2 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL Gazetawpr.pl Europoseł z WPR? Bolo Skoczylas Mamy szczególną przyjemność i stysfakcję poinformować wszystkich naszych czytelników, przyjaciół i zwolenników, a także konkurencję i oponentów, że na liście kandydatów Platformy Obywatelskiej w czerwcowych wyborach do parlamentu Europejskiego z okręgu nr 4 (Warszawa oraz powiaty okołowarszawskie) na miejscu 3. znalazł się nasz redakcyjny kolega, politolog, dyplomata i samorządowiec dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas. To wiadomość oficjalna i potwierdzona u źródła. Z tej okazji cały zespół redakcyjny gazety WPR szczerze gratuluje i życzy swemu redakcyjnemu kandydatowi wyborczego sukcesu. Rozpiera nas swego rodzaju duma i uczucie pewnej próżności. A dlaczego miałoby być inaczej? W końcu, ile jest lokalnych gazet, które mogą mieć swojego własnego redakcyjnego europosła? Szanowny Kolego Grzegorzu! Mamy nadzieję, że przyszłe obowiązki europarlamentarzysty nie będą w najmniejszym stopniu przeszkodą w publikowaniu na naszych łamach Twoich komentarzy, prasowych enuncjacji, krytyk czy interwencji, a brak bezpośredniego kontaktu z ojczystą rzeczywistością nie wpłynie na ich jakość czy regularność. Przeciwnie, jesteśmy przekonani, że pewne oddalenie i nostalgia wyostrzy tylko Twoją percepcję a i nam, co nie jest bez znaczenia, umożliwi dopisanie na stronie tytułowej obok Pruszkowa, Komorowa, Grodziska czy Podkowy Leśnej jeszcze dwu dodatkowych miejscowości: Brukseli i Strasburga. Że troszkę dalej? No to co? Po pierwsze jesteśmy gazetą pasma zachodniego, a po drugie od pierwszego numeru namawialiśmy naszych czytelników (i władze), by starały się myśleć globalnie. I z tego się nie wycofujemy. Nikt nam nie będzie imputować, żeśmy są za Albanią. A gdyby zdarzyło się, że zatęsknisz na tej zjednoczonej i do bólu uporządkowanej obczyźnie za naszym mazowieckim nieładem lub brakiem przestrzennego porządku, kliknij myszką na stronę naszej gazety. Pomożemy. Od razu poczujesz się lepiej. Masz to Grzegorzu jak w banku. Stałe miejsce na drugiej stronie też. Kontakt dla czytelników Czytelników prosimy o kontakt e-mailowy lub telefoniczny (w godz. 9:00-15:00): Redakcja: (22) 758 86 91 (0) 600 924 925 kontakt@gazetawpr.pl Al. Woj. Polskiego 56/85 05-804 Pruszków Biuro reklamy: (22) 728 18 64 (0) 604 481 482 reklama@gazetawpr.pl Al. Wojska Polskiego 60 05-804 Pruszków NOWY ODDZIAŁ w Pruszkowie JU OTWARTY! Kryzys finansowy Nasz największy kapitał Grzegorz Kostrzewa-Zorbas Zagrożenie bezrobociem to jeden z powodów, dla których Mazowsze dostało na program o nazwie Kapitał Ludzki około miliarda euro. Ten miliard to jedna trzecia wszystkich funduszy Unii Europejskiej dla Mazowsza na lata 2007-2013. Taka proporcja może dziwić, a nawet szokować wszystkich przyzwyczajonych do myśli, że pieniądze z Brukseli idą na budowę dróg, mostów, kolei, oczyszczalni ścieków na tak zwane projekty twarde. Większość opinii publicznej, większość lokalnych samorządów, przedsiębiorstw i przedsiębiorców długo nie wyobrażała sobie niczego innego. Fundusze unijne w ich oczach zawsze łączyły się z placem budowy ozdobionym tablicą ze złotymi gwiazdkami na granatowym tle. Nie tylko na Mazowszu, w całym kraju myślano podobnie. Teraz także w całym kraju proporcje w przeznaczeniu funduszy zbliżone są do tych na Mazowszu. W programach samorządach innych województw i w jeszcze większych ogólnopolskich programach rządowych na kapitał ludzki idzie w przybliżeniu aż trzecia część środków. Można za nie realizować nowoczesne szkolenia i inne projekty miękkie, a czasem budować, ale szkoły, uczelnie, ośrodki kształcenia zawodowego. Na kapitał ludzki przeznaczone są pieniądze w ramach programów o takiej właśnie nazwie, ale częściowo również w ramach innych programów europejskich. Można znaleźć je prawie wszędzie. Co to znaczy fundusze na kapitał ludzki? W czasach, gdy za pieniądze europejskie chciano tylko betonować i asfaltować, a w najlepszym przypadku kupować komputery i maszyny, Unia Europejska narzucała Polsce przeznaczanie części pieniędzy, na początku niewielkiej, na rozwój kapitału ludzkiego. Czyli na rozwój wiedzy teoretycznej i zwłaszcza umiejętności praktycznych ludzi, pracowników, na których opiera się nowoczesna gospodarka. Nie chodziło o proste prace fizyczne, które też trzeba umieć wykonywać. Chodziło o kwalifikacje z wyższej półki, bez których nie ma skoku cywilizacyjnego, ani doganiania Zachodu. W czasach, gdy Polska była tylko kandydatem do Unii i w pierwszych latach członkostwa, wydatki na kapitał ludzki sprowadzały się zwykle do prostych szkoleń, często nieporadnych i niedocenianych. Wszyscy chcieli dróg i kanalizacji, a prawie nikt nie chciał szkoleń i nie umiał ich robić. Powód był prosty. Globalizacja jeszcze nie dosięgła Polski. Dopiero nadchodziła. Przyszła dopiero po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, a tak naprawdę mogliśmy ją powszechnie odczuć wraz z zeszłorocznym kryzysem. W walce z zagrożeniami nie jesteśmy sami. Z Unii Europejskiej płyną miliardy euro (na cały kraj włącznie z samorządami województw kilkadziesiąt miliardów), żeby Polacy dali globalizacji radę, żeby potrafili się przystosować do nowych czasów. Kierując Komisją Strategii Rozwoju w mazowieckim Sejmiku brałem udział w układaniu planów i zasad zagospodarowania funduszy unijnych. Komisja Europejska mówiła jasno bardzo duża część funduszy musi być przeznaczona na kapitał ludzki, a zwłaszcza na jego dostosowanie do nowych potrzeb, nowej gospodarki. Obawiałem się starych przyzwyczajeń, nikłego zainteresowania funduszami na ten cel. Naciskałem zatem, aby możliwie uprościć procedury i zostawić tylko takie warunki, jakich sama Unia wymaga dla uniknięcia marnotrawstwa i nadużyć. Popierałem też wielką akcję informacyjną i promocyjną, aby wszyscy słyszeli, że kapitał ludzki jest ważny i że przeznaczone są na niego większe niż kiedykolwiek pieniądze. Obawy szczęśliwie nie potwierdziły się, akcja była skuteczna. Dziś samorząd województwa zasypany został lawiną wniosków o środki na ten cel. Zainteresowanie funduszami unijnymi przeznaczanymi na kapitał ludzki jest tak duże, że wniosków jest dziesięć razy więcej, niż środków do wzięcia. Trzeba myśleć o ich zwiększeniu, na co widać w Brukseli i Strasburgu szansę, bo inwestowanie w kapitał ludzki jest najlepszym sposobem przezwyciężania kryzysu gospodarczego. Oznacza to wszystko, że Komisja Europejska i Parlament Europej- Najbliższy dyżur radnego: Wtorek: 14 kwietnia 2009 (godz. 15:00-18:00) Biuro Gazety WPR, Pruszków, Al. Wojska Polskiego 60 Straciłeś pracę? Grozi Ci utrata pracy, albo masz pracę, ale pracodawca chce obniżyć Ci pensję i pogorszyć warunki z powodu globalnego kryzysu gospodarczego? Utrata pracy, a nawet sama myśl, czy zły sen o jej utracie to jedno z najgorszych doświadczeń, jakich człowiek może doznać w życiu. RESTAURACJA TGI FRIDAY S CENTRUM HANDLOWE JANKI TEL. (22) 702 36 01 ski, które razem ustanowiły dzisiejsze zasady, miały rację. Trafnie przewidziały mazowieckie i polskie potrzeby. Potrzeby te, jak widać, są ciągle wielokrotnie większe od możliwości, ale przecież jeszcze niedawno nawet mniejszych funduszy na kapitał ludzki w Polsce nie rozumiano i nie potrafiono wykorzystać. Na przykładzie rewolucji w rozumieniu i wykorzystywaniu funduszy na ten cel, widać doskonale, że się uczymy, Polska się uczy w ekspresowym tempie. Ludzie dziś tracą pracę częściej niż w przeszłości, ale też częściej zdobywają nowe zajęcie. Przez wieki zawód przechodził z ojca na syna, z matki na córkę, a przynajmniej raz wyuczony przez człowieka w szkole, a czasem na studiach nie zmieniał się przez całe jego życie. Taka była reguła. Dziś stała się wyjątkiem, a regułą jest nieustanna zmienność. Wykształcenie musi być szerokie, aby dawało możliwość rozwijania się w różnych kierunkach. Człowiek musi i chce zmieniać pracę często, a czasem nawet zmieniać zawód kiedyś nie do pomyślenia. Pierwsi nauczyli się tego Amerykanie. Ich gospodarka wpada w najgłębsze kryzysy, ale też potrafi najszybciej z nich wychodzić dzięki elastyczności ludzi. Polacy nauczyli się niepewności i ciągłej zmiany w skutek burz politycznych, zmian ustrojów, bycia pionkiem na globalnej szachownicy. Teraz oprócz burz i zagrożeń z zagranicy przychodzi także pomoc. Przychodzą praktyczne dowody europejskiej solidarności, nie mniej realne od inwestycji w projekty twarde. Każdy z nas może starać się bezpośrednio skorzystać z miękkich funduszy unijnych na potrzeby własne, lub małego biznesu, jeśli taki posiada, albo chce założyć. Program Operacyjny Kapitał Ludzki i podobne składniki innych programów w gąszczu unijnych funduszy dają nadzieję. Nadzieję na zdobycie nowej pracy przez nauczenie się nowego zawodu. Nadzieję na uniknięcie utraty pracy czy spadku zarobków. Nadzieję, że nie będą nas męczyć złe sny. Ani w czas Wielkanocy i wiosny, ani nigdy. Przyjdê z PIT-em Wyjdê z kredytem! Pruszków, Al. Wojska Polskiego 40C tel. 022 730 52 25, e-mail: getinpruszkow@gmail.com!"#$%&'()*)+$,$"-&'().%*/0)1*2345-$'-&'() 6&'7&)758$,5)#2905:#5';*) <=>)?#*"5&@9)%)A5-45'( RRSO dla kredytu 5 tys. zł na 12 miesięcy, bez ubezpieczenia, z prowizją 2% wynosi 12,99%. Promocja obowiązuje do 30.04.2009
