W bloku nie grzejemy tylko dla siebie



Podobne dokumenty
Protokół Nr XVII/2015

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową

Protokół. XXIX sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w Sanoku IV kadencji. z dnia 14 listopada 2012r.

Protokół. XL sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w Sanoku IV kadencji. z dnia 06 sierpnia 2013r.

Mazowsze finansowo wesprze gminy po nawałnicy. Na początek Staroźreby

PROTOKÓŁ LI z Sesji Rady Gminy Białogard 30 maja 2018 r.

Protokół Nr 33 z posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska i Rozwoju z dnia 7 marca 2013 r.

Kisielice żyją policyjnym pościgiem za przestępcami

UCHWAŁA Nr XVIII/183/2016 RADY GMINY GOŁUCHÓW z dnia 29 czerwca 2016 r.

Protokół nr III.14 z posiedzenia sesji Rady Powiatu Międzyrzeckiego z dnia 29 grudnia 2014 r.

P R O T O K Ó Ł Nr XIII/15. nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Nisku odbytej w dniu 27 października 2015r w sali narad Urzędu Gminy i Miasta w Nisku

Protokół nr 23/2016. posiedzenia Komisji Budżetu, Finansów i Rozwoju Rady Miejskiej w Stargardzie odbytego w dniu 23 września 2016 roku.

załączeniu), opracowali wniosek w sprawie udzielenia absolutorium Wójtowi Gminy Gnojno, stanowiący załącznik do protokołu.

PROTOKÓŁ nr III/2014. z Sesji Rady Gminy Osiek. odbytej w dniu 29 grudnia 2014 r. W posiedzeniu udział wzięło 14 radnych, nieobecna Teresa Owczarek

Pouczenie o przysługujących prawach

PROTOKÓŁ NR 0002.XL.2018 Z SESJI RADY GMINY MIŁORADZ

Protokół. XI sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w Sanoku IV kadencji. z dnia 15 lipca 2011r.

Protokół. XIII sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w Sanoku IV kadencji. z dnia 9 września 2011r.

Protokół Nr 1/2011 z posiedzenia Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Pokrzywnica odbytego w dniu 07 marca 2011 r. w lokalu Urzędu Gminy w Pokrzywnicy

Protokół nr 46/IX/2017. posiedzenia Komisji Rozwoju i Działalności Gospodarczej Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 14 września 2017 r.

PROTOKÓŁ Nr XXIX/08 z sesji Rady Gminy w Dwikozach odbytej w dniu 9 grudnia 2008 roku

WYDATKI MAJĄTKOWE BUDŻETU GMINY NA 2018 ROK Lp. Dział Rozdział T R E Ś Ć

Wybuch butli z gazem. Kamienica do rozbiórki. 8 osób rannych, w tym 4 dzieci

Nie strasz dziecka policjantem!!!

PROTOKÓŁ Nr XXXI/2017

Festyn w Bartoszach - ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

PROTOKÓŁ NR XXI / 17 z obrad posiedzenia XXI Nadzwyczajnej Sesji Rady Gminy w Przerośli odbytej w dniu 24 marca 2017r.

Szkoła Podstawowa im. rtm. W. Pileckiego w Łącznie

KIK 76 - Bezpieczeństwo w ruchu drogowym

Komisja Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego, Dziedzictwa Kulturowego

PROTOKÓŁ Nr 2/08. Ad. 1 Przewodniczący Komisji wystąpił o przyjęcie protokołu nr 1/08 z poprzedniego posiedzenia Komisji.

P u n k t 1 ================== Otwarcie obrad V sesji Rady Gminy

REGULAMIN (wyciąg ze Statutu) "KRÓLESTWA FANTAZJI" - PRZEDSZKOLA NIEPUBLICZNEGO. Nazwa placówki

P R O T O K Ó Ł Nr XXXI/13. z obrad XXXI Sesji Rady Gminy Bukowsko odbytej w dniu 26 marca 2013 r

Postawa obronna w przypadku ataku psa

TERMINY REKRUTACJI DZIECI DO ALTERNATYWNEGO PRZEDSZKOLA W JORDANOWIE ŚL. W ROKU SZKOLNYM 2010/2011

PROTOKÓŁ NR XLII/2018 Z SESJI RADY GMINY USTRONIE MORSKIE Z DNIA 09 MARCA 2018 ROKU

PROGRAM PROFILAKTYKI PRZEDSZKOLE LOGICUS W ROKIETNICY

PROTOKÓŁ Nr 12/15. Przewodniczący Komisji Rodziny poinformował, że protokół z posiedzenia

Protokół Nr XLII/2010

Podziękowania Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego przerwane wyjazdem...

Protokół nr 1/2014. posiedzenia Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Stargardzie Szczecińskim odbytego w dniu 17 grudnia 2014 roku.

ORGANIZACJI WYCIECZEK

Protokół nr IV/14 z sesji Rady Miejskiej Śmigla, odbytej 18 grudnia 2014 r. o godz. 16:00 w sali sesyjnej Rady, w Urzędzie Miejskim Śmigla

Protokół nr II/10 II Sesji Rady Gminy w Chojnicach z dnia 2 grudnia 2010 roku

Protokół Nr XII/16 z posiedzenia Rady Miejskiej w Pyzdrach dniu 18 lutego 2016 roku

Protokół nr 9/2015. posiedzenia Komisji Społecznej Rady Miejskiej w Stargardzie Szczecińskim odbytego w dniu 22 czerwca 2015 roku.

Zakładanie i prowadzenie placówek wychowania przedszkolnego

(W trakcie omawiania tego punktu do sali obrad przybyła radna Zofia Kotecka. Od tej pory Rada obradowała w obecności 15 radnych).

PROCEDURA Zachowanie bezpieczeństwa podczas zabaw w ogrodzie, spacerów i wycieczek organizowanych poza teren przedszkola

Temat: Czujny jak Tygrys. Metody pracy: podająca działań praktycznych

I. PROCEDURA PRZYPROWADZANIA I ODBIERANIA DZIECI Z PRZEDSZKOLA

Protokół nr 3/2018 posiedzenia Zarządu Powiatu w Białogardzie w dniu 18 stycznia 2018 r. w godz w Starostwie Powiatowym w Białogardzie

SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI BURMISTRZA GOSTYNIA

POLSCY STRAŻACY WRACAJĄ DO DOMU

Protokół. ze wspólnego posiedzenia komisji stałych Rady Gminy Grodzisko Dolne. (Komisja Rewizyjna, Komisja Spraw Społecznych)

Protokół nr 26/V/2016. posiedzenia Komisji Rozwoju i Działalności Gospodarczej Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 19 maja 2016 r.

PROTOKÓŁ NR 1/18 z posiedzenia Komisji do Spraw Rodziny, Młodzieży i Kultury Fizycznej Rady Miejskiej z dnia 18 grudnia 2018r.

Wypadek i brawurowa ucieczka. Czy kierował policjant iławskiej komendy? W dniu wypadku był nietrzeźwy

Protokół nr 26 z posiedzenia komisji Rewizyjnej Rady Gminy Krzemieniewo w dniu 24 stycznia 2013

PROTOKÓŁ Nr 20/4/2013 z posiedzenia Komisji Budżetu, Gospodarki i Rolnictwa odbytego w dniu r.

PROGRAM PROFILAKTYCZNY PRZEDSZKOLE LOGICUS W ROKIETNICY

W posiedzeniu udział brali:

15:09 [Leszek Kawski] proszę pana zweryfikowałem ile osób dziennie jeździło autobusem

Protokół Nr V/2011 sesji Rady Miejskiej w Żarowie

1/2018 Egzemplarz bezpłatny. obwodnica dla. Gostynia

Budżet partycypacyjny co to takiego? Budżet partycypacyjny to proces, w trakcie którego mieszkańcy decydują o wydatkowaniu części budżetu dzielnicy.

2. Dyżurny Straży Miejskiej w Wałbrzychu pełni jednocześnie funkcję Dyżurnego Prezydenta Miasta Wałbrzycha.

Protokół Nr VII/11 z sesji Rady Powiatu w Oławie odbytej w dniu 27 kwietnia 2011 r. w sali posiedzeń Starostwa Powiatowego w Oławie

Protokół nr 25/18 ze wspólnego posiedzenia Komisji Rady Miejskiej w Nowogrodźcu odbytego 29 stycznia 2018 r.

Wzburzenie w Gminie Zalewo. Mówi się nawet o referendum

Godzina rozpoczęcia obrad: 09:00 Godzina zakończenia obrad: 09:20 Miejsce obrad: sala konferencyjna UM

P R O T O K Ó Ł Nr XI / 2007

OSP SZWANKUJE. DGP: "STRAŻACY OCHOTNICY MOGĄ NAWET SZKODZIĆ"

Protokół Nr XXXV.2016 z obrad XXXV sesji Rady Miejskiej w Drezdenku z dnia 29 grudnia 2016 roku

Procedura przyprowadzania dziecka do przedszkola i odbierania go

Od ponad roku trwa intensywny nabór wniosków do szeregu działań w ramach jednego z największych programów unijnych Regionalnego Programu Operacyjnego

Protokół z XI posiedzenia Komisji Budżetu i Finansów Rady Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy w dniu 12 września 2011 r.

SPRAWOZDANIE Z PRAC KOMISJI BUDŻETU I ROZWOJU ZA MIESIĄC KWIECIEŃ 2018 R.

Sekretarz gminy Przewodniczący komisji Sekretarz gminy Przewodniczący komisji Sekretarz gminy

Protokół. ze wspólnego posiedzenia komisji stałych Rady Gminy Grodzisko Dolne

P r o t o k ó ł nr 6/07

Protokół nr XXII/2009 XXII Sesji Rady Gminy w Chojnicach z dnia 25 marca 2009 roku

UCHWAŁA NR IV/15/2015 RADY MIEJSKIEJ W WADOWICACH z dnia 29 stycznia 2015 r.

Protokół nr 11/VIII/2015. posiedzenia Komisji Statutowej Rady Miejskiej w Łodzi z dnia 26 sierpnia 2015 r.

PROTOKÓŁ NR XXXIX/2018 Z SESJI RADY MIEJSKIEJ W PRZECŁAWIU w dniu 24 kwietnia 2018 roku

UCHWAŁA NR 532/XXVI/16 RADY MIEJSKIEJ WĘGLIŃCA. z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie zmian w budżecie

P R O T O K Ó Ł Nr II/2014 Rady Gminy Żukowice z dnia 8 grudnia 2014 r.

Protokół Nr XIII/07 sesji Rady Miejskiej w Przemkowie odbytej w dniu 30 października 2007.

PROTOKÓŁ NR z posiedzenia Komisji Budżetu i Inwestycji z dnia 21 kwietnia 2016r.

PROCEDURA PRZYPROWADZANIE DZIECKA DO PRZEDSZKOLA PUBLICZNEGO NR2 W BRZEGU I ODBIERANIE GO

PROTOKÓŁ Nr XXIII/2016

Inwestycje w Gminie Ciasna w 2011 roku

Rozpoczęcie obrad: 11:00 Zakończenie obrad: Miejsce obrad: sala konferencyjna Urzędu Miejskiego w Ząbkowicach Śląskich

NIE ŻYJE ROWERZYSTA - SYMULACJA WYPADKU DROGOWEGO

PAOOR ML

Protokół z posiedzenia komisji. Finansowo-Budżetowej. z 14 marca 2016 r. 2. Sprzedaż mieszkań komunalnych oraz nieruchomości w 2015 rok.

Protokół Nr 22/2012 z XXII sesji Rady Miejskiej w Ustrzykach Dolnych z dnia 31 maja 2012 r.

Zarządzenie Nr 54/2015 Burmistrza Miasta Piastowa dnia 28 kwietnia 2015 r.

Transkrypt:

CODZIENNIE PORCJA NFORMACJI! CHOCZ, ZAWIDOWICE, PLESZÓWKA OGŁ OSZENIA Spłonęły trzy stogi. Grasuje podpalacz? Noc z 10 na 11 września. W ciągu kilku godzin spłonęły trzy stogi. Ogień pojawił się w Choczu, Zawidowicach i Pleszówce. Przypadek czy podpalenie? Sprawę bada policja. s. 4 STACJA PALIW KALISKA 109 24H 63-300 PLESZEW Nr 38 (836) 20 września 2013 ISSN 1429-1975 Nr indexu 343811 Cena 2,80 zł (w tym 5% VAT) PLESZEW Zaginął......odnaleźli go martwego Noc z niedzieli na poniedziałek. 63-letni mieszkaniec Krzywosądowa długo nie może zasnąć. Do godz. 2.00 rozmawia z żoną. Gdy ta rano wstaje, męża już nie ma w domu. Rozpoczynają się kilkudniowe poszukiwania... s. 5 PLESZEW W bloku nie grzejemy tylko dla siebie Jedni mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowej są poirytowani, że za ogrzewanie lokali w poprzednim sezonie muszą dopłacić ponad 1.000 zł, inni przychodzą do spółdzielni wyjaśnić, dlaczego mają tylko... 800 zł zwrotu, bo liczyli na 1.200 zł. U progu nowego sezonu podpowiadamy, jak mieć w domu ciepło, a jednocześnie nieco zaoszczędzić? s. 12 TOMICE 50 lat KGW s. 5M BRONISZEWICE CHOCZ Czy Lewicz straci mandat? s. 11 Praca dla żony byłego radnego s. 11 JEDLEC, KAJEW Trwa batalia o przedszkole s. 11 POLSKIE OLĘDRY Mieszkańcy działają! s. 10

2 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 PLOTKI Starosta nie wiedział, że jest członkiem komisji Na posiedzeniu komisji rolnictwa w starostwie powiatowym w Pleszewie Michał Kalarus przekonywał radnych o zasadności sprzedaży gruntów w Marszewie. Przewodniczący komisji Piotr Kopczyński zaproponował przegłosowanie. Za byli Zbigniew Szóstak, Jolanta Pankowiak, Piotr Kopczyński i Waldemar Maciaszek. A pan starosta? zapytali członkowie. A ja jestem w tej komisji? pytał. Tak powiedzieli zgodnie. PLESZEW Marsz kobiet z mężczyznami VI Marsz Życia i Nadziei organizowany przez pleszewskie Amazonki odbędzie się 28 września. Tegoroczne przedsięwzięcie przeprowadzone zostanie pod hasłem Mężczyźni kontra rak piersi. Chodzi o to, aby panowie namawiali swoje panie żony, narzeczone, przyjaciółki - do badań, a gdy okaże się, że trzeba jednak stawić czoła chorobie, aby byli dla nich wsparciem, bo to jest bardzo ważne - tłumaczy Daniela Szkopek, szefowa Stowarzyszenia Amazonki w Pleszewie. Przemarsz, jak zawsze, rozpocznie się spod siedziby klubu przy ul. Poznańskiej (obok szpitala) start o godz. 11.00. Następnie uczestnicy przejdą na rynek. Po drodze rozdadzą ulotki i przypomną mieszkankom naszego powiatu o konieczności samobadania piersi. Na mecie przed ratuszem Amazonki znowu zachęcą kobiety do dbania o siebie i opowiedzą o roli mężczyzny w profilaktyce chorób piersi. Zaplanowano także część artystyczną, w której wystąpią m.in. solistki z DK oraz kapela Pleszewioki. (nap) PLESZEW Będzie zimowa akademia Wójt nie widział, bo panie były zajęte Na posiedzeniu komisji budżetowej w Czerminie dyskutowano o wydzierżawieniu pomieszczeń po byłym ośrodku zdrowia. W Białobłotach stoją dwie zaczął Krzysztof Walendowski, sugerując, aby wynająć je tirówkom. Ale co? dociekał włodarz. Grzybiarki wtrącił Krzysztof Zawada. Taka biała i czarna opowiadał Walendowski. Wójt śmiał się: Jeżeli na handel i usługi to jestem za. Dodał jeszcze: Jechałem przez Białobłoty, jak wieźliśmy samolot, ale nie widziałem. Radny Walendowski opowiadał, że kobiety machają do przejeżdżających. Może były zajęte żartował Krzysztof Zawada. Rajcy wybuchli śmiechem. Żeby nie powiedzieli za dużo Podczas posiedzenia komisji budżetu w Czerminie dziennikarka musiała opuścić salę. Zostawiła jednak dyktafon, który rejestrował przebieg dyskusji. - My tu mamy wielkie chęci, kobiety przyszły (szefowe KGW przyp.red.), już teraz wyszły, nie ma ich mówił Józef Libert. Ale jest zaczął wójt Sławomir Spychaj. Mówię o wszystkich ciągnął dalej Libert. Ale tu jest, tu jest ostrzegał włodarz (prawdopodobnie pokazując na dyktafon). Aha, tu jest mówił Libert. Nagrywa się w tym momencie oznajmiła radna Aleksandra Cierniak. To schowaj to (dyktafon przyp.red.) zaproponował Krzysztof Walendowski. Sołtysi i spółka piąte koło u wozu Józef Dymny, szef Gminnej Spółki Wodnej w Gołuchowie żalił się na sesji, że powiat nie współpracuje z jego organizacją odnośnie czyszczenia rowów i przepustów przy swoich drogach. Te spółki traktują, jak te piąte koło u wozu stwierdził. Jak sołtysów wtrącił się Adam Mikołajczyk. Sala wybuchła śmiechem. (abi) Pełen sukces Wakacyjnej Akademii Sportu i Przygody letnich półkolonii dla dzieci na obiektach Spółki Sport Pleszew skłonił organizatorów do podjęcia decyzji o przeprowadzaniu podobnych zajęć w ferie zimowe. Pomimo iż koszt od uczestnika nie był wysoki (65 zł za tydzień przyp. red.) nie dopłaciliśmy do tego przedsięwzięcia. Największą radość mieliśmy z tego, że dzieci się bardzo cieszyły. Niektórym tak bardzo się podobało, że na półkoloniach byli po kilka razy podkreśla Eugeniusz Małecki, prezes Spółki Sport Pleszew. W czasie pobytu dzieci nauczyły się Na warsztaty o Chinach i kulturze chińskiej wraz z pokazem i nauką kaligrafii zaprasza Powiatowa Świetlica dla młodzieży dojeżdżającej w Pleszewie. Zajęcia rozpoczynają cykl skierowany dla dzieci i młodzieży w ramach projektu STACJA ANIMA- CJA. Pierwsze z nich poprowadzi wolontariusz Dominik Duda student sinologii i pasjonat obcych kultur. Warsztaty odbędą się 18 przyrządzać zupę jarzynową czy naleśniki, chodziły do aquaparku i na basen odkryty, uczestniczyły w grach i zabawach oraz pieszych wycieczkach po okolicy. (nap) 402 dzieci uczestniczyło w sześciu turnusach Wakacyjnej Akademii Sportu i Przygody PLESZEW Naucz się kaligrafować po... chińsku! i 25 września w godz. 15.30-17.00. Zgłoszenia przyjmowane są telefonicznie lub mailowo: 62/742-76-80, 782/923-280, wolontariat. pleszew@gmail.com. (nap) OGŁ OSZENIE WŁ ASNE WYDAWCY

