Cięcie za cięciem... Krew tryska, Ale nie czuję bólu, Wręcz przeciwnie, Ukojenie, Spełnienie, Dzięki temu uciekam, od wszystkiego, Uspokajam się. Szybkie, zdecydowane Szybkie, zdecydowane ruchy, Krew się leje, Na podłodze, Plama czerwona, Serce bli, Kolejny ruch żyletką, Rozum każe przestać, Łzy w oczach, Kolejne cięcie, Krew... Plama krwi, Ciemność, Osuwam się na zimną podłogę, Zasypiam...
Anioł... Anioł, mroczny duch, prawdziwy przyjaciel, epoka mego istnienia. Szczęście, którego tak mało doświadczam, a jednak kamiennym uśmiechem spoglądam na niego. Anielskie skrzydła pokryte czarnym puchem kładą mnie do snu jak małą dziecinę. tak doskonale świetną. Czarny aniele, mój przyjacielu pozwól na zawsze zasnąć snem upojony. W ciemnościach mroku widzieć twą postać-mrocznego anioła z głową spuszczoną ku piekłu. Opętaj mnie swą mocą ogromną, której blask przesłania wszelkie dobro. Chcę stać się demonem, stróżem niewidzialnych granic, których tak mało...
Ile minut mi jeszcze zostało? czy to co chcę, zdążę powiedzieć? nie, to stanowczo za mało by za ster chwycić życie. Ile sekund mi jeszcze zostało? czy warto tracić swój cel? pytam, bo wiem,że to mało godzina, a może dwie. " (..) znowu do ciepłego nadgarstka przykładasz zimną żyletkę (..)" Janek. Srebrną żyletką na dłoni wycinam kolejne znaki... choć czuje jak bardzo to boli... choć widzę jak krew z mych ran płynie... nie przerwę swego natchnienia co razem z żyletą po dłoniach lekko płynie... Po fakcie ocieram ręce z ran krwawych śladów...składam je równo w podzięce... że nie zabiłam sie od razu..., że tym razem choć blisko kresu życia byłam... powstrzymałam się... dlaczego?... może w coś w końcu uwierzyłam...może ostatni raz szansę sobie dałam... wiem jedno następny raz końcem będzie i dla Was gdy znów sięgnę po zbrodnie... nie powstrzymam się na pewno...zginę... na ścianie krwią własną napiszę... Przepraszam Cię Królewiczu
Od rana mam okropny humor Na wszystkich jestem zła Znowu płaczę... Rozumie mnie tylko żyletka ma... To ona jest moją jedyną koleżanką. Tnę się nią codziennie i mi to pomaga. A wy, przejmujecie się bardzo, każdą, nawet malutką ranką. Jestem tu metalową, piękną, Emo królową Chodzę w ciuchach w czaszki W Emo świecie nie uchodzą arafatki i dziecięce apaszki. Może myślisz, że mam coś z głową? Ale to ja jestem tu królową... Aniołem ciemności, księżniczką żalu... Nie boję się żadnego skandalu! Nie obchodzi mnie twoje zdanie! Mam u innych ludzi oddanie... Wezmę żyletkę i przetnę się w rękę Zrobię to jeszcze raz, To mój sprawdzony sposób na uraz. Na uraz serca, na uraz duszy. Moje życie już całkowicie się kruszy! Kruszy się i wali! Nie poradzę nic na to... To przede wszystkim do was mam żal za to... Nie wytrzymuję! Płaczę całymi nocami! A nikt nie przejmuje się mną tak, jak wami! Co ja zrobiłam, że mnie odtrącasz? Wciąż na ulicy wyśmiewasz się! Żaden z ciebie obrońca! Popisujesz się przed kolegami? A potem piszesz: przepraszam i kocham! Nie psuj mi życia! Co jestem ci winna?! Zawsze przez ciebie cicho szlocham... Śpiączka to miły stan. Dobrze w niego zapaść, kiedy niemożna się zdecydować: żyć czy umierać. -Jonathan Carroll Jak ci mam powiedzieć, czym jest śmierć, jeśli nie wiem, czym jest życie? - Michael Quoist Śmierć- jedyna przyjemność, której nie można odrzucić -Karol Irzykowski Życie jest chorobą, a śmierć zaczyna się już w chwili urodzenia. Każde odetchnięcie, każde uderzenie serca jest odrobiną śmierci. Krokiem ku unicestwieniu - Erich Maria Remarque Śmierć jest lekka.tylko chwila przed zgonem jest straszna. - Jalu Kurek
Ja lubię emo,choćnie jestem emo. ;) Nie popieram jedynie u emo ich zachowania tzn. chodzi mi o żyletelub ogólnie podejścia do życia. Muszę przyznać,żefryzury emo mi się podobają. :) Wkurza mnie emo bo stworzyło pewien paradoksalny stereotyp. Otóż: Każda nieobeznana w świecie subkultur i mody młodzieżowej istotka napotkaną osobę wyróżniającą się z tłumu nazwie w obecnych czasach, emo. Paradoks tkwi w tym, że przecież emo to masa NIEWYRÓŻNIAJĄCYCH się dzieciaków. Tak więc jeśli masz coś oryginalnego w sobie to chcesz czy nie i tak dla ludzi jesteś emo Styl Emo nie jest za fajny, po za tym ludzie raczej go unikają. Emo są raczej samotnikami, ubierają się najczęściej na czarno i maja swój styl który niestety często jest wyśmiewany i wytykany palcami.. dlatego nie polecam, ale to twoja decyzja, jeśli odpowiada ci taki styl to nie ma sprawy ale Emo to osobowość a nie tylko wygląd i muza Emo było dawniej, to, co jest teraz to głupia moda... Jak dla mnie ich wygląd jest masakryczny, bo przedłużone czarno -różowe włosy i oczy jak u misia pandy nie wyglądają normalnie.