Nie widzieliśmy takiego zdecydowania od czasów Gamala Abd Al-Nassera

Podobne dokumenty
Muzułmańskie karykatury antyterrorystyczne Autor tekstu: E. Glass. Tłumaczenie: Magdalena Milewska

Galeria zbytku kleru polskiego

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

Płynny ołów Autor tekstu: Andrzej Koraszewski

Wprowadzenie religii do szkół

Projekt okładki: Katarzyna Juras Zdjęcie na pierwszej stronie okładki: Marta Woźniak-Bobińska. Copyright 2018 by Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa

Zachodni liberałowie: narzędzie w rękach Hamasu

Nie zabijaj Autor tekstu: Burak Bekdil. Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Jerzy Zdanowski WPROWADZENIE

Jasir Arafat. Droga ku wolnej Palestynie

Powstanie kobiet w świecie arabskim Autor tekstu: B. Chernitsky. Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Konflikty zbrojne na świecie

Metody poszukiwania egzoplanet (planet pozasłonecznych) Autor tekstu: Bartosz Oszańca

Jeszcze o ateistycznej kampanii billboardowej Autor tekstu: Dorota Wójcik

Turecki domek z kart. Caroline B. Glick

Erasmus + Projekt Młody Europejczyk - Świadomy i bezpieczny obywatel świata. Zrozum problem uchodźców i konfliktów wojennych współczesnego świata

BS/181/2006 POLACY, WĘGRZY, CZESI I SŁOWACY O SYTUACJI NA BLISKIM WSCHODZIE KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2006

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE

Przemyślenia najbogatszego Saudyjczyka

Islamistyczni dziennikarze z Londynu o interwencji w Mali

Eskalacja regionalnej zimnej wojny Autor tekstu: Y. Carmon, Y. Yehoshua, A. Savyon i H. Migron. Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Zapis stenograficzny (1527) 115. posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych w dniu 27 kwietnia 2010 r.

Marzec 68: karykatura antysemicka

Na pytanie, kto najprawdopodobniej zostanie premierem Izraela, 81 procent ankietowanych w sondażu dziennika Haaretz odpowiedziało: Netanjahu.

B8-0146/2016 } B8-0169/2016 } B8-0170/2016 } B8-0177/2016 } B8-0178/2016 } RC1/Am. 2

19 stycznia PKW Enduring Freedom ( )

Pieniądze ONZ płyną do terrorystów

Style komunikacji w organizacji

Plan Morawieckiego a Plan Kwiatkowskiego Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Nauka religii w szkole podstawy prawne

Tryb ratyfikacji konkordatu Autor tekstu: Zdzisław Galicki

Terrorystyczne niby-państwa Hamasu i Hezbollahu

Syria zaangażowanie USA jako zmiana sytuacji strategicznej

REBELIA HEZBOLLAHU W LIBANIE PYRRUSOWE ZWYCIĘSTWO IRANU?

POLSKA EUROPA Opinia ĆWTAT publiczna O V I A 1 w okresie integracji

Wiadomości z Izraela nr 191 Modlitwa o Izrael,

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l

Składa się on z czterech elementów:

WPŁYW RELIGII I KULTURY NA ROZWÓJ WSPÓŁCZESNYCH PAŃSTW

Stolica w Jerozolimie izraelski punkt widzenia

Aktualna sytuacja geopolityczna. Robert Brzoza

1. Arabia przed Mahometem

Delegacje otrzymują w załączeniu dokument Komisji DEC 20/2016.

PARLAMENT EUROPEJSKI Dokument z posiedzenia B8-0116/2014 PROJEKT REZOLUCJI

Czy Ameryka wygrywa wojnę z terroryzmem

SOCJOLOGIA GLOBALNYCH PROCESÓW SPOŁECZNYCH

WOJNA IZRAELA Z HAMASEM

Azja w stosunkach międzynarodowych. dr Andrzej Anders

Sprawozdanie ze Zgromadzenia Delegatów PSR w dniu 5 grudnia 2009 r.

Życie młodych ludzi w państwie Izrael

Spis treści. Zarys konfliktu 11. Dokumenty 34

KOMUNIKATzBADAŃ. Stosunek do zaangażowania Polski w działania globalnej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu NR 109/2016 ISSN

DAWID ZOSTAJE KRÓLEM

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

New Power Ręce precz od Syrii!

Spis treści. Rozdział I RUCHY SPOŁECZNE

OPINIA WIIS nr 1/2019

Warszawa, październik 2009 BS/140/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O DEMOKRACJI

Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności

Umowa rachunku bankowego Autor tekstu: Marta Lampart

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Turcja Izrael: strategiczne przewartościowanie?

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WZROST NASTROJÓW ANTYWOJENNYCH BS/51/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2003

Wady i zalety starego i nowego systemu

wieku Osmanie zaniedbali kultywację więc przybywało Beduinów kosztem rolników (s. 21). W latach 30 i 40 XIX wieku na krótko były tu rządy egipskie.

:00 VG 23 K136. Arsam N. - Prawo dotyczące uchodźców Główne postępowanie 1 Tłumacz

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/14/11/95 GROŹNIE W GROZNYM KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

PROBLEMY POLITYCZNE WSPÓŁCZESNEGO ŚWIATA TERRORYZM MIĘDZYNARODOWY Lista organizacji terrorystycznych

TRANSATLANTIC TRENDS 2004 Polska

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

BIULETYN INFORMACYJNY RODM BIAŁYSTOK. lipiec 2015

PRACA Z PRZEKONANIAMI

Polacy zdecydowanie za dalszym członkostwem w UE

Program nauczania biblijnego uczniów klas gimnazjalnych. Program powstaje pod kierunkiem Elżbiety Bednarz

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

AMERYKAŃSKIE WIZY DLA POLAKÓW

Na ulicach europejskich miast słyszy się czasem okrzyk: Khaybar

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ UDZIAŁ POLSKICH ŻOŁNIERZY W EWENTUALNEJ MISJI NATO W KOSOWIE BS/151/151/98 KOMUNIKAT Z BADAŃ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

Niebezpieczne związki: Obama i Bractwo Muzułmańskie

Kiedy rozmawiamy z ukochaną osobą, czujemy się szczęśliwi.

