KOMENTARZ DO LISTU OTWARTEGO DO PREZYDENTA RP CZ II Autor: Aleksander Szumanski 10.08.2014. Tych okrucieństw było znacznie więcej, podaję jednie przykłady tych zbrodni. W jednakowych męczarniach ginęły dzieci, kobiety, również ciężarne i starcy. Nierzadko udział w tych okrucieństwach brało duchowieństwo grecko katolickie poświęcające narzędzia zbrodni jak piły, siekiery, łopaty etc. również samo biorące udział w mordach. W tym miejscu należy przypomnieć udział w tych zbrodniach metropolity lwowskiego Andrzeja Szeptyckiego: Gdy Niemcy zdobyli Kijów, A. Szeptycki wysłał nawet gratulacje do Hitlera. List metropolity Andrzeja Szeptyckiego do Adolfa Hitlera - 23.09.1941 r. Jego Wysokość Führer Wielkiej Rzeszy Niemieckiej Adolf Hitler Wasza Ekscelencjo! Jako zwierzchnik katolickiej Cerkwi, przekazuję Waszej Ekscelencji serdeczne poważania z okazji zajęcia stolicy Ukrainy, złotowierzchniego miasta nad Dnieprem Kijowa... Widzimy w Panu, niezwyciężonego wodza niezrównanej i sławnej Armii Niemieckiej. Sprawa zniszczenia i wykorzenienia bolszewizmu, jaką Pan, jako Führer Wielkiej Rzeszy Niemieckiej przyjął za cel w tym pochodzie, zaskarbia Waszej Ekscelencji wdzięczność całego chrześcijańskiego świata. Ukraińska Cerkiew grekokatolicka wie o historycznym znaczeniu potężnego ruchu Narodu Niemieckiego pod Pańskim kierownictwem. Będę się modlił do Boga o błogosławieństwo zwycięstwa które się stanie rękojmią trwałego pokoju dla Waszej Ekscelencji, Armii Niemieckiej i Niemieckiego narodu. Z osobistym szacunkiem. Andrzej hrabia Szeptycki metropolita." Metropolita Szeptycki udzielał audiencji wysokim funkcjonariuszom hitlerowskim, SS i Abwehry, delegacji specjalnego ukraińsko niemieckiego batalionu Nachtigall ( Słowiki ), który 4 lipca 1941 r. wymordował 45 profesorów lwowskich wyższych uczelni na stoku Góry Kadeckiej Wzgórzach Wuleckich we Lwowie, w tym trzykrotnego premiera rządu II RP prof. Kazimierza Bartla oraz 82 letniego prof. Adama Sołowija światowej sławy ginekologa położnika, którego mój ojciec był asystentem w katedrze Uniwersytetu Jana Kazimierza. Metropolita Andrzej Szeptycki uważany jest za współodpowiedzialnego za śmierć tysięcy Polaków, Żydów, Ormian, Czechów, Rosjan i innych narodów, którzy zginęli na Kresach i w Małopolsce Wschodniej II RP. W Liście Pasterskim metropolity z dnia 10 sierpnia 1945 roku A. Szeptycki nie ustosunkowywał się do planowanych, doktrynalnych mordów masowych, które były dziełem OUN- UPA na Wołyniu. W czasie pisania listu nie potępiał tych mordów ani ich sprawców. Inicjatywa tej ohydnej akcji padła od kleru ukraińskiego, z krzyżem w ręku nawoływano do tych mordów, a duchowym inspiratorem był metropolita lwowski, Andrzej Szeptycki. Wg. ks. Tadeusza Isakowicza Zaleskiego błędem było też udzielenie poparcia dla zbrodniczej Dywizji SS Galizien, która 23 kwietnia 1943 r. świętowała swoje powstanie w lwowskiej katedrze greckokatolickiej. Msze święte celebrował wówczas biskup Józef Slipyj (późniejszy kardynał), a kazanie wygłosił ks. dr Wasyl Łaba, kanonik kapituły, referent duszpasterstwa owej formacji (za zgodą metropolity) a dwunastu innych księży unickich zostało kapelanami esesmańskimi. Oddelegowano jako kapelana do zbrodniczego batalionu Abwehry Nachtigall ks. dr Iwana Hryniocha, proboszcza katedralnego i duszpasterza akademickiego, znanego ze swych nacjonalistycznych poglądów. Przede wszystkim jednak prawdziwą tragedią było kapłaństwo w oddziałach UPA niektórych księży greckokatolickich, którzy nie tylko święcili narzędzia zbrodni i do mordów zachęcali, ale i mordami tymi wręcz kierowali (np. w Korosciatynie i Kutach).
Metropolita Andrzej Szeptycki w październiku 1944 r. wysłał list hołdowniczy do Józefa Stalina, w którym dziękował za przyłączenie Lwowa i Kresów Wschodnich do ZSRR. W owym liście napisał m.in.: "Po zwycięskim pochodzie od Wołgi do Sanu, przyłączyliście na nowo zachodnie ukraińskie ziemie do Wielkiej Ukrainy (USRR). Za spełnienie tych testamentalnych pragnień i zmagań Cały świat chyli czoło przed Wami (...) Ukraińcy, którzy od wieków uważali się za jeden naród i chcieli być zjednoczeni w jednym państwie (*), składa Wam naród ukraiński serdeczne dzięki. Te światłe pociągnięcia wywołały i w naszej Cerkwi nadzieję, że Cerkiew jak i cały naród znajdzie w ZSRR pod Waszym przewodem pełną swobodę pracy i rozwoju w dobroci i szczęściu (...)" (*) (chodzi o polskie terytoria siłą przyłączone do USRR i wcielone do ZSRR na mocy paktu Ribbentrop- Mołotow). Szeptycki przechowywał lidera OUN Andrija Melnyka w swoim pałacu świętojurskim, a następnie ułatwił mu ucieczkę ze Lwowa w stroju duchownego. A dzisiaj w roku 2014? Do brania przykładu ze Stepana Badery wezwał rodaków greckokatolicki arcybiskup lwowski Igor Woźniak 1 stycznia 2014 roku we Lwowie podczas obchodów 105. rocznicy urodzin jednego z przywódców Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Duchowieństwo Ukraińskiego Kościoła grecko - katolickiego aktywnie uczestniczyło w akcjach jubileuszowych zorganizowanych przez Ogólnoukraińskie Zjednoczenie Swoboda (Wolność). Po nabożeństwie żałobnym przy pomniku Bandery abp Igor Woźniak zabrał głos na wiecu, w którym uczestniczyło półtora tysiąca osób, w tym władze miasta Lwowa i obwodu lwowskiego. Hierarcha wyraził swoje poparcie dla nadania Banderze tytułu bohatera Ukrainy przez byłego prezydenta Wiktora Juszczenkę. Przypomniał, że Stepan Bandera był synem kapłana grecko - katolickiego, który walczył o lepszy los swego narodu i został zamordowany przez KGB. Wyraził również wdzięczność rządowi Ukrainy i milicji, która dniem i nocą stoi przy pomniku i pilnuje go przed ewentualnym znieważeniem oraz podziękował za zorganizowanie obchodów rocznicy. Iryna Farion, radna lwowskiej rady obwodowej z ramienia Swobody oskarżyła Polskę, że w ciągu kilku wieków znęcała się nad narodem ukraińskim, przez co wywołała i wzmacniała ukraiński ruch nacjonalistyczny aż po dzień dzisiejszy. Bandera jest. Bandera będzie w przyszłości. Niech się boją wrogowie, niech drżą okupanci! wzywał Oleh Pankiewicz, przewodniczący lwowskiej rady obwodowej, a w przeszłości główny organizator antypolskich pikiet Swobody przed konsulatem generalnym RP we Lwowie i akcji protestów w rocznicę zagłady polskiej wsi Huta Pieniacka k. Brodów. 1-2 stycznia z okazji 102. rocznicy urodzin Stepana Bandery, Swoboda zorganizowała w Kijowie oraz innych miastach przemarsze z pochodniami i wiece. W trzech obwodach zachodnich lwowskim, iwanofrankowskim i tarnopolskim, gdzie podczas niedawnych wyborów samorządowych zwyciężyła Swoboda rocznicę tę obchodzono oficjalnie. Oleh Tiahnybok, lider Swobody uczestniczył w uroczystościach w rodzinnej wsi Stepana Bandery Starym Uhrynowie k. Iwano-Frankowska(Stanisławowa), gdzie po mszy św. sprawowanej przez duchowieństwo grecko - katolickie odbył się wiec. Arcybiskup Ilhor Woźniak w 2007 roku odsłaniając uroczyście pomnik Stepana Bandery w Kijowie powiedział m.in.: Gratuluję wszystkim w dniu odsłonięcia pomnika naszego rodaka, prawdziwego ukraińskiego patrioty, człowieka nieustraszonego, oddanego bojownika o wolność naszego narodu, człowieka o legendarnym nazwisku Stepana Bandery. Dla wielu mądrych ludzi i dla naszego Kościoła, człowiek ten jest bardzo drogi, ponieważ pochodził z kapłańskiej grecko-katolickiej rodziny i był wychowany w duchu miłości Boga i bliźniego, a widząc niesprawiedliwość, oddał swoje życie, aby przyszłe pokolenia żyły w wolnej Ukrainie. Jako przywódca OUN został aresztowany i wtrącony do więzienia przez Niemców w Berlinie. Warto przypomnieć, że we wrześniu 1942 roku w obozie koncentracyjnym Auschwitz, Gestapo rękami polskich żołnierzy zamordowało dwóch braci Stepana Bandery Oleksego i Bazylego. Jesteśmy wdzięczni armii OUN-UPA, która wykazywała się patriotyzmem, odwagą i żarliwą miłością do swojego kraju. Niech pamięć o nich i ich odwaga zawsze żyje w sercach naszych ludzi. Jesteśmy dumni, że ci bojownicy broniąc swego domu, swojej ziemi, która była pod ich stopami, nie
walczyli na obcej ziemi jako najeźdźcy. Dobrze się stało, że nasz rząd, nasza prawdziwa władza wzniosła pomnik naszych bohaterów, którzy naprawdę kochali swój lud i bronili swojej ziemi. Niech odsłonięcie tego pomnika naszego wielkiego patrioty Stepana Bandery inspiruje każdego myślącego jak kochać ludzi, chronić ich praw, uczynić go szczęśliwym we własnym kraju. Na koniec pragnę podziękować wszystkim, którzy wyszli z pomysłem budowy tego pomnika, którzy zaprojektowali go, stworzyli, lub też pomogli finansowo. Niech Bóg błogosławi i wynagrodzi wszystkim, którzy kochają swój naród i pamiętają o swojej historii. Na sesji Rady Obwodu Lwowskiego rozpatrywano zgłoszony przez nacjonalistyczną faszystowską partię Swoboda projekt uchwały, który zakłada ustanowienie dnia ofiar Polskiego Terroru we wrześniu 1939 roku. Wiceprzewodniczący Swobody Oleh Pankiewicz uzasadnił ten projekt: w najbliższych wrześniowych dniach mijają 74 lata od tragicznych dla Ukraińców wydarzeń, szczególnie mieszkańców obwodu lwowskiego. Wycofujące się z zachodnio-ukraińskich ziem wojska polskie i policja zniszczyły dziesiątki wsi, zabiły setki pokojowo nastawionych Ukraińców. Pankiewicz proponował również, aby w każdą drugą niedzielę września obchodzone było nowe oficjalne święto Dzień Uhonorowania Poległych z Rąk Polskich Wojsk we wrześniu 1939 roku. Projekt został poparty przez Blok Julii Tymoszenko na jej osobiste polecenie. Tak oto na Ukrainie wygląda stan na dzień dzisiejszy, gdzie nie tylko oficjalne czynniki państwowe, nie tylko system edukacji, nie tylko propaganda, ale i przedstawiciele grecko-katolickiego Kościoła drwią sobie z prawdy historycznej rozsiewając kłamstwa o bohaterze narodowym Stepanie Banderze. Czy polscy hierarchowie, duchowni, nie powinni zaangażować się w zmasowaną akcję uświadamiania ukraińskich katolików? Byłoby to znacznie korzystniejsze dla Polski, Ukrainy, całego Kościoła. Rzeź Wołyńska, której 71. rocznicę obchodzimy w tym roku to fragment większej całości, jakim było ludobójstwo dokonane na Polakach i obywatelach polskich innych narodowości przez nacjonalistów ukraińskich. Objęła ono nie tylko Wołyń, ale i Lubelszczyznę i południowe Polesie oraz Małopolskę Wschodnią, obejmującą województwa: stanisławowskie, tarnopolskie i lwowskie. Ludobójstwa dokonywali członkowie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Wspierali ich w tym tzw. siekiernicy, czyli podburzeni chłopi ukraińscy, uzbrojeni w siekiery, widły i inne narzędzia rolnicze, często poświęcane przez duchownych grecko-katolickich jako narzędzia zbrodni. Pierwsze mordy miały miejsce już we wrześniu 1939 roku, gdy wojsko polskie wycofywało się do Rumunii przed wkraczającą Armią Czerwoną, a kolejne w lipcu 1941 roku, gdy wkraczała tutaj armia niemiecka. Na ziemiach zabużańskich trwały one do końca 1945 roku, czyli do chwili wypędzenia stamtąd większości Polaków, a na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie aż do 1947 r. Ostateczny kres położyła im akcja Wisła", która doprowadziła do ostatecznego rozbicia podziemia ukraińskiego w Polsce. Ofiarami ludobójstwa byli głównie chłopi, często bardzo biedni, ale i księża rzymsko - katoliccy, nauczyciele i leśnicy. Duchowni grecko - katoliccy po stronie nacjonalistów U podstaw ludobójstwa leżała ideologia ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego, który narodził się w drugiej połowie XIX wieku w Galicji Wschodniej, czyli na terenach zaboru austriackiego. Miał on swoje oparcie w przychylności zaborców, którzy w myśl zasady dziel i rządź" przeciwstawiali go polskim organizacjom niepodległościowym. Wspierany był on także przez silną na tych terenach Cerkiew grecko - katolicką, co powodowało, że jego liderami byli nierzadko tak duchowni, jak i ich synowie (w obrządku wschodnim nie obowiązywał celibat). Najlepszym tego przykładem był szef jednej z frakcji OUN, Stepan Bandera, syn księdza Andrija, kapelana wojsk ukraińskich i działacza nacjonalistycznego. Dowództwo UPA zamiast podjąć walkę z okupantem zdecydowało, że po zagładzie Żydów przyszedł czas na Polaków. Z zachowanych dyrektyw wynika, że podjęto decyzję nie tylko o zagładzie bezbronnej ludności cywilnej, ale i cywilizacji materialnej. Zarządzano bowiem nie tylko samo mordowanie, ale i burzenie polskich domów, kościołów, cmentarzy i szkół. Głównym ideologiem tego ruchu stał się urodzony na Zaporożu Dmytro Doncow, który najpierw przetłumaczył na język ukraiński "Mein Kampf" Adolfa Hitlera, a następnie, zafascynowany niemieckim nazizmem, napisał dzieło pt. "Nacjonalizm". Zawarł w nim tezę, że aby powstała "samostijna", czyli niepodległa Ukraina, trzeba zastosować "twórczą przemoc", tak wobec "cużeńców", czyli obcoplemieńców, jak wobec tych Ukraińców, którzy nie popierają ruchu nacjonalistycznego. Tezę tę w życie wcielił Stepan Bandera, który już w okresie międzywojennym