WWW.GAZETAWPR.PL WPR52 10 KWIETNIA 2009 3 Aktualności Nad Pruszkowem zawiśnie coś na kształt ogromnej chmury, która pozwoli na swobodną komunikację elektroniczną w jej zasięgu tłumaczy założenia pruszkowskiego programu budowy sieci powszechnie dostępnego internetu wiceprezydent miasta, Andrzej Kurzela. Internetowa chmura nad Pruszkowem Olgierd Lewan Po wielu latach jest wreszcie szansa, że w Pruszkowie ruszy oczekiwany od dawna program bezpłatnego dostępu do internetu. To dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy do tej pory, przede wszystkim z uwagi na warunki materialne, pozostawali poza możliwością bezpośredniego korzystania z tego dobrodziejstwa łączności ze światem na miarę XXI wieku. O tym, że internet zrewolucjonizował w ostatnich latach komunikację międzyludzką na całym świecie, nie trzeba nikogo przekonywać. O tym, że Polska pod względem internetyzacji wyprzedza jedynie niektóre kraje tzw. trzeciego świata (oraz niektóre z tzw. czwartego, za który uważane są europejskie byłe demoludy ) nie musimy wiedzieć, ale możemy widzieć. Dostrzegalne jest to gołym okiem, jeśli tylko wybierzemy się do któregoś z krajów Europy Zachodniej. Klikamy na Będzie dobrze - Nie można powiedzieć, aby Pruszków był dotychczas internetową pustynią mówi wiceprezydent Kurzela Myślę, że pod tym względem nie odbiegamy od średniej krajowej, bo większość mieszkańców miasta posiada dostęp do sieci z ogólnodostępnej, płatnej oferty operatorów telefonicznych, kablowych i radiowych. Chodzi nam jednak w tym przypadku o zapewnienie możliwości korzystania z internetu także wszystkim tym, dla których płatna oferta abonamentowa stanowi barierę uniemożliwiającą korzystanie z niego. Mówimy w tym przypadku oczywiście o tak zwanym internecie socjalnym, a więc o szybkości przesyłu danych do 256 kilobitów na sekundę. Nie zapewnia on możliwości wykorzystywania dostępu do sieci dla celów rozrywkowych, ale jest całkowicie wystarczający do korespondencji i do pozyskiwania wiedzy. Daje więc możliwość także ludziom niezamożnym wygodnej łączności na przykład z urzędami w usługach e-administracji i e-zdrowia, a młodzieży korzystania z niego w procesie uczenia się. Pruszków stawia na technologię radiową. Zdecydowało o tym kilka istotnych jej zalet. Po pierwsze łatwość i taniość instalacji nie ma tu konieczności wykonywania uciążliwych i kosztownych instalacji kablowych. Łatwo też można ją modyfikować i rozbudowywać. Taka sieć nie wymaga także dużych kosztów eksploatacyjnych oraz kosztów zarządzania. Ma duży i elastyczny zasięg oraz pozwala bez przeszkód włączyć istniejące już sieci bezprzewodowe. Daje możliwość uruchamiania zaawansowanych usług łączności, a odbiorniki mogą być mobilne, to znaczy swobodnie przemieszczające się w obrębie zasięgu sieci. Są też oczywiście i wady główna to nieodporność na warunki atmosferyczne, np. zakłócenia podczas burz. Niemniej z punktu widzenia założonych przez władze miasta planów wykorzystania sieci, takie rozwiązanie rzeczywiście wydaje się najlepsze. - Wykorzystamy tą sieć nie tylko dla umożliwienia bezpłatnego dostępu do szerokopasmowego internetu zapewnia wiceprezydent Pruszkowa Posłuży ona również do połączenia siecią bezpośredniej łączności wewnętrznej wszystkich urzędów, placówek publicznych, oświatowych i zdrowotnych, a także służb miej- skich. W dalszej kolejności użyjemy jej do rozbudowy sieci mobilnego monitoringu wizyjnego w mieście, a więc na przykład nadzoru nad imprezami masowymi. To będzie jedna z najnowocześniejszych tego typu sieci w regionie. Oczywiście tak duża inwestycja, której budżet opiewa na 4 miliony złotych, nie powstanie od razu. Zaczynamy w tym roku od budowy anten pozwalających objąć zasięgiem centrum miasta. Dla najuboższych, nie posiadających własnego sprzętu komputerowego uruchomimy dwa, może trzy ogólnodostępne punkty internetowe hot-spot, znacznie rozszerzające obecną dostępność do internetu w bibliotekach miejskich. Nasza internetowa, elektroniczna chmura nad miastem będzie się sukcesywnie rozszerzała przez najbliższe trzy lata. Władze miasta mają nadzieję na częściowe sfinansowanie projektu z funduszy unijnych. Zostanie on zgłoszony w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Mazowieckiego na lata 2007-2013, który w tzw. Priorytecie II Przyspieszenie e-rozwoju Mazowsza (Działanie 2.1 p.n. Przeciwdziałanie Wykluczeniu Cyfrowemu) przewiduje właśnie wspieranie inicjatyw służących rozwojowi powszechnie dostępnego internetu. Klikamy na Było cierniowo Zanosi się więc na to, że tym samym dobiega kresu kilkuletnia droga społecznych starań o dostęp do internetu w Pruszkowie. Nieskromnie dodać musimy, że i nam się należy część zasług w przełamywaniu bariery nieufności pruszkowskich władz miejskich do rozwinięcia powszechnie dostępnego, bezpłatnego internetu obywatelskiego (wolimy używać tej nazwy, bo w dzisiejszych czasach taki internet to nie jałmużna, a obowiązek władz miejskich wobec swoich obywateli). Redakcja WPR stała się trzy lata temu pierwszym punktem oparcia dla grupki internetowych zapaleń- Komentarz redakcyjny Bezpłatny internet. Innowacyjny pomysł władz? Bolo Skoczylas Szanowny Panie Prezydencie. Zwracam się do Pana z uprzejmą prośbą o rozpatrzenie możliwości uruchomienia w naszym mieście darmowej, bezprzewodowej sieci internetowej. Jest to inwestycja możliwa do zrealizowania, o czym świadczy fakt, że bezpłatna sieć jest aktualnie (czerwiec 2006 roku przypisek redakcji) budowana w dwóch miastach Polski Rzeszowie i Płocku. Koszt projektu jest w zasięgu możliwości budżetu naszego miasta, tym bardziej, że jak wskazują przytoczone przykłady, 75% kosztów projektu pokrywają dotacje z Unii Europejskiej. Sieć taka umożliwiłaby większości mieszkańców stały dostęp do Internetu oraz usług realizowanych za jego pośrednictwem, a także w znaczącym stopniu podniosłaby atrakcyjność naszego miasta w oczach potencjalnych inwestorów. Budowa darmowej, bezprzewodowej sieci pozwoliłaby wejść Zespół redakcyjny: nam do grona najlepiej rozwiniętych informatycznie miast w Europie. Sądzę, że miasto starające się o miano przyjaznego mieszkańcom, a także o pozyskanie potencjalnych inwestorów nie może pozwolić sobie na zignorowanie tak interesującej możliwości. Petycję tej treści opublikowaliśmy na naszych łamach (WPR-10) w połowie czerwca 2006 roku. (!!!) Muszę przyznać, że zabiegu tego dokonałem w celach czysto poznawczych. Czyli z tzw. czczej ciekawości. Ideą, którą zaszczepili mnie młodzi mieszkańcy naszego miasta była nie tyle oryginalna czy nowatorska, (choć w tamtym czasie lokowałaby Pruszków w gronie miast aktywnych i otwartych na nowinki technologiczne) ile ważna, godna uwagi i społecznie ze wszechmiar słusz- Bolo Skoczylas (Redaktor naczelny), Olgierd Lewan (Z-ca redaktora naczelnego), Jerzy Fijałkowski, Piotr Iwicki, Bogdan Marecki, Paweł Michewicz, Anna Sołtysiak, Filip Szklarzewski, Adam Wall, Andrzej Zaręba, Grzegorz Kostrzewa-Zorbas (komentarz, stała współpraca). Biura ogłoszeń: Biuro reklamy Gazety Wpr, Pruszków, Al. Wojska Polskiego 60; Inform: ul. Berenta 8 (Dom Rzemiosła IIp), Grodzisk Maz. ul. Kosciuszki 13/1. Gazeta Województwo Powiat Region : ISSN: 1835-6491, PR: 1183/05, Wydawnictwo Wpr Media. Nakład 30.000 egz. Elektroniczne wydanie dostępne na stronie www.gazetawpr.pl na. A poza wszystkim dawała możliwość zweryfikowania wiarygodności i operatywności naszych lokalnych władz, ich otwartości na potrzeby czy oddolne inicjatywy swoich mieszkańców. Nasi czytelnicy stanęli na wysokości zadania. Na adres Prezydenta Miasta zaczęły napływać wycięte z gazety, wypełnione i podpisane przez mieszkańców petycje. Ile ich było? Tego nie jestem w stanie powiedzieć. Sądzę, że co najmniej kilkaset, ale upierać się nie będę. Badań statystycznych nie prowadziliśmy. Zresztą nie chodziło o ilość, a raczej o test aktywności społecznej naszych obywateli. I zaczęło się. Temat podchwycili pruszkowscy radni głównie będący w opozycji do ówczesnej większości skupionej wokół władzy wykonawczej. Idea, choć słuszna nie miała wówczas szans na ców, którzy po przeczytaniu artykułu o pionierskim eksperymencie z bezpłatnym internetem w gminie Czudec zachorowali na przeszczepienie tego pomysłu do Pruszkowa. Nie poszło niestety tak łatwo jak tam. Nawiedzonych było kilku, przede wszystkim Zbyszek Bednarek, Karol Michalczyk i Piotrek Słowik. To oni zaczęli nachodzić miejskie władze marudząc do znudzenia o internecie i jego świetlanej przyszłości - Początkowo byliśmy po prostu nawiedzonymi natrętami, opowiadającymi władzy bajki z tysiąca i jednej nocy. Tak się przynajmniej czuliśmy! - wspominają dzisiaj Ale kropla wody cierpliwie drąży skałę. Bardzo duże zrozumienie i poparcie znaleźliśmy w WPR-ze. Bolo Skoczylas udostępnił nam łamy gazety na cykl artykułów o internecie i zamieścił społeczną ankietę poparcia, którą czytelnicy wysyłali do prezydenta miasta. Zawiązaliśmy wtedy przy gazecie specjalnie dla tej sprawy Stowarzyszenie VPR Virtualny Pruszków. Wykorzystaliśmy samorządową kampanię wyborczą, a potem wybory prezydenckie, do akcji promocyjnej i podpisywania list z poparciem inicjatywy. Załatwialiśmy zaproszenia dla prezydentów miasta i jeździliśmy z nimi po całej Polsce na targi, na szkolenia, na konferencje o rozwoju internetu samorządowego. Z czasem włączyliśmy się z tymi działaniami w prace obecnego społecznego Stowarzyszenia Forum Pruszków. Kropla wody drąży skałę Wygląda na to, że wreszcie się udało wydrążyć!... Ludzie mówią: - Z dużej chmury (?!). Tym razem nie chcemy wierzyć przysłowiom. Oby deszcz, który z niej spadnie był rzeczywiście deszczem internetowego urodzaju. poważne potraktowanie. Teraz sytuacja powoli się prostuje. Powoli, bo od czasu opublikowania przez nas petycji do władz miasta mija prawie trzy lata. Ktoś powie - lepiej późno niż nigdy. Lepiej, ale znam kilka innych przysłów, pasujących jak ulał do tej sytuacji. Kto szybko daje, dwa razy daje. I na koniec jeszcze jeden maleńki fragment materiału autorstwa Zbyszka Bednarka, jednego z inicjatorów pomysłu. Przypomnijmy: Nie chodzi tu bynajmniej o kaprys czy przejaw luksusu. W dzisiejszych czasach dostęp do Internetu jest takim samym standardem jak posiadanie wc lub bieżącej wody w naszych mieszkaniach. (-) Realizacja i sukces przedsięwzięcia zależy wyłącznie od tego, czy władze naszego miasta podejmą zainteresowanie tematem. Reklama w WPR od 50 zł netto! (0) 604 481 482 (22) 728 18 64
www.dagrasso.pl Pruszków, ul. Kraszewskiego 48 022 758 44 87, 022 758 61 83 Promocja dla firm, biur i sklepów Zamawiając dowolną pizzę między godz. 11.00 a 14.00, DUŻĄ otrzymasz w cenie MAŁEJ! BRWINÓW GRODZISK MAZ. JANKI KOMORÓW MICHAŁOWICE MILANÓWEK NADARZYN OŻARÓW MAZ. PIASTÓW PRUSZKÓW PODKOWA LEŚNA RASZYN URSUS Ciepłych, pogodnych, pełnych optymizmu i radości Świąt Wielkanocnych, odpoczynku w rodzinnym gronie, zdrowia, energii i nadziei na lepszą przyszłość wszystkim naszym czytelnikom życzy cały zespół redakcyjny WPR * oferta ważna tylko w dostawie Województwo Powiat Region 10 kwietnia 2009 (Wpr52) ISSN: 1835-6491, PR: 1183/05 Następny Wpr: 24 Kwietnia Nakład: 30.000 egz. Gazetawpr.pl KREDYTY : gotówkowe, samochodowe, konsolidacyjne, hipoteczne Pruszków, ul. Kraszewskiego 38 tel.(022)7282929 29 29 R E K L A M A Czy nad Pruszkowem zawiśnie coś na kształt ogromnej chmury, która pozwoli na swobodną komunikację elektroniczną w jej zasięgu? strona 3. Straciłeś pracę? Grozi Ci utrata posady? Pracodawca chce obniżyć Ci pensję i pogorszyć warunki z powodu globalnego kryzysu gospodarczego? strona 2. Kiedy doczekamy sie trzypasmowych Alei Jerozolimskich? Czy korki na Alejach Jerozolimskich ustaną dopiero po roku 2021? strona 4. Zapraszamy do wzięcia udziału w charytatywnych Warsztatach Tanecznych. Dochód z imprezy przeznaczony zostanie dla chorej Karolinki. strona 10. Piątka pruszkowskich rowerzystów wpadła na pomysł podróży do Paryża. Planują w 14 dni dotrzeć do stolicy Francji. strona 6. Czy Znicz Pruszków wywalczy awans do ekstraklasy? strona 15. zatwierdzony przez MEN ABC program wychowania przedszkolnego XXI wieku Nowe przedszkole TUPTUŚ przyjmie dzieci w wieku od 2,5 do 6 lat. ul. Pszczelińska 35, 05-840 Brwinów Tel: 0-601-989-473, www.tuptus.net.pl
