Rocznik Żuławski 2010



Podobne dokumenty
KATOLICKI CMENTARZ PARAFIALNY

1. OBIEKT: CMENATRZ KOMUNALNY (MIEJSKI) OBIEKT: CMENATRZ PRZYKOŚCIELNY OBIEKT: CMENATRZ PRZYKOŚCIELNY...8

4. INWENTARYZACJA OBIEKTÓW HISTORYCZNYCH I KULTUROWYCH GMINY KOLONOWSKIE

Kościół p.w. Podwyższenia Krzyża w Lubiechni Małej

Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego - Klub Nowodworski Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego

Ryc. 1. Sianki. Cerkiew greckokatolicka z 1645 r., obecnie we wsi Kostrino (Ukraina). Budzyński S Op. cit., s

Trasa wycieczki: Biała Piska - małe mazurskie miasteczko. czas trwania: 3 godziny, typ: piesza, liczba miejsc: 7, stopień trudności: bardzo łatwa

Piękna nasza Rydzyna cała

Białystok, dnia 16 maja 2014 r. Poz UCHWAŁA NR L/268/14 RADY MIEJSKIEJ W STAWISKACH. z dnia 7 maja 2014 r.

Ochrona dóbr kultury. na terenie Ciężkowicko-Rożnowskiego Parku Krajobrazowego i Parku Krajobrazowego Pasma Brzanki. oprac. mgr Piotr Rochowski

Skoczów miasto urodzenia Jana Sarkandra

Hubert Mącik Cmentarz przy ul. Walecznych w Lublinie dokument różnorodności kulturowej Lublina

M Z A UR U SKI SK E I J HIST

free mini przewodnik ciekawe miejsca w okolicy Gminny Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy

Leszek Kotlewski Relikty studzienki rewizyjnej zdroju przy pomniku Mikołaja Kopernika w Toruniu odkryte podczas badań archeologicznych w 2002 roku

Studelescho (1255), Studelzco (1299), Steudelwitz (1670). Po roku 1945 Studzionki.

Wstęp. Wejście główne do kościoła Najświętszego Zbawiciela

Kościół dawniej I dziś

JAKIE SĄ NAJSTARSZE KOŚCIOŁY W BIELSKU BIAŁEJ?

Sobota wczoraj i dziś. Wyjątkowa uroczystość

Narodowy Instytut Dziedzictwa w Warszawie INSTRUKCJA OPRACOWYWANIA KARTY ADRESOWEJ ZABYTKU NIERUCHOMEGO (GEZ)

UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU. z dnia 28 marca 2018 r.

Cięcina dawniej i dziś

Materiały wypracowane w ramach projektu Szkoła Dialogu - projektu edukacyjnego Fundacji Form

światowej na terenach Galicji. Wszyscy uczestnicy zapalili na cześć poległych bohaterów symboliczne znicze przy kaplicy cmentarnej.

Fot. 1. Pozdrowienia z Chełmży z wizerunkami: katedry, kościoła św. Mikołaja, cukrowni i budynku poczty. Pocztówka sprzed I wojny światowej.

15. ANEKS. Ludwikowo - rodzinny dom Mączyńskich tu urodził się ks. Kazimierz Mączyński. Rodzinny dom

Trasa wycieczki: Siemiatycze na Podlasiu. czas trwania: 3 godziny, typ: piesza, liczba miejsc: 8, stopień trudności: bardzo łatwa

Anna Longa Gdańsk ul. Ostrołęcka 16/ Gdańsk Tel PROGRAM BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH NA STANOWISKU NR 2 W ŁEBIE (AZP 3-34/2)

Zachowanie wielokulturowego dziedzictwa Żuław poprzez wykonanie robót budowlanych, remontowych i konserwatorskich w obiektach zabytkowych i obiektach

Wieża Trynitarska jest najwyższym punktem zabudowy staromiejskiej Lublina. Została wzniesiona w 1693 roku w miejscu dawnej furty miejskiej jako

PROGRAM OPIEKI NAD ZABYTKAMI DLA GMINY WIELOPOLE SKRZYŃSKIE NA LATA

ŚWIĘTO POLICJI UROCZYSTOŚĆ NADANIA SZTANDARU KPP W NOWYM DWORZE MAZOWIECKIM

Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika w Małdytach

BADANIA ARCHEOLOGICZNE NA STANOWISKU POZNAŃ NR 3 IDENTYFIKACJA POŁOŻENIA RELIKTÓW KOLEGIATY MARCINA IGNACZAKA PLAC KOLEGIACKI PW. ŚW.

Walory krajoznawczo - turystyczne Gminy Żarnów

Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna 1939 r.", Szkoła Policji w Katowicach, Konferencja naukowa z okazji 70 rocznicy ujawnienia Zbrodni Katyńskiej

Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice

KIK 76 - Bezpieczeństwo w ruchu drogowym

Na prezentacje zaprasza Zosia Majkowska i Katarzyna Kostrzewa

Szczecin. 10. Spotkanie z grupą niepełnosprawnych (osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich).

KARTA GMINNEJ EWIDENCJI ZABYTKÓW

Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata Odnowa i rozwój wsi

KARTA ADRESOWA ZABYTKU NIERUCHOMEGO

GOSTYŃSKIE RATUSZE. Robert Czub Grzegorz Skorupski

3. Bestwiny Dom nr 31 l. 30. XX w. Brak opisu. 6. Dzielnik Kapliczka l. 20. XX w. Kapliczka zaliczana jest do grupy kapliczek kubaturowych murowanych

Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu

2.3. Analiza charakteru zabudowy

Bodzentyn i okolice 31 maja 3 czerwca 2015

Brzeg Dolny, jakiego nie znacie

Szlak Rodowych Gniazd Lubomirskich II. Zamek Lubomirskich III IV. Rynek w Rozwadowie, kościół farny VI.

Ku czci Zygmunta Lechosława Szadkowskiego

MENNONICI NA ŻUŁAWACH

Imprezy organizowane przez MiPBP w Ropczycach w latach 2011 i 2012 w związku z obchodami 650-lecia nadania praw miejskich Ropczycom

Izba Pamięci wsi Ręków

FIGURA PRZEKAZANA. Ta pieśnią zakończona została uroczystość.

Mojemu synowi Michałowi

GMINA DLA NIEPODLEGŁEJ :00:00

Malborskie mosty. Bernard Jesionowski. Malbork Bernard Jesionowski Malborskie mosty Strona 1

Pomniki i tablice. Toruń. Zbigniew Kręcicki

REGULAMIN XV POWIATOWEGO KONKURSU ŻUŁAWY GDAŃSKIE NASZA MAŁA OJCZYZNA

ROK Rok Z budżetu Gminy Strzegom udzielono dotacji celowej dla: Rzymskokatolickiej Parafii

Zasób kulturowy wsi zagrożone dziedzictwo

Moja mała Ojczyzna Program ścieżki - edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie rawskim.

Ziemowit Maślanka honorowy obywatel Miasta i Gminy Radzyń Chełmiński

Przed Wami znajduje się test złożony z 35 pytań. Do zdobycia jest 61 punktów. Na rozwiązanie macie 60 minut. POWODZENIA!!!

Detal architektoniczny widoczny ale czy znany

Krótka historia ustanawiania herbu Gminy Milejewo

Projekt edukacyjny Szkoła dziedzictwa

Obchody Narodowego Święta Niepodległości

CHWILA WSPOMNIEŃ WIZYTY PASTERZY BIAŁOSTOCKICH W NASZEJ SZKOLE

Anna Wysocka Angelika Miezio Alicja Wysocka

Uroczystość nadania szkole imienia Ignacego Mielżyńskiego.

Kościół parafialny pod wezwaniem św. Marcina w Chojnacie

Renowacja grobów Panasińskich na cmentarzu w Rejowcu.

SZKOŁA PODSTAWOWA NAUCZANIE ZINTEGROWANE KLASA I-III. Treści nauczania

CENTRUM WIELOKULTUROWOŚCI - DOM NA SKRZYŻOWANIU IM. SIOSTRY MARII ELIZY PATORY W MIEJSCOWOŚCI NOWA SOBÓTKA 18

Uroczystość 110 lat szkolnictwa powszechnego w Gilowicach/ 20 lat nauki w nowej szkole/ 15 lat gimnazjum

PO M N IK I ŚW IA D K A M I H ISTO R II

Od 2003 roku w Jadachach działa Stowarzyszenie na Rzecz Ekorozwoju i Promocji Wsi Jadachy

Nowy kościół w skansenie w Kłóbce

Za jej mogiły święte i krwawe...

Trasa wycieczki: Zabytkowe nekropolie Łomży. czas trwania: 4 godziny, typ: piesza, liczba miejsc: 7, stopień trudności: bardzo łatwa

REGULAMIN XVI POWIATOWEGO KONKURSU ŻUŁAWY GDAŃSKIE NASZA MAŁA OJCZYZNA

Ochrona dóbr kultury. na terenie Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego. oprac. mgr Piotr Rochowski

ZAGADKI WARSZAWSKIE. IKz6g123. mgr inż. Stanisław Żurawski ZDS WIL PW

WIEJSKIE KOŚCIOŁY GMINY CHOSZCZNO

Sprawozdanie Uroczystość ku czci Św. Barbary

Regulamin Konkursu Piękna Wieś Opolska 2007

TRAKT WIELU KULTUR POMNIK HISTORII

KLUB TURYSTYCZNY SZUWAREK W NOWYM DWORZE GDAŃSKIM. X Żuławski Rajd Rowerowy

Rozliczenie rzeczowo-finansowe zadania określonego umową nr 12/T/2009 zawartą w dniu 12 maja 2009 r. w Gdańsku

Historie Mariańskich. Kapliczek

w przestrzeni miejskiej

Okolicznościowe przemówienie wygłosiła Pani Dyrektor Barbara Bogacz.

