Contact for further information about this collection

Podobne dokumenty
Niech pan teraz opowie Jak to było? (...) Pobrali nas do pracy tam, dużo nas tam dużo było ze 20, 30

Przed wojną byli na gospodarce takie słabe bo było nas siedmioro dzieci i tego no tam lądu

"Nigdy niczego takiego nie widziałam". Mord i pożoga

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Jerzy Charmasz ur. 1942; Charlęż

Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras

KONKURS HISTORYCZNY HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY. WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015

To już umiesz! Lekcja Proszę rozwiązać krzyżówkę. 2. Proszę odnaleźć 8 słów.

LP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili

Hektor i tajemnice zycia

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

mężczyzna, ur r. Die Freie Stadt Danzig, Danzig-Stadt; miejsce wywiadu i zamieszkania respondenta: Gdańsk

Materiały są dostępne na licencji Creative Commons BY-SA 3.0 Polska

Projekt edukacyjny Szkoła dziedzictwa

Zaimki wskazujące - ćwiczenia

Contact for further information about this collection

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

CZYTANIE B1/B2 W małym europejskim domku (wersja dla studenta) Wywiad z Moniką Richardson ( Świat kobiety nr????, rozmawia Monika Gołąb)

Contact for further information about this collection

Transkrypcja wideo: Co warto wiedzieć o sprzedaży mieszanej? Q&A

Contact for further information about this collection

w czasie powstania pseudonim rocznik Lasek 1922 stopień powstańczy biogram data wywiadu starszy strzelec

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

KUCHAREK, Stefan Polish Witnesses to the Holocaust Project Polish RG *0006

REGINA WINOGRAD ur. 1927; Lublin

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA. autor Maciej Wojtas

Copyright 2017 Monika Górska

Jak wyglądała Polska w sierpniu 1939 roku, jeszcze przed wojną?

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

Nieoficjalny poradnik GRY-OnLine do gry. Postal 2. autor: Dariusz Onyszko Bała

INTERVIEW No. 31: WIKTORIA BARTLER

Transkrypcja wywiadu z: p. Przemysławem Namsołkiem

Stary Testament, Gedeon 21. GEDEON

Contact for further information about this collection Preface

ZDANIA ZŁOŻONE PODRZĘDNIE PRZYDAWKOWE A2/B1. Odmiana zaimka który. męski żeński nijaki męskoosobowy

XVI REGIONALNY KONKURS DZIENNIKARSKI

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

Spis barier technicznych znajdziesz w Internecie. Wejdź na stronę

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Rodzinki. Prawda: Noe wprowadził do arki po parze zwierząt, aby po wyjściu z niej zapełniły ziemię.

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

Zapis stenograficzny (259) 25. posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w dniu 7 czerwca 2006 r.

Powojenna historia mojej miejscowości. W dniu 31 maja 2010 r. przeprowadziłam wywiad z Panem Władysławem.

FILM - BANK (A2 / B1)

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Chłopcy i dziewczynki

"[...] Rodzice starali się utrzymywać w tajemnicy przed dziećmi to, co było troską dorosłych."

UCZELNIA: AKADEMIA MEDYCZNA W BIAŁYMSTOKU UCZELNIA: POLITECHNIKA BIAŁOSTOCKA

Zrób sobie najlepszy prezent

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

SPRAWOZDANIE Z POBYTU W HISZPANII (PROGRAMU ERASMUS+)

Ryszard Sadaj. O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii. Ilustrował Piotr Olszówka. Wydawnictwo Skrzat

HOLOCAUST SIEDLECKICH ŻYDÓW

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton

WYCISZAMY PLANETĘ CO ROBI CZŁOWIEK STROSKANY, KIEDY NIE MOŻE WYTRZYMAĆ? TRZYMA KARABIN!

Platon, Państwo, przeł. W. Witwicki, Warszawa: PWN, 1958, t.1, ks. II, 368E-372A. A czyż państwo nie jest większe od jednego człowieka?

Przedwojenny Przeworsk. widziany oczami Basi Rosenberg

Sztutowo Muzeum Stutthof

I Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Lubelszczyźnie

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

ZBRODNIA W HRASTINIE. Czy wiesz, że. Zadanie do wykonania. Fotografia

Opis trasy EDK Głogówek

Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, ps. Stary Doktor lub pan doktor (ur. 22 lipca 1878 w Warszawie, zm. około 6 sierpnia 1942 w komorze

Tekst łatwy do czytania. foto: Anna Olszak. Dofinansowanie zakupu sprzętu lub wykonania usług z zakresu likwidacji barier technicznych

Wspomnienia z praktyki

Copyright 2015 Monika Górska

Newsletter. DeNews. Nr. 3 Dziewczyna z Nazaretu. SPOTKANIE DeNews. Temat: Matka Jedyna Taka. Wyjątkowo godz 22:00

Contact for further information about this collection

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

SZLACHETNA PACZKA DORĘCZONA!


Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Najprostsze z zadań z prawdopodobieństwa robi się korzystając z dystrybuanty. Zacznijmy od tego - tu mamy rozkład (wyniki pomiarów):

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

SP 20 I GIM 14 WSPARŁY AKCJĘ DZIĘKUJEMY ZA WASZE WIELKIE SERCA!!!

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Dostarczenie uczniom wiedzy na temat kultury żydowskiej Przekazanie wiedzy na temat Holocaustu

Cykl życia sprzętu elektrycznego i elektronicznego

Piaski, r. Witajcie!

Jak głosi legenda, kto odnajdzie skarb, może posiąść go na własność, a jeżeli go odda komuś innemu w prezencie, to zostanie skazany na męki.

Transkrypt:

KASETA 16/1 PLANSZA GIZELA GDULA MARCH 14, 1998 TAPE 1 Jakie pani na imię? Gizela I nazwisko? Gdula. Gdzie pani urodziła się? Bełżec Bełżec. Pani mieszka w Beżcu całe życie? Tak, tak, tak całe życie. Czy może pani powiedzieć coś o rodzinie? Ojciec on też był z Bełżca Ojciec był z Bełżca Cała rodzina była z Bełżca? Cała rodzina ojca była z Bełżca, Mh A natomiast matka ze Lwowa. A co ojciec robił przed wojną. Ojciec pracował na kolei Aha Na kolei, był konduktorem. W czasie wojny, co pani pamięta o czasie okupacji niemieckiego. No co ja pamiętam. Pamiętam wojnę, pamiętam front jak tędy przechodził Czy pani pamięta dokładnie dzień wojny, wybuchu. To było we wrześniu Tak. Czy pani pamięta ten specjalny dzień czy nie? Ja już tak nie pamiętam. Niedawno oglądałam. Czy się Niemcy w mundury tu w Bełżcu?

Pierwsi Niemcy jak wkroczyli tu do Bełżca. Wojsko czy SS czy? Wojsko. Aha. A dużo, dużo byli? -No dużo, czołgi, tanki jechały te samochody prawda bo tędy front przechodził. Tam jak ta ulica tam idzie to, to był front. Teraz zabudowane to już jest, tam gdzie jest remiza strażacka. Mh A tam pamiętam. Tam byli żołnierze polscy, później tam byli oni pochowani koło tej kapliczki, to moja mama chodziła i jeszcze jedna pani. Bo matka z domu właściwie to Niemka była i prosiła Niemców żeby czy można pochować. No i oni pozwolili. Tam stoi teraz kapliczka na tym miejscu. Później tych żołnierzy zabrali na cmentarz. Czy pani pamięta obóz pracy dla Żydów i Cyganów? Pamiętam, w środku nie byłam. Tylko pamiętam ten obóz. Pamietam. Gdzie to było dokładnie, w jakim mieście? Proszę? Gdzie był ten obóz w jakim miejscu w Bełżcu? W Bełżcu on był za stacją kolejową. Mh. To był jeden obóz? Taki obóz? Jeden. Jeden. Ile osób tam może być mniej więcej? Tego to ja nie wiem. Ale dużo, setka, czy więcej? Tam pociągi przychodziły, transporty z Żydami tam pociąg wjeżdżał. Ale ja pytam o obóz pracy nie zagłady? O obóz pracy? Wcześniej, w 40 roku. To nie było takiego Aha nie było obozu pracy. Kiedy oni wybudowali ten obóz zagłady?

No jak Niemcy wkro. Ja nie wiem, nie pamiętam, wie pan ja dat to naprawdę nie tego. A Polacy budowali ten obóz? Niemcy robili. Ale ręczne robote? Może tam jakiś kowal coś wykonywał, może ktoś tak to nie to raczej. To raczej Żydzi tam to robili, Niemcy i ci czarni, co ich tam nazywali. A pani widziała takie transporty? No to słychać było krzyki, widać było jak pociąg tam zajeżdżał, tam było ogrodzone wie pan Mh to tylko tyle, że pociąg wjechał. Jakie ogrodzone to było? Proszę? Jakie ogrodzone to było? Oj to drutem Jak to wygląda? Drutem było, drutem. To gęste ogrodzenie było bardzo. A od strony szosy? Od strony też, tylko brama taka była, to żołnierz otwierał bramę, brał konia, brał ten chleb i wjeżdżał do obozu, a później konia wyprowadzał. I też wojna była piekarnia tu w tym Bełżcu? Była piekarnia, moja mama to prowadziła tą piekarnię. No i tutaj robili, nawet i Żydzi tu robili z obozu. Tak? Tak, bo oni przywozili mąkę z obozu i tego i dali tu Żydów do roboty. Ile może być, ile Żydów? Trzech tu pracowało. A tych samych cały czas? Cały czas. Przez ile? Całą historię obozu obóz czy? No prawie.

Tak? Prawie tak. A co się stało z tych Żydów później? No to oni ich zabrali stąd. Gdzie? Wywieźli. Ja nie wiem czy rozstrzelali czy wywieźli czy zabili. Tu na miejscu? Czy w obozie? No chyba w obozie, w obozie. Aha Tutaj nie. Tutaj nie. Ale tutaj w piekarni w tym domu oni piecze, robili pieczywo. Oni tak, robili do obozu, chleb piekli. I dla SS i dla Żydów. Tak. Tak. To musi być ogromne pieczywo? No to oni na zmianę to robili. Może jeszcze brali skądś. Bo to z Tomaszowa też brali bo tam też. Ile chlebek co dziennie może być zrobione. Ja nie pamiętam. Widzi pan ja też pomagałam i nie pamiętam. Kilkaset? Proszę? Kilkaset? Pewnie. A dla SS tez robili pieczywo zrobione tu? Nie, ja nie wiem czy oni też. Wiem tylko że do obozu. Wiem że do obozu koniem wieźli. Kto prowadził te robi...do obozu te pieczywo. Niemcy przywozili tu. Oni przyjechali tu Przywozili i brali chlebek do

Tak Do obozu I Żydzi przyjeżdżali i zabrali ten chleb. To znaczy Niemiec z nimi. Bo tu też Niemiec stał na warcie jak, jak ci Żydzi tam piekli. Żydzi z Bełżca, normalnie Polaków. Już Robili zapieczenie, takie zapieczenie? Już nie żyją ci co to robili piekarze. Aha Już nie żyją I tylko jeden piekarnia jedna piekarnia tu w Bełżcu czy? Jedna, jedna Tylko jedna. Cały czas? Jedna. Tak, tak. Jedna A czasie oni spalili zwłoki tam w obozie. Chyba palili bo bardzo był smród, nie można było okna otworzyć wiem, bo taki straszny smród był. Długo? Często to bywało? Długo. Często, często. Kilka miesięcy? Tak. Czy pani wiedziała może ile w mieście było oni spalili zwłoki? Ile takich ruszte? Ja tego nie wiem, nie wiem. Ja wie pan, ja byłam dzieckiem to się tak mocno tym nie interesowałam, Aha bo ktoś starszy to się bardziej tym interesował a ja co. Ja blisko pani była od ogrodzenia w obozie? Blisko czy nie? Tyle co na szosie byłam. Aha Nie będę kłamać. Bo to wie pan. Bo tak jechałam z furmanem odwoziliśmy chleb i tak jak pan mówi, oni wzięli, tam wjechali.

A jak wzięli? Żołnierz wychodził, brał konia. Ale w koszyki czy. Takie opali były. Aha. Ale takie ogromne pieczywo gdzie, musi być praca dzień i noc. Wszystko ręcznie było robione. Dzień i noc? Dzień i noc tak, tak. A Niemcy byli w domu i zabrali chleb w obozie czy pani pamięta takie Niemcy? Czy Ukraińcy, ukraińskich strażników? Tych strażników to ja po nazwisku to ja nie pamiętam wie pan. A Niemców no to wiem jakiś Irman był. go? Aha. No właśnie. To go zabili Tak. Co pani słyszała o tym, jak oni zabili? W jaki sposób? Kto zabili Jak kto. Partyzantka go chyba zabiła. Tak? Tak. Kiedyś jak do Tomaszowa to tam gdzieś był napad i tego. A ale byli jakieś SS załogi SS tu w tym domu kiedyś w piekarni? Tu nawet mieszkali w tym pokoju. Tak? Pewnie. Z obozu? Nie, nie z obozu. To byli Niemcy, Niemcy o z komando czy jak oni się tam nazywali. Ale SS czy wojsko? SS tu nie było, nie. Wojsko, wermaht? tak, tak Aha. Dużo było wermahtu w Bełżcu?

Było ich trochę było. Tam były domu kolejowe zabrane. Oni to zabrali. To to wszystko tam, tam i pralnia była i tam też Żydówki i prały i robili Żydzi. Czy pani widziała komendanta kiedyś? Oj widziałam go. Poznała by go przez twarz? Może bym go i poznała. Tak? Taki biały był. Ale słyszałem że on często chodził w Bełżcu w biały koń. Tak, on koniem jechał, on tak jak szła gęś to on ją ominął pięknie ale jak szedł człowiek to go nahają, wjechał na niego prosto. Kiedyś stodoły były spalone i ten czy, czy konie były spalone? A to tamtych.to ci czarni ponapijali się. I co się stało później? Później dziesiątkowali tutaj wioskę. Taki raban SS robili? Tak. Ale jak to było? Co oni robili? No bo oni powiedzieli że to partyzantka czy ktoś tam spalił, no i później zdziesiątkowali Żyłkę. Żyłka ta wieś się nazywa. Mh. Ile ludzi oni tam oni strzelali pani wie? Mniej więcej? Ile tam mogło? Z 10 chyba. To wszystko wygnali na taką łąkę i Zaraz przed okupacją, przed drugą wojną światową ile Żydów mieszkało tu w Bełżcu? Było ich tu trochę. Co znaczy trochę? Ale tak dokładnie. Kilka rodzin, kilkaset. Kilkanaście. Ja wiem że był, zaraz, Dykier, Racimor co miał karczmę. Proszę pana. To ja ich raczej tak znam po tym. Moszko. A był jakiś żydowski budynek gminny czy tu w Bełżcu? A były. Bóżnica była.

Tak? Gdzie? Bóżnica była za gospodą, wie pan, tam za rzeką była Bóżnica. W czasie wojny czy po wojnie. Ludzie, tam się ludzie pobudowali w czasie wojny. Czy pani znała tę historię Hermana. Mośko. Tak, jeden Mośko on tu właśnie on tu przebywał tu z tymi piekarzami. Tak? Tak, i on proszę pana, aj to taki Żyd był Polak więcej. I proszę pana, jego zabrali już ostatnio jak likwidowali ten obóz. Ale on mieszkał tu w Bełżcu. Mieszka. Tak. Oni mieszkali tam kiedyś za przejazdem, przejazd kolejowy. On miał aryjską legitymację nie? Miał, to był Żyd. Ale ich Niemcy złapali go on miał aryjską legitymację? Skąd go zabrali, oni wiedzieli że Nie wiem, że to, to Żyd. A to znaczy wyjechali stąd Ja nie wiem jak to tam było, ale w każdym razie on się tu chował, w piekarni, ale taki był tutaj, ktoś, ktoś nasłał tych Niemców, bo to fajny Żyd był taki wie pan Tak? Młody czy? No już nie był taki młody. A jego siostrę to moja ciocia. Stop Pani powiedziała wcześniej że Niemcy tu byli, czy też byli te czarnuchy tu czy nie? Tak, tak oni przyjeżdżali tu po chleb. Tak? Tak, tak Do piekarni czy do domu? Do piek. Do domu nie. Bo to do kogo tu mieli przychodzić. A ja nie wiem. Cha, cha Oni chodzili po Bełżcu. Ale tutej to raczej nie.

