SZLAKIEM KOŚCIOŁÓW I SZPITALI DAWNEGO GDAŃSKA



Podobne dokumenty
Przed Wami znajduje się test złożony z 35 pytań. Do zdobycia jest 61 punktów. Na rozwiązanie macie 60 minut. POWODZENIA!!!

Materiały wypracowane w ramach projektu Szkoła Dialogu - projektu edukacyjnego Fundacji Form

Skoczów miasto urodzenia Jana Sarkandra

Piękna nasza Rydzyna cała

Wstęp. Wejście główne do kościoła Najświętszego Zbawiciela

Szlakiem kościołów, szpitali i przytułków dawnego Gdańska

Wieża Trynitarska jest najwyższym punktem zabudowy staromiejskiej Lublina. Została wzniesiona w 1693 roku w miejscu dawnej furty miejskiej jako

To bardzo znana uczelnia na świecie. Przewijała się przez moje życie wielokrotnie. Mój dziadek, profesor chemii, był jej rektorem.

BADANIA ARCHEOLOGICZNE NA STANOWISKU POZNAŃ NR 3 IDENTYFIKACJA POŁOŻENIA RELIKTÓW KOLEGIATY MARCINA IGNACZAKA PLAC KOLEGIACKI PW. ŚW.

JAKIE SĄ NAJSTARSZE KOŚCIOŁY W BIELSKU BIAŁEJ?

Chrześcijaństwo skupia w sobie wiele odłamów, które powstały przez lata, opierający się jednak na jednej nauce Jezusa Chrystusa.

Szczecin. 10. Spotkanie z grupą niepełnosprawnych (osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich).

Ł AZIENKI K RÓLEWSKIE

Koperta 2 Grupa A. Szukanie śladów w dawnej twierdzy Kostrzyn Widzieć, czytać i opowiadać historię

Kościół parafialny pod wezwaniem św. Marcina w Chojnacie

Podziękowania naszych podopiecznych:

Architektura romańska

Trasa wycieczki: Synagogi Krakowa. czas trwania: 2 godziny, typ: piesza, liczba miejsc: 7, stopień trudności: bardzo łatwa

Kościół p.w. Podwyższenia Krzyża w Lubiechni Małej

Dwadzieścioro troje dzieci świetlicowych oraz jedenaścioro dzieci przedszkolnych wzięło udział w czterech spotkaniach Gaudeamus a

Rajd - "Śladami historii Sławkowskich Żydów"

WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ

Opracował: Artur Bugaj kl.vi,,c

GRA MIEJSKA ŚLADAMi LubLinA

Pan Bóg poprzez niemoc i słabość osób niepełnosprawnych jakby paradoksalnie sprawia, Ŝe mają one ogromną moc przemieniania ludzkich serc.

HANS CHRISTIAN ANDERSEN. Przygotawała Katarzyna Semla SP-5 Żywiec

Trzebnica Woj. Dolnośląskie. Bazylika pw. św. Jadwigi i św. Bartłomieja

Trasa wycieczki: Siemiatycze na Podlasiu. czas trwania: 3 godziny, typ: piesza, liczba miejsc: 8, stopień trudności: bardzo łatwa

Odkrywamy Wrocław Szanowny Graczu Wrocław, jest miastem, które posiada w sobie wiele tajemnic i miliony ciekawych

Projekt edukacyjny Szkoła dziedzictwa

Kraków ul. św. Jana 7. Kościół pw. śś. Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty (Siostry Prezentki)

Przedbórz. kościół pw. św. Aleksego

Święta Anna ul. Aleksandrówka Przyrów (Woj. Śląskie) Sanktuarium Świętej Anny

Jan Draheim, burmistrz Gębic w latach

Religie świata. Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe skrytka pocztowa Gdańsk 52

Na prezentacje zaprasza Zosia Majkowska i Katarzyna Kostrzewa

DZIEŃ PIĄTY OSTRÓG

Charytatywny maraton ZUMBY we Wleniu

UCHWAŁA NR... RADY MIEJSKIEJ W ŚREMIE. z dnia r. w sprawie nadania tytułu Honorowy Obywatel Śremu

AB Zapisywanie danych POI

PAWEŁ ADAMOWICZ PREZYDENT MIASTA GDAŃSKA

Francja, Paryż - Wieża Montaparnasse, najbrzydszy budynek we Francji

Język polski test dla uczniów klas trzecich

ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE. MATKA ZOFIA CZESKA

Rok 2010 rokiem chopinowskim

TRASA HISTORYCZNA ŻAGAŃ

Wywiad. Szkoły w Afryce. Materiał opracowany na potrzeby projektu PAH :,,Szkoła Humanitarna, realizowanego przez klasę dyplomatyczno - konsularną

ZAGADKI WARSZAWSKIE. IKz6g123. mgr inż. Stanisław Żurawski ZDS WIL PW

Radomsko. Ikonografia w Kościele OO. Franciszkanów pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Ważnym elementem wystroju kościelnego,

18 PAŹDZIERNIKA 2015 roku - XIX NIEDZIELA ZWYKŁA ŚWIATOWA NIEDZIELA MISYJNA

Medytacja chrześcijańska

Wieliczka ul. Brata Alojzego Kosiby 31. Kościół pw. św. Franciszka z Asyżu. Sanktuarium MB Łaskawej

O dziewczynie i latarni morskiej w Rozewiu

Lublin 450 lat temu, czyli kapsuła czasu ZOBACZ

Czytam i piszę. klasa II. część. Seria. dla klasy drugiej szkoły podstawowej. Ćwiczenia dla klasy drugiej szkoły podstawowej.

MOJA RELACJA Z KURSU W DUBLINIE

JAN PAWEŁ II JAN PAWEŁ

Wycieczka młodzieży do Sejmu

XVII Szkolny Konkurs Historyczny pn: Józef Piłsudski człowiek czynu i legendy (gimnazjum)

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja

CZŁOWIEK A ŚRODOWISKO

Szczęść Boże. Kopalnia Soli Wieliczka - trasy turystyczne związane z turystyką religijną

via sacra PODRÓŻOWANIE BEZ GRANIC.PRZEZ WIEKI. W ZADUMIE.

Przepełniony wiarą Kraków Pielgrzymki 2013

WPROWADZENIE W GEOMETRIĘ GEOMETRIA W SZKOLE PODSTAWOWEJ

Serwis Internetowy Gminy Lutomiersk

Drewniane perełki Gliwic

WOLONTARIUSZE W PRACY SIÓDMA WYCIECZKA DO SCHRONISKA KUNDELEK EDUKACJA NA RZECZ ZWIERZĄT

"Żył w świecie, który nie był gotowy na jego pomysły". T estament Kościuszki

Szlak Rodowych Gniazd Lubomirskich II. Zamek Lubomirskich III IV. Rynek w Rozwadowie, kościół farny VI.

Królowa Jadwiga i Król Jagiełło

fot. Wilhelm Brauer, Helmut Brauer

Z pamiętnika Wichulca

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

ZIEMIANIE W PORTRECIE I FOTOGRAFII

Historia patriarchy Izaaka, syna Abrahama Izaak i Rebeka Przymierze Boga z Izaakiem KS. ARTUR ALEKSIEJUK

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Trasa wycieczki: Śladami Tarnowskich. czas trwania: 5 godzin, typ: piesza, liczba miejsc: 8, stopień trudności: bardzo łatwa

MODLITWA KS. BISKUPA

Irena Sendlerowa. Sprawiedliwa wśród Narodów Świata

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

Z pasji do nauki Biblioteka Wiedzy #wgdyni otwarta

Akcja Rodacy Bohaterom we Lwowie Marzec 2012

As pancerny i projektant powojennej Łodzi. Sto lat temu urodził się Edmund Orlik

GOSTYŃSKIE RATUSZE. Robert Czub Grzegorz Skorupski

Wielki astronom Mikołaj Kopernik

Wycieczka do Wrocławia

Niezwykle zwyczajni śp. ks. Zdzisław Kruczek

Lubasz Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Lubaszu.

