Operacja Wizna Bagicz 19.04.2009 r. Start: 9.30 Teren byłego lotniska w Bagiczu k. Kołobrzegu ( http://62.108.180.249/~sokol//wizna/podczele.jpg ) Ilość stron konfliktu: 3 Mapa terenu działań: Legenda: - biały okrąg miejsce zbiórki - żółty okrąg dead zone - zakreskowany na żółto teren pole minowe
Legenda map scenariuszy: - na żółto oznaczono w każdym scenariuszu teren na którym dopuszczone są działania ASG - czerwone okręgi to pola startu - wskazane jest poruszanie się po wyznaczonych kierunkach działań czerwone strzałki - zielone i niebieskie obszary to I-rzędne i II rzędne cele misji uściślone w każdym scenariuszu
Uwagi dotyczące rozgrywki: - przed rozgrywką uczestnicy zostaną podzieleni na 3 drużyny, każda posiadająca wyznaczonych dowódców ( informacja na temat podziału zostanie zamieszczona na forum internetowym http://www.asg.koszalin.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=269&start=0 ) - jedna ze stron oznaczona jako atakująca ( niemiecka ) przed rozpoczęciem rozgrywki wybiera losowo scenariusz działań strona broniąca się otrzymuje scenariusz przypisany do wylosowanego przez atakujących - cele obu drużyn określone są w otrzymanych scenariuszach ( poniżej podano zarys ogólny, bez zadań szczegółowych tzn. : mających na celu symulację np. wysadzenia danego obiektu, zadania szczegółowe dostępne będą dopiero po otwarciu wylosowanej koperty ze scenariuszem) - na terenie rozgrywki zostaną rozmieszczone oznaczone elementy wymagane do rozegrania scenariuszy. Obowiązuje zakaz ich przemieszczania i niszczenia. - po zakończeniu każdego etapu losowany jest nowy scenariusz - max. czas każdego etapu to 1 godzina 30 minut lub realizacja celu scenariusza. Scenariusze zaplanowane są w taki sposób aby rozgrywka miała charakter maksymalnie dynamiczny także czas wyznaczony jest z bardzo dużym zapasem.
- w drużynach wyróżnieni zostaną medycy w proporcji 1 na 5 osób, osoba trafiona zobowiązana jest do oznaczenia się czerwonym materiałem oraz pozostania w miejscu trafienia jeżeli wybiera opcję przybycia medyka ( limit 2 opatrunków na osobę ) lub dumnego zejścia z placu boju na dead zone. - 1 trafienie rana (musi być opatrzone przez medyka), 2 trafienie rana (musi być opatrzone przez medyka), 3 trafienie zgon. Po każdym trafieniu uczestnik uważany jest za trupa i do czasu opatrzenia przez medyka kolejne trafienia nie wyczerpują pozostałego limitu. - podczas działań obowiązuje absolutny zakaz używania jakiejkolwiek pirotechniki poza dostarczoną prze organizatora - wszelkie nieporozumienia wyjaśniane będą poprzez konfrontację zainteresowanych stron, dowódców drużyn oraz przedstawiciela organizatora. ASG jest grą dla ludzi dorosłych. - podczas rozgrywki obowiązuje absolutny zakaz spożywania alkoholu oraz zakaz wstępu osobom nietrzeźwym - zakreskowany na żółto teren jest wyłączony z rozgrywki ze względu na zagrożenie zdrowia i uznawany za pole minowe, każde wejście to automatyczne trafienie i kończy się udanie do dead zone. - bezwzględnie wymagana jest ochrona oczu - repliki powyżej 500 fps wymagają zgody organizatora - w razie pytań proszę o kontakt: sebastianaw@op.pl lub gg: 716705 a także w odpowiednim topicu na forum http://www.asg.koszalin.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=269 - każdy uczestnik winien posiadać czerwony materiał jako oznaczenie rannego - wszystkie elementy rozgrywki nie wymienione w regulaminie reguluje http://www.asg.koszalin.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=278 organizator i zdrowy rozsądek. - to co nie jest ujęte w regulaminie jest niedozwolone
Rys Historyczny: 9 września Niemcy skierowali na polską obronę ogień artyleryjski, jednocześnie lotnictwo bombardowało pozycje i zaplecze niszcząc most pod Strękową Górą, spowodowało to zerwanie połączenia z załogą Giełczyna i Osowcem. Artyleria polska poniosła znaczne straty a jej dowódca porucznik Brykalski został zabity odłamkiem pocisku. W godzinach popołudniowych Niemcy zdobyli odcinek północny (Giełczyn) broniony przez porucznika Kiewlicza. Resztki obrońców wycofały się wynosząc rannego dowódcę. W godzinach przedpołudniowych wyruszyło również na odcinek południowy (Góra Strękowa? Kurpiki) natarcie niemieckie, wsparte silnie bronią pancerną. Na tym odcinku dowodził obroną dowódca całości kapitan Raginis. Mimo druzgocącej przewagi wroga, braku środków przeciwpancernych prowadzono uporczywą, choć beznadziejną walkę. Większość obrońców poległa, wielu zostało ciężko rannych w tym kapitan Raginis, a mimo to pozostali bronili się nieugięcie. Około godziny 18 czołgi niemieckie przełamały pozycję obronną. Część żołnierzy została odrzucona do tyłu, pozostali zeszli do schronów bojowych. Wieczorem 9 września między trzymającymi się jeszcze pojedynczymi schronami przeszły czołgi niemieckie docierając do Tykocina i Zambrowa. Mimo beznadziejnej sytuacji obrona poszczególnych schronów trwała nadal. Niemiecki oficer Malzer tak relacjonował zdobycie schronu w Kurpikach: "Czołowe natarcie na schron nie doprowadziło do celu. Dowódca saperów zdecydował się zatem obejść schron i podejść skrycie przez małą wieś Kurpiki. Przez zamienioną w zgliszcza wieś oddział szturmowy uderzył skośnie na schron, który wciąż ostrzeliwał naszą piechotę. W tym czasie nadjechały nasze czołgi pod ich osłoną odział szturmowy zbliżył się do schronu. Czołgi otworzyły ogień na strzelnice schronu i przygniotły obsługę polskich karabinów maszynowych do ziemi. Wobec tego udało się jednemu z naszych saperów podejść do drzwi wejściowych schronu i umieścić tam ładunek wybuchowy. Pod wpływem silnej detonacji drzwi odskoczyły. Wejście jednak zostało natychmiast zabezpieczone. Twardzi obrońcy polscy nie chcieli w żadnym wypadku zaprzestać walk i nasz oddział został ponownie zasypany pociskami z broni maszynowej. Mimo to drugi saper podczołgał się do strzelnicy karabinu maszynowego? eksplodował ładunek wybuchowy i karabin zamilkł. Próba wtargnięcia do schronu spełzła na niczym, ponieważ kopuła nadal była nieuszkodzona, a z niej polski karabin maszynowy trzymał nas dalej pod ogniem. Szybko podjęto decyzję uporania się z kopułą. Jeden z saperów ukrył się za wieżyczką czołgu, który wjechał na ścianę schronu. Dwa karabiny maszynowe, które dotychczas prowadziły szalony ogień, zostały zniszczone. Ale i teraz Polacy nie poddali się, mimo, że broń ich uległa zniszczeniu. Jeden z saperów wszedł ponownie na schron, wrzucił przez strzelnicę kopuły kilka granatów ręcznych. Dopiero w ten sposób został skutecznie złamany opór Polaków. W schronie znaleźliśmy 7 zabitych." Broniąc się do końca, padły schrony pod Perkusami i Maliszewem. Wciąż jednak broniła się załoga dwóch schronów w rejonie Góry Strękowej. Ta niewielka załoga w ciągu nocy odparła jeszcze kilka ataków nieprzyjaciela. W godzinach przedpołudniowych 10 września w jednym z dwóch broniących się jeszcze schronów rozległ się huk granatu. To kapitan Raginis, wierny złożonej przysiędze, odebrał sobie życie. Wkrótce potem zamilkły ostatnie strzały pod Wizną. Po przełamaniu obrony na odcinku?wizna? jednostki XIX korpusu pancernego ruszyły na południe w kierunku Zambrów? Czyżewo i Wysokie Mazowieckie? Brańsk, okrążając i niszcząc SGO "Narew". Obrona Wizny ze względu na zaciętość i pogardę śmierci urasta do symbolu bohaterstwa żołnierza polskiego i stanowi niewątpliwie jedną z najpiękniejszych kart kampanii wrześniowej w 1939 roku. Mimo druzgocącej przewagi wojsk niemieckich obrońcy odcinka?wizna? z bezprzykładnym męstwem i ofiarnością trwali na bronionej pozycji do końca, powstrzymując przez dwie doby nacierające jednostki pancerne nieprzyjaciela. Dowodzący obroną Wizny kapitan Władysław Raginis pośmiertnie w 1970 roku został odznaczony Orderem Virtuti Militarii.
Plan operacyjny nr #3Dpanc 1/19/04/09 Natarcie sił niemieckich kierunku Giełczyn utknęło w martwym miejscu ze względu na silny opór w tym rejonie działań. Aby odciążyć nacierające siły oraz odciąć stronę polską od ewentualnych dostaw amunicji wymagane jest uderzenie na przeładunkową bocznicę kolejową oraz zniszczenie jej infrastruktury. Jeżeli uda się tego dokonać obrona Polaków na odcinku Giełczyn Osowiec powinna zostać do godzin wieczornych przełamana. W okolicy znajdują się zarówno siły 3 jak i 10 DPanc. Wymagane jest współdziałanie. - dotrzeć do terenu torowiska - ubezpieczyć teren torowiska do czasu dotarcia saperów 10 DPanc mających za zadanie wysadzenie bocznicy - wyeliminować siły obrońców Uwagi: Spodziewany znikomy opór wroga
Plan operacyjny nr #10DPanc 1.1/19/04/09 Polska artyleria stanowi poważne zagrożenie dla naszych sił nacierających na odcinku Giełczyn Osowiec. Aby uniemożliwić jej sprawne i skoordynowane działanie należy uniemożliwić dostawy zaopatrzenia. W tym celu wymagane jest wysadzenie bocznicy kolejowej ułatwiającej przeładunek. Zadaniem wydzielonej grupy 10 DPanc. jest odnalezienie pozostawionego przez saperów zapalników a następnie wsparcie wiążących walką Polaków żołnierzy 3DPanc. oraz uzbrojenie ładunku wybuchowego ukrytego przy bocznicy w oznaczonym rejonie. - dotrzeć do magazynów ( zielony okrąg ) i pobrać z nich ładunek wybuchowy - wspomóc nacierające na bocznicę siły 3DPanc. - odnaleźć i uruchomić ładunek wybuchowy pozostawiony na bocznicy ( niebieski okrąg) Uwagi: Możliwe kontrataki wroga. Rozkazy mogą zostać zmienione przez pozostawione instrukcje sztabu.
Plan operacyjny nr PL1.2/19/04/09 Nasze siły zdołały powstrzymać na jakiś czas nacierające na odcinku Giełczyn Osowiec siły niemieckie. Mimo poważnych strat dzięki ostrzałowi artyleryjskiemu ograniczamy wrogowi możliwości manewrowe, lecz zniszczony most pod Strękową Górą uniemożliwia nam uzupełnienie zapasów i łączność. Jednym z ostatnich pozostający nam źródeł dostaw jest pomocnicza bocznica kolejowa którą za wszelką cenę należy obronić i uniemożliwić jej zniszczenie. - obronić sektor bocznicy kolejowej oraz budki z przekładnią kolejową - odeprzeć nacierające na bocznicę siły 3 i 10DPanc. - uniemożliwić podłożenie ładunku wybuchowego na bocznicy Uwagi: Silny napór wroga
Plan operacyjny nr #3DPanc 2/19/04/09 Rozwijające się natarcie w kierunku Góry Strękowej nie może być kontynuowane bez zabezpieczenia prawego skrzydła naszych wojsk. Aby uniemożliwić ataki flankujące należy zdobyć wysunięty na wschód przyczółek Polski oraz podać namiary bunkrów znajdujących się w okolicy Góry Strękowej dla bombardującej obrońców luftwaffe. - zdobyć i utrzymać teren wokół oraz budynek strażnicy ( zielony ) - dokonać natarcia na znajdujących się we wskazanym zagajniku obrońców wspomagając w ten sposób nacierające siły 10DPanc. Uwagi: Silne kontrataki z każdego kierunku. Możliwe działania dywersyjne wroga w rejonie operacji.
Plan operacyjny nr #10DPanc 2.1/19/04/09 Fortyfikacje w rejonie Góra Strękowa nadal zajmowane są przez siły polskie. Nacierającym w tym rejonie jednostkom pancernym konieczne jest udzielenie wsparcia lotniczego. Waszym zadaniem jest odnalezienie znajdującej się w stacji echolokacyjnej mapy polskich umocnień a następnie z terenu wskazanego zagajnika podanie brakujących azymutów na ciężkie bunkry obrońców. - dotrzeć w rejon stacji radarowej ( budynek zielony ) - odnaleźć pozostawioną mapę - przedostać się w rejon zielony aby dokonać pomiarów - wspomóc nacierających żołnierzy 3DPanc - wyeliminować obrońców Uwagi: Ważne jest współdziałanie pomiędzy nacierającymi oddziałami
Plan operacyjny nr #PL2.2/19/04/09 Dwa ciężkie bunkry i przetrzebiona obrona nadal powstrzymuje przeważające niemieckie siły pancerne. Za wszelką cenę należy utrzymać się w ich rejonie jak najdłużej i nie dopuścić do ich zdobycia. Równie ważna dla obrony jest wschodnia strażnica i teren ją otaczający. Polskie pozycje muszą jak najdłużej pozostać nieznane dla wroga. - utrzymać rejon strażnicy ( budynek zielony ) - utrzymać rejon zagajnika z którego istnieje możliwość lokalizacji umocnień - w pobliżu strażnicy znajduje się stacja echolokacyjna, jeżeli oddział zdąży dotrzeć tam przed oddziałami niemieckimi powinien pozostawić fałszywe mapy naszych umocnień aby zdezinformować wroga (czerwony budynek ) Uwagi: Brak
Plan operacyjny nr #3DPanc 3/19/04/09 Odziały pancerne zdołały przedrzeć się przez linie obrońców mijają właśnie Tykocin i nacierają dalej aby zamknąć okrążenie wokół Samodzielnej Grupy Operacyjnej Narew. Zadaniem piechoty jest oczyszczenie z pozostałych oddziałów Polskich rejonu Tykocin Zambrów oraz przejęcie planów operacyjnych w których mogą znajdować się interesujące dowództwo informacje. Prawdopodobnie okrążone oddziały Polskie będą próbowały zniszczyć bądź ukryć dokumentację otrzymywanych meldunków. - zabezpieczyć teren Tykocina ( niebieski okrąg ) - na terenie Tykocina znajdują się ukryte przez obrońców dokumenty. Aby dokładnie zlokalizować ich położenie należy posiadaną przez nas informację połączyć z informacjami posiadanymi przez żołnierzy 10DPanc oraz informacjami porzuconymi przez zniszczony przez Polaków niemiecki oddział zwiadowczy (znajdującymi się w terenie zielonym) Uwagi: sił Polskie są mocno rozproszone i nie powinny stawiać silnego oporu
Plan operacyjny nr #10DPanc 3.1/19/04/09 Zamykamy kleszcze wokół ostatnich sił obrońców. Na wieś Tykocin z południa nacierają jednostki 3 DPanc. Informacje przejęte od pojmanego polskiego oficera muszą za wszelką cenę dotrzeć do żołnierzy 3DPanc, pozwolą one odnaleźć poszukiwane przez sztab meldunki przekazywane przez obrońców do sztabu. Aktywność Polaków skupia się już jedynie w rejonie Tykocina, siły obrońców zostały rozbite i podzielone na małe grupy. - wyeliminować siły obrońców w rejonie Tykocina (obszar niebieski )oraz leśnego zagajnika nad jeziorem Tykocińskim ( obszar zielony ) - przekazać posiadane dokumenty wojskom 3 DPanc - odnaleźć znajdujące się na terenie Tykocina dokumenty ( informacja o ich położeniu dostępna jedynie po połączeniu informacji 3DPanc i 10 DPanc ) Uwagi: spodziewany znaczny opór wroga
Plan operacyjny nr #PL 3.2/19/04/09 Siły niemieckie zdołały przedrzeć się przez umocnienia w rejonie Góry Strękowej. Obecnie nacierają bezpośrednio w rejon Tykocin Zambrów aby wyeliminować ostatecznie wojska Polskie. Bronią się jeszcze bunkry pod Perkusami i Maliszewem. Oficer dowodzący ukrył wszystkie otrzymane przez obrońców rozkazy na terenie wioski aby nie wpadły w Niemieckie ręce, niestety zaginął wraz z patrolem w rejonie lasu nad jeziorem Tykocińskim. Wróg na pewno będzie chciał zdobyć meldunki. - utrzymać rejon wioski Tykocin ( okrąg czerwony ) - utrudnić działania wroga w rejonie jeziora Tykocińskiego ( zielony obszar ). Posiadane przez oficera informacje o ukrytych meldunkach na pewno znajdują się przy jego ciele w tym rejonie - nie dopuścić do zdobycia meldunków przez siły Niemieckie Uwagi: Znane jest tylko orientacyjne miejsce ukrycia meldunków