Stanowisko Nr 17/13/P-VI Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 25 stycznia 2013 r. w sprawie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o instytutach badawczych Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, po zapoznaniu się z poselskim projektem ustawy o zmianie ustaw o instytutach badawczych, nadesłanym przy piśmie Szefa Kancelarii Sejmu z dnia 4 stycznia 2013 r., znak: GMS-WP-173-1/13, przedstawia następujące stanowisko: poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o instytutach badawczych dotyczy instytutów medycznych oraz innych instytutów badawczych finansowanych w dużym stopniu ze środków publicznych. Należy zauważyć, że rola instytutów medycznych w systemie opieki zdrowotnej, kształceniu kadr medycznych, oraz nauce jest bardzo znacząca. W wielu polskich instytutach medycznych wykonuje się najbardziej zaawansowane procedury medyczne, które czasem są niedostępne nawet w klinikach szpitali akademickich. Połączenie wysokospecjalistycznej działalności klinicznej z naukową i szkoleniową daje znakomite efekty, umożliwia transfer nowoczesnych technologii medycznych do praktyki klinicznej oraz rozwój własnych, oryginalnych rozwiązań. Jak wynika z uzasadnienia do projektu ustawy, opiniowany projekt powstał w związku z problemami finansowymi medycznych instytutów badawczych. Jednakże, po zapoznaniu się z projektem, należy stwierdzić, że proponowane w nim zmiany nie naprawią sytuacji instytutów medycznych, lecz przeciwnie, mogą zagrozić rozwojowi badań naukowych i wdrożeń w tych placówkach. Proponowane zmiany nie są także spójne z kierunkami przeprowadzonej dwa lata temu reformy nauki w Polsce. W ocenie samorządu lekarskiego podstawową przyczyną problemów finansowych instytutów jest przede wszystkim niedoszacowanie procedur medycznych finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, narzucenie systemu jednorodnych grup pacjentów przy rozliczaniu usług wykonywanych przez te instytuty oraz zdecydowanie za niskie finansowanie prowadzonych przez nie badań 1
naukowych. Natomiast treść projektowanych zmian wskazuje, że projekt nie został poprzedzony odpowiednią diagnozą sytuacji instytutów badawczych; nie przeprowadzono także odpowiednich konsultacji, w tym z samorządem lekarskim i Radą Główną Instytutów Badawczych. Zdaniem Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej obowiązująca ustawa o instytutach badawczych zawiera wystarczające regulacje do zapewnienia ministrowi zdrowia oraz ministrom nadzorującym inne instytuty nadzoru nad funkcjonowaniem danego instytutu i nie ma uzasadnienia kierunek zwiększania zależności tych jednostek od właściwych ministrów. Odnosząc się do poszczególnych przepisów projektu ustawy, Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wskazuje: 1) w projektowanym art. 20a ust. 1 ustanawia się dla dyrektora instytutu obowiązek zawiadomienia ministra nadzorującego o złej sytuacji finansowej instytutu i przedstawienia programu naprawczego. Przepis ten jest zbędny, gdyż z art. 18 ust. 13 obowiązującej ustawy o instytutach badawczych wynika, że minister nadzorujący zatwierdza sprawozdanie finansowe instytutu, a więc powinien on mieć wiedzę na temat sytuacji finansowej instytutu. Niewłaściwy jest przepis mówiący o zawiadamianiu ministra i podejmowaniu działań naprawczych w sytuacji ryzyka wystąpienia straty netto, gdyż przy obecnych zasadach finansowania świadczeń ryzyko to występuje zawsze, a ponadto stwierdzenie zaistnienia ryzyka jest arbitralne. Podejmowanie przewidzianych w tym artykule działań tylko na podstawie ryzyka wystąpienia straty byłoby nieuzasadnione; 2) w projektowanym art. 20a zbędne są ust. 1-3 dotyczące programu naprawczego, ponieważ w ustawie o instytutach badawczych w art. 34, 35 i 37 są zawarte odpowiednie regulacje, które obejmują również program naprawczy. Z obowiązującego art. 35 tej ustawy wynika, że minister nadzorujący sprawuje nadzór nad zgodnością działań instytutu z przepisami prawa i statutem oraz nad realizacją przez instytut podstawowych zadań. W ramach nadzoru minister przeprowadza kontrolę na zasadach i w trybie określonych w przepisach o kontroli w administracji rządowej. Minister nadzorujący może wydać zalecenia pokontrolne i zobowiązać dyrektora i przewodniczącego rady naukowej do ich realizacji w określonym terminie. Dotyczy to również opracowania programu naprawczego. Minister w ramach zaleceń pokontrolnych może zobowiązać dyrektora instytutu i przewodniczącego rady naukowej do realizacji programu naprawczego. W przypadku niezastosowania się do 2
zaleceń pokontrolnych minister nadzorujący ma prawo odwołać dyrektora (art. 26 ust. 1 pkt 4). Minister nadzorujący może odwołać dyrektora również w przypadku działania niezgodnego z zasadami praworządności, rzetelności i gospodarności w czasie zajmowania stanowiska (art. 26 ust. 2). Powyższe przepisy wskazują więc, że w ustawie o instytutach badawczych istnieją odpowiednie narzędzia do kontroli i nadzoru instytutów i reagowania w przypadku zagrożenia; 3) w dodawanym art. 20a ust. 4 zawarto przepis zobowiązujący dyrektora do przedstawiania co trzy miesiące sprawozdania z realizacji programu naprawczego. Przepis ten jest niepotrzebny, ponieważ minister nadzorujący może żądać od dyrektora instytutu przedstawienia określonych informacji w trybie określonym w ustawie z dnia 15 lipca 2011 r. o kontroli w administracji rządowej (Dz. U. Nr 185, poz. 1092); 4) w projektowanym art. 20a ust. 5 wskazano, że zysk osiągnięty przez instytut przeznacza się w pierwszej kolejności na pokrycie strat z lat ubiegłych. Przepis ten jest zbędny ponieważ ustawa o instytutach badawczych zawiera zapis regulujący podział zysku. Ponadto z art. 19 ust. 5 ustawy wynika, że minister nadzorujący, mając na względzie dbałość o prawidłowe funkcjonowanie instytutu, może dokonać innego niż wnioskowany podziału zysku, a więc w szczególności może skierować cały zysk na pokrycie wcześniejszych strat; 5) w dodawanych art. 20b-h przewidziano wprowadzenie w instytutach badawczych zarządu komisarycznego. Należy podkreślić, że wprowadzenie zarządu komisarycznego nie naprawi sytuacji instytutów, lecz przeciwnie, może zagrozić rozwojowi badań naukowych i wdrożeń w instytutach. Wątpliwe jest, aby osoba sprawująca zarząd komisaryczny niezwłocznie po jego ustanowieniu jak stanowi projekt - przedstawiła ministrowi nadzorującemu program naprawczy rokujący nadzieję na poprawę sytuacji finansowej instytutu badawczego, jeśli program przedstawiony ministrowi przez dyrektora instytutu, znającego doskonale specyfikę swojej jednostki, nie spotkał się z aprobatą ministra. Nie można znaleźć uzasadnienia dla dublowania instytucji postępowania naprawczego. Brak jest racjonalnego uzasadnienia dla wprowadzenia sytuacji, w której dwa organy jeden po drugim dyrektor i komisarz będą pisały dwa kolejne programy naprawy tego samego instytutu pod nadzorem tego samego ministra. Minister nadzorujący znajdzie 3
się w niezręcznej sytuacji, gdy będzie po kolei zatwierdzał dwa kolejne programy naprawy gospodarki finansowej instytutu i okaże się w końcu, że oba nie były udane. Ponadto zawieszenie działalności rady naukowej na czas postępowania naprawczego prowadzonego przez zarząd komisaryczny oznacza też zawieszenie naukowych funkcji tej rady. Projektodawcy prawdopodobnie dali się zwieść pozornej analogii pomiędzy radą naukową a radą pracowniczą. W istocie jednak są to zupełnie inne organy, o innych zadaniach i funkcjach. Zawieszenie rady naukowej uderzy w aktywność naukową instytutu, rozwój naukowy pracowników instytutu, a tym samym wpłynie negatywnie na funkcjonowanie instytutu. Wynika z tego, że wprowadzenie zarządu komisarycznego doprowadzi do chaosu w funkcjonowaniu instytutu. Należy także zwrócić uwagę, że w ustawie o instytutach badawczych istnieje procedura odwołania dyrektora przez ministra nadzorującego (art. 26) i powołania kierownika instytutu na czas nie dłuższy niż 6 miesięcy. Taka procedura wydaje się znacznie lepsza niż wprowadzanie ryzykownych zarządów komisarycznych w instytutach badawczych; 6) zmiana art. 24 powoduje obniżenie wymagań stawianych kandydatom na dyrektora instytutu. Rezygnacja z wymogu posiadania przez dyrektora stopnia doktora stanowi poważne zagrożenie dla przyszłości badań naukowych w Polsce. Dyrektor instytutu powinien być nie tylko sprawnym menadżerem w tym zakresie może go wspierać odpowiedni zastępca ale przede wszystkim mieć dalekosiężną wizję rozwoju instytutu. Powinien być autorytetem naukowym znanym w kraju i zagranicą, a co najmniej dobrze orientować się w organizacji instytucji naukowych. Bez tego instytutom grozi utrata ambicji naukowych i stopniowe przekształcanie się w najlepszym przypadku w biura projektowe i laboratoria usługowe. Proponowana zmiana jest także niespójna z wymaganiami stawianymi kandydatowi na dyrektora instytutu naukowego PAN, którym może być doktor habilitowany lub profesor; 7) zmieniany art. 26 ust. 1 przewiduje poszerzenie przyczyn odwołania dyrektora instytutu z tytułu niepoinformowania ministra nadzorującego o sytuacji instytutu oraz opracowania i realizacji programu naprawczego. Przepis ten jest zbędny, ponieważ zgodnie z obecnym art. 26 ust. 1 pkt 4 ustawy minister ma możliwość odwołanie dyrektora instytutu z tytułu niezastosowania się do zaleceń pokontrolnych; 8) zmieniany art. 30 ust. 1 zmniejsza liczbę członków rady naukowej instytutu. Jest to niezrozumiałe, ponieważ do zachowania warunków rozwoju naukowego 4
kadry, w tym uprawnień instytutów do nadawania stopni naukowych ściśle potrzebna jest określona liczba członków rady naukowej. Autorzy projektu ustawy nie podali uzasadnienia tej zmiany. Należy zauważyć, że w przypadku grona, którego rolą jest podejmowanie wyważonych, obiektywnych decyzji takiego, jak rada naukowa, redukcja liczebności do 8 osób może być zaprzeczeniem skuteczności. Ponadto pojawi się poważny problem, jak zapewnić w zmniejszonym składzie rady reprezentatywny udział zatrudnionych w instytucie pracowników z tytułem i stopniem naukowym, przedstawicieli pracowników badawczo-technicznych i osób z zewnątrz. Prezydium zwraca także uwagę, że ustawa o instytutach badawczych umożliwia ministrowi nadzorującemu wpływ na skład rady naukowej, ponieważ 30-50% członków rady powołuje minister. 5