Zautomatyzowana krojownia

16 lat na rynku 5 (197) 2017/5 ISSN 1643-7799 Nakład 12 000 egz. Zautomatyzowana krojownia www.cut-service.pl Meblarstwo jedną z trzech inteligentnych specjalizacji Warmii i Mazur 13 Red Dot Award dla polskich produktów Jak wygląda sofa w salonie Polaka? Wszechstronne zastosowanie paneli dekoracyjnych Każdy rodzaj płyty w wysokim połysku Nowa generacja zawiasów Wytrzymałe mimośrody z tworzywa Uchwyty stylizowane trendem loftowym Nowa jakość obrzeży na polskim rynku Dwustronna i głęboka struktura synchronu Wykorzystanie mebli do ładowania urządzeń mobilnych Kompaktowy automat lakierniczy o dużej wydajności Optymalizerka polskiego producenta sprawdza się przy obróbce bukowych fryzów Przelotowa pilarka do produkcji płyty klejonej Milan Design Week 2017 Chiński CIFM/interzum

Prezes zarządu Zbigniew Owsiak Od redakcji Wiceprezes zarządu Rafał Sidor sekretariat info@wydawnictwoinwestor.pl redakcja listy@meblarstwo24.pl redaktor naczelna Katarzyna Orlikowska katarzyna.orlikowska@meblarstwo24.pl zastępca redaktor naczelnej Małgorzata Gackowska malgorzata.gackowska@meblarstwo24.pl Katarzyna Orlikowska redaktor naczelna dziennikarze Janusz Bekas janusz.bekas@gpd24.pl Tomasz Bogacki tomasz.bogacki@gpd24.pl Irena Muszałowska irena.muszalowska@meblarstwo24.pl Projekt graficzny Agnieszka i Michał Warda Kierownik działu DTP Wiesław Dobosz dział graficzny DTP Katarzyna Łukowicz katarzyna.lukowicz@meblarstwo24.pl korekta Sylwia Wojtanowska sylwia.wojtanowska@gpd24.pl Opiekunowie klienta Małgorzata Chajrewicz malgorzata.chajrewicz@meblarstwo24.pl Karolina Falgowska karolina.falgowska@meblarstwo24.pl Mariusz Wroński mariusz.wronski@meblarstwo24.pl Dział Prenumeraty prenumerata@meblarstwo24.pl Wszelkie prawa zastrzeżone Copyright by Wydawnictwo Inwestor Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk tylko za zgodą wydawcy. foto na okładce: cut service Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: +58 531 27 53 +58 531 71 77 +58 531 30 23 info@wydawnictwoinwestor.pl www.wydawnictwoinwestor.pl Za kilkanaście dni do Kolonii zjadą przedstawiciele wszystkich czołowych producentów i oferentów komponentów, okuć oraz akcesoriów do produkcji mebli, którzy swoje produkty będą prezentować na targach interzum. To biennale jest niemałym świętem dla naszej branży, podczas którego odbywają się premierowe pokazy nowości i spektakularne prezentacje innowacyjnych rozwiązań. Również wszyscy wiodący dostawcy dla meblarstwa opracowywanie swoich nowych produktów dostosowują do kalendarza interzum, bo tam chcą pokazać międzynarodowej publiczności rozwiązania, które będą nowościami w branży przez kolejne dwa lata. Dlatego nie bez przyczyny targi te nazywane są barometrem i prognostą trendów dla branży, na których obecność dla wszystkich przedstawicieli meblarstwa jest obowiązkowa. W tym roku w wydarzeniu tym weźmie udział również bardzo duża liczba firm z Polski, bo do Kolonii przybędzie przeszło 50 wystawców z naszego kraju. Fakt ten pokazuje, że Polska z każdym rokiem umacnia swoją globalną pozycję nie tylko pod względem wolumenu i wartości produkowanych mebli (według badań przeprowadzonych przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli od 2010 r. eksport mebli z Polski wzrósł o ponad 40 proc.), ale także produkowanych komponentów. Krajowe firmy związane z produkcją frontów, forniru, oświetlenia, uchwytów czy innych półfabrykatów i okuć coraz mocniej wchodzą na zagraniczne rynki, zarówno europejskie, jak też znajdują klientów w perspektywicznych krajach Bliskiego Wschodu, Azji czy Afryki. Gros tego, co pokażą polscy wystawcy na interzumie, prezentujemy przedpremierowo w naszym miesięczniku, co mam nadzieję zachęci do odwiedzenia stoisk rodzimych firm prezentujących się w Kolonii. Atutem polskich produktów jest wysoka jakość przy ciągle stosunkowo atrakcyjnej cenie. I, co ważne, polskie przedsiębiorstwa nie boją się inwestować w nowoczesne technologie i wzornictwo, a to wszystko doceniają klienci i odbiorcy o coraz wyższych oczekiwaniach. Targi interzum dla polskich firm są ważne także z innego powodu. To nieustannie Niemcy są największym rynkiem zbytu dla polskiej produkcji wyposażenia domu oraz komponentów meblowych. Obecnie co czwarty mebel w niemieckim gospodarstwie pochodzi z naszego kraju. Dlatego niemieckie targi to również dobra okazja do osobistego spotkania ze swoimi klientami i nawiązania nowych kontaktów biznesowych na tym najważniejszym dla nas rynku. Według założeń programu flagowego Polskie Meble, który jest obecnie w fazie przygotowań (branża meblarska została uznana za jedną z polskich specjalizacji przemysłowych w przyjętej przez rząd Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju), targi powinny wzmacniać i polepszać do tej pory słaby wizerunek naszej branży na światowym rynku oraz zwiększać rozpoznawalność polskich marek. Mam nadzieję, że nadchodzący interzum wpisze się w tę strategię, a polscy wystawcy pokażą okazałość krajowej branży poddostawców dla meblarstwa. Do zobaczenia w Kolonii. 4 2017/5 (197)

spis treści Kalejdoskop aktualności Ekologiczny zamiennik pianek 8 Kolejna inwestycja w żarskiej fabryce 8 Uznanie konsumentów 9 Efektywna obecność na zagranicznych rynkach i na mundialu 10 Dobre wyniki finansowe niemieckiego producenta 10 MELACO finalizuje kontrakty na zakup maszyn 11 Nagrodzona matowa powierzchnia 12 Targi MTM i AMIA już we wrześniu w Ostródzie 12 Szansa na dotację dla firm w Programie Polska Wschodnia 12 Stolzen chce stworzyć nowy rodzaj mebli 13 wiadomości Meblarstwo jedną z trzech inteligentnych specjalizacji Warmii i Mazur 14 Szczęśliwa trzynastka 18 Królują narożniki w tradycyjnym kształcie i z funkcją spania 20 NOWOŚCI RYNKOWE Trendy w czasach zmiany 22 Jeden wzór, a tak wiele efektów 24 Lustrzany połysk na każdej powierzchni 25 Obrzeża personalizowane 26 T-type Glissando nowa generacja zawiasów 28 Lampa nagrodzona red dotem zostanie pokazana także w Kolonii 30 Dużo tańsze, a równie dobre 31 Zwracając uwagę na detale 32 Prosty montaż z możliwością regulacji 33 Szafa funkcjonalnie zaprojektowana 34 Battitore, Cono i Cubo jadą do Kolonii 36 Propozycje dla designera, rzemieślnika i przemysłu 37 Nowoczesne technologie do szycia ciężkich materiałów i obsługi grubych nici 38 temat z bliska Nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli Nowa jakość obrzeży na polskim rynku 40 Głęboka struktura synchronu 42 Laminat o uniwersalnym zastosowaniu 44 Na pierwszym miejscu wrażenia haptyczne 46 Kuchnia w kolorze 48 Innowacje poparte badaniami 48 Sprawdzony partner w relacjach z producentami mebli 50 Nowoczesne segregowanie śmieci 51 Gdy liczy się każdy centymetr 52 Ładowanie smartfona na stole lub kanapie 54 Unikatowy efekt jedwabistego matu 55 Optymalizacja poprzez integrację 56 Korpus z innowacyjnego materiału SORB TECH 58 Kompleksowa i na żywo prezentacja procesu przygotowania oraz obróbki materiałów 60 Krzyżowe nanoszenie lakieru gwarantuje najwyższą jakość wykończenia 62 Sprawna krojownia optymalizuje produkcję 64 Automatyczny rozkrój skóry i tekstyliów 66 Technologie Bukowe fryzy nie tylko z tego, czego nie da się rozciąć na fornir 68 Austriackie minicentrum na targach DremaSilesia 71 Wybrano przelotową pilarkę SuperCut 500, bo potrzebna jest szybka obróbka 72 Propozycje LEUCO do obróbki wąskich płaszczyzn 74 Frezowanie powierzchni oraz pod kątem w jednym przejściu 76 Pełna moc i krótki czas ładowania 78 Pełny wgląd w sferę obróbki i dodatkowy magazynek narzędziowy 79 Relacje W centrum twórczego świata 80 Targi ważne również dla Europy 84

Zapowiedź www.abler.pl Kontakt: Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: 58 531 27 53 Redakcja: listy@meblarstwo24.pl Prenumerata: prenumerata@meblarstwo24.pl Reklama: reklama@meblarstwo24.pl W wydaniu czerwcowym zaprezentujemy najnowsze komponenty i technologie do produkcji oraz wyposażenia mebli kuchennych.

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Fot. TSH Ekologiczny zamiennik pianek Firma TSH-Tarczyn ski wprowadziła na polski rynek nową linię kompozytów z włókninami dystansowymi, tzw. e-air components. Warstwa dystansowa Airknit w pełni oddycha oraz przenosi ciepło i wilgoć, umożliwiając przepływ powietrza, jak również transport ciepła. Innowacyjna włóknina AIRKNIT-Hightech to produkt, który jest wykorzystywany głównie w siedziskach samochodowych takich marek, jak Mercedes, Audi, BMW, jak również w siedziskach mebli i foteli biurowych. Firma TSH-Tarczyński przejęła koordynację handlowo-marketingową tego innowacyjnego produktu na rynku polskim. Premierowy pokaz włókniny dystansowej odbył się w 2016 r. podczas targów Sofab w Poznaniu. Jednocześnie firma TSH-Tarczyński opracowała elastyczny, dwuwarstwowy i ekologiczny e-air components składający się z dwóch warstw przewiewnych Distance NONWOVENS + Distance PES o cechach fizykomechanicznych zbliżonych do pianek PUR, a przewyższających je reklama właściwościami, które spełniają wszystkie wymagania jakościowe i humanoekologiczne dla wyrobów mających bezpośredni kontakt ze skórą, obejmujących produkty przeznaczone dla branży meblarskiej i samochodowej. Specyficzne pionowe ustawienie włókien w tej włókninie sprawia, że warstwa dystansowa Airknit w pełni oddycha oraz przenosi ciepło i wilgoć, umożliwiając przepływ powietrza, jak również transport ciepła. Jest to zatem perfekcyjny komponent do laminacji termicznej i ultradźwiękowej z tkaninami obiciowymi, ekologiczny zamiennik pianek w siedzeniach pojazdów zapewniający wysoki komfort, doskonałą cyrkulację powietrza, zbliżone właściwości z piankami PUR oraz doskonałą elastyczność punktową. kor Kolejna inwestycja w żarskiej fabryce W marcu rozpoczęła się procedura związana z uzyskaniem zgody na realizację kolejnej ważnej inwestycji ekologicznej w SWISS KRONO sp. z o.o. z siedzibą w Żarach budowy BIO-Elektrofiltru gazów odlotowych z suszarni linii MDF. Funkcje nowego BIO-Elektrofiltru będą polegały na filtrowaniu za pomocą zjawiska jonizacji powietrza cząstek stałych pochodzących z suszarni linii MDF, a także lotnych związków organicznych, w tym formaldehydu (LZO wchodzą w skład drewna i wydzielają się podczas procesów jego suszenia przyp. red.) wyjaśnia Jędrzej Kasprzak, prokurent w SWISS KRONO sp. z o.o. Dodatkowo część lotnych substancji, w tym także formaldehyd, będzie neutralizowana w instalacji przy udziale mikroorganizmów, dla których formaldehyd i LZO jest pożywką. Budowa nowego BIO-Elektrofiltru wiąże się z realizacją długoterminowej strategii SWISS KRONO POLSKA związanej z produkcją swoich wyrobów w poszanowaniu środowiska naturalnego, a także respektowaniu przepisów w zakresie najlepszych dostępnych technik BAT (Best Available Technique) wynikających z art. 2 pkt. 11 Dyrektywy Rady Europejskiej 96/61/ WE wyjaśnia Tomasz Rola, kierownik Działu BHP i Ochrony Środowiska. Po uruchomieniu tego wysoko skutecznego urządzenia wszystkie nasze linie produkujące płyty drewnopochodne będą podłączone do dwóch elektrofiltrów skutecznie redukujących emisje powstające w procesie produkcyjnym. BIO-Elektrofiltr to kolejna znacząca inwestycja SWISS KRONO POLSKA realizowana w ramach przystąpienia firmy do Kostrzyńsko- -Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na wykonawcę inwestycji została wybrana firma EWK Umwelttechnik GmbH, posiadająca wieloletnie doświadczenie i specjalizację w budowie tego typu urządzeń. Zakończenie inwestycji i uruchomienie BIO-Elektrofiltru planowane jest na wiosnę 2018 r. Szacowany koszt inwestycji to 35 mln zł. kor 8 2017/5 (197)

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata aktualności reklama Uznanie konsumentów Szeroka oferta producenta akcesoriów meblowych Rejs po raz kolejny zdobyła uznanie klientów, otrzymując Złoty Laur Konsumenta 2017. Fot. Rejs Produkty firmy Rejs po raz kolejny zostały docenione, otrzymując w tym roku Złoty Laur Konsumenta. Produkty firmy Rejs z Rypina zostały w tym roku wyróżnione Złotym Laurem Konsumenta. Rejs przy produkcji elementów wyposażenia do nowoczesnej kuchni i garderoby stawia sobie za cel zaspokojenie potrzeb nawet najbardziej wymagających klientów możemy przeczytać w komunikacie prasowym firmy Rejs. Przejawia się to między innymi w zaangażowaniu i osobistej odpowiedzialności właścicieli firmy za jakość oferowanych produktów. Tym bardziej każda nagroda przyznana marce i jej produktom jest powodem do dumy i motywacją do dalszego rozwoju. Ogólnopolski projekt konsumencki Złoty Laur Konsumenta ma za zadanie wyłonienie najbardziej popularnych wśród klientów produktów, marek i usług w różnych kategoriach. Plebiscyt daje ogromne korzyści zarówno producentom, dystrybutorom i usługodawcom, jak i klientom ostatecznym. Pierwsza grupa dowiaduje się, jakie produkty i usługi są obecnie najbardziej popularne w konkretnych kategoriach, co pozwala jej dążyć do poprawy jakości własnych usług. Z kolei druga grupa klienci ostateczni dzięki Laurowi Konsumenta mogą podejmować lepsze decyzje zakupowe. Wybierając produkty, którym ufają już inni klienci, decydują się na sprawdzoną jakość. gac 9 2017/5 (197)

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Efektywna obecność na zagranicznych rynkach i na mundialu Krzesła polskiej marki Forum Seating, wchodzącej w skład Grupy Nowy Styl, zostaną zainstalowane na trzech stadionach Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2022 w Katarze. Krzesła będą produkowane na licencji przez firmę Coastal Qatar w otwartej niedawno fabryce w Industrial Area w Ar-Rayyan (Katar). Fot. Grupa Nowy Styl W uroczystości otwarcia fabryki Coastal Qatar wzięli udział (na zdjęciu od prawej): Nishad Azeem prezes zarządu Coastal Qatar, Sheikh Mansour Bin Jabor Al-Thani, sekretarz generalny Supreme Commitee for Delivery and Legacy H.E. Hassan Al-Thawadi, Adam Krzanowski prezes Grupy Nowy Styl oraz Jakub Rachfalik dyrektor Forum Seating. Bardzo się cieszę, że w dniu otwarcia nowej fabryki firmy Coastal możemy ogłosić pierwsze projekty, które będziemy wspólnie realizować powiedział Adam Krzanowski, prezes Grupy Nowy Styl na uroczystym otwarciu fabryki w Katarze. Nasze produkty znajdą się na pewno na trzech stadionach budowanych na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 2022 roku. Pozostałe projekty nie są jeszcze rozstrzygnięte. Podstawowy model krzesła Abacus będzie produkowany w Katarze, natomiast z Polski będziemy dostarczać cały asortyment dodatkowy fotele VIP czy stanowiska prasowe. Z naszym partnerem rozpoczynamy długofalową współpracę, która pozwoli nam na efektywną obecność na rynkach Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki Północnej. Stadiony Al Bayt, Al Rayyan oraz Al Wakrah są obecnie na etapie budowy. Jak zapewnił Nishad Azeem, prezes zarządu Coastal Qatar, siedziska będą produkowane z wykorzystaniem lokalnie pozyskiwanych surowców z regionu Zatoki Perskiej. Jako pierwszy będziemy wyposażać stadion Al Wakrah mówi Jakub Rachfalik, dyrektor marki Forum Seating. Prace związane z przygotowaniem montażu mają się rozpocząć w kwietniu 2018 roku. Będzie to przepiękny obiekt zaprojektowany przez Zaha Hadid Architecture, nawiązujący do symboliki morza aranżacja trybun będzie przypominała fale ułożone z krzeseł w trzech kolorach niebieskim, granatowym i białym. Kibice zasiądą na krzesłach Abacus to komfortowo wyprofilowane krzesła wykonane z polipropylenu, które po złożeniu zapewniają szerokie przejścia w rzędach. Są odporne na warunki atmosferyczne i czynniki mechaniczne, co potwierdziły odpowiednie testy. Uwagę zwraca także ich design model, na zamówienie Grupy Nowy Styl, zaprojektowała Rebecca Stewart z renomowanego studia architektonicznego Arup. Za ten produkt autorka otrzymała prestiżową nagrodę FX Award przyznawaną międzynarodowym talentom wzornictwa. Z kolei na trybunach VIP znajdą się krzesła o podwyższonym standardzie, z nakładkami tapicerskimi, które produkowane są w Polsce Abacus Silver, Gold oraz Oscar VIP zaprojektowane przez polską pracownię Charaziak Design. Zajmujemy się także przygotowaniem specjalnych krzeseł dla rodziny królewskiej, ale na razie nie możemy zdradzać szczegółów mówi Jakub Rachfalik. Pod siedziskami znajdą się specjalne otwory wentylacyjne lub klimatyzacyjne, które będą chłodziły kibiców podczas rozgrywanych meczów. Warto podkreślić, że rola Polaków nie dotyczyła tylko udzielenia licencji na krzesła katarskiej firmie. Zakres współpracy przy budowie fabryki był znacznie szerszy. Nasi eksperci brali udział w wyborze i testach maszyn wtryskowych do produkcji krzeseł zapewnia dyrektor marki Forum Seating. Rekomendowaliśmy firmie Coastal zakup konkretnych rozwiązan od producenta z Austrii. Te same modele od kilku lat doskonale sprawdzają się także w naszej fabryce w Jaśle. Coastal zdecydował się na tę technologię. Dublery form niezbędnych do produkcji krzesła Abacus wykonaliśmy już w Polsce specjalnie na potrzeby produkcji w Katarze. Nasi najlepsi specjaliści wielokrotnie byli w rejonie Zatoki Perskiej i wspólnie z inżynierami z Coastal pracowali nad ustawieniem maszyn, uruchomieniem linii produkcyjnej oraz jej optymalizacją. Zależało nam na połączeniu maszyn w taki sposób, żeby proces produkcji zajmował jak najmniej czasu przy planowanej skali produkcji będzie to miało ogromne znaczenie. Ponadto szef fabryki w Katarze przyjechał do Polski na szkolenie, które specjalnie dla niego zorganizowaliśmy w Jaśle. Ostatnie pół roku to była bardzo intensywna wymiana wiedzy i dzielenie się naszym know-how. Mocno wspieramy firmę Coastal także w kontakcie z inwestorem, architektami i generalnymi wykonawcami. Przygotowujemy też pełną dokumentację projektu. Przed nami jeszcze dużo pracy, ale wszystko jest na dobrej drodze do osiągnięcia pełnego sukcesu dodaje. gac Dobre wyniki finansowe niemieckiego producenta Grupa Hettich uzyskała w 2016 r. obrót w wysokości 913 mln euro, co oznacza wzrost o 3,75 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim (2015: 880 mln euro). Zgodnie z ogólnym sprawozdaniem finansowym Grupy Hetttich w 2016 r. udział zagraniczny wzrósł do 69 proc. (w roku poprzednim wynosił 68 proc.). Zainwestowano blisko 116 mln euro w produkty, zakłady oraz budynki. Liczba pracowników zatrudnionych na całym świecie wyniosła 6200 osób (średnia roczna). Z tego ponad 3400 pracownic i pracowników było zatrudnionych na terenie Niemiec. Przedsiębiorstwo, będące w 100 proc. firmą rodzinną, tradycyjnie nie publikuje jednak dokładnych wyników. Ogłoszono, że Grupa uzyskała w 2016 r. obrót w wysokości 913 mln euro. Wzrost obrotu o 3,75 proc. w poprzednim roku był wysoki, ale założenia były wyższe stwierdził dr Andreas Hettich, przewodniczący Grupy Hettich. W realizacji ambitnych planów przedsiębiorstwa może pomóc nowa inwestycja. W roku 2017 zostanie ukończona największa na świecie hala produkcyjna Grupy Hettich w Kirchlengern (Niemcy). gac 10 2017/5 (197)

