Następnie statkiem przemieściliśmy się na drugą wyspę - Frauenisel. Tam mieliśmy zwiedzić kolejny klasztor, którego historia sięgała VIII w.

Podobne dokumenty
DZIEŃ 1: Wyjazd z Polski według rozkładu. Przejazd na nocleg w okolicy Norymbergii.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Wycieczka pracowników Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu Austria-Bawaria

Wycieczka do Karpacza

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

Comenius wyjazd do Włoch. Jagoda Kazana 6a Alicja Rotter 6a

Bawaria kraina baśniowych zamków

Zamki Bawarii. Terminy i cena. 6 dni zł

Sprawozdania z wycieczki po Szlaku Piastowskim

Towarzystwo Oświatowe Edukacja - Beskidy klas szóstych. Dzień 1

WYMIANA POLSKO NIEMIECKA 2018r

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013

W trzy godziny dookoła świata

UKRAINA - GRUZJA- ARMENIA Kaukaz dla Ambitnych

Nasza wielka katalońska przygoda, czyli wizyta w szkole Joan Sanpera i Torras w Les Franquesses.

DREZNO i OKOLICE - 3 DNI

Wspomnienia z Grecji. Natalia Kucharczyk klasa VI

I się zaczęło! Mapka "Dusiołka Górskiego" 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników.

ZIELONA SZKOŁA KLAS IV SZLAK PIASTOWSKI

Następny dzień rozpoczęliśmy od wizyta w muzeum motoryzacji w Turynie. Później udaliśmy się na stadion Juventusu Turyn. Najbardziej wyczekiwali tej

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

Na falach Ohridu macedońska wyprawa

Gazetka Szkoły Podstawowej im. Władysława Łokietka w Wodyniach Numer 4/2015

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

SEM. Sustainable Energy Management Niemcy

Zaczynamy drugi rok projektu!

STAŻ ZAGRANICZNY MÓJ UDZIAŁ I KORZYŚCI PŁYNĄCE Z UCZESTNICTWA W PROJEKCIE. Autor :Karolina Suda

Obóz naukowy 2012/13 PRAGA - KARLOVE VARY MONACHIUM GARMISCH PARTENKIRCHEN NEUSCHWANSTEIGEN HOHENSCHWANGAU SALZBURG - WIEDEŃ

OFERTA ZIMOWEGO WYJAZDU SZKOLENIOWEGO. WŁOCHY Cortina D Ampezzo marca 2015r.

W środę 1 października 2014r. wybraliśmy się na wycieczkę do Muzeum Stutthof w Sztutowie. Wzięło w niej udział razem około 55 uczniów z naszej klasy

Wycieczka młodzieży do Sejmu

Nadszedł wreszcie upragniony czas wycieczki. Wszyscy nie mogliśmy się doczekać. Agnieszka Kaj i Arek Grześkowiak ciągle odliczali dni do wyjazdu.

dlaczego kompleks nazywany jest najszczęśliwszym miejscem w Warszawie.

Wrocław szkoła, Hala Stulecia, Pergola i Ogród Japoński

Klub PTTK "ŁAZIK" w Stalowej Woli

W drodze do Petersburga

VIVA ITALIA!!! Zobaczyć Wenecję i umrzeć... Już podczas rejsu statkiem mogliśmy podziwiać panoramę tego uroczego miasta od strony rzeki.

Środa. i zasłużony odpoczynek do hotelu.

9 maja wybrani uczniowie z klas: 3a, 2a i 3b w nagrodę za dobre zachowanie pojechali na wycieczkę do Warszawy. Organizatorką wyjazdu była pani

Moja przygoda w CzechachKarolina. Zaleńska

"Podbój" Mazur :) Autor (źródło): Danuta Orzołek czwartek, 07 lipca :26 - Poprawiony wtorek, 12 lipca :17

DZIEŃ 1: Zbiórka uczestników i wyjazd z Polski zgodnie z rozkładem. Przekroczenie granicy polskolitewskiej.

