Lokalne media w 25-leciu Samorządu



Podobne dokumenty
wyniki oglądalności -15,3% +17,4% +7,5% 0,98 0,83 0,83 0,77 1,0% 0,5% 0%

RYNEK KSIĄŻKI W POLSCE

Grupa Wydawnicza Gazet Lokalnych

GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA

ZAPROSZENIE DO WSPÓŁPRACY. Oferta medialna mediów Strefy Wolnego Słowa dla Uczestników XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy

Marcin Rausch dyrektor działu reklamy Głos Dziennik Pomorza

Twoje okno na świat przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego

Miasto i Gmina Siewierz - Data umieszczenia informacji: :42:24

ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU Rodzaje współczesnych mediów ŚRODKI MASOWEGO PRZEKAZU

AdBranch BRANŻA TELEKOMUNIKACYJNA

Kim jesteśmy i co możemy dla Państwa zrobić

OFERTA REKLAMOWA. wrzesień 2016

PIK-owy Laur. Konkurs dla dziennikarzy promujących książki i czytelnictwo. 9. edycja. Warszawa, 15 maja 2015 r.

Ustawa z dnia 2018 roku o zmianie ustawy prawo prasowe oraz zmianie niektórych innych ustaw

Wykorzystywane formy prasy cyfrowej

Portfolio///Identyfikacje//Logo. Wybrane loga, które powstały od 1983 do 2014 roku.

DZIENNIKARSTWO I KOMUNIKACJA SPOŁECZNA WSPA

Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia

Nagroda PHIL EPISTEMONI nominacje. Kraków, 7 marca 2018 r.

Czytam, więc wiem Kampania społeczna

Szanowni Państwo, Koordynator Festiwalu BOSS

MONITORING RYNKU BUDOWLANEGO 2013

OFERTA WSPÓŁPRACY PRZY TWORZENIU KATALOGU OBIEKTÓW SPA & WELLNESS W POLSCE 2011

Z NAMI BĘDZIESZ WIDOCZNY

Dziennikarstwo i komunikacja społeczna studia niestacjonarne Seminaria dyplomowe w roku akademickim 2017/2018 Spis treści

Cena 24,90 zł. K U R S DZIENNIKARSTWA DLA SAMOUKÓW Małgorzata Karolina Piekarska

Najbardziej opiniotwórcze polskie media w kwietniu 2006 r.

Raciborski Portal Internetowy Reklama w portalu raciborz.com.pl cennik i specyfikacja techniczna

Krótka charakterystyka. Nakład

Najnowsze statystyki dotyczące magazynów i e-magazynów. na podstawie przeglądu magazynu branżowego Press

RAPORT PODSUMOWUJĄCY

NAGRODA im. JÓZEFA DIETLA

TYLKO Z NAMI. dotrzesz do nowych klientów i zaprezentujesz się im jako ekspert od nowoczesnego marketingu

Najbardziej opiniotwórcze polskie media w lutym 2006 r.

Polskie czasopisma leśne stan obecny i strategia rozwoju. Urszula Zubert. redaktor naczelna. Sękocin, 15 marca 2018 r.

wyniki oglądalności 0,83 0,80 Dane: NAM, za okres styczeń grudzień 2015 oraz 2016, grupa A16-49

SYLABUS. politologia studia I stopnia

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

PRESS Twoja firma może być ich częścią i dotrzeć z ofertą do naszych Czytelników!

FESTIWAL MARZEŃ Chojnice sierpnia 2014 r.

Pomnażamy kapitał społeczny. Podsumowanie działań 2016

SCENA POLITYCZNA LIPIEC 2018

SZCZEGÓŁOWY OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA (zwany dalej SOPZ ) ZMODYFIKOWANY

Czym są Kongresy Obywatelskie?

TVP GORZÓW WIELKOPOLSKI PARTNER W BIZNESIE

Found in Motion to grupa doświadczonych freelancerów łączących swoje siły i warsztat, aby spełniać się w nowych, kreatywnych projektach.

PIK-owy Laur 10.edycja

Strona 1. Szanowni Państwo,

Oferta promocji i reklamy na portalu CKsport.pl.

Oferta reklamowa portalu


Reklama w serwisie informacyjnym Lubartow24.pl Formy i cennik reklamy

"Niech się święci cud pamięci"

Detal architektoniczny widoczny ale czy znany

Łzy czy jakość powinna być sprzedawana mediom? Jak poprzez media docierać i kształtować rynek ES?

Jak korzystać z inicjatywy lokalnej

Twój środek wyrazu...

Internauci a kultura obrazków. Warszawa, 24. lipca 2008

Przypomniał słowa Aleksandra Kwaśniewskiego wypowiedziane przed kieleckim ratuszem

Koncepcja pracy MSPEI

DOCIERAJ DO WIĘKSZEJ ILOŚCI KLIENTÓW

RAPORT Konferencja Praca w kulturze

W W I E L K I M M I E Ś C I E

Inteligentna Energia w Polsce II konferencja - Warszawa r.

Najbardziej opiniotwórcze polskie media w maju 2006 r.

Wyjątkowym atutem imprezy jest przestrzeń, która staje się tłem dla ekspozycji ekskluzywnych pojazdów zabytkowych.

Harmonogram zajęć Mistrzowie słowa czyli młodzi dziennikarze realizowanych w projekcie Umieć więcej? Fajna rzecz! Terespol 2009/2010

Podsumowanie akcji 2016 r.

Dziennikarstwo obywatelskie. Czym jest?

KOMUNIKACJA SPOŁECZNA PRZY REALIZACJI INWESTYCJI LINIOWYCH - WYTYCZNE REALIZACYJNE

Forum Polityki Gospodarczej

PR w cieniu katastrofy

1 marca 2016 Podejmowanie kluczowych decyzji w ramach konsultacji ze ścisłym gronem kierowniczym 08:30

Urzędu Miejskiego w Chojnie z dnia 6 listopada 2012r.

SCENA POLITYCZNA KWIECIEŃ 2016 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Kwiecień 2016

PL Zjednoczona w różnorodności PL. Poprawka 194 Julia Reda w imieniu grupy Verts/ALE

K W I E C I E Ń NAJBARDZIEJ OPINIOTWÓRCZE MEDIA W POLSCE

Najbardziej opiniotwórcze polskie media w grudniu 2018 roku

SCENA POLITYCZNA STYCZEŃ 2017 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Styczeń 2017

SCENA POLITYCZNA SIERPIEŃ 2017 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Sierpień 2017

SCENA POLITYCZNA LUTY 2018

Jak powstaje gazeta? Projekt edukacyjny dla uczniów klas pierwszych Gimnazjum nr 7 w Chełmie

Studio reklamy Thot. wieczność i piękno nie. biorą sie znikąd... Studio reklamy Thot

Gazeta Wyborcza najbardziej opiniotwórcza, w mediach najczęściej o polityce

Czym są Smaki z Polski? Zespół Smaki z Polski

LoveKraków.pl. Kraków,

Gazeta Senior r. Prezentacja czasopisma. z seniorami od

Nasz Świat- poznaję sztukę dziennikarską

PRZESTRZEŃ DLA LUDZI KREATYWNYCH I PRZEDSIĘBIORCZYCH

SCENA POLITYCZNA PAŹDZIERNIK 2015 SCENA POLITYCZNA. Raport medialny. Październik 2015

KAMPANIA INFORMACYJNO- PROMOCYJNA PROJEKTU KAPITAŁ INTELEKTUALNY LUBELSZCZYZNY

Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Wydawca BIS Sport Sebastian Krystek ul. Chwiałkowskiego 22/ Poznań.

50% zysków. przekazujemy na cele charytatywne!

Koncertowo ratują Sławka Łubę

Nagroda Jakość Roku jako element budowania przewagi konkurencyjnej na rynku nieruchomości.

50% zysków. przekazujemy na cele charytatywne!

Portal odkryjmalopolske.pl to funkcjonujący już od ponad roku serwis informacyjno turystyczny, ukazujący bogactwo kulturowe i przyrodnicze Małopolski.

WARTO DZIAŁAĆ W STOWARZYSZENIACH!

Transkrypt:

Lokalne media w 25-leciu Samorządu 1990-2015 Starogard Gdański

Gazeta Kociewska jest najstarszą gazetą lokalną na Kociewiu. W tym roku obchodzi 25. urodziny. Trudno sobie wyobrazić dzisiaj rynek prasowy bez Gazety Kociewskiej. Ten tytuł, który powstał w 1990 r., w 1991 r. wszedł do rodziny gazet lokalnych wydawanych przez Wydawnictwo Pomorskie. Od tego czasu następował jego dynamiczny rozwój oraz umacnianie pozycji lidera. Kociewska to od wielu lat niezmiennie marka rozpoznawana w regionie i mająca swoich stałych Czytelników. Przez 25 lat wydawania Gazety Kociewskiej wydarzyło się wiele dokonywały się w kraju wielkie przemiany społeczno polityczne, rozwinęła się samorządność, w niepodległej Polsce żyjemy bardziej dla siebie w naszych małych Ojczyznach. Te zmiany miały również znaczenie dla rynku prasowego. Gazeta Kociewska od początku do dziś jest tygodnikiem lokalnym, służącym mieszkańcom. Podejmuje często trudne tematy i obszernie, w sposób bardzo zaangażowany, działa aż do wyjaśnienia, czy też załatwienia spraw, z jakimi zwracają się do nas Czytelnicy. Przecież często nie zostaje im już inna droga na walkę o swoje sprawy. I tu rola gazety jest, jak pokazuje doświadczenie - bardzo skuteczna, o czym prze wiele lat społeczeństwo Starogardu i pobliskich gmin mogło się przekonać. Traktujemy Czytelników poważnie. Staramy się równoważyć prawidłową komunikację pomiędzy władzą a lokalną społecznością. Nie jesteśmy stroną w sporach, pokazujemy każdy aspekt starając się doprowadzić do rozwiązania. Nie sposób przypomnieć i wymienić wszystkich opisywanych przez nas spraw, podejmowanych interwencji, odwiedzonych miejsc, zaprezentowanych sylwetek. Wertując kolejne numery Gazety przypominamy sobie o niektórych z nich co udało się dzięki nagłośnieniu w Gazecie Kociewskiej zrobić dla lokalnej społeczności. Jest to swoista kronika wydarzeń, dokumentacja życia na Kociewiu. Od ponad pięciu lat mam przyjemność prowadzić redakcję Gazety Kociewskiej a także nasz lokalny portal Kociewiak.pl. Jedno jest pewne, cały czas się rozwijamy. Idziemy z duchem czasu i staramy się sprostać oczekiwaniom potężnego grona naszych wiernych Czytelników. Dwukrotnie zostaliśmy wyróżnieni w ogólnopolskim, prestiżowym konkursie SGL LOCAL PRESS. Za 2012 rok w kategorii Społeczeństwo a za 2014 rok w kategorii Dziennikarstwo Śledcze i Interwencyjne. Z całą stanowczością mogę stwierdzić, że przyświecający nam cel to przekazywanie najbardziej obiektywnej i możliwie najszybszej informacji mieszkańcom powiatu starogardzkiego. Gazeta Kociewska oraz portal Kociewiak.pl są tworzone z myślą o ludziach i dla ludzi. Każdego dnia staramy się być, jak najbliżej naszych Czytelników - ich codziennych trosk i radości. Zapewniam, że Gazeta Kociewska oraz portal Kociewiak.pl to media, na które mieszkańcy Kociewia zawsze mogą liczyć. Anna Czyżewska

Magazyn VERIZANE, to stosunkowo nowe pismo na lokalnym rynku wydawniczym. Dotychczas nie było takiego produktu. Twórcy stawiają na jakość. Począwszy od papieru, skończywszy na artykułach i fotografiach. - Uznaliśmy, że poręczny format połączony z niebanalnymi rozwiązaniami graficznymi sprawią, że chętniej czytelnik sięgnie po nasz tytuł. VERIZANE jako nazwa łacińska, według większości badaczy oznacza plemię słowiańskie - Wierzyczanie, zamieszkujące tereny wzdłuż rzeki Wierzycy. Stąd też piszemy o ludziach, wydarzeniach i miejscach znajdujących się wokół nas. Za pośrednictwem naszego magazynu chcemy dać Państwu zastrzyk pozytywnych emocji przybliżając dokonania lokalnej społeczności, często niedostrzegane przez inne media w zalewie brutalnej informacji i narastającego hejtowania pozytywnych inicjatyw. Nie przechodzimy też obojętnie obok spraw trudnych i ważnych. Zespół redakcyjny jest połączeniem młodości z doświadczeniem. Ważną rolę odgrywają młodzi reporterzy, wiedzący już na czym polega sztuka dziennikarska. Małgorzata Rogala, Maciej Knuth i Mateusz Cymanowski przedstawiają czytelnikom VERIZANE świeże spojrzenie na codzienne sprawy, z jakimi na co dzień się stykamy. Doświadczoną część zespołu redakcyjnego reprezentuje dziennikarz Radia Głos, lokalnych gazet, a także współtwórca Multimedialnego Portalu Informacyjnego 24STAROGARD.PL - Łukasz Rocławski. Redakcją kieruje Krzysztof Łach, który pracował w wielu tytułach prasowych, zaczynając od Głosu Wybrzeża, Gazety Kociewskiej, Nowej Kociewskiej, Wiadomości Kociewskich, Wieści z Kociewia, Panoramy Kociewia. Jest też właścicielem Multimedialnego Portalu Informacyjnego 24STAROGARD.PL, a także współtwórcą i byłym redaktorem naczelnym dwutygodnika Dzień Dobry Starogard. Wielkim atutem VERIZANE jest obraz. Wyjątkowość otaczających nas ludzi i miejsc w swoich fotografiach wydobywa Krzysztof Rudek - fotografik, który swoimi zdjęciami sprawił, że do VE- RIZANE czytelnicy nie podchodzą obojętnie. Co ważne VERIZANE jest czasopismem bezpłatnym, a z myślą o czytelnikach, szczególnie tych, którym nie udaje się zdobyć magazynu w formie tradycyjnej (papierowej), do dyspozycji jest wersja elektroniczna, wzbogacona o materiały wideo i audio. Multimedialna forma pozwala na dotarcie do szerzej grupy odbiorców. Krzysztof Łach

Kiedy postanowiliśmy, że zaczniemy wydawać gazetę, niektórzy pukali się po głowach i pytali po co? Przy takiej ilości tytułów prasowych na naszym lokalnym rynku? Mówili: to się nie opłaca, tu przecież się nic nie dzieje, o czym tu pisać? My jednak nie posłuchaliśmy i stworzyliśmy... zupełnie coś innego, coś na co dotychczas nie odważył się żaden wydawca w naszym powiecie. W Dzień Dobry Starogard nie znajdą Państwo jadu, nienawiści, wiadomości złych i przygnębiających, czyli takich jak to mówią koledzy z naszej branży - które najlepiej się sprzedają. Dość tego w telewizji i u naszej konkurencji. DDS ma być lekka i przyjemna, do porannej kawy, tak by napawała optymizmem, że nie jest na tym naszym Kociewiu aż tak źle. Udowadniamy, że ciekawe informacje, to także te dobre informacje. Nie dotykamy sfery polityki - niech sobie nasi politycy szukają gdzie indziej miejsca do swoich gier. Czasem damy małego pstryczka, jak ktoś ewidentnie sobie zasłuży na słowa krytyki. Przekonaliśmy siebie i innych, że nie trzeba szukać taniej sensacji, by robić poczytną gazetę. Naszym celem głównym było to, by w Starogardzie istniało medium, w którym zaprezentować się mogą nasi rodzimi przedsiębiorcy. W natłoku banerów, ulotek rozrzucanych po klatkach schodowych brakowało nośnika skutecznej i niedrogiej reklamy. Dzień Dobry Starogard drukowany jest w nakładzie 20-25.000 egz. i dociera praktycznie wszędzie, do niezliczonej liczby odbiorców, dlatego też z całą odpowiedzialnością możemy stwierdzić, że cel ten udało się osiągnąć. A jeśli do tego możemy choć odrobinę przyczynić się do tego, by dzień rozpoczęty z nami był dobry, to już pełny sukces. Zespół redakcyjny tworzą Artur Potasznik i Janusz Rokiciński, działem reklamy kieruje Lucyna Ledwożyw. Artur Potasznik

WIEŚCI Z KOCIEWIA powstały 07.02.2007 roku, jako wyraz buntu przeciwko łamaniu zasady wolności słowa i wypowiedzi oraz nieprzestrzegania zasad moralnych obowiązujących w naszej społeczności. Zespół redakcyjny, który na znak sprzeciwu opuścił Wiadomości Kociewskie w składzie: Krzysztof Łach - dziennikarz, Maria Hempel - felietonistka, Beata Racka - grafik, Beata Odziemkowska - redaktor naczelny. 02.10.2007 roku nastąpił zwrot w działalności gazety. Gazeta pozyskała Piotra Pieleckiego - anioła i szatana w jednym, który broni i chroni swoją córeczkę zwaną gazetą niczym anioł stróż i ma nieziemskie pomysły z piekła rodem niedostępne zwykłemu śmiertelnikowi. Postanowiliśmy tworzyć gazetę powszechną i to na wielu płaszczyznach: - powszechną, gdyż gazeta jest dostępna bezpłatnie dla każdego zainteresowanego czytelnika - powszechną, ze względu na swój ogromny nakład, tym bardziej, iż żadna inna gazeta lokalna nie ukazuje się w tak dużym nakładzie - powszechną, z uwagi na swój zasięg terytorialny, ponieważ gazeta ukazuje się na terenie dwóch największych powiatów Kociewia, czyli powiatu starogardzkiego i tczewskiego - powszechną ze względu na formę dostępu i komunikacji, gdyż WIEŚCI Z KOCIEWIA to nie tylko gazeta, ale również portal internetowy www.kociewski.pl, na którym w formie elektronicznej czytelnicy mogą przeczytać najciekawsze i wybrane materiały stworzone przez naszych dziennikarzy - powszechną, przez swoja niezależność, gdyż jesteśmy gazetą nie związaną i nie wspieraną przez żaden ośrodek władzy, gazetą, która ponad wszystko ceni i hołduje wolności słowa i wypowiedzi!!! WIEŚCI Z KOCIEWIA są pierwszą gazetą udostępnianą bezpłatnie czytelnikom w powojennej historii Kociewia. WIEŚCI Z KOCIEWIA jako pierwsza i jedyna jak dotąd gazeta regionalna połączyła pod wspólnym tytułem wydawniczym dwa powiaty. WIEŚCI Z KOCIEWIA są gazetą robioną przez ludzi z pasją, dla których tworzenie gazety jest życiową misją, gdzie najsłodsze słowo to wolność. Jako gazeta regionalna w roku 2008 natrafiliśmy na sprawę, która okazała się mieć skalę ogólnopolską. Po ukazaniu się artykułu na naszym portalu www.kociewski.pl dotyczącym ułomności prawnej listów urzędowych przesyłanych za pośrednictwem prywatnego operatora pocztowego zgłosiła się do nas TELEWIZJA POLSAT. Na podstawie naszych informacji zrealizowano program IN- TERWENCJA oraz INTERWENCJA EXTRA. Od tej pory praktycznie stale współpracujemy z telewizją POLSAT i TVN. Wiele naszych artykułów było podstawą programów telewizyjnych. W latach 20012-2013 produkowaliśmy i realizowaliśmy autorski telewizyjny program informacyjny w ramach umowy partnerskiej z POMORSKĄ.TV. Piszemy o Was, jesteśmy dla Was w każdy czwartek. Zespół redakcyjny: Beata Odziemkowska, Aleksandra Jahn, Stanisław Sierko, Ireneusz Makiła, Maria Hempel, Krzysztof Antoń Pasternak, Adam Tkocz, Bartosz Osnowski, Mateusz Kowalski, Piotr Pielecki. Beata Odziemkowska

Informator Pomorski - pierwszy numer nieprzypadkowo został wydany 11 listopada 1989 roku. Pracowały przy nim oraz założyły tę gazetę cztery osoby: Pan Henryk Janikowski drukarz z rodzinnymi tradycjami drukarskimi, który nieodpłatnie wydrukował pierwszy numer; Pan Roman Łaniewski, który pierwszy wypowiedział głośno Zróbmy gazetę ; Pan Andrzej Błażyński redaktor naczelny gazety i jej filar rzetelności informacji oraz Ireneusz Ciecholewski sekretarz redakcji czyli człowiek do wszystkiego. Połączyło ich zachłyśnięcie się wolnością, nowymi możliwościami oraz marzenie o wolnej prasie ( pierwsze nr - y były ocenzurowane), o samodecydowaniu, o fortunie - bo byli przecież raczkującymi biznesmenami (by gazeta funkcjonowała założyli spółkę GESTA która była wydawcą gazety). Połączyło ich też to, co najtrudniejsze w każdym nowym dziele, to czego inni nie są w stanie widzieć - wizja przyszłości, gorące pragnienie odsuwające lęki na dalszy plan, poczucie konieczności zrealizowania dręczącego pragnienia. A o jakiej gazecie marzyli? Odpowiedzią jest program zamieszczony na 1 stronie pierwszego numeru. Mówi o tym już tytuł : Nasz program czyli jak chcemy wam służyć - służba społeczności a nie jakiejkolwiek jego części. Potwierdzą to potem następne numery gazety gdzie raz atakowani zarządzający miejskimi urzędami, potem będą przez redakcję bronieni. Mówią też o tym następne myśli z tegoż programu: - zwróciliśmy się do wszystkich organizacji, służb i urzędów z ofertą otwarcia dla nich łamów gazety z podkreśleniem, że nie będziemy się z żadną z nich wiązać ani identyfikować, - pragniemy promować ludzi ambitnych i ludzi sukcesu, informować o cennych inicjatywach oraz negatywnych zjawiskach, przełamywać stereotypy myślenia, - chcemy stać się trybuną informacji o wszystkich aspektach życia naszego miasta. Gazeta była też ruchem społecznym. Za głosem czterech założycieli poszli inni, którzy chcąc pomóc ofiarowywali to czym mogli się podzielić np. Państwo Eligia i Stanisław Karczyńscy, w prywatnym domu na ulicy Słowackiego 12, dali pokój z telefonem na siedzibę redakcji, Pan Piotr Smuczyński przekazał do dyspozycji Żuka z kierowcą (w Jego osobie), do załatwiania spraw redakcji oraz kolportażu (pierwsze nr - y gazety sprzedawane były z samochodu), Pan Jan Nowopolski właściciel firmy NOWEX, chcąc wesprzeć finansowo gazetę, wykupywał wielokrotnie stronę reklamową a reklamy wtedy nie potrzebował. W czasie krótkiego życia Informatora Pomorskiego z jego inwencji powstawały nowe inicjatywy, jak np. w rubryce Szalone pomysły jeden z Czytelników (inż. Jerzy Wójcicki) zaproponował zorganizowanie dotarcia programów satelitarnych do każdego odbiornika TV za pomocą tradycyjnych anten. Przeprowadzono próby nadawania sygnału z Trzcińska a widzowie za pomocą ankiet przekazywali opinie o jakości odbioru. Gazeta rozrastała się. Z numeru na numer była coraz większa, nakład wzrastał, dołączali nowi współpracownicy, następowały zmiany. To ona stała się przyczynkiem do powstania Gazety Kociewskiej. Czas gdy powstawał Informator Pomorski nie był tak jednoznaczny jak się go widzi i opisuje dziś. Towarzyszyły mu wielkie emocje i podniecenie, które znane są tylko czterem muszkieterom, jak czasem nazywam założycieli tego szalonego wówczas pomysłu. Ireneusz Ciecholewski

Dziennik Bałtycki to jedna z najstarszych gazet na Pomorzu w maju 2015 roku mija 70 lat od ukazania się jej pierwszego numeru. Sprawy regionalne, lokalne, zawsze były obecne na łamach tego poczytnego tytułu, którego wydawcą jest obecnie spółka Polska Pres. Szczególnie widoczne stało się to na Kociewiu, gdy Dziennik Bałtycki w listopadzie 1993 roku uruchomił swoje redakcje i biura ogłoszeń w Starogardzie Gd., gdzie szefem redakcji był Maciej Wośko, późniejszy redaktor naczelny Dziennika Bałtyckiego, oraz w Tczewie, gdzie redakcją kierował Tomasz Tukalski. Z roku na rok przybywało na łamach gazety informacji lokalnych. We wrześniu 1997 roku ukazał się pierwszy numer Dziennika Kociewskiego piątkowego dodatku do głównego wydania gazet, całkowicie poświęconego sprawom powiatu starogardzkiego i który to ukazuje się do dziś. W 2003 r. do wydawnictwa dołączył Tygodnik Kociewiak (magazyn w piątkowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego ), którego redaktorem był znany starogardzki dziennikarz i autor książek - Tadeusz Majewski. Działo się przez te lata sporo. Wymieńmy tu wybory samorządowe czy przemiany gospodarcze, które spowodowały, że mocno nadszarpnięty został przemysłowy wizerunek Starogardu Gdańskiego. Coraz więcej mieliśmy okazji do tego, by pisać jak Kociewie chce zaznaczyć swoją odrębność i tradycję na mapie Pomorza. W 1995 roku relacjonowaliśmy starogardzkie wydarzenia I Kongresu Kociewskiego, którego druga edycja, pięć lat później, odbywała się już w całym regionie w Starogardzie Gd., Tczewie i Świeciu. Szeroko opisywaliśmy głośny I Zlot Ciemnogród w Osieku, w sierpniu 1996 roku. Potem opisywaliśmy osieckie festiwale muzyki gospel, którym do dziś Dziennik Bałtycki patronuje i które przyciągają także gości z zagranicy. Z doniosłych wydarzeń nie sposób pominąć obchodów 800-lecia Starogardu Gdańskiego w czerwcu 1998 roku pod patronatem naszej redakcji. Zgromadziły one wielu znamienitych gości z ówczesnym prymasem Polski ks. kardynałem Józefem Glempem na czele. Wówczas to Święty Wojciech został ogłoszony patronem miasta. Od samego początku uczestniczymy też w życiu sportowym Starogardu Gdańskiego i okolic. Szczególnie jeśli chodzi o koszykówkę już od lat nasz tytuł patronuje drużynie Polpharma Starogard Gdański. Były też wydarzenia dramatyczne, smutne, jak choćby w 1997 roku, kiedy to w lutym zamordowano doktora Tomasza Młotowskiego ze Starogardu Gd., a w sierpniu, w przerwie meczu Wierzyca Lechia, na starogardzkim Rynku śmiertelnie ugodzony nożem został 17-letni kibic Lechii. Opłakiwaliśmy też śmierć Jana Pawła II w kwietniu 2005 roku, który gościł na Ziemi Pelplińskiej w czerwcu 1999 roku. Pięć ostatnich lat także stało pod znakiem ważnych wydarzeń, o których informowaliśmy, a które odbiły się dużym echem w kraju, jak choćby referendum ws. odwołania prezydenta Starogardu czy ogromny pożar zabytkowego kompleksu dawnego młyna. Przede wszystkim jednak dokumentowaliśmy zdarzenia zwyczajne, codzienne, związane z życiem samorządowym, gospodarczym i problematyką społeczną starogardzkich środowisk. Dzisiejsze oblicza mediów jest zupełnie inne niż to sprzed 25 lat. Dlatego dużą wagę przywiązujemy do obecności w Internecie, a nasze strony: www.dziennikbaltycki.pl oraz www.starogardgdanski.naszemiasto.pl, cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród Internatów. Obecnie w starogardzkiej redakcji pracują: Ewa Macholla, jako red. prowadzący oraz dziennikarz Maciej Jędrzyński. Szefem oddziału jest Adam Plutowski. W biurze ogłoszeń pracuje Jola Dubois-Lis, a prenumeratą zajmuje się Marek Masella. Maciej Jędrzyński

Dlaczego właśnie Panorama Kociewia? Głównie dlatego, że mieliśmy ogromny apetyt na pisanie prawdy, często niewygodnej dla pewnego kręgu zainteresowanych werbujących się z różnych dziedzin m.in. życia politycznego, społecznego, organów ścigania, służby zdrowia czy nawet szkolnictwa. I chociaż w pierwszym okresie Panorama raczkując, była pismem głównie informacyjnym, z biegiem czasu wzbogaciliśmy tę formę przekazu o szereg komentarzy, w tym również tych zabarwionych humorem i odrobiną ironii po to, by naświetlać to, co zazwyczaj nie było zbyt chętnie prezentowane ogółowi społeczności. Nie przypisywaliśmy sobie prawa do misyjności naszego przedsięwzięcia, ale uważaliśmy, że byłoby marnowaniem czasu i pieniędzy pisanie tylko o rzeczach oczywistych i wygodnych dla ludzi odpowiedzialnych za organizację życia na Kociewiu. Stąd też wiele z naszych artykułów znalazło swoje epilogi w postaci postępowań administracyjnych lub prokuratorskich. Jako pierwsi napisaliśmy m.in. o praktykach nielegalnej uczelni wyższej, która próbowała w Starogardzie uruchomić cykl nauczania a także o zaniechaniach we wszczęciu postępowania dotyczącego pobicia ze skutkiem śmiertelnym jednej z mieszkanek naszego miasta. W tym ostatnim przypadku Policja zamiast koncentrować się na ujęciu wskazanych sprawców zajęła się głównie dociekaniem, skąd posiadaliśmy taką wiedzę i tylko dzięki stanowczej postawie Sądu nie zmuszono nas do wskazania informatorów. Ponadto Panorama Kociewia od początku swej działalności była inicjatorką ciekawych wydarzeń kulturalnych i społecznych. Dzięki m.in. naszym staraniom doszło do skutku wydanie płyty Dla Pauliny oraz organizacji koncertu w 2008 roku. Było to przedsięwzięcie charytatywne, z którego dochód umożliwił zakup protezy dla chorej dziewczyny. W 2008 roku jeszcze dwukrotnie zaangażowaliśmy się w działalność kulturalną: w maju sponsorowaliśmy występ gwiazd imprezy majówkowej w tym Wojciecha Gąsowskiego a w lipcowe Dni Starogardu dzięki nam mieli Państwo możliwość wysłuchać na żywo takich gwiazd muzyki disco i dance jak grupy Mr President oraz Bad Boys Blue. W 2009 roku dzięki szeregowi starań, udało się nam jako pierwszemu lokalnemu tytułowi w Polsce przeprowadzić wywiad z byłym Prezydentem PRL i RP śp. Generałem Wojciechem Jaruzelskim. Niestety, praca nad tworzeniem gazety, to nie tylko przyjemność i pasja. To również działalność gospodarcza, która nie ma racji bytu, jeśli nie przynosi oczekiwanych zysków. Może nie trafiliśmy w odpowiedni czas, może nie w to miejsce... Nie mniej jednak, nie był to dla nas czas zmarnowany. Przez te kilka lat pracy nad Panoramą nauczyliśmy się więcej, niż przez całe dotychczasowe życie, o Kociewiu, o ludziach tu mieszkających. Na zawsze pozostanie w nas sentyment i duma, że udało nam się naprawić kilka elementów w naszym małym kociewskim świecie, że Panorama Kociewia stała się kawałkiem historii prasy naszego regionu. A przecież historia ma to do siebie, że z reguły lubi się powtarzać Lucyna Ledwożyw