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata aktualności MELACO finalizuje kontrakty na zakup maszyn W związku z realizacją projektu Technologia produkcji elementów nośnych i konstrukcyjnych mebli w oparciu o autorskie rozwiązania techniczne firma MELACO z Nowej Soli (woj. lubuskie) zakon czyła rozpoczęty w czwartym kwartale ubiegłego roku proces zamówien na maszyny. Terminy dostaw i uruchomień zaplanowano na trzeci-czwarty kwartał bieżącego roku. W zakresie nowych maszyn będą to: wysokowydajne portalowe centrum obróbcze i dwustronna ośmiogłowicowa formatyzerko-czopiarka. Ponadto w firmie MELACO zostanie zmodernizowany system odwiórowywania, sprężonego powietrza i zasilania w energię elektryczną. W oparciu o nową inwestycję w pierwszej kolejności uruchomiona będzie produkcja elementów do mebli z zastosowaniem mechanicznego systemu zamykania THREESPINE *. Nowa technologia będzie wdrożona w procesie produkcji wysokiej jakości elementów meblowych przeznaczonych do mebli kuchennych, łazienkowych, pokojowych i sypialń na bazie płyt MDF uszlachetnionych wysokiej jakości materiałami imitującymi drewno, kamień lub lakier. Niezależnie od wdrażanej nowej technologii MELACO przewiduje zwiększenie produkcji elementów meblowych wytwarzanych na bazie technologii prasowania próżniowego. W zakresie rozwoju wzornictwa MELACO wprowadziło do oferty nowe kolory i desenie frontów meblowych, płyt produkowanych w technologii ciągłego prasowania i profili meblowych. Z proponowanych nowości na szczególną uwagę zasługują folie jednobarwne: Denim oraz Fjord z wykończeniem PERFECT TO- UCH, a także Arctic Blue Metalic z wykończeniem w wysokim połysku. Desenie drewnopodobne i fantazyjne zostały zdominowane przez różnorodne odmiany dębu. MELACO przygotowało również nowe wzory frezowania powierzchni elementów, z których szczególnie dużym zainteresowaniem klientów cieszy się Fossil przeznaczony głównie na blaty stołów i komód. *Słowny znak towarowy Threespine i logo są zastrzeżonymi znakami towarowymi, stanowiącymi własność Valinge Innovation AB, a każde użycie tych znaków podlega licencji. kor reklama 11 2017/5 (197)

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Fot. Pfleiderer Nagrodzona matowa powierzchnia Finalista konkursu Dobry Wzór 2016, Iconic Awards, German Design Awards czy pro-k award to tylko niektóre z licznych nagród, jakie w ostatnim czasie zdobył laminat HPL Duropal SolidColor XTreme Pfleiderer. Laminat zapewnia odporność na ślady palców i tłuste plamy. Opracowany przez specjalistów firmy Pfleiderer laminat HPL Duropal SolidColor XTreme zapewnia jednorodną kolorystykę całej powierzchni. Specjaliści świata designu docenili absolutnie matowe wykończenie i bezspoinową powierzchnię laminatu barwionego w całej szerokości rdzenia. Idealne dopasowanie barwy rdzenia pozwala uzyskać monochromatyczny design bez widocznych krawędzi i szczelin spełniający najwyższe wymagania w zakresie estetyki, funkcjonalności i długiej żywotności. XTreme to matowa, antyrefleksyjna powierzchnia. Jednocześnie jest odporna na ślady palców i tłuste plamy (właściwość Anti- Finger-Print), które tak często burzą estetykę innych matowych wykończeń dostępnych na rynku. Imponująca transparentność i głębokość barw Duropal XTreme stanowi doskonałą alternatywę dla tradycyjnych matowych powierzchni wykorzystywanych w strefach publicznych o znacznym natężeniu ruchu. Laminaty HPL Duropal SolidColor XTreme dostępne są w wymiarach (długość, szerokość, grubość): 4100 x 1300 x 0,8 mm, a na zamówienie 2050-5300 x 1300 x 0,8 mm. Program magazynowy obejmuje osiem dekorów. kor Targi MTM i AMIA już we wrześniu w Ostródzie 44. edycja Międzynarodowych Targów Meblowych oraz 4. edycja Targów Technologii Obróbki Drewna i Produkcji Mebli AMIA odbędą się od 5 do 8 września w halach ostródzkiego Expo Mazury. Od blisko 25 lat w Ostródzie spotykają się wszyscy pasjonaci meblarstwa, miłośnicy kunsztu, entuzjaści nowoczesnych rozwiązań, ale i klasycznego podejścia do mebli, architekci, designerzy, przedstawiciele działów projektowych. W historii Międzynarodowych Targów Meblowych w Ostródzie znajdziemy edycje odbywające się w wysłużonych małych halach czy ekspozycje pod namiotami, które klienci wspominają do dziś z wielkim sentymentem. By móc się jednak rozwijać, od 2 lat scenariusz targów organizatorzy piszą na 50 000 mkw. jednego z najnowocześniejszych obiektów targowo-konferencyjnych w Polsce Expo Mazury, w sercu Warmii i Mazur. W tym roku targi promowane są nie tylko w Polsce, ale szczególnie mocno poza jej granicami. Działania marketingowe, szczególnie te nowoczesne, mobilne, od lutego uruchomione zostały na Litwie, Ukrainie i Białorusi. Od czerwca zasięg kampanii powiększy się jeszcze o rynek niemiecki i angielski. Kreatorzy wrześniowych wydarzeń uczestniczą ponadto w największych wydarzeniach branżowych na całym świecie (Niemcy, Bułgaria, Mediolan), by jak najszerzej popularyzować MTM i Targi Technologii Obróbki Drewna i Produkcji Mebli AMIA, które odbędą się tradycyjnie w tym samym terminie. I tak 5-8 września ponownie cała branża meblarska i drzewna spotka się w jednym miejscu i czasie w Ostródzie. Novum tegorocznej edycji będzie uruchomienie profesjonalnej platformy dla hosted buyers, dzięki której zintensyfikowana zostanie i przede wszystkim usprawniona komunikacja pomiędzy wystawcami a profesjonalnymi kupującymi oraz strefa e-commerce. kor Szansa na dotację dla firm w Programie Polska Wschodnia Rusza nowy konkurs z działania Wzór na konkurencję dla firm z Polski wschodniej, które będą mogły otrzymać dofinansowanie na realizację opracowanej strategii wzorniczej w poprzednim etapie. Pula konkursu wynosi 250 mln zł. Konkurs będzie trwał od 1 czerwca 2017 r. do 31 maja 2018 r. Konkurs skierowany jest do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw z województw: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. Mogą w nim wziąć udział tylko te firmy, które posiadają gotową strategię wzorniczą. Co ważne, musiała ona zostać przygotowana dzięki udziałowi w I etapie wsparcia z działania Wzór na konkurencję w ramach Programu Polska Wschodnia. Założenia konkursu dopasowaliśmy do potrzeb różnych przedsiębiorstw. Zadbaliśmy m.in. o to, żeby każdy zainteresowany miał szansę złożyć wniosek w odpowiednim dla niego czasie powiedział wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak. Dzięki dotacji przedsiębiorcy będą mogli sfinansować najważniejsze elementy inwestycji: zakup środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, np. patentów. W budżecie mogą uwzględnić również koszty pracy doradcy, który pomoże im efektywnie zrealizować strategię wzorniczą. Jedna firma może otrzymać do 3 mln zł dotacji. Dofinansowanie pokryje między 50 a 70 proc. kosztów projektu (zależy to od wielkości firmy, miejsca inwestycji i wysokości wydatku). Wnioskodawcy muszą zapewnić pozostałe środki. kor Realizacja strategii wzorniczej pozwala firmom stawać się bardziej konkurencyjnymi. Fot. K. Orlikowska 12 2017/5 (197)