Schron dowodzenia w Chorzowie historia renowacji i powrotu do służby.

Archeolog gminny spenetrował grobowiec książąt Woronieckich!

1. Temat projektu edukacyjnego: WOLNA, NIEPODLEGŁA- POLSKA Szkoła Podstawowa im. Jana Jarczaka w Gaszynie rok szkolny 2017/ 2018

REGULAMIN KONKURSU PIĘKNA WIEŚ 2012

Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Bolesławcu NASZA SZKOŁA W KLUBIE SZKÓŁ WESTERPLATTE

Transkrypt:

Rocznik Żuławski 2010

Rocznik Żuławski 2010

Rocznik Żuławski 2010 Wydawca: Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego Klub Nowodworski ul. Kopernika 17 82-100 Nowy Dwór Gdański K l u b r s k i N o w o d w o Współpraca: Lokalna Grupa Działania Żuławy i Mierzeja, Stowarzyszenie Żuławy gmin i powiatów delty Wisły, Gmina Cedry Wielkie Drogi czytelniku, Niniejsza publikacja została wydana przez Stowarzyszenie Miłośnikow Nowego Dworu Gdańskiego Klub Nowodworski. Prosimy o wsparcie dla kolejnych inicjatyw i projektów dotyczących ochrony dziedzictwa kulturowego i naturalnego Żuław. Przekaż darowiznę na działalność statutową Klubu Nowodworskiego. Dane do przelewu: Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego Klub Nowodworski ul. Kopernika 17 82-100 Nowy Dwór Gdański Żuławski Bank Spółdzielczy nr konta: 42 8306 0003 0006 0307 2000 0010 z dopiskiem darowizna na działalność statutową Za każdą wpłaconą złotówkę serdecznie dziękujemy! Więcej o działaniach Klubu dowiesz się na www.klubnowodworski.pl www.tuga.info.pl Na okładce: Północna część Żuław i fragment Mierzei Wiślanej na mapie z 1803 roku 2010 Klub Nowodworski ISBN 978-83-911771-9-8 ISSN 2080-4997 2

Spis treści Ochrona dziedzictwa kulturowego................................................................... 7 Dzwon kościelny z Cedrów Wielkich powrócił............................................................................. 7 Powrót gdańskiego dzwonu.............................................................................................. 9 Na ratunek cmentarzowi mennonickiemu w Pordenowie akcja stowarzyszenia FORUM..................................... 11 Historyczne cmentarze w Żelichowie i Żelichowie-Cyganku................................................................. 14 Żuławski Park Historyczny............................................................................................. 18 Badania etnologiczne na Żuławach w roku 2010........................................................................... 20 VI Międzynarodowy Zjazd Mennonitów Dolnej Wisły w Polsce.............................................................. 23 Szlak Mennonitów..................................................................................................... 25 Kościół w Kiezmarku odzyskał dawny blask............................................................................... 26 Zbiory dziedzictwa kulturowego delty Wisły.............................................................................. 27 Ochrona dziedzictwa naturalnego.................................................................. 29 BioBlitz 2010 więcej zidentyfikowanych gatunków........................................................................ 29 Łączy nas delta....................................................................................................... 31 Przyroda, Kultura, Klimat ponad granicami seminarium w Hennef......................................................... 33 Rola i znaczenie Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana w zachowaniu bioróżnorodności delty Wisły........................... 34 Ochrona przeciwpowodziowa....................................................................... 37 Związki Wałowe proponujemy zmiany w prawie......................................................................... 37 Seminarium w Rybinie referaty........................................................................................ 39 Gmina Cedry Wielkie w obliczu alarmu powodziowego.................................................................... 47 Inspirująca wizyta studyjnana niemieckich i niderlandzkich polderach........................................................ 51 Szkolenie przeciwpowodziowe na Nizinie Walichnowskiej.................................................................. 53 Doraźna walka z powodzią. Doświadczenia sopockiego patrolu przeciwpowodziowego......................................... 55 Związki Wałowe wracają............................................................................................... 57 Edukacja regionalna.............................................................................. 61 O Żuławach w Gdańsku................................................................................................ 61 Stare drzewa, bobry, salwinia, przekleństwo czy szansa?..................................................................... 66 Lekcje regionalne ochrona przeciwpowodziowa.......................................................................... 67 Kolejką do edukacji, pasji i optymizmu................................................................................ 69 Rozwój dialogu, partnerstwa i współpracyw powiecie nowodworskim........................................................ 71 Działaj lokalnie....................................................................................................... 73 Prezentacje....................................................................................... 75 Stowarzyszenie Miłośników Malborka FORUM.......................................................................... 75 Stowarzyszenie Miast Partnerskich Nowego Dworu Gdańskiego............................................................. 77 Kolejny rok minął... PTTR Szuwarek..................................................................................... 78 60 lat w telegraficznym skrócie.......................................................................................... 80 Stowarzyszenie Żuławy w roku 2010..................................................................................... 83 Lokalna Grupa Działania Żuławy i Mierzeja w 2010 roku................................................................... 85 Informacje o wydawnictwach...................................................................... 87 Żuławska nostalgia i pokolenie przełomu................................................................................. 87 Prowincja............................................................................................................ 88 Niezbędnik powodziowy Żuławiaka...................................................................................... 89 Delta Wisły powyżej i poniżej poziomu morza............................................................................ 89 Tiegenhöfer Nachrichtennr 51 rok 2010................................................................................. 90 Żuławy Gdańskie w historię Pomorza Gdańskiego wpisane................................................................. 91 Dzieje Nowego Stawu.................................................................................................. 91 Drewnica i okolice..................................................................................................... 91 3

4

I znów minął rok na Żuławach delty Wisły. Niewątpliwie był to rok zdominowany przez wybory samorządowe. Mimo, że odbywały się w końcówce roku, atmosferę wyczekiwania i dążenia do spektakularnych wydarzeń dało się wyczuć już od pierwszych jego miesięcy. Wiele inicjatyw realizowanych w tym czasie podporządkowano zjednaniu sobie wyborców. Czas zweryfikuje ich trwałość i przydatność. Oby rozpoczęte zamierzenia nie musiały czekać kolejne cztery lata na ich kontynuację. Na niwie działalności na rzecz lokalnego środowiska pojawili się w tym roku nowi ludzie. Pozostaje mieć nadzieję, ze ich sukces albo, co częstsze, brak sukcesu wyborczego nie zniechęci ich do aktywności w swoim środowisku. Z punktu widzenia zwykłego mieszkańca delty Wisły widzącego jak wiele można zrobić, gdy się ma odpowiednią motywację w postaci chęci utrzymania lub zdobycia władzy, chciałoby się, aby wybory lokalne odbywały się częściej, niż co cztery lata. Prorocze okazały się słowa ze wstępu do poprzedniej edycji Rocznika o znaczeniu społecznej edukacji powodziowej. Panika na Żuławach, która wybuchła podczas przejścia wielkiej wiślanej wody nie powinna nigdy mieć miejsca. Na szczęście, tym razem odbyło się bez większych strat. Wypada zatem powtórzyć: zwiększenie roli społeczności lokalnej i jej integracja w ochronie życia i mienia jest najważniejszą rezerwą w zakresie minimalizowania strat wyrządzonych przez powódź. Obiecujemy zatem, że zakończony niedawno projekt Związki Wałowe wracają będzie miał swoją kontynuację. Dla dobra nas wszystkich, dla dobrego przykładu innym, w Polsce i Europie. Artykuły i wiadomości zawarte w Roczniku Żuławskim 2010 są subiektywnie, wybiórczo selekcjonowane pod kątem obszaru zainteresowań i poszukiwań członka Klubu Nowodworskiego. Mamy nadzieję, że jest to punkt widzenia interesujący dla innych zarówno mieszkańców Żuław, jak i dla osób na co dzień mniej związanych z tym obszarem, ale żywo się nim interesujących. Cieszymy się, że dzięki zakończonym projektom powstało kilka wydawnictw powiększających zbiory dziedzictwa kulturowego delty Wisły. Rocznik Żuławski 2010 tradycyjnie jest ich rozwinięciem lub uzupełnieniem. Roczniki Żuławskie 2008 i 2009 stały się naszym Żuławiaków wspólnym sukcesem. Są poszukiwanymi na rynku publikacjami. Mamy nadzieję, że doroczna ich kontynuacja spełni Wasze oczekiwania, ale i pozostawi twórczy niedosyt. Liczymy na to, że Rocznik Żuławski 2010 stanie się księgą dobrych zaklęć do zaczarowywania i zakręcania w pozytywny sposób naszej małej rzeczywistości. Księgą domową dobrych praktyk do przemyślenia i powielenia. Składamy podziękowanie wszystkim, którzy przyczynili się do powstania Rocznika Żuławskiego 2010 naszym partnerom, sponsorom i współpracownikom. Żuławy i krajobraz dla konesera są ważne. Zarząd Stowarzyszenia Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego Klub Nowodworski 5

6

Ochrona dziedzictwa kulturowego Dzwon kościelny z Cedrów Wielkich powrócił Zabytkowy, siedemnastowieczny dzwon, zabrany w czasie wojny na potrzeby armii niemieckiej z cedrowskiego kościoła, cudem uratowany od przetopienia na armaty, powrócił w swoje ojczyste strony. Sukcesem zakończyła się kolejna wizyta Janusza Golińskiego Wójta Gminy Cedry Wielkie i ks. Leszka Laskowskiego proboszcza cedrowskiej Parafii pw. Świętych Aniołów Stróżów, w niemieckim mieście Lubeka. Rozmowy na temat zwrotu dzwonu do Cedrów Wielkich były prowadzone już od dłuższego czasu za pośrednictwem stowarzyszenia Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego Klub Nowodworski. Pomoc w sprowadzeniu zabytku zaoferował mieszkający w Lubece, przedwojenny Żuławiak z Nowej Cerkwi, Heinz Albert Pohl. Dzwon po wojnie został odzyskany z cmentarzyska dzwonów wielkiego złomowiska w hamburskim porcie. Spoczywał on na stopniach jednego z lubeckich kościołów, pełniąc rolę wątpliwej ozdoby. Jest w dobrym stanie, brakuje mu niestety korony. Dzwon został wypożyczony parafii w Cedrach Wielkich przez władze Kościoła ewangelickiego z Lubeki za zgodą Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec. Przy podpisaniu odpowiedniego porozumienia obecni byli: Lienhard Böhning wiceprezydent Lubeki, główny negocjator umowy po stronie niemieckiej, ks. Leszek Laskowski proboszcz Parafii pw. Świętych Aniołów Stróżów w Cedrach Wielkich, Janusz Goliński Wójt Gminy Cedry Wielkie, organizator sprowadzenia dzwonu do Polski, Harry Lau koordynator działań po stronie polskiej, dr Jerzy Domino pełniący nadzór konserwatorski nad sprowadzeniem zabytku, Marek Opitz odpowiedzialny za techniczną stronę transportu dzwonu w ramach Pogotowia Konserwatorskiego, projektu realizowanego z udziałem Klubu Nowodworskiego i Lokalnej Grupy Działania Żuławy i Mierzeja. Dzwon, zgodnie z dawnymi zwyczajami, był witany na terenie gminy Cedry Wielkie biciem kościelnych dzwonów wsi, przez które był przewożony. Honorową asystę konwoju z zabytkiem zapewnili strażacy ochotniczych straży pożarnych z Wocław i Cedrów Wielkich. Po umieszczeniu dzwonu w kruchcie cedrowskiego kościoła, w obecności zgromadzonych mieszkańców gminy, słowa powitania wygłosił wójt Janusz Goliński oraz ks. Leszek Laskowski. Kilka miesięcy później nastąpiło uroczyste poświęcenie dzwonu. W sobotę dnia 31 lipca 2010 r. odbyło się uroczyste poświęcenie dzwonu. Na tę szczególną uroczystość przybyli goście z Niemiec: Wiceprezydent Miasta Lubeka Lienhard Böhning oraz Heinz Pohl i Reinhard Meike, jako przedstawiciele Unii Kościoła Ewangelickiego w Lubece. W uroczystej Mszy Św. w kościele pw. Św. Aniołów Stróżów w Cedrach Wielkich udział wzięli przedstawiciele władz Gminy: Wójt Janusz Goliński oraz Przewodnicząca Rady Gminy Bożena Daszewska, radni i sołtysi, poczty sztandarowe i mieszkańcy. Wśród zaproszonych byli również członkowie Zarządu Klubu Nowodworskiego Harry Lau, Bolesław Klein, Marek Opitz i Grzegorz Gola, którzy w znacznym stopniu przyczynili się do sukcesu przedsięwzięcia. W dowód uznania wręczone zostały przez Wójta Gminy, dla przedstawicieli kościoła ewangelickiego z Niemiec oraz Klubu Nowodworskiego, medale Zasłużony dla Rozwoju Gminy. Dalsza część uroczystości odbyła się w budynku Żuławskiego Ośrodka Kultury i Sportu, w którym przygotowana została okolicznościowa scenografia w formie wystawy przedstawiającej stare zdjęcia i pocztówki, pod nazwą Cedry Wielkie Kadry Czasu. Wykład na temat 7

historii Cedrów Wielkich i fundatora dzwonu, Burmistrza Gdańska Konstantego Ferbera, wygłosił prof. Andrzej Januszajtis. Wójt Gminy złożył również podziękowania pozostałym osobom z Niemiec, zaangażowanym w sprowadzenie dzwonu, jak również Staroście Powiatu Gdańskiego Cezaremu Bieniasz Krzywiec i przedstawicielom Urzędu Wojewódzkiego i Marszałkowskiego. W ten sposób uhonorowany został powrót po ponad 60 latach dzwonu, który zabrany z kościoła w czasie drugiej wojny światowej, po długiej tułaczce powrócił do swojego pierwotnego miejsca. Materiały Gminy Cedry Wielkie Cmentarzysko dzwonów w Hamburgu Lubeka. Podniesienie dzwonu na paletę Dzwon załadowany na przyczepę. Od lewej Harry Lau, Janusz Goliński, Jerzy Domino, ks. Leszek Laskowski Podpisanie umowy wypożyczenia dzwonu Wyładunek dzwonu przed kościołem w Cedrach Wielkich Wyładunek dzwonu przed kościołem w Cedrach Wielkich Dzwon w kruchcie kościoła pw. św. Aniołów Stróżów Uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej powrót dzwonu na Żuławy. Od lewej: Wiceburmistrz Lubeki Lienhard Böning, Wójt Janusz Goliński Albert Heinz Pohl były mieszkaniec Żuław, zaangażowany w sprowadzenie dzwonu do Cedrów Wielkich 8

Powrót gdańskiego dzwonu 1 sierpnia miałem okazję uczestniczyć w niecodziennej uroczystości. Do kościoła w Cedrach Wielkich powrócił dzwon. Nazwałem go gdańskim, bo był odlany w Gdańsku. Omówmy jednak sprawę po kolei. Wszystko zaczęło się w 1994 r. w Lubece. Wędrując z żoną po mieście, zawadziliśmy o wystawę w kościele Św. Piotra. Wychodząc, zwróciliśmy uwagę na stojące na schodach dwa stare dzwony. Dzwonami interesuję się od zawsze, więc zacząłem im się dokładnie przyglądać, notować rozmiary i spisywać napisy. Młodszy z dwóch dzwonów, ulany w 1732 r. przez Jana Gotfryda Anthony ego, pochodził z kościoła w Stegnie. Dzięki wkładowi pracy wielu ludzi i życzliwości władz kościelnych i świeckich w obu krajach, wrócił do Stegny w 2005 r. Uroczystość, w której miałem przyjemność brać udział, opisałem w artykule Pierwszy dzwon powrócił w numerze 11/2005 naszego miesięcznika. Równie wzruszająca była uroczystość w Cedrach Wielkich. Mimo przetartych dróg droga do niej nie była jednak łatwa. Wróćmy do początku. Dzwon z Cedrów jest większy niż ten w Stegnie, wysokość (bez korony, którą stracił po wywiezieniu) wynosi 95 cm, średnica u wylotu 115 cm. Jego wiek wynika z inskrypcji na płaszczu: GERDT BENNINGK GOS MICH (ulał mnie Gert Benning) /ANNO 1647. Na szyi dzwonu czytamy: LOBET DEN HERREN MIT HELLEN CIMBELN LOBET IHN MIT WOHLKLIN- GENDEN CIMBELN, czyli Chwalcie Pana na głośnych cymbałach, chwalcie go na dźwięcznych cymbałach. Są to słowa psalmu 150. Niżej na płaszczu wymieniono zarządzającego Żuławami Steblewskimi burmistrza Konstantyna Ferbera: HERR CONSTANTINVS FERBER / BVRGERMEISTER ETC. VND / ADMINISTRATOR DES STV / BLAWISCHEN WERDERS i zamieszczono herb tej sławnej rodziny (trzy głowy dzików). Po drugiej stronie figurują nazwiska przełożonych gminy kościelnej: VORSTEHER DER KIR- CHEN / KERSTEN BARENDT / PAWEL ROHDE / HANS HEINE / ANDRES GREBER. Twórca dzwonu, Gert Benning, jak go dzisiaj piszemy, był trzecim tego imienia ze słynnej ludwisarskiej dynastii Benningów, która odlewała dzwony dla miasta, jego okolic i zagranicy w XVI i XVII wieku. Z ich rąk wyszło nie mniej niż 91 dzwonów na najwyższym światowym poziomie. Urodzony w 1607 r. Gert Benning III był synem Gerta II. Od uzyskania stopnia mistrza w roku 1637 odlał co najmniej 35 dzwonów, z których większość już dziś nie istnieje. Najsłynniejszy z nich, przelana przez niego w 1642 r. wielka Tuba Dei z kościoła Św. Piotra na Starym Przedmieściu, została zarekwirowana przez wojsko w czasie I wojny. Tym większą wartość mają zachowane dzieła, takie jak Jan Chrzciciel w Archikatedrze Oliwskiej i dzwon z Cedrów Wielkich. Przybliżmy z kolei postać burmistrza Konstantyna Ferbera, również trzeciego tego imienia. Urodzony w 1580 r., był wnukiem słynnego Konstantyna I, który nadał nowy kształt domowi rodzinnemu przy ulicy Długiej 28, założył Gimnazjum Akademickie i wieś Konstantynopol nad Radunią (dziś Niegowo). Ojciec, Konstantyn II, zrezygnował z urzędu ławnika i został sekretarzem króla Zygmunta III. Po ukończeniu Gimnazjum Akademickiego Konstantyn III przeszedł kolejno wszystkie stopnie we władzach miasta: od członka III Ordynku (1617), ławnika (1619) i rajcy (1626) do burmistrza (1632) i królewskiego burgrabiego (1645). Jako burmistrz był od 1643 r. administratorem Żuław. Zmarł w 1654 r. W dwa lata później jego brat wystawił zmarłemu i całemu rodowi wspaniałe epitafium w kościele Mariackim. Po zinwentaryzowaniu dzwonu w Lubece, podobnie jak wcześniej dla Stegny, przekazałem jego opis do Cedrów Wielkich. Władze kościoła i gminy podjęły starania. Nieoceniona okazała się pomoc urodzonego na Żuławach, wielce zasłużonego dla swojej ojczystej ziemi Heinza Alberta Pohla. Ten niemłody już człowiek przez wiele lat przepisywał odręcznie stare kroniki żuławskich wsi i przekazywał egzemplarze dzisiejszym mieszkańcom. Jego aktywny udział, niezwykle pomocny w przypadku dzwonu ze Stegny, teraz stał się wręcz rozstrzygający. Sprawa ciągnęła się ponad półtora roku. Na każde opóźnienie Pan Pohl, mieszkający dziś w Lubece, reagował natychmiast, pisał, dzwonił i składał wizyty w urzędach wszystkich szczebli i przyspieszał decyzje. Jego zaangażowanie jest pięknym przykładem wielkiej wartości duchowej, jaką jest umiłowanie Małej Ojczyzny miasta, wsi i regionu, w którym się urodziliśmy, lub z którym związało nas życie. Mimo powszechnej życzliwości, z jaką sprawa spotkała się w Niemczech, pojawiło się sporo trudności urzędowych. Największą przeszkodą jest ciągle niewyjaśniony stan prawny. Pochodzące z naszych stron obiekty mienia kościelnego, wywiezione podczas wojny, w przypadku dzwonów oddane na potrzeby wojenne (przetopienie) i odnalezione po wojnie, są w Niemczech traktowane jako depozyty. Zawiaduje nimi Unia Kościołów Ewangelickich, która jak to określono w umowie użyczenia uważa się za właścicielkę. Jest wątpliwe, by takie sformułowanie miało sens prawny, ale niewątpliwie ułatwia odzyskanie wywiezionych obiektów, które wracają na dawne miejsce również jako depozyty. Bardziej niepokojące jest zawarte w umowie zobowiązanie do oddania ich na każde żądanie przekazujących, ale tak na prawdę, to chyba żadna ze stron nie wierzy, by się to kiedykolwiek stało. Moim zdaniem lepsza byłaby formuła wieczystego depozytu ( Dauerleihgabe ). Uroczystość, w której prócz przedstawicieli miejscowych władz wziął udział wiceprzewodniczący Rady Miasta Lubeki, była piękna i wzruszająca. Już w czasie Mszy Św., odprawionej przez proboszcza kościoła w Cedrach Wielkich Leszka Laskowskiego, w asyście pocztów sztandarowych szkolnego i Straży Pożarnej, wyrażono podziękowania zaangażowanym osobom (byłem wzruszony, że i mnie wymieniono). Gość z Lubeki w pięknym przemówieniu podkreślił 9

znaczenie powrotu dzwonu do domu, dla pojednania i przyjaźni między naszymi narodami. W podobnym tonie utrzymane było pismo od zwierzchniczki kościoła ewangelickiego w Lubece. Po odsłonięciu umieszczonej w kruchcie obok dzwonu tablicy pamiątkowej, przy wtórze orkiestry z Gdańska, przeszliśmy do Ośrodka Kultury, gdzie rozdano dalsze podziękowania i egzemplarze specjalnie opracowanej kroniki całej akcji, udokumentowanej również krótkim filmem. W towarzyszącym temu wykładzie przedstawiłem krótką historię wsi, kościoła i dzwonu, oraz jego odkrycia w Lubece. Przypomniałem również słuchaczom, że z Gdańska mamy w Niemczech co najmniej 5 dzwonów (dwa z kościoła Mariackiego, dwa ze Św. Jana i jeden z Mikołaja), o które jak dotąd nikt oficjalnie nie wystąpił. Dzwony mariackie Osanna i Dominicalis pochodzą z czasów przed reformacją, więc formuła przekazania może wyglądać inaczej. Kościół Św. Mikołaja przez cały czas był katolicki, co również powinno ułatwić powrót. Wszystkie dzwony powinny być zwrócone, albo co formalnie łatwiejsze przekazane w trwały depozyt. Jednym z żuławskich dzwonów, o który trzeba zabiegać, jest dzwon z kościoła w Wocławach obecnie w Domu Hanzeatyckiego Miasta Gdańska w Lubece. Andrzej Januszajtis Odbudowany kościół w Cedrach Wielkich Dzwon i tablica pamiątkowa w kruchcie kościoła Dzwon z Cedrów Wielkich w Lubece 10

Na ratunek cmentarzowi mennonickiemu w Pordenowie akcja stowarzyszenia FORUM Wieś Pordenowo, lokowaną w średniowieczu, zasiedlono ponownie (jako część wsi Lichnowy Wielkie) w XVII w. Związane było to z napływem mennonitów protestanckiej ludności pochodzenia holenderskiego i północnoniemieckiego, która z powodu prześladowań religijnych musiała opuścić ojczyznę. Wiedza i doświadczenie w ujarzmianiu żywiołu wody, zdobyte w wydartych morzu Niderlandach, były czynnikiem decydującym w sprawie sprowadzenia mennonitów do Polski, gdzie chciano zagospodarować zalewane przez powodzie, depresyjne Żuławy. Mennonici pordenowscy podlegali gminie flamandzkiej w Lubieszewie 2 (dziś teren wsi Stawiec), gdzie w 1768 r. wybudowano drewniany zbór 3. Jednak już w 1800 r., dla potrzeb mieszkańców okolicznych wiosek, na kwadratowej parceli, położonej z dala od zwartej zabudowy wsi (przy drodze do Nowej Cerkwi), wybudowano w Pordenowie kaplicę filialną, przy której prawdopodobnie od razu założono cmentarz 4. Na skutek pierwszego rozbioru, wieś weszła w skład terytorium Prus. Po zakończeniu II wojny Pordenowo wróciło do Polski, a mieszkańcy pochodzenia holenderskiego i niemieckiego musieli je opuścić. Żuławy zostały zasiedlone polską ludnością napływową. Niestety, po 1945 r. kaplica została zniszczona, zaś cmentarz ulegał stopniowej dewastacji. Z relacji mieszkańców wynika, że były to działania celowe, np. nagrobki niszczono w celu uzyskania tłucznia, a cenniejsze wywozili kamieniarze. Po terenie miał też jeździć ciężki sprzęt rolniczy, co spowodowało nieodwracalne zniszczenie grobów. W latach 70. XX w. E. Filipska pisała: Obecnie na cmentarzu nie zachowała się ani kaplica, ani nagrobki. W czasie penetracji obiektu w sierpniu 1976 r. stwierdzono ślady kradzieży nagrobków 5. Cmentarz w Pordenowie przylegający do łąk, pozbawiony nagrobków, jest obecnie miejscem wypasania bydła 6. Informacje za: J. Domino, Żuławy Pordenowo, w: Katalog zabytków osadnictwa holenderskiego, www.holland.org.pl (podstrona http://holland.org.pl/art. php?kat=obiekt&id=419). 2 Jeszcze w Niderlandach między wiernymi toczyły się spory dotyczące kwestii obyczajowych i dogmatów religijnych, wskutek czego doszło do wykształcenia się dwóch odłamów mennonityzmu fryzyjskiego i flamandzkiego; nazwy te wkrótce straciły etniczne znaczenie. Na terenie Polski znaleźli się wierni reprezentujący oba odłamy. Zob.: Edmund Kizik, Mennonici w Gdańsku, Elblągu i na Żuławach Wiślanych w drugiej połowie XVII i w XVIII w., Gdańskie Towarzystwo Naukowe, Gdańsk 1994, s. 121. 3 Uzyskano na to niezbędne pozwolenie od biskupa chełmińskiego. E. Kizik w cytowanej publikacji, jak i K. Nawrocki, w swym artykule Mennonickie domy modlitwy na Żuławach, w Elblągu i Gdańsku jako zjawisko architektoniczne i artystyczne, piszą, że wygląd zborów mennonickich był obwarowany ścisłymi przepisami biskupa, przypominały one zwykłe domy, a nawet budynki gospodarcze i nie mogły posiadać wież, dzwonów, ani żadnych innych cech świadczących o praktykach religijnych, jakie w nich odbywano. 4 E. Filipska: Cmentarze mennonitów Żuławy i Dolina Wisły, dokumentacja naukowo-historyczna, 1978, maszynopis, WUOZ Elbląg, s. 24, za: J. Stankiewicz, Zabytki budownictwa na Żuławach, Rocznik Gdański, Gdańsk 1957/57, s. 536. 5 Ibidem. 6 Ibidem, s. 28-29. Pomysł przywrócenia godności temu zdewastowanemu, zaśmieconemu miejscu narodził się w trakcie jednej z wycieczek rowerowych, odbywanych przez miłośników Żuław. Okazało się, że mimo ogromu zniszczeń 7, zachowało się na nim kilka mogił z betonowymi obramieniami i lastrykowych tumb, a także destrukty piaskowcowych nagrobków z XIX w. W 2010 r. lokalna organizacja Stowarzyszenie Miłośników Malborka FORUM, do której należą owi rowerzyści, postanowiła uporządkować cmentarz, na co uzyskała zgodę gminy Lichnowy i samych mieszkańców. Prace, prowadzone etapami (w wolne soboty), podjęto wiosną 2010 r. Prędko okazało się, że jest to wyjątkowo trudne zadanie. Po uprzątnięciu śmieci, trzeba było zebrać rozrzucone elementy nagrobków; niektóre z nich były częściowo zasypane ziemią, albo leżały warstwowo na sobie. Wszystkie czynności były wykonywane ręcznie przez członków i sympatyków FORUM, którzy musieli zmierzyć się z ciężarem piaskowcowych prostopadłościanów, będących np. podstawami pod krzyże lub cippusami. W jednym przypadku trzeba było skorzystać z pomocy mieszkańca, który przetransportował za pomocą ciągnika zepchniętą na brzeg jego pola ciężką stelę. Innym razem w pracach pomogli strażacy z OSP Lichnowy. Podczas jednego z pierwszych spotkań, niespodziankę pracującym sprawiła trójka miejscowych dzieci, która zaoferowała swoją pomoc. W trakcie odzyskiwania nagrobków stało się jasne, że nie da się zlokalizować ich pierwotnego położenia, gdyż szkody wyrządzane latami na cmentarzu uniemożliwiają odtworzenie jego pierwotnego układu. W związku z tym zapadła decyzja o utworzeniu na terenie cmentarza lapidarium, która w chwili powstawania tego artykułu czekała na opinię WUOZ w Gdańsku. Lapidarium miałoby powstać w miejscu, gdzie obecnie złożono i zabezpieczono znaleziska. Akcja w Pordenowie spotkała się z życzliwym zainteresowaniem lokalnych mediów oraz innych stowarzyszeń. Klub Nowodworski przechowywał zabezpieczony niegdyś przez placówkę konserwatorską w Elblągu 8 obelisk, stanowiący zwieńczenie nagrobka w formie cippusa. Kiedy zarząd Klubu dowiedział się o akcji FORUM, przekazał stowarzyszeniu ów element, dzięki czemu powrócił on na miejsce. W trakcie trwania prac porządkowych, cmentarz odwiedziła mieszkająca w Niemczech, a pochodząca z Palczewa mennonicka rodzina, mająca tutaj groby bliskich; akcję przyjęła z zaskoczeniem i zadowoleniem. 7 Cmentarz mennonicki (...), silnie zdewastowany, układ całkowicie zatarty, starodrzew wycięty, nagrobki zniszczone, po istniejącym na nim do 1945 r. domu modlitwy nie pozostał żaden ślad. J. Domino, op. cit. 8 Pordenowo przed reformą administracyjną wchodziło w skład woj. elbląskiego. 11

