GDZIE? KIEDY?
Zespół mebli gdańskich z XVII XVIII wieku należy z pewnością do najciekawszych części zbiorów mebli w muzeum poznańskim. Obiekty te, pochodzące jeszcze z dwóch historycznych tutejszych kolekcji: Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk oraz muzeum niemieckiego, zostały uzupełnione po 1945 roku kilkoma trafnymi zakupami. Tkanina powstaje w wyniku przeplatania ze sobą nitek. To, jakie nitki i w jaki sposób są ze sobą łączone, decyduje o jej wyglądzie oraz znaczeniu. Dzięki tej dowolności posiada ogromny potencjał i może być nośnikiem różnych treści. Wśród prezentowanych podczas spotkania przykładów z kolekcji tkaniny współczesnej Muzeum Sztuk Użytkowych znajdą się prace abstrakcyjne i figuratywne, czarnobiałe i kolorowe, płaskie i potraktowane reliefowo, czasami wręcz rzeźbiarsko, wykonane z najróżniejszych materiałów i w różnych technikach. Podobno posiadamy w muzeum pukiel włosów cesarza Napoleona I. Zwinięty kosmyk znajduje się w szklanej trumience przybranej insygniami cesarskimi. Relikwiarzyk ów powstał zapewne dla upamiętnienia sprowadzenia Jego prochów do Francji, wprowadzenia w tryumfalnym pochodzie trumny do Paryża i uroczystego złożenia w kościele Inwalidów 15 grudnia 1840 roku. Ale są w naszych zbiorach przedmioty, które z całą pewnością były własnością Cesarza, jak też takie, które dawał jako prezenty. A także obiekty upamiętniające Jego dzieje oraz wizerunki osób z nim związanych.
W licznych kolekcjach sztuki występują różnorodne obiekty stanowiące pamiątki związane z osobą księcia Józefa Poniatowskiego, uznawanego za jednego z najważniejszych naszych bohaterów narodowych. Na zakończenie rocznicowych obchodów związanych z osobą księcia Józefa, zapamiętanego też jako Książę Pepi, proponujemy prezentację kilku pamiątek ze zbiorów MSU, wśród których szczególną urodą i klasą wyróżniają się porcelanowe filiżanki z miniaturami portretowymi i sentencjami. Galeria rzemiosła artystycznego jest zawsze jakimś streszczeniem przeszłości. Ta streszczająca przeszłość opowieść ma przynajmniej dwa aspekty: mówi o historii rzemiosła (sztuki użytkowej), ale mówi także o historii tego określonego muzeum. Muzea wnętrz zabytkowych, jakkolwiek by się one miedzy sobą nie różniły, opowiadają o zamieszkiwaniu. Opowiadają w ostatecznym rachunku historię miejsca i ludzi z nim związanych.
Katagami to ogólna nazwa szablonów (matryc) z papieru służących do nanoszenia farbą wzorów na tkaninę. Technika ta uprawiana jest w Japonii od ponad tysiąca lat. Przy jej pomocy dekorowano, m.in. kimona. W swojej kolekcji Muzeum Sztuk Użytkowych posiada zbiór kilkunastu japońskich szablonów, zainspirowanych przede wszystkim przyrodą. W chwili obecnej, z powodu swojej graficzności, stanowią one nie tylko przykłady narzędzi do dekoracji tkanin, ale są także dziełami sztuki samymi w sobie. Łaciński termin horror vacui określał typowe dla sztuki baroku dążenie do całkowitego pokrycia powierzchni dekoracją ornamentalną. W osiemnastowiecznym zdobnictwie szkła z terenu Śląska zjawisko to znalazło swój szczególny wyraz. Czasze pucharów pokrywały gęste, misternie wykonane sceny dworskie, pejzaże, weduty miejskie a także liczne przedstawienia alegoryczne wzbogacane sentencjami i motywami heraldycznymi. Miniatury dopełniała ornamentyka wstęgowo-cęgowa i roślinna. Ta wirtuozerska, zróżnicowana technologicznie dekoracja wypełniająca całą powierzchnię naczynia stanowi o niezwykłej atrakcyjności śląskich szkieł barokowych.
Nasz zbiór zegarków jest niezwykle barwny, ale także interesujący naukowo. Są wśród nich zarówno męskie, jak i damskie. Męskie kieszonkowe i frakowe, a damskie kieszonkowe i pektoraliki, czyli naszyjnikowe. Część jest typu savonette, co oznacza, iż ich tarcza jest chroniona pokrywą, zatem kopertę tworzą pokrywki tylna i przednia. Najstarszym z zegarków jest londyński srebrny pektoralik z około 1620 roku w kształcie muszli. Szczególną uwagą warto obdarzyć przepiękną pracę jednego z najsłynniejszych zegarmistrzów Abrahama-Louisa Bregueta z 1800 roku z emaliowanym wyobrażeniem pomnika miłości. Zachwycają też XVIII-wieczne francuskie pektoraliki w kształcie emaliowanego jabłuszka i złotej muszelki oraz prezentowy cesarza Napoleona I z 1813 roku. Jest także grupa legendarnych polskich zegarków patriotycznych, dzieł Antoniego Norberta Patka i Franciszka Czapka, którzy najpierw w latach 1839-1845 pracowali w spółce, następnie każdy z nich miał własną firmę, a w 1851 roku Patek wszedł w spółkę z Adrienem Philippe'm.