dokonał szeregu aktów terroru, korzystając przy tym ze wsparcia niemieckiego wywiadu. Równocześnie jego podwładni przeprowadzili szeroką agitację wśród ludności ukraińskiej, często bardzo słabo wykształconej. Celem strategicznym maksimum nacjonalizmu ukraińskiego jest zbudowanie imperium ukraińskiego i ekspansja w nieskończoność. Sprowadza się to do zbudowania jednonarodowego ( sobornego ) państwa ukraińskiego na wszystkich ukraińskich terytoriach etnograficznych. Przy czym przynależność do ukraińskiego terytorium etnograficznego OUN określa w sposób arbitralny: Chodzi o państwo obszarze 1.200.000 km kwadratowych, sięgające od Krynicy w krakowskiem na zachodzie do granic Czeczenii na wschodzie. Według ocen OUN, w skład obecnie istniejącego państwa ukraińskiego mają być włączone terytoria należące obecnie do Polski (Podlasie, Chełmszczyzna, Łekmowszczyzna, Nadsanie) (wg. Wiktora Poliszczuka "Ludobójstwo nagrodzone"-toronto 2003 - Oakville, ON, Canada, L6J 6S7). Dla porównania według stanu na dzień 31 grudnia 2010 r. geograficzna powierzchnia terytorium Polski wynosi 312.600 km kwadratowych. Każdego roku bywam we Lwowie obserwując wrogie Polsce, Polakom i polskości pochody partii faszystowskich, antysemickich i nacjonalistycznych. Na lwowskich ulicach manifestacje Swobody Oleha Tiahnyboka odbywają się z wrzaskami haseł: Żydy, Lachy to twoi worohi, nyszcz ich Smert Lachom Sława Ukrainie Lachy za San Riazy Lachiw Ukraina bez Lacha Lachiw budut rizaty i wiszaty My ne budemo mały Ukrainy, ale i Lachy tu ne bude Dosyć już Lachy paśli się na ukraińskiej ziemi, wyrywajcie każdego Polaka z korzeniami Naj czort tu prijde, szczoby tylko ne proklati Lachy Ameryka wyhraje wijnu, to tut bude plebiscyt i budeno hołosowały, dla toho musymo wyrizaty wsich Lachiw i tody budemo miały Ukrainu. Lachy za San Riazy Lachiw Lachow budut rizaty i wiszaty Dosyć już Lachy paśli się na ukraińskiej ziemi, wyrywajcie każdego Polaka z korzeniami. Lachiw wyriżem, Żydiw wydusym, a Ukrajinu stworyty musym"; Polaków wyrżniemy, Żydów wydusimy - a Ukrainę stworzyć musimy" Będzie polska krew po kolana - będzie wolna Ukraina. Bude lacka krow po kolina - bude wilna Ukrajina", czyli "Śmierć Polakom - sława Ukrainie", Maszerując ulicami Lwowa oddziały SS-Galizien niosły rozwinięty transparent z hasłem: Smert Lachom. Zapewne więc już niedługo Lviv tłumaczony będzie jako Bandersztadt, wpływając nieodwracalnie na ukraińskość tego miasta. Banderland Aleksander Szumański Kresowy Serwis Informacyjny, Kurier Codzienny Chicago, Głos Polski Toronto. http://www.fronda.pl/blogi/prawda-o-nobliscie/banderland,38215.html http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/banderland.html http://niepoprawni.pl/blog/2218/banderland
http://blogpress.pl/node/18796 http://aleksanderszumanski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=198&itemid=1 http://gazeta-polska.pl/?p=342040 http://aleksanderszumanski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1003&itemid=2 http://kresy.info.pl/menu-serwisu/publikacje/951-bandrland http://niepoprawni.pl/blog/2218/komunistyczna-partia-zachodniej-ukrainy-z-adamem-michnikiem-w-tle http://niepoprawni.pl/blog/2218/czerwona-mordownia-zydowskiego-nkwd-na-kresach-ii-rp