BIULETYN INFORMACYJNY Lokalnej Organizacji Turystycznej KOCIEWIE nr 8/2009 (15) 31.08.2009 Czytaliście o lipcowej traumie krynickiej? Jeśli nie, to przed przeczytaniem 15 numeru BIL-a polecamy Waszej uwadze poprzedni, tak abyście mieli pełny obraz tego, że nic w przyrodzie nie ginie ( w marginesie żaden z dotychczasowych BIL-ów nie zaginął, wszystkie są dostępne na naszej stronie www.lot.kociewie.eu) Zapraszamy! Sierpień zapisze się w naszych wspomnieniach i tym Biuletynie wyjątkowo miło. Zapraszając do lektury, zaczynamy. Unikaty z Kociewia 1 sierpnia na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku pod wodzą Starostw Powiatowych w Starogardzie Gdańskim i Tczewie zaprezentowało się Kociewie. Od godziny 13 do godziny 18 na Targu Węglowym, jego scenie i okolicach Gdańszczanie oraz turyści mogli przeżyć Unikaty z Kociewia. Istotną częścią wydarzeń, w tamtym miejscu pod estradą i biesiadnym namiotem, ale i na Długiej, Długim Targu, wokół Neptuna, na Mariackiej i pchlim targu była Lokalna Organizacja Turystyczna KOCIEWIE. W stacjonarnym punkcie IT można było zasięgnąć wyczerpujących informacji, otrzymać mapkę lub zakupić interesujące kociewskie pozycję książkowe. LOT KOCIEWIE postarała się, aby nikt z jarmarcznych gości nie uniknął spotkania z Kociewiem nie unikalność, ale UNIKATOWOŚĆ! Na tę wyjątkową okazję LOT KOCIEWIE przygotowała coś specjalnego. Swą premierę miała podwójnie gorąca, nietuzinkowa ulotka w meganakładzie. Nie tylko na Targu Węglowym, ale na terenie całego Jarmarku Dominikańskiego wręczone zostały blisko 4 tysiące nowych ulotek. Kto wręczał? Cała czwórka stałej obsługi biura oraz pełna 11-osobowa drużyna wspaniałych wolontariuszy zaproszonych do współpracy przez LOT KOCIEWIE a wszyscy w specjalnounikatowych koszulkach z napisem: odpow adam za KOCIEWIE...
Unique Menu, chilli Unikatowy jadłospis Kociewia to niezwykły w treści i formie informator o tym, co u nas NAJ. Za pomocą kulinarnego słownictwa i grafiki LOT KOCIEWIE najpierw zaskoczyła odbiorców, a potem na dłużej przykuwała ich uwagę. Naprawdę Uniqatowa rzecz, na Unikatowe popołudnie. Ci, do których rąk trafiła wersja mini, przy stanowisku dowodzenia mogli obejrzeć Uniqatowy eksponat wersje maxi kociewskiej karty dań. Przepraszamy, ale nie ma nas chwilowo w biurze jesteśmy co chwilę trochę dalej.gdy zaistnieje możliwość, by realizować nasze hasło Turystyka mnie dotyka zawsze korzystamy z okazji. Mamy tu oczywiście na myśli przedsięwzięcia przez nas kreowane, ale i sporo takich, w których realizacji regularnie od lat pomagamy. 8 i 9 sierpnia braliśmy udział w każdej szeroko pojętej części XII-stego Rowerowego Rajdu Kociewsko Borowiackiego. Pomogliśmy przygotować mapki oraz zaprojektowaliśmy znaczki tegorocznej edycji zmagań dookoła Kociewia. Jak wielu innych uczestników zmagaliśmy się z oporem głębokich, kociewskich piasków (chwilami wydawało się, że ruchomych ). Byliśmy z wszystkimi przez dwa dni na rowerach w środku peletonu. Przez dwa dni byliśmy także stale w czołówce tegoż peletonu, bardzo często na jego czele lecz nigdy w ucieczce, gdyż naszym zadaniem było również prowadzenie grupy samochodem komandora rajdu. Tydzień później, 15 sierpnia dotykaliśmy rowerzystów już swoją własną turystyką. W ramach projektu dofinansowanego przez Gminę Miejską Starogard Gdański, zorganizowaliśmy Rajd św. Rocha. Spotkaliśmy się rano pod starogardzkim Starostwem i pojechaliśmy ku sercu Kociewia. Przez Dąbrówkę, Bobowo, Czarnylas i Skórcz dotarliśmy do patrona rajdu w przededniu Jego święta.