RW: Arabska wiosna ma na swym koncie pewne osiągnięcia, wiele spraw budzi jednak niepokój.

A8-0392/11. David McAllister Sprawozdanie roczne w sprawie realizacji wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa (2018/2097(INI))

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0048/160

z przemocą rówieśniczą - poradnik dla dzieci.

UŻYCIE SIŁY ZBROJNEJ MIĘDZY PAŃSTWAMI W ŚWIETLE MIĘDZYNARODOWEGO PRAWA ZWYCZAJOWEGO

Internauci rozmawiają o polityce.

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Do Polski, Rosji, SŁOWIAN!

Nielegitymizowana interwencja zbrojna w Syrii prawdopodobny scenariusz najbliższych miesięcy?

OPINIE: Czy DOK Ursynów coś ukrywa przed mieszkańcami?

Kiedy "europejskie procedury" ws izraelskich roszczeń?

Indywidualny Zawodowy Plan

Mao Tse-tung. Dwojaki los Chin

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POLACY WOBEC EWENTUALNEJ AKCJI PRZECIW IRAKOWI BS/161/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, WRZESIEŃ 2002

NATO wobec wyzwań i problemów w Syrii

Transkrypt:

Opinie arabskie na temat roli Turcji po starciach z Flotyllą Autor tekstu: R. Green Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska Centralna rola Turcji i jej premiera, Recepa Tayyiap Erdogana, w wydarzeniach wokół flotylli do Gazy oraz międzynarodowe oburzenie, które potem nastąpiło, przywitane zostało z niezmiernym zadowoleniem w całym świecie arabskim. Prasa arabska była jednak podzielona w kwestii coraz bardzie wybijającej się pozycji Turcji na Bliskim Wschodzie. Niektórzy autorzy wychwalali Turcję, koronując Erdogana na przywódcę świata arabskiego, i krytykując zwiotczałość innych arabskich reżimów wobec oblężenia Gazy. Twierdzili, że flotylla zapowiada wyłonienie się sojuszu tureckoarabskiego lub nawet turecko-arabski-irańskiego. Inni, szczególnie w prasie egipskiej, wyrażali podejrzenia wobec Turcji i jej intencji, twierdząc że kraj ten wykorzystuje jedynie sprawę palestyńską, by zbić dla siebie kapitał polityczny, a równocześnie wyprzeć Egipt z roli głównego gracza w świecie arabskim. Jeszcze inni uważali, że pomoc Turcji dla Palestyńczyków reprezentuje mile widzianą przeciwwagę dla irańskich interwencji i aspiracji w tym regionie. Demonstracja w Bejrucie. Zwolennicy Hezbollahu: Allahu, strzeż Erdogana Demonstranci w Gazie, Damaszku i Bejrucie wymachiwali tureckimi flagami i portretami Erdogana w potężnych, pro-tureckich demonstracjach i marszach. Na jednej takiej demonstracji w Libanie zwolennicy Hezbollahu krzyczeli: O Allahu, O Miłosierny, strzeż Erdogana" [ 1 ]. SMS-y od widzów pokazane na Al-Dżazira TV podczas przemówienia Erdogana 4 czerwca w Konja mówiły: Erdoganie, jesteś królem Arabów" i Synu sułtanów, przywróciłeś chwałę Osmanów". Gazeta Al- Quds Al-Arabi" donosiła, że mieszkaniec obozu dla uchodźców Khan Younis w Gazie zmienił imiona swoich dzieci na Recep, Tayyip i Erdogan w uznaniu niedawnych akcji prezydenta Turcji. Ten sam człowiek wywiesił także flagę turecką na swojej kawiarni i pokazywał w niej także epizody tureckiego programu antysemickiego Ajrilik" [ 2 ]. Wyrażając podziw dla Turcji i rozczarowanie Arabami, katarski publicysta oznajmił: "Od teraz jestem obywatelem tureckim...wybrałem Turka Erdogana na przywódcę. Od teraz rozwodzę się z wszystkim, co arabskie, także z moją arabską żoną Erdogan podjął twardą decyzję, o której żaden przywódca arabski nie ośmielał się nawet pomyśleć To prawda, Turcja nie zerwała stosunków z Izraelem i nie pomściła zamordowania swoich obywateli z 'Flotylli Wolności', ale to, co zrobiła dotąd, jest milion razy lepsze niż stanowisko arabskie w tej sprawie" [ 3 ]. Nie widzieliśmy takiego zdecydowania od czasów Gamala Abd Al-Nassera Autorzy związani z obozem oporu entuzjastycznie powitali zaangażowanie Turcji w konflikt Racjonalista.pl Strona 1 z 10

arabsko-izraelski, mianując tureckiego premiera przywódcą Arabów. Abd Al-Bari Atwan, redaktor naczelny gazety Al-Quds Al-Arabi" napisał artykuł na cześć Erdogana, opisując go jako bardziej arabskiego niż Arabowie", a równocześnie ostro krytykując przywódców arabskich za bierność: "...Entuzjastyczne i energiczne wejście Turcji na arenę konfliktu arabsko-izraelskiego zaczęło przynosić owoce w szybszym tempie niż jesteśmy przyzwyczajeni. Rada Bezpieczeństwa zebrała się kilka godzin po wydarzeniach z flotyllą, żeby omówić masakrę izraelską. Egipski prezydent Hosni Mubarak natychmiast otworzył przejście Rafah. Ziemie tureckie wrzały demonstracjami domagającymi się zemsty za krew szahidów. Kiedy Rada Bezpieczeństwa zebrała się tak szybko w reakcji na prośbę Arabów, by przedyskutować agresję izraelską?... Pan Recep Tayyip Erdogan, premier Turcji, był bardziej arabski niż sami Arabowie, kiedy działał stanowczo i odważnie i przeciwstawił się zbrodni izraelskiej; kiedy zażądał nadzwyczajnych posiedzeń Rady Bezpieczeństwa i NATO; kiedy natychmiast odwołał tureckiego ambasadora z Tel Awiwu [ 4 ] ; kiedy zażądał, by Izrael natychmiast zakończył oblężenie Gazy; kiedy opisał atak na statki Flotylli Wolności jako nikczemność i jako terroryzm państwowy; i kiedy ostrzegł państwo hebrajskie, że cierpliwość Turcji kończy się. Nie słyszeliśmy takiego języka od śmierci egipskiego przywódcy Gamala Abd Al-Nassera..." [ 5 ] Jordańscy demonstranci w Ammanie z portretami Erdogana Turcja rekompensuje za niekompetencję przywódców arabskich Ibrahim Al-Amin, przewodniczący zarządu libańskiej gazety Al-Akhbar", która jest bliska Hezbollahu, twierdził, że ci, którzy przeciwstawiają się Hamasowi i Hezbollahowi z powodu związków tych organizacji z Iranem i szyitami, akceptują teraz sunnicką Turcję i jej premiera jako swojego przywódcę, a robiąc to, przyłączają się do ruchu oporu. Ocenił, że wkrótce będą podobne inicjatywy jak flotylla, jako część wydarzeń prowadzących do powszechnej wojny, która doprowadzi do zniszczenia Izraela. Al-Amin napisał: "Inaczej niż Palestyńczycy i wielu Arabów, którzy popierają Nasrallaha, duże grupy tęskniły do przywództwa niezwiązanego z Iranem ani nowymi dżihadystami szyickimi Odrzucili oni Hamas i oskarżyli palestyński ruch dżihadu o to, że jest narzędziem szyickiego Iranu. Teraz wyłoniła się Turcja, żeby zrekompensować nieudolność przywódców reżimów arabskich. Erdogan wyłonił się jako postać, której portret można wywiesić w domu, na bilbordzie i na samochodzie. Wreszcie, włączenie do ruchu oporu tych, którzy wahali się, zostało osiągnięte przez bramę islamu. Turcja poświadczyła to, co powiedział Chomeini: 'Kwestia Jerozolimy jest najpierw islamska, a potem arabska'. Sami Turcy uznają teraz, że pomyślność Iranu, jak również Syrii, wynika z zjednoczonego stanowiska sił oporu. Palestyna stała się nazwą, której nie można ignorować w żadnej sprawie dotyczącej Arabów, muzułmanów lub nawet ludzi Zachodu. Izrael, który nie może już dłużej zliczyć swoich wrogów, znajduje się przed nową falą nienawiści, falą mówiącą po turecku, która dołączyła do fali mówiących po arabsku i persku. Są pytania, na które Izrael nie potrafi odpowiedzieć. Flotylla Wolności zainspirowała innych ludzi i małe grupy do podejmowania podobnych inicjatyw. Tego lata morze wokół Gazy zobaczy rajdy innego rodzaju Izrael znajdzie się wobec dwóch opcji: albo przyzna się do porażki i wróci do domu,

albo przeciwstawi się tym aktywistom i wypełni morze krwią. Izrael niedawno nauczył się uznawać nowe równanie, które mówi, że każda krew rozlana przez Izrael będzie wyrównana krwią jego ludzi. W tej grze piłka toczy się ku wielkiej pożodze, która, nawet jeśli opóźni się trochę, wkrótce ogarnie także USA chociaż Izrael nie chce przyznać tego faktu. Znana amerykańska dziennikarka Helen Thomas powiedziała kilka dni temu, że 'Żydzi powinni wynieść się z Palestyny i iść do domu' [sic]. Zapytana, gdzie jest ich dom, odpowiedziała: 'Polska, Niemcy, Ameryka'. Czy rozumiecie znaczenie tej wypowiedzi że następna wojna zmieni oblicze tego regionu?" [ 6 ] Trójstronny sojusz arabsko-turecko-irański będzie bronił regionu Reakcje na flotyllę skupiały się w Syrii głównie na wkładzie tego kraju w utworzenie frontu syryjsko-turecko-irańskiego przeciwko Izraelowi, który będzie popierał siły oporu w regionie. Waddah Abd Rabbo, redaktor naczelny gazety syryjskiej Al-Watan", napisał o znaczeniu oporu w walce przeciwko Izraelowi, podkreślając rolę Syrii: " Do ostatnich dni świat napominał Syrię za jej poparcie dla oporu. Do Syrii przybywały delegacje, żeby 'poradzić' jej zrezygnowanie z ruchu oporu i jego ludzi. Teraz, po wydarzeniach z flotyllą, świat będzie dziękował Syrii za popieranie oporu. Pewni Arabowie i nie-arabowie, którzy konsekwentnie krytykowali Syrię, zrozumieją teraz powody zbliżenia prezydenta Baszara Al-Assada z Turcją; naszego pragnienia islamskiego, zjednoczonego, niepodległego Iraku, wolnego od okupacji; i naszego zbliżenia z krajami, które popierają przywrócenie praw i egzekwowanie sprawiedliwości międzynarodowej. Świat zrozumie, dlaczego Syria dąży do ustanowienia nowego porządku regionalnego, opartego na oporze obcym planom wspieranym przez Izrael poczynając od planu narysowania siłą na nowo mapy Bliskiego Wschodu, aż do 'kompromisu' w sprawie przywrócenia naszych praw i zakończenia kuszeniem warunkami poddania się, które Zachód próbował wmusić Syrii i którym Syria się oparła. Polityka Syrii była, jest i będzie oparta na drodze oporu i odmowie poddania się. To była droga przyjęta przez flotyllę, której aktywiści oddali swoje życie opierając się tym, którzy napadli na ich statki i porwali je..." [ 7 ] Abd Al-Halim Saud, publicysta gazety rządowej Al-Thawra", napisał: Oświadczenie Erdogana, że Turcja jest prawą ręką Arabów [ 8 ], jest prawdziwe i bezdyskusyjne. Niewątpliwie miał również na myśli, że drugą ręką jest Iran, czyniąc aluzję do sojuszu arabsko-turecko-irańskiego. Jeśli chodzi o Izrael z agresją i okupacją, jakie reprezentuje, i z terroryzmem i zbrodniami, jakie popełnia przeciwko ludzkości pozostanie on obcym ciałem lub złośliwą naroślą, która musi zostać wyeliminowana, czy to przez wyciągnięcie jej z korzeniami, czy przez ograniczenie niebezpieczeństwa i zagrożenia, jakie stanowi" [ 9 ]. Talal Salman, publicysta pro-syryjskiej gazety Al-Safir" także mówił o trójstronnym sojuszu syryjsko-turecko-irańskim, broniącym regionu: Damaszek nie musi wydawać oświadczeń popierających stanowisko Turcji w sprawie flotylli. Widzi się jako część tego stanowiska i nie stoi jedynie obok Turcji. Miał wpływ na zmianę stanowiska Turcji w sprawie Palestyńczyków. Ponadto Turcja nie wyklucza Iranu lub jego roli w tym regionie; Iran i Turcja uzupełniają się wzajemnie i także Syria ma ważną rolę na tej arenie. Trójstronny sojusz nie jest opozycją wobec innych, ale elementem promującym bezpieczeństwo w regionie" [ 10 ]. Racjonalista.pl Strona 3 z 10

Libański chłopiec w mundurze wojskowym ozdobionym flagą turecką, przed flagą Hezbollahu Katar i Turcja stoją na czele arabskiej kampanii przeciwko Izraelowi Katarska gazeta Al-Raya" twierdzi, że Turcja, która odegrała centralną rolę we flotylli, i Katar, który zaofiarował sfinansowanie pozwania Izraela do sądu za zaatakowanie flotylli, stoją na czele walki przeciwko Izraelowi: "Swoim jasnym stanowiskiem Turcja ujawniła prawdziwe oblicze Arabów. Katar, zobowiązując się ponosić koszty procesu przeciwko Izraelowi, dowiódł światu, że zawsze jest pierwszy w popieraniu praw Arabów. Jako taki jest sumieniem, który wyczuwa nastrój społeczności arabskiej i islamskiej, która żąda, by Izrael został pociągnięty do odpowiedzialności i by zakończyło się oparte na wyzysku oblężenie Gazy. Nic dziwnego, że pociągnięta przez Katar i Turcję społeczność arabska i islamska żąda międzynarodowej odpowiedzialności od Izraela i zakończenia oblegania Palestyńczyków... Arabowie muszą zrozumieć, że zwracanie się do Rady Bezpieczeństwa w sprawie Izraela jest daremne, ponieważ zawsze znajdzie on w Radzie kogoś, kto go poprze. To przywódcy arabscy muszą natychmiast znaleźć sposób przerwania oblężenia Gazy. Tylko w ten sposób mogą się wznieść do poziomu swoich społeczeństw. Muszą wiedzieć, że Turcja swoją stanowczą postawą wobec Izraela postawiła przywódców arabskich przed trudnym wyzwaniem i sprawdzianem, i że Katar swoim bezwarunkowym poparciem Palestyńczyków i stanowiska tureckiego naszkicował mapę drogową dla przywódców arabskich którzy muszą sprostać temu wyzwaniu i spełnić cele społeczności arabskiej i islamskiej..." [ 11 ] Turcja wykorzystuje sprawę palestyńską Rządowa prasa egipska znalazła się w rozterce po wydarzeniach wokół flotylli do Gazy. Z jednej strony Egipt niepokoi się, że zaangażowanie Turcji w Gazie może zagrozić statusowi i stabilności Egiptu. To stanowisko wyrażone jest w szeregu artykułów, które twierdzą, że Turcja wiele mówi ale nie podejmuje działań w sprawie oblężenia Gazy oraz że Erdogan sympatyzuje z Hamasem z powodu swojego członkostwa w Bractwie Muzułmańskim, nie zaś z powodu prawdziwej troski o Palestyńczyków. Z drugiej strony Egipt pragnie zachować dobre stosunki z Turcją i nie chce, by uznano go za obojętnego wobec sprawy palestyńskiej. Odzwierciedlają to artykuły, które wskazują na korzyści współpracy z Turcją. Muhammas Ali Ibrahim, redaktor naczelny gazety rządowej Al-Gumhouriyya" i członek egipskiej Rady Szura, wyróżniał się wśród tych, którzy wyrazili zastrzeżenia wobec Turcji. Kwestionował jej szczerość i potępił jej zależność od USA: Erdogan, bohater turecki, którego gloryfikujemy, pokazał, że, jak wielu jego sprzymierzeńców z Doha, Damaszku, Bejrutu i skądinąd, potrafi jedynie mówić. Jest niezdolny do zrobienia czegokolwiek innego, ponieważ rozgniewałoby to USA. Incydent z flotyllą wolności dowiódł, że rola Turcji w promowaniu sprawy palestyńskiej jest niczym innym jak urojonym snem i pustymi słowami, podczas gdy rola Egiptu jest stała i wierna.