4 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL Aktualności W obronie tradycji szkoły W dniu 19 marca 2009r. odbyło się zebranie założycielskie Stowarzyszenia Obrońców Lokalizacji i Tradycji Zespołu Szkół Ogólnokształcących (Liceum Ogólnokształcące im.tomasza Zana, Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych Zaoczne) i Gimnazjum nr 1 w Pruszkowie. Celem działalności Stowarzyszenia ma być reprezentownie stowarzyszonych członków i sympatyków, przed organami administracji publicznej, władzami samorządowymi oraz innymi instytucjami. Stowarzyszenie zabiegać będzie o utrzymanie lokalizacji i tradycji Liceum Ogólnokształcącego im. Tomasza Zana i Gimnazjum nr.1 w Pruszkowie. Członkowie stowarzyszenia zamierzają realizować swoje cele poprzez podjęcie współpracy z organami administracji publicznej oraz innymi instytucjami i podmiotami, wyrażanie swojego stanowiska na forach publicznych, kierowanie postulatów do organów administracji publicznej i władz oraz prowadzenie innych działań sprzyjających realizacji swoich celów statutowych (do protestów włącznie). W trakcie zebrania założycielskiego powołano jego 5-cio osobowy zarząd, którego przewodniczącym został p. Marek Prędota, v-ce przewodniczącą p. Magdalena Gubiel, a członkami zarządu: p. Ewa Król, Paweł Szewczyk i Małgorzata Zbińkowska. SKM ogłasza przetarg na nowe pociągi W piątek 3 kwietnia SKM ogłosiła zamówienie na 13 nowych składów. Pociągi maja być dłuższe o ok. 30m od obecnych i mieć obniżoną podłogę oraz siedzenia usytuowane wzdłuż ścian. Dodatkowo pojawić się na nich mają zabezpieczenia przed rdzawymi strużkami na ścianach i dachu, które raczej nie upiększają pociągów. Nowe składy będą kursować na lotnisko Okęcie. Połowa składów zostanie wysłana z Sulejówka, druga połowa z Legionowa. Na tych liniach perony PKP są już odpowiednio obniżone. Linia Puszków-Otwock będzie dopiero modernizowana, więc skierowane tam zostaną obecne pociągi, które mają wyższe podłogi. SKM poszukuje producenta wagonów w całej Europie. Negocjacje z firmami odbywają się na nieco innych zasadach niż zazwyczaj. Ponadto zarząd czeka również na dofinansowanie z Unii Europejskiej, która wstępnie zobowiązała się do pokrycia 50% kosztów. Leszek Walczak, prezes SKM spodziewa się podpisania kontraktu już w październiku tego roku. Wszystkie pociągi natomiast miałyby być dostarczone w ciągu 27 miesięcy, czyli akurat na Euro 2012. Pojawia się jednak problem z budową półtorakilometrowego tunelu na lotnisko Okęcie. Inwestycja może się opóźnić przez protesty firm startujących w przetargu. Zbigniew Szafrański, prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, tłumaczy, że musiał przesunąć datę otwarcia ofert na 15 kwietnia. Niestety jest duże prawdopodobieństwo kolejnych przesunięć. PKP liczy, że budowa tunelu rozpocznie się jesienią. Budowa miałaby się zakończyć w ciągu 20 miesięcy. Kiedy doczekamy sie trzypasmowych Alei Jerozolimskich? To było zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Podana przez nas informacja w WPR- 47 o rozpoczęciu prac projektowych nad przebudową Alei Jerozolimskich, niedługo czekała na swoje zderzenie z rzeczywistością. Trzy pasy ruchu od Warszawy aż do Pruszkowa i zakończenie inwestycji do 2013 roku, niestety nie dojdą do skutku tak szybko. Czy korki na Alejach Jerozolimskich ustaną dopiero po roku 2021? Foto: Olgierd Lewan Jerozolimskie w liczbach 52 tys. To ilość samochodów przejeżdzających obecnie przez Aleje Jerozolimskie jednego dnia 2013 Rok, w którym MZDW planowało zakończenie modernizacji Al. Jerozolimskich 150 tys. Szacowana ilość pojazdów poruszających się dziennie po Jerozolimskich w 2020 roku Jak grom z jasnego nieba spadła ostatnio (za sprawą informacji TVN) wiadomość, że termin zakończenia inwestycji to rok 2020 (!). Wiadomość katastrofalna, jeśli miałaby okazać się prawdziwa. Sprawdziliśmy u źródeł, czyli w Mazowieckim Zarządzie Dróg Wojewódzkich i Da, no nie sawsjem - mówią w takich razach Rosjanie. Mazowiecki Wieloletni Plan Inwestycyjny był do tej pory zaplanowany na lata 2007-2013. W związku z mniejszymi wpływami do budżetu Województwa Mazowieckiego (wiadomo, kryzys, itp.) konieczna była korekta WPI. W jej wyniku planowane terminy zakończenia niektórych inwestycji drogowych, szczególnie tych najmniej zaawansowanych, zostały przesunięte do roku 2021. - Pomimo zmian w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym na dzień dzisiejszy prace dotyczące przebudowy Al. Jerozolimskich do trzech pasów ruchu postępują zgodnie z harmonogramem uspokaja nas Monika Burdon, rzecznik prasowy MZDW - Inwestycja jest na etapie projektowania. Projekt ma być gotowy do końca 2010 r. Dopiero wtedy będzie można wyłonić w drodze przetargu wykonawcę robót. Decyzje środowiskowe zawarte w takim projekcie są ważne tylko przez jeden rok, więc na pewno będziemy chcieli rozpocząć tą inwestycję w zaplanowanym czasie. Nie jest więc może tak pesymistycznie jak informował TVN, ale tworzenie tak dużego marginesu bezpieczeństwa, dopuszczającego już dziś zakończenie inwestycji nawet na rok 2020, nie wróży jej najlepiej. Doskonale znamy demobilizujące działanie takich rezerw czasowych. Według długoterminowych prognoz rozwoju ruchu w Alejach na odcinku od Pruszkowa do Warszawy w 2020 roku przejeżdżać będzie ok. 150 tys. samochodów na dobę (obecnie jest ich tylko ok. 52 tys!!!.) Te szacunki nie pozwalają spokojnie akceptować oddalającego się terminu modernizacji tej trasy. Dlatego z niepokojem śledzić będziemy rozwój sytuacji i dalsze poczynania naszych wojewódzkich decydentów. Olgierd Lewan N O W O O T W A R T A RESTAURACJA W PRUSZKOWIE SUSHI Z A P R A S Z A Al. Armii Krajowej 34 lok. 2 05-800 Pruszków tel. 516 416 154 www.zensushi.info
WWW.GAZETAWPR.PL WPR52 10 KWIETNIA 2009 5 Aktualności Forum Pruszków czyli mieszkańcy dla mieszkańców W zgodnej opinii uczestników to był rajd, jakiego w Pruszkowie chyba do tej pory nie było. Na przywitanie wiosny Stowarzyszenie Forum Pruszków zorganizowało kolejną imprezę z cyklu przez mieszkańców dla mieszkańców : I Wiosenny Rajd Pieszy - Wiosna! Ach, to ty!... Olgierd Lewan Ponad 12 kilometrowa trasa wiodła spod pałacyku w Parku Potulickich przez malownicze miejsca i ogrodowo-willowe zabytki pruszkowskiej Ostoji i Komorowa. - Chodziło nam o to, żeby wspólnie, przyjemnie, zdrowo i pożytecznie przywitać wiosnę tłumaczy nam Marzena Wieteska, prezes stowarzyszenia Przyjemnie, bo w towarzystwie takich jak my zapaleńców. Zdrowo, bo na świeżym powietrzu. A pożytecznie, by przy okazji zwiedzić najciekawsze zakątki naszego sąsiedztwa. Poznać bliżej miejsca, które teoretycznie znamy, bo mieszkamy bardzo blisko, ale właśnie przez to nie zwracamy na nie uwagi. - Zaskoczyła nas ilość uczestników Rajdu mówi Maciej Marks, wiceprezes Forum Pruszków - Mimo nienajlepszej pogody na starcie stawiło się 12 drużyn złożonych z rodzin lub grup przyjaciół. Niektóre składały się nawet z ośmiu osób. Dwie grupy rodzinne pokonały pełną trasę pchając przed sobą wózki z małymi dziećmi. Najmłodszy uczestnik rajdu liczył sobie zaledwie dwa miesiące. A najstarszy?... Nie wiemy, bo to była kobieta!...- dodaje ze śmiechem. Drużyny na podstawie otrzymanych mapek docierały do kolejnych punktów kontrolnych. Przygotowane opisy mijanych miejsc i zabytków były dla uczestników cennym źródłem informacji o ich historii oraz ciekawostkach. Rajdową trasę najszybciej pokonała grupka dziecięco-młodzieżowa która potraktowała trasę wyczynowo i wyprzedziła nawet biorącego udział w rajdzie maratończyka (sposobem przez płot!). Wszystkich zadziwiła drużyna pań seniorek z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, które wytrwałością imponowały wielu młodszym od siebie. Forum dla tych, którym nie chce się nie chcieć Są z różnych środowisk zawodowych, w różnym wieku, nie zwracają uwagi na swoje przekonania polityczne. Rozpoczęli działalność na jesieni 2007 roku. Poznali się przez internet dzięki wymianie poglądów i pomysłów na to, co ich zdaniem można by zrobić wokół siebie. W Pruszkowie. Dla siebie i innych. W czerwcu ubiegłego roku zorganizowali pierwszą imprezę Pruszkowski Piknik Rodzinny w miejskim parku. Bardzo aktywnie włączyli się też w działania społeczne. Podjęli się m.in. koordynacji zbiórki pieniędzy w znanej w Pruszkowie i okolicach akcji społecznej Wzrok dla Szymka. Obecnie wspierają dzieci z domów dziecka i świetlic środowiskowych. - Wyróżnia nas to, że bez względu na wiek jesteśmy młodzi duchem, aktywni i zamiast narzekać działamy! - mówią o sobie - Pomysłów nie musimy daleko szukać. Rodzą się same. Z codziennych potrzeb, rozmów z sąsiadami, wzajemnych, także internetowych kontaktów. Zbiorowe wyłapywanie problemów istotnych dla lokalnej społeczności jest łatwiejsze i zdecydowanie bardziej skuteczne w późniejszej ich realizacji. Chcemy, żeby ludzie zaczęli identyfikować się z miejscem w którym mieszkają, ze swoim miastem, choćby poprzez drzewko, które posadzą na osiedlowym skwerze, czy przez wspólną sąsiedzką akcję. Pomagamy bezdomnym zwierzętom. Angażujemy się w akcje ekologiczne. Zaangażowaliśmy się również w akcję wprowadzenia darmowego internetu w Pruszkowie. W praktyce sprawdza się również ich internetowa giełda porad. Forumowicze chętnie dzielą się doświadczeniami co, gdzie taniej kupić, gdzie znaleźć sprawdzonego i niedrogiego fachowca. Z porad tych coraz częściej zaczynają korzystać ludzie spoza Forum Pruszków. - I o to chodzi! Zamierzamy uruchomić w internecie aktywny przewodnik po mieście i okolicy. Przyda się wszystkim. Nie tylko nowym mieszkańcom. I nie chodzi nam jedynie o pokazanie walorów turystyczno-krajoznawczych, ale i to może właśnie najbardziej o pomoc każdemu w szybkim i łatwym zorientowaniu się: co, gdzie i kiedy? Wiedza i doświadczenie dostępne na kliknięcie komputerowej myszki. Największą przeszkodą w realizacji pomysłów są oczywiście pieniądze, a raczej ich brak. Większość podejmowanych przez Forum przedsięwzięć organizowana jest na zasadzie pospolitego ruszenia także i w kieszeniach inicjatorów. Na dłuższą, a szczególnie szerszą skalę tak działać się nie da. Dlatego w grudniu 2008 r. zarejestrowali się oficjalnie jako Stowarzyszenie Sympatyków Powiatu Pruszkowskiego Forum Pruszków. Liczą, że ta formuła ułatwi im pozyskanie funduszy na działalność i realizację całej listy pomysłów. Wszystkim zainteresowanym podajemy internetowy adres Forum Pruszków www.forumpruszkow.fora.pl.
6 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL Aktualności Rowerem do Paryża w dwa tygodnie? Uchwała z ograniczoną odpowiedzialnością Na taki pomysł wpadła piątka pruszkowskich rowerzystów. Planują wyruszyć pierwszego czerwca, by mijając Czechy i Niemcy po 14 dniach jazdy dotrzeć do stolicy Francji. Trójka z nich podróżowała już wcześniej. W zeszłym roku razem pojechali do Krakowa miesiąc później nad morze. Teraz chcą zarazić innych swoją pasją i nazwali swoją małą grupkę - Zdrowy - Rower. Mają mnóstwo pomysłów na przyszłość oraz zapał do ich realizacji, jeżdżą własnymi ścieżkami i pragną, aby ich śladami podążyli inni. Zdrowy-Rower to sposób na promowanie aktywnego wypoczynku, ekologii, turystyki oraz budowy infrastruktury rowerowej, czyli ścieżek rowerowych, zadaszonych parkingów czy miejsc na rowery w środkach komunikacji miejskiej. Na pytanie czym jest zdrowy rower? odpowiadają... Przede wszystkim świetną zabawą i sposobem na nudę. To także czysta chęć poznawania nowych miejsc, kontaktu z naturą, pokonywania własnych słabości i to z korzyścią dla zdrowia, jak i środowiska. Rower jest przecież najekologiczniejszym środkiem transportu, nie zanieczyszcza powietrza metalami ciężkimi, tlenkami azotu i siarki, czy szkodliwymi węglowodorami, a równie dobrze jak samochód może służyć do pokonywania dużych odległości. Nie chcemy być bierni, nie bawi nas siedzenie godzinami przed komputerem czy telewizorem, nasze wyprawy rowerowe to bunt przeciwko lenistwu i wygodnictwu. Mówimy stanowcze nie i pokazujemy, że aby działać, robić coś ciekawego, a przy tym pożytecznego, potrzeba naprawdę niewiele. Zapraszamy na www.zdrowy-rower.pl 200 rocznica Bitwy Raszyńskiej Z moich pobieżnych obserwacji wynika, że radni Brwinowa albo należą do najbardziej pracowitych w naszym regionie, albo tak kochają samą czynność procedowania, że nad jedną uchwałą pracują dla pewności po kilka razy. W ciągu jednego tylko tygodnia zwołali aż dwie sesje rady gminy, poświęcone tej samej uchwale. A myślę, że to jeszcze nie koniec. Na pierwszej w dniu 30 marca br. radni przyjęli uchwałę powołującą gminną spółkę "Gminne Przedsiębiorstwo Wodociągowo-Kanalizacyjne" i przekazali na jej działalność stosowne środki finansowe, ale na na- stępnej 6 kwietnia, czyli tydzień później tą samą spółkę praktycznie rozwiązali. Przyczyną były pewne kontrowersje w interpretacji przepisów prawa. Według części rajców spółkę powołano z naruszeniem prawa, według innych wszystko było w najlepszym porządku. W trakcie dyskusji trwającej grubo ponad trzy godziny skonfliktowane grupy radnych i władz gminy do porozumienia nie doszły (mimo stosowania oryginalnych środków perswazji werbalnej i dość zdecydowanych form argumentacji) i w rezultacie stanęło na tym, że do dyskusji jeszcze powrócą. Myślę, że chwilowa przerwa w obradach spowodowana nie tyle faktem, że zwaśnionym stronom zabrakło argumentów, ile zbliżającymi się Świętami Wielkanocy. Strony w czasie świat wypoczną i nabiorą sił. Mam więc nadzieję, że wspomniana uchwała z ograniczoną odpowiedzialnością powróci na najbliższą sesję Rady Gminy Brwinów, by móc zostać na powrót przyjęta, a następnie odrzucona. Lokalnym zaś mediom dostarczyć nowych wrażeń i tematów do przyszłych publikacji. Obiecujemy przyjrzeć się sprawie bardziej wnikliwie, bo w święta również nieco się zregenerujemy. Alleluja. Bolo Skoczylas Oficjalne stanowisko ZTM w sprawie rozszerzenia wspólnego biletu w WKD W związku z publikacjami dotyczącymi rozszerzenia wspólnego biletu Zarząd Transportu Miejskiego informuje: - celem wspólnego biletu jest pozyskanie jak największej liczby nowych pasażerów, spośród osób dojeżdżających obecnie samochodem do Warszawy. Osiągnięcie tych założeń na linii WKD będzie możliwe dzięki zwiększeniu oferty przewozowej przez przewoźnika kolejowego. Z informacji uzyskanych od zarządu WKD wynika, że takie działania są prowadzone i w ciągu najbliższych 2-3 lat nastąpi radykalna poprawa - do wprowadzenia wspólnego biletu potrzebna jest zgoda i chęć współpracy ze strony wszystkich stron, przede wszystkim Warszawskiej Kolei Dojazdowej, oraz samorządów gminnych, które współfinansują to przedsięwzięcie. Wspólny bilet to transakcja wiązana. ZTM nie otrzymuje nawet przysłowiowej złotówki z finansowania tego przedsięwzięcia i sprzedaży biletów - naszym celem jest zwiększenie obszaru objętego tzw. biletem aglomeracyjnym, musi się to jednak wiązać z podniesieniem komfortu podróżowania w środkach komunikacji, w których za przejazd płaci się biletami ZTM - WKD w chwili obecnej nie jest w stanie spełnić naszych postulatów dotyczących zwiększenia częstotliwości kursowania pociągów. W piśmie przesłanym pod koniec stycznia do ZTM prezes WKD Grzegorz Dymecki napisał: - WKD uprzejmie informuje, że w chwili obecnej nie jest w stanie zwiększyć zdolności przewozowej oraz podnieść komfortu podróżowania w pociągach WKD. Obowiązujący rozkład jazdy pociągów, mimo pewnych modyfikacji, nie rozwiązuje problemu zaopatrzenia w większą ilość pociągów Biorąc pod uwagę rozszerzenie strefy wspólnego biletu WKD-ZTM oraz nasze doświadczenia można stwierdzić, że takie rozwiązanie wpłynie na radykalne pogorszenie warunków podróżowania. Odczuwalna poprawa może nastąpić dopiero po zakupieniu nowego taboru, co możliwe będzie nie wcześniej niż na 1,5 roku. Konrad Klimczak/ ZTM Jak należało przypuszczać, główne uroczystości związane z obchodami jubileuszu Bitwy pod Raszynem skumulowano na weekend 18 i 19 kwietnia. W sobotę (18 kwietnia łąki w Falentach) odbędzie się rekonstrukcja bitwy z udziałem polskich i zagranicznych rekonstruktorów. Dokładny program przedstawia się następująco: godz. 7 - Pobudka; 7.30 Śniadanie (w miejscach zakwaterowania; 9 Apel (przy obozie w Falentach); 10 12 Musztra i ćwiczenia; 12 14 Przerwa (możliwość zwiedzania obozu); Od 14. Wymarsz oddziałów na pozycje. 15 Bitwa. 16.30 - sformowanie jednostek na polu bitwy, defilada i przemarsz do obozu. Od 17 - życie obozowe. 18 - Posiłek (na terenie obozu). Bitewne detale: http://www.raszyn1809.pl Na niedzielę czyli dokładnie w dzień, w którym przed dwustu laty starły się wojska polski i austriackie zaplanowano uroczystą Mszę Świętą w kościele w Raszynie (g. 11.30), a o godz. 16 w tym samym miejscu wystąpi Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Marca Minkowskiego. W programie koncertu V symfonia Ludwiga van Beethovena. Na wszystkie atrakcje tegorocznych obchodów wstęp wolny. Zachęcamy Państwa do udziału w tej niecodziennej rocznicy. Piotr Iwicki
WWW.GAZETAWPR.PL WPR52 10 KWIETNIA 2009 7 Świątecznie Klientom salonów Meblowych Mościccy Wesołych i Pogodnych Świąt Wielkiej Nocy życzą pr acownicy i dyrekcja firmy SYPIALNIA LOUISE PHILIPPE, cena zestawu 3299 zł NEXT, narożnik, funkcja spania, cena od 4699 zł NEXT, sofa 3os., funkcja spania, cena od 2499 zł!"#$"%!"&'()"(*+!#,"-)+(#.$"/'("$012-+3-"(4)5-$!
8 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL Świątecznie Wielkanoc w sercu Aby poznać istotę Świąt Wielkiej Nocy trzeba prześledzić, jak rodziła się tradycja Piotr Iwicki Kiedy przed niemal dwudziestoma laty w Watykanie ogłoszono konkurs na znaczek pocztowy zawierający w sobie najważniejsze przesłanie wiary katolickiej, oczekiwano, że na maleńkim kawałeczku papieru skumulowane zostaną te elementy, które najtrafniej określą to, w co wierzymy. Ku zaskoczeniu wszystkich wygrał projekt nadesłany przez młodego Włocha, ucznia liceum, który przedstawił na znaczku prosty drewniany krzyż z napisem Jezus zmartwychwstał. W tych dwóch słowach będących dzisiaj również dla nas nadzieją na zmartwychwstanie, ukryta jest wielka tajemnica i prawda o nadchodzących świętach. O czasie Wielkiego Tygodnia, Triduum Paschalnego czy wreszcie Wielkiej Nocy - tajemnicy śmierci i zmartwychwstania. Dzisiaj święta wielkanocne są czymś oczywistym. Domowa krzątanina, porządki, zakupy, prezenty dla milusińskich. Czasami to zagonienie sprawia, że gdzieś ulatuje istota tego czasu. Ale sięgnij do historii, by prze- śledzić jak rodziła się tradycja. Ustanowienie Podczas soboru nicejskie- go w 325 roku ustalono, że będzie się ją obchodzić w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej peł- ni Księżyca. Ta skompliko- wana zasada jest w istocie przełożeniem na solarny w swej naturze kalendarz juliański konkretnej daty 14 Nisan z religijnego kalendarza hebrajskiego, który jest kalendarzem lunarno-solarnym. Data 14 Nisan wyznacza w kalendarzu hebrajskim początek święta Paschy, wokół którego działy się wydarzenia zbawcze. Wielkanoc jest więc świętem ruchomym: może wypaść najwcześniej 22 marca, zaś najpóźniej 25 kwietnia. Z datą Wielkanocy powią-zany jest termin większości ruchomych świąt katolickich: Środa Popielcowa, Wielki Post,, Triduum Paschalne, Wniebowst ąpienie Pańskie, Zesłanie Ducha Świętego, Boże Ciało i inne. Po w prow ad z e - niu kalendarza gregoriańskiego znów pojawiły się odmienności: w prawosławiu Wielkanoc obchodzi się bowiem zgodnie z kalendarzem juliańskim. Ostatnio niektóre środowiska chrześcijańskie postulują ustanowienie Wielkanocy, jako święta stałego. Wiemy dzisiaj niemal na przysłowiowe 100 procent, że Jezus mógł zostać ukrzyżowany 7 kwietnia 30 roku, lub - co znacznie mniej prawdopodobne - 3 kwietnia 33 roku. W związku z tym znamy prawdopodobną datę zmartwychwstania, to jest 9 kwietnia 30 roku. Kwestia ta była przedmiotem obrad II Soboru Watykańskiego. Niedziela Wielkanocna, nazywana też Wielką Niedzielą, Niedzielą Zmartwychwstania Pańskiego, I Niedzielą Wielkanocną, czyli po prostu pierwszy dzień świąt wielkanocnych. Jest to również ostatni dzień Triduum Paschalnego (nomen omen liczonego według kalendarza żydowskiego) od wieczora Wielkiego Czwartku do wieczornych nieszporów w Niedzielę. Nasza tradycja Do XVIII wieku msze rezurekcyjne odprawiane były o północy, potem świętowano rezurekcję rano (resurrectio łac. oznacza zmartwychwstanie). Do dnia dzisiejszego msze rezurekcyjne są odprawiane o poranku. Zapowiada ją uroczyste bicie w dzwony, głoszące, że Chrystus zmartwychwstał. Jednocześnie słychać kanonadę ze strzelb, petard, armatek i moździerzy, a cały ten harmider ma budzić świat do życia. Lokalnie odbywają się rozmaite inne tradycyjne obchody związane z historią regionu, a nawet dotyczące miasta (w Iławie chodzą mężczyźni z starym bębnem przywiezionym przez jednego z ich przodków spod Bitwy pod Wiedniem, walenie w skórzaną membranę przy wejściach do domostw ma odstraszyć złe duchy na kolejny rok). Mszę poprzedza uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem. Rozpoczyna się przy Grobie Pańskim, przy którym ksiądz śpiewem oznajmia zmartwychwstanie Chrystusa. Następnie, niosąc monstrancję z Hostią, kapłan prowadzi procesję dookoła kościoła, przy którym dawniej tradycyjnie usytuowany był cmentarz, aby również zmarłym ogłosić zmartwychwstanie. Na początku mszy wznoszony jest okrzyk radości Alleluja (z hebr. Chwalcie Boga), będący przyśpiewem w pieśniach wielkanocnych. Oznaką radości były również dawniej używane w okresie wielkanocnym pozdrowienia: Chrystus zmartwychwstał z odpowiedzią: Zmartwychwstał prawdziwie. W polskim zwyczaju, po porannej rezurekcji rodzina zasiada się do uroczystego śniadania wielkanocnego, które rozpoczyna się składaniem życzeń i dzieleniem się święconką z koszyczka. Na stołach znajdują się jajka, wędliny, wielkanocne baby i mazurki. Stoły zdobione są bukietami z bazi i pierwszych wiosennych kwiatów. W niektórych regionach, np. na Śląsku, rodzice chowali w domu, ogrodzie koszyczki ze słodyczami, prezenty od wielkanocnego zajączka, na poszukiwanie których wyruszały dzieci. Zwyczaj ten obecnie rozpowszechnił się w formie obdarowywania się w tym dniu drobnymi upominkami. (www.wikipedia.pl) Czas hamuje Dla wielu szczególnym czasem wielkanocnych obchodów jest Wielka Sobota, kiedy rodzinnie wychodzimy najpierw ze święconką, a potem odwiedzamy Świątynie nawiedzając Groby Pańskie. Jest jakaś tajemnica i skupienie które w tym czasie spowija nas. Wstrzymujemy bieg naszego powszedniego dnia, zbliżamy się do sacrum, pozostawiając choć na kilka chwil profanum gdzieś na uboczu, choćby za drzwiami naszych przygotowanych już na świętowanie domów, gdy wychodzimy do kościołów by zadumać się na grobami. I dobrze. To czas, gdy codzienne zabieganie i troski, mogą ustąpić miejsca refleksji. I tego kończąc serdecznie Państwu życzę wraz z życzeniem spokojnych, rodzinnych świąt i wielkiej radości ze Zmartwychwstania Pana.!"#$"%&'()('*"#&+,-.()('+"%+) /01"#&.2+) #).&+#3')!2'"%)!'*4&+5.-5$-6 "*07*-#5*)#$-#*5'+)0+7."5$-6)-62'4) 2)80.5'*)0.7#'5$).0+#)"(+-#5*8. $2'%-.5*8.)90#*"$&+ :+75$)/.2'+%1)/01"#&.2"&'*8. ;<'85'*2)=+&.2"&' Z!"#$%&'!()'*+!,'-.#'-&!/"01 2#3$4$51!6$72+)8!5"0!2-94-0%:10;< =$0;:*010;!)'"2:*!>10%-7!"#$%&'()*#+*, -./',-0)$123)$1-%-4"%)(&%)$ (-) 5"#,2#6&7-8/93&%23) 4:";)26"# <;)(,-4"%)(=% (-) >('"#$1-<:#)3 Radosnych, pełnych ciepła i nadziei Świąt Wielkiej Nocy oraz radosnego, wiosennego nastroju i serdecznych spotkań w rodzinnym gronie wszystkim mieszkańcom Powiatu Pruszkowskiego życzy!"#$%&'()*+,"%-./() *'(0,.'()102.3/,4./%
WWW.GAZETAWPR.PL WPR52 10 KWIETNIA 2009 9 Świątecznie Jerzy Fijałkowski ki Felieton Słowo na Wielkanoc!więta Wielkiej Nocy. To ich badaniu, a dokładniej ich wyższości nad Świętami Bożego Narodzenia poświęcił większość działalności naukowej, kierownik Samodzielnej Katedry Mniemanologii Stosowanej, prof. Jan Tadeusz Stanisławski. Przypominam o tym, bowiem obiekt badań profesora niestety nieżyjącego już, lada chwila zawita do naszych domów. Przygotowując niniejszy tekst, może i trochę pobieżnie z przyczyn całkowicie subiektywnych z dorobkiem profesora się zapoznałem, ale jak zalecają dobre dziennikarskie obyczaje starałem się poznać i inne spojrzenia na to kluczowe w naszym kraju zagadnienie. Otóż inny naukowiec, teolog, stwierdził, że na początku właściwie były tylko Święta Wielkiej Nocy, bo to w wyniku Męki i Śmierci Na Krzyżu, Jezus Chrystus zmartwychwstał i zesłał na swoich uczniów Ducha Świętego. Po czym kazał im iść w świat i głosić Ewangelię. Tym samym uczony teolog potwierdził wyniki prac profesora Stanisławskiego i wyższość nade wszystko Wielkiej Nocy wykazał. Postanowiłem nie poprzestać na tym i zbadać jak wydarzenia sprzed prawie dwóch tysięcy lat skutkują na życiu, też bądź, co bądź narodu wybranego, deklarującego w dziewięćdziesięciu paru procentach przywiązanie do katolicyzmu. Otóż wszyscy, choćby z przebiegu mszy w Niedzielę Palmowa wiedza, że na kilka dni przed śmiercią na Krzyżu, Chrystus wjechał do Jerozolimy jak zwycięzca. Lud witał Go z uwielbieniem w oczach, z gałązkami palmowymi w rękach, kładąc płaszcze pod kopytka osiołka, na którym jechał, zresztą też udostępnionego przez Jerozolimczyków. To był triumfalny wjazd. Radość! Nadzieja! Szczęście powszechne. A po zaledwie kilku dniach, ten sam lud jerozolimski, nad którym w międzyczasie popracowali, według słów Ewangelii arcykapłani, mędrcy, starsi i uczeni w piśmie, co czyni? Okrzykuje Go bluźniercą, fałszywym prorokiem, wręcz uzurpatorem. Nawet Jego najważniejsi uczniowie zapierają się znajomości z Nim i to zanim kur dwa razy zapiał. A jeden, za drobne srebrniki podejmuje się wydać Go w ręce siepaczy. Wszyscy prowadza Go przed sad Poncjusza Piłata z żądaniem wymierzenia Mu najwyższego wymiaru kary. Piłat stwierdza, że vox populi, vox dei, dając ludowi ostatnią szansę wyboru, między ukrzyżowaniem wielbionego jeszcze niedawno Chrystusa, a bandyty Barabasza. Gdy lud skazuje Chrystusa, umywa ręce. Jak to Piłat. I oto ci, co hymny ku chwale Żydowskiego Króla śpiewali, co drogę Mu mościli, co wonnymi olejkami Go namaszczali, wloką Go na Golgotę. Biją, lżą, opluwają. W końcu krzyżują. A gdy umiera rozdzierają między siebie Jego szaty i zadowoleni wracają do domu, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Minęło wiele? Niewiele? W każdym razie prawie dwa tysiące lat, a pewien lud w kraju nad Wisłą także gotował swoim bohaterom pochody triumfalne. Nosił na rękach. W pieśniach opiewał, wiersze i książki o nich pisał. Jako, że środków przekazu trochę przybyło, to filmy kręcił, sztuki wystawiał. Lotniska imieniem nazywał. I zapewniał o swojej radości z ich działalności. Aż znaleźli się uczeni w piśmie, starsi i mędrcy, którzy stwierdzili, że nie tacy znowu oni bohaterowie, że właściwie to bez nich, znaczy uczonych w piśmie, starszych i mędrców bohaterowie nie zrobiliby nic. A jeśli coś, to na pewno zrobiliby źle. Jak to zresztą robili, dopóki uczeni w piśmie, starsi i mędrcy ich swą opieką nie otoczyli. I zaczęło się zwalanie bohaterów z piedestałów. Całe szczęście, że krzyżowanie z mody wyszło, bo