Palenie chroni przed nowotworem płuc

Podobne dokumenty
RZUĆ PALENIE RAZEM Z NAMI! Wdychasz, wydychasz, nic nie masz a zdychasz!

Palenie papierosów FAKTY

PALENIE TO POWAŻNY PROBLEM

Palić czy nie? 2 godziny. Wstęp

Mit Nie zachorujesz na raka płuc, jeżeli nigdy nie paliłeś/aś.

Europejski Tydzień Walki z Rakiem

Nowotwory złośliwe w województwie pomorskim,

Europejski kodeks walki z rakiem

Cała prawda. o papierosach typu light

Palenie tytoniu a nowotwory w Polsce na podstawie Krajowego Rejestru Nowotworów

Nie pal, nie truj się...

Nikotyna a nasz organizm

Powietrze bez śmieci. Ogólnopolska kampania antysmogowa. Szkoła Podstawowa nr 3 im. Janusza Kusocińskiego w Legionowie Klasa IIIe

Bądź mądry i modny, nie pal!

NASTĘPNY KROK W WALCE Z RAKIEM PŁUCA

CHOROBY NOWOTWOROWE. Dym tytoniowy zawiera około 60 substancji rakotwórczych lub współrakotwórczych!

Sprawdź, czy Twoje picie jest bezpieczne zrób test AUDIT

Wpływ alkoholu na ryzyko rozwoju nowotworów złośliwych

Szkodliwość E-Papierosów

Światowy Dzieo Rzucania Palenia każdy trzeci czwartek listopada 17 listopada 2011 r. Szkodliwośd Palenia Tytoniu

KONSPEKT ZAJĘĆ WYCHOWAWCZO-PROFILAKTYCZNYCH DLA KLASY V TEMAT: WPŁYW PALENIA NA RÓŻNE UKŁADY NASZEGO CIAŁA

Zwroty R. ToxInfo Consultancy and Service Limited Partnership Tel.:

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Rzuć palenie - przedłuż życie swoje i bliskich 31 maja Światowym Dniem bez Tytoniu

Sprawozdanie z realizacji programu przedszkolnego antynikotynowego,,czyste powietrze wokół nas"

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Brzesku NIE PAL! NIE TRUJ! OŚWIATA ZDROWOTNA I PROMOCJA ZDROWIA PSSE BRZESKO - ANNA PIECHNIK

zmierzyć poziom tlenku węgla w wydychanym powietrzu i zawartość karboksyhemoglobiny we krwi.

Badanie GATS w Polsce Rezultaty i wnioski dla polityki zdrowotnej

PLAN METODYCZNY LEKCJI BIOLOGII W II KLASIE GIMNAZJUM

18 listopada 2010 roku Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu

WYPADEK TO NIE PRZYPADEK

Europejski Kodeks Walki z Rakiem

Uzależnienia. Nabyta silna potrzeba zażywania jakiejś substancji.

Rak płuca wyzwania. Witold Zatoński Centrum Onkologii Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie

Sprawozdanie z realizacji. Przedszkolnego Programu Edukacji Antynikotynowej. Czyste powietrze wokół nas. Zrealizowanego w roku szkolnym 2012/2013

REALIZACJA PROGRAMOWYCH DZIAŁAŃ. SZKOŁY PROMUJĄCEJ ZDROWIE W LISTOPADZIE 2014 r.

Zakres działań edukacyjno informacyjnych na terenie Gminy Liniewo. I ABC o azbeście

SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY

REALIZACJA DZIAŁAŃ SZKOŁY PROMUJĄCEJ ZDROWIE W MAJU 2017 ROKU

Prezentacja antynikotynowa PAPIEROSOM POWIEDZ STOP

Rzuć palenie razem z nami!

Warszawa, sierpień 2012 BS/107/2012 POSTAWY WOBEC PALENIA PAPIEROSÓW

Najczęściej zadawane pytania

Tomek Stążewski. Kl.3a

Symbole stosowane do oznaczenia niebezpieczeństwa związanego z użyciem związków chemicznych w krajach Unii Europejskiej

Program antytytoniowej edukacji zdrowotnej

PROGRAM ANTYTYTONIOWEJ EDUKACJI ZDROWOTNEJ PT. "BIEG PO ZDROWIE"

Największe katastrofy jądrowe w historii

Andrzej Sobczak 1,2. Zakład Chemii Ogólnej i Nieorganicznej Wydziału Farmaceutycznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Nikotyna. Projekt opracowany przez: Kingę Januszewicz, Zuzannę Marusiak, Milenę Świątkowską oraz Kalinę Kwokę

NOWOTWORY SKÓRY. W USA około 20% populacji zachoruje nowotwory skóry.

Profilaktykę dzielimy na:

Styl życia a nowotwory złośliwe w świetle Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem. Jadwiga Zapała

Warszawa, sierpień 2012 BS/107/2012 POSTAWY WOBEC PALENIA PAPIEROSÓW

Przewidywane skutki awarii elektrowni w Fukushimie. Paweł Olko Instytut Fizyki Jądrowej PAN

Koszty ekonomiczne zanieczyszczeń powietrza na wybranych przykładach

Szanowni Rodzice, WOKÓŁ NAS. nasze przedszkole włączyło się do programu EDUKACJI. ANTYNIKOTYNOWEJ pod hasłem CZYSTE POWIETRZE

NIKOTYNA LEGALNY NARKOTYK. Slajd nr 1

Warszawa, marzec 2010 BS/36/2010 POSTAWY WOBEC PALENIA PAPIEROSÓW

POKAŻ REZULTATY SWOICH DZIAŁAŃ. POKAŻ, CO POTRAFISZ. ALE NAJPIERW TO ZBADAJ! V KONGRES BIBLIOTEK PUBLICZNYCH WARSZAWA PAŹDZIERNIKA 2014 ROKU

Copyright 2015 Monika Górska

Nierówności w zdrowiu spowodowane paleniem tytoniu. Witold Zatoński Warszawa, 16 listopada 2011

TWÓRZ Z NAMI! W tym zeszycie swoją własną dobrą ATMOSFERĘ tworzy

Należy pamiętać, że nie ma bezpiecznej dawki dymu tytoniowego, zarówno dla aktywnie palących, jak i biernych palaczy.

GATS wyniki badania. Witold Zatoński, Krzysztof Przewoźniak, Jakub Łobaszewski, oraz Zespół Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów

Zielona Energia czyli Rola nauki w rozwiązywaniu zagrożeń cywilizacyjnych

Poradnik dla pacjentów, którym przepisano DuoResp Spiromax. budezonid/formoterol

A co dotąd wiadomo na temat e papierosa

Ogólnopolska kampania antysmogowa. Szkoła Podstawowa nr 3 im. Janusza Kusocińskiego w Legionowie Klasa IIIe

Program Przedszkolnej Edukacji Antytytoniowej Czyste powietrze wokół nas

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

W POLSCE OFIARAMI RAKA PŁUCA SĄ CORAZ CZĘŚCIEJ KOBIETY

mnw.org.pl/orientujsie

Liceum dla Dorosłych semestr 1 FIZYKA MAŁGORZATA OLĘDZKA

Ogólnopolskie badanie ankietowe na temat postaw wobec palenia tytoniu

TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!

31 majaa - Światowy Dzień Bez Tytoniu. Każdy dzień może być dniem bez papierosa!

KRAKÓW 2018 Czyste powietrze

Czy możliwa jest Polska wolna od dymu tytoniowego?

Temat: Higiena i choroby układu oddechowego.

ŚWIĘTA TO PIĘKNY CZAS, KIEDY MOŻEMY SPOTKAĆ SIĘ W RODZINNYM GRONIE I ZJEŚĆ ULUBIONE POTRAWY

31 MAJA ŚWIATOWYM DNIEM BEZ TYTONIU. Palenie tytoniu to powszechne zjawisko, którego nie można jednak uznać za powszechnie akceptowalne:

SCENARIUSZ LEKCJI WYCHOWAWCZEJ: NIKOTYNOWA PUŁAPKA. Pomoce: plansza lub folia W błękitnym dymku, kartki dla każdego ucznia Ponure fakty o paleniu

Czynniki chemiczne rakotwórcze

NIE NARAŻAJ SWOJEGO ZDROWIA! STOP PRZEDSTAWIAMY RECEPTĘ NA SKUTECZNĄ PROFILAKTYKĘ

STRES jest normalną biologiczną reakcją każdego żywego organizmu na wszelkie stawiane mu żądania. Jego brak oznacza śmierć dla jednostki.

