Jakaż słodycz: nie mieć racji, nie rozumieć swojego życia, błądzić.

Podobne dokumenty
Marcin Melon ÔZIYM TRUPŌW NA SZTAUWAJERACH

mierzyć gęstość tkanki - duŝa rozdzielczość rzędu 1 mm.

ŚLĄSKI ROK OBRZĘDOWY

bajtlŏwŏ bibliŏtyka Stanisław Neblik Jarziny a ôwoce stowarzyszenie osób narodowości śląskiej

Magiczne słowa. o! o! wszystko to co mam C a D F tylko tobie dam wszystko to co mam

II ŚLĄSKI ZLOT SYREN JEST IMPREZĄ NAWIĄZUJĄCA DO BIELSKIEGO RAJDU SYREN.

Ten zbiór dedykujemy rodzinie i przyjaciołom.

NIKISZOWIEC GISZOWIEC

I. Ty ścieżkę życia mi ukażesz

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

WĘDROWANIE Z BOGIEM Podręcznik i ćwiczenia do religii dla klasy 0

Leanderka 5 ôsprŏwek pō naszymu

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

Boju bojka... O tym, jak Skarbnik...

2 NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

SZNITA Z BAJLAGOM ALMANACH POETYCKI

WSTĘP. Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30).

Uśmiech Matki Boskiej sztuka w I akcie, w II odsłonach.

Ścieżka: Kultura polska na tle tradycji śródziemnomorskich kl. I. Gimnazjum

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak

Jak przygotować pracę na II etap Olimpiady Wiedzy o Górnym Śląsku? Adam Hibszer

5 WSTĘP Co zabrać ze sobą? Po drugim tygodniu Ćwiczeń duchownych, który oddajemy do Państwa rąk, to kolejny trzeci już tom z minikolekcji rekolekcyjne

Za swoją twórczość wielokrotnie nagradzany, w tym Federalnym Krzyżem Zasługi oraz Nagrodą Górnośląską, przyznawaną przez śląskie ziomkostwo.

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

Kryteria oceniania w klasie VI szkoły podstawowej

Laureat: Nagrody Nobla 80 Nagrody NIKE 98

CO ZABRAĆ ZE SOBĄ? PO PIERWSZYM TYGODNIU ĆWICZEŃ DUCHOWNYCH. ignacjańska. duchowość. Pod redakcją Józefa Augustyna SJ

SCENARIUSZ SZKOLNEGO FESTIWALU PIOSENKI ŚLĄSKIEJ. Organizatorzy: mgr Marta Matulka, mgr Mariola Przebieracz

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową

Kazanie św. Jana Vianneya o zbawieniu

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja

Program nauczania biblijnego uczniów klas gimnazjalnych. Program powstaje pod kierunkiem Elżbiety Bednarz

Od wiek wieka na Górnym Slasku Boju bojki o duchach i straszkach

PISMA. o. Jerónima Graciána de la Madre de Dios (1)

MIND-BODY PROBLEM. i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii

Adwent z Piątką Poznańską

WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić

Z Małgorzatą Strzałkowską rozmawia Wojciech Widłak,

Jednoaktówki po śląsku

Liceum/technikum Literatura: praca z tekstem - Platon "Obrona Sokratesa" (fragmenty)

METODA MEDYTACJI IGNACJAŃSKIEJ

TUCHOLA DOTKNĘŁA BOŻEGO MIŁOSIERDZIA

Ile "zarobiłem" przez 3 miesiące prowadzenia bloga? (case study + 4 porady)

SPIS TREŚCI. WSTęP...7

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

Renata Dziuroń Ewa Zdzieblik Kowol Joanna Bartoszek

WYZWANIA EDUKACYJNE EDUKACJA DLA KAŻDEGO PORADY MAŁEJ EWUNI DUŻEJ EWIE. Dziecko jest mądrzejsze niż myślisz. Ewa Danuta Białek

Hubert Mącik Cmentarz przy ul. Walecznych w Lublinie dokument różnorodności kulturowej Lublina

Książka dzieciństwa CHARLES PERRAULT "CZERWONY KAPTUREK"

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)

PAUL WALKER FOREX. KODY DOSTĘPU. Wersja Demonstracyjna

KONKURS " BYĆ POLAKIEM" -szczegóły na stronie szkoły

James Martin SJ. Jezuicki przewodnik po prawie wszystkim. Przełożył Łukasz Malczak. wydanie drugie poprawione. Wydawnictwo WAM