BOŻE OBJAWIENIE tematy i wiedza Powtórzenie materiału o Objawieniu Bożym

Jesteśmy razem! Gdynia przeciw nienawiści i przemocy

Te słowa towarzyszą młodym ludziom uczniom Zespołu Szkół nr 7 w Tychach, którzy od września ubiegłego roku tworzą...

UCHW ALA NR XIII/114/2012 RADY GMINY LUBRZA. w sprawie zatwierdzenia Aneksu do programu pod nazwą "Plan odnowy miejscowości

PĘTLA STRONIE-BYSTRZYCA 78,9 km

Muzeum Narodowe w Gdańsku i Muzeum Narodowe w Krakowie. zapraszają na sympozjum otwarte

Klub PTTK "ŁAZIK" w Stalowej Woli

Książę William & Księżna Kate

Hektor i tajemnice zycia

Czytanie ze zrozumieniem - test dla kl VI

Zamenus przywitany na Chyloni

Transkrypt:

SZLAKIEM KOŚCIOŁÓW I SZPITALI DAWNEGO GDAŃSKA W Gdańskich Miniaturach w roku szkolnym 2014/2015 będziemy wędrować szlakiem kościołów i szpitali. Dowiemy się, jak w Gdańsku rozwijało się życie społeczno- religijne. Na przestrzeni wieków do naszego miasta przybywało wielu ludzi innej narodowości. To sprawiło, że mieszkańcy i mieszkanki Gdańska mówili różnymi językami, wyznawali różne religie, reprezentowali różne kultury. Budowano świątynie, aby ludzie mogli praktykować swoje wierzenia. Z inicjatywy kościoła podejmowano rozmaite przedsięwzięcia, które wywierały pozytywny wpływ na życie mieszkanek i mieszkańców miasta. Organizowano szkoły, biblioteki, szpitale, przytułki. Przez wieki powstawały w Gdańsku świątynie, które należały do różnych wspólnot religijnych, przede wszystkim protestantów, katolików, menonitów, żydów. W szkołach przykościelnych nauczano wielu przedmiotów, jak języka łacińskiego, greki, matematyki, historii, a także retoryki, czyli umiejętności publicznego przemawiania. Pierwsza taka szkoła została założona przy bazylice Mariackiej już w XIV wieku. Szpitale i przytułki przeznaczone były dla chorych, biednych, starszych mieszkanek i mieszkańców. Istniały też szpitale wyłącznie dla podróżnych. Gdańsk był miastem portowym, przybywało tu wielu kupców i marynarzy, dlatego pomyślano o opiece szpitalnej również dla nich. Z niektórymi świątyniami związane są losy ważnych dla miasta gdańszczanek i gdańszczan, z innymi legendy. Będziemy spacerować uliczkami tętniącego życiem Głównego i Starego Miasta, malowniczej Biskupiej Górki, tajemniczego Starego Przedmieścia i Dolnego Miasta. Te wszystkie rejony Gdańska poznacie dzięki spacerom z Gdańskimi Miniaturami. Zapraszamy! Dominika Ikonnikow KOŚCIOŁY I SZPITALE GŁÓWNEGO MIASTA. CZĘŚĆ I We wrześniu naszą podróż w czasie rozpoczniemy od XIV w., kiedy Gdańsk nie wyglądał jeszcze tak jak dziś. Na przykład znane Wam obecnie dzielnice Oliwa czy Chełm były małymi wioskami. A w rejonie dzisiejszego Huciska i ul. Armii Krajowej znajdowało się wiele pięknych ogrodów. Najważniejszą częścią Gdańska był obszar Głównego Miasta. Obecnie otaczają go ulice Podwale Przedmiejskie, Długie Pobrzeże, Podwale Staromiejskie i Wały Jagiellońskie. Stopniowo miasto rozrastało się. Już wtedy posiadało własny port, do którego wpływały duże statki wiozące towary. Znajdował się on się w rejonie dzisiejszego Targu Rybnego. Jeśli spojrzycie na plan miasta, zauważycie, że nazwy wielu uliczek związane są z rodzajami rzemiosł, czyli tym, czym gdańszczanie i gdańszczanki zajmowali się zawodowo.