Turcja jest, być może, dobra do przedstawienia politycznego, jak to się zdarzyło w Davos, kiedy Erdogan wyszedł z rady po konfrontacji z prezydentem Izraela Szimonem Peresem, ale nie jest dobra w przeciwstawianiu się USA inaczej niż Kair, który odrzucił dziesiątki amerykańskich propozycji i próśb. Egipt nie jest zależny od żadnego ze swoich sojuszników. Podejmuje niezależne i suwerenne decyzje i nie podporządkowuje się nikomu " [ 12 ] Abdallah Kamal, redaktor naczelny gazety egipskiej Roz Al-Yousef", twierdził, że Turcja wykorzystuje kwestię palestyńską dla przyczyn egoistycznych: "Turcja odgrywa przedstawienie, którego celem jest osiągnięcie zysków politycznych kosztem kluczowych stron w sprawie palestyńskiej, nie zważając na to, co zyskają z tego Palestyńczycy. Starcie na morzu, które Izraelczycy zamienili w masakrę, jest najlepszym możliwym dowodem, że Turcja nie pracuje na rzecz interesów Palestyńczyków, ale raczej używa ich jako karty przetargowej dla osiągnięcia własnych celów. Najważniejszym z tych celów jest pragnienie pośredniczenia między Zachodem i Wschodem jako krok ku umożliwieniu jej dołączenia do Unii Europejskiej. Teraz Turcja jest sparaliżowana nie obroniła swoich obywateli ani nie wzięła odwetu na Izraelu, nie pomściła ofiar, nie dostarczyła pomocy do Gazy, nie narzuciła sankcji dyplomatycznych na Izrael ani nie udało jej się uzyskać dodatkowych punktów w szerokiej kampanii propagandowej o odnowioną rolę przywódcy regionalnego Partia Sprawiedliwości i Rozwoju Erdogana, która przewodzi rządowi tureckiemu, jest w zasadzie grupą członków Bractwa Muzułmańskiego. Jest to pretensjonalna partia, która ma nadzieję, że będzie widziana jako nowa i zmodernizowana wersja politycznego islamu Jednak rzeczywistość i rozwój zmusiły ją do ujawnienia swojej prawdziwej natury jako grupy, która jest częścią międzynarodowej organizacji Islamskiego Braterstwa" [ 13 ]. Turcja nie jest wrogiem Abd Al-Qadr Shahib, przewodniczący zarządu Al-Hilal Publications i były redaktor naczelny egipskiego tygodnika rządowego Al-Musawwar", wyraził inny pogląd, wzywając Egipt do skoordynowania swojej pozycji politycznej z Turcją: "Błędem jest traktowanie Turcji jako wroga, właśnie wtedy, kiedy potrzebuje naszego poparcia, po izraelskiej zbrodni przeciwko statkowi Marmara z Flotylli Wolności Najlepszym sposobem poradzenia sobie z Turcją jest poprzez dialog i próbę osiągnięcia porozumienia i skoordynowania swoich pozycji. Ten sposób skłoni Turcję do przychylnego traktowania USA i zbliżenia się do naszych interesów tak, by służyło to nam i popierało nasze stanowisko" [ 14 ]. Muhammad Othman, publicysta gazety Al-Ahram", pisał w podobnym duchu: Związki egipsko-tureckie są silne i muszą być chronione przed lekkomyślnymi atakami... Turcja i Iran mogą łatwo odegrać ważną rolę w regionie przez wybranie strony Izraela, który jest popierany przez USA. Jednak oba te państwa postanowiły popierać naród palestyński i wkroczyć na drogę otwartej konfrontacji choćby tylko werbalnej z Izraelem, a ten wybór tworzy dla nich wiele trudności Nie jest słuszne, by ci, którzy popierają prawo Arabów, byli nagradzani zniewagami, szczególnie biorąc pod uwagę, że skarżymy się na niesprawiedliwość społeczności międzynarodowej wobec nas" [ 15 ]. Turcja pomaga USA przeciwważyć Iran Dylemat wobec roli Turcji w tym regionie znalazł również odbicie w prasie saudyjskiej, gdzie niektórzy autorzy chwalili Turcję i uważali jej niedawne akcje za mile widzianą konkurencję dla Iranu, a inni martwili się, że te działania osłabiły państwa arabskie. Gazeta saudyjska Al-Watan" radziła Arabom dalej rozwijać stosunki z Turcją, między innymi po to, by oddalić Turcję od Iranu: Świat arabski nie przeciwstawia się aspiracjom Turcji, ponieważ Turcja, w odróżnieniu od Iranu, jest rozsądnym krajem, szczególnie w swojej polityce zagranicznej. Rola Turcji w regionie pozostaje uznana i mile widziana Ten kraj aspiruje do wysoce wpływowej roli w regionie. Jako taki uplasował się wśród wybijających się krajów regionu, wraz z Arabią Saudyjską, Iranem i Egiptem. Wspólny los Turcji i Palestyny, o której mówił Erdogan, umieścił Turcję w tej samej łódce co kraje arabskie. Te ostatnie, a szczególnie Arabia Saudyjska, muszą pracować z Turcją w sposób bardziej naglący i głęboki, aby zapewnić podział ról zanim polityczna sfera Turcji rozszerzy się, by objąć cały region. Turcja jest dzisiaj racjonalna i dążenie do pogłębienia więzi z racjonalnymi siłami jest najlepszą rzeczą, jaką mogą zrobić Arabowie" [ 16 ]. Wielu dziennikarzy zajęło pośrednie stanowisko, uważając, że Turcja uzurpuje sobie arabskie przywództwo w regionie, ale równocześnie sądząc, że zaangażowanie tego kraju w Bliski Wschód Racjonalista.pl Strona 5 z 10

jest pożądaną przeciwwagą wpływów Iranu. W artykule w gazecie Al-Hayat" publicystka Raghida Dergham, napisała, że sunnicka Turcja odebrała wodze szyickiemu Iranowi: Iran niepokoi się rosnąca rolą Turcji w regionie, szczególnie w świetle faktu, że Flotylla Wolności, która ujawniła brutalność Izraela, popłynęła do Gazy pod politycznym patronatem Turcji, a nie tylko jako jeszcze jedna misja humanitarna. Znaczy to, że Turcja postanowiła wziąć sprawę palestyńską, która została zawłaszczona przez irańskich szyitów, i zwrócić ją w ręce sunnitów. W rzeczywistości turecki patronat nad flotyllą oznacza, że premier turecki Recep Tayyip Erdogan obiera dwa równoległe kursy w stosunkach z Iranem. Jednym z tych kursów jest sprawa nuklearna gdzie Erdogan próbuje włączyć Turcję w negocjacje supermocarstw w kwestii irańskiej. Drugim kursem jest próba wyrwania sztandaru palestyńskiego z rąk szyickich, reprezentowanych przede wszystkim przez Iran, ale także przez Hezbollah" [ 17 ]. Jihad Al-Khazen, były redaktor naczelny Al-Hayat" bronił Turcji i powiedział cytując anonimowych tureckich decydentów", że kraj ten planuje stworzyć sojusz z Arabami przeciwko Izraelowi. W artykule opublikowanym w angielskiej edycji Al-Hayat" napisał {P: "Al-Hayat" (Londyn), 4 czerwca 2010.}: "Słyszałem niedawno otwartą krytykę roli Turcji i oskarżenia, że 'turecka trojka' Abdullah Gul, Recep Tayyip Erdogan i Ahmet Davutoglu - wykorzystują sprawę palestyńską. Odpowiadam krytykom: Powinniście sami wykorzystywać sprawę palestyńską, ponieważ najwyraźniej to wykorzystywanie jest korzystne, jak widać z rosnącej popularności tureckiego premiera w każdym kraju arabskim... Wiem, że Erdogan stara się o sojusz turecko-arabski przeciwko Izraelowi. Nie jest to tylko moja opinia, która może być poprawna lub niepoprawna. Słyszałem to od decydentów na zamkniętych dyskusjach, nie do publikacji. Wiem także, że Egipt zaczął tworzyć trójstronny sojusz z Turcją i Syrią przeciwko Izraelowi, chociaż moje źródła mówią mi, że nie będzie otwarcie oznajmiony, żeby uniknąć negatywnych reakcji Stanów Zjednoczonych i Europy. Turecki funkcjonariusz powiedział mi: 'My i Arabowie jesteśmy sto razy ważniejsi niż Izrael i USA i Europa będą zmuszone rozmawiać z nami na tej podstawie'". Arabowie stają się marginalną siłą w tym regionie Daoud Al-Shiryan, zastępca dyrektora generalnego Al-Arabiya TV, twierdził, że flotylli udało się przełamać oblężenie Gazy, ujawniając w ten sposób niezdolność reżimów arabskich do działania w imieniu swoich ludzi. Napisał on: "Po zobaczeniu sekretarza generalnego Ligi Arabskiej, Amr Moussy, wkraczającego do Gazy przez przejście Rafah powstaje pytanie: dlaczego Moussa nie podjął tego kroku w zeszłym roku lub rok przedtem. Co kryje się za służalczym podporządkowywaniem się Arabów stosunkom międzynarodowym, niezależnie od tego jak mogą być one niesprawiedliwe i tendencyjne? Dlaczego Turcja, Iran, Argentyna i inne kraje na świecie buntują się przeciwko tendencyjnym rezolucjom, sprzeczają z nimi i negocjuję sprawę ich realizacji, podczas gdy Arabowie podporządkowują się i współzawodniczą w zadowalaniu krajów Zachodu? Co znaczy ta degradacja i poczucie niższości? Dlaczego Arabowie idą za innymi, którzy prowadzą? Nie ulega wątpliwości, że wizyta Amr Moussy w Gazie po tym, jak bezbronni aktywiści z Flotylli Wolności przełamali jej blokadę, jest znakiem, iż reżimy arabskie stały się marginalną siłą w konflikcie na Bliskim Wschodzie i że Arabowie nigdy więcej nie będą w stanie działać lub reagować Pewne jest, że Flotylla Wolności ujawniła niesprawność reżimu arabskiego i jego niezdolność do działania lub inicjowania, nie wspominając podejmowania śmiałych decyzji. Oblężenie Gazy jest bolesnym powtórzeniem oblężenia Iraku. Jest to przypadek karania populacji cywilnej za błędy polityczne, które nie są jej winą. Niemniej Arabowie milczeli wobec głodzenia mieszkańców Gazy" [ 19 ]. Skoro Turcy przejmują dowództwo w regionie, mamy dla nich listę spraw do załatwienia Obok tych ostrożnych stanowisk saudyjskich wobec Turcji Tareq Alhomayed, redaktor naczelny gazety Al-Sharq Al-Awsat", odpowiedział sarkastycznie na oświadczenie tureckiego ministra spraw zagranicznych Ahmeta Davutoglu. Ten ostatni powiedział na turecko-arabskim szczycie w Stambule, że rola Turcji rozciąga się od Bosforu do Cieśniny Hormuz i Mikras i do Mauretanii. Alhomayed zauważył w odpowiedzi, że skoro istotnie Turcja zawiaduje sprawami regionu, Arabowie mają listę pilnych próśb do powracającego sułtana". Niektóre z tych próśb, powiedział, to rozwiązanie kwestii palestyńskiej i konfliktu arabsko-

izraelskiego, szerzenie świeckości na Bliskim Wschodzie, ponieważ USA nie udało się przynieść demokracji, oraz przekonanie Iranu, by przestał ingerować w sprawy krajów tego regionu. Dodał: Mam nadzieję, że Turcja potrafi nauczyć Hamas, co to jest demokracja i co to są regularne zmiany rządu oraz rozwiąże problemy w Libanie". Alhomayed wyraził także nadzieję, że Turcja i Iran przestaną atakować Kurdów w Iraku, mówiąc: Kurdowie też są z naszej krwi i kości, jak ludzie w Gazie". Zakończył zjadliwą uwagą: Jeśli Turcja wypełni choćby połowę tych próśb, ogłosimy ją Sułtanem na kolejne 500 lat. Pytaniem jest, co Turcja zrobiła dla nas przez poprzednie 500 lat?" [ 20 ] Nowy Osman" starający się o panowanie nad krajami arabskimi Saudyjski autor Abdallah Nasser Al-Otaibi nazwał Erdogana nowym Osmanem", nie różniącym się od dawnych Osmanów, którzy wyzyskiwali Arabów i najeżdżali ich ziemie. Dodał, że strzały", które Erdogan wypuścił na Izrael są wyłącznie werbalne, podczas gdy strzały, którymi jego przodkowie, Osmanie, strzelali do Arabów, były zatrute. Al-Otaibi powiedział dalej, że próbując stać się symbolem, Erdogan staje się arogancki: "Po zwycięskim powrocie w zeszłym roku z forum w Davos gdzie skonfrontował izraelskiego prezydenta, powitały go na lotnisku tysiące Turków i zyskał podziw kręgów arabskich. Od tego czasu poszedł drogą przywódców podczas pierwszej i drugiej wojny światowej oraz przywódców arabskich z lat 60. i 70. pyszałkowatą drogą, którą niczego nie osiąga W połowie zeszłego stulecia, kiedy Niemcy i Włochy były pod przewodnictwem Adolfa Hitlera i Benito Mussoliniego, ludność tych krajów cierpiała z powodu pogwałcenia praw, moralnego przymusu i poniżenia pod licznymi pretekstami, z których głównym było bezpieczeństwo narodowe. Erdogan chce przywrócić do życia starą wiarę osmańską, że jeśli mają być silni i dumni, muszą zawojować umysły arabskie Kiedy Erdogan mówi, że 'Jerozolimy nie można oddzielić od Stambułu, a Khan Younis, Ramallahu, Galilei i Betlejem nie można oddzielić od Ankary' naprawdę to ma na myśli. W jego oczach stolica Turcji jest prawdziwym centrum wszystkich krajów Bliskiego Wschodu (poza Izraelem, z którym nadal jest związana finansowo, militarnie i dyplomatycznie, nawet teraz). Stare jak świat marzenie tureckie, by rządzić krajami arabskimi, zostało teraz wskrzeszone i Turcy nie mają żadnych skrupułów w wyzyskiwaniu brzemiennych spraw arabskich, o których milczeli przez ostatnie 60 lat Partia Erdogana zgadza się z Hamasem Gdzie był Erdogan, kiedy Izrael masakrował Palestyńczyków, a Fatah stał na czele walki palestyńskiej?" [ 21 ] Turcja pracuje na rzecz ustanowienia islamskiego emiratu w Gazie Salah Badr Al-Din, publicysta gazety Al-Siyassa", napisał, że partia Erdogana próbuje, jako część Bractwa Muzułmańskiego, pomóc Hamasowi skonsolidować swój reżim w Gazie i zastąpić PLO jako przywódcę sprawy palestyńskiej: "...Rząd turecki był główną siłą za Flotyllą Wolności przy pomocy Fundacji Pomocy Humanitarnej [IHH], która jest bliska Partii Sprawiedliwości i Rozwoju Erdogana i globalnemu ruchowi Bractwa Muzułmańskiego... Od pewnego czasu islamska partia będąca u władzy w Ankarze wykorzystywała geopolityczne umiejscowienie Turcji, która graniczy zarówno ze Wschodem, jak i Zachodem, oraz trudności administracji Obamy w Afganistanie i w Iraku, żeby uciec od własnych problemów wewnętrznych, z których głównym jest sprawa kurdyjska... Organizacje islamu politycznego w tym regionie, odgałęzienia Bractwa Muzułmańskiego, a szczególnie rządząca partia w Turcji dążą wszelkimi dostępnymi środkami do utrwalenia wewnętrznego rozłamu palestyńskiego i ustanowienia islamskiego emiratu w Gazie. Ich celem jest zamiana Gazy w pierwszą część świata rządzoną przez jedną z gałęzi Bractwa Muzułmańskiego, w oddzieleniu i z ignorowaniem PLO... Dążą do zmiany podstawy kwestii palestyńskiej i do przekształcenia jej z walki o wyzwolenie narodowe w starcie religijne między islamem i judaizmem [ 22 ]. Racjonalista.pl Strona 7 z 10

Turcja, jako imperialista, nie ma żadnego prawa krytykowania Izraela Niektórzy autorzy w Zatoce Perskiej ostro krytykowali hegemoniczne ambicje Turcji i rolę Erdogana. Nabil Al-Fadhl, publicysta kuwejckiej gazety Al-Watan", powiedział, że uważa Turcję za odpowiedzialną za Flotyllę Śmierci" i twierdził, że ten kraj nie ma prawa krytykować Izraela, biorąc pod uwagę jego obecną politykę wobec Kurdów i byłą politykę wobec Arabów i Ormian. Napisał on: "Dla nas Turcja reprezentuje odrażającą historię setek lat imperializmu, ucisku i przymusu, które przecierpieli Arabowie i świat. Także nie-muzułmańscy Arabowie cierpieli hańbę rasowego niewolnictwa i morderstw dokonywanych przez Turcję. Barbarzyńskie morderstwo Ormian przez Turcję nie będzie zapomniane Kraj z taką historią nie ma żadnego prawa krytykować historii innych imperialistycznych krajów... Do dnia dzisiejszego Turcja okupuje duże części Kurdystanu i nie waha się najeżdżać kurdyjskich terytoriów pod kontrolą Iraku, Syrii lub Iranu. Zabija Kurdów z bezprecedensową brutalnością, równocześnie podburzająco szydząc z suwerenności krajów, które roszczą sobie prawa do tych terytoriów kurdyjskich Dzisiaj możemy ignorować turecką ohydną przeszłość imperialistyczną i zniewolenie ludów arabskich przez 'Wysoką Portę'. Możemy udawać, że Turcja nie okupowała ziem arabskich i kurdyjskich i możemy przymknąć oczy na fakt, że Turcja wyzyskuje i krzywdzi lud kurdyjski w ramach swoich granic, jak również w krajach sąsiadujących, w sposób bardziej podły niż Izrael. Możemy to wszystko ignorować, ale nie możemy zaakceptować głupoty traktowania Turcji jako gwiazdy jaśniejącej na niebie Bliskiego Wschodu. Nie akceptujemy głupoty i poniżania się niektórych spośród nas, którzy nazywają tureckiego premiera 'Jego Ekscelencja Premier Erdogan'. Erdogan nie jest żadną Ekscelencją', a jego los będzie taki sam, jak każdego duchownego, który działa w polityce. Jest hańbą, że znajdują się tacy, którzy powiewają flagą turecką w powitaniu powracających z Flotylli Śmierci do Gazy" [ 23 ]. Iran i Turcja patrzą na region arabski jako na część swojego Lebensraum Wassef Mansour, członek Palestyńskiej Rady Narodowej, wystąpił przeciwko przejęciu palestyńskiego ruchu wyzwolenia przez Iran i Turcję. Napisał on: "Adolf Hitler wymyślił teorię lebensraum zgodnie z którą, pewne kraje czują, że ich status nie dorównuje ich mocy militarnej lub ekonomicznej i dlatego ingerują politycznie lub militarnie w sprawy sąsiednich krajów, szczególnie, kiedy te kraje są militarnie słabe... Po upadku charyzmatycznych przywódców arabskich, dezintegracji militarnej siły Iraku i porzuceniu przez szczyt arabski opcji militarnej, Iran i Turcja zaczęli widzieć region arabski jako część swojego lebensraum Nie mam nic przeciwko prawu Iranu i Turcji do obrony własnych życiowych interesów i praw. Co więcej, nie wątpię, że wszyscy muzułmańscy mieszkańcy Iranu i Turcji pragną uczestniczyć w wyzwoleniu Palestyny w świetle religijnej świętości Jerozolimy i Palestyny. Odrzucam jednak flagi tureckie wzniesione powyżej naszych na demonstracjach solidarności z Palestyną lub nad legionami bojowników dżihadu przybywających, by wyzwolić Palestynę. Odrzucam to, co niektórzy ludzie zaczynają mówić, a mianowicie, że zwycięstwo jest blisko dzięki Erdoganowi lub Ahmadineżadowi mimo moich nadziei, że któregoś dnia zostanie osiągnięte. Odrzucam znieważanie lub zapominanie o stratach, jakie poniosły nasze ludy arabskie na rzecz Palestyny i koncepcję, że zwycięstwo i wyzwolenie będzie osiągnięte tylko przez mówiących po turecku lub persku" [ 24 ]. Tekst oryginału (http://www.memri.org/report/en/0/0/0/0/0/0/4383.htm). MEMRI, Badania i analizy Nr 616, 17 czerwca 2010r. Przypisy: [ 1 ] "Al-Akhbar" (Liban), 8 czerwca 2010. [ 2 ] "Al-Quds Al-Arabi" (Londyn), 3 czerwca 2010. [ 3 ] "Al-Arab" (Katar), 3 czerwca 2010. [ 4 ] W rzeczywistości Turcja nie odwołała ambasadora z Izraela.