PLAN PRACY PIN INSTYTUTU ŚLĄSKIEGO W OPOLU na 2018 rok

KATALOG PRODUKTÓW KATOWICE

Klasa 1 A. Klasa 1 B. Klasa 1 C. Klasa 1D. Podręczniki rok szkolny 2010 / Szkoła Podstawowa nr 34 w Katowicach

...Dumny sztandar pręży pierś W słońcu błyszczą karabiny, Dziś rozlega się już pieśń... rytm jej -wolność przypomina...

PODRĘCZNIKI OBOWIĄZUJĄCE W SZKOLE PODSTAWOWEJ W STAREJ WSI W ROKU SZKOLNYM 2016/2017

Boże Narodzenie 2018 i Nowy 2019 Rok Drodzy w Chrystusie Panu,

Moja mała Ojczyzna Program ścieżki - edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie rawskim.

Żeby zdobyć jakiś zawód, trzeba się go uczyć, czasem całe lata.

Rozwiń skrzydła, orle biały i koroną złotą świeć. Do przeszłości Polski całej w sercach naszych miłość wznieć!

Medytacja chrześcijańska

PLAN PRACY PIN INSTYTUTU ŚLĄSKIEGO W OPOLU na 2019 rok

Na początku Bóg podręcznik do nauki religii w I klasie gimnazjum (semestr pierwszy) razem 22 jednostki lekcyjne

Kierunek i poziom studiów: Sylabus modułu: Nowy Testament (11-TS-12-NT) Nazwa wariantu modułu (opcjonalnie): nazwa_wariantu (kod wariantu)

Cena 24,90 zł. K U R S DZIENNIKARSTWA DLA SAMOUKÓW Małgorzata Karolina Piekarska

Dobre bo tanie pamięci DDR Apacer VS GoodRAM OGr, 22 lipiec 2005, 00:00

HISTORIA I SPOŁECZEŃSTWO KLASA IV

SZKOŁA BEZ AGRESJI KLASA I KLASA 111 KLASA III

Narodowe Czytanie Stefan Żeromski Przedwiośnie

Rok XXIII listopad-grudzień 2013 nr 6(127) cena: 6,00 PLN (w tym 5% VAT) temat na czasie MEDIA KONTRA KOŚCIÓŁ? ISSN

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Aktywność zawodowa i czas wolny osób z niepełnosprawnością intelektualną. Adriana Domachowska - Mandziak Stowarzyszenie Na Tak

Marzenia uskrzydlają... Historia Dedala i Ikara

Kto chce niech wierzy

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

Zespół Szkół Ogólnokształcących dla Dorosłych w Katowicach

7. Bóg daje ja wybieram

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

żywej Ewangelii dla młodych ludzi

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Pielgrzymka, Kochana Mamo!

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Religia. wolność czy zniewolenie? Odrzuć wszystko, co sprzeciwia się wolności i poznaj to, co najbardziej człowiekowi potrzebne.

XI Kapituła generalna SMMM (maj/czerwiec 2011) zatwierdziła decyzję dotyczącą tematu Stulecie powstania. W celu wypełnienia tej decyzji, Rada

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

mnw.org.pl/orientujsie

NIEDZIELA, (2. niedziela adwentu)

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

ZADANIA DOMOWE PAŹDZIERNIKA

Kółko humanistyczne Gimnazjum w Zebrzydowicach. Zjecie

Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.

Żeglarskie laury przyznane!

Trójca Święta wzór doskonałej wspólnoty

Transkrypt:

Z mottami je tak, że człowjek bjere do rynki jakoś ksionżka i ji fragmynt, a czasym yno jedne zdanie, odpisuje do swojij ksionżki. Motto to je pjyrszo przijymnoś tekstu, jego figuracja i drogowskaz w lekturze. Z tym mottym do Listow z Rzymu było inaczyj. Bo jo żech te słowa usłyszoł, jak som Majster je godoł. Potym musioł-żech je pamjyntać, bo mje one prześladowały. Inno rzecz, że jo żech w pewnym synsie zjod te wersety. Tytuł wjersza Tomar (mjano mjasteczka portugalskigo) od poczontku kojarzył mi sie z jedzyniym. Zjod-żech te cztyry słodke wersety jak Ezechjel cało ksiyngazwoj, abo jak św. Jan ksionżeczka w Apokalipsie. Aż prziszło do tego, że som Majster napisoł do mje list i posłoł mi te słowa: Jakaż słodycz: nie mieć racji, nie rozumieć swojego życia, błądzić. Ks. Jerzy Szymik, Cierpliwość Boga. 66 wierszy

O serii O serii 6

Troska o zachowanie materialnego i duchowego dziedzictwa Górnego Śląska oraz budowanie tożsamości śląskiej, świadomej swych korzeni i otwartej na wszelkie wpływy kulturowe, które w przeszłości i obecnie kształtują Śląsk oto najważniejsze z celów, jakie stawia sobie Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej. Jako jeden z wielu możliwych sposobów ich realizacji jawi się pomysł serii wydawniczej, ukazującej Śląsk w całym jego bogactwie i różnorodności. Różnorodności, która dla uzyskania pełnego obrazu regionu i jego mieszkańców wymaga uwzględnienia wielu perspektyw: narodowej, wyznaniowej, czy w końcu językowej. Przecież o Śląsku i Ślązakach pisano po łacinie, po polsku, niemiecku, czesku, angielsku, a także po naszymu, czyli po śląsku. Znamienna jest sama nazwa serii: Canon Silesiae Ślōnskŏ Bibliŏtyka. Zdecydowaliśmy się na nazwę dwuczłonową, łacińsko-śląską. Łacińską, ponieważ, jak zaznacza prof. Joanna Roztropowicz: śmiało możemy uznać łacinę za język najbardziej śląski, bo był zwornikiem tej wielobarwnej społeczności przez wiele wieków, niemal do końca XVIII wieku. I śląską, bo zjawisko renesansu ślōnskij gŏdki, jej podniesienia do rangi równoprawnego kodu komunikacji, jest dla nas świadectwem żywotności górnośląskiej tożsamości i zobowiązaniem do jej kultywowania. O trafności pomysłu serii wydawniczej przekonała nas lektura zbioru 99 książek, czyli Mały Kanon Górnośląski pod redakcją Zbigniewa Kadłubka i Łucji Staniczkowej. Okazało się, że znaczna część proponowanych w nim tytułów jest niedostępna na rynku wydawniczym, a wiele z nich nie doczekało się do dzisiaj tłumaczenia na 7

język polski, nie mówiąc o przekładzie śląskim. Naszym zamiarem i głównym celem wszczęcia działalności wydawniczej jest zmiana sytuacji, w której większość Górnoślązaków nie ma realnego dostępu do dzieł składających się na ich dziedzictwo kulturowe. Planujemy powołać Komisję Ekspertów złożoną zarówno z członków SONŚ, jak i ludzi nauki i kultury. Do zadań Komisji będzie należało opiniowanie i rekomendowanie tytułów do wydania. Pomocnym drogowskazem jest także kanon stworzony przez redakcję kwartalnika Fabryka Silesia. Zamierzamy przede wszystkim skupić uwagę na dziełach literatury pięknej, ale nie wykluczamy wydawania książek o charakterze historycznym czy edukacyjnym. Docelowo w ramach projektu będą się ukazywać dwie pozycje rocznie. Serię otwieramy traktatem o filozofii, religii i miłości napisanym po śląsku. Wokół śląskiego narosło wiele mitów, twierdzących m.in., że jest to język wyłącznie mówiony, w którym nie sposób rozmawiać o sprawach ważnych, lub za pomocą którego trudno poruszać tematy abstrakcyjne. Prof. UŚ dr hab. Zbigniew Kadłubek obala wszystkie te stereotypy. Zapraszamy do lektury! Piotr Długosz, Rafał Szyma SONŚ listopad 2012 8

Ślonsk Ślonsk sie traci (Wprowadzynie do silezjologji apokaliptycznyj) Ach, jo nawet tego niy wjym, co je lepsze: czy mom zwyciynżyć, czy mom być pokonany. Bhagawadgita (ksiynga drugo) 34

Nojmilszo, nojbardzi daleko, musioł-żech uciyc z Rzymu. Za gorko! Tera siedza nad brzegym morza. Słońce czyrwcowe fest poli; je połednie. To je brzeg Morza Tyrryńskigo w Anzio, czyli w starożytnym Antium, kaj sie urodził sto lot przed Chrystosym poeta Furjusz (Aulus Furius Antias). Jestech tu skuli niego. (Był-żech na Via Furio Anziato!) Ale możno bardzij jeszcze skuli morza. Bezma Ancjum założył syn Odyseusza i Kirke. Nazywoł sie Telegonos. Słychać sam grecke słowo dźwinczonce radośnie znaczyniym CELU. Ale jo ni mom żodnego celu. Nigdy żech ni mjoł celu, tak myśla. Pacza yno na fale. Za mnom ruiny nadmorskij willi Nerona. Znodli w tych ruinach sławny posong: Apollona Belwederskigo. Chyba na poczontku renesansu. I myśla o tych dobrych czasach, a może niydobrych. O przemijaniu myśla. O Furjuszu, kery pisoł o wa lce i o t y m, że kożdy w bojowaniu/ciy rpjy niu dopjy ro w pełni rozkwito jako człowjek. Tyn Furjusz napisoł epopeja o wojnie podobno do Iliady, yno że o Rzymjanach niywjela z nij zostało do naszych czasow. Lubjoł te dziwne czasowniki, co sie po łacinie nazywajom verba inchoativa. Kaś użył słowa opulesco bogaca sie, zaczynom coś mjeć, jakby na krotko, na momynt, przelotnie, mom coś i zaś tego ni mom, na chwila je mi to dane i zaro zniko w nicoś, z keryj to do mje prziszło. Mom coś cały czos choby to był poczontek tego mjynio. Mje sie zdowo, że Furjusz czynsto paczoł jak lśni sam w Ancjum morze. Te fale wyglondajom z daleka jak kropelki ciekłyj rtynci, rychtych żywe, wszysko sie ruszo, zaczyno żyć, cały czos je poczontek a możno taki niyustanny poczontek, mynczoncy w swojij ruchliwości poczontek, koże pamjyntać, że wszysko mo koniec. 35

To tak jakby te śwjatło odbijajonce sie w niybjeskij wodzie chciało pedzieć: Je mje gańba, że tera wydowo sie wszysko wjeczne i cudne, za chwila tego niy bydzie to ni ma moja wina, że znikna. Same myśli idom, jedna po drugij aż nogle pomyśloł-żech o Ślonsku. Trocha mje zabolało w mostku. Bo pacza na śwjat, kery sie stracił. Ja, dużo po nim zostało. My wszyscy w Europje som z ducha tego śwjata. Ale tyn śwjat sie stracił. Jak ta willa Nerona, z keryj została jedna kolumna. Myślynie o utracie i stracie prziwjodło mje do myślynio o Ślonsku. Prowda, sam w Ancjum myni boli take myślynie o tym, że Ślonsk sie traci. Tu śmjerci niy widać słońce śwjyci za jasno, niebo je trocha wyżij niż u nos. W takim razie skond tyn bol w mostku? Musza uważać. To je z tego hycu niymiłosiernego. Ja, ni ma sie co cyganić: Ślonsk sie traci, a jo niy umja sie z tym pogodzić. Ślonsk je mojom religjom, mojom krwjom, kronży wy mje. Jo tyż sie traca: w środziymnomorskim lufcie czuja, że ta utrata boli. Wszysko sie traci: willa Nerona, imperium, Ślonsk, jo. Co zostowo? Figurka dziołchy z Ancjum, kero niydaleko stond znodli? Ale jo chca godać o życiu, a figurka dziołchy z Ancjum to ni ma życie! Niy wjerza w żodno sztuka, bo kożdo sztuka to je tak rychtych zaro sztuczka. Wjerza w życie i wjerza w słowa. I wjerza w Tego, co je Życiym i Słowym. (Łatwo to pedzieć, jak ciynżko uznać ) Fale podchodzom blisko i cofajom sie. Od fal sie idzie dużo nauczyć! Co by sie stało, jak by fale niy falowały? Wszysko odchodzi. Niy do sie wzionć fali do rynki. Abo pedzieć do morza: Przestoń sie ruszać!. Ni ma żech aż taki gupi. Ale chca pedzieć: Ślonsku moj, niy troć sie, bo 36

kaj póda?! Byda bezdomny. (Umrzić sie niy boja, boja sie bezdomności) I wjym, że to mo taki som syns, te moje zaklinanie Ślonska, te modlitwy ziymskie, jak beznadziejno proba powszczimanio fal. Skond jo byda, jak już niy bydzie Ślonska? Byda stond. Z Ancjum. Bo skond indzi? Byda z wszyndzie. Straca sie. Wszyndzie, kaj póda, stamtond byda? (Dyć jo ni mom ani swojigo jynzyka! Tym bardzij niy moga mjeć ziymi. A tera pisza w jynzyku, kerego ni ma!) Ancjum sie dobrze nadowo do rozmyślanio o utracie. Robert Walser chyba przeczuwoł taki zwionzek mjejsc z myślyniym, kere sie zdarzo człowjekowi nawet choby niy chcioł tego z całych sił. Musioł sie Walser spotkać z jakimś gyniuszym mjejsca, jak wandrowoł. Wandrowoł tyż po Gornym Ślonsku. Napisoł kaś: Orte und Jahre sind eng miteinander verbunden, und erst Ereignisse und Jahre 1. Mjejsca i lata som fest ze sobom złonczone, a co dopjyro wydarzynia i lata. Chciołbych tak ganc głymboko pomyśleć silezjologicznie o falowaniu mojigo życio. Ni ma one bardzij niyszczynsne od życio inkszych ludzi; bo kożdymu sie zdo, że jego życie je gorsze od wszyskigo, co zno i co widzioł. Niydowno czytoł-żech sam na pjosku pewno ksionżka. Była to ksionżka włoskigo pisarza Antonio Tabucchigo. Znod żech w nij take mondre zdanie, właściwie straszne pytanie. Te pytanie je ważne, jak romyślom nad poetom rzymskim Furjuszym, jak rozmyślom nad Ślonskym i mojom tak dziwnom tułaczkom odyseuszowom, nad tym wandrowaniym doś śmjysznym i doś tragicznym. Tabucchi w Si sta facendo sempre più tardi / Robi sie coroz bardzi niyskoro pado tak: Madame, moja dro- 1 R. Walser, Der Gehülfe, Frankfurt am Main 2003, s. 197. 37

go Przyjaciołko, jak to sprawy idom? I co keruje nimi: take nic 2. To je naprowda niyludzko postawione pytanie. Idzie oszaleć, jak sie pomyśli, że bele szpliter zmjynio śwjat, zmjynio nos. I oszalołbych, jak bych bez cufal zapomnioł o Ywangelji i tych słowach Jyzusa, kaj godoł o policzonych na gowje wosach (Łk 12,7). Bele szpliter! I coś jest. Abo tego ni ma. Cufal rzondzi? Niy! Boże broń! To co rzondzi znikaniem śwjatow? Co rzondzi upadkami ludzkij duszy? Co rzondzi tym, że ktoś odchodzi i go ni ma? Kto mi to powjy? Pacza na pjosek, pacza na ludzi. Całych w szczynściu i słońcu. Downo żech niy widzioł takich ludzi. A jo co? Z keregoś radja leci popularno tera letnio piosynka Tiziano Ferro. Lecom w czysty lazur słowa: Stop! Dimentica questo silenzio non vale neanche una parola né una sola e quindi Te słowa na pewno ulgi mi niy prziniesom Niy szukom zresztom żodnyj pociechy. Wszysko, co mi sie udało przez ostatnie lata wymyślić, to je to: ni ma pociechy. Nikerzy w tym czasie pisali ksionżki abo kupowali mercedesy, a jo żech myśloł nad brakym pociechy i rolom Boga w tym pogodzyniu sie z utratom, malyniym, znikaniym, ubywaniym mje i śwjata. Niy stoł-żech sie bez te rozmyślani wcale mondrzejszy. Do tego niy napisoł-żech ksionżki i niy wsiadom do mercedesa, yno do zmazanych polskich cugow. Ale mje sie zawsze ze wszystkich filozofow nojbardzi podoboł Hjob. Tyn chop to dopjyro mjoł ale wyloz z tego, bo uznoł utrata! Nadzieja mjyszko w utracie jak dziyncioł w dziupli. Z takom utratom je choby ze seblykaniym. Przichodzi czas, że wjyncyj seblyc sie niy 2 A. Tabucchi, Si sta facendo sempre più tardi. Romanzo in forma lettere, Milano 2005, s. 41. Je to tyż po polsku: A. Tabucchi, Robi się coraz później. Powieść w formie listów, przeł. J. Ugniewska, Warszawa 2002, s. 37. 38

