NUMER 7 SZKOLNE ROZGRYWKI SPORTOWE. Gazetka uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14 w Krakowie



Podobne dokumenty
RAPORT O POZIOMIE TECHNIKI GŁOŚNEGO CZYTANIA UCZNIÓW KLAS PIERWSZYCH GIMNAZJUM NR 4 W EŁKU W ROKU SZKOLNYM 2014/2015

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Nadchodzi czas Wiedźmina w Teatrze Muzycznym

WITAJCIE PO FERIACH!!!

GAZETKA W ZESPOLE SZKÓŁ NR 91 W WARSZAWIE Rok szkolny 2014/15 Luty www: zssnr91.waw.pl

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

To już umiesz! Lekcja Proszę rozwiązać krzyżówkę. 2. Proszę odnaleźć 8 słów.

Internetowy Projekt Zbieramy Wspomnienia

Mikołaj Kazimierczak kl. 4b

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

To My! W numerze: Wydanie majowe! Redakcja gazetki: Lektury - czy warto je czytać Wiosna - czas na zabawę Strona patrona Dzień MAMY Święta Krzyżówka

USZATKOWE WIEŚCI MARZEC 2018 Gazetka Przedszkola nr 272 im. Misia Uszatka WARSZAWA

SKOKI NARCIARSKIE. Pierwsza dyscyplina, którą pokochałam

Krzysztof Krzykowski Adam Szostak ENCYKLOPEDIA. technika zasady siatkarze

Oto sylwetki kandydatów, którzy spełnili w/w warunki oraz to, co chcieli nam powiedzieć o sobie i swoich planach

BIBLIOTEKA MOIM PRZYJACIELEM

MŁODZI raport. Badanie potrzeb kulturalnych młodzieży powiatu przasnyskiego oraz atrakcyjności potencjalnych ofert kulturalnych.

Pierwszy tydzień ferii za nami! Zapraszamy do krótkiego sprawozdania z pierwszego tygodnia ferii w fotograficznym skrócie.

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.

Warszawa, luty 2010 BS/13/2010 ZAINTERESOWANIE SPORTAMI ZIMOWYMI W POLSCE

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Oto sylwetki kandydatek, oraz to, co chciały nam powiedzieć o sobie i swoich planach.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Adrian Szastok trener stycznia. Tomasz Kotalczyk trener lutego

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając

Beniamin Krasicki: rugbiści zrobili na mnie duże wrażenie

DZIEŃ KOBIET W PRZEDSZKOLU

Konkurs Arsenal!!! Zaczynajmy!!!

Rozpoczęcie roku szkolnego 2012/2013

Bezpieczny i radosny wypoczynek zimowy

Gazetka dla najmłodszych dzieci Wydanie III wiosna 2012/2013. Pokoloruj obrazek:

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

ZADANIA REALIZOWANE W MIESIĄCU MAJ W GRUPIE IX TYGRYSKI

Źródło: Wygenerowano: Środa, 8 listopada 2017, 04:50

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

apassionata apassionat a

oferta programowa 01 Snooker - UK Championship 04 Skoki i biegi narciarskie - Puchar Świata 02 Narciarstwo alpejskie - Puchar Świata

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 3, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Szkolny Klub Wolontariatu. Zespół Szkół Mechanicznych

Z ODDZIAŁAMI INTEGRACYJNYMI W TYCHACH

/5 Mistrzynie z POS

DUCZUŚ. Gazeta Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Duczkach. Witajcie! Święta już za nami, więc czas na kolejne, tym razem lutowe wydanie Duczusia!

Pismo uczniów klas IV VI SP nr 1 w Skawinie Czerwiec 2005 Nr 5. Już za chwileczkę, Już za momencik...wakacje!!!

FERIE ZIMOWE W MIEŚCIE 2017

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Film Jana Jakuba Kolskiego kręcony pod Koluszkami wchodzi niebawem na ekrany. Autorzy proszą o pomoc w sfinansowaniu wydania obrazu na płytach DVD

Temat: Obcy, który trafia na Północ, płacze dwa razy (scenariusz lekcji na podstawie filmu Jeszcze dalej niż Północ )

Analiza ankiet 176 uczniów. 1. Czy lubisz sport? Tak 156 (88.63%) Nie 20(11,36%) Czy lubisz sport? tak. nie

Zimowa olimpiada sportowa

Urząd Miasta i Gminy Myślenice - Ferie w Myślenicach czwartek, 09 lutego :39

Poznaj mój świat prezentacja własnych zainteresowań i talentów

145 cm i mniej 146 cm-154 cm 155 cm-164 cm 165 cm-174 cm 175 cm i więcej

JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI

a) bardzo nie lubię wf-u b) raczej nie lubię wf-u d) ani lubię, ani nie lubię e) raczej lubię wf f) bardzo lubię wf

OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ

Gościmy gimnazjalistów ze Społecznego Gimnazjum STO nr 8 w Krakowie. Augustów, września 2014

REKLAMA. TRYB ROZKAZUJĄCY AUDIO A2 / B1. (wersja dla studentów)

SAMORZĄD UCZNIOWSKI W ROKU SZKOLNYM 2018/2019

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty

W ten dzień prowadziłem lekcję w dwóch klasach pierwszych.

Aktualności. Opublikowano: poniedziałek, 05, grudzień :03 Odsłony: 8047

Szósty grudnia to niezwykły dzień szczególnie dla dzieci. W swoje imieniny św. Mikołaj rozdaje wszystkich dzieciakom prezenty. W tym roku tradycyjnie

Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację imprezy. Wierzymy, że za rok Piknik będzie równie udany!

Poglądowy TEST konkursowy do Ogólnopolskiego Konkursu Edukacyjnego Leonardo Da Vinci Sport wiosna 2015

Rolnik - szachista: wywiad z Panem Piotrem Ptaszyńskim

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

Gazetka szkolna Szkoły Podstawowej nr 15 w Zