Prof. Marek Pijarowski Wrocław, 29.04.2016 Dziedzina - sztuki muzyczne Dyscyplina artystyczna- dyrygentura Recenzja rozprawy doktorskiej mgr Patrycji Pieczary sporządzona w związku z przewodem o nadanie tytułu doktora sztuki muzycznej w dyscyplinie artystycznej dyrygentura wszczętym w dniu 08.04.2013 przez Radę Wydziału Twórczości, interpretacji i Edukacji Muzycznej Akademii Muzycznej w Krakowie. Zleceniodawca recenzji Akademia Muzyczna w Krakowie, Wydział Twórczości, Interpretacji i Edukacji Muzycznej, pismo z dnia 27.04.2016 roku. PODSTAWOWE DANE O DOKTORANTCE Patrycja Pieczara urodziła się 02.10.1983 w Krakowie. W 2008 ukończyła z wyróżnieniem teorię muzyki na Akademii Muzycznej w Krakowie. W roku 2006 rozpoczęła studia dyrygenckie na tejże uczelni w klasie prof. Józefa Radwana, a następnie kontynuowała je pod kierunkiem prof. Tadeusza Strugały. W czerwcu 2011 ukończyła studia magisterskie z wyróżnieniem prowadząc koncert dyplomowy z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Krakowskiej. Od roku 2006 roku brała czynny udział w licznych kursach mistrzowskich - Międzynarodowej Akademii Bachowskiej, kierowanej przez Helmutha Rillinga, warsztatach dyrygenckich prowadzonych przez Howarda Williamsa ( Royal College of Musie w Londynie ), i Neila Thomsona (Royal Academy of Musie w Londynie). W roku 2009 została
wytypowana do wzięcia udziału w międzynarodowym kursie dyrygenckim w Londynie w ramach festiwalu Copernicus", prowadzonego przez prof. Collina Mettersa a rok później była uczestnikiem kursów prowadzonych przez Marka Stringera i Yladimira Kiradijeva we Wiedniu. W czasie studiów czynnie uczestniczyła w cyklicznych mistrzowskich kursach prowadzonych przez Gabriela Chmurę i Collina Mettersa w Akademii Muzycznej w Krakowie. Jako jedyny polski uczestnik została zaproszona do wzięcie udziału w prestiżowym kursie prowadzonym przez Neeme i Paavo Janach podczas letniego festiwalu w Estonii.W latach 2007-2011 aktywnie współpracowała z eksperymentalną orkiestrą Odyssey dokonując prawykonań wielu utworów młodych kompozytorów związanych z Akademią Muzyczną w Krakowie. W roku 2010 była asystentem w Operze Krakowskiej przygotowując premierę opery Carmen G. Bizeta oraz premierę Barona Cygańskiego J. Straussa, których kierownictwo artystyczne sprawowali Tadeusz Kozłowski i Tomasz Tokarczuk. W październiku 2011 podpisała kontrakt z prestiżową agencją artystyczną Harrison-Parrott w Londynie. Patrycja Pieczara prowadziła koncerty w wieloma orkiestrami polskimi m.in z Orkiestrą Filharmonii Krakowskiej, Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, Orkiestrą Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku, Orkiestrą Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, Orkiestrą Filharmonii Szczecińskiej, Orkiestrą Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie oraz Orkiestrą Filharmonii Częstochowskiej. Występowała także ze znanymi orkiestrami zagranicznymi m.in z Tokyo Symphony Orchestra, Bilkent Symphony Orchestra w Ankarze, L'Orchestre Atelier Ostinato w Paryżu, Istanbul Symphony Orchestra w Turcji,, Orkiestrą Fiharmonii w Koszycach. Prowadziła także tournee z Młodą Krakowską Filharmonią w Niemczech w 2011. Obecnie Patrycja Pieczara jest związana z Teatrem Wielkim w Poznaniu oraz z Akademią Muzyczną w Krakowie jako asystent w Orkiestrze Symfonicznej Akademii Muzycznej. OCENA PRACY DOKTORSKIEJ
Pracę doktorską mgr Patrycji Pieczary, której promotorem jest wybitny polski dyrygent prof. Tadeusz Strugała, stanowi dzieło artystyczne przedstawione w formie koncertu zapisanego na nośniku elektronicznym DVD oraz rozprawa teoretyczna będąca opisem tego dzieła pod tytułem Franz Xaver Scharwenka - wielki zapomniany. Polskie prawykonanie Symfonii op.60 i drugie polskie wykonanie Koncertu fortepianowego nr 2 c-moll op. 56". Przedstawione dzieło artystyczne zostało publicznie zaprezentowane podczas koncertu z udziałem Orkiestry Akademii Beethovenowskiej w dniu 27.08.2015 w Lusławicach w ramach cyklu zatytułowanego Jeszcze Polska Muzyka" oraz podczas koncertu symfonicznego z udziałem Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie na koncercie abonamentowy w dniu 15.10.2015. Doktorantka w programie swoich powyższych występów umieściła odpowiednio następujące utwory: Koncert 27.08.2015 Z. Noskowski - Uwertura koncertowa Morskie oko" X. Scharwenka - Koncert fortepianowy nr 2 c-moll op.56 (soi: Piotr Kosiński) J. Brahms - Symfonia nr 2 D-dur op. 73 Koncert 15.10.2015 R. Schumann - Uwertura do opery Genowefa" Fr. Chopin - Koncert fortepianowy nr l e-moll op. 11 (soi: Paweł Motyczyński) X. Scharwenka - Symfonia c-moll op. 60 Oceniając wartość prezentacji artystycznej w/w kompozycji należy najpierw wyraźnie podkreślić, iż dobór utworów w każdym z koncertów dowodzi wielkiej dbałości dyrygentki o spójność ideową-programową konstrukcji programu. To rzadko spotykane w obecnych czasach zjawisko myślenia nie w aspekcie płytkiej popularności doraźnego sukcesu estradowego lecz w kategorii wielkiej odpowiedzialności w przedmiocie edukacji muzycznej naszego społeczeństwa. Umieszczenie przez młodego dyrygenta w programie swojego koncertu dzieł zapomnianego, jak się okazuje niesłusznie zapomnianego kompozytora, jest w mojej ocenie aktem artystycznej odwagi, który należy w pełni docenić. Jakąż trzeba mieć wewnętrzną siłę, jakież wielkie przekonanie o celowości estradowego przypomnienia
tych dzieł świadomie decydując się na konfrontację swoich zamierzeń z zespołem orkiestry a później z publicznością. Oglądając zapis obu koncertów pilnie obserwowałem dyrygentkę w jakby trzech odsłonach jej kreacji - poprowadzenie uwertury do op. Genowefa" R. Schumana, współpracę z solistami oraz poprowadzenie wielkich dzieł symfonicznych czyli symfonii J. Brahmsa i X. Scharwenki. Nie ukrywam, iż ze szczególną uwagą śledziłem jej sposób oddziaływania na obie orkiestry właśnie w utworach X. Scharwenki, które stanowią jądro pracy doktorskiej Patrycji Pieczary. O ile koncert fortepianowy jest mi znany, gdyż miałem zaszczyt i wielką przyjemność dokonać polskiego prawykonania tego dzieła (miło mi, że doktorantka o tym wspomina) o tyle symfonia c-moll po raz pierwszy dotarła do moich uszu wzbudzając moją niekłamaną ciekawość. I tu jakże miłe zaskoczenie. Patrząc i słuchając realizacji wizji artystycznej tego dzieła trudno było mi uwierzyć, iż doktorantka dokonuje właśnie w tym momencie polskiego prawykonania tej symfonii. Jej naturalna swoboda w kontakcie z orkiestrą Filharmonii Podkarpackiej, szerokie prowadzenie pięknych romantycznych fraz, kształtowanie architektury linii melodycznych, niezwykła precyzja manualna w części II, scalanie odpowiednim i sugestywnym gestem wszystkich elementów kształtujących w danym momencie monumentalne brzmienie całego zespołu - to wybrane tylko elementy sztuki kapelmistrze wskiej, które wspaniale zaprezentowała młoda dyrygentka. Co szczególnie uważam za istotne, wyraźnie widać, iż zespół filharmoników rzeszowskich gra niezwykle pewnie, bez syndromu strachu przed pierwszym wykonaniem nieznanego im przecież wcześniej dzieła. Doprowadzenie do takiej komfortowej sytuacji to niewątpliwie ogromna zasługa dyrygentki, która tę pewność im po prostu z uśmiechem narzuciła. O interpretacji II symfonii J. Brahmsa z Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej mogę napisać tylko same pozytywne słowa. Celowo nie chcę szczegółowo analizować tego wykonania pod kątem odpowiednich temp, dynamiki, łączenia poszczególnych elementów konstrukcji formalnej tego arcydzieła i.t.p. Każdy, nawet młody doświadczeniem dyrygent ma prawo do swojej interpretacji i jeśli mieści się ona w ogólnie przyjętych i wypracowanych tradycją wykonawczą ramach - należy ją po prostu uszanować. Dla piszącego te słowa najistotniejsza była widoczna i słyszalna szczerość nieodpartej chęci przekazu najpiękniejszych wartości jakie ta muzyka ze sobą niesie i właśnie taką szczerą,
młodzieńczą, ale zarazem bardzo dojrzałą interpretację tej symfonii usłyszałem. Reakcja słuchaczy koncertu dobitnie świadczy o tym, iż Patrycja Pieczara realizując swoje artystyczne zamierzenia przedstawiła koncepcję, która w pełni zadowoliła licznie przybyłych melomanów. Sztuka akompaniowania to umiejętność wyróżniająca spośród wszystkich dyrygentów tylko tych, dla których sposobność współkreowania dzieła muzycznego z solistą, lub solistami, stanowi źródło radości twórczej inicjatywy przy poszanowaniu oczywiście koncepcji interpretacji dzieła prezentowanej przez solistę. To zwykle cechy charakteru dyrygenta stanowią o tym, czy chce on być jedyną zauważalną postacią na estradzie czy wręcz przeciwnie, emanuje chęcią wspólnego stworzenia wraz z solistą niezapomnianej kreacji artystycznej. Patrycja Pieczara, należąc zdecydowanie do tej drugiej grupy, stanęła przed niezwykle trudnym zadaniem zwłaszcza w przypadku poprowadzenia akompaniamentu w koncercie fortepianowym c-moll nr 2 op.56 X. Scharwenki. Nagła zmiana solisty na kilka dni przed koncertem z pewnością była czynnikiem niezwykle stresogennym stawiającym pod znakiem zapytania swobodę interpretacji tego dzieła podczas jego koncertowego wykonania. Jestem pełen podziwu dla dyrygentki za niezwykłe opanowanie i zachowanie zimnej krwi w tej szczególnej dla niej sytuacji. Nie zauważyłem ani jednego gestu zdenerwowania czy niepewności w sposobie towarzyszenia soliście, któremu należą się w tym miejscu ogromne brawa za odwagę i odpowiedzialność przy podjęciu decyzji o gotowości wykonania tego koncertu. Tak jak zaznaczyła Patrycja Pieczara w części opisowej swojej dysertacji, niektóre tempa z oczywistych względów musiały ulec modyfikacji, ale nie jestem pewien czy nie było to wręcz z korzyścią dla obrazu całości dzieła. Również w koncercie fortepianowym e-moll Fryderyka Chopina Patrycja Pieczara wykazała się znakomitym wyczuciem i zrozumieniem intencji solisty co przy pełnym porozumieniu z orkiestrą dało bardzo pozytywny końcowy rezultat. Podsumowując część koncertową rozprawy doktorskiej a więc stworzenie i przedstawienie dzieła artystycznego chciałbym z wielką satysfakcją stwierdzić, iż w osobie Patrycji Pieczary widzimy wrażliwego, ale pewnego w realizacji swoich zamierzeń dyrygenta. Sposób przekazu muzycznej narracji posiłkując się niezwykle czytelną techniką manualną pokazał znakomitą współpracę z oboma orkiestrami, które nie miały absolutnie żadnych trudności w odczytaniu i realizowaniu intencji dyrygentki. Oba koncerty stały moim zdaniem
na bardzo wysokim poziomie, na co wpływ miało niewątpliwie ich znakomite przygotowanie przez dyrygentkę. Część opisową dzieła artystycznego stanowi praca pt. Franz Xaver Scharwenka - wielki zapomniany. Polskie prawykonanie symfonii c-moll op.60 i drugie wykonanie koncertu fortepianowego nr 2 c-moll op. 56 i podzielona jest na 3 główne rozdziały. Pierwszy, oprócz przedstawienia ważnych faktów z życia i twórczości kompozytora ukazuje jego światopogląd w oparciu o autobiografię - jedyne znaczące źródło wiedzy o tym twórcy. Rozdział drugi to prezentacja analityczna obu utworów Scharwenki według wzoru nawiązującego do metody analizy integralnej prof. Mieczysława Tomaszewskiego. Trzeci zaś rozdział dotyczy już ściśle dwóch koncertów doktorskich, podczas których zaprezentowane zostały dwa wybrane dzieła kompozytora. Rozdział ten zawiera opis organizacji koncertów, ich koncepcji programowej oraz zebranych doświadczeń dyrygenckich. W aneksie rozprawy znajduje się niezwykle skrupulatnie sporządzona bibliografia zawierająca dokładny spis materiałów źródłowych z których korzystała doktorantka, kalendarium życia i twórczości X. Scharwenki, katalog dzieł kompozytora z podziałem na opatrzone numerem opus oraz bez niego wraz z dokładną datą ich powstania i nazwą wydawnictwa. Osobnym rozdziałem aneksu jest sporządzona wedle najlepszych wzorów kompletna dyskografia utworów nagranych przez samego kompozytora obejmująca zarówno dzieła jego jak i innych twórców. Nie zabrakło także dokładnego wykazu wszystkich nagrań dzieł Xaverego Scharwenki. Piszący te słowa jest pod ogromnym wrażeniem zawartości i wartości merytorycznej przedstawionej pracy. Można w niej przeczytać wszystko to co powinno się wiedzieć o tym genialnym pianiście, organizatorze życia muzycznego i kompozytorze. Układ pracy powoduje, iż czyta się ją jak wspaniałą powieść napisaną pięknym językiem a informacje zawarte w aneksie są przykładem niebywałej wręcz staranności autorki dbającej o jak najrzetelniejsze skatalogowanie wszystkich dostępnych szczegółów dotyczących życia i twórczości Xaverego Scharwenki. Chciałbym w tym miejscu śmiało i dobitnie powiedzieć - dzięki Patrycji Pieczarze Xaver Scharwenka pozostaje wielkim, ale na pewno już nie zapomnianym artystą. KONKLUZJA
Po wnikliwym zapoznaniu się z pracą doktorską p. Patrycji Pieczary obejmującą dzieło artystyczne w postaci stworzenia autorskiej interpretacji dyrygowanych przez nią koncertów symfonicznych oraz opisu tego dzieła stwierdzam, iż zarówno w warstwie artystycznej jak i tekstowej dysertacja zasługuje absolutnie na najwyższą ocenę. Autorka wykazała się znakomitą umiejętnością w konsekwentnej realizacji swojej wizji artystycznej przy współpracy z oboma zespołami symfonicznymi i solistami, zaś praca pisemna jest moim zdaniem nie tylko wymaganym ustawą opisem, ale nosi znamiona wnikliwej pracy naukowej. Jednoznacznie stwierdzam więc, iż dysertacja p. Patrycji Pieczary spełnia wszelkie warunki określone w art. 13. Ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki z dnia 14 marca 2003 roku. Wnoszę zatem ojej przyjęcie i dopuszczenie do publicznej obrony.