nad Liwcem, a pochodził ze Zbuczyna. Został lekarzem, w 1848 roku emigrował z przyczyn politycznych, w powstaniu walczył pod Węgrowem, Kucami, Siwym Bagnem pod Sokołowem Podlaskim, Gwizdałami i Jerzyskami. Po upadku powstania pracował jako bankowiec i został członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Krakowie, tam też zmarł w 1884 roku z powodu powikłań, kiedy po akcji 10 A. Migdalski, Wspomnienia rotmistrza Kawalerii Narodowej z 1863/1864 roku, wstęp i opr. W. Śladkowski /w/ Powstanie Styczniowe na Lubelszczyźnie. Pamiętniki, red. T. Mencel, Lublin 1966, s. 210 [dalej: A. Migdalski, Wspomnienia...]; T. Krawczak, Kształtowanie świadomości narodowej wśród ludności wiejskiej Podlasia w latach 1863-1918, Biała Podlaska 1982, s. 14 [dalej: T. Krawczak, Kształtowanie...]. 11 W. Witczuk, Okolice Maciejowic, Żelechowa i Garwolina w dobie Powstania Styczniowego. Opowieść o trzech maciejowickich kapłanach i pewnym pułkowniku rodem z Łaskarzewa, Siedlce 1997, s. 66-67 [dalej: W. Witczuk, Okolice...]; K. Jachymek, H. Fałek, Wybitniejsi dowódcy oddziałów Powstania Styczniowego według Stanisława Rybickiego, Warszawa-Rawa Mazowiecka 1993, s. 20 [dalej: K. Jachymek, H. Fałek, Wybitniejsi...]. 12 E. Niebelski, Zmierzch powstania styczniowego w Lubelskiem i na Podlasiu (1864-1872), s. 115-116 /w/ Dzieje Lubelszczyzny, t. VII, Lublin 1993, s. 19; K. Jachymek, H. Fałek, Wybitniejsi..., s. 28; J. Białynia Chołodecki, Dowódcy Oddziałów w Powstaniu Styczniowem i współczesne Pieśni rewolucyjne, Lwów 1906, s. 82-83. Walczył m. in. pod Wielgoborzem, Duchnowem, Karczewem, Otwockiem, Wiązowną, Radzyminem, Miłosną, Osieckiem, Garwolinem, Mysłowem, Białką, Lublinem, Rozniszewem, Brzozą, Żyrzynem, Radzyniem, Siedlcami, Piasecznem, Kockiem, Mińskiem Maz., Włodawą i Kuflewem. 18

gaśniczej został ciężko ranny 13. W początku zrywu narodowego, wraz z Matlińskim walczył Władysław Jabłonowski, brat Aleksandra, pochodzącego z Goźlina. Po upadku powstania studiował medycynę w Wiedniu, a następnie został lekarzem w wojsku tureckim, uczestniczył w wojnie rosyjsko-tureckiej w Armenii i Iraku. Poza działalnością zawodową pozostawił pamiętnik etnograficzny dotyczący ludów Bliskiego Wschodu i Bałkanów 14. Wymienieni dowódcy, jak również całość oddziałów działających na Powiślu, cieszyły się ogromnym autorytetem nie tylko wśród żołnierzy. Dość wspomnieć, że sam dyktator powstania, Romuald Traugutt, stracony przez Rosjan, oddał życie w opinii świętości i przygotowywany jest jego proces beatyfikacyjny 15. Zdaniem Antoniego Migdalskiego, nie wszyscy dowódcy byli tacy jak Jankowski, chociaż później stali się głośni. Mimo, iż nie zwyciężyliśmy wroga, tacy ludzie wzbudzali poszanowanie u swoich i obcych. Wielu znałem dowódców, którym o tytuł chodziło, prochu wąchać nie lubili, demoralizowali ludzi, a przy niepowodzeniu z ich winy, uciekali za granicę 16. Płk Józef Jankowski utrzymywał