Filozofi a jest dążeniem do prawdy. Rację miał Sokrates, kiedy



Podobne dokumenty
Pytania konkursowe. 3. Kim z zawodu był ojciec Karola Wojtyły i gdzie pracował? 4. Przy jakiej ulicy w Wadowicach mieszkali Państwo Wojtyłowie?

JAN PAWEŁ II DO POLSKICH UCZONYCH

Prof. dr hab. Adam Wrzosek organizator i Dziekan Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1920/ /1923

Zestaw pytań o Janie Pawle II

Wincenty Kućma. światło w cieniu WYSTAWA RZEŹBY, RYSUNKU I FOTOGRAFII

Andrzej Grzeszczuk. Wileńszczyzna. w II Rzeczypospolitej. Materiały dydaktyczne do lekcji historii dla szkół ponadpodstawowych

Wybór Patrona dla naszej szkoły to projekt, który rozpoczął się w roku szkolnym 2004/2005. Spośród kilku kandydatur zgłoszonych w szkolnym referendum

Od przeszłości do teraźniejszości. Biblioteka Uniwersytetu Łódzkiego

Lp nazwa podmiotu tytuł oferty Przyznana dotacja 1. Wyższe Seminarium Duchowne Zgromadzenie Księży Marianów z Lublina

Olga Strembska, Duchowość w Polsce 16 (2014), ISSN , s

SPRAWOZDANIE Z ODSŁONIĘCIA TA BLIC NAD SALAMI NR 4 ORAZ 102 W INSTYTUCIE FILOZOFII UW 1


Dzieciństwo i młodość Ks. Bonawentury Metlera

USTNY EGZAMIN MATURALNY Z JĘZYKA POLSKIEGO ROK SZKOLNY: 2012/2013

OSOBA RODZINA NARÓD. Fundacja Deo et Patriae im. Prof. Mieczysława Alberta Krąpca OP. Polskie Towarzystwo Filozofii Systematycznej

Bibliografie literackie online. oprac. dr Aneta Drabek

Sprawozdanie z otwarcia wystawy: Ryszard Kaczorowski wpisany w dzieje Uniwersytetu w Białymstoku

Opublikowane scenariusze zajęć:

SEMINARIA STUDIA STACJONARNE II STOPNIA INSTYTUT PEDAGOGIKI. Zakład Wczesnej Edukacji. Katedra Podstaw Pedagogiki

Antoni Guzik. Rektor, Dziekan, Profesor, wybitny Nauczyciel, Przyjaciel Młodzieży

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO

Janusz St. Pasierb kapłan, poeta i historyk sztuki był jednym z najwybitniejszych humanistów drugiej połowy XX w. Niekwestionowany autorytet i wzór

WARSZTATY LITERACKIE POD ŚNIEŻKĄ KARPACZ 2014

HANS CHRISTIAN ANDERSEN. Przygotawała Katarzyna Semla SP-5 Żywiec

PROGRAM WYCHOWANIA PATRIOTYCZNEGO DLA ZESPOŁU SZKÓŁ OGÓLNOKSZTAŁCĄCYCH W STRZELINIE

nauczyciel naszej szkoły

Sprawozdanie z realizacji działania w ramach obchodów Roku Korczaka

TEMATY Z JĘZYKA POLSKIEGO NA MATURĘ USTNĄ na rok 2010/ 2011 w ZSP im. Orląt Lwowskich w Stopnicy

Jerzy Malec JAN STASZKÓW ( ) IN MEMORIAM

Lista tematów na wewnętrzny egzamin maturalny z języka polskiego rok szkolny 2015/2016

CHARAKTERYSTYKA ODDZIAŁÓW

BŁOGOSŁAWIONY KARL LEISNER wizjoner zjednoczonej Europy

Gimnazjum Dwujęzyczne. Im. Św. Kingi. w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2. w Tarnowie

III edycji Konkursu Literackiego im. Waldemara Błońskiego

Józef Tischner, Boski młyn, Kraków Konkurs Recytatorski

Fundacja Pro Memoria Problemy współczesności

Ksiądz Profesor Józef Tischner - Łopuszna sierpień 2006

III PRZEGLĄD POEZJI JANA PAWŁA II

Dzień Patrona przygotowanie programów artystycznych, kiermasze, konkursy, Obchody Rocznic Pontyfikatu Jana Pawła II, Upamiętnianie Rocznicy Śmierci

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU

В У. Валянціна Шоба / Walentyna Szoba Уладзімір Панцялееў / Władimir Pantielejew

Gimnazjum nr 19 im. Zbigniewa Herberta we Wrocławiu. oraz. Stowarzyszenie Ojczyzny Polszczyzny. zapraszają

Bibliografie literackie online. oprac. dr Aneta Drabek

OGÓLNOPOLSKI KONKURS LITERACKI Aby podobać się Bogu i ludziom - Święty Mikołaj i Święty Stanisław Kostka w oczach dzieci i młodzieży.

Projekt edukacyjny: O j cz y z n a t o b r z m i d u m n i e.

OBCHODY 100- LECIA ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI W ZSP IM. JANA PAWŁA II W RUDZICY

Kard. Stanisław Nagy SCI. Świadkowie wielkiego papieża

JUBILEUSZ 90-LECIA PROFESORA ZBIGNIEWA KĄCZKOWSKIEGO

Zdzisława Piątek. o śmierci. seksie. i metodzie in vitro. universitas

W rocznicę papieskiej pielgrzymki

Dał Polsce wolność, granice, moc i szacunek PROJEKT EDUKACYJNY ZREALIZOWANY PRZEZ SZKOLNY KLUB HISTORYCZNY W SZKOLE PODSTAWOWEJ W KAMIONCE MAŁEJ

Jan Paweł II JEGO OBRAZ W MOIM SERCU

Regulamin konkursu dotyczącego osoby i życia Jana Pawła II Jan Paweł II droga poety i artysty. Warszawa, rok szkolny 2012/2013

ZAPROSZENIE TYDZIEŃ KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ BYDGOSZCZ

Scenariusz projektu realizowanego na lekcjach języka polskiego w klasie III gimnazjum

PIK-owy Laur. Konkurs dla dziennikarzy promujących książki i czytelnictwo. 9. edycja. Warszawa, 15 maja 2015 r.

Prof. dr hab. Hieronim Bartel. Uroczystość jubileuszu 80-lecia urodzin

Regulamin konkursu historycznego. ,, Polskie drogi do wolności. W rocznicę 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości

Do młodzieży O polskim katolicyzmie O przyszłym pokoleniu kapłanów O kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa...

Filologiczno-historyczne studia środkowoeuropejskie. studia II stopnia

POWIATOWY DZIEŃ PAPIESKI

Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego

Moja mała Ojczyzna Program ścieżki - edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie rawskim.

100-LECIE ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI specjalna oferta edukacyjna

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH

WYCHOWANIE PATRIOTYCZNE NIE MUSI BYĆ NUDNE

HARMONOGRAM obchodów świąt państwowych i lokalnych w 2010roku

SZKOLNA LISTA TEMATÓW 2013/2014

Wiesław M. Macek. Teologia nauki. według. księdza Michała Hellera. Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego

KONKURS NA TEMAT ŻYCIA I TWÓRCZOŚCI WISŁAWY SZYMBORSKIEJ Oprac. Joanna Różańska-Tańska

Koncepcja etyki E. Levinasa

KD AD RADCES MUSICAE CONSTITUES EOS

Promocja książki Zbigniewa Nasiadki "Lecień"

Krzysztof Kmieć (ur. 13 marca 1950 zm. 13 marca 2011), adiunkt Katedry Farmakognozji UJ CM, w latach członek Senatu Uniwersytetu

Wykaz podmiotów, których oferty zostały wybrane w postępowaniu konkursowym oraz zadań wraz z kwotami przyznanych dotacji.

PROGRAM WYCHOWAWCZY BIBLIOTEKI SZKOŁY PODSTAWOWEJ W NOWEJ SŁUPI

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie

oprac. Monika Markowska i Hanna Ciepiela Wojewódzki Ośrodek Metodyczny

Pielgrzymka uczestników Dziennego Domu Pomocy Społecznej do Krakowa, Łagiewnik i Kalwarii Zebrzydowskiej

LITERATURA. Bohater z książką w ręku. Omów wpływ lektur na życie postaci literackich na podstawie analizy wybranych przykładów.

Polscy Nobliści. kandydaci na patrona Naszej Szkoły

Wokół myśli pedagogicznej Jana Władysława

Jan Paweł II Ojciec wolności

SZCZEGÓŁOWE KRYTERIA OCENIANIA

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

Ewa Warta-Śmietana artystka śpiewaczka, prezes fundacji

Szanowni Państwo. Katedra Pedagogiki Ogólnej i Teorii Wychowania Instytutu Nauk o Wychowaniu Wydziału Pedagogicznego Akademii IGNATIANUM w Krakowie

Hubert Mącik Cmentarz przy ul. Walecznych w Lublinie dokument różnorodności kulturowej Lublina

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu

Jarocki, Jerzy ( )

Karol Estreicher twórca Bibliografii polskiej

Nagroda PHIL EPISTEMONI nominacje. Kraków, 7 marca 2018 r.

SZKOLNY ZASTAW TEMATÓW PROJEKTÓW EDUKACYJNYCH W ROKU SZKOLNYM 2014/2015

K S I Ą Ż K I. Narodowe Święto Niepodległości. 1. Bitwa Warszawska 1920 : materiały edukacyjne. Warszawa, 2011

bliski uczniom i nauczycielom

PROGRAM WYCHOWAWCZY SZKOŁY PODSTAWOWEJ W KRZEŚLINIE

Kolekcja Larysy Zajączkowskiej-Mitznerowej

AKADEMICKA BIBLIOTEKA EUROPEJSKA (ABE) INSTYTUT EUROPEISTYKI. Dr Jarosław Filip Czub

Szkoły imienia Jacka Kuronia

Transkrypt:

UNIWERSYTET NIE ZAPOMINA Filozofi a jest dążeniem do prawdy. Rację miał Sokrates, kiedy powiedział, że jesteśmy między ignorantami a bogami. I na tym polega fi lozofi a: wiedzy boskiej nie osiągniemy, ale za tę ziemską dziękujemy tak zwrócił się do prof. Władysława Stróżewskiego prof. Miłowit Kuniński 7 listopada 2007 roku w auli Collegium Maius. Miała wówczas miejsce niezwykła uroczystość związana z faktem sprzed pół wieku. Profesor Władysław Stróżewski obchodził Po tych słowach rektor wręczył jubilatowi Medal Uniwersytetu Jagiellońskiego. W imieniu władz Wydziału Filozoficznego UJ przemówiła prof. Marta Kudelska. Dziękowała profesorowi za to, że uczył odwagi w zadawaniu fundamentalnych pytań. Jestem naprawdę szczęśliwy, że w swoim czasie mogłem pojawić się na Uniwersytecie Jagiellońskim i że zostałem zaakceptowany przez wielkie autorytety prof. Izydorę Dąmbską i prof. Romana Ingardena. I potem, mimo pochmurnego nieba Rektor Karol Musioł wręcza prof. Władysławowi Stróżewskiemu Medal Uniwersytetu Jagiellońskiego jubileusz 50-lecia pracy naukowo-dydaktycznej. Aby go świętować razem z jednym z najwybitniejszych współczesnych polskich filozofów, w najstarszej auli UJ zebrały się dwie rodziny: ta najbliższa czyli trzy pokolenia Stróżewskich, i uniwersytecka. W imieniu tej drugiej przemówił prof. Karol Musioł, rektor UJ. Taki dzień jak dzisiaj to wielkie święto Uniwersytetu. Bardzo dziękuję za napisanie kilku pięknych kart tej Uczelni, dziękuję, że poświęcił Pan tak olbrzymią część swojego życia dla naszej społeczności. Te karty pozostaną na zawsze, bo Uniwersytet ma wspaniałą cechę: nie pozwala zapomnieć o wielkich ludziach i ich wielkich osiągnięciach. Jestem naprawdę szczęśliwy, że w swoim czasie mogłem pojawić się na Uniwersytecie Jagiellońskim i że zostałem zaakceptowany przez wielkie autorytety mówił prof. Stróżewski lat 60. i 70., mogłem znowu poczuć się na UJ jak u siebie, w tej atmosferze niezwykłej przyjaźni mówił prof. Stróżewski. Niespodzianką przygotowaną dla prof. Stróżewskiego, wielkiego miłośnika muzyki, był koncert wirtuoza gitary klasycznej Jana Oberbeka. (Więcej o niezwykłym życiu prof. Władysława Stróżewskiego można przeczytać w reportażu Elżbiety Dziwisz Filozof i czas, który drukowaliśmy w 70. numerze Alma Mater ). KM Niepotrzebne okazały się obawy profesora Andrzeja Szczeklika, czy jego najnowszą książką Kore. O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny w ogóle ktoś się zainteresuje. 7 listopada 2007 roku na jej promocję do auli Auditorium Maximum przyszły takie tłumy, że organizatorzy musieli powiększać salę tego nowoczesnego gmachu Uniwersytetu. Zebrani mogli obserwować na żywo jak przesuwana jest ruchoma ściana. W ramach cyklu Dorwać mistrza, organizowanego przez Wydawnictwo Znak, goszczono już Irenę Grudzińską-Gross, prof. Krzysztofa Michalskiego, a ostatnio Václava Havla. Tym razem o medycynie, filozofii, cierpieniu, a przede wszystkim o duszy rozmawiali, oprócz mistrza profesora Andrzeja Szczeklika, re- TROCHĘ O DUSZY żyser Andrzej Wajda, poetka Ewa Lipska, aktorka Anna Dymna, lekarz prof. Andrzej Bochenek i redaktor Jerzy Illg. Dołączył do nich także filozof prof. Władysław Stróżewski. Po przeczytaniu tej książki lekarz na nowo zastanawia się nad duszą medycyny, bo wykonywanie naszego zawodu to nie tylko podawanie leków, to nie tylko krojenie, przecinanie i przeszczepianie, ale także obcowanie z pacjentem i leczenie duszy chorego mówił prof. Bochenek. Są tacy ludzie, którzy gdy przychodzą do pacjenta, to chory od razu czuje się lepiej. Wiem, że takim człowiekiem jest profesor Szczeklik. Myślę, że w pogoni za chorobą i poszukiwaniem nowych środków leczenia dolegliwości fi zycznych, lekarze zatracili chęć i możliwość leczenia duszy. Ta ALMA MATER 63

