13.04.2014 Czy Rzymianie założyli Kłodzko? Autor: Wieczorna Image not found http://wieczorna.pl/uploads/photos/middle_ W okresie średniowiecza tereny te stanowiły część suwerennego państwa libickiego, najpierw, jak dawniej sądzono, pod władzą Sławnikowiców, i leżały na granicy ziem czeskich i polskich. Z imieniem Sławnika wiąże się pierwsza pisemna wzmianka o Kłodzku w kronice Kosmasa, praskiego kronikarza dotycząca 981 roku. Autor pisze o Sławniku:
posiadacz Kłodzka, grodu obronnego przeciw Polsce, w pobliżu rzeki zwanej Nysa Pod koniec X wieku gród ten należał do suwerennego państwa libickiego, którego władcą był Sławnik, ojciec św. Wojciecha.[3] Władztwo Sławnikowiców upadło w 995 roku, gdy Libice zostały zdobyte i spalone przez wojska Przemyślidów, a większość książęcego rodu wymordowana. Pierwsza wzmianka o istnieniu grodu obronnego na Górze Fortecznej (Zamkowej) w Kłodzku pochodzi z relacji Kosmasa, czeskiego kronikarza z 981 roku. Należy sądzić, że był to zespół drewnianych budynków otoczonych palisadą. Na podstawie prac niemieckich uczonych przed wojn dowodzono e miasto mieli zaoy Rzymianie. Teorię to stworzono na podstawie licznych odkryć z okresu wpływów rzymskich, głównie odkryto znaczne ilości monet rzymskich- i jest to dośc istotny dowód z historii ekonomicznej miasta. Jak uczy lokalna historiografia, która przytaczają kronikarze Aelurius i Kahlo, wg lokalnych kronik (Glätzische Chronica) tutejsza twierdza została zbudowana ok. 300 n.e. przez Rzymian, a następnie zdobyta przez wojska Atylli i rozbudowana do jeszcze większej twierdzy. Georgius Aelurius (ur. 1598 w Ząbkowicach Śląskich, zm. 1627 w Kłodzku) to ewangelicki kaznodzieja, dyrektor gimnazjum w Ząbkowicach, autor fundamentalnej kroniki o dziejach hrabstwa kłodzkiego (Glaciographia oder Glätzische Chronik...) z 1625. wg Vaterländische Bilder, in einer Geschichte und Beschreibung der..., Volume 1 By Karl August Müller
Panorama Kłodzka na początku XX w., autor nn, cc wikimedia Hrabstwo Kłodzkie (odrębnie od Śląska, zależnego od biskupów wrocławskich) podlegało biskupstwu w Pradze już od jego powstania w 973 r., a w 981 r. wymieniono Kodzko jako castellum Kladsko.Między 1179 a 1180 r. powstał pierwszy drewniany kościół w Kłodzku pw. św. Wacława na Górze Zamkowej (tzw. pogański)[4]. Tereny byłego hrabstwa kłodzkiego zostały zasiedlone wcześnie. W starożytności przez tereny te biegł słynny szlak bursztynowy. W okolicy miasta istniało skupisko starego osadnictwa wczesnośredniowiecznego, a nawet wcześniejszego. Przez miasto przechodziła jedna z odnóg tzw. Szlaku bursztynowego. Najstarsze jego ślady znaleziono na obecnych przedmieściach. Najdłuższą ciągłością osadniczą może poszczycić się Książek, gdzie odkryto osadę datowaną na VIII/IX w.[1] Również na Jurandowie odkryto osadę z IX-XII w. Najprawdopodobniej na terenie miasta również istniało osadnictwo, być może na Fortecznej Górze, ale budowa twierdzy zniszczyła jego ślady[2].
Wizualizacja wnętrza domostwa z czasó tzw. kultury łużyckiej, cc wikipedia W latach 1957-1969 odkryto i przebadano 2 osady z okresu kultury łużyckiej i z okresu wpływów rzymskich z początków n.e. Obie leżały na krawędzi terasy doliny Bystrzycy Dusznickiej na jej lewym brzegu: Pierwsza znajdowała się w rejonie kamieniołomu za Krzyżnikiem Druga dalej na zachód, już w zasadzie na terenie Zagórza. W obu odkryto ślady dużych półziemianek oraz liczne pozostałości ceramiki, wyrobów z kości i brązu. Później odkryto jeszcze osadę wczesnośredniowieczną datowaną na VIII IX wieku [5]. Z okresu pogańskich wierzeń pozostały jedynie miejscowe legendy: W czasach dawnych, pogańskich władała zamkiem i okoliczną ludnością piękna dziewica, ponoć jedna z córek słynnego Kraka -zwana Waleską (Valeska), imię ze starosłowiańskiego języka oznacza zlatowalskiej czyli złotowłosej. Pani ta była niezwykle powabna i o olśniewającej urodzie, znała się na myślistwie i posiadała ponoć nieludzką siłę. Według legendy, strzały które wypuszczała z żelaznego łuku leciały na odległość dzisiejszych 8 km trafiając w pień grubego drzewa. Miała zdolność zginania i łamania podkowy palcami jednej ręki, a w nogach taką siłę, że
siedząc na koniu potrafiła ścisnąć go tak mocno, że chwytając się gałęzi podnosiła siebie i konia nad ziemią. Przybył raz na zamek rycerz z dalekich stron i oczarowany dziewicą zapragnął pojąć ją za żonę. Ona jednak odmówiła mu, ponieważ była to panna bardzo niezależna i nie chciała się podporządkować żadnemu mężczyźnie. Bardzo uraziło to ambicję niedoszłego męża i z liczną pomocą okolicznych rycerzy, którzy również bali się siły i niezależności, napadnięto ją i uwięziono. Na zamku kłodzkim odbył się nad nią sąd, na którym jak to było w tamtych czasach, ze względu na jej niewytłumaczalną siłę posądzono o czary. Karą było powieszenie za ręce i nogi nad ziemią, aby nie miała styczności z ziemią, a następnie zamurowanie żywcem w jednej z sal zamku Kłodzkiego zw. Salą Zieloną. Inna z legend głosi, iż pogańska Dziewica miała układy z samym Diabłem, przez to była zła i okrutna z zarazem piękna i mężna. Siła Waleski i moc jej czarów pochodziła od jej pięknych, zaczarowanych włosów. Waleska była bardzo okrutna i jej związki z diabłem były przyczynom nieszczęść jakie sprowadzała wśród ludzi. Toteż kiedyś się zbuntowali i podczas jej snu napadnięto na nią i obcięto jej magiczne włosy. W ten sposób groźna władczyni straciła swoją diabelską moc i stała się bezbronna, i za karę zamurowaną ją w murze zamku, a obcięte włosy oraz cudowny łuk złożono w kościele na wzgórzu zamkowym. Legenda mówi, że dzięki pomocy diabła zamurowane ciało Waleski zmieniło się w kamień dowodzić to miało przekleństwa zamkowego wzgórz. A włosy Waleski? Legenda mówi o dwóch kradzieżach. Pierwszej tragicznej w skutkach, która doprowadziła złodzieja (żołnierza z twierdzy) do szybkiej śmierci. Drugiej, udanej i prawdziwej, mającej miejsce kilkanaście wieków od momentu złożenia ich w kościele. Komendant twierdzy Fouque, w 1743 roku skradł je wraz z łukiem oraz wojenny bęben ze skóry Jana Żiżki i podarował królowi Fryderykowi II. Włosy podobno bardzo chciały w jakiś tajemniczy sposób powrócić jednak niestety w żaden sposób nie mogły, gdyż zaraz po kradzieży pogański kościół został wyburzony. Do dnia dzisiejszego na jednym z murów fortecznych zachował się gotycki posąg pogańskiej dziewicy wykonany w piaskowcu. Znajduje się on w kurynie łączącej Bastion Alarmowy z Bastionem Dzwonnik. wg http://www.twierdza.klodzko.pl/historia/ciekawostki/legendy-mity Opr. A. Fularz wg Wikipedii. 1. Kłodzko. Dzieje miasta, pod red. R. Gładkiewicza, Kłodzko 1998, s. 33. 2. Słownik geografii turystycznej Sudetów, pod red. M. Staffa, t. 15, Wrocław 1994, s. 197. 3. K. Bartkiewicz, Dzieje ziemi kłodzkiej w wiekach średnich, Wrocław 1977. 4. K. Marcinek, W. Prorok, Ziemia Kłodzka. Przewodnik turystyczny, Kłodzko 1995, s. 9. 5. Kłodzko. Dzieje miasta, pod red. R. Gładkiewicza, Kłodzko 1998, s. 34.