Samochód elektryczny w Warszawie i Z samochodami elektrycznymi jest różnie. W Warszawie zaczyna przybywać. Pojawiła się następna Tesla czyli są teraz dwie. Sukces? Pewnie tak, ale na pewno nie europejski. W Holandii włączono właśnie do służby na lotnisku Amsterdam-Schiphol 167 samochodów Tesla Modesl S. To projekt elektrycznych taksówek, pierwszy tak duży w Europie. Na Ursynowie mamy inne problemy. Ciekawsze. Jedyny punkt do ładowania, publiczny, na Ursynowie usytuowany jest na parkingu przy Hali Arena. Miejsce jest praktycznie stale zajęte przez samochody węglowodorowe. Nie zrażamy się tym jednak. Testując różne samochody elektryczne ostatnio jeździliśmy Renault ZOE. O opinię na jego temat poprosiliśmy Jacka Najdera, Posła na Sejm RP, wiceprzewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców energetycznych. W związku z wieloma pytaniami, otrzymywanymi drogą elektroniczną, na temat samochodów elektrycznych zamieszczamy poniżej artykuł prof. Jana Popczyka. Samochody zasilane energią elektryczną pochodzącą z elektrowni węglowych, powodują większą emisję dwutlenku węgla niż samochody tradycyjne. Inaczej jest, gdy są one zasilane energią elektryczną ze źródeł odnawialnych. Nadanie pakietowi 3 20 specjalnego znaczenia w strategii UE do 2020 r. oznacza, że jego cele i mechanizmy trzeba jak najszybciej rozpoznać. Pierwszym zadaniem w tym zakresie jest zgrubne oszacowanie polskich celów w wymiarze ilościowym, a nie tylko procentowym (jak w powszechnym przekazie). Za punkt wyjścia przyjmuje się zapotrzebowanie na energię i sposób jego
pokrycia. W 2010 r. krajowe rynki końcowe energii wynosiły (w przybliżeniu): energia elektryczna 155 TWh (łącznie z potrzebami własnymi elektrowni i stratami sieciowymi), ciepło 240 TWh, paliwa transportowe 210 TWh. Do wyprodukowania zużytej energii końcowej trzeba było spalić (w przybliżeniu): 80 mln ton węgla kamiennego, 60 mln ton węgla brunatnego, 10 mld m3 gazu ziemnego oraz 20 mln ton (przetworzonej) ropy naftowej. Spalenie takich ilości paliw kopalnych wiązało się z wykorzystaniem ok. 1000 TWh energii pierwotnej (chemicznej) i emisją ok. 310 mln ton CO2. [dropcap] [/dropcap]w ramach pierwszego oszacowania polskich celów proponuje się przyjąć wartości przedstawione w tab. 1. Podkreśla się, że do oceny wymaganego udziału energii odnawialnej w rynku końcowym (energia elektryczna + ciepło + paliwa transportowe) założono obecną perspektywę rozwoju tego rynku ( business as usual ), np. wykorzystanie w transporcie biopaliw pierwszej generacji, tzn. estrów i etanolu (rozwój rynku samochodów elektrycznych całkowicie zmieni tę perspektywę). Z drugiej jednak strony, obok perspektywy business as usual, antycypuje się bardzo powolny wzrost rynku energii końcowej, zrywający z polską tradycją prognostyczną, w tym przede wszystkim z Polityką energetyczną Polski do 2030 r., w której wzrost rynku końcowego jest bardzo duży. Sens dyrektywy 2009/28/WE W tabeli 2 przedstawiono narzędzia zapewniające realizację celów pakietu 3 20. Podkreśla się, że oddziałują one przede wszystkim na rozwój energetyki rozproszonej. To oznacza, że chociaż obowiązek rozliczenia celów pakietu 3 20 będzie ciążył do na poszczególnych krajach członkowskich, to właśnie w wymienionych narzędziach i procesach od dołu do góry, należy szukać podstaw restrukturyzacji gospodarki energetycznej. W konsekwencji branżowa gospodarka energetyczna będzie stopniowo zastępowana gospodarką energetyczną na poziomach: od
