Kpt. dypl. Zenon Starkiewicz, dowódca łączności Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. Raport. Paryż, 8 listopada 1939 r.

Podobne dokumenty
Kpt. dypl. Zenon Starkiewicz

MIASTO GARNIZONÓW

WOJSKOWE TEKI ARCHIWALNE. Warszawska Brygada PANCERNO-MOTOROWA. Tom 5

Dowódcy Kawaleryjscy

4 września 1939 (poniedziałe k)

Organizacja zgrupowania armii niemieckiej WRZESIEŃ 1939:

SPIS TREŚCI MAPY. WsT~P OBSADA PERSONALNA WARSZAWSKIEJ BRYGADY PANCERNO-MOTOROWEJ 201 ETAT WOJENNYWARSZAWSKIEJ BRYGADY PANCERNO-MOTOROWEJ...

TEST HISTORYCZNY 7 DYWIZJA PIECHOTY. 1. W skład której armii wchodziła 7 Dywizja Piechoty we wrześniu 1939 roku? (0-1 pkt)

Kpt. Ernest Walter, oficer techniczny dywizjonu rozpoznawczego Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. Relacja, 23 marca 1946 r.

Spis treści. Od redakcji Wstęp Ireneusz Bujniewicz, Kolejnictwo w przygotowaniach obronnych Polski w latach

Warszawa, dnia 9 października 2013 r. Poz DECYZJA Nr 296/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 9 października 2013 r.

Oddziały przydzielone: Stefan Majewski

Koncepcja merytoryczna i wstęp Witold Rawski. Rysunki Roman Gajewski. Redakcja techniczna i skład Bożena Tomaszczuk

Karpacki Oddział Straży Granicznej


Dziennik bojowy 14. Pułku Strzeleckiego 72. Dywizji Strzeleckiej

Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa

Tradycje HISTORIA. Strona 1

Historia Pułku KALENDARIUM

ZWIĄZEK WETERANÓW I REZERWISTÓW WOJSKA POLSKIEGO DOLNOŚLĄSKI ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI imienia 2 Armii Wojska Polskiego DRUGA ARMIA WOJSKA POLSKIEGO

Gimnazjum w Pleśnej im. Bohaterów Bitwy pod Łowczówkiem DLACZEGO BOHATERÓW BITWY POD ŁOWCZÓWKIEM?

UCHWAŁA NR XXI/261/2016 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 31 marca 2016 r.

Dyrektor Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych. płk Jarosław MOKRZYCKI

Instytut Pamięci Narodowej

Jan Tarnawa-Malczewski ( ) (p. str. 124b oraz 125b Albumu)

Ppłk dypl. Janusz Bokszczanin,

PIERWSZY SAMODZIELNY PUŁK ŁĄCZNOŚCI 1 ARMII WOJSKA POLSKIEGO

OPRACOWANIA DOTYCZĄCE WOJNY POLSKO-SOWIECKIEJ W ZBIORACH CENTRALNEGO ARCHIWUM WOJSKOWEGO

Gen. August Emil Fieldorf Nil

Ulica majora pilota Jana Michałowskiego

Bitwa o Bochnię 5 września 2009 r.

II Brygada Legionów Polskich

AKTA WYTWORZONE W WYNIKU DZIAŁALNOŚCI WICEMINISTRÓW SPRAW WOJSKOWYCH Zarys rozwoju organizacyjnego

ZESPÓŁ AKT 3 ARMII WOJSKA POLSKIEGO ( r.) 1. Zarys organizacyjny

MARIAN BEŁC MIESZKANIEC WSI PAPLIN BOHATER BITWY O ANGLIĘ

Lotnictwo. Zmiana Program warty rozwoju Wojska Polskiego i jego realizacja

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

wszystko co nas łączy"

26 Pułk Artylerii Lekkiej im. Króla Władysława IV

REMBERTÓW W CZASIE BITWY WARSZAWSKIEJ W ŚWIETLE DOKUMENTÓW CAW

Zbigniew Popławski Problemy motoryzacji Wojska Polskiego w latach Przegląd Naukowo-Metodyczny. Edukacja dla Bezpieczeństwa nr 1, 76-83

WYKAZ NIEOBSADZONYCH STANOWISK SŁUŻBOWYCH W STRUKTURACH WOJSK OBRONY TERYTORIALNEJ

ZESPOŁY AKT JEDNOSTEK KAWALERII Problemy organizacyjne

GENERAŁ WŁADYSŁAW EUGENIUSZ SIKORSKI

Lotnictwo. Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa

Obóz Rothesay i podobóz Tighnabruaich a) Personalne dot. przydziałów Armii w ZSRR, pociągów pancernych b) Personalne, dot. przydziałów w A

strona 1 Wzorowy Dowódca Opis przedmiotu: Wzorowy Dowódca - brązowa. Z lat 90-tych

