Klub PTTK "ŁAZIK" w Stalowej Woli www.elazik.stw.rzeszow.pttk.pl RAJD ROWEROWY PO 4 WOJEWÓDZTWACH odbyty w dniach 29.05 01.06.14 Trzynastoosobowa grupa Łazików sympatyków jazdy rowerowej, nie zważając na zapowiadane w najbliższych dniach opady deszczu, wybrała się na 4 dniowy rajd rowerowy po 4 województwach tj. : podkarpackie, mazowieckie, świętokrzyskie i lubelskie. W strugach deszczu przyszło nam jechać tylko pierwszego dnia rajdu, w pozostałe bezdeszczowe dni mogliśmy podziwiać odwiedzane miasta, zabytki i krajobrazy. W pierwszym dniu rajdu, po zapakowaniu naszych bagaży do przyczepę przy samochodzie, którym zmuszony byłem sam jechać, choć byłem organizatorem wycieczki, wyruszyliśmy na rajd. Prowadzenie grupy cyklistów powierzyłem kol. Staszkowi Walcowi, który dziś muszę stwierdzić, doskonale sprawdził się w tej roli. Całą trasę jechałem za grupą lub ją wyprzedzałem, by czekać na rowerzystów w wyznaczonym miejscu postoju. Czym dalej od Stalowej Woli deszcz stawał się coraz intensywniejszy. Choć w ulewie, to jednak szczęśliwie dojechaliśmy do miejsca zakwaterowania w Solcu n/ Wisłą. Warunki jak na schronisko młodzieżowe były bardzo dobre. Po kolacji wspólne biesiadowanie, które trwało krótko, gdyż schronisko przylega do budynku klasztornego i nie wypadało zakłócać spokoju zakonnikom. 1
Fot. 1. W drodze do Solca n/wisłą Fot. 2. Postój w Annopolu przy pomniku J. Piłsudskiego w drodze do Solca n/wisłą Fot. 3. Zwiedzamy Gminny Ośrodek Kultury w Solcu n/wisłą 2
Drugiego dnia, po śniadaniu wyruszyliśmy w całym 13 osobowym składzie do Iłży. Miasto to zostało wybudowane przez Kazimierza Wielkiego, a jego największą atrakcją jest zamek na wzgórzu tj, Zamek Biskupów Krakowskich. Zwiedziliśmy miasto i Muzeum Regionalne, a następnie skorzystaliśmy z obiadu, po czym wyruszyliśmy w drogę powrotną. W porze kolacji skorzystaliśmy z zaproszenia zaprzyjaźnionych mieszkańców wsi Raj, oddalonej kilka kilometrów od Solca, dlatego odbyliśmy ją pieszo, na spotkanie się przy grillu. W serdecznej atmosferze stworzonej przez gospodarzy mieliśmy okazje popróbować wyśmienitych, miejscowych specjałów. Fot. 4. Rynek w Iłży Fot. 5. Muzeum Fajansu w Iłży Trzeciego dnia, po śniadaniu pięknymi drogami Mazowsza, lasami i drogami polnymi oraz malowniczymi wioskami pedałowaliśmy do Janowca. Jest to kolejne kazimierzowskie miasto po lewej stronie Wisły. Z uwagi na wcześniejsze obfite deszcze i powodzie nie mogliśmy przeprawić się promem do Kazimierza Dolnego i tym samym pominęliśmy w naszej rowerowej wędrówce województwo Lubelskie. Po zwiedzeniu Janowca i jego pięknych zabytków oraz ekskluzywnej restauracji, gdzie spożyliśmy przepyszny obiad obiecaliśmy, że kiedyś tu jeszcze powrócimy. Następnie wyruszyliśmy w drogę powrotną do naszej noclegowni w Solcu. 3
Fot. 6. Chodcza- awaria roweru w drodze do Janowca Fot. 7. Ruiny zamku w Janowcu Fot. 8. W drodze powrotnej z Janowca n/wisłą do Solca n/wisłą Czwarty dzień, to powrót do domu. Po udziale we mszy św. w kościele w Solcu, gdzie od proboszcza otrzymaliśmy życzenia szczęśliwego powrotu do domu, poprzez Krzemionki Opatowskie /gdzie zwiedzaliśmy Kopalnię Krzemienia Pasiastego, jak się okazuje jedynego miejsca w Europie gdzie te złoża się znajdują/, dalej Ćmielów- miasto porcelany, kolejno mało uczęszczanymi drogami wiejskimi, przez Sandomierz wróciliśmy do Stalowej Woli. 4
Fot. 9. Odpoczynek w drodze powrotnej do Stalowej Woli Fot. 10. Muzeum Krzemienia Pasiastego w Krzemionkach Opatowskich Nasze liczniki rowerowe odnotowały przejazd blisko 400 km! Całą wycieczkę dokumentują zdjęcia robione przez kol.: Jurka Kulpę, Henia Chojnackiego i Staszka Walca. Relacjonował organizator rajdu: Krzysztof Stankowski 5