Niemcy trasa wschodnia

Wycieczka klas 1f, 1b, 2f Bieszczadzka Przygoda

Polska-Opole: Usługi dodatkowe i pomocnicze w zakresie transportu, usługi biur podróży 2015/S

WILNO RYGA- KOWNO 5 dni

BUS DAVID ( 32 )

Nasz ośrodek

KRAKÓW I WIELICZKA - 2 DNI

WINEBOOK TRAVEL CENTRUM WINA & GOFORWORLD.COM. WŁOCHY 8 13 czerwca 2019

Cena : od 206 zł/os*

Kurs języka angielskiego w Londynie, Wielka Brytania (WBL 16) Wielka Brytania - idealne miejsce na zagraniczne kursy językowe

Klasy trzecie w Pradze

Relacja z pobytu na Majorce

Warsztaty CERN w Genewie

SPRAWOZDANIE Z PRAKTYKI

Transylwania śladami Vlada Draculi

WYCIECZKI SZKOLNE- WROCŁAW - NYSA I ZAMEK W MOSZNEJ PROGRAM. Symbol oferty: 747/2854

Austria Szwajcaria Niemcy

Bieszczady i nietylko w 5 dni :) Autor (źródło): Danuta Orzołek wtorek, 10 lipca :46 - Poprawiony wtorek, 10 lipca :58

Kurs metodyczny we Florencji, maj Katarzyna Konik, Iwona Mochocka

ZIELONA SZKOŁA Świeradów Zdrój 6 13 kwietnia 2018 r.

PROPOZYCJA WYCIECZEK DLA SŁUCHACZY UNIWERSYTETU III WIEKU FUNDACJI EKSPERT KUJAWY PRZY WYŻSZEJ SZKOLE PEDAGOGICZNO TECHNICZNEJ W KONINIE W ROKU 2017

INCENTIVE NA MALCIE Dzień 1 Dzień 2

WIZYTA W NIEMCZECH 4 maja 2013r 5 maja 2013r. 6 maja 2013r.

Pięciodniowa wycieczka do Berlina i Tropikalną Wyspę za jedyne 999 zł!!!

1 DZIEŃ Zbiórka uczestników i wyjazd z kraju według rozkładu. Zakwaterowanie w hotelu, nocleg.

WYJAZDY DLA NAUCZYCIELI rok

Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku Wielki Finał XVI Edycji 29 kwietnia 2 maja 2016 roku

HISZPANIA Z FRANCJĄ. 2 DZIEŃ: Przejazd trasą przez Niemcy, Francję. Po drodze odpoczynek i nocleg tranzytowy.

Zielona Szkoła Tropem Naszych Pradziadów Biskupin

Zobaczyliśmy tam wiele cudów techniki z przeszłych stuleci jak i współczesne modele samochodów. Podczas zwiedzania wszyscy byli zachwyceni.

Wycieczka Norymberga Monachium

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Wieczór Albański. Butrintit i Zamek Lekursi

Tytuł: Autor: Marian / Moto-Turysta 140 >>> Ranga M-T: Weteran >>> Numer relacji:

Na tropach astronomii

Niektórym z nas konieczna okazała się pomoc. Dzieci z naszej grupy dorównują sprawnością starszakom. Brawo!

Podopieczni Fundacji Dziecięca Fantazja, Szymon i Natalia, spotkali się z Papieżem na Placu Św. Piotra w Rzymie RELACJA Z PODRÓŻY

JARMARKI ŚWIĄTECZNE W BERLINIE 2015

DWIE STOLICE: WIEDEŃ i BRATYSŁAWA - 3 DNI

HISZPANIA LLORET DE MAR

W imieniu Koła nr 1 Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych w Rzeszowie serdecznie zapraszamy wszystkich członków i ich rodziny na wycieczkę.

Wymianie uczniowska ze szkołą partnerską we Francji

1. WARSZAWA - PROGRAMY NA ZAMÓWIENIE

Płynęły statkiem aż zobaczyły na wodach ogromnego wieloryba. Dziewczynki bardzo się przestraszyły.

Sprawozdanie z realizacji projektu,,na pieszo przez Śródkę. W roku szkolnym 2014/2015

JARMARKI ŚWIĄTECZNE W BERLINIE 2015

Młode Opalenie PROJEKTU. Kraków opanowany... Wilhelm Weldman

Niemcy - Bawaria Niemcy / Wyc. objazdowe / Wyc. objazdowe

Wycieczka techniczna na Sardynię i Korsykę.

Zapoznaliśmy się z regulaminem BHP w firmach do których zostaliśmy przydzieleni. Po południu - pierwszy spacer po mieście

Friedrichshafen Wjazd pełen miłych niespodzianek

,, Ruch i zdrowe odżywianie może zastąpić prawie każde lekarstwo ale żadne lekarstwo nie może zastąpić ruchu i zdrowego odżywiania,,

TRZECIOKLASIŚCI W WARSZAWIE!!!

Wymiana uczniów w ramach projektu unijnego COMENIUS Część 2 wyjazd do Finlandii

Cienków Niżny, ujście Białej Wisełki i Wylęgarnia Przemysław Borys, , 9:30-13:30

SPRAWOZDANIE Z WYCIECZKI DO KRAKOWA

wyjazd z Polski zgodnie z rozkładem jazdy, przejazd przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbię,.

wymarzony prezent Prezent Marzeń Lot awionetką

Transkrypt:

Dzień 1 Wszyscy zgromadziliśmy się w poniedziałek o godzinie 20 na parkingu koło szkoły. Czekał tam na nas autokar, który miał nas zawieść do Bawarii. Czekaliśmy z niecierpliwością na policjantów, którzy mieli skontrolować pojazd i kierowców. W międzyczasie pani Magda wraz z panią przewodnik, która towarzyszyła nam podczas podróży, sprawdziły obecność oraz ważność naszych paszportów. Po jakimś czasie gdy paszporty były sprawdzone, autokar przeszedł kontrolę a bagaże leżały w bagażniku, pożegnaliśmy się z rodzicami i wchodząc do autokaru zaczęliśmy zajmować sobie miejsca. Zważając na to, że uczestników wycieczki było ponad 40 zajęło to dłuższą chwilkę. Za jakiś czas wszyscy mieliśmy już miejsca siedzące. Kierowca włączył silnik a rodzice zaczęli machać nam na pożegnanie. W końcu ruszyliśmy. Pani przewodnik przywitała się z nami i zaczęła przedstawiać nam kierowców oraz opiekujących się nami podczas wycieczki nauczycieli. Wspomniała też nieco jak będzie wyglądać nasza podróż. Mieliśmy jechać przez Czechy, a potem przekroczyć granicę Austrii i dojechać do Niemiec. Zapowiadała się długa droga, jednak ze względu na późną porę większość z nas zasnęła. Podróż minęła szybko. Rano, ok. godziny 6.00 zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej na dłuższy postój. W tym czasie mogliśmy się przebrać, odświeżyć czy kupić sobie gorącą herbatkę. Po 45-minutowym postoju ruszyliśmy w dalszą drogę. Po kilku godzinach wreszcie dojechaliśmy do miasteczka Prien, a dokładniej do portu, z którego mieliśmy statkiem wypłynąć na wody Morza Bawarskiego. Tak więc ustawiliśmy się w kolejce na statek, kilka minut później zajęliśmy na nim miejsca i odpłynęliśmy. Przez niecałe pół godziny żeglowaliśmy po wodach Jeziora Chiem. Aż wreszcie dotarliśmy do brzegu wyspy Herrenchiemsee. Zwiedzaliśmy na niej zamek Ludwika II o tej samej nazwie co wyspa, na której się znajdował. Budowla była położona kawałek drogi od portu, więc chcąc nie chcąc szliśmy w ten słoneczny dzień kilkanaście minut. Jednak opłacało się pokonać ten kawałek drogi, ponieważ zamek był piękny.

Cudownie prosty i dość szeroki. Przypominał mi trochę prostokąt. Moją uwagę przykuły trzy złote okiennice w jego centrum. Wyróżniały się spośród innych swoim kolorem. Przed zamkiem stały trzy ogromne fontanny, które włączały się co pół godziny wytryskując wodę kilka metrów w górę. Z każdym krokiem byliśmy coraz bliżej zamku. Wreszcie przeszliśmy przez cały ogród i byliśmy tuż pod nim. Kilka minut później weszliśmy do środka. Nasza pani przewodnik nieprzerwanie opowiadała nam o historii tego obiektu i jego właścicielach. Wewnątrz zamku znajdowało się muzeum, które zwiedziliśmy. Mogliśmy zobaczyć m.in. łoże królewskie, peleryny, w których król Ludwik II był koronowany oraz różne wazy, talerzyki i dzbany zastawy królewskiej. Po zwiedzaniu tego obiektu wyszliśmy na zewnątrz, gdzie mieliśmy kilka minut wolnego czasu aby odpocząć i zrobić sobie zdjęcia. Po tym czasie obeszliśmy zamek, aby zobaczyć jego tylną część. Tam też zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Następnie ruszyliśmy leśną ścieżką do starego zamku, znajdującego się na tej samej wyspie. Droga zajęła nam dłuższą chwilkę czasu. Za jakiś czas budynek wreszcie ukazał się naszym oczom. Wszystkich zainteresowały nietypowe drzewa rosnące przed nim. Były to platany. Gdy już wszyscy mieli zdjęcia tych oryginalnych drzew weszliśmy do środka zamku. W nim znajdowała się kuchnia, w której gotowano dla samego króla. Dowiedzieliśmy się, że władca otrzymywał ciepłe posiłki, co jest interesujące, ponieważ zamek jest dość daleko od klasztoru, jednak jak stwierdziła pani przewodnik oni mieli swoje sposoby Następnie statkiem przemieściliśmy się na drugą wyspę - Frauenisel. Tam mieliśmy zwiedzić kolejny klasztor, którego historia sięgała VIII w.

Po zwiedzaniu, niektórzy z uczestników wycieczki poszli do restauracji na lody, inni odpoczywali nad brzegiem jeziora, a inni zwiedzali wyspę. Po błogim czasie odpoczynku wszyscy zebraliśmy się w umówionym miejscu i popłynęliśmy do portu, z którego zaczynaliśmy naszą wycieczkę. Byliśmy bardzo zmęczeni wędrówką i upałem, jednak sił dodawała nam myśl, że jedziemy do hotelu na obiadokolację. Po kilkudziesięciu minutach wreszcie dopłynęliśmy, a czekała nas jeszcze droga autokarem. Jednak i tą drogę jakoś pokonaliśmy. Wreszcie nasz autokar zaparkował przed hotelem. Wszyscy zaczęli zbierać swoje rzeczy i wychodzić na zewnątrz, przez co zrobiło się małe zamieszanie. Kierowcy otworzyli bagażnik a my powyciągaliśmy swoje walizki. Pani Magda razem z panią przewodnik poszły do hotelu odebrać klucze. Minęło sporo czasu zanim każdy trafił do swojego pokoju. Jednak właścicielka hotelu szybko wytłumaczyła nam trochę po niemiecku, angielsku a nawet polsku gdzie są nasze miejsca zakwaterowania. Mieliśmy 15 minut, aby w pokojach umyć rączki i zjawić się na obiadokolacji. Po tym czasie wszyscy siedzieliśmy już w restauracji przy stołach. Po posiłku przedstawiono nam ogólnie panujące zasady zachowania oraz plan jutrzejszego dnia. Po tej czynności mogliśmy wreszcie iść do pokoi. Relacja: Alicja Mosur kl.1a Dzień 2 Drugiego dnia wycieczki wstaliśmy bardzo wcześnie, by udać się na śniadanie do hotelowej stołówki, a o godzinie ósmej rano wyjechaliśmy, żeby zwiedzić Zamek Ludwika II, Neuschwanstein - najbardziej bajkową budowlę, która była inspiracją dla zamku Disney'a. Po wielu pozytywnych przeżyciach, związanych z dotychczasowym zwiedzaniem, Pani przewodnik zaprowadziła nas na most Marienbrücke, łączący oba brzegi wąwozu. Widok zapierał dech w piersiach, a nawet najodważniejszym uczestnikom wycieczki ręce trzęsły się z nadmiaru adrenaliny! W myślach każdy z nas głośno powtarzał sobie:,,nie patrz w dół!, nie patrz w dół!''.

Kiedy już wszyscy zapisali w pamięci i w obiektywie te niesamowite widoki, zeszliśmy z powrotem do autokaru, by udać się w kierunku neobarokowego zamku Linderhof.

Na miejscu mogliśmy podziwiać kolorowe i kwitnące ogrody leżące dookoła pałacu, po czym opiekunowie podzielili nas na dwie grupy i przystąpiliśmy do zwiedzania tej pięknej budowli. Po wyjściu, całą grupą weszliśmy do ciemnej i zimnej groty, oświetlonej pojedynczymi, różnokolorowymi światłami. Było tam naprawdę niesamowicie! Później udaliśmy się do naszego autokaru i pojechaliśmy do alpejskiego miasteczka olimpijskiego, gdzie co roku odbywa się Turniej Czterech Skoczni. Im dalej i wyżej szliśmy, tym robiło się zimniej. Prawdziwe,,alpejskie miasteczko''! Po niedługim czasie doszliśmy do wejścia do wąwozu Partnachklamm. Wszyscy włożyliśmy kurtki, naciągnęliśmy kaptury na głowy i równym krokiem wkroczyliśmy do wąwozu. Ze skalnego,,sufitu'' kapała nam na głowy lodowata woda, a momentami było tak ciemno, że sama nie widziałam, gdzie idę! Kiedy dotarliśmy do końca, nastąpił krótki odpoczynek z przepięknie rozciągającym się widokiem Alp wprost wyrastających z wąwozu Niebawem ruszyliśmy w powrotną drogę,podczas której pani przewodnik zapytała, kto z nas jest chętny do udziału w konkursie,,czterdziestu Rozbójników''. Zgłosiło się 10 osób chętnych, które miały za zadanie całą powrotną drogę do wyjścia ze szlaku przebiec asfaltem jak najszybciej. Lecz wygrać mógł tylko jeden rozbójnik! Był nim Damian Sadzawicki (gratulujemy!).

Gdy reszta wycieczkowiczów dotarła do naszych dziesięciu zawodników, weszliśmy z powrotem do autokaru i pojechaliśmy na szybkie zakupy spożywcze do Lidla, po czym udaliśmy się do holetu i szybko pognaliśmy na kolację, bo kto po tak intensywnie spędzonym dniu nie byłby głodny? :) Po pysznej kolacji, każdy z nas wziął prysznic i położył się spać w oczekiwaniu na kolejny, pełen wrażeń, dzień wycieczki. Relacja: Ada Krzystańska kl.1a Dzień 3 Ostatni dzień w Bawarii zaczął się dość wcześnie. Szybko zjedliśmy śniadanie i od razu po zaniesieniu walizek do autokaru, pojechaliśmy do pobliskiego miasteczka Ettal. Zwiedziliśmy tam przepiękny barokowy kompleks klasztorny Benedyktynów. Następnie udaliśmy się do stolicy Bawarii, Monachium. Spacer po mieście rozpoczął się od podziwiania jednej z trzech bram i znajdującego się tuż obok Kościoła Teatynów. Potem poszliśmy do zrekonstruowanej dawnej rezydencji cesarskiej Ludwika. Idąc uliczkami Monachium, mogliśmy podziwiać także inne osobliwości tego miasta, aż w końcu doszliśmy na Marienplatz. Znajduje się tam ogromny Nowy Ratusz, a na nim 3 ruchome scenki. Na Placu Mariackim (Marienplatz) jest również kolumna maryjna. Kolejnym zabytkiem, który zwiedziliśmy był kościół Św. Piotra. Zobaczyliśmy również Katedrę NMP (Frauenkirche). Znajduje się tam czarny odcisk stopy, a legenda głosi, że budowniczy katedry, Jerg von Halspach, zawarł pakt z diabłem, gdy zabrakło mu pieniędzy na dalsze prace.

Ten zgodził się pod warunkiem, że nie będzie w kościele ani jednego okna. Kiedy katedrę ukończono, diabeł powrócił i okrutnie się zdziwił, widząc okna z witrażami. Już myślał, że upolował kolejną duszę i wszedł do przedsionka. Ten jest jednak tak skonstruowany, że nie widać z niego żadnych okien. Diabeł się rozzłościł, nie mógł przecież wejść dalej, tupnął nogą, zostawiając ślad i uciekł. Opuszczając tę katedrę mogliśmy ujrzeć Stary Ratusz. Byliśmy również pod 2 bramą miasta, skąd udaliśmy się do letniej rezydencji Wittelsbachów - pałacu Nymphenburg. Następnie dojechaliśmy do przygotowanej przez opiekunów niespodzianki koncernu BMW. Mogliśmy tam poczuć się jak prawdziwi kierowcy, wsiadając za kierownice BMW, mini czy motocykli. Niektórzy brali udział w wyścigach, a jeszcze inni tworzyli swoje wymarzone auta. Z koncernu przeszliśmy do Miasteczka Olimpijskiego. Już z daleka można było ujrzeć Olympiaturm, czyli wieżę telewizyjną. Doszliśmy do stadionu, ale tylko wybrani - trzech zwycięzców turnieju Czterdziestu Rozbójników mogli zobaczyć go od środka. Ostatnim punktem programu była obiadokolacja. Po niej udaliśmy się do autokaru i ruszyliśmy do Polski. Tak zakończył się nasz wyjazd do jednego z najpiękniejszych landów Niemiec Bawarii. Relacja: Oliwia Auguścik kl.1a