1 13. Józef i bracia źródło konfliktu (Rdz 37) Proponowany materiał jest do przerobienia na dwóch spotkaniach. Pierwsze spotkanie dotyczy powodów, dla których bracia nienawidzili Józefa, natomiast drugie koncentruje się już na sprzedaniu Józefa przez braci do Egiptu z próbą poszukiwania dalszych przyczyn konfliktów w tej rodzinie. 1. Jakim młodzieńcem był Józef? Część I. Pozycja Józefa w rodzinie Jakuba Józef był synem Racheli i Jakuba, synem bardzo długo wyczekiwanym przez matkę. Staje się on głównym bohaterem opowiadania o potomkach Jakuba, które rozpoczyna się w Rdz 37. W punkcie wyjścia spróbujemy określić, jaki miał on charakter, jak został wychowany, jak traktował swoich najbliższych. Zanim sięgniemy po tekst Biblii, posłuchamy piosenki z filmu Józef władca snów, która otwiera ten film. Metoda: papierek lakmusowy, praca z filmem Materiał: tekst piosenki Fortuny dziecię (zał. 1), rzutnik, piosenka Fortuny dziecię (3:53 min.) (zał. 2) https://www.youtube.com/watch?v=lrhtrp43mw4 [dostęp 3.02.2015] <iframe width="560" height="315" src="//www.youtube.com/embed/lrhtrp43mw4" frameborder="0" allowfullscreen></iframe> Uczestnicy oglądają piosenkę Fortuny dziecię. Na podstawie tej piosenki mają powiedzieć, co znaczy, że Józef był nazywany dzieckiem fortuny. był szczęściarzem, wszystko mu się udawało, nie miał żadnych problemów, był otoczony opieką Boga Praca w parach. Dostają tekst piosenki Fortuny dziecię. Zadaniem uczestników jest zakreślenie w tekście piosenki kolorowym mazakiem (kredką) tych zdań, w których Józef mówi sam o sobie. Zdania te zostały pogrubione w podanym niżej tekście. Piosenka Fortuny dziecię z filmu Józef władca snów (zał. 1) Nie zawiodła mnie wiara jedyna, doczekałem się syna, spełnione sny, to ty, Józef. Nasz mały braciszek jest niezwykły, jest jednym z nas. Będziemy go chronić, będziemy go uczyć, sam go nauczę potrzebnej wiedzy. On będzie inny niż wszyscy, będzie taki jak my,
2 wspólnie pokażemy mu, co znaczy być rodziną. Bo tyś jest fortuny dziecię ozdoba rodu, wybraniec Boga Twój los szczęśliwie się splecie, jasna twa przyszłość, prosta twa droga. Do lepszych rzeczy stworzony, może nawet do korony, bo tyś jest fortuny dziecię. Słońce rozpali twe oczy, księżyc uśmiech rozjaśni, a niebo nada twej twarzy moc łagodzenia waśni. Przez rzekę smutków przechodził będziesz suchą nogą, aniołowie zawsze i wszędzie ci pomogą. Bo tyś jest fortuny dziecię Miła matko, drogi ojcze, ten płaszcz, co jak motyla skrzydła lśni, przypomina mi wszystkie wasze rady. Jestem lepszy, jestem śmiały, różnię się od pozostałych, mnie nie dotyczą zwykłe zasady Bo jam jest fortuny dziecię, nic mi nie grozi, tęcza mnie chroni. Choć los czasem źle się plecie, ja się nie lękam, Bóg mnie obroni. Cudne ziszczą mi się sny, wszystko łatwo przyjdzie mi, dobrze będzie mi na świecie, bo jam jest fortuny dziecię. Ja nie będę w życiu się trudził, o świcie się budził, jarzmo mi karku nie zgniecie, polecę wysoko na spotkanie obłokom, bo jam jest fortuny dziecię. Prowadzący prosi, by w oparciu o zaznaczone przez siebie zdania uczestnicy określili, co Józef sądził o sobie i co myślał o innych. Można to zrobić w formie rozmowy kierowanej. Pytania pomocne w analizie: O czym świadczy płaszcz, który nosi Józef? Że jest lepszy od innych. Jak rozumie swoją inność Józef? Że nie obowiązuje go zasady, które winno zachowywać się w życiu, że jest lepszy od braci. Nie będzie musiał nigdy pracować, trudzić się. Co sądzi Józef o Bogu? Że Bóg go zawsze ochroni. Jak patrzy Józef w swoją przyszłość? Ufnie, przekonany, że nic złego mu się nie przydarzy.
W tej piosence Józef praktycznie nic nie mówi o swoim ojcu i braciach. Myśli tylko o sobie, o swojej wyjątkowości. Skąd mogło się brać takie myślenie Józefa? Poznamy teraz początek jego historii opowiedzianej w Rdz 37. 2. Sny Józefa Józef był niezwykłym chłopcem. Z różnych powodów. Zobaczymy, że w jego życiu odegrają niezwykłą rolę sny. Okaże się bowiem, że dzięki pomocy Pana Boga będzie potrafił zinterpretować sny innych osób. Ale okazuje się, że w punkcie wyjścia nie umiał odczytać znaczenia swoich własnych snów. Ich sens będą odczytywali jego ojciec i bracia. Józef był dzieckiem fortuny, ale niestety nie miał najlepszych relacji z braćmi. Metoda: praca z zdjęciami, praca z tekstem Materiał: obrazy ilustrujące dwa sny Józefa: kłaniających się snopów na polu (zał. 3) i kłaniających się gwiazd, słońca i księżyca (zał. 4), tekst Rdz 37 Prowadzący wyświetla ilustrację pierwszego snu (zał. 3). Prosi uczestników, by opisali, co widział Józef. Wyjaśnia, że Józef sam tego nie rozumiał. I dlatego dzielił się snem ze swymi braćmi. Odczytanie tekstu Rdz 37,5-8. Pytanie do tekstu: Jak sen Józefa zinterpretowali bracia? Józef miałby być ich władcą (w. 6). Jaka była ich reakcja na sen brata? Nienawidzili go (w. 8), sen ten wywołał jeszcze większa nienawiść (w. 5). Prowadzący wyświetla ilustrację drugiego snu (zał. 4). Prosi o opisanie tego, co wdział Józef. Na ilustracji widać niebo, a na nim słońce, księżyc i jedenaście gwiazd. Liczba gwiazd jest ważna. Odczytanie tekstu Rdz 37,8-11. Pytania do tekstu: Co robił księżyc, słońce i gwiazdy w tym śnie? Oddawały pokłon Józefowi? Jak ten sen zrozumiał ojciec? Że miałby wraz z żoną i synami oddawać Józefowi pokłon Co znaczy oddanie pokłonu komuś? Uznanie jego wyższość, władzy. Jaka była reakcja braci na ten sen, a jaka ojca? Ojciec skarcił Józefa, zapamiętał treść snu; bracia zazdrościli Józefowi. Sny, które miał Józef, odnosiły się do jego przyszłości. Wskazywały, że będzie miał władzę, że rodzina będzie oddawać mu pokłon. On sam tego nie rozumiał. Czy był w tym zarozumiały, pyszny? Z tego fragmentu opowiadania to nie wynika. Spójrzmy jednak na tekst Rdz 37,2. O czym mówi ten tekst? Józef donosił ojcu na braci. Nie umiał im zwrócić uwagi. Donosząc na nich, sam czynił się lepszym w oczach ojca. W ten sposób 3
uważał się za kogoś wyjątkowego. Bracia natomiast mu zazdrościli, a co gorsza, znienawidzili go. Był jeszcze jeden powód tej zazdrości szata Józefa. Jest jeszcze jeden szczegół. Przeczytajcie fragment Rdz 37,12-14. Co robił Józef, gdy bracia paśli trzody ojca? Nie pracował. Był traktowany ulgowo przez ojca. To też mogło powodować, że bracia mu zazdrościli tego ulgowego traktowania przez ojca. Był jeszcze jeden powód ich zadrości. 3. Szata Józefa W piosence Fortuny dziecię mowa jest o szacie. Przypominała ona Józefowi, że jest lepszy, jest śmiały, różni się od pozostałych, nie dotyczą go zwykłe zasady. Jaką rolę odegrała ona w historii Józefa? Metoda: praca z tekstem Materiał: tekst Rdz 37 Uczestnicy odczytują po cichu tekstu Rdz 37,3-4. Rozmowa kierowana: Czego znakiem była wzorzysta szata z rękawami? tego, że ojciec bardziej miłuje Józefa Jaka była reakcja braci na tę szatę? nienawidzili Józefa, nie umieli z nim przyjaźnie rozmawiać Jakub pewnie miłował Józefa bardziej niż pozostałe dzieci z tego powodu, że był to pierwszy syn, którego urodziła mu Rachela, jego ukochana żona. Ale to niestety nie podobał się braciom, którzy mogli czuć się pomijani przez ojca, przez co zazdrościli bratu. 4 Część II: Jak doszło do sprzedania Józefa przez braci? 4. Historia sprzedania Józefa przez braci Dotychczasowa analiza tekstu Rdz 37 pokazała, że bracia zazdrościli Józefowi i nienawidzili go z powodu jego uprzywilejowania przez ojca. Poznanie historii sprzedania Józefa przez braci pozwoli nam odkryć jeszcze jeden ważnym moment, którego brakowało w relacjach między braćmi. Materiał: kolorowanka pt. Szata Józefa (zał. 5), historia sprzedania Józefa przez braci [prezentacja] (zał. 6) http://www.freebibleimages.org/illustrations/joseph-pit/ [dostęp 3.01.2015].
Dalszy ciąg spotkania może przebiegać w różny sposób, w zależności od skupienia i możliwości grupy. Wariant I Jeśli są to młodsze dzieci, wówczas prowadzący w skrócie opowiada, jak to bracia sprzedali Józefa do Egiptu. Nienawiść, jaką żywili bracia do Józefa, doprowadziła do tego, że pewnego razu, kiedy paśli stada swego ojca i przybył do nich Józef, postanowili go zabić. Uratował go Ruben, najstarszy z braci, który zaproponował, by wrzucić Józefa do studni i tak się bo pozbyć. Tak naprawdę chciał uratować go potem w nocy. Kiedy Ruben opuścił obóz, bracia zauważyli podczas posiłku karawanę kupców z Madianu, którzy zdążali do Egiptu z wonnymi korzeniami i przyprawami. Juda zaproponował, by sprzedać brata za 20 sztuk srebra. Tak zrobili. Gdy Ruben wrócił, rozpaczał po tym, co zrobili bracia. Ci natomiast szatę Józefa zanurzyli w krwi kozła i taką zanieśli do ojca, mówiąc, że dziki zwierz rozszarpał Józefa. Ojciec opłakiwał stratę Józefa. Do zilustrowania tej opowieści można wykorzystać obrazy prezentacji w PowerPoint (zał. 6). Po przedstawieniu tej historii dzieci kolorują szatę Józefa lub wykonują ją inną techniką plastyczną. Wariant II Metoda: puzzle logiczne Materiał: pojedyncze obrazy z prezentacji w zał. 6 (wydrukowane do dyspozycji uczestników) Uczestnicy otrzymują 10 obrazów przedstawiających historię sprzedania Józefa przez braci. Ich zdaniem jest, po wysłuchaniu opowiadania, ułożenie ich we właściwej kolejności. Tak zaczyna się historia Józefa i jego braci. Po ty, jak bracia go sprzedali do Egiptu, trudno mówić, że był dzieckiem fortuny. Ale Pan Bóg rzeczywiście o nim nie zapomniał. 5. W poszukiwaniu brakujących słów Józefa i braci Na początku historii dowiadujemy się, że bracia nie potrafili rozmawiać przyjaźnie z Józefem (por. 37,4). Gdyby przyjrzeć się bliżej tej historii, to okaże się, że największym problemem w tej rodzinie była komunikacja (rozmowa) Metoda: kosz przemiany, list Materiały: formularz pt. Problemy komunikacyjne Józefa i braci [10 kart formatu A5] (zał. 7) Uczestnicy pracują indywidualnie lub w parach. Losują z kosza (kartonu) po jednej karcie, na której na podstawie wybranego zdania z Rdz 37 opisane jest negatywne zachowanie Józefa, Jakuba lub braci. 5
Na odwrocie zapisują zachowanie, które byłoby odwrotnością tego zachowania. Chodzi o takie działanie, które w sytuacji opisanej trudności pozwoliłoby na budowanie dobrej relacji rodzinnej, braterskiej. Formularz pt. Problemy komunikacyjne Józefa i braci Józef donosi na braci (Rdz 37,2) Ojciec wyróżnia tylko jednego syna (Rdz 37,3) Bracia nie potrafią przyjaźnie rozmawiać z Józefem (Rdz 37,4) Bracia nienawidzą Józefa z powodu jego snów (Rdz 37,8) Bracia zazdroszczą Józefowi (Rdz 37,11) Podczas gdy bracia pracują, Józef odpoczywa (Rdz 37,12-13) Bracia szydzą sobie z Józefa, szukają zemsty (Rdz 37,19-20) Ruben chce działać po kryjomu (Rdz 37,22) Bracia ukrywają prawdę przed Rubenem (Rdz 37,29) Bracia nie mają litości dla ojca, oszukują go (Rdz 37,31-32) Przykładowe propozycje wypowiedzi uczniów zapisywanych na odwrocie kart: Józef donosi na braci (Rdz 37,2) Józef dyskretnie zwraca uwagę braciom. Ojciec wyróżnia tylko jednego syna (Rdz 37,3) Ojciec zauważa, docenia także innych synów. Bracia nie potrafią przyjaźnie rozmawiać z Józefem (Rdz 37,4) Bracia mówią Józefowi o swoich złych emocjach, które przeżywają wobec niego. Bracia nienawidzą Józefa z powodu jego snów (Rdz 37,8) Bracia zwracają uwagę Józefowi, że wywyższa się. itd. Uczestnicy na bazie swych wypowiedzi są zaproszeni do napisania krótkiego listu do Józefa. Wczuwają się w rolę jego przyjaciela, który usłyszał o jego problemach z braćmi. Dzielą się swoimi spostrzeżeniami, które mogłyby mu pomóc w nawiązaniu dobrych relacji z braćmi. Uwaga Ta aktywizacja może być potraktowana jako element zamykający spotkanie lub zaproponowana jako praca do domu. Bracia nie potrafili rozmawiać ze sobą, przebywać razem ze sobą be z konkurowania, wywyższania się, zazdroszczenia sobie. Nie potrafili cieszyć się sobą, szukać tego, co ich łączy, cieszyć się tym, że ktoś inny może być w czymś lepszy, że może mu się dobrze wieść. 6. Bracia różni, a jednak mający wiele wspólnego Józef czuje się lepszy, inny od braci. Czasami podobnie jest z nami. Proponowana zabawa służy dostrzeżeniu innych, odkryciu ich podobieństwa do nas. 6
7 Metoda: reakcja łańcuchowa Uczestnicy zajmują dowolne miejsca. Zabawę rozpoczyna jeden z uczestników, który przywołuje do siebie osobę, z którą ma jakąś wspólną cechę, np. nosi okulary, ma niebieską koszulę, głośno śpiewa itd. Ta przywoła osoba dotyka pierwszej i przywołuje następną, mówiąc, co ma z nią wspólnego itd. aż wszyscy uczestnicy są złączeni. Tę zabawę można powtórzyć, gdyż za każdym razem powstaną inne uszeregowania. Tak wiele dzieliło Józefa i jego braci. Czasem potrzeba otwarcia oczu i nazwania, powiedzenia sobie, co nas łączy. Dzięki temu możemy odkryć, ze nie jesteśmy ani lepsi, ani gorsi. Każdy po prostu jest ważny. Co więcej, nasza siła płynie z tego, że potrafimy ze sobą współpracować.