Tropiki Przez afrykański busz Nie przejdziesz ani rusz. I nikt nie przedrze się bez noża. Jest tylko jeden mąż, Co piersią pruje gąszcz, To noso... noso... noso... nosorożec. C G C Ref.: Tropiki, tropiki, tropiki, Ach, upalny jest wasz urok dziki! x2 Murzynów czarny gąszcz, Na bębnach, bum, bum, bum, Co przy ognisku piją, piją wodę. W szuwarach słychać szum, Krokodyl wciąga brzuch, A słoń wyciąga ciąga, ciąga, ciąga trąbę. No dworze ciemna noc, Jakbyś założył koc. I nic nie widać, chociaż świeci lampa. I nagle skoczył kot, Lecz nie mógł to być on, To pewno, pewno, pewno był to lampart!
czuj zuchy! Czuj zuchy piosenką witamy (żegnamy) się! Piosenka popłynie daleko hen! słoneczko już... Słoneczko już gasi złoty blask, Za chwilę niebo błyśnie czarem gwiazd. Dobranoc już. dobranoc Dobranoc, dobranoc! Całusy ślemy na noc, różowych życzymy wam snów. Kto bawił się z nami serdecznie go żegnamy. Dobranoc i czuwaj i czuj! Dobranoc! Dobranoc i czuwaj i czuj!
Wesół i śmiały Wesół i śmiały, dzielny, choć mały, Oto jest chłopak zuch. 2x Szczudła, łuk, czy lanka, Latawiec, skakanka, W zabawach sam za dwóch. C G C C F G C C G C Przez rów przeskoczy, do gier ochoczy, Oto jest chłopak zuch. 2x Sam sobą kieruje, Starszym ustępuje, Dla swych przyjaciół druh. Zuch pływać umie, zwierza rozumie, Czujny ma węch i słuch. 2x W mieście, w polu, czy w lesie, Śpiewa i śmieje się: Oto jest chłopak zuch!
Puszczańska gromada Czy to w słońce, czy w deszcz, Puszczą wędrować chcesz. Poznać ptasie świergoty wśród drzew. To kukułka zakuka, dzięcioł w sosnę zastuka, Nad polaną się wznosi nasz śpiew. C d F C Ref.: Bo puszczańska gromada, oho! Przez zarośla wędruje, oho! Słucha, co puszcza gada, oho! Leśnych dróg wypatruje, oho! C G F C Idzie druhna i druh, Również niejeden zuch. Pod stopami zieleni się mech. Lis do lasu uchodzi, borsuk z nory wychodzi, A sarenka umyka wśród drzew.
Hasło Stańmy wkoło i wesoło Hasło zaśpiewajmy swe: Czuj, czuj, czuj, czuj, czuj, czuj, czuj. Czuj, zuchy Czuj, zuchy, piosenką witamy się, Piosenka popłynie daleko hen! 3x
Buch, buch, buch Ref.: Buch, buch, buch, 2x Każdy z nas jest dzielny zuch! C G C Każdy skacze jak wiewiórka, Jak wąż w trawę daje nurka. Ref.: Buch, buch, buch... 2x Każdy z łuku celnie strzela, Gdy widzi nieprzyjaciela. Ref.: Buch, buch, buch... 2x Każdy wszystko, chętnie zjada, bo grymasić nie wypada. Ref.: Buch, buch, buch... 2x
To zuchy Mundur, chusta, pas zuchowy, Beret zdobi głowę. A na piersi pięknie błyszczy Znaczek kolorowy. C G C Ref.: To zuchy, to zuchy, co tu dalej kryć. To zuchy, to zuchy, dobrze zuchem być! F C G C Biały orzeł to odwaga, słońce radość głosi. Zuch, jak sama nazwa mówi, W ZHP być musi. Ref.: To zuchy, to zuchy... Zuchy to morowa wiara, przyznacie to sami. Gdy dorosną i zmądrzeją, Będą harcerzami.
Zuchy czuj! Jeśli nie chcesz, by ci smutno było wiecznie, Ale pragniesz znaleźć życia swego sens, Do gromady zuchów zapisz się koniecznie I zaśpiewaj razem z nami refren ten: Ref.: Zuchy czuj! Zuchy czuj! Zuchy - czuj! Zuchy czuj! Zuchy czuj! Zuchy czuj! Zuchy - czuj! Zuchy czuj! Gdy na zbiórce się spotkamy, Zaśpiewajmy wszyscy wraz: Zuchy czuj! Zuchy czuj! A odpowie dźwięcznym echem Niebo, słońce, rzeka, las: Zuchy czuj! Zuchy czuj! Zuchy czuj! Zuchy czuj! W domu każdy zuch pomaga swojej mamie, Zmiata, zmywa, uwijając się za dwóch. W pół godziny jest już wszystko posprzątane. Mama mówi: z ciebie jest prawdziwy zuch! Zuch, choć mały, jest uczynny i odważny, Lubi pracę, oraz dobrze uczy się, Umie śmiać się i potrafi być poważny, Jest pogodny nawet wtedy, kiedy jest mu źle.
Maszerują zuchy lasem Maszerują zuchy lasem, Słońce w górze lśni. Przyśpiewują sobie czasem, Aby raźniej szli. C Ref.: A pośród drzew, a pośród drzew, F C Rozbrzmiewa ich radosny śpiew. Hej zuchy! 2x G C W górze ptaki wyśpiewują, W dole miły chłód. Zuchy równo maszerują, Nie zmoże ich trud. Chociaż pot im płynie z czoła, Śpiewają czuj duch!" Mina tęga i wesoła, Bo każdy z nich zuch.
Wycieczka Przygotował zuch dwie nogi, Do dalekiej, ciężkiej drogi. Noga lewa, noga prawa, Dla nas zuchów to zabawa. C F C C F G C C F C C F G C Ref.: Idzie zuch, wicher dmucha I do tyłu ciągnie zucha, Ale zuch się nie przejmuje I wesoło maszeruje. CFG CFG C F C C F G C Przygotował zuch dwie ręce, Tylko dwie, bo nie miał więcej. Ręka lewa, ręka prawa, Dla nich zima to zabawa. Przygotował zuch dwa oka, Takie wielkie, jak u smoka. Oko lewe, oko prawe, Każde świata jest ciekawe
Polski zuch Dzielny, odważny jest polski zuch Śpiewa wesoło, tańczy wokoło, Bystre ma oczy i dobry słuch. Oto jest polski zuch. Mocne ma ręce, odważnie gra I ciągle śpiewa, włazi na drzewa, Szumi mu łąka, do lasu gna, Przyrody mowę zna. Wie, co ma robić, jakim ma być, Słowa nie złamie, nigdy nie skłamie. Świat mu się śmieje, chce mu się żyć, Skakać, do celu bić. Jemu nieobce rzeka, ni ląd. Pływa wspaniale, skacze zuchwale Czy jest z Krakowa, Gdańska, czy stąd, Znany mu każdy kąt.
Utopce Utopce pod wodą siedzą, chlip, chlap, chlup! Utopce pod wodą siedzą, oj rety, rety! Ludzie o nich nic nie wiedzą, chlip, chlap, chlup! 2x a E a Dobrym ludziom pomagają, chlip, chlap, chlup! Dobrym ludziom pomagają, oj rety, rety! Biedę z domu wymiatają, chlip, chlap, chlup! 2x Złych ludzi, co robią szkody, chlip, chlap, chup! Złych ludzi, co robią szkody, oj rety, rety! Wciągają za nos do wody, chlip, chlap, chlup! 2x
Przygoda Przez błota i jeziora, gdzie wolno płynie woda, Gdzie nie ma spalin, ani aut, Pędzi zielona zaraza, na byle co nie zważa I czasem śpiewa sobie tak: a E a E Ref.: Przygodo, przygodo, w lesie i nad wodą, Po górach połazić i paszczę rozdziawić, Paszczę łaaaaaaaa. Przygodo, przygodo, w lesie i nad wodą, Po górach połazić i paszczę rozdziawić, Paszczę ciiiiiiiiiii. F G C Pstrąg mrugnął do nas okiem, Wziął żabę pod rękę i powędrował z nią na szlak. A wszystkie leśne stwory, te ładne i te potwory Śpiewają sobie refren tak: Ref.: Przygodo, przygodo, w lesie i nad wodą,...
Głowa ramiona Głowa, ramiona, kolana, pięty, Kolana, pięty, kolana, pięty. Głowa, ramiona, kolana, pięty, Oczy, uszy, usta, nos. Dzielny zuszku Dzielny zuszku, klaśnij w dłonie swe. 4x Dzielny zuszku, uderz w kolanka. 4x Dzielny zuszku, tupnij nóżkami. 4x Dzielny zuszku, krzyknij: hola hej! 4x Dzielny zuszku, zrób to jeszcze raz. 4x Dzielny zuszku, zrób to odwrotnie. 4x Dziesięciu murzynków Dziesięciu murzynków W spodenkach na szelkach Taką piosenkę mi zaśpiewało: O Elena, o buzi buzi buzi, O Elena, o bale balua balue.
Myj zęby Mydło lubi zabawę w chowanego pod wodą Każda taka zabawa jest wspaniałą przygodą Kiedy dobry humor ma, to zamienia się w pianę A jak znajdzie gdzieś słomkę - puszcza bańki mydlane! Ref.: Mydło wszystko umyje, nawet uszy i szyję Mydło, mydło pachnące jak kwiatki na łące!, /x2 Mydło lubi kąpiele, kiedy woda gorąca Skacze z ręki do ręki, złapie czasem zająca Lubi bawić się w berka, z gąbką chętnie gra w klasy I do wspólnej zabawy wciąga wszystkie brudasy! Zuchowa Wiara Nie ma jak nasza zuchowa wiara, Każdy się stara najlepszym być. C G F C Czy słońce świeci, czy deszczyk pada, Ty się uśmiechaj, to nasza rada. Zuchowe Prawo w paluszku mamy I zawsze wszystkim pomagamy. Więc gdy masz kłopot, to do nas gnaj Zuchowe życie - prawdziwy raj.