prosumenta, poprzez gminę/miasto, region, kraj, aż do UE (energetyka OZE/URE urządzenia rozproszonej energetyki). To oznacza diametralną zmianę obecnego podejścia, polegającego na praktycznym zawłaszczeniu przez elektroenergetykę działań dotyczących realizacji celów pakietu 3 20. W dyrektywie 2009/28/WE aż dwie technologie preferowane samochód elektryczny i paliwa drugiej generacji są związane z transportem. Podkreśla się, że korzyści wynikające z preferencji dotyczącej samochodu elektrycznego są osiągalne tylko wówczas, gdy do jego zasilania wykorzystuje się energię ze źródeł odnawialnych. To oznacza, że rozwiązanie preferencyjne dla samochodu elektrycznego w gruncie rzeczy ma napędzać rozwój odnawialnych źródeł (wytwórczych) energii elektrycznej. Mnożnik 2,5 będzie mógł być stosowany, jeśli kraj członkowski wystąpi z odpowiednim wnioskiem w tej sprawie do Komisji Europejskiej (warunkiem stosowania współczynnika jest wystarczająca ilość energii elektrycznej produkowanej w źródłach OZE). Obecnie każdy kraj członkowski może rozliczać energię zużywaną przez transport elektryczny alternatywnie, stosując mnożnik równy swojemu udziałowi energii odnawialnej w rynku końcowym lub udziałowi unijnemu. [dropcap] [/dropcap]jeśli zgodnie z dyrektywą 2009/28/WE, energia elektryczna wykorzystywana do zasilania samochodów elektrycznych będzie zaliczana do celu dwuipółkrotnie, to warto przeprowadzić uproszczoną analizę bilansów związanych z zastosowaniem samochodu elektrycznego: energetycznego i emisji CO2. Dwa skrajne przypadki takiej analizy są szczególnie interesujące. Są to: bilans dla indywidualnego/konkretnego samochodu oraz ocena zmian struktury całego krajowego rynku paliw i energii. Bilans jednostkowy W przypadku samochodu średniej klasy, takiego jak toyota yaris, emisja CO2 wynosi ok. 140 g/km, czyli na 100 km przebiegu przypada ok. 14 kg CO2. Zużycie benzyny na 100 km to
blisko 6 l, czyli ok. 55 kwh w paliwie pierwotnym (energia chemiczna). Przyjmując eksploatacyjną sprawność benzynowego silnika spalinowego na poziomie 0,17, otrzymuje się energię użyteczną, odniesioną do przebiegu 100 km, równą 9,4 kwh. W takim razie energia elektryczna zużyta przez samochód elektryczny, liczona na 100 km przebiegu, wynosi ok. 15,4 kwh (przyjęto sprawność eksploatacyjną silnika elektrycznego z magnesami trwałymi: 0,8, sprawność akumulatora: 0,8 oraz sprawność przekształtnika: 0,95. Daje to sprawność eksploatacyjną samochodu elektrycznego: 0,61, czyli ponad trzyipółkrotnie wyższą niż samochodu z silnikiem spalinowym). Energia pierwotna niezbędna do wyprodukowania tej energii w elektrowni węglowej kondensacyjnej, z uwzględnieniem potrzeb własnych i strat sieciowych (sprawność całego łańcucha przetwarzania 33%), wynosi ok. 55 kwh, czyli tyle, ile w przypadku samochodu tradycyjnego. Emisja CO2 związana z produkcją energii elektrycznej w elektrowni węglowej kondensacyjnej wynosi ok. 16 kg, tzn. jest większa od emisji w przypadku samochodu tradycyjnego. Sytuacja zmienia się na korzyść samochodu elektrycznego, jeśli założymy, że do jego napędu będzie wykorzystywana energia elektryczna produkowana w skojarzeniu. Zatem energia pierwotna potrzebna do wyprodukowania 15,4 kwh energii elektrycznej w dużej (zawodowej) elektrociepłowni węglowej wynosi ok. 22 kwh. To oznacza, że zużycie energii pierwotnej (w węglu) przez samochód elektryczny osiąga poziom w przypadku produkcji skojarzonej tylko 40% zużycia energii pierwotnej (w benzynie) przez samochód tradycyjny. Emisja CO2, odniesiona do przebiegu 100 km, jest natomiast w odniesieniu do energii elektrycznej produkowanej w skojarzeniu równa ok. 8 kg, czyli 60% emisji samochodu tradycyjnego. Jeszcze korzystniejsza sytuacja występuje w przypadku wykorzystania do zasilania samochodów elektrycznych energii elektrycznej produkowanej w małych gazowych (na gaz ziemny)
źródłach kogeneracyjnych. Wtedy energia pierwotna (w gazie ziemnym) potrzebna do wyprodukowania 15,4 kwh energii elektrycznej wynosi ok. 20 kwh, czyli ok. 35% zużycia energii pierwotnej (w benzynie) przez samochód tradycyjny. Emisja CO2, odniesiona do przebiegu 100 km, jest natomiast w przypadku energii elektrycznej produkowanej w małym gazowym źródle kogeneracyjnym równa 4 kg, czyli 30% emisji samochodu tradycyjnego. W tabeli 3 przedstawionodane dotyczące samochodu elektrycznego, zastępującego pojazd tradycyjny o rocznym zużyciu energii końcowej równej 11 MWh (energia odniesienia, czyli energia chemiczna w paliwie wlewanym do zbiornika). W zestawieniu założono, że spełnione zostaną przez Polskę warunki umożliwiające stosowanie po 2011 r. współczynnika przeliczeniowego wynoszącego 2,5 przy przeliczaniu rzeczywistej energii elektrycznej zużytej przez samochód elektryczny (wyprodukowanej w źródłach OZE) do celów rozliczeniowych z Komisją Europejską. [dropcap] [/dropcap]wyniki przedstawione w tab. 3 dowodzą, że stosowanie samochodów elektrycznych zasilanych energią elektryczną z elektrowni węglowych nie ma uzasadnienia. Ma jednak uzasadnienie wtedy, gdy samochody te są zasilane energią elektryczną ze źródeł OZE. Synteza energetyki i transportu W rządowej polityce energetycznej do 2030 r. postęp w transporcie utożsamia się ze wzrostem wykorzystania biopaliw pierwszej generacji (estrów, etanolu). Z drugiej strony tab. 4, zawierająca porównanie (w kontekście realizacji celu pakietu 3 20 dotyczącego energii odnawialnej) samochodu na biopaliwa pierwszej generacji z pojazdem elektrycznym (zasilanym energią z OZE) pokazuje, że to właśnie samochód elektryczny zasilany energią elektryczną z rolnictwa energetycznego jest technologią, która naprawdę może odmienić energetykę i rolnictwo.
[dropcap] [/dropcap]możliwość realizacji (z nadwyżką) celów pakietu 3 20 za pomocą nowych technologii, takich jak samochód elektryczny, ukazuje tab. 5.W oszacowaniu przyjęto, że cele do realizacji w 2020 r. są takie jak w tab. 1, a udział samochodów elektrycznych w rynku transportu będzie wynosił 10% (jest to realistyczne założenie). [dropcap] [/dropcap] Łańcuch wartości Wyniki przedstawione w tab. 3, 4 i 5 nie pozostawiają wątpliwości co do znaczenia samochodu elektrycznego w przebudowie fundamentalnej struktury polskiego bilansu energetyczno-paliwowego (odwzorowującej rzeczywistą konkurencyjność energetyczną nowych technologii). Nie pozostawiają one także złudzeń w kwestii możliwości wypełnienia przez Polskę celów pakietu 3 20. Jednak musi nastąpić naruszenie interesów istniejących grup biznesowych (korporacyjnych) i wytworzenie nowych grup interesów rynkowych, bardziej ukierunkowanych na konkurencję i prosumentów (na gminy/miasta, a nie na korporacje energetyczne). Odpowiednie regulacje tworzące system wspomagania rozwoju rynku samochodów elektrycznych i ogólnie energetyki OZE/URE, powinny się znaleźć w ustawie OZE. Drugą sprawą jest stworzenie systemu rozliczania w Brukseli efektów uzyskiwanych za pomocą samochodu elektrycznego. To do tego celu potrzebny jest Smart Grid.Oczywiście, przysłuży się także całemu obszarowi energetyki OZE/URE, obejmującemu energię elektryczną produkowaną w źródłach OZE/URE, efektywność energetyczną (w tym termomodernizację), ciepło produkowane w źródłach OZE/URE (w tym przez pompy ciepła), biogaz, samochód elektryczny i paliwa drugiej generacji. Ważna z punktu widzenia projektowania struktury Smart Grid-u jest konieczność oderwania się od operatorów elektroenergetycznych (OSD i OSP). Potrzebne jest też