morale nie tylko u podwładnych, ale zapewne także u chłopów, mieszczan i szlachty okolicy Osiecka. Cytowany wyżej powstaniec, twierdził z przekonaniem, że pod dowództwem Jankowskiego można było nabrać hartu, nauczyć sie życia obozowego i prowadzenia partyzantki, pomimo, że nie był fachowcem a leśnikiem-marymontczykiem. Wszelka ostrożność o zabezpieczenie oddziału od nagłego napadu nieprzyjaciela była z całą skrupulatnością 13 M. Jakubik, A. Kołodziejczyk, Żołnierska danina życia od 1657 roku, Siedlce 2002, s. 18; A. Kołodziejczyk, T. Swat, Węgrów..., s. 12, 29-30; Roman Rogiński..., s. 36, 74; K. Jachymek, H. Fałek, Wybitniejsi..., s. 22. 14 Z. Klukowski, Lekarze jako dowódcy oddziałów powstańczych w 1863 roku, Warszawa 1926, s. 8-9. 15 J. Kłoczowski, Dzieje Chrześcijaństwa Polskiego, Warszawa 2007, s. 244; Romuald Traugutt /w/ http://dziedzictwo.ekai.pl/text.show?id=4576 [2012.12.17]; W. Świątkiewicz, Nie poddał się niewoli ducha. Romuald Traugutt, dyktator Powstania Styczniowego /w/ Niedziela Warszawska, nr 04/2003 /w/ http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=ed200304&nr=168 [2012.12.17]; Uczczono pamięć Romualda Traugutta /w/ Idziemy, 4 sierpnia 2012 r. /w/ http://www.idziemy.pl/polityka/uczczono-pamiec-romualda-traugutta [2012.12.17]. Sylwetkę duchową Traugutta szerzej opisuje ks. Władysław Kluz OCD w powieści opartej na dokumentach i wspomnieniach, pt. Dyktator Romuald Traugutt (wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1986). 16 A. Migdalski, Wspomnienia..., s. 210. 19

zachowana i z punktualnością musiała być wykonana. Ciągłe marsze i kontrmarsze nużyły nas co prawda, ale Rosjanie nie wiedzieli gdzie jesteśmy lub będziemy jutro. Słowem był to dowód, który miał cel wytknięty: gromić nieprzyjaciół i niepokoić na każdym kroku i w każdym czasie 17. Pomimo przegrywanych bitew, dzielni partyzanci nie tracili zapału, choć ciężkie warunki, w jakich musieli walczyć, dawały im się dobrze we znaki. Przeważające kolumny moskiewskie, wspomagane coraz większymi posiłkami, dziesiątkowały wojsko narodowe. Powstaniec nie miał zatem czasu nabrać wojennego hartu, tembardziej, że był ciągle rozpraszany przez uzbrojonego od stóp do głów żołnierza rosyjskiego, a głównie walczącego metodami nowoczesnej walki. Partyzanci byli na ogół odważniejsi od moskali do walki szli chętnie i śmiało, atakowali z brawurą, łatwo było ich stropić, przestraszyć. Nie brakło jednak dowodów waleczności, jakie okazywali, nie mając pojęcia o mustrze, o chwytach bronią, źle odziani, a często głodni i wyczerpani 18. Przemarsz wojsk polskich przez Karczew i Dziecinów oraz potyczka w Dziecinowie 17 marca 1863 roku wojsko polskie stanęło obozem w lasach pod Karczewem 19. Słabo zbrojne siły powstańców liczyły około 450 żołnierzy, w tym 250 jazdy 20. Inne, mniej wiarygodne źródła podawały liczbę 700 21 lub 600 22. Powiadomieni przez tajnych agentów Rosjanie wysłali z Warszawy siły pod dowództwem gen. mjr Piotra hr. Kreutza (1816-1894) 17 Tamże. 18 J. Maliszewski, Władysław Rawicz w Powstaniu Styczniowem na Podlasiu, Warszawa 1935, s. 60. 19 L. Podhorecki, Karczew... s. 109. 20 Z. Gnat-Wieteska, Z dziejów Powiatu Garwolińskiego. Tradycje patriotyczne, Pruszków- Garwolin 2009, s. 30-31; A. Kamiński, Tu stał żołnierz, Linia Otwocka, 31 października 2000 r. /w/ http://www.linia.com.pl/wies/05134-01.htm [2006.09.19., dalej: A. Kamiński, Tu stał żołnierz...]; A. Kociszewski, Garwolin w latach 1795-1864 (w granicach Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego) /w/ Garwolin dzieje miasta i okolicy, Warszawa 1980, s. 136; W. Witczuk, Okolice..., s. 66-67. 21 Z. Kolumna, Pamiątka dla rodzin polskich. Krótkie wiadomości o straconych na rusztowaniach, rozstrzelanych, poległych i zmarłych na wygnaniu syberyjskim i tułactwie ofiar z 1861-1866 roku, ze źródeł urzędowych, dzienników, jak niemniej z ustnych podań osób wiarogodnych i towarzyszy broni, Kraków 1867, s. 62 [dalej: Z. Kolumna, Pamiątka...]. 22 Ephemerides Polonaises, fevrier et mars 1863, Paris 1863, s. 136-137 [dalej: Ephemerides...]. 20

z oddziałem 200 piechurów, szwadronem ułanów i 150 Kozaków 23. Tegoż dnia oddział Jankowskiego, liczący według źródeł rosyjskich 1000 żołnierzy, aresztował sołtysa Świdrów Małych o nazwisku Pach i uprowadził ze sobą ziemianina Szpilpenbacha, zaś poza końmi i zapasami zabrał 5 łyżek srebrnych i kosy z całej wsi. 24 Tego samego dnia Jan Matliński wraz z 600 ludźmi przeszedł przez Karczew 25. Jak donosił Naczelnik Wojenny Powiatu Łukowskiego, również 17 marca przez gminę Dziecinów przechodziła partya z 400 ludzi [złożona], udając się w stronę ku Wiśle 26. Następnie historycy stwierdzają, że połączone wojska polskie przeszły z Karczewa do Dziecinowa, gdzie rozwinęły obóz. Rosjanie, którzy natrafili na ślady wycofujących się powstańców, doścignąć ich mieli następnego dnia, 18 marca 27, pod Dziecinowem, gdzie dołączyły do Kreutza, siły płk Rejnthala. Doszło tam do bitwy 28. W Dziecinowie do niewoli dostali się ranni powstańcy i obozowy lekarz 23 Z. Gnat-Wieteska, Lata..., s. 7; W. Witczuk, Okolice..., s. 66-67. 24 M. Pawliszczew, Tygodnie..., s. 148-149. 25 Tamże, s. 159. 26 Rapport Naczelnika Powiatu Łukowskiego do Gubernatora Cywilnego Lubelskiego, Łuków, 24 marca 1863 r., k. 59 /w/ Rząd Gubernialny Lubelski, sygn. 1640, mkf. 110617 /w/ APL. 27 Niektórzy jednak podają mylnie, że bitwa miał miejsce 14 marca (Ephemerides..., s. 136-137), a nawet 22 marca (J. K. Jankowski, Pamiętniki o Powstaniu Styczniowem, t. I (styczeń-maj 1863), Lwów 1923, s. 393; J. Białynia Chołodecki, Pamiętnik Powstania Styczniowego. W pięćdziesiątą rocznicę wypadków. Wznowienie Księgi Pamiątkowej tegoż samego autora wydanej staraniem Komitetu Obywatelskiego we Lwowie w r. 1904, Lwów 1913, s. 72 [dalej: J. Białynia Chołodecki, Pamiętnik...]; Z. Kolumna, Pamiątka..., s. 60-61). Nie mówiąc już o nagminnym powtarzaniu dnia 18 marca jako rzekomej daty bitwy dziecinowskiej i zambrzykowskiej. 