Hej, ho, żagle staw! Ref.: Hej, ho, żagle staw! Ciągnij linę i się baw! Hej, ho, śmiało steruj, Statkiem, który jest z papieru, Hej! Zadziwi się mama, zadziwi się tata Kiedy w rejs popłynę w dookoła świata, Bo świat moi mili, nie jest wcale duży Opłynąć go można w deszczowej kałuży. Wypłynę na Bałtyk, z Gdyni no a potem Szybciutko opłynę całą Europę, Potem przez Atlantyk, jam odważnym smykiem, Z Kolumbem popłynę odkryć Amerykę. Potem w dół globusa, przez morskie odmęty, Obejść Horn przylądek - tam giną okręty, Ominąć Australię, aby Pacyfikiem Żeglując spokojnie osiągnąć Afrykę. Teraz już do domu łódka płynie sama, Bo z kolacją czeka na żeglarza mama I wiesz już, wyjmując statek swój z kałuży: Gdy masz wyobraźnie, to świat nie jest duży!
Piosenki przed posiłkiem Smacznego, smacznego życzymy Wam, Smacznego, smacznego życzymy Wam. Niechaj Wam smakuje, żołądki popsuje, Smacznego, smacznego życzymy Wam. Smacznego go, go, go życzymy Wam mniam, mniam Smacznego go, go, go życzymy Wam mniam, mniam Niechaj Wam smakuje, żołądki popsuje Smacznego go życzymy Wam mniam, mniam. Zuchu obiadek - zjedz mnie zjedz, Zuchu obiadek zjedz mnie zjedz. Byś był silny zdrowy, I pełen cudownej urody. Śniadanko pachnie hej, że hej! Rączki umyte, buźka też. A więc siadajmy wszyscy razem. Smacznego, smacznego życzymy Wam. Pobłogosław Panie z wysokiego Nieba, Co by na tym stole nie zabrakło chleba. Co by na tym stole nie zabrakło chleba. Nie zabrakło chleba, nie zabrakło gruli, Ani też miłości do Naszej Matuli Ani też miłości do Naszej Matuli.
Piosenki po posiłku Dziękujemy, dziękujemy, Dziękujemy Wam. Dobre było, ale mało, Smakowało nam. Kołysanka usypianka Ref.: A, a, a, kołysanka. A, a, a, usypianka. F C G7 C F C G7 C Od wieczora, aż do ranka. C E7 Kołysanka - usypianka. Am E7 Nocka chodzi na paluszkach, F C Nie zbudzi maluszka. Dm7 G7 A, a, a, kołysanka, cicho - sza usypianka. F C G7 C F C G7 C Wszystkie klocki śpią w szufladzie, lalka mruży oczka. Tylko zegar cicho gada. Śpi już ciemna nocka. Zasnął już drewniany konik miś pluszowy ziewa. Tylko zegar cicho dzwoni, a ja sobie śpiewam. E7 Am G7C E7 Am G7 C
Fantazja To szkiełko wszystko potrafi, Na każde pytanie odpowie. Wystarczy wziąć je do ręki, A wszystko będzie różowe. Wystarczy wziąć je do ręki, Dosypać ziarnko fantazji, I już za chwilę można Dolecieć aż do gwiazdy. G C D e C D G C D e C G Ref.: Bo fantazja, fantazja, Bo fantazja jest od tego. Aby bawić się, aby bawić się, Aby bawić się na całego. G C D To szkiełko wszystko potrafi, Na każde pytanie odpowie. Wystarczy wziąć je do ręki, A wszystko będzie różowe. Wystarczy wziąć je do ręki, Dosypać ziarnko fantazji, I już za chwilę można Z Panem Kleksem w świat pomykać.
Biedronka Gdy Cię pierwszy raz ujrzałem Na sklepowej półce stałaś. Ja Cię wtedy pokochałem, Lecz Ty na mnie nie spojrzałaś. C G a F C G A F G Ref.: Plastikowa biedronko Ty moja kochana. Zostań moją żonką Błagam Cię na kolanach. Gdy Cię drugi raz ujrzałem Wielkim tirem zajechałaś. Ja Cię znowu pokochałem, Lecz Ty na mnie nie spojrzałaś. Gdy Ci miłość swą wyznałem Ty z szympansem mnie zdradziłaś. Ja Ci wtedy pokazałem Co to jest pingwina siła.
Plastelina Ulepiłem mamie domek z niewidzialnej plasteliny. Dwa okienka, dwa kominy z niewidzialnej plasteliny. A w okienkach kwiatki bratki z niewidzialnej plasteliny, A dla taty krawat w kratkę z niewidzialnej plasteliny. Ref.: La la la la la la la la... Ulepiłem sobie pieska, mięciutkiego z czarnym pyszczkiem, Lalkę Kasię i Tereskę, i pistolet, i siostrzyczkę. Namęczyłem się ogromnie, stłukłem łokieć, zbiłem szklankę. Mamo, tato chodźcie do mnie, mam tu dla Was niespodziankę. Czemu na mnie tak patrzycie i zdziwione macie miny? Czyście nigdy nie widzieli niewidzialnej plasteliny?