Kultura bezpieczeństwa. Budujemy kominek. Puść hałas mimo uszu! CEMENT. magazyn dla klientów Lafarge Cement nr 3 (14) / 2010



Podobne dokumenty
Prawidłowa izolacja termiczna kominka krok po kroku

Kozy - wolnostojące piece tańsze od kominka

Dom.pl Kampania antysmogowa. Jakim gatunkiem drewna palić i jak je przechowywać?

Certyfikat i regularne przeglądy

Dom.pl Składowanie drewna przy domu. Jak przygotować opał na jesień i zimę?

POMPA CIEPŁA - POWIETRZNA CZY GRUNTOWA?

PREFABRYKACJA DOMÓW I DACHÓW SZYBKO, TANIO, DOKŁADNIE

Piec nadmuchowy na gorące powietrze

Dom wolnostojący. gratis. projekt. jednokondygnacyjny. System prefabrykacji Prefabest szybko. tanio. nowocześnie. realizacja 3 dni

MODERNIZACJA SYSTEMU WENTYLACJI I KLIMATYZACJI W BUDYNKU ISTNIEJĄCYM Z WYKORZYSTANIEM GRUNTOWEGO WYMIENNIKA CIEPŁA

INSTRUKCJA OBSŁUGI I MONTAŻU TRADYCYJNEGO WKŁADU KOMINKOWEGO BYRSKI CYKLOP 390

Zasada działania jest podobna do pracy lodówki. Z jej wnętrza, wypompowywuje się ciepło i oddaje do otoczenia.

Ciepło z lokalnych źródeł gazowych

Niska emisja sprawa wysokiej wagi

CIEPŁY DOM DREWNIANY SZKIELETOWE DOMY PASYWNE

STIEBEL ELTRON: Co to jest i jak działa pompa ciepła?

CICHA PRACA WENTYLACJI MECHANICZNEJ W DOMACH JEDNORODZINNYCH

Kiedy nakłady na ogrzewanie rosną, jedno jest pewne: ciepło znajduje drogę ucieczki przez przegrody budowlane.

DEKALOG dobrego KOMINA

SYSTEM KOMINOWY ZE STALI NIERDZEWNEJ TURBO GWARANTOWANE BEZPIECZEŃSTWO NA LATA!

POTRZEBA MATKĄ WYNALAZKU

WYBIERZ ZDROWIE - DOMY DREWNIANE

Piece Kominkowe z płaszczem wodnym. Wkłady Kominkowe z płaszczem wodnym

BEZPIECZNY I SPRAWNY KOMIN

EWE energia przyszłości. EWE. Nasza energia. Wasza przedsiębiorczość.

Dom wolnostojący. gratis. projekt. z garażem. System prefabrykacji Prefabest szybko. tanio. nowocześnie. realizacja 8 dni

Dom.pl Roboty ziemne jesienią: jak zabezpieczyć fundamenty domu przed zimą?

CIEPŁO DOMOWEGO OGNISKA Z FIRMĄ MARPOL

SYSTEM KOMINOWY SCHIEDEL DUAL

W kręgu naszych zainteresowań jest:

Rozwiązanie Energooszczędne POMPY CIEPŁA

Monolityczne sufity podwieszane - kiedy warto je stosować?

Okresowe kontrole kominów dymowych,spalinowych i wentylacyjnych w budownictwie mieszkaniowym. Przepisy prawne a praktyka wykonywania przeglądów.

Ekopiece i kominki na pelet

O nas. Wszystkie ochronniki słuchu HASPRO posiadają 5 letnią gwarancję, która obejmuje prawidłowość wykonania oraz dopasowania zatyczek.

Rozwiązania dla klientów przemysłowych Mała kogeneracja

SCHIEDEL PUSTAKI WENTYLACYJNE

LUPO / LEGNO. piece wolno stojące

Kuchnia na poddaszu wymiary poddasza

Czym w ogóle jest energia geotermalna?

Paweł Madej, kierownik Centrum Badania Betonów Lafarge wyjaśnia, co powoduje "niekontrolowane" pękanie posadzek?

Budowa domu latem: wylewanie betonu przy wysokich temperaturach

Odnawialne źródła energii - pompy ciepła

Przy montażu należy uwzględnić wszystkie elementy krajobrazu które mogą powodować zacienienie instalacji

Jak działają pompy ciepła?

Uchwała antysmogowa co należy wiedzieć

Jak działa geotermiczna pompa ciepła?

SKYTEH. Elektrodowe systemy grzewcze wykorzystywane są na całym świecie.

DBAMY O CIEBIE DBAMY O ŚWIAT

Klimakonwektory. 2 lata. wodne Nr art.: , , KARTA PRODUKTU. gwarancji. Ekonomiczne produkty zapewniające maksymalną oszczędność!

SCHIEDEL TECNOFLEX. elastyczny wkład kominowy

Rozpalanie kominka: uwaga na mokre drewno

OZE - ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGII

Dom.pl Nowoczesne projekty domów: domy energooszczędne ogrzewane pompą ciepła

Drewno. Zalety: Wady:

PRZYKŁADOWE STRONY. Sektor. budowlany. w Polsce 2016 Analiza regionalna. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata

Wyższy Urząd Górniczy

Prefabrykowane systemy schodowe dostarczane są na plac budowy w formie gotowej już konstrukcji. fot. Röben

Jan Budzynowski Korporacja Kominiarzy Polskich. Rola przeglądów kominiarskich dla bezpieczeństwa użytkowników. aspekty prawne a rzeczywistość

SYSTEM KOMINOWY SCHIEDEL DUAL

Kominek w salonie - zobacz 3 nowoczesne aranżacje

Zalety instalacji pompy ciepła w domach jednorodzinnych

Jak zbudować dom poradnik

Efektywne zarządzanie energią celem polityki energetycznej

Gruntowy wymiennik ciepła GWC

NAJWAŻNIEJSZE JEST NIEWIDOCZNE...

Ciepła woda użytkowa. Zalety ciepłej wody użytkowej

Płyty Dachowe. Kształt płyty Zakres zastosowań Strona. +4 stopnie stopni stopni stopni 3.109

Nowoczesne systemy odprowadzania spalin z instalacji spalania paliw stałych małej mocy Zbigniew Tałach Piotr Cembala

Sposoby ogrzewania budynków i podgrzewania ciepłej wody użytkowej

ZASADA DZIAŁANIA POMPY CIEPŁA

WKŁADY KOMINKOWE Z PŁASZCZEM WODNYM

O EWE. EWE W POLSCE 13,5 tys. Klientów 40 mln euro obrotu 100 pracowników 1622 km gazociągów

Vescom: zapoznanie. wallcovering upholstery curtain

Katalog produktów 2009 / Systemowe rozwiązania Hilti. Hilti. Doskonałość. Niezawodność.

KARTA KATALOGOWA Playground Trampoline - Walk 100x200

Instalacja i obsługa. Jak bardzo są skomplikowane?

Budownictwo energetyczne w Polsce 2013 Segment energii konwencjonalnej. Prognozy rozwoju i planowane inwestycje

PRZEWODY KOMINOWE I WENTYLACYJNE ZE STALI KWASOODPORNYCH

ERYK PW 10 DECO. Dane techniczne ,00 zł. 1 dni ERYK/PW/10/W/DECO

Espero: Świadomość ludzka, a energooszczędność

INFRASTRUKTURA I ENERGIA

Schiedel Pustaki wentylacyjne

Informacja o pracy dyplomowej

Działanie 4.1 Odnawialne Źródła Energii

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Jak prawidłowo ułożyć deski kompozytowe na tarasie?

Salony Wystawowe i Warsztaty

Dom.pl Elewacje domów: jak murować cokoły z klinkieru?

KOZA K9 PW 150. Dane techniczne ,00 zł. 14 dni KOZA/K9/150/PW/W

KANAŁY SPALINOWE W PRZEMYŚLE I BUDOWNICTWIE MIESZKANIOWYM

4. SPRZĘGŁA HYDRAULICZNE

Nowoczesne technologie w klimatyzacji i wentylacji z zastosowaniem gazowych pomp ciepła GHP. dr inż. Tomasz Wałek

Wyspy Sufitowe Rockfon Eclipse

Zielono-żółci górą. Filtry do kompresorów

Innowacyjny rozwój i korzyści ze stosowania nawierzchni asfaltowych

PANELE I FARMY FOTOWOLTAICZNE (SOLARNE)

Dom.pl Projekty domów z garażem i piwnicą: jak ocieplać strop nad pomieszczeniem nieogrzewanym?

Najnowsze technologie eksploatacji urządzeń grzewczych

Transkrypt:

CEMENT magazyn dla klientów Lafarge Cement nr 3 (14) / 2010 TM Cementujemy więzi Kultura bezpieczeństwa Rozmowa z Leszkiem Srebrniakiem, dyrektorem ds. bhp Lafarge Cement ZRÓB TO Z LAFARGE Budujemy kominek BEZPIECZNIE Z LAFARGE Puść hałas mimo uszu!

Spis treści 2 Cementujemy więzi Kultura bezpieczeństwa rozmowa z Leszkiem Srebrniakiem, dyrektorem ds. bhp Lafarge Cement 4 Zrób to z Lafarge Budujemy kominek 6 Świat Lafarge Grecja 7 Zielona strona Lafarge Grunt to ciepło 8 Rozmowy przy pracy Inwestycje w innowacyjność rozmowa z Kazimierzem Ginterem, właścicielem Zakładu Produkcji Materiałów Budowlanych w Chojnicach 9 Prawidłowa ocena rynku oraz długoterminowe działania rozmowa z Zygmuntem Krosnowskim, prezesem Przedsiębiorstwa Handlowo- -Usługowo-Produkcyjnego KIM Sp. z o.o. 10 Bezpiecznie z Lafarge Puść hałas mimo uszu! 11 Na naszym podwórku Pewny cement Księgi wieczyste w Internecie 12 Fundamenty nie tylko prawne Zwrot w prawie 13 Kącik architektoniczny Autostrada Poznańska w... Szczecinie 14 Różności z branży Efektywne układanie kostki brukowej Dekoracyjne i trwałe nawierzchnie betonowe Lafarge 15 Ruchomości Z myślą o budowlańcach Estetyka w klimatyzacji 15 Krzyżówka Szanowni Państwo! Zbliża się koniec sezonu budowlanego. Nie czas jeszcze na jego ostateczne podsumowanie, ponieważ dysponujemy pełnymi danymi jedynie z pierwszych dwóch kwartałów, ale kilka spostrzeżeń nasuwa się już w tej chwili. Wiele wskazuje na to, że wracamy na ścieżkę wzrostu i wkrótce kryzys stanie się tylko niemiłym wspomnieniem. Wyniki byłyby pewnie lepsze, gdyby nie wyjątkowo długa i sroga zima. Pierwszy kwartał w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego przyniósł 30-procentowy spadek obrotów w budownictwie mieszkaniowym i 18-procentowy w tzw. niemieszkalnym. Niesprzyjająca aura okazała się jednak niestraszna dla budownictwa inżynieryjnego najwyraźniej nic nie jest w stanie stanąć na drodze ku infrastrukturze bliższej europejskim standardom. Wzrost w drugim kwartale nie okazał się tak gwałtowny, jak się spodziewano, ale za to z każdym miesiącem było coraz lepiej. Optymizmem napawa fakt, że według danych GUS od stycznia liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, systematycznie wzrastała i w czerwcu już o ok. 20% pobiła zeszłoroczny wynik za ten sam okres. Deweloperzy nadal mają trudności ze sprzedażą gotowych lokali, nie powstrzymuje ich to jednak przed nowymi inwestycjami. Pod względem pogody nie tylko zima dała nam się w tym roku we znaki. Katastrofalne powodzie przyniosły branży budowlanej szereg zleceń, których każdy wolałby uniknąć zamiast wznosić nowe obiekty, trzeba było remontować te zniszczone na obszarach dotkniętych ogromnym ludzkim nieszczęściem. Jako firma odpowiedzialna społecznie nie pozostaliśmy obojętni na los poszkodowanych przez żywioł. W Cementowni Małogoszcz wyprodukowaliśmy specjalną partię cementu uniwersalnego Standard w workach opatrzonych pieczęcią Dar dla powodzian. Dawała ona gwarancję, że 100 ton cennego materiału trafi prosto do potrzebujących. Oprócz tego należąca do Lafarge kopalnia bazaltu w Sulikowie przekazała 120 ton kruszywa na remont zniszczonych przez wodę dróg, a lokalnemu samorządowi udostępniła maszyny niezbędne do usuwania skutków powodzi. Mamy nadzieję, że ostatni kwartał roku niczym nas nie zaskoczy i będziemy się mogli cieszyć najpierw piękną jesienią, a potem zimą, która usatysfakcjonuje dzieci i miłośników sportów zimowych, nie próbując przy tym ustanawiać jakichkolwiek rekordów. Na coraz dłuższe wieczory polecamy bieżące wydanie magazynu Cem&Ty, z którym najlepiej zapoznać się przed kominkiem wybudowanym wedle naszych wskazówek. Zapraszamy do lektury! Redakcja [redakcja.lafarge@lafarge.com] Redakcja: Grupa Lafarge znana jest na rynku m.in. ze swej polityki bezpieczeństwa. Czy mógłby nam Pan o niej opowiedzieć? Leszek Srebrniak: Jako Lafarge zobowiązaliśmy się do zapewniania bezpiecznego i zdrowego środowiska pracy naszym pracownikom oraz wszystkim osobom, które pojawiają się na terenie naszych zakładów: gościom, przedstawicielom firm partnerskich i podwykonawcom. Polityka bezpieczeństwa, obowiązująca od kilku lat we wszystkich jednostkach organizacyjnych Grupy na świecie, jest bardzo innowacyjna i wpisuje się w dążenie do harmonijnej współpracy ze wszystkimi podmiotami, które pozostają związane z naszą działalnością. Ogólne postanowienia przekładamy w codziennej pracy na konkretne działania odpowiadające wymogom różnych stanowisk pracy. Zgodne z polityką standardy i normy bezpieczeństwa wdrażamy systematycznie u siebie, a także staramy się je rozpowszechniać poza murami naszych zakładów. R.: Jak to rozpowszechnianie wygląda w praktyce? L. S.: O tym, że bezpieczeństwo jest dla nas sprawą kluczową, informujemy naszych potencjalnych kooperantów już na etapie przesyłania zapytań ofertowych. Standardy bezpieczeństwa firm, które chcą z nami współpracować, poddawane są następnie drobiazgowej weryfikacji. Późniejszą współpracę reguluje proces zarządzania bezpieczeństwem u podwykonawców CSM (Contractor Safety Management). Staramy się dawać dobry przykład z czasem nasi partnerzy przekonują się, że bardzo rygorystyczne normy są skuteczne, a bezpieczna praca popłaca. Dzięki temu stają się nośnikami wartości Grupy Lafarge na zewnątrz, upowszechniając je podczas realizowania zleceń dla innych firm. Szeroko pojętą kulturę bezpieczeństwa promujemy również wśród społeczności lokalnych. Służą temu między innymi spotkania organizowane w czerwcu Miesiącu Bezpieczeństwa w Grupie Lafarge. W czasie dni miast, w których znajdują się nasze zakłady, urządzamy szkolenia oraz pokazy w wykonaniu naszych ratowników przedmedycznych, którzy zawsze gotowi są nieść pomoc w przypadku zdarzeń losowych. Wiele naszych działań adresowanych jest do dzieci i młodzieży. Regularnie organizujemy akcje edukacyjne związane z bezpieczeństwem pożarowym, pierwszą pomocą (w tym cieszący się świetnym przyjęciem program pod hasłem Mamo, tato, wiem jak pomagać... ) oraz bezpieczeństwem poruszania się po drogach. We wrześniu w Cementowni Kujawy odbyła się kolejna akcja, którą współorganizowaliśmy wraz z policją i Krajowym Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jak widać, nasze działania są zakrojone na bardzo szeroką skalę. Realizujemy je w sposób cykliczny, choć jeśli społeczności lokalne wyrażają taką potrzebę, Wydawca: Lafarge Cement SA, ul. Warszawska 110, 28-366 Małogoszcz, tel. 41 248 70 00, faks 41 248 70 01, e-mail: redakcja.lafarge@lafarge.com Redakcja, projekt i skład DTP: Grupa Reklamowa Niedzielski, e-mail: redakcja@niedzielski.com.pl Na okładce: węzeł Klucz w Szczecinie 2 CEM&TY

Cementujemy więzi Kultura bezpieczeństwa Rozmowa z Leszkiem Srebrniakiem, dyrektorem ds. bhp Lafarge Cement. wspomagamy je również doraźnie w różnych inicjatywach związanych z bezpieczeństwem. Żywimy głęboką nadzieję, że jeżeli zaczniemy współpracować już z najmłodszymi, po kilku latach w naszych zakładach pojawią się pracownicy, którzy będą mieli wyrobione dobre nawyki. R.: Czy te działania przynoszą spodziewane efekty? L. S.: W dziedzinie bezpieczeństwa jedyną chlubną statystyką jest liczba zero. Jeśli chodzi o nasze zakłady, od kilku lat nie odnotowaliśmy na ich terenie żadnych wypadków, a liczbę zdarzeń okołowypadkowych znacznie ograniczyliśmy. Trzeci rok z rzędu szczycimy się przynależnością do klubu Health & Safety Excellence, zrzeszającego jednostki organizacyjne Grupy Lafarge, które osiągnęły najlepsze wyniki w dziedzinie bezpieczeństwa. Niską wypadkowość zawdzięczamy przede wszystkim ogromnemu zaangażowaniu pracowników w kwestie poprawy bezpieczeństwa. Ich świadomość w tym zakresie jest bardzo duża gdy tylko stykają się z zagrożeniami, starają się od razu je eliminować. Co do naszego oddziaływania na zewnątrz, dochodzą do nas głosy, że firmy podwykonawcze implementują u siebie standardy podobne do naszych i traktują je jako dodatkowy atut przy startowaniu w przetargach. R.: Przemysł w Polsce podlega nieustannemu rozwojowi. Czy innowacje wkraczają również w dziedzinę bezpieczeństwa? L. S.: Tak, obserwujemy istotne zmiany, zwłaszcza od momentu naszego wstąpienia do Unii Europejskiej. W mniejszym stopniu dotyczą one regulacji prawnych, ponieważ nasze ustawodawstwo utrzymuje się na bardzo dobrym poziomie już od wielu lat. Dysponujemy nowoczesnym kodeksem pracy, a nasze normy bezpieczeństwa są szczegółowe, wnikliwe i na bieżąco aktualizowane. Pracowałem w firmach międzynarodowych, znam przepisy niemieckie oraz francuskie i mogę bez wahania powiedzieć, że na tym tle nie ustępujemy innym. Moim zdaniem w wielu obszarach nasze prawodawstwo gwarantuje nawet większy margines bezpieczeństwa. Znacznie wzrosła natomiast jakość oferowanych przez różne firmy szkoleń, które są opracowywane stosownie do potrzeb konkretnych grup pracowników, wymagają od nich zaangażowania i zawierają liczne elementy interaktywne. Takie kursy przynoszą uczestnikom wiedzę i praktyczne umiejętności, czego nie można było powiedzieć o szkoleniach organizowanych kilkanaście lat temu, z których wynosiło się głównie... dokument. Postęp obserwujemy również w dziedzinie środków technicznych. Stale pojawiają się coraz bardziej ergonomiczne i lżejsze, a przez to mniej uciążliwe w zastosowaniu środki ochrony osobistej. Nowości przychodzą do nas nie tylko z Zachodu, bo krajowi producenci w niczym pod tym względem nie ustępują zagranicznej konkurencji. Zmienia się także ogólne nastawienie do spraw bezpieczeństwa. Niegdyś działania kontrolne z perspektywy pracowników przedstawiały się przeważnie następująco: inspektor przychodzi po to, aby się wszystkich czepiać, doprowadzać do przestojów w pracy i nakładać kary. Dziś jeśli dochodzi do sytuacji zagrożenia, inspekcję w mniejszym stopniu interesuje sam fakt złamania przepisu. Stara się raczej wspólnie z pracownikiem ustalić pierwotne przyczyny jego zachowania czy np. postępował w sposób ryzykowny, bo robi tak od lat, bo nikt mu nie powiedział, że można inaczej, bo odczuwał presję i w związku z tym się spieszył itd. Oczywiście, pracownicy nie zawsze witają służby bhp z otwartymi ramionami, szczególnie jeśli podczas kontroli stwierdzimy nieprawidłowości. Po dłuższych rozmowach przyznają nam jednak rację, że lepiej się przyłożyć do zabezpieczenia samego siebie i innych przed następstwami nieszczęśliwych wypadków niż chodzić na skróty, co może się skończyć tragicznie. Warto podkreślić, że zauważamy i doceniamy bezpieczne zachowania, bo motywowanie odgrywa istotną rolę w upowszechnianiu najlepszych praktyk. Początkowo pracownicy reagowali na takie pochwały z dystansem, ale ich nastawienie się zmienia. Z perspektywy czasu widzimy, że te systemowe działania przynoszą realne korzyści, czego dowodem są chociażby statystyki. R.: Mówiliśmy dotąd głównie o bezpieczeństwie pracy w sektorze przemysłowym, do którego zalicza się firma Lafarge. Jak Pana zdaniem przedstawia się sytuacja w budownictwie i w jaki sposób można na nią wpłynąć? L. S.: Boom budowlany i długa tradycja lekceważenia spraw bezpieczeństwa sprawiły, że zachowania, które obserwujemy na budowach, bywają nie tylko niezgodne z przepisami, ale i w ogóle ze zdrowym rozsądkiem. Jak już wspominałem, firma Lafarge Cement bardzo starannie weryfikuje pod kątem bhp wszystkich podwykonawców, którzy prowadzą dla nas prace budowlane. Gdyby większość inwestorów kierowała się podobnym podejściem, stan bezpieczeństwa prawdopodobnie uległby poprawie. Druga sprawa w prasie bardzo często można przeczytać, że na placu budowy ktoś zginął albo doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu. Opinia publiczna przyjmuje takie zdarzenia z pewnym zrozumieniem, zrzucając je na karb przypadku. To, owszem, wielka tragedia, ale po prostu stało się nieszczęście. Rzecz w tym, że doniesienia medialne nie mają dalszego ciągu, że nikt nie informuje, jakie konsekwencje prawne czy finansowe dotykają pracodawcę, który dopuścił się zaniedbań. Moim zdaniem ten właśnie aspekt zdarzeń powinien być bardziej nagłaśniany. Pracodawcy mają obowiązek organizowania pracy w sposób bezpieczny i egzekwowania od swoich pracowników bezpiecznych zachowań. Gdy zrozumieją, że ciąży na nich odpowiedzialność za tolerowanie brawury, może przestaniemy widywać budowlańców, którzy na wysokości trzymają się przysłowiowego pędzla. Leszek Srebrniak Od dwóch lat pełni funkcję głównego specjalisty ds. bhp w Lafarge Cement. Sprawami bezpieczeństwa zajmuje się od 1997 r., ale temat miał okazję poznać jak mówi po obu stronach barykady, bo karierę zawodową rozpoczynał jako pracownik fizyczny operator maszyn. Pochodzi z Dolnego Śląska. Obecnie mieszka z żoną, córką i synem w Bydgoszczy. W wolnych chwilach interesuje się historią, szczególnie II wojny światowej. Również w tej dziedzinie nie poprzestaje na teorii, ponieważ jako członek Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych uczestniczy w inscenizacjach bitew i potyczek między armiami polską i III Rzeszy. Swoje hobby postrzega jako świetną zabawę i zarazem żywą lekcję historii dla młodych ludzi. magazyn dla klientów Lafarge Cement 3

zrób to z LAFARGE Budujemy kominek wraz z nadejściem chłodów warto przyjrzeć się rozwiązaniom, dzięki którym okres jesienno-zimowy przestanie być dla nas dotkliwy. Jak wspomóc ogrzewanie w domu? Jednym z najskuteczniejszych sposobów dogrzewania jest funkcjonalny i tani w eksploatacji kominek, który na dodatek cieszy oko, a odpowiednio zaprojektowany i wykonany może przejąć rolę głównego urządzenia grzewczego. Kiedy decydujemy się na kominek? W przypadku istnienia niezależnego systemu ogrzewania kominek pełni zazwyczaj funkcję urządzenia pomocniczego, które umożliwia optymalizację kosztów, zwiększa wygodę mieszkańców i nadaje wnętrzu niepowtarzalny styl. Możemy go postawić właściwie w każdym pomieszczeniu o odpowiednio dużych rozmiarach. Decyzję o budowie należy podjąć jak najwcześniej, najlepiej jeszcze w fazie projektowania, choć oczywiście palenisko da się wybudować również w istniejącym obiekcie. W tym przypadku natrafimy jednak na szereg potencjalnych przeszkód, np. niedostateczną nośność podłoża w miejscu budowy kominka czy brak sprawnego szybu kominowego lub przewodu wentylacji grawitacyjnej. Po zasięgnięciu opinii architekta, konstruktora lub zduna nie pozostaje nam nic innego, jak zlecić profesjonalistom wykonanie pomiarów, które określą wielkość oraz moc budowanego kominka. Kominek otwarty Zanim przystąpimy do stawiania kominka otwartego, musimy wybudować odpowiednią podstawę. Wylewka, najlepiej zbrojona, musi unieść kilkusetkilogramową konstrukcję. Na tym fundamencie opieramy płytę paleniskową. Niebagatelne znaczenie ma tu dobór odpowiednich materiałów budowlanych, które powinny gwarantować zarówno zdolność do akumulacji ciepła, jak i odporność na wysoką temperaturę podczas spalania paliwa. W tego rodzaju zastosowaniach sprawdzają się przede wszystkim cegły szamotowe oraz zaprawa szamotowa. Grubość płyty powinna wynosić ok. 12 cm. W każdej spoinie należy umieścić zbrojenie. Element wystający poza obrys można wykonać z cegły klinkierowej. Ścianki boczne oraz tylną wznosimy z cegły szamotowej. Kolejny element to okap wykonywany najczęściej z blachy stalowej o grubości około 6 mm, który opieramy na stalowej belce osadzonej w bocznych ścianach. Okap powinien zostać wyposażony w mechanizm regulacji ciągu, pozwalający regulować odpływ spalin. Dzięki odpowiedniemu ukształtowaniu tej konstrukcji dym nie będzie się ulatniał na zewnątrz. Za zatrzymywanie dymu przy silnych podmuchach wiatru odpowiada także komora dymowa ulokowana w górnej części okapu. Po zakończeniu tych prac stalowy korpus może zostać obudowany cegłą szamotową, a następnie otynkowany. Z pozoru proste wykonanie tych elementów wymaga wiedzy, którą dysponują doświadczeni zduni. Konsultacje z fachowcami pozwolą uniknąć zbędnych napraw oraz sprawią, że użycie kominka nie będzie się wiązało z ryzykiem ulatniania się dymu lub czadu. W przypadku konstrukcji otwartej wszystkie elementy łatwopalne powinny się znajdować w odległości minimum 1 m od kominka, a podłoga w pobliżu musi zostać wykonana z materiałów niepalnych. Kominek zamknięty Łatwiejszym i coraz popularniejszym rozwiązaniem okazuje się zastosowanie gotowego wkładu. Kominki otwarte ustępują miejsca zamkniętym z bardzo prozaicznych powodów bezpieczeństwo oraz ekonomia są w stanie przyćmić romantyczny urok języków ognia skaczących wesoło w palenisku. W przypadku kominków otwartych nie ma możliwości utrzymywania temperatury bez ciągłego dokładania opału, wskutek czego potrzebują one sześć razy więcej drewna niż kominek z wkładem. Za pomocą kominka otwartego nie da się też ogrzewać więcej niż jednego pomieszczenia. Kominek zamknięty pozwala ominąć te niedogodności. Dzięki kontrolowanemu spalaniu możemy dowolnie ustawić temperaturę wewnątrz pomieszczenia. Jeśli dodatkowo wybierzemy wkład zaopatrzony np. w płaszcz wodny, kominek będzie mógł podgrzewać bieżącą wodę lub stanie się nawet częścią instalacji centralnego ogrzewania. Zróżnicowane modele kominków żeliwnych lub stalowych dostępne są w Polsce od wielu lat. Przed zakupem trzeba się upewnić, że wkład posiada ważną aprobatę techniczną, a także deklarację zgodności z wystawioną aprobatą, jeśli produkt został wprowadzony na rynek przed 1 maja 2004 r., lub z nową normą kominkową PN-EN 13229, o ile wprowadzono go do sprzedaży po wyżej wymienionym terminie. Trzeba pamiętać, że kominek zamknięty musi zostać posadowiony na odpowiednim podłożu, pod żadnym Wartość opałowa drewna suszonego kwh/m 3 kwh/kg grab 2200 4,2 wierzba 1400 4,1 topola 1400 4,2 dąb, buk czerwony, jesion 2100 4,2 robinia 2100 4,1 sosna, daglezja, modrzew 1700 4,4 brzoza 1900 4,3 wiąz, klon 1900 4,1 świerk 1600 4,4 jodła 1500 4,4 olcha 1500 4,1 drzewa liściaste średnio 2100 4,2 drzewa iglaste średnio 1600 4,4 drewno opałowe średnio 1800 4,3 Drewno wilgotne (suszone do 3 miesięcy) ma wartość opałową mniejszą o około 50%. 1 m 3 drewna = ok. 170 litrów oleju opałowego 1 m 3 drewna kawałkowego waży 400 640 kg 4 CEM&TY

zrób to z LAFARGE Schemat budowy kominka otwartego Przekrój boczny kominka otwartego szyber strop strop komora dymowa szyber kanał spalinowy okap komora dymowa gardziel 65 cm 80 cm komora spalania płyta paleniskowa komora spalania wyczystka szuflada na popiół szuflada na popiół pozorem nie na instalacji wodnej gazowej lub elektrycznej. Również w tym przypadku warto wykonać postument, na którym zostanie ustawiony wkład. Proces jego powstawania jest taki sam, jak w przypadku kominka otwartego. Montaż wkładu powinien przebiegać pod okiem specjalisty. Po zakończeniu instalacji i podłączeniu przewodu kominowego należy przeprowadzić próbne przepalenie. Następnym etapem jest wykonanie obudowy o takich wymiarach, by odległości pomiędzy wkładem a izolacją umożliwiały swobodny przepływ ogrzewanego powietrza i nie stwarzały zagrożenia pożarowego. Izolację termiczną wykonuje się z ognioodpornej wełny mineralnej oraz folii aluminiowej, które potem obudowuje się najczęściej ognioodpornymi płytami kartonowo-gipsowymi. Po zakończeniu tych prac można rozpocząć dekoracyjną zabudowę kominka. W zależności od charakteru pomieszczenia możemy się zdecydować na cegły, kamienie bądź inne elementy pasujące do wystroju. Sposobów oraz stylów wykończenia jest bardzo wiele, od klasycznych po awangardowe. Mimo tej swobody z oczywistych przyczyn należy stosować jedynie materiały niepalne oraz odporne na wysoką temperaturę. Przy wykańczaniu warto sięgnąć po cement Specjal, gdyż mimo izolacji paleniska od obudowy możemy się spodziewać znacznego wzrostu temperatury. Niezależnie od rodzaju wybranego kominka należy pamiętać, że proces spalania wymaga bardzo dużej ilości powietrza, które powinno zostać dostarczone z zewnątrz, najczęściej za pomocą przewodu umieszczonego w pobliżu paleniska. Przekrój tego przewodu należy dostosować do mocy kominka oraz kubatury pomieszczenia. Komin Nie ma ognia... bez dymu, który musi swobodnie uchodzić z paleniska. Źle wykonany komin spowoduje problemy z ciągiem i cofanie się dymu do pomieszczenia, a w najgorszym wypadku również zagrożenie pożarem lub zatrucie czadem. Kominki o różnych parametrach wymagają odpowiednio dużych przekrojów kominów, których wymiary zostały określone w stosownych rozporządzeniach. Przyjmuje się, że minimalny przekrój komina powinien wynosić od 2,5 dm 2, a zalecany około 4 dm 2 przy ciągu naturalnym. Drugim podstawowym parametrem jest wysokość komina mierzona od miejsca wlotu spalin minimalnie 4 m. Komin musi być również wysunięty ponad połać dachu, aby nie został zakłócony jego ciąg. Wymagania te często podawane są przez producenta wkładów kominkowych w instrukcjach montażu. Jeśli do odprowadzenia dymu z nowego kominka chcemy wykorzystać istniejący stary komin, musimy uzyskać ekspertyzę kominiarza, który stwierdzi, czy szyb spełnia swoje podstawowe zadania. Opał Paliwem opałowym do kominków jest drewno, najlepiej sezonowane i pochodzące z drzew liściastych. Palenie drewnem wilgotnym nie dostarczy odpowiedniej ilości energii, a dodatkowo przyczyni się do zanieczyszczenia wkładu oraz przewodu kominowego. W tabeli na poprzedniej stronie podajemy wartości energetyczne różnych gatunków drewna. Cement Specjal to doskonały produkt do zastosowania w środowiskach agresywnych chemicznie lub w miejscach narażonych na niekorzystny wpływ warunków atmosferycznych. Specjal charakteryzuje się wysoką odpornością na czynniki korozyjne oraz niskim ciepłem hydratacji, co pozwala wytwarzać z niego trwały, odporny i szczelny beton oraz zaprawy murarskie i naprawcze. Specjal można stosować wszędzie tam, gdzie istnieje ryzyko zewnętrznej agresji chemicznej oraz w miejscach, w których niezbędne są konstrukcje o najwyższej trwałości. magazyn dla klientów Lafarge Cement 5

ŚWIAT LAFARGE Grecja Dziedzictwo kulturowe Grecji w zasadniczym stopniu ukształtowało współczesne oblicze świata Zachodu greckiej mitologii Europa zawdzięcza nawet swoją nazwę. Niezależnie od tego, który region kolebki filozofii, teatru, sportu i przede wszystkim demokracji wybierzemy jako cel naszej podróży, natkniemy się tam na ślady chwalebnej, acz skomplikowanej historii, a przy okazji będziemy mogli wypocząć w znakomitych warunkach. Teren współczesnej Grecji południowa część Półwyspu Bałkańskiego wraz z sąsiadującymi wyspami już w epoce brązu stał się miejscem narodzin pierwszych cywilizowanych społeczności w Europie. Okres świetności greckiej kultury rozpoczął się ok. VIII w. p.n.e. i jeszcze długo po narodzinach Chrystusa cały świat antyczny pozostawał pod wpływem greckiego dorobku religii, myśli politycznej, nauki, sztuki i architektury. Pamiątki z tych czasów zachowały się obficie do dziś w tak wielu miejscach, że siłą rzeczy wspomnieć możemy tylko o tych sztandarowych. Stolicę najstarszego w Europie królestwa zwiedzimy na Krecie, w starożytnym mieście Knossos. Mieści się tu słynny pałac Minosa pełen fresków labirynt związany z mitami o Minotaurze, Ariadnie, Tezeuszu, Dedalu i jego synu Ikarze. Rozległa Kreta zachwyca zresztą nie tylko pozostałościami po kulturze minojskiej, lecz także malowniczym krajobrazem. Wyspa idealnie nadaje się do pieszych wędrówek, na przykład szlakiem najdłuższego w Europie wąwozu Samaria. Z kolei w Grecji kontynentalnej nie sposób ominąć Aten. Licząca dziś ponad trzy miliony mieszkańców stolica państwa greckiego może się pochwalić nie tylko śladami dawnej świetności: zabytkami i zbiorami dzieł sztuki w licznych muzeach, ale i wieloma obiektami architektury nowoczesnej. Jak na tętniące życiem centrum kultury przystało, mają Ateny swoje miejsce magiczne rozciągającą się u stóp Akropolu dzielnicę Plakę, która uchodzi za centrum artystyczno-rozrywkowe stolicy. O urokach jej zakamarków poznanych za dnia można wieczorem pogawędzić w licznych tawernach, restauracjach i nocnych klubach. Mimo dominacji kulturalnej starożytni Grecy i ich potomkowie mniej mieli szczęścia do zwycięstw na polu bitwy. Ich terytoria trafiały kolejno w zależność od Macedonii i Rzymu, by następnie aż do XV w. n.e. stać się częścią Bizancjum, a potem do początków XIX w. imperium Turków. Najeźdźcy wnieśli ogromny wkład we współczesną kulturę grecką. Jeśli chodzi o dziedzictwo materialne, Frankoni i Wenecjanie pozostawili po sobie monumentalne fortece, a Bizantyńczycy rozliczne świątynie i klasztory oraz doskonale zachowane w średniowiecznym kształcie miasto Mistrię. Z kolei Turcy (niezbyt tu lubiani jako wielowiekowi okupanci) w ogromnym stopniu wpłynęli na grecką obyczajowość, język, kuchnię, muzykę, taniec oraz sztukę ludową. Burzliwe dzieje znajdują odbicie również w gospodarce Grecji, które mimo cech właściwych krajom rozwiniętym wciąż zmaga się z niesprzyjającym przedsiębiorczości Lafarge w Grecji Pałac w Knossos, zwany także pałacem Minosa. Związany jest z greckimi mitami o legendarnym królu Minosie, Minotaurze, Ariadnie oraz Dedalu. Poniżej: Plaże w Kefalos na wyspie Kos znajdującej się nieopodal brzegów Turcji. piętnem obcego panowania i długotrwałym nastawieniem przede wszystkim na hodowlę zwierząt i uprawy rolne. Na szczęście bogate dziedzictwo kulturowe okazało się tak bezcennym atutem, że Grecy uczynili przemysł turystyczny motorem swojego rozwoju, wynosząc tutejszą infrastrukturę hotelarską i rekreacyjną na najwyższy poziom. Dlatego Grecję warto odwiedzić nie tylko po to, aby poznać nasze korzenie. Ten górzysty kraj z dostępem do czterech mórz stanowi również wymarzone miejsce do wypoczynku czy to w gwarnych kurortach Riwiery Olimpijskiej, czy też na jednej z kilkuset wysp, z których zaledwie ok. 80 liczy więcej niż 100 mieszkańców. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, jeśli od zwiedzania wolimy plażowanie pod śródziemnomorskim słońcem, uprawianie sportów wodnych czy wyprawy górskie. Niezależnie od preferowanej formy aktywności warto w Grecji choćby symbolicznie oddać hołd Dionizosowi, bogowi urodzaju i winorośli. Może przy okazji dobrej zabawy w tawernie uda nam się zajrzeć głębiej w grecką duszę gościnną, spontaniczną, pełną energii, a jednocześnie podszytą melancholią, czyli jakże podobną do naszej. Grupa Lafarge działa na greckim rynku od 2001 r. jako większościowy udziałowiec firmy Heracles General Cement Company, która obchodzi właśnie 101. rocznicę działalności. Ten wiodący w kraju producent cementu luzem i workowanego osiąga moce produkcyjne rzędu ok. 10 mln ton rocznie, zaopatrując w swoje towary odbiorców zarówno na terenie Grecji kontynentalnej, jak i na wyspach. Zatrudniające prawie 1,5 tys. pracowników przedsiębiorstwo z siedzibą główną w Lycovrissi dysponuje trzema cementowniami w Chalkidzie, Wolos i miejscowości Milaki na wyspie Eubea oraz sześcioma centrami dystrybucyjnymi. Surowiec do produkcji czerpie z jedenastu zakładów górniczych ulokowanych w bliskim sąsiedztwie cementowni oraz z kopalni na wyspach Milos, Yali i Altsi. Poza wytwarzaniem cementu w ramach dwóch spółek zależnych od Heracles GCC Lafarge w Grecji zajmuje się pozyskiwaniem i dystrybucją kruszyw oraz sprzedażą gotowych mieszanek betonowych. 6 CEM&TY

ZIELONa STRONa LAFARGE Grunt to ciepło Przez wieki korzystaliśmy z zasobów nieodnawialnych, nieświadomi tego, że energię można pozyskiwać bez ich uszczuplania z gruntu lub powietrza. Inwestycja w pompę ciepła przynosi nie tylko oszczędności, ale i stanowi nasz wkład w lepsze życie następnych pokoleń w ramach filozofii zrównoważonego rozwoju. Zadaniem pompy jest pozyskiwanie energii z otoczenia i oddawanie jej do instalacji grzewczej budynku. Obieg termodynamiczny tworzą cztery elementy: parownik, kompresor, skraplacz i zawór rozprężny. W całym układzie pomiędzy parownikiem, gdzie następuje odbiór ciepła z otoczenia, a skraplaczem, gdzie jest ono oddawane, krąży tzw. czynnik termodynamiczny, czyli gaz o zdolności do wrzenia w niskich temperaturach. W formie ciekłej pobiera on ciepło z zewnątrz, a po podgrzaniu przechodzi w stan lotny. Następnie trafia do kompresora, gdzie podnoszone jest jego ciśnienie. Wzrostowi ciśnienia towarzyszy wzrost temperatury. Gorący gaz trafia do wymiennika ciepła, w którym oddaje swoją energię, przechodząc ponownie w stan ciekły. Proces przepływu energii następuje tu z obszaru o niższej temperaturze (źródło niskotemperaturowe) do obszaru o temperaturze wyższej (źródło wysokotemperaturowe), a więc wbrew naturalnemu kierunkowi. Taki wymuszony cykl wymaga pracy kompresora pobierającego energię elektryczną. Wydajność pompy określa się na podstawie stosunku energii uzyskanej do energii pobranej. W przypadku pomp sprężarkowych wynosi on ok. 3 : 5 (dla porównania w przypadku zwykłego grzejnika elektrycznego relacja ta jest bliska 1 : 1). Na rynku znaleźć można kilka rodzajów pomp, których różnorodność umożliwia dobranie urządzenia do potrzeb praktycznie każdej działki budowlanej. Jako pierwsze wymienić można gruntowe pompy ciepła. Jak sama nazwa wskazuje, służą one do poboru energii zakumulowanej w gruncie, która może później służyć mieszkańcom do ogrzania pomieszczeń zimą bądź chłodzenia ich latem (w tym celu układ wyposażyć należy dodatkowo w klimakonwektory), podgrzania wody użytkowej lub zawartości basenu (kolektor o powierzchni ok. 30 m 2 może ogrzać 300-litrowy zbiornik). Atutem tego rozwiązania jest niezależność od temperatury zewnętrznej. W pompach gruntowych stosowane są różne metody poboru energii. Pierwsza z nich to poziomy kolektor gruntowy, który tworzą rury polietylenowe ułożone poniżej głębokości przemarzania gruntu. Niestety, rozwiązanie to wymaga działki o dużej powierzchni niewykorzystanej pod zabudowę, ponieważ kolektor zajmuje przeciętnie obszar 1,5 razy większy od powierzchni do ogrzania. Kolektorów poziomych nie można usytuować pod budynkami ani pod utwardzoną nawierzchnią podjazdu, nie dopuszczają one bowiem do wsiąkania wody w glebę, a ilość energii pozyskiwanej przez urządzenie zależy właśnie od wilgotności gruntu. Na rynku znaleźć można kilka rodzajów pomp ciepła, których różnorodność umożliwia dobranie urządzenia do potrzeb praktycznie każdej działki budowlanej. Na działkach mniejszych lub usytuowanych na pofalowanym terenie sprawdzają się pionowe kolektory gruntowe, zwane też sondami pionowymi. Rury z tworzywa sztucznego umieszczane są w pionowych, kilkudziesięciometrowych odwiertach na niewielkiej powierzchni. Krążący w nich płyn pobiera ciepło z gruntu oraz wód podziemnych. Koszt wykonania sond jest jednak wysoki. Energia może być także przechwytywana z wód gruntowych, które posiadają stałą, niezależną od pory roku temperaturę od 7 do 12 C. W układzie działają dwie studnie, pomiędzy którymi krąży woda. Musi się ona charakteryzować określonym składem chemicznym. Poza urządzeniami gruntowymi na rynku dostępne są również powietrzne pompy ciepła, które pobierają energię z atmosfery. Zaletą takich pomp jest prostota montażu, bo nie wymagają one skomplikowanych robót gruntowych. Pompy powietrzne idealnie sprawdzają się na niewielkich działkach, gdzie instalacja sond pionowych okazałaby się zbyt kosztowna. Montuje się je poza zabudowaniami, na niewielkim wycinku działki, na dachu bądź ścianie budynku. Niestety, pompy powietrzne wymagają stosowania dodatkowego źródła ciepła, gdy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej ustalonego dla danego modelu urządzenia minimum (zwykle jest to kilka stopni poniżej zera). Nie zmienia to jednak faktu, że rozwiązanie to pozwala na redukcję kosztów ogrzewania nawet o ok. 50% i może być także wykorzystane do rekuperacji ciepła ze zużytego powietrza wentylacyjnego. Zalety pomp ciepła możliwość pobierania darmowej energii ze środowiska i wykorzystania jej w obiegu grzewczym uniezależnienie się od stale rosnących cen węgla, gazu, prądu redukcja emisji CO 2 niskie koszty eksploatacji brak konieczności ciągłej konserwacji i dozoru wydajność Źródło: Viessmann Zainstalowanie pompy ciepła to spory wydatek, cieszy więc fakt, że wzrost popularności tego rozwiązania stopniowo doprowadza do spadku cen urządzeń. Jeśli chcemy ograniczyć koszty instalacji, warto pomyśleć o jej montażu już na etapie prac ziemnych przy budowie domu. Pamiętajmy jednocześnie, że kolektory geotermiczne powinny być ulokowane co najmniej 1 m od zabudowania, granicy działki i drogi oraz 2 m od przewodów wodnych. Przy projektowaniu trzeba również uwzględnić fakt, że efektywność pomp zależy od różnicy temperatur, rodzaju wewnętrznej instalacji centralnego ogrzewania, izolacyjności budynku itp. magazyn dla klientów Lafarge Cement 7

ROZMOWY PRZY PRACY Inwestycje w innowacyjność Rozmowa z Kazimierzem Ginterem, właścicielem Zakładu Produkcji Materiałów Budowlanych inż. K. Ginter w Chojnicach. Zakład Produkcji Materiałów Budowlanych inż. Kazimierz Ginter powstał w 1988 r. i zajmuje się produkcją materiałów budowlanych oraz betonów towarowych. Redakcja: Należą Państwo do największych na Pomorzu producentów materiałów budowlanych. Jakie warunki trzeba spełnić, aby osiągnąć tak wysoką pozycję? Kazimierz Ginter: Przede wszystkim należy inwestować w nowe technologie i wyroby, postawić przed firmą wysoką poprzeczkę jakościową i nie bać się odważnych decyzji. R.: Pomorscy przedsiębiorcy szybko otrząsnęli się z szoku wywołanego kryzysem finansowym i dobrze odnaleźli się w sytuacji niejednoznacznych prognoz na przyszłość. W jaki sposób poradzili sobie Państwo z chwilowym zachwianiem rynku? K. G.: Ze względu na swoją specyfikę nasza branża narażona jest na zmienność koniunktury. Generalnie wiele zależy od typu prowadzonych inwestycji, nawet tych indywidualnych w danym regionie. Szybka reakcja w zakresie polityki finansowej, a w szczególności kosztowej, w powiązaniu z monitorowaniem rynku pozwala nam funkcjonować z jak najmniejszym ryzykiem. Firma posiada wszystkie niezbędne certyfikaty związane z produkcją oraz system zarządzania jakością i środowiskiem ISO. Towar dostarczany jest do odbiorcy w większości własnymi środkami transportowymi. Więcej informacji na stronie www.ginter.pl. Otrzymanie dofinansowania nie jest łatwe także ze względu na dużą liczbę starających się o fundusze. R.: Wspierają Państwo lokalny sport, m.in. poprzez sponsorowanie Chojnickiego Klubu Sportowego. Czy sam prowadzi Pan sportowy tryb życia? K. G.: Rzeczywiście, wspieram sport, ale mam coraz mniej czasu na jego uprawianie. Kondycję utrzymuję dzięki rowerowi, bieżni i innym urządzeniom minisiłowni domowej. R.: Jak oceniają Państwo firmę Lafarge jako biznesowego partnera? K. G.: Z cementownią należącą do Lafarge współpracujemy już 22 lata. Myślę, że w tej sytuacji ocena jest zbędna to partner, który nas nie zawiódł i myślę, że vice versa. R.: Państwa firma ma status zakładu pracy chronionej. Jakie działania musieli Państwo podjąć, by móc zatrudnić osoby niepełnosprawne? K. G.: To regulują odpowiednie przepisy, według których zorganizowaliśmy pracę w zakładzie. Osoby niepełnosprawne stanowią 41% ogółu zatrudnionych. R.: Rozwijają się Państwo także dzięki dofinansowaniom z UE. Czy wpłynęły one na Państwa innowacyjność? Czy zdobycie takich środków jest łatwe? K. G.: Wspominałem o nowych technologiach i wyrobach, których wprowadzenie umożliwiło nam wsparcie uzyskane od Unii Europejskiej. Dzięki temu w 2010 r. firma otrzymała nagrodę za innowacyjność. Wystąpienie z wnioskiem o przyznanie środków poprzedzone zostało skompletowaniem dokumentów i opracowaniem szczegółowych projektów, a także sporządzeniem ekspertyz. 8 CEM&TY

wszystko na remont wszystko na budowę ROZMOWY PRZY PRACY wszystko na remont wszystko na budowę Prawidłowa ocena rynku oraz długoterminowe działania Rozmowa z Zygmuntem Krosnowskim, prezesem Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowo- -Produkcyjnego KIM Sp. z o.o. Redakcja: Proszę w kilku słowach przedstawić firmę KIM. Zygmunt Krosnowski: Nasze przedsiębiorstwo powstało w 1985 r. w Warszawie. W pierwszym etapie firma funkcjonowała pod inną nazwą i świadczyła jedynie usługi wykonawcze. Trwało to do 1992 r., kiedy przenieśliśmy się na ul. Bartycką i rozszerzyliśmy działalność o handel. wszystko na remont, wszystko na budowę Zaczęliśmy od materiałów instalacyjnych, a później do naszego asortymentu włączyliśmy materiały budowlane, sanitarne, grzewcze i wykończeniowe. Wraz z rozwojem firmy powołaliśmy do życia biuro projektowe oraz uruchomiliśmy produkcję okien, prefabrykatów i więźby dachowej. Współpracujemy z firmami zarówno polskimi, jak i zagranicznymi m.in. z Norwegii, Litwy i Kazachstanu. Zaczynaliśmy od dwuosobowego zespołu, a obecnie w KIM pracuje ponad dwieście osób. Firma KIM funkcjonuje na polskim rynku od 1985 r. Obecnie jest przede wszystkim dystrybutorem materiałów budowlanych, sanitarnych, instalacyjnych, metalowych oraz wykończeniowych. Oprócz działalności handlowej przedsiębiorstwo produkuje okna i prefabrykaty oraz rozpoczyna produkcję więźby dachowej. KIM ma swoje oddziały również poza granicami naszego kraju. Więcej informacji na stronie www.kim.home.pl. R.: Na co kładą Państwo największy nacisk w swojej działalności? Z. K.: Misją firmy KIM jest zaopatrywanie klienta we wszystko na remont, wszystko na budowę. Zdaję sobie sprawę, że jest to niezwykle trudne zadanie, ale mam również świadomość, iż rynek potrzebuje tego rodzaju oferty, a nie ma zbyt wielu firm, które podjęłyby się takiego wyzwania. Mamy również pewne zasady, których trzymamy się od początku naszej działalności i które przynoszą nam wymierne korzyści. Podstawowym elementem w prowadzeniu firmy jest sukcesja. Pracownik na każdym ważnym stanowisku ma swojego zastępcę i następcę. Nie jest to najtańsze rozwiązanie, ale z własnego doświadczenia wiem, że biznes nie znosi próżni. Po drugie, rozbudowa przedsiębiorstwa odbywa się na zasadzie holdingu, co pozwala osiągnąć dużą wszechstronność. Taka organizacja daje nam największe możliwości. R.: Obecnie rynek stał się bardzo dynamiczny. Jak dostosowują się Państwo do zmian? Z. K.: Najważniejsze jest odbieranie sygnałów z rynku oraz ich odpowiednia interpretacja. Dzięki kojarzeniu faktów można przewidzieć długoterminowe zmiany, a z perspektywy firmy tylko takie są istotne. Nie mniej ważna od obserwacji rynku jest kwestia doboru odpowiednich partnerów. Nie można sobie pozwolić na dostawy kiepskich materiałów, które psują wizerunek firmy. R.: Od kiedy współpracują Państwo z firmą Lafarge Cement i jak przebiega ta współpraca? Z. K.: Z Lafarge Cement współpracujemy w zasadzie od początku działalności tej firmy w Polsce. Wspomniałem już o tym, że dla przedsiębiorstwa KIM kluczowy jest towar najwyższej jakości, a Lafarge Cement właśnie taki nam dostarcza. Rozpoczynając współpracę z Lafarge, zupełnie nie znaliśmy tej firmy, ale to był dobry wybór, bo dzięki nim jesteśmy lepsi od konkurencji. R.: W tym roku kraj dotknęła powódź. Brali Państwo aktywny udział w pomocy powodzianom. Proszę przybliżyć kulisy tych działań. Z. K.: Wystąpiliśmy z inicjatywą pomocy po otrzymaniu telefonu od jednej z powodzianek. Bardzo szybko sprawa zyskała wymiar medialny, informowano o niej w Rzeczpospolitej i Antyradiu, wystąpiliśmy też w telewizji TVN. Odzew społeczeństwa był wielki. W ramach pomocy powodzianom dostarczyliśmy do Bogatyni i Wilkowa jedne z pierwszych transportów. Głównym założeniem całej akcji były dostawy własnych materiałów do konkretnych ludzi w konkretne miejsce. We wszystkich działaniach ogromne znaczenie miała współpraca z naszymi podwykonawcami. Między innymi Lafarge przekazał ciężarówkę cementu workowanego Standard opieczętowanego napisem Dar dla powodzian. R.: Jakie są Państwa plany na przyszłość? Z. K.: Działamy cały czas z pełną mocą, reagujemy na otaczającą rzeczywistość oraz patrzymy daleko przed siebie. Zerkamy również w kierunku nowych rynków, bo nadeszła pora, by zacząć na nich działać. W oparciu o produkowane przez nas okna kreujemy nową markę Oknowscy. Rozwijamy również Dział Pokryć Dachowych, którego produkty i usługi promujemy pod hasłem Rasowi Dachowcy. Planujemy też rozpoczęcie produkcji więźby dachowej. magazyn dla klientów Lafarge Cement 9

BEZPIECZNIE Z LAFARGE Puść hałas mimo uszu! Oddziaływanie hałasu na budowie wciąż pozostaje tematem niewystarczająco nagłośnionym. W obliczu wielu innych czynników, które w sposób bezpośredni zagrażają życiu pracownika, pracodawcy zobowiązani do zapewniania bezpiecznych warunków pracy ignorują najczęstsze źródło chorób zawodowych i ukrytą przyczynę wielu wypadków. Budownictwo nie zalicza się do branż, w których występuje największy odsetek zatrudnionych skarżących się na ubytki słuchu. Nie oznacza to, że zagrożenie hałasem jest w tym sektorze mniejsze. Rzecz w tym, że służby bhp w zakładach przemysłu ciężkiego lub wydobywczego od lat na bieżąco monitorują natężenie niepożądanych dźwięków i wdrażają rozwiązania organizacyjne w celu jego zmniejszenia, a świadomych szkodliwego oddziaływania hałasu pracowników nikt nie musi namawiać do stosowania indywidualnych środków ochrony. Z kolei zatrudnieni w budownictwie, którzy z hałasem mają do czynienia nieregularnie, choć stosunkowo często, są w dużo mniejszym stopniu przygotowani do radzenia sobie z tym zagrożeniem. Na domiar złego z reguły je lekceważą. Aby się przekonać, jak sytuacja wygląda na przeciętnym placu budowy, nie trzeba go wcale odwiedzać. Drobny remont szkoły sąsiadującej z redakcją na przełomie lipca i sierpnia nieomal sparaliżował naszą pracę z powodu uciążliwego hałasu. Przez kilka dni obserwowaliśmy przez okno tego samego pracownika, który najpierw używał betoniarki, potem młota pneumatycznego, jeszcze później przecinarki do kostki brukowej, a w końcu ubijarki. Dzieliło nas od niego dobre 100 m, więc przy uwzględnieniu, że w przestrzeni otwartej poziom ciśnienia akustycznego maleje o 6 decybeli wraz z podwojeniem odległości od jego źródła, docierała do nas zaledwie niewielka a jakże uciążliwa! cząstka tego, z czym miał do czynienia wszechstronnie wykwalifikowany budowlaniec. Pozbawiony, swoją drogą, ochronników słuchu i prawdopodobnie w znacznym stopniu ogłuszony. Podwyższenie progu słyszenia jako reakcja obronna organizmu powinno ustąpić po kilku dniach. Gorzej, jeśli pracownik realizuje tego typu zadania regularnie. Trwały ubytek słuchu postępuje stopniowo i bezboleśnie, toteż mogą minąć lata, zanim człowiek ten dowie się od bliskich lub współpracowników, że stale mówi podniesionym głosem i zbyt często domaga się powtórzenia tego, co do niego powiedziano. Dodatkowo mogą u niego wystąpić nie do końca dziś zbadane pozasłuchowe zaburzenia funkcji fizjologicznych organizmu (w tym przewlekłe choroby układu nerwowego i krążenia), które wynikają z powiązania dróg nerwowych układu słuchowego z pozostałymi układami oraz oddziaływania wibracji towarzyszących hałaśliwym pracom. Jeśli chodzi o inne niż tymczasowa głuchota skutki krótkoterminowe, hałas upośledza zdolność do odbierania sygnałów ostrzegawczych oraz do koncentracji, co zwiększa ryzyko wypadku i powoduje spadek wydajności pracy. Nie da się ukryć, że akustyka jest dziedziną trudną, a samodzielne przeprowadzanie badań w miejscu pracy wymaga wiedzy i kosztownych instrumentów pomiarowych. Dlatego nie odwołujemy się tutaj do norm ciśnienia akustycznego czy dopuszczalnych wartości ekspozycji na hałas. To informacje łatwe do zdobycia dla firm, które dysponują już odpowiednim zapleczem albo stać je na Przeciwdziałanie nadmiernemu hałasowi należy rozpocząć już na etapie planowania budowy. wyszkolenie czy zatrudnienie pracowników oddelegowanych do kontroli hałasu. W innych przypadkach rozdźwięk między wymaganiami ustawodawcy a powszechną praktyką jest w tej chwili tak ogromny, że w początkowej fazie walki o słuch pracowników lepiej apelować po prostu do... zdrowego rozsądku. Przeciwdziałanie nadmiernemu hałasowi należy rozpocząć już na etapie planowania budowy. Przede wszystkim warto ograniczyć liczbę hałaśliwych procesów i zadbać o to, aby narzędzia budowlane charakteryzowały się niską emisją hałasu. Eliminowanie niepożądanych dźwięków u źródła powinno też objąć wyposażenie urządzeń 10 CEM&TY

Na naszym podwórku Pewny Cement mechanicznych w tłumiki, izolowanie ich części drgających oraz przeprowadzanie częstej konserwacji, która zapobiega zwiększaniu emisji hałasu na skutek wyeksploatowania części ruchomych. W fazie planowania najlepiej sporządzić harmonogram robót, który maksymalnie zmniejsza liczbę osób pracujących na budowie w dniach, kiedy prowadzone są szczególnie hałaśliwe prace. Aby zyskać pewność, że zatrudnieni rozumieją skutki oddziaływania hałasu i potrafią im przeciwdziałać, wskazane jest zorganizowanie szkoleń. Jeśli narażenia na szkodliwe dźwięki nie można już bardziej zredukować za pomocą środków organizacyjnych, należy podjąć działania z zakresu ochrony zbiorowej. Zmierzają one do zmniejszenia ekspozycji na hałas zarówno tych pracowników budowy, którzy wykonują hałaśliwe roboty, jak i wszystkich pozostałych. Najczęściej wiąże się to z ograniczeniem dostępu do stref, gdzie przeprowadzane są głośne procesy, oraz izolowaniem ich za pomocą specjalnych ekranów akustycznych lub innych materiałów dźwiękochłonnych. Szczególnie istotne jest to we wnętrzach, gdzie dźwięk odbija się wielokrotnie od betonowych ścian i innych obiektów o niskiej zdolności pochłaniania fal akustycznych, co prowadzi do znacznego zwiększenia ekspozycji pracowników na hałas. Gdy wszystkie wymienione dotąd metody nie zapewniają optymalnych rezultatów, należy sięgnąć po środki indywidualne, czyli ochronniki słuchu. Ich oferta jest w tej chwili bardzo szeroka. Na rynku dostępne są zarówno wygodne w zastosowaniu tradycyjne wkładki i nauszniki o doskonałych parametrach, jak i naszpikowane elektroniką słuchawki, które tłumią hałas, umożliwiając jednocześnie słyszenie mowy, a ponadto zapewniają bezprzewodową łączność ze współpracownikami oraz umożliwiają odbieranie rozmów lub słuchanie muzyki z telefonu komórkowego za pośrednictwem połączenia Bluetooth. Przy wyborze ochronników należy się kierować rodzajem wykonywanej pracy, typem hałasu i jego natężeniem oraz pożądanym stopniem wytłumienia dźwięków, który nie może stwarzać ryzyka niedostatecznego słyszenia sygnałów ostrzegawczych. Uwzględnić należy również preferencje pracownika, u którego długotrwałe stosowanie wkładek lub nauszników nie powinno powodować dyskomfortu. Szczegółowe informacje na temat skutków oddziaływania hałasu i metod przeciwdziałania jego emisji można znaleźć na stronach internetowych Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, m.in. [www.ciop.pl/6540.html]. W ramach programu Pewny Cement Stowarzyszenie Producentów Cementu wprowadza nowy znak jakości, którym sygnowane będą wyroby spełniające wymagania wynikające z powszechnie obowiązujących norm i przepisów prawa. Kampania Pewny Cement ma na celu poprawę jakości dostępnego na polskim rynku cementu oraz zwiększenie świadomości konsumentów w zakresie oczekiwań stawianych temu materiałowi. Jest jeszcze jeden powód wprowadzenia w życie tego programu. Z szacunkowych danych Stowarzyszenia wynika, że od 15 do 20% cementu workowanego dostępnego na rynku nie spełnia norm. Jego zastosowanie stanowi bezpośrednie zagrożenie dla trwałości konstrukcji. Nie ma drugiego takiego rynku w Europie, na którym zjawisko występowania cementów niespełniających norm byłoby obecne w takim stopniu jak w Polsce powiedział prof. Jan Deja, dyrektor biura Stowarzyszenia Producentów Cementu, na konferencji prasowej, która odbyła się 29 września 2010 r. w Centrum Prasowym Foksal w Warszawie. Od czerwca bieżącego roku resort sprawiedliwości umożliwił bezpłatny i powszechny dostęp do ksiąg wieczystych w Internecie. Na stronie ekw.ms.gov.pl udostępniono 12 mln spośród 18,8 mln ksiąg. Już niebawem w sieci znajdzie się także pozostała ich część. To duże ułatwienie dla notariuszy, właścicieli nieruchomości oraz potencjalnych kupców. Wprowadzone udogodnienia mają również odciążyć sporą liczbę urzędników. Każdy zainteresowany może uzyskać elektroniczny dostęp do ksiąg wieczystych z domowego komputera. Dane dostępne w serwisie odzwierciedlają dokładny stan ksiąg znajdujących się w dokumentach sądowych. Aby przeglądać księgę, konieczna jest znajomość jej numeru, co ma uniemożliwić dostęp do niej np. ciekawskim sąsiadom. Centralna Baza Danych Ksiąg Wieczystych to część projektu Nowa Księga Wieczysta, który w ponad 80% finansowany jest przez Unię Europejską. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje kolejną innowację w postaci możliwości uzyskania elektronicznego odpisu. Firmy, które przystąpią do programu i poddadzą swoje produkty niezależnej weryfikacji ekspertów, zyskają prawo do stosowania Znaku Gwarancyjnego w postaci logotypu Pewny Cement na różnych nośnikach, począwszy od opakowań detalicznych po materiały reklamowe. Działalność Stowarzyszenia Producentów Cementu obejmuje m.in. promocję wyrobów, zwiększanie efektywności pracy przemysłu cementowego, a także propagowanie nowoczesnych technologii i rozwiązań związanych z ochroną środowiska. Stowarzyszenie stale monitoruje rynek i analizuje zjawiska występujące w branży budowlanej, co pozwala mu podejmować kroki zmierzające ku podniesieniu ogólnego poziomu polskiego budownictwa. Księgi wieczyste w Internecie Informatyzacja tych dokumentów to tylko jedna ze zmian, które zamierza wprowadzić wymiar sprawiedliwości. Aktualnie realizowane są prace nad elektronicznym rejestrowaniem rozpraw i utworzeniem e-sądu, który rozpatrywać będzie sprawy w ramach elektronicznego postępowania upominawczego. magazyn dla klientów Lafarge Cement 11

FUNDAMENTY NIE TYLKO PRAWNE Piramidy z betonu? Piramidy egipskie od ponad czterech tysięcy lat kryją w swoich wnętrzach liczne sekrety. Dla naukowców najważniejszą zagadką pozostaje jednak sposób ich powstania. Niektórzy najwyraźniej bezradni wobec tajemnicy twierdzą nawet, że przy budowie monumentalnych grobowców nie obyło się bez pomocy kosmitów. Na szczęście istnieją także wyjaśnienia prostsze i... związane z naszą codzienną praktyką budowlaną. Jedna z najpopularniejszych do niedawna hipotez głosiła, że wyciosane za pomocą miedzianych dłut skalne bloki transportowano z kamieniołomów na plac budowy, gdzie na wysokość wciągano je po rampach. Brakuje jednak dowodu, że starożytni Egipcjanie znali takie technologie, bo nie odnaleziono na przykład dłut, które powinny się były zachować. Na dodatek współczesne próby zastosowania takich metod przynosiły znacznie mniej precyzyjne rezultaty, a zresztą dotyczyły piramid testowych w skali mikro (wciągnięcie po rampie bloku o wadze 2,5 tony nie potwierdza, że można to samo osiągnąć z kamieniem ważącym 70 ton). Poza tym teoria litych skał i ramp zakładała, że budowniczowie dysponowali niemal nieograniczoną siłą roboczą, podczas gdy archeolodzy uważają dziś, że piramidy wznosiła licząca maksymalnie kilka tysięcy osób ekipa wykwalifikowanych specjalistów, którzy otrzymywali wynagrodzenie. Powyższe zastrzeżenia sprawiają, że coraz większe uznanie zyskuje ostatnio wyjaśnienie przedstawione ok. 20 lat temu przez Josepha Davidovitsa, dyrektora Instytutu Geopolimerów w St. Quentin, niedawno poparte także przez Michela Barsouma, profesora Wydziału Inżynierii i Materiałoznawstwa Uniwersytetu im. A. Dreksela w Filadelfii. Według nich bloki odlane zostały na budowie z mieszanki betonowej, w skład której wchodziły: wapień, wapno, glina oraz woda. Po 1,5 roku badań przy zastosowaniu skaningowego mikroskopu elektronowego naukowcy wykazali, że kamienne bloki to zawierająca wapień masa o strukturze nieregularnej, co różni ją od naturalnych skał, które wykazują strukturę krystaliczną. W świetle tej hipotezy nie dziwi już fakt, że pomiędzy ściśle dopasowane elementy konstrukcyjne piramid nie da się wcisnąć nawet kartki papieru. Choć teoria piramid z betonu nie uzyskała jeszcze w świecie nauki statusu obowiązującej, wiele wskazuje na to, że nie na darmo beton nazywany jest sztucznym kamieniem, a jego trwałość uchodzi za przysłowiową. Zwrot w prawie Producenci materiałów budowlanych oferują coraz szerszą gamę rozmaitych produktów, z kolei klienci coraz częściej wyrażają chęć zwrócenia zakupionych towarów. Przemyślany wybór odpowiednich materiałów pozwoli nam uniknąć wielu problemów, w przeciwnym razie będziemy musieli ubiegać się o zwrot lub reklamację produktów. Kiedy taka możliwość nam przysługuje, a kiedy nie mamy do niej prawa? Klienci często zastanawiają się, czy sklep ma prawo nie przyjąć towaru w nim kupionego, szczególnie w sytuacji, gdy jest nierozpakowany, nieuszkodzony i posiada wszystkie ewentualne stemple i oznaczenia. Odpowiedź nie nasuwa żadnych wątpliwości: owszem, sklep ma możliwość nieprzyjmowania takich materiałów, ich zwrot bowiem stanowi nie prawo, a przywilej nadawany klientowi przez niektóre placówki handlowe. W ich regulaminie zazwyczaj widnieje zapis o możliwości dokonania zwrotu w określonym czasie, liczonym od momentu dokonania zakupu. Regulamin zawiera również wszelkie niezbędne informacje na temat warunków przyjęcia zwracanego towaru. Jeżeli regulamin sklepu nie przewiduje możliwości dokonania zwrotu, wszystko zależy od dobrej woli sprzedawcy. Warto więc pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu się, jeżeli na przykład nie jesteśmy pewni, czy wybrane materiały budowlane spełnią nasze oczekiwania. Dobrym rozwiązaniem jest spisanie umowy, która pozwoli uniknąć nieporozumień. Zazwyczaj wystarczy, aby sprzedawca napisał odręcznie na paragonie, do kiedy towar może zostać zwrócony, podpisał się i przybił pieczątkę sklepu. W przypadku towarów na zamówienie często w umowie widnieje paragraf, który informuje, że nie podlegają one zwrotom i reklamacji. Świadomy nabywca powinien wiedzieć, że jest to niezgodne z przepisami. Producentów materiałów przygotowywanych na zamówienie obowiązują te same przepisy, które dotyczą wytwórców towarów produkowanych masowo. Kupując je, uzgadniamy ze sprzedawcą, jakimi parametrami cechuje się produkt, w oparciu o próbki lub opisy. Jeżeli efekt końcowy produkcji odbiega od tych ustaleń, można domniemywać, że towar jest niezgodny z umową, więc przysługuje nam prawo do jego zwrotu lub reklamacji. Producent zobowiązany jest do przyjęcia towaru także wtedy, gdy usterka wynika z nieprawidłowego montażu lub błędów w uruchomieniu, pod warunkiem, że kupiony przedmiot montował lub uruchamiał pracownik zatrudniony w przedsiębiorstwie sprzedawcy lub jego podwykonawca, a także sam klient końcowy, o ile stosował się on ściśle do zamieszczonej instrukcji. Sprzedawca nie odpowiada jednak za niezgodność towaru z umową, jeżeli przyczyną usterki była wada materiału dostarczonego przez kupującego. Pamiętajmy, że terminy reklamacji licznie określane w rozmaitych paragrafach nie mogą być dowolnie modyfikowane przez przedsiębiorców. Ogólną zasadą jest, że przedsiębiorca ma na rozpatrzenie reklamacji 14 dni od momentu jej wniesienia. W przypadku braku odpowiedzi w tym terminie, uznaje się, że sprzedawca uznał roszczenie konsumenta. Częstym działaniem przedsiębiorców, mającym na celu zniechęcenie klientów do wnoszenia reklamacji, jest zastrzeżenie, że będą oni ponosić koszty jej rozpatrzenia. Przepisy nie uzależniają jednak rozpatrzenia reklamacji od uiszczenia opłaty przez konsumenta. Zdarza się również, że klientowi nie udało się uzyskać pisemnego potwierdzenia złożenia reklamacji nie może to pociągać za sobą utraty prawa do dochodzenia roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy. W dużych marketach sieciowych przy zakupie m.in. elementów wykończeniowych często natrafiamy na informację, że po odejściu od kasy reklamacja nie będzie uwzględniana, a zwroty przyjmowane. To kolejny komunikat niezgodny z przepisami. Prawo do reklamacji i ewentualnego zwrotu przysługuje nam zawsze, gdy kupiona rzecz nie nadaje się do spełniania swojej funkcji. Towar możemy zwrócić również wtedy, gdy pomimo prawidłowego działania nie posiada on chociażby jednej cechy, którą powinien się charakteryzować. 12 CEM&TY

Kącik architektoniczny Autostrada Poznańska w... Szczecinie Szczecińska ulica Autostrada Poznańska to ośmiokilometrowy odcinek drogi krajowej nr 31 łączący lewobrzeżną część miasta z prawym brzegiem Odry i resztą kraju. Do 2006 r. ten ciąg komunikacyjny spinały mosty Karola Świerczewskiego i I Armii Wojska Polskiego, które wybudowano w 1959 r. jako obiekty tymczasowe. Nie spełniały one wymogów nośności, więc mogły przez nie przejeżdżać jedynie auta o ciężarze do 20 ton z prędkością nie większą niż 40 50 km/h. Jesienią 2006 r. ruszyła inwestycja mająca na celu usprawnienie szczecińskiej komunikacji. Jej pierwszym etapem była budowa nowych przepraw przez Odrę i Regalicę. Środki finansowe pochodziły z budżetu miasta (32 mln zł), budżetu państwa (4 mln zł) oraz dofinansowania z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Transport (44,26 mln zł). Ze względu na konieczność rozliczenia Rondo na estakadzie przy Centrum Handlowym Auchan. Po lewej: most na rzece Regalicy. Po prawej: most na rzece Odrze. się z unijnych dotacji do połowy 2008 r. prace budowlane przebiegały w błyskawicznym tempie. Wykonawca Płockie Przedsiębiorstwo Robót Mostowych SA wywiązał się z harmonogramu, kończąc roboty budowlane w sierpniu 2008 r., pomimo nieprzewidzianych trudności, jak choćby wstrzymanie na dwa miesiące prac przy moście na Odrze, gdy ekipa budująca natknęła się na dnie rzeki na pozostałości starych przęseł mostu i wrak pontonu. Elementy przedwojennego obiektu usuwano fragment po fragmencie. Koszt tych dodatkowych prac wyceniony na 300 tys. zł pokryło Ministerstwo Transportu. W tym czasie, aby nie zakłócać harmonogramu prac, Płockie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych przerzuciło sprzęt i pracowników na budowę mostu nad Regalicą. Obydwa nowe mosty mają konstrukcję trzyprzęsłową. Przeprawa przez Odrę z dwoma pasami ruchu, ścieżką rowerową i chodnikiem ma długość 206 m i szerokość 14,4 m. Obiekt został włączony w istniejący układ drogowy za pomocą wiaduktów dojazdowych o długości 96 i 160 m. Z kolei most nad Regalicą z trzema pasami ruchu, ścieżką rowerową i chodnikiem mierzy 227,5 m długości i 17,9 m szerokości. Wiadukty dojazdowe mają długość 100 i 130 m. Obiekty, które osadzono na w sumie ok. 3 km pali, mają najwyższą klasę nośności A. Ich przęsła scalono w suchym doku Stoczni Szczecińskiej Nowej, z której przetransportowane zostały na teren budowy. Nazwy mostów wybrano na drodze konkursu spośród propozycji mieszkańców. Przeprawa nad Odrą zyskała miano mostu Pomorzan na cześć związanego z regionem historycznego plemienia, zaś obiekt nad Regalicą nazwano mostem Gryfitów, czyli rodu książąt panujących na Pomorzu Zachodnim do XVII w. Kolejny etap modernizacji Autostrady Poznańskiej objął budowę estakady umożliwiającej bezkolizyjny dojazd i wyjazd z centrum handlowego Auchan. Węzeł dwupoziomowy zniwelował prawdopodobieństwo korków, które tworzyłyby się na tym odcinku, gdyby zdecydowano się na skrzyżowanie jednopoziomowe. Oparte na czterech filarach rondo ma 40 m średnicy wewnętrznej i jezdnię o szerokości 8 m. Modernizacja Autostrady Poznańskiej to kolejna realizacja, przy której wykorzystano cement Lafarge. magazyn dla klientów Lafarge Cement 13

RÓŻNOŚCI Z BRANŻY Efektywne układanie kostki brukowej Urządzenie firmy Multikraft z serii S służy do efektywnego układania kostki brukowej. Jego wydajność od 80 do 120 m 2 /h sprawia, że szybko i bardzo dokładnie wybrukujemy nawet wielkie powierzchnie. Dzięki niezrównanej zwrotności i stabilności pojazd umożliwia sprawne poruszanie się po placu budowy. Urządzenie wyposażono w chwytaki Hunklinger z automatycznym dobiciem, które pozwalają na obrót ramieniem w zakresie 360. Mają one udźwig aż 400 kg i dają możliwość montażu wymiennych szczęk, dzięki którym ułożymy nie tylko kostkę brukową, lecz także krawężniki i prefabrykaty betonowe, płyty ażurowe oraz kamienie i głazy naturalne. Istnieje również możliwość zainstalowania za pomocą szybkozłączy innego oprzyrządowania, które może się przydać na budowie, m.in. łyżki transportowej, lemiesza, mieszalnika do betonu, wideł do palet czy pługu śnieżnego. Dekoracyjne i trwałe nawierzchnie betonowe Lafarge W poprzednim numerze gazety Cem&Ty w wielkim skrócie przybliżyliśmy nową gamę innowacyjnych produktów Artevia z oferty firmy Lafarge Beton. Teraz przedstawimy dokładnie betony z grupy Artevia Decor. Artevia Decor to materiał przeznaczony do wykonywania wszelkiego rodzaju zewnętrznych nawierzchni poziomych. Różnorodność dostępnych wykończeń pozwala z łatwością dobrać odpowiedni produkt do każdego otoczenia. Eksponowane na powierzchni kruszywo zapewnia dobrą przyczepność, dzięki czemu materiał doskonale sprawdza się w trudnych warunkach i ogranicza ryzyko poślizgu. Oferta Artevia Decor składa się z trzech kolekcji ( Klasyczna, Szlachetna oraz Inspiracje ), tworzących zbiór produktów z wyeksponowanym kruszywem dekoracyjnym. Wszelkie przestrzenie otwarte są idealnym miejscem do zastosowania tego betonu. Artevia Decor daje możliwość różnorodnego wykańczania powierzchni poziomych... Artevia Decor charakterystyka Parametr Klasa wytrzymałości wg PN-EN 206-1 Konsystencja Klasa ekspozycji Rozwój wytrzymałości Maksymalne uziarnienie Wartość min. C30/37 S3 w zależności od wymagań (standardowo XC4, XF3, XA1) umiarkowany Klasa zawartości chlorków Cl - 0,20 8 16 mm (nie więcej niż 25% gr. aplikacji) Gęstość 2300 ± 100 kg/m 3 Stopień wodoszczelności wg PN-88/B-06250 W8 8 cm Grubość wylewki / przeznaczenie 12 cm / ciągi piesze 15 cm / lekki ruch samochodowy Ciężki ruch samochodowy Wykonanie Na istniejącej płycie betonowej/ asfaltowej Na podłożu gruntowym (grunt, chudy beton, stabilizacja) Na podłożu gruntowym (grunt, chudy beton, stabilizacja) Według indywidualnego projektu... oraz zapewnia doskonałą przyczepność nawet w trudnych warunkach atmosferycznych. Czas urabialności (od momentu załadunku w zakładzie produkcyjnym) Zakres ph Maksymalna wysokość zrzucania Minimalna grubość warstwy Możliwość chodzenia po powierzchni Możliwość pełnego obciążenia 2 h zasadowy 50 cm 80 120 mm po min. 1 3 dniach w zależności od temperatury po upływie 28 dni 14 CEM&TY

ruchomości Z myślą o budowlańcach Estetyka w klimatyzacji Na żadnej budowie nie może zabraknąć przenośnego radioodbiornika. Firma DeWalt wprowadziła na rynek radio z funkcją ładowarki stworzone po to, by sprostać oczekiwaniom profesjonalnych użytkowników elektronarzędzi. To pierwsze urządzenie tego typu dostosowane do potrzeb budowlańców za sprawą wysokiej wytrzymałości oraz odporności na wodę, pył i wstrząsy. Duże udogodnienie stanowi funkcja ładowarki, dzięki której nie zabraknie nam energii w akumulatorach innych potrzebnych elektronarzędzi. Radioodbiornik może być zasilany z sieci lub z akumulatorów NiCd/NiMH/Li-Ion 7,2 18 V. Maksymalną odporność na warunki zewnętrzne zapewnia ochronna klatka z sześcioma amortyzatorami. Urządzenie wyposażono w wydajne, odporne na wpływ czynników atmosferycznych głośniki z funkcją pogłębionego basu dla osiągnięcia maksymalnego zasięgu słyszalności dźwięku. Dwuprzegubowa, giętka antena o długości 28 cm zapewnia doskonały odbiór fal radiowych, a cyfrowy tuner z wyświetlaczem LCD i wbudowanym zegarem gwarantuje łatwość obsługi. Produkt firmy DeWalt umożliwia użytkownikowi słuchanie radia lub dźwięku z zewnętrznego odtwarzacza MP3 lub CD, a dwa zintegrowane gniazda zasilające pozwalają na użycie radia-ładowarki jako rozgałęźnika lub przedłużacza. Dodatkowym atutem jest wbudowane gniazdo zasilania USB, dzięki któremu można ładować takie urządzenia, jak telefony komórkowe czy odtwarzacze MP3. Nowy klimatyzator LG Artcool to eleganckie urządzenie wyposażone w całkowicie płaski panel przedni pokryty szybą, pod którą można umieścić dowolne zdjęcie lub obrazek. Imponujący efekt estetyczny to tylko miły dodatek. Klimatyzator wykorzystuje nowoczesną technologię inwerterową, dzięki której wiatrak zmienia na bieżąco prędkość obrotową, dostosowując stopień chłodzenia do aktualnych potrzeb. Dzięki temu urządzenie pracuje znacznie ciszej, a także jest bardziej ekonomiczne i efektywne w porównaniu do tradycyjnych sprężarek wykorzystuje od 30 do 40% mniej energii. Za sprawą wyjątkowej możliwości bardzo szybkiej zmiany temperatury powietrza, klimatyzatory inwerterowe chłodzą lub ogrzewają pomieszczenia nawet przy ekstremalnych temperaturach zewnętrznych. Nowa technologia umożliwia pracę w trybie grzania przy temperaturze zewnętrznej do -10 C. Wśród atutów urządzenia warto wymienić plazmowy system oczyszczania powietrza Neo Plasma, antykorozyjne złote lamele wymiennika Gold Fin, automatyczne oczyszczanie Auto Clean, odstęp od ściany na jedyne 15 cm, trójstronny wypływ powietrza, pilot na podczerwień z dużym, czytelnym wyświetlaczem, ekologiczny czynnik chłodniczy R410A, automatyczny tryb snu, a także autorestart w przypadku zaniku prądu urządzenie włącza się samoczynnie po powrocie napięcia. krzyżówka Odpowiedzi z prawidłowym rozwiązaniem prosimy nadsyłać pocztą elektroniczną bądź tradycyjną na poniższe adresy: e-mail: redakcja.lafarge@lafarge.com, Lafarge Cement SA, ul. Warszawska 110, 28-366 Małogoszcz. Autorzy pierwszych trzech odpowiedzi e-mailowych oraz pierwszych trzech listownych zostaną nagrodzeni zestawami upominkowymi Lafarge. Za rozwiązanie krzyżówki z numeru 13. upominki otrzymują następujące osoby: Leokadia Czechowicz z Tomaszowa Mazowieckiego, Marek Kardas z Pabianic, Beata Krajewska z Ujazdu, Rafał Tasarz z Działoszyna, Marcin Wieloch z Ujazdu i Agnieszka Zając-Najder z Ujazdu. magazyn dla klientów Lafarge Cement 15

Opakowanie odporne na zimę 4 miesiące gwarancji 3 warstwy Dzięki trzem warstwom opakowania z przekładką foliową cement jest lepiej zabezpieczony przed wilgocią. TM www.lafarge.pl