Studio telewizji kablowej. Na zdjęciu od prawej Grażyna Rebelka, Andrzej Włoch, Roman Włoch Lokalna telewizja w Starogardzie powstała niejako przy okazji realizowania przez spółkę Polsat przedsięwzięcia związanego ze sprzedażą kanałów telewizyjnych drogą kablową. Pierwszy program telewizja działająca pod nazwą Starogardzka Telewizja Kablowa wyemitowała jesienią 1991 roku. Przy realizacji programów pracowali: Lech Zdrojewski, Andrzej Błażyński, Dominik Rebelka, Mariola Kurowska, bracia Roman i Andrzej Włoch, Grażyna Rebelka, Ryszard Halasz, Józef Tomczyński oraz starogardzka młodzież. Wsparcia technicznego zawsze gotowy był udzielić Tadeusz Uhlenberg. Wszystkim towarzyszył niezrównany zapał i chęć działania. Nie liczył się czas i pieniądze. Ten wielki entuzjazm zauważył amerykański ekspert w dziedzinie systemów kablowych Gene W. Wilkin zaproszony przez ówczesnego prezydenta miasta do wyrażenia swojej opinii na temat całego przedsięwzięcia. Napisał : Starogardzka Telewizja Kablowa może zbudować tętniącą życiem i służącą prawom publicznym organizację, która będzie najlepszą w Polsce. Co tydzień ukazywał się program informacyjny, program dla młodzieży redagowany przez zmieniającą się grupę ochotników, program sportowy, magazyn kulturalny, program katolicki. Co niedzielę retransmitowano mszę świętą. Emitowano wiele programów na żywo. Z reguły dotyczyły istotnych bieżących spraw miasta i jego mieszkańców. Dwadzieścia trzy lata istnienia programu to także kawałek historii Starogardu. To życie tego miasta utrwalone na taśmach filmowych, a później zgodnie z duchem czasu na nośnikach cyfrowych. To zatrzymane w kadrze sylwetki ludzi już nieobecnych. Wspaniale było obserwować jak ludzie najpierw czmychali widząc kamerę, a później traktowali swoja telewizję jak dobrego znajomego, którego, gdy się spotyka, ma się wiele do powiedzenia. W ostatnich latach lokalny program starogardzkiej telewizji tworzyły trzy osoby, realizując jednocześnie popularną telegazetę. Reklamy i ogłoszenia w niej zamieszczane były od kilkunastu lat jedynym źródłem finansowania programu. Bez wsparcia z zewnątrz taki stan rzeczy nie mógł trwać. Grażyna Rebelka Studio telewizji kablowej. Na zdjęciu Andrzej Włoch.