STUDIA NAD HISTORIĄ, KULTURĄ I POLITYKĄ IN GREMIUM Tom 6 REDAKCJA NAUKOWA Dariusz Dolański Bernadetta Nitschke Uniwersytet Zielonogórski m Zielona Góra 2012
RADA PROGRAMOWA Danuta Musiał (Toruń), Maria Barbara Piechowiak Topolska (Poznań), Iwan D Aprile (Poczdam), Maria Marczewska-Rytko (Lublin), Janusz Wiśniewski (Poznań), Jan Borm (Wersal), Concha Roldán (Madryt) ZESPÓŁ REDAKCYJNY Dariusz Dolański, Bernadetta Nitschke (redaktorzy) Andrzej Gillmeister (sekretarz) redaktorzy tematyczni, statystyczni i językowi: http://www.ih.uz.zgora.pl/badania/in_gremium_pl.html CZASOPISMO RECENZOWANE Lista recenzentów http://www.ih.uz.zgora.pl/badania/in_gremium_pl.html REDAKCJA JĘZYKOWA Izabela Bohdanow TŁUMACZENIA STRESZCZEŃ Michał Łupkowski Wersja drukowana czasopisma ma charakter podstawowy Copyright by Uniwersytet Zielonogórski Zielona Góra 2012 ISSN 1899-2722 OFICYNA WYDAWNICZA UNIWERSYTETU ZIELONOGÓRSKIEGO 65-246 Zielona Góra; ul. Podgórna 50, tel./faks (68) 328 78 64 www.ow.uz.zgora.pl, sekretariatow@adm.uz.zgora.pl, oficynawydawnicza@adm.uz.zgora.pl Druk: Zakład Poligraficzny UZ
SPIS TREŚCI A R T Y K U Ł Y Daria Janiszewska-Sieńko (UZ), Wyprawa cesarza Septymiusza Sewera do Brytanii w latach 208-211 w świetle źródeł historiograficznych i numizmatycznych..... 7 Maciej Lubik (UZ), Norwegia a Bizancjum w okresie rządów Haralda Srogiego (1047-1066)............................................................................. 15 Kamil Wasilkiewicz (UZ), Reguła Pierwotna Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona.................................................................. 23 Alina Polak (UZ), Formuły subskrypcyjne stosowane w dokumentach arcybiskupa Jarosława Bogorii Skotnickiego oraz personel kancelarii arcybiskupiej w latach 1345-1374...................................................................................... 31 Anna Jabłońska (UJK), Obraz kobiety w twórczości śpiewanej okresu staropolskiego..................................................................................... 41 Alix Winter (UwP), Jean Calas in the German Public Sphere: Medial Transformations of a Legal Case............................................................................. 65 Aleksander Gotowicz (UKW), Przyczynek do historii prostytucji oraz chorób wenerycznych w gubernii piotrkowskiej na przełomie XIX i XX wieku.............. 87 Grzegorz Wnętrzak (Bielsko Biała), Polityczne znaczenie ruchu ślązakowskiego w obliczu plebiscytu na Śląsku Cieszyńskim............................................ 111 Małgorzata Świder (UO), Solidarność związkowa. O zaangażowaniu niemieckich związków zawodowych na rzecz NSZZ Solidarność................................ 135 Cezary Pieńkowski (Zielona Góra), Działalność Służby Bezpieczeństwa wobec duchowieństwa na Ziemi Lubuskiej w latach siedemdziesiątych XX wieku. Casus księdza Kazimierza Piechowiaka........................................................ 145 Kamil Glinka (UZ), Strategia promocji miasta na przykładzie Wałbrzycha........ 173 Marta Kasztelan (UW), Fenomen pamięci zbiorowej................................ 185
4 Spis treści R E C E N Z J E Lars Ericson Wolke, Jan III Waza. Władca renesansowy, tłumaczenie Wojciech Łygaś, Gdańsk 2011, ss. 371 (Przemysław Szpaczyński)............................. 201 Knut Carlqvist, Eryk XIV Waza. Król ludu, tłumaczenie Wojciech Łygaś, Gdańsk 2010, ss. 671 (Przemysław Szpaczyński)............................................. 209 Widziane z zewnątrz. I Kongres Zagranicznych Badaczy Dziejów Polski, red. M. Baczkowski, T. Gąsowski, B. Szlachta, A. Nowak, Z. Piecha; t. 1-2, Warszawa 2011, ss. 243 + 273 (Maria Barbara Piechowiak Topolska).......................... 217 Między socjologią polityki a antropologią polityki, red. i wstęp J. Wódz, Katowice 2009, ss. 206 (Piotr Drzewiński)...................................................... 228 P O L E M I K I Tadeusz Oracki, W związku z artykułem Grażyny Wyder o Witoldzie Skarżyńskim...................................................................................... 235 Grażyna Wyder, W odpowiedzi na uwagi profesora Tadeusza Orackiego w związku z artykułem Grażyny Wyder, Poglądy dr. Witolda Skarżyńskiego, posła do parlamentu, filozofa przedstawiciela nurtu konserwatywnego na aktywność społeczno-zawodową kobiet w Wielkopolsce w drugiej połowie XIX wieku ( In Gremium 2009, t. 3, s. 71-82)...................................................................... 237
ARTYKUŁY
UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI IN GREMIUM, tom 6 Studia nad historią, kulturą i polityką Zielona Góra 2012 Daria Janiszewska-Sieńko Uniwersytet Zielonogórski WYPRAWA CESARZA SEPTYMIUSZA SEWERA DO BRYTANII W LATACH 208-211 W ŚWIETLE ŹRÓDEŁ HISTORIOGRAFICZNYCH I NUMIZMATYCZNYCH W niniejszym artykule pragnę zarysować losy wyprawy cesarza Septymiusza Sewera (L. Septimius Severus) do Brytanii, która miała miejsce w latach 208-211, oraz porównać świadectwo źródeł historiograficznych i numizmatycznych. Jako że tematyka jest niezmiernie obszerna, świadomie rezygnuję ze źródeł inskrypcyjnych, których interpretacja zasługuje na odrębną publikację. Wyprawa Septymiusza Sewera do Brytanii była jego ostatnią kampanią wojenną przed śmiercią. Miała być ukoronowaniem militarnych sukcesów władcy, wśród których najważniejszymi były wojna domowa w latach 193-197 i dwie kampanie przeciw Partom (w latach 194-195 i 197-199). Wojna domowa 1 oznaczała nie tylko zmianę władzy w Cesarstwie na rzecz nowej dynastii Sewerów, ale również zapowiadała konieczność obrony osłabionych nadgranicznych garnizonów przed barbarzyńcami, którzy wdzierali się na terytorium Imperium Romanum. O ile limes naddunajski i nadreński został zabezpieczony przez Septymiusza Sewera 2, o tyle prowincja Brytania została niemal pozbawiona wojsk, gdy jej namiestnik Klodiusz Albin (D. Clodius Albinus) wyruszył do walki o purpurę przeciwko temu pierwszemu. W grudniu 195 roku, gdy Septymiusz Sewer ogłosił Klodiusza Albina wrogiem publicznym i uzurpatorem, ten drugi sam zaś proklamował się w Brytanii augustem, rozpoczęły się regularne działania zbrojne 3. W konsekwencji Klodiusz Albin przeniósł swe legiony z Bryta- 1 Wydarzenia te relacjonują Cass. Dio LXXIV-LXXIV; SHA, Severus; Pescennius Niger; Vita Clodii Albini; Herodian II-III; spośród opracowań naukowych: J. Hasebroek, Untersuchungen zur Geschichte des Kaisers Septimius Severus, Heidelberg 1921, s. 16-109; G.J. Murphy, The Reign of the Emperor L. Septimius Severus from the Evidence of the Inscriptions, Philadelphia 1945, s. 1-20; A.R. Birley, Septimius Severus. The African Emperor, London 1999, s. 89-128; T. Kotula, Septymiusz Sewerus. Cesarz z Lepcis Magna, Wrocław 1987, s. 33-46; A. Daguet-Gagey, Septime Sèvére, Rome, l Afrique et l Orient, Paris 2000, s. 181-259; D. Janiszewska, Wojna domowa w Rzymie w latach 193-197, Poznań 2010. 2 Sewer prawdopodobnie kupił od barbarzyńców spokój nad Dunajem i Renem, aby mieć swobodę działań w czasie wojny o władzę więcej na ten temat D. Janiszewska, op. cit., s. 74. 3 SHA, Vita Clodii Albini 9, 1; Severus 10, 2; Herodian III 6, 1; A.R. Birley, Septimius Severus, s. 121.