Do chwili obecnej udało się również odczytać z pozostałości nagrobków tożsamość 13 pochowanych na cmentarzu osób, połączyć obelisk z cippusem oraz skleić przepołowioną stelę. W chwili powstawania artykułu, SMM FORUM czekało również na zgodę na wycinkę samosiewnych drzewek, zachwaszczających teren cmentarza. Ułatwi ona m.in. dotarcie do zachowanych w północno-wschodniej części grobów. Karolina Manikowska Autorka jest członkiem Zarządu Stowarzyszenia Miłośników Malborka FORUM Bibliografia: 1. Jerzy Domino, Żuławy, w: Katalog zabytków osadnictwa holenderskiego, www.holland.org.pl 2. Elżbieta Filipska, Cmentarze mennonitów Żuławy i Dolina Wisły, dokumentacja naukowo-historyczna, 1978, maszynopis, WUOZ Elbląg, 3. Konrad Nawrocki, Mennonickie domy modlitwy na Żuławach, w Elblągu i Gdańsku jako zjawisko architektoniczne i artystyczne, w: Mennonici na Żuławach. Ocalone dziedzictwo, Muzeum Narodowe w Gdańsku, Gdańsk 2007, 4. Edmund Kizik, Mennonici w Gdańsku, Elblągu i na Żuławach Wiślanych w drugiej połowie XVII i w XVIII w., Gdańskie Towarzystwo Naukowe, Gdańsk 1994. Ekipa po pracy Pan Henryk i jego ciągnik okazali się pomocni przy podnoszeniu do pionu jednej ze stel Pomoc najmłodszych mieszkańców Pordenowa Pomoc strażaków z OSP Lichnowy w przenosinach nagrobka 12

Montaż obelisku przekazanego przez Klub Nowodworski Stelaż podtrzymujący sklejoną stelę Przyszłe lapidarium Z Cyganka powrót obelisku Wizyta mennonitów Wycinka zakrzaczeń 11. lutego 13

Historyczne cmentarze w Żelichowie i Żelichowie-Cyganku Cmentarze nierozerwalnie związane są z cywilizacją, charakteryzują daną kulturę, często są jedynym świadectwem po lokalnej społeczności. Założone w okresie historycznie uchwytnym, czy jako ciągle czynne miejsca pochówków czy też od dawna nie użytkowane, przez swoją funkcję w określony sposób wpływały na zagospodarowanie najbliższej okolicy, stając się istotnym wyróżnikiem w krajobrazie i kulturze mieszkańców. Zachowane obiekty sepulkralne przez swoją wartość historyczną i artystyczną są ważnym elementem dla kształtowania się (lub utwierdzania) tożsamości regionu i stanowią atrakcję turystyczną. Jednym z charakterystycznych elementów kulturowego krajobrazu Żuław była wielowyznaniowość jego mieszkańców, a co za tym idzie, istnienie do 1945 roku w niedalekiej odległości od siebie świątyń i cmentarzy różnych wyznań katolickich, ewangelickich i mennonickich, np. Niedżwiedziówka Dworek Nowa Kościelnica, Żuławki Drewnica, Lubieszewo Stawiec, Lichnowy Lichnówki. Powojenny okres dewastacji, obojętności i inercji (w najlepszym razie) odpowiedzialnych za ten stan rzeczy urzędów, miejmy nadzieję, już minął. Coraz częściej mają miejsca inicjatywy lokalnych społeczności, młodzieży szkolnej czy stowarzyszeń, które prowadzą do uporządkowania dawnych nekropolii. Przykłady z Żelechowa Cyganka mogą posłużyć dla zobrazowania obecnych aspektów stanu zachowania i sposobu użytkowania historycznych cmentarzy. Żelichowskie cmentarze 9 wzmiankowane były przy okazji publikacji dotyczących dziedzictwa kulturowego Żuław 10. Znalazły się też w pracach poświęconych jedynie takiej problematyce 11. Zostały ujęte w dokumentacji Elżbiety Filipskiej 12, a także Joanny Labenz, której 9 Powojenne zmiany nazewnictwa wsi, a także ich zanikanie, przekształcenia przestrzenne doprowadziły, iż dawna wieś Tiegenhagen występuje pod nazwą Tujec, Tujce, Tujce Cyganek, Żelichowo Cyganek, Cyganek lub wręcz utożsamiana jest ze wsią Żelichowo niem. Petershagen. W niniejszym artykule używać będę nazwy Żelichowo Cyganek. 10 B. Schmid, Die Bau und Kunstdenkmäler des Kreises Marienburg, Bau und Kunstdenkmäler der Provinz Westpreussen, Danzig 1919; Ks. J. Wiśniewski, Kościoły i kaplice na trenie byłej diecezji pomezańskiej 1243 1821, Elbląg 1999, s.453 456, 498, E. Kizik, Mennonici w Gdańsku, Elblągu i na Żuławach wiślanych w drugiej połowie XVII i w XVIII wieku, Gdańsk 1994; M. Opitz, Żuławy. Czas Przełomu, Nowy Dwór Gdański 1998; il. 66; M.Opitz, P. Sosnowski, Delta Wisły krajobraz dla konesera, Nowy Dwór Gdański 2009, s. 138; J. Domino, Budownictwo i cmentarze mennonickie na Żuławach Wiślanych, w: Menonici na Żuławach. Ocalone dziedzictwo, Gdańsk 2007. 11 R. Klim, Cmentarze mennonickie na Żuławach, w: Jantarowe Szlak nr 4i, 1986,; R. Klim, Cmentarze mennonickie na Żuławach Wiślanych, Gdańsk 1995; R. Klim, Ślady Menonitów w rejonie Nowego Dworu Gdańskiego, w: Zeszyty żuławskie nr 1, Nowy Dwór Gdański, marzec 1995; J. Domino, Dawne cmentarze na Żuławach stan obecny, problemy dokumentacji, ochrony i konserwacji, w: Przyroda i Miasto, t. VIII pod redakcją Jana Rylkego, Warszawa 2006, M. Opitz, Lapidarium Cmentarz Jedenastu Wsi, w: Poradnik dobrych praktyk ochrony żuławskich zabytków, Cedry Wielkie 2009, s. 61-62. 12 E. Filipska, Cmentarza Mennonitów Żuławy I Dolina Wisły, dokumentacja naukowo historyczna, mpis, Toruń 1978. materiały dotyczyły dwóch cmentarzy w Żelichowie i w Żelichowie Cyganku 13. Fotografie pojedynczych nagrobków z omawianych cmentarzy są dosyć częstym elementem wielu publikacji związanych z regionem, jako efektowne przykłady bogatego dziedzictwa, jednak najczęściej bez komentarza. Historia wsi Żelichowo i Cyganek sięga okresu średniowiecza i dzieli się na trzy zasadnicze okresy średniowiecznej lokacji, osadnictwa holenderskiego oraz zmian przestrzennych i kulturowych po 1945 r. Można stwierdzić, iż w okresie od średniowiecza do drugiej połowy XX wieku istniały tu co najmniej cztery cmentarze: cmentarz parafialny przy kościele w Żelichowie-Cyganku, cmentarz przy kościele (kaplicy) w Żelichowie, tzw. Cmentarz 11 Wsi w Żelichowie-Cyganku i cmentarz mennonicki w Żelichowie. Na przekazach kartograficznych oznaczenie omawianych cmentarzy można znaleźć dopiero na planie Schneidera z 1794 r. 14. Na planie Koppina z 1811 r. 15 oznaczono lokalizacje kaplicy w Żelichowie, po wschodniej stronie Tugi, natomiast nie oznaczono wcale kościoła w Cyganku. Na mapie Maulla z 1862 r. nie oznaczono w tych wsiach żadnego kościoła ani cmentarza 16. Na planie z 1910 r. widnieją jedynie oznaczenia cmentarza przykościelnego w Żelichowie Cyganku i cmentarza mennonickiego w Żelichowie. Na archiwalnych przekazach fotograficznych cmentarze, a właściwie jedynie ich fragmenty, dostrzec można jedynie przy okazji kościołów: gotyckiego pw. św. Mikołaja w Żelichowie-Cyganku i na pocztówkach mennonickiego bethausu. Historycznymi są też już fotografie w dokumentacji E. Filipskiej i J. Labenz przedstawiające stan z 1978 r. i z 1982 r. Do tego czasu zaszły już na tych cmentarzach znaczne zmiany. Najmniej jest wiadome o cmentarzu w Żelichowie. Parafia uposażona była czterema włókami podczas lokacji wsi w 1328 r. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy wzniesiono tutaj kościół czy kaplicę, bowiem wymiennie się tego określenia używa. Z 1647 r. pochodzi wzmianka o zniszczeniu budynku, musiał zatem wcześniej istnieć. Resztki kaplicy rozebrano w 1664 r. Ponadto notatka informuje o cmentarzu niszczonym w tym okresie przez wodę. Zapisek z 1749 r. wspomina o obowiązku mieszkańców remontowania kościoła, plebanii, szkoły i ogrodzenia cmentarza, co by sugerowało, iż funkcjonował tu jakiś budynek sakralny (nowy, czy odbudowana kaplica opisana w 1664 r.?). Umowa z 17 czerwca 1768 r. biskupa chełmińskiego z Mennonitami 13 J. Labenz, Cmentarz katolicki, Tujce Cyganek, gm. Nowy Dwór Gdański, woj. elbląskie, ewidencja cmentarzy, dokumentacja, mpis 1982, archiwum WUOZ/Delegatura w Elblągu. 14 Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Gdańsku, sygn. V/18/919. 15 Karte vin den Wiechsel Niederung welche die Danziger Elbinger und Marienburger Werderenthält... herausgegeben von Ludewik Koppin, Elbing im Jahr 1811. 16 Karte der Weichsel-Nogat Niederung zuzamengestalt u. gezechnet von Ferdinand Maull... Berlin 1862. 14

zobowiązywała ich do budowy kaplicy katolickiej. Ukończenie inwestycji w październiku tego roku może wskazywać, albo na niewielkie rozmiary budowli, albo jedynie wykonanie prac remontowych. Budynek ten spłonął w 1785 r., ale pozostałości wymagające naprawy opisano jeszcze w 1788 r. 17 Z planu Schneidera wynika, iż kościół stał po zachodniej stronie drogi biegnącej wschodnim brzegiem rzeki, otoczonym półkoliście cmentarzem od zachodu, południa i wschodu. Wnosząc z planu Koppina znajdował się głębiej, w pierwszym od Nowego Dworu Gdańskiego wschodnim zakolu rzeki Tugi. Meander rzeki uległ ścięciu i lokalizacji można doszukiwać się obecnie zarówno po wschodniej jak i zachodniej stronie rzeki. Dokładne położenie wymaga przeprowadzenia badań. Istnienie cmentarza poświadczają akta wizytacyjne i zasady erygowania parafii. Nie są znane żadne pozostałości cmentarza i kościoła. Cmentarz przy kościele pw. św. Mikołaja w Żelichowie Cyganku 18 jest przykładem wielowiekowej tradycji wiejskiego cmentarza, założonego wraz z erygowaniem parafii w 1345 r. 19, który swoją funkcję pełnił jeszcze do połowy lat 70. XX wieku. W przeszłości służył nie tylko katolickim mieszkańcom, ale także ewangelickim i mennonitom, jednak nie można go uważać za cmentarz mennonicki, jakim się go niekiedy określa. Zjawiskiem wynikającym z historii po 1945 r. jest fakt, iż kościół pełni funkcję cerkwi obrządku greckokatolickiego. Cmentarz ma kształt nieregularny, dostosowany do nieznacznie wywyższenia terenu. O dawnym jego wyglądzie częściowo mówią archiwalne zdjęcia z przedwojennych publikacji prezentujących zdjęcia kościoła. 20 Można na nich dostrzec, iż część grzebalna otaczała świątynię od północy, wschodu i południa. Znajdowały się tu niewielkie mogiły z tablicami ustawionymi na wspornikach, kilka żeliwnych i kamiennych krzyży ustawionych na postumentach, widać obsadę północnej granicy szpaler kasztanowców oraz cisowe (lub żywotnikowe) niewielkie nasadzenia. Po stronie południowej i wschodniej rosły brzozy i jesiony 21. Widać deskowe ogrodzenie oddzielające plac przed kościołem od budynku dzisiejszej plebanii. Jeszcze na dokumentacji z 1982 r. widać, że teren był wówczas właśnie porządkowany 22, przy czym, jak wskazuje inwentaryzacja, zlokalizowano wówczas na nim osiemnaście grobów i jedno metalowe obejście. Dokumentacja J. Labenz 23 wybiórczo prezentuje nagrobki bez ich formalnej analizy. R. Klim opisuje kilka najciekawszych z tłumaczeniem inskrypcji 24. Przy kościele ustawione zostały drewniane krzyże z figurą Chrystusa i krzyż misyjny z 1914 r. o trójlistnie zamkniętych ramionach i drewnianej figurze Chrystusa. Na cmentarzu zachowały się przykłady w typie kamiennego (cementowego) krzyża na wysokim postumencie nagrobki Friedricha Jochema (zm. w 1955 r.), Romana i Florentyn Witkowskich (z 1938 r.), wyłożone lastrykiem krzyże na grobach Justine i Jakoba Bowskich (zm. w 1885 r. i 1915 r.), Friedricha i Heleny Jochem (zm. w 1918 r. i 1923 r.), marmurowe krzyże Josepha Gehrmanna (zm. w 1907 r.) i Michała Langa (zm. 1896 r.). Nagrobek Johanna Siebenbiedel i Renaty Siebenbiedel (zm. w 1911 r. i w 1941 r.) będący połączeniem zróżnicowanego kolorystycznie masywnego krzyża wtopionego w kamienną płaszczyznę, jest warian- 17 Ks. J. Wiśniewski, op. cit., s.498-499. 18 R. Klim, Ślady mennonitow, op. cit., s. 48 52. 19 Ks. J. Wiśniewski, op. cit. 453. 20 V. Zirkwitz, Das Dorf um Danzig, tab. 68, F. J. Wothe, Die Kirchen in Diözese Danzig, s. 129. 21 R. Klim, op. cit., s. 51. 22 J. Labenz, Cmentarz katolicki op. cit., na zdjęciach w dokumentacji E. Filipskiej teren przykościelny jest silnie zarośnięty samosiewami. 23 J. Labenz, Cmentarz katolicki op. cit. 24 R. Klim, Ślady mennonitow, op. cit. tem ilustrującym religijną solidność zmarłych. Nagrobek dziekana Josepha Gehrmanna z 1937 r. ukazuje krzyż ze sztucznego kamienia imitującego marmur, z tondem Chrystusa w górnej części, który jest charakterystyczną formą często stosowaną w nagrobkach duchownych. Żeliwne krzyże, na dokumentacjach widoczne jako stojące na grobach, złożone są obecnie pod drzewem. Pochodzą z końca XIX wieku i prezentują typ z trójlistnie zakończonymi ramionami z dekoracją pięcioramiennych gwiazd oraz o formie neogotyckiego, maswerkowego laskowania. Najciekawszym nagrobkiem na tym cmentarzu jest cippus zwieńczony antyczną urną z inskrypcjami na ścianach poświęconymi Abrahamowi Wiebe, Catharinie Wiebe z domu Classen, oraz Catharinie, Annie Jakubowi Wiebe, Aroniowe Steffens i Helenie Steffens z domu Wiebe, Abrahamowi Steffens, na następnej ścianie Paulowi Classen, Helenie Classsen z domu Wiebe, oraz ich dzieciom Dietrichowi, Jakubowi, Paulowi, Franzowi, wystawiony, jak wskazuje napis na południowej ścianie, w 1842 r. w dokumentacjach nie zostało to ujęte. Nie zachowała się rzeźba przedstawiającą śpiące na sarkofagu dziecko w kwaterze grobowej rodziny Fritsche. Kilka nagrobków, m.in. cippus, zostały ponownie przeniesione i obecnie stanowią ekspozycję po południowej stronie kościoła. Wzdłuż północnej granicy cmentarza ułożony został rząd kamieni nagrobnych odnalezionych w pierwszym etapie poszukiwań, zaś kilka innych zostało wmurowane w ogrodzenie posesji. W przypadku tego cmentarza prace porządkowe wykonane w najlepszej wierze, poprzez wielokrotne przenosiny nagrobków, doprowadziły do oderwania ich od grobów, które oznaczały, a tym samym do zatarcia historycznego układu i wizualnego przekształcenia cmentarza (którym przecież nadal pozostaje) w lapidarium. Sam budynek kościoła parafialnego służył jako miejsce pochówków. Pod posadzką lub w kryptach chowano najznaczniejsze osoby duchownych, dobrodziejów kościoła, kolatorów. W kościele p.w. Św. Mikołaja dwa kamienne epitafia Jana Chryzostoma Mockiego proboszcza z Lubiszewa, parafii Żelichowa i Cyganka oraz Benedictusa Preischoffa z 1720 r., wskazują, iż przynajmniej te dwie osoby znalazły tu swoje miejsce wiecznego spoczynku. Nieopodal cmentarza parafialnego znajdował się tzw. Cmentarz 11 Wsi 25. Jego powstanie wiąże się z faktem, iż około 1640 r. Żelichowo Cyganek stało się lokalnym centrum Mennonitów 26. Przywilej na założenie własnych cmentarzy na tym terenie wydał biskup chełmiński w 1768 r. Nie jest nigdzie przytoczony przywilej utworzenia mennonickiego cmentarza wcześniej. Prawo do pochówku Mennonitów na przykościelnym cmentarzu parafialnym mogło w tym wypadku zostać zinterpretowane w taki sposób, że Cmentarz 11 Wsi był częścią nominalnego cmentarza katolickiego, przestrzennie rozdzielonego przejazdem. Na planie Schneidera ten cmentarz zaznaczony został na południowo wschodniej części od kościoła. Miał kształt wydłużonego trapezu o podstawie wzdłuż zachodniej granicy. Założony został na terpie, ujętym rowami melioracyjnymi, oddzielony od parceli kościelnej długim placem i dojazdem prowadzącym od plebanii do drogi Nowy Dwór Gdański Stegna. Na późniejszych planach już nie był zaznaczony. Nie jest też ustalone, kiedy przestał funkcjonować. Założenie w pobliskim Żelichowie cmentarza mennonickiego, (o czym niżej) przyczyniło się do jego zamknięcia. Daty z drugiej połowy XIX wieku na nagrobkach wskazują, iż musiał 25 M.Opitz, Lapidarium Cmentarz Jedenastu Wsi, w: Poradnik dobrych praktyk ochrony żuławskich zabytków, Cedry Wielkie 2009, s. 61-62. 26 Mennonitisches Lexikon, Bd. IV, herausg. Ch. Hege, Ch. Neff, H. S. Bender, E. Crous, G. Hein, Karlsruhe 1967, s. 355. 15

być jeszcze w tym okresie czynny. Po 1945 r. całkowicie zaniedbany i zarośnięty został odkryty w końcu XX wieku. W opracowaniu E. Filipskiej ujęty został, jako część cmentarza przykościelnego (co wynikało zapewne z ówczesnego stanu zarośnięcia najbliższej okolicy kościoła) i wspólnie przedstawiany został tam zespół nagrobków. J. Labenz w swojej dokumentacji reprodukowane nagrobki cmentarza mennonickiego uznaje za zaginione, więc zapewne w tym czasie był juz całkowicie zdewastowany. Podczas porządkowania nekropoli odnaleziono na niej m.in. kamienne stele Sary i Johana Härkelborger (zm. w 1826 r. i 1829 r.), Jonasa Friesena (zm. w 1860 r.), Anny Friesen (zm. w 1869 r.), oraz stelę drewnianą Sary Mekelborger (zm. 1876 r.) 27 obecnie znajdującą się w Muzeum Żuławskim w Nowym Dworze Gdańskim. Z cmentarzem przykościelnym i tzw. Cmentarzem 11 Wsi związany jest zespół kamieni inskrypcyjnych odnalezionych w ruinach fundamentu gospodarczego, stojącego na terenie dawnej plebanii między obu cmentarzami. Są to w większości ewidentnie kamienie nagrobne 28, chociaż trudno stwierdzić, które z odnalezionych kamieni pochodzić mogą z cmentarza mennonickiego, a które z cmentarza przykościelnego. Jest to największy zbiór tego typu obiektów na Żuławach; około 80 sztuk. Część z nich, jak wspomniano wyżej, ułożono na terenie przykościelnym, pozostałe tworzą Lapidarium Cmentarza 11 Wsi. Według dat wykutych na kamieniach wskazują one okres mieszczący się od 1650 do 1805 r. Na nielicznych zapisane zostały nazwiska i imiona: Arent, Erp, Anna Esavs, Peter Geissler, Peter Kelpin, Peter Klassen, Klasep, Ioanes (M?)Olbitz, Abraham Siemens, Johan Straus, Tesen, spotykane we wsiach w rejonie żuławskim 29. W wielu ograniczono się do monogramów lub ich ligatur połączonych z gmerkiem formą cyfry 4. Zdeponowano też tu kilka obiektów z innych miejscowości płyta Madera z Gniazdowa, pomnik wojenny z Miłocina. Lapidarium Cmentarza 11 Wsi jest przykładem oddolnej inicjatywy społecznej Klubu Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego i wzorcowym przykładem zagospodarowania historycznej, od dawna nieczynnej i silnie zaniedbanej nekropolii pozwalającej zarówno chronić zabytkowe relikty, jak też je eksponować w dogodnej dla zwiedzających wystawie, z niezbędnymi informacjami. Cmentarz mennonicki w Żelichowie Cyganku opisany został przez R. Klima 30. Wg E. Filipskiej 31 założony został na początku XVIII wieku. J. Labenz 32 datuje go na pierwszą połowę XVIII wieku. Wydanie pozwolenia przez biskupa chełmińskiego na budowę domu modlitwy dla Mennonitów w 1768 r., z warunkiem wyremontowania położonej nieopodal katolickiego kościoła (kaplicy), wskazuje raczej drugą połowę XVIII wieku jako datę powstania. Na planie Schneidera widać oznaczenie zabudowania, ale brak oznaczeń cmentarza, co przy tak skrupulatnie wykreślonym rysunku może oznaczać iż w 1794 r. albo cmentarza jeszcze tu nie było, albo funkcjonował od niedawna. Najwcześniej zanotowana data śmierci znajduje się na nagrobku rodziny Dürk 1796 r. 33. Na pocztówce przedstawiającej dom 27 E. Filipska, op. cit. Il. 211-213; stele Paula Petersa zm. w 1841 r., Johanna Petersa z 1827 r. są przeniesione. 28 E. Filipska reprodukuje jeden z tych kamieni, op. cit. Il. 219. 29 Horst Penner, Ansiedlung mennonitischer Niederländer im Weichselmündungsgebiet von der Mitte des 16. Jahrhunderts bis zum Beginn der preussischen Zeit, Weierhof 1940, s.70-87. 30 R. Klim, op. cit, s. 51. 31 E. Filipska, op. cit. 32 J. Labenz, Cmentarz mennonitów, op. cit. 33 Podawanie daty śmierci na nagrobku nie jest tożsame z datą jego ustawienia, wskazywać może czas pochówku konkretnej osoby, ale też może być epitafium członka rodziny, antenata, niekoniecznie pogrzebanego w tym miejscu. modlitwy, widać fragment cmentarza po południowej stronie budynku. Znajdują się tam liczne stele, krzyże kamienne i metalowe kraty obejścia. Widoczne na fotografii drzewa są niskie, przystrzyżone. Drzewa w tle wyższe, ale nie rozrosłe. Cmentarz założony został przy rzece, między Cygankiem a Nowym Dworem Gdańskim, na parceli o kształcie trapezu, ukośnym bokiem przyległym do wału rzeki Tugi, podzielony, przecinającymi się prostopadle lipowymi alejami, na cztery kwatery. W jego południowo-wschodnim narożniku wznosił się początkowo drewniany, a od 1902 r. ceglany bethaus 34. Na zakończeniu alei wschodniej znajdował się budynek kaplicy lub kostnicy. Do cmentarza prowadziła po grobli, na osi centralnej alei, częściowo brukowana droga od szosy Nowy Dwór Gdański Stegna. Na cmentarzu tym zachował się bogaty zbiór nagrobków w formie stel, cippusów, obelisku, płyt, pni drzew wsporników pod tablicę inskrypcyjną 35. Niektóre sygnowane przez warsztaty Dreylinga z Gdańska i Bartscha. Do najciekawszych należą nagrobki o formie obelisku na postumencie z medalionami Isaaka Regehra (zm. w 1859 r.), cippusów rodziny Dürk (z datami zgonów z 1796, 1833, 1839 r.), nagrobek Johanna i Heleny Dürk (z datami śmierci 1833, 1839 r.), Zachariasa Claasa (zm. w 1849 r.), Abrahama Claasa (zm. 1844 r.), Heleny Zacharias z domu Classen, (zm. w 1844 r.), nagrobek Marie Wieler z 1870 r., stele Isaaka i Marii Wiebe (zm. w 1834 r. i 1825 r.), Cathariny i Johanna Penner (zm. w 1856 r. i 1901 r.) z dekoracją akantową z motywem granatu w tympanonie, stele Jacoba Dietricha Bergmanna (zm. w 1868 r.), Jacoba Bergmanna (zm. w 1864 r.), Suzanny Bergmnn (zm. w 1892 r.), odmienna w swojej dekoracji stela Jacoba Froese (zm. w 1892 r.) ujęta korynckimi półkolumienkami dźwigającymi wklęsło wypukły naczółek zwieńczony akroterionami, z wyobrażeniem siedmiu gwiazd w polu tympanonu, stela Abrahama i Margarety Penner z 1896 r. z motywem motyla w tympanonie, stela Abrahama i Renaty Kröker, (zm. w 1901 i 1906 r.). Z początku XX wieku pochodzi forma w kształcie rumowiska kamieni z płaskorzeźbionym przedstawieniem wieńca kwiatowego, na który zarzucona została karta z cytatem z ewangelii Św. Łukasza. Pięknym nagrobkiem jest granitowa płyta z płaskorzeźbionym wyobrażeniem złamanego pędu róży dawniej na mogile Eduarda Bergmanna (zm. w 1915 r.), a także głaz z wykutym tondem mieszczącym kiedyś tablicę inskrypcyjną. Na cmentarzu znajdował się ponadto pomnik poświęcony poległym podczas I Wojny Światowej. Cmentarz ten zaniedbany po 1945 r. ze zburzonym kościołem, dewastowany, stał się w latach 90 tych przykładem eksperymentu konserwatorskiego. Nie mogąc zapewnić ochrony dla niszczenia i kradzieży nagrobków (elementy metalowe skradzione zostały wszystkie) ustalono przeniesienie najbardziej wartościowych elementów do organizującego się w Nowym Dworze Gdańskim Muzeum. Miały stanowić zewnętrzną ekspozycję aranżowanego Cmentarza Mennonickiego i opracowany został nawet projekt. Część nagrobków poddano konserwacji. Idea lapidarium o formie cmentarza nie została zrealizowana i przeniesione nagrobki stanowią ekspozycję w zamkniętym pomieszczeniu. W ciągu następnych lat, co jakiś czas podejmowane były niesystematycznie prace porządkowe na cmentarzu, w trakcie których zniszczono dawną, dziką sylwetę cmentarza, która była w powojennym krajobrazie istotną dominantą, pozostawiając na jej miejscu obszar z nadal niszczonymi grobami. dr Jerzy Domino 34 K. Nawrocki, Mennonickie domy modlitwy na Żuławach, w Elblągu i Gdańsku jako zjawisko architektoniczne i artystyczne, w: Menonici na Żuławach, ocalone dziedzictwo, Gdańsk 2007, s. 102. 35 J. Labenz udokumentowała ok. 31 obiektów. 16