Monte Cassino to szczyt wysokości 516m położony w skalistych masywach górskich środkowych Włoch, panujący nad doliną Liri i drogą Neapol-Rzym, na

Nadbużański Oddział Straży Granicznej

AKTA DEPARTAMENTU I BRONI GŁÓWNYCH I WOJSK TABOROWYCH MINISTERSTWA SPRAW WOJSKOWYCH Zarys rozwoju organizacyjnego

ZESPÓŁ AKT DOWÓDZTWA ARTYLERII Z LAT Zarys organizacyjny

Płk L. Okulicki z Bronisławą Wysłouchową na tarasie budynku Dowództwa Armii Polskiej w ZSRR (wrzesień 1941 r.)

Urodził się w miejscowości Szczerzec pod Lwowem w rodzinie Polaków pochodzenia chorwackiego. W 1910 roku ukończył gimnazjum w Drohobyczu.

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

ARCHIWALIA DOWÓDZTWA 1 KORPUSU POLSKICH SIŁ ZBROJNYCH W ZSRR. 1. Sprawy organizacyjne

ASY POLSKIEGO LOTNICTWA W BITWIE O ANGLIĘ

Pamiętamy. Powstania Wielkopolskiego r r.

Pierwszy Dowódca 2 Brygady Lotnictwa Taktycznego - gen. bryg. pil. Zenon Smutniak.

SAMPLE. Nauka jazdy na motocyklu w kraśnickim 24 pułku ułanów (p. uł.).

Akta różne (O.d.B. APW) Korespondencja w sprawie Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich Korespondencja w sprawie SBSK Ko

Nadbużański Oddział Straży Granicznej

WALKI O SIBIN. Fot.1. Kościół i cmentarz w Sibinie, początek XX wieku (archiwum Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej)

HISTORIA I TRADYCJE. Zgodnie z Decyzją Nr 154/MON Ministra Obrony Narodowejz dnia 19 listopada 2018 r. Pułk przejął:

Nadbużański Oddział Straży Granicznej

MATERIAŁY DO DZIEJÓW 2 ARMII WOJSKA POLSKIEGO Zagadnienia organizacyjne

gen. Władysław Sikorski generał broni Wojska Polskiego

Instrukcja dla korzystających

MATERIAŁY ARCHIWALNE CAW DOTYCZĄCE STANÓW LICZEBNYCH WOJSKA W LATACH Zarys organizacyjno-prawny

OPIS. działań bojowych 120. SGKD 1. w okresie od do

Operacja Market Garden

WYKAZ JEDNOSTEK PROWADZĄCYCH NABÓR

Prezydent mianował na stopnie generalskie

Biuletyn Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej

Program rozwoju Wojska Polskiego i jego realizacja

Dywizja Zmechanizowana m. Siedlce woj. Mazowieckie prowadzi nabór

Obrona Brześcia Julian Andrzej Sosabowski

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego

Struktura batalionu lekkiej piechoty (Obrony Terytorialnej)

Kandydaci zainteresowani służbą w strukturach Dowództwa 19 BZ mogą bezpośrednio kontaktować się z Wydziałem Personalnym 18 Dywizji

Janusz Zuziak Akademia Obrony Narodowej Warszawa

Sprzęt radiotelegraficzny (radiowy) sił lądowych w okresie II Rzeczypospolitej

POWSTANIE WARSZAWSKIE

Patron Zgodnie z decyzją Nr 226/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 4 grudnia 1997 r. w sprawie przejęcia dziedzictwa tradycji, nadania imienia patro

Relacje: Kazimierz Pykało

- korpus oficerów - STE: PPOR., POR., KPT. - korpus podoficerów - STE: SIERŻ., ST. SIERŻ., MŁ. CHOR. - korpus szeregowych - STE: SZER., ST. SZER.

PODCHORĄŻY JAN BOLESŁAW GRZYBAŁA

Kłuszyn Armią dowodził hetman polny koronny Stanisław Żółkiewski.

Jarosław Gołembski Użycie artylerii podczas przełamania wału Pomorskiego : wnioski i doświadczenia

Jednostki i terminy kwalifikacji

Szczegółowych informacji udziela Wojskowa Komenda Uzupełnień w Pile pod nr tel.

NA DZIEŃ r.

6 POMORSKA DYWIZJA PIECHOTY


Więcej informacji można uzyskać pod nr tel ,

o zmianie ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Miejsca walk powstańczych tablicami pamięci znaczone

Awanse generalskie z okazji Święta Wojska Polskiego

Kandydat podczas kwalifikacji powinien posiadać:

KARTA KRYTERIÓW III KLASY KWALIFIKACYJNEJ

Transkrypt:

4 Kpt. dypl. Zenon Starkiewicz, dowódca łączności Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. Raport. Paryż, 8 listopada 1939 r. Zenon STARKIEWICZ ur. 7 I 1906 w Kownie. W dzieciństwie wraz z rodziną wyjechał na Syberię i uczęszczał do gimnazjum w Nikołajewsku (1914 18). 29 X 1919, posługując się fałszywą datą urodzenia, wstąpił ochotniczo do 5 DStrz. (Syberyjskiej) i został przydzielony do jej batalionu technicznego. Po kapitulacji gros dywizji pod stacją Klukwiennaja (10 I 1920) dostał się do niewoli bolszewickiej. Uwolniony, powrócił 23 VIII 1921 do Polski i 9 IX tr. został zdemobilizowany. Już 1 X 1921 wstąpił ochotniczo do WP, został wcielony do 1 p łączności i przydzielony do baonu radiotelegraficznego; po przeszkoleniu bezterminowo urlopowany (1 VIII 1922), kontynuował naukę na Wojskowych Kurach Maturalnych im. W. Łukasińskiego w Wilnie (1922 23), a następnie na kursach maturalnych Stowarzyszenia Urzędników Państwowych w Wilnie (1923 24), gdzie ukończył 7 klas. Zdecydowany na służbę zawodową, kształcił się w Szkole Podchorążych Piechoty w Warszawie (1924 25) oraz Oficerskiej Szkole Inżynierii (1925-28). Promowany 15 VIII 1927 na ppor. łączn., po ukończeniu nauki przydzielony do p radiotelegraficznego. Dowodził plutonem, po awansie na por. łączn. (15 VIII 1929) był adiutantem baonu (od 26 IX 1929), instruktorem kompanii szkolnej (od 1 XI 1930) i dowodził kompanią w III baonie (od 28 X 1932), a po awansie na kpt. łączn. (1 I 1935) objął komendę pułkowej szkoły podoficerskiej. W tym czasie zdał jako ekstern maturę (1931), a następnie zaliczył 3 semestry studiów na Politechnice Warszawskiej. Po ukończeniu studiów w WSWoj. (1936 38) objął dowództwo 1 kom 305

Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa panii podchorążych rez. w Szkole Podchorążych Wojsk Łączności. 1 IV 1939 przydzielony do sztabu Inspektoratu Armii gen. J. Rómmla, a 26 VII 1939 mianowany p.o. dowódcą łączności WBPM. Na stanowisku tym pozostał podczas kampanii wrześniowej. Po kapitulacji brygady (20 IX 1939) przedarł się z grupką żołnierzy na Węgry (2 X 1939), a stamtąd do Francji. Przydzielony do Stacji Zbornej w Paryżu, ukończył kurs aplikacyjny w paryskiej Ecole de Guerre (listopad 1939 luty 1940), po czym został przydzielony do sztabu Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich, z którą wziął udział w kampanii norweskiej. Po ewakuacji do Anglii przeniesiony do korpusu oficerów piechoty, był oficerem sztabu 1 BStrz., następnie zastępcą komendanta Centrum Wyszkolenia Desantowego. Po ukończeniu kursu doszkalającego dla oficerów sztabowych (29 XI 1941 31 I 1942) przeniesiony do Armii Polskiej w ZSRR. Awansowany 3 V 1943 do stopnia mjra dypl. piech., podczas kampanii włoskiej służył w 3 DSK; od 9 VI 1944 do końca wojny dowodził jej 1 baonem strzelców. 18 V 1945 przeniesiony do Oddziału Informacyjnego 2 Korpusu i mianowany szefem ekspozytury informacyjnej W ; pełniąc tę funkcję 1 VI 1945 awansował na ppłk. dypl. piech. We wrześniu 1946 wraz z oddziałami 2 Korpusu przybył do Anglii. Po wstąpieniu do PKPR był p.o. komendanta grupy brygadowej. Zdemobilizowany, osiadł w Londynie, gdzie pracował jako urzędnik. W 1963 awansowany przez prezydenta A. Zaleskiego na płk. dypl. piech. W 1967 został naturalizowany. Zm. 5 VII 1993 w Londynie. Odznaczony Orderem Virtuti Militari V kl. i Krzyżem Walecznych. A. Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa w dniu wymarszu na front była w końcowej fazie organizacji (dzień 3 IX godz. 14) i nie posiadała jeszcze artylerii i kolumn taborowych. Skład Brygady: dwa zmotoryzowane pułki (1 psk i psp) o identycznym składzie organizacyjnym pułku kawalerii, ponadto każdy pułk posiadał po szwadronie rozpoznawczym wyposażonym m.in. w pluton TK. dyon rozpoznawczy w składzie: szwadron liniowy szwadron rozpoznawczy pluton motocyklistów pluton TK pluton ppanc. pluton ckm baon ppanc. wyposażony w 12 16 dz. ppanc. dyon art. lekkiej dwubateryjny (haubice i armaty) baon czołgów: 1 komp. Vickersów à 15 czołgów 1 komp. TK à 15 czołgów 95 wszystko bez dowództwa batalionu Baon sap. mot. dwukompanijny, w tym: komp. zaporowa komp. przeprawowa plut. rozpoznawczy 95 11 kompania czołgów rozpoznawczych miała czołgi TKS. 306

Dowództwo: Zenon Starkiewicz Plut. lotn. tow. à 2 samoloty typu lekkich bombowców 96 Szwadron łączności 1 RKD i 3 N1 /S oraz pięć patroli telef. po 10 km kabla. Kierowcy po 2, 3-miesięcznym kursie jeździli b. słabo, bez przeszkolenia jazdy w kolumnach. Było b. dużo zasadniczych braków w wyposażeniu technicznym samochodów. Brygada nie odbyła żadnego ćwiczenia taktycznego, nawet w ramach oddziałów. Kolumny taborowe zostały skompletowane w czasie późniejszym, częściowo z wozów zarekwirowanych na szosie lubelskiej. Początkowe zadanie Brygady W Warszawie dn. 3 IX Brygada otrzymała zadanie zamknięcia przepraw przez Wisłę na odcinku Maciejowice wyłącznie Solec włącznie w celu osłony rejonów zbiórek WJ przekraczających Wisłę z zachodu na wschód. Na ogół przez ten cały czas Brygada nie otrzymała zmiany zadania, a do jakiegoś 8 10 IX była bez kontaktu (żadnych rozkazów) z dowództwem przełożonym 97. Byłem świadkiem, jak dowódca Brygady płk dypl. Rowecki zmagał się z decyzją wyjścia z całością sił Brygady na zachodni brzeg Wisły (dn. 4 5 IX), w końcu na własną odpowiedzialność zarządził silne wypady częścią sił na kierunku Iłży i rozpoznanie na kierunku Puławy Radom. Z zadania Brygady wynikało, że za jej plecami miały się zebrać po przekroczeniu Wisły WJ (7, 12 i inne DP). Ostatecznie ze spodziewanych WJ przekraczały Wisłę tylko drobne oddziały i pojedynczy żołnierze. Przebieg działań Brygady nad Wisłą: a) kilkakrotne wypady w dzień i w nocy na zachodni brzeg Wisły, w czasie których zadano straty kolumnie zmotoryzowanej piechoty, którą zaskoczono w marszu, oraz unieruchomiono kilka czołgów i samochodów panc. Zginęli (zabici) wówczas rtm. [Leon] Podrez i por. [Karol] Czechowski z 1 psk 98, b) odpieranie npla forsującego Wisłę na całym odcinku Brygady, c) natarcie gros sił Brygady i podporządkowanego 8 puł (bez psp, który obsadzał kier. Dęblin) pod Księżomierzem na npla, który sforsował większymi siłami Wisłą pod Annopolem. Cel tego natarcia powstrzymanie nacisku z tego kierunku na bok Armii gen. Piskora, walczącej na płd. skrajach lasów biłgorajskich i umożliwienie oderwania się Brygady dla wykonania nowego zadania. Wynik natarcia ruch npla został zahamowany i npl już więcej nie naciskał z kier. zachodniego; oddziały Brygady z całego 70-km odcinka zostały zebrane do obrony rej. Kraśnika (bez psp, który nadal trzymał przeprawy pod Dęblinem i był podporządkowany gen. Piskorowi), d) obrona rej. Kraśnika do 12 lub 13 IX do czasu zmiany zadania zadanie zostało wykonane bez większych trudności, npl próbował nacierać tylko na kierunku Annopol Kraśnik i został powstrzymany. 96 Pluton wyposażony był w Potezy XXV B, a następnie Karasie. 97 Informacja błędna. Dowództwo brygady pozostawało w stałym kontakcie z dowództwem Armii Lublin. 98 Obaj oficerowie należeli do dywizjonu rozpoznawczego, Karol Czechowski był kapitanem. 307

Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa Rozkazodawstwo W czasie od wymarszu z Warszawy do 12 lub 13 IX Brygada nie otrzymała żadnego rozkazu pisemnego, dwa razy przyjeżdżał do Sztabu gen. Piskor, kilka razy dowódca Brygady wyjeżdżał do Lublina. Zaopatrywanie Zaopatrywanie w amunicję składy amunicji rej. Dęblina, po niektóre gatunki amunicji trzeba było wysyłać pod Kowel. Szalone trudności w przepchaniu kolumn amunicyjnych pod prąd ewakuacyjny na szosach prowadzących z Warszawy do Dęblina. Trudności w zaopatrywaniu się w benzynę w tym czasie nie odczuto, bo Brygada stała prawie na miejscu. Zadanie Brygady z dn. 15 IX otrzymane ustnie przez dowódcę Brygady przejść do płn. skraju lasów płn. Biłgoraj, skąd dalszy ruch; psp broniący Dęblina ma wrócić pod rozkazy dowódcy Brygady. W międzyczasie Brygada na skutek niepowodzeń grupy Jagmin (gen. [Jan] Sadowski) i grupy Boruta otrzymała zadanie otworzenia drogi dla Armii gen. Piskora na kierunku Krasnobród Tomaszów Lubelski. Ocena marszu Brygady znad Wisły do rej. Tomaszowa Lubelskiego Nocne marsze Brygady pozbawiły ją cech szybkości do tego stopnia, że przeciętna szybkość na dobę nie przekraczała 40 km, i naraziły na nadmierne zużycie benzyny. Ukrycie dziennych postojów było prawie niemożliwe. Stan i zaopatrzenie Brygady w dn. 15 IX stan moralny i fizyczny dobry, Brygada odnosiła sukcesy, do Brygady dołączył mjr [Stefan] Majewski z 15 20 czołgami 7TP (reszta jego czołgów została w Wiśle w czasie przekraczania jej w bród) 99. Zaopatrywanie w benzynę krytyczne, gdyż spodziewane uzupełnienie w składach st. kol. Szastarka koło Kraśnika zawiodło, ponieważ te składy nie wiem, na czyj rozkaz już w dniu 7 IX zostały zagazowane i podminowane. W wyniku [tego] zarządzono kilka dni później zniszczenie wszystkich samochodów poza wozami bojowymi, dowodzenia i kolumny amunicyjnej. Amunicję zabierano dla Brygady z błąkających się taborów rozbitych oddziałów. Rozkaz pisemny gen. Piskora otrzymany dn. 17 IX 1939 r. w m. Podklasztor k. Krasnobrodu 100. Główną cechą tego rozkazu było podanie, że Tomaszów Lubelski został już opanowany i w rejonie na zachód od niego były wyznaczone m.p. Armii i Grup Oper. To chyba najbardziej zaważyło na wyniku natarć oddziałów, gdyż tabory dosłownie zalały drogi i podstawy do natarcia na Tomaszów i prawie uniemożliwiły ruchy oddziałów i dowodzenie. Natarcia Brygady na Tomaszów w dniach 18 i 19 IX w wyniku natarć Tomaszów Lubelski kilkakrotnie przechodził z rąk do rąk na skutek zagrożenia skrzydła płn. Brygady, gdzie miała nacierać i nie natarła Brygada Kawalerii 101, podobno z powodu niedoręczenia rozkazu gen. Piskora. 99 W istocie chodziło o część 1 batalionu czołgów lekkich, którą dowodził kpt. Stefan Kossobudzki. 100 Chodzi o ogólny rozkaz operacyjny nr 4 dowódcy Armii Lublin gen. dyw. T. Piskora z 17 IX 1939 r. godz. 16.45 do natarcia na Tomaszów Lubelski, opublikowany w zbiorze Wojna obronna 1939. Wybór źródeł, Warszawa 1968, s. 877 878. 101 Chodzi o Krakowską BK. 308

Dowództwo: Zenon Starkiewicz Wyniki działań Brygady w tym okresie: rozbicie wiedeńskiego pułku zmot. strzelców pod Tomaszowem: liczni jeńcy kilkadziesiąt, b. liczni zabici kilkaset 102, kilka czołgów wysadzonych minami, kilkanaście zniszczonych samochodów pancernych w walkach oddz. rozpoznawczych. Własne straty kilkakroć mniejsze, z wyjątkiem jednej zniszczonej baterii, rozjechanej przez czołgi, jedynie psp poniósł duże straty, ale raczej z powodu rozproszenia się ludzi. W dniu 19 IX w godz. rannych została wprowadzona do natarcia na Tomaszów piech. i art. (1 psk przeszedł wówczas do odwodu Brygady). Natarcie w dn. 19 IX nie poszło, np. dyon artylerii nie miał ani jednej mapy, sam dałem przedostatnią mapę 1:300 000 dowódcy dyonu art., oczywiście ostrzeliwano silnie własne nacierające oddziały, sąsiedzi ostrzeliwali ogniem art. m.p. Brygady, a nawet i m.p. Armii. Ostatnia decyzja Dowódcy Brygady: Natrzeć nocą kolumną zmotoryzowaną uszykowaną następująco: czołgi, piechota na samochodach poprzeplatanych działami art. i dz. ppanc., nocna walka w mieście z kolumny za pomocą min przeciwczołg. i granatów. Cel tej szarży: jedyne honorowe wyjście dla Brygady i danie szansy przebicia się piechoty. Wykonanie tej szarży: kolumna uszykowana w sposób wyżej podany wyrusza około godz. 21, mając do przebycia 7 km oddzielających od Tomaszowa, przebywa pomimo nadludzkich wysiłków (do świtu godz. 4) 5 km i dalej nie może się posunąć. Powód zalanie drogi i przejść przez tabory konne, które uniemożliwiły ruch i poprzerywały kolumnę Brygady. O wschodzie słońca kłębowisko samochodów, wozów, oddziałów kawalerii znalazło się na otwartej przestrzeni pod ogniem art. (dość niecelnym) z kierunku wschodniego. Od południa zbliżały się silne odgłosy walki. W tej sytuacji około godz. 4.30 dowódca dyonu rozpoznawczego mjr kaw. [Konstanty] Kułagowski zakomunikował mi rozkaz dowódcy Brygady, a którego nie mogłem już odnaleźć, że na podstawie rozkazu Dowódcy Armii gen. Piskora Brygada jest rozwiązana, ma zniszczyć sprzęt, a jej żołnierze postępują wg własnej inicjatywy. W tym czasie nastąpił ruch luźnych oddziałów ku lasom do tyłu. Po świcie na kierunku Tomaszowa większego natężenia walki nie słyszałem, tym bardziej nie spostrzegłem zapowiedzianego natarcia przed świtem własnej piechoty, była jedynie wymiana strzałów artylerii i wypady czołgów niemieckich. Sztabu dowódcy Brygady pomimo poszukiwań nie odnalazłem. Około godz. 5.30 otrzymałem meldunek przywieziony przez gońca z radiostacji od dowódcy psp do dowódcy brygady, że pułk zajmuje podstawy do natarcia na Tomaszów, ponadto zapytuje, co ma robić. Odwrotnie zawiadomiłem go przez radio o rozwiązaniu Brygady i że ma postępować wg własnej inicjatywy. W międzyczasie wywiązała się walka na płd. skrajach lasu Ulów, skąd około godz. 6 została zepchnięta własna kawaleria (udał się tam m.in. 3 puł?). Około godz. 6.30 spotkałem szefa sztabu Brygady ppłk. dypl. Stachowicza Franciszka, który potwierdził rozkaz rozwiązania brygady wydany przez płk. dypl. Roweckiego jej do- 102 O ile informacje dotyczące jeńców i niemieckich strat w sprzęcie odpowiadają stanowi rzeczywistemu, o tyle liczba zabitych jest znacznie zawyżona, nie znajduje potwierdzenia w materiałach niemieckich, zwłaszcza w dzienniku działań wojennych 4 DLekkiej, której oddziały były przeciwnikiem brygady pod Tomaszowem. 309

Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa wódcy 103 i który w pojedynkę na samochodzie z granatami i kb ppanc. postanowił przebijać się w kierunku Rawy Ruskiej, ja postanowiłem z grupką żołnierzy przebijać się do granicy węgierskiej. Własny przemarsz z uzbrojonym oddziałkiem ku granicy węgierskiej: w czasie przemarszu dn. 22 i 23 w nocy słyszałem odgłosy i widziałem łuny towarzyszące silnej bitwie artyleryjskiej na kierunku Krasnobrodu i Tomaszowa (jak się później dowiedziałem, biła się Grupa Oper. Kaw. gen. [bryg. Władysława] Andersa pod Komarowem) oraz odgłosy i łuny bitwy na kierunku Rawy Ruskiej. Od ludności cywilnej otrzymałem wiadomości o zagarnięciu przez Niemców w rej. Tomaszowa większej ilości jeńców, podobno m.in. byli tam dwaj generałowie. W czasie dalszego przemarszu znalazłem się dn. 27 i 28 IX w ognisku bitwy grupy operacyjnej kaw. gen. Andersa, początkowo z niemiecką piechotą, następnie z bronią panc. i kawalerią bolszewicką. Rejon bitwy obejmował m. Bolanowice 104 i rejon lasów na zachód od Bolanowic. Obserwowałem fragmenty tej bitwy oraz otrzymałem relacje od oficerów, którzy dołączyli po bitwie do mego oddziałku: wg relacji gen. Anders próbował pertraktować z bolszewikami o przepuszczenie jego grupy oper. do granicy, ci jednak, gdy się on bił z Niemcami, uderzyli na jego tyły. Gen. Anders po bitwie pod Bolanowicami polecił oficerom przebijać się do granicy węgierskiej małymi grupami, szeregowi zaś mieli postępować wg własnego uznania. W bitwie pod Bolanowicami Niemcy i bolszewicy mieli ze sobą współdziałać. W dalszym marszu na południe na linii Sanu obserwowałem zgodne patrolowanie Niemców i bolszewików. Bolszewicka kawaleria próbowała polować na grupki polskich żołnierzy przedzierających się ku granicy węgierskiej. Wiadomości o nplu A. Niemcy Wielkie jednostki zmotoryzowane, robiąc manewr oskrzydlający, ubezpieczały swój manewr zawsze jednakowo przez zorganizowanie obrony (okopanie się) na kierunkach zagrożenia, przez rozpoznawanie tych kierunków przy pomocy małych grup broni panc. złożonych z kilku samochodów lub czołgów z dodaniem piechoty na samochodach. Ponadto stosowano niszczenia przy pomocy lotnictwa bombowego (mosty na Wiśle) ostatnie było mało skuteczne. Również podobnie postępowały, by uniemożliwić rozerwanie pierścienia; w tymże czasie następowało silne natarcie piechoty od czoła. (Tak postępowały związki motorowe obchodzące rej. lasów kieleckich i spalskich w stosunku do kierunków wyprowadzających z przepraw na Wiśle; zupełnie tę samą taktykę zastosowały związki motorowe po wyjściu na tyły armii gen. Piskora w rej. Zamościa). Stosowali jako zasadę zapalanie w walce miejscowości i lasów, szczególnie do walki nocnej w celu oświetlenia przedpola i pozbawienia podstaw do natarcia do organizowania obrony. Pociski zapalające były stosowane w artylerii lekkiej, w działkach czołgów i w broni maszynowej. 103 Tak w tekście. 104 Chodzi o ostatnie walki GO Kawalerii gen. W. Andersa w rejonie Rajtarowic, Bolanowic i Krukienic w dniu 27 IX 1939 r., po których zapadła decyzja rozwiązania oddziałów z poleceniem przedzierania się małymi grupkami na Węgry. 310

Dowództwo: Zenon Starkiewicz Taktyka walki spotkaniowej polegała na tym, że początkowo czołgi i samochody panc. prowokują ogień broniących się, następnie po ustaleniu w ten sposób przebiegu linii obronnej następowało natarcie z silnym ogniem artylerii, a broń pancerna uderzała na skrzydła lub towarzyszyła własnej piechocie. Czołgi niemieckie walczą też w nocy przy oświetleniu własnymi latarniami (reflektorami samochodowymi) z łuną pożarów. Czołgi mają szybkostrzelne armatki (do 120 strz./min). Skuteczną walkę z czołgami organizowano przez podkładanie min ppanc. w ostatniej chwili. W tym celu wyposażono w miny ppanc. grupki żołnierzy nacierających w pierwszej linii. Skutecznie były zwalczane samochody panc. npla przez tankietki uzbrojone w nkm oraz przez zasadzki 2 3 ludzi uzbrojonych w kb ppanc. Na rozpoznanie npl wysyłał małe grupy czołgów lub samochodów panc., dodając trochę piechoty wyposażonej w broń maszynową (na samochodach). Bardzo szczegółowo policzyłem ilość maszyn w jednym oddziale (związku), który mógł być oddziałem rozpoznawczym lub też innym, np. zmotoryzowaną piechotą. Naliczyłem w jednej kolumnie składającej się z samochodów półciężarowych do 2 t i motocykli w proporcji 60:40. Związek ten nie posiadał (nie prowadził po tej osi) ani artylerii, ani czołgów. Niemcy stosowali ogień nękający prowadzony wg mapy z pojedynczych czołgów uzbrojonych w armatę po wyjściu na tyły ugrupowania przeciwnika. Całe zaopatrywanie odbywało się samochodami ciężarowymi, niektóre były z przyczepkami (wielokrotnie to stwierdziłem w czasie 12-dniowego marszu przez tyły npla). Jazda odbywała się na światłach miejskich lub półszosowych, bardzo regularne odstępy między samochodami w nocy około 25 m. Piechota npla w nocy unikała patrolowania, ubezpieczając się tylko w miejscach postoju wartami wewnętrznymi. W dzień patrole niechętnie lub wcale nie zaglądały do lasów. Do obrony plot używali nkm, które strzelały świetlnymi pociskami (relacja własnego lotnika, który rozpoznawał lotem koszącym). Bombardowania, które obserwowałem, prowadzili tylko w dzień, i to przeważnie na dużych wysokościach (ponad zasięg działek plot 40 mm). Ochrona lotnisk ciągle oświetlanie rakietami o pułapie kilku km strzelanymi z dział art. 1 oraz pociskami świetlnymi strzelanymi z broni maszynowej. Wskazywanie osiągniętych rejonów przez pionowe snopy światła reflektorów i przez wzniecanie pożarów. Lotnictwo atakowało węzły drogowe i główne trasy w punktach, gdzie były centrale telefoniczne, systematycznie i bardzo skutecznie. Stosowali wprowadzanie w błąd przez podawanie fałszywych wiadomości o miejscach lądowania desantów. Naocznie stwierdziłem jeden desant w ilości dwóch skoczków z radiostacją (jeden z nich był przesłuchiwany w Sztabie Brygady). Do łączności używali kabla o grubości wskazującego palca dorosłego człowieka, który zawierał kilka par przewodów, taki kabel jest nieczuły na bombardowanie i był kładziony w rowach (stwierdziłem to osobiście, przecinając kable w czasie przemarszu przez tyły npla). 311

Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa B. Bolszewicy Widziałem przy przekraczaniu szosy kolumną patrolujących w nocy sowieckie czołgi, które oświetlały drogę reflektorami latarni. Czołgom tym towarzyszyły samochody osobowe. Wysokość czołgu z wieżyczką ponad 2 m 20 [cm], bez wieżyczki 1 m 80 [cm]. Bolszewicy patrolowali lasy czołgami w dzień, przebywając duchtami i przesiekami. Według zeznań ludności i częściowo własnej obserwacji personel broni panc. jest odżywiany b. dobrze i prezentuje się doskonale, natomiast w kawalerii materiał ludzki jest lichy i źle odżywiany, natomiast ekwipunek posiada b. dobry. A. Armia gen. [Juliusza] Rómmla a) wiadomości z okresu pobytu w Sztabie przed wojną 105 Ugrupowanie armii gen. Rómmla miało być następujące: linia obronna na Warcie i Widawce, wiszące skrzydło obrony w rej. Kamieńska, gdzie był przewidziany rej. wyładowczy BK. Na przedpolu oddziały opóźniające 30 DP, 10 DP i Pułku Kaw. KOP. Realizacja planu umocnień rozpoczęła się około 15 VII. Myśl manewru Armii polegała na uderzeniu z rej. Bełchatowa w kierunku płd.-zach. lub wyjściu na przedpole pozycji obronnej w kierunku zach. z rej. Sieradza i Szadka. b) ogólne wiadomości o przebiegu działań, które otrzymałem w formie ustnej od płk. dypl. [Witolda] Gierulewicza 106 i mjr. łączn. [Czesława] Jaworskiego 107, były następujące: początkowe walki przyniosły sukces 10 i 28 DP, następnie npl przełamał obronę, przechodząc przez niezniszczony most pod Sieradzem, zarządzone przeciwnatarcie odwodowej DP (legionowej) 108 rozwijało się pomyślnie, później npl skierował na nią uderzenie lotnictwa, panc. i art., w wyniku czego ta dywizja została rozbita. Sąsiadujące z nią 10 i 28 DP w tym czasie nie nacierały. Następnie zostały rozbite kolejno 28 i 10 DP. Odwrót Armii gen. Rómmla odbył się w ogólnym kierunku na Łowicz Żyrardów. M.p. Armii w Łodzi zajmowane od 10 IV zostało silnie zbombardowane, zasadnicze m.p. przygotowane na czas działań wojennych w Pabianicach nie było obsadzone. Odnośnie [do] planu transportowego, wiem, że nie był on gotowy około 15 VII. Główne składy amunicji i inne były umieszczone na wsch. od Łodzi. Wyposażenie Dowództwa Armii w radiostacje do łączności z podległymi dowództwami było więcej niż niewystarczające z powodu małej ilości (dwie RKD) i niewystarczającego zasięgu, który teoretycznie wynosił 70 km, a praktycznie znacznie mniej. Ponadto melduję, że należący do prowadzonej przeze mnie grupy strz. Zięba Józef, obecnie w obozie na Węgrzech, odznaczył się odwagą przez wysadzenie ręcznymi granatami jednego działa niemieckiego w czasie marszu na tyłach wojsk niemieckich oraz w utarczkach z bandami Ukraińców. Kopia, maszynopis; IPMS, sygn. B.I.85.B 105 Pod koniec marca 1939 r. po częściowym rozwinięciu Inspektoratu Armii gen. dyw. Juliusza Rómmla (jako zalążka przyszłego sztabu Armii Łódź ) kpt. dypl. Zenon Starkiewicz został do niego przydzielony jako oficer dowództwa łączności. 106 W kampanii wrześniowej kwatermistrz OK IV (Łódź). 107 Dowódca łączności 10 DP. 108 2 DPLeg. 312