8 Daria Janiszewska-Sieńko nii do Galii 4, osłabiając tym samym północne granice. Prawdopodobnie za odpowiednią sumę otrzymał obietnicę od ludów z północnej Brytanii, że nie będą atakować granic rzymskich 5. Były to ludy zwane w źródłach Meatami (Maeatae), które wiązano z Kaledończykami spoza muru Hadriana. Jednak ludy te nie dotrzymały obietnic i najeżdżały ziemie prowincji 6. Po bitwie pod Lugdunum w lutym 197 roku Septymiusz Sewer musiał wprowadzić nową organizację w prowincjach zarządzanych przez pokonanego namiestnika. Uporządkował administrację w Brytanii, przekazując namiestnictwo pod zarząd dwóch dowódców 7, powołanie bowiem tylko jednego silnego zarządcy mogłoby grozić kolejnym buntem przeciw władzy w Rzymie. W ciągu następnych miesięcy powstały dwie prowincje: Brytania Dolna (Britannia Inferior), pod zarządem namiestnika w randze konsularnej mającego do dyspozycji legion XX Valeria Victrix z obozu w Deva i VI Victrix z obozu w Eburacum, oraz Brytania Górna (Britannia Superior) pod zarządem senatora w randze pretora z legionem II Augusta z obozu w Isca Silurum 8. Wśród namiestników o randze konsularnej byli: Wiriusz Lupus (Virius Lupus) 9, Waleriusz Pudens (C. Valerius Pudens) 10 i Alfenus Senecio (L. Alfenus Senecio) 11. Dwóch pierwszych pomagało Septymiuszowi Sewerowi w zdobywaniu władzy, a zatem zaszczyty te otrzymali w nagrodę za swe osiągnięcia w czasie wojny domowej. Wiriuszowi Lupusowi w czasie pełnienia namiestnictwa w Brytanii udało się zawrzeć pokój z Meatami w zamian za sporą daninę 12. Z kolei Alfenus Senecio przygotował wyprawę cesarza do Brytanii i prawdopodobnie służył jemu w czasie tej kampanii 13. Pod koniec swego panowania Septymiusz Sewer postanowił ugruntować swoją pozycję zwycięskiego wodza oraz osobiście dopilnować spraw w Brytanii i w 208 roku wyruszył wraz ze swymi legionami (około 40 tys. żołnierzy) na ekspedycję na daleką północ Cesarstwa. Tym samym rozpoczęła się głoszona w oficjalnej propagandzie expeditio felicissima Britannica 14. Historycy informują nas o kilku powodach tej decyzji. Kasjusz Dion, niemal naoczny 4 Herodian III 7, 1; SHA, Severus 10, 1; R.A.G. Carson, Les Campagnes de Septime Sévère en Bretagne, 208-211, BSFN 26, 7 (1971), s. 88-89. 5 A.R. Birley, The Roman Government of Britain, Oxford 2005, s. 180. 6 Cass. Dio LXXV(LXXVI) 5, 4. 7 Herodian III 8, 2; A.R. Birley, The Roman Government, s. 181; P. Salway, A History of Roman Britain, Oxford 1997, s. 177; J.C. Mann, The Division of Britain in AD 197, ZPE 119 (1997), s. 251-254. 8 J.C. Mann, op. cit., s. 252; A.R. Birley, The Roman Government, s. 181; następca Sewera Karakalla przerzucił XX Valeria Victrix do Britannia Superior; na temat legionów rzymskich z Brytanii zob. L. Keppie, Legiones II Augusta, VI Victrix, IX Hispana, XX Valeria Victrix, [w:] Le légions de Rome sous le Haut-Empire. Actes du Congrès de Lyon (17-19 septembre 1998), ed. Y. Le Bohec, Lyon 2000, s. 25-35; M. Ziółkowski, Garnizon rzymskiej Brytanii jako przykład armii prowincjonalnej w okresie wczesnego cesarstwa (I-II w.), Acta Universitatis Nicolai Copernici, Historia XXI, 167 (1986), s. 5-31; M. Idziak, Legion XX Valeria Victrix w Brytanii, Zabrze 2009. 9 PIR 1 V, nr 479, s. 446-447; A.R. Birley, The Roman Government, s. 184-185. 10 A.R. Birley, The Roman Government, s. 186-188. 11 Idem, Septimius Severus, s. 170-171; idem, The Roman Government, s. 188-192. 12 Idem, The Roman Government, s. 183; R.A.G. Carson, op. cit., s. 89. 13 A.R. Birley, The Roman Government, s. 191. 14 G.J. Murphy, op. cit., s. 41; A.R. Birley, Septimius Severus, s. 175; T. Kotula, op. cit., s. 145, 146.
Wyprawa cesarza Septymiusza Sewera do Brytanii w latach 208-211 9 świadek wydarzeń, donosi, że cesarz wpadł w szał, gdy dowiedział się, że doszło do incydentów na granicy północnej. Ponadto Septymiusz Sewer uznał, że nie należy pozwalać legionom ani swoim synom, Karakalli i Gecie, na bezczynność. Zorganizował więc wyprawę do Brytanii, choć wróżono mu, że z niej nie powróci 15. Herodian, kolejny ważny świadek tej epoki, dodaje, że bezpośrednim powodem tej decyzji był list namiestnika Brytanii (którego funkcję sprawował wówczas prawdopodobnie Alfenus Senecio) donoszący o buntach i najazdach barbarzyńców na prowincję oraz, co podkreśla, okazja zahartowania następców cesarza w bojach i trudach żołnierskiego życia. Ponadto, według Herodiana, ważną rolę odegrało pragnienie Septymiusza Sewera okrycia się sławą zwycięskiego wodza i dodania do dotychczasowych przydomków, zdobytych w walkach z Partami (Parthicus Adiabenicus, Parthicus Arabicus i Parthicus Maximus), tych nowych, uzyskanych w trakcie kampanii w Brytanii 16. Oczywiście Herodian stosuje w tym fragmencie retoryczną przesadę, gdyż prawdopodobnie nie było takiego listu z prośbą o interwencję 17. Przede wszystkim obaj historycy dają nam podpowiedź odnośnie do intencji cesarza oraz zarysowują losy wyprawy. Kampania w Brytanii toczyła się aż do śmierci Septymiusza Sewera w 211 roku bez konkretnych sukcesów. Meaci i Kaledończycy nie zamierzali stanąć przeciw rzymskim legionom w jednej walnej bitwie i dać się pokonać zorganizowanej armii. Woleli stosować walkę podjazdową, nękając mniejsze oddziały swojego wroga. Septymiusz Sewer prawdopodobnie próbował ujarzmić całą wyspę na wzór opiewanego przez Tacyta Juliusza Agrykoli, a najpewniej chciał umocnienia granicy na Murze Antonina. Jednak przewlekła kampania mocno odbiła się na zdrowiu cesarza, który musiał zrezygnować z aktywnego uczestnictwa w walkach, powierzając w 210 roku dowództwo Karakalli. Nie przyniosła ona spodziewanych efektów, czego dowodem jest ostateczne porzucenie przez Rzymian Muru Antonina i oparcie się na Murze Hadriana już po śmierci Septymiusza Sewera 18. Wyprawa do Brytanii, opisana przez Kasjusza Diona i Herodiana, była okazją do przybliżenia zwyczajów dzikich mieszkańców północy 19, co niewątpliwie miało pokazać rzymskim odbiorcom ich własną wyższość cywilizacyjną. Relacje te nie przytaczają konkretnych bitew czy też planów strategicznych oraz politycznych cesarza i jego sztabu. Zaplecze ideologiczne możemy odtwarzać za pomocą ikonografii cesarskiej, ze szczególnym uwzględnieniem mennictwa z tego okresu. Już w 208 roku zakomunikowano za pomocą monet plany wojenne cesarza. Widnieje na nich konna postać jego następcy Karakalli, ubranego w żołnierskie szaty i rzucającego włócznię w kierunku pokonanego wroga. Temu wizerunkowi towarzyszy napis profectio, a dokładnie PROF. AVGG., co odnosi się do obu cesarzy. Innym wariantem tego wyobrażenia są monety z tego samego lub następnego roku, z młodym cesarzem na koniu 15 Cass. Dio LXXVI (LXXVII) 10, 6; 11, 1. 16 Herodian III 14, 1-2. 17 Jak przekonująco argumentuje A.R. Birley, Septimius Severus, s. 172. 18 Idem, Septimius Severus, s. 170-187; T. Kotula, op. cit., s. 142-147. 19 Herodian III 14, 6-8; Cass. Dio LXXVI (LXXVII) 12.
10 Daria Janiszewska-Sieńko w towarzystwie żołnierzy 20. W podobny sposób, przez cały okres kampanii, przedstawiano w Brytanii samego Septymiusza Sewera jako wojownika walczącego konno 21, co jest niewątpliwe wizualnym wywyższeniem cesarza jako naczelnego wodza w czasie wyprawy. Paradoksalnie cesarz, ze względu na słaby stan zdrowia (cierpiał na artretyzm), nie mógł poruszać się konno, lecz był niesiony w lektyce 22. W cesarskiej ikonografii nie pominięto młodszego syna Septymiusza Sewera, Gety, który także doczekał się własnych monet z wizerunkiem jeźdźcy pokonującego wroga 23. Charakterystyczne są również wyobrażenia Gety, ukazujące go jako żołnierza trzymającego stopę na jeńcu, będącego prawdopodobnie personifikacją Brytanii 24. W mennictwie Septymiusza Sewera częsty staje się też motyw przedstawiający okręt ze sterem i rządem wioseł, na którego dziobie pojawiają się czasem wojskowe sztandary, stanowiące niewątpliwe odniesienie do morskiej wyprawy 25. Przypominają o niej także numizmaty przedstawiające morskie bóstwa: Neptuna i Ocean 26. Dopełnieniem tego obrazu są monety, na których widnieje most z elementami architektury obronnej w postaci wież. Zarysy okrętów poniżej mostu sugerują przekraczanie rzeki, napis TRAIECTVS wyryty na niektórych egzemplarzach nie pozostawia zaś wątpliwości co do ilustrowanych wydarzeń 27. Monety te zostały wybite w 208 roku i niewątpliwie odnoszą się do wyprawy brytyjskiej. Robert A.G. Carson i Anthony R. Birley sugerują, że przedstawiają one moment przekraczania rzek Tyne i Forth w pobliżu Muru Hadriana na północ od Eburacum, które było główną bazą cesarza 28. Ilustracje ukazujące moment przekraczania wody na monetach Septymiusza Sewera dobrze komponują się z relacjami Herodiana i Kasjusza Diona na temat warunków przyrodniczych Brytanii i z samym opisem przemarszu wojsk Septymiusza Sewera przez te niegościnne tereny 29. Na uwagę zasługują także awersy opisywanych monet, na których lewe ramię na portrecie cesarza jest udekorowane egidą 30, co sugeruje, że jego osoba znajduje się pod szczególną opieką bogów. Cesarz próbował także poinformować lud rzymski, że wyprawa do Brytanii jest 20 RIC IV, 1 (Caracalla), nr 431-433, 438, 440; Ph.V. Hill, The Coinage of Septimius Severus and his Family of the Mint of Rome, A.D. 193-217, Londyn 1964, s. 36-38, nr 998, 1001, 1002, 1014, 1015, 1024, 1026, 1033, 1035, 1044 (z 208 r.) i 1053, 1058, 1063, 1099, 1102, 1103 (z 209 r.); R.A.G. Carson, op. cit., s. 88-91. 21 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 231, 779, 780; Ph.V. Hill, op. cit., s. 36-41, nr 992, 995, 995a, 1011, 1013, 1020, 1051, 1060, 1144, 1254 (ta ostatnia moneta z inskrypcją adventus, ogłaszająca powrót cesarza z kampanii wojennej). 22 Herodian, III 14, 3; A.R. Birley, Septimius Severus, s. 177. 23 RIC IV, 1 (Geta), nr 64 a, b, 68, 72, 84; Ph.V. Hill, op. cit., s. 37-39, nr 1055, 1104, 1122, 1151. 24 RIC IV, 1 (Geta), nr 82; R.A.G. Carson, op. cit., s. 91. 25 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 770, 771, 774, 801. 26 BMC V (Septimius Severus, Caracalla, Geta) nr 3-5; R.A.G. Carson, op. cit., s. 89. 27 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 786 a, b, c (Caracalla) 441; BMC V (Septimius Severus) nr 857, (Caracalla) nr 861; J. Hasebroek, op. cit., s. 142. 28 R.A.G. Carson, op. cit., s. 89-90; A.R. Birley, Septimius Severus, s. 181. 29 Herodian III 14, 6-8; Cass. Dio LXXVI (LXXVII) 12-13. 30 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 776 b, 777, 780, 782 b.
Wyprawa cesarza Septymiusza Sewera do Brytanii w latach 208-211 11 sprawdzianem dojrzałości jego synów. Wizualnym tego odpowiednikiem są monety przedstawiające Septymiusza Sewera i Karakallę składających ofiary w towarzystwie bóstw Pietas i Concordii 31, co miało symbolizować jedność rodziny. Drugi wariant stanowiły wizerunki cesarza i jego obu synów w towarzystwie żołnierzy i sztandarów wojskowych 32, co miało przypominać o związkach dynastii z armią i pokazywać Karakallę i Getę jako kompetentnych dowódców. Septymiusz Sewer podkreślał swą pozycję naczelnego wodza poprzez odwołanie się do wyobrażenia Jowisza 33, co w założeniu miało przypominać o jego zwycięstwach w Brytanii, które w rzeczywistości nie były spektakularne. Na monetach z 209 roku Jowisz pojawia się ze swoimi charakterystycznymi atrybutami błyskawicą i berłem 34. Ojciec bogów rzymskich legitymizował władzę cesarza od początku jego panowania. Na aureusie ze 194 roku Jowisz ściska dłoń Septymiusza Sewera 35 albo ofiarowuje mu glob, symbol Cesarstwa 36, na innych monetach zaś z tego samego roku trzyma Wiktorię i berło, u jego stóp z kolei stoi orzeł (z legendą IOVI PRAE ORBIS) 37. Monety z lat 197-200 upamiętniające zwycięstwo nad Partami ukazują siedzącego Jowisza z legendą IOVI CONSERVATORI 38 lub dzierżącego błyskawicę z napisem IOVI PROPVGNATORI 39. Septymiusz Sewer był przedstawiany na podobieństwo rzymskiego boga także na rzeźbach i płaskorzeźbach, tak jak na łuku z Lepcis Magna. Na jednym z paneli, przedstawiających scenę ofiary, cesarz trzyma w prawej ręce małą błyskawicę 40. Jowisz był oprócz Marsa najwierniejszym boskim towarzyszem Septymiusza Sewera w ikonografii imperialnej. Jednak wybór jego postaci w kontekście wyprawy na północ nie podkreślał wyjątkowości ekspedycji. Był to po prostu nieodłączny element, przypisany cesarzowi podczas całego okresu jego panowania. Nie mogło go więc zabraknąć pośród wizerunków bóstw wspierających Septymiusza Sewera w Brytanii. Pomimo braku spektakularnych sukcesów militarnych, cesarz obwieszczał swoje zwycięstwo poprzez odwołanie się do tradycyjnych bóstw i symboli zwycięstwa. Od samego początku kampanii towarzyszyła armii bogini Wiktoria, przedstawiana w rozmaitych postaciach. Raz siedzi na tronie, trzyma w dłoni palmę, obok niej zaś znajduje się tarcza i trofeum 41, 31 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 789. 32 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 800 a, b. 33 J.R. Fears, Jupiter and Roman Imperial Ideology, ANRW II 17, 1, Berlin 1981, s. 114-115. 34 RIC IV/1 (Septimius Severus), nr 790; BMC V (Septimius Severus, Caracalla, Geta), nr 1, 2, 18, 25. 35 BMC V (Septimius Severus), nr 67. 36 RIC IV/1 (Septimius Severus), nr 35. 37 RIC IV/1 (Septimius Severus), nr 704, 722; BMC V (Septimius Severus), nr 369, 370, 575, 582, 583. 38 RIC IV/1 (Septimius Severus), nr 111 A, 130; BMC V (Septimius Severus), nr 247. 39 RIC IV/1 (Septimius Severus), nr 131; BMC V (Septimius Severus, hybrids), nr 6. 40 P.W. Townsend, The Significance of the Arch of the Severi at Lepcis, AJA 42 (1938), s. 516; V.M. Strocka, Beobachtungen an den Attikareliefs des Severischen Quadrifrons von Lepcis Magna, Antiquités africaines 6 (1972), s. 164-165. 41 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 778, 781, 783, 787 A, 792.