Kościół mennonicki w Żelichowie-Cyganku widok od strony Tugi Jeden z najmniejszych i najstarszych polnych kamieni nagrobnych jakie zgromadzono na Cmentarzu 11 wsi Kartka pocztowa. Po lewej na górze plebania, po lewej na dole kościół, po prawej gospoda, w środku wiatrak przemiałowy Mapa z 1925 roku (Messtischblatt) Kościół mennonicki w Żelichowie-Cyganku Wnętrze kościoła mennonickiego w Żelichowie-Cyganku Kościół katolicki w Żelichowie-Cyganku przed 1945 rokiem Pomnik poległych w I wojnie światowej. Jeszcze w latach 80. stał przy kościele katolickim w Żelichowie-Cyganku 17

Żuławski Park Historyczny Dobiega końca realizacja projektu adaptacji zabytkowej mleczarni w Nowym Dworze Gdańskim, realizowanego przez Miasto i Gminę Nowy Dwór Gdański w partnerstwie ze Stowarzyszeniem Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego Klub Nowodworski. Zamierzony cel mógł zostać zrealizowany dzięki uzyskaniu w 2009 roku dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego w ramach Osi Priorytetowej 6. Turystyka i dziedzictwo kulturowe, Działanie 6.3. Regionalne dziedzictwo kulturowe o potencjale turystycznym. Pomysł projektu powstał z inicjatywy Urzędu Miejskiego w Nowym Dworze Gdańskim. Obiekt posiada trzy kondygnacje alokowane na Muzeum Żuławskie, nowoczesną salę konferencyjną z możliwością prezentacji wystaw czasowych, pracownie przeznaczone na warsztaty drewna i kamienia. Obecnie trwają ustalenia pomiędzy Samorządem a Zarządem Klubu Nowodworskiego co do zasad i planu funkcjonowania Żuławskiego Parku Historycznego. Pod koniec kwietnia 2011 roku nastąpi oficjalne otwarcie obiektu i przyjęcie pierwszych gości. Mimo, że Muzeum przeniosło się na czas remontu do magazynów obok mleczarni, nie zawiesiliśmy swojej aktywności. Magazynek Strażnika Wałowego W magazynach Muzeum Żuławskiego powstała ekspozycja zatytułowana Magazynek Strażnika Wałowego. Zgromadziliśmy współczesne i zabytkowe wyposażenie Magazynku w zaaranżowanym fragmencie magazynu, stylizowanego na istniejący jeszcze kilka lat temu przy ujściu Tugi. Dla uczniów nowodworskich szkół przeprowadziliśmy prezentacje, opowiadając o zagrożeniach powodziowych regionu i informując jak bronić się przed powodzią. Dużym zainteresowaniem cieszył się film prezentowany podczas pokazu ekspozycji Inspiracje europejskimi polderami, pokazujący jak radzą sobie z ochroną przeciwpowodziową Niemcy i Holendrzy. Zwiedzający ekspozycję i uczestniczący w pokazie prezentacji otrzymywali publikację edukacyjną Niezbędnik powodziowy Żuławiaka. Wykonanie ekspozycji doszło do skutku przy wsparciu udzielonym przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz budżetu Rzeczypospolitej Polskiej w ramach Funduszu dla Organizacji Pozarządowych. Pomnik z Cedrów Wielkich tymczasowo na Cmentarzu 11 wsi Pomnik z Cedrów Wielkich, upamiętniający żołnierzy poległych w I wojnie światowej, po zabiegach konserwatorskich i przygotowaniu miejsca jego stałego pobytu, powróci na teren gminy Cedry Wielkie. Klub Nowodworski, na prośbę Urzędu Gminy w Cedrach Wielkich, przetransportował pomnik do lapidarium Cmentarza 11 wsi w Żelichowie-Cyganku, gdzie tymczasowo zostanie składowany. Historia imponującego wielkością obelisku jest bardzo ciekawa. Monument został ufundowany kilkadziesiąt lat temu przez Związek Wojaków ku czci mieszkańców wsi, położonych na Żuławach Gdańskich, poległych na terenie Prus Wschodnich, Rosji, Francji i Flandrii. Pomnik stanął w Cedrach Wielkich (ówczesnego Groß Zünder w Wolnym Mieście Gdańsku) na skwerku w miejscu, gdzie dzisiaj stoi bank spółdzielczy. Jako niesłuszna pamiątka po dawnych mieszkańcach tych ziem, jak wiele innych pomników i cmentarzy w okresie PRL-u, został przekazany do utylizacji. Dopiero zimą 2008 roku członkowie Towarzystwa Przyjaciół Gdańska odkryli w Gdańsku-Oruni walające się i niszczejące od około 30 lat części pomnika. Za zgodą konserwatora zabytków zostały one przewiezione na ulicę Kamienna Grodza w Gdańsku. Dopiero wtedy dzięki Stowarzyszeniu Żuławy Gdańskie i internautom z Wolnego Forum Gdańsk odkryto jego rzeczywiste pochodzenie. Niestety, nowa lokalizacja pomnika w Gdańsku nie była bezpieczna. Potrzebna była natychmiastowa akcja ratunkowa, do której przystąpił Wójt Cedrów Wielkich Janusz Goliński i Klub Nowodworski. Jej finał nastąpił 18 czerwca 2010 roku. Po niezbędnych zabiegach renowacyjnych i konserwatorskich pomnik zostanie odtworzony w Miłocinie, na obszarze dawnego, nieczynnego, przykościelnego cmentarza tuż obok powstającego Folwarku Żuławskiego. Teren ten, na dawnym miłocińskim nawisu, wraz z fundamentami zburzonego kościoła, zostanie uporządkowany i odrestaurowany w ramach planu odnowy tej miejscowości. Dar sopockich artystów dla Muzeum Żuławskiego Zabytkowe żuławskie drzwi, przekazane Klubowi Nowodworskiemu przez Marię i Pawła Pietkiewiczów, zostały do czasu zakończenia remontu Żuławskiego Parku Historycznego tymczasowo wyeksponowane w biurze Lokalnej Grupy Działania Żuławy i Mierzeja. Wzbogacą w przyszłości zbiór dziedzictwa kulturowego Żuław w Muzeum Żuławskim. Eksponat jest w rewelacyjnym stanie dzięki gruntownej restauracji przeprowadzonej przez darczyńców. Został on nabyty w latach 70. na targowisku w Oliwie. Pięknie intarsjowane drzwi są jednym z wielu zabytkowych przedmiotów posiadanych przez państwa Fietkiewiczów. Jest to również efekt wieloletniego zainteresowania Żuławami. Fietkiewiczowie wnieśli wielki wkład w rozwój polskiej sztuki jubilerskiej i bursztynniczej. Ich dzieła przeszły do historii stając się w latach 60. XX w. początkiem tzw. polskiej szkoły bursztynu i srebra. Wysoki kunszt i autorski sposób oprawy biżuterii znalazł ogromne uznanie, czego dowodem są dziesiątki wystaw w muzeach i galeriach na całym świecie. Paweł Fietkiewicz znany jest również ze swojego zamiłowania do zegarów ludowych. Zgromadził ich ponad 100. Swoje zamiłowanie kolekcjonerskie łączy z pracą badawczą i rekonstrukcyjną. Wiele placówek muzealnych powie- 18

rzyło mu renowację niezwykle cennych egzemplarzy. Dzięki wieloletnim badaniom wyodrębnił typ zegarów żuławskich budowanych w XVI XVIII w. przez mennonickich (i nie tylko) rzemieślników. Charakterystyczną cechą tych czasomierzy było użycie żelaznych elementów, wykonanych przez kowali pochodzących z delty Wisły oraz ich potomków, emigrantów żyjących w południowej Rosji. Klub Nowodworski i Lokalna Grupa Działania Żuławy i Mierzeja rozpoczęły starania o wydanie publikacji opisującej ten ciekawy wątek żuławskiej historii, świadczącej o wyjątkowości tych terenów. Ma to być katalog przeszło czterdziestu zegarów żuławskich znajdujących się w muzeach i prywatnych kolekcjach, uzupełniony opisem pracy badawczej. Jednym w ważniejszych wydarzeń w życiu Klubu Nowodworskiego było uczestnictwo w akcji powrotu do Cedrów Wielkich XVIIwiecznego dzwonu. Informacje o tym wydarzeniu publikujemy w Roczniku 2010. Przy okazji transportu dzwonu przywieźliśmy kolejną część archiwum Alberta Heinza Pohla, która została zdeponowana w biurze Lokalnej Grupy Działania Żuławy i Mierzeja na czas remontu Muzeum Żuławskiego. Kolekcja liczy ponad 500 pozycji unikalnych wydawnictw. Paweł Fietkiewicz Pomnik poległych w I wojnie światowej z Cedrów Wielkich jeszcze w Gdańsku Drzwi zdeponowane w Lokalnej Grupie Działania Żuławy i Mierzeja Ekspozycja Magazynek Strażnika Wałowego Pomnik poległych w I wojnie światowej z Cedrów Wielkich w Żelichowie-Cyganku Żuławski Park Historyczny fot. Piotr Sosnowski 19