książka budzi w nas na nowo to poczucie, że musimy myśleć także o leczeniu duszy dodał. Niespodzianką dla wszystkich była obecność w auli Wisławy Szymborskiej, a dla bohatera wieczoru to, że noblistka przeczytała dla niego swój wiersz Trochę o duszy. Ten wiersz napisałam jakiś czas temu, ale gdybym go napisała teraz, brzmiałby on O medycynie, fi lozofi i, cierpieniu, a przede wszystkim o duszy rozmawiali; od lewej: Andrzej Wajda, Ewa Lipska, prof. Andrzej Bochenek, Anna Dymna, prof. Andrzej Szczeklik, prof. Władysław Stróżewski i Jerzy Illg. Pod koniec spotkania w Auditorium Maximum UJ Wisława Szymborska przeczytała specjalnie dla prof. Szczeklika swój wiersz tak samo i dedykowałabym go naszemu profesorowi, lekarzowi i pisarzowi panu Andrzejowi oznajmiła. Więcej o książce Kore. O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny będzie można przeczytać w kolejnym numerze Alma Mater ; zamieścimy tam rozmowę z prof. Andrzejem Szczeklikiem. KM BOGUSŁAW ŻURAKOWSKI POETA DOCTUS Jubileusz 50-lecia twórczości i 25-lecia pracy naukowej na Uniwersytecie Jagiellońskim Poeta doctus zakorzeniony w tradycji hellenistycznej i rzymskiej typ idealnego poety-uczonego powraca współcześnie w osobie, twórczości i dorobku naukowym Bogusława Żurakowskiego. Chociaż krytyka literacka nie umieszcza Żurakowskiego w kategorii ludzi bogom podobnych, obok herosów, królów, kapłanów, wróżbitów, i nie nazywa go boskim ani ulubieńcem muz, to jednak każdorazowe zetknięcie z poezją i nauczaniem Żurakowskiego należy odczytywać przez pryzmat cudownego pożenienia nauki i sztuki, doxa i episteme, pistis i dianoia 1. Warto też wspomnieć o innym fenomenie poety-uczonego: w postaci Żurakowskiego skupiają się bowiem trzy przestrzenie geograficzne i historyczne: kresowa (stanisławowska), związana z miejscem urodzenia; śląska (opolska), związana z wczesną młodością i studiami; oraz małopolska (krakowska), związana z pracą naukową i twórczością. Warto zaznaczyć również dwie perspektywy twórczej działalności Żurakowskiego: naukową i literacką, powiązane światem wartości, mistycznym Prof. Bogusław Żurakowski Q.B.F.F.F.Q.S. realizmem czy metafizyczną jakością wzniosłości (termin Romana Ingardena). Rok 2007 jest dla Bogusława Żurakowskiego rokiem szczególnym, rokiem dwóch, a nawet trzech jubileuszy: 50-lecia twórczości, 25-lecia pracy naukowej na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz 15-lecia habilitacji. Żurakowski debiutował w 1957 roku w Polskim Radiu i w Odrze wierszem Ulewa i słońce 2. Pierwszy zbiór utworów poetyckich Taniec bez ludzi opublikował w wieku 23 lat (1962 r.), zaś dwa lata po tym fakcie Federacja PEN Clubów w Londynie przyznała Żurakowskiemu wyróżnienie. Jego wiersze, eseje i szkice publikowane były między innymi w Twórczości, Więzi, Literaturze, Opolu, Regionach, Dekadzie Literackiej, Nowych Książkach, Odrze, Poezji, Twórczości, Tygodniku Kulturalnym, W Drodze, Toposie, Przeglądzie Literacko-Artystycznym, Stronach, na antenie Polskiego Radia oraz Radia Wolna Europa. Utwory jubilata tłumaczone były na języki obce, między innymi na angiel- 64 ALMA MATER

ski, hiszpański, niemiecki, litewski, czeski, ukraiński i węgierski. W maju 2000 roku Żurakowski czytał swoje wiersze w siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Osobne tomy wierszy poety ukazały się w Czechach, na Ukrainie i w USA. Jeśli chodzi zaś o wymiar naukowy jubileuszu, warto wspomnieć, że Żurakowski ukończył studia z zakresu filologii polskiej w Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Powstańców Śląskich w Opolu (obecnie Uniwersytet Opolski), gdzie doktoryzował się w 1975 roku pod kierunkiem prof. Doroty Simonides. Po kilku latach pracy w Katedrze Literatury dla Dzieci i Młodzieży w WSP w Opolu przeniósł się do Krakowa, na Uniwersytet Jagielloński, na którym habilitował się w 1992 roku na podstawie rozprawy Literatura wartość dziecko. Od 1982 roku Bogusław Żurakowski jest pracownikiem naukowym Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Jagiellońskiego, w latach 1996 2002 pełnił obowiązki wicedyrektora Instytutu, zaś od 2000 roku jest kierownikiem Zakładu Pedagogiki Kultury. Przedmiotem jego badań są zagadnienia pedagogiki kultury, a w szczególności edukacja aksjologiczna, wychowanie przez literaturę i sztukę, komunikacja kulturowa i pedagogiczna. W zakres badań wchodzą też zagadnienia kultury dziecięcej i młodzieżowej, spontaniczna twórczość dziecka, wychowanie literackie oraz krytyka literacka. Błyskotliwa i naznaczona wieloma sukcesami działalność literacka i naukowa Żurakowskiego zaprowadziła go z czasem do ekskluzywnych klubów. Jubilat jest bowiem członkiem PEN Clubu oraz Stowarzyszenia Kultury Europejskiej (SEC), laureatem nagrody Międzynarodowej Fundacji Carlo Collodi Pinocchio 1983 za książkę W świecie poezji dla dzieci, a od 1996 roku zasiada w fotelu prezesa krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Droga, jaką przebył, przypomina jednak wędrówkę po dantejskim świecie: od sfery Inferno niemocy i zawieruchy wojennej, po Empireum obejmujące całą sferę zachwytu i zdziwienia ludzkim bytem, co jak twierdził Arystoteles ze Stagiry jest początkiem wszelkiej filozofii. Urodzony na dwa miesiące przed wybuchem drugiej wojny światowej, Bogusław Żurakowski dzieckiem w kolebce został wrzucony w brutalną rzeczywistość wojenną. Te traumatyczne przeżycia zostały spotęgowane przez wypędzenie w 1945 roku z rodzinnego Stanisławowa i tułaczkę na tak zwane Ziemie Odzyskane. W końcu osiadł w Opolu, a następnie przeprowadził się do Krakowa. Żurakowski podążał zatem szlakiem takich poetów, jak Zbigniew Herbert, Leszek Elektorowicz, Adam Zagajewski i inni. To pojałtańskie piętno kazało poecie odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości wyzutej z moralnych i narodowych imponderabiliów. Pomimo ponurych realiów PRL, komunistycznych zbrodni, dyktatu jedynie słusznej prawdy, konstytucyjnie zapisanej polsko-radzieckiej przyjaźni, ubekizacji nauki, ideologizowania sztuki, zniewolenia słowa i upodlenia człowieka Żurakowski przywoływał autonomiczny, głęboko zakorzeniony we wnętrzu duszy świat wartości, który raz po raz przenikał na zewnątrz, podszeptując starogreckie ideały kalokagatii paidei, harmonii piękna, dobra i prawdy. Owe ideały, urywające łeb (komunistycznej) hydrze, nakazujęce bezinteresownie stawiać siły do dyspozycji krajowi i społeczeństwu, były głęboko zakorzenione w rodzinie Żurakowskich, która jeszcze przed wybuchem pierwszej wojny światowej prowadziła działalność oświatową oraz narodowowyzwoleńczą w zaborze austriackim. Dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1989 roku poeta mógł odwiedzić doszczętnie wyburzoną rezydencję swoich przodków w Stanisławowie oraz szukać śladów grobowca swego dziada Józefa na przeoranym stanisławowskim cmentarzu, z którego sowieci uczynili park miejski. Sic transit gloria mundi! Jedynym ocalałym fragmentem rzeczywistości dawnych Kresów II Rzeczypospolitej była, przechowywana jak relikwia, reprodukcja obrazu Matki Boskiej Stanisławowskiej, która już w krakowskim etapie życia zdobiła ścianę Domu Literatów znajdującego się przy słynnej ul. Krupniczej w Krakowie. Zawisła w apartamencie, w którym przed Żurakowskim mieszkali Konstanty Ildefons Gałczyński czy Wisława Szymborska. Niestety, i stamtąd przyszło poecie wyemigrować, już w III Rzeczypospolitej, która nie zatroszczyła się o los wspaniałego rezerwuaru tradycji literackich, jakim był ten dom. Poeta, który doświadczył repatriacji, a w zasadzie ekspatriacji, odnalazł swoją własną ojczyznę ojczyznę duchową. Jest to świat wewnętrzny, świat wielkiego przeżycia mistycznego, uniesienia, to bezwiedne dotykanie tajemnicy istnienia, przede wszystkim zaś podtrzymywanie świata wartości zarówno w wychowaniu, nauce, jak i twórczości poetyckiej. O poezji Żurakowskiego, który jako poeta doctus nie związał się z żadną grupą ani orientacją literacką, chociaż niejednokrotnie stykał się z poetami wyklętymi (poète maudit) Rafałem Wojaczkiem i Edwardem Stachurą, Jacek Łukaszewicz pisał: Piękno postrzeganego świata i piękno wyobraźni współżyją, przenikają się w wierszach Zarówno to, co codzienne i życiowe, jak i to, co metafizyczne, tajemnicze zakorzenione jest w ponadtrzydziestoletniej twórczości poetyckiej Żurakowskiego. Z wieloletnich doświadczeń powstają utwory metapoetyckie, gdzie poezję widzi się w jej sprzecznościach, gdyż dostrzega się ją nie tylko podobną plazmie świetlnej, oślepiającej i migotliwej, ale za słuszne uważa się porównanie jej do drzewa 3. Bogusław Żurakowski otrzymał wyjątkową łaskę dostępu do Absolutu, do Transcendencji. Śnię, unosząc zdobycz na wysokość pobladłego drzewa pisał w debiutanckim tomie. Ów zachwyt łączy go nieodwołalnie z poetyką innego kresowego poety Leopolda Staffa. Stafizm poezji Żurakowskiego kojarzy się przede wszystkim z grawitowaniem w rejonach nadpowietrznej psychiki. Zwłaszcza w najwybitniejszym tomie poety Pieśń (1975 r.) widzimy konsekwentne zanurzanie w mistyczną toń. Artyzm poetyckiego obrazowania objawił się też w tomie Piszę na cieniu, w którym Żurakowski wytworzył indywidualny rys poezji afirmatywnej. Poezja autora Znaków wodnych często też jest określana mianem poezji ekologicznej. Ma to związek z poetyckim obrazowaniem, w którym często występują motywy lasu, łąki, pól, liści. Jesteśmy więźniami lasu. / Zapachem ziemi, mlecza, / Żywicy i potu. / [...] Dotykamy kory/jak siebie. Korzeni szukamy napisał poeta w wierszu Zmysły 4. ALMA MATER 65

Jest to droga, której pozostanie wierny: Odtąd dotąd jest moja twoja droga / Od kamiennego oka bez źrenicy (lecz ze łzą) / Do posadzki jeziora, gdzie tańczą ważki / Z rybami. I tu właśnie widzę cały / Świat pędzący do słońca w pracowitej zabawie 5. Ostatnie dwa wersy to swoiste poetyckie credo Żurakowskiego, które raz po raz implicite et explicite przeziera z tomów jego wierszy (wspomniana Pieśń, Ciało i światło, Narzecze nadziei, Słowa czasu każdego, Koncert ciszy, Znaki wodne). Jakże bezpieczny to świat pełen tanecznych korowodów, swoistego, na sposób heideggerowski rozumianego, prześwitu (Lichtug), owej pracowitej zabawy, oka bez źrenicy. Tak oto poeta łączy antynomie i paradoksy w jeden wspólny mianownik, wielki oksymoron człowieczego misterium istnienia. Søren Kierkegaard pisał: Nie można lekceważyć paradoksu. Myśliciel bez paradoksu jest jak kochanek bez miłości. Lichą miernotą! Żurakowski, podobnie jak wielki myśliciel, nie lekceważy paradoksu, czemu dał też wyraz w książce Paradoks poezji (Wydawnictwo Literackie, Kraków 1981). Autor stale jest zatroskany o poetyckie słowo, o artyzm, liryzm oraz wszystkie znane wyznaczniki literackości. Nowojorski Przegląd Polski odnotował znamienną wypowiedź Żurakowskiego na temat poezji: Jeśli nie zmienią się zasady doboru materiału kulturowego w mediach i jeśli nie zmieni się medialnej edukacji, będziemy ciągle narzekać na marginalizację sztuki słowa. Współczesny poeta, tak jak jego protoplaści stoi na straży wartości słowa. A ponieważ słowo poetyckie ma wspólne korzenie z religią, można ową rolę nazwać kapłańską 6. Ów poetycki ethos bycia zasadza się na fundamencie metafizycznym, w sukurs któremu przychodzi język lepiszcze domu bycia. Wieszczy głos poety-uczonego każe mu nawet wysnuć nieomylny, jakże profetyczny, dogmat: Myślę, że poezja przyszłości, nawet w kontaminacji z innymi dziedzinami sztuki na przykład teatrem, filmem czy plastyką zachowa w głębinowej warstwie metafi zyczny sens. Albo... w ogóle jej nie będzie. Poezja musi zachować swą tożsamość 7. Właśnie o tożsamość tutaj idzie, artykułowaną nie tylko w języku poezji, ale również w pracach naukowych Żurakowskiego, z których przebija troska o prymat kultury, wierność wartościom, Pięknu, Dobru i Prawdzie oraz podwalinom cywilizacji europejskiej, wywodzącej się z Aten, Rzymu i Jerozolimy. Ów wymiar pragnie podtrzymać, dedykowana jubilatowi, publikacja Literatura człowiek wartość (SPP, Instytut Wydawniczy Maximum ), składająca się zasadniczo z dwóch ksiąg: naukowej i artystycznej. Radość z powodu jubileuszu objawiają przedstawiciele najważniejszych środowisk naukowych Rzeczypospolitej, z którymi związana jest biografia Żurakowskiego: Krakowa, Warszawy, Opola, Wrocławia, Lublina. Występują również autorzy zagraniczni: z Włoch (Rzym), Estonii, Wietnamu, Ukrainy (Lwów), Litwy (Wilno) i USA. Swój wiersz ofiarowała także laureatka Nagrody Nobla Wisława Szymborska. Międzynarodowy charakter publikacji odzwierciedla poniekąd uniwersalizm przesłania zawartego w tytule. Poeta doctus umieszcza człowieka, jak renesansowi humaniści, w ośrodku wszechświata i wszechrzeczy. Podglebiem dla tak osadzonej istoty człowieczeństwa jest z jednej strony literatura, z drugiej zaś świat wartości. W tej otoczce funkcjonuje homo boguslavus człowiek bogusławiański, Boga sławiący (nomen omen Bogusław). Dostojny Jubilacie! Oto cały świat poezji i nauki polskiej świętuje radośnie Twój jubileusz. Niech zatem coraz obficiej tryskają gorące gejzery twórczych imaginacji, będące zaczynem dalszych boskich spełnień. Ad multos annos! Dariusz Piotr Klimczak 1 Przypomnijmy, że grecka doxa oznacza wiedzę codziennę, praktyczną, wykorzystywaną do przystosowywania się do zmieniających się warunków środowiska i do urządzania sobie życia codziennego. Episteme to wiedza teoretyczna, wiedza wyższego rzędu, związana z poznaniem archetypów istniejących w świecie platońskich idei. Pistis to najniższy stopień poznania, poznanie zmysłowe, z drugiej strony św. Paweł, idąc za tradycją żydowską, przedstawiał pistis jako główny fundament życia chrześcijańskiego, natomiast poznanie dyskursywne lub abstrakcyjne to dianoia. Najwyższy stopień poznania to noesis. 2 Zob. B. Żurakowski, Ulewa i słońce, [w]: Almanach artystyczny, wstęp K. Kowalski, Opole 1957, s. 163, 164. 3 J. Łukaszewicz, Na uboczu (recenzja tomu B. Żurakowskiego Poza obiegiem, Kraków 1990), Odra, nr 12/1992, s. 107 108. 4 B. Żurakowski, Znaki wodne, Wydawnictwo Symbol, Kraków 1993, s. 45. 5 Wiersz Tam z tomu Piszę na cieniu, Wydawnictwo Plus, Kraków 2001, s. 10. 6 H. B. Klein, Dokąd biegniesz, córko Mnemozyny?, Przegląd Polski (tygodniowy literackospołeczny dodatek Nowego Dziennika ), Nowy Jork, 21 czerwca 2002. 7 Ibidem. W TADEUSZ PRZYPKOWSKI W KRAKOWIE grudniu 2007 roku mija trzydzieści lat od śmierci Tadeusza Przypkowskiego (1905 1977), absolwenta historii sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wstępując na Uniwersytet, Tadeusz podtrzymał rodzinną tradycję: z 1443 roku pochodzi informacja o Macieju pierwszym z rodu Przypkowskich, który znalazł się w rejestrze studentów. Po raz kolejny w spisach studentów nazwisko Przypkowskich pojawiło się w roku 1738. Tym razem chodziło o Jana Józefa Przypkowskiego (1707 1758), który w latach 1738 1758 był na Uniwersytecie Krakowskim profesorem astronomii, autorem kilku rozpraw z dziedziny astronomii oraz twórcą kalendarzy astrologicznych na lata 1729 1747. Pragnienie zdobywania wiedzy Tadeusz Przypkowski wyniósł z rodzinnego domu, w którym niemal wszyscy jego przodkowie ciekawi byli zjawisk otaczającego ich świata. Najwięcej jednak zawdzięczał swemu ojcu Feliksowi, doktorowi medycyny, konstruktorowi zegarów słonecznych, który rozbudził w nim różnorodne zainteresowania, wywodzące się z jego własnych pasji, skupionych wokół zagadnień astronomicznych i kolekcjonerskich. 66 ALMA MATER

Tadeusz Przypkowski związany był z Krakowem od 1919 roku, gdy za namową ojca rozpoczął naukę w IV Gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza. Będąc jeszcze uczniem szkoły średniej, w ramach prac Towarzystwa Krajoznawczego prowadził badania z dziedziny archeologii, będące wynikiem cennego odkrycia monet z XIII wieku w Brzegach nad Nidą. Owocem późniejszych badań były opisy prowadzonych prac archeologicznych, które publikował sukcesywnie w latach 1921 1924 na łamach Wiadomości Archeologiczno-Numizmatycznych. Zainteresowania numizmatyką, heraldyką i fotografią zadecydowały o wyborze kierunku studiów. W roku 1923 rozpoczął studia z zakresu historii sztuki i historii na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas studiów włączył się w życie umysłowe ówczesnego Krakowa. W 1924 roku został przyjęty w poczet członków Towarzystwa Miłośników Książki, w którym wziął udział w pracach przy organizacji Koła Miłośników Ekslibrisu. Wkrótce został wybrany na stanowisko sekretarza koła, które zajmował w latach 1924 1935. Podczas Pierwszego Zjazdu Bibliofilów Polskich w Krakowie w 1925 roku Koło Miłośników Ekslibrisu zorganizowało z inicjatywy Przypkowskiego aukcję dochód został przekazany na Tadeusz Przypkowski fundusz budowy Muzeum Narodowego w Krakowie. Prace prowadzone w ramach Koła Miłośników Ekslibrisu miały charakter naukowy, a ich wyniki były publikowane w dwóch czasopismach Towarzystwa: Ekslibris i Silva Rerum. W dorobku naukowym Koła swój udział zaznaczył również Tadeusz Przypkowski, zajmując się pochodzeniem i ewolucją znaku książkowego na przestrzeni wieków. Wyniki badań opublikował na łamach Silva Rerum w 1939 roku. Również w Silva Rerum znalazło swe odbicie kolejne przedsięwzięcie Przypkowskiego: zamierzał zinwentaryzować ekslibrisy na podstawie wszelkich ówcześnie dostępnych źródeł, a następnie publikować zdobyte wiadomości, tworząc w ten sposób współczesną bazę danych dla znaku książkowego. Po wojnie kontynuował zainteresowania znakiem książkowym, tworząc wiele ekslibrisów na własne potrzeby, a także na zamówienie przyjaciół i kolekcjonerów. Prowadził szeroką akcję edukacyjną w tym zakresie poprzez udział w wystawach i zjazdach ekslibristycznych. W 1964 roku Tadeusz Przypkowski zorganizował w Krakowie X Międzynarodowy Kongres Ekslibrisu, który zbiegł się w czasie z uroczystymi obchodami 600-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wówczas zjechało do Krakowa wielu mężów stanu z całego świata, reprezentujących jednocześnie środowisko współczesnych bibliofilów i kolekcjonerów. W 1966 roku Międzynarodowa Federacja Miłośników Ekslibrisu powołała Tadeusza Przypkowskiego na stanowisko wiceprezesa organizacji. Ten zaszczytny awans zmobilizował Przypkowskiego do działań na rzecz urzeczywistnienia koncepcji uznania Orderu Białego Kruka, dotychczas najwyższego odznaczenia krakowskiego Towarzystwa Miłośników Książki, za odznaczenie międzynarodowe. W tym celu doprowadził do wskrzeszenia krakowskiego Zakonu Bibliofilskiego będącego przedstawicielem polskiego ruchu bibliofilskiego na arenie międzynarodowej. Kraków dla Tadeusza Przypkowskiego był również miejscem jego pierwszych doświadczeń jako gnomonika. W 1929 roku w sposób profesjonalny podjął się rekonstrukcji zegara słonecznego znajdującego się na kościele Mariackim. Po wojnie, wraz z ojcem Feliksem, na podstawie De revolutionibus orbium colestium Mikołaja Kopernika zrekonstruował jego instrumentarium obserwacyjne przechowywane w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zainteresowania gnomoniką, astronomią i aparaturą naukową znalazły odzwierciedlenie w jego licznych pracach z zakresu historii astronomii, które publikował zarówno w Polsce, jak i za granicą. Tadeusz Przypkowski był przede wszystkim historykiem sztuki. Wykształcenie, jakie odebrał podczas studiów uniwersyteckich, które odbył pod opieką prof. Juliana Pagaczewskiego, przyczyniło się do jego działalności w zakresie szeroko pojętej kultury. W 1932 roku płk Władysław Belina-Prażmowski ówczesny prezydent Krakowa, zaproponował Przypkowskiemu stanowisko szefa propagandy kulturalnej i zagranicznej miasta. Funkcję tę pełnił do 1935 roku. W tym samym czasie Przypkowski otrzymał propozycję od Mariana Dąbrowskiego, ówczesnego szefa potężnego koncernu prasowego, jakim był IKC, prowadzenia tygodnika AS. Zaletą tej propozycji (nigdy nieskonsumowanej) była możliwość krytyki na łamach prasy nieudolnie sprawowanego urzędu przez kolejnego prezydenta miasta Mieczysława Kaplickiego. Jednak perspektywa konfliktu między prasą a najwyższym urzędem w mieście przyczyniła się do służbowego przeniesienia Przypkowskiego do Warszawy, na podobne stanowisko stworzone przy Stefanie Starzyńskim, komisarycznym prezydencie miasta. Od tego momentu kontakty Tadeusza Przypkowskiego z Krakowem miały charakter nieformalny. Na zamówienie ministra Tadeusza Jackowskiego, polskiego posła w Belgii, wykonał trzy egzemplarze bibliofilskiego druku zabytków Krakowa, z których jeden egzemplarz oprawny w pergamin, K.K. Pollesch ALMA MATER 67