zaprojektowanie struktury Smart Grid-u w kontekście utworzenia ewentualnego Krajowego (sieciowego) Administratora Realizacji Celów Pakietu 3 20. Fundamenty Smart Grid-u Taka koncepcja oznacza sieciową naturę Smart Grid-u, podobną do tej, jaką dysponuje Internet. Ponadto prosumenci (w tym właściciele samochodów elektrycznych), tworzący energetykę OZE/URE, muszą być upodmiotowieni, tak jak internauci. W takim razie początkowy proces kształtowania Smart Grid-u winien uwzględniać kilka fundamentalnych przesłanek. Struktura Smart Grid-u musi mieć otwarty charakter. Jej elementarne składowe (mikrosieci, minisieci) winny integrować zróżnicowani funkcjonalni integratorzy. Projektowanie funkcjonalności i produktów (na rynku prosumentów) musi mieć w początkowej fazie budowy Smart Grid-u bezwzględne pierwszeństwo nad technologiami (teleinformatyczną, ICT). Produkty dla prosumentów, w tym dla właścicieli samochodów elektrycznych, muszą znaleźć odzwierciedlenie w ustawie OZE. Przez mikrosieci i minisieci należy rozumieć sieci (najlepiej zestandaryzowane), takich prosumentów (z samochodami elektrycznymi) jak szkoła, parafia (kancelaria parafialna), urząd gminy, szpital, dom plusenergetyczny, a także inteligentne interfejsy do łączenia z siecią elektroenergetyczną zróżnicowanych źródeł wytwórczych, takich jak: źródło kogeneracyjne i trójgeneracyjne na gaz ziemny, biogazownia, mikrobiogazownia, mikrowiatrak, ogniwo fotowoltaiczne, układ hybrydowy M/O/A itp. Integratorem funkcjonalnym jest podmiot, który za pomocą sieci Smart Grid zarządza gospodarką energetyczną na właściwym dla siebie poziomie. Poszczególnym integratorom odpowiadają charakterystyczne sieci. W takim kontekście lista integratorów musi być otwarta. W początkowej fazie charakterystycznymi integratorami są: 1 zarządzający siecią zakładu
przemysłowego (przedsiębiorstwa), 2 zarządzający wirtualnym źródłem poligeneracyjnym (niezależny inwestor inwestujący w źródła rozproszone OZE/URE, 3 zarządzający infrastrukturą ładowania samochodów elektrycznych, 4 operator systemu dystrybucyjnego (elektroenergetycznego, gazowego), 5 operator systemu przesyłowego (elektroenergetycznego, gazowego). Ustawy OZE i Smart Grid (jeśli taka odrębnie zostanie uchwalona) powinny uczynić Smart Grid podstawową infrastrukturą, umożliwiającą Polsce raportowanie do Brukseli udziału energetyki OZE/URE (segment non-ets) w realizacji celów pakietu 3 20. Pod tym kątem powinna być od początku projektowana funkcjonalność Smart Grid-u. Z drugiej strony w ustawie OZE muszą być zdefiniowane odpowiednie systemy wspomagania energetyki OZE/URE, odmienne od dotychczasowych przede wszystkim obejmujące szeroko rozumiane rynki ciepła i transportu. Trendy Przedstawione wyniki analiz związanych z samochodem elektrycznym upoważniają do określenia trendów w zakresie zmiany ogólnej struktury rynku paliw i energii. Po pierwsze, jeśli zostanie stworzony Smart Grid ukierunkowany na samochód elektryczny, udrożniający system wynagrodzenia za efekty możliwe do uzyskania za pomocą samochodu elektrycznego, to nastąpi szybki wzrost rynku tych samochodów, ale także rynku energii elektrycznej produkowanej w źródłach OZE/URE. Po drugie, w długim horyzoncie nastąpią głębsze zmiany strukturalne, polegające na rynkowym transferze obecnych paliw transportowych na rynek źródeł poligeneracyjnych. Ten proces, polegający na rynkowym wypieraniu paliw transportowych za pomocą energii elektrycznej produkowanej w źródłach OZE/URE będzie wzmacniany przez fakt, że pojazdy elektryczne stanowią naturalną technologię zasobnikową na rynku energii elektrycznej.
Po trzecie, rozwój rynku samochodów elektrycznych będzie zarazem kształtował nowy, bardzo efektywny oddolny filar bezpieczeństwa zasilania prosumentów w energię elektryczną (samochód plug-in ). Globalny projekt zamiany samochodu spalinowego na elektryczny można w wielkim uproszczeniu porównać ze zrealizowanym w przeszłości projektem elektryfikacji kolei (zamiana parowozu na elektrowóz). Znaczenie energetyczne wdrożenia samochodu elektrycznego do transportu drogowego jest jednak większe niż elektryfikacji kolei. Tempo tego wdrożenia budzi jeszcze wiele wątpliwości, ale może ono zaskoczyć świat. Propozycja podziału korzyści Najprostsze przełożenie na ekonomikę prosumencką faktu, że energia elektryczna wykorzystywana do zasilania samochodów elektrycznych może być zaliczana, zgodnie z duchem dyrektywy 2009/28/WE, do udziału energii odnawialnej na rynkach końcowych dwuipółkrotnie jest następujące: właściciel samochodu elektrycznego produkujący energię elektryczną w źródłach OZE/URE na potrzeby zasilania tego pojazdu powinien otrzymywać wynagrodzenie równoważne 2,5 zielonym certyfikatom. Z kolei ten, który nie produkuje energii elektrycznej w źródłach OZE/URE, winien otrzymywać wynagrodzenie pomniejszone o wartość jednego zielonego certyfikatu (należnego producentowi). prof. dr hab. inż. Jan Popczyk, Instytut Elektroenergetyki i Sterowania Układów Politechniki Śląskiej, Konsorcjum Klaster 3 20 [youtube id= CX82EwLLE9A width= 600 height= 350 ] [youtube id= wvhhorwc0gw width= 600 height= 350 ]
Akcje wspólnego posadzenia 2,5 tys. drzew W dniach 17 i 27 października br. w Warszawie (w Lesie na Bródnie i w Lesie na Kole) w ramach Platformy Partnerstwo dla Klimatu działającej pod auspicjami m.st. Warszawy, planowane są dwie akcje wspólnego sadzenia drzew, których ideą jest posadzenie 2,5 tys. drzew dla uczczenia 25 lat demokratycznych przemian w Polsce. 17 października br. wybraliśmy się z kamerą do Lasu na Bródnie a tam zastaliśmy szóstoklasistów z Sadyby i szefa warszawskiej infrastruktury Leszka Drogosza, dyrektora Biura Infrastruktury m. st. Warszawa. Przemianom tym towarzyszyło także wdrażanie ustaleń podstolika ekologicznego Okrągłego Stołu. W ramach planowanych wydarzeń, przykładem roku ubiegłego, zamierzamy sadzić drzewa wspólnie z przedstawicielami placówek dyplomatycznych, partnerami platformy Partnerstwo dla Klimatu w tym: organizacjami pozarządowymi, firmami, instytucjami, oraz uczniami warszawskich szkół i przedstawicielami Miasta st. Warszawy. Ginące lasy, zanieczyszczone wody i powietrze, zatrute gleby, skażenie żywności to problemy, z którymi 25 lat temu musiała poradzić sobie Polska. Rozwiązaniem musiało być podjęcie radykalnych działań zaradczych. Uczestnicy Podzespołu ds. Ekologii Okrągłego Stołu uważali, że wobec tak poważnego zagrożenia bytu narodu, konieczne jest dokonanie istotnego zwrotu przy określaniu głównych celów dalszego rozwoju społecznego i gospodarczego kraju. Nieodzownym stało się przyjęcie koncepcji ekorozwoju i ekopolityki przy formułowaniu
strategicznych planów zmiany struktury gospodarczej kraju. W ramach Okrągłego Stołu podjęto ustalenia mające strategiczne znaczenie w kwestii ochrony środowiska, dotyczące m. in: planów strategii ochrony środowiska, konstruowania zasad i sposobów korzystania ze środowiska, działań proekologicznych, nadzorowania i wspomagania służb ochrony środowiska, upowszechniania wiedzy ekologicznej oraz promowania rozwoju technik ochrony środowiska. Przyjęte oraz konsekwentnie respektowane zasady ekorozwoju i wynikającej z niej ekopolityki jako wiodących dla dalszego społecznego i gospodarczego rozwoju kraju, dały możliwość aktywizacji instytucji rządowych i włączenie w realizowane procesy organizacji społecznych. Wspólne sadzenie drzew przyczynia się do upowszechnienia w społeczeństwie świadomości ekologicznej stanowiącej podstawowy warunek powodzenia w realizacji idei ekorozwoju, a tym samym ograniczenia zmian klimatu na Ziemi. Planowane przez Warszawę wydarzenie ma na celu podkreślenie odwagi i przenikliwości ludzi, którzy 25 lat temu dostrzegli tak istotne dla zrównoważonego rozwoju kraju problemy.