Nadal zapraszamy do zabawy, bo w zdrowym ciele, zdrowy duch! Rusz swoje ciało wraz ze swoim umysłem i Lokalną Organizacją Turystyczną KOCIEWIE. Dzwoń do nas, mailuj, pytaj! Już wróciliśmy do biura czekamy na Ciebie! A oto, co przygotowaliśmy na wrzesień: 5 września spływ kajakowy Kanałem Młyńskim Warto spróbować na pierwszym etapie (ok. 4,5 km) od Jeziora Rokickiego do Suchostrzyg popłynąć Milenem... rajd rowerowy JABŁONIOWY trasa: Tczew-Rokitki-Jez. Rokickie-Lubiszewo-Małżewo-Turze-Dalwin-Miłobądz-Dąbrówka-Tczew ok. 34 km 12 września rajd rowerowy MOTŁAWSKI trasa: Gdańsk-Olszynka-Krępiec-Mokry Dwór-Wiślina-Lędowo-Wróblewo-Grabiny Zameczek-Suchy Dąb-Krzywe Koło- Koźliny-Czatkowy-Tczew ok. 35 km 13 września rajd rowerowy GRZYMISŁAWA trasa: Tczew-Gniszewo-Brzuśce-Leśnictwo Bukowiec-Rajkowy-Pelplin-Rombark-Nowa Cerkiew-Gętomie-Morzeszczyn ok. 48 km 19 września spływ kajakowy na Wierzycy Z całą pewnością brzegiem Wierzycy szli cystersi z Pogódek do nowej siedziby w Pelplinie ponad 700 lat temu... A może płynęli? Jak wygląda szlak wodny od Kolincza do Pelplina można sprawdzić podczas tej imprezy a także wziąć udział w Jarmarku Cysterskim. 20 września rajd rowerowy OPATA WERNERA trasa: Starogard-Dąbrówka-Bobowo-Smoląg-Pelplin-Klonówka-Kolincz-Starogard ok. 35 km 26 września rajd rowerowy TCZEWSKI trasa: Pinczyn-Koźmin-Pogódki-Skarszewy-Gołębiewko-Sobowidz-Tczew ok. 45 km
Prawie na wszystkich falach Bo to Wisła pod Walichnowami, ale i Wierzyca w Pelplinie. Bo to przekaz radiowy, ale i zapis video. 5 sierpnia działaliśmy na wyobraźnię słuchaczy. Radio Gdańsk nadawało na żywo godzinną audycję prosto z Niziny Walichnowskiej. Mariusz Śledź (dyrektor miejscowej szkoły i prezes Lokalnej Grupy Działania Wstęga Kociewia ) mówił o historii, współczesności, a o turystycznej przyszłości tej części Naszego Regionu mówił dyrektor biura LOT KOCIEWIE Piotr Kończewski. 7 sierpnia wsparliśmy Pelplin w realizacji promocyjnego filmu. Staraliśmy się sprostać wszystkim oczekiwaniom filmowej ekipy. Zapewniliśmy jednostki pływające oraz kajakarzy, którzy zagrali w filmie. I Oni i my, godziliśmy się na duble, inne ujęcia, różnorodne plany, a nawet poddawaliśmy się komendzie: muszę Państwa zmatować. I tak po makijażowym przygotowaniu można było zacząć prawdziwe zdjęcia. Ale co się nie robi dla kina i najważniejszej ze sztuk. Ale i dla radia staramy się robić wszystko turyści i goście Kociewia są wszędzie. A jak uczy klasyka polskiej szkoły filmowej A uczy tak: Co wy mnie tu dajecie? A, paszport! Najpóźniej w pierwszy dzień po świętach, należy paszport zwrócić! - MIŚ Stanisława Barei. 