do, bo człowjek je nagi. Wtedy zaczyno myśleć i rozważyć blank poważnie, czym je mantel i galoty, czamu czeba sie oblykać, jak je zima. Podobo mi sie tako jedna postać ze sławnyj powjyści Josepha Rotha pt. Marsz Radeckigo. To je tyż ksionżka o śwjecie, co sie gynau traci i opisuje w nich autor ostatnie drgawki tego śwjata. (Powinni my zresztom wjyncyj czytać Hermanna Brocha i Josepha Rotha, bo nos czeko podobny los!) Na kerymś mjejscu ksionżki Rotha hrabja Chojnicki, Polok z Galicji, godo: Jestech wdziynczny kożdymu, kery mi coś ujmuje. Tak godo yno ktoś, kto wierzi w niyśmiertelnoś. Mje sie zdo, że Ślonsk, tyn Ślonsk, kery ni mo nic spólnego z resztom śwjata je takom krainom niyśmiertelności. Tymu Ślonskowi ujmowanie dobrze robi, stowo sie bardzij ślonski. Niy je dobrze być Ślonzokym. Ale jak sie już je Ślonzokym, to czy idzie być kim innym? Bycie Ślonzokym to je stan duszy, a niy żodne obywatelstwo. Bez-toż my Ślonzoki niy bojymy sie upadku państw ani wojyn! Niydaleko stond, jak z Katowic do Rybnika, w ostyjskim porcie szaloł downo tymu śwjynty Augustyn. Tyż na pjosku. Tyż mierził sie z utratom. Szaloł podobnie jak jo. I szamotoł sie som ze sobom. Śwjynty Augustyn mjoł jednak co by niy pedzieć ojczyzna. Som siebje uważoł za ziymja jałowo regio egestatis i jo tyż tak myśla o sobje dzisiej. Ale on skuli czego inkszego, i jo skuli czego inkszego. Je sam tyż pewno inkszo rożnica: On wjedzioł i widzioł, że rzymski śwjat sie traci, ale budzi sie odnawiajoncy historja ludzi chrześcijański śwjat, idzie naprzod nowo wspólnota, tyż dumno, tyż wtedy fest żywo. Jo niy widza inkszego śwjata na żodnym horyzoncie. Śwjat już dzisiej 39

niy kocho Boga. Śwjat nawet niy kocho siebje. Człowjek je za zgniły, żeby o tym poważnie pomyśleć. Ni ma jakoś tego namjyntnego myślynio, ni ma miłości myślynio. Tela sie dzisiej robi dlo ciała, a take słabe namjyntości som dzisiej. Godo sie, że Friedrich Nietzsche był wjelkim nihilistom. Gupoty! Cało filozofia wolności Nietzschego sprzeciwjo sie takimu twjerdzyniu. Nihilistow to momy dzisiej! Na ambonach, w gazetach, w szkołach. To som dopjyro nihilisty! Wjerzom w równoś i braterstwo bardzij niż tyn bjydok Marks, ale uważajom sie za zagorzałych przeciwnikow konformizmu i materjalizmu. Szczegolnie wtedy, jak siedzom w laczach w doma przed telewizorym abo cisnom w sobota pełny wozyk w czeluściach Silesia City Center. Niy wjerza w rownoś. Niy wjerza w druge mjejsce na zawodach. Je sie przegranym abo wygranym. Tak myśloł kożdy Grek. Kto niy wjerzi, niych czyto Grekow! Abo Ywangelio: Wasza mowa niych bydzie: ja ja, niy niy! (Mt 5,37). Złoto-czerwony kolor słońca woło mje nazod do śwjata ancyjskigo. Zjym jeszcze w porcie żymła col pesce (z rybom), jak tu padajom, i jada cugym do Roma-Termini. Chciołbych tu rozbić namiot. Zostać sam na zawsze i paczeć jak wody morskie obmywajom z ciyrpliwościom, kero może yno pochodzić od łagodnego Boga, żołtawe i beżowawe skały. Ale moji tynsknoty i mje nic niy poradzi zaczimać. Andiamo woło keroś matka do dzieci. 40