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 3 CHOCZ Chcą miasta, obawiają się łączenia gmin Ponad 57% głosujących chce, by Chocz był miastem. Przeciwników jest znacznie mniej blisko 32%, a niezdecydowanych - około 10%. W związku z tym chockie władze podejmą starania o nadanie stolicy ich gminy statusu miasta. Wójt Marian Wielgosik obawia się bowiem, że jeśli te działania nie zostaną przeprowadzone, miejscowości gminy Chocz mogą zostać przyłączone do sąsiednich samorządów Gizałek bądź Czermina. NOWA WIEŚ, GIZAŁKI Przedszkole z nowym dyrektorem Przedszkole Smerfy w Nowej Wsi w gminie Gizałki ma nowego dyrektora. Z funkcji szefa placówki zrezygnowała Alicja Kulza. Jej obowiązki przejęła Milena Frankowiak. Na ostatniej sesji w Gizałkach wójt Robert Łoza podziękował dotychczasowej szefowej przedszkola za współpracę, a nowej życzył powodzenia. (pg) Wójt Robert Łoza podziękował Alicji Kulzie MARIANNA KULA Konsultacje odbyły się we wszystkich miejscowościach. Przeprowadziły je od 2 do 9 września specjalne komisje powołane przez wójta Mariana Wielgosika. W ich skład weszli: sołtys lub pracownik Urzędu Gminy w Choczu i dwaj członkowie rady sołeckiej z danego sołectwa bądź pracownicy chockiego magistratu. Odwiedzili oni osoby posiadające czynne prawo wyborcze. Zapytali ich: Czy chce Pan/Pani wziąć udział w konsultacjach społecznych dotyczących wniosku o nadanie miejscowości Chocz statusu miasta?. W przypadku twierdzącej odpowiedzi mieszkaniec otrzymał kartę do głosowania z pytaniem: Czy jesteś za nadaniem miejscowości Chocz statusu miasta?. Do wyboru były trzy odpowiedzi: TAK, NIE lub WSTRZY- MUJĘ SIĘ. Kartę należało wrzucić do urny, będącej w posiadaniu członków komisji. Osoby, które nie wzięły udziału w przedstawionym powyżej trybie, mogły to zrobić także 10 września w godz. od 10.00 do 13.00 w Urzędzie Gminy Chocz. Rozliczenia kart do głosowania dokonała komisja rewizyjna. Jak przedstawiają się wyniki konsultacji w Choczu? Na tak było tu 462 mieszkańców, na nie 176 osób, a 46 wstrzymało się od głosu. Brudzewek, Kuźnia, Kwileń, Niniew, Nowa Kaźmierka, Nowy Olesiec, Piła, Stara Kaźmierka, Stary Olesiec i Nowolipsk tam również było więcej zwolenników niż przeciwników miasta. W ostatniej z wymienionych wiosek na co należy zwrócić uwagę najliczniejszą grupę stanowią jednak ci, którzy wstrzymali się od głosu. Było ich 40. Z dezaprobatą do zmian podszedł Józefów 41 głosów za, 112 przeciw. Na nowe bardzo otwarta jest natomiast Kuźnia. Blisko 87% głosujących stamtąd ma nadzieję, że stolica ich gminy przestanie być wsią. Najwyższą frekwencją podczas konsultacji może się poszczycić z kolei Nowy Olesiec prawie 78%. Pod tym względem znacznie gorzej jest w Pile niespełna 29%. Z wyników konsultacji bardzo zadowolony był wójt gminy Chocz Marian Wielgosik. Mówił o tym podczas posiedzenia połączonych komisji. Z dużą satysfakcją możemy powiedzieć, że wzięło w nich udział blisko 57% uprawnionych do głosowania. ( ). Dzisiaj autentycznie trzeba oddać cześć tym, którzy pochylili się nad problemem i bardzo poważanie do niego podeszli. Z dużym zrozumieniem spotkaliśmy się ze strony przedstawicieli rad sołeckich ( ), bo żywotnie w konsultacjach wzięli udział powiedział z dumą włodarz. Za swoje wystąpienie zebrał gromkie oklaski. Przypomniały one wójtowi o jeszcze jednej ważnej dla niego sprawie związanej z przywróceniem Choczowi praw miejskich. Niektórzy powątpiewali w to, co mówiłem o projektach łączenia gmin. Teraz możemy jednak zadać sobie pytanie, czy chcemy jechać do Urzędu Gminy w Czerminie bądź w Gizałkach? Odczytam w tej sprawie stanowisko pani wiceminister Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (Magdalena Młochowska przyp.red.). Wiceszefowa MAC oceniła, że w Polsce gmin i powiatów jest za dużo, dlatego lepiej łączyć gminy w jedną jednostkę administracyjną i tworzyć gminy miejsko- -wiejskie zamiast obecnie funkcjonujących gmin wiejskich obwarzankowych (zlokalizowanych wokół miast przyp. red.). ( ). To jest wypowiedź ministerstwa sprzed dwóch dni zaznaczył Marian Wielgosik. Sądzę więc, że przywracając prawa miejskie podnosimy nie tylko prestiż i rangę Chocza, ale przede wszystkim wzmacniamy pozycję naszej gminy. Co za tym idzie, powiat też będzie miał z tego ogromną satysfakcję. Jeżeli nasze działania zakończą się sukcesem będzie posiadać 3 miasta. Uważam, że dzięki temu powiat ma większe szanse na przetrwanie dodał wójt. OGŁ OSZENIE... i życzył powodzenia Milenie Frankowiak Wyniki konsultacji, które zostały przeprowadzone 10 września w Urzędzie Gminy Chocz. Udział w nich wzięło 23 mieszkańców, z czego 16 opowiedziało się za nadaniem Choczowi praw miejskich, a 7 było przeciw. Wyniki konsultacji społecznych dla całej gminy: 10,27% głosów wstrzymujących się 0,51% głosów nieważnych Ogólne dane dotyczące konsultacji w sprawie nadania Choczowi statutu miasta: - 3.813 osób było uprawnionych do głosowania, - 2.161 mieszkańców wzięło udział w konsultacjach. - oddano 1.240 głosów popierających, - było 689 głosów przeciwnych, - 222 mieszkańców zakreśliło na karcie do głosowania rubrykę wstrzymuję się od głosu, - naliczono 11 głosów nieważnych. 31,88% głosów przeciw 57,38% głosów za Wyniki konsultacji w sprawie przywrócenia Choczowi praw miejskich w poszczególnych miejscowościach, które zostały przeprowadzone od 2 do 9 września: sołectwo % mieszkańców, którzy głosy na tak głosy na nie głosy głosy nieważne wzięli udział w głosowaniu wstrzymujące się Brudzewek 53,89% 76,92% 20,19% 2,88% 0% Józefów 74,46% 23,84% 65,12% 10,47% 0% Kuźnia 62,71% 86,47% 8,78% 3,38% 1,35% Kwileń 60,63% 53,51% 32,47% 13,65% 0,37% Niniew 56,25% 49,31% 41,66% 5,56% 3,47% Nowolipsk 78,23% 33,91% 29,57% 34,78% 1,34% Nowa Kaźmierka 60,15% 48,75% 31,25% 20% 0% Nowy Olesiec 78,63% 73,91% 16,30% 9,78% 0% Piła 28,29% 51,16% 32,56% 16,28% 0% Stara Kaźmierka 65,87% 48,19% 43,37 8,43% 0% Stary Olesiec 59,06% 44,06% 43,56% 11,88% 0,5% Chocz 47,73% 67,54% 25,73% 6,75% 0%

4 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 WIEŚCI KRYMINALNE PLESZEW Kolizja na trzy auta - 13 września o godz. 14.45 w Pleszewie na ul. Poznańskiej doszło do kolizji drogowej mówi oficer prasowy pleszewskiej policji sierż. szt. Monika Kołaska. - Kierowca renault, mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego uderzył w tył samochodu także marki Renault, a ten w tył seata wyjaśnia szczegóły funkcjonariuszka. Sprawca został ukarany mandatem. PLESZEW Chcieli oszukać staruszka Nieznany sprawca chciał wyłudzić 36.000 zł od 85-letniego mieszkańca Pleszewa. W jaki sposób? - Osoba ta zadzwoniła do niego i poinformowała o wypadku drogowym, w którym rzekomo miał uczestniczyć jego syn. Następnie zaproponował, że jeśli syn zapłaci 36 tys. zł., to uniknie odpowiedzialności karnej wyjaśnia sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. Na szczęście 85-latek zachował zimną krew i czujność. - O całym zajściu powiadomił mundurowych. Policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie informuje oficer prasowy pleszewskiej policji. Opracowanie strony: Przemysław Góralczyk DYŻURY APTEK DO 20 WRZEŚNIA Dyżurować będzie apteka Grodzka, ul. Sienkiewicza 43, tel. 62 508-01-02. OD 21 DO 27 WRZEŚNIA dyżurować będzie apteka Przy Kaliskiej, ul. Kaliska 20a, tel. 62 742-25-96. Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od 20.00 do 22.00. W niedzielę i święta apteki dyżurują w godzinach od 10.00 do 13.00 i od 16.00 do 19.00. W każdą niedzielę w godzinach od 14.00 do 21.00 czynna jest apteka Medicor, ul. Gałczyńskiego 1, tel. 62, 508-14-62. Aktualny grafik dyżurów wywieszony jest w aptekach. W soboty apteki dyżurne pełnią swój dyżur od godz. 14.00 do 22.00. APTEKI CAŁODOBOWE W KALISZU: Centrum, ul. Babina 4, tel. 62, 764-55- 90, Remedium, ul. Kanonicka 6, tel. 62, 757-34-00. DYŻURY NOCNE APTEK W JAROCINIE: Do 22 września dyżur będzie pełniła apteka Pod Zegarem, ul. Rynek 14, tel. 62, 747-27-16. Od 23 do 29 września dyżurować będzie apteka Magnolia Drive Regionalne Centrum Leków, ul. Magnoliowa 1, tel. 594-41-00/594-41-01. Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od godz. 20.00 do 23.00, od godz. 23.00 do 8.00 pod telefonem. W każdą niedzielę w godz. od 9.00 do 15.00 czynna jest również apteka Św. Marcin, Rynek 13, tel. 62, 747-26-56, a od 15.00 do 20.00 apteka Pod zegarem, Rynek 14, tel. 62, 747-15-50. KOŚCIELNA WIEŚ PIJANY WYPADŁ Z BALKONU W sobotnie popołudnie 14 września do oddziału ratunkowego pleszewskiego szpitala trafił 28-letni mężczyzna. Jak się okazało, wypadł z balkonu na drugim piętrze budynku w Kościelnej Wsi. Lekarz o całym zdarzeniu zawiadomił policję. Teraz funkcjonariusze sprawdzają, jak doszło do wypadku. Wiadomo, że 28-latek jest mieszkańcem Kalisza. Był pijany. Mężczyzna na własne żądanie opuścił szpital. CHOCZ/ZAWIDOWICE/PLESZÓWKA Spłonęły trzy stogi. Grasuje podpalacz? Noc z 10 na 11 września. W ciągu kilku godzin spłonęły trzy stogi. Ogień pojawił się w: Choczu, Zawidowicach i Pleszówce. Przypadek, czy podpalenie? Sprawę bada policja. - Pierwszy pożar zgłoszono do pleszewskiego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP kilka minut po godzinie 23.00 informuje st. sekc. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. Z płonącym stogiem w Choczu błyskawicznie poradziły sobie dwa zastępy druhów z tamtejszej jednostki OSP. - Jednak zaledwie ich działania się zakończyły, straż pożarna otrzymała kolejne zgłoszenie tym razem palił się stóg w Zawidowicach. Na miejsce pożaru wyruszyli strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Pleszewie oraz strażacy ochotnicy z Zawidowic i Rokutowa mówi st. sekc. Mariusz Glapa. - Tym razem pożar okazał się DOBRA NADZIEJA Wypadek dwóch aut na skrzyżowaniu Czwartek, 12 września. - Kilka minut po godzinie 19.00, dyspozytor pleszewskiego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej otrzymał informację o wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 11, w miejscowości Dobra Nadzieja. Zderzyły się tam auta osobowe marek: Opel Vectra i Seat Leon informuje st. sekc. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. - Do akcji natychmiast ruszyły dwa zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Pleszewie oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego i policja. Po dotarciu na miejsce wypadku strażacy zabezpieczyli teren działań i rozbite auta, w których rozłączono baterie i zabezpieczono instalację gazową opla relacjonuje. W wypadku brało udział pięć osób. - Wkrótce znalazły się pod opieką zespołów ratownictwa medycznego. Na szczęście okazało się, że nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń wyjaśnia st. sekc. Mariusz Glapa. Akcja ratunkowa zakończyła się sprzątaniem miejsca zdarzenia. - Strażacy musieli zneutralizować i usunąć spory wyciek płynów eksploatacyjnych z rozbitych aut mówi rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. Straty wstępnie oszacowano na ok. 10.000 zł. Jak doszło do wypadku? Szczegóły wyjaśnia oficer prasowy pleszewskiej policji sierż. szt. Monika Kołaska: Kierowca seata, mieszkaniec Zdun, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierowcy opla i doprowadził do zderzenia obu pojazdów. Sprawcę ukarano mandatem karnym. poważniejszy: spłonęło ponad 130 balotów słomy, zagrożony przez ogień był też kolejny stóg. Na szczęście strażakom udało się go uratować relacjonuje rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. To jednak nie był jeszcze koniec pracowitej nocy strażaków. - Jeszcze nawet nie zdążono zakończyć akcji gaśniczej w Zawidowicach, a już strażacy z JRG Pleszew potrzebni byli w innym miejscu. Kilka kilometrów dalej, w okolicach Pleszówki, znów płonął stóg relacjonuje st. sekc. Mariusz Glapa. Pleszewscy strażacy, wspomagani przez druhów z OSP Gołuchów opanowali pożar, który na szczęście nie zdążył jeszcze objąć znaczniejszej części składowanej słomy. 132 baloty słomy spłonęły w Zawidowicach. Straty wyceniono na 7.000 zł 15 balotów ogień strawił w Pleszówce W autach biorących udział w wypadku podróżowało 5 osób - Ogółem tej nocy ogień gasiło trzydziestu strażaków z pięciu jednostek, natomiast straty powstałe na skutek działania ognia oszacowano wstępnie na około 8.000 zł. Ilość, czas i miejsca powstałych pożarów mogłyby sugerować, że ogień nie pojawił się przypadkowo jednak dokładne przyczyny i okoliczności tych zdarzeń ustali pleszewska policja tłumaczy st. sekc. Mariusz Glapa. Sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie przyznaje, że policja przyjęła dwa zawiadomienia o przestępstwie wraz z wnioskiem o ściganie karne sprawcy. Chodzi o pożary w Zawidowicach i w Pleszówce. Fot. P. Góralczyk fot. mł.ogn. Marcin Woźniak - KP PSP Pleszew

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 5 KOŚCIELNA WIEŚ Ukradli rower 12 września na terenie Szkoły Podstawowej w Kościelnej Wsi doszło do kradzieży roweru. - Nieustalony sprawca w godz. od 9.00 do 14.00 ukradł rower o wartości 700 zł mówi sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. INFORMACJE KRZYWOSĄDÓW Tragiczny finał poszukiwań Strażacy z Krzywosądowa po kilku dniach odnaleźli zaginionego 63-latka. Mężczyzna odebrał sobie życie w lesie. PRZEMYSŁAW GÓRALCZYK Noc z niedzieli na poniedziałek. 63-letni mieszkaniec Krzywosądowa długo nie może zasnąć. Do godz. 2.00 rozmawia z żoną. Gdy ta rano wstaje, męża już nie ma w domu. W poszukiwaniach mężczyzny wzięli udział strażacy, policjanci i mieszkańcy Krzywosądowa Poniedziałek, 9 września Mężczyzna wychodzi z domu, gdy pozostali domownicy jeszcze śpią. Nikt nic nie słyszy. 63-latek nie bierze ze sobą żadnych dokumentów, pieniędzy czy dodatkowych ubrań. Z każdą kolejną godziną jego nieobecności najbliżsi coraz bardziej się niepokoją. Dlaczego mężczyzna nie wraca do domu? Gdzie jest 63-latek, który nigdy wcześnie nie miał w zwyczaju wychodzić na dłużej, bez wcześniejszego poinformowania o tym żony? Wieczorem rodzina dzwoni do sąsiadów i krewnych. Niestety nikt nie ma dla nich dobrej wiadomości. Mężczyzna nie wraca na noc do domu. Wtorek, 10 września Żona 63-latka informuje policję o jego zaginięciu. Rozpoczynają się poszukiwania. Funkcjonariusze przeczesują pobliski teren: pola, zagajniki, zbiorniki wodne. Bez rezultatu. Zaniepokojeni losem mężczyzny są mieszkańcy Krzywosądowa. Wielu z nich pieszo, rowerami czy w autach objeżdża okolicę, mając nadzieję na znalezienie jakiegokolwiek śladu po zaginionym. Czwartek, 12 września Najbliżsi 63-latka rozwieszają plakaty z jego zdjęciem i informacją o poszukiwaniach. Obdzwoniliśmy rodzinę. Prawie całą mamy daleko, ale u nikogo się nie pojawił. Nie chorował, nic nie wskazywało na to, żeby od razu tak wyszedł i znikł. Nieraz wychodził, np. do sąsiada, ale zawsze, jak wychodził z domu, to mówił, gdzie idzie tłumaczy jego syn. - Zawsze jeździł rowerem, ale teraz rower zostawił. Może gdzieś się pojawią jakieś informacje, może ktoś coś widział? W szpitalu też go nie ma dodaje. Całą niedzielę siedział w domu. Był sąsiad, pogadali sobie - wspomina. Mieszkańcy Krzywosądowa wciąż mówią o losie zaginionego. - Nie wiadomo, co się stało. Nic nowego nie wiadomo tłumaczy jeden z mężczyzn. - Każdy, kogo się spotka, to jest zainteresowany, czy go znaleźli przyznaje. Sam jednak ma złe przeczucia: On żywy już nie jest. Jakby wyszedł tak sobie, to już by wrócił, tyle dni nie jeść? Coś się musiało stać. On na wojaże to był tępy, nie lubił nigdzie daleko się oddalać. Tylko tyle, co na rowerze, tu w pobliżu domu. To nie skończy się dobrze. Mężczyzna wyjaśnia, że zaginiony był znany w okolicznych miejscowościach. - Janków, Wszołów, Kuczków, Borucin, Bronów, Bógwidze, Sowina - tam wszyscy go znali, bo robił w SKR-ach. Wszyscy go kojarzą, jakby ktoś go widział, to by dał znać. A tu nic. Jakby był chory psychicznie, to inaczej, bo może mieć ktoś jakiś zanik pamięci, wyjść gdzieś i nie wrócić. Ale on był zdrowy podkreśla. Piątek, 13 września Kolejny dzień poszukiwań. O godz. 14.00 przed budynkiem remizy w Krzywosądowie zbierają się mieszkańcy wsi, policjanci i strażacy. Chcą pomóc w poszukiwaniach 63-latka. Wszyscy zastanawiają się, co mogło się z nim stać. Pojawiają się różne hipotezy. Niektórzy podejrzewają, że mężczyzna mógł wyjść z domu aby się przewietrzyć. Potrącił go może samochód. Kierowca zapakował go w auto i wywiózł gdzieś w las tłumaczy jeden z mieszkańców. Inny przyznaje, że znajomi, jadąc w poniedziałek rano na jarmark, widzieli jakiegoś mężczyznę przy drodze, ale nie zwrócili uwagi na to, kto to był. W rozmowach pojawia się też motyw samobójczy. W końcu funkcjonariusze policji, którzy nadzorują akcję poszukiwawczą, dzielą ok. 30 osób na dwie grupy. Jedna z nich udaje się do lasu pomiędzy Krzywosądowem a Karsami. Strażacy rozstawiają się co kilka metrów i rozpoczynają przeczesywanie terenu. Mijają kolejne minuty, sprawdzane są kolejne metry zagajnika. Nagle ciszę przerywa głos jednego z mężczyzn: Jest! Poszukiwania 63-latka kończą się tragicznie. Mieszkaniec Krzywosądowa powiesił się na jednym z drzew. PLESZEW Nieszczęśliwy wypadek? Śledztwo zakończone Prokuratura Rejonowa w Pleszewie zakończyła śledztwo w sprawie śmierci Mateusza W. Przypomnijmy: zaginiony 25-latek po raz ostatni był widziany w rejonie Chocza w nocy z 31 maja na 1 czerwca. Mężczyzna po zakończeniu pracy w firmie na ul. Armii Poznań w Pleszewie nie powrócił do domu. Miał przy sobie pieniądze służbowe. Matka zaginionego ostatni raz miała kontakt telefoniczny z synem ok. godz. 20.00. 1 czerwca 25-latek nie pojawił się w pracy. Ciało mężczyzny odnaleziono 12 czerwca po południu w rzece w Kwileniu. Zwłoki były już w stanie rozkładu. Rodzina rozpoznała 25-latka po ubraniu. - Śledztwo zostało wszczęte w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Mateusza W. Przeprowadzono szereg czynności ze względu na wątpliwości rodziny. Przesłuchano wielu świadków. 14 sierpnia Prokurator Rejonowy w Pleszewie zatwierdził postanowienie o umorzeniu śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego informuje Antoni Ulatowski, Prokurator Rejonowy w Pleszewie. - Nie ma żadnych podstaw, żeby przyjąć, że jakaś inna osoba przyczyniła się do śmierci Mateusza W. Śledztwo wykazało, że było to utonięcie. Na ciele topielca brak było jakichkolwiek obrażeń świadczących o walce bądź o podjęciu obrony dodaje. WRACAMY DO TEMATU

6 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 INTERWENCJE SZYBKO I SKUTECZNIE! Wejdź na, następnie kliknij w przycisk REDAKCJA 24, opisz interwencję, dodaj zdjęcia i wyślij do nas! GIZAŁKI/WRONÓW Do redakcji Życia Pleszewa zgłosiło się w ostatnim czasie kilku mieszkańców gminy Gizałki. Kierowcy narzekali na suche drzewa brzozy - rosnące przy drodze wojewódzkiej nr 443 Jarocin-Konin na odcinku Gizałki-Wronów. W ubiegłym roku jedno z takich drzew przewróciło się na jadące drogą auto. Czy brzozy zostaną w najbliższym czasie wycięte? - W sierpniu uzyskaliśmy decyzję zezwalającą na usunięcie przedmiotowych drzew i są one przeznaczone do wycinki jeszcze w tym roku poinformował nas Krzysztof Jóźwiak, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. (pg) PLESZEW Śmieci zbyt blisko sklepu i okien Wytną suche drzewa PLESZEW Dlaczego gaz w Pleszewie jest droższy? Codziennie jeżdżę samochodem do pracy w Ostrowie Wlkp. i szlag mnie trafia, jak widzę ceny gazu. U nas za butlę trzeba dać 56 zł, a w Ostrowie 45, a w jednym miejscu wielka reklama informuje, że można kupić nawet za 43 zł dziwi się czytelnik, który zadzwonił do naszej redakcji. Mężczyzna twierdzi, że w Pleszewie firma GASPOL ma swoją rozlewnię, surowiec ten powinien być nawet tańszy niż gdzie indziej. Poprosił, aby Życie Pleszewa dowiedziało się, skąd bierze się różnica w cenie gazu w Pleszewie i Ostrowie. Ani kierownik pleszewskiej rozlewni, ani wskazany przez niego pracownik nie chcieli udzielić odpowiedzi na pytanie czytelnika. Sprawę więc przedstawiliśmy Annie Mikosz, rzecznikowi prasowemu w warszawskiej centrali firmy GASPOL. Okazuje się, że każdy z podmiotów na rynku ustala swoją politykę cenową, na którą mają wpływ mechanizmy rynkowe, relacja popytu i podaży. Tymczasem GASPOL nie ma wpływu na ceny ustalane przez poszczególnych dystrybutorów. - To, na co firma zwraca uwagę opinii publicznej od lat, to problem nielegalnego napełniania butli. Polega on na tym, że pojawili się dystrybutorzy, którzy nie kupując nowych, ograniczają się tylko do inwestycji w rozlewnie, napełniając butle należące do innych dystrybutorów. Ponoszą mniejsze koszty, nie inwestują w butle, w bieżące sprawdzanie ich stanu technicznego, więc mogą zaproponować niższe ceny bezpośrednim dostawcom. Ci chętnie biorą od nich gaz i podsuwają go klientom, bo dzięki niższej cenie, mogą podwyższyć swoją marżę twierdzi Anna Mikosz. Dodaje: Bywa często tak, że z naszego obiegu wysysane są butle w dobrym stanie technicznym i napełniane tak długo, aż wymagają one legalizacji, naprawy bądź wymiany na nowe. Wtedy znów podrzucane są do naszej sieci dystrybucyjnej i na nas spadają całkowite koszty związane z regeneracją bądź z zastąpieniem ich przez nowe. Rzeczniczka przekonuje, że taka praktyka stanowi przykład na nieuczciwą konkurencję. - GASPOL jest liderem na rynku gazu płynnego i od lat walczy z tym zjawiskiem. My bierzemy odpowiedzialność za jakość i bezpieczeństwo naszych produktów. Kupując produkt najtańszy, osobiście zawsze zadaję sobie pytanie, na czym zaoszczędzono, aby zaoferować mi niższą cenę? mówi rzecznik prasowy GASPOLU. (nap) Jeden z mieszkańców kamienicy przy rynku skarży się na złe usytuowanie pojemników na odpady. Uważa, że kosze na szkło oraz osobno na plastik znajdują się zbyt blisko jego okien, a także - co gorsze - przy samych drzwiach, gdzie przyjmowany jest towar do sklepu z żywnością przygotowywaną na wynos. Byłem w PTBS-ach, ale na razie nic z tymi koszami nikt nie zrobił. A chodzi przecież o podstawową higienę żywności, która jest spożywana mówi czytelnik, który zgłosił sprawę w redakcji Życia Pleszewa. Mężczyzna boi się, że odpady, które stoją bardzo blisko jego okien zagrażają także jego zdrowiu, które i tak jest poważnie nadwątlone. Wskazuje, że pojemniki mogłyby stać w narożniku podwórza, pod drzewem. Życie Pleszewa udało się na wskazane miejsce. Rozmawiało także z Paulą Bartczak, właścicielką firmy Catering Comfort, która przyznała, że pojemniki są usytuowane za blisko wejścia do zaplecza. Zgadzam się z tym panem, że te pojemniki są za blisko. Mnie też to przeszkadza. To jest jednak problem PTBS-ów, a nie mój. Kontenery nie zostały odpowiednio wymierzone i nie mieszczą się w zamykanym pomieszczeniu mówi Paula Bartczak. Okazuje się, że nieruchomość jest wspólnotą mieszkaniową zarządzaną przez PTBS i miejsce ustawienia pojemników do segregacji odpadów zostało uzgodnione z jej zarządem. - W tej sprawie była tylko jedna interwencja - mieszkańca budynku Rynek 10, który został powiadomiony, że obecnie nie ma możliwości innego ustawienia pojemników mówi Alicja Błaszczyk, prezes Pleszewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. To miejsce kontrolowała także Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pleszewie, która jednak nie dopatrzyła się nieprawidłowości, chociaż w piśmie skierowanym do PTBS-ów sugeruje zmienić lokalizację pojemników. - Nie mniej jednak zarządca zleci opinię budowlaną w sprawie możliwości przebudowy pomieszczenia, w którym znajduje się kontener na pozostałe odpady w celu ustawienia również pojemników na odpady segregowane informuje prezes PTBS-ów. (nap) KOWALEW/PLESZEW Co zrobić ze szczurem w ubikacji? Kto powinien usunąć szczura, jeśli zwierzę przedostało się rurami kanalizacyjnymi do ubikacji w mieszkaniu? Z takim pytaniem zwrócił się do redakcji Życia Pleszewa czytelnik z Kowalewa. Dzwoniłem do wodociągów i oni powiedzieli, że takimi sprawami się nie zajmują. To w takim razie kto? Przecież to ta firma usuwa awarie na sieci dociekał mężczyzna telefonujący do redakcji. Twierdzi, że teraz cała rodzina boi się usiąść na sedesie, nie chcąc się spotkać z nieproszonym gościem. Okazuje się, że Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Pleszewie rzeczywiście nie usuwa szczurów z kanalizacji. Deratyzacją czyli odszczurzaniem zajmują się wyspecjalizowane firmy. Jest taka w Pleszewie. My tego nie robimy, bo nie mamy takich możliwości i nie jesteśmy wyszkoleni. A to jest inteligentne zwierzę. Przepychanie samo nic nie da i musi przyjechać profesjonalna firma radzi Dorota Olejniczak, zastępca dyrektora Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Pleszewie. (nap)

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 7 PLESZEW Miasto w czasie wojny Na kolejną wystawę zaprasza Muzeum Regionalne w Pleszewie. Tym razem będzie to ekspozycja zdjęć i pamiątek ukazujących Życie w okupowanym Pleszewie 1939-1945. Otwarcie wystawy zaplanowano w najbliższy piątek, 20 września o godz. 18.00. (nap) INFORMACJE PLESZEW Angielski wraca do przedszkoli Zmiany związane z odpłatnością za przedszkola spowodowały, że obecnie nie odbywają się żadne zajęcia dodatkowe. Na rozstrzygnięcia czekają zarówno rodzice i dyrekcje placówek, jak również organizatorzy szkółek. Jedna decyzja już jest: będzie nauka angielskiego. I to bezpłatna! Jeszcze w ubiegłym roku szkolnym w przedszkolach na terenie Pleszewa odbywały się dodatkowe zajęcia, np. taneczne, rytmika, karate. Rodzice mogli też wykupić lekcje języka angielskiego. Zwykle oferta zajęć dodatkowych omawiana na zebraniach we wrześniu była bardzo szeroka. Rodzice mogli wybierać nawet spośród kilku szkół językowych. W tym roku informacja o zajęciach dodatkowych w wielu miejscach ograniczyła się do przekazania, że na razie ich po prostu nie będzie. Dlaczego? Zmiana wprowadzona przez rząd od 1 września zakłada, że przedszkola mogą pobierać opłaty jedynie za wyżywienie i pobyt. Za to drugie złotówkę za każdą godzinę dłużej spędzoną przez dziecko ponad podstawę programową (obowiązkowe 5 godzin). Ale niektóre przedszkola już wcześniej nie pobierały należności za zajęcia dodatkowe bezpośrednio od rodziców umowy z nimi zawierali ich organizatorzy. Przedszkola wynajmowały jedynie sale na ten czas. I miały z tego profity. Otrzymywaliśmy wpłaty w formie darowizny z przeznaczeniem np. na organizację festynu czy ostatnio na poszerzenie placu zabaw informuje Aldona Szwedziak, dyrektorka Przedszkola nr 3 Słoneczne w Pleszewie. Jednocześnie zwraca uwagę, że elementy tańca, śpiewu i muzyki są wprowadzane w ramach realizacji podstawy programowej w przedszkolu. Widać to przy okazji licznych imprez czy zajęć otwartych dla rodziców zauważa dyrektorka trójki. Ewentualne rozszerzenie zajęć może się odbywać poza podstawą programową i prowadzić je mogą wyłącznie nauczycielki przedszkola. Na rozwiązania wyczekują też organizatorzy zajęć dodatkowych. Dobrze znana od wielu lat w naszym mieście Szkoła Tańca JAST na razie zajęć nie prowadzi. Obecna jest za to w innych miejscach. Zaczęliśmy właśnie naukę tańca we wrocławskich przedszkolach publicznych informuje Bogusława Szczepanik-Zasada, dyrektor artystyczny szkoły. Jak udało się ominąć zakaz pobierania przez przedszkola dodatkowej opłaty od rodziców? Zawieramy umowy bezpośrednio z radami rodziców. Gdzie indziej prowadzimy zajęcia dla dzieci z całego przedszkola. Wiem, że w Poznaniu praktykuje się wypisywanie dziecka nie mniej niż na godzinę z przedszkolnych zajęć OGŁ OSZENIE WŁ ASNE WYDAWCY na te dodatkowe. Jak widać, co kraj to obyczaj - stwierdza Bogusława Szczepanik-Zasada. Gdzie indziej nauczycielki przedszkoli zgłaszają się do szkół tanecznych, by mogły same później uczyć dzieci podstawowych kroków i układów. Jednocześnie dyrektorka szkoły JAST polemizuje z tezą, jakoby panie przedszkolanki miały teraz uczyć np. tańca, czego chce rząd, ograniczając możliwość prowadzenia dodatkowych zajęć przez zewnętrzne firmy. Myślę, że inną sprawą jest rytmika, a inną taniec. Tego drugiego powinni jednak uczyć profesjonaliści zauważa. O obejściu kategorycznego zakazu minister edukacji Krystyny Szumilas w sprawie pobierania dodatkowych opłat od rodziców przedszkolaków, myślą już pleszewskie władze. Czy będzie to takie rozwiązanie, jakie wciela się w życie w Gdańsku? Wprowadzono tam dobrowolne wpłaty na rzecz rady rodziców, czego nie zabrania statut. Z tych pieniędzy przedszkola uiszczają odpłatność za zajęcia dodatkowe dla części dzieci. Ministerstwo chciało, by 103 zł przekazywane co miesiąc na przedszkolaka wystarczyło również na zajęcia dodatkowe, ale już teraz wiadomo, że to jest za mało wyjaśnia Arkadiusz Ptak, zastępca burmistrza Pleszewa odpowiedzialny za oświatę w gminie. Nad wprowadzeniem jakiejś formy zajęć dodatkowych dyrektorki przedszkoli zastanawiały się w piątek na spotkaniu w ratuszu. Rozwiązania proponowane przez firmy zewnętrzne wydają nam się kontrowersyjne, a nie chciałbym ryzykować utraty dotacji ministerialnej. Znaleźliśmy jednak w pełni legalne rozwiązanie, a przedewszystkim korzystne dla rodziców i opiekunów informuje wiceburmistrz Arkadiusz Ptak. Nauka języka angielskiego wróci od 1 października do wszystkich placówek przedszkolnych prowadzonych przez samorząd pleszewski. Bezpłatną edukacją w tym zakresie objęte zostaną wszystkie 5- i 6-latki. Zajęcia będą się odbywały poza obowiązkową podstawą programową, a więc najpewniej po godzinie 13.00. Przedszkola zatrudnią nauczycieli języka angielskiego obecnie pracujących w szkołach, dla których organem prowadzącym jest Miasto i Gmina Pleszew, i to samorząd zapłaci im za przeprowadzone zajęcia wyjaśnia włodarz odpowiedzialny za oświatę. Są też inne ustalenia: szefowe przedszkoli w porozumieniu ze swymi nauczycielami mają wyznaczyć jedną osobę z każdej placówki, która uzupełni wykształcenie i zdobędzie kwalifikacje do prowadzenia języka angielskiego dla dzieci w przedszkolach. Czesne za studia w całości pokryje samorząd deklaruje Arkadiusz Ptak. Czy powrócą także zajęcia taneczne, sportowe i muzyczne? Wydaje się, że szans na to w tym roku raczej nie ma. Justyna Napieraj j.napieraj@zycie-pleszewa.pl GOŁUCHÓW Za czyje dzieci płacą? Na ostatnim posiedzeniu łączonych komisji rolnictwa i rewizyjnej rady gminy w Gołuchowie Marian Bednarek nie krył oburzenia faktem, że gmina płaci za pobyt dzieci w niepublicznych przedszkolach w Kaliszu. Chodzi o maluchy, które mieszkają na osiedlach Złote Łąki i Panorama w Kościelnej Wsi. Za czyje dzieci płacimy? Jak ktoś jest niezameldowany, to wpływy z podatków idą do Kalisza, a my mamy na takie rodziny wykładać pieniądze za przedszkola? To powinno być w jakiś sposób wyjaśnione: albo jesteś mieszkańcem gminy Gołuchów, albo nie jesteś. Jesteś, to proszę bardzo, wpływy z podatków wchodzą do gminy i płacimy za przedszkole stwierdził Marian Bednarek. Uznał, że należałoby tę sytuację unormować. O wyjaśnienie poprosiliśmy Krystynę Kubiak, dyrektor Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w Gołuchowie. Tłumaczy ona, że zgodnie z przepisami, urząd musi pokrywać koszty za pobyt w przedszkolach niepublicznych dzieci zamieszkałych na terenie gminy. Z ostatnich danych wynika, że samorząd płaci Kaliszowi za 52 przedszkolaków. Niestety, nie wszystkie są zameldowane na terenie gminy Gołuchów. Do końca czerwca do niepublicznych przedszkoli w Kaliszu gmina dopłaciła już około 200.000 zł. (abi)

8 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 INFORMACJE PLESZEW ZAGINĄŁ KODI W okolicy ulic: Zielonej, Kasztanowej i Szpitalnej zaginął 3-miesięczny szczeniak rasy Cocker Spaniel. Właściciele widzieli go po raz ostatni 12 września około godz. 16.00. Piesek jest koloru rudego i wabi się Kodi. Ma około trzech miesięcy i jest przyjaźnie nastawiony do ludzi. Ten, kto widział psa, jest proszony o informację pod numerami telefonów: 516/808-703 lub 506/916-612. Znalazcę czeka nagroda. (nap) KAJEW/JEDLEC Kto chce lepiej dla dzieci? WRACAMY DO TEMATU Co dalej z dziećmi z kajewskiego przedszkola? Czy maluchy powinny wrócić i przebywać w jednej grupie, w której są razem 3, 4, 5 i 6-latki? Czy lepiej, aby uczyły się wśród rówieśników? W zebraniu wiejskim w Kajewie, na którym dyskutowano o przyszłości przedszkola, było zaledwie 22 mieszkańców. Na początku Łukasz Gadomski przekazał dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jedlcu Grażynie Szczepańskiej listę z podpisami 9 rodziców, którzy chcą swoje pociechy posyłać do kajewskiego przedszkola, a nie, jak jest od 2 września, do jedleckiego. A dlaczego tak późno? Dlaczego do tej pory nic się nie działo? Wieś milczała dociekała Grażyna Szczepańska. Mieszkańcy uznali, że nie wiedzieli o przeniesieniu ich placówki do Jedlca. Dodali, że przeczytali o tym w Życiu Pleszewa. Dyrektorka przypomniała, że było zebranie, w którym uczestniczyli rodzice dzieci zapisanych zarówno do Kajewa, jak i do Jedlca. W głosowaniu za przeniesieniem i utworzeniem grup wiekowych było 29 osób, 2 się wstrzymały, a 2 były przeciw. Z waszej wsi było 14 osób, powiedzmy, że w tej czwórce byli ci, co się wstrzymali i co byli przeciw, to 10 było za czyli duża większość wyjaśniała. Mieszkańcy oburzyli się, że rodzice z Jedlca decydowali o losie ich pociech. Obecnym na spotkaniu: Markowi Zdunkowi - wójtowi, Grażynie Szczepańskiej oraz radnym: Adamowi Gramali i Czesławowi Szymoniakowi zaczęli przedstawiać swoje argumenty. Nie widzieli nic w złego w tym, aby ich pociechy wróciły do obiektu, mimo że będzie on remontowany. Zaznaczali, że przecież budynek i tak musi być ogrzewany. Przynajmniej będzie on ogrzewany dla kogoś, musi być palacz, musi być opał. Koszty są, a dzieci nie ma zauważył Łukasz Gadomski. Zastanawiał się, czy gmina chce sprywatyzować przedszkole czy raczej utworzyć w nim mieszkania. Podkreślał, że jeśli teraz maluchy nie wrócą, to w przyszłym roku rodzice nie zapiszą pociech do Kajewa. W Kajewie źle uczono? Grażyna Szczepańska zapewniała, że decyzję o przeniesieniu dzieci z Kajewa do Jedlca podjęła po długiej analizie. Teraz do Kajewa było zapisanych 11. dzieci, a kolejnych 7. przeniesiono do Jedlca. - Szanowni państwo. Chciałam powiedzieć, że to jest przede wszystkim moja decyzja, z którą mierzyłam się w ubiegłym roku. Była ona ze względu dla dobra i bezpieczeństwa dzieci. To nie jest mój interes. ( ) To Przemysław Janiak wytykał dyrektorce, że nie potrafiła poradzić sobie z niesforną kadrą pracowniczą w przedszkolu w Kajewie Łukasz Gadomski złożył na ręce dyrektor szkoły Grażyny Szczepańskiej listę z podpisami 9. rodziców, którzy chcą powrotu dzieci do kajewskiego przedszkola jest dla dobra tych dzieci - przekonywała Grażyna Szczepańska. Zaznaczyła, że przedszkolaki, które są w różnym wieku, przebywają w jednej grupie. Nie jest łatwo prowadzić zajęcia, gdzie 3 i 4-latki mają tylko piętnastominutowe zajęcia dydaktyczne, a 5 i 6-latki dwa razy po pół godziny, bo to jest już obowiązek szkolny wyjaśniała. Zaznaczyła, że podczas lekcji maluchy po prostu rozpraszały starsze przedszkolaki. Podkreśliła, że przeniosła dzieci z Kajewa do Jedlca również dlatego, że chce, aby miały one lepsze warunki do nauki. Chciałabym wyrównać szanse edukacyjne, bo między dziećmi jedleckimi, a kajewskimi jest olbrzymia, olbrzymia różnica zaznaczała. Dziecko wpadłoby pod samochód Grażyna Szczepańska zaznaczyła, że przedszkolaki zostały przeniesione do Jedlca również ze względu na ich bezpieczeństwo. W tym przedszkolu (w Kajewie przyp.red.) dwukrotnie byłyby nieszczęścia. Samochód z piskiem zatrzymał się przed dwojgiem dzieci opowiadała. Ale czyja to była wina? ( ) Jeżeli dzisiaj się mówi, że zamyka się placówkę, bo dwoje dzieci by zginęło pod kołami samochodu, to pytanie: Dziura w płocie? Niedopilnowanie ze strony kadry? Jeżeli była dziura w płocie, to obowiązkiem pani, jako menagera placówki ( ) było zainterweniować i dziurę KOMENTARZ Radny Szymoniak, sołtys Wojcieszak i kilku rodziców chce, aby po dwóch tygodniach pobytu dzieci w przedszkolu w Jedlcu przenieść je do Kajewa. A co będzie, jeśli dzieci wrócą do Kajewa i po kolejnych dwóch tygodniach rodzice uznają, że w Jedlcu jednak jest lepiej? To co wtedy będzie musiała zrobić pani dyrektor? Znowu ulec namowom? A co na to wszystko te małe dzieci? Czy dorośli działają w myśl przysłowia: Dzieci i ryby głosu nie mają. Anetta Przespolewska załatać. Jeżeli były to braki kadrowe, to zatrudnić, a jeżeli nieodpowiedzialność - mówił Przemysław Janiak. Do dyskusji włączył się ojciec dziecka, które teraz uczęszcza do jedleckiego przedszkola. Ma 6 lat. Była podpisana deklaracja, że może uczestniczyć w lekcji religii, a zostało wpuszczone do autobusu. Przyjechało i czekało godzinę na przystanku mówił zbulwersowany rodzic. Dyrektorka wyjaśniła, że wyciągnęła już konsekwencje w stosunku do nauczycielki. Dodała, że również obowiązkiem katechety było zapoznać się z treścią deklaracji. Jeden z rodziców zastanawiał się, o jakie bezpieczeństwo przedszkolaków chodzi dyrektorce, skoro maluchy są dowożone gimbusem. W samochodzie osobowym musi być fotelik, pasy, a w gimbusie jak to jest? zastanawiał się. Grażyna Szczepańska przypomniała, że w poprzednich latach dzieci też były dowożone do przedszkola w Kajewie. Wtedy 4 kilometry, a teraz 10 kilometrów są dowożone. Państwo podpisywaliście oświadczenie, żeby dzieci dowozić. ( ) Nie swoimi samochodami, choć to jest obowiązek rodzica mówiła. Dyrektorka zaznaczyła jeszcze raz, że ona nie zmuszała rodziców do przeniesienia pociech do Jedlca. Prosiła jedynie o to, aby wyrazili swoją opinię na temat ewentualnego połączenia tych grup. Nauczycielka odstraszała? Sołtys Dawid Wojcieszak ciągnął dalej temat dotyczący kadry pracowniczej. Miał żal do dyrektor placówki, że od kilku lat nie potrafi zmienić nauczyciela uczącego w Kajewie, na którego było wiele skarg ze strony rodziców. Nie mam podstaw prawnych ubolewała Grażyna Szczepańska. Przemysław Janiak dziwił się, że dyrektorka nie interweniowała, wiedząc, że maluchy są zabierane z Kajewa właśnie z powodu nauczycielki. Wójt Zdunek zaznaczył, że Grażyna Szczepańska zareagowała na tyle, na ile pozwalało jej prawo. Tego nie mogli zrozumieć mieszkańcy. Dlaczego kadra z Kajewa nie została przeniesiona do Jedlca? zastanawiał się Przemysław Janiak. Bo musi się zgodzić tłumaczyła dyrektorka. Nie, proszę pani, pracownik musi wykonywać pracę w miejscu oddelegowania przez pracodawcę stwierdził Janiak. Grażyna Szczepańska opowiadała również, że chciała zamienić nauczycieli. Jedlecka nauczycielka się zgodziła, a kajewska nie ubolewała. Mieszkańcy zastanawiali się, co będzie, jak do pracy do Jedlca wróci pedagog z Kajewa (teraz przebywa na rocznym urlopie zdrowotnym przyp.red.). To dzieci będą uciekać z Jedlca, czy placówka będzie zawieszona? dociekał Przemysław Janiak. Sołtys Wojcieszak zastanawiał się, czy obecna nauczycielka mogłaby pracować w Kajewie? Dzięki temu dzieci już teraz by wróciły. - Pani dyrektor, ja mam pytanie. Czy technicznie jest możliwość powrotu do Kajewa? Czy ze strony organizacyjnej, jeżeli podjęłoby się decyzję o powrocie do Kajewa, można formalnie załatwić? dociekał radny Szymoniak. Ale kto podejmie decyzję, jeżeli rodzice zadecydowali? pytała Grażyna Szczepańska. Rajca zauważył, że kilkoro z nich zmieniło swoje zdanie. Dyrektorka uznała, że w ciągu roku szkolnego nie będzie reorganizować pracy w swojej placówce. Na zakończenie wójt powiedział, że na razie przedszkolaki będą w Jedlcu, ale przez cały czas, zarówno on, jak i dyrektorka, będą w kontakcie z rodzicami. Jeśli dyrektor podjęła decyzję o przeniesieniu w ciągu roku, to przypuszczam, że byłoby drugie takie zebranie tych rodziców, którzy by nie chcieli, żeby tak było uznał włodarz. Anetta Przespolewska a. przespolewska@zycie-pleszewa.pl OGŁ OSZENIE WŁ ASNE WYDAWCY LICZY SIĘ TYLKO SKUTECZNA REKLAMA Pleszew, Jarocin, Krotoszyn, Rawicz, Gostyń Przemysław Markiewicz Tel. 602-367-873 BIURO REKLAMY: 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. 62 508-10-50 Patrycja Skorzybót Tel. 512-136-544

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 9 PLESZEW Przebudowa Prace prowadzone sa m.in. w okolicach skrzyżowania ul. Krzywoustego z Kazimierza Wielkiego dwóch ulic Od kilku tygodni trwa przebudowa ulic w Pleszewie: Warneńczyka i Poniatowskiego. Prace obejmują: położenie nawierzchni asfaltowej oraz budowę chodników, ścieżki rowerowej i miejsc parkingowych. Dodatkowo zostanie wykonana kanalizacja deszczowa o długości ponad pół kilometra z przykanalikami. W ciągu ulic Warneńczyka i Jana III Sobieskiego powstanie zaś kanalizacja sanitarna o łącznej długości prawie 500 metrów. Planowany koszt realizacji zadania związanego z podłączeniem kanalizy, wynosi niemal 227 tys. zł. Przebudowa ulic obejmuje z kolei wykonanie nawierzchni z betonu asfaltowego oraz chodników na długości prawie kilometra. Powstanie tam również ciąg pieszo-rowerowy oraz parking na 34 miejsca postojowe. Pojawi się także nowe oświetlenie ulic. Przewiduje się, że wydatki związane z całą inwestycją pochłoną 1.700.000 zł, z czego ponad 500 tys. zł pochodzi z dotacji Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Miasto pozyskało również partnerów do realizacji zadania, którymi są: powiat pleszewski, Przedsiębiorstwo Komunalne z Pleszewa oraz firma VITAMED P.H.U. MARVEL również z Pleszewa. Inwestycja jest realizowana w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych Etap II Bezpieczeństwo Dostępność Rozwój. Wykonawcą robót jest Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego Spółka Akcyjna z Kalisza. Termin zakończenia prac zaplanowano na koniec października tego roku. (nap) DOBRZYCA Nie będzie chodnika DOBRZYCA Nie przyjadą do jednej lampy Na ostatnim posiedzeniu połączonych komisji w Dobrzycy radna Barbara Stawik w monitowała o naprawę lampy na ul. Koźmińskiej w stolicy gminy. Nie świeci ona od kilku tygodni. To jest podobno zgłoszone w urzędzie zaznaczyła. Podinspektor ds. komunikacji w dobrzyckim magistracie Agnieszka Balcer wyjaśniła, że firma, która zajmuje się tego typu sprawami, nie przyjedzie po to, by zreperować jedną lampę. Poinformowała też, że musi ich być zepsutych więcej, wówczas przystępują do prac. (mp) Fot. UMiG Pleszew Klub opozycyjny Razem dla gminy Dobrzyca w czerwcu wnioskował o budowę chodnika w Dobrzycy przy ul. Targowej i Szkolnej. Chcieli bowiem w ten sposób zapewnić bezpieczeństwo uczniom docierającym tą trasą do szkoły. Wójt Jarosław Pietrzak uznał wówczas, że radni postawili go w trudnej sytuacji. Nie wskazali bowiem źródła finansowania tego przedsięwzięcia. Chciał, by uczynili to na piśmie. GMINA GOŁUCHÓW Włodarz do tej kwestii powrócił na ostatniej sesji. Informuję, że na dzień dzisiejszy jest zbyt wąski pas drogi, żeby wykonać tam chodnik. Na ulicy Targowej za łukiem też takiej możliwości nie ma, bo są tam prywatne tereny. Zastanawiamy się więc nad tym, żeby ten ciąg tras oznaczyć jako drogi osiedlowe, na których pierwszeństwo mają piesi poinformował Jarosław Pietrzak. (mp) CZERMIN Chcą sprzedać ośrodek zdrowia Wójt gminy Czermin Sławomir Spychaj chciał, aby w budynku po byłym ośrodku zdrowia nadal prowadzona była działalność związana z usługami medycznymi. Nie udało się jednak znaleźć chętnych. Włodarz będzie jeszcze CZERMIN szukał klientów na dzierżawę obiektu. Jeśli się nikt nie znajdzie, wówczas chce ogłosić przetarg na sprzedaż części budynku. Bo druga połowa musi być zabezpieczona na nasze potrzeby, chodzi o stomatologa, pielęgniarki mówił wójt. Nabywca będzie mógł dostosować pomieszczenia na lokale mieszkalne lub działalność gospodarczą. Wójt pytał rajców, czy nie mają chętnej osoby na wydzierżawienie obiektu. (abi) Mają place zabaw Kupi mieszkanie ten, kto da więcej Cztery nowe place zabaw powstały ostatnio w gminie Gołuchów. Z terenów rekreacyjnych cieszą się dzieci z: Kościelnej Wsi, Kars i Gołuchowa, (na dwóch osiedlach). Środki Gołuchowskie Centrum Kultury Zamek pozyskało na ten cel środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013 działanie 413 wdrażanie lokalnych strategii rozwoju dla małych projektów. Całkowity koszt powstania placów zabaw oszacowano na 128.694 zł. GCK otrzymało dofinansowanie w wysokości prawie 100.000 zł. (abi) O lokale mieszkalne należące do gminy Czermin, których wartość została już oszacowana, dopytywał radny Krzysztof Walendowski. Z wyjaśnieniami pospieszył wójt Sławomir Spychaj. Jedno mieszkanie, znajdujące się w budynku po byłym posterunku policji, zostało wykupione. Należność nabywca uiszcza w ratach. Jeżeli nic się nie zmieni, to w połowie września będzie sprzedany drugi lokal. A jeżeli nie, to kończy się rozmowa i pozostaje on na garnuszku gminy. ( ) Lokator wyraził wolę, ale wola to jedno, a kupno to drugie tłumaczył włodarz. Trzecie mieszkanie, które opuścił lokator, będzie przeznaczone do sprzedaży. Będę namawiał państwa radnych do zbycia w formie przetargu nieograniczonego. Jeżeli nie pójdzie, to będziemy się zastanawiać, co dalej wyjaśniał Sławomir Spychaj. Zapewnił, że lokal ten przejął Zakład Gospodarki Komunalnej. Posiada protokół zdawczo-odbiorczy. Wójt chce, aby radni podjęli uchwałę jeszcze pod koniec września. Wówczas określona będzie cena lokalu, który ma około 50 m 2. Rajca Walendowski pytał, co z takim lokatorem, który ma możliwość wykupu, a z niej nie skorzysta? Nie ma terminu wykupu. ( ) Ale są prawidła takie, że możemy doprowadzić do tego, że jeżeli ktoś nie będzie chciał wykupić, to możemy wystawić lokal na sprzedaż w trybie przetargu nieograniczonego z lokatorem. ( ) Taka możliwość istnieje. Ale trzeba się zastanowić, jak daleko mamy iść jako gmina Czermin mówił Sławomir Spychaj. (abi)

10 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 CHOCZ Wyremontowali dach, pomalowali klasy Zespół Szkół w Choczu przygotował się do nowego roku szkolnego. Z tej okazji pomalowano 4 klasy. W jednej z nich założono też wykładzinę, druga wzbogaciła się natomiast o nowe lampy. Na ten cel wydano około 7.000 zł. Pieniądze dostaliśmy z ubezpieczalni, bo rura w ścianie pękła tłumaczyła zastępca dyrektora chockiej szkoły Aldona Kędzierska. Zaznaczyła, że od ubezpieczyciela powinny spłynąć kolejne środki mniej więcej 7.000 zł na elektrykę. Poza tym wyremontowano dach na budynku przedszkola. Wykonano to za prawie 78.000 zł. (mp) CHOCZ/KWILEŃ/KUŹNIA Nowy rok szkolny, nowe trudności O przygotowaniu placówek oświatowych do nowego roku szkolnego i zmianach, jakie je czekają, mówiono na ostatnich obradach Rady Gminy Chocz. Szkoły w Choczu i Kwileniu od niedawna mają nowe szefowe. Chocką placówką zarządza Alina Banaszak, a kwileńską - Krystyna Sobczak-Gmyrek. Miejscowi radni poznali je na wrześniowym posiedzeniu połączonych komisji. Dowiedzieli się, jakie mają wizje prowadzenia placówek oświatowych. Na spotkaniu z rajcami gościła również dyrektorka SP w Kuźni - Elżbieta Nawrocka. Cieszyła się, że w jednostce, którą kieruje, przybywa dzieci. Wójt Marian Wielgosik powiadomił, że ten rok szkolny dla placówek oświatowych w Kuźni i Kwileniu jest ostatnim pod pieczą gminy. Mają je bowiem przejąć stowarzyszenia. Tego typu organizacja z Kuźni złożyła już na ręce włodarza wiosek o przekazanie jej budynków szkolnych z dniem 1 września 2014 roku. Chcą mieć pewność, że tymi obiektami będą mogli zarządzać. ( ). W związku z tym rada musiałaby wywołać stosowne uchwały. Na początku trochę sceptycznie patrzyłem na termin ich wprowadzenia. Uważałem, że mogą być one podjęte później. W tej chwili sądzę, że dla dobrego funkcjonowania stowarzyszeń, te uchwały wywołamy wcześniej przełom października i listopada podkreślił włodarz. Prosił tym samym, by w ślad stowarzyszenia z Kuźni poszła kwileńska organizacja. Marian Wielgosik zaznaczył, że przed placówkami oświatowymi w jego gminie są pewne trudności. Panie dyrektor mają bardzo krótki czas na przygotowanie nowego budżetu, bo do 5 października muszą przeanalizować zakres swoich potrzeb i możliwości w odniesieniu do funkcjonowania szkół w 2014 roku. ( ). Będzie to stwarzało określone problemy. Bez wyraźniej pomocy czy podpowiedzi nie uda się to stwierdził włodarz. Poinformował również, że prowadził już rozmowy o sprawach kadrowych ze stowarzyszeniami, które zamierzają przejąć szkoły w Kuźni i Kwileniu. Bo od 1 września 2014 roku to one będą nawiązywały kontrakty z nauczycielami. Wstępnie zapewniono nas, że stali pracownicy nie ci, co dojeżdżają na kilka godzin do szkół zostaną zatrudnieni. To jest bardzo istotne dla nas, bo wówczas nie musielibyśmy płacić odpraw. ( ). Te stowarzyszenia ufają więc kadrze, którą posiadają uznał wójt. (mp) SZEFOWE SZKÓŁ Z GMINY CHOCZ O SOBIE, PRZYGOTOWANIU PLACÓWEK DO NOWEGO ROKU SZKOLNEGO I WIZJACH ICH PROWADZENIA ALINA BANASZAK, dyrektor Zespołu Szkół w Choczu Z oświatą, szkolnictwem jestem związana od 23 lat. Na początku pracowałam jako nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej w Zespole Szkół w Kuczkowie. W sumie w tej szkole pracowałam przez 21 lat 17 lat jako nauczyciel, 4 lata jako dyrektor. Następnie wygrałam casting ( ) na wizytatora w Kuratorium Oświaty w Poznaniu Delegatura w Kaliszu, gdzie pracowałam 1,5 roku, pełniąc funkcję najpierw wizytatora wspomagającego, później ewaluatora, no i od 2 września ( ) pełnię funkcję dyrektora Zespołu Szkół w Choczu. Jeśli chodzi o przygotowanie do nowego roku szkolnego, to prawdę mówiąc, nie uczestniczyłam bezpośrednio, a nawet pośrednio w nim. To zadanie wykonał za mnie pan dyrektor (Krzysztof Wegner, były szef szkoły w Choczu przyp.red.) i jego najbliżsi współpracownicy, także troszeczkę, a właściwe mocno, weszłam w przygotowany już rok szkolny. Zgodnie z przepisami prawa w takim charakterze musimy pracować przez najbliższy rok. Swoją koncepcję funkcjonowania szkoły przedstawiłam podczas konkursu (na dyrektora ZS w Choczu przyp.red.), niektórzy mieli okazję już ją usłyszeć, dlatego przedstawię to w telegraficznym skrócie. Ważne jest zwrócenie szczególnej uwagi na proces dydaktyczny, z dużym naciskiem na proces wychowawczy zarówno dzieci, jak i młodzieży. Ale tak naprawę zależy mi też na zaangażowaniu społeczności lokalnej w funkcjonowanie szkoły, a także wyjście z niej z różną ofertą, różnymi działaniami. Prawdę mówiąc, bodajże przedwczoraj (9 września przyp.red.), była u mnie pani dyrektor GOK-u (Patrycja Woźniak-Konecka przyp.red.) i poczyniłyśmy wstępne ustalenia, co do naszych wspólnych działań. Także mam nadzieję, że szkoła będzie widoczna w środowisku, że będzie dobrze nam się współpracowało i dobrze mówiło się o szkole w Choczu. KRYSTYNA SOBCZAK-GMYREK, pełniąca obowiązki dyrektora Szkoły Podstawowej w Kwileniu Jestem w troszeczkę innej sytuacji, bo właściwie z dnia na dzień z nauczyciela zostałam dyrektorem (nikt nie zgłosił się bowiem do konkursu na to stanowisko, z tego też względu na początku wakacji obowiązki szefa SP w Kwileniu wójt Marian Wielgosik powierzył Sobczak-Gmyrek przyp. red.), dlatego wszystkie sprawy są dla mnie nowe, trochę obce. Także próbuję się w to wszystko wgryźć. Na dzień dzisiejszy mam ukończony kurs kwalifikacyjny, ale nie mam jeszcze napisanej i obronionej pracy. Wydaje mi się, że moja szkoła jest dobrze przygotowana do pracy, jeśli chodzi o rok szkolny. Wspólnie z koleżankami poczyniłyśmy wszelkie starania, żeby uczniom zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo i warunki do pracy. Wdrażamy innowacje edukacyjne i różne projekty. ( ). Mam bardzo dobrą współpracę z moimi nauczycielami. Próbujemy wszystkie trudności pokonywać. Razem to wszystko doskonale wychodzi. Moi nauczyciele mnie wspierają. Wspierają mnie też rodzice uczniów i pracownicy szkoły. ELŻBIETA NAWROCKA, dyrektor Szkoły Podstawowej w Kuźni Udało się nam zaadaptować pomieszczenia po mieszkaniach, które należały poprzednio do pani dyrektor Spychaj. W tym miejscu urządziliśmy przedszkole na nowo. W przyszłości kiedy placówkę przejmie stowarzyszenie w tym miejscu chcielibyśmy utworzyć punkt przedszkolny, żeby służył naszym najmłodszym dzieciom, bo zapotrzebowanie jest duże ( ). W przeciwieństwie do lat ubiegłych tych dzieci nam przybyło. Mamy nadzieję, że uda się je przytrzymać aż do szóstej klasy. Jeśli chodzi jeszcze o te pomieszczenia, które przejęliśmy, to udało nam się je wyremontować sumptem gospodarczym, dzięki zaangażowaniu rodziców. Niektóre prace zostały wykonane nieodpłatnie. Pomieszczenia pomalowali nam pensjonariusze MONAR-u. Tylko niektóre materiały musieliśmy zakupić. POLSKIE OLĘDRY Postawili altanki, myślą o następnych inwestycjach Stowarzyszeniu Inicjatyw Społecznych Wsi Polskie Olędry w ubiegłym roku udało się częściowo wyremontować zabytkowy wiatrak. W tym roku postawili drewniane altanki koło sali wiejskiej. Teraz snują plany na kolejne lata. Pomysł zrobienia miejsca rekreacyjnego tuż za olęderską salą zrodził się wiosną 2012 roku. Wcześniej stały tam niszczejące garaże bez okien, bez niczego. Szpeciły one teren. Właściwie to od samego początku funkcjonowania stowarzyszenia (od 2011 roku przyp.red.) myśleliśmy o tym, jak to doprowadzić do ładu. Naszym pierwszym działaniem była więc wymiana bram w jednym z garaży, bo te poprzednie były dziurawe. Zrobiliśmy to z desek, które dostaliśmy. Dopiero później pomyśleliśmy o altankach gdzieś w okolicach marca - kwietnia wspomina prezes olęderskiego stowarzyszenia Małgorzata Maćkowiak. Zaznacza, że od tego momentu do realizacji zadania upłynęło trochę czasu. Trzeba było bowiem zebrać dokumentację i napisać projekt. Przy jego tworzeniu posiłkowano się wiedzą i doświadczeniem W altankach będzie można organizować różne imprezy jednego ze stowarzyszeń działających na terenie powiatu pleszewskiego. Gdy nabrał on właściwych kształtów, został wysłany do urzędu marszałkowskiego. Bodajże w sierpniu ubiegłego roku przyszła decyzja o tym, że projekt został zaakceptowany. W listopadzie pojechaliśmy podpisać umowę na realizację tego przedsięwzięcia tłumaczy Małgorzata Maćkowiak. Do prac przystąpiono wiosną 2013 roku. - Zaczęliśmy od rozbiórki bocznych garaży (zostały tylko te, które stanowią magazyn na opał przyp.red.). Potem utwardziliśmy teren pod altanki, bo w tym projekcie mieliśmy do wypracowania pewną ilość własnych godzin. Całość przedsięwzięcia oszacowano na mniej więcej 30.000 zł, z tego naszą pracę na 5.000-6.000 zł opowiada Małgorzata Maćkowiak. Wyjaśnia ponadto, że na konto stowarzyszenia na ten cel z urzędu marszałkowskiego wpłynęło już jakiś czas temu 5.000 zł. Kolejne 19.000 zł dostaniemy po zakończeniu projektu, jak okażemy się fakturami. Musimy jednak wziąć na to kredyt. Najpierw trzeba bowiem wyłożyć pieniądze z własnej kieszeni, żeby później otrzymać zwrot zaznacza prezeska. Wspomina przy tym, że oprócz członków stowarzyszenia, w realizację zadania zaangażowały się osoby wspierające ich organizację. Przeszło to nasze oczekiwania. Ludzie sami się do tego garnęli mówi szefowa olęderskiego stowarzyszenia. Do postawienia altanek zatrudniono firmę. Przy jej wyborze sugerowano się oczywiście najkorzystniejszą ofertą cenową. Oficjalne otwarcie terenu rekreacyjnego planowane jest na początku czerwca przyszłego roku. Tę uroczystość stowarzyszenie chce bowiem połączyć z Dniem Dziecka. Już zgłosiliśmy się do dyrektora Gminnego Centrum Kultury w Dobrzycy pana Wojtka Maniaka, żeby pomógł nam w przygotowaniu tej imprezy podkreśla Małgorzata Maćkowiak. Olęderskie stowarzyszenie snuje już plany na przyszłość. Chce, by przy altankach powstał grill i plac zabaw. Zamierzamy też posadzić tuje wokół tego terenu i naprawić dach na garażu opowiada Małgorzata Maćkowiak. Poza tym organizacja ta marzy o tym, by zrobić większy plac parkingowy z kostki brukowej przed salą wiejską. Myśli również o tym, jak pozyskać kolejne środki na dalszą renowację wiatraka. Głowę mamy pełną pomysłów, tylko pieniędzy brakuje, ale damy radę śmieje się szefowa stowarzyszenia. (mp)

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 11 Seniorzy na wideo-spotkaniu z Jandą Spotkanie z fizjoterapeutką Mariolą Molińską pt. Zdrowy kręgosłup odbędzie się 18 września, o godz. 17.00 w czytelni naukowej Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Pleszew. Natomiast Krystyna Janda będzie gościem drugiego wideo spotkania, które Fundacja Orange organizuje dla seniorów w czwartek 19 września. Spotkania z pasjami odbywają się w każdy czwartek, o godz. 11.00 w czytelni naukowej. (abi) INFORMACJE CHOCZ, STARA KAŹMIERKA Straci mandat za jazdę po pijanemu? Dożynki w Starej Kaźmierce chocki rajca Tadeusz Lewicz zapewne zapamięta do końca życia. Wracając z nich do domu, został zatrzymany przez patrol interwencyjny pleszewskiej policji. Kierował mercedesem. Funkcjonariusze poddali go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Urządzenie wykazało 1,4 promila. - Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności informuje sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. Radny nie zrezygnował jednak z pełnionej funkcji. Pojawił się na ostatnim posiedzeniu połączonych komisji Rady Gminy Chocz. Nie zamierza więc zdać mandatu? To zależy od organów ścigania pod jaki warunek to wezwą. Zdarzyło mi się to po raz pierwszy w życiu. Nigdy wcześniej nie stosowałem takich rzeczy. Uważam, że, jeśli uznają to za jakieś wykroczenie, to nie ma takich potrzeb. Czekam na oficjalną decyzję w tej sprawie. Jeszcze nawet nie byłem przesłuchiwany mówi Życiu Pleszewa Tadeusz Lewicz. Żałuje, że wsiadł za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu. Nie mam nawet słów, żeby to opisać. Po prostu stało się stwierdza rajca. O zabranie stanowiska w tej sprawie poprosiliśmy przewodniczącego chockiej rady Jana Woldańskiego. Czekamy na oficjalną informację od organów ścigania. Jak ją będziemy mieć, to przedstawimy radnym i będziemy podejmować stosowne kroki. Są dwie możliwości albo radny zrezygnuje sam albo będziemy musieli podjąć stosowną uchwałę wyjaśnia przewodniczący. Czy radny powinien zrzec się mandatu? Moim zdaniem, byłoby to dla niego korzystniejsze wizerunkowo. ( ). Unika się w ten sposób dodatkowych konsekwencji medialnych sądzi Jan Woldański. Dla nas jako rady także korzystniej byłoby, gdyby radny sam podjął tę decyzję dodaje. Podobne zdarzenie w gminie Chocz miało miejsce kilka lat temu. Jeden z rajców, który zasilał radę w ubiegłej kadencji, także prowadził pojazd po alkoholu. Spowodował wówczas kolizję w konsekwencji stracił mandat. (mp) Tadeusz Lewicz (pierwszy z prawej) nie zrzekł się mandatu radnego za jazdę w stanie nietrzeźwości. Uczestniczył w ostatnim posiedzeniu połączonych komisji chockiej rady Jeśli osoba kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości (czyli, gdy ma powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie) popełnia przestępstwo i zgodnie z art.178a par.1 kodeksu karnego podlega wtedy karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Oprócz tego sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych lub pojazdów mechanicznych określonego rodzaju na okres od 1 roku do lat 10. W przypadku, gdy osoba kieruje pojazdem w stanie po użyciu alkoholu (czyli, gdy urządzenie pomiarowe wskaże od 0,2 do 0,5 promila) popełnia wykroczenie i wtedy zgodnie z art. 87 par.1 kodeksu wykroczeń grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 zł. Zgodnie z przepisami sąd może zatrzymać prawo jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Źródło: KKP w Pleszewie CHOCZ Problemy okołomiejskie Podczas zebrania na temat nadania Choczowi statusu miasta wójt Marian Wielgosik prosił obecnych, by wrazili swoje opinie w tej sprawie. Mieszkaniec Nowolipska przedstawił więc, swoje obawy. - Jestem za nadaniem Choczowi praw miejskich. W związku z tym nie będzie jednak można wystawić pana kandydatury, panie wójcie, na wójta roku martwił się mężczyzna. To będzie można głosować na burmistrza roku zaczęły dochodzić głosy z sali. Marian Wielgosik pospieszył więc z wyjaśnieniami. Chocz odzyskałby prawa miejskie, jeżeli wszystko by się dobrze złożyło, tuż po wyborach samorządowych 1 stycznia 2015 roku. Procedura z tym związana jest bowiem bardzo długa. Nasz wniosek w tej sprawie do ministerstwa cyfryzacji i administracji kierowany jest przez wojewodę wielkopolskiego mówił włodarz. - Pan wojewoda za pomocą swoich służb sprawdza temat dogłębnie, a następnie opiniuje ( ) i przedstawia to ministrowi administracji i cyfryzacji. Potem przechodzi on przez poszczególne ministerstwa ( ), na końcu trafia do Rady Ministrów. Ona podejmuje ostateczną decyzję tłumaczył wójt. Zupełnie inny problem miała radna Małgorzata Wróblewska. Jak (po odzyskaniu praw miejskich przez stolicę gminy przyp.red.), będzie się nazywało Koło Gospodyń Wiejskich w Choczu? dociekała. Wójt Marian Wielgosik stwierdził, że w tej kwestii nic się nie zmieni. (mp) BRONISZEWICE Praca dla żony byłego radnego Dyrektor ZSP w Broniszewicach Mariusz Wieczorek zapewnia, że zatrudnił do pracy w szkole żonę byłego radnego tylko dlatego, że jako pierwsza złożyła podanie. W Zespole Szkół Publicznych w Broniszewicach zrobił się wakat na stanowisko sprzątaczki. Osoba, która była tam zatrudniona, została przeniesiona do kuchni. Jeden z mieszkańców Broniszewic napisał do Życia Pleszewa list, w którym wyraził swoje oburzenie. W szkole w Broniszewicach zwolnił się etat sprzątaczki, więc na to miejsce została przyjęta osoba, która nie dość, że miała pracę, posiada gospodarstwo rolne, a jej mąż ma firmę przewozową, to jest spoza Broniszewic pisze nasz czytelnik. Zastanawia się, co dyrektor szkoły Mariusz Wieczorek brał pod uwagę przy wyborze? Bo podań było wiele i to z Broniszewic, a pan Wieczorek nie przeprowadził żadnych rozmów kwalifikacyjnych z tymi osobami ubolewa. Dodaje: Tak się walczy z bezrobociem w naszej gminie, dając pracę tym, którzy ją mają, a ci, co jej nie mają, niech płacą co rusz to nowe podatki. Tylko z czego, jak często nie mają na życie? Dyrektor szkoły Mariusz Wieczorek wyjaśnia Życiu Pleszewa, że przy wyborze kierował się wyłącznie kolejnością złożonych podań. W sumie wpłynęły 4 dokumenty o przyjęcie. Podania były składane: marzec, kwiecień, lipiec, sierpień mówi Mariusz Wieczorek. Wśród ubiegających się o pracę były również mieszkanki Broniszewic. Ta pani na razie pracuje bardzo dobrze, stara się i do jej pracy nie mam żadnych uwag zapewnia. Kobieta została zatrudniona na czas nieokreślony. Ale to nic nie znaczy, bo umowę zawsze można wypowiedzieć - mówi dyrektor. Nową sprzątaczką jest żona byłego radnego. Wcześniej była zatrudniona w sklepie w Pieruszycach. Tam się zwolniła. Były radny należy do Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Szefem gminnych struktur tej partii jest Józef Libert, przeciwnik wójta Sławomira Spychaja. Czy żona byłego radnego otrzymała pracę, dlatego, aby osłabić opozycję w gminie Czermin? Osoby te są osobami prywatnymi. O prywatnych osobach z punktu samorządu nie powinniśmy dyskutować. O mnie i o każdym innym, którzy pełnią funkcje publiczne, można mówić. Obojętnie, jaka to byłaby decyzja, ona zawsze będzie trudna, bo sytuacja na rynku pracy jaka jest, każdy wie tłumaczy włodarz. Zapewnia, że on nie miał żadnego wpływu na to, kogo dyrektor zatrudni. Czy są to rozgrywki polityczne? Nie. ( ) Jeżeli ktoś chce się bawić w politykę w gminie Czermin to powinien wyjechać stwierdza Sławomir Spychaj. Nasz czytelnik nawiązuje również do okresu, kiedy budowana była szkoła w Broniszewach - ponad 10 lat temu. Wówczas dyrektorem placówki był obecny wójt Sławomir Spychaj. Obiecał mieszkańcom, że będą mieli pracę (wiadomo, że nie wszyscy), żeby tylko przyszli pomagać w czynie społecznym przy pracach budowlanych. Panie ze wsi przed otwarciem placówki chodziły sprzątać ( ) z nadzieją, że któraś może będzie pracować w nowej szkole. Jak się później okazało, nikogo nie przyjęto, bo było dość starych pracowników z obsługi szkoły przypomina. Wójt Spychaj przyznaje, że nikogo wtedy nie zatrudniał, ponieważ ilość sprzątaczek w nowym obiekcie wystarczyła. Pań pracowało bardzo dużo, ale pracowałem też ja oraz rodzice i woźny, nauczyciele, cała obsługa pracowała przez wakacje, a nawet dłużej. ( ) Wszyscy pracowali podkreśla włodarz. Wyjaśnia, że panie, które sprzątały w szkole, mieszkały w Broniszewicach bądź pochodziły z tej wsi, ale w międzyczasie się przeprowadziły do innej miejscowości. Anetta Przespolewska a.przespolewska@zycie-pleszewa.pl

12 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 INFORMACJE PIKNIK RODZINNY W PARKU Na piknik rodzinny w najbliższą sobotę do parku zapraszają Miłośnicy Ziemi Pleszewskiej. Początek imprezy o godz. 15.30. Zaplanowano m.in. prezentacje artystyczne dzieci, konkursy z nagrodami, turniej w boule, występy solistów z DK. Nie zabraknie zamków dmuchanych, balonów i stoisk gastronomicznych. Festynowi towarzyszyć będą: rajd rowerowy słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Pleszewie oraz akcja Zadbaj o zdrowie. Imprezie patronuje Życie Pleszewa. (nap) PLESZEW W bloku nie grzejemy tylko dla siebie Jedni są poirytowani, że za ogrzewanie mieszkań w poprzednim sezonie muszą dopłacić ponad 1.000 zł, inni przychodzą do spółdzielni wyjaśnić, dlaczego mają tylko... 800 zł zwrotu, bo liczyli na 1.200 zł. U progu nowego sezonu zastanawiamy się, jak mieć w domu ciepło, a jednocześnie nieco zaoszczędzić? JUSTYNA NAPIERAJ Wielu mieszkańców bloków należących do pleszewskiej spółdzielni mieszkaniowej ze zdziwieniem przyjęło wiadomość o wysokich dopłatach za ogrzewanie w minionym sezonie 2012/2013. Mamy z mężem po dwa żeberka w pokojach i oszczędzaliśmy całą zimę, a z rozliczenia wychodzi 1.000 zł dopłaty. Sąsiadce, która jest sama, naliczono 1.200 zł! żali się emerytka, która zatelefonowała w tej sprawie do redakcji Życia Pleszewa. Wysokie dopłaty zależne od zużytych jednostek W pierwszych dniach po rozesłaniu do mieszkańców rozliczeń za c.o. w spółdzielni kotłowało się od osób, chcących wyjaśnić wysokość swoich dopłat. Wcale się temu nie dziwię, przeczuwaliśmy, że tak będzie mówi Monika Falk-Filipowicz, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko- -Własnościowej w Pleszewie. Do biura prezesa przychodzili ludzie, którzy mieli 1.600-1.800 zużytych jednostek na jednym grzejniku, ale rekordzistą okazał się lokator ze zużyciem większym od poprzedniego roku o 2 tysiące jednostek! To naprawdę nie jest mało. Racjonalne zużycie kształtuje się na poziomie 300-400 jednostek na kaloryfer - informuje szefowa mieszkaniówki. Zdarzały się też sytuacje, w których podzielniki wykazały zużycie większe jedynie o dwie jednostki niż w ubiegłym sezonie, a dopłaty naliczono 1.000 zł. Tak mogło być, ponieważ wzrósł koszt samej jednostki, gdyż poszły w górę nakłady poniesione na ogrzanie całej nieruchomości. Do tego zima trzymała jeszcze w kwietniu, co podniosło wydatki całego ogrzewania, jak również i to, że zmieniliśmy taryfę na ciepło. Tutaj też była podniesiona stawka. Wszystko razem mogło dać tak wysoką dopłatę wyjaśnia Andrzej Rodkiewicz, kierownik ds. ciepłownictwa w SML- -W w Pleszewie. Tymczasem na wysokość dopłaty bądź nadpłaty bo i takie również były wpływ mamy nie tylko my sami, ale choćby nasi sąsiedzi i ich preferencje, a także to, jak się zachowuje sam blok. Zaliczka taka sama, ale różna W ciągu całego roku mieszkańcy danego bloku płacą jednakową zaliczkę na centralne ogrzewanie, ale w sąsiednim budynku lokatorzy mogą już mieć zupełnie inną stawkę. - Są one zróżnicowane w zależności od tego, jak blok zachowuje się pod względem energetycznym wyjaśnia kierownik ds. ciepłownictwa. Chodzi tu o to, czy blok jest po termomodernizacji, w jakim miejscu jest usytuowany, itd. W tym roku, w którym budynek jest ocieplany, z całości miesięcznej zaliczki na c.o. pobierane jest 90 groszy na metrze kwadratowym i przekazywane na fundusz termomodernizacyjny. - Sezon grzewczy rozpoczyna się u nas 1 czerwca, więc od tego momentu tę zaliczkę umniejszamy. Jeśli lokatorzy płacą przed modernizacją 3,50-3,70, zł od metra kwadratowego, to później 2,60-2,80 zł mówi prezes spółdzielni. Jeśli lokatorzy płacili więc niższe zaliczki, to w sezonie ogółem naliczona została również niższa przedpłata, a co za tym idzie dostali informację, że muszą wpłacić różnicę. Najniższe MONIKA FALK-FILIPOWICZ prezes SML-W w Pleszewie Podzielnik to nie licznik zaliczki na c.o. są w budynkach, w których zamontowano podzielniki kosztów. Ich plusem jest to, że lokatorzy sami się kontrolują: mam podzielnik, więc się pilnuję. Zupełnie inaczej jest w blokach, gdzie ich nie ma, wówczas mieszkańcy mówią: i tak płacę z metra, jeśli grzeje mój sąsiad, to dlaczego ja mam nie grzać. Zużycie ciepła na tych obiektach jest więc większe zauważa Monika Falk-Filipowicz. Błędem jest porównywanie zużycia ciepła w danym roku z rokiem ubiegłym. Podzielnik to nie jest to samo, co licznik. W sezonach grzewczych budynek zużywa różną ilość ciepła. Przykład: w jednym zużyje za 70 tysięcy złotych, a w drugim za 50 tys. zł. I jeśli ktoś, według wskazań na swoich podzielnikach, w całym tym koszcie ma 7% w stosunku do całego budynku, to wiadomo, że to 7% z 50 tysięcy nie jest tą samą wartością, co 7% z 70 tysięcy. 70 dopłat jest na kwotę powyżej 1.000 zł - dopłatę można rozłożyć na raty bez oprocentowania do końca sierpnia następnego roku Racjonalne gospodarowanie ciepłem Lokatorzy, którzy wyjeżdżają na dłuższy okres czasu, najczęściej zupełnie skręcają zawory. A to błąd. Wówczas sąsiad mieszkający obok będzie musiał zużyć więcej ciepła, co oznacza, że na podzielnikach wystąpi większa ilość jednostek. Jeśli każdy miałby mniej więcej na tym samym poziomie, wówczas koszt ogrzania całego budynku rozłożyłby się na wszystkich. Tak się jednak nie dzieje, ponieważ ludzie na siłę oszczędzają. Nie mamy świadomości, jak racjonalnie ogrzewać budynek stwierdza Andrzej Rodkiewicz, kierownik ds. ciepłownictwa w spółdzielni mieszkaniowej. Radzi, by nawet w czasie nieobecności lokatorów zachowywać przynajmniej minimalną temperaturę w mieszkaniu około 18-20 stopni. Absolutnie nie wyłączać kaloryfera, a ustawić go na dwójkę. Bardzo ważne jest systematyczne wietrzenie pomieszczeń. Dzięki temu sąsiad nie będzie płacił za nieobecnego obok lokatora. Rosną koszty ogrzewania Spółdzielcze bloki ogrzewane są gazem. W 2003 roku cena jednostkowa tego surowca wynosiła 0,92 zł brutto za m³, a teraz - 2,20 zł za m³. Tymczasem mieszkańcy np. bloków na ul. Mieszka I 9, czy Krzywoustego 5 płacili 10 lat temu zaliczkę w wysokości 2,80 zł od metra i teraz też taką mieli. - Wszystkie działania, które wykonujemy na rzecz wyhamowania podwyżek za ciepło, czyli: docieplenia budynków, wprowadzenie automatyki, wymiana Ile dopłat, ile zwrotów? Mieszkania z podzielnikami ciepła: 575 zwrotów 378 dopłat sieci cieplnej - to jest właśnie ta korzyść. W ciągu 10 lat, mimo wzrostu kosztów, spółdzielnia nie pobierała wyższych opłat. Wszystkie działania zarządu i zarządów poprzednich oraz rad nadzorczych skupiały się na tym, aby pozostawić je na dotychczasowym poziomie. Wiedzieliśmy, że gdzieś jest kres tego wszystkiego. Wyścig podwyżek, które są na rynkach paliw czy energii cały czas trwa mówi Andrzej Rodkiewicz. Z drugiej strony w tym roku pojawiła się możliwość obniżenia cen gazu, dzięki ich uwolnieniu. Szczegóły mają być znane za kilka tygodni. Kotłownia przy ul. Warneńczyka należąca do pleszewskiej mieszkaniówki ogrzewa prawie wyłącznie zasoby spółdzielcze i nie zarabia na dodatkowej dużej sprzedaży ciepła np. do bloków komunalnych. Tak robią np. ciepłownie w Poznaniu, które, dzięki temu, mogą zaproponować swoim najemcom nieco niższe ceny. - Staramy się robić wszystko, żeby dobrze gospodarować tym ciepłem, ale też bardzo wiele zależy od samych mieszkańców mówi Andrzej Rodkiewicz. Radzi, by wszyscy lokatorzy w danej nieruchomości mieli ustawioną temperaturę na trójkę, wówczas będzie ona stała, a blok czy poszczególne mieszkania nie zostaną wyziębione. - Trzeba mieć świadomość, że nie ogrzewamy tylko swojego lokalu, ale wszyscy razem cały budynek dodaje prezes Monika Falk-Filipowicz.

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 13 ODESZLI OD NAS JAN KAMIŃSKI l. 52 (Pleszew) STEFANIA WRÓBEL l. 74 (Ostrzeszów) JANINA ŻĘGOTA l. 88 (Pleszew) FRANCISZEK WIŁA l. 81 (Siedlemin) EDMUND MARGIELA l. 87 (Tursko) KAZIMIERA GOTOWAŁA l. 81 (Dobrzyca) DOROTA SOBCZAK l. 78 (Pleszew) DANUTA HUDAK l. 52 (Jarocin) FLORIAN MANYSIAK l. 66 (Gębice) Rodzinom zmarłych składamy wyrazy współczucia ZATRZYMAJ SIĘ HISTORIA NEKROLOGI Wspomnienia rocznicowe 9 września 2013 roku rodziny byłych żołnierzy pleszewskiego 70 pp spotkały się pod krzyżem przywiezionym z Komarna do Pleszewa, który upamiętnia ofiary z dnia 9 września 1939 roku. Złożono kwiaty, zapalono znicze oraz odmówiono krótką modlitwę w intencji pomordowanych. W ten sposób wspomniano dzień, kiedy to pociąg ewakuacyjny z rodzinami zawodowych żołnierzy w Komarnie pod Lwowem został zbombardowany przez niemieckie lotnictwo. W wyniku ataku zginęło około 100 osób, głównie kobiety i dzieci. Inicjatorem spotkania był Michał Karczmarek, który wcześniej zorganizował pokaz multimedialny. Prezentacja przedstawiała ofiary tamtych tragicznych wydarzeń oraz szereg fotografii upamiętniających wizyty Pleszewian w Komarnie. W trakcie spotkania rodziny ofiar miały możliwość powspominać swoich bliskich. Całe wydarzenie uświetniła warta honorowa Drużyny Tradycji 70 Pułku Piechoty. (red) Serdeczne podziękowanie dla pani lekarz Marii Krasińskiej i pielęgniarki Hanny Kempińskiej z Hospicjum Domowego za opiekę i wsparcie w ciężkiej chorobie męża ś. p. Czesława Szyszki Serdeczne podziękowanie składa żona z rodziną księdzu Mariuszowi Giwerskiemu, rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom, delegacjom oraz wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze naszego kochanego męża, ojca, dziadka, brata, szwagra, wuja ś. p. Czesława Szyszki za to, że byli i łączyli się z nami w modlitwie. Jednocześnie dziękujemy za złożone intencje mszalne i dobre słowa. Pogrążona w smutku żona z rodziną Arendz Leon, lat 14 Baran Jerzy, lat 3 Baran Marianna, lat 34 Baran Olgierd, lat 10 Bartkowiak Małgorzata, lat 47, zmarła 29.10. 1939 r. Serdeczne podziękowanie dla Wszystkich, którzy w tak trudnych dla nas chwilach dzielili z nami smutek i żal, uczestniczyli w ostatniej drodze ukochanego Męża, Ojca i Dziadka, poświęcili modlitwy i zamówili msze święte w intencji ś. p. Henryka Bednarskiego Cienkusz Eugeniusz, lat 14 Cienkusz Helena, lat 43 Cienkusz Józef, lat 4 Cienkusz Urszula, lat 16 Dzieweczyńska Jadwiga, lat 34 składa rodzina OGŁ OSZENIE Gabrysiak Marianna, lat 36 Grytka Józefa, lat 35 Janicka Urszula, lat 12 Katarzyńska Helena, lat 14 Katarzyński Henryk, lat 6 Kramarczyk Irena, lat 10 Kulesza Jerzy, lat 9 Marcinkowski Czesław, lat 16 Marcinkowski Mieczysław, lat 6 Marcinkowski Teodor, lat 14 Misiek Jan, lat 11 Młynarczyk Walerian, lat 13 Sobańska, lat 36 Sugajska Alicja, lat 3 Szóstak Teresa, lat 12