Biznes Z Owocem Noni

RZUĆ PALENIE RAZEM Z NAMI. Papieros niszczy Twoje zdrowie

Tegorocznym tematem przewodnim Światowego Dnia bez Tytoniu, przypadającego corocznie 31 maja było STOP NIELEGALNEMU OBROTOWI WYBORAMI TYTONIOWYMI.

AUDIO A2/B1 PALIĆ CZY NIE PALIĆ? (wersja dla studenta)

Wyniki badań przeprowadzonych przez Centrum Onkologii w Warszawie wskazują,

Sprawozdanie z realizacji programu pt. Znajdź Właściwe Rozwiązanie w Gimnazjum Nr 1 w Żywcu w roku szkolnym 2012/2013

Warszawa, czerwiec 2011 BS/70/2011 POSTAWY WOBEC PALENIA PAPIEROSÓW

Ekologiczne ogrzewanie w Grodzisku Mazowieckim. - spotkanie informacyjne

, , POLACY I PAPIEROSY. CZY RESTRYKCYJNE PRAWO JEST SKUTECZNE? WARSZAWA, SIERPIEŃ 96

Z tego rozdziału dowiesz się:

Rzucenie palenia to dla każdego wyzwanie i decyzja, którą trudno podjąć. Jest to jednak najważniejsza rzecz, którą można zrobić, by poprawić swój

Nie ma dymu bez ognia: globalny stan redukcji szkód wywołanych paleniem tytoniu w 2018 r. Podsumowanie

Transkrypt:

Downloaded from: justpaste.it/palenie-chroni-przed-nowotworem Palenie chroni przed nowotworem płuc Źródło: Smoking Helps Protect Against Lung Cancer Elektrownia jądrowa Fukushima Każdego roku tysiące lekarzy i innych członków Anty-Smoking Inkwizycji wydają miliardy dolarów, utrwalając to, co bez wątpienia stało się najbardziej mylącym choć udanym oszustwem inżynierii społecznej w historii. Z poparciem większości zachodnich rządów, ci orwellowscy lobbyści ścigają palaczy z fanatycznym zapałem, który całkowicie zasłania śmieszną klęskę amerykańskiej prohibicji alkoholowej, która rozpoczęła się w 1919 i trwała do 1933 roku. Dziś spoglądamy wstecz na amerykański zakaz z uzasadnionym zdumieniem. Czy to prawda, że cały naród zgodził się na zakaz wypicia piwa czy whisky, nałożony przez niewielką grupę walących w tamburyny fanatyków? Niestety, jest to prawda, mimo całkowitego braku dowodów, że alkohol szkodzi człowiekowi, chyba że spożywany w ilości naprawdę astronomicznej. Bezpieczeństwo alkoholu nie interesowało tych tamburyniarzy, dla których jedynym prawdziwym celem było sprawowanie kontroli nad resztą. Amerykanie widocznie grzeszyli ciesząc się alkoholowym drinkiem, i purytanie wstawili się w imieniu Boga, aby wszyscy znowu poczuli się nieszczęśliwi. Choć nie ma bezpośredniego związku między alkoholem i tytoniem, to historia amerykańskiego zakazu jest ważna, ponieważ pomaga nam zrozumieć, jak garstce fanatyków udało się kontrolować zachowanie i życie dziesiątków milionów ludzi. Obecnie to samo dzieje się z palaczami, chociaż tym razem są to fanatycy rządowi i ignoranccy lekarze, a nie walący w tamburyny religijni fanatycy. Niektóre rządy wiedzą, że ich przeszłe działania są bezpośrednio odpowiedzialne za spowodowanie większości nowotworów płuc i skóry w dzisiejszym świecie, więc posuwają się do ekstremalnych metod, próbując zmniejszyć w ten sposób odpowiedzialność i przerzucić zobowiązania finansowe od siebie, na nieszkodliwy ekologicznie tytoń. Jak dowiemy się z dalszej części raportu, skromny organiczny tytoń nigdy nie zaszkodził nikomu, a w pewien sposób można słusznie przyznać, że zapewnia zaskakującą ochronę zdrowia. Nie wszystkie rządy na świecie podzielają ten sam problem. Japonia i Grecja mają największą liczbę dorosłych palaczy na świecie, ale najniższą liczbę zachorowań na raka płuc. W kontraście do tego, Ameryka, Australia, Rosja, i niektóre grupy wysp na Południowym Pacyfiku mają najniższą liczbę dorosłych palaczy na świecie, ale największą zachorowalność na raka płuc. To jest trop numer jeden w rozwikłaniu absurdu, ale zakorzenione na zachodzie medyczne kłamstwo, że palenie powoduje raka płuc.

Pierwszy europejski kontakt z tytoniem miał miejsce w roku 1492, kiedy Kolumb i kolega podróżnik Rodriguo de Jerez zobaczyli na Kubie palących tubylców. Tego samego dnia, de Jerez zaciągnął się pierwszy raz i stwierdził, że to bardzo relaksujące, tak jak miejscowi zapewniali go, że będzie. Była to ważna okazja, ponieważ Rodriguo de Jerez odkrył to, co Kubańczycy i rdzenni Amerykanie znali od wieków: że palenie cygar i papierosów nie tylko relaksuje, ale także leczy kaszel i inne dolegliwości. Kiedy wrócił do domu, Rodriguo de Jerez dumnie zapalił cygaro na ulicy, i został natychmiast aresztowany i osadzony na trzy lata przez przerażającą hiszpańską inkwizycję. De Jerez tym samym stał się pierwszą ofiarą antynikotynowych lobbystów. W ciągu niespełna wieku, palenie stało się czynnością dającą wiele radości i akceptowanym w całej Europie zwyczajem społecznym, z kolonii przywożono tysiące ton wyrobów tytoniowych w celu zaspokojenia zwiększonego popytu. Coraz większa liczba pisarzy chwaliła tytoń jako panaceum na bolączki ludzkości. Na początku XX wieku palił niemal co drugi człowiek, ale częstość występowania raka płuca nadal była tak niska, że prawie niemierzalna. Wtedy stało się coś nadzwyczajnego: w dniu 16 lipca 1945 miał miejsce przerażający kataklizm, który ostatecznie spowodował to, że rządy państw zachodnich zniekształciły postrzeganie palenia na zawsze. Jak K. Greisen wspomina: Kiedy zmniejszyła się intensywność światła, odłożyłem szklankę i spojrzałem prosto w stronę wieży. W tym czasie zauważyłem chmurę dymu otoczoną niebieskim kolorem. Wtedy ktoś krzyknął, że powinniśmy obserwować falę uderzeniową przechodzącą po ziemi. Miała wygląd jasno oświetlonego okręgu, zaraz nad ziemią, powoli rozprzestrzeniającą się w naszym kierunku. Była żółtego koloru. Trwałość chmury dymu była jedną rzeczą, która mnie zaskoczyła. Po pierwszej szybkiej eksplozji, dolna części chmury zdawała się przybrać stały kształt i zawisła nieruchomo w powietrzu. Tymczasem górna część ciągle się podnosiła, tak że po kilku minutach miała co najmniej pięć kilometrów wysokości. Powoli przyjęła kształt zygzakowaty z powodu zmiennej prędkości wiatru na różnych wysokościach. Dym przebił chmurę przy wejściu w nią, i zdawał się być całkowicie nienaruszony przez chmurę. Eksplozja pierwszej bomby nuklearnej (Nowy Meksyk 16 lipca 1945) Był to notoryczny Trinity Test, pierwsza brudna broń zdetonowana w atmosferze. Kula 6 kg plutonu, skompresowana do super-krytyczności przez wybuchające soczewki, Trinity eksplodowała nad Nowym Meksykiem, z siłą równą około 20.000 ton trotylu. W ciągu kilku sekund, miliardy śmiertelnie radioaktywnych cząsteczek zostały wessane do atmosfery na wysokości 6 mil [9 km], gdzie szybkie strumienie powietrza mogły daleko je roznosić. Rząd amerykański wiedział wcześniej o promieniowaniu, zdawał sobie sprawę z jego śmiertelnych skutków dla człowieka, ale wprost nakazał test z kompletnym brakiem poszanowania dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Według prawa, było to zawinione rażące niedbalstwo, ale amerykańskiego rządu to nie obchodziło. Prędzej czy później, w taki czy inny sposób, znaleźliby innego winnego za jakiekolwiek długotrwałe skutki poniesione przez Amerykanów i innych obywateli, lokalnych i dalszych.

