Źywa Biblioteka Warszawa, 2016 Katalog Książek Prologi str. 1
Spis Źywych Książek str. 3. Mama geja str. 4. Mama dziecka autystycznego str. 5. Muzułmanka str. 6. Bezdomny alkoholik str. 7. Były narkoman str. 8. Osoba współuzależniona str. 9. Osoba transseksualna str. 10. Osoba chorująca na schizofrenię str. 11. Osoba z niepełnosprawnością intelektualną str. 12. Ukrainiec str. 13. Lesbijka str. 14. Wykluczony społecznie str. 15. Nieudane dziecko transformacji str. 16. Modelka pozująca nago str. 17. Regulamin str. 2
Mama geja Z Jurka zawsze byłam bardzo dumna. Był zdolnym i dobrym dzieckiem. Często wyjeżdżał ze swoją przyjaciółką na wakacje, obawialiśmy się z jej rodzicami, że po ich powrocie zostaniemy dziadkami. Nigdy nie nazwał jej swoją dziewczyną, ale nie przyszło mi do głowy, że jest gejem. Mamo, jestem gejem powiedział po niemiecku, kiedy czekaliśmy na taksówkę. W taksówce płakałam, ale nie dlatego, że byłam zawiedziona, tylko dlatego, że było mi go żal. Bałam się o niego To było piętnaście lat temu, sytuacja była zupełnie inna niż teraz. Po jego coming oucie mój świat się trochę zburzył. Byłam zaskoczona, ale nigdy, nawet na samym początku, nie stanowiło to dla mnie problemu. Kocham Jurka jeszcze bardziej. Teraz pomagam innym rodzicom osób LGBT. Swoim wnukom czytam książeczkę Król i król. str. 3
Mama dziecka autystycznego Jestem mamą 16-to letniego autystyka. Chciałabym podzielić się z Państwem swoją historią, której początki nie były zbyt przyjemne. Jedynym z ważniejszych przykładów jest sytuacja w autobusie. Jechałam z synem na zajęcia terapeutyczne. Wsiedliśmy do innego autobusu niż zwykle i dlatego syn zaczął krzyczeć w niebogłosy i rzucać się. Na tę sytuację,,super mama siedząca przed nami odwróciła się i powiedziała:,,trzeba okazywać dziecku więcej miłości, a nie będzie takich problemów, coś o tym wiem jestem matką dwójki dzieci. Nie odezwałam się słowem, nie uważałam za konieczne opowiadanie swojej historii skoro tak szybko mnie oceniła. To wszystko działo się dziesięć lat temu. Jeżeli chcielibyście Państwo dowiedzieć się jak dziś wygląda życie z dorastającym autystykiem ZAPRASZAM!!! str. 4
Muzułmanka Nazywam się Lubna i jestem muzułmanką, pół Irakijką, pół Polką. Urodziłam się i wychowałam w stolicy Iraku - Bagdadzie. Teraz mieszkam w Warszawie i jestem zakochana w atmosferze tego wielkiego miasta. Jestem lekarzem, pracuję w jednym z warszawskich szpitali na oddziale chirurgii ogólnej, gdzie realizuję moje marzenie bycia chirurgiem. Właśnie jestem w trakcie robienia specjalizacji. Piszę również pracę doktorską w dziecinie chirurgii, a także prowadzę zajęcia ze studentami na WUM. W wolnych chwilach angażuję się w działania na rzecz dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego, i w działania przeciwko mowie nienawiści. Staram się występować przeciwko różnym stereotypom związanym z postrzeganiem kobiet w Islamie. str. 5
Bezdomny alkoholik Od ponad 30stu lat jestem uzależniony od alkoholu. Przez cały ten czas, kiedy zauważyłem, że alkohol kieruje moim życiem, próbuję z tym walczyć. Wiele razy upadałem i podnosiłem się. Podejmowałem w życiu wiele nieodpowiednich decyzji, a jedną z nich była decyzja o opuszczeniu domu rodzinnego, ot tak sobie. Z tego powodu od 10ciu lat jestem bezdomny. Pomimo uzależnienia długo dawałem jakoś radę żyć. Byłem kierowcą autobusu, dobrze zarabiałem, lecz niestety straciłem prawo jazdy i finansowy komfort życia. Od dwóch lat życie straciło dla mnie sens. Popadłem w depresję, którą leczę. W lutym ukończyłem terapię alkoholową i zaczynam żyć od nowa. Przebywam obecnie w ośrodku dla bezdomnych i nie piję. str. 6
Były narkoman Używam tego zwrotu, chociaż mówią mi, że narkomanem (ale nie biorącym) będę do końca życia, że jest to choroba nieuleczalna. Przez ponad 30 lat ciągłego brania narkotyków też tak myślałem. Umierali po kolei wszyscy moi przyjaciele, z którymi w wieku 17 lat zaczynałem brać. Nie wyobrażałem sobie, że można przestać na dobre. Kiedy na terapii mówiono mi, że jeśli chcę żyć to już nigdy nie będę mógł brać, pytałem sam siebie: jak to? Nigdy? Ani raz? Nie do wiary. Od 6ciu lat nie zadaję sobie takich pytań. To przeszłość. Byłem narkomanem... To niezwykłe, że już nie jestem i tak się czuję. Przez te 6 lat tyle się wydarzyło... str. 7
Osoba współuzależniona 7 lat walczyłam z chorobą mojego męża uzależnionego od alkoholu. Załatwiałam mu detoksy, odwyki, usprawiedliwiałam do pracodawców, udawałem, że wszystko jest w porządku i nikt nie widzi. W momencie gdy dopadła mnie depresja lękowa i bałam się wychodzić z domu zrozumiałam, że to ja potrzebuję pomocy aby ratować siebie, a przede wszystkim moje dzieci. Wtedy podjęłam terapię dla osób współuzależnionych. Stanęłam twardo na ziemi, wzięłam życie we własne ręce. Nie udało mi się uratować mojego małżeństwa, ale uratowałam życie moich dzieci jak również swoje własne. Uwierzyłam we własne siły, wzmocniłam poczucie wartości i potrafię cieszyć się każdym dniem i sukcesem moich dzieci. Dziś mogę tylko powiedzieć, że nie ma rzeczy niemożliwych i jeśli człowiek chce to wszystko może. Doświadczenia z mojego życia pozwalają mi teraz pomagać innym w podobnej sytuacji życiowej. str. 8
Osoba chorująca na schizofrenię ur. 1970 w Inowrocławiu, wychowany w Gdyni kilka lat spędzonych w Krakowie obecnie od kilkunastu lat zamieszkały w Warszawie. Autor tomików poetyckich: "Pod ręcznik" "Wzwód Słońca" "Wyjść w Powietrze" "Marzenie pod żywym adresem" "Krótka Ścinka Przedstawia" "Sweet bird of truth adventures in 44 acts and embraces" Napisałem powieść pt. "Białe cienie". Jestem również rysownikiem, tworzącym ołówkiem, kredkami lub flamastrami. W 1993 stwierdzono u mnie chorobę F20 str. 9
Osoba transseksualna Czy kiedykolwiek zastanawiali się Państwo czym tak naprawdę jest płeć? Czy kiedykolwiek zgłębiali Państwo swoją tożsamość płciową? Czy potrafiliby Państwo zdefiniować męskość i kobiecość? W jakim stopniu są Państwo siebie świadomi? Ja jestem pozycją biblioteczną traktującą o transpłciowości. Personalnie jestem osobą transseksualną w trakcie uzgodnienia płci. Myślą przewodnią mojego uczestnictwa w Żywej Bibliotece jest przekazanie Państwu mało powszechnej wiedzy o tym, jak się definiuje płeć, czym płeć jest, jak bardzo jest to pojęcie złożone. Przede wszystkim jednak chciałbym odstereotypizować wizerunek osób transpłciowych. Równie ważne w moim udziale jest to, aby w miarę łatwy sposób wytłumaczyć Państwu pojęcia transpłciowości i transseksualności. Na własnym przykładzie postaram się pokazać Państwu profil osoby transpłciowej z jakimi problemami się boryka taka osoba, jak wygląda jej życie w polskiej codzienności. Zachęcam Państwa do śmiałego zadawania pytań, nawet jeśli uznają je Państwo za mało stosowne. Ja jestem tu po to, aby poszerzyć Państwa wiedzę w tematyce transpłciowości, a także aby wyprowadzać z potencjalnych błędów. Jako osoba transseksualna doskonale zdaję sobie sprawę jak mylny lub przekłamany może być obraz kreowany przez różne media. Ze swojej strony mogę swobodnie zobowiązać się do tego, iż żadnego pytania nie zbagatelizuję, na każde w miarę możliwości odpowiem wyczerpująco. Serdecznie zapraszam do lektury! str. 10
Osoba z niepełnosprawnością intelektualną Osobą niepełnosprawną stałam się po wypadku samochodowym, wskutek którego mam epilepsję po urazie głowy. Kiedyś ataki były częste, a od kiedy urodziłam dzieci częstotliwość ich zmniejszyła się, choć nadal jestem na lekach. Samotnie wychowuję trójkę dzieci w wieku 9, 7 i 6 lat. Obecnie jestem w trakcie starania się o alimenty na dzieci i często proszę o pomoc innych ponieważ pisanie i wypełnianie dokumentów sprawia mi trudność i nie rozumiem niektórych zagadnień. Pomagają mi przyjaciele i mój asystent osoby niepełnosprawnej. Staram się o to, by ludzie mnie akceptowali. Uwielbiam tańczyć i śpiewać występowałam też w teatrze. Teraz uczę wszystkiego co mogę moje dzieci. Czasem jest mi ciężko, ale staram się nie skarżyć, bo je kocham nad życie... Moje życie się zmieniło odkąd mam dzieci, tego nie zamieniłabym na nic innego... Życie to nie bajka ani telenowela, trzeba wziąć się w garść i żyć w zgodzie ze wszystkimi nie udając kogoś innego... Pozytywne myślenie to podstawa. str. 11
Ukrainiec Nazywam się Losza i jestem tu imigrantem. Pracuję tu w organizacji pozarządowej, która zajmuje się prawami człowieka. A tam - w przedmieściu ukraińskiej stolicy - żyłem 25 lat z rodzicami i bratem, ukończyłem politechnikę i pracowałem jako inżynier. Chociaż ani tu ani tam, całkowicie w domu nie jestem Przyjechałem pracować i mieszkać do Polski w 2013 roku, kilka miesięcy przed początkiem drugiej rewolucji. Do moich obowiązków w pracy należy m.in. prowadzenie zajęć w ośrodku dla uchodźców na Targówku. Jak byłem w tym ośrodku po raz pierwszy, to nie przychodziło mi do głowy, że niedługo mogę zobaczyć tam swoich rodaków, że może być wojna, a ja mogę się bać tego, że powołają mnie do wojska. Kilku znajomych stało uchodźcami, a ktoś został zabity. Jura, Slavik... Pamięć o nich żyje we mnie. Jestem stałym wolontariuszem Ruchu ATD Czwarty Świat, który ma za cel walczyć z ubóstwem i wykluczeniem społecznym. W tej walce o sprawiedliwszy świat w ATD łączymy się z tymi, którzy z własnego doświadczenie wiedzą czym jest nędza i margines społeczny. str. 12
Lesbijka Cześć. Nazywam się Magda mam 35 lat. Jestem wyautowaną lesbijką od 15 lat. Pochodzę z bardzo małego miasteczka i biednej rodziny. Od prawie 2 lat mieszkam w Warszawie, gdzie nie czuję się zbyt komfortowo, jak dla mnie za duże miasto. Wcześniej mieszkałam kilka lat w Londynie, gdzie nauczyłam się swobodnie mówić o swojej orientacji seksualnej. Zawodowo spełniam się jako Szef Kuchni i cukiernik, w tym zawodzie pracuje od 15 lat. Brałam udział w programie TOP-CHEF gdzie oficjalnie mówiłam o swojej orientacji. Jestem też członkinią Toruńskiego Stowarzyszenia Pracownia Różnorodności gdzie walczymy z homofobią. Jestem jak otwarta książka, można pisać i czytać. str. 13
Wykluczony społecznie Motto: "Ubóstwo nie jest występkiem, to fakt. Wiem dobrze, że i pijaństwo nie jest cnotą. Ale NĘDZA to występek. W biedzie człowiek jeszcze zachowuje szlachetność wrodzonych uczuć, natomiast w NĘDZY - nikt i nigdy! Fiodor Dostojewski POCZĄTEK MOJEJ BEZDOMNOŚCI TO PIERWSZY PET PODNIESIONY NA ULICY. Schyliłem się po niego z taką obawą i wstydem jakbym miał coś ukraść. Oderwałem filtr, zapaliłem. Później już nie odrywałem filtrów i nie czułem zażenowania. POCZĄTEK MOJEJ BEZDOMNOŚCI TO ŚMIERĆ MOJEJ RODZINY. Odeszli Bliscy, umarli... minęło trzynaście lat. Czuję niezabliźnioną PUSTKĘ. Uświadamiam sobie porażkę, że przez te trzynaście lat z nikim się nie związałem, a z jedyną córką - przestaliśmy się spotykać. POCZĄTEK MOJEJ BEZDOMNOŚCI TO EKSMISJA Z WŁASNEGO MIESZKANIA. Pięć lat temu eksmisja z miejsca gdzie się urodziłem, żyłem... - eksmisja do BEZDOMNOŚCI - O TEJ BEZDOMNOŚCI o p o w i e m. Nie czuję się wyrzutkiem, a wyrzucono mnie na ulicę. Opieczętowano moją godność stemplem: WYKLUCZONY SPOŁECZNIE. str. 14
Nieudane dziecko transformacji Nie każdy przeszedł transformację sucha nogą. Ludzie z mojego pokolenia obudzili się pewnego dnia w innej Polsce. Kiedy zmienił się ustrój miałam 29 lat. Byłam młodą mężatką w ciąży. Pojęcie bezrobocia było abstrakcją. Wszystko było inne i nowe. Nie każdy był z tego powodu szczęśliwy we wszystkich aspektach... Państwo polskie zapomniało o tych, dla których nowa rzeczywistość była zbyt trudna. Zbyt trudna, jeżeli doszły jeszcze inne problemy, niezwiązane z jakimkolwiek ustrojem. str. 15
Modelka pozująca nago Od 6. lat pracuję jako modelka na Akademii Sztuk Pięknych. Zazwyczaj pracuję nago i bez ruchu. Pracuję nago, ale moja praca nie jest w żaden sposób seksualna. Zanim na stałe trafiłam na ASP zbierałam różnorodne doświadczenia. Między innymi pracując w sklepie z artykułami dla dorosłych. Podobnie jak pozowanie do aktów nie jest sprzedawaniem własnego ciała, praca w sexshopie nie jest zaspokajaniem potrzeb zboczeńców. Jestem tu żeby opowiedzieć o tym, jak pozowanie do aktów zmienia sposób patrzenia na własną nagość, jak nie zwariować pracując w tandetnym sexshopie oraz o tym, jak często muszę się z tego tłumaczyć i walczyć z sytuacjami w stylu pozujesz do aktów to pokaż cycki. Mam na imię Katarzyna, mam 28 lat. Zapraszam do rozmowy. str. 16
Źywa Biblioteka REGULAMIN Żywa Książka ma prawo: - być traktowana z szacunkiem. - zadawać pytania. - nie odpowiedzieć na pytanie, jeśli nie chce. - zakończyć rozmowę, jeśli chce. - odmówić rozmowy bez podania przyczyny. Czytelnik/czka ma prawo: - być traktowany/a z szacunkiem. - zadać każde pytanie. - nie odpowiedzieć na pytanie, jeśli nie chce. - zakończyć rozmowę, jeśli chce. Czytelnik/czka nie ma prawa: - wynosić Żywych Książek z Żywej Biblioteki. - obrażać Żywej Książki, stosować przemocy fizycznej i psychicznej wobec Żywej Książki. str. 17
copyright by: Fundacja RUBIN Warszawa 2016 r. www.facebook.com/zywabibliotekawarszawa www.facebook.com/fundacjarubin www.fundacjarubin.org str. 18