14 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 PLESZEW Dofinansowanie na budowę domów Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej realizuje program dotyczący dotacji do budowy domów energooszczędnych. Wnioski składane są w bankach, które zawarły umowę o współpracy z funduszem. Ze środków mogą skorzystać osoby fizyczne budujące dom jednorodzinny lub kupujące dom/mieszkanie od dewelopera. Dofinansowanie ma formę częściowej spłaty kapitału kredytu bankowego zaciągnięte- Banki, które mogą udzielać kredytów: Bank Ochrony Środowiska S.A., Bank Polskiej Spółdzielczości S.A., Deutsche Bank PBC S.A., Getin Noble Bank S.A., SGB-Bank S.A., Bank Zachodni WBK S.A., Nordea Bank Polska S.A. Wysokość dofinansowania wynosi: - w przypadku domów jednorodzinnych: a) standard NF40 EUco 40 kwh/(m 2 *rok) dotacja 30.000 zł brutto; b) standard NF15 EUco 15 kwh/(m 2 *rok) dotacja 50.000 zł brutto; - w przypadku lokali mieszkalnych w budynkach wielorodzinnych: a) standard NF40 EUco 40 kwh/(m 2 *rok) dotacja 11.000 zł brutto; b) standard NF15 EUco 15 kwh/(m 2 *rok) dotacja 16.000 zł brutto. - w przypadku nie osiągnięcia zakładanego standardu NF15, o którym mowa w pkt. 2), dotacja może być obniżona do poziomu przewidzianego dla standardu NF40. W przypadku nie osiągnięcia zakładanego standardu NF40, dotacja nie zostanie udzielona. Rolnicy, którzy otrzymują z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa renty strukturalne, zastanawiają się, co będzie po osiągnięciu przez nich 65 roku życia. Część z nich martwi się, że może wówczas pozostać bez środków do życia, ponieważ nie będą im przysługiwały unijne renty, a nie nabędą jeszcze praw do rolniczych emerytur wypłacanych przez Kasę go na budowę, zakup domu lub mieszkania. Pomoc będzie wypłacana na konto kredytowe beneficjenta po zakończeniu realizacji przedsięwzięcia i potwierdzeniu uzyskania wymaganego standardu energetycznego przez budynek. Wysokość dofinansowania jest uzależniona od uzyskanego wskaźnika rocznego jednostkowego zapotrzebowania na energię użytkową do celów ogrzewania i wentylacji (EUco), obliczanego zgodnie z wytycznymi NFOŚiGW oraz od spełnienia innych warunków, w tym dotyczących sprawności instalacji grzewczej i przygotowania wody użytkowej. Dzięki temu programowi, beneficjenci mogą osiągnąć korzyści Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W takiej sytuacji mogą znaleźć się mężczyźni urodzeni po 31 grudnia 1947 roku, którym renta strukturalna została przyznana na okres krótszy niż do osiągnięcia wieku emerytalnego określonego ustawą o emeryturach i rentach obowiązującą od 1 stycznia 2013 roku. Aby zapewnić sobie w okresie przejściowym źródło utrzymania, takie jak: dopłata do kredytu, niższe koszty eksploatacji budynku, a także podniesienie wartości obiektu. Budżet programu wynosi 300 mln zł. Środki pozwolą na realizację około 12 tysięcy domów jednorodzinnych i mieszkań w budynkach wielorodzinnych. Wdrożenie programu przewidziano do 2018 roku, a wydatkowanie środków z nim związanych do 31 grudnia 2022 roku. (abi) Koszty kwalifikowane obejmują te elementy budynku, które prowadzą do spełnienia kryteriów programu priorytetowego, w szczególności: 1) zakup i montaż elementów konstrukcyjnych bryły budynku, w tym materiałów izolacyjnych ścian, stropów, dachów, posadzek, stolarki okiennej i drzwiowej, 2) zakup i montaż układów wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, 3) zakup i montaż instalacji ogrzewania, przygotowania ciepłej wody użytkowej, wodnokanalizacyjnej i elektrycznej. Nie zalicza się do nich kosztów związanych z wykończeniem mieszkania lub budynku umożliwiających zamieszkanie. Po rencie strukturalnej - okresowe świadczenie muszą oni złożyć do KRUS wniosek o przyznanie okresowej emerytury rolniczej. Wysokość tego świadczenia jest taka sama, jak emerytury podstawowej określonej w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników i jest ona wypłacana do dnia osiągnięcia wieku emerytalnego przez rolnika. (abi) Źródło: WODR Elżbieta Różańska Wcześniejsza wypłata dopłat W poprzednich latach Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mogła wypłacać pieniądze z tytułu dopłat od 1 grudnia. W tym roku ma się to zmienić. - Kraje członkowskie jednomyślnie zaakceptowały propozycję Komisji Europejskiej, by przyspieszyć wypłatę do 50% dopłat bezpośrednich dla rolników informuje Borys Brzeziński z biura europosła Andrzeja Grzyba. Środki te rolnicy będą mogli otrzymać już w październiku. CENY SKUPU ŻYWCA WIEPRZOWEGO I WOŁOWEGO POWIAT PLESZEWSKI Komisja Europejska zaznaczyła, że przyspieszenie płatności pozwoli beneficjentom lepiej poradzić sobie z problemami finansowymi spowodowanymi złymi warunkami pogodowymi, zwłaszcza z ostrą zimą i ciężkimi opadami w niektórych regionach na początku stycznia. Na ten rok w kasie unijnej na dopłaty bezpośrednie w całej UE znajduje się 41 mld euro. (abi) cena (w złotówkach) za kilogram żywej wagi bez VAT z 16.09.2013 r. tuczniki 5,80 jałówki do 6,80 Kółko Rolnicze w Broniszewicach, tel 62 741-64-12, term. płatn. - 14 dni roboczych byki 6,50-7,50 krowy 5,20-5,70 tuczniki 5,60 byki MM 6,80 Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Gizałkach, tel. 62 741-15-70, term. płatn. - 14 dni jałówki 6,50 krowy I klasa 5,50 Kowalew, Kółko Rolnicze tel. 62 742-30-26, term. płatn. - 14 dni tuczniki 5,50 POWIAT GOSTYŃSKI PH TECHNIK, tel. 508/223/035, 65 575-18-48 term. płat. - 1 dzień Skup i sprzedaż żywca K. Kulczak, Brzezie, tel. 502/745-490, term. płat. - 14 dni Skup. Sprzedaż. Rzeźnictwo. E. Biskup, Borek Wlkp., tel. 65 571-66-40, term. płat. - 14 dni Firma Gunia E. Gunia, Brzezie, tel. 65 572-29-54, term. płat. - 14 dni term. płat. - 7 dni term. płat. - 7 dni PH Marcin Mrozek, Siedlec 42, tel. 667/300-427, płatne przelewem lub gotówką, term. płat. - 3 dni Skup żywca Baszyński Mieczysław, Strzelce Wielkie 43, tel. 604/868-473, term. płat. przelew- 5 dni Zakład Mięsny M. Kaczmarek, Pępowo, tel. 606/319-956 Term. płat. - 14 dni Hieronim Maćkowiak, Krobia tel. 609/184-773 term. płat. przelew- 1 dzień krowy do 5,40 byki HF do 6,30 byki MM do 6,90 jałówki MM 6,50 jałówki HF 5,80 5,70 tuczniki 5,50-5,60 maciory 4,30 tuczniki 5,50 maciory 4,40-4,60 knury 3,50-3,70 tuczniki 5,60 maciory 4,50 knury 3,50 tuczniki 5,70 maciory 4,10 byki HF 6,00-6,50 byki MM 6,50-7,10 krowy 3,50-5,50 tuczniki 5,60-5,90 maciory 4,30-4,60 byki HF do 6,50 byki MM do 7,10 krowy 3,00-5,50 tuczniki 5,50 maciory 4,10 byki HF od 5,80 OGŁ OSZENIE OGŁOSZENIE WŁASNE WYDAWCY OGŁ OSZENIE

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 15 DOBRZYCA Zwiększono zakres działalności ŚDS-u Dobrzyccy rajcy na ostatniej sesji zmienili status Środowiskowego Domu Samopomocy w Fabianowie. Do tej pory ośrodek był miejscem dziennego pobytu dla osób z zaburzeniami psychicznymi i niepełnosprawnych intelektualnie (typ AB). Zwiększamy zakres działalności tego ośrodka o typ C (dla osób wykazujących inne przewlekłe zaburzenia czynności psychicznych przyp.red.). Jest to uzgodnione z wojewodą wyjaśniła zastępca wójta Dobrzycy Ewa Wasielewska. Dodała, że w związku z tym gmina otrzymała zgodę na przyjęcie do ośrodka dwóch kolejnych podopiecznych. Radna Barbara Stawik dociekała więc, czy ta zmiana zwiąże się z zatrudnieniem nowych pracowników do ŚDS-u. Nie ma takiej potrzeby. Panie po kontroli - wyliczyły, że można zwiększyć liczbę podopiecznych o dwa miejsca, nie zwiększając obsady tłumaczyła wicewójt. (mp) INFORMACJE PLESZEW Przeciw przemocy w rodzinie Fot. Fotolia.com Powiatowy Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie ma na celu: zapobieganie występowaniu przemocy w rodzinie poprzez podnoszenie świadomości społecznej oraz ograniczanie zaburzeń życia społecznego związanych z występowaniem przemocy, zapewnienie pomocy i ochrony ofiarom przemocy w rodzinie, rozwijanie działań interwencyjnych wobec osób stosujących przemoc w rodzinie, poprawę skuteczności realizowanych zadań przez instytucje i organizacje działające w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz monitorowanie zjawiska występowania przemocy w rodzinie w powiecie pleszewskim. Ograniczenie przemocy w rodzinie to główny cel specjalnego programu, który przyjął samorząd powiatowy. Dzięki inicjatywie powstał m.in. Punkt Pomocy Rodzicom, do grudnia działający w Powiatowym Ośrodku Interwencji Kryzysowej przy ul. Osiedlowej 1. Ponadto program obejmuje również realizację warsztatów terapeutyczno edukacyjnych dla kobiet ofiar przemocy w rodzinie Jak radzić sobie z przemocą? Panie, chcące wyjść z koła przemocy, będą mogły pracować nad zmianą sposobu radzenia sobie z nieprzyjemnymi uczuciami z pomocą formularzy, mikrowykładów, pracy indywidualnej oraz grupowej. Zajęcia obejmować będą osiem 3-godzinnych spotkań w siedzibie POIK. Zgłoszenia przyjmowane są: telefonicznie - 62 7421-184, 668-473-977 i mailowo - oik_pleszew@op.pl. Więcej informacji na temat warsztatów udzieli pracownik POIK Bożena Lis. W ramach programu odbędą się także pogadanki z młodzieżą klas I gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych z Pleszewa pod nazwą Co z tą przemocą?. Mają one na celu rozpropagowanie w społeczeństwie informacji o działalności Powiatowego Ośrodka Interwencji Kryzysowej oraz zwiększenie wiedzy na temat rozpoznawania zjawiska przemocy oraz jej przeciwdziałania. Zwieńczeniem programu Dziecko i Przemoc będzie konferencja zorganizowana dla członków Zespołu Konsultacyjnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie oraz pracowników samorządowych zajmujących się tematyką przemocową. Zaplanowano ją w listopadzie. Patronat nad spotkaniem objęło Życie Pleszewa. (pg) Program Dziecko i Przemoc skierowany jest do społeczności lokalnej powiatu pleszewskiego, a w szczególności do: rodziców znajdujących się w sytuacji konfliktu, mających trudności wychowawcze, kobiet-ofiar przemocy w rodzinie chcących wyjść z koła przemocy, w którym tkwią często od wielu lat, uczniów I klas gimnazjów oraz szkół średnich w Pleszewie, członków gminnych zespołów interdyscyplinarnych i powiatowego zespołu konsultacyjnego, członków grup roboczych, pracowników samorządów terytorialnych, zajmujących się problematyką przemocową, funkcjonariuszy policji, pracowników: sądu, prokuratury, socjalnych gminnych ośrodków pomocy społecznej, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pleszewie, straży miejskiej, pogotowia ratunkowego oraz przedstawicieli władz lokalnych oraz organizacji pozarządowych działających na rzecz przeciwdziałania przemocy. Punkt Pomocy Rodzicom Punkt powstał w celu poprawy sytuacji rodzin zagrożonych zjawiskiem przemocy w rodzinie w siedzibie POIK przy ul. Osiedlowej 1 w Pleszewie. Zgłaszać się do niego można w każdy czwartek w godz. od 8.30 do 11.30. Psycholog, konsultant oraz prawnik pomagać będą rodzicom w przezwyciężaniu różnych trudnych problemów opiekuńczo wychowawczych. Punkt działać będzie do grudnia. GIZAŁKI Ile na pomoc? 208 uczniów korzystało z dożywiania w szkołach 90.000 zł blisko tyle warta była żywność z PEAD (Europejski Program Pomocy Żywnościowej) rozprowadzona w ubiegłym roku wśród mieszkańców gminy Gizałki. Samorząd wydał na ten cel 5.136 zł (4.000 zł opłata członkowska w PEAD, 1.136 zł transport) Gizalscy radni z komisji rewizyjnej przyjrzeli się wydatkom gminnego ośrodka pomocy społecznej. - Około 500 rodzin każdego roku korzysta z pomocy, do ośrodka wpływa od nich ok. 800 wniosków - wyjaśniła Marzena Witkowska, kierownik GOPS w Gizałkach. Radna Beata Strzelewicz dopytywała, na co przeznaczane są zasiłki celowe specjalne. Ta pomoc wypłacana jest w przypadku trudnej sytuacji rodzinnej, zdarzenia losowego np. choroby związanej z dużymi wydatkami. Nieraz dopuszczalny dochód rodziny jest trochę przekroczony, dlatego jest ten zasiłek specjalny, bezzwrotny. Najczęściej jest on przeznaczany na zakup: opału, lekarstw, żywności, obuwia dla dzieci, przyborów do szkoły tłumaczyła Marzena Witkowska. Mieszkańcy gminy Gizałki korzystają również z pomocy żywnościowej. W tym roku pierwsza partia została już rozprowadzona, druga będzie na przełomie września i października. Z pomocy korzysta 820 świadczeniobiorców poinformowała radnych Marzena Witkowska. Żywność z Europejskiego Programu Pomocy Żywnościowej jest darmowa, samorząd musi jedynie co roku opłacić koszty członkowskie i zapewnić transport produktów. W ubiegłym roku było to w sumie 5.136 zł, a wartość żywności, która trafiła do mieszkańców gminy, to blisko 90.000 zł. (pg) Wydatki z budżetu GOPS w Gizałkach (od 1 stycznia do 31 sierpnia 2013 roku): 17.288 zł opłata za pobyt 1 mieszkańca w domu pomocy społecznej (7 miesięcy), 1.684.520 zł zasiłki rodzinne, fundusz alimentacyjny oraz koszty związane z zatrudnieniem pracownika i utrzymaniem biura, 16.927 zł opłacanie składek zdrowotnych od osób otrzymujących zasiłek stały oraz świadczenia pielęgnacyjne i specjalny zasiłek opiekuńczy oraz składki na ubezpieczenie społeczne, 12.822 zł zasiłki celowe, 35.736 zł zasiłki okresowe, 3.600 zł zasiłki celowe specjalne, 24.969 zł dodatki mieszkaniowe płacone dla 15 świadczeniobiorców, 119.061 zł zasiłki stałe płacone dla 42 świadczeniobiorców, 82.098 zł dożywianie uczniów w szkołach oraz zasiłki celowe w ramach programu Pomoc Państwa w zakresie dożywania, 234.370 zł utrzymanie ośrodka pomocy społecznej, wynagrodzenia dla pracowników 1.124 zł usługi opiekuńcze dla osób z zaburzeniami psychicznymi, 4.135 zł opłaty związane z odbiorem żywności z programu PEAD.

16 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 CZERMIN Straż żebrze pieniądze na sprzęt Pieniądze, jakie wydawane są na jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych w gminie Czermin cały czas budzą emocje wśród radnych. Andrzej Szymczak domagał się, aby środki podzielić na poszczególne jednostki. - Żeby nie było tak, że co roku ci mocniejsi wykorzystują większe pieniądze, kupują rzeczy z budżetu, a inne jednostki za własne środki. A ci mniejsi, słabsi ledwo, ledwo. Niech każda jednostka ma swój określony budżet i niech się tym rządzi mówił rajca. ANETTA PRZESPOLEWSKA Skarbnik gminy Jarosław Kowalski poinformował radnych komisji budżetu i sołtysów o funduszach na poszczególne jednostki. Do końca sierpnia OSP wydały łącznie 64.750,34 zł. Skarbnik wymieniał dokładnie, na co przeznaczono środki. Pieniądze wygospodarowano na: zakup mundurów, remonty, naprawy oraz ekwiwalenty za udział w akcjach, szkoleniach czy wynagrodzenia dla kierowców. Jednostki nie wiedzą nic Radny i zarazem prezes OSP w Broniszewicach Andrzej Szymczak zaproponował, aby część budżetu na straże przeznaczyć na poszczególne jednostki. Żeby nie było tak, że co roku ci mocniejsi wykorzystują większe pieniądze, rzeczy z budżetu, a inne jednostki kupują za własne środki. A ci mniejsi, słabsi ledwo, ledwo. Niech każda jednostka ma swój określony budżet i niech się tym rządzi. Niech się poczują gospodarzami tych pieniędzy. Myślę, że to nawet przyniesie oszczędności, bo niejeden się zastanowi, czy wyjechać tym samochodem czy nie wyjechać stwierdził Andrzej Szymczak. Apelował także do komisji, aby przy planowaniu budżetu gminy wzięła pod uwagę fakt, że od 1 stycznia straż kupując sprzęt będzie musiała płacić podatek VAT w wysokości 23%. Mieliśmy 8%, a to jest aż 15% więcej. I jak będzie taki sam budżet, jak w tym roku, to tych środków będzie brakować zaznaczył rajca. Krzysztof Walendowski zauważył, że budżet na OSP w Broniszewicach jest dość znaczny. Ale ja nie chcę się o wszystko szatkować. Jak chcę kupić żarówkę, to muszę iść z prośbą. A tak mam budżet i koniec powiedział. Podkreślił, że zarówno sołectwa jak i ośrodki kultury znają swoje budżety i wiedzą dokładnie, ile mogą wydać. A strażacy nie wiedzą nic, wchodzę w nowy rok i nie wiem nic ubolewał prezes OSP. Dodał, że o środki muszą starać się od sponsorów czy fundacji. My chodzimy i żebrzemy o pieniążki na sprzęt dla mieszkańców naszej gminy, a nie dla siebie podkreślił. Józef Libert zaznaczył, że to od radnych zależy wysokość budżetu na OSP. Na ten temat była mowa już przed dwoma laty, że te środki powinny być przeznaczone podobnie, jak fundusz sołecki. I nie byłoby problemu. ( ) Kochani! Trzeba postawić raz sprawę jasno i głosujemy za takim budżetem, że dzielimy na poszczególne jednostki. Wiadomo, że większe jednostki, te, co są w krajowym systemie, muszą mieć większe środki, a małe mniejsze. To jest normalne uznał radny Libert. Krzysztof Walendowski dziwił się Andrzejowi Szymczakowi, że jest niezadowolony z budżetów, a głosuje za ich uchwaleniem. Co to daje, jak sam powiem nie? zastanawiał się. Jak mi coś nie pasuje, to nie głosuję stwierdził Walendowski. Nie chcą pieniędzy na kontach, a tylko kwotę do wykorzystania Jarosław Kowalski zastanawiał się, jakie kryteria należałoby przyjąć, chcąc określać budżety dla poszczególnych jednostek. Czy od liczby mieszkańców, czy liczby członków OSP, czy płacących składki dla OSP? zastanawiał się. Podkreślił, że należałoby też wskazać, jakie zadania jednostka chciałaby realizować ze swojego budżetu. Od strony prawnej powiem, że zgodnie z orzeczeniem Regionalnej Izby Obrachunkowej ekwiwalent musi być płacony przez urząd gminy. Nie może być wydawany przez jednostkę. ( ) Jeżeli chodzi o kierowcę, to do ręki nie będzie można mu dać 100-200 zł. Trzeba będzie z nim podpisać umowę, jak się podpisze, to będzie trzeba wykonywać formalne procedury, czyli zgłoszenie do ZUS-u itd. Proszę też pamiętać, że ktoś będzie za to ( ) odpowiadał zaznaczył skarbnik. Andrzej Szymczak podkreślił, że wie, iż podział środków czy ustalenie kryteriów będą trudne. Ale to nie znaczy, że mamy nic nie robić. ( ) Jeżeli chodzi o księgowość, to panie skarbniku, co stoi na przeszkodzie, aby dalej to robiła gmina? Czy sołectwa mają księgowych? Wszystko idzie przez gminę, to niech straże też idą przez gminę uznał radny Szymczak. Z tym nie zgodził się Jarosław Kowalski. Panie radny, nie mylmy dotacji na OSP z funduszem sołeckim, bo tutaj sołtys zwołuje tylko zebranie, wskazuje w formie uchwały, jakie inwestycje mieszkańcy chcą realizować tłumaczył skarbnik. Andrzej Szymczak podkreślił, że on nie chce, aby gmina przelewała środki na konta jednostek. Zaznaczał, że chciałby wiedzieć, jaką kwotę w danym roku ma do zagospodarowania. Jarosław Kowalski uznał, że zarząd gminny OSP może na początku roku określić, jakie kwoty wyodrębnić dla poszczególnych jednostek. Ale muszą być pewne kryteria podziału wyjaśniał. Józef Libert uznał, że to członkowie komisji bezpieczeństwa powinni spotkać się z prezesami OSP i określić warianty. Ale żeby ten temat był poruszony, a nie, że znowu minie kolejny rok i nic nie będzie zrobione - mówił Szymczak. Wydatki na jednostki OSP od stycznia do końca sierpnia 2013 roku Łączna kwota 64.750,34 zł Jednostka OSP Broniszewice Czermin Grab Łęg Pieruszyce Strzydzew Żbiki Żegocin Wieczyn wydatki 12.315 zł 16.737,05 zł 7.795,34 zł 5.024,89 zł 3.527,09 zł 2.439,12 zł 2.004,37 zł 4.138,02 zł 2.131,15 zł Ogólną kwotę w wysokości 8.645,69 zł wydano na: ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków członków OSP, ubezpieczenia strażaków, którzy wyjeżdżali do Niemiec, przegląd gaśnic, badania pracownicze członków OSP, prenumeratę czasopisma Strażak, zakup gaśnic, organizację różnych turniejów. Pieniądze wydają na głupoty? Radni zastanawiali się, jak określać budżet dla poszczególnych jednostek. Uznali, że należy ustalić takie kryteria, aby nie było kłótni. Przez kilka minut rajcy przekrzykiwali się w swoich pomysłach. W końcu głos zabrał Stanisław Jankowski z Żegocina. Zaproponował, aby to zarząd gminny podzielił środki na poszczególne jednostki. Chciałbym prosić was, radnych, aby poparli budżet, a nawet zwiększyli o te procenty, o których mówił druh Andrzej, bo niestety wzrośnie podatek do 23%. ( ) Mam prośbę, abyście ten budżet strażacki nie okrajali, a tylko zwiększyli tłumaczył prezes. Głos zabrał wójt i zarazem prezes OSP gminy Czermin Sławomir Spychaj. Uznał, że samorząd wydaje środki na potrzebne rzeczy. A nie na głupoty. ( ) Kupujemy wszystko, co jest z dotacją, nie kupujemy do Łęgu motopompy szlamowej, ponieważ dotacja nie została przyznana. ( ) Znajdźcie mi podobną gminę wiejską, która ma taki sprzęt, jak my zaznaczał Sławomir Spychaj. Wytknął strażakom, że nie wszyscy reagują na telefon, kiedy trzeba zabezpieczyć wypadek w danej wsi. Trzeba zawołać Czermin, Broniszewice albo Pleszew, żeby przyjechali. ( ) Panowie! Powoli, bez nerwów. Sprzętu mamy tyle dobrego, co nam potrzeba! mówił podniesionym głosem. Podkreślił, że zarząd gminny OSP ustala, co należy kupić dla jednostek. Nikt tu nie powiedział, że nie ma nic stwierdził Andrzej Szymczak. A panowie! Nikt nikogo na strażach w gminie Czermin nie roluje zapewniał włodarz. Andrzej Szymczak zaznaczał, że chodzi mu tylko o to, aby poszczególne straże wiedziały dokładnie, jaką kwotę mają do dyspozycji. Skarbnik podkreślił, że na zarządzanie kryzysowe jest 29.000 zł. Te środki zawsze są na koncie zapewniał. Szefowa komisji budżetowej Sylwana Szcześniak w końcu chciała wiedzieć, czy wyodrębniać środki na poszczególne jednostki, czy też nie. Bo bez sensu co roku jest wracać do tego tematu i wałkować powiedziała. Po długiej i burzliwej dyskusji nie określono jednak zasad podziału środków na jednostki. OGŁ OSZENIE WŁ ASNE WYDAWCY ZAPRENUMERUJ ŻYCIE PLESZEWA zapytaj LISTONOSZA lub W OKIENKU Prenumeratę można zamawiać do 20 września na IV kwartał 2013 r. POCZTOWYM WIĘCEJ INFORMACJI: TEL. 660 160 162

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 17 HOROSKOP PANNA (23 VIII - 22 IX) Harmonia w pracy i w uczuciach pozwoli na osiąganie doskonałych wyników. Pojawią się nowe szanse i możliwości. Zaczynając nowe projekty odczujesz, że wyraźnie los Ci sprzyja. Możesz pomóc losowi swoim zaangażowaniem i wysiłkiem. Nie czekaj z realizacją ambitnych planów. Przyspiesz działania i zwiększ tempo. Co miałaś zrobić - zrób teraz. BARAN (21 III - 19 IV) Trudno będzie o szczególne sukcesy w sferze materialnej, ale nie będzie to miało negatywnego wpływu na inne sfery życia. Tempo życia w tym tygodniu nieco spadnie. Będziesz mógł za to odpocząć, zrelaksować się, pozbierać siły. Dobrze będzie Ci wychodziło planowanie. Silna intuicja pozwoli na trafne decyzje odnośnie przyszłychspraw zawodowych i finansowych. BYK (20 IV - 20 V) Najbliższy czas będzie fantastyczny dla Ciebie i otoczenia! Aktywność i powodzenie w każdej dziedzinie życia. Przed Tobą nowe wyzwania, projekty, nowe zadania do wykonania. W pierwszej kolejności zajmij się tym, co aktualnie dla Ciebie najważniejsze. Nie musisz się wysilać ani zabiegać o względy płci przeciwnej. Bądź sobą, a ktoś pokocha Cię takim, jakim jesteś. BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI) Nareszcie w pracy zostaniesz doceniony. Bez trudu zgromadzisz fundusze na realizację wakacyjnych marzeń. Do szejka z Kuwejtu jeszcze Ci bardzo daleko, ale na początek to już będzie coś. W centrum Twojej uwagi powinny znaleźć się najbliższe sercu osoby. Okazane im uczucia, zainteresowanie i czas wrócą do Ciebie i w dwójnasób zostaniesz nagrodzony. SKLEP PIWOSZA GALERIA ALKOHOLI NAJWIĘKSZY WYBÓR PIWA W MIEŚCIE W NISKICH CENACH PLESZEW UL. SZPITALNA 4, ARMII POZNAŃ 1 CZYNNE OD 8.00-22.00 KRZYŻÓWKA nr 38 Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, od 1 do 45, utworzą rozwiązanie krzyżówki. Prosimy je przesłać lub przynieść wraz z kuponem do naszej redakcji (Pleszew, ul. Kaliska 24) do 27 września. Spośród prawidłowych rozwiązań wylosowany zostanie kupon do wykorzystania w SKLEPIE PIWOSZA przy ul. Szpitalnej 4 o wartości 30 zł. ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 36 Od dziada do cesarza wszystko żyje z gospodarza. Nagrodę otrzymuje: Małgorzata Mielcarek Pleszew Po odbiór nagrody prosimy zgłosić się w ciągu dwóch tygodni do redakcji Życia Pleszewa (Pleszew, ul. Kaliska 24). RAK (21 VI - 22 VII) Spokojny, choć nie martwy tydzień. Pochłoną Cię raczej drobne sprawy. Zastanów się, co w swoim życiu powinieneś uporządkować. O swoich planach nie rozpowiadaj wokoło. Dopiero jak już osiągniesz to, co zamierzałeś, będziesz mógł się pochwalić. Zacznij oszczędzać, bo wkrótce będziesz potrzebował większej gotówki. Jeśli chodzi o zdrowie, wzmocnij organizm. LEW (23 VII - 22 VIII) Ten tydzień przeznacz na załatwienie trudnych spraw. Nie będziesz musiał nadal odkładać swoich planów. Zmobilizuj siły i przystąp do działania. Odczujesz przypływ energii i radości życia. Twój optymizm udzieli się domownikom i bliskiej sercu osobie. Przeżyjesz radosne chwile w najbliższy weekend. Nie żałuj czasu na rozrywki i życiowe pasje. Odwiedź kogoś, kto oczekuje Cię od dawna. WAGA (23 IX - 22 X) Fantastyczny tydzień! Spędzisz go pracowicie, ale będzie Ci się to opłacało. Miej oczy szeroko otwarte, aby żadna okazja Ci nie umknęła. Wykorzystaj dobrego nosa do interesów. W sprawach osobistych planety zalecają więcej szczerości. Wszelkie, nawet najdrobniejsze kłamstewka, zostaną szybko zdemaskowane, a nie chcesz przecież przeżyć kompromitacji. SKORPION (23 X - 21 XI) Niezbyt dobry stan zdrowia, gorsze samopoczucie zmuszą Cię do spowolnienia obrotów. Więcej czasu i troski poświęć samemu sobie. Do piątku załatwisz pewną trudną sprawę. Uważaj na ludzi, którzy chcą Ci narzucić swoją wolę i nie są Ci życzliwi. Trudno Ci się podporządkować i konflikt gotowy. Nie upieraj się w sytuacjach, gdy nie jesteś pewien swoich racji. STRZELEC (22 XI - 21 XII) Gorsza passa astrologiczna wymagać będzie większego wysiłku i samozaparcia, aby zmierzyć się z przeciwnościami. Wszelkie bariery staraj się pokonywać na bieżąco. Nie dopuść do nawarstwiania się trudności. W dyskusjach uważaj, by nie poniosły Cię nerwy, bo gdy stracisz panowanie, rozpierzchną się Twoje myśli i uczucia, no i argumenty. Środę zamień w rodzinny dzień. KOZIOROŻEC (22 XII -19 I) W pracy czeka Cię miła niespodzianka. Może nowe zlecenia, może awans, premia... Aura gwiezdna wpłynie pozytywnie na sferę emocji i partnerstwa. Odnowisz kontakty z krewnymi, zacieśnisz więzy rodzinne, a z ukochaną osobą będziesz planował ślub lub cieszył się ze wspólnie przeżytych lat i z dzieci. Jedno jest pewne: wspaniała sielanka w kręgu najbliższych. WODNIK (20 I - 18 II) Nagromadziło się sporo spraw i wszystkie z kategorii pilnych do załatwienia. Musisz się sprężyć, aby do końca miesiąca ze wszystkim się uporać. Na dodatek niektóre Wodniki będą podróżować. Postaraj się być idealnym organizatorem swego czasu, by starczyło go na wszystkie obowiązki, dodatkowe zajęcia i rozrywkę w odpowiednim towarzystwie. Oczywiście nie zapomnij także o sobie. RYBY (19 II - 20 III) Ustal priorytety działania, bo teraz akcja potoczy się szybko. Wraz ze wzrostem sił witalnych, wzrośnie Twoja aktywność, szczególnie w sferze zawodowej. Sprawy drobne zostaw na później. Na pewno coś się poprawi, a szanse na karierę wzrosną. Zadziwisz otoczenie nowatorskimi pomysłami. Dążysz do stabilizacji zawodowej i chyba ją osiągniesz. Utrzymuj poprawne stosunki z najbliższymi. KINO Kino Hel Pleszew ul. Poznańska 36 Tel. (62) 7421-744 www.kinohel.pl Diana (biograficzny/dramat) od 20.09 do 24.09 godz. 17.00, 19.15 One Direction. This is us (muzyczny/dokument) 21 i 22.09 godz. 15.00 Kino Centrum 3D Kalisz ul. Łazienna 6 tel. (62) 765-25-52 www.ckis.kalisz.pl Sierpniowe niebo. 63 dni chwały (dramat wojenny) do 19.09 godz. 17.20 Przeszłość (dramat) do 19.09 godz. 18.40 Rycerz Blaszka. Pogromca smoków 3D (animowany) do 19.09 godz. 16.00 Ostra randka 3D (sensacja/thriller) do 19.09 godz. 20.55 Nakład: 7.000 egz. ADRES REDAKCJI 63-300 Pleszew, ul. Kaliska 24 tel./fax 62 508-10-45, 508-10-17 e-mail: redakcja@zycie-pleszewa.pl REDAKTOR NACZELNY Ewa Andersz-Wanat, e.wanat@zycie-pleszewa.pl BIURO OGŁOSZEŃ, SEKRETARIAT Katarzyna Bielarz, redakcja@zycie-pleszewa.pl Pleszew, ul. Kaliska 24, tel. 62 508-10-17 czynne: od poniedziałku do piątku w godz. 9.00-16.00 DZIAŁ REKLAMY Pleszew, ul. Kaliska 24 tel. 62 508-10-50 Przemysław Markiewicz (602-367-873) p.markiewicz@zycie-pleszewa.pl Patrycja Skorzybót (512-136-544) p.skorzybot@zycie-pleszewa.pl Kino Cinema 3D Kalisz ul. 3 Maja 1 tel. (62) 598-01-62 www.cinema3d.pl Sierpniowe niebo. 63 dni chwały (dramat wojenny) do 19.09 godz. 9.30, 11.15, 16.00, 17.45 Paranoja (dramat/thriller) do 19.09 godz. 13.15, 17.15, 19.30, 21.45 Riddick (sci-fi/thriller) do 19.09 godz. 13.00, 15.30, 18.00, 20.30 Przeszłość (dramat) do 19.09 godz. 15.15, 18.00 Rycerz Blaszka. Pogromca smoków (animowany) do 19.09 godz. 15.30 3D godz. 9.15, 12.00 2D Jobs (biograficzny/dramat) do 19.09 godz. 19.30 Blue Jasmine (komediodramat) do 19.09 godz. 11.00, 20.45 Dary anioła: miasto kości (akcja/przygodowy) do 19.09 godz. 9.45, 12.30 DZIENNIKARZ DYŻURNY 509/082-655 POWIAT PLESZEWSKI Ewa Andersz-Wanat, e.wanat@zycie-pleszewa.pl GMINA GIZAŁKI, POLICJA, STRAŻ, RELIGIA Przemysław Góralczyk, p.goralczyk@zycie-pleszewa.pl GMINA PLESZEW, ZDROWIE Justyna Napieraj, j.napieraj@zycie-pleszewa.pl GMINY DOBRZYCA, CHOCZ Marianna Pera, m.pera@zycie-pleszewa.pl GMINY GOŁUCHÓW, CZERMIN, ROLNICTWO Anetta Przespolewska a.przespolewska@zycie-pleszewa.pl DZIAŁ SPORTOWY Piotr Hain, p.hain@zycie-pleszewa.pl KOLPORTAŻ: Adam Sołtysiak, tel. 660-160-162 Millerowie (komedia) do 19.09 godz. 13.45, 20.15 Samoloty (animowany) do 19.09 godz. 12.45, 16.00 3D godz. 10.00 2D Smerfy 2 (animowany) do 19.09 godz. 13.45 3D godz. 9.30, 18.00 2D Obecność (horror) do 19.09 godz. 22.00 Kino Komeda ul. Powstańców Wielkopolskich 22 Ostrów Wlkp. tel. (62) 591-74-45 Sierpniowe niebo. 63 dni chwały (dramat wojenny) do 19.09 godz. 18.30 Rycerz Blaszka. Pogromca smoków 3D (animowany) do 19.09 godz. 16.30 Riddick (sci-fi/thriller) do 19.09 godz. 20.30 DZIAŁ INFORMATYCZNY, SKŁAD I ŁAMANIE Piotr Budnik (kierownik działu), 693-799-304, p.budnik@zycie-pleszewa.pl Piotr Kołaski, p.kolaski@zycie-pleszewa.pl Szymon Mofina, s.mofina@zycie-pleszewa.pl PRENUMERATA REALIZOWANA PRZEZ RUCH S.A: Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydania można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Telefonicznym Biurem Obsługi Klienta pod numerem: 801/800-803 lub 22 717-59-59 czynne w godzinach 7.00 18.00. Koszt połączenia wg taryfy operatora. KUPON Opracowanie: Ewa Andersz-Wanat ZP 38 (836) WYDAWCA Południowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o.o. Jarocin, ul. Wolności 1a PREZES WYDAWNICTWA Piotr Piotrowicz DRUK: Drukarnia AGORA S.A., 64-920 Piła, ul. Krzywa 35 Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń, rubryki Listy. Anonimów nie publiku jemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Za strze gamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

18 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 SPORT Tenis ziemny Pleszewskie Stowarzyszenie Tenisowe zaprasza na Turniej 730-lecia, który odbędzie się 21 września na kortach Gymstation przy al. Wojska Polskiego bez względu na warunki pogodowe. Planowane kategorie: do 45 lat i powyżej 45 lat. Wpisowe wynosi 40 zł. Zgłoszenia u Marka Szymoniaka (kom. 601730346) lub Krzysztofa Kuźniackiego (kom. 605035603). Główne nagrody weekend w Karpaczu dla dwóch osób. (ph) Dart We wtorek, 10 września, odbył się drugi turniej rankingowy Pleszew Steel Cup. Wystartowało 13 darterów, z których najlepszym okazał się Alan Kordala. Drugie miejsce zajął Marcin Mądrzak, a trzecie Piotr Marcisz. W klasyfikacji po dwóch z zaplanowanych 40 turniejów prowadzi Alan Kordala (24 punkty), druga jest Katarzyna Grocholska (22), a trzecie miejsce zajmuje Jakub Koralewski (20). Sklasyfikowano 19 uczestników. (ph) PIŁKA NOŻNA Charytatywny turniej w Gizałkach Dwanaście zespołów z powiatu pleszewskiego, jarocińskiego, średzkiego i wrzesińskiego zagrało 7 września na Orliku w Gizałkach w Turnieju Piłki Nożnej Gramy dla Przemka. Pomysłodawcą zawodów był Andrzej Glapa. 120 piłkarzy zagrało dla Przemka, który uległ wypadkowi i walczy o życie. Zwycięzcą rozgrywek został zespół Blue Devils z Miłosławia, który pokonał po dogrywce zespół gospodarzy, Oldboys Szymanowice. Trzy najlepsze drużyny otrzymały puchary i pamiątkowe dyplomy. Sędziami byli Michał Czajczyński i Łukasz Orszulak wyjaśnił Tomasz Latosiński, prezes UKS-u Gizałki - współorganizatora zawodów. (ph) BIEGI DŁUGODYSTANSOWE Oldboys Szymanowice najwyżej sklasyfikowany zespół z pleszewskiego powiatu. U góry od lewej: Rafał Podsadny, Paweł Grzesiak, Norbert Szkudlarek, Dominik Swędrowski, Kamil Kaczmarkiewicz, Tomasz Latosiński. U dołu od lewej: Bartosz Skrzypczak, Łukasz Swędrowski, Michał Bus, Andrzej Glapa Fot. UKS Gizałki Grupa A: 1. Oldboys Szymanowice 5 13 10:3 2. Manita Prusinów 5 8 9:6 3. FC Grab 5 8 4:2 4. Imprezo Team 5 7 5:6 5. Dobieszczyzna 5 4 5:8 6. Kaniuś Team 5 1 3:11 Grupa B: 1. Blue Devils 5 13 11:2 2. FC Majstry 5 12 11:4 3. KKS Nowa Wieś 5 7 8:7 4. Prosna Tomice 5 6 6:5 5. Melioranci Kretków 5 6 6:8 6. Żerków 5 0 0:15 Półfinały: FC Majstry Oldboys Szymanowice 2:4 Blue Devils Manita Prusinów 3:0 Mecz o III miejsce FC Majstry - Manita Prusinów 2:5 Finał: Blue Devils - Oldboys Szymanowice 2:1 KALISKA B-KLASA Unia z kompletem Piłkarze Unii Szymanowice odnieśli trzecie zwycięstwo w rozgrywkach grupy I kaliskiej B-klasy, aplikując rywalom z Daniszyna 5 goli. Prosna Chocz/Kwileń, grająca przez godzinę w osłabieniu (czerwona kartka dla bramkarza Łukasza Adamkiewicza) uległa zespołowi z Łąkocin. (ph) KALISKA B-KLASA Termin III 15 września 2013: Unia Szymanowice Błysk Daniszyn 5:2 Gole dla Unii: Mateusz Rybarczyk (3), Paweł Gibki, Łukasz Krzyżostaniak Prosna Chocz/Kwileń Ogniwo Łąkociny 2:3 Gole dla Prosny: Hieronim Kanikowski, Szymon Tołstołucki Zawisza Sośnie Sokół Chwaliszew 2:3 Sulmirczyk Sulmierzyce Huragan Szczury 1:2 Zębców Ostrów Wlkp. LZS Cielcza 1:0 Tabela: 1. Sokół Chwaliszew 3 9 15:2 2. Unia Szymanowice 3 9 8:2 3. KUKS Zębców Ostrów Wlkp. 3 7 5:2 4. Zawisza Sośnie 3 6 19:5 5. Ogniwo Łąkociny 3 4 6:8 6. LZS Cielcza 3 3 4:3 7. Sulmirczyk Sulmierzyce 3 3 6:7 8. Huragan Szczury 3 3 3:7 9. Prosna Chocz/Kwileń 3 0 2:9 10. Błysk Daniszyn 3 0 3:26 XXIII Półmaraton Philipsa Aż 2431 biegaczy ukończyło XXIII Międzynarodowy Półmaraton Philipsa, rozegrany 8 września w Pile. W tym gronie znalazło się pięciu reprezentantów dobrzyckiego Truchtacza. 21-kilometrową trasę ukończyli: Sławomir Kulas (01:26:14), Arkadiusz Jackowiak (01:26:42), Tomasz Lewandowicz (01:37:05), Andrzej Muszyński (01:47:11) i Jarosław Niewiada (01:52:05). Tomasz Pawłowski pojechał do Piły, ale ostatecznie nie wystartował ze względu na kontuzję. Dobrzyccy biegacze pragną podziękować Zarządowi Banku Spółdzielczego w Dobrzycy za wsparcie finansowe. (ph) Zawodnicy dobrzyckiego Truchtacza przed startem do XXIII Międzynarodowego Półmaratonu Philipsa GOŁUCHOWSKA LIGA PIŁKARSKA Wyrównane mecze na Orliku Na gołuchowskim Orliku rozgrywana jest druga edycja piłkarskiej ligi gminnej. W walce o mistrzowski tytuł liczą się już tylko dwie drużyny, przy czym LZS-owi Cieśle/Kajew do zapewnienia sobie pierwszego miejsca brakuje już tylko jednego zwycięstwa lub potknięcia Turska. Jeżeli w na- Tabela: 1. LZS Cieśle/Kajew 11 27 73:29 2. LZS Tursko 10 22 57:30 3. Bloki 10 19 52:42 4. LZS Jedlec 10 12 41:48 5. LZS Kuchary 10 12 39:64 6. LZS Karsy 11 7 39:70 7. LZS Gołuchów 10 4 34:52 stępnej kolejce lider pokona LZS Jedlec, to sprawa będzie przesądzona. Pojedynki XII rundy, sędziowane przez Stanisława Suchaneckiego i Łukasza Cierniaka, były bardzo wyrównane i w każdym przypadku triumfator wygrywał różnicą jednego gola. Odnotowano wyniki: LZS Karsy LZS Kuchary 5:6, LZS Jedlec LZS Gołuchów 4:3, Bloki LZS Cieśle/Kajew 2:3. (ph) Najwięcej bramek padło w pojedynku Kuchar z Karsami Fot. Truchtacz Dobrzyca Fot. P. Hain LIGA LZS MIG PLESZEW Brakuje trzech W Kowalewie i Tursku rozegrano kolejne mecze Ligi Stowarzyszenia LZS MiG Pleszew. Kuczkowowi brakuje już tylko trzech punktów, by zapewnić sobie mistrzowski tytuł. W minionej kolejce lider rozgrywek wbił Brzeziu aż tuzin bramek. Połowę z nich zdobył Norbert Ceglarek i z dorobkiem 25 trafień zdecydowanie wysunął się na czoło klasyfikacji strzelców. Drugą lokatę zajmuje Patryk Kłębowski (Bógwidze) 20 goli, a trzecie Eryk Mikuła (Kowalew) 19. Sporo pracy miał ostatnio zarząd ligi, bo musiał rozpatrzeć aż cztery odwołania. Ostatecznie ze względu na grę nieuprawnionych zawodników zweryfikowano wyniki dwóch spotkań: Korzkwy Lenartowice/Grodzisko (z 2:4 na 3:0) i Bógwidze Kowalew (z 3:5 na 3:0). (ph) LIGA LZS MIG PLESZEW Termin XV 14 września 2013: Bronów Bógwidze 2:1 Gole: Dawid Szablewski, Patryk Piętak Patryk Kłębowski Korzkwy Kowalew 3:2 Gole: Szymon Guźniczak (2), Tomasz Nowaczyk Łukasz Graczyk, Michał Potarzycki Suchorzew Lenartowice/Grodzisko 2:7 Gole: Artur Marciniak (2) Krzysztof Stencel (3), Arkadiusz Marciniak (2), Sergiusz Cegielski, Adam Kubicki Brzezie Kuczków 1:12 Gole: Krzysztof Konieczny Norbert Ceglarek (6), Marcin Grabowski (2), Tobiasz Reimann, Konrad Reimann, Piotr Przybylski, Adam Chojnacki Marszew Taczanów 3:2 Gole: Łukasz Mielcarek I (2), Przemysław Szymkowiak Przemysław Sroczyński, Robert Walczak Tabela: 1. Kuczków 15 41 56:5 2. Bronów 15 35 38:13 3. Bógwidze 15 31 56:32 4. Kowalew 15 27 46:35 5. Brzezie 15 24 42:41 6. Korzkwy 15 21 26:28 7. Lenartowice/Grodzisko 15 21 34:38 8. Marszew 15 10 22:47 9. Taczanów 15 7 18:55 10. Suchorzew 15 4 20:64 W najbliższy czwartek, 19 września, o godz. 19:00 w hali sportowo-widowiskowej w Gołuchowie odbędzie się zebranie kierowników drużyn chcących wziąć udział w rozgrywkach piłki halowej Lider Futsal Cup. Organizator Sebastian Wasielewski zaprasza wszystkich zainteresowanych.