18 sierpnia nasze zaskoczenie było nie mniejsze niż tego milicjanta. Oczywiście się tego spodziewaliśmy, ale nie w ferworze naszej pracy biurowej i na półtora miesiąca przed zakończeniem zabawy! Mówi się, że To czytelnik tworzy dobre książki. To prawda, więc i to turysta-globtroter tak naprawdę tworzy Paszport Łagodnej Krainy, a nie autorzy choćby najciekawszego pomysłu. Takim twórcami są właśnie Maciek i Michalina, którzy jako pierwsi odwiedzili jedno z czterech Biur Paszportowych z kompletem 17 stempli w paszporcie oraz pełni wspomnień z całego Kociewia (które pięknie opisali i narysowali na specjalnej, paszportowej stronie). Tym którzy zbierają siły przed kolejnymi etapami podróży i każdemu, kto dopiero po tej lekturze rozpocznie błyskawiczną przygodę z Kociewiem, życzymy szerokich stecek!
Unique Menu na Długiej i Festiwalu Smaku Przez cały weekend 21-23 sierpnia Unikatowy Jadłospis Kociewia miał swoją promocję na samym krańcu regionu i kawałek poza jego południową granicą. Od piątkowego poranka do niedzielnego popołudnia do stołu serwowała tam Lokalna Organizacja Turystyczna KOCIEWIE. W piątek Kociewie promowało się wśród Bydgoszczan, którzy na własnej ulicy Długiej mieli swój Jarmark. Od rana do wieczora w cieniu uliczki prezentowało się to, co na Kociewiu najlepsze, a wybrane i w wyjątkowej formie przedstawione przez LOT. Setki mieszkańców Bydgoszczy odwiedzających kociewskie stoisko, pogoda, atmosfera wszystko to sprzyjało, aby Kociewie jak najlepiej mogło się zaprezentować najbliższym sąsiadom i potencjalnym turystom. Z całym należnym szacunkiem dla grodu nad Brdą, była to jednak tylko przygrywka, uwertura (by nie powiedzieć za treścią Unique Menu : aperitif), do tego, co wydarzyło w sobotę i niedzielę na południowym krańcu Kociewia. Gruczno, przez 363 dni w roku mała wieś w okolicach Świecia nad Wisłą, przeżyło oblężenie smakoszy, turystów i turysto-smakoszy. Według szacunków organizatorów tegoroczny Festiwal Smaku przyciągnął w ciągu dwóch dni około 30 tysięcy gości! Istotną częścią tego niezwykłego wydarzenia kulinarnego i turystycznie-promocyjnego było stoisko informacyjne prowadzone przez Lokalną Organizację Turystyczną KOCIEWIE. Wśród najciekawszych regionalnych publikacji książkowych królowały na nim: tradycyjny folder Kociewie zaprasza i unikatowe Unique Menu. To drugie z miniwydawnictw idealnie wpisało się w charakter gruczeńskiej imprezy. Przez kociewski punkt IT (ustawiony w newralgicznym miejscu pod dachem Starego Młyna, przy samym wejściu na teren targowy) przewinęły się setki, jeśli nie tysiące, osób poszukujących nowych gastronomicznie, ale i turystycznie wrażeń. Każda z tych osób zabrała ze sobą do domu Kociewie zaprasza, a do swojej kuchni Unikatowy Jadłospis Kociewia. Do siebie zaprasza, życzy smacznego, wszystkich szczegółowych informacji udziela, wiele materiałów promocyjnych przekaże oraz w 16-stym Biuletynie Informacji LOT-owskiej się z Wami spotka: