Relacja z realizacji projektu "Eliminowanie trudnych i niepożądanych zachowań oraz sposoby motywowania osób niepełnosprawnych intelektualnie w Hiszpanii" Cordoba/Granada 18-25.01.2014r. Hiszpańska przygoda rozpoczęła się o świcie, w sobotę 18 stycznia na lotnisku w Krakowie-Balicach, skąd nasza silna, ośmioosobowa ekipa wyruszyła do Malagi (z międzylądowaniem w Monachium). Na chwilę przed odlotem (trochę się boimy, ale nic lecimy!) Z Malagi zostaliśmy bezpiecznie i komfortowo dowiezieni do Kordoby. Powitani przez przedstawicielkę Academia Cordoba, zakwaterowani i nakarmieni udaliśmy się na pierwszy spacer po starówce. Kordoba zachwyciła nas oryginalną architekturą (mieszanką stylów europejskich i arabskich), urokliwymi wąskimi uliczkami oraz wszechobecnymi, zielonymi drzewami pomarańczowymi i cytrynowymi, uginającymi się pod ciężarem owoców. Andaluzyjskie zimowe widoki :)
Niedzielę poświęciliśmy na wielogodzinną włóczęgę po mieście, w towarzystwie przemiłej przewodniczki Natalii - Polki zatrudnionej w Academia Cordoba. Kordoba by day... Park Kolumba Ruiny rzymskiej świątyni (I wiek) and by night :) Łuk Triumfalny
W poniedziałek 20 stycznia z samego rana zwiedziliśmy Katedrę Meczet, najwspanialszy z zabytków Kordoby. Pierwszą odwiedzoną przez nas placówką oświatową była szkoła podstawowa CEIP Torre de la Malmuerta (www.colegiotorremalmuerta.es), gdzie obserwowaliśmy zajęcia w klasie specjalnej dla dzieci z autyzmem. Był też czas na miłą rozmowę oraz wymianę spostrzeżeń i doświadczeń podczas spotkania z dyrektorem szkoły i nauczycielami. Czy coś skopiować?
W stowarzyszeniu Down Cordoba (www.downcordoba.org) zostaliśmy gościnnie podjęci przez dyrekcję placówki, oprowadzeni po budynku oraz zapoznani z zasadami funkcjonowania stowarzyszenia i wszelkimi formami kształcenia, opieki i pomocy osobom z zespołem Downa, będącymi podopiecznymi Down Cordoba. Zaś po południu......chwila relaksu w styczniowym słońcu :) i rzecz jasna zakupy! Wtorek, 21 stycznia. Zwiedzaniem Twierdzy Królów Katolickich (Alcázar de los Reyes Cristianos) rozpoczęliśmy kolejny dzień naszego pobytu w Kordobie.
Następnie udaliśmy się do siedziby ONCE Narodowej Organizacji Hiszpańskich Niewidomych (www.once.es/new), gdzie uczestniczyliśmy w wykładzie, połączonym z prezentacją multimedialną, na temat niedowidzenia i ślepoty w aspekcie medycznym oraz działalności ONCE w zakresie tyflopedagogiki, jak również rehabilitacji i socjalizacji osób z uszkodzeniem narządu wzroku. Mieliśmy również okazję uczestniczyć w ciekawym ćwiczeniu. Naszym zadaniem było wejście w rolę osoby niewidomej i próba przejścia wyznaczonej trasy z zasłoniętymi oczami, z pomocą widzącego przewodnika. Na pierwszy rzut oka widać, że niezbyt pewnie czujemy się w nowej roli. Po wyjątkowo ciekawej, pouczającej i profesjonalnie przygotowanej wizycie w ONCE pojechaliśmy na spotkanie z koordynatorem projektów europejskich w Okręgowej Federacji Stowarzyszeń Niepełnosprawnych w Kordobie FEPAMIC (www.fepamic.org).
W siedzibie federacji zwiedziliśmy ośrodek dziennego pobytu dla osób w różnym wieku i z różnego rodzaju niepełnosprawnościami oraz ośrodek pobytu stałego Residencia FEPAMIC, w którym 90% zatrudnionego personelu stanowią osoby niepełnosprawne. Ostatnie popołudnie i wieczór w Kordobie spędziliśmy w historycznej części miasta. Podziwialiśmy przepiękne ogrody Pałacu Viana. Odwiedziliśmy również muzeum narzędzi tortur świętej inkwizycji, która to wizyta głęboko nas poruszyła i zszokowała. Jedno z dwunastu atriów w Viana Palace Tuż po wyjściu z przerażającego muzeum
W środę 22 stycznia wczesnym rankiem wyruszyliśmy na Gibraltar. Wizyta na zamorskim terytorium Wielkiej Brytanii dostarczyła nam wielu niezapomnianych wrażeń. Na terenie Jej Wysokości Elżbiety II The Rock of Gibraltar Jedyny w Europie rezerwat małp - bezogonowych magotów gibraltarskich W Jaskini Świętego Michała Pomiędzy Atlantykiem a Morzem Śródziemnym Późnym popołudniem wyruszyliśmy w drogę do kolejnego, ostatniego już punktu na mapie naszej podróży Granady, gdzie zostaliśmy gościnnie i serdecznie przyjęci przez dyrektora biura Europroyectos Leonardo da Vinci, pana Hectora Trujillo.
Czwartek 23 stycznia. Rankiem udaliśmy się z wizytą do kolejnych placówek oświatowych. Pierwszą z nich była wioska dziecięca Ciudad de los Niños, w której znajduje się szkoła z oddziałami specjalnymi dla dzieci z problemami dydaktycznymi oraz zagrożonych niedostosowaniem społecznym. Mini ZOO- jedna z form pracy terapeutycznej Kolejnym punktem w naszym planie dnia były odwiedziny w szkole pedagogiki specjalnej (Colegio Educacion Especial) przy szpitalu Świętego Rafała w Granadzie, po której zostaliśmy oprowadzeni przez panią psycholog i zapoznani z różnymi, stosowanymi tam metodami dydaktycznymi i terapeutycznymi. Sala stymulacji polisensorycznej Gabinet chromo i aromaterapii.
W piątek 24 stycznia złożyliśmy wizytę w stowarzyszeniu GranaDown, zapewniającym wszechstronną opiekę, rewalidację i terapię osobom z zespołem Downa w każdym wieku oraz ich rodzinom. Ostatnie popołudnie i wieczór w Hiszpanii były dla nas prawdziwą ucztą kulturalną. Kilka godzin spędziliśmy zwiedzając przepiękne ogrody i pałace Alhambry. Nasrid Palaces jeden z dziedzińców Wieża Księżniczki Alcazaba najstarsza część warowni, w tle ośnieżone szczyty Sierra Nevada
Mieliśmy również przyjemność spędzić uroczy wieczór w El Templo del Flamenco i uczestniczyć w poruszającym spektaklu muzyki i tańca flamenco, którego tradycja pochodzi właśnie z Andaluzji. Pożegnanie z przemiłym zespołem Europroyectos Leonardo da Vinci Sobota 25 stycznia. Czas wracać! :( Ostatnie zakupy Ostatnie spojrzenie na Granadę
Lotnisko w Maladze i pożegnalne zdjęcie z Roberto naszym kierowcą Późnym wieczorem powróciliśmy szczęśliwie z krainy corridy i flamenco na Ojczyzny łono. Polska powitała nas śnieżną zimą i kilkunastostopniowym mrozem, co sprawiło, że natychmiast zatęskniliśmy za słoneczną Hiszpanią. Niniejsza relacja jest zaledwie zarysem naszego pobytu i realizacji projektu na terenie Hiszpanii, swoistym dziennikiem podróży, dlatego nie zawiera szczegółowych treści związanych z tematem projektu. Treści te zostaną przedstawione w odrębnych artykułach i prezentacjach przygotowanych przez każdego z uczestników. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się powstania tego projektu i wcielenia go w życie. Pracownikom Academia Cordoba w Kordobie i Europroyectos w Granadzie, na czele z dyrektorem Hectorem Trujillo, za profesjonalne opracowanie programu pobytu, serdeczne przyjęcie, życzliwość i troskę. Szczególne wyrazy wdzięczności i uznania dla pani Janiny Lisiak - pomysłodawczyni i koordynatorki całego przedsięwzięcia. Sabina Chromy, Sabina Jaworska, Joanna Kamińska Zygmunt Krawczyk, Maria Kulanek, Sylwia Pietrek, Urszula Smok, Michał Sojka