Jarosław Kaczyński Prezes Prawa i Sprawiedliwości



Podobne dokumenty
Jarosław Kaczyński Prezes Prawa i Sprawiedliwości

STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓ! DZIECI S!O!CA

EP io default website

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

CZY I JAK M IERZY? ROI Z KAPITA?U LUDZKIEGO?

Mielec: Dostawa mikroelektrowni wiatrowych Numer og!oszenia: ; data zamieszczenia: OG!OSZENIE O ZAMÓWIENIU - dostawy

NARODOWY PROGRAM ZDROWIA

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

EP io default website

Instrumenty rynku pracy dla osób poszukuj cych pracy, aktualnie podlegaj cych ubezpieczeniu spo ecznemu rolników w pe nym zakresie.

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Koła Gospodyń Wiejskich nowe rozdanie

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

U Dane zaznaczone kolorem niebieskim s wype niane automatycznie po za o eniu konta w systemie EBOI

Europejska karta jakości staży i praktyk

S T A T U T POLSKO-CHISKIEGO TOWARZYSTWA GOSPODARCZO-KULTURALNFGO & 1 & 2 & 3

Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

Rynek motoryzacyjny 2011 Europa vs Polska

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Start O nas Kontakt. Opis projektu. Czym jest uspokajanie ruchu. Przykłady ze świata.

Bazy danych. Plan wykładu. Zalenoci funkcyjne. Wykład 4: Relacyjny model danych - zalenoci funkcyjne. SQL - podzapytania A B

ubezpieczenie mienia oraz odpowiedzialnoci cywilnej (CPV: , , )

Raport medialny SCENA POLITYCZNA

Warszawa, wrzesień 2014 ISSN NR 126/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORZE DONALDA TUSKA NA PRZEWODNICZĄCEGO RADY EUROPEJSKIEJ

Wp!yw spo!eczny. Konformizm. Konformizm. dr Dariusz Rosi!ski

Warszawa, październik 2013 BS/140/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

Adres strony internetowej, na której Zamawiaj cy udost pnia Specyfikacj Istotnych Warunków Zamówienia:

Adres strony internetowej zamawiaj cego:

DECYZJA. Warszawa, dnia 4 padziernika 2004 r. GI-DEC-DS-208/04

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

w Warszawie Adres strony internetowej zamawiaj cego: I. 2) RODZAJ ZAMAWIAJ CEGO: Samodzielny publiczny zak ad opieki zdrowotnej.

Warszawa, kwiecień 2014 ISSN NR 45/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

PROWIZJE Menad er Schematy rozliczeniowe

Warszawa, marzec 2015 ISSN NR 33/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU

a) z wkładów członków Stowarzyszenia i innych osób, a w szczególno ci tych, którzy pragn przysposobi dziecko polskie; b) ze składek członkowskich;

Adres strony internetowej zamawiaj cego:

Regulamin Europejskiej Sieci Prewencji Kryminalnej z dnia 25 czerwca 2001 roku

! "#$!%&'(#!) "34! /(5$67%&'8#!)

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 5/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

REGULAMIN RADY RODZICÓW PRZY PUBLICZNEJ SZKOLE PODSTAWOWEJ NR 9 IM. DBICKICH SAPERÓW W DBICY

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Warszawa, sierpień 2011 BS/96/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W SIERPNIU

Tylko w pełni zjednoczona opozycja ma szanse w konfrontacji z PiS

/ABCDEFAG, 'BHIBGJAFIBCKJ,

Adres strony internetowej, na której Zamawiaj cy udost pnia Specyfikacj Istotnych Warunków Zamówienia:

Wprowadzenie: Krystyna Gurbiel Dyrektor Generalny Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Ma"ych i (rednich Przedsi)biorstw Streszczenie...

Warszawa, czerwiec 2013 BS/80/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

Warszawa, dnia 25 maja 2005 r. MINISTER INFRASTRUKf URY BNls /05/1882. Pan Włodzimierz Cimoszewicz Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

Biuletyn Informacji Publicznej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodark

Warszawa, listopad 2012 BS/151/2012 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, listopad 2010 BS/149/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Uwaga! Dane zaznaczone kolorem ó tym s generowane automatycznie po za o eniu konta w systemie EBOI, albo wype niane automatycznie

Raport statystyczny SCENA POLITYCZNA

Politikon IV ʼ10. Sondaż: Preferencje polityczne w kwietniu Wyniki sondażu dla PRÓBA REALIZACJA TERENOWA ANALIZA. Wykonawca:

WNIOSEK WZORCOWY. U Dane zaznaczone kolorem niebieskim s wype niane automatycznie po za o eniu konta w systemie EBOI

Warszawa, grudzień 2010 BS/165/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

DYNAMIKA NASTROJÓW POLITYCZNYCH POLAKÓW

DECYZJA. odmawiam uwzgldnienia wniosku. Uzasadnienie

Warszawa, kwiecień 2013 BS/47/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

Warszawa, marzec 2013 BS/35/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU

, , PREFERENCJE WYBORCZE W PAŹDZIERNIKU 96 WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 96

Warszawa, styczeń 2014 BS/5/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

Polska Karta Praw Ofiary

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w lutym NR 15/2017 ISSN

ODPOWIEDZIALNO KARANA NIELETNICH

Preferencje partyjne Polaków Styczeń 2019

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Plac Orlt Lwowskich ZOTORYJA

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Kampania wyborcza 2010 r. na urząd Prezydenta RP w mediach publicznych w okresie od 7 18 czerwca 2010 r.

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 98/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

Warszawa, lipiec 2012 BS/95/2012 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

Warszawa, luty 2010 BS/18/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Czy PiS wyprowadza Polskę z Unii Europejskiej?

Leki homeopatyczne w zwalczaniu cywilizacyjnych dolegliwo?ci mentalnych

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, październik 2014 ISSN NR 140/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

EP io default website

S T A T U T. Polskiej Federacji Sportu Modzieowego

SCENA POLITYCZNA STYCZEŃ 2015 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Styczeń 2015

Cz 1: Perspektywa firm

Warszawa, marzec 2013 BS/25/2013 CO ZROBIĆ Z WRAKIEM PREZYDENCKIEGO TUPOLEWA, KTÓRY ROZBIŁ SIĘ POD SMOLEŃSKIEM

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne we wrześniu NR 127/2015 ISSN


1) Instytucje kształcce w tym zawodzie (w kraju i we Wrocławiu). 2) Moliwoci podnoszenia kwalifikacji i dokształcania w tym zawodzie.

Raport prasowy SCENA POLITYCZNA

Opinia PKPP Lewiatan do projektu ustawy o wiadczeniu us ug na terytorium RP /druk 2590 cz.1/ z dnia r.

SCENA POLITYCZNA MARZEC 2015 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Marzec 2015

Zarz dzanie rm. Zasada 7: interaktywna komunikacja. Piotr Fulma«ski. April 22, 2015

Ułatwianie startu młodym rolnikom

Warszawa, czerwiec 2011 BS/69/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

SCENA POLITYCZNA LUTY 2015 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Luty 2015

Urzd przyjazny obywatelom. Kodeks Etyki Pracy zie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego

Preferencje partyjne w maju

Transkrypt:

Jarosław Kaczyński Prezes Prawa i Sprawiedliwości www.pis.org.pl Warszawa, 1 wrze!nia 2010 r. Szanowni Pa!stwo Cz"onkowie Prawa i Sprawiedliwo#ci Postanowi"em powróci# do stosowanego kiedy! w mojej poprzedniej par$i Porozumienie Centrum obyczaju pisania listów prezesa par$i do jej cz"onków. Zarówno wtedy, w latach 90., jak i dzi!, chodzi o bezpo!redni przekaz pewnych informacji i interpretacji wydarze%, które albo nie docieraj& do Kole'anek i Kolegów za po!rednictwem mediów, albo te' docieraj&, ale w formie mocno zniekszta"conej, niekiedy ca"kowicie opacznej, przekr(conej, i to intencjonalnie. Intencje te z regu"y sprowadzaj& si( do jednego celu: zaszkodzi# naszej formacji, wprowadzi# zamieszanie, zarówno w opinii publicznej, jak i w szeregach cz"onkowskich. Gdy spojrzymy na przesz"o dziewi(cioletnie dzieje Prawa i Sprawiedliwo!ci, mo'emy "atwo zauwa'y# pewn& prawid"owo!#. Otó' niezale'nie od tego, 'e niemal zawsze jeste!my traktowani przez wi(kszo!# mediów, a zw"aszcza przez te tworz&ce tzw. g"ówny nurt, z wielkim dystansem i jednostronnym krytycyzmem (co "atwo dostrzec na tle traktowania naszych politycznych konkurentów), od czasu do czasu mamy do czynienia z momentami szczególnego nat('enia skierowanych przeciwko nam akcji. S& to akcje o specy cznym charakterze, próbuj&ce ca"kowicie nas zdezawuowa#, sk"óci#, podwa'y# pozycj( kierownictwa par$i, doprowadzi# do kryzysu. Akcje te wyst(puj& z regu"y w momentach, w których maj& miejsce jakie! korzystne dla nas wydarzenia lub zmiany sytuacji. Mo'na powiedzie#, 'e gdy tylko zaczerpniemy g"(boki oddech, natychmiast nast(puje próba pewnego rodzaju przyduszenia nas. Przyk"ady "atwo mo'na mno'y#. Gdy powsta"o Prawo i Sprawiedliwo!# i sonda'e pokaza"y, 'e nowa formacja ma pe"ne szanse na wej!cie do parlamentu, a by# mo'e nawet na dwucyfrowy wynikw wyborach, przeprowadzono operacj( Dramat w trzech aktach. To znaczy wyemitowano w telewizji film b(d&cy jedn& wielk& insynuacj& na temat rzekomych zwi&zków PC, a w szczególno!ci ni'ej podpisanego, z niejakim Januszem Iwanowskim-Pineiro, a przez niego z afer& FOZZ. Prawo i Sprawiedliwość ul. Nowogrodzka 84/86, 02-018 Warszawa tel. (+48) 22 6215035, faks (+48) 22 6216767 e-mail: biuro.prezydialne@pis.org.pl www.pis.org.pl

Nie spotka"o si( to wtedy z pe"nym poparciem innych mediów, niemniej bardzo nam zaszkodzi"o. Gdy jednak weszli!my do Sejmu, uzyskuj&c 9,5% g"osów i 43 mandaty, w prasie niemal natychmiast zacz("y si( ukazywa# sonda'e wskazuj&ce, 'e mamy tylko 6% poparcia a wi(c bior&c pod uwag( ówczesne realia by"by to ogromny spadek a tak'e liczne artyku"y zapowiadaj&ce, i' z ca"& pewno!ci& bracia Kaczy%scy rozbij& PiS, gdy' rozbijali ju' inne partie. Mój!p. Brat nie by" nigdy wcze!niej w 'adnej partii (wbrew bardzo cz(sto g"oszonemu pogl&dowi nie nale'a" do PC i nie uczestniczy" w jego pracach), ja za! by"em w jednej, tj. PC, przy czym PiS w tej fazie swojej dzia"alno!ci, a wi(c jeszcze przed zjednoczeniem z Porozumieniem Prawicy, by" prost& kontynuacj& PC. Nigdy wi(c niczego nie rozbijali!my, ale fakty nie mia"y tu najmniejszego znaczenia chodzi"o o to, by zaszkodzi#. Gdy!p. Lech Kaczy%ski zosta" wybrany na prezydenta Warszawy, ju' po kilku tygodniach zacz(to go atakowa# za stan miasta, cho# zasta" jego administracj( w stanie ca"kowitego rozk"adu. A kilka miesi(cy po wyborze, w lecie 2003 roku, przeprowadzono wielk& akcj( medialn& w sprawie pomy"ki, jak& pope"ni" w deklaracji maj&tkowej. Pomy"k( t( pope"ni"a ogromna wi(kszo!# cz"onków rz&du, "&cznie z premierem Leszkiem Millerem, oraz wszyscy prezydenci miast, poniewa' b"(dnie skonstruowano formularz. Nie przeszkodzi"o to jednak temu, 'e celem kampanii insynuuj&cej w ca"kowicie absurdalny sposób!wiadome oszustwo, by" tylko prezydent Warszawy. Akcja ta skutecznie, cho# przej!ciowo, os"abi"a zaufanie spo"eczne do Niego. Gdy na wiosn( 2005 roku wyprzedzili!my w sonda'ach Pla)orm( Obywatelsk&, par$a ta zacz("a przeciwko nam szybk&, ostr&, a czasem brutaln& akcj(, do której do"&czy"a si( znaczna cz(!# mediów. Natomiast po zwyci(skich wyborach 2005 roku rozp(ta" si( wobec nas atak, który Ryszard Legutko s"usznie okre!li" jako w!cieklizn( polityczn&. Trwa" on bez jakiegokolwiek liczenia si( z faktami przez ca"y dwuletni okres naszych rz&dów. Po przegranej w 2007 roku nadano ogromny rozg"os wyst&pieniu z PiS grupy dysydentów i podtrzymywano go d"ugo, uzyskuj&c realne skutki w postaci spadku naszych sonda'y. Gdy przeprowadzili!my na pocz&tku 2009 roku zjazd programowy w Krakowie, próbowano go o!mieszy#, u'ywaj&c do tego Janusza Palikota i jego zapowiedzi udzia"u w nim. Po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku, w których nie uzyskali!my wyniku na miar( naszych aspiracji, ale i tak by" on znacznie lepszy od oczekiwa% naszych przeciwników, wró'&cych nam poparcie poni'ej 20%, reakcja by"a charakterystyczna. Pierwsza, natychmiast po og"oszeniu wyników, mo'na rzec bez przemy!lenia: PiS zaczerpn&" drugi oddech. Ale zaraz potem zacz("a si( pot('na kampania maj&ca sk"óci# i rozbi# par$(, wyolbrzymi# spory, jakie mia"y miejsce na listach (sk&din&d niew"a!ciwe i bardzo szkodliwe powinni!my z nich wyci&gn&# wnioski na przysz"o!#), doprowadzi# do g"(bokiego kryzysu. Gdy w marcu 2010 roku odby" si( kolejny kongres PiS, na którym zosta"em wybrany na prezesa du'& wi(kszo!ci& g"osów, gdzie bardzo dobrze wypad"a cz(!# programowa, ze znakomitym wyst&pieniem!p. Gra'yny G(sickiej, i na którym wyst&pi" prezes Polskiej Akademii Nauk (sk&din&d bardzo charakterystyczne media ca"kowicie pomin("y ten fakt, gdy' nie mie!ci" si( w konstruowanym przez nie obrazie PiS jako par$i obciachowej ), ca"a uwaga mediów skoncentrowa"a si( na w najwy'szym stopniu niefortunnym wpisie na twi*erze Paw"a Poncyljusza i a' do tragedii smole%skiej sprawa ta by"a przez nie nieustannie podnoszona.

Tragedia smole%ska i ponowne wybory prezydenckie zmieni"y sytuacj(. Mimo przegranej uzyskali!my wyra+ny wzrost poparcia, zarówno w porównaniu z poprzednimi sonda'ami, jak i wynikami wyborów w 2007 r. Chodzi o zdobyte 36,5% g"osów w pierwszej turze, w której konkurowali przedstawiciele wszystkich licz&cych si( ugrupowa%, a tak'e 47% w drugiej turze, które cho# oznacza"y przegran&, to jednak wskazywa"y, i' mimo wieloletniej, niezwykle intensywnej, skierowanej przeciw nam kampanii, wci&' mo'emy liczy# na poparcie prawie po"owy spo"ecze%stwa. Sonda'e partyjne PiS dosz"y do 40%, a zdarza"y si( i lepsze. W badaniach prowadzonych przez nasze stronnictwo, które pocz&wszy od 2005 roku znakomicie si( sprawdza"y, pi(ciokrotnie wyprzedzili!my nawet PO, dochodz&c do 44% g"osów. Zgodnie z tym, czego mo'na by"o oczekiwa#, nast&pi"a reakcja, tzn. kolejna kampania przeciwko nam. I to jak niestety zdarza"o si( w przesz"o!ci z wykorzystaniem cz"onków par$i albo ludzi z ni& zwi&zanych. Chodzi o tzw. list Marka Migalskiego. Trzeba zwróci# uwag(, 'e nie jest to pierwsze wyst&pienie tego europos"a, który uzyska" mandat dzi(ki wysuni(ciu go przez grup( pos"ów!l&skich i co musz( przyzna# mojej akceptacji. Pomijaj&c zachowania ca"kowicie kompromituj&ce, których nie b(d( tu opisywa", Marek Migalski ju' rok temu z"ama" wa'ny zakaz obowi&zuj&cy w PiS i wyst&pi" w dyskusji publicznej z Palikotem, czym ogromnie pomóg" temu znajduj&cemu si( wtedy w nie"atwej sytuacji politykowi PO. Dzi! jego ca"kowicie bezpodstawne merytorycznie i sformu"owane w niedopuszczalnym tonie wyst&pienie, og"oszone w momencie, w którym prowadzone s& sonda'e partyjne, o czym jako politolog nie móg" nie wiedzie#, sta"o si( elementem pot('nej kampanii, której absurdalno!# jest z jednej strony zabawna, ale z drugiej jednak gro+na. Powoduje bowiem zamieszanie w naszych szeregach, a tak'e obni'a poparcie spo"eczne dla nas. Najwy'szy czas wyci&gn&# wnioski z tych powtarzaj&cych si( wydarze%. S& one nast(puj&ce. Po pierwsze, nie mo'na w 'adnym wypadku twierdzi# ani przyjmowa#, 'e osoby w ten czy inny sposób zwi&zane z PiS, które bior& w tych wydarzeniach udzia", robi& to z dobr& wol&. Trzeba by za"o'y#, 'e nie maj& elementarnego rozeznania politycznego, a takie za"o'enie nie znajduje jakichkolwiek podstaw. Po drugie, nale'y zdecydowanie odrzuci# wszelkie próby analiz kampanii wyborczej na podstawie za"o'e% su owanych przez niech(tne nam media i prawd niezwery kowanych przez jakiekolwiek empiryczne badania. Podstaw& analizy, która jest prowadzona i która musi sta# si( przes"ank& naszego dalszego post(powania, mog& by# tylko fakty, liczba g"osów, ich rozk"ad przestrzenny w poszczególnych regionach, miastach ró'nej wielko!ci, na wsi, porównania z wynikami poprzednich wyborów, analizy zachowa% ró'nych typów elektoratów. Ju' wst(pne rozpoznanie przeprowadzone t& metod& ka'e poda# w w&tpliwo!# ró'ne g"oszone w mediach stereotypy, np. ten o skuteczno!ci tzw. mi(kkiej kampanii, nienawi&zywania do sprawy Smole%ska itp. Nie ma dzi! jeszcze podstaw do ostatecznych konkluzji, ale wiele wskazuje (cho#by porównanie wyników w wielkich miastach z 2007 i 2010 roku), 'e skuteczno!# ró'nego rodzaju zabiegów maj&cych zmieni# mój wizerunek, a tak'e znacz&ce ograniczenie tematyki kampanii, np. wykluczenie z niej niemal w ca"o!ci kwes$i zwi&zanych z postaw& i poprzedni& dzia"alno!ci& Bronis"awa Komorowskiego, nie przynios"o znacz&cych skutków. Dlatego ci, którzy dzi! zabieraj& g"os, przyjmuj&c pozycj( mentorów, w najlepszym razie wykazuj& si( brakiem elementarnej wiedzy, któremu towarzyszy wskazana wy'ej z"a wola.

Po trzecie, powrót po kampanii, a dok"adniej po"o'enie wi(kszego nacisku na spraw( Smole%ska (gdy' sprawa Smole%ska, mimo zalece%, by"a w pewnym zakresie podnoszona, np. w takich moich wypowiedziach jak Wojna polsko-polska sko%czy"a si( tragedi& czy Ch"opcy bawili si( zapa"kami i podpalili dom to o politykach PO; czy w akcji prowadzonej przez Zbigniewa Ziobro, szczególnie na terenie województwa lubelskiego, sk&din&d z bardzo dobrym rezultatem wyborczym) nie jest kwes$&, któr& mo'na dyskutowa# w kategoriach innych ni' zasadnicze. Jest to sprawa zwi&zana ze statusem naszej Ojczyzny, Polski, statusem wszystkich Polaków. To sprawa naszej lojalno!ci wobec Rodaków w ogóle, wobec tych, którzy reprezentuj& polskie pa%stwo, w tym Prezydenta RP. Wreszcie jest to sprawa lojalno!ci wobec naszych Kole'anek, Kolegów, wspó"pracowników, towarzyszy politycznej drogi. Postulat jej wyciszenia ma charakter, który mo'na!mia"o okre!li# jako patologiczny, pokazuj&cy g"(bok& degeneracj( naszego 'ycia publicznego i niektórych jego uczestników. Trzeba te' podkre!li#, 'e nasze inicjatywy, a w szczególno!ci powo"anie zespo"u sejmowego, doprowadzi"y do pewnego o'ywienia dzia"a% w"adzy w sprawie Smole%ska, cho# nie dosz"o tu do zasadniczej zmiany. To znaczy nadal prowadzona jest polityka serwilizmu wobec Rosji. Je!li po"&czymy to z innymi elementami obecnej polityki zagranicznej, np. jaskrawo widocznym klientyzmem wobec Niemiec, to jeszcze raz trzeba podkre!li#, 'e sprawa Smole%ska w ostatecznym rozrachunku dotyczy statusu naszego kraju jako pa%stwa niepodleg"ego, odgrywaj&cego podmiotow& rol( w stosunkach z innymi pa%stwami, w tym tak'e z pot('nymi s&siadami. Po czwarte, sprawa uczczenia!p. Prezydenta RP Lecha Kaczy%skiego, Jego Ma"'onki Marii i wszystkich O ar katastrofy jest tak'e kwes$& o zasadniczym znaczeniu moralnym. Zaniechanie stara% o nie by"oby nie tylko skrajn& nielojalno!ci&, ale tak'e zgod& na utrwalanie dominacji tych, którzy robi& wszystko, aby zepchn&# Polaków do roli narodu (raczej grupy o bli'ej nieokre!lonej przynale'no!ci) uznaj&cego sw& ni'szo!#, zawstydzonych swoj& histori& i kulturow& przynale'no!ci& zarówno wobec Zachodu, jak i wobec Wschodu. Lech Kaczy%ski wszelkimi sposobami, cz(sto skutecznie, czynnie i energicznie przeciwstawia" si( tej dominacji, wypiera" j& z naszego 'ycia. St&d nienawi!#, jak& budzi" w tzw. establishmencie, i st&d trwa"o!# tej nienawi!ci, tak'e po Jego tragicznej!mierci. St&d tak'e niech(#, jak& budzi" w!ród tych czynników zewn(trznych, dla których ma"o ambitna postawa Polski i Polaków jest bardzo wygodna. Ci, którzy 10 kwietnia 2010 roku wybierali si( do Katynia, niezale'nie od ró'nic, jakie ich dzieli"y, mieli uczestniczy# w wydarzeniu, które w zamy!le Prezydenta mia"o by# kolejnym aktem odrzucenia wskazanej wy'ej postawy. Zas"uguj& wi(c na upami(tnienie, niezale'nie od tego, 'e bardzo wielu z nich zas"uguje na nie tak'e ze wzgl(du na to, co uczynili dla Polski. Po pi&te, jednym ze sposobów atakowania PiS jest przypisywanie mi organizacji czy te' inspirowania akcji obrony krzy'a stoj&cego przed Pa"acem Prezydenckim. Jest to insynuacja. Skierowali!my w tej sprawie list do wszystkich biskupów polskich. Szanujemy obro%ców krzy'a, traktuj&c ich jako ludzi mocno zwi&zanych z warto!ciami religijnymi i patriotycznymi. Z oburzeniem odnosimy si( do aktów jego profanacji, a tak'e do niebywa"ej i nieprawdopodobnie wr(cz wulgarnej agresji, jakiej o ar& padaj& obro%cy. Jeste!my oburzeni postaw& Prezydenta RP, który wywo"a" kon ikt, oraz w"adz rz&dowychi samorz&dowych Warszawy, które nie chc& przeciwstawi# si( "amaniu prawa i elementarnych regu" kultury. Jednak jako par$a polityczna nie jeste!my w ten spór zaanga'owani. Proponujemy we

wspomnianym li!cie do biskupów rozwi&zanie. Z nadziej& odnosimy si( te' do spo"ecznej inicjatywy Komitetu Spo"ecznego na rzecz budowy pomnika Lecha Kaczy%skiego i 95 o ar katastrofy pod Smole%skiem, ale zdajemy sobie spraw(, 'e w istocie wszystko zale'y od w"adz pa%stwowych i samorz&dowych. To one mog& doprowadzi# do likwidacji kon iktu w ci&gu jednego dnia, gdy tylko zechc& kierowa# si( interesem spo"ecznym i narodowym, a nie interesem establishmentu, który w istocie reprezentuj&. Po szóste, zaanga'owanie PiS w spraw( Smole%ska w najmniejszym stopniu nie mo'e ograniczy# zaanga'owania par$i w inne bie'&ce przedsi(wzi(cia, zarówno dotycz&ce funkcji, jak& musi ona wype"nia# jako opozycja, krytykuj&c w"adz( a jest do tego mnóstwo powodów jak i wobec przygotowania do wyborów samorz&dowych, które s& dla nas bardzo wa'ne. Ka'dy baczny obserwator sceny politycznej mo'e zauwa'y#, 'e te zadania s& wykonywane. Trudno!# tkwi w mechanizmie medialnym, koncentruj&cym si( na wydarzeniach, na które jest zapotrzebowanie. A zapotrzebowanie jest na atak na PiS za Smole%sk, za krzy', za rzekom& brutalno!# (chodzi o jednoznaczne stawianie sprawy roli takich osób, jak Palikot). Wystarczy poda# przyk"ad jednej naszej konferencji prasowej (7 sierpnia 2010) 90% jej czasu po!wi(cono sprawom ekonomicznym i tzw. ustawie kompetencyjnej, czyli statusowi Polski w Unii Europejskiej, tymczasem przekaz medialny skoncentrowa" si( prawie wy"&cznie na sprawie Smole%ska. Stoi przed nami zadanie znalezienia sposobu omini(cia tych medialnych przeszkód i pracujemy nad tym. Po siódme, wskazane wy'ej sprawy stawiaj& na porz&dku dziennym zorganizowanie na nowo sposobu komunikowania si( kierownictwa PiS i Klubu Parlamentarnego PiS z cz"onkami par$i. Zdaj( sobie spraw(, 'e wi(kszo!# z Was nie ma po prostu czasu na dok"adne!ledzenie wszystkich wydarze%, nawet tych bezpo!rednio zwi&zanych z PiS, i si"& rzeczy mo'e si( znale+# pod wp"ywem przekazów ca"kowicie lub cz(!ciowo zafa"szowanych. Na najbli'szym posiedzeniu Rady Politycznej mamy nadziej( przedstawi# nowe sposoby dzia"ania w tej kwes$i. Chc( jednak ju' tu zapewni#, 'e wszelkie informacje o mojej abdykacji czy dymisji s& ca"kowicie nieprawdziwe. To samo dotyczy informacji o tym, 'e dzia"am pod wp"ywem jakiej! maj&cej przewrotne cele grupy. Jedno, co mog( dzi! powiedzie#, to to, 'e musimy koniecznie upora# si( ze zjawiskiem nielojalno!ci w naszym ugrupowaniu, z grami medialnymi prowadzonymi dla w"asnych celów itp. Brak pe"nego zdecydowania w tej sprawie kosztowa" nas ju' zbyt wiele. Cz"onkowie Klubu Parlamentarnego PiS i inne osoby z naszej par$i zajmuj&ce eksponowane stanowiska musz& wybra# lojalno!# lub pój!# w"asn& drog&. Nie oznacza to oczywi!cie, 'e uniemo'liwiamy dyskusj(. Cz(sto rozpowszechniane wiadomo!ci, 'e istniej& w tej kwes$i ograniczenia na posiedzeniach w"adz partyjnych, s& nieprawdziwe. Chodzi o to, czy rozumiemy, 'e bieg historii uczyni" nas dzi! depozytariuszami warto!ci narodowych, o których pisa"a przed kilkoma miesi&cami zmar"a niedawno Zo a Korbo%ska: Czy chcemy niepodleg"o!ci? Na pytanie to powinien sobie odpowiedzie# ka'dy Polak na!wiecie, je!li chce skorzysta# z najwa'niejszego, jakie mu przys"uguje, prawa wyboru. Chwila zastanowienia absolutnie niezb(dna póki jeszcze jest alternatywa, póki istnieje mo'liwo!# wyboru ( ). Tylko my mo'emy przeciwstawi# si( fatalnemu biegowi spraw, z którym mamy dzi! do czynienia. Kwes$a takiej lub innej taktyki jest zawsze do dyskusji, ale dyskusja ta musi si( opiera# na faktach, a nie na arbitralnie przyjmowanych i jak pisa"em cz(sto su owanych, a jednocze!nie wygodnych dla niechc&cych si( nara'a#, za"o'eniach.