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata aktualności reklama Stolzen chce stworzyć nowy rodzaj mebli Elbląska firma Stolzen pozyskała środki unijne na wdrożenie wyników przeprowadzonych prac badawczo-rozwojowych. Projekt firmy znalazł się na drugim miejscu listy rankingowej. Projekt, na który Stolzen pozyskał dofinansowanie, zakłada przede wszystkim zakup nowych urządzeń oraz modernizację systemu produkcyjnego. Fot. Stolzen Efektem tego projektu będzie wdrożenie przez Stolzen producenta frontów kuchennych i akcesoriów meblowych rozwiązań, które zmierzają do stworzenia całkiem nowego produktu na rynku meblarskim, jakim jest nowy typ mebla oparty na innowacyjnym froncie meblowym. W tym wypadku zastosowane zostanie specjalne wzmocnienie, które poprawi stabilność całej konstrukcji. Nowy produkt będzie cechował się również wysoką jakością wykonania dzięki innowacyjnej koncepcji frontu mebla. Standardowe, jednoczęściowe fronty zastąpione zostaną ramką poprowadzoną po całym obwodzie frontu, a w ramce zostaną osadzone poszczególne elementy, tj. drzwiczki, fronty szuflad itd. Element ten zostanie zespolony ze skrzynią całego mebla. Pomimo innowacji i podniesienia jakości, cena nowego produktu nie powinna ulec zmianie. Dzięki tym działaniom wprowadzimy do produkcji innowacyjny produkt, stanowiący nowość dla rynku, który nie tylko będzie stanowił bezpośrednią odpowiedź na zapotrzebowanie naszych klientów, ale również pozwoli na zdobycie nieosiągalnych przez konkurencję cech zapowiada Agnieszka Adamek-Zemke z firmy Stolzen. Działania te poprawią naszą pozycję nie tylko na rynku polskim, ale i w skali międzynarodowej. Projekt, na który Stolzen pozyskał dofinansowanie, zakłada przede wszystkim zakup nowych urządzeń oraz modernizację systemu produkcyjnego. W grę wchodzi również rozbudowa budynku o powierzchnię produkcyjno-magazynową. Dodatkowo firma wprowadzi zmiany organizacyjno-procesowe, które zoptymalizują efektywność produkcji w aspekcie organizacyjnym, ekonomicznym oraz jakościowym. Zmiany nastąpią również w związku z wdrożeniem oprogramowania do projektowania mebli w systemie ERP. Przypomnijmy, że elbląska firma realizuje również projekt o nazwie Wzór na konkurencję. Został on wysoko oceniony i wytypowany do dofinansowania. Znalazł się na drugim miejscu listy rankingowej na 103 firmy, które zaproszono do podpisania umowy o dofinansowanie. Dzięki temu firma chce nie tylko dokładnie przebadać swoją strategię dotyczącą stosowanego wzornictwa w produkowanych frontach meblowych, ale również przeprowadzić analizę strategii całego przedsiębiorstwa w kontekście proponowanych produktów, stosowanego designu oraz działań konkurencji. W połączeniu z realizacją projektu, o którym mowa wcześniej, wpłynie to na zoptymalizowanie procesu technologicznego przedsiębiorstwa. Cały audyt przeprowadzi Instytut Wzornictwa Przemysłowego. kor 13 2017/5 (197)

Nowości Rynkowe 2017 Trendy w czasach zmiany W salonie wystawowym Design Post Cologne, który znajduje się naprzeciwko hali wystawienniczej Koelnmesse, swoje najnowsze, innowacyjne dekory będzie prezentowała firma Interprint. Ekspozycję będzie można odwiedzać codziennie od 16 do 19 maja. Skupiając się na temacie transformacji, specjaliści Interprint przygotowali dla gości wielopłaszczyznową prezentację wszechobecnych zmian następujących w naszym społeczeństwie. Wybrane elementy transformacji przemian demograficznych, społecznych i kulturowych, które obserwujemy każdego dnia wokół nas, przełożono na dekory, kolory i powierzchnie. Wystawa jest przeznaczona dla międzynarodowych firm, od producentów mebli i wyrobów drewnopochodnych, po architektów i projektantów. Interprint zaprezentuje w Kolonii innowacyjne rysunki przedstawiające najnowsze trendy wzornicze. We wszystkich nacisk położono na autentyczność i innowację. Wśród prezentacji nie zabraknie oczywiście modnych dekorów o wielkim potencjale dla międzynarodowych rynków Six Pack 2017. W tym roku kolekcja ta obejmuje trzy zupełnie różne interpretacje dębu, a także wyjątkowe wzory: kasztana, orzecha włoskiego i marmuru. Wszystkie wzory są zharmonizowane z różnorodnością stylów życia. Oprócz dekorów inspirowanych drewnem i kamieniem, Interprint pokaże również wzory uni. Nowa paleta kolorów Interprint o naturalnym, przytulnym wyglądzie tworzy trend sprzeciwiający się cyfryzacji. Spektrum kolorów zaczyna się od ciepłej naturalności i kończy na neutralnej miękkości; chłodniejsze odcienie zapewniają równoważący kontrast. Nawet bardzo ważne efekty metaliczne są aktualnie inspirowane naturalnymi elementami. Na dużych powierzchniach przeważa pudrowo-matowy świat pasteli. Interprint zaprezentuje dekory w formie pełnego pakietu usług powierzchnie melaminowe, folie finish Xelio, obrzeża, folie termoplastyczne i różne struktury. Różnorodne efekty haptyczne, na które położono wyjątkowy nacisk, są ukłonem w stronę rosnącej potrzeby materialności w melaminie i folii finish. Nie trzeba mówić, że aktualny duch czasu wywiera wpływ także na lokalną kulturę i architekturę wnętrz mówi Salvatore Figliuzzi, dyrektor ds. marketingu i design development w Interprint. Podczas Design Post chcemy zainspirować odwiedzających naszymi innowacyjnymi dekorami i historiami trendów. Nasi goście mogą spodziewać się ekscytującej prezentacji. artykuł promocyjny Fot. Interprint Fot. Interprint Fot. Interprint Fot. Interprint Six Pack 2017 to nowe interpretacje dębu, kasztana, orzecha włoskiego i marmuru. Od lewej Ladin, Intra, Kronberg, Nairo, Paldao i Lavant. 22 2017/5 (197)

Nowości Rynkowe temat z bliska Nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli Firma Tece Decor Sp. z o.o. powstała pod koniec ubiegłego roku jako spółka córka tureckiego producenta obrzeży firmy Tece. Piękną siedzibę o powierzchni 200 m 2 i nowy magazyn liczący 800 m 2 wybudowano w Gądkach koło Poznania. I to stąd są dystrybuowane obrzeża tureckiego producenta na Polskę oraz Europę. s. 40 41 W krajach Europy Zachodniej ładowanie bezprzewodowe smartfonów widoczne jest w kawiarniach i innych lokalach usługowych, a liderzy rynku motoryzacyjnego ładowarki bezprzewodowe oferują w standardowym wyposażeniu swoich najnowszych modeli samochodów. Trend ten wkracza również do meblarstwa. s. 54 Dostępne na rynku programy informatyczne dla przemysłu meblarskiego pozwalają w łatwy sposób zaprojektować mebel, a projekt w sposób automatyczny przetworzyć według ustawień konkretnych maszyn. O tych i wielu innych aspektach współczesnej produkcji mówiono w trakcie kwietniowych szkoleń firm ITA oraz ABRYS. s. 60 61 Szukając optymalizacji kosztów produkcyjnych w zakładach tapicerskich, najczęściej dostrzegane są one w krojowni. To tam powstaje dużo odpadów materiałowych, które generują olbrzymie straty dla producenta. Odpowiedzią na ich potrzeby są nowoczesne maszyny do przygotowania i cięcia materiałów obiciowych. s. 64 65 39 2017/5 (197)