złożony w kutej kasecie miedzianej, wykonanej w pracowni autora w Jędrzejowie został podarowany królowej belgijskiej Elżbiecie. Fakt ten odbił się szerokim echem wśród miłośników książki i w sferach rządzących. Do Krakowa Przypkowski powracał wielokrotnie, ponieważ związany był z Uniwersytetem poprzez swoich przyjaciół z okresu studiów. Brał udział w pracach Komisji Historii Sztuki PAU, w organie której publikował swoje osiągnięcia naukowe. Był zapraszany przez władze miasta na różne uroczystości państwowe. Był też obiektem powszechnego zainteresowania z uwagi na swój niekonwencjonalny sposób bycia, wyrażający się niekiedy nieparlamentarnym słownictwem, a że był bywalcem przedwojennych salonów polskich i zagranicznych, budziło to powszechne zdziwienie. Ten sarmacki styl bycia Przypkowskiego przyczynił się do powstania specyficznej atmosfery wokół jego osoby. Wydarzenia z jego udziałem nadały jego osobie niekonwencjonalny wymiar, z czasem przerodziły się w legendę, a on sam zasilił grono barwnych postaci Krakowa. Barbara Szornel-Dąbrowska Tekst powstał na podstawie materiałów archiwalnych znajdujących się w Muzeum Przypkowskich w Jędrzejowie oraz Polskiego słownika biografi cznego, 1986, t. XXIX, hasło: Przypkowski Tadeusz Konrad, s. 232 236. ODESZLI... KARDYNAŁ ADAM KOZŁOWIECKI I NIEDOSZŁY KARDYNAŁ IGNACY JEŻ ich związki z Krakowem oraz z Uniwersytetem Jagiellońskim We wrześniu i październiku 2007 roku, w odstępie niespełna trzech tygodni, odeszli do wieczności dwaj najstarsi, zarówno wiekiem, jak i sakrą, biskupi polscy: 96-letni Adam Kozłowiecki i 93-letni Ignacy Jeż. Obaj urodzili się jeszcze przed wybuchem pierwszej wojny światowej, obaj kształcili się w Krakowie i święcenia kapłańskie przyjęli w roku 1937, a więc dokładnie przed 70 laty. W czasie okupacji hitlerowskiej obaj trafili do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie niejednokrotnie na co dzień się spotykali, przetrwawszy zaś cudem tamtą gehennę, u kresu swych dni obaj osiągnąć mieli purpurę kardynalską, przy czym pierwszy cieszył się nią przez dziewięć lat, natomiast drugi o swym wyniesieniu dowiedział się na dzień przed śmiercią. Rozmaitych zbieżności w biografiach tych dwóch hierarchów, z których pierwszy biskupem był przez 52 lata, a drugi przez 47, znaleźć by można więcej. Pisząc o ich odejściu, trzeba wspomnieć o jednej jeszcze okoliczności łączącej oba te niezwykłe życiorysy: życie obu dobiegło kresu w dniach szczególnie ważnych rocznic w curriculum vitae Sługi Bożego papieża Jana Pawła II. W wielu nekrologach i wspomnieniach pośmiertnych zwrócono uwagę na to, że zgon biskupa Ignacego Jeża nastąpił w dniu 29. rocznicy wyboru kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową; nikt natomiast bodaj nie wyartykułował faktu, że śmierć kardynała Adama Kozłowieckiego zbiegła się w czasie dokładnie z 49. rocznicą sakry biskupiej późniejszego Papieża Polaka. Obaj hierarchowie byli też chociaż z różnych względów szczególnie bliscy Janowi Pawłowi II (czemu zresztą niejednokrotnie dawał wyraz, jak chociażby w swej książce Wstańcie, chodźmy!), również ze względu na ich związki z ukochanym tak przezeń Krakowem. * * * Adam Kozłowiecki, urodzony 1 kwietnia 1911 roku w Hucie Komorowskiej koło Kolbuszowej, wykształcony w prowadzonym przez jezuitów Zakładzie Naukowo- Wychowawczym w Chyrowie oraz w Gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu, w Krakowie znalazł się w roku 1931, po wstąpieniu do Towarzystwa Jezusowego i dwuletnim nowicjacie w Starej Wsi koło Brzozowa. W jezuickim kolegium przy ul. Kopernika 26 przez dwa lata (1931 1933) odbywał studia filozoficzne, po czym studiował teologię już w Lublinie, gdzie też 24 czerwca 1937 roku wyświęcony został na kapłana. Do Krakowa ponownie trafił po wybuchu drugiej wojny światowej, 26 października 1939 roku, obejmując tu wówczas obowiązki ministra (tj. osoby Kardynał Adam Kozłowiecki odpowiedzialnej za sprawy gospodarcze) wspomnianego kolegium przy ul. Kopernika. Funkcję tę sprawował jednak zaledwie kilkanaście dni, ponieważ już 10 listopada tego roku został aresztowany przez hitlerowców. W krakowskim więzieniu przy ul. Montelupich przebywał do 3 lutego 1940 roku, po czym przez Nowy Wiśnicz trafił do obozu koncentracyjnego najpierw w Oświęcimiu, a następnie w Dachau. Tam przyszło mu pozostać 68 ALMA MATER