Musi uwzgl(dnia# cel, tzn. zmian( sytuacji naszego Kraju w wymiarze mi(dzynarodowym i wewn(trznym. Dzi! rysuje si( przed Polsk& perspektywa narodu kurcz&cego si( (a wiele narodów europejskich, nie mówi&c ju' o innych, ma si( liczebnie rozwija#), pozostaj&cego daleko w tyle za innymi i wyprzedzanego przez innych, je!li chodzi o rozwój gospodarczy, poziom 'ycia i poziom nauki. Wystarczy spojrze# na to, w jakim tempie rozwijaj& si( kraje, które "&cznie maj& przesz"o 2,5 mld ludzi Chiny, Indie, Brazylia, Rosja czy Turcja. Wystarczy u!wiadomi# sobie, 'e je!li chodzi o PKB na g"ow( jednego mieszka%ca, nie tak odleg"e od Polski s& ju' Brazylia czy Turcja, 'eby zrozumie#, gdzie mo'emy si( za nied"ugo znale+#. A doda# do tego trzeba spraw( zaopatrzenia ludzi starszych i wiele innych negatywnych skutków spo"ecznych, zmniejszania si( populacji Polaków. Polsk& nie mog& d"u'ej rz&dzi# ludzie, których jedynym celem jest pilnowanie interesów establishmentu i którzy s& jednocze!nie g"(boko przekonani, 'e w naszym kraju nic tak naprawd( zmieni# si( nie da. Którzy nie potra & nawet wykorzysta#!rodków le'&cych wr(cz na stole" (!rodki europejskie po prawie czterech latach, je!li liczy# uczciwie, s& wykorzystane w minimalnym stopniu), ale za to bior&cy si( za zniszczenie tego, co stanowi jedyna moraln& podstaw( funkcjonowania naszego spo"ecze%stwa, czyli religii katolickiej. Chodzi przy tym nie o kwes$e wiary lub niewiary, tylko o!wiadomo!#, 'e to niszczenie jest jednoznaczne z otwieraniem drogi dla nihilizmu, który swoj& twarz pokazuje, atakuj&cw odra'aj&cy sposób krzy' i jego obro%ców. W Polsce nie ma bowiem 'adnego szerzej znanego systemu moralnego ni' ten wyrastaj&cy z katolicyzmu. Dlatego jedyna realn& dla% alternatyw& jest nihilizm. Tylko my jeste!my w stanie si( temu wszystkiemu przeciwstawi#. Dlatego mamy prawo i mamy obowi&zek zewrze# szeregi z ca"ym zdecydowaniem, "&cz&c potrzeb( dyskusji z potrzeb& jedno!ci, i zabiega# o to, 'eby przysz"e wybory by"y dla nas zwyci(skie.