Grupy różnych rzemieślników (gildie) bardzo często ofiarowywały ozdoby do gdańskich kościołów, np. fundowano ławki, ambony, ołtarze czy złote kielichy. Wraz z rozwojem miasta zwiększała się ilość budowli sakralnych. Na początku XV w. w Gdańsku było 16 kościołów i kaplic. Dziś opowiemy Wam o dwóch z nich kościele św. Jana oraz szpitalu i kościele św. Ducha. Dom Zachariasza Zappio, ul. Świętojańska 49 Naszą wycieczkę rozpoczniemy od budynku, który obecnie nosi nazwę Domu Zachariasza Zappio. To miano upamiętnia wielkiego gdańszczanina, który mieszkał nieopodal, przy ul. Czopowej. Zachariasz Zappio był kupcem i filantropem. Filantrop to osoba, która pomaga potrzebującym, ofiarowuje im różne rzeczy lub pieniądze. Nie jest znana dokładna data urodzin gdańskiego kupca, przypuszczalnie to lata pomiędzy 1613 r. a 1620 r. Życiorys Zachariasza Zappio pełen jest tajemnic i zagadek. Na jego podstawie Wilhelm Schumacher napisał swoją powieść historyczną pod tytułem Zacharias Zappio oder Liebe Und Leben lines Danziger Bürgers (Zachariasz Zappio albo droga miłości i życia gdańskiego obywatela, tł. własne). Autor owej książki był XIX wiecznym literatem i dziennikarzem, a także redaktorem gdańskiej gazety,,danziger Dampfboot (,,Gdańska Łódź Parowa ). Powieść cieszyła się dużym powodzeniem. Była wznawiana kilkakrotnie od czasu jej pierwszego wydania w 1831 r. Powędrujmy szlakiem opowieści Wilhelma Schumachera. Zachariasz Zappio był synem krawca. Ojciec słynął w całym mieście ze swych mistrzowskich umiejętności. Wkrótce po śmierci ukochanej żony wraz z malutkim jeszcze Zachariaszem opuścił Gdańsk. Zamieszkali w Szwecji, gdzie młodziutki Zachariasz uczył się sztuki mądrego inwestowania pieniędzy. Aby udoskonalać swoje umiejętności, wyjechał do Bremy, miasta w Niemczech. Spacerując pewnego wieczoru, dojrzał w jednym z okien niezwykłej piękności pannę. Zachariasz zakochał się w niej z wzajemnością. Niedługo potem dowiedział się, że jego wybranka nazywa się Katarzyna Könnert i jest córką bogatego, bremeńskiego rajcy. Niestety, wkrótce miała poślubić syna burmistrza. Jednak zakochana w naszym bohaterze Katarzyna sprzeciwiła się woli ojca i wraz z Zachariaszem uciekła z Bremy. Wszelkie próby wytropienia pary uciekinierów okazały się daremne. W trakcie podróży zakochani pobrali się, a niedługo potem dotarli do Gdańska. Działo się to około 1644 r. Dzięki kosztownościom, które Katarzyna zabrała ze sobą oraz umiejętnościom handlowym Zachariasza, wkrótce zostali właścicielami browaru i spichlerza przy ul. Chmielnej. Zappio stał się szybko osobą poważaną i darzoną zaufaniem. Został członkiem rady parafialnej kościoła św. Jana, a następnie jej przewodniczącym. Zarządzał m.in. funduszami kościoła. Ofiarował wiele cennych przedmiotów do wyposażenia świątyni. Były to m.in. obrazy, zegar, lichtarze (świeczniki).

Zachariasz Zappio chętnie angażował się również w inne działania społeczne. Założył fundację przykościelną, której zadaniem była pomoc dla ubogich mieszkańców i mieszkanek miasta. Wspierał wdowy i studentów. Dostawali oni zapomogi, czyli drobne kwoty, które były dla nich ważnym wsparciem materialnym. Dla przykładu, w ciągu jednego roku udzielono im 300 zapomóg. Fundacja wybijała także specjalne monety, tzw. kontrmarki, które rozdawano żebrakom. W wyznaczonych przez fundację miejscach mogli za nie otrzymać gorący posiłek. Zappio często zostawał ojcem chrzestnym dzieci z biedniejszych rodzin, aby potem wspierać je finansowo. W księgach parafialnych jego nazwisko wpisane jest przy ponad 120 chrztach. W 1653 r. do Gdańska przyjechał ojciec Katarzyny, który od wielu lat szukał córki. O małżeństwie Zappiów mówiono w mieście z szacunkiem i sympatią. Aby to sprawdzić na własne oczy, ojciec udał się do domu Katarzyny i Zachariasza w przebraniu. Udając okradzionego nieszczęśnika i prosząc o pomoc, przekonał się o wielkim sercu wybranka córki. Uradowany, natychmiast ujawnił, kim jest. W tym samym roku doszło do jeszcze jednego radosnego wydarzenia. Katarzyna urodziła córeczkę, której szczęśliwi rodzice nadali imię Adelgunda. Jeszcze za życia Zachariasz Zappio zamówił epitafium, czyli napis na nagrobku lub pomniku upamiętniający zmarłego. Poświęcone jest ono córce Adelgundzie, rodzice widnieją tu jako fundatorzy. Ukochana córka Zachariasza i Katarzyny była ich jedynym dzieckiem. Zmarła, gdy miała zaledwie 10 lat. Po jej nagłej śmierci Katarzyna nie potrafiła już cieszyć się życiem. Ciężka choroba psychiczna przyśpieszyła jej śmierć. Zmarła w 1676 r. Zachariasz pochował żonę obok ich córeczki w krypcie pod posadzką kościoła, umieszczając tam sentencję: Tak jak więdnie kwiat, tak człowiek chyli się ku ziemi. Epitafium zaś można zobaczyć na jednej ze ścian kościoła św. Jana. Zappio w testamencie zapisał dużą kwotę pieniędzy na potrzeby kościoła. W 1680 r., gdy zmarł, rodzina próbowała bezskutecznie podważyć jego ostatnią wolę. Ołtarz w kościele św. Jana, ul. Świętojańska 50 Wejdziemy teraz do kościoła św. Jana. Po drodze, z prawej strony, mijamy maleńkie przejście, które 4 lutego 2000 r. nazwano Zaułkiem Zachariasza Zappio. Obszar ulicy Świętojańskiej, na której stoimy, na początku XIV w. był bagnistym terenem pokrytym łąkami. Aby można było na nim wybudować domy i świątynię, wysuszono bagna i zasypano je piaskiem. Kościół stawiano w kilku etapach. Ostatni z nich zakończył się w drugiej połowie XV w. Budowa trwała z przerwami ponad 100 lat! Dawny bagnisty teren okazał się jednak

mało stabilny i kościół często trzeba było remontować, ponieważ ściany przechylały się i pękały. Na budowniczych czekały czasem niespodzianki. W trakcie jednego z remontów natrafiono na beczki z winem ukryte pod jednym z filarów. Nie wiadomo, kto i kiedy je ukrył. Być może należały do właścicielki lub właściciela domu, którego fundamenty odkryto obok. Stoimy przy ołtarzu wykonanym z piaskowca, marmuru i wapienia, którego autorem jest Abraham van den Block. Był on architektem i rzeźbiarzem. Zaprojektował i zbudował wiele znanych rzeźb i budowli w Gdańsku. Jest autorem m.in. fontanny Neptuna i Złotej Bramy. Ołtarz powstał w XVII wieku, a więc prawie 300 lat po zbudowaniu kościoła. Ma wysokość 12 m, czyli około czterech pięter. Wcześniej (kiedy kościół był świątynią katolicką) był w nim inny ołtarz. Na ścianach i filarach świątyni widać średniowieczne i nowożytne malowidła. Przedstawiają świętych katolickich, lewiatana (biblijnego, morskiego smoka), a także kartusze ozdobne obramowanie cytatów z Biblii. Malowidła do 2012 r. były ukryte pod warstwą tynku. Odsłonięto je podczas prac konserwatorskich. Na ścianach budowli widoczne są również epitafia poświęcone sławnym gdańszczanom, m.in. Thomasowi Moviusowi, który był rektorem szkoły świętojańskiej (dziś nazywalibyśmy go pewnie dyrektorem). Wieża kościoła ma wysokość 47 m i podzielona jest na cztery kondygnacje. Umieszczono na niej także cztery tarcze zegarowe ozdobione symbolem słońca. Jak dawniej, tak i dziś zegar na wieży kościoła wskazuje godziny wpływającym do Gdańska żeglarzom, ponieważ zawsze był dobrze widoczny z rzeki Motławy. Świątynia początkowo należał do katolików. Katolicyzm to jedna z grup religii chrześcijańskiej obok prawosławia i protestantyzmu. Jednak w XVI wieku kościół był miejscem działań reformacji. Był to ruch, który miał na celu odnowę chrześcijaństwa i zmianę jego niektórych zasad religijnych. W wyniku tego powstała grupa religii protestanckich. Należą do niej m.in. wyznania luterańskie, ewangelickie, anglikańskie. W Gdańsku wielu mieszkańców i mieszkanek przyjęło nowe wyznania i na tej podstawie przekazano im kościół św. Jana. W 1991 r. budynek kościoła został przekazany Archidiecezji Gdańskiej. Zawarła ona z Nadbałtyckim Centrum Kultury (NCK) w Gdańsku umowę o użyczeniu kościoła św. Jana do roku 2045. NCK prowadzi w świątyni prace konserwatorskie i budowlane, a także działalność kulturalną. Jednocześnie w kościele odprawiane są msze. Świątynia stała się tzw. Centrum św. Jana i pełni ona również funkcje sali koncertowej oraz wystawowej. W Centrum odbywa się wiele wydarzeń artystycznych, wystaw, prezentacji, festiwali. Koncertowali tu znani artyści i artystki, m.in.: Grzegorz Turnau, Urszula Dudziak, Tomasz Stańko, Edyta Geppert. Dzięki działaniom NCK na wieżę kościoła powrócił zegar, który został zniszczony w czasie pożaru świątyni w 1945 r., a także odtworzono XVII wieczne kamieniczki przy ścianie

południowej kościoła. Dawniej mieszkały w nich siostry zakonne, a obecnie służą Centrum św. Jana. Dawna Biblioteka Zappio w kościele św. Jana Oddalmy się nieco od ołtarza w stronę północną świątyni. Znajduje się tutaj wejście do dawnej biblioteki kościelnej. Powstała ona dzięki fundacji założonej przez Zachariasza Zappio. Ówczesna biblioteka nie wypożyczała książek tak jak dziś. Była zbiorem wielu tomów w jednym miejscu zwanym inaczej księgozbiorem. W Bibliotece Zappio- Johannitana znajdowało się wiele cennych i unikatowych, rzadko spotykanych dzieł. Dotyczyły głównie teologii, dziedziny naukowej zajmującej się Bogiem i religią. Księgi były udostępniane tylko duchownym i uczonym. W testamencie Zachariasza Zappio ujęto zapis, aby część pieniędzy z kwoty, którą zapisał świątyni, przeznaczać na utrzymanie biblioteki i zakup nowych książek. Zbiory były stale powiększane. W XVIII w. zgromadzono prawie 1000 tomów, natomiast na początku XX w. było ich już ponad 3,5 tysiąca. W 1945 r., gdy w kościele wybuchł pożar, biblioteka liczyła około 6 tysięcy ksiąg. Dużą ich część na szczęście wywieziono, aby uratować je przed spłonięciem. Niestety, książki te potem przechowywano w złych warunkach i wiele z nich uległo zniszczeniu. Nieliczne, które przetrwały, znajdują się w zbiorach Biblioteki Gdańskiej Polskiej Akademii Nauk (PAN). Pożegnajmy teraz kościół św. Jana i udajmy się na pobliską ulicę Grobla IV. Szkoła Podstawowa nr 50, ul. Grobla IV Znajdujemy się w miejscu, gdzie dawniej przebiegała główna arteria komunikacyjna (szeroka ulica) Głównego Miasta. Przed Wami wznosi się budynek Szkoły Podstawowej nr 50. Lekcje WF-u mają tu specyficzną atmosferę sala gimnastyczna to dawny budynek kościoła św. Ducha. Pierwotnie budynek znajdował się przy ulicy św. Ducha, której nazwa pochodzi właśnie od świątyni. W XIV w. kościół przeniesiono na skrzyżowanie ulic Grobli IV i Tobiasza.

Nowy teren był tak ogromny, jak ten, który zajmuje bazylika Mariacka, znajdująca się przy ulicy Podkramarskiej 5. Jak zapewne wiecie, bazylika uznawana jest za największy ceglany kościół w Europie. Ale o niej jeszcze będziemy Wam opowiadać w jednej z kolejnych Miniatur. Przy kościele św. Ducha znajdowały się budynki gospodarcze, działała mała szkoła. Do XVI wieku kościół należał do katolickiego Zakonu Ducha Świętego (duchaków). Po reformacji został przejęty przez protestantów. Wśród pastorów wyróżniał się tutaj Jan Moneta, który był autorem podręcznika do języka polskiego zawierającego m.in. zasady gramatyki, przysłowia i słownik polsko-niemiecki. Ważną postacią był również Johann Wilhelm Linde, doktor teologii, który pomimo wielu proponowanych mu lepszych stanowisk pozostał skromnym pastorem w kościele aż do śmierci. W wyniku pożaru w latach 40. XX w. świątynia została bardzo zniszczona. Odbudowano budynek, ale postanowiono połączyć go z powstałą w tym miejscu szkołą. Obecnie w dawnym kościele mieści się szatnia i wspomniana sala gimnastyczna. Budynek dawnego szpitala św. Ducha, ul. Grobla IV Kościół św. Ducha związany był ze szpitalem pod tym samym wezwaniem. Budynek nieczynnego już przytułku znajduje tuż obok dawnej świątyni. Uznaje się go za najwcześniej założoną placówkę medyczną miasta. W dawnym Gdańsku opieka nad osobami starszymi, żebrakami, bezdomnymi i chorymi była bardzo ważna, dlatego szpitale nie zajmowały się tlko leczeniem. Opiekowano się w nich też biednymi mieszkańcami i mieszkankami, stąd nazywano też przytułkami. W związku z tym osoby wymagające opieki wykupywały dożywotni pobyt w ówczesnym szpitalu, jeśli było je na to stać. Opieką zajmowały się najczęściej zakonnice lub zakonnicy. Zamożniejsi gdańszczanie i gdańszczanki często ofiarowywali kościołowi kwoty pieniężne, które przeznaczano na działalność szpitala. Zdarzało się również zapisanie szpitalowi całych wsi lub rozległych pól uprawnych. Żebracy, którzy korzystali z opieki, przeznaczali część zebranych przez siebie pieniędzy na opłacenie tam pobytu. Szpital zajmował się także osobami, które zachorowały w wyniku epidemii. Epidemią nazywamy występowanie znacznej ilości zachorowań ludzi na określoną chorobę w jednym czasie i miejscu. Szpital św. Ducha znajdował się przy murach obronnych, które dawniej otaczały Główne Miasto, z dala od jego gęsto zaludnionej części, dlatego ryzyko zarażenia większej ilości mieszkańców i mieszkanek było mniejsze.

Obecnie budynek dawnego szpitala jest domem mieszkalnym. Warto zwrócić uwagę na portal, czyli zdobione wejście, w którym znajdują się figury staruszki i staruszka. Jak głosi dawna opowieść, są to postaci Jakuba i Anny. O historii związanej z nimi możecie przeczytać w jednej z Miniatur poświęconej gdańskim legendom. Czy wiesz że: Już w 1913 r. pod posadzką kościoła św. Jana zamontowano nowoczesne, centralne ogrzewanie parowe. W XVII w. wprowadzono zakaz przejazdu obok kościoła św. Jana dla ciężkich wozów dostawczych, aby nie narażać ścian budowli na wstrząsy i uszkodzenia. W małej wieży kościoła, zwanej sygnaturką, umieszczono w 2012 r. list do przyszłych pokoleń gdańszczanek i gdańszczan. Znajduje się ona na dachu świątyni nad miejscem skrzyżowania transeptu (nawy poprzecznej) z nawą główną kościoła. Według legendy pomiędzy kościołem św. Ducha, a położonym nieopodal Targiem Rybnym istniało podziemne przejście. W XIV w. przebywał w Gdańsku Henryk Derby, który został później królem Anglii Henrykiem IV. Przekazał pokaźną kwotę dla szpitala św. Ducha. Ulica Tobiasza, do której przylegał kościół i szpital św. Ducha zachowała się tylko na małym odcinku. Jej większa cześć została zniszczona, gdy wybudowano boisko szkoły podstawowej. Zaułek Zachariasza Zappio jest też zwany Zaułkiem Pocałunków. Autorka: Dominika Ikonnikow Współpraca: Anna Zielińska Redakcja: Anna Urbańczyk Podziękowania: Iwona Berent, Kierownik Biura Odbudowy Kościoła Św. Jana, Nadbałtyckie Centrum Kultury Korekta: Malwina Karczewska Opracowanie graficzne: Agata Graban Pomysłodawczyni projektu: Małgorzata Kmicińska

Bibliografia: Encyklopedia Gdańska, praca zbiorowa, Gdańsk 2012. Cieślak E., Historia Gdańska, Gdańsk 1978, t. I. Bogdanowicz S., Kościół św. Jana w Gdańsku, Gdańsk 1994. Januszajtis A., Jujka Z., Z uśmiechem przez Gdańsk, Gdańsk 2003. Pawłowicz Z., Kościoły Gdańska i Sopotu, Gdańsk 1991. Karaś D., Podróże z Alojzym Alojzy i przepis na sławę, Biblioteczka Nadbałtyckiego Centrum Kultury, Gdańsk 2012. Karaś D., Podróże z Alojzym Alojzy i magiczny schodek, Biblioteczka Nadbałtyckiego Centrum Kultury, Gdańsk 2012. http://www.nck.org.pl/ [dostęp 18.08.2014] http://www.centrumswjana.pl/ [dostęp 18.08.2014] Publikacja udostępniana jest na licencji Creative Commons: Uznanie Autorstwa, Na Tych Samych Warunkach 3.0 Polska. Zezwala się na dowolne wykorzystanie treści pod warunkiem wskazania autorów/ek, Dominika Ikonnikow, Instytut Kultury Miejskiej, jako autorów/ek oraz zachowania niniejszej informacji licencyjnej tak długo, jak tylko na utwory zależne będzie udzielana taka sama licencja. Tekst licencji dostępny jest na stronie http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/