Nr 37 [0037] grudzień 2013 Niekłończyca ZBLIśAJĄ SIĘ TAK DŁUGO PRZEZ NAS WSZYSTKICH OCZEKIWANE ŚWIĘTA BOśEGO NARODZENIA. W SZKOLE TRWAJĄ KIERMASZE BOśONARODZENIOWE, KTÓRE WPROWADZAJĄ NAS W ŚWIĄTECZNY NASTRÓJ. Z TEJ OKAZJI WSZYSTKIM PRACOWNIKOM SZKOŁY, UCZNIOM ORAZ ICH RODZICOM I NAJBLIśSZYM śyczymy, ABY ŚWIĘTA TE PRZYNIOSŁY IM WIELE DOBRYCH CHWIL PRZEśYWANYCH WSPÓLNIE Z BLISKIMI, A NOWY ROK OBFITOWAŁ W SUKCESY, MIŁE ZDARZENIA I DNI WARTE ZAPAMIĘTANIA. Jest taki dzień... Bardzo ciepły, choć grudniowy. Dzień, zwykły dzień, W którym gasną wszelkie spory. Jest taki dzień, W którym radość wita wszystkich, Dzień, który juŝ KaŜdy z nas zna od kołyski. Niebo - Ziemi, Niebu - Ziemia; Wszyscy wszystkim ślą Ŝyczenia: Drzewa - ptakom, ptaki - drzewom, Tchnienie wiatru - płatkom śniegu Krzysztof Dzikowski REDAKCJA
PAMIĘTAMY O 11 LISTOPADA Dla uczczenia rocznicy Odzyskania Niepodległości juŝ po raz kolejny młodsi uczniowie z naszej szkoły12 listopada pojechali do Biblioteki Miejskiej w Policach, gdzie uczestniczyli w inscenizacji historycznych wydarzeń, słuchali polskich pieśni patriotycznych i oglądali prezentację multimedialną. Wykonali równieŝ orła białego z kółeczek, który zdobi ich sale lekcyjne i przypomina o szacunku do symboli narodowych. Z kolei klasy starsze odwiedziły siedzibę Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Polickiej SKARB. Uczniowie zapoznali się z pamiątkami i materiałami militarnymi zgromadzonymi na dwóch ekspozycjach oraz zdobyli wiele ciekawych informacji o polskim oręŝu. Zwiedzili równieŝ ruiny starej fabryki benzyny syntetycznej. Z pewnością były to bardzo pouczające i niezwykle ciekawe lekcje historii.
ŚWIĘTO PLUSZOWEGO MISIA 26 listopada w naszej szkole odbyła się zabawa zorganizowana dla uczniów kl. O - III z okazji Światowego Dnia Pluszowego Misia. Dzieci, które w tym dniu przyniosły do szkoły swoje ukochane misie, wraz z nimi uczestniczyły w misiowych konkursach, zabawach i zmaganiach sportowych. Na zakończenie odbyło się rozstrzygnięcie ogłoszonego wcześniej konkursu plastycznego na najciekawszego misia. Zwycięzcy otrzymali ciekawe nagrody, a wszyscy uczestnicy słodki upominek. Jak zwykle wszyscy świetnie się bawili.
WróŜby, wróŝby, wróŝby. W naszej szkole oczywiście takŝe ich nie zabrakło.29 listopada członkowie Samorządu Uczniowskiego przyjmując rolę wróŝbitów na wszystkich przerwach wróŝyli naszym uczniom przepowiadając im przyszłość. MoŜna było poznać imię swojego przyszłego męŝa i małŝonki, dowiedzieć się, jaki zawód będzie się wykonywało, oraz czy następnego dnia dostanie się piątkę czy jedynkę. Było mnóstwo śmiechu!!! Swoją indywidualną zabawę andrzejkową miały klasa V i I, które oprócz ciekawych wróŝb skorzystały z moŝliwości zabawy przy muzyce i słodkim poczęstunku.
Mikołajki w naszej szkole Z okazji Mikołajek, 6 grudnia w trakcie zajęć lekcyjnych wszyscy uczniowie połączeni w poszczególnych grupach wiekowych brali udział w mikołajkowych zmaganiach sportowych. Dzieci bawiły się rywalizując między sobą w grach druŝynowych oraz wyścigach rzędów. Było duŝo dobrej zabawy, a na zakończenie za swoje sportowe wysiłki wszyscy uczestnicy otrzymali lizaki. Z kolei uczniowie klasy III i IV poza zawodami sportowymi uczestniczyli w wieczornych Mikołajkach. Odbyły się gry i zabawy sportowe, konkurs plastyczny, wspólne czytanie, a sam Mikołaj na kolację przyniósł pyszną pizzę. Tak oto ten wieczór wspominają jego uczestnicy: Na Mikołajkach było super. Najbardziej podobało mi się, jak czytaliśmy Opowieści Wigilijne i oglądaliśmy filmy przed snem Daria Świst, kl. III Na Mikołajkach dobrze się bawiłem. Najfajniej było rano, jak była wojna na śnieŝki Patryk Kułakowski, kl. III Na Mikołajkach było bardzo fajnie. To była najfajniejsza noc w szkole. Weronika Gaca, kl. III Na Mikołajkach najbardziej podobały mi się zawody, kolacja, czytanie ksiąŝki i oglądanie filmu, ale nie podobało mi się, Ŝe wcześnie wstaliśmy. Kacper Majzel, kl. IV Bardzo mi się podobało jak robiliśmy wyścigi i konkursy plastyczne. Odpowiadałyśmy w grupach, co wiemy z Opowieści Wigilijnej, to teŝ było fajne. Oliwia Robaszkiewicz, kl. IV
Tak oto wyglądały zmagania naszych uczniów w Mikołajkach na sportowo : A tak bawiła się klasa III i IV na Mikołajkach wieczornych:
Wigilia Święta tuŝ, tuŝ. Jednym z najwaŝniejszych elementów nadchodzących świąt, chyba dla wszystkich jest Wigilia. Więc przypomnijmy sobie kilka najistotniejszych rzeczy dotyczących tej najbardziej uroczystej kolacji w roku. W Polsce wigilia weszła na stale do tradycji dopiero w XVIII wieku. Główną jej częścią jest uroczysta wieczerza, złoŝona z postnych potraw. Wieczerza ta ma charakter ściśle rodzinny. Zaprasza się czasami na nią, oprócz krewnych, osoby mieszkające samotnie. Dawniej najpierw gospodynie urządzały generalne sprzątanie, mycie, czyszczenie. Po czterech rogach głównej sali umieszczało się na wsi i po dworach cztery snopy zbóŝ: snop pszenicy, Ŝyta, jęczmienia i owsa, aby BoŜe Dziecię w Nowym Roku nie skąpiło koniecznego pokarmu dla ludzi i zwierząt. Stół był przykryty białym obrusem, a pod nim dawało się siano dla przypomnienia sianka, na którym spoczywało BoŜe Dziecię. Wolne miejsce przy stole - znany i powszechny jest obecnie w Polsce zwyczaj pozostawiania wolnego miejsca przy stole wigilijnym. Miejsce to przeznaczone bywa przede wszystkim dla przygodnego gościa. Pozostawiając wolne miejsce przy stole wyraŝamy równieŝ pamięć o naszych bliskich, którzy nie mogą świąt spędzić z nami. Miejsce to moŝe równieŝ przywodzić nam na pamięć zmarłego członka rodziny. Pierwsza Gwiazda - w Polsce wieczerzę wigilijną rozpoczynało się, gdy na niebie ukazała się pierwsza gwiazda. Czyniono tak na pamiątkę gwiazdy betlejemskiej, którą według Ewangelisty, św. Mateusza, ujrzeli Mędrcy, zwani teŝ Trzema Królami. Parzysta ilość osób - do tradycji wigilijnej naleŝy, aby do stołu zasiadała parzysta liczba osób. Nieparzysta zaś ilość uczestników miała wróŝyć dla jednego z nich nieszczęście. Najbardziej unikano liczby 13. Feralna 13 bierze swój początek od Ostatniej Wieczerzy, kiedy to jako 13 biesiadnik przybył Judasz Iskariota. Do stołu zasiadano według wieku lub hierarchii. Według wieku, dlatego, aby "w takiej kolejności schodzić z tego świata", a według hierarchii, dlatego, gdyŝ osoba o najwyŝszej pozycji, najczęściej był to gospodarz, rozpoczynała wieczerzę.
Łamanie się opłatkiem - najwaŝniejszym i kulminacyjnym momentem wieczerzy wigilijnej w Polsce jest zwyczaj łamania się opłatkiem. Czynność ta następuje po przeczytaniu Ewangelii o Narodzeniu Pańskim i złoŝeniu Ŝyczeń. Tradycja ta pochodzi od prastarego zwyczaju tzw. eulogiów, jaki zachował się z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Składamy sobie Ŝyczenia pomyślności i wybaczamy urazy. Pasterka - kończy wieczór wigilijny, to msza odprawiana w kościołach dokładnie o północy. Śpiewanie kolęd - nieodłączną częścią wieczoru wigilijnego było i jest wspólne śpiewanie przy BoŜonarodzeniowej szopce. Pieśni opowiadających o narodzeniu Jezusa mamy w polskiej tradycji bardzo duŝo. Po Wieczerzy - dawniej po Wieczerzy, oprócz śpiewania kolęd, w wielu częściach Polski praktykowano róŝne zwyczaje. I tak, na Warmii i Mazurach, kiedy jeszcze biesiadnicy siedzieli przy stole, spod obrusa ciągnięto słomki. Jeśli wyciągnięto słomkę prosta, to osobę, która ja wyciągnęła, czekało Ŝycie proste, bez niebezpieczeństw. Jeśli słomka była pokrzywiona, to dana osobę czekało w przyszłym roku Ŝycie kręte. Na Mazowszu, resztki jedzenia dawano zwierzętom. Wierzono, bowiem, ze o północy, przynajmniej niektóre z nich, przemówią ludzkim głosem.
WYWIAD Z ABSOLWENTEM Jak obiecywaliśmy w ostatnim numerze Szkolego Ekspresu z ubiegłego roku szkolnego kontynuujemy cykl wywiadów z absolwentami naszej szkoły. Zamieszczoną poniŝej rozmowę przeprowadził członek Samorządu Uczniowskiego, Tomasz Oleksa z Panią Aleksandrą Koźluk Kostrubiec. 1. Kto był Pani wychowawcą? Moim wychowawcą był Mirosław Szafirski. 2. Jakiego nauczyciela lubiła Pani najbardziej i dlaczego? Najbardziej lubiłam Panią Dorotę Szołtun, poniewaŝ była miła, zawsze uśmiechnięta i pomagała rozwiązywać wszystkie problemy. 3. Jaki był Pani ulubiony przedmiot? Moim ulubionym przedmiotem była matematyka. 4. Czy szkoła podstawowa miała dla Pani jakiś wpływ na wybór szkoły średniej, czy studiów? Moim ulubionym przedmiotem była matematyka, której uczył nas Pan Szafirski. Był świetnym nauczycielem, starał się, aby wszyscy zrozumieli matematykę. Myślę, Ŝe miało to wpływ na wybór przeze mnie liceum ekonomicznego. 5. Czy były wtedy jakieś zajęcia pozalekcyjne w szkole? Pamiętam, Ŝe był SKS i kółko taneczne. Uczęszczałam na kółko taneczne, które prowadziła Pani Dorota Szołtun. Zdobyłam nawet kilka dyplomów. 6. Czego Pani brakowało i za czym Pani tęskniła, kiedy poszła Pani do szkoły średniej? Brakowało mi na pewno tego, Ŝe nauczyciele w szkole podstawowej znali dobrze kaŝdego ucznia i mieli z nim dobry kontakt. Pani Aleksandrze bardzo dziękujemy za poświęcenie nam swojego czasu, a wszystkim uczniom obiecujemy, Ŝe juŝ niedługo pojawią się kolejne wywiady z absolwentami naszej szkoły. Dzięki temu przybliŝy Wam się obraz naszej szkoły z przed lat.