Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową Napisano dnia: 2016-11-26 15:31:06 Mieszkańcy Chmielenia (gm. Lubomierz) od lat proszą o budowę chodnika w ich wsi, w staraniach wspierają ich samorządowcy, którzy wysyłają oficjalne prośby do zarządcy drogi, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, jednak jak dotąd GDDKiA była głucha na te prośby, dlatego zdesperowani mieszkańcy postanowili wyjść na ulicę.
W sobotę 26 listopada 2016 roku mieszkańcy Chmielenia wyposażeni w transparenty i gwizdki zablokowali krajową 30-stkę chodząc po przejściu dla pieszych. Chmieleń protestuje, chodników oczekuje!, Żądamy chodników, Chcemy iść bezpiecznie, Droga śmierci, Mamy dość czekania, żądamy wykonania!, Szczęśliwej drogi już czas, Chcemy bezpiecznie żyć, chodnik musi być!, STOP śmierci na drodze w Chmieleniu, to tylko niektóre z haseł dzisiejszego protestu w Chmieleniu. Żądamy budowy chodnika, ponieważ jesteśmy jedyną miejscowością na trasie Jelenia Góra - Zgorzelec, gdzie chodników jeszcze nie ma, ruch jest wzmożony. Dane, które mamy podane np. z 2010 roku nie odzwierciedlają tej sytuacji, która jest teraz. Ruch ciężarowy strasznie się wzmożył i dlatego jest strach naprawdę chodzić i do sklepu i do kościoła i do szkoły. Ludzie naprawdę się boją. mówi Dariusz Penkala, Prezes Stowarzyszenia Nasz Chmieleń, Radny Gminy Lubomierz i główny organizator protestu Walczymy o to, aby te chodniki jednak powstały. W dzisiejszych czasach to chyba nie jest żaden luksus posiadać chodnik na wiosce i myślę, że nam się uda. Chmieleń miał mieć obwodnicę, o której budowie jeszcze kilka lat temu władze Lubomierza zapewniali decydenci z GDDKiA, jednak jak się nieoficjalnie mówi, wygraliśmy organizację EURO i środki z prowincji trzeba było skierować na Wrocław, gdzie się wówczas wszystko szybko budowało. Od tego czasu, kiedy nam obiecywano obwodnicę, która już właściwie była
bardzo blisko, bo nawet już uzgodnienia były poczynione, została ona już wytyczona, prawdopodobnie jest nawet dokumentacja mówi Wiesław Ziółkowski, Burmistrz Lubomierza Taka obwodnica spełniłaby oczekiwania ludzi, bo przez lata mówiono, że nie ma sensu budować chodnika, ponieważ ma być obwodnica i ja się z tym zgadzam, ale teraz natężenie ruchu jest z dnia na dzień coraz większe. wyjaśnia burmistrz, który utożsamia się z mieszkańcami i popiera ich w działaniu Uważam, że ten protest jest zasadny i popieram go dodaje Wiesław Ziółkowski, Burmistrz Lubomierza. Dzisiejszy protest wspierają niemal wszyscy mieszkańcy Chmielenia. Część z nich przyszła blokować drogę, kolejna część wywiesiła na płotach banery z hasłami protestu. Po stronie mieszkańców jest również Rada Sołecka. Obecny na miejscu protestu Sołtys Sołectwa Chmieleń, Pan Ryszard Stefaniszyn mówi, że od 62 lat jest mieszkańcem wsi i od tego czasu zarządca drogi poza łataniem dziur nic tu nie robi.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi, że droga w Chmieleniu jest bezpieczna, na dowód czego w oficjalnej odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info pisze: Analiza wypadków na podstawie statystyk otrzymanych z Centrali GDDKiA (dane z Komend Wojewódzkich Policji) za okres od 2010r. do 10.07.2015r. wykazała, że na odcinku od km 45+650 do km 46+850 drogi krajowej nr 30 nie odnotowano żadnego wypadku. Ze statystykami przedstawionymi przez GDDKiA nie zgadza się Pan Dariusz Penkala Odpowiadają, że według statystyk na tym odcinku drogi nie było żadnych zdarzeń drogowych, aczkolwiek z materiałów, które My posiadamy z Komendy Głównej wynika, że tych zdarzeń drogowych było ponad 170, 17 osób było rannych i 5 ofiar śmiertelnych mówi radny. Podczas dzisiejszego protestu obecni na miejscu dziennikarze mogli porozmawiać ze wszystkimi zainteresowanymi poprawą bezpieczeństwa w Chmieleniu niestety, oprócz przedstawicieli zarządcy drogi krajowej nr 30. Nikt z kierownictwa GDDKiA nie raczył się pofatygować i porozmawiać z protestującymi mieszkańcami. Przysłano natomiast niemal godzinę po rozpoczęciu protestu jeden samochód, który jak mówił jego kierowca ma zabezpieczyć protest! Sytuacja nie wymaga raczej komentarza, a pokazuje podejście zarządcy drogi do mieszkańców.
Dzisiejszy protest miał bardzo łagodną formę. Organizatorzy celowo zaplanowali go na sobotę, żeby jak najmniej utrudnić życie kierowcom. Protestujący co kilkanaście minut schodzili z przejścia, żeby rozładować tworzący się w obie strony korek. Członkowie towarzyszenia rozmawiali z kierowcami, tłumaczyli im, dlaczego protestują i zbierali podpisy pod apelem o budowę chodnika w Chmieleniu. Mimo utrudnień kierowcy stojący w korku byli niezwykle wyrozumiali i jak sami mówili, w pełni popierają protestujących mieszkańców, bo chodniki to nie tylko bezpieczeństwo przechodniów, ale także i kierowców, tym bardziej, że droga krajowa prowadząca przez Chmieleń jest bardzo wąska i kręta i zdaniem tak kierowców, jak i mieszkańców nie ma ona pobocza po którym można się bezpiecznie poruszać. Chcemy zrobić szum wokół tego, żeby ktoś się tą sprawą w końcu zainteresował na poważnie, bo nie chcemy przeżyć kolejnej tragedii, żeby ktoś dopiero coś z tym faktem zrobił. mówił Dariusz Penkala, Prezes Stowarzyszenia Nasz Chmieleń, Radny Gminy Lubomierz i główny organizator protestu To nie jest ostatni, ale pierwszy protest. Będziemy do skutku protestować, aż chodniki powstaną w Chmieleniu.