i oto by zawnioskowali. A lud? Jak jeden z uczonych w piśmie, starszych i mędrców powiedział: ciemny lud wszystko kupi. Na razie do Golgoty nad Wisłą nie doszło. Na razie! Zastanawiam się tylko, dlaczego, w Jerozolimie wystarczyło zaledwie parę dni, aby zmieniło się wszystko. Od uwielbienia do nienawiści a u nas trzeba było jednak kilkunastu lat? Może, dlatego, że w dwa tysiące lat temu w Jerozolimie nie istniał jeszcze Instytut Pamięci Narodowej? Wesołych Świąt! O wyższości Świąt Wielkiej Nocy Olgierd Lewan W panteonie nauk, przedmiot mniemanologii stosowanej zajmuje dla opisu zjawiska Wielkiej Nocy miejsce szczególne, udokumentowane licznymi dysertacjami naukowymi. Nawet jednak dociekliwe badania mniemanologów nie zgłębiły dotychczas wszystkich tajników kultu wielkanocnego jaja. Tu na wstępie pragniemy zdeklarować naszą niechęć wchodzenia w rozważania polityczne i ucinając w zarodku nadzieje polityków na modne ostatnio kryptokampanie przedwyborcze, zaczniemy od kategorycznego oświadczenia, że w rodzimej obyczajowości wielkanocnej występują od wieków jaja kurze, a nie kacze. Jajo zakorzeniło się w naszej świątecznej tradycji rzekomo przez swój symboliczny charakter budzącego się w nim nowego życia. Zastanawiające, że aby to życie uhonorować, człowiek wymyślił nie tylko specjalne, jajeczne święta, ale przy ich okazji unicestwia miliony tych symboli powstającego życia gotując je, smażąc, piekąc, a nawet po barbarzyńsku robiąc z nich wydmuszki. Jakby tego było mało na znak swojej absolutnej dominacji nad tą formą życia za pomocą różnych wymyślnych technik malarskich maluje na nich jakieś wymyślne graffiti. Na dodatek dla niepoznaki nazywa to wszystko pisankami, tak jakby nie bliżej było do malowanek. Jajka pisanki nie należy mylić z podobnym do niego nieco jajkiem niespodzianką. To ostatnie jest bowiem jedynie nie mającym nic wspólnego z wielkanocną tradycją kawałkiem nafaszerowanej plastikiem czekolady w sreberku. Jego tajemnicza nazwa wyjaśnia się dopiero przy kasie, gdzie spodziewamy się zapłacić za ten drobiazg jakieś grosze, a tu niespodzianka!. Oczywiście nie można by w pełni zrozumieć fenomenu wielkanocnego jaja bez rozstrzygnięcia odwiecznego problemu czy było ono pierwsze niż wielkanocna kura, czy też nie. To frapujące zagadnienie od wieków zabierające cenny czas filozofom, według najnowszych badań naszego Instytutu WPR (potwierdzonych oczywiście przez amerykańskich naukowców) znajduje zaskakująco proste rozstrzygnięcie. Otóż wiadomo już, że winien jest ten trzeci, to znaczy kogut (!). Mamy oczywiście świadomość, że tym odkryciem wystawiamy się na wieczne potępienie okolicznym feministkom [wg naszego Słownika Wyrazów Obecnych: Feminizm inaczej choroba wściekłych bab (przyp. aut.)]. Spieszymy więc z naukowym dowodem otóż bez koguta nie byłoby jajka, a co za tym idzie, również i kury (c.n.d.). Może zresztą wtedy byłoby nawet lepiej, bo spór jajko czy kura stałby się zupełnie bezprzedmiotowy, a rozstrzygający zagadnienie filozofowie oraz habilitanci królowej nauk - mniemanologii stosowanej, mogliby poszukać sobie innego, bardziej pożytecznego zajęcia. Na przykład malowania świątecznych jaj! I to by było na tyle w temacie wielkanocnych jaj! Smacznego!!"#$"%&'()*+,-'+().+%/01)2'-%+3)4$-#$($!"#$%&'()*!+,-)!+"./01$'1&'(
10 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL Aktualności Pomóżmy Karolince Bolo Skoczylas Zapraszamy wszystkich czytelników na charytatywne Warsztaty Taneczne organizowane przez Szkołę tańca Forte-X i Stowarzyszenie Dzieciątka Jezus. Dochód z warsztatów zostanie przeznaczony na rehabilitacje Karolinki, która urodziła się z porażeniem mózgowym. Niestety koszt rehabilitacji przerasta możliwości finansowe rodziców małej Karolinki. W sobotnim programie imprezy znajdują się zajęcia z tancerzami programu You Can Dance - Anią Radomską, Marią Foryś, Michałem Mardasem, WPR poleca: Patrykiem Rożniecki oraz Karoliną Kroczak. Każdy uczestnik Warsztatów Tanecznych otrzyma oficjalny dyplom uczestnictwa. W niedzielę można będzie zobaczyć pokazy tancerzy z programów YCD oraz Taniec z Gwiazdami, pokazy grup tanecznych, wziąść udział w licznych zabawach z nagrodami, a także zobaczyć pokaz sprzętu policyjnego. Po pokazach przewidziana jest licytacja przedmiotów znanych sportowców i artystów oraz występ zespołów muzycznych - NIGHT RIDER oraz COM2GETHER. Podczas trwania całej imprezy będzie czynny bufet. Serdecznie zapraszamy! Matuzalem z Bogorii W czasie prowadzonych prac archeologicznych polska ekspedycja naukowa odkryła nieznany grobowiec faraona. Był w stanie nienaruszonym. Po otwarciu sarkofagu oczom uczonych ukazała się mumia. Kiedy ostrożnie odwinięto ostatni bandaż mumia poruszyła się i zapytała: - Panowie z Polski? Powiedzcie czy Jurek Fijałkowski prowadzi jeszcze w Bogorii program Co wy na to? Jubileusz X-lecia dziennikarskich radiowych zmagań Jerzego Fijałkowskiego wypadł dokładnie w sam prima aprilis. Złośliwość losu? Centralne miejsce newsroomu radia Bogoria zajął okazały tort z okolicznościową dedykacją i oczywiście obowiązkowa butla szampana. Kwiaty, gratulacje, serdeczności, życzenia kolejnych udanych dekad, obligatoryjny dyplom, podziękowania i koperta od Burmistrza-Pana i... do roboty za sitko. Co Państwo na to? płyną w radiowy eter słowa Jurka - Spotykamy się już po raz tysiąc osiemset dwudziesty piąty. Naszym gościem jest dziś nadkomisarz Mariusz Sylwestrzak, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. Panie komisarzu, czy mógłby Pan odpowiedzieć na takie pytanie... Audycja idzie na żywo. Pytania, odpowiedzi, komentarze, telefony od radiosłuchaczy. I tak przez godzinę, sześć dni w tygodniu od dziesięciu lat. - Tematy do swoich audycji czerpiesz na ogół z życia. Rozmawiasz o sprawach trudnych, często kontrowersyjnych, bulwersujących mieszkańców albo władze, bo taka jest rola dziennikarza. Czy nie stresuje Cię fakt, że występujesz na żywca, bez możliwości dokonania jakiejkolwiek korekty wypowiedzi nie tylko własnej, ale i twoich rozmówców? Jak radzisz sobie w sytuacji, kiedy do studia zadzwoni ktoś, kto w zdenerwowaniu rzuci grubszym lub nieparlamentarnym słowem. Przecież nie macie możliwości, ani wycięcia takiego ozdobnika, ani wstawienia w jego miejsce ma- Pracuje nawet w jubileusz. Jerzy Fijałkowski i jego gość nadkomisarz Mariusz Sylwestrzak. Foto: BS skującej piszczałki? Zapewne w ciągu tych dziesięciu lat zdarzyło Ci się mieć podobne antenowe przygody? - Tematy rodzą się same. Ja je tylko sygnalizuję. Ponarzekam na przykład na zły stan dróg, na niekonsekwencje w ich oznakowaniu, pogadam o czekających nas zmianach w przepisach drogowych, wyższych stawkach mandatów, resztę zrobią radiosłuchacze. Zawsze znajdzie się ktoś, kto ma coś do powiedzenia w sprawie, którą poruszamy. Staramy się na takie pytania udzielić rzetelnej odpowiedzi. A jeśli chodzi o nieprzewidywalne czy ekstremalne sytuacje, to owszem bywają, choć nie często, ale oczywiście zdarzają się. Ktoś się obrazi. Rzuci jak to określiłeś grubym słowem. Kilka razy straszono mnie sądem, ale jakoś się rozmyło. Po pierwsze trzeba lubić to, co się robi, po drugie jestem dzieckiem szczęścia, a po trzecie powiem nieskromnie, że te 10 lat za sitkiem czegoś mnie nauczyło. Ot i tyle. Życzymy Ci Jurku zdrowia, takiej pogody ducha jak dotąd i wielu twórczych sukcesów. Roboty póki, co, na pewno Ci nie zabraknie. Felieton Jerzego Fijałkowskiego przeczytacie Państwo na stronie 9. Bolo Skoczylas ZESPÓŁ SZKÓŁ DLA DOROSŁYCH CENTRUM EDUKACYJNE PERFEKT Niskie czesne! Pruszków ul. Helenowska 3, ww.szkolydladoroslych.pl tel. (0 22) 758 66 33, (0) 509 488 669, (0) 502 265 995 www.slo23.edu.pl 30% ZNIŻKI CZESNEGO DLA RODZEŃSTWA
WWW.GAZETAWPR.PL WPR52 10 KWIETNIA 2009 REKLAMA 11
12 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL Ogłoszenia Dam pracę Poszukuję opiekunki do dziewięciomiesięcznej dziewczynki. Osoba z zamiłowaniem do dzieci, nie paląca. Tel. 502 451 688 SZKOŁA JĘZYKOWA ZATRUDNI LEKTORA TEL. 508 064 326 Zatrudnię manikiurzystkę z doświadczeniem, od zaraz, 607 071 910 Szukam pracy PODEJMĘ SPRZĄTANIE PILNIE. PRUSZKÓW I OKOLICE 511 262 175 Nieruchomości wynajmę Lokal 25m 2 I piętro 022 755 63 82 Nieruchomości sprzedam 1500m 2 działki budowlane 125tys Jaktorów 502 464 785 1640m 2 działka budowlana 510tys Grodzisk Maz. 502 464 785 Sprzedam działkę rekreacyjną w Piastowie, domek, kominek 693 331 311 Gotowe lokale usługowe w centrum Piastowa. Sprzedaż, wynajem. Tel. 695 878 009 M2, Żyrardów 605 443 826 Mieszkanie w Milanówku, 63m 2, 3 pok. 512 044 461 Sprzedam mieszkanie na ul.3- ego Maja Pruszków, na poddaszu 40m 2 504 563 226 Każde gotówka 600 475 484 Automoto sprzedam Części używane, sklep internetowy, www.szrotkasacja.pl Kupię Antyki wszelkie za gotówkę kupię 500 034 552, 601 336 063 Skupujemy katalizatory samochodowe 500 447 777 Sprzedam Fornir brzoza 250 cm dł. 5zł/kg 600 96 36 46 Sprzedam bramę, używaną, otwieraną, 4-metrową i furtkę 728 20 59 Usługi ARCHITEKTURA WNĘTRZ, Meble na wymiar, Kuchnie tel.: 696 111 888 www.696111888.com RABAT10%HASŁO WPR012009 BHP PPOŻ Szkolenia Doradztwo obsługa profesjonalnie 600 321 347 Brukarstwo 798 138 188 Budowa domów jednorodzinnych 605 377 805 Cement i kostka brukowa 022 499 56 98 Darmowe złomowanie pojazdów, transport gratis 502 534 080 Docieplenia elewacji, podbitki, sidnig, g/k, panele podłogowe, wolne terminy 500 228 028 KOMINKI - projektowanie, montaż, dystrybucja ciepłego powietrza. Tel. 503 718 798 Kostka brukowa, bogaty wybór niskie ceny 607 302 639 Kompleksowe układanie kostki brukowej tel. 515 930 719 www.lewbruk.pl Krycie dachów 502 029 331 Malowanie, gipsowanie 501 446 102 Nadzory i kierownictwo budowy 608 497 392 Naprawa zamków i stacyjek samochodowych 607 322 761 OGRODY - projekt, wykonanie, pielęgnacja, SYSTEMY NAWADNIAJĄCE, GRILLE, ALTANY www.architekturaogrodu.pl, 698 668 468 Panele, tapety, wykończenia, remonty 888 596 419 Parkiet 76 Układanie parkietu, cyklinowanie, lakierowanie 510 465 131 Remontowo-wykończeniowe 501 421 812 Studnie wiercone 508 841 616 ŚWIADECTWA ENERGETYCZNE 691 804 328 Tanio, docieplenia, remonty, solidnie 608 649 477 Tynki z agregatu, tradycyjne i gipsowe tel. 515 930 719 Masz problem z wypełnieniem PIT-u? Usługi remontowo-wykończeniowe, docieplenia 661 657 900 Usługi transportowe. Przeprowadzki 796 289 695 Układanie kostki brukowej, solidnie 605 548 241 Układanie kostki brukowej i granitowej, 660 306 446 Usługi, porządki, ogrody i nie tylko 885 733 725 Wylewki betonowe mixokretem 605 443 826 WWW. Profesjonalne serwisy internetowe, sklepy internetowe, www.techarts.pl 21 kwietnia 2009 r. (wtorek) w godzinach: 12.00-14.00 Zadzwoń pod numer (0-22) 728 18 64 W biurze redakcji Gazety WPR pełniony będzie dyżur telefoniczny pracownika Urzędu Skarbowego, który odpowie na wszelkie Państwa pytania związane z wypełnieniem zeznania rocznego za 2008 rok. WIADOMOŚCI Z PIERWSZEJ RĘKI Akcja informacyjna Urzędu Skarbowego w Pruszkowie pod patronatem Gazety WPR INNY ŚWIAT Erotyka w sztuce, poezji i prozie istnieje od zawsze, od naskalnych malowideł po produkcje filmowe czy komputerowe manga. Ten szczególny literacki gatunek reprezentuje zbiór opowiadań naszego kolegi po piórze, redaktora Gazety Mazowieckiej Juliana Brachmańskiego. Samotny mężczyzna w średnim wieku poszukuje wolnego krzesła przy choince na okres świąt - ogłoszenie tej treści dał do gazety bohater jego książki. Otrzymał 317 zaproszeń, głównie od kobiet samotnych. Część z nich odwiedził. Przeżycia swoje opisał z dziennikarską rzetelnością w książce Rozkosz dana samotnym. Aktualnie w księgarniach. A.D. Żółwin, 1000m 2, budowlana, 185 tys. zł 601 939 460 Nauka Matematyka: 603 713 495 (nauczyciel dojeżdża) Automoto - kupię Darmowe złomowanie pojazdów, transport gratis 502 534 080 FIRMA REMONTOWO- BUDOWLANA. TANIO, SZYBKO. WOLNE TERMINY 504 254 478 GAŹNIKOWIEC. Naprawa gaźników, wtrysków, pełen zakres 601 327 161 Glazura, terakota 609 316 765 Instalacje elektryczne w domach, mieszkaniach, układanie paneli podłogowych, solidnie, uczciwie, VAT 607 659 561 HOTEL VICTOR**** W PRUSZKOWIE poszukuje pracownika na stanowisko: SZEF KUCHNI Wymagania: Doświadczenie na podobnym stanowisku Umiejętność i wiedza w zakresie organizowania pracy Wiedza i praktyka w zakresie organizacji przyjęć i bankietów Aplikacje należy wysyłać na adres kadry@hotelvictor.pl lub osobiste zgłoszenia w Hotelu, Pruszków ul. Andrzeja 1A!"#$#%&'#(#%)*#% ANKIETERKI/A!"#$%&'"()*"+,)-*".%/,)*"+%012+ /+/34%0%/,)356+7*"0#-,)*,56+ ),+."'")*"8 +&+,-#".%/'+)0-12-3/+%4%53)36%3"#" 9,.':()*")*"+),+$";)3+".,.< +),+$%(0.,/*"+:7%/3+%+$',5=+ 7'08)%!"#"91"9(069%,%:#'10#,-3% ;<==>?@?%=A%B?C% 2#)'9.1,#,D1"#"E/+FE&* Gabinety Lekarskie Piastów, ul. Wyspiańskiego 34 022 723 26 70 Ginekolog USG KTG JACEK CHOMICKI specjalista ginekolog-położnik rejestracja: 022 723 26 70, 0501 358 888 USG Doppler DOROTA CHOMICKA specjalista radiolog rejestracja: 022 723 26 70, 0602 307 887 www.ginekologpiastow.waw.pl www.usgpiastow.waw.pl Wizyty i badania po uzgodnieniu telefonicznym 7 dni w tygodniu w godzinach 9-21
WWW.GAZETAWPR.PL WPR52 10 KWIETNIA 2009 13 Ogłoszenia We are teaching only in English by Native Speakers. Small group max 4 students. First lesson is free. Welcome! BUDOWA DOMÓW!"#$%&'($)&#"*+,-.$*/+ www.cdevelopment.pl TEL. (0) 604 450 816 O!RODEK SZKOLENIA KIEROWCÓW W. WADECKI Fryzjerstwo w domu klienta Baleyage od 65 zł! Pruszków Piastów Komorów tel. (0) 502 099 933 Sprzedaż segmentów i bliźniaków Biuro sprzedaży: ul. Nadarzyńska 77 05-825 Grodzisk Maz. Kontakt: tel: (022) 755 77 95 kom: 0 695 702 802 Nowe atrakcyjne lokalizacje powierzchnia od 88 m2 do 170 m2 cena już od 390 000 zł Oferta w internecie: www.makbud.pl makbud@makbud.pl profesjonalna kadra instruktorska, nauka testów na komputerze, indywidualne dokszta"canie osób z prawem jazdy, szkolenia kierowców na: przewóz osób i rzeczy mo#liwo$% op"at w ratach badania lekarskie na miejscu od 50 z! miesi"cznie! PRUSZKÓW, UL. HUBALA 5 SDK TEL: 0-22 758 69 43, KOM: 0-601 266 806 Angielski indywidualnie i grupowo Nauczyciel polski lub Native Speaker Korepetycje Przygotowanie do egzaminów: -gimznazjalnego -matura (podstawowa, rozszerzona) -FCE, CAE, CPE Konkurencyjne ceny tel. 607 899 516 e-mail: klaudiusz@speakandspell.pl gg: 3232998
14 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL Po godzinach GRODZISK MAZOWIECKI Koncert The Colors Grodziskie Centrum Kultury zaprasza 19 kwietnia (niedziela) na koncert zespołu The Colors. Wystąpią: Krzysztof Ścierański, Bernard Maseli, Przemek Kuczyński, Marek Raduli. Start godz. 17:00, Bilety: przedsprzedaż 20PLN, w dniu koncertu 25PL, Miejsce: 3CLUB Ani Mru-Mru Kabaret Ani Mru-Mru wystąpi 20 kwietnia (poniedziałek) w Grodziskim Centrum Kultury. Ani Mru-Mru pochodzi z Lublina. Obecnie tworzą go Marcin Wójcik (założyciel i pomysłodawca), Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek. Kabaret powstał we wrześniu 1999. Michał i Marcin, mimo iż noszą to samo nazwisko, nie są ze sobą spokrewnieni. Start godz. 18:00 i 20:30, Bilety: 40PLN Koncert zespo!u Old Timers 22 kwietnia (niedziela) w Centrum Kultury odbędzie się koncert zespołu Old Timers w składzie: Jerzy Kuszakiewicz - trąbka, Jerzy Galiński klarnet, Zbigniew Konopczyński puzon, Paweł Tartanus - banjo, wokal, Janusz Kozłowski kontrabas, Bogdan Kulik perkusja. Zespół powstał w 1965r. w Warszawie. Już rok później zdobył pierwszą nagrodę w konkursie Złotej Tarki" - imprezie towarzyszącej festiwalowi Jazz Jamboree. Wynik ten powtórzył w dwóch kolejnych latach, stając się pierwszymi jak dotąd jedynym trzykrotnym zdobywcą tego trofeum. Start godz. 20:00, Bilety: przedsprzedaż 30PLN, w dniu koncertu 35PLN, Miejsce: sala widowiskowa MILANÓWEK Krzysztof Majchrzak z kwartetem A2 Milanowskie Centrum Kultury i Promocji zaprasza 17 kwietnia (wtorek) koncert Krzysztofa Majchrzaka z kwartetem A2 w standardach jazzowych. Kwartet A2 wystąpi w składzie: Janusz Brych (saksofon, flet), Krzysztof Majchrzak (fortepian, kalimba), Krzysztof Samela (kontrabas, gitara basowa), Maciej Muraszko (perkusja, instrumenty perkusyjne). Start godz. 19:15, Bilety: 30PLN Jazz w kilku nutach 17 kwietnia (wtorek) w Milanowskim Centrum Kultury i Promocji odbędzie się koncert Michała Borowskiego Quartet. W repertuarze m.in. Steps Ahead, Yellowjackets. Start godz. 20:00, Impreza biletowana Koncert fortepianowy Centrum Kultury i Promocji zaprasza 19 kwietnia (niedziela) na koncert fortepianowy Wojciecha Łukasza Świętońskiego. W programie J.S. Bach, F. Liszt Start godz. 19:00, Wstęp wolny Wyk!ad ks. prof. dr hab. Waldemara Chrostowskiego Stowarzyszenie Kuźnia Milanowska zaprasza 24 kwietnia (piątek) na wykład ks. prof. dr hab. Waldemara Chrostowskiego "Święty Paweł - apostoł Żydów i pogan". Start godz. 18.30, Miejsce: Teatr Letni, ul. Kościelna 3, o godz. 18.30 NADARZYN Monodram w wykonaniu Jana Peszka Nadarzyński Ośrodek Kultury zaprasza 25 kwietnia (sobota) na monodram w wykonaniu Jana Peszka - scenariusz dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego. Autor: Bogusław Schaeffer, reżyseria: Jan Peszek, scenografia: Jan Peszek. Start godz. 19:00, Wstęp wolny PODKOWA LE!NA Bal w stylu hippie 17 kwietnia (piątek)w Pałacyku Kasyno w Podkowie Leśnej odbędzie się Bal w stylu hippie. W programie m.in.: profesjonalny didżej, muzyka z Woodstock, aukcja przedmiotów w klimacie lat 60. i 70., atelier fotografii artystycznej, konkurs na najbardziej oryginalny strój oraz karaoke Start godz. 20:00, Bilety: 200PLN Filharmonia Dzieci"ca w Pa!acyku Kasynie - spotkanie siódme Filharmonia Dziecięca w Pałacyku to cykl edukacyjny przeznaczony dla młodych słuchaczy. 19 kwietnia (niedziela) odbędzie się spotkanie pt.: Wszystko gra" - prezentacja instrumentów dętych. Wystąpią: Orkiestra Dęta OSP Nadarzyn. Prowadzenie: Jaśmina Strzelecka. Recytacje: Joanna Jędryka Start godz. 12:30 Miejsce: Pałacyk Kasyno Koncert Rockowy: Podkowa dobrze Rock#uje! 24 kwietnia (piątek) w Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich odbędzie się Koncert Rockowy: Podkowa dobrze Rock uje!. Zagrają: Noize Fusion, TheKilla, Epe. Start godz. 18:00, Bilety: 5PLN, Miejsce: CKiIO, Świerkowa 1 PRUSZKÓW Spektakl muzyczny BLASK Miejski Ośrodek Kultury w Pruszkowie zaprasza 19 kwietnia (niedziela) na spektakl muzyczny BLASK. Scenariusz i reżyseria: Lena Szurmiej, występują: Danqa Stankiewicz, Absolwenci szkół artystycznych oraz chór. Start godz. 16:00, Wstęp wolny, Miejsce: filia MOK OKCH Pruszków-Żbików, ul. 3 Maja 124 Spotkania z piosenk$ - M!ynarski Z cyklu Spotkania z piosenką Muzeum Starożytnego Hutnictwa zaprasza 17 kwietnia (piątek)na koncert Młynarski Czas Miłości oraz Katarzyna Łachowska-Mazurek z zespołem. W programie piosenki Wojciecha Młynarskiego. Start godz. 19:00, Bilety 12PLN Z cyklu Europejczycy - OTTO VON BISMARCK Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego w Pruszkowie zaprasza 21 kwietnia (wtorek) na prelekcję Prof. Waldemara Łazuga - OT- TO VON BISMARCK. Start godz. 19:00, Wstęp wolny Z cyklu Na tropie przesz!o%ci - W ku&ni Hefajstosa Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego w Pruszkowie zaprasza 23 kwietnia (czwartek) na prelekcję Wojciecha Sławińskiego - W kuźni Hefajstosa. Start godz. 19:00, Wstęp wolny Spotkania z piosenk$ - Grzegorz Turnau i Jacek Królik Z cyklu Spotkania z piosenką Muzeum Starożytnego Hutnictwa zaprasza 24 kwietnia (piątek) na wieczór sowieckich piosenek - Grzegorz Turnau i Jacek Królik. W programie: piosenki Billie go Joela, Marka Grechuty, Jeremiego Przybory, Johna Lennona, Paula McCartneya Start godz. 19:00, Wstęp wolny informator kulturalny Milena Sołtysiak Muzyka Wielkiej Tajemnicy Czas Wielkiego Tygodnia zawsze inspirował kompozytorów. Bazując na ewangeliach, liturgiach czy literaturze pasyjnej, tworzyli dzieła wpisane w te szczególny czas. Rok temu poświęciłem wiele miejsca muzyce od lat towarzyszącej nam w filharmonicznych salach czy świątyniach słynnym pasjom Jana Sebastiana Bacha. Dzisiaj o muzyce trochę mniej popularnej, znacznie rzadziej trafiającej na koncertowe afisze ze względu na niezwykle wielkie wymagania artystyczne. Ot, to muzyka tyle samo piękna co piekielnie trudna do zagrania i zaśpiewania. Arcydzieła! Piotr Iwicki Szymanowski W tym gronie na pierwszym miejscu zawsze stawiam, słynne Stabat Mater Karola Szymanowskiego. Ilekroć słucham tego dzieła i ilekroć miałem okazję je wykonywać już pierwsze słowa śpiewane przez kobiecy sopran po blisko półtoraminutowym wstępie orkiestry przyprawiają mnie o dreszcze. Stała Matka bolejąca, koło krzyża łzy lejąca, gdy na krzyżu wisiał Syn. Delikatnie wspierana przez chór, na tle pastelowej orkiestry, która jak zwykle u Szymanowskiego pokazuje piękno naszego folkloru Podhala, głos ten wprowadza nas swoją anielskością do świata rzeczy trudnych do pojęcia, które przyjmujemy jako dogmat. O, jak smutna, jak podcięta była Matka Boża Święta, cicha w załamaniu rąk. To chyba najpiękniej namalowana dźwiękami Pieta, wizerunek Matki bolejącej. Paradoksalnie wielkiego propagatora tej muzyki polska sztuka odnalazła w osobie Simona Rattle a, który od dziesięcioleci popularyzuje muzykę Szymanowskiego na całym świecie. Dobierając najlepszych solistów, orkiestry i chóry, nagrywa płyty krążki absolutne. Taki jak ten wydany prze EMI przed piętnastoma laty z solistką Elżbietą Szmytką. Ot, posłuchajcie koniecznie. My możemy tylko żałować, że genialnie rozwijającą się karierę kompozytorką Szymanowskiego przerwała wojna. Powszechnie uznaje się, że gdyby nie ta tragedia byłby on dzisiaj pojmowany jak Ravel, Bartok i Strawiński. Na razie znają go w świecie głownie koneserzy. Ale ci którzy znają głoszą jego wielkość. Strawi'ski Ten sam dyrygent nagrał przed rokiem genialną Symfonię psalmów Igora Starwińskiego. Nagrał i zdobył za tę rejestrację najważniejszą nagrodę światowej fonografii Grammy Award. Symfonia jest dziełem epokowym a równocześnie odmiennym od dotychczasowych w dorobku Starwińskiego. Pochodząca z 1930 roku napisana na chór i orkiestrę czerpie wiele z tradycji śpiewu kościelnego; w tej kompozycji na chwałę Boga uderza przejmująca, skupiona wyrazowość, niespotykana w innych utworach kompozytora. To właśnie Igor Strawiński podpisał swoją Symfonię psalmów słowami ku chwale Boga. Wykorzystał w niej łacińskie fragmenty trzech psalmów mówiące o miłosierdziu (Ps 39,13 14), wyznające ufność i nadzieję (Ps 40,2 4), składające hołd i uwielbienie (Ps 150). Strawiński był ochrzczony w rycie prawosławnym. Jeszcze jako młody chłopiec uczęszczał do kościoła, czytał Biblię, ale już przed ukończeniem gimnazjum stracił zainteresowanie wiarą. Zwrot ku Bogu nastąpił gdzieś w połowie lat dwudziestych, kiedy miał koło czterdziestki. Wśród źródeł nawrócenia wymienia się cudowne uzdrowienie, spotkanie z prawosławnym ojcem Mikołajem Podossenowem, pisma Jacques a Maritaina czy poznanie żywotu św. Franciszka z Asyżu. W kwietniu 1926 roku Strawiński pisał do swojego przyjaciela, choreografa Siergieja Diagilewa, że powrócił do praktyk religijnych z silnej duchowej potrzeby. (Tomasz Cyz Psalm W drodze). W Music in the Twentieth Century (1966) Williama W. Austina czytamy jeszcze, że wiele utworów Strawińskiego odpowiada jednemu zadaniu: głosić ewangelię. Wszystkie żądają od nas, abyśmy żałowali (...) i nawrócili się, by pełnić wolę Boga. Wydane niedawno mistrzowskie wykonanie Symfonii zostało nagrane przez słynna Berliner Philharoniker. Album wydało EMI Classical. Pärt Słynny Estończyk Arvo Pärt wprawił mnie ponad 20 lat temu w osłupienie. Gdy w szwajcarskim Schaffhausen trafiłem na płytę wydaną przez pojmowana jako jazzowa wytwórnię ECM, a na okładce widniał napis Passion z przypiskiem Passio Domini Nostri Jesu Christi Secundum Joannem a w dodatku całośc wykonywał kultowy już The Hilliard Ensemble wiedziałem, że muszę to mieć. I mam. Po drodze zaraz po pierwszych odsłuchaniach zaanektował te płytę nieodżałowany Jan Weber a po nim kilku innych krytyków i redaktorów radiowych z Stanisławem Leszczyńskim na czele, którzy skrupulatnie kopiując na radiowe taśmy, uczynili zeń swoiste relikwie muzyki współczesnej schyłku lat 80. W Wielkim Tygodniu wszyscy jak jeden mąż zagrali w swoich audycjach No zgadnijcie Państwo co? Na naszych oczach czy raczej uszach rodził się geniusz Pärta, artysty niezwykłego. Jak by nie z tej epoki. Jego twórczość błędnie uznawana jest często za minimalizm. Nawiązuje natomiast jak zauważa wielu krytyków - do hesychii (z gr. uciszenie), praktyk medytacyjno-ascetycznych mnichów ze Świętej Góry Atos. Twórczość ta oparta jest na redukcjonizmie mającym na celu stworzenie atmosfery kontemplacji właściwej dla tekstów, którymi kompozytor się posługuje czyli najczęściej należącymi do religii i liturgii Rzymsko-katolickiej. Jak sam mówi twórca, muzyka ta ma więcej wspólnego z wielowiekową tradycją chorału gregoriańskiego i polifonii renesansowej, niż z twórczością minimalistów. Ona istotnie wycisza, nastraja kontemplacyjnie. Zachwyca. Polecam! Pokoju i nadziei czytelnikom z okazji (wi$t Wielkanocnych, )yczy Stowarzyszenie MO*ESZ
WWW.GAZETAWPR.PL WPR52 10 KWIETNIA 2009 Awans do Ekstraklasy w zasięgu ręki Filip Szklarzewski 15 Sport Gra Znicza Pruszków w tym sezonie to jedna wielka niewiadoma. Każda osoba idąca na mecz naszej drużyny nigdy nie wie czy tego dnia Pruszkowianie odniosą wysoką wygraną po pięknej grze, czy poniosą wstydliwą porażkę po wołającej o pomstę do Boga postawie. Oba przypadki są tak samo prawdopodobne. Tym bardziej niewiarygodna jest pierwsza pozycja w tabeli I ligi jaką zajmuje pruszkowski klub po serii 23 spotkań. Znicz oraz drugi w tabeli Widzew mają 5 punktów przewagi nad 3. lokatą, upoważniającą do gry w barażach o Ekstraklasę. Czy tym razem uda się naszym piłkarzom awansować do piłkarskiej elity? Kibice Znicza świętowali zwycięstwo nad Odrą Opole. Foto: Oskar Kulik Chyba nikt tak naprawdę nie wie, w czym dokładnie tkwi fenomen pruszkowskiego zespołu. Niczym się nie wyróżniający klub z Mazowsza, bez ani jednego głośnego nazwiska w składzie od dwóch sezonów dzielnie walczy o najwyższe cele na zapleczu Ekstraklasy. Rok temu zabrakło punktu by awansować. Dziś, bogatszy o doświadczenia z poprzedniego sezonu Znicz znowu ma realne szanse na promocję. Fenomenem Znicza wydają się być trafione transfery. Po odejściu z klubu Lewandowskiego pierwsze skrzypce grał Paluchowski, gdy odszedł i on zatrudniono Tomasza Chałasa, który obecnie jest najlepszym oraz jedynym strzelcem pruszkowskiej drużyny. Strzelił on wszystkie (nie licząc samobójczego trafienia piłkarza Odry) gole dla naszego zespołu w tej rundzie. Równie dobrze spisuje się obrońca Piotr Klepczarek, który świetnie czyści przestrzeń przed bramką Bieńka. Dodając do tego utytułowanego trenera, zgraną drużynę, która w bardzo podobnym składzie walczyła o awans w po- przednim sezonie, piękny stadion oraz komplet kibiców na trybunach w każdym meczu Znicz powinien w tym sezonie dokonać sensacyjnego czynu i po zaledwie dwóch latach obecności w I lidze awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce Ekstraklasy. 2 Znicz Pruszków 0 Odra Opole Znów swój kunszt strzelecki pokazał Tomasz Chałas, który w trzecim kolejnym spotkaniu zdobył już swojego 4. gola. Po pewnej grze Znicz pokonał na swoim stadionie outsidera rozgrywek, Odrę Opole 2-0. Drugiego gola dla pruszkowskiej drużyny zdobył samobójczym trafieniem Kalinowski. Znicz po tym zwycięstwie utrzymał pozycję lidera. Foto: www.plkk.pl Awans naszych koszykarek! Pruszkowski sport drużynowy w ostatnim czasie przechodzi prawdziwy renesans. Nie dość, że nie możemy narzekać na postawę naszych piłkarzy, którzy zmierzają po awans do Ekstraklasy to na dodatek mamy nasze koszykarki, które już ten cel zdobyły! W ostatnim spotkaniu sezonu Nice Lider Pruszków dosłownie zmiótł z parkietu Koronę Kraków pokonując zespół z małopolski różnicą 51 punktów, 88:37! Odnosząc to zwycięstwo Liderki przypieczętowały swój zasłużony, już wcześniej wywalczony awans. Po meczu zgodnie z planem odbyła się wielka feta na cześć naszych zwyciężczyń. Były serpentyny, konfetti i masa innych atrakcji. Kibice, którzy wypełnili trybuny po brzegi wzięli udział w niesamowitym show. Po spotkaniu Prezes Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet, Wiesław Zych za awans wręczył drużynie Nice LIDER Pruszków okazały puchar oraz udekorował wszystkie zawodniczki okolicznościowymi medalami. Filip Szklarzewski www.france.peugeot.com.pl SALON FIRMOWY FRANCE AUTOMOBILES 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 217, tel. 022 863 63 43, 022 87 30 200, 022 87 30 202; e-mail: automobiles@peugeot.com.pl SALON FIRMOWY ZAPRASZA: poniedziałek-piątek godz. 9.00-19.00, sobota 9.00-15.00 AUTORYZOWANY SERWIS: pon.-pt. 7.00-22.00, sob. 8.00-15.00 tel. 022 863 60 06, 022 87 30 222 SERWIS BLACHARSKO-LAKIERNICZY: pon.-pt. 8.00-20.00, sob. 8.00-15.00 tel. 022 87 30 245, 022 87 30 244 CZĘŚCI ZAMIENNE: pon.-pt. 8.00-19.00, sob. 8.00-15.00 tel. 022 87 30 230, 022 87 30 232, 022 863 62 57
16 REKLAMA 10 KWIETNIA 2009 WPR52 WWW.GAZETAWPR.PL!"#$%!&'()*'+,'( "!-*#!./(0!,'123&(!"#$%(&'')%()(%*)%(+ TACHOGRAFY 0456789:;('<=(,>4?7?<@A68@>(BCD obok TESCO-PIASTÓW 1EF4E67EAGH((((pn.-pt. I=JJKDD=JJ, sobota L=JJKCM=JJ(