temat z bliska Nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli rynek Nowa jakość obrzeży na polskim rynku Turecki producent obrzeży firma Tece od 30 lat odnosi sukcesy na światowym rynku, wykorzystując przede wszystkim pasję ludzi, bo w tej firmie nie pracuje nikt bez zapału, jak i uczciwości. Te same idee zostały zaimplementowane na polski rynek za sprawą spółki córki Tece Decor, która powstała w naszym kraju. Firma Tece Decor Sp. z o.o. powstała pod koniec ubiegłego roku jako spółka córka tureckiego producenta obrzeży firmy Tece. Warto jednak zaznaczyć, że Tece Decor to firma nieszablonowa pod każdym względem zaczynając od niesłychanej kultury pracy, poprzez podejście do klienta i obsługi, a na samym produkcie kończąc, ponieważ obrzeża Tece Decor są najwyższej jakości. Tece Decor w skali globalnego rynku znajduje się w pierwszej trójce, jeśli chodzi o jakość, moce produkcyjne, doświadczenie mówi Tomasz Salewicz, dyrektor Tece Decor Sp. z o.o. Producent ten sprzedaje obrzeża do 105 krajów na całym świecie, natomiast jeżeli chodzi o sprzedaż na rynku europejskim, to jesteśmy daleko w tyle, bo nie było tutaj do tej pory żadnego zespołu czy podmiotu gospodarczego, który tą sprzedażą mógłby Od lewej: Tomasz Salewicz, Bartłomiej Graf, Natalia Bembnista i Mariusz Dolik. Fot. Tece Decor 40 2017/5 (197)

temat z bliska Nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli się zająć. Jesteśmy pierwszą spółką siostrzaną Tece Decor na świecie, a to najlepszy dowód na to, jakim szacunkiem i zaufaniem Tece nas obdarza. Naszym celem jest to, aby za kilka lat być w pierwszej trójce pod względem sprzedaży w Polsce i w Europie. Produkcja obrzeży Tece odbywa się od 30 lat w tej samej lokalizacji w fabryce Tece w Bursie. Tam na 28 tys. m 2, na 4 piętrach, produkowane jest kompletne portfolio obrzeży ABS, PVC, PMMA, PP, a w tym roku Tece zaczyna testy i produkcję obrzeży laserowych. Moce produkcyjne zakładu to 900 ton obrzeży miesięcznie. Z kolei piękna siedziba o powierzchni 200 m 2 i nowy magazyn liczący 800 m 2 polskiej spółki Tece Decor powstały w Gądkach koło Poznania. I to stąd są dystrybuowane obrzeża tureckiego producenta na Polskę i Europę. A więc zapoznajmy się bliżej z osobami, które tworzą obecnie Tece Decor Sp. z o.o. i będą dbały o to, aby najwyższa jakość obrzeży Tece oraz cała filozofia tej firmy zostały w jak najlepszy sposób zaimplementowane na nasz krajowy, wymagający rynek. Tece Decor Sp. z o.o., oprócz Tomasza Salewicza, tworzą obecnie Natalia Bembnista, Mariusz Dolik i Bartłomiej Graf. Natalia Bembnista Wiek: 23 lata, wykształcenie: wyższe ekonomiczne, pełniona funkcja: asystentka handlowa i zarządu Tece Decor Sp. z o.o. Natalia Bembnista to studentka piątego roku studiów. Studiuje na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Specjalność jej studiów to logistyka międzynarodowa. Podczas trwania studiów odbyła praktykę zawodową w Wojskowych Zakładach Lotniczych w Bydgoszczy, wspierając dział ekonomiczno-handlowy. W lutym 2016 r. udała się na staż do Brukseli. Stażystką była u jednego z członków Komisji ds. Transportu i Turystyki w Parlamencie Europejskim. Bez wątpienia była to niepowtarzalna szansa na zdobycie nowego, cennego doświadczenia w międzynarodowym środowisku. Od listopada 2015 do stycznia 2017 r. pracowała w Dziale Obsługi Klienta w IKEA. Przez cały ten czas poszerzała swoją znajomość języków obcych. Kursy z języka angielskiego w biznesie przypieczętowała zdobyciem certyfikatu BEC. Obecnie uczęszcza na kursy z języka niemieckiego. W lutym 2017 r. została zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną przez Tomasza Salewicza. Pomyślnie przeszła kolejne etapy rekrutacji i finalnie stała się członkiem zespołu Tece. Nie ukrywa swojego zadowolenia ze współpracy. To dla niej ogromna szansa oraz wyróżnienie. Jednocześnie jest świadoma tego, jakie ma przed sobą wyzwanie na początku swojej kariery zawodowej. Swoją pracę i obowiązki zawsze wykonuje z należytą starannością i pełnym zaangażowaniem. Każde powierzone jej zadanie traktuje poważnie. Bardzo lubi pracę zespołową i burzę mózgów w teamie. Natalia to miłośniczka podróży. W każdej wolnej chwili myśli o kolejnych miejscach, do których chce się udać wraz z gronem swoich przyjaciół. Nade wszystko ceni sobie więzy rodzinne oraz ciepło domowego ogniska. Mariusz Dolik Wiek: 44 lata, wykształcenie: wyższe, pełniona funkcja: regionalny manager sprzedaży Tece Decor Sp. z o.o. Swoją karierę zawodową Mariusz rozpoczął w 1991 r. w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Rawiczu jako referent, później starszy inspektor ds. zaopatrzenia. Prawo zamówień publicznych było i jest dla niego jak lektura obowiązkowa, która przydaje się do dziś. W styczniu 2005 r. zakończył pracę w ZUS. Na pytanie: Panie Mariuszu, dlaczego tak długo pan tam pracował? odpowiada: Bo do pracy miałem 5 minut pieszo. W roku 2006 Mariusz Dolik ukończył studia magisterskie na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na Wydziale Politologii, o specjalności administracja europejska. Promotorem jego pracy licencjackiej był wnuk Arkadego Fiedlera, Radosław. Swoje doświadczenie biznesowe zdobywał od 2005 r., pracując dla największych polskich producentów/ usługodawców, nigdy nie walcząc ceną, ale zawsze jakością, i tak jest do dziś. W 2007 r. trafił do branży meblarskiej za sprawą pracy w firmie Nomet Sp. z o.o. z Torunia, producenta akcesoriów meblowych, na stanowisku regionalny przedstawiciel handlowy. W 2009 r. zmienił branżę meblarską na ochronę osób i mienia, tym samym jego kariera nabrała przyspieszenia od menadżera handlowego, poprzez pełnomocnika zarządu, kierownika rozwoju regionu, na specjaliście ds. kluczowych klientów w firmie Juwentus Ochrona z Warszawy kończąc. Jednak stara miłość nie rdzewieje. W 2013 r. powrócił do branży meblarskiej jako menadżer regionu za sprawą firmy Schilsner Sp. z o.o. z Wrocławia, producenta obrzeży meblowych. Niespodziewanie w 2016 r. jego współpraca z firmą Schilsner zakończyła się. Jednak zawsze powtarza: Branża meblarska jest mi pisana od dziecka, od kiedy zamieszkałem z rodzicami z tyłu sklepu meblowego. Na początku 2017 r. Mariusz Dolik spotkał Tomasza Salewicza, człowieka z pasją, wizją i doświadczeniem biznesowym w branży meblarskiej. Ich pierwsza rozmowa nie trwała długo, bo jak długo można przekonywać przekonanego? W swojej pracy Mariusz jest uczciwy, odpowiedzialny, zaangażowany, uprzejmy i konsekwentny. Ceni sobie zgranie, partnerską współpracę, szacunek i zaangażowanie zespołu, ale też szacunek do czasu wolnego, no i fajnych zdjęć z urlopu. Zegarki, jakość dźwięku, obrazu, nowinki techniczne i wędrówki górskie to jego pasje. Czas po pracy dzieli pomiędzy dwóch wspaniałych synów, którzy zajmują 99 proc. tego czasu. Pozostały 1 proc. przeznacza na granie w piłkę, słuchanie muzyki i oglądanie filmów. Ups No tak, jak zwykle kochana żona jest na szarym końcu. Bartłomiej Graf Wiek: 28 lat, wykształcenie: wyższe, pełniona funkcja: przedstawiciel handlowy/magazynier Tece Decor Sp. z o.o. W roku 2012 Bartłomiej Graf ukończył studia magisterskie na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na Wydziale Nauk Geograficznych i Geologicznych na kierunku gospodarka przestrzenna. Jeszcze podczas ich trwania zainteresował się tematyką handlu detalicznego, co znalazło odzwierciedlenie w pracy dyplomowej związanej z geografią handlu, jak i ekspansją zagranicznych sieci handlowych zarówno w skali kraju, jak i w przestrzeniach polskich miast. W latach 2013-2014 pracował w branży ubezpieczeniowej. Będąc zatrudnionym na stanowisku referenta ds. sprzedaży, poznał specyfikę rynku ubezpieczeń komunikacyjnych i majątkowych. W lipcu 2014 r. podjął pracę w sklepie sieci franczyzowej Bricomarché (branża DIY) w Kościanie. Do października 2015 r. pracował na stanowisku sprzedawcy. Od listopada został zastępcą kierownika Działu Budowlanego. W tym okresie prowadził sprzedaż produktów zarówno z branży budowlanej, jak i artykułów wykończenia wnętrz znanych marek, m.in. Döllken (listwy przypodłogowe PVC), VOX (listwy przypodłogowe, boazeria PVC), Kronospan, Swiss Krono (panele podłogowe), Voster, Perfectdoor, Windoor (stolarka drzwiowa). Od kwietnia br. jest w zespole Tece Decor Sp. z o.o., gdzie z zaangażowaniem i entuzjazmem realizuje powierzone zadania, pracując na stanowisku przedstawiciela handlowego/ magazyniera. W pracy odpowiedzialny, konsekwentny, sumienny nie boi się podejmować nowych wyzwań. W czasie wolnym majsterkuje oraz poświęca się swojej pasji motocyklom. kor 41 2017/5 (197)

Technologie Opinie Bukowe fryzy nie tylko z tego, czego nie da się rozciąć na fornir Przy tej cenie surowca dębowego warto wykorzystać przy produkcji forniru każdy metr sześcienny mniej wartościowego surowca, przerabiając go na fryzy, z wykorzystaniem optymalizerki OWD-1600. TEKST i fot.: Janusz Bekas Niemożliwość zakupu w Lasach Państwowych surowca drzewnego, dostosowanego ściśle do wybranego procesu produkcji kontrahenta powoduje, że często firmy podejmują się ubocznych czynności przeróbczo-wytwórczych, żeby maksymalnie wykorzystać zakupiony surowiec, wskazany przez nadleśnictwa, który trzeba odebrać, żeby nie stracić historii. Przykładem może być spółka BRACIA MROZIK z Łaszczowa k. Zamościa (woj. lubelskie), której zasadniczym profilem jest produkcja forniru, a produkcją towarzyszącą bukowe listewki i pelety, wprowadzone dla zagospodarowania materiałów drzewnych z produkcji oraz nieprzydatnych do wytwarzania forniru. To tłumaczy, dlaczego producent oklein naturalnych zdecydował się na zakup optymalizerki OWD-1600 polskiej firmy Metal-Technika. Do wykorzystania deski ponożowe Dla nas produkcja dodatkowa, czyli bukowych fryzów z materiałów pozostających z produkcji stanowi może z 5 procent obrotów, jednak przy tak wysokiej cenie surowca staramy się wykorzystać każdy kawałek drewna bukowego mówi Mateusz Mrozik, kierownik techniczny spółki Bracia Mrozik. Kiedyś kupując surowiec okleinowy, można było marudzić, wybierać kłody przydatne do pozyskania forniru, unikając zakupu surowca towarzyszącego, a więc wierzchołków czy kłód odziomkowych. Płaciło się więcej, ale znacznie większe było wykorzystanie drewna do naszej produkcji, Dzisiaj ceny są jeszcze wyższe, a dostępnego surowca mniej, więc bierze się wszystko, co leśniczy wskaże, zaś z drugiej strony kupuje się szersze spektrum drewna różnych klas, żeby obniżyć średni koszt zakupu surowca i oferować produkt końcowy w konkurencyjnej cenie. Dlatego Teraz tylko dwie osoby obsługują optymalizerkę. Dzięki stołowi buforowemu operatorka ma czas na oznaczenie wad w krótkich odcinkach wyciętych z oflisów. nieprzydatne wierzchołki czy bardziej zwichrowane odcinki kłód kierujemy do dalszego przerobu, choćby na fryzy do produkcji płyt meblowych czy na przykład na oprawki pędzli itp. Listwy z deski ponożowej, które dla nas są odpadem, są chętnie kupowane przez zakłady stolarskie, jako drewno spokojniejsze po obróbce hydrotermicznej połówek kłód. Ponieważ ten zakres działalności zdaje się stale rozwijać, ze względu na coraz trudniej dostępny surowiec fornirowy najwyższej jakości, w zeszłym roku zdecydowano się rozwijać przerób deski ponożowej i przetarcie mniej przydatnego drewna. Jeśli surowiec nie nadaje się na okleiny, to jest rozcinany na tarcicę i z niej są wykonywane fryzy, które sprzedajemy zewnętrznym firmom wyjaśnia Mateusz Mrozik. A i podczas tego przerobu staramy się wykorzystywać nawet najmniejsze kawałki drewna. Przy realizacji tego zamierzenia doskonale sprawdza się optymalizerka OWD-1600, eksploatowana od jesieni 2016 roku. Wcześniej mieliśmy tego typu maszynę, ale dużo prymitywniejszą, na której uczyliśmy się efektywnego wycinania wad czy pozyskiwania nawet krótkich kawałków do klejenia. Sam na niej pracowałem, żeby stwierdzić, jakie są możliwości tego typu maszyn i jakich wymagają kwalifikacji. Przed zakupem OWD-1600 pracowałem przez pół zmiany z naszym pracownikiem u znajomego na wcześniejszym modelu maszyny Metal-Techniki, która nie miała stołu buforowego. Zobaczyłem, ile surowca można przerobić i na tej podstawie sporządziłem kalkulację. Okazało się, że przez pół zmiany zrobiliśmy więcej niż u nas, na posiadanej maszynie, cztery osoby na całej zmianie. Nie było zatem wątpliwości, że przy takiej wydajności będziemy mieli nową maszynę za darmo, bo koszt leasingu będzie spłacany z oszczędności pracy i wzrostu wydajności materiałowej. Wówczas też przekonałem się do zakupu maszyny ze stołem buforowym. 68 2017/5 (197)

Technologie Opinie Zakład ma dwie linie gilotyn. Sprawdza się stół buforowy Optymalizerka jest częścią procesu przerobu tarcicy na fryzy. Przed wielopiłą są eliminowane bardzo wadliwe deski i ewentualnie kierowane do ręcznego przerobu, natomiast listwy po wielopile są przez pracownika podawane na stół buforowy optymalizerki. Praca bez stołu buforowego bardzo zmniejszyłaby wydajność maszyny mówi młody kierownik techniczny. Uważam, że jest on niezbędny przy maszynie o takich możliwościach przeróbczych. Jest po to, żeby optymalizerka miała co robić, ponieważ pracownik przy jednej listwie potrzebuje więcej czasu na oznaczenie wad, a przy drugiej mniej, więc na szerokim stole może sobie zmagazynować kilka listew, stopniowo przesuwanych przez popychacz do strefy cięcia. Ma czas zająć się oznaczaniem wad w gorszej listwie, podawanej na stół przez pracownika za wielopiłą, wykorzystującego chwilę wolnego czasu na obcięcie końców oflisa, z którego można jeszcze wyciąć kawałek dobrego drewna. Końcówki trzeba obciąć przed podaniem na optymalizerkę, żeby czujnik maszyny dobrze zidentyfikował długość i w odpowiednim miejscu następowały zaznaczone cięcia. W ciągu jednej zmiany w zakładzie w Łaszczowie przerabia się na tej maszynie około 6 m³ tarcicy. Obsługą procesu przerobu tarcicy na fryzy zajmuje się w tym gnieździe produkcyjnym 5-6 osób, bo czynności związane z uzdatnieniem oflisów do wykorzystania dobrych kawałków na pełnowartościowe fryzy są bardzo pracochłonne. Wydajniej i bezpieczniej Przerobienie średnio 1,5 m 3 tarcicy przez jednego pracownika na gotowy, niestrugany produkt oznacza spory wzrost wydajności w stosunku do osiąganej przed zakupem maszyny mówi Mateusz Mrozik. A jednocześnie zapewnione jest dużo wyższe bezpieczeństwo pracy. Przede wszystkim bezpieczne są palce pracowników, bo raz zdarzyło się, że odpadowy kawałek drewna, przesuwający się do pojemnika, pechowo zablokował się na taśmie, a gdy wyrzutnik zrzucał docięty element na stół odbiorczy, to odbił się i wyleciał poza stół, nad głową pracownika. Mniej pracowników przy obsłudze to też mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia przykrego zdarzenia. Przy poprzedniej optymalizerce pracowały cztery osoby, a teraz tylko dwie, przerób zaś jest dużo większy. Jest jeszcze jedna korzyść z nowej maszyny jest niewiele wolniejsza od optymalizerki przelotowej, natomiast dużo dokładniejsza, więc gdy klient zamawia fryzy z dokładnym wymiarem na długość, to otrzymuje je z dokładnością do niecałego milimetra. Mogliśmy zatem zrezygnować z powtórnego kapowania fryzów, a ponadto obliczyłem, że eksploatując poprzednią pilarkę, w ciągu miesiąca traciłem na samym kapowaniu około 4 m³ surowca. Poza tym do tej operacji potrzebni byli też dodatkowi pracownicy! W firmie Bracia Mrozik optymalizerka pracuje na dwie zmiany, jednak z opcją uruchomienia trzeciej, jeśli będzie więcej surowca do przerobienia, bo nie ma problemu ze zbytem bukowych fryzów. Producent szanuje klienta Użytkownik zwraca uwagę na trwałość piły tarczowej w maszynie Metal- -Techniki. Pomimo intensywnej pracy, ale i odpowiedniego ostrzenia, wciąż eksploatuje piłę dostarczoną z maszyną, która pracuje bezawaryjnie. Dzięki internetowemu połączeniu z serwisem producenta można szybko poradzić sobie z drobnymi zdarzeniami. Metal-Technika szybko reaguje na sygnały, co najlepiej świadczy o tym, że zależy jej na dobrej współpracy z użytkownikiem podkreśla rozmówca. Zafascynowani wydajnością, nie wykorzystujemy jeszcze wszystkich dostępnych opcji, żeby stopniowo wdrażać operatorów do obsługi nowoczesnej maszyny. Dzięki dobrej optymalizacji jest mało odpadów, bo przez trzy zmiany nie ma nawet jednej skrzyni. Ale zaczynamy zwracać uwagę na funkcję powodującą automatyczną korektę długości wadliwego kawałka do niezbędnego minimum, przez co można uzyskać większą liczbę fryzów trochę dłuższych albo o minimalnej długości. W naszym przypadku najkrótszy pozyskiwany element ma 17 cm. To mniej niż na klejonkę, na którą potrzebne są fryzy o długości powyżej 20 cm. Firma z Łaszczowa miała standardowe oczekiwania dotyczące wyposażenia, jednak po paromiesięcznej eksploatacji dostrzega potrzebę zwiększenia liczby modułów wyrzutników na stole odbiorczym. Ma ich 4, a chce mieć 6-7. Okazuje się, że zainstalowany wysokiej klasy sterownik ma możliwość zarządzania taką ilością wyrzutników. I znów potwierdziła się elastyczność polskiego producenta, który dostarczy dodatkowe moduły, a następnie podłączy je do systemu sterowania. Więc jak tu nie mówić dobrze o Metal-Technice? podsumowuje Mateusz Mrozik. Jeśli raz czy dwa korzystaliśmy z serwisu telefonicznego, to wynikało to z braku doświadczenia naszych pracowników, a nie ze złej jakości maszyny. Skąd ta deska ponożowa? Ponieważ w toku rozmowy padło sformułowanie, że deska ponożowa przerabiana jest na fryzy, to Mateusz Mrozik w halach produkcyjnych krótko przybliża technologię produkcji forniru dla meblarstwa, ale i do podłóg, która w Łaszczowie ma swoją specyfikę. reklama 69 2017/5 (197)

Technologie Opinie Standardowa grubość naszego forniru do 3 mm, natomiast na podłogi robimy trochę grubszy do 4 mm mówi gospodarz. Zakład posiada cztery linie do produkcji okleiny naturalnej. W ich skład wchodzą: linia korująco-pryzmująca, korowarka z głowicą frezującą, cztery traki taśmowe poziome, dwadzieścia pięć dołów warzelnianych, dwie skrawarki mimośrodowe, dwie skrawarki pionowe, trzy suszarnie siatkowe przelotowe, dwie linie gilotyn, trzy prasy przelotowe jednopółkowe oraz sortownia okleiny. Drewno przywożone do zakładu składowane jest na składowisku ze zraszaniem wodą. Kłody układane są czołami do siebie w mygłach, według gatunku drewna, i od wczesnej wiosny do późnej jesieni zraszane wodą obiegową. Aby uniknąć popękania kłód oraz ataku grzybów i owadów, drewno musi mieć wilgotność powyżej 60 proc. Dodatkowo czoła kłód są zabezpieczane przed pęknięciami przez wbijanie w nie plastikowych klamer w kształcie litery S i I. Manipulacja polega na ustaleniu podziału kłód na wyrzynki, aby uzyskać jak największą wydajność oraz jak najlepszą okleinę. Operacja korowania na biało odbywa się na korowarce z głowicą frezującą, która mechanicznie zrywa płaty kory. Korowanie wyrzynków przed obróbką hydrotermiczną poprawia penetrację wody w głąb drewna i przyczynia się do skrócenia czasu obróbki hydrotermicznej oraz redukuje jej koszty. Pozytywnym aspektem usuwania kory z drewna przed warzeniem jest także pozbycie się garbników w niej zawartych, które powodują ciemnienie drewna, co nie zawsze jest pożądanym efektem. Okorowane wyrzynki wędrują na poziome traki taśmowe, gdzie są rozpiłowywane na połówki lub ćwiartki, w zależności od wymiarów wyrzynków, ich kształtu i żądanego rysunku okleiny. I w tej postaci poddawane są obróbce hydrotermicznej, która ma na celu zmiękczanie, czyli uplastycznianie drewna. Przed włożeniem pryzm do jednego z 25 dołów warzelnianych, pryzmy są ze sobą spinane. Dwie odwrotnie ułożone do siebie połówki wyrzynków spinane są za pomocą dwóch łańcuchów po jednym na każdym końcu i śruby rzymskiej, co ma zapobiec pękaniu drewna w czasie warzenia. Średnio po trzech dniach wyrzynki można wyjąć i przystąpić do bazowania pryzm, które ma na celu przygotowanie jednej, wybranej powierzchni pryzmy do zamocowania w uchwytach skrawarki. Strugarko-frezarka wyrównuje powierzchnię i jednocześnie frezuje wpusty służące do zamocowania pryzmy w uchwytach strugarki mimośrodowej. Natomiast do zamocowania pryzmy w uchwytach skrawarki płaskiej pionowej wystarczy tylko wyrównanie powierzchni na strugarce grubościówce. Stosuje się obie metody, ponieważ zakład w Łaszczowie przeprowadza proces skrawania okleiny na dwóch skrawarkach: mimośrodowej i płaskiej pionowej. Podczas skrawania płaskiego przemieszczanie noża względem materiału skrawanego odbywa się w jednej płaszczyźnie tłumaczy Mateusz Mrozik. Nóż wykonuje ruch posuwisto-zwrotny, czyli posuwa się do przodu, odcina płat forniru, po czym wraca. Zanim zetknie się ponownie z materiałem przy następnym Zakład w Łaszczowie przeprowadza proces skrawania okleiny na dwóch skrawarkach: mimośrodowej i płaskiej pionowej. Wstępne sortowanie okleiny. Zostaje deska ponożowa, która jest przerabiana na fryzy. ruchu do przodu, materiał zostaje podsunięty na odległość równą grubości forniru. W ten sposób uzyskuje się forniry o tej samej grubości. Skrawanie mimośrodowe wykonuje się na skrawarce obwodowej. W naszej firmie skrawarka mimośrodowa wyposażona jest w belkę obrotową i zamiast wstęgi, jak w skrawaniu obwodowym, uzyskiwane są pojedyncze płaty okleiny. W obu rozwiązaniach nie da się połówek czy ćwiartek wyrzynków rozciąć całkowicie na okleinę i zostaje właśnie deska ponożowa, którą przerabiamy na fryzy. A okleina układana jest na paletach i wózkami widłowymi transportowana do czterech suszarni. Potem poddawana jest klimatyzacji dla wyrównania wilgotności wewnątrz arkuszy i pomiędzy arkuszami forniru, wyrównania naprężeń wewnętrznych oraz sfałdowań powstałych w wyniku suszenia. Jednak część okleiny po wysuszeniu i klimatyzacji przewożona jest i tak na prasy, aby wyprasować całe pakiety w trzech prasach przelotowych, jednopółkowych. Możliwości są większe Moc przerobowa zakładu Bracia Mrozik w Łaszczowie wynosi 16 000 m³ drewna okrągłego na rok, a produkcja okleiny wynosi ponad 14,5 mln m 2 na rok. Niedostatek drewna ograniczył w 2016 r. przerób surowca okleinowego do 11 500 m³, a produkcję okleiny do 9,4 mln m 2. Z roku na rok rośnie natomiast produkcja fryzów i peletu z rozdrabnianych wadliwych kawałków po obróbce na optymalizerce. W meblarstwie powoli odchodzi się od sztucznych oklein. Podobne zjawisko odnotowuje się w produkcji podłóg, na rzecz naturalnych oklein podkreśla kierownik techniczny. Rośnie też zainteresowanie fornirem zagęszczanym, dla zapewnienia produktom wyższych parametrów wytrzymałościowych, ze względu na wyższą twardość powierzchniową. Prowadzimy zatem sprzedaż fryzów lokalnym odbiorcom, natomiast forniru na rynki całego świata. Eksport jest bardzo istotną składową naszych obrotów. 70 2017/5 (197)

Relacje Fotorelacja Fot. Luca Fiammenghi Fotorelacja W centrum Salone Internazionale del Mobile skupia światowych liderów z branży meblarskiej oraz wyposażenia wnętrz, jak Natuzzi. twórczego świata Milan Design Week to wielonarodowościowy spektakl designu, prezentujący jego różne oblicza. Szczególnie w tym roku można było zaobserwować starcie wielkich marek i liderów branży z rzemieślniczymi firmami, nowych technologii z naturalnymi i jak najmniej przetworzonymi materiałami, wreszcie komercji ze zrównoważonym projektowaniem. Ten kontrast między tzw. małym a wielkim designem pokazuje, że we współczesnym wzornictwie przemysłowym nie ma jednego, wyraźnego trendu. TEKST: Małgorzata Gackowska K olejna, 56. edycja Salone Internazionale del Mobile potwierdziła swoje znaczenie na arenie międzynarodowej, o czym świadczą rekordy frekwencji. Szacuje się, że udział w tym wydarzeniu wzięło ponad 343 000 gości ze 165 krajów, którzy od 4 do 9 kwietnia odwiedzili Mediolan. Odbywające się równolegle z targami meblowymi Salone Internazionale del Mobile wystawy International Furnishing Accessories Exhibition, Workplace3.0, targi Euroluce i SaloneSatellite również odnotowały tendencję wzrostową. Fot. Saverio Lombardi Vallauri Nowości, jak zwykle, nie zabrakło na stoisku Kartell. 80 2017/5 (197)

Relacje Fotorelacja Rozbudowane meble tapicerowane zaprezentowała w tym roku włoska firma Minotti. Pastelowa kolorystyka mebli Arper spotkała się z dużym zainteresowaniem odwiedzających. Fot. Saverio Lombardi Vallauri Targi isaloni każdego roku stają się miejscem spotkań wybitnych projektantów i luksusowych marek, którzy prezentują jeszcze ciepłe nowości. W tym roku można było się zapoznać z ofertą ponad 2 000 wystawców. Ale nie tylko ci najwięksi kreują dzisiaj trendy. Targi isaloni 2017 to również fantastyczna rewia designu w wymiarze rzemieślniczym. Pokaz prawdziwych perełek wychodzących z małych manufaktur każdego roku zachwyca poszukiwaczy nietuzinkowych rozwiązań, którzy nie hołdują masowym trendom. Szczególnie jest to widoczne poza targami Salone Internazionale del Mobile. Tak naprawdę cały Mediolan żyje designem, a w tak zwanej strefie Fuorisalone odbywają się setki wydarzeń związanych z wzornictwem, architekturą, sztuką. Podczas Milan Design Week szczególnie widać młodych ludzi, prawdziwych pasjonatów designu, którzy przemierzają uliczki Mediolanu w poszukiwaniu inspiracji. Przestrzenią, która jak zwykle nie zawiodła, była Ventura Lambrate, która w tym roku zgromadziła aż 128 wystawców. To tutaj swoją szansę na pokazanie się szerszej publiczności mają mniejsze marki, szkoły, indywidualni twórcy. Inaczej niż w poprzednich latach, dzielnica ta została w dużej mierze opanowana przez IKEA, która zorganizowała festiwal Let s Make Room for Life, prezentujący nowe spojrzenie na najważniejsze pomieszczenie w każdym domu, jakim jest salon. Wydarzenie odbyło się w Officina Ventura 14 miejscu, które na tydzień stało się największym pokojem dziennym w Mediolanie. W hali wystawienniczej o powierzchni 3,5 tys. m 2 pojawiły się strefy tematyczne, w których przez sześć dni IKEA prezentowała poszczególne aspekty swojej misji i wizji. W przestrzeni wystawowej odwiedzający mogli poznać setki produktów z sześciu nowych kolekcji oraz znane klasyki szwedzkiej grupy. Dodatkowo w Teatrze Manzoni, miejscu wystawy Toma Dixona w Mediolanie, IKEA zaprezentowała pokaz krótkometrażowego filmu The Journey of an Idea, który dotyczy projektu DELAKTIG połączenia surowej elegancji Toma Dixona z demokratycznym wzornictwem IKEA. Obowiązkowym punktem na mapie Mediolanu było w tym roku również Superstudio PIU, gdzie nie zabrakło polskiego, ważnego akcentu. To tutaj, w ramach SUPERDESIGN Show, odbyła się wystawa Polish Design. Tomorrow is today, która zaprezentowała wydziały projektowe polskich uczelni artystycznych przez pryzmat unikalnego dla każdej z nich kontekstu geograficznego, zasobów naturalnych regionu, regionalnych tradycji i historii. W wystawie, której kuratorką była Dorota Koziara, udział wzięło osiem polskich państwowych uczelni artystycznych: Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku, Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach, Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu, Fot. Saverio Lombardi Vallauri Porro zaprezentowało niebanalne połączenie różnych materiałów. Ciekawe wzornictwo mebli można było zobaczyć na stoisku Moroso. 81 2017/5 (197)

Relacje Fotorelacja 1 Zrównoważona przestrzeń pracy to wyraźny trend w projektowaniu przestrzeni współczesnego biura. 2 Stoisko Grupy Nowy Styl odwiedziło niemal dwa razy więcej osób niż dwa lata temu, na poprzedniej edycji targów wyposażenia biur. 1 Fot. Andrea Mariani 3 Wystawa SaloneSatellite 20 years of creativity zaprezentowała wybrane projekty ze wszystkich 20 lat SaloneSatellite. Akademia Sztuki w Szczecinie, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie oraz Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Wystawa Polish Design. Tomorrow is today miała na celu przybliżenie międzynarodowej publiczności specyfiki nauczania i unikalnego podejścia do współczesnego projektowania w Polsce. Stworzyć inspirujące środowisko pracy Wystawa nie była jedynym polskim akcentem na Milan Design Week. W ramach Salone Internazionale del Mobile swoje najnowsze kolekcje mebli zaprezentowały znane marki, jak Kler, Fameg, Paged, Comforty. Z kolei na Workplace3.0 można było zapoznać się z tym, co dla współczesnego biura oferuje Grupa Nowy Styl. Poprzez tegoroczną aranżację stoiska pod hasłem Let your imagination swing Grupa Nowy Styl chciała zainspirować klientów i architektów do tworzenia nowoczesnych i kreatywnych miejsc pracy. W ostatnich latach znacznie zmienił się nasz styl pracy mówi Marta Badura, konsultant ds. badań i rozwoju przestrzeni pracy w Grupie Nowy Styl. Od ludzi wymaga się większej kreatywności i innowacyjności. Dlatego z jednej strony pracownicy powinni mieć możliwość skupienia się w komfortowych warunkach, a z drugiej skonsultowania się z zespołem czy zorganizowania burzy mózgów. Dwa główne procesy zachodzące w biurze koncentracja i komunikacja wymagają wydzielonych stref, aby pracownicy nie przeszkadzali sobie nawzajem i mogli działać efektywnie. Poprzez nasze stoisko w Mediolanie pokazaliśmy, że biuro nie musi być nudnym, szarym miejscem, w którym ludzie cały dzień siedzą przy swoich komputerach. Daliśmy przykład tego, jak stworzyć kreatywne i inspirujące środowisko pracy. Goście odwiedzający stoisko Grupy Nowy Styl szczególną wagę przywiązywali do ergonomii produktów. Dużym zainteresowaniem cieszyły się biurka z regulacją wysokości (zarówno ręczną, jak i elektryczną) czy krzesła 2 3 Fot. Grupa Nowy Styl Fot. Andrea Mariani 82 2017/5 (197)

Relacje Fotorelacja Meble Grupy Nowy Styl Tapa i Tauko stały się częścią instalacji artystycznej Przemysława Maca Stopy, którą można było oglądać w Mediolanie. Fot. Materiały prasowe z zaawansowanymi mechanizmami, które podnoszą komfort użytkowania. Istotne okazały się też nasze rozwiązania akustyczne, jak panele Sileo i Formo, czy systemy meblowe wizualnie rozgraniczające przestrzeń, jak np. Tepee projektu Hilary ego Birkbecka mówi Sebastian Wiśniewski, projektant stoiska. Jednak najbardziej obleganymi miejscami na naszym stoisku były: huśtawka nasz nowy element systemu pufów Tapa oraz leżanka autorstwa Maca Stopy, która pozwala na chwilę relaksu w biurze. Jak przystało na Mediolan, uwagę zwiedzających przykuwał również dobry design, którym wyróżniają się polskie produkty. Goście Salone del Mobile zwracali uwagę na jakość wzornictwa i wykonania mówi Bartosz Karasiński, dyrektor Departamentu Sprzedaży Eksportowej Grupy Nowy Styl. Współpracujemy z projektantami z wielu krajów Europy, a także ze Stanów Zjednoczonych, co pozwala nam oferować krzesła i meble znakomicie wpisujące się w obecnie panujące trendy, a nawet na ich kreowanie. Myślę, że takie podejście przyczyniło się do tego, że zostaliśmy zaproszeni do wystawienia się na tych targach, bo warto wiedzieć, że na Salone del Mobile mogą zaprezentować się tylko firmy wybrane przez organizatorów dodaje. Fot. Alessandro Russotti produktów. Ważne było także podkreślanie swojej lokalności i kulturowej specyfiki firmy wręcz chwalą się tym, skąd pochodzą i wykorzystują elementy charakterystyczne dla swoich kultur. Wzrok przyciągały między innymi swoiste instalacje z produktów lub materiałów charakterystycznych dla danej marki, np. pasów tapicerskich, sklejkowych wyprasek czy osnowy dywanów. Najbardziej awangardowe firmy zaprosiły do współpracy artystów, którzy specjalnie na potrzeby targowych prezentacji przygotowali koncepcyjne instalacje. Z tegorocznego Mediolanu chciałabym przywieźć do Warszawy modne kolory, których nadal trochę się boimy, takie jak: róż, granat, butelkowa zieleń i złoto. Podobało mi się awangardowe oświetlenie wykorzystujące najnowsze technologie i przedmioty powstałe przy wykorzystaniu rzemieślniczych technik. Takie połączenia high-tech i rękodzieła są bardzo ciekawe. Chciałabym też pokazać Polakom pełne fantazji i poczucia humoru projekty takich designerów, jak Jaime Hayon, Nika Zupanc czy Marcel Wanders, którzy łączą niezwykłą pracowitość i kreatywność z iście dziecięcą fantazją. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie konceptualne instalacje Nendo i Tokujina Yoshijoki marzę o tym, że kiedyś tego rodzaju projekt uda się zrealizować przy okazji Warsaw Home. Chciałabym również pokazać polskich projektantów, a także firmy, które można było zobaczyć w Mediolanie i które reprezentują światowy poziom, takie jak Zieta Prozessdesign, Nowy Styl, Comforty, Eugenius, Paged. Następna edycja targów isaloni odbędzie się 17-22 kwietnia 2018 r. Nowe trendy z Mediolanu do Warszawy Targi isaloni to największa, globalna impreza w branży wyposażenia wnętrz. To znakomity pretekst, by spotkać się w jednym miejscu z wieloma osobami, które na co dzień mają bardzo zapełnione grafiki mówi Katarzyna Ptak, dyrektor targów Warsaw Home, która w ramach przygotowań do tegorocznej edycji imprezy udała się do Mediolanu. W tym roku wyraźnie dało się zauważyć, że firmy stawiają na multisensoryczne doznania i opowiadanie o procesie powstawania 83 2017/5 (197)