Nigdy? Tu tak raczej tyle o przejechał to tam rozmawiali. Bo to co to No. Oni nigdy nie handluje coś? Ja nie widziałam żeby matka jakikolwiek handel z nimi prowadziła. Oni przyjechali tu tylko na chlebek? Po chleb przyjechali tylko tutaj tak nieraz czekali na chleb. Nigdy. Nie na wódkę? Nie, nie. Ja wiem u nas nie było takich. Ale pani poznała trochę przy twarze? No ja wiem czy już bym już ich poznała. Czy pani pamięta jakiś nazwisk? No pamiętam jeden się Tramtwaj nazywał, później ten się nazywał tej Dolfi, taki Wołoszyn był się nazywał. Ja wiem. Nie wiem czy ja bym ich poznała. Wie pan to tyle lat. Ale pani pamięta tylko Irman? Czy Irman. Irman? Nic więcej? A tamten ten Dolf nie wiem, jego Dolf nazywali tego całego herszta. Mh Ten co tak ludzi bił. Ale czy pani widziała jak Żydów kopali ten wał na granicy? Proszę pana ja, ja wiem tylko że kopali bo mówili ci co tam mieszkali prawda, ale ja tam nie chodziłam nigdy. Ale pani nie poznała kogoś kto kopali ten wał? To Tam Polacy też? To Żydzi kopali. To Polacy też? Może i Polacy, ale tam przeważnie Żydami oni się posługiwali.

Czy Niemcy prowadzali Żydów przez ulicę? Przez szosę do obozu na piechotą? No Pani widziała takie rzeczy? Ja nie. Nigdy? Nie. Wie pan tu. Tam raczej bliżej stacji to prędzej ktoś tam. Ano właśnie. A to tam też już dużo nie żyje. Musieli tego Kto był powiedzmy jakiś przewodniczący Żydów w Polsce w Bełżcu przed wojną? Tego nie wiem. Tego nie wiem. Ale oni mieli jakiś gminy budynek? Nie, oni tylko mieli tą Bóżnicę. Mh I taką łaźnię tam mieli, sobie zrobili. Takiego budynku nie było. Nie. Ale Żydzie mieszkali tu w Bełżcu do dzień drugiej wojny światowej wybuchu uciekli wcześniej? Oni uciekli... Oni do wojny byli. Wszyscy? Tak. Można tak? Pani mówiła że pracowało trzech Żydów przez całą wojnę? No przez ten okres jak Niemcy. I to byli ci sami Żydzi? Ciągle ci sami? Tak, ci sami. Młodzi? Nie tak, i młody był, był taki Jankiel młody był. Pani z nim rozmawiała? Pewnie. No. Co mówili? Oni się bali cokolwiek mówić. Oni byli wzięci z tego obozu?

Z obozu, oni ich tu przywozili proszę pana, i oni tu pracowali. Taki jeden to nawet spał na drzewie w komórce. Tak jak o w czasie bo to oni, oni właściwie to mieli tyle wypoczynku co tam się dwie, trzy godziny przespał i z powrotem do tego do pracy. Ale oni spali u pani znaczy w tym domu.? Oni spali w komórce, tam gdzie który mógł. I w piekarni tam w kąciku. Jak piekarze mieli. Wsadził piec chleb do pieca i drzemie. A kto ich pilnował tutaj? A był żołnierz niemiecki Cały czas ten sam? Cały Nie zmienił się? Nie. Zmieniali się. Żołnierz stał na warcie. A pani pamięta przed wojną jak tu była piekarnia jeszcze. To ojciec w 39 roku tą piekarnię wybudował, akurat przed samą wojną. I był jeden piec do tych Jeden, jeden piec był. No pewnie to przed wojną to się niewiele piekło Tu był jeden piec mały proszę pana, a później zrobili wybili, bo tam na dole jest podpiwniczenie pod całym domem wie pan. I w 14 roku jak była wojna to gdzieś jakiś niemiecki dom stał, tu był skład jaj. Oni przechowywali jaja w wapnie wie pan. I proszę pana w 14 roku moi rodzice, po 14, po tamtej wojnie kupili te mury. I później wie pan wybili do drugiego tego, bo to takie tam są takie grube mury i tam postawili większy piec. A czy może pani tak powiedzieć i o ile więcej było tego chleba jak już tu byli Niemcy i Ukraińcy i Żydzi to w porównaniu z tym co było przed wojną to było dwa razy więcej 3 razy więcej? No więcej, na pewno było więcej, bo robili bez jeden szedł do pieca. Całą dobę tak? Robili tak, że to nie było przerw. I potem to oni to ładowali na furmankę? Na furmankę tak. I do obozu? Tak. Tu był furman jeden był Krupa woził i jeszcze Pelak sąsiad tu z przeciwka i drugi tam. Oni cały czas.

A ten pan jeszcze jest, jeszcze żyje ten furman? Ten pan niestety bo to Ukraińcy i oni wyjechali proszę pana. Bo to jak, jak zaczęli tutaj się bić te bandziory, Ukraińce Ukrainców bili, Ukraince Polaków no i później Ukraince wyjechali do Lwowa. Do Lwowa, tam za Lwów, tam w Winnikach w tym. Ale zdaje się że oni też już nie żyją. Pani mówiła poprzednio Michałowi, że przyjeżdżały te pociągi tam na stację, pani kiedyś miała okazję zobaczyć te pociągi przyjeżdżające? Oj to zakryte były. No ja wiem, ale No i wdać było no jak jechał bo przecież tu był dworzec kolejowy No i z tego dworca się właśnie wsiadało jechało czy do Lwowa czy tam gdzieś proszę pana. To nieraz w międzyczasie, ale to już nikogo nie puszczali jak ten pociąg szedł. Ale można było zobaczyć te wagony? Można było zobaczyć, to towarowe wagony były, drutem kolczastym te okienka były pozakratowane. Ludzie prawda tego wołali wody ten. Ale też to widziała na własne oczy kiedyś? Widziałam, widziałam. A nie można było tam dojść do tego wagonu? Nie, nie. A czy było Tam było pełno zaraz Niemców z karabinami proszę pana i jak taki transport przychodził to oni już pilnowali, już tylko krzyki, wrzaski takie o, jechał tam za tą bramę. A czy z obozu było coś słychać? No słychać było. Słychać krzyki było słychać. Ogień nieraz było widać, dym, smród był niesamowity. Tak się rozciągał po, po tej wsi. A czy jest z tego okresu jakiś tak dzień albo coś wyjątkowego co pani pamięta po dzień dzisiejszy? Jakaś taka historyjka którą można by powiedzieć? Mh. Widzi pan he to jak człowiek. Później to będzie wszystko się najdzie tak na ten, a tak to ucieka po prostu. wie? A czy były wypadki że ktoś uciekł tam z tych Żydów? Tego pani nie Tego nie wiem. Kto tam uciekł gdzie tam Żydzi uciekli.

A czy pani wie coś o tym żydowskim dziecku schowanym w czasie wojny w Bełżcu? A to u mojej ciotki. Ciocia przechowała, W... Tak to właśnie tego Hermana siostra Salka i z dzieckiem. One je przechowywała. Jeszcze niedawno w gazecie było żeby pomnik postawić tutej jej tej mojej cioci. To była siostra mego ojca. I ona mieszkała tam blisko tego obozu? Tak. Nie, nie, nie ona mieszkała tutej jak sklep ten jest wie pan mniej więcej. Między tymi sklepami. Tam już teraz nowy budynek stoi. No. no No tam mieszkała. I bała się przechowywać tych ludzi, był strach wielki wtedy? Był, był Ona się mordowała, i na cmentarzu i jeść nosiła. Aj różnie było. I pod taką, taką kanapą ją trzymała. Ta dziewczynka później chodzić nie mogła jak tego przyszło jak wyzwolenie. I wyjechali później do Izraela. I do cioci pisała do cioci listy. A czy pani pamięta jeszcze tych trzech piekarzy, którzy tutaj pracowali, kiedy ich w końcu wzięli do tego obozu? Jak to było ich. Proszę pana. Jak zaczęli likwidować już ten obóz wie pan to już zabrali Ale przyszedł ktoś, tylko jeden. Niemcy zabrali i już. Była pani jak ich brali wtedy? Byłam w domu. Jak to było, co im powiedzieli? Nic nie mówili, zabrali i koniec. A ci Żydzi którzy My wiedzieliśmy mniej więcej że coś się tu wie pan. Ja dziecko byłam, no nie takie dziecko, miałam 15 czy ileś lat, ale słyszałam jak rodzice prawda tu ludzie rozmawiali że coś tu, coś tu nie tak będzie. A czy w ogóle oni płacili za ten chleb? Oni płacili, tak płacili miesięcznie płacili. Tam się jechało na tą komendę i oni tam rozliczenia były. Ale to już, to już ja nie. To już mama jechała. Matka...

I to było dużo pieniędzy tak na ówczesne czasy? Ja wiem, wystarczająco, no było. To co. Dziękujemy pani. Dziękuję. ***********************