Drodzy Przyjaciele IPA - Koleżanki i Koledzy Oto przed Wami kolejny numer Wiadomości Sekcji Polskiej IPA pragnę podziękować, wszystkim osobom, które swoją pracą przyczyniły się do jego powstania. Miesiące wakacyjne, a więc okres wypoczynku był dla części z nas okresem pracowitym i bardzo ciekawym. Szczególnie ostatnie posiedzenie Zarządu Krajowego Sekcji Polskiej IPA w Błażejewku było bardzo owocne, relację znajdziecie w następnym numerze kwartalnika. Po raz pierwszy od kilku lat zaprosiliśmy przedstawiciela - ING Banku Śląskiego na prelekcje i przedstawienie oferty tej instytucji dla naszego stowarzyszenia. Uporządkowano wiele spraw organizacyjnych, związanych ze stowarzyszeniem i działalnością. Na szczególne słowa uznania zasługują Sekretarz Generalny Sekcji Polskiej Jacek Michałkowski oraz Asystent Sekretarza Paweł Pasternak. To dzięki ich pracy coraz lepiej widać dobre efekty działalność Biura Krajowego Sekcji Polskiej IPA, IPANET oraz referatu legitymacji. Duży wkład w poprawne funkcjonowanie Prezydium i Zarządu Krajowego ma również Zdzisław Wolny - przygotowujący regulaminy działania. Do udanych należy zaliczyć też wyjazd i udział w Światowym Komitecie Wykonawczym IPA Jacka Michałkowskiego w Irlandzkim Dublinie. Jak też podjęcie starań o organizację przez Sekcję Polską IPA Friendship Week w 2007 roku, czy skierowanie Sebastiana Parma przez Sekcję Polską IPA do Niemiec na staż w ramach programu Young Officers. Do ciekawych przedsięwzięć należy zaliczyć też propozycję prof. Zbigniewa Judyckiego zorganizowania spotkania oficerów pochodzenia polskiego przez Sekcję Polską IPA. Miniony okres był też czasem, w którym na terenie kraju odbyło się kilka udanych dużych imprez kulturalno - sportowych. W lipcu po raz kolejny obchodzono Święto Policji. W tych obchodach na terenie całego kraju aktywnie uczestniczyli członkowie Naszego stowarzyszenia. Każda z grup wojewódzkich starała się promować idee IPA. Zorganizowano kilka dużych imprez, z których kilka zasługuje na uznanie ze względu na ich charakter, czy nietypowość. I Międzynarodowy Rajd Samochodów Terenowych "IPA OFF - ROAD POLAND 2005" organizowany na szlaku mjr Hubala przez Zygmunta Kota i Roberta Piotrkowskiego w górach świętokrzyskich przez dwie grupy wojewódzkie Mazowiecką i Świętokrzyską. Udział w tym rajdzie wzięły 42 załogi z europy i świata. Wśród nich kilka załóg stowarzyszenia. Organizatorom za przygotowanie należą się słowa uznania i należy życzyć wytrwałości w organizacji kolejnej 2 edycji rajdu w roku następnym. Osobiście, dla mnie ważnym wydarzeniem, było spotkanie na początku czerwca br. z Prezydentem Światowym IPA Michaelem Odysseosem w Wiedniu podczas Kongresu Sekcji Austriackiej IPA, podczas spotkania przekazałem informacje o Sekcji Polskiej i jej działalności oraz planach, jak również Naszą wizytówkę w postaci kwartalnika. W tym też roku z inicjatywy Prezydium Sekcji Polskiej w dniach od 5 do 6 listopada w Ostrowcu Świętokrzyskim odbędzie się I Międzynarodowy Turniej Halowej Piłki Nożnej o Puchar Prezydenta IPA Sekcja Polska. Do udziału, w którym serdecznie nakłaniam wszystkich chętnych. Za rok w lutym odbędzie się 2 edycja turnieju, której organizatorem będzie Łódzka Grupa Wojewódzka. Na zasługę w ostatnim czasie zasługuje też inicjatywa otwarcia Domu IPA Śląskiej Grupy Wojewódzkiej i Regionu IPA Żory oraz podobna inicjatywa Prezydium Sekcji Polskiej i Ośrodka MSWiA "Dafne" w Zakopanym. Dzięki uprzejmości i niebywałej operatywności Pani Marty Sarzyńskiej Dyrektora "Dafne" w Zakopanym kilka grup policjantów z Francji, Włoch, Węgier mogło w sposób niezwykle profesjonalny zwiedzić piękne polskie Tatry. Sam miałem możliwość przekonać się o tym za co serdecznie Pani Marcie dziękuję. Życzę wszystkim czytelnikom naszej gazety, niezapomnianych wspomnień w obcowaniu z jej zawartością. Myślę, że czas poświęcony tej lekturze w jesienne wieczory będzie ciekawym urozmaiceniem naszej codzienności. Pozostaję z wyrazami szacunku dla Was obecni i przyszli członkowie Stowarzyszenia. Servo per Amikeco Prezydent Sekcji Polskiej IPA Artur Kazimierski Podczas spotkania w Wiedniu z Prezydentem Œwiatowym IPA KOMUNIKAT SEKRETARZA GENERALNEGO IPA POLSKA Kole anki i koledzy, Up³ywa prawie rok pe³nienia przeze mnie funkcji Sekretarza Generalnego. Przez ten okres organizowa³em i wyposa a³em Biuro Krajowe IPA tak, aby mój nastêpca móg³ rozpocz¹æ dzia³alnoœæ nie zastanawiaj¹c siê np. czy by³y i co siê sta³o z pieczêciami Biura. Uporz¹dkowa³em archiwa stwierdzaj¹c istotne braki w dokumentacji np. dwa miesi¹ce temu Sekcja Litewska IPA nieoficjalnie zwróci³a siê z pytaniem o realizacjê dwustronnego porozumienia o wspó³pracy podpisanego w lutym 2004. Dokument taki w archiwum IPA nie istnieje. Wobec powy szego wyst¹pi³em z wnioskiem do Komisji ds. Cz³onkowskich o ocenê stanu archiwum IPA Sekcja Polska. Co mi siê nie uda³o: nie zdo³a³em nawi¹zaæ osobistego kontaktu ze wszystkimi sekretarzami Grup Wojewódzkich i Regionów. W roku 2006 moim priorytetem bêdzie przygotowanie projektu porozumienia pomiêdzy Komendantem G³ównym Policji a Sekcj¹ Polsk¹ IPA - tak, aby w granicach prawa wszystkie ogniwa IPA mog³y korzystaæ z pomocy organizacyjnej struktur Policji. Chcia³bym te na ³amach naszego biuletynu zainicjowaæ akcjê "Recepta na wakacje" - krótkie i rzeczowe wytyczne, jak tanio zwiedziæ Polskê lub œwiat, oparte na waszych doœwiadczeniach. Zmieni³em sposób korzystania z poczty resortowej: przesy³ki proszê adresowaæ: Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie Biuro Krajowe IPA lub Komenda Wojewódzka Policji Biuro Krajowe IPA, ul. Ma³opolska 47, 70-515 Szczecin. Zmieni³ siê równie mój numer telefonu MSWiA 7811 161, do pracy 091 82 11 161, pozosta³e bez zmian: kom. 606 901 352, fax. MSWiA 7811 623. Proszê o przesy³anie do mnie wszelkich waszych uwag na adres ipapolska@ipapolska.pl. Dziêkujê tym, którzy odpowiedzieli na moje poprzednie komunikaty. Jacek Micha³kowski Sekretarz Generalny IPA Polska 2
DRODZY CZYTELNICY, KOLE ANKI I KOLEDZY Oddajemy w Wasze rêce 31 numer "IPA Wiadomoœci Sekcji Polskiej". Numer ten wyj¹tkowo obszerny zawieraj¹cy 44 strony, w tym nowe dzia³y i treœci. Wydawnictwo œwiadczy o stale rosn¹cym presti u periodyku i podwy szaj¹cej siê roli czasopisma w œrodowisku cz³onkowskim oraz zawodowym w kolejnych latach dzia³alnoœci. W numerze prezentujemy, wydarzenia z poszczególnych grup wojewódzkich i regionów, tradycyjnie ju w okresie wakacyjnym tych kontaktów - wymian, spotkañ, wizyt jest najwiêcej - ogromnie cieszy to, e w nawale pracy zawodowej znajdujemy czas na funkcjonowanie w stowarzyszeniu i rozwój szlachetnej idei s³u by poprzez przyjaÿñ. Polecam równie Waszej uwadze Drodzy czytelnicy te dzia³ania, które w szczególny sposób zas³uguj¹ na uwagê i wsparcie. Tak¹ szlachetn¹ inicjatyw¹ bez w¹tpienia by³ pomys³ udzielenia pomocy przez Dolnoœl¹sk¹ Grupê Wojewódzk¹ IPA rumuñskim dzieciom ofiarom powodzi w sierpniu br., równie ciekawe przedsiêwziêcie to cykliczna ju akcja prowadzona w Wielkopolsce w ramach akcji "Niebiescy - Dzieciom", gdzie zebrane œrodki przekazywane s¹ dla Stowarzyszenia Chirurgów Dzieciêcych. Podczas 33 posiedzenia Miêdzynarodowej Rady Wykonawczej IPA (IEC) w Dublinie Sekcja Polska reprezentowana by³a przez Sekretarza Generalnego Jacka Micha³kowskiego, z udzia³u w tym przedsiêwziêciu w tym numerze obszerna relacja daj¹ca obraz funkcjonowania organizacji na szczeblu œwiatowym, planów i realizacji wczeœniej wytyczonych celów. Mam nadziejê, e nowa rubryka Stowarzyszenie a Spo³eczeñstwo prowadzona przez Dariusza Loranty - Redaktora do spraw Komunikacji Spo³ecznej, bêdzie zajmuj¹ca i ciekawa. Naszym zamiarem jest prezentacja biogramów i wywiadów z ludÿmi maj¹cymi bezpoœredni wp³yw na to, co dotyczy nas wszystkich: pracy i dnia codziennego. W pierwszym wydaniu goœcimy na ³amach Komendanta najwiêkszej w kraju Stra y Miejskiej w Warszawie - Witolda Marczuka oraz Romana Polko - by³ego dowódcê jednostki "GROM", oddanego o³nierza i wychowawcê rzeszy o³nierzy w latach s³u by wojskowej (sam osobiœcie mia³em mo liwoœæ poznania pu³kownika podczas s³u by wojskowej na pocz¹tku lat 90). Godne podkreœlenia jest to, e obaj rozmówcy doceniaj¹ ogromn¹ rolê International Police Association w integracji œrodowiska zawodowego ale równie to, e czêstokroæ wzajemne kontakty przynosz¹ wiele doœwiadczeñ i wzorców, które wykorzystujemy w s³u bie. Obecny nak³ad nr 31 kwartalnika to 7.500 biuletynów przy 44 stronach, które docieraj¹ do sta³ego odbiorcy w kraju i poza granice do innych sekcji narodowych. Pragnê prosiæ w tym miejscu Prezesów Grup Wojewódzkich Sekcji Polskiej IPA o wskazywanie podmiotów z terenu swojego dzia³ania i udzielania wsparcia kwartalnikowi w postaci materia³ów reklamowych przedsiêbiorstw i firm. Serdecznie zapraszam Prezesów do wspó³pracy i wsparcia tej inicjatywy. W kolejnym 32 numerze wiadomoœci znajd¹ siê przekazy z obrad Krajowego Zarz¹du Sekcji Polskiej IPA w B³a ejewku, Kongresu Krajowego Sekcji Niemieckiej IPA, Rajdu Samochodów Terenowych, wystawy fotograficznej w rocznicê wydarzeñ 11 wrzeœnia 2001 z Nowego Jorku zorganizowan¹ w Rudzie Œl¹skiej oraz mnóstwo innych relacji. Tradycyjnie ju w charakterze wk³adki do biuletynu bêdzie za³¹czony kalendarz na nadchodz¹cy 2006 rok. Zapraszam na stronê kwartalnika www.ipawiadomosci.org. Polecam równie stronê Sekcji Polskiej IPA pod adresem www.ipapolska.pl jako sk³adnicê wiedzy o stowarzyszeniu, jego dniu powszednim i planowanych przedsiêwziêciach. Serdecznie dziêkujê równie wszystkim tym osobom, które przekaza³y materia³y do wydania 31 numeru biuletynu. Jednoczeœnie proszê i gor¹co zachêcam do przekazywania na adres redakcji materia³ów do 32 numeru, który trafi do Waszych r¹k na pocz¹tku grudnia 2005r. SERVO PER AMIKECO Pawe³ Michalak Redaktor Naczelny WYDAWCA: Miêdzynarodowe Stowarzyszenie Policji IPA Sekcja Polska ul. Kochanowskiego 2a, PL 60-844 Poznañ KRS 0000154720 NIP 781-16-60-576 Regon 630161971 Konto: PKO BP o.centrum w Olsztynie nr 52 1020 3541 0000 5902 0063 1341 REDAKCJA WIADOMOŒCI SEKCJI POLSKIEJ IPA: Szko³a Policji w Katowicach ul. Jankego 276, PL 40-684 Katowice tel. +48 32 202 86 35 wew. 444, sekr. 290 tel. mobil +48 601 193 345 tel. MSWiA 8516 444, sekr. 290 fax MSWiA 8516 254 e-mail: pmichalak@hell.net.pl www.ipawiadomosci.org REDAKTOR NACZELNY: Pawe³ Michalak REDAKTOR DS. KOMUNIKACJI SPO ECZNEJ:: Dariusz Loranty REDAKTOR DS. INTERNETU: Pawe³ Pasternak MARKETING I REKLAMA: Pawe³ Ma³ecki tel. + 48 601 747 998 e-mail: oorsoo@oorsoo.pl WSPÓ PRACA PRZY WYDANIU: Waldemar Banaka, Jerzy Brzêczek, Ryszard Ciesielski, Beata Frohlich, El bieta Gargula, Marek Gierasimiuk, S³awomir Groman, Agnieszka Hamelusz, Krzysztof Janoch, Janusz Ko³der, Miros³aw Ko³ek, Wojciech Ko³odziej, Zygmunt Kot, Micha³ Kosiñski, Andrzej Krukar, Zbigniew Kulesza, prof. in. arch. Jan Kurek, Dariusz Loranty, Przemys³aw oniewski, dr Piotr Majer, Marian Majowicz, Andrzej Mazurek, Jacek Micha³kowski, W³odzimierz Olesiuk, Pawe³ Pasternak, Marek Pelka, William Petherick, Adam K. Podgórski, Marek Podraza, Mariusz Rzepka, Andrzej Siegmiiller, Leszek Skrodzki, Franciszek Sowiñski, Andrzej Suprowicz, Barbara Œwiderska, Czes³aw Wizner, Piotr Wójcik, Jacek Zieliñski, Ryszard Zygmanowski, Jaros³aw ak Przedruki z kwartalnika tylko za zgod¹ Redaktora Naczelnego. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania, wyboru i adiustacji tekstów nie zamówionych oraz listów. Za treœæ zamieszczonych reklam, og³oszeñ, listów i materia³ów sponsorowanych redakcja nie odpowiada. Nak³ad: 7.500 egz. Materia³y do numeru otrzymano: do 06.10.2005r. Numer zamkniêto: 14.10.2005r. OPRACOWANIE I DRUK: www.oorsoo.pl 3
