1. Wstęp... 2 2. Wygląd zewnętrzny... 3 3. Wnętrze, montaż podzespołów... 10 4. Testy... 15
1. Wstęp Segment tanich obudów ostatnimi czasy bardzo się rozwinął. Oprócz nowego modelu Gladiusa, pojawił się Venator, K3 Evolution oraz wiele innych. Część tego rynku chce także zdobyć Aerocool prezentując obudowę VS-9. Jego cena, wygląd i opinie na forach bardzo zachęcają do kupna. W dzisiejszej recenzji postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy obudowa rzeczywiście jest tak znakomita. Zapraszam do czytania!
2. Wygląd zewnętrzny Obudowa, standardowo w tym przedziale cenowym, przybyła do redakcji w
szarym kartonowym pudełku. Oczywiście, są na nim podstawowe informacje, w tym także po polsku. Do obudowy producent dołącza: - instrukcję (także po polsku), - cztery adaptery służące do montażu dysków twardych, - zaślepka 3,5 cala, - speakera, - zestaw śrubek. Instrukcja jest dosyć obszerna. Omawia podstawowe zagadnienia, takie jak montaż wentylatorów, napędów i dysków. Adaptery, których używamy do montażu tych ostatnich, mają bardzo ciekawą konstrukcję. Umożliwiają montaż wentylatora 120 mm bezpośrednio pod dyskiem twardym, albo montaż wentylatorów na przedzie obudowy. Więcej o tym w opisie montażu. VS-9 ma wymiary 493 190 530mm (długość szerokość wysokość), a wykonany został ze stali o grubości 0,6 mm.
Przedni panel, niestety, został wykonany z plastiku. Tylko zaślepki na kieszenie są z metalu. Na jednej z nich znajdziemy logo serii PGS, a na innej Aerocoola. Producent zdecydował się na umieszczenie panelu z popularnymi, często wykorzystywanymi gniazdami i portami nie na górze, czy z przodu, lecz z boku obudowy. Rozwiązanie średnio udane, bowiem w wielu sytuacja będziemy musieli sięgać dalej, niż gdyby umieszczono je w miejsce jednej z zatok 5,25. Panel dysponuje dwoma wyjściami USB oraz po jednym dla mikrofonu i słuchawek. Jest tam również przycisk power i reset. Pierwszy z nich podświetlany jest na niebiesko, a drugi na czerwono. Do dyspozycji mamy także dziewięć kieszeni 5,25 cala oraz jedną zewnętrzną 3,5 cala. Dzięki adapterom, możemy zainstalować aż trzy wentylatory 120mm na przedzie obudowy.
Jeden z boków Aerocoola jest standardowy - sama blacha na drugim znajdziemy dużą kratkę wentylacyjną. Producent deklaruje, że możemy tam przymocować dwa wentylatory 120mm albo 140mm. Co ciekawe, nie ma bezpośrednio wyznaczonych na nie miejsc. Dzięki temu można rozplanować ich rozmieszczenie samodzielnie. Kolejną cechą, ale tym razem obu boków, jest rączka z tyłu każdej z nich. Ułatwia ona demontaż blach z obudowy. Niestety szyny, na których montujemy boczne blachy, są delikatnie mówiąc nie najlepszej jakości. Jest to uciążliwe, szczególnie że przy pierwszych demontażach można odnieść wrażenie, że prędzej wyrwiemy rączki
z blachy. Góra obudowy to również kratka, na której mieszczą się dwa wentylatory 120 lub 140mm. Tył obudowy jest standardowy, jak w większości obudów tej klasy. Na górze znajduje się miejsce na zaślepkę panelu I/O, obok niej jest zainstalowany dołączony wentylator. Poniżej wentylatora umieszczono wyjścia na węże od chłodzenia wodnego, zaślepki PCI oraz na samym dole, miejsce na zasilacz.
Producent zdecydował się niestety na wyłamywane zaślepki PCI. Wygląd szpecą trochę główki śrubek po prawej stronie, ale są one niezbędne bowiem wymaga ich system beznarzędziowego montażu kart PCI. Na spodzie VS-9 również jest kratka. Umożliwia ona wyłączenie zasilacza z obiegu powietrza wewnątrz obudowy, lub można zamontować jeden wentylator. Oprócz tego znajdują się tam cztery ruchome nóżki. Możemy je obracać o 180. Pomaga to w stabilizacji obudowy na powierzchni.
3. Wnętrze, montaż podzespołów Gdy uporamy się ze zdjęciem bocznej blachy, będziemy mogli zobaczyć organizację wnętrza obudowy. Nie spodziewajmy się jednak cudów, środek jest praktycznie taki sam jak u konkurentów. W miejscu procesora jest otwór, ułatwiający montaż chłodzenia. Płyta nie ma podziału na osobne koszyki dla dysków, napędów itp., więc możemy je montować gdzie tylko mamy ochotę. Jedyna ciekawa rzecz to system zarządzania okablowaniem. Nie jest on tego typu, jak opisywanej przez nas obudowie Venator. Tam okablowanie szło na tył obudowy. Tutaj zaś mamy klipsy, którymi przymocowujemy okablowanie do tacki. Z pewnością gorzej to wygląda, ale jest równie użyteczne.
Dołączony wentylator to model AV12025. Generuje on przepływ powietrze na poziomie maksymalnie 58,35 CFM przy hałasie wynoszącym 26,67 dba. Podczas pracy pobiera on 2,4W mocy. Zasilanie podłączane jest przez molex, a do płyty przez złącze 3pin. Montaż
Wszystko przeszło by gładko i sprawnie, gdyby nie małe szczegóły. Pierwszym z nich jest system zarządzania okablowaniem. W zaczepy mieszczą się maksymalnie dwa przewody. Ponadto zaczepy mają bardzo słabe klipsy, które pod większym naporem puszczają. Na zakrętach utrzymywały one maksymalnie jeden przewód ( w moim przypadku ATX). Drugi mankament to wyłamywane zaślepki PCI oraz system beznarzędziowego montażu tychże kart. HD4850, którego montowałem, domyślnie zajmuje dwa sloty PCI. Niestety, po
jego montażu okazało się, że może go podtrzymać tylko jeden zaczep. Drugi jest za długi i blokuje go chłodzenie grafiki. Otwór za procesorem jest wykonany w złym miejscu. Na redakcyjnej płycie nie dałoby się zamontować backplate. Otwory montażowe są przykryte przez tackę. Bardzo ciekawą rzeczą jest adapter do dysku twardego. Do jego spodniej części możemy przymocować wentylator, który będzie bezpośrednio chłodził dysk. Z
pewnością znacząco obniży to jego temperaturę. Natomiast redakcyjne chłodzenie zmieściło się w obudowie niemal na styk. Po jego montażu mamy mniej niż 1cm wolnego miejsca. Natomiast grafika HD5870 mieści się w VS-9 bez problemów. Co więcej, ze względu na budowę Aerocoola, może ona zajmować nawet całą szerokość obudowy (pozostaje wolnego aż około 18cm miejsca).
4. Testy Testy Platforma testowa: