W SERII: W PRZYGOTOWANIU:

Podobne dokumenty
Illustrations copyright by Agata Raczyńska, Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2019

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Hektor i tajemnice zycia

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Andy Griffiths mieszka w pięćdziesięciodwupiętrowym

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA. autor Maciej Wojtas

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2007 Text copyright by Grzegorz Kasdepke, 2007 Illustrations copyright by Piotr Rychel, 2007

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Widziały gały co brały

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci!

Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2008 Text copyright by Małgorzata Strękowska-Zaremba, 2008 Illustrations copyright by Daniel de

Redaktor prowadzący Joanna Wajs Redakcja Joanna Wajs Korekta Magdalena Korobkiewicz Redaktor techniczny, DTP Monika Pietras

W SERII: W PRZYGOTOWANIU: Zosia z ulicy Kociej Zosia z ulicy Kociej. Na tropie Zosia z ulicy Kociej. Na wakacjach Zosia z ulicy Kociej.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Piaski, r. Witajcie!

Ulubione zabawki. "Pluszowy miś" Ola Szulejko. "Mój misiaczek" Karolina Parzybut. "Mój misiaczek" Karolina Parzybut

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Kielce, Drogi Mikołaju!

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H

Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 1964

Zuźka D. Zołzik dobrze się bawi

Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2015 Text Rafał Skarżycki 2015 Illustrations Tomasz Lew Leśniak 2015

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton

Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy

Jacek Podsiadło. Agnieszka Świętek. Konie, dziewczyna i pies PAMIĘTNIK. Nasza Księgarnia

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

Tytuł oryginału szwedzkiego Pippi Långstrump Rabén & Sjögren Bokförlag AB, Stockholm, Sweden

Elvira Lindo. n a s z a k s i e g a r n i a. Anna Trznadel-Szczepanek. Julian Bohdanowicz. Przełożyła. Ilustrował

Część 4. Wyrażanie uczuć.

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

Ilustracje Elżbieta Wasiuczyńska

Program lojalnościowy w Hufcu ZHP Katowice

Agnieszka Frączek Siano w głowie, by Agnieszka Frączek by Wydawnictwo Literatura. Okładka i ilustracje: Iwona Cała. Korekta: Lidia Kowalczyk

Wydawnictwo Skrzat Kraków

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

KSIĄŻECZKA ZUCHA SPRAWNEGO. 21 Gromada Zuchowa Misie Patysie. Opracowała: pwd. Aleksandra Nowak

Drogi Doktorze! Drogi Doktorze!

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

Zuźka D. Zołzik jest wyjątkowa

Paweł Kowalski ZJEDZ KONKURENCJĘ. Jak maksymalizować zyski i pisać skuteczne teksty sprzedażowe

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Bangsi mieszkał na Grenlandii. Ogromnej, lodowatej

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Język polski marzec. Klasa V. Teraz polski! 5, rozdział VII. Wymogi podstawy programowej: Zadania do zrobienia:

Copyright by Anna Mikler-Chwastek & e-bookowo Projekt okładki: e-bookowo ISBN

METODA KARTECZEK ROWIŃSKIEJ

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

EGZEMPLARZ NIE DO SPRZEDAŻY! Wszelkie prawa należą do: Wydawnictwo Zielona Sowa Sp. z o.o. Warszawa

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

dla mamy Joanna Wilkońska Książka ze stronami do kolorowania Wydawnictwo WAM

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Wiersz Horrorek państwowy nr 3 Ania Juryta

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

Więc Ŝegnamy Cię zimo, ale nie na zawsze, bo juŝ za kilka miesięcy. znów spotkamy się razem.

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

Filip idzie do dentysty. 1 Proszę aapisać pytania do tekstu Samir jest przeziębiony.

SCENARIUSZ ZAJĘĆ DLA UCZNIÓW KL III SZKOŁY PODSTAWOWEJ KULTURALNY UCZEŃ

WYZWANIA EDUKACYJNE EDUKACJA DLA KAŻDEGO PORADY MAŁEJ EWUNI DUŻEJ EWIE. Dziecko jest mądrzejsze niż myślisz. Ewa Danuta Białek

Numer 1 oje nformacje wietlicowe

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?

Kto chce niech wierzy

Copyright 2015 Monika Górska

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

LEE CRUTCHLEY & PO PROSTU ZACZNIJ

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta

Marcin Pałasz. ilustracje Olga Reszelska

Trzy kroki do e-biznesu

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

Zazdrość, zaborczość jak sobie radzić?

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

Taniec pogrzebowy. Autor: Mariusz Palarczyk. Cmentarz. Nadjeżdża karawan. Wysiadają 2 osoby: WOJTEK(19 lat) i ANDRZEJ,(55 lat) który pali papierosa

Siekierczyn, r. Kochana Babciu!

Zauważcie, że gdy rozmawiamy o szczęściu, zadajemy specyficzne pytania:

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

Witajcie dzieci! Powodzenia! Czekam na Was na końcu trasy!

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Moja Pasja: Anna Pecka

Transkrypt:

W SERII: Zosia z ulicy Kociej Zosia z ulicy Kociej. Na tropie Zosia z ulicy Kociej. Na wakacjach Zosia z ulicy Kociej. Na zimę Zosia z ulicy Kociej. Na wiosnę W PRZYGOTOWANIU: Zosia z ulicy Kociej. Na wycieczce

Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2014 Text copyright by Agnieszka Tyszka, 2014 Illustrations and cover copyright by Agata Raczyńska, 2014

Dla Betty, Hrabiny, Pudlisi i Zadży - mojej kochanej Grupy Wsparcia

1. MUFFIN, SKISZOPA I WIOSNA Czy znacie to uczucie, kiedy czeka się na wiosnę i czeka, a ona nic, tylko stroi sobie z nas żarty? Śmieje się jak łobuziak, mrugając niebieskim okiem zza śniegowych chmur, i posyła na ziemię cieplutkie słoneczne promienie, by za chwilę zmrozić pierwsze przebiśniegi lodowatym wiatrem. Ja osobiście mam już serdecznie dosyć zimy. Marzę, by spokojnie posiedzieć na jabłoni, napisać to i owo i nie 7

nosić grubej kurtki, ocieplanych spodni ani rękawiczek. Niezbyt wygodnie włazi się na drzewo w takim stroju. O pisaniu w rękawiczkach już nie wspomnę. Nie żeby nie dało się tego zrobić. Praktykuję to od kilku miesięcy, ale tęsknię za odmianą. Poza tym Wiecie zapewne, że do niektórych czynności potrzebna jest samotność. Na przykład bardzo się przydaje do pisania. Dotąd najczęściej przeszkadzała mi Mania, moja młodsza siostra. A teraz doszedł jeszcze Muffin kot, którego dostałyśmy od Mrocznej Pampiry, wychowawczyni naszej klasy, tuż przed Wigilią. Wygląda na to, że uważa jabłoń za swoją prywatną własność. Ile razy próbuję się tu zakraść, on już siedzi na MOJEJ ulubionej gałęzi. Żeby tylko na tym się kończyło, ale gdzie tam! Niby drzewo jest dość duże i moglibyśmy oboje znakomicie się na 8

nim pomieścić, jednak Muffinowi najwyraźniej przeszkadza moja obecność! Nie chce się przesunąć nawet o milimetr, fuka, prycha i ma mi za złe, kiedy mu spokojnie tłumaczę, że gałąź obok też jest dobra do siedzenia. Najgorzej jest wtedy, gdy pod drzewem kręci się Mania. Tak jak teraz. Teoretycznie uczy pluszaka Fryderyka Szopena Pracza jazdy na jednej narcie, ale w rzeczywistości pilnie obserwuje przebieg negocjacji na jabłoni. Zosia! To nic nie da! Musisz napisać mejla! radzi dobrotliwie, pochylając się nad czymś, co nazywa SKISZOPĄ, czyli nartą szopa.

Okropnie mnie to złości. Ja się nie wtrącam w jej przedziwny sport zimowy i nie wygłaszam żadnych uwag. A mogłabym, bo ta cała narta to zwykły kawałek deski. Sterczą z niego drzazgi i tylko patrzeć, jak któraś wbije się wybitnemu narciarzowi Fryderykowi w jego futrzasty tyłek. Jakiego znowu mejla? I niby do kogo? pytam niezbyt uprzejmie. No, do Muffina, OCZEWIŚCIE! Jak go uprzejmie poprosisz, to on wtedy na pewno ZA- ARAGUJE. Tata mówił, że to dobry sposób Akurat! Tata miał na myśli swojego szefa, a nie kota! A właśnie że nie! upiera się dzieciak, a wtedy ja przypominam sobie, że szef taty, słynny psycholog i autor wielu poradników, nazywa się Stanisław Kott. Z Manią się tak łatwo nie wygra Nie kontynuuję więc tej słownej potyczki, tylko z godnością zwracam się do Muffina: No proszę cię, przesuń się odrobinę. To jest MOJA gałąź! Kot posyła mi pełne irytacji spojrzenie i macha łapą lekceważąco, tak jakby chciał powiedzieć, żebym dała sobie spokój. 10

On nie traktuje cię poważnie zauważa Mania. Czy możesz zająć się narciarstwem? pytam w miarę spokojnie. A nie mogę zajmować się KOCIARSTWEM? pada natychmiastowa odpowiedź. Jak naprawdę chcesz mi pomóc, to coś zrób, zamiast tylko gadać mówię i zaraz tego żałuję. Mania z radością porzuca swego szopa razem z drzazgami i pędzi w stronę domu. Po chwili wraca z porcją kociej karmy, szpulą dratwy oraz wielką igłą z zestawu do haftowania, który dostałyśmy kiedyś od Maliny (hafciarstwo jakoś nie stało się naszą pasją). Będziesz przyszywać kota do gałęzi? pytam z niepokojem, bo po Mani, jak wiecie, można się spodziewać naprawdę wszystkiego. Nie! To by było NIEIGIENICZNE! stwierdza dzieciak. Zrobimy mu koraliki z tuńczyka! Mania uśmiecha się, dumna z pomysłu. Oszalałaś! Patrzę na nią z przerażeniem. Ani trochę! Zobaczysz, jak się Muffin SCHĘCI! 11

Ale na co on ma się SCHĘCIĆ? Dalej niczego nie rozumiem. Na inną gałąź. Chyba o to ci właśnie chodzi, no nie? Mania puszcza do mnie oko, a zaintrygowany Muffin zaczyna węszyć w powietrzu. Och! Gdyby tak poszedł za głosem nosa (bo w sumie głos nosa bywa czasem tak samo ważny jak głos serca, a może i ważniejszy, nie sądzicie?) miałabym szanse na odzyskanie miejscówki Mania wcale nie żartuje. Naprawdę udaje jej się zaczepić niektóre kawałki karmy na grubej nitce (większość, niestety, spada na ziemię). - Korale gotowe! oznajmia z dumą i podaje mi kocią biżuterię śmierdzącą rybą. Biorę to cudo z odrazą (co za szczęście, że jednak mam rękawiczki!) i celnym ruchem ciskam na spory konar drzewa. Moim zdaniem to mógłby być idealny punkt obserwacyjny dla Muffina. On jest jednak innego zdania. Patrzy na mnie jak na wariatkę, a potem fuka i z godnością od-

wraca się tyłem. Nie muszę dodawać, że nie rusza się ze strategicznego miejsca nawet na centymetr! Ten kot jest prawie tak samo uparty jak ja! cieszy się Mania, jakby było z czego. Chyba jednak musisz napisać tego mejla dodaje, a potem chwyta Szopena Pracza oraz jego SKISZOPĘ. Chodź, panie Fryderyku mówi. Zbudujemy dla ciebie skocznię narciarską. Najlepiej użyj do tego kociej karmy mruczę pod nosem i moszczę się na niewygodnej gałęzi. No trudno! Może Muffin kiedyś się znudzi i będę mogła zająć dawne miejsce. Tymczasem muszę koniecznie opowiedzieć wam, co nowego słychać na Kociej. No i w całej okolicy, rzecz jasna. Z wiosną, jak już wspominałam, jest w tym roku ciężko. Nawet ciotka Malina (siostra mamy) powoli zaczyna tracić nadzieję oraz przestaje okazywać wrodzony optymizm Wiesz, Zosiu Ja już naprawdę mam dosyć tej długiej zimy To takie przygnębiające powiedziała wczoraj przez telefon. I tak pomyślałam Może by ją jakoś odczarować? Odczarować powtórzyłam w zadumie. 13

Właśnie Co ty na to, żeby utopić Marzannę? zaproponowała ciotka. Ale to się robi w pierwszy dzień wiosny zauważyłam. I my już ją topiliśmy My też! Ale jeśli to za mało? Wiesz, do trzech razy sztuka Gdybyśmy wspólnie zrobili jakąś superkukłę, to może wreszcie by się udało? A do tego, wyobraź sobie: wiosenny piknik w ogrodzie Malina najwyraźniej się rozmarzyła, więc z dużą przykrością musiałam ją sprowadzić na ziemię. Jakoś słabo widziałam ten wiosenny piknik. Ale ciociu U nas w ogrodzie w niektórych miejscach ciągle jeszcze leży śnieg A tam, gdzie go już nie ma, jest raczej błotniście (Tutaj, muszę przyznać, wyraziłam się dosyć delikatnie. Pewne zakątki ogrodu wyglądają tak, że moja mama, Alina, dostaje na ich widok palpitacji.

Na litość boską! Łapie się za głowę. Przecież na dnie tego zbiornika wodnego są moje cebulki krokusów! Może to będą krokusy wodne pociesza ją Mania, ale mamie nie jest wcale do śmiechu. Boi się, że biedne rośliny zupełnie zgniją, zanim woda opadnie). I nic nie kwitnie? zapytała z nadzieją ciotka. No, jeden przebiśnieg Ten pod brzozą, wiesz Ale trudno do niego dojść, bo topniejący śnieg utworzył wielką kałużę. Właściwie nawet jezioro Mania nazwała je Jeziorem Fryderyka i szop pływa po nim na tej swojej dziwacznej narcie. Tym razem wodnej dodaję z przekąsem. A! Czyli jednak są jakieś szanse! Malina pozostała niezrażona. Daj no mi, Zosiu, Alinę poprosiła znacznie raźniejszym tonem. Zaraz obgadam z nią szczegóły. 15

Szczegóły zostały obgadane z pozytywnym dla Maliny skutkiem, a wszystko dlatego, że ciotka wykazała się nie lada sprytem. Wykorzystała fakt, że zbliża się dwunasta rocznica ślubu moich rodziców, i zaproponowała im romantyczny weekend w malutkim SPA, które prowadzi jej koleżanka. Wiesz, Lucjuszu powiedziała mama podczas kolacji. Ten wyjazd do SPA to naprawdę miły gest ze strony Maliny, nie sądzisz? O, tak! zgodził się tata. OCZEWIŚCIE! przytaknęła ochoczo Mania. Ja powstrzymałam się od komentarzy. Nie dlatego, że nie lubię, kiedy w domu rządzi ciotka. Jak wiecie nie ma nic przyjemniejszego na świecie. Przyznam się jednak w tajemnicy, dlaczego podchodzę do tematu z rezerwą nie bardzo lubię topić Marzannę A zwłaszcza dwa razy w jednym sezonie. Podejrzewam, że ona też za tym nie przepada i wszystko może się jeszcze dla nas źle skończyć W każdym razie dzisiaj właśnie jest ten dzień, kiedy powinna się pojawić Malina. Jak zwykle będzie w asyś- 16

cie Misia, Krzysia i Rufusa. Nie mam pojęcia, co ta trójka sądzi na temat Marzanny Wiem za to doskonale, co o tym myśli moja siostra. Wczoraj wieczorem zdradziłam jej, jakie plany strategiczne ma ciotka. Co? Znowu będziemy topić tę MARZENĘ?! zdumiała się Mania. Marzannę! poprawiłam odruchowo. - No właśnie tak mówię! Mogłabyś już przestać mnie poprawiać, bo naprawdę jestem duża. A niedługo będę jeszcze większa. Pamiętasz? Kiwnęłam głową w odpowiedzi. Urodziny Mani zbliżają się wielkimi krokami. Dzieciak już obwieścił, że zamierza zaprosić do domu całe przedszkole. Mam nadzieję, że był to skrót myślowy i chodziło jedynie o jej grupę.

To i tak jakieś piętnaście osób czy może raczej osobników (w większości dość narwanych, z tego, co czasem widzę i słyszę). Pamiętasz, Zosia? zniecierpliwiła się Mania. No jasne, że tak. Ale najpierw musimy utopić Marzannę. I do tego będzie jeszcze piknik w ogrodzie wytłumaczyłam. Ja nie rozumiem. Mania wzruszyła ramionami. Jak ja bym była tą MARZENĄ, to nieźle bym się wściekła. Bo to jest przecież NIEKOLOGICZNE. Ale co jest nieekologiczne? No, ta biedna MARZENA. Niby robi się ją z różnych śmieci i resztek, ale potem To wszystko zamienia się w zanieczyszczenie wodne! Spojrzałam na moją siostrę i sama nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać. Jedno jest pewne u Mani obok wysokiej higieniczności, zaszczepionej przez naszą mat- 18

kę (zwaną, jak pamiętacie, NIH czyli Najwyższą Izbą Higieny), pojawiła się także wysoka ekologiczność. O tę ostatnią zadbała (bardzo skutecznie, jak widać) pani przedszkolanka. W sumie zaczęłam niepewnie może i masz rację Ale jest na to sposób Gdybyśmy zrobili kukłę z papieru, słomy i gałązek, można by ją podpalić tuż przed utopieniem. A wtedy aż tak bardzo nie zanieczyści wody. Pomówię o tym z panem Fryderykiem Ekoszopem poważnie oznajmiła moja siostra. W końcu to właśnie on pomaga mi SZEREGOWAĆ śmieci w pokoju. Nie mam pojęcia, czy ekolog Fryderyk zaakceptował pomysł z podpaleniem Marzanny. To zapewne już wkrótce się okaże. Powinnam na wszelki wypadek zgromadzić trochę starych gazet. I może jakąś kolorową bibułę? Odkąd segregujemy śmieci, trzeba się naprawdę dobrze postarać, by znaleźć w domu odrobinę zbędnej makulatury.

Wydawnictwo NASZA KSIĘGARNIA Sp. z o.o. 02-868 Warszawa, ul. Sarabandy 24c tel. 22 643 93 89, 22 331 91 49, faks 22 643 70 28 e-mail: naszaksiegarnia@nk.com.pl Dział Handlowy: tel. 22 331 91 55, tel./faks 22 643 64 42 Sprzedaż wysyłkowa: tel. 22 641 56 32 e-mail: sklep.wysylkowy@nk.com.pl www.nk.com.pl Książka została wydrukowana na papierze Ecco-Book Cream 70 g/m 2 wol. 2,0. MAP Polska Redaktor prowadzący Joanna Wajs, Katarzyna Piętka Opieka redakcyjna Joanna Kończak Korekta Ewa Mościcka Redaktor techniczny, DTP Agnieszka Czubaszek-Matulka ISBN 978-83-10-12513-2 PRINTED IN POLAND Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2014 r. Wydanie pierwsze Druk: EDICA Sp. z o.o., Poznań