12 Daria Janiszewska-Sieńko innym razem stoi, trzyma orła legionowego (vexillum) i strzeże pojmanych jeńców wojennych 42. Bogini zwycięstwa ukazywana jest także w towarzystwie innych postaci, takich jak personifikacja Rzymu, bogini Roma, czy sam cesarz 43. Wiktoria ogłasza zwycięstwo cesarzy w latach 210-211, o czym świadczą monety z jej wizerunkiem i napisem VICTORIAE BRITTANNICAE 44. Niektóre z nich przedstawiają sugestywną scenę zwycięstwa nad pokonanym wrogiem naprzeciw trofeum stoi bogini Wiktoria oraz kobieta, prawdopodobnie personifikacja Brytanii, z jeńcem u jej stóp 45. Dopełnieniem triumfu nad Meatami i Kaledończykami było przyznanie cesarzowi w 210 roku tytułu Britannicus i Britannicus Maximus 46. Opisywana kampania wojenna stała się przede wszystkim dla Septymiusza Sewera doskonałą okazją do awansu na augusta jego drugiego syna Gety 47, co szczególnie uwidoczniło się w mennictwie imperialnym po 210 roku. Co prawda monety z wizerunkiem Gety pojawiły się wcześniej, jednak od tego momentu było ich więcej, a wśród nich znajdowały się też takie, które wpisywały Getę w wydarzenia w Brytanii. Poza wspomnianymi wcześniej aureusami, przedstawiającymi młodego władcę jako wojownika pokonującego wroga, mamy kilka przykładów monet, na których znajduje się on w towarzystwie Wiktorii, z hasłem VICTORIAE BRITANNICAE 48, oraz Marsa i symboli wojennych, takich jak trofeum 49 czy tarcza 50. Zachował się także sesterc Gety z charakterystyczną dla warunków wojennych sceną adlocutio na awersie 51. Wyniesienie Gety do rangi augusta i wykorzystanie jego wizerunku do budowania ideologii wojennej w czasie wyprawy do Brytanii było prawdopodobnie celowym zabiegiem cesarza Septymiusza Sewera. Schorowany cesarz musiał mieć świadomość nadchodzącej śmierci oraz istniejącej między braćmi rywalizacji. Próbował ich nie tylko pogodzić, do czego odnosiły się monety z hasłem concordia i scenami braterskiej współpracy 52, ale też nadać im równorzędne znaczenie we władzy tak, aby po jego śmierci nie było nieporozumień. 42 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 796, 803, 805, 806, 808, 812 a, b. 43 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 788, 830 a, b, c. 44 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 808, 809, 834, 837 a, b, 837 A; BMC V (Septimius Severus, Caracalla, Geta), nr 51-62, 67, 68. 45 RIC IV, 1 (Caracalla), nr 464; Cohen (Caracalla), nr 639; Ph.V. Hill, op. cit., s. 40, nr 1214-1216, 1252. 46 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 240, 243-247, 806, 807, 808, 810-812, 833-837; J. Hasebroek, op. cit., s. 145; R.A.G. Carson, op. cit., s. 90. 47 A.R. Birley, Septimius Severus, s. 186-187. 48 RIC IV, 1 (Geta), nr 91, 92, 166, 167, 172 a, b, 178, 186, 191 a, b; Ph.V. Hill, op. cit., s. 40-41, nr 1185, 1186, 1219-1221, 1251, 1252. 49 RIC IV, 1 (Geta), nr 152, 160 a, b, 162 a, b, 186; Ph.V. Hill, op. cit., s. 39, nr 1120, 1154, 1157. 50 RIC IV, 1 (Geta), nr 166, 167, 172 a, b, 191 a, b; Ph.V. Hill, op. cit., s. 41, nr 1245, 1252. 51 Idem, op. cit., s. 39, nr 1169. 52 RIC IV, 1 (Geta), nr 73 a, b, 86 a, b, 87, 164, 165, 169 a, b, 170, 184; Ph.V. Hill, op. cit., s. 40-41, nr 1209, 1210, 1230.
Wyprawa cesarza Septymiusza Sewera do Brytanii w latach 208-211 13 O zakończeniu działań militarnych świadczą monety Septymiusza Sewera i jego synów z wizerunkiem bogini Fortuny, trzymającej róg obfitości i ster, towarzyszy jej zaś inskrypcja FORTVNA REDVX 53. Przedstawienie to daje nadzieję na bezpieczny powrót władcy z pola bitwy, czego Septymiusz Sewer miał już nie doświadczyć. Zmarł w obozie w Eburacum 4 lutego 211 roku, pozostawiając losy wojny w Brytanii w rękach swoich synów. Analiza mennictwa cesarskiego z lat 208-211 potwierdza w dużej mierze przytaczane wcześniej przypuszczenia historyków Kasjusza Diona i Herodiana, wyjaśniające motywy wyprawy do Brytanii. Był to przede wszystkim egzamin dojrzałości dla następców Septymiusza Sewera, mający pomóc umierającemu cesarzowi wprowadzić synów w rolę władcy. Wojna przeciw Meatom i Kaledończykom nie była tylko poligonem dla rzymskich legionów i ich dowódców, ale stała się także okazją do wyniesienia młodszego syna cesarza do rangi augusta. Septymiusz Sewer jako twórca nowej dynastii zapewnił więc sobie i Rzymowi dwóch młodych i walecznych następców, a tym samym zagwarantował kontynuację własnego rodu. Była to zatem kampania toczona nie dla realnych zwycięstw, ale dla umocnienia wizerunku cesarza jako niezłomnego zwycięzcy i zdobywcy nowych ziem (propagator imperii) oraz podtrzymania obrazu jego synów jako jego godnych następców. Daria Janiszewska-Sieńko THE 208-211 211 EXPEDITION OF EMPEROR SEPTIMIUS IUS SEVERUS TO BRITAIN IN IN HISTORIOGRAPHICAL AND NUMISMATIC SOURCESS Abstract The expedition emperor Septimius Severus made to Britain in years 208-211 was the last military campaign in the life of this first representative of the Severus dynasty. Its impact can be found in numerous historiographical, numismatic and insctiptive sources. This article deals with the comparison of the little source material found in the works of Roman historians Cassius Dio and Herodian with the information passed on to us by the imperial mint. The campaign had a few objectives. First of all it aimed at taming the rebellious Caledonian people living in northern Britain, putting the administration in Roman Britain in order and rebuilding the local limes. The emperor's desires to strengthen his image of a victorious leader and to clearly mark his sons Karakalla and Geta as his successors were also important. The fights with the locals did not have a tangible effect (the Romans failed to subdue the whole of Britain) but undoubtedly had a propaganda character as planned by the emperor. Septimius Severus died at the beginning of 211 in Eburacum and not long after his sons ended the campaign and went back to Rome as equal emperors of Imperium Romanum. 53 RIC IV, 1 (Septimius Severus), nr 810, 824, 836; Ph.V. Hill, op. cit., s. 41, nr 1226, 1258, 1259, 1261, 1262, 1263, 1265.
UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI IN GREMIUM, tom 6 Studia nad historią, kulturą i polityką Zielona Góra 2012 Maciej Lubik Uniwersytet Zielonogórski NORWEGIA A BIZANCJUM W OKRESIE RZĄDÓW HARALDA SROGIEGO (1047-1066) Harald Srogi to postać niezwykła, jego barwny życiorys niejednokrotnie stawał się inspiracją dla skaldów, sagamadrów oraz współczesnych pisarzy, czyniąc z niego bohatera takich powieści, jak: The Last of the Vikings (Henry Treece, 1963), The Last Viking (Poul Anderson, 1980), Crusader Gold (David Gibbins, 2006) czy Harald and the Holy Cross (Al Bas, 2008). Tym, co powodowało tak duże zainteresowanie jego osobą, była niewątpliwie kariera wareskiego najemnika, podczas której Harald Srogi, jako przyszły król Norwegii, zmuszony do ucieczki z ojczyzny, przemierzył całą Europę Wschodnią, walcząc także w tak odległych mu rejonach, jak Sycylia, Apulia czy Waspurakan. Dzięki temu, już od czasów nastoletnich, miał on styczność z wieloma kulturami, które wpłynęły zapewne na kształtowanie się jego osobowości. Aż 14 lat swego życia spędził w krajach należących do kręgu kultury bizantyńskiej (Ruś Kijowska, Bizancjum), gdzie z bliska mógł obserwować tamtejszy model sprawowania władzy. Nie pozostało to bez znaczenia, gdy po długiej tułaczce powrócił w końcu do ojczyzny, by objąć rządy. Harald Srogi urodził się około 1015 roku, był synem jarla Sigurda Sira. Mając 15 lat, dołączył do oddziałów swego przyrodniego brata, króla Olafa II Świętego, chcącego odzyskać władzę w Norwegii utraconą w 1028 roku na rzecz Kanuta Wielkiego, króla Danii i Anglii. Po przegranej bitwie pod Stiklestad, w której zginął Olaf, Harald uciekł na Ruś, gdzie znalazł zatrudnienie w armii księcia Jarosława Mądrego, walcząc prawdopodobnie przeciwko królowi polskiemu Mieszkowi II. W 1034 roku udał się do Bizancjum wraz z oddziałem 500 wojów. Jako dowódca Gwardii Wareskiej walczył na usługach cesarza w Bułgarii, w południowych Włoszech, na Sycylii oraz zwalczał Saracenów na Morzu Egejskim, za co objął stanowisko manglabitesa, otrzymując tytuł spatarokandydata.
16 Maciej Lubik Do ojczyzny powrócił w 1045 roku, obejmując współrządy wraz ze swym bratem stryjecznym, Magnusem Dorym. Dwa lata później został samodzielnym władcą Norwegii, próbującym przez prawie 20 lat odbić Danię z rąk Swena Estridsena 1. Harald Srogi był nieprzejednany nie tylko w polityce zagranicznej, lecz także zwalczając niemal każdy akt buntu i niesubordynacji. Snorri Sturluson, autor Sagi o Haraldzie Hardradzie (głównego źródła dotyczącego dziejów Haralda Srogiego), powołując się na skalda Thiodolfa, podaje, że aż 18 miesięcy król brutalnie zaprowadzał porządek w kraju po zwyciężeniu zbuntowanego jarla Hakona 2. Pacyfikacja objęła Romerike, gdzie większość gospodarzy została pozbawiona ziemi, cześć okaleczono, a pozostałych zabito. Podobnie Harald Srogi postąpił z mieszkańcami Hedmark, na samym końcu zaś spustoszył Hadeland i Ringerike 3. Cel swój osiągnął, gdyż wszyscy gospodarze całkowicie mu ulegli 4. Tę brutalność, a nawet świętokradztwo, zaznaczył także niemiecki kronikarz Adam Bremeński w Dziejach biskupów diecezji hamburskiej. Napisał on, że Harald Srogi w swojej wściekłości przewyższał wszelkie szaleństwo tyranów, dopuszczał się prześladowania chrześcijan i z powodu swej chciwości i okrucieństwa był znienawidzony przez poddanych. Miał on również parać się czarami, nie bacząc na zasługi swego przyrodniego brata, Olafa II, w umacnianiu Kościoła w Norwegii. Poza tym, według Adama Bremeńskiego, Harald Srogi miał obrabować jego grób, a zgromadzony przy nim skarb rozdać swym stronnikom. Wzburzony tym postępowaniem arcybiskup wysłał więc do króla posłów z listem, w którym ganił go za niecne czyny, w tym za bezprawne wyświęcanie biskupów, jakiego Harald Srogi miał rzekomo dopuścić się we Francji i Anglii. To tylko rozwścieczyło króla rozkazał posłom odejść, krzycząc, że nie zna żadnego arcybiskupa i władcy w Norwegii prócz samego siebie 5. Według Adama Bremeńskiego, Harald Srogi był chciwy, okrutny, znienawidzony, a także samodzielnie wyświęcając biskupów, pełen lekceważenia dla dygnitarzy Kościoła. Należałoby jednak zaznaczyć, że w swojej historii Kościoła hamburskiego 1 W. Swoboda, Harald Srogi, [w:] Słownik starożytności słowiańskich, t. 8, red. A. Gąsio-rowski, G. Labuda, A. Wędzki, Wrocław Warszawa Kraków 1995, s. 329; Harald Hard-Ruler, [w:] Historical Dictionary of the Vikings, red. K. Holman, Lanham Maryland Oxford 2003, s. 120-121; W. Czapliński, K. Górski, Historia Danii, Wrocław Warszawa Kraków 1965, s. 42; L. Leciejewicz, Normanowie, Wrocław Warszawa Kraków Gdańsk 1979, s. 97; S. Sturluson, Saga of Olaf Haraldson, Heimskringla: A History of the Norse King, VII 35, red. S. Laing, London 1844. 2 Idem, Saga of Harald Hardrade, 3 S. Sturluson, King Harald s Saga, red. M. Magnusson, H. Pálsson, wyd. 2, London 2005, s. 73. 4 Idem, King Harald s ; idem, Fagrskinna, a Catalogue of the Kings of Norway, Leiden Boston 2004, LVII [273]. 5 Adam von Bremen, Hamburgische Kirchengeschichte, red. B. Schmeidler, Hannover 1917, s. 159-160.