28 Z. Gnat-Wieteska, Lata..., s. 7-8; Z. Gnat-Wieteska, Dzieje parafii Garwolin..., s. 162-164; J. Białynia Chołodecki, Pamiętnik..., s. 60; A. Kamiński, Tu stał żołnierz...; Z. Kolumna, Pamiątka dla rodzin polskich. Krótkie wiadomości biograficzne o straconych na rusztowaniach, rozstrzelanych, poległych na placu boju, oraz zmarłych w więzieniach, na tułactwie i wygnaniu syberyjskiem od roku 1861-1866, ze źródeł urzędowych, dzienników polskich, jak niemniej z ustnych podań osób wiarogodnych i towarzyszy broni. Część druga, Kraków 1868, s. 244 [dalej: Z. Kolumna, Pamiątka (...) Część druga]; Z. Kolumna, Pamiątka..., s. 62; Ephemerides..., s. 136-137; J. Kałuszko, P. Ajdacki, Otwock i okolice. Przewodnik, Pruszków 2006, s. 169 [dalej: J. Kałuszko, P. Ajdacki, Otwock...]; P. Ajdacki, J. Kałuszko, W. Sobociński, Garwolin i okolice, Warszawa 2004, s. 311 [dalej: P. Ajdacki, J. Kałuszko, W. Sobociński, Garwolin...]. 21

Stanisław Savare z Krośniewic. 29 Został on zamordowany podczas udzielania pomocy rannym, którzy również nie uniknęli śmierci. Jak pisał wówczas krakowski Czas, lekarz Stanisław Savary zamieszkały w Krośniewicach, opatrywał rannych i przy tej czynności zamordowany został przez Moskali. To nowy tysiączny komentarz do owej odezwy W. Ks. Konstantego wydanej dla złudzenia Europy, iż rannym i chorym pozwolono nieść pomoc. 30 Polacy zdołali się częściowo obronić i pod osłoną strzelców wycofać na Sobienie Kiełczewskie i Zambrzyków przechodząc przez lasy i pola wsi Radwankowa, Warszawic, Sobień Biskupich i Sobień Szlacheckich Szlacheckich 31. Według niewiarygodnego raportu Kreutza, pod Dziecinowem powstańcy mieli stracić 400 zabitych i 54 jeńców, wydaje się jednak, że dane te dotyczą raczej bitwy zambrzykowskiej 32. Poza tym prawdopodobnie zachodzi pomyłka w datowaniu, którą powtarzano przez szereg lat 33. Najpewniej bitwa, a raczej potyczka pod Dziecinowem miała miejsce 17 marca, ponieważ rano 18 marca rozgrywała się już walka pod Łucznicą. Prawdopodobnie też śmierć jeńców i lekarza Savary ego miała miejsce w Zambrzykowie lub Sobieniach Kiełczewskich. W Dziecinowie nie zachowała się żadna mogiła poległych, żadna tradycja, która musiałaby zostać uczczona w okresie międzywojennym, kiedy upamiętniano miejsca pamięci narodowej. Ustaliłem jedynie enigmatyczną relację o Krzyżu Styczniowym, przy którym zatrzymuje się doroczna procesja z racji poświęcenia pól. 29 Z. Gnat-Wieteska, Lata..., s. 7-8; Z. Gnat-Wieteska, Dzieje parafii Garwolin..., s. 164; J. Białynia Chołodecki, Pamiętnik..., s. 60; Z. Kolumna, Pamiątka (...) Część druga, s. 244; Z. Kolumna, Pamiątka..., s. 62; Ephemerides..., s. 136-137. 30 Korespondencya Czasu, Warszawa 20 marca (spóźnione) /w/ Czas, Kraków, 31 marca 1863 r., nr 73, s. 1. 31 W 2001 r. podczas prac archeologicznych na Górach w Sobieniach Biskupich odnaleziono szkielet obdarty z ubrań, prawdopodobnie młodej kobiety, a obok niej pociski z okresu Powstania Styczniowego. Prawdopodobnie była to ofiara zbrodni wojennej popełnionej przez kozaków rosyjskich. Młodej żołnierce nie udało się uciec pościgowi spod Dziecinowa. 32 Z. Kolumna, Pamiątka..., s. 62. 33 Bezpośrednie raporty urzędników wskazują na datę 17 marca. Dzień 18 marca prawdopodobnie został uznany za bitwę, a w rzeczywistości był datą tychże raportów. Błąd powtarzał już S. Zieliński (Spis chronologiczny i alfabetyczny bitew i potyczek 1863 1864, Rapperswil 1913, s. 2. Wyróżnia on dwie bitwy w dniu 18 marca, pierwszą pod Zambrzykowem (zwaną również pod Łucznicą, Natolinem i Uścieńcem) oraz drugą pod Dziecinowem (określaną też jako bój pod Karczewem lub Osiekiem [!]). 22

Bój pod Zambrzykowem Po odskoczeniu od Rosjan powstańcy stanęli obozem w Zambrzykowie. Tu też doszło do bitwy 34. Naczelnik Wojenny Powiatu Łukowskiego stwierdzał, że 17 marca na nocleg do Zambrzykowa w gminie Sobienie Kiełczewskie przybyła znaczna partya powstańców, lecz po nadciągnięciu oddziału wojska, powstańcy wyparci zostali, udając się w stronę niewiadomą 35. Był to ten sam oddział Jankowskiego, Zielińskiego i Matlińskiego ciągnący od Karczewa i Dziecinowa. Krakowska gazeta Czas podawał, iż w czasie powtórnej utarczki pod Karczewem [tzn. Zambrzykowem] 36, iż oddziale Sokoła było około 200 ludzi zbrojnych a 400 uzbrojonych tylko w kije. Moskali nadeszło około półtora tysiąca, a że uwiadomieni byli o małej liczbie naszych i o złem uzbrojeniu. Szli śmiało w las. Prowadził ich Kowalczyk, dymisyonowany huzar moskiewski, żyd jakiś i dwóch chłopów. Nasi walczyli bohatersko i pojedyńczemi oddziałami przerżnęli się szczęśliwie 37. Zachował się również przekaz ludowy o przebiegu bitwy. Oto w gospodarstwie Kasprzaka w Zambrzykowie na trzy dni zatrzymali się powstańcy. Ludzie z okolicznych domów i nawet wiosek przynosili jedzenie oddziałowi powstańców, który tutaj odpoczywał. Ktoś z mieszkańców dał znać, że od Wilgi jedzie oddział kozacki. Dowódca powstańców śmiał się, że zjedzą kozaków na śniadanie. Wydał bitwę, lecz Polacy przegrali z przeważającym wrogiem. Rosjanie zabili 22 powstańców, w tym 2 kobiety, a cały oddział poszedł w rozsypkę. Czterech oficerów powiesili za żuchwy na hakach w stajni skazując ich na nieludzkie cierpienia. W tym czasie poszli na jedzenie. Potem obdarli ich do naga, spalili żywcem powieszonych i rozrzucili ich kości po polu. Szczątki zamordowanych pochowano w zbiorowej mogile. A na ścianie stajni do dzisiejszego dnia 34 J. Kałuszko, P. Ajdacki, Otwock..., s. 268-269; P. Ajdacki, J. Kałuszko, W. Sobociński, Garwolin..., s. 311; M. Pawliszczew, Tygodnie..., s. 139; J. K. Jankowski, Pamiętniki..., s. 393; J. Białynia Chołodecki, Pamiętnik..., s. 72; Z. Kolumna, Pamiątka..., s. 60-61; Z. Kolumna, Pamiątka (...) Część druga, s. 60-62. 35 Rapport Naczelnika Powiatu Łukowskiego do Gubernatora Cywilnego Lubelskiego, Łuków, 24 marca 1863 r., k. 59 /w/ Rząd Gubernialny Lubelski, sygn. 1640, mkf. 110617 /w/ APL. 36 Gazeta nazywa bitwę zambrzykowską drugą potyczką pod Karczewem, natomiast pierwszą była bitwa partii Kuczyka pod Otwockiem Małym. 37 Korespondencya Czasu, Warszawa 20 marca (spóźnione) /w/ Czas, Kraków, 31 marca 1863 r., nr 73, s. 1. 23

pozostały ślady i zarysy spalonych ciał powstańców 38. Prawdopodobnie do bitwy włączyła się kompania kpt. Szymanowskiego vel Simonowskiego, która zatoczyła koło i zaatakowała od południa, w rezultacie Polacy nie wytrzymali ataku piechoty i Kozaków 39. J. K. Jankowski stwierdzał później, że dowódca polskiego oddziału, naciśnięty przez mocno przewyższające siły, zręcznym manewrem, a z bardzo małą stratą wymyka się, lecz zaraz niepokoi Moskali w okolicy Mińska 40. W podobnym duchu raportował przełożonym M. Pawliszczew 41. Wiadomości z pola bitwy relacjonowały, iż oddział Sokoła, wynoszący nie więcej jak 200 kilkadziesiąt ludzi, po potyczkach z Moskalami dowodzonymi przez jen. Kreutza, stanowiącymi ogromną w porównaniu siłę, bo przeszło 200 kozaków, cały szwadron ułanów i batalion piechoty, który przeszedłszy Sabienie [!] i Zembrzyków [!], napadali na tenże oddział w lasach pod Zembrzykowem i wsią Łucznicą, wyszedł śród tego otoczenia i skierował się ku innej okolicy 42. Korespondencja krakowskiego Czasu 43 podawała, że Jankowski, nie służąc poprzednio nigdzie w wojsku, wezwany przez Komitet Centralny do rozpoczęcia powstania w okręgu Stanisławowskim, zaraz w początkach lutego, w okolicach leśnych Nieporęta i Radzymina, postawił na nogi oddział kilkudziesięciu strzelców. W lutym stoczył utarczkę w lasach nieporęckich, a drugą nader szczęśliwą pod Krubkami w Stanisławowskim, po tych utarczkach na chwilę nie słychać było o nim, była to chwila formacji na dobre oddziału; rósł on do marca do liczby około 500 ludzi. W takiej sile wystąpił ten oddział w boju pod 38 A. Kamiński, Tu stał żołnierz...; J. Kałuszko, P. Ajdacki, Otwock..., s. 268-269; P. Ajdacki, J. Kałuszko, W. Sobociński, Garwolin..., s. 311; Ks. J. M. Cygan OFMCap., Dzieje Parafii Sobienie Jeziory, Biała Podlaska 2001, s. 125 [dalej: ks. J. M. Cygan OFMCap., Dzieje Parafii...]; T. Swat, Gloria Victis..., s. 119. 39 Prasa tajna z lat 1861-1864, cz. I, red. S. Kieniewicz, J. Miller, Wrocław-Warszawa- Kraków 1966, s. 470-471 (oddział Sokoła miał liczyć niewiele ponad 200 ludzi). Korespondencja namiestników Królestwa Polskiego, styczeń-sierpień 1863, red. S. Kieniewicz, J. Miller, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1974, s. 144-145. (List Konstantego do Aleksandra II, Warszawa, 19 marca 1863, godz. 22.15, otrzymane w Petersburgu godz. 22.46, podaje, że rozbili szajkę Sokoła liczącą 700 ludzi, zabito 400 powstańców, 54 rannych dostało się do niewoli, straty rosyjskie 1 ułan zabity i 3 żołnierzy rannych). 40 J. K. Jankowski, Pamiętniki..., s. 393. 41 M. Pawliszczew, Tygodnie..., s. 139. 42 Lubelskie /w/ Wiadomości z pola bitwy, 4 kwietnia 1863 r. /w/ Prasa tajna z lat 1861-1864, cz. I, red. S. Kieniewicz, I. Miller, Wrocław-Warszawa-Kraków 1966, s. 470-471. 43 Korespondencja. Warszawa, 29 maja /w/ Czas, Kraków, 2 czerwca 1863 r., nr 123. 24

Gwizdałami i pod Fidestą, obydwóch w środku marca w okręgu Stanisławowskim stoczonych. Utarczka pod Fidestą, którą poprzedziło zepsucie przez oddział kolei żelaznej petersburskiej, a w której padło do 80 Moskali, oburzyła rząd najezdniczy w Warszawie, bezzwłocznie z Łochowa (stacji kolei żelaznej) z Mińska, Garwolina i Warszawy, wysłano bandy wojska moskiewskiego, razem do czterech tysięcy ludzi wynoszące, dla opasania hufca partyzantów, który w takiej bliskości od stolicy, śmiał bić się, a co więcej rozbijać hordy najezdnicze i psuć komunikację z Petersburgiem. Jankowski przez dni kilka wywijał się napastującym go Moskalom, na koniec d. 22 marca, przyparty pod Zambrzykowem, przez trzy tysiące Moskali pod dowództwem jenerała Kreutza, stoczył bój zacięty, po którym musiał się cofnąć. W odwrocie zaczepiony powtórnie dnia tego przez oddział z Garwolina wysłany pod Łucznicą koło Osiecka, mimo, że mu zupełnie zabrakło ładunków, mimo, że ze wszystkich stron otoczony, do 30 towarzyszy boju stracił, z 50 ma dzielnymi strzelcami przedarł się przez szeregi Moskali i doprowadził ich w bezpieczne miejsce. Później dochodziło do różnych interpretacji bitwy, którą przeniesiono błędnie na 18 marca. Przykładowo M. Bobrownicka 44, pisała, że oddziały Jankowskiego i Matlińskiego zostały rozpędzone przez Rosjan, kiedy próbowały się ponownie połączyć pod Dziecinowem, następnie zostały tam pobite i ścigane w kierunku Garwolina i Żelechowa. Doścignięto je pod Zambrzykowem oraz pod Natolinem oraz Uścieńcami[!]. Podobnie W. Witczuk 45, domniemywał, że rano 18 marca stało pod Dziecinowem 400 powstańców Jankowskiego, Zielińskiego i Matlińskiego. Zaatakował je idący od Warszawy oddział Kreutza, a bój toczył się na przestrzeni 20 km. W głównym starciu pod Zambrzykowem poległo 60 powstańców. Wtedy oddział się podzielił, a najbardziej na południe poszedł Matliński. Należy też zaznaczyć, że o zdarzeniu opowiadał również powstaniec Celiński, pochodzący z Władysławowa lub Bud Uśniackich, który przed ostatnią wojną przyszedł w odwiedziny do Kasprzaka z Zambrzykowa. Według mglistej relacji, która przez pośredników dotarła do naszych czasów, Celiński i inni powstańcy mieli pochodzić gdzieś spod Ostrołęki, prawdopodobnie z północnego Mazowsza. Być może należeli do oddziału Władysława Brandta, którego żołnierze pojawili się w Podlaskiem dopiero 44 M. Bobrownicka, Powstanie styczniowe w komunikatach, Paris 1963, s. 57 [dalej: M. Bobrownicka, Powstanie...]. 45 W. Witczuk, Okolice..., s. 66-67. 25