V KONGRES SEKCJI LITEWSKIEJ IPA W dniach od 19 do 22 maja 2005r. wspólnie z Prezesem Podlaskiej Grupy Wojewódzkiej IPA - Cezarym Wyrwasem uczestniczy³em w V Kongresie Sekcji Litewskiej IPA. Miejscem spotkania by³ Oœrodek Sportów Wodnych w miejscowoœci Troki. W Kongresie uczestniczyli przedstawiciele wszystkich regionalnych struktur Sekcji Litewskiej IPA oraz delegacje z Polski, Austrii, otwy i Estonii. W dniu 19 maja 2005r. po przybyciu na miejsce organizatorzy zorganizowali zwiedzanie. Aby ukazaæ piêkno okolic Trok odby³o siê ono jeziorami na pok³adach katamaranów. W godzinach wieczornych z ustêpuj¹cymi w³adzami Sekcji Litewskiej IPA spotka³y siê delegacje zagraniczne. Kolejnego dnia nast¹pi³o oficjalne rozpoczêcie V Kongresu Sekcji Litewskiej IPA, w trakcie którego delegatom z³o y³em yczenia owocnych obrad, a ustêpuj¹cym w³adzom dalszych sukcesów w pracy na rzecz IPA. Wyst¹pienia o podobnej treœci wyg³osili równie przedstawiciele Austrii, Estonii i otwy. W trakcie trwania obrad gospodarze delegacjom zagranicznym, zorganizowali wycieczkê do Wilna. Mieliœmy mo liwoœæ zwiedzenia starej czêœci miasta oraz poznania historii Wilna. W godzinach wieczornych nast¹pi³o zakoñczenie V Kongresu Sekcji Litewskiej IPA. Podczas uroczystej kolacji przedstawiono delegatom i zaproszonym goœciom nowe w³adze Sekcji Litewskiej IPA. Prezydentem zosta³ ponownie wybrany Ramutis Olek, I Wiceprezydentem Zita Gaizauskiene, II Wiceprezydentem Jolanta epnickiene, III Wiceprezydentem Vytautas Jasiuleviæius, a Sekretarzem Generalnym Vytautas Pliuskus. Delegacje zagraniczne z³o y³y yczenia nowym w³adzom - RELACJA Z POBYTU i wrêczy³y drobne upominki. Nasza delegacja przekaza³a na rêce Prezydenta miêdzy innymi okolicznoœciow¹ tablicê, na której umieszczono yczenia w jêzyku litewskim, logo IPA oraz god³a Polski i Litwy. Po zakoñczeniu oficjalnej czêœci spotkania odby³a siê zabawa trwaj¹ca do samego rana. Nastêpnego dnia organizatorzy zorganizowali nam wycieczkê po zamku w Trokach, a w godzinach popo³udniowych mo liwoœæ skorzystania z "bani". Wieczorem odby³o siê spotkanie nowych w³adz Sekcji Litewskiej IPA z delegacjami zagranicznymi. W dniu 22 maja 2005r. w godzinach przedpo³udniowych po egnaliœmy siê z gospodarzami i wróciliœmy do kraju. Andrzej Suprowicz Asystent Skarbnika Sekcji Polskiej IPA POMOC DLA RUMUNII Na pocz¹tku lipca 2005r. w Rumunii spad³ deszcz o niespotykanym natê eniu od 30 do 220 litrów na metr kwadratowy, powoduj¹c ogromne zniszczenia w województwach Olt, Teleorman, Buzau i Constanta, a obszary Bacau, Braila, Galati i Vrancea zosta³y og³oszone obszarem klêski ywio³owej. W tym czasie ycie straci³y 24 osoby, zniszczonych zosta³o 3.571 domów i 25.000 mieszkañ. Infrastruktura komunikacyjna zosta³a zdewastowana w nastêpuj¹cych proporcjach: drogi narodowe - 375 km, drogi wojewódzkie - 979 km, drogi lokalne - 1.573 km i drogi leœne - 1.392 km oraz ulice - 628 km, ponadto zosta³o zniszczonych 699 mostów. Zniszczeniu ulego równie 169 budynków u ytecznoœci publicznej (82 szko³y, 29 przedszkoli, 34 szpitale i przychodnie oraz 24 koœcio³y). W œwietle powsta³ej sytuacji Klub Rotary z Wroc³awia oraz Fundacja "Dzielnica czterech œwi¹tyñ" postanowi³y przyj¹æ w okresie od 9 do 28 sierpnia 2005r. 80 dzieci z Rumunii z obszarów najbardziej dotkniêtych klêsk¹. W œród nich by³y równie dzieci policjantów rumuñskich. W tym celu ustalono, e grupa 30 dzieci zostanie przekazana pod opiekê Fundacji "Dzielnica czterech œwi¹tyñ" a pozosta³e pod opiekê Klubu Rotary. Dzieci zakwaterowane zosta³y w oœrodku wypoczynkowym w S³awie oddanym do dyspozycji bezp³atnie przez Pana Wojciecha Fr¹czaka. Komendant Wojewódzki Policji we Wroc³awiu wyrazi³ zgodê na przewóz dzieci do oœrodków autokarem nale ¹cym do KWP. Dolnoœl¹ska Grupa Wojewódzka IPA oraz kierownictwo KWP we Wroc³awiu przygotowa³a dla ka dego dziecka oraz ich opiekunów drobne upominki. W dniu 26 sierpnia 2005r Prezes Dolnoœl¹skiej Grupy Wojewódzkiej IPA we Wroc³awiu - Barbara Œwiderska wspólnie z zastêpc¹ Komendanta Wojewódzkiego Policji - insp. Bogdanem Zub¹ i z zastêpc¹ Komendanta Miejskiego Policji we Wroc³awiu m³. insp. Leszkiem Kulikiem, odwiedzili dzieci rumuñskie przebywaj¹ce w oœrodku w S³awie. Dzieci by³y rozbawione i martwi³y siê, e musz¹ ju wyje d aæ. Chwali³y pobyt w oœrodku oraz wycieczki i spotkania, jakie zorganizowano im w trakcie pobytu. Wielkim okrzykiem zachwytu powita³y Komisarza Lwa, który wrêczy³ im przygotowane przez nas upominki, a nastêpnie ustawi³y siê do pami¹tkowego zdjêcia z Lwem. Wszystkie dzieci zgodnie stwierdzi³y, e chêtnie przyjad¹ do Polski równie w przysz³ym roku. Barbara Œwiderska Dolnoœl¹ska Grupa Wojewódzka IPA 4
"NIEBIESCY - DZIECIOM" Wszystko zaczê³o siê od wizyty w przychodni i decyzji lekarza o zabiegu operacyjnym mojego synka Miko³aja. Wielki strach pojawi³ siê znienacka, ale to trzeba by³o zrobiæ. Lekarzem, który siê nami zaopiekowa³ by³ dr Witold Porzucek z Oddzia³u Chirurgii i Traumatologii SPSK-5 ul. Szpitalna w Poznaniu. Przydzielenie sali chorych i ma³ego ³ó eczka dla trzymiesiêcznego dziecka wywar³o na mnie ogromne wra enie. Operacja siê uda³a, byliœmy z on¹ najszczêœliwszymi rodzicami na œwiecie. Pan dr Porzucek oœwiadczy³, e wszystko jest dobrze i syn bêdzie móg³ na nastêpny dzieñ wyjœæ do domu na przepustkê. By³ to sierpieñ a s³oñce od strony po³udniowej przeszkadza³o dziecku, trzeba by³o na okno Podczas festynu za³o yæ przeœcierad³o, które przys³oni³o s³oneczko. Czas leczy rany, ale w mojej g³owie powsta³ pomys³ zrobienia zawodów - festynu na rzecz Oddzia³u Chirurgii i Traumatologii. Pomys³ pomys³em, ale jak go zrealizowaæ. Na spotkaniu op³atkowym sportowców KMP z Komendantem Miejskim Policji w Poznaniu w grudniu 2000 r. wyst¹pi³em z propozycj¹ realizacji takiego festynu. Pomys³ zosta³ zaakceptowany przez szefostwo i przyst¹pi³em do realizacji, tak trochê id¹c na ywio³. Do pomys³u organizacji festynu przyst¹pi³ Zarz¹d WKP "Lech" Poznañ. Na pierwszym spotkaniu organizacyjnym powsta³a nazwa festynu "NIEBIESCY - DZIECIOM". Pomys³odawc¹ by³ kom. P. Andruszczak, który stwierdzi³, e skoro my policjanci jesteœmy niebiescy i WKP "Lech" jest niebieski to fajnie by³oby tak nazwaæ festyn. Dzieñ przed festynem - fatalna pogoda, ale w dniu festynu rozgorza³o piêkne s³oñce, przylecia³ œmig³owiec policyjny, a na stadion Lecha, przy asyœcie policyjnej, wjechali rowerzyœci. Tak rozpocz¹³ siê festyn z atrakcjami dla dzieci, miasteczkiem gastronomicznym i turniejem pi³karskim z udzia³em pi³karzy pierwszego zespo³u Lecha Poznañ. Festyn zosta³ oceniony pozytywnie, a zebrane œrodki finansowe od darczyñców pozwoli³y na zakup i za³o enie aluzji zewnêtrznych na dwóch piêtrach oddzia³u w szpitalu. Pomys³ chwyci³ i II edycja przeprowadzona zosta³a w 2003r. a darczyñcy przekazali kolejne œrodki finansowe, które pozwoli³y na zakup i za³o enie nowych drzwi wejœciowych do sali operacyjnej. Trzecia edycja to festyn zrobiony z najwiêkszym rozmachem. Dzieñ przed festynem do tradycji mia³ przejœæ koncert w Teatrze Polskim. Do festynu do³¹czy³y s³u by mundurowe: Stra Po arna, Stra Miejska oraz Urz¹d Miejski Miasta Poznania. Dziêki temu zaanga owaniu festyn sta³ siê miejscem propagowania zachowañ wœród m³odzie y, poznania problematyki poszczególnych s³u b miejskich oraz zobaczenia wielu ciekawych stoisk przygotowanych przez firmy chc¹ce w ten sposób przyczyniæ siê do atrakcyjnoœci festynu. Z III edycji festynu "NIEBIESCY- DZIECIOM" zakupiono miêdzy innymi cztery pompy infuzyjne oraz sprzêt na salê operacyjn¹. Tutaj pragnê zauwa yæ, e przy III edycji po wjeÿdzie na parking kolejorza rowerzystów i rozpoczêciu festynu przesta³o padaæ i wysz³o s³oñce, które rozgrza³o festyn do czerwonoœci. Pad³o pytanie jak wy to robicie, e macie zawsze pogodê? - TO NIEBIESKA RODZINKA!!! OdpowiedŸ jest prosta "Bo my mamy coœ, czego nie maj¹ inni", czyli niesiemy naszym milusiñskim pomoc, a to widzi GÓRA NIEBIESKA i nam te pomaga. Do tej pory w trzech edycjach dziêki yczliwoœci NIEBIESKIEJ RODZINKI oraz bezimiennym darczyñcom uzbierano kwotê ponad 75 000 z³. To naprawdê œwietny wynik. W 2005 roku, przyst¹piliœmy do organizacji IV edycji festynu organizuj¹c Halowy Turniej Pi³ki No nej "NIEBIESKA HALÓWKA" w Dopiewie, dziêki pomocy i zaanga owaniu przewodnicz¹cego Regionu IPA Poznañ - Witolda Drza d yñskiego. Turniej wygra³a dru yna KMPSP Poznañ. W turnieju w dru ynie WKP "Lech" Poznañ zagra³ Kapitan Kolejorza Piotr Reiss, Zbigniew Pleœnierowicz i inni. To by³o preludium do tego co mia³o nast¹piæ w czerwcu przy udziale KMP Poznañ, Urzêdu Miasta Poznania, Zarz¹du WKP "Lech" Poznañ, przy wspó³pracy KWP Poznañ pod patronatem Prezydenta Miasta Poznania oraz Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu gen. Henryka Tusiñskiego. Ogrom pracy, przygotowañ, spotkañ sprawi³y, e festyn odby³ siê 11 czerwca 2005 r. na parkingu WKP "Lech" Poznañ, gdzie zosta³o zorganizowane miasteczko niebieskich atrakcji, pod has³em "dla ka dego coœ mi³ego". Na festynie nie mog³o zabrakn¹æ stoiska IPA, gdzie ogromnym zainteresowaniem cieszy³y siê czapki policyjne z ca³ego œwiata udostêpnione przez cz³onków kolekcjonerów Regionu IPA Poznañ oraz mo liwoœæ zrobienia pami¹tkowego zdjêcia. Pragnê dodaæ, e Region IPA Poznañ w naszej akcji jest od samego pocz¹tku powstania festynu. Dzieñ wczeœniej odby³ siê Wiadomoœci Sekcji Polskiej IPA Stoisko z czapkami policyjnymi z ca³ego œwiata w Teatrze Polskim w Poznaniu koncert chórów m³odzie owych z uroczystym przekazaniem œrodków finansowych od darczyñców na rêce Prezesa Stowarzyszenia Chirurgów Dzieciêcych. Festyn "NIEBIESCY - DZIECIOM" organizowany jest dla wszystkich dzieci bez wyj¹tku, a wszelki dochód jest przekazywany na konto Stowarzyszenia Chirurgów Dzieciêcych, które to z zebranych œrodków udoskonala wyposa enie Katedry i Kliniki Chirurgii i Traumatologii oraz Urologii SPSK - 5. W tym roku, zebrane œrodki zostan¹ wykorzystane na remont kapitalny sal i korytarzy. Nie zapominaj¹c o zesz³orocznej i tegorocznej imprezie na ³amach Wiadomoœci Sekcji Polskiej IPA jeszcze raz przesy³amy stokrotne podziêkowanie wszystkim firmom i instytucjom za Ich Wielkie Serce, wykazane zrozumienie, cierpliwoœæ i pomoc w naszych poczynaniach. Informujê, e od tego roku mamy now¹ stronê internetow¹ www.niebiescydzieciom.org, na któr¹ serdecznie zapraszam, a mo e Ty zostaniesz przyjêty do NIEBIESKIEJ RODZINKI. Przemys³aw oniewski Region IPA Poznañ Wielkopolska Grupa Wojewódzka IPA 5
DELEGACJA REGIONU IPA RADOM W SANKT PETERSBURGU Wszystko zaczê³o siê od nawi¹zania telefonicznego kontaktu z IPA Sankt Petersburg w 2003r. Wtedy okaza³o siê, e przedstawiciele IPA z Sankt Petersburga chêtnie odwiedziliby Polskê. W naszym Stowarzyszeniu nic prostszego, wys³aliœmy zaproszenie i w czerwcu ubieg³ego roku goœciliœmy w Radomiu Aleksandra Koz³owa i Gienadija Er³omowicza z Uniwersytetu MWD z Petersburga. Wizyta by³a bardzo udana, goœcie zadowoleni. Wyje d aj¹c z Polski zaproszono nas do Petersburga na bia³e noce. Zaproszenie przyjêliœmy z wielk¹ radoœci¹ i ju 30 maja 2005r. samochodem wyje - d aliœmy do Petersburga w sk³adzie: Zygmunt Kot, Zbigniew Baran oraz Pawe³ Pinda. Podró mieliœmy z przygodami. Dwukrotnie w œrodku nocy na otwie koledzy po fachu zatrzymywali nas. Oczywiœcie lekkie przekroczenie prêdkoœci. Po przedstawieniu siê yczyli nam szerokiej i szczêœliwej drogi. Na przedmieœciach Petersburga czeka³ na nas Aleksander, który pilotowa³ nas a do samego uniwersytetu MWD. W gabinecie Gienadija /katedra prawa miêdzynarodowego/ pierwsze powitanie, krótki odpoczynek i zakwaterowanie. Po po³udniu spacer nad New¹, spojrzenie na Aurorê, na twierdzê Pietropaw³owsk¹, przejazd przez mosty i Newski Prospekt. Na drugi dzieñ wycieczka do Peterhofu i zwiedzanie muzeów, parku i podziwianie przepiêknych fontann i s³ynnej kaskady. To by³o wspania³e prze ycie. Szkoda tylko, e z braku czasu nie zobaczyliœmy wnêtrz pa³acu Piotra I. Po po³udniu dalsze zwiedzanie miasta. Nastêpnego dnia wizyta w Ermita u. I tutaj zaskoczenie totalne: na obejrzenie ca³oœci zbiorów trzeba by by³o co najmniej 3 dni!!! Ograniczyliœmy siê tylko do zobaczenia pomieszczeñ Pa³acu Zimowego, malarstwa a i tu by³o co ogl¹daæ!!! Po po³udniu zostaliœmy zaproszeni na balet "Gisele" do Domu Oficera. Spektakl by³ wspania³y! Wykonanie perfekcyjne! Po przedstawieniu spacer ulicami miasta, kolacja i ogl¹danie zwodzonych mostów. A wszystko to dzia³o siê ju ok. godz. 0.40 i by³o widno! Mo na powiedzieæ, e do miejsca zamieszkania wróciliœmy w ci¹gu dnia. Byæ w Petersburgu a nie byæ w Carskim Siole, to niemo liwe. Dlatego te i my w pi¹tek pojechaliœmy do Carskiego Sio³a. Dziêki Aleksandrowi mogliœmy obejrzeæ pa³ac Katarzyny Wielkiej, wnêtrza tego pa³acu i przepiêkn¹ bursztynow¹ komnatê. Trzeba powiedzieæ, e naprawdê robi ogromne wra enie. To trzeba zobaczyæ! Wokó³ pa³acu rozci¹ga siê ogród francuski z licznymi oczkami wodnymi, mostami i budowlami w tym aÿni¹ Tureck¹, Ermita, Pa³ac Aleksandrowski. Niedaleko parku znajduje siê dacza Puszkina. Po obejrzeniu tego wszystkiego pe³ni wra eñ wróciliœmy do Petersburga. Wieczorem gospodarze zaprosili nas do swojej siedziby IPA w centrum miasta na po egnalny wieczór. W pomieszczeniach zgromadzono naszywki, mundury policyjne z ró nych krajów, proporczyki, pami¹tki z wyjazdów i pami¹tki goœci. My pozostawiliœmy polsk¹ czapkê policyjn¹. Przy stole z napojami, kanapkami i owocami wspólnie z Aleksandrem, Gienadijem, Fiodorem, Karinem i dwiema sympatycznymi policjantkami Ol¹ i Kozaczk¹ wznosiliœmy toasty za dalsz¹ owocn¹ wspó³pracê, za podtrzymywanie kontaktów, za s³u bê poprzez przyjaÿñ. Zaprosiliœmy gospodarzy do z³o enia wizyty w Radomiu we wrzeœniu lub na pocz¹tku paÿdziernika. Na spotkaniu zrodzi³ siê równie pomys³, aby dzieci milicjantów z Petersburga przyjecha- ³y do Polski i odwrotnie, dzieci policjantów z Polski pojecha³y do Petersburga. Mamy nadziejê, e pomys³ bêdzie zrealizowany. Na spotkaniu podziêkowaliœmy gospodarzom za wspania³e przyjêcie nas, za troskliw¹ opiekê, za pokazanie wspania- ³ych zabytków, za pokazanie miasta, za mi³¹ atmosferê. Przekazaliœmy na rêce Gienadija Ermo³owicza i Aleksandra Koz³owa prezenty z nadziej¹, e bêd¹ przypomina- ³y nasz¹ wizytê i serdeczn¹ atmosferê spotkania. Gospodarze odwzajemnili siê prezentami i potwierdzili chêæ przyjazdu do Polski oraz potrzebê rozwijania dalszych wspólnych kontaktów. Spotkanie dobieg³o koñca. Po po egnaniu jeszcze raz mogliœmy podziwiaæ bia³e noce. Na zewn¹trz po pó³nocy - widno jak w dzieñ. Czas wyjazdu zmusi³ nas jednak do odpoczynku. W sobotê krótkie po egnanie na Uniwersytecie MWD, tankowanie paliwa i wyjazd do Polski. Pobyt by³ bardzo udany, ka dy z nas dozna³ wielu mi³ych, sympatycznych wra- eñ, które na d³ugo pozostan¹ w naszej pamiêci. Mamy nadziejê, e wspó³praca z IPA Petersburg bêdzie siê dalej rozwija³a i bêdziemy jeszcze nie raz goœcili w Petersburgu. Zygmunt Kot Region IPA Radom Mazowiecka Grupa Wojewódzka IPA OTYSZE Z WIZYT NA PODLASIU W dniu 20 lipca 2005r. w drodze do W³och, zatrzyma³a siê w Bia³ymstoku szeœcioosobowa delegacja ³otewskich policjantów IPA z portowego miasta Ventspils, z bli ej nieznanych przyczyn ich wystawny, amerykañski samochód odmówi³ pos³uszeñstwa ju w rejonie Kowna na Litwie, lecz dopiero nasi bia³ostoccy fachowcy (pewien sprawdzony mechanik i pracownicy z firmy INPOL przywrócili ten pojazd do fabrycznej sprawnoœci). Po wielu trudach niesprawne biegi i hamulce samochodowe zaczê³y dzia³aæ jak nale y, zaœ nasi ³otewscy przyjaciele zostali zaproszeni na odpoczynek do urokliwego miasteczka Supraœl. Przedstawiciele Regionu IPA Bia³ystok w osobach Dariusz Matwiejczuk, S³awomir Zrajkowski, Marzena Kaczmarek, Artur Boniecki, Robert Jurczak i ni ej podpisany, ugoœcili naszych mi³ych goœci w zaprzyjaÿnionym Pensjonacie przy ulicy Budkiwicza i Ulmana, artobliwie zwanej ulic¹ "Kajka i Kokosza". Niepowtarzalna, rodzinna atmosfera udzieli³a siê nam wszystkim. Nasze spotkanie pod gwiazdami, wœród ogrodowych zieleni, pachn¹cych malin, dojrza³ych wiœni by³o okazj¹ do wspomnieñ i pogawêdek. Nasi ³otewscy policjanci po raz szósty udawali siê na miêdzynarodowy zlot policji w rejonie 6
NASI PRZYJACIELE Z TROK W dniach od 31 maja do 5 czerwca 2005r. na zaproszenie Zarz¹du Regionu IPA Nowy S¹cz, przebywa³a w regionie delegacja policjantów litewskich z rejonu Trok. D³ugoletnia przyjaÿñ pozwoli³a abyœmy z Jol¹ Zepnickiene po 3 latach przerwy ponownie siê spotka³y. Jola - Wiceprezydent Sekcji Litewskiej za ka dym razem do Polski zabiera inn¹ grupê kolegów z IPA. Grupie policjantów towarzyszy³a te przedstawicielka Urzêdu Burmistrza Trok. Pobyt podzieliliœmy na 2 czêœci - pierwsza oficjalna, podczas której nasi goœcie w towarzystwie Komendanta Miejskiego Policji - insp. Antoniego Forgiela oraz cz³onków zarz¹du, zostali podjêci przez Wiceprezydenta Miasta Nowy S¹cz - Stanis³awa Kaima oraz Sekretarza Miasta Piotra Lachowicza. Po spotkaniu nasi goœcie odbyli krótki spacer po Nowym S¹czu. Kolejnym etapem tego dnia by³o zwiedzanie s¹deckiej firmy Wiœniowski - producenta bram i ogrodzeñ, goœcie poznali asortyment produkcji oraz specyfikê firmy. Naszych goœci szczególnie zainteresowa³a oferta dla odbiorców indywidualnych, pad³o wiele pytañ czy firma oferuje te produkty na rynku litewskim. Kierownictwo firmy ugoœci³o naszych goœci obiadem oraz obdarowa³o upominkami. Serdecznie dziêkujemy Panu Wiœniowskiemu i jego przedstawicielom za wspania³e przyjêcie i chêæ pokazania swojej ci¹gle rozwijaj¹cej siê firmy. Popo³udnie spêdziliœmy w Gorlicach, dziêki uprzejmoœci Komendanta Powiatowego Policji - insp. Stanis³awa Smolenia, Prezesa Ma³opolskiej Grupy IPA - Mariusza Rzepki oraz Przewodnicz¹cej Regionu IPA Gorlice - Beaty Frohlich. Nasi koledzy zostali przyjêci przez Burmistrza Miasta Gorlice a nastêpnie zwiedzili nowa komendê policji w Gorlicach, po której oprowadzi³ oraz opowiedzia³ o pracy policjantów gorlickich - komendant Smoleñ. Na zakoñczenie spotkania po 270 schodach weszliœmy na szczyt zapory na Klimkówce, aby nasi goœcie mogli podziwiaæ okolicê. Kolejny dzieñ by³ równie dniem oficjalnych spotkañ. Do naszych goœci z Litwy do³¹czyli koledzy ze S³owacji w osobach Milana Scigulinskiego - Komendanta z Popradu oraz jego zastêpcy - Paw³a Pasternaka. W tej miêdzynarodowej grupie w towarzystwie Naczelnika Ruchu Drogowego - Andrzeja Kroka oraz kolegów ze Stra y Granicznej goœcie odwiedzili Karpacki Oddzia³ Stra y Granicznej, gdzie zostali przyjêci przez Zastepcê Komendanta - p³k. Wojciecha Szczyg³a, który opowiedzia³ o specyfice pracy funkcjonariuszy Stra y Granicznej. Nastêpnie wszyscy pojechali zobaczyæ Stra nicê w Piwnicznej. W zwi¹zku z tym, e granica polsko - s³owacka by³a tu, tu nasi koledzy S³owacy zaproponowali krótki Mediolanu, do s³onecznej Italii. Jak nas zapewniali, pobyt na tej cyklicznie organizowanej imprezie dostarcza im szeregu niepowtarzalnych prze yæ. Jest te okazj¹ do zaprezentowania siê w galowych mundurach, pokazania rodzinie nieznanych stron, prze ycia przygody, nawi¹zania nowych przyjaÿni i utrwalania starych zagranicznych znajomoœci. otysze przy okazji namawiali nas do wspólnego wyjazdu w przysz³ym roku, gwarantuj¹c, e na pewno tego nie bêdziemy a³owaæ. Po pó³nocy nieco zziêbniêci powiewem wiatru wiej¹cego od rzeki Supraœl i Puszczy Knyszyñskiej, po egnaliœmy siê z naszymi przyjació³mi. Nastêpnego dnia otysze wyruszyli w swoj¹ dalek¹ drogê na po³udnie Europy, by w siedem dni póÿniej skontaktowaæ siê telefonicznie ze S³awomirem Zrajkowskim, co zaowocowa³o spotkaniem w restauracji hotelowej przy obiedzie, przy którym goœcie na gor¹co relacjonowali pobyt we W³oszech, my zaœ wypad do Mniszka n/popradem, czym wprawili w ogromn¹ radoœæ naszych kolegów z Litwy którzy na t¹ okolicznoœæ prosili o wbicie do paszportu pieczêci przekroczenia s³owackiej granicy. Po obiedzie odby³o siê spotkanie w Komendzie Miejskiej Policji, gdzie koledzy ze S³owacji oraz Litwy zostali przyjêci przez Zastêpcê Komendanta Miejskiego - nadkom. Rafa³a Leœniaka, oraz przedstawicieli kadry kierowniczej Grzegorza Wyskiela i Grzegorza Kalinê. By³o to bardzo ciekawe spotkanie, podczas którego kolejno podejmowane tematy pracy policyjnej by³y przedstawiane w 3 p³aszczyznach. PóŸnym popo³udniem odby³o siê spotkanie grilowe naszych goœci z cz³onkami naszego regionu w Starym S¹czu. Wszyscy bawiliœmy siê wspaniale, okaza³o siê e te 3 narody znaj¹ wiele wspólnych pieœni, które wspólnie œpiewaliœmy. W tak fantastycznej atmosferze bawiliœmy siê do póÿnych godzin wieczornych. Kolejny dzieñ by³ ju dniem zwiedzania, naszymi przyjació³mi opiekowa³ siê Olek Kubiak. Zwiedzili oni Wieliczkê, odwiedzili KWP w Krakowie, gdzie spotkali siê z cz³onkiem Zarz¹du Regionu IPA Kraków - Andrzejem Trepka, który ponadto poœwiêci³ swój czas i oprowadzi³ naszych goœci po Krakowie. W kolejnym dniu goœæmi opiekowali siê: Janusz Sowa, Artur Zerkowski oraz Stasiu Gabryœ. Litewscy przyjaciele zwiedzili Zakopane, zobaczyli Morskie Oko oraz odbyli sp³yw Dunajcem. Wszystkimi tymi atrakcjami byli zachwyceni, poniewa takie krajobrazy s¹ im zupe³nie obce. Wieczorem odby³a siê po egnalna kolacja, podczas której nasi goœcie nie kryli wzruszenia. Dziêkowali nam za organizacjê pobytu tak bardzo intensywnego, podczas którego mieli mo liwoœæ poznania tak wielu ludzi oraz tak wielu miejsc naszego Regionu. Wymieniliœmy siê upominkami, które bêd¹ przypominaæ o przyjaÿni naszych regionów. W tym miejscu chcia³am serdecznie podziêkowaæ w imieniu ca³ego Prezydium Regionu IPA Nowy S¹cz, Prezesowi firmy Fakro za okazan¹ pomoc, dziêki której nasi goœcie mogli zobaczyæ wszystkie atrakcje naszego regionu. Wszystkim cz³onkom IPA Nowy S¹cz, którzy w³¹czyli siê w organizacjê tej wizyty serdecznie dziêkujemy, ponadto dziêkujê Ryszardowi Grabskiemu oraz Andrzejowi Trepka z Regionu IPA Kraków oraz Stanis³awowi Gubale i Paw³owi Salomon z Regionu IPA Nowy Targ za okazan¹ pomoc i poœwiêcony czas. El bieta Gargula, Region IPA Nowy S¹cz Ma³opolska Grupa Wojewódzka IPA postanowiliœmy spêdziæ z nimi trochê wiêcej czasu. Zgodzili siê oni pozostaæ na podlaskiej ziemi do nastêpnego dnia. Tym razem zakwaterowaliœmy naszych ³otewskich goœci przy rodzinie a zaopiekowali siê nimi Marzena Kaczmarek i Artur Boniecki. Muzyka, œpiewy, wyborne jedzenie, niepowtarzalne napoje i bia³ostocka serdecznoœæ bardzo spodoba³a siê naszym przyjacio³om. Ze ³zami w oczach i uczuciem niedosytu opuszczali nasze strony. Na zakoñczenie wizyty postanowiliœmy, e tradycj¹ bêd¹ rozpoczête ju w minionych latach nasze miêdzynarodowe spotkania przypadaj¹ce z okazji œwi¹t policji w Polsce w lipcu i na otwie w grudniu. Leszek Skrodzki Region IPA Bia³ystok Podlaska Grupa Wojewódzka IPA 7
SPOTKANIE MŁODZIEŻY IPA W RUMUNII Tradycj¹ stowarzyszenia jest organizowanie corocznych miêdzynarodowych obozów m³odzie owych dla dzieci cz³onków IPA. Tegoroczne spotkanie organizowa³a Sekcja Narodowa IPA Rumunii. Z wczeœniejszych informacji wynika³o, e organizatorzy postarali siê wype³niæ czas wieloma atrakcjami. Wszystko to zachêci³o mnie do podjêcia starañ o uczestniczenie w obozie. Po wielu k³opotach, na nie ca³y miesi¹c przed terminem obozu nadszed³ faks z Rumunii, e jestem jednym z 39 uczestników z ca³ego œwiata. Ja mia³em byæ jedynym Polakiem. Oznacza³o to, e bêdê zmuszony pos³ugiwaæ siê jedynie jêzykiem angielskim a dodatkow¹ atrakcj¹ wyjazdu na obóz mia³ byæ lot samolotem do Bukaresztu. D³ugo oczekiwany dzieñ wyjazdu nast¹pi³ 4 lipca 2005r. Ju wczesnym rankiem znalaz³em siê na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Dziêki temu unikn¹³em t³oku przy odprawie i mia³em pó³tora godziny wolnego czasu na zwiedzanie sklepów ze stanowczo wygórowanymi cenami. Lot przebieg³ szybko ze wzglêdu na to, e przy starcie mia³em zamkniête oczy (nie ze strachu), a potem zasn¹³em, wiêc niewiele pamiêtam. Na lotnisku w Bukareszcie czeka³y na mnie dwie dziewczyny ze Szwecji, jedna z Australii i opiekunka z pó³nocy Rumunii - przedstawicielka rumuñskiego IPA. Z lotniska przejechaliœmy busem do hotelu. Spotkaliœmy siê tam z pozosta³ymi osobami, z których czêœæ gra³a w pi³kê no n¹, czêœæ w siatkow¹, a reszta chodzi³a po terenie rekreacyjnym hotelu, poznaj¹c siê nawzajem. Na koniec dnia czeka³a nas konferencja z udzia³em zarz¹du IPA Rumunii oraz Prezydentem Œwiatowym IPA - Michaelem Odysseosem z Cypru. 2 dzieñ pobytu - okolice Bukaresztu. Zaraz po œniadaniu, wyjechaliœmy do historycznego miasta Targoviste. Nie wszyscy byli zadowoleni, bo w planie zwiedzania by³y tylko samotna wie a i stara cerkiew. Z wie y zobaczyliœmy resztê zabytków miasta. Wszêdzie wokó³ da³o siê zauwa yæ tabliczki z zakazem fotografowania. Znacznie ciekawsza by³a wizyta w Muzeum Policji, dla mnie szczególnie, ze wzglêdu na polski akcent - czapki, mundury i inne przedmioty z Polski. Ostatnim akcentem pierwszego dnia by³o zwiedzanie klasztoru zbudowanego na wzgórzu opodal Targoviste. 3 dzieñ pobytu - Bukareszt. Bukareszt by³ inny ni siê spodziewa³em. S¹dzi³em, e bêdzie to biedniejsze miasto. A my zwiedzaliœmy "dom ludzi", czyli Parlament Pami¹tkowe zdjêcie Building, drugi na œwiecie co do wielkoœci budynek ustêpuj¹cy tylko Pentagonowi!!! Potem by³y zakupy, ku mojemu zdziwieniu w centrum handlowym wielkoœci¹ porównywalnym do warszawskiej "Arkadii". Wieczorem mieliœmy wielki show wszystkich regionów Rumunii. Tañce i stroje by³y bardzo ywe i kolorowe. Oprócz strawy duchowej dostaliœmy do jedzenia specja³y rumuñskiej kuchni, takie jak: mó d ki i oczy owiec. 4 dzieñ pobytu - Brasow miasto i okolice. Ca³y ranek zaj¹³ nam przejazd z Bukaresztu do Brasowa - miasta po³o onego w Karpatach Rumuñskich, które uwa ane jest za jedno z najpiêkniejszych miast Rumunii. Na miejscu czeka³a ju na nas grupa IPA z Rumunii bêd¹ca na obozie letnim, z któr¹ poszliœmy do typowej górskiej restauracji. Ten dzieñ mog³em uznaæ jako kamieñ milowy obozu - pozna³em ju wszystkich uczestników obozu. 5 dzieñ pobytu - Brasow góry. Dzieñ ten spêdziliœmy w górach. Na wiele sposobów zabijaliœmy wolny czas. Czêœæ uprawia³a ró ne sporty, wynaleÿliœmy nowy sport - górsk¹ siatkówkê. Pi³ka po opuszczeniu pola gry stacza³a siê po zboczu daleko w dó³. Czêœæ po prostu rozmawia³a pomiêdzy sob¹ lepiej siê poznaj¹c. Lunch zjedliœmy w prawdziwej myœliwsko - górskiej restauracji. Wieczorem kolejna tradycyjna kolacja z du ¹ iloœci¹ ostrej papryczki, która do dzisiaj pozostaje ognistym wspomnieniem. Na szczêœcie ostroœæ papryki z³agodzi³a dyskoteka. 6 dzieñ pobytu - Brasow i Bran. Kolejne zwiedzane miasto w Transylwanii - Branie - po³o one jest na wzgórzu nieopodal dwóch zamków: œredniowiecznego zamku znanego wszystkim ze wzglêdu na hrabiego Draculê i pa³acu ksi¹ ¹t Brandenburskich. W Branie wszystko jest zwi¹zane z Dracul¹ - znaczki, koszulki, plakietki, czapki, talerze ³atwiej by³oby wymieniæ na czym nie by³o podobizny Draculi. Ja jednak bêdê pamiêta³, e zamek Draculi by³ bardzo surowy w wystroju i "nie umywa³ siê" do ociekaj¹cego z³otem i lustrami pa³acu ksi¹ êcego. Ostatnia noc w Brasowie, mimo nadziei, hrabia nie z³o y³ nam wizyty. 7 dzieñ pobytu - Sibiu. Praktycznie ca³y dzieñ spêdziliœmy na zwiedzaniu obiektów religijnych i najwiêkszego centrum jazdy konnej w Rumunii. Pisz¹c religijne obiekty mia³em na myœli uczelniê ekumeniczn¹ - "Sambata de Sus", czynny klasztor i katedrê Trójcy Œw. Jazda konna mia³a byæ najciekawszym punktem programu, ale ze wzglêdu na padaj¹cy nieustannie deszcz nie by³o mo na pojeÿdziæ konno. JeŸdziæ nie by³o wolno, ale pokaz zawodowych jeÿdÿców by³ naprawdê imponuj¹cy. Jedyna w moim yciu kolacja jedzona w klasztorze, by³a naprawdê przepyszna. Byæ mo e dlatego, e w odró nieniu od mnichów dostaliœmy pe³ne pó³miski miêsa i du o ciast na deser. 8 dzieñ pobytu - Sibiu stare miasto i centrum. Kolejny dzieñ zacz¹³ siê od wyjazdu do centrum miasta Sibiu. Stare miasto to tylko i wy³¹cznie wykopaliska, natomiast centrum to zakupy i spacerowanie po szerokich ulicach miasta. Miasto to przypomina³o mi nasz Kraków. Rynek by³ taki sam, ale ca³oœæ miasta znacznie mniejsza. Po lunchu mieliœmy okazjê zobaczyæ centrum szkolenia psów policyjnych. Centrum takie znajduje siê w Polsce w Su³kowicach pod Warszaw¹, a program pokazu w Rumunii nie ró ni³ siê wiele od tego, który widzia³em w naszym kraju. Tradycyjnie kolacja by³a w miejscu wyszukanie specyficznym - w skansenie zabudowanym domostwami z ca³ej Rumunii. 9 dzieñ pobytu - Pitesti i Bukareszt. W Pitesti zobaczyliœmy jedn¹ z najwiêkszych bibliotek w Rumunii. Pomimo swych lat ma ona w swoich zbiorach wiêcej nowych ksi¹ ek ni starych. Najciekawszym punktem programu tego dnia by³ pokaz si³ specjalnych. Zobaczyæ by³o mo na wszystko czym dysponuj¹ si³y specjalne pocz¹wszy od no y, pa³ek i gazu ³zawi¹cego, po karabiny snajperskie i maszynowe, jak z gier komputerowych. Walki pomimo, e by³y wczeœniej przygotowane nie by³y pozorowane. Komandosi przyjmowali ciosy zadawane rêkami, nogami, pa³kami na siebie. Jedynie u ywane no e by³y drewniane. 10 do 13 dzieñ pobytu - Konstanca. Tym razem to ju naprawdê ca³y dzieñ w autokarze. Ponad 4 godziny na zablokowanych drogach. Nie wynika³o to z ich s³abego stanu, lecz z powodu uci¹ liwego deszczu. Nie pomaga³o nawet, e przez ca³y czas pobytu nasz autokar by³ 8
pilotowany przez samochód policyjny (a niekiedy i motocyklistów). Jedyn¹ atrakcj¹ tego dnia by³y wieczorne zakupy i "k¹piel" w fontannach. Kto by³ zbyt znudzony (jak ja i wiêkszoœæ osób) wyl¹dowa³ w fontannie w ubraniu i skoñczy³ dzieñ w nadziei, e kolejny dzieñ bêdzie s³oneczny, a ciuchy wyschn¹. Po œniadaniu podzielono nas na grupy, w których mieliœmy spêdziæ ca³y dzieñ. Wszyscy od dawna wyczekiwali wizyty w Aquaparku. Kolejny raz by³em zdumiony, e w Rumunii spotykam obiekt, który swoim wyposa eniem przewy sza spotykane w Polsce, a za znawcê aquaparków mogê siê uwa aæ. Nastêpnego dnia - tego tragicznego dla mnie - odby³ siê sp³yw promem po delcie Dunaju. Niestety, z powodu dysfunkcji o³¹dka (choroba morska) nie mogê go opisaæ, ale z opowiadañ kolegów i kole anek wywnioskowaæ mogê, e Dunaj jest warty polecenia jako droga wodna, ale nie do k¹pieli. W czêœci rezerwatu mo na by³o obserwowaæ nienaruszony ludzk¹ rêk¹ naturalny las Rumunii. Kolejny dzieñ spêdzony na pla y przy czterdziesto stopniowym upale by³ wrêcz spe³nieniem marzeñ. Ca³e cztery godziny wyg³upów w wodzie i na pla y. Graliœmy w pi³kê no n¹, siatkow¹, futbol amerykañski (rugby) i oblewaliœmy opalaj¹ce siê dziewczyny wod¹ z morza. Na nasze nieszczêœcie, po lunchu za³ama³a siê pogoda i zaczê³o padaæ. Zamiast zwiedzaæ delfinarium spêdziliœmy resztê dnia do kolacji na zakupach. Tak zakoñczy³ siê nasz pobyt nad morzem Czarnym. 14 dzieñ pobytu - Bukareszt. Kolejne ponad trzy godziny w autokarze, a potem wizyta w akademii policyjnej, lunch i spotkanie ze studentami, którzy w³aœnie co skoñczyli studia i za dwa tygodnie id¹ do pracy. Po po³udniu mieliœmy czas wolny na pisanie raportów i oddawanie ich opiekunom. Wieczorem odby³ siê bal po³¹czony z urodzinami Line - dziewczyny z Norwegii. W hotelu zorganizowaliœmy nasz w³asny bal, który szczerze mówi¹c by³ najbardziej udan¹ imprez¹ ca³ych dwóch tygodni. Powrót do Polski. Ju po wszystkim, jestem w Polsce, dzielnie wytrwa³em na "International Youth Gathering". A tak naprawdê pozna³em wielu wspania³ych ludzi w sumie 36 osób z 21. ZaprzyjaŸni³em siê z pi³karzem Ajaxu Amsterdam, eglarzem z Norwegii, lekkoatletk¹ ze Szwajcarii. Pamiêtaæ bêdê d³ugie nocne rozmowy o wszystkim, tak e o pracy policji z przyjació³mi z ca³ego œwiata. Niecierpliwie czekam na e-maile wierz¹c, e dla nich te by³em przyjacielem nie tylko obozowym. Mam nadziejê, e zobaczê siê z nimi na kolejnym I.Y.G. Micha³ Kosinski REGION IPA BIAŁYSTOK Z WIZYTĄ W REPUBLICE ESTONII W dniach od 15 do 17 lipca 2005r. delegacja Regionu IPA Bia³ystok w sk³adzie: Marzena Kaczmarek, S³awomir Zrajkowski, Zdzis³aw Andrysewicz i W³odzimierz Olesiuk wziê³a udzia³ w "wyprawie" na wyspê Saaremaa, do miejscowoœci Mandjala w Republice Estonii. W ci¹gu trzynastogodzinnej podró y pokonaliœmy blisko 900 kilometrów. Na miejscu zostaliœmy zakwaterowani na campingu. Po otwarciu zlotu spotkaliœmy siê ze starymi znajomymi z Litwy i Estonii, którzy zaprosili nas na poczêstunek. Szczególne wra enia smakowe wywar³y na nas estoñskie przysmaki - pokrojony w kostkê podsuszany ciemny chleb o smaku bekonu i czosnku, wraz z ch³odnym piwem - smakowa³ wybornie. Oprócz naszej delegacji, w zlocie uczestniczyli cz³onkowie IPA z Litwy i Finlandii, reprezentuj¹cy policjê i stra graniczn¹. Wieczorem wziêliœmy udzia³ w dyskotece "pod gwiazdami". Rozbawionemu towarzystwu przygrywa³ do "bia³ego rana" zespó³ muzyczny. W sobotê 16 lipca po œniadaniu na pla y rozpoczê³y siê ró nego rodzaju gry i zabawy sportowe, które trwa³y do obiadu. Po obiedzie wziêliœmy udzia³ w wycieczce samochodowej po wyspie. Podczas zwiedzania trafiliœmy do najdalej wysuniêtego skrawka Estonii, tj. do miejscowoœci Saare, s³yn¹cego z upadku du ego meteorytu. Sympatyczna pani przewodnik, w jêzyku rosyjskim, barwnie przybli y³a nam dzieje Estonii, zaœ gospodarze imprezy pokazali nam najpiêkniejsze miejsca zwi¹zane z histori¹ tego niedu ego ba³tyckiego pañstwa, których pobratymcami s¹ Finowie. W ostatnim dniu pobytu, tu po œniadaniu, po egnaliœmy siê z mi³ymi gospodarzami i wyruszyliœmy w drogê powrotn¹. Wracaj¹c zatrzymaliœmy siê w Kuressaare - "stolicy" tej wyspy, gdzie zwiedziliœmy ogromny zamek, bêd¹cy w trakcie rekonstrukcji. Potem ponownie przeprawiliœmy siê promem z wyspy na sta³y l¹d i t¹ sam¹ tras¹ wróciliœmy do Polski. Podczas jazdy "Via Baltic¹" przez Estoniê i otwê mogliœmy podziwiaæ Ba³tyk i zlokalizowane nad jego brzegiem piêkne miejscowoœci wypoczynkowe. Z wyjazdu pozosta³y nam niezapomniane wra enia, nowe znajomoœci i przyjaÿnie oraz zdjêcia upamiêtniaj¹ce nasz pobyt w Republice Estonii. W³odzimierz Olesiuk Region IPA Bia³ystok Podlaska Grupa Wojewódzka IPA 9
REGION IPA RACIBÓRZ DLA NAJM ODSZYCH W dniu 4 czerwca 2005r. Region IPA Racibórz zorganizowa³ festyn rekreacyjnosportowy z okazji Dnia Dziecka. Impreza odby³a siê na strzelnicy sportowej Klubu Strzeleckiego "Rafako". G³ównymi goœæmi byli nasi milusiñscy, których przyby³a wcale niema³a gromada. Dzieci przyby³y ze swoimi rodzicami i opiekunami. Na wszystkich czeka³y przeró ne atrakcje i niespodzianki. Mo na by³o wzi¹æ udzia³ w konkursie strzeleckim z karabinka sportowego kbks, zjeœæ prawdziw¹ i przepyszn¹ watê cukrow¹, zostaæ królem b¹dÿ ksiê niczk¹ i naskakaæ siê do woli na przepiêknym dmuchanym zamku z bajki lub wykazaæ siê talentem plastycznym w konkursie rysunkowym pt. Narysuj swojego tatê - policjanta, posiliæ siê kie³bask¹ z grila itp. Mi³o spêdzony czas umila³ nam zespó³ muzyczny pana Zbyszka Klimaszewskiego, przygrywaj¹cy nam do tañca. Chcê wspomnieæ, e uczestnicy wszystkich konkursów otrzymali upominki i nagrody, bo u nas nie by³o osób przegranych wszyscy zajmowali pierwsze miejsca. Momentem kulminacyjnym dla najm³odszych by³a niezapomniana ciuchcia, gdzie dzieci w rytm piosenki Jedzie poci¹g z daleka œwietnie siê bawi³y wybieraj¹c sobie po kilka zabawek. Ogrom i rozmaitoœæ zabawek zadowoli³a wszystkie dzieci. Naszej zabawy i zapa³ów nie zdo³a³a zak³óciæ nawet kapryœna aura, która pod wieczór przypomnia³a o sobie padaj¹cym deszczem. Gdy czêœæ dzieci rozsta³a siê z nami, my doroœli bawiliœmy siê do póÿnych godzin nocnych. O tym czy impreza by³a udana niech œwiadcz¹ komentarze osób, które razem z nami siê bawi³y - niech a³uj¹ ci, co nie byli. W tym miejscu chcia³bym podziêkowaæ wszystkim Konkurs rysunkowy osobom, które przyczyni³y siê do zorganizowania naszej imprezy. Jednak dla mnie osobiœcie bardzo mi³¹ niespodziank¹ i najwiêkszym podziêkowaniem by³a rozmowa jednym z naszym kolegów, który oznajmi³ mi, e jego dziecko powiedzia³o i tu pozwolê sobie zacytowaæ: tatuœ to by³ mój najpiêkniejszy dzieñ dziecka w yciu. Jestem przekonany, e dla takich chwil w yciu op³aca siê organizowaæ takie imprezy ka dego roku. Krzysztof Janoch Region IPA Racibórz Œl¹ska Grupa Wojewódzka IPA SPOTKANIE REGIONÓW IPA GORLICE I BARDEJOV Od kilku miesiêcy obie strony wyra a³y chêæ zorganizowania spotkania cz³onków Miêdzynarodowego Stowarzyszenia Policji s¹siaduj¹cych ze sob¹ regionów ze strony Polskiej i S³owackiej. By³o to mo liwe dopiero 17 marca 2005r. a spotkanie zorganizowane zosta³o na terenie Granicznego Przejœcia Kontrolnego w Koniecznej, w pomieszczeniach strony S³owackiej. Ze strony Regionu IPA Gorlice uczestniczy³a Przewodnicz¹ca Regionu IPA Gorlice - Beata Frohlich, cz³onkowie Zarz¹du Regionu IPA Gorlice - Marek Podraza, Aleksander Szymañski, Prezes Ma³opolskiej Grupy Wojewódzkiej IPA - Mariusz Rzepka. Jako gospodarze obecni byli równie Komendant Powiatowy Policji w Gorlicach insp. Stanis³aw Smoleñ oraz mjr. Jan Œlusarz - Komendant GPK Konieczna. Stronê S³owack¹ reprezentowali: Komendant Powiatowy Policji w Bardejovie - Jan Zvijac, Szef S³u b Prewencji - Jan Prokopczak, Dyrektor sanatorium MSW w Bardejovie - Martin Tracala oraz Komendant Oddzia³u kontroli Granicznej w Beherovie - Julius Ducky i Jego zastêpca - Jozef Stefansky. W trakcie kilkugodzinnego spotkania wypracowane zosta³y zasady wspó³pracy, uczestnictwa w organizowanych imprezach, zarówno tych oficjalnych jak i rekreacyjnych oraz sportowych, adresowanych nie tylko do cz³onków IPA, ale i do ich rodzin. Policjanci z du ¹ uwag¹ omawiali ró nice i podobieñstwa codziennej s³u by Polskiej i S³owackiej Policji. Miesi¹c póÿniej 17 kwietnia w Gorlicach mia³o miejsce ju oficjalne spotkanie regionów w Gorlickim Ratuszu. Dziêki bliskoœci jêzykowej, bez t³umacza mo na by³o omówiæ wiele interesuj¹cych obie strony tematów. S³owaccy goœcie z zainteresowaniem wys³uchali historii Gorlic, zwiedzili ratusz, z wie y którego mogli podziwiaæ panoramê miasta i okolic. Du e wra enie zrobi³ na nich, nowoczesny pod ka dym wzglêdem, obiekt gorlickiej Wizyta goœci ze S³owacji u Burmistrza S³owaccy goœcie w KPP policji - stanowisko kierowania, pomieszczenia s³u bowe, pokój IPA, pokój dla ofiar przemocy, tzw. "Niebieski pokój", areszty oraz strzelnica, na której mogli wykazaæ siê niez³ymi, jak siê okaza³o, umiejêtnoœciami strzeleckimi. Ustalono kolejne terminy wspólnych integruj¹cych oba regiony spotkañ, tj. rozgrywki sportowe, imprezy turystyczne dla polskich i s³owackich policjantów oraz cz³onków stowarzyszenia i ich rodzin. Beata Frohlich Region IPA Gorlice Ma³opolska Grupa Wojewódzka IPA 10
I ROCZNIC ZNICA REGIONU IPA OZORK ORKÓW W dniach od 27 do 29 maja 2005 roku Region IPA Ozorków œwiêtowa³ I rocznicê dzia³alnoœci organizuj¹c w Grotnikach trzydniowe spotkanie dla swoich cz³onków i sympatyków. Pierwszy rok dzia³alnoœci Regionu skierowany by³ na cele i realizacjê zadañ statutowych. Zarz¹d Regionu postawi³ za g³ówny cel stworzenie silnych fundamentów organizacyjnych, co w pe³ni uda³o siê zrealizowaæ. Oczywiœcie sukces nie móg³ byæ mo liwy bez zaanga owania wszystkich cz³onków, a tak e du ej rzeszy przyjació³ i sympatyków wœród lokalnej spo³ecznoœci. Nie bez znaczenia, dla naszej dzia³alnoœci, by³a wyj¹tkowa yczliwoœæ strony s³u bowej, z któr¹ spotykaliœmy siê na ka dym kroku. Patronat nad imprez¹ zgodzili siê obj¹æ I Zastêpca Komendanta Wojewódzkiego Policji w odzi insp. Ryszard WoŸny oraz Komendant Powiatowy Policji w Zgierzu m³. insp. Piotr Nejman, wspó³organizuj¹c w dniu 27 maja seminarium na temat: Wymiana doœwiadczeñ w zakresie dzia³ania policji autostradowej, gdzie wyk³adowcami - prelegentami zgodzili siê byæ cz³onkowie IPA, nasi goœcie z Republiki Czeskiej podpu³kownik dr Jaros³aw Byrtus i major Jrzi Zly - kieruj¹cy Wydzia³em Ruchu Drogowego w Ostrawie. Goœcie po swoich wyst¹pieniach odpowiadali na mnóstwo pytañ, co jest zrozumia³e w zwi¹zku z szybko postêpuj¹c¹ budow¹ autostrad nie tylko na terenie powiatu zgierskiego, ale tak e ca³ego województwa ³ódzkiego. W swoich wyst¹pieniach czêsto u ywali okreœleñ specyficznie technicznych i dlatego bezcenn¹ okaza³a siê pomoc naszych przyjació³ z Regionu IPA Wieluñ, którzy przys³ali nam do pomocy bieg³ego t³umacza jêzyka czeskiego Ma³gorzatê Walczak, na co dzieñ pracownika KPP w Wieluniu. Nasi goœcie widz¹c g³ód wiedzy w prezentowanym zakresie, zadeklarowali, e s³u ¹ wszelk¹ pomoc¹, pozostawiaj¹c zaproszenie do ponownego ich odwiedzenia, gdzie na miejscu chc¹ nas zapoznaæ ze strukturami organizacyjnymi, zakresem obowi¹zków, sprzêtem i prowadzon¹ dokumentacj¹ w ich ju wieloletnim funkcjonowaniu na autostradach, w dogodnym dla nas terminie. W dniu 28 maja w godzinach przedpo³udniowych rozegrano turniej pi³ki siatkowej, w którym bra³y udzia³ cztery dru yny. Dziêki darczyñcom wspieraj¹cym dzia³alnoœæ statutow¹, wszystkie dru yny uczestnicz¹ce w turnieju otrzyma³y okaza³e puchary. Pilnym obserwatorem zmagañ sportowych, i jak siê póÿniej okaza³o znawc¹ sportu by³ Wiceprezydent Sekcji Polskiej IPA Arkadiusz Skrzypczak, który po zakoñczeniu turnieju dokona³ fachowej oceny poziomu sportowego poszczególnych uczestników, a nastêpnie wrêczy³ puchary kapitanom dru yn. Tego samego dnia w godzinach popo³udniowych w leœniczówce " ródliska", przy ognisku, grillu i piwie trwa³a zabawa taneczna dla oko³o 150 osób do œwitu dnia nastêpnego, przy akompaniamencie zespo³u muzycznego kierowanego przez zaprzyjaÿnionego z nami Janka Muchê - instruktora muzyki w M³odzie owym Domu Kultury w Ozorkowie. Organizatorzy imprezy sk³adaj¹ podziêkowania Pani Krystynie Piwowarczyk z Oœrodka Wczasowego w Grotnikach, Grzegorzowi Sobali - leœniczemu i gospodarzowi obiektu " ródliska" w Grotnikach oraz nieocenionemu Markowi Peterman z Zarz¹du ódzkiej Grupy Wojewódzkiej za bezinteresown¹ pomoc w zorganizowaniu imprezy. Franciszek Sowiñski Region IPA Ozorków ódzka Grupa Wojewódzka IPA NIEMIECCY POLICJANCI Z PADERBORN Z WIZYTĄ W RADOMIU Po powodzi, któr¹ prze y³ Janusz Myœliwiec 4 lata temu, zosta³ zaproszony przez Alfreda Martensa do z³o enia wizyty w Niemczech. Skorzysta³ z zaproszenia i od tamtej pory obaj zaprzyjaÿnili siê. Goœcie przylecieli 29 czerwca br. wieczorem. Po zakwaterowaniu i zas³u- onym odpoczynku nastêpnego dnia z³o yliœmy wizytê u Prezydenta Miasta Radomia. Po ratuszu oprowadzi³ nas sekretarz miasta Pan D³u ewski, opowiedzia³ o pracy Magistratu i historii Radomia, pokaza³ makietê Radomia i eksponaty zwi¹zane z histori¹ miasta. Na zakoñczenie wizyty wszyscy otrzymaliœmy upominki. Pan D³u ewski wysoko oceni³ wspó³pracê IPA Radom z UM Radom. Miêdzynarodowe kontakty sprzyjaj¹ umacnianiu przyjaÿni, poznawaniu kultury i obyczajów innych narodów i grup zawodowych. Po wizycie w UM udaliœmy siê do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Radomiu - nadinsp. Bogdana Klimka. Tutaj goœcie zostali przyjêci bardzo serdecznie. Rozmowy toczy³y siê prawie ca³kowicie na tematy zawodowe zwi¹zane m.in. z przestêpczoœci¹ kryminaln¹ - kradzie e samochodów, zabójstwa, prac¹ niemieckiej policji, wspó³prac¹ z polsk¹ policj¹. Na zakoñczenie zrobiliœmy wspólne zdjêcie i udaliœmy siê do Muzeum Wsi Radomskiej. Tam goœcie podziwiali bardzo oryginalne zabudowania na terenie muzeum miêdzy innymi wiatraki, zagrody ch³opskie, koœció³ drewniany, spichlerze, stodo³y, dwory. W cieniu starej kuÿni ³yk sch³odzonego piwa i bardzo smaczne pierogi wszystkim dobrze zrobi³y. Nastêpnego dnia w siedzibie IPA Regionu Radom zosta³a zorganizowana konferencja prasowa. Niemieccy policjanci opowiedzieli ca³¹ historiê nawi¹zania kontaktu z nami, przekazali na rêce przewodnicz¹cego regionu Zygmunta Kota mundur policyjny, który u ywany jest przez policjantów przy eskortowaniu wa nych osobistoœci. Wolfgang powiedzia³, e nastêpnym razem, jak przyjad¹ do Radomia, to przywioz¹ czapkê do tego munduru. W rewan u przekazaliœmy drobne upominki, które na pewno bêd¹ przypomina³y pobyt w Radomiu. Na zakoñczenie wizyty odwiedziliœmy Muzeum Instrumentów w Szyd³owcu, zamek i KPP w Szyd³owcu. Kolegom z Niemiec podczas pobytu w Radomiu towarzyszyli: Krzysztof Kapturki, Janusz Myœliwiec, Zygmunt Kot i t³umaczka Beata Krawczyk. Goœcie z wizyty byli bardzo zadowoleni, zaprosili nas do Paderborn i jednoczeœnie zapowiedzieli, e do Polski i do Radomia jeszcze nie raz wróc¹. Mamy nadziejê, e wspó³praca miêdzy Regionem IPA Radom a Paderbornem siê rozwinie i bêdziemy dalej realizowaæ has³o "Servo per Amikeco". Zygmunt Kot Region IPA Radom Mazowiecka Grupa Wojewódzka IPA 11
REGION IPA OBRA - 5 LAT DZIAŁALNOŚCI WOJEWÓDZKIE OBCHODY ŚWIĘTA POLICJI W WOLSZTYNIE W dniu 22 lipca 2005 roku w Wolsztynie, pod patronatem Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu - nadinspektora Henryka Tusiñskiego, odby³o siê Wielkopolskie Œwiêto Policji. Na Obchody Œwiêta Policji zosta³a zaproszona Komenda Wojewódzka Policji z Poznania oraz Komendy Powiatowe Policji z Grodziska Wielkopolskiego, Gostynia, Rawicza, Nowego Tomyœla i Miêdzychodu oraz Komendy Miejskie Policji w Poznaniu i Lesznie, jak równie delegacja policjantów z Bad Segeberg, reprezentowana przez cz³onków IPA - Verbindungstellee Bad Segeberg - Dieter Stepputat - Przewodnicz¹cy Zarz¹du oraz Sekretarza - Wolfgang Rammonat oraz Policjantów Schutzbereich Dahme - Spreewald - Polizeiwache Lüben Polizeihuaptkomisar - Koordinator Badula Hugo, którzy wspó³pracuj¹ z Komend¹ Powiatow¹ Policji w Wolsztynie. Zaproszono równie do udzia³u w uroczystoœciach wspó³pracuj¹cego z nami policjanta - York Schimmelfennig z Rohlstorf - cz³onka IPA i przyjaciela. Region International Police Association "Obra" w parku Miejskim zaprezentowa³ w namiocie czapki europejskich policjantów oraz ich umundurowanie - frekwencja by³a wspania³a, a matki z dzieæmi robi³y zdjêcia pociechom w czapkach policjantów angielskich i francuskich. Przewodnicz¹cy Regionu, na uroczystym spotkaniu Prezydium Zarz¹du regionu, wrêczy³ dla York Schimmelfennig i Dieter Stepputat - pami¹tkowe dyplomy oraz delegatom niemieckich policjantów kosze z folderami promuj¹cymi Wielkopolskê - nastêpnie wrêczono w obecnoœci policjantów niemieckich legitymacje nowym cz³onkom stowarzyszenia oraz cz³onkom honorowym. Spotkanie zakoñczono obiadem i dyskusj¹ o pracy policjantów europejskich. Ryszard Zygmanowski Region IPA "Obra" Wielkopolska Grupa Wojewódzka IPA ŚWIĘTO STRAŻY GRANICZNEJ WSPÓLNIE Z CZŁONKAMI REGIONU IPA GORLICE W dniu 16 maja swoje œwiêto obchodzili funkcjonariusze Stra y Granicznej. Z tej okazji pogranicznicy zorganizowali zawody strzeleckie o Puchar Komendanta Zawodnicy na stanowiskach strzeleckich Granicznej Placówki Kontrolnej Stra y Granicznej w Koniecznej. Na uroczyste rozpoczêcie zawodów przybyli zaproszeni goœcie, m.in.: Starosta Powiatu Gorlickiego - Witold Kochan, Wiceburmistrz Miasta Gorlice - Andrzej Orchel, Komendant Powiatowy Pañstwowej Stra y Po arnej w Gorlicach - bryg in. Andrzej Stafiej, Naczelnik Sekcji Prewencji Ruchu Drogowego KPP Gorlice - podinsp. Micha³ Gawlik, prezes Zarz¹du Powiatowego LOK w Gorlicach - Tadeusz Tenerowicz, Prezes Ko³a LOK przy Rafinerii Gorlice - Wies³aw Æwiklik, Prezes Ma³opolskiej Grupy Wojewódzkiej IPA Mariusz Rzepka, Prezes Regionu IPA Gorlice - Beata Frölich oraz reprezentacje dru yn, s³u b i instytucji wspó³dzia³aj¹cych na co dzieñ ze Stra ¹ Graniczn¹. Uroczystego otwarcia zawodów dokona³ Komendant GPK SG w Koniecznej - mjr Jan Œlusarz, który przywita³ zaproszonych goœci oraz zawodników. Okolicznoœciowe yczenia z okazji Œwiêta Stra y Granicznej z³o yli na rêce Komendanta: Starosta Powiatu Gorlickiego - Witold Kochan, Wiceburmistrz - Anrdzej Orchel, Komendant PSP - bryg. in. Andrzej Stafiej, Prezes ZP LOK - Tadeusz Tenerowicz, Prezes Regionu IPA Gorlice - Beata Frölich - wymienieni podkreœlili dotychczasow¹ bardzo dobr¹ wspó³pracê z GPK SG w Koniecznej w ró nych Zwyciêzcy zawodów strzeleckich dziedzinach, nie tylko s³u bowych. Po czêœci oficjalnej przyst¹piono do konkurencji strzeleckiej, tj. strzelania z karabinka kbks na odleg³oœæ 50 m. Do zawodów zg³osi³o siê 13 dru yn 3 osobowych oraz 53 zawodników. Prowadzono klasyfikacjê zespo³ow¹ i indywidualn¹ kobiet oraz mê czyzn. Zawody sêdziowali: Wies³aw Æwiklik, Tadeusz Tenerowicz i Zdzis³aw WoŸniak. Okolicznoœciowe puchary i dyplomy dla najlepszych zawodników dru yn wrêczy³ Komendant GPK - mjr Œlusarz. Na zakoñczenie zaproszeni goœcie i zawodnicy spotkali siê przy grilu, przy którym czuwa³ na zmianê Zastêpca Komendanta GPK SG w Koniecznej - mjr Marek Podraza oraz Przewodnicz¹cy Zwi¹zków Zawodowych przy GPK SG w Koniecznej - chor. Ryszard Janowiec. Na zakoñczenie Komendant GPK podziêkowa³ wszystkim goœciom i zawodnikom za liczny udzia³ w zawodach, sportowe zachowanie, a szczególnie osobom obs³uguj¹cym zawody. Marek Podraza Region IPA Gorlice Ma³opolska Grupa Wojewódzka IPA 12
ŚWIĘTO POLICJI W CIESZYNIE Kolejne lipcowe Œwiêto Policji dla Regionu IPA Cieszyn I to wspania³a okazja do spotkania siê na niwie sportowej. a wspania³a s³oneczna pogoda dodawa³a uroku wspó³zawodnictwu. I tak w finale tenisa ziemnego zwyciêzc¹ okaza³ siê niepokonany Robert Sierszulski z Jastrzêbia Zdroju pokonuj¹c w drodze do zwyciêstwa Mateusza G¹sior i Janusza Ko³der z Regionu IPA Cieszyn I. W finale siatkówki pla owej zwyciê y³ duet w sk³adzie Miros³aw Lipka i Piotr Grzywiñski,którzy pokonali w finale Dru yny pi³karskie W bie ¹cym roku w dniu 15 lipca do zawodów o puchar Komendanta Powiatowego w Cieszynie Miros³awa Wija w tenisie ziemnym; puchar Zarz¹du Regionu IPA Cieszyn I w pi³ce no nej oraz Puchar Niezale nego Zwi¹zku Zawo-dowego Policji w pi³ce pla owej. Zaproszone zosta³y reprezentacje z komisariatów Policji z Cieszyna oraz dru yny z Jastrzêbia Zdroju i Wodzis³awia Œl¹skiego. Podczas zawodów rywalizacja turniejowa wzmaga³a siê z ka d¹ chwil¹ Pi³ka pla owa faworytów rozgrywek w osobach Marka Nowaka i Dariusza Pundora. Trzecie miejsce przypad³o duetowi z Jastrzêbia. Turniej pi³karski to popis ekipy IPA Dekoracja zwyciêzców z Cieszyna wspieranej policjantami z komisariatów policji, którzy w finale pokonali policjantów z sekcji ruchu drogowego, trzecie miejsce przypad³o policji z Jastrzêbia. Za goœcinnoœæ i mo liwoœæ wykorzystania obiektów sportowych gor¹co dziêkujemy pañstwu Czaja - szefostwu firmy "La Mirage" z Zebrzydowic. Janusz Ko³der Region IPA Cieszyn I Œl¹ska Grupa Wojewódzka IPA KNUROWSKIE ŚWIĘTO POLICJI 2005 Tradycyjnie ju z okazji Œwiêta Policji Region IPA Knurów w dniu 21 lipca br. zorganizowa³ Festyn Rodzinny, w którym uczestniczyli nie tylko cz³onkowie naszego stowarzyszenia, ale przede wszystkim ich rodziny, sympatycy stowarzyszenia i osoby wspieraj¹ce nasze dzia³ania. Korzystaj¹c ze wsparcia i goœcinnoœci naszego cz³onka honorowego - Tadeusza Mamok, w przepiêknych lasach Nadleœnictwa Rudzieniec, Danie dnia w obiektach szkó³ki leœnej w Rachowicach urz¹dziliœmy sobie doskona³¹ zabawê. Wprawdzie na pocz¹tek przywita³ nas lekki deszczyk, nie mniej jednak po dwudziestu minutach, niebo rozjaœni³o siê, pojawi³o siê nawet s³oneczko. Przy dÿwiêkach przygrywaj¹cej muzyki, doroœli zajêli siê powa nymi dyskusjami, W oczekiwaniu na s³oñce a dzieci wspania³¹ zabaw¹ po³¹czon¹ z bieganiem po lesie. Dyskusje i zabawa przerywane by³y przygotowanymi daniami z grilla, a prawdziw¹ atrakcj¹ okaza³ siê przepyszny dzik przyrz¹dzony i podawany przez przedstawiciela Nadleœnictwa Rudzieniec. Festyn zakoñczy³ siê wspóln¹ zabaw¹ taneczn¹ oraz przyrzeczeniem spotkania za rok. Pami¹tkowe zdjêcie Wojciech Ko³odziej Region IPA Knurów Œl¹ska Grupa Wojewódzka IPA 13
HUCZNE 10-LECIE REGIONU IPA LEGIONOWO Czterdziestu piêciu policjantów z siedmiu krajów œwiata przyjecha³o do Centrum Szkolenia Policji z okazji 10-lecia istnienia Regionu IPA w Legionowie. Funkcjonariusze stowarzyszeni w IPA uczestniczyli w lipcowych obchodach Œwiêta Policji w CSP i Komendzie Sto³ecznej. Brali udzia³ w konkursach strzelania, jazdy specjalnymi samochodami... Niemieccy policjanci byli bardzo zainteresowani policyjnymi motorami Policjanci z Wielkiej Brytanii (Colchester, Milton Keynes), Niemiec (Schweich, Grünberg), Belgii (Bruksela), Litwy (K³ajpeda), Norwegii (Fredrikstad), Wêgier (Szekszard) i Australii (Narrogin) przyjechali do Legionowa 21 lipca br. Czwartkowe przedpo³udnie spêdzili na spotkaniu z Komendantem CSP - insp. Piotrem Caliñskim i jego zastêpcami. Nastêpnie wziêli udzia³ w Œwiêcie Policji na placu apelowym CSP. Barwne mundury goœci urozmaici³y i doda³y powagi aktom wrêczania nominacji na wy sze stopnie policyjne. Po oficjalnych uroczystoœciach nasi koledzy spotkali siê na placu manewrowym, gdzie obejrzeli pokazy policyjnych motocyklistów. Zainteresowaniem cieszy³y siê nie tylko akrobacje prezentowane przez polskich funkcjonariuszy drogówki, ale same motory: Hondy, Yamahy i BMW. PóŸniej przyszed³ czas na atrakcje samochodowe. Samochody do æwiczeñ z trolejami (s¹ to kó³ka o du o mniejszej œrednicy ni ko³o samochodowe, montowane w tylnej osi samochodu, w celu symulacji poœlizgu osi tylnej auta). Podczas Gyula Kremo z Wêgier z ciekawoœci¹ spogl¹da na CKM 14 wykonywania æwiczeñ jazdy z wykorzystaniem trolejów, nale y wykazaæ siê umiejêtnoœci¹ szybkiego kontrowania kierownic¹. W samochodach tych dobrze czuli siê doœwiadczeni kierowcy. Najlepszym w konkurencji krêcenia b¹czków i bezpiecznego hamowania podczas kontrolowanych poœlizgów okaza³ siê Olaf Pelz z Niemiec. Wiceprezydent Sekcji Polskiej IPA - Arkadiusz Skrzypczak zorganizowa³ pokaz broni, zarówno starej (np. colty i TT), która ju wysz³a z u ytku, jak i obecnie u ywanej (P - 64, P - 83, P - 99 Walther i Glock). Zaprezentowano równie broñ d³ug¹. Pos³uguj¹cy siê ni¹ instruktorzy strzelali do ruchomego celu. Goœcie na koniec pokazu mieli okazjê sami wypróbowaæ skutecznoœæ dzia³ania P - 83. Najlepiej na strzelnicy spisa³ siê policjant z Wêgier - Balogh Jacint. Na drugim miejscu uplasowa³ siê Markus Knorr z Niemiec, a na trzecim Valerijus Pataševas z Litwy. Pi¹tek nale a³ do najintensywniejszych dni podczas pobytu miêdzynarodowych Spotkanie goœci z kierownictwem CSP w Legionowie policjantów w Polsce. Na rano zaplanowano zwiedzanie polskiego Sejmu, póÿniej historycznej siedziby królów i ksi¹ ¹t polskich - Wilanowa. Maraton po Warszawie zakoñczy³ siê na Placu Zamkowym. Goœcie byli zachwyceni polsk¹ architektur¹ i sztuk¹. Sami - w mundurach galowych - wzbudzali niema³e zainteresowanie. W uliczkach Starego Miasta nieczêsto spotyka siê umundurowanych brytyjskich policjantów. Ka dy "Bob" by³ oblegany przez mieszkañców Warszawy, jak i turystów zwiedzaj¹cych stolicê. Bo któ nie chcia³by mieæ w swoim albumie fotografii z angielskim policjantem... Wizyta cieszy³a siê te sporym zainteresowaniem mediów - TVP2, TVP3, lokalnych gazet - szczególnie, e kilku policjantów mówi³o po polsku, jak Norweg Marek urawski (urodzi³ siê w Polsce), czy Niemiec Klaus Schmidt (o eni³ siê z mieszkank¹ Ko³obrzegu). W sobotnie przedpo³udnie policjanci zwiedzili Komendê Sto³eczn¹ Policji. G³ównym punktem programu by³o Przyjaciele z Hrabstwa Essex Stanowisko Wspomagania Dowodzenia - jedno z najnowoczeœniejszych w Europie. Zarówno Niemcy, jak i Anglicy byli pod wra eniem systemu funkcjonuj¹cego w SWD. Pytali o szczegó³y instalacji GPS w radiowozach. Wieczorem w Legionowskim "Dworku" odby³o siê oficjalne spotkanie, podczas którego Wiceprezydent Sekcji Polskiej IPA dziêkowa³ delegacjom za przybycie. Rozdano nagrody zwyciêzcom konkursów: strzeleckiego i jazdy samochodami z trolejami. Ka dy z uczestników zjazdu otrzyma³ pami¹tkow¹ szklan¹ tabliczkê z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem oraz koszulkê z logo IPA Polska. Za wieloletni¹ wspó³pracê z polskimi policjantami zosta³ uhonorowany Karl - Heinz Schepp z Niemiec oraz t³umacz jêzyka niemieckiego Peter Rutkowski. Miêdzynarodowa grupa - niestety ju bez niemieckich kolegów, którzy wyjechali wczeœniej - uczestniczy³a w niedzielnych obchodach Œwiêta Policji w Komendzie Sto³ecznej. Funkcjonariusze urozmaicili tradycyjne obchodny swoim pobytem. Podobnie jak na Placu Zamkowym stanowili wielk¹ atrakcjê. Wielu uczestników Karl - Heinz Scheep z Niemiec zosta³ uhonorowany pami¹tkowym ryngrafem œwiêta fotografowa³o siê - szczególnie z policjantami z Wielkiej Brytanii. By³y te rozmowy, wymiana doœwiadczeñ i pogl¹dów dotycz¹ca pracy policyjnej... Agnieszka Hamelusz Fot. Piotr Maciejczak Region IPA Legionowo Mazowiecka Grupa Wojewódzka IPA
40 LECIE ODDZIAŁU IPA BETZDORF Z WIZYTĄ U PRZYJACIÓŁ W dniach od 23 do 27 czerwca 2005r. delegacja Policjantów z Regionu IPA Krapkowice uczestniczy³a w obchodach 40 lecia istnienia Oddzia³u IPA Betzdorf Delegaci z innych Pañstw na terenie powiatu Altenkirchen w Niemczech. Wspólnie z nami w uroczystoœci bra³y udzia³ delegacje z Anglii, Francji, Izraela, Berlina - to jest pañstw i miast, z którymi policjanci z Betzdorf nawi¹zali i utrzymuj¹ kontakty. Z okazji swej rocznicy organizatorzy przygotowali bardzo bogaty i atrakcyjny program. Pierwszego dnia pobytu zostaliœmy przywitani przez dr Alfreda Beth - starostê powiatu, który utrzymuje partnerskie kontakty z powiatem Krapkowice. Starosta korzystaj¹c z projekcji multimedialnej zaprezentowa³ nam najciekawsze zak¹tki powiatu. Maj¹c ju pewn¹ wiedzê na temat walorów tego terenu udaliœmy siê na autokarow¹ wycieczkê w miejsca wczeœniej ogl¹dane na projekcji. Wspólne zdjêcie przed budynkiem starostwa w Altenkirchen zakoñczy³o nasze spotkanie z w³adzami. Inn¹ atrakcj¹, o której warto wspomnieæ jest zwiedzanie klasztoru cystersów w Marienstatt z degustacj¹ warzonego w zakonie piwa i sprzedawanego w przy zakonnym wyszynku. Koledzy niemieccy artowali, e kto pije to piwo ten ma wszystkie grzechy odpuszczone. Pewnie dlatego, eby pokuta nie by³a zbyt lekka, by³o to jedno z najmocniejszych piw, jakie smakowaliœmy w Niemczech. Przejazd wynajêtym poci¹giem i zwiedzanie malowniczego miasteczka Hachenburg równie dostarczy³o wielu wspania³ych wra eñ. Obchody 40 lat IPA po³¹czone by³y z 40 leciem istnienia Policji w Betzdorf. Z tej okazji niedziela by³a dniem otwartym komendy Policji, gdzie na zapleczu budynku odby³ siê festyn, w którym t³umnie uczestniczyli mieszkañcy nie tylko tego miasta, ale ca³ego powiatu. Niew¹tpliw¹ atrakcj¹ dla mieszkañców bior¹cych udzia³ w festynie by³y mundury policyjne innych pañstw, w których wystêpowali cz³onkowie IPA. Tego dnia mogliœmy siê zapoznaæ z warunkami s³u by niemieckich policjantów oraz ich wyposa eniem. Nieukrywan¹ zazdroœæ wzbudzi³y w nas radiowozy, które s¹ tam wymieniane co 3 lata. W ubieg³ym roku policjanci z Betzdorf otrzymali 30 nowych mercedesów. Nawigacja satelitarna, kamery wideo, telefon komórkowy oprócz radiostacji, klimatyzacja, poduszki powietrzne oraz pe³na elektronika to ju standardowe wyposa enie nowych radiowozów. Pami¹tkowe zdjêcie Strzelnica laserowa w naczepie samochodu ciê arowego to kolejny element wyposa enia. Strzelnica taka pozwala stworzyæ symulacje ró nego rodzaju sytuacji, z którymi policjant mo e siê zetkn¹æ, gdy bêdzie zmuszony u yæ broni. Mieliœmy mo liwoœæ wypróbowaæ swoje umiejêtnoœci strzeleckie w takich warunkach. Próba wypad³a pomyœlnie, nie musieliœmy siê wstydziæ uzyskanych wyników. W sk³adzie polskiej delegacji bra³ udzia³ Marcin Górny - cz³onek stowarzyszenia a zarazem komendant powiatowy Policji w Krapkowicach, który spotka³ siê z niemieckim komendantem Policji. Obaj szefowie podzielili siê swoimi spostrze eniami dotycz¹cymi funkcjonowania i wyposa enia jednostek którymi kieruj¹. W trakcie pobytu w Betzdorf nawi¹zaliœmy bli sze znajomoœci z cz³onkami IPA z innych pañstw, którzy z nami uczestniczyli w tych obchodach. W czasie rozmów dochodzi³o do zabawnych sytuacji. Wyniesiona ze szko³y znajomoœæ jêzyka angielskiego by³a wystarczaj¹ca, aby porozumieæ siê z koleg¹ z Niemiec, by³a jednak zbyt ma³a aby porozmawiaæ z Anglikiem. Musieliœmy wiêc korzystaæ z poœrednictwa kolegi niemieckiego, który t³umaczy³ z angielskiego na angielski. Przez ca³y pobyt w Betzdorf panowa³a wspania³a atmosfera, bardzo przyjacielska, wrêcz rodzinna, a w przygotowanym przez gospodarzy programie uczestniczyli nie tylko policjanci zrzeszeni w IPA, ale i ich rodziny. Ogromna goœcinnoœæ, yczliwoœæ i sympatia z jak¹ spotkaliœmy siê w Betzdorf, zarówno ze strony gospodarzy, jak i innych delegacji na pewno pozostan¹ najwa niejszymi wspomnieniami z tej wizyty. Jaros³aw ak Region IPA Krapkowice Opolska Grupa Wojewódzka IPA 15
STOWARZYSZENIE A SPO ECZEÑSTWO W tym numerze po raz pierwszy w nowej rubryce Stowarzyszenie a Spo³eczeñstwo prezentujemy noty biograficzne i wywiady z osobami maj¹cymi realny wp³yw na to, co dzieje siê w naszym kraju. Rubryka ta bêdzie redagowana przez Dariusza Loranty, który w policji pracuje w komórkach zwi¹zanych ze zwalczaniem terroru kryminalnego, a w stowarzyszeniu od ubieg³ego roku piastuje funkcjê zastêpcy przewodnicz¹cego Regionu IPA Warszawa V - jednego z wyró niaj¹cych siê w dzia³alnoœci statutowej regionu. W chwili obecnej prowadzi studia doktoranckie pod kierunkiem prof. dr. hab. Jerzego Koniecznego, a praca badawcza dotyczy zwalczania terroryzmu. Wielokrotnie publikowa³ z zakresu terroryzmu, terroru kryminalnego i negocjacji policyjnych. Wspó³autor ksi¹ ki (rozdzia³ dotycz¹cy terroryzmu) Zagro enie Biologiczne, Chemiczne i Radiacyjne w Systemie Bezpieczeñstwa Samorz¹du Terytorialnego. Myœlê, e prowadzona przez Darka rubryka szybko zyska grono sta³ych czytelników. Pawe³ Michalak Redaktor Naczelny p³k Roman Polko Wywiad z pu³kownikiem dyplomowanym Romanem Polko, który s³u bê wojskow¹ rozpocz¹³ w 1981 roku. Jest absolwentem Wy szej Szko³y Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wroc³awiu (druga lokata na roku) oraz studiów dowódczo-sztabowych Akademii Obrony Narodowej (ukoñczone z wyró nieniem w 1996r.). Podwy szaj¹c swoje kwalifikacje zawodowe w 1997 roku przeszed³ zaawansowany kurs oficerów powietrzno-desantowych w Fort Benning (USA). Jest absolwentem kursu zarz¹dzania zasobami obronnymi w USA (2002), studiów podyplomowych w zakresie obronnoœci pañstwa w 2001 roku oraz studiów podyplomowych operacyjnostrategicznych w AON w 2003 roku. Ukoñczy³ tak e kurs dla kandydatów na cz³onków rad nadzorczych prowadzony przez Ministerstwo Skarbu Pañstwa oraz kurs doskonal¹cy dla instruktorów w specjalnoœci strzelectwo obronne prowadzony przez Oœrodek Szkolenia "COMMANDO 62". Za nienagann¹, o³niersk¹ s³u bê i osi¹gniêcia w pracy zawodowej zosta³ uhonorowany Srebrnym Krzy em Zas³ugi oraz wieloma medalami resortowymi i zagranicznymi, w tym dwukrotnie Medalem ONZ (1992 i 1993), Orderem Œw. Maurycego nadanym przez Narodowe Stowarzyszenie o³nierzy Piechoty USA (1999), dwukrotnie Medalem Wojsk L¹dowych USA (2000 i 2001) oraz Z³otym Krzy em Ligi Morskiej Ameryki (2003). Podczas 23 letniej s³u by wojskowej, pe³ni³ j¹ miêdzy innymi w 1 batalionie szturmowym w Lubliñcu, w Polskim Kontyngencie Wojskowym w sk³adzie Si³ Ochronnych ONZ,,UNPROFOR" w Chorwacji, dowodzi³ 6 i 18 batalionem desantowo-szturmowym. Od czerwca 1999 roku przez rok dowodzi³ Polsk¹ Jednostk¹ Wojskow¹ w Si³ach Miêdzynarodowych KFOR w Kosowie, by po powrocie od czerwca 2000 roku decyzj¹ Ministra Obrony Narodowej obj¹æ stanowisko dowódcy Jednostki Wojskowej GROM. Pod jego dowództwem jednostka bra³a czynny udzia³ w operacji antyterrorystycznej "Enduring Freedom" w Afganistanie, Kuwejcie oraz Iraku. D. L. Panie pu³kowniku, serdecznie dziêkujê za znalezienie dla nas czasu, w gor¹cym okresie - rozmowa jest prowadzona w okresie pomiêdzy kolejnymi turami wyborów, dla czytelników naszego pisma. Czy s³ysza³ pan o kwartalniku "Wiadomoœci Polskiej Sekcji IPA". R. P. Szczerze mówi¹c po raz pierwszy us³ysza³em od Pana, zapozna³em siê z wasz¹ stron¹ internetow¹ (www.ipawiadomosci.org), pozna³em ostatnie wydanie i jestem bardzo PATRZĄC Z UKOSA Zmieniaj¹ca siê rzeczywistoœæ polityczna zawsze odbija siê czkawk¹ na funkcjonowaniu aparatu policyjnego. Jakkolwiek, w rzeczywistoœci nigdy nie dotyka policjantów, a jedynie wielokrotnie ich prze³o onych. Jednak zawsze zawirowania wystêpuj¹ i niestety docieraj¹ do nizin spo³ecznoœci policyjnej. Powoduje to z kolei specyficzn¹ odmianê owczego pêdu, zbiorowy pesymizm przeradzaj¹cy siê w potencjalne zagro enie. Zapominamy, e to dotyczy, tylko i wy³¹cznie, w¹skiej kadry kierowniczej, personel omija szerokim ³ukiem, tym niemniej zbiorowe obawy dotykaj¹ ju Nas. Zastanawiaj¹ca jest bardzo czêsta zmiana komendanta g³ównego i jego zastêpców, najprawdopodobniej wynika to z wadliwego systemu emerytalnego, dlatego kolejne ekipy rz¹dowe zmieniaj¹ ich w dosyæ dobrym tempie, aby jak najwiêksze grono dozna³o wysokich œwiadczeñ emerytalnych. Dla nas generalnie bez wiêkszych zmian. P³acowo pewnie kolejne 30 z³otych nowych polskich wiêcej, pewnie kilka zmian nazewnictwa, oto to wszystko co nas dotknie. Niech siê martwi¹ za tyranie w KGP. A z drugiej strony, co by by³o, gdyby przyszed³ kolejny komendant g³ówny przyjemnie zaskoczony. Policjanci w³asnym sumptem wydaj¹ takie profesjonalne pismo, jednak w policji s¹ autentyczni spo³ecznicy. D. L. W tym momencie automatycznie nasuwa siê pytanie, czy znana jest Panu organizacja Miêdzynarodowe Stowarzyszenie Policji IPA i jej funkcjonowanie w Polsce, ludzi nale ¹cych do Naszej organizacji. R. P. Wiadome mi jest, e jest to organizacja o bardzo du ym zasiêgu miêdzynarodowym, ciesz¹ca siê uznaniem i popularnoœci¹ wœród policjantów z krajów zachodnich. Od swoich znajomych w policji wiadome mi jest, e w Polsce rozwija siê, nale ¹ do niej najlepsi, najbardziej otwarci polscy policjanci. Wœród antyterrorystów jest silna wiêÿ grupowa jednak brakuje organizacji takiej jak wasza, która by spe³nia³a rolê pomostu, wymiany doœwiadczeñ, nawi¹zywania kontaktów towarzyskich. D. L. Nie mogê siê powstrzymaæ od zadania tego pytania. Czy zostanie Pan komendantem g³ównym? Pustynne strzelanie podczas s³u by 16
i nic nie zreformowa³, chyba nikt go by nie zauwa y³. Dlatego ja, szeregowy cz³onek IPA jestem bardzo dumny z przynale noœci do jedynej w polskich realiach, policyjnej organizacji spo³ecznej, która jest wartoœciowa nie tylko z powodu szczytnego statutu i hase³, ale przede wszystkim dlatego, e jest autentyczna. Od najm³odszego sta em po ojców za³o ycieli, od szeregowego cz³onka po mi³oœciwie panuj¹cego obecnie prezydenta, wszyscy jesteœmy odruchem czystego serca, potrzeb¹ uczestnictwa w spo³ecznej inicjatywie. Czêsto siê wspieramy nawzajem, ale jeszcze czêœciej siê spieramy, toczymy za arte dyskusje. Niekiedy mamy do siebie pretensje, k³ócimy siê g³osujemy przeciwko sobie, tworzymy koalicje i bardzo czêsto nie tworzymy niczego. Ale jesteœmy autentyczni, jesteœmy tacy jacy jesteœmy, z Naszymi narodowymi i osobistymi wadami. Jak e dalecy jesteœmy od struktur i innych organizacji w policji, bo my jesteœmy sob¹. Nie ulegamy regu³om, modzie, czy naszym kochanym prze³o onym. Jesteœmy najwiêksz¹ wartoœci¹ polskiej policji, tylko my posiadamy inne spojrzenie na policjê, nie jesteœmy zastani w uk³adzie zawodowym. International Police Association jest jedn¹ p³aszczyzn¹ wymiany rzeczywistych doœwiadczeñ pomiêdzy policjantami ró nych krajów. Wielokrotnie przekonujemy siê, e p³yn¹ce z góry wytyczne, relacje i wzorce, a dotycz¹ce innych policji, nie maj¹ nic wspólnego z rzeczywist¹ sytuacj¹ w tych krajach. My to wiemy z wymiany doœwiadczeñ kole- eñskich, oficjalne delegacje do innych krajów cierpi¹ na dosyæ rozbudowany syndrom ograniczenia wzroku, s³uchu i percepcji ca³ej. Z góry przyjdzie i tak to co komu pasuje z rz¹dz¹cych. Szkoda, e choæby czasem góra nie korzysta z Naszych doœwiadczeñ. Naszym najwiêkszym sukcesem s¹ ludzie, wywodz¹cy siê ze stowarzyszenia - nadinspektor Ryszard Siewierski, nale ¹cy do najbardziej zas³u onego i czcigodnego grona ojców za³o ycieli, czy nadinspektor Janusz Bieñkowski - udzielaj¹cy od wielu lat wsparcia stowarzyszeniu oraz wielu innych prze³o onych. Mamy ogromn¹ nadziejê, e nasi szefowie coraz bardziej bêd¹ dostrzegali Nasz¹ znacz¹c¹ rolê w œrodowisku. Umo liwi¹ nam lepsze funkcjonowanie, a nie tylko nazywaæ Nas bêd¹ biurem podró y. S³u yæ przez przyjaÿñ - to nie tylko has³o zawo³anie naszej organizacji, lecz równie standard dla naszej ciê kiej pacy, byœmy w jak najlepszych warunkach pracowali, do którego my cz³onkowie IPA dochodzimy, a Was prze³o eni prosimy - nie przeszkadzajcie. To has³o dotyczy nie tylko policjantów ró nych krajów, ale równie policjantów tej samej jednostki organizacyjnej. Kolega z Warszawy R. P. (na twarzy pojawi³ siê nieskrywany objaw rozbawienia) Tak, mam zwi¹zki z policj¹, nie tylko te uzyskane w postêpowaniu mandatowym (to oczywiœcie art), ale przede wszystkim te, które nawi¹za³em bêd¹c dowódc¹ Gromu, a nastêpnie realizuj¹c wspólne przedsiêwziêcia urzêdu miasta sto³ecznego z warszawsk¹ policj¹. Bardzo sobie ceniê tê wspó³pracê, poniewa dziêki niej pozna³em wielu wspania³ych, pe³nych inicjatywy ludzi, których w policji nie brakuje. Spotka³em siê z bardzo ciep³ym przyjêciem i otwarciem, przez co to wspó³dzia³anie sprawia³o mi wiele satysfakcji. D. L. Nie jest tajemnic¹, e jest Pan bardzo popularn¹ osob¹ i niezwykle szanowan¹ w Naszym œrodowisku, wrêcz symbolem odwagi cywilnej obrony w³asnych przekonañ z konsekwencj¹ do koñca, nawet gdy ma siê to odbyæ kosztem tzw. kariery zawodowej. Wracam do poprzedniego pytania. R. P. Nie, komendantem policji nie bêdê. Natomiast kontynuuj¹c swoj¹ pracê nad zagro eniem terrorystycznym dla Polski, wspó³pracujê z Policj¹. Uwa am, i nale y uporz¹dkowaæ kwestie ustaw antyterrorystycznych, zarz¹dzania kryzysowego. Kompetencje poszczególnych s³u b powinny byæ precyzyjnie okreœlone, w tym rola policji. Obecnie panuje du y ba³agan, radosna twórczoœæ ze szkod¹ dla bezpieczeñstwa, nikt nie interesuje siê ekonomi¹, sprawnoœci¹ funkcjonowania struktur. D. L. Jesteœmy w bardzo wa nym okresie dla demokracji w Polsce, jest zauwa alne pañskie zaanga owanie, wybra³ Pan jedn¹ z opcji politycznych. R. P. Okreœlenie opcja polityczna - nie lubiê tego okreœlenia, jest niepe³ne, nie opowiedzia³em siê za adn¹ parti¹, które zgodnie z zasadami gry politycznej, niekiedy zmieniaj¹ swoje pogl¹dy polityczne dostosowuj¹c je do koalicjantów, zasad poprawnoœci politycznych, wymogu chwili. Wybra³em cz³owieka, którego koncepcja dalszych losów ojczyzny jest mi najbli sza, jego dotychczasowa Gdzieœ na misji postawa, wiernoœæ i uczciwoœæ. Swoim yciorysem jestem wpisany w t¹ koncepcjê Polski. Pochodzê z niedu ego œl¹skiego miasta, jestem dzieckiem prowincji, w pe³ni s¹ mi znane wystêpuj¹ce tam problemy i bol¹czki, mam œwiadomoœæ, e uzyskanie wolnoœci odbywa³o siê czêsto kosztem spo³eczeñstwa, tych najbiedniejszych, najs³abszych. Dotychczas w³adza czêsto o tym zapomina³a, czêsto polityk gdy znalaz³ siê "w warszawce", szybko traci³ kontakt z rzeczywistoœci¹. D. L. Nie by³ bym sob¹ gdym nie zapyta³ o pañskie odejœcie z wojska. R. P. Nie jest to mo e temat na t¹ rozmowê, ale powiem, e odszed³em, bo nie mog³em siê godziæ na szkodliwe dzia³ania z punktu widzenia bezpieczeñstwa narodowego - w tej jego czêœci, która dotyczy si³ specjalnych. Pozostaj¹c w tych strukturach musia³bym siê zgodziæ na narzucane mi rozwi¹zania i nazywaæ patologie problemami, a problemy wyzwaniami. Odchodz¹c, postawi³em prawdziw¹ diagnozê, która po upublicznieniu zablokowa³a dzia³ania, zmierzaj¹ce do niszczenia jednostki Grom. Dzia³ania, które by³y ju zapisane w zatwierdzonym przez Ministra Szmajdziñskiego Programie rozwoju Si³ Zbrojnych 2003-2008. Swoim podw³adnym nie mówi³em egnajcie, lecz do widzenia; poniewa problemy Gromu i polskich jednostek specjalnych pozosta³y i wci¹ s¹ mi bliskie. D. L. Dziêkujê za rozmowê, zachêcam jednoczeœnie do lektury Naszego czasopisma i wspó³pracy z Nami. Dariusz Loranty Redaktor do spraw Komunikacji Spo³ecznej 17
CZŁOWIEK Z NOWYM SPOJRZENIEM STOWARZYSZENIE A SPO ECZEÑSTWO Komendant Witold Marczuk Rozmowa z Witoldem Marczukiem absolwentem Uniwersytetu Gdañskiego (oceanografia), naukowcem Akademii Medycznej. Pracownikiem Biura Bezpieczeñstwa Narodowego, Najwy szej Izby Kontroli (departament kontroli s³u b mundurowych), dwukrotnie szefem G³ównego Inspektoratu Celnego, Biura Kontroli w telewizji publicznej. Obecnie komendanta Stra y Miejskiej w Warszawie, najwiêkszej tego typu organizacji w Polsce. Sto³eczna Stra liczy ponad pó³tora tysi¹ca funkcjonariuszy - w innych "du ych" stra ach miejskich s³u y nie wiêcej ni po trzystu mundurowych. Warszawska formacja dzieli siê na trzy podstawowe piony: 1) Zespó³ Szkolny - patrole i posterunki szkolne - ich zadaniem jest zapewnienie bezpieczeñstwa dzieci i m³odzie y. 2) Oddzia³ Patrolowo - Interwencyjny to zmotoryzowane dwuosobowe za³ogi patroluj¹ce miasto - skutecznie zatrzymuj¹ przestêpców i chuliganów. 3) Oddzia³y Terenowe - rejonowi, czyli praca u podstaw to odpowiednicy dzielnicowych w Policji. Przebywaj¹c w sekretariacie komendanta i oczekuj¹c na umówione spotkanie z du ym zdziwieniem obserwujê zjawisko dosyæ powszechnie wystêpuj¹ce w znanych mi miejscach: komendach, komisariatach. Telefony siê urywaj¹, informacje o zdarzeniach przemieszczaj¹ siê w przestrzeni, napiêcie na przemian z eufori¹. Chce siê powiedzieæ, no proszê, to samo. Mijaj¹ minuty, dynamika dzia³ania nie spada, zagêszcza siê atmosfera, kolejni stra nicy wchodz¹ i wychodz¹ od komendanta, pomyœla³em - dziœ bez szans. W tym momencie sekretarka zaprasza. Wchodzê do ma³ego pomieszczenia; stolik, parê krzese³, biurko, na nim akta i notatki s³u bowe, w sumie swojskie klimaty. Ju mia³em zapytaæ o gabinet, gdy witaj¹cy siê silnym uœciskiem d³oni mê czyzna mówi, uprzedzaj¹c pytanie, to trudnoœci lokalowe. Nastêpuje standardowa kurtuazja, w trakcie której informujê o naszym stowarzyszeniu, szczytnych has³ach, celach statutowych itp. W momencie, gdy chwalê siê, e jesteœmy jedyn¹ spo³eczn¹ i niezale n¹ organizacj¹ polskich policjantów, nie czerpi¹c¹ adnych korzyœci z naszych policyjnych struktur, nastêpuje wyraÿne nawi¹zanie sympatii. Komendant przeprasza mnie za opóÿnienie - ale jesteœmy w najgorêtszym okresie ycia politycznego kraju. Kampania wyborcza, niestety niesie zdarzenia, wykroczenia, które s¹ w ustawowym zainteresowaniu stra y; naklejanie, zaœmiecanie, zbiegowiska, drobne zak³ócanie porz¹dku publicznego, itp. S¹ najni sze koszty demokracji jak¹ po wielu latach w Polsce wywalczono. D. L. Jest pan poœrednio i bezpoœrednio, od wielu lat, zwi¹zany ze s³u bami mundurowymi, które z zasady s¹ apolityczne i powinny staæ bardzo daleko od œwiata polityki, a ta zawsze siê kojarzy z aren¹ miêdzynarodow¹. Reprezentujê Kwartalnik Sekcji Polskiej IPA, która jest organizacj¹ miêdzynarodow¹ o bardzo du ym powa aniu w krajach Europy Zachodniej i USA, licz¹c¹ na œwiecie ponad 340 tysiêcy Policjantów z 60 krajów, czy uwa a Pan e tego typu organizacje powinny funkcjonowaæ w policji? W. M. Ale oczywiœcie, jak najbardziej, jestem gor¹cym zwolennikiem funkcjonowania ró nych stowarzyszeñ i instytucji spo³ecznych. Z czasów funkcjonowania w podobnej s³u bie (GIC) wiem, e wymiana doœwiadczeñ pomiêdzy s³u bami z ró nych krajów na p³aszczyÿnie osobistej, spo³ecznej jest zupe³nie inna, ni przedstawicieli wys³anych na oficjalne rozmowy, czy delegacje. Bezpoœredni kontakt na poziomie kole eñskim pozwala na zauwa enie i niekiedy na wprowadzenie pewnych ulepszeñ. Oficjalne wymiany doœwiadczeñ zawodowych niestety niejednokrotnie doprowadzi³y do zainstalowania w polskiej rzeczywistoœci skopiowanych wzorców, które siê nijak maj¹ do naszych realiów. Nie mnie to oceniaæ w Waszej s³u bie, ale z ca³¹ pewnoœci¹ w ci¹gu ostatnich lat tego doœwiadczyliœcie i wiecie o tym lepiej. Dlatego uwa am, e taki oddolny ruch obywatelski w szeregach policji, jak najbardziej korzystnie o Was œwiadczy. D. L. W sposób naturalny nasuwa siê pytanie o pañsk¹ ocenê zmian, przed jakimi polska policja stoi, czeka biernie. W. M. Obecne bol¹czki czêsto argumentowane s¹ brakiem pieniêdzy, z³ym prawem, opiesza³ymi s¹dami, czy prokuratur¹. Zapewniam, e jednak w obecnych realiach te mo na sprawniej dzia³aæ. Z doœwiadczenia swojej pracy (D.L. przypomina w instytucjach kontroli s³u b mundurowych) wiem, e zas³anianie siê ustawami, standartowymi bol¹czkami jest preferowane przez ludzi, czêsto wysokiej rangi, którzy nie rozumiej¹, na czym polegaj¹ rzeczywiste zmiany, a nie kosmetyka, czy pozorowane ruchy okreœlane reformami. Zauwa alny jest brak œwie ego spojrzenia. Ludzie, którzy s¹ w jakimœ uk³adzie zawodowej zale noœci nie potrafi¹ czêsto ju niczego zmieniæ, czy usprawniæ. Pracuj¹ w kleszczu solidnego obowi¹zku i zupe³nego braku inwencji, kreatywnoœci. I nie zmienia tego fakt, e s¹ to ludzie uczciwi i bardzo oddani swojej pracy. Przyk³ad Inspekcji Celnej sprzed kilku lat, czy obecnie warszawskiej Stra y doskonale o tym œwiadczy. Tam ³apaliœmy przemytników i przechwytywaliœmy nielegalnie sprowadzane do kraju towary, a teraz ³apiemy chuliganów. Z roku na rok wiêcej. Startowaliœmy z poziomu pó³tora tysi¹ca ujêtych przez warszawskich stra ników w 2002 roku. W pierwszym roku zmian w Stra y (2003) schwytaliœmy ju i przekazaliœmy policji blisko 1800 osób. W zesz³ym roku liczba ujêtych siêgnê³a czterech i pó³ tysi¹ca, a w tym dochodzimy ju do siedmiu tysiêcy. Wzrostowi naszej 18
skutecznoœci towarzyszy wzrost zaufania spo³ecznego i zg³oszeñ od obywateli. W 2003 roku takich zg³oszeñ by³o 180 tysiêcy, w zesz³ym roku 360 tysiêcy, a w tym jeszcze wiêcej. D. L. Czy jest Pan za zwiêkszeniem liczby cywilnych pracowników w Policji? W. M. To jest oczywiste. Dla mnie jest niezrozumia³e i nienaturalne, e policjanci pracuj¹ w logistyce, no, chyba e policja ma nadmiar policjantów. Poza tym potrzebne jest czêsto inne, nowe spojrzenie, choæby nawet bardzo krytyczne. D. L. Zatem w jakim kierunku pójd¹ zmiany? W. M. Nie mnie siê wypowiadaæ precyzyjnie, to skomplikowany proces decyzji administracyjnych wymagaj¹cy woli politycznej i akceptacji spo³ecznej. Z pewnoœci¹ warto zastanowiæ siê nad jakimœ powi¹zaniem s³u b prewencji z samorz¹dami przy utrzymaniu centralizacji pionu kryminalnego. Warto rozwa yæ wiele ró nych pomys³ów. WIZYTA W NIEMCZECH Korzystaj¹c z zaproszenia policjantów pe³ni¹cych s³u bê w Komisariacie Policji Autostradowej Langenselbold, po³o onego w pobli u Frankfurtu nad Menem, w dniach od 23 do 26 kwietnia br. odwiedziliœmy Hesjê. Region IPA Racibórz na tym spotkaniu reprezentowali: Marek Mruszczyk, Bernard Kowal, Krzysztof Janoch, Krzysztof Piecha, Krzysztof Tambor oraz Eugeniusz Kosel. Policjanci z ruchu drogowego, którzy z nami byli, chcieli siê niemal przytwierdziæ do tego sprzêtu. Nie lada argumentów trzeba by³o u yæ by ich od nich odci¹gn¹æ. Do atrakcji tego pobytu zaliczyæ z pewnoœci¹ nale y pobyt w jednostce lotnictwa policyjnego Hesjii, po³o onej w miejscowoœci Egelsbach ko³o Darmstadt. Tam mieliœmy okazjê obejrzeæ najnowsz¹ wersjê œmig³owca EG 145, wyposa onego w kamery, w tym termowizyjn¹ o czu³oœci do 1.5 stopnia Celsjusza. Kamera ta s³u y równie do dokumentowania powa niejszych zdarzeñ na autostradzie i nie tylko, wykonane na niej zdjêcia s¹ dok³adne wykonane w skali. Pilot tego œmig³owca Polizeikomisar Voss w szczegó³ach omówi³ nam zasady pe³nienia s³u by i dokumentowania zdarzeñ przy u yciu tego sprzêtu. Tam te mieliœmy okazje po raz kolejny przekonaæ siê - jaki ten œwiat jest ma³y - tym razem spotykaj¹c D. L. Czy stra nicy miejscy powinni nale eæ do IPA? Ich praca to te ciê ki kawa³ek chleba. W. M. Tak, z ca³¹ pewnoœci¹ powinni byæ cz³onkami tej organizacji, wykonuj¹ pracê z zakresu dzia³añ prewencyjnych policji. Maj¹ do czynienia z tymi samymi problemami, nara ani s¹ na podobne rekcje spo³eczne. Stra Miejska jest po prostu lokaln¹ prewencj¹. W Polsce stra e nie s¹ scentralizowane, wymiana doœwiadczeñ z innymi krajami jest szcz¹tkowa, a Wasza organizacja pozwoli na tak¹ wymianê, znalezienie lepszych wzorców. Je eli dodaæ, e jest to dzia³anie obywatelskie i nie wi¹ e siê z kosztami dla podatnika - jest to praktycznie dla stra y najlepsza p³aszczyzna dostêpu do doœwiadczeñ w tym zakresie w innych krajach. D. L. Dziêkujê za znalezienie chwili czasu, jednoczeœnie serdecznie namawiam do lektury naszego kwartalnika. egnam siê s³owami naszego zawo³ania "S³u yæ przez przyjaÿñ". W.M. Ja równie dziêkujê za zauwa enie, e stra nicy miejscy wykonuj¹ ciê k¹ i bardzo potrzebn¹ pracê i yczê dalszego rozwoju Miêdzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA. Rozmawia³: Dariusz Loranty Redaktor do spraw Komunikacji Spo³ecznej Koniecznym jest przyznanie, e przyjêci zostaliœmy bardzo serdecznie, na ka de nasze pytanie zwi¹zane z procedurami, jak i inne pytania bardzo chêtnie uzyskiwaliœmy wyczerpuj¹ce odpowiedzi. Zakwaterowani zostaliœmy w domu IPA w Buedingen. Cztery dni, jakie tam spêdziliœmy, zaliczamy do bardzo udanych, a to miêdzy innymi poprzez to, e mogliœmy na gor¹co obserwowaæ zmiany w wizerunku policji niemieckiej - zabrzmia³o to bardzo powa nie - ale chodzi tu konkretnie o zmiany barw z zielonej na niebiesk¹. Pierwszymi jaskó³kami tych zmian, jakie uda³o siê nam zaobserwowaæ to srebrno - niebieskie Suzuki Bandit. Polscy ziomka z Opola Emanuela Kowalskiego, który pracuje w obs³udze naziemnej, bêd¹c g³ównym mechanikiem. Nasi gospodarze w osobach Udo Huck i Christoff Kuras zapewnili nam równie mi³e spêdzenie wieczorów, organizuj¹c miêdzy innymi spotkanie przy ognisku z emerytowanymi policjantami z grupy Buedingen. Tam te, szczególnie koledzy z pionu operacyjnego mogli siê przekonaæ, e mimo dziel¹cych 1000 km, dziel¹cej techniki zasady pracy policyjnej s¹ takie same. Krzysztof Janoch Region IPA Racibórz Œl¹ska Grupa Wojewódzka IPA 19
33 POSIEDZENIE MIÊDZYNAR ARODO ODOWEJ RADY Y WYK YKON ONAWCZEJ ZEJ IPA INTERNATION TIONAL AL EXECUTIVE COMITEE W dniach od 30 wrzeœnia do 4 paÿdziernika 2005r. w Dublinie uczestniczy³em, jako przedstawiciel Sekcji Polskiej IPA, w posiedzeniu Miêdzynarodowej Rady Wykonawczej IPA. Przybyli tam przedstawiciele 59 sekcji narodowych IPA, z którymi spêdzi³em trzy kolejne dni na obradach. Wed³ug opinii moich bardziej doœwiadczonych kolegów spotkanie to nale a³o do bardziej spokojnych - bywa³y lata, gdy obrady koñczy³y siê przed pó³noc¹. Przez ten czas wszyscy cz³onkowie Prezydium Miêdzynarodowego IPA z³o yli sprawozdania ze swojej dzia³alnoœci. Zaaprobowano bud et za rok 2005 i przyjêto projekt wydatków w roku 2006. Ustalono, e Œwiatowy Kongres IPA w 2009 roku obêdzie siê w Istambule. Sekcja Australijska zada³a kilka bardzo dobrze przygotowanych pytañ o sens dalszego istnienia IBZ Gimborn. Sama organizacja imprezy by³a perfekcyjna i niestety, jak na razie, chyba poza zasiêgiem naszego kraju. Nieprzerwanie pracowa³a przy nas ogromna grupa wolontariuszy z Sekcji Irlandzkiej IPA - zapewniaj¹c opiekê od momentu wyjœcia ze stanowiska odpraw na lotnisku do momentu wylotu do kraju. Uczestnicy dziel¹ siê na trzy kategorie: - delegat - reprezentuje sekcjê narodow¹ IPA w g³osowaniach, - obserwator - uczestniczy w posiedzeniach bez prawa g³osu, - goœæ - podczas posiedzeñ korzysta z programu turystycznego, z pozosta³ymi uczestnikami spotyka siê podczas wieczornych bankietów. Delegat na 2 miesi¹ce przed posiedzeniem otrzymuje agendê - program obrad, sprawozdania i wnioski, które bêd¹ rozpatrywane. Jest to oko³o 200 stron w jednym z jêzyków oficjalnych IPA: angielskim, niemieckim, francuskim lub hiszpañskim. Posiedzenia w³adz miêdzynarodowych planowane s¹ z du ym wyprzedzeniem - znane s¹ miejsca zebrañ do 2009 roku i terminy najbli szych spotkañ - Kongres Œwiatowy odbêdzie siê w dniach od 18 do 24 wrzeœnia 2006 roku w Ljubljanie w Republice S³owenii. Jak ju poda³em we wstêpie w posiedzeniu uczestniczy³o 59 delegatów, w tym 42 prezydentów Sekcji Narodowych, 72 obserwatorów. Goœcie mog¹ równie uczestniczyæ w posiedzeniach. Delegat ma œciœle okreœlone obowi¹zki - bez zgody Prezydenta Œwiatowego nie wolno mu opuszczaæ sali posiedzeñ, musi braæ udzia³ we wszystkich g³osowaniach. W g³osowaniach Prezydium Œwiatowe IPA ma tylko 1 g³os oddawany przez Michaela Odysseosa. Ka da sekcja narodowa ma po 1 g³osie niezale nie od iloœci cz³onków. Spotkania s¹ t³umaczone symultanicznie na 4 jêzyki oficjalne przez t³umaczy kabinowych. Stanowiska delegatów wyposa one s¹ w zestawy mikrofonowe i s³uchawki. Generalnie dla delegata i obserwatora jest to mudna praca - uczestniczy w obcojêzycznym zebraniu, a wszystkie przerwy wykorzystuje na kontakty z przedstawicielami innych pañstw. Przerwy to jedyna okazja, aby w jednym czasie i miejscu spotkaæ przedstawicieli wiêkszoœci sekcji narodowych IPA i bez formalizmu nawi¹zaæ z nimi kontakt. Wszyscy mówi¹ sobie po imieniu, jedynie do Prezydenta Odysseosa nale y zwracaæ siê oficjalnie Mr President. Aby owocnie uczestniczyæ we wszystkim nale y znaæ jêzyk obcy, najlepiej angielski, w którym odbywa siê 80-90% rozmów. Ale równie tylko polski wystarczy do tego, eby poznaæ siê i nawi¹zaæ serdeczne kontakty z przedstawicielami Litwy, otwy, Czech, S³owacji, S³owenii. Otrzymane od Sekcji Polskiej smycze do kluczy przekaza³em w bezpoœrednich rozmowach grupom z pañstw europejskich: wolontariuszom z Irlandii, Turcji, S³owenii, Czech, Izraela, Litwy, S³owacji, Austrii, Rumunii, Norwegii, Szwecji, Szwajcarii, Rosji, Danii, Holandii, a tak e Peru i Portugalii, z którymi s¹siadowa³em podczas obrad. Obdarowa³em równie ca³y sk³ad Prezydium Miêdzynarodowego. Co uchwalono? Poza wymienionymi we wstêpie ustalono dofinansowanie spotkania opiekunów IPA. Przedstawiciele Australii, Nowej Zelandii, Peru i Wielkiej Brytanii optowali za wycofaniem siê z projektu IBZ Gimborn. Zadano np. pytania: Czy i jak s¹ mierzone efekty tych spotkañ?, Czy programy IBZ oparte s¹ na kompetentnych podstawach?, Czy mierzone jest przenoszenie umiejêtnoœci od realizowanych programów do miejsc pracy?, Na czym oparty jest rozwój programów?. Dyskusjê na ten temat prze³o ono na rok 2006. By³ ca³y szereg wniosków, które z za³o enia niezgodne by³y ze statutem, np. o ograniczenie miejsc spotkañ tylko do Europy w celu zmniejszenia kosztów. Dodanie do logo IPA kolejnych stron globu aby wszystkie kraje 20