Norwegia a Bizancjum w okresie rządów Haralda Srogiego (1047-1066) 17 Adam Bremeński korzystał z przekazów ustnych Swena Estridsena 6, i to pewnie jest przyczyną aż tak negatywnego obrazu Haralda Srogiego. Mimo wszystko, przekazy niemiecki i skandynawski w ogólnym zarysie są zbieżne i można z nich wnioskować, że władca faktycznie był srogi i mściwy, czemu zawdzięcza swój przydomek. Na podstawie Dziejów biskupów diecezji hamburskiej można też przypuszczać, że Harald Srogi zaszczepił w swoim kraju, należącym do świata zachodniochrześcijańskiego, bizantyński model władzy. Otóż 10 lat swego życia spędził on w Bizancjum, stał się wówczas osobą nieprzeciętnego znaczenia i mógł z bliska obserwować sposób rządzenia państwem, w jakim cesarz miał pozycję uświęconego reprezentanta Boga na Ziemi i przywódcy Kościoła. Odbicie tego modelu władzy można odnaleźć w słowach oburzenia Adama Bremeńskiego (że Harald nie zna żadnego arcybiskupa i władcy w Norwegi prócz samego siebie) 7, który prawdopodobnie nigdy nie miał styczności z takim stylem rządzenia. Poza tym Harald Srogi wprowadził w Norwegii system monetarny bazujący na wzorcu bizantyńskim, głównie przez ujednolicenie monety, której zawartość srebra obniżono z 90 do 20%. Zaszczepiony na grunt norweski cesarski model był unikatowy w Skandynawii i z pewnością przyczynił się do usprawnienia systemu fiskalnego w państwie Haralda. Istnieją przypuszczenia, że wyniknęło to z jego wcześniejszych kontaktów z cesarzem Michałem IV, który sam przeprowadził reformę monetarną w swoim państwie, jednak nowsze badania dowodzą, że nie zdeprecjonował on monety bardziej niż jego poprzednicy i następcy. Harald Srogi wpłynął pośrednio także na monetę duńską, która w czasie panowania Swena Estridsena (1047-1075) wzorowana była na monecie Michała IV najprawdopodobniej dotarła ona do Danii właśnie dzięki Haraldowi, gdy ten wszedł w krótkotrwały sojusz ze Swenem Estridsenem zaraz po powrocie w rodzinne strony. To właśnie w tej monecie, wzorowanej na złotych numizmatach bitych w Konstantynopolu w okresie służby Haralda w Gwardii Wareskiej, można doszukać się najwyraźniejszych wpływów Wschodu. Bizantyńskie monety były bardzo chętnie kopiowane w Skandynawii głównie dlatego, że prezentowały duży walor artystyczny oraz przedstawiały idee i wartości świeżo przyjętego chrześcijaństwa 8. 6 H. Chłopocka, Adam Bremeński, [w:] Słownik starożytności słowiańskich, t. I, red. W. Kowalenko, G. Labuda, T. Lehr-Spławiński, Wrocław Warszawa Kraków 1961, s. 3-4. 7 K. Ciggaar, Western Travellers to Constantinople: The West and Byzantium, 962-1204: Cultural and Political Relations, Leiden New York Köln 1996, s. 116. 8 M. Salamon, Mennictwo bizantyńskie. Zarys mennictwa europejskiego, red. L. Morawiecki, t. 6, Kraków 1987, s. 253; K. Ciggaar, op. cit., s. 117-118; K. Skaare, Coins and Coinage in Viking-Age Norway. The establishment of a national coinage in Norway in the XI century, with a survey of the preceding currency history, Oslo Bergen Tromö 1976, s. 68; zob. też: P. Grierson, Harold Hardrada and Byzantine coin types in Denmark, Byzantinische Forschungen 1, 1966, s. 124-138; M.F. Hendy, Michael IV and Harold Hardrada, The Numismatic Chronicle 1970, s. 187-197.
18 Maciej Lubik Jak widać Harald Srogi wiele się nauczył podczas swego stosunkowo długiego pobytu w Cesarstwie Bizantyńskim. Zaobserwowane tam wzorce zaszczepiał następnie w swoim państwie, dzięki czemu usprawniał jego funkcjonowanie, ale jednocześnie budził niesmak wśród przedstawicieli zachodnioeuropejskich elit. Jednakże zarzucanie władcy despotyzmu i tyranii nie było niczym nowym w dziejopisarstwie średniowiecznym, powtarzało się przez cały ten okres w różnych krajach, nie mając związku z płynącymi z Konstantynopola wzorcami. Sama surowość rządów Haralda Srogiego niekoniecznie musiała być zatem powodem tak ostrej krytyki ze strony Adama Bremeńskiego. Bardziej prawdopodobnej przyczyny należałoby szukać w stosunkach między Norwegią Haralda Srogiego a Bizancjum, które skądinąd nie tak łatwo określić. W tym wypadku warto zwrócić uwagę na krótki fragment Rad dla Cesarza autorstwa Kekaumenosa. Utwór ten stanowi zbiór życiowych porad kierowanych zarówno do członków rodziny autora, jak i osób zawiadujących Cesarstwem. Jedyna kopia dzieła, którego określa się również nazwami takimi, jak Strategikon, Vademecum bizantyńskiego arystokraty bądź Rady i opowiadania szlachcica bizantyńskiego, powstała w latach 1075-1078. Sam autor pozostaje postacią dość enigmatyczną. Pewne jest, iż wywodził się z arystokratycznego rodu Kekaumenosów, posiadającego swoje wpływy w Tesalii, i czasem mylony jest z postacią znanego wodza bizantyńskiego Katakalona Kekaumenosa 9. Jednakże dużo bardziej prawdopodobne wydaje się, że był on arystokratą, który w 1040 roku wziął udział w kampanii skierowanej przeciwko buntowi Bułgarów pod wodzą Piotra Deljana. To właśnie w tym okresie miał okazję poznać Haralda Srogiego 10, który wraz z oddziałem Waregów przystąpił do walki przeciwko powstańcom. Dotyczący Haralda fragment Rad sugeruje, iż stosunki bizantyńsko-norweskie drugiej połowy XI wieku układały się raczej pomyślnie, a założenie to można przyjąć na podstawie zdania, iż Harald Srogi, będąc królem, dochował wierności i przyjaźni (pístis kai ágapēn) Romajom [Bizantyńczykom] 11. Wiemy, że w latach 1047-1066 zasiadali na tronie w Konstantynopolu trzej cesarze: Konstantyn IX Monomach (1042-1055), Izaak Komnen (1057-1059) i Konstantyn X Dukas (1059-1067) 12, trudno jednak cokolwiek powiedzieć o tym, jakie 9 J. Dudek, Wizerunek bizantyńskiego arystokraty-wojownika w Radach Kekaumenosa, [w:] Etos rycerski w Europie Środkowej i Wschodniej X-XV w., red. W. Peltz, J. Dudek, Zielona Góra 1997, s. 65-66. 10 A. Savvides, The Byzantine Family of Kekaumenos (Cecaumenus) (Late 10 th -early 12 th Century), Diptycha 4, 1986-1987, s. 16-17; zob. też: A. Kazhdan, Kekaumenos, [w:] Oxford Dictionary of Byzantium, t. 2, New York Oxford 1991, s. 1119. 11 Sovety i rasskazy Kekavmena. Sočinenie vizantijskogo polkovodca XI veka, ed. G.G. Litavrin, Moskva 1972, s. 282-284. 12 M. Angold, Cesarstwo Bizantyńskie 1025-1204. Historia polityczna, Wrocław Warszawa Kraków 1993, s. 44-71.