38 (836) 20 września 2013 ŻYCIE PLESZEWA 19 Koszykówka Szkoła na Zielonej świętuje jubileusz 50-lecia swojego istnienia. Z tej właśnie okazji w piątek, 4 października, planowane jest rozegranie turnieju piłki koszykowej z udziałem absolwentów i nauczycieli. Początek o godz. 17:00. Zainteresowani proszeni są o kontakt z Piotrem Hain, kom. 694157616. (ph) Tenis stołowy I Grand Prix Wielkopolski Kadetów w Tenisie Stołowym odbyło się w sobotę, 14 września w Poznaniu. Mikołaj Grzębka (Żaki Taczanów) był ósmy. Zawodniczki Chrobrego Gizałki Katarzyna Mazurek, Natalia Woźna zostały sklasyfikowane w przedziale 17-20, a Dominika Kubiak w grupie 21-23. (ph) SPORT WIELKOPOLSKIE LIGI JUNIORÓW W PIŁCE NOŻNEJ Porażka Stali, remis Acropolu Tak Wojciech Jastrzębski uzyskał prowadzenie dla Acropolu LKS Gołuchów Piłkarze Stali Pleszew ulegli 0:1 Centrze Ostrów Wlkp. w meczu o mistrzostwo Wielkopolskiej Ligi Juniorów Młodszych, jedynego gola tracąc w 31. Podopieczni trenera Łukasza Bandosza mieli w drugiej połowie spotkania przewagę, ale zabrakło celnych strzałów. Największą szansę na doprowadzenie do wyrównania miałby wychodzący na czystą pozycję Tobiasz Górny, ale arbiter pomocniczy zbyt pochopnie podniósł chorągiewkę. Pleszewianie kończyli mecz w osłabieniu po czerwonej kartce, jaką ukarany został Mateusz Maniak. Nazajutrz gracze Acropolu LKS Gołuchów zremisowali w pojedynku Wielkopolskiej Ligi Juniorów Starszych z Liderem Swarzędz KLASY MŁODZIEŻOWE KOZPN 1:1. W 26 Wojciech Jastrzębski wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Piotra Czajczyńskiego i głową zdobył prowadzenie. Wydawało się, że mecz jest pod kontrolą, tym bardziej, że od 24 podopieczni trenera Czesława Jakołcewicza grali w osłabieniu (czerwoną kartką ukarany został bramkarz za zagranie ręką poza polem karnym). A jednak. W 80 Lider doprowadził do wyrównania. Kolejnym rywalem gołuchowian będzie Lech II Poznań. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 10:00 w Poznaniu. Stalowcy również w sobotę zagrają na własnym boisku z Olimpią Koło. Początek pojedynku o godz. 16:00. (ph) Dziewięć drużyn na starcie Jedenaście zespołów z pleszewskiego powiatu zgłoszonych zostało do rozgrywek Kaliskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Dziewięć z nich rozegrało w minionym tygodniu mistrzowskie mecze. Najmłodsze rocznikowo żaki (chłopcy ur. w 2004 roku i młodsi) startują systemem turniejowym. Młodzi taczanowianie wystąpili w piątek w Koźminie Wlkp., zajmując trzecie miejsce. Pozostałe drużyny grają w regularnych ligach. W minioną sobotę najwyższe wygrane odnotowali młodzicy młodsi LKS-u Gołuchów i juniorzy starsi Stali Pleszew. Wyniki spotkań wszystkich naszych zespołów i strzelcy bramek w tabeli. (ph) Juniorzy starsi Stali Pleszew rozgromili w deszczowej scenerii Orła Mroczeń Juniorzy młodsi Stali Pleszew przegrali z Centrą Ostrów Wlkp. Fot. P. Hain KLASY MŁODZIEŻOWE KOZPN Klasa juniorów starszych: Unia Szymanowice Włókniarz 1925 Kalisz 1:2 Gol dla Unii: Przemysław Szkudlarek Szczyt Szczytniki Unia Szymanowice 2:2 Gole dla Unii: Bartosz Mazurek, Jakub Kłodziński Stal Pleszew Orzeł Mroczeń 9:1 Gole dla Stali: Szymon Kieliszewski (5), Miłosz Przywarciak (2), Patryk Biegański, Marcin Wróblewski Klasa okręgowa juniorów młodszych: GKS Jaraczewo Acropol LKS Gołuchów 1:1 Gol dla LKS-u: Maciej Marcinkowski A-klasa juniorów młodszych: Żaki Taczanów Prosna Kalisz 2:2 Gole dla Żaków: Wojciech Cieloch, Kamil Ruta Klasa trampkarzy starszych: Ostrovia Ostrów Wlkp. Stal Pleszew 7:2 Gole dla Stali: Wojciech Ostapowicz (2) Klasa trampkarzy młodszych: Czarni Dobrzyca Ostrovia Ostrów 1:11 Gol dla Czarnych: Jonasz Wochna A-klasa młodzików starszych: Zieloni Koźminek Stal Pleszew 4:5 Gole dla Stali: Jeremi Wabiński, Eryk Wabiński, Kacper Adamski, Oskar Słowiński, Adam Lesień Klasa młodzików młodszych: Calisia Kalisz LKS Gołuchów 2:11 Gole dla LKS-u: Wiktor Smoliński (3), Jakub Kieliba (3), Kamil Matysiak (3), Jakub Skowroński (2) Klasa żaków turniej w Koźminie: Żaki Taczanów Biały Orzeł Koźmin 1:0 Gol: Krystian Wiśniewski Żaki Taczanów GKS Jaraczewo 0:2 Żaki Taczanów PUKS Antonio Jarocin 0:1 Fot. P. Hain Fot. P. Hain IV LIGA Remis LKS-u Piłkarze LKS-u Gołuchów wywieźli ze Ślesina jeden punkt. Prowadzenie uzyskał głową Dawid Pera po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pawła Krysia. Wyrównał również głową Bartłomiej Siek po rzucie wolnym, egzekwowanym przez Łukasza Pietrzaka. Pierwsza połowa była wyrównana, a my nie wykorzystaliśmy okazji do podwyższenie na 2:0. Najlepszą sytuację mieliśmy zaraz po przerwie. Uderzał Michał Sztok, bramkarz obronił, poprawiali jeszcze Tobiasz Kupczyk i Adrian Hajdasz, ale bez powodzenia. Później przewagę mieli gospodarze, którzy w rezultacie doprowadzili do wyrównania. Chłopacy zostawili serducho na boisku, a z tego punktu jesteśmy zadowoleni skomentował trener Damian Baras. Gołuchowianie wszystkie punkty w tym sezonie zdobyli na wyjazdach. Zerowego dorobku w Gołuchowie już nie poprawią, bo właśnie rozpoczyna się remont boiska. LKS odtąd gościć będzie rywali na stadionie w Pleszewie. (ph) LKS ŚLESIN LKS GOŁUCHÓW LKS Gołuchów: Marcin Żółtek Jakub Kościelniak, Tomasz Kapałka, Dariusz Smoliński, Michał Sztok, Paweł Kryś (83 Adrian Hajdasz), Krzysztof Banasiak, Dominik Marcinkowski (80 Adrian Woźniak), Tobiasz Kupczyk (83 Patryk Walerowicz), Mateusz Szkudlarski, Dawid Pera (70 Michał Marciszak) BRAMKI LEKKOATLETYKA SKŁ ADY 0:1 Dawid Pera (32 głową) 1:1 Bartłomiej Siek (81 głową) IV LIGA 1:1 (0:1) Termin VII 14/15 września 2013: Victoria Ostrzeszów Dąbroczanka Pępowo 3:4 PKS Racot Victoria Września 1:1 Warta Krzymów SKP Słupca 1:1 Orzeł Mroczeń Piast Kobylin 2:0 Olimpia Koło Grom Wolsztyn 1:0 Jarota II Jarocin Obra 1912 Kościan 1:2 LKS Ślesin LKS Gołuchów 1:1 Górnik Konin KKS Włókniarz Kalisz przełożony Tabela: 1. Dąbroczanka Pępowo 7 18 10:5 2. Orzeł Mroczeń 7 15 13:8 3. Victoria Września 7 14 19:9 4. Górnik Konin 6 13 18:10 5. Obra 1912 Kościan 7 13 15:7 6. Victoria Ostrzeszów 7 11 11:13 7. KKS Włókniarz 1925 Kalisz 6 10 12:9 8. Olimpia Koło 7 10 6:5 9. LKS Ślesin 7 8 11:11 10. SKP Słupca 7 8 11:12 11. PKS Racot 7 8 12:16 12. Grom Wolsztyn 7 7 11:15 13. Jarota II Jarocin 7 6 7:12 14. Warta Krzymów 7 5 6:13 15. LKS Gołuchów 7 5 8:12 16. Piast Kobylin 7 2 3:16 7 punktów Sześcioosobowa reprezentacja LKS-u OSiR Pleszew z powodzeniem wystartowała w minioną sobotę w Szczecinie w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików w Lekkoatletyce. Punktowali wszyscy, powiększając dorobek w rankingu Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego o siedem oczek. Nasi lekkoatleci wyraźnie utrafili z formą, bo aż czworo z nich ustanowiło rekordy życiowe. Procentuje praca, wykonana podczas obozu w Pogorzelicy oraz przetarcia w mityngach w Lesznie i w Poznaniu. Dziękujemy Urzędowi Miasta i Gminy w Pleszewie za wsparcie finansowe powiedział trener Bernard Woźniak. (ph) MMM W LEKKOATLETYCE 6. Mateusz Siuda (Gim. 3 Pleszew) 300m 38.08 7. Sandra Kurkowiak (Gim. Dobrzyca) 300m 44.08 8. Weronika Kaźmierczak (Gim. Dobrzyca) 600m 1:43.73 8. Klaudia Kasprzak (Gim. Dobrzyca) 1000m 3:10.45 8. Patryk Szkudlarek (Gim. Chocz) kula 10.47 9. Patryk Szkudlarek (Gim. Chocz) dysk 33.13 9. Mikołaj Lasociński (Gim. Dobrzyca) 2000m 6:15.48

20 ŻYCIE PLESZEWA 38 (836) 20 września 2013 IV LIGA KLASA OKRĘGOWA KLASA OKRĘGOWA KLASA OKRĘGOWA Sobota 21 września 17.00 Niedziela 22 września 14.00 Niedziela 22 września 11.00 Niedziela 22 września 16.00 DĄBROCZANKA PĘPOWO CZARNI DOBRZYCA ŻAKI TACZANÓW STAL PLESZEW SPORT LKS GOŁUCHÓW Boisko w Pępowie GORZYCZANKA GORZYCE W. Boisko w Dobrzycy PIAST CZEKANÓW Boisko w Taczanowie Drugim POGOŃ TRĘBACZÓW Boisko w Pleszewie PIŁKA NOŻNA Młodzież zagrała w Kowalewie Fot. P. Hain Uczestnicy turnieju piłki nożnej, przeprowadzonego w minioną niedzielę w Kowalewie Uczestnicy Ligi Stowarzyszenia LZS MiG Pleszew mają swoją dorosłe rozgrywki. Piłkarski narybek zagrał natomiast w jednodniowym turnieju, który wzorem zawodów z ubiegłego roku odbył się na boisku w Kowalewie. W szranki stanęło 8 zespołów chłopców, urodzonych w 2000 roku oraz młodszych, a poszczególne mecze sędziowali Kaja Szymańska i Paweł Szczepaniak. W finale zespół z Lenartowic pokonał 1:0 Brzezie, a w meczu o trzecie miejsce Kowalew I wygrał 1:0 z Kowalewem II. Zagrały ponadto drużyny z Kuczkowa, Korzkiew, Marszewa i Sowiny Błotnej. Wszystkie zespoły uhonorowane zostały pucharami, król strzelców, Szymon Rudziński (Lenartowice), otrzymał piłkę, a najlepszy bramkarz, Kamil Kaliński (Kowalew), zyskał sportową bluzę. Wszyscy uczestnicy ugoszczeni zostali słodyczami. Nagrody ufundowane zostały przez dyrektor ZSP w Kowalewie Elwirę Łucką, sołtysa Kowalewa Janinę Bandosz, prezesa Stowarzyszenia LZS MiG Pleszew Pawła Działoszyńskiego oraz przez radnych Tomasza Klaka i Macieja Ładzińskiego. Turniej zorganizowali Rafał Krysiński i Paweł Działoszyński przy współpracy z dyrekcją ZSP w Kowalewie. (ph) KALISKA KLASA OKRĘGOWA Wyjazdowe wygrane Stali i Czarnych SOKÓŁ BRALIN CZARNI DOBRZYCA SKŁ ADY 1:3 (0:1) MLKS Czarni Dobrzyca: Mateusz Matłoka Janusz Maryniak, Dariusz Hylewicz, Adrian Baran, Jacek Wasielewski, Marcin Krawczyk, Tobiasz Baran, Hubert Matyjasik, Mateusz Mizerny, Remigiusz Prusak (85 Piotr Kraszkiewicz), Adam Staszewski BRAMKI 0:1 Mateusz Mizerny (34 ) 1:1 Paweł Narękiewicz (65 głową) 1:2 Adam Staszewski (73 ) 1:3 Adam Staszewski (75 ) POLONIA KĘPNO STAL PLESZEW SKŁ ADY 0:2 (0:0) KS Stal Pleszew: Patryk Lewicki Mikołaj Kołaczyk, Łukasz Jańczak, Jacek Majkowski, Tomasz Galant, Mateusz Raczyk (90 Szymon Augustyniak), Dawid Bilski (80 Artur Hyżyk), Adrian Chojnacki, Tomasz Zawada (91 Maciej Ostapowicz), Łukasz Bandosz, Krystian Benuszak BRAMKI 0:1 - Mateusz Raczyk (73 ) 0:2 - Krystian Benuszak (77 ) Krystian Benuszak zdobył już w tym sezonie 12 bramek POGOŃ N. SKALMIERZYCE ŻAKI TACZANÓW SKŁ ADY 1:0 (0:0) UKS Żaki Taczanów: Krzysztof Śledzianowski Adam Włodarczyk, Paweł Węclewski (75 Daniel Błaszczyk), Bartłomiej Rogacki, Daniel Melka, Dominik Włodarczyk, Maciej Szymkowiak (55 Radosław Kaliński), Rafał Baranowski, Filip Szkudlarz, Remigiusz Korzeniewski, Marcin Włodarczyk BRAMKI 1:0 Mariusz Dolny (66 z karnego) Fot. P. Hain Reprezentanci pleszewskiego powiatu w rozgrywkach kaliskiej klasy okręgowej tym razem w komplecie wystąpili na wyjazdach. Stal Pleszew dzięki zwycięstwu 2:0 nad Polonią w Kępnie utrzymała prowadzenie w tabeli. Prowadzenie uzyskał uderzeniem z 16 metrów Mateusz Raczyk (asysta Tomasza Zawady). Cztery minuty później Mateusz Raczyk zagrał piłkę nad obrońcami, Krystian Benuszak przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzeniem w długi róg ustalił rezultat potyczki. Cieszy to, że nareszcie zagraliśmy na zero z tyłu. Kluczem do zwycięstwa były dobre przygotowanie fizyczne i konsekwencja w grze skomentował krótko trener Adrian Popławski. Jak nie przełamiemy się w Bralinie, to będzie ciężko mówił po przegranym meczu z Opatówkiem trener dobrzyczan Janusz Maryniak. Przełamanie nastąpiło, a o wywalczeniu pełnej puli zdecydowały dwa gole Adama Staszewskiego, zdobyte w odstępie 120 sekund. Najpierw snajper Czarnych wykorzystał podanie Remigiusza Prusaka, a później dobił piłkę, wyplutą przez bramkarza Sokoła. Żaki przegrały 0:1 w Nowych Skalmierzycach po rzucie karnym, podyktowanym za zagranie ręką Pawła Węclewskiego. Przegraliśmy po błędzie sędziego, bo jeżeli dyktuje karnego za rękę Węclewskiego, to taką samą decyzję powinien podjąć po podobnym zagraniu zawodnika gospodarzy denerwował się Piotr Owczarski, oficjalnie w papierach trener zespołu seniorów. (ph) sport zawsze aktualny na OGŁ OSZENIE KLASA OKRĘGOWA Termin VII 15 września 2013: Sokół Bralin Czarni Dobrzyca 1:3 Polonia Kępno Stal Pleszew 0:2 Pogoń Trębaczów Zieloni Koźminek 4:0 Pogoń N. Skalmierzyce Żaki Taczanów 1:0 Piast Czekanów Barycz Janków Przyg. 3:4 LZS Trzcinica Astra Krotoszyn 1:2 KS Opatówek Gorzyczanka Gorzyce W. 6:1 Biały Orzeł Koźmin Odolanovia Odolanów odwołany Tabela: 1. Stal Pleszew 7 18 24:7 2. Barycz Janków Przygodzki 7 16 17:11 3. Biały Orzeł Koźmin 6 15 21:7 4. Pogoń Nowe Skalmierzyce 7 12 12:9 5. KS Opatówek 7 12 21:11 6. Gorzyczanka Gorzyce W. 7 12 13:17 7. Astra Krotoszyn 7 11 13:9 8. Odolanovia Odolanów 6 9 10:9 9. Pogoń Trębaczów 7 9 8:10 10. Piast Czekanów 7 8 11:16 11. Czarni Dobrzyca 7 8 11:18 12. Polonia Kępno 7 7 10:9 13. Żaki Taczanów 7 7 9:13 14. Zieloni Koźminek 7 7 10:15 15. Sokół Bralin 7 4 8:24 16. LZS Trzcinica 7 1 5:18