[ 5 ] "Al-Quds Al-Arabi" (Londyn), 2 czerwca 2010. [ 6 ] "Al-Akhbar" (Liban), 8 czerwca 2010. [ 7 ] "Al-Watan" (Syria), 3czerwca 2010. [ 8 ] Erdogan powiedział to na otwarciu turecko-arabskiego forum w Stambule. "Al- Hayat" (Londyn), 11 czerwca 2010. [ 9 ] "Al-Thawra" (Syria), 14 czerwca 2010. [ 10 ] "Al-Safir" (Liban), 7 czerwca 2010. [ 11 ] "Al-Raya" (Katar), 5 czerwca 2010. [ 12 ] "Al-Gumhouriyya" (Egipt), 3 czerwca 2010. [ 13 ] "Roz Al-Yousef" (Egipt), 3 czerwca 2010. [ 14 ] "Roz Al-Yousef" (Egipt), 10 czerwca 2010. [ 15 ] "Al-Ahram" (Egipt), 14 czerwca 2010. [ 16 ] "Al-Watan" (Arabia Saudyjska), 6 czerwca 2010. [ 17 ] "Al-Hayat"(Londyn), 4 czerwca 2010. [ 19 ] "Al-Hayat"(Londyn), 4 czerwca 2010. [ 20 ] "Al-Sharq Al-Awsat" (Londyn), 13 czerwca 2010. [ 21 ] "Al-Hayat" (Arabia Saudyjska), 9 czerwca 2010. [ 22 ] "Al-Siyassa" (Kuwejt), 5 czerwca 2010. [ 23 ] "Al-Watan" (Kuwejt), 3 czerwca 2010. [ 24 ] "Al-Hayat Al-Jadida" (Autonomia Palestyńska), 16 czerwca 2010. R. Green Pracownik naukowy Middle East Media Research Institute Pokaż inne teksty autora (Publikacja: 19-06-2010) Oryginał.. (http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7361) Contents Copyright 2000-2010 Mariusz Agnosiewicz Programming Copyright 2001-2010 Michał Przech Autorem portalu Racjonalista.pl jest Michał Przech, zwany niżej Autorem. Właścicielami portalu są Mariusz Agnosiewicz oraz Autor. Żadna część niniejszych opracowań nie może być wykorzystywana w celach komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Właściciela, który zastrzega sobie niniejszym wszelkie prawa, przewidziane w przepisach szczególnych, oraz zgodnie z prawem cywilnym i handlowym, w szczególności z tytułu praw autorskich, wynalazczych, znaków towarowych do tego portalu i jakiejkolwiek jego części. Wszystkie strony tego portalu, wliczając w to strukturę katalogów, skrypty oraz inne programy komputerowe, zostały wytworzone i są administrowane przez Autora. Stanowią one wyłączną własność Właściciela. Właściciel zastrzega sobie prawo do okresowych modyfikacji zawartości tego portalu oraz opisu niniejszych Praw Autorskich bez uprzedniego powiadomienia. Jeżeli nie akceptujesz tej polityki możesz nie odwiedzać tego portalu i nie korzystać z jego zasobów. Informacje zawarte na tym portalu przeznaczone są do użytku prywatnego osób odwiedzających te strony. Można je pobierać, drukować i przeglądać jedynie w celach informacyjnych, bez czerpania z tego tytułu korzyści finansowych lub pobierania wynagrodzenia w dowolnej formie. Modyfikacja zawartości stron oraz skryptów jest Racjonalista.pl Strona 9 z 10

zabroniona. Niniejszym udziela się zgody na swobodne kopiowanie dokumentów portalu Racjonalista.pl tak w formie elektronicznej, jak i drukowanej, w celach innych niż handlowe, z zachowaniem tej informacji. Plik PDF, który czytasz, może być rozpowszechniany jedynie w formie oryginalnej, w jakiej występuje na portalu. Plik ten nie może być traktowany jako oficjalna lub oryginalna wersja tekstu, jaki zawiera. Treść tego zapisu stosuje się do wersji zarówno polsko jak i angielskojęzycznych portalu pod domenami Racjonalista.pl, TheRationalist.eu.org oraz Neutrum.eu.org. Wszelkie pytania prosimy kierować do redakcja@racjonalista.pl