Norwegia a Bizancjum w okresie rządów Haralda Srogiego (1047-1066) 19 relacje zachodziły między nimi a królem Norwegii. Wiadomo jedynie, że w okresie ich rządów znacząco poprawiły się stosunki między Rusią a Bizancjum 13, lecz nie jest jasne, jaki to miało wpływ na dobre (przyjazne) relacje miedzy Haraldem Srogim a Konstantynopolem, zwłaszcza, że źródła nic nie mówią na temat jego związków z Rusią po śmierci Jarosława Mądrego w 1054 roku 14. Można jedynie przypuszczać, że wspomniane przez Kekaumenosa wierność i przyjaźń świadczą o tym, iż Harald Srogi pozostał w swego rodzaju quasi-feudalnych stosunkach z Bizancjum 15. Być może ciągle odczuwał pewną więź z cesarzem, z rąk którego otrzymał stanowisko i tytuł 16. Niewykluczone też, że król Norwegii utrzymywał nawet jakieś kontakty z Konstantynopolem. Jeśli tak, to warunki do tego stwarzali bizantyńscy kupcy i duchowni odwiedzający co jakiś czas tereny nadbałtyckie niektórzy z nich (biskupi i kapłani) docierali nawet do Islandii, pokonując najpierw tereny Norwegii. Możliwe, że Harald sam zapraszał prawosławnych misjonarzy do swego państwa, a także regularnie wysyłał oddziały Waregów do Bizancjum, dając tym samym świadectwo swej wierności i przyjaźni względem Konstantynopola 17. Być może te regularne kontakty ze wschodnimi kapłanami, czy nawet wprowadzanie do obrządku kościelnego elementów prawosławnych, były również przyczyną tak wielkiej krytyki ze strony Adama Bremeńskiego to bardziej prawdopodobne niż hipoteza mówiąca, że Harald Srogi przedkładał tradycje wikińskie nad zalecenia chrześcijańskie 18. Wzmacnia to fakt, że w XII wieku powstaje w Skandynawii wiele kościołów, których architektura bazuje na wzorcach bizantyńskich. Przykładem może być szwedzki kościół św. Olafa w Sigtunie, wybudowany na planie krzyża greckiego (istnieje hipoteza, że służył on przybywającym ze wschodu kapłanom i dlatego był dostosowany do obrządku prawosławnego), podobnie jak kościół w norweskim Nore. Z kolei prawnuk Haralda Srogiego, Sigurd Krzyżowiec, przed swoją śmiercią w 1130 roku wybudował kościół w Konungaheli (miała być w nim przechowywana drzazga z Krzyża Świętego, przywieziona przez niego z Jerozolimy), do którego wstawił bizantyński ołtarz. Wiemy również, że i Harald Srogi wybudował kościół w Oslo 19 lecz trudno orzec, czy jego architektura także bazowała na wzorcach bizantyńskich, gdyż nie zachował się do dzisiejszych czasów. Sam zaś fakt, że Harald Srogi ufundował chrześcijańską świątynię, osłabia założenie, że nadal 13 Ibidem, s. 21-22. 14 Ibidem, s. 22. 15 K. Ciggaar, op. cit., s. 104. 16 Shepard Jonathan, Byzantium s Overlapping Circles, [w:] Proceedings of the 21st International Congress of Byzantine Studies, London 21-26 August 2006, Aldershot 2006, s. 50-51. 17 K. Ciggaar, op. cit., s. 105, 116-117. 18 Ibidem, s. 118. 19 Ibidem, s. 119-120.
20 Maciej Lubik pozostawał on pod wpływami pogańskimi. W krajach skandynawskich można również znaleźć stosunkowo wiele XII-wiecznych zabytków ikonograficznych w stylu bizantyńskim czy też krzyży procesyjnych bądź drewnianych statuł, na których można zaobserwować prawosławne naleciałości 20. Te wpływy bizantyńskie, których efekty są wyraźne szczególnie w XII wieku, musiały narastać latami, a doskonałą podstawą do tego były na pewno rządy Haralda Srogiego. Elementy kultury bizantyńskiej z pewnością nieśli za sobą powracający z dalekich wypraw Waregowie, przedstawiciele norweskich elit, a także kler prawosławny i kupcy bizantyńscy 21. Wszyscy oni mogli swobodnie działać i poruszać się po terytorium Norwegii i chyba dlatego Kekaumenos wspomniał o dochowanej przez Haralda Srogiego wierności i przyjaźni 22. Niewykluczone również, że Norwegowie, oprócz kontaktów religijnych, utrzymywali z Cesarstwem także kontakty dyplomatyczne. Być może w Norwegii przebywał bizantyński dyplomata (w stylu współczesnego ambasadora), który był łącznikiem w stosunkach między oboma państwami. Jednakże podobny przypadek poświadcza tylko jedno źródło, w dodatku skandynawskie i odnoszące się do lat 90. XII wieku 23. Niewątpliwie w okresie rządów Haralda Srogiego istniały warunki umożliwiające wzrost wpływów bizantyńskich w Norwegii. Wiązało się to z przeszłością króla, którego łączyły z Cesarstwem bliskie relacje, oraz modelem sprawowanej przez niego władzy. Otwarcie się na przybyszów z Bizancjum mogło jedynie potęgować niezadowolenie elit kościelnych, jakich przedstawicielem był Adam Bremeński. Prawdopodobnie widzieli oni w tym zagrożenie dla Kościoła zachodniego, dopiero rozwijającego się w Norwegii, która zaledwie dwie dekady przed panowaniem Haralda Srogiego przystąpiła do grona państw katolickich. 20 Ibidem, s. 120-121, 123-124. 21 Ibidem, s. 105-107. 22 Ibidem, s. 105. 23 Ibidem.
Norwegia a Bizancjum w okresie rządów Haralda Srogiego (1047-1066) 21 Maciej Lubik NORWAY AND BYZANTIUM DURING THE REIGN OF HERALD HARDRADA (1047 ( 1047-1066) 1066) Abstract Herald Hardrada is one of the most interesting individuals in the medieval history of Norway. When he was only 15 he was forced to leave his motherland because of a political conflict which resulted in the death of his stepbrother, king Olaf II of Norway. He wandered throughout Eastern European countries as a Varangian mercenary fighting under the command of leaders of Kievan Rus and Byzantium. This allowed him to observe a completely different leadership model than that of Western-Christian culture. This had a significant effect on the character of his reign when he came back to Norway. It was particularly visible because of the fact he treated royal authority with clear superiority over the church hierarchy, what was the reason for his criticism in Deeds of Bishops in the Hamburg Church by the German chronicler Adam of Bremen. Moreover, Herald's reign was a great opportunity for strengthening the Byzantine influence in Scandinavia what is confirmed by numerous archaeological sources. Also a part of the Strategikon of Kekaumeno suggests that after returning to his motherland, Herald did not cut his ties with Byzantium. Western-European elites did not like that as they perceived Herald's close relationship with the empire and the increasing influence of the Eastern church as a threat to Latin Christianity which had been present in Norway for only two decades.
UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI IN GREMIUM, tom 6 Studia nad historią, kulturą i polityką Zielona Góra 2012 Kamil Wasilkiewicz Uniwersytet Zielonogórski REGUŁA PIERWOTNA ZAKONU UBOGICH RYCERZY CHRYSTUSA I ŚWIĄTYNI SALOMONA Jadą i wracają na znak dany im przez dowódcę [...]. Wystrzegają się wszelkiego nadmiaru [...], pragnąc tylko rzeczy nieodzownych. Żyją we wspólnocie bez niewiast ni dzieci. Pragnąc zaś, aby niczego im nie zbrakło do anielskiej doskonałości, mieszkają wszyscy pod tym samym dachem, bez żadnej rzeczy własnej, zjednoczeni Regułą w bojaźni Boga. Bernard z Clairvaux, De Laude Novae Militiae ad Milites Templi W dniu świętego Hilarego, 14 stycznia 1128 roku, na prośbę mistrza templariuszy Hugona de Payens zebrał się synod w Troyes. Jego obradom przewodniczył legat papieski, kardynał Mateusz d Albano, a wśród przybyłych osób znalazło się wiele znakomitości, w tym arcybiskupi Reims i Sens oraz podlegli im biskupi: Soissons, Paryża, Troyes, Orleanu, Auxerre, Meaux, Chalons, Laon i Beauvais. Głównym celem synodu było zatwierdzenie Reguły templariuszy, a co za tym idzie oficjalne usankcjonowanie zakonu, dlatego liczna obecność Ubogich Rycerzy Chrystusa nie była zaskoczeniem. Do Troyes, prócz wielkiego mistrza Hugona de Payens, przybyli bracia: Roland, Godefroy, Geoffroi Bisot, Payen de Montdidier oraz Archambaut de Saint-Amand 1. Jean Michel, który pełnił na synodzie rolę protokolanta, wśród jego uczestników wymienił także znaczne grono zakonnych opatów: Vézelay, Citeaux, Pontigny, Trois- -Fontaines, St. Denis de Reims, St. Etienne de Dijon, Molesmes oraz Clairvaux. 1 Le prologue de la Règle de pauvres soldats du Christ et du Temple de Salomon, [w:] L Ordre du Temple. Les textes fondateurs, présentés par Bruno Hapel, Paris 1991, s. 59; H. de Curzon, La Règle du Temple, Paris 1886, s. 19.
24 Kamil Wasilkiewicz W obradach, być może jako świeccy doradcy wojskowi, wzięli również udział: hrabia Thibaud, hrabia Nevers oraz André de Baudemant 2. Mimo że formalnie przewodniczącym zgromadzenia był Mateusz d Albano, to rzeczywisty ton obradom miał nadawać Bernard z Clairvaux 3. Przyszły święty jawił się w istocie jako gorący zwolennik nowego rycerstwa, a to mogło przełożyć się na jego zaangażowanie zarówno w organizację, jak i przebieg synodu. Wpływy Bernarda z Clairvaux są widoczne w Regule Pierwotnej zakonu templariuszy, która w Troyes nabrała wielu cech charakterystycznych dla reguły cysterskiej. Pojawiający się natomiast powszechnie we współczesnej historiografii pogląd, jakoby to on był twórcą Reguły, wydaje się nieuzasadniony 4. Synod, co istotne, odbył się w dziewiątym roku po założeniu bractwa 5, które bez względu na swój stan liczebny musiało przecież przez ten czas funkcjonować według określonych, ogólnie przyjętych i akceptowanych zasad. Wydaje się zatem, że obecni w Troyes ojcowie Kościoła chcieli poprzez pewne modyfikacje jedynie dostosować istniejącą już Regułę do nowych realiów, nie zaś tworzyć ją od nowa. Potwierdza to J. Michel: O zachowaniu [braci] oraz początkach zakonu usłyszeliśmy na spotkaniu kapituły z ust Mistrza, brata Hugona de Payens; i stosownie do ograniczeń naszego rozumowania, pochwaliliśmy to, co wydawało nam się dobre i korzystne, a odrzuciliśmy to, co wydawało się złe 6. Uczestnicy synodu, w swej roztropności, kwestie ewentualnych zmian w Regule pozostawili w rękach papieża Honoriusza oraz patriarchy Jerozolimy, Stefana, przyjmując, że to właśnie oni, najlepiej znając tradycje, obyczaje i realia Wschodu, będą potrafili sprostać takiemu zadaniu 7. Synod uznał nowy zakon za narodzony z Bożej Opatrzności. Pragnąc go wspomóc, nadał mu prawo do posiadania ziem i chłopów oraz umożliwił pobieranie dzie- 2 Le prologue..., s. 59; H. de Curzon, op. cit., s. 16-17. 3 Jest to pogląd ogólnie przyjęty we współczesnej historiografii. W opozycji do niego stoi natomiast list św. Bernarda skierowany do Mateusza d Albano, zasadniczo kwestionujący udział opata z Clairvaux w obradach synodu: Na pewno gotowe było pojawić się serce moje lecz nie zarówno ciało moje. Wyczerpane srogimi upałami ostrej gorączki i dręczone potami nie zechciało słabe ciało pójść za ochoczym duchem. Cyt. za: J.P. Migne, Patrologia Latina, t. 182, s. 123, za: M. Melville, Dzieje templariuszy, Warszawa 1991, s. 12 (przyp. 5). 4 Bernard z Clairvaux był twórcą Reguły templariuszy m.in. wg: D. Seward, Mnisi wojny, Poznań 2005; J.M. Upton-Ward, The Rule of the Templars, Suffolk 2005; C.H. Lawrence, Monastycyzm średniowieczny, Warszawa 2005; J. Wasserman, Templariusze i asasyni. Dwa tajemne zakony chrześcijańskich templariuszy i muzułmańskich asasynów, Warszawa 2007. 5 Le prologue..., s. 57; H. de Curzon, op. cit., s. 14. 6 Le prologue..., przeł. A. Chodorowska [fragmenty prac zostały przetłumaczone na użytek artykułu przyp. red.], s. 57; H. de Curzon, op. cit., s. 14. 7 Le prologue..., s. 57-58; H. de Curzon, op. cit., s. 15.
Reguła Pierwotna Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona 25 sięcin. Ponadto uznano, nie bez kontrowersji, że templariusze mogą zabijać wrogów krzyża, pozostając bez grzechu, z czystą duszą i sumieniem 8. Spisana po łacinie Reguła Pierwotna templariuszy zawiera 72 artykuły oraz prolog nawiązujący do synodu w Troyes. Reguła od samego początku podkreśla obowiązki religijne braci, których żywot, o czym należy pamiętać, był podporządkowany przede wszystkim służbie Bogu. W Nim bowiem templariusze powinni szukać ukojenia i to On miał być źródłem ich prawdziwej siły i wytrwałości. Szacunek wobec Boga zakonnicy mieli okazywać poprzez swoje zaangażowanie, regularnie i z niewinnym pragnieniem uczestnicząc we wszelkich nabożeństwach 9. Podczas obrzędów bracia, po odśpiewaniu psalmu Venite esxultemus Domino, inwitacji i hymnu, powinni usiąść i odmówić modlitwę w ciszy tak, aby nie przeszkadzać innym. Na koniec psalmów, podczas śpiewania Gloria patri, wstawali jednak, by okazać szacunek Trójcy Świętej, a następnie oddawali pokłon w kierunku ołtarza. Chorzy i słabi, którym czynność ta sprawiłaby nadmierną trudność, z pokorą schylali jedynie swe głowy. Ewangelie czytano na stojąco. W podobnej pozie śpiewano Te Deum laudamus oraz uczestniczono w godzinkach ku czci Maryi Dziewicy 10. Jeśli któryś z braci podjął pracę na rzecz Domu, a przez to nie mógł uczestniczyć w nabożeństwie, był zobowiązany odmówić odpowiednią ilość Modlitwy Pańskiej: trzynaście razy za nieobecność podczas jutrzni, dziewięć za nieszpory i siedem za każdą inną godzinę 11. Gdyby zdarzyło się wielkie nieszczęście i jakiś brat odszedłby do Boga, wówczas w jego intencji odprawiano mszę, a każdy zakonny towarzysz jego ziemskiego żywota powinien wtedy odmówić 100 razy Modlitwę Pańską. Nadto przez 40 dni przy stole na miejscu zmarłego zasiadał jeden z ubogich, którego należało nakarmić i napoić 12. Jeśli śmierć dosięgłaby jednego ze świeckich rycerzy będących na służbie zakonu, w tym czasie każdy z braci musiał odmówić 30 razy Modlitwę Pańską, człowiek ubogi zaś karmiony był przez 7 dni 13. Do czasu ogłoszenia bulli Innocentego II Omne Datum Optimum z 29 marca 1139 roku, zakon nie mógł posiadać własnych kapelanów 14. Templariuszy wspoma- 8 Règle Primitive de pauvres soldats du Christ et du Temple de Salomon, [w:] L Ordre du Temple..., art. 51, 66, s. 80, 86-87; H. de Curzon, op. cit., 57-[51], 58-[66], s. 58-59. 9 Règle..., art. 1, s. 60; H. de Curzon, op. cit., 9-[1], s. 21-22. 10 Règle..., art. 7, s. 63; H. de Curzon, op. cit., 15-[7], s. 26. 11 Règle..., art. 2, s. 60-61; H. de Curzon, op. cit., 10-[2], s. 22. 12 Règle..., art. 3, s. 61; H. de Curzon, op. cit., 62-[3], s. 62-63. 13 Règle..., art. 5, s. 62; H. de Curzon, op. cit., 65-[5], s. 64-65. 14 Oświadczamy, że wasz klasztor [...] pozostaje pod opieką i ochroną Stolicy Apostolskiej [...]. Zabraniamy komukolwiek wymagać od was przysiąg czy hołdów [...]. Pragnąc, aby niczego nie brakowało do zbawienia waszych dusz, wolno wam włączać do waszej wspólnoty kleryków i kapelanów, utrzymywać ich w waszym Domu i w posłuszeństwie nawet bez zgody biskupa danej diecezji, a z woli Świętego Kościoła w Rzymie. Cyt. za: Omne datum optimum, za: M. Melville, Dzieje..., s. 37-38.