Jeśli pojedyncza mikroskopijna cząstka radioaktywna spadnie ci na skórę na plaży, masz raka skóry. Wdychasz pojedynczą cząsteczkę tego samego śmiertelnego błota, i śmierć z powodu raka płuc staje się nieunikniona, chyba że zdarzy ci się, że na szczęście palisz papierosy. Radioaktywna mikroskopijna cząstka zagrzebuje się głęboko w tkankę płucną, całkowicie przytłacza ograniczone rezerwy witaminy B17 w organizmie i powoduje błyskawiczne niekontrolowane rozmnażanie komórek. Jak możemy być absolutnie pewni, że radioaktywne cząstki naprawdę powodują raka płuc, za każdym razem kiedy człowiek jest narażony od wewnątrz? Dla prawdziwych naukowców, w przeciwieństwie do medycznych szarlatanów i rządowych propagandystów, to nie jest problem. Aby jakakolwiek teoria została przyjęta naukowo, trzeba najpierw udowodnić, zgodnie z rygorystycznymi wymogami powszechnie uzgodnionymi przez naukowców. Najpierw podejrzany radioaktywny czynnik trzeba odizolować, a następnie użyć w odpowiednio kontrolowanych eksperymentach laboratoryjnych w celu stworzenia wymaganego skutku, tj. raka płuc u ssaków. W ten sposób naukowcy bezlitośnie poświęcili dziesiątki tysięcy myszy i szczurów na przestrzeni lat, celowo poddawali ich płuca skażeniu radioaktywnemu. Udokumentowane wyniki tych różnych eksperymentów naukowych są identyczne. Każda mysz i szczur posłusznie dostają raka płuc, a następnie każda mysz i szczur umiera. Teoria została zatem przeliczona na fakty naukowe w ściśle kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. Podejrzany agent [materiał radioaktywny] spowodował żądany rezultat [rak płuc] na skutek wdychania go przez ssaki. Całkowitej wielkości ryzyka zachorowania na raka płuc u ludzi w wyniku atmosfery radioaktywnej nie można przecenić. Zanim Rosja, W Brytania i Ameryka zabroniły badań atmosferycznych 5 sierpnia 1963 r., do atmosfery wprowadzono już ponad 4.200 kg plutonu. Ponieważ wiemy, że mniej niż jeden mikrogram [milionowa część grama] wdychanego plutonu powoduje raka płuc u ludzi, dlatego wiemy, że wasz przyjazny rząd wprowadził do atmosfery 4,200,000,000 [4,2 mld] śmiertelnych dawek, a pół życia cząstki radioaktywnej to co najmniej 50,000 lat. Przerażające? Niestety, jest jeszcze gorzej. Wspomniany powyżej pluton występuje w broni nuklearnej przed detonacją, ale zdecydowanie największą liczbą śmiertelnych radioaktywnych cząstek są te pochodzące z pospolitego brudu czy piasku zassanego z ziemi, i napromieniowane w czasie podróży pionowej kuli ognia. Cząstki te tworzą zdecydowanie największą część dymu na każdym zdjęciu atmosferycznego wybuchu jądrowego. W większości przypadków kilka ton materiału zostaje zassane i trwale napromieniowane w tranzycie, ale bądźmy bardzo konserwatywni i powiedzmy, że tylko 1,000 kg materiału powierzchniowego jest zasysane przez każdą atmosferyczną próbę jądrową. Przed wprowadzeniem zakazu przez Rosję, W Brytanię i USA, łącznie przeprowadzono 711 atmosferycznych prób nuklearnych, tworząc 711,000 kg śmiertelnie niebezpiecznych mikroskopijnych cząsteczek radioaktywnych, do których należy dodać oryginalne 4,200 kg z samej broni, chociaż bardzo konserwatywnie, łącznie 715,200 kg. Istnieje ponad milion dawek śmiertelnych na kilogram, co oznacza, że nasze rządy skaziły nam atmosferę ponad 715,000,000,000 [715 mld] takich dawek, wystarczająco do spowodowania raka płuc lub skóry 117 razy w każdym mężczyźnie, kobiecie i dziecku na ziemi.

@WHO -- Zachorowalność / śmiertelność raka wg krajów i płci. Male płeć męska, Female płeć żeńska. Zanim zapytasz, nie, cząstki radioaktywne nie tylko nie znikają, a przynajmniej nie w ciągu twojego życia lub twoich dzieci i wnuków. Z półtrwania 50,000 lat lub dłużej, te niezliczone miliardy śmiertelnych, wyprodukowanych przez rząd cząstek radioaktywnych, są zasadniczo z tobą na zawsze. Rozpowszechnione na całym świecie przez silne prądy, cząstki te są składowane w sposób losowy, ale w większym stężeniu w odległości kilku tysięcy mil od oryginalnych miejsc testowych. Zwykły wiatr lub inne zakłócenia powierzchniowe to wszystko co jest potrzebne by zmieszały się ponownie i stworzyły zwiększone zagrożenie dla osób w pobliżu. Kiedyś niewinna zabawa figlarnego kopania piasku wokół na plaży, w dzisiejszych czasach może łatwo przełożyć się na samobójstwo, jeśli zdarzy ci się poruszyć kilka cząsteczek radioaktywnych, które mogą przykleić się do skóry lub wciągnąć do płuc. Przestań nabijać się z Michaela Jacksona, kiedy pojawia się na lokalnym lotnisku z maską chirurgiczną na nosie i ustach. Może wyglądać ekscentrycznie, ale Michael niemal na pewno przeżyje większość z nas. [artykuł pochodzi z 2003 roku przyp. tłum.] Dwanaście lat po katastrofalnym teście Trinity, stało się oczywiste dla zachodnich rządów, że sprawy wymknęły się całkowicie spod kontroli, z raportem 1957 British Medical Research mówiącym, że globalna liczba zgonów z powodu raka płuc wzrosła ponad dwukrotnie w okresie 1945/55, choć nie podano wyjaśnienia. W tym samym okresie 10 lat, liczba zgonów z powodu nowotworów w bezpośrednim sąsiedztwie Hiroszimy i Nagasaki

wzrosła trzykrotnie. Do końca oficjalnego testowania atmosferycznego w 1963 r. zachorowalność na raka płuc na Wyspach Pacyfiku zwiększyła się pięciokrotnie od roku 1945. Po niszczeniu środowiska zupełnie przez 50.000 lat, nadszedł czas by wielki rząd rozpoczął ciężką akcję dywersyjną. W 1959 roku Światowa Organizacja Zdrowia WHO zawarła umowę z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej IAEA, która dała pro-nuklearnej agencji weto na przeprowadzane przez WHO badania nad skutkami promieniowania. Jak ludzie sami mogli być przyczyną swojego raka płuc, tzn. uznani za winnych szkody wyrządzonej przez własny rząd, który nigdy nie może być obwiniany lub pozwany? Jedyną oczywistą substancją, którą ludzie wdychali do płuc, poza powietrzem, był dym tytoniowy, a więc musiał zaingerować tu rząd. Słabo wykwalifikowani naukowcy medyczni znaleźli się nagle zalani ogromnymi dotacjami rządowymi, mającymi na celu osiągnięcie tego samego rezultatu końcowego: udowodnij, że palenie powoduje raka płuc. Prawdziwi naukowcy (zwłaszcza fizycy nuklearni) uśmiechali się ponuro z powodu wczesnych żałosnych starań początkującego lobby antynikotynowego i zwabili ich w najbardziej śmiertelną pułapkę ze wszystkich. Quasi-medyczni badacze zostali zaproszeni do udowodnienia ich fałszywych oświadczeń, według dokładnie tych samych sztywnych zasad naukowych, które wykorzystano podczas udowodnienia, że radioaktywne cząstki wywołują raka płuc u ssaków. Pamiętajmy, żeby jakaś teoria naukowa została uznana, musi najpierw być udowodniona zgodnie z rygorystycznymi wymogami, powszechnie uzgodnionymi przez naukowców. Najpierw podejrzany czynnik (dym tytoniowy), musi być wyodrębniony, a następnie użyty w odpowiednio kontrolowanych eksperymentach laboratoryjnych, stwarzających wymagany rezultat, tj. rak płuc u ssaków. Pomimo narażania dosłownie dziesiątków tysięcy szczególnie podatnych myszy i szczurów, na równowartość 200 papierosów dziennie przez całe lata, nauce medycznej nigdy nawet raz nie udało się spowodować raka płuc u żadnej myszy i szczura. Tak, dobrze przeczytałeś. Przez ponad 40 lat, setki tysięcy lekarzy celowo cię okłamywali. Prawdziwi naukowcy trzymali quasi-medycznych badaczy za gardło, bo połączenie śmiertelnego eksperymentu radioaktywnej cząstki z łagodnym eksperymentem dymu tytoniowego, ostatecznie pokazało na zawsze, że palenie w żadnym wypadku nie może powodować raka płuc. I dalej, w jednym dużym przypadkowym eksperymencie, którego nigdy nie pozwolono im opublikować, prawdziwi naukowcy dowiedli z zaskakującą jasnością, że palenie faktycznie pomaga chronić przed rakiem płuc. Wszystkie myszy i szczury używane są jednorazowo, tylko w konkretnym eksperymencie, a następnie niszczone. W ten sposób naukowcy zapewniają, że wyniki, niezależnie od badanej substancji, nie mogą zostać przypadkowo skażone przez prawdziwe lub wyimaginowane efekty innej substancji. Potem pewnego dnia, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, kilka tysięcy myszy z eksperymentu palenia, przypadkowo trafiły do eksperymentu radioaktywnych cząstek, które w przeszłości zabijały każdego z jego niefortunnych badanych. Ale tym razem

całkowicie przeciwko wszystkiemu, 60% palących myszy przetrwało narażenie na radioaktywne cząstki. Jedyną zmienną było ich uprzednie narażenie na dużą ilość dymu tytoniowego. Natychmiast rząd wywarł presję i stłumił fakty, ale to nie uciszyło prawdziwych naukowców. Być może nieśmiale, ale prof. Schrauzer, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Chemików Bio-nieorganicznych, zeznał przed komisją Kongresu USA w 1982 roku, że naukowcy już od dawna wiedzieli, że niektóre składniki dymu tytoniowego działają na badane zwierzęta jako anty-rakotwórcze (przeciwnowotworowe). Dodał, że kiedy aplikuje się zwierzętom znane czynniki rakotwórcze (substancje rakotwórcze), stosowanie składników dymu papierosowego im przeciwdziała. Ale prof. Schrauzer nie poprzestał na tym. Dalej zeznał pod przysięgą, przed komisją, że żaden składnik dymu papierosowego nie wykazał, że jest przyczyną ludzkiego raka płuc, dodając, że nikt nie był w stanie wyprodukować raka płuc u zwierząt laboratoryjnych od palenia. Była to dosadna odpowiedź na raczej kłopotliwy problem. Jeśli rząd blokuje publikację twojej pracy naukowej, obierz inny kurs i umieść podstawowe fakty na piśmie w Kongresie! Zgodnie z przewidywaniami, ta twarda prawda doprowadziła rząd i quasi-medycznych naukowców do wściekłości. W roku 1982, rzeczywiście zaczęli wierzyć we własną śmieszną propagandę, i nie dali się stłumić przez wybitnych członków naukowego establishmentu. Dość nagle przerzucili winę na inne tajne składniki wprowadzone do papierosów przez koncerny tytoniowe. Tak, to musi być to! krzyczeli z niecierpliwością, aż do czasu, kiedy prawdziwi naukowcy złapali za telefon i powiedzieli, że te same tajne składniki występowały w eksperymentach z myszami, a tym samym także udowodnili, że nie były one w stanie spowodować raka płuc. Śmiertelność na raka krtani, tchawicy, oskrzeli i płuc (1997-1999). W ponad 300 przypadkach, Windscale wytworzyła 76% sztucznego promieniowania w Europie w 1984 roku. Sprawy wyglądały rozpaczliwie dla rządu i społeczności medycznej. Ponieważ finansowanie antynikotynowe rozpoczęło się na początku lat 1960, dziesiątki tysięcy lekarzy przeszły przez szkoły medyczne, gdzie uczono, że palenie powoduje raka płuc. Większość uwierzyła w to kłamstwo, ale w lakierze zaczęły się pojawiać pęknięcia. Nawet najbardziej tępi z oceną C lekarze nie mogli naprawdę skorelować danych, a gdy zaczęli pytać,

odpowiadano im, by nie zadawali głupich pytań. Palenie powoduje raka płuc przerobione na wyznanie wiary, quasi-religijny mechanizm wiary, gdzie ślepa wiara stała się substytutem dowodu. Nawet ślepa wiara potrzebuje systemu wsparcia, którym w tym przypadku stały się agencje reklamowe i media. Nagle ekrany telewizyjne zalano obrazami strasznie sczerniałych płuc palacza, z towarzyszącą im mantrą, że umrzesz w strasznej agonii, jeśli teraz nie skończysz z paleniem. To były żałosne śmieci, oczywiście. Na stole prosektoryjnym, płuca palacza i niepalącego mają wygląd identyczny różowy, a jedynym sposobem na to, by medycyna sądowa mogła powiedzieć, że mogłeś być palaczem, to, jeżeli znajdzie plamy z nikotyny na palcach, paczkę Camel lub Marlboro w kieszeni, lub jeśli jeden z twoich krewnych niemądrze przyzna, że kiedyś paliłeś chwast demona. Czarne płuca? U górnika, który całe zawodowe życie wdychał duże ilości mikroskopijnych czarnych cząstek pyłu węglowego. Podobnie jak cząstki radioaktywne, wchodzą głęboko w tkankę płuc i pozostają tam na zawsze. Jeśli pracowałeś w kopalni węgla przez 20 lub więcej lat bez maski na twarzy, twoje płuca będą prawdopodobnie wyglądały tak: Inconnu Wiele osób pyta, jak to jest, że te palące myszy były chronione przed śmiertelnymi cząstkami radioaktywnymi, a nawet więcej pyta, dlaczego w dzisiejszych czasach są prawdziwe dane pokazujące, że znacznie więcej niepalących umiera na raka płuc niż palacze. Prof. Sterling z Simon Fraser University w Kanadzie jest chyba najbliżej prawdy, korzysta z prac naukowych żeby udowodnić, że palenie przyczynia się do tworzenia cienkiej warstwy śluzu w płucach, które tworzy warstwę ochronną, zatrzymuje wszystkie cząstki przenoszące raka przed dostaniem się do tkanki płucnej. Prawdopodobnie jest to tak blisko, jak możemy dotrzeć do prawdy w chwili obecnej, i to tworzy doskonały sens naukowy. Śmiertelne cząstki radioaktywne wdychane przez palacza, są początkowo uwięzione w warstwie śluzu, a następnie zostają wyrzucone z organizmu, zanim będą mogły wejść do tkanek. Wszystko to może być nieco przygnębiające dla niepalących, ale jest prawdopodobnie jedna lub dwie rzeczy, które można zrobić, aby zminimalizować ryzyko tak dalece jak to możliwe. Zamiast uciekać od palaczy w lokalnym pubie lub klubie, podejdź tak blisko jak można i wdychaj ich dym tytoniowy. Nie wstydź się, weź kilka głębokich oddechów. A może zapal jednego papierosa lub małe cygaro po każdym posiłku, w zaledwie trzy dni stworzysz cienką warstwę śluzową. Jeśli nie możesz lub nie spełnisz żadnego z tych warunków, rozważ telefon do Michaela Jacksona i poproś o zbędne maski chirurgiczne! tłumaczenie: Ola Gordon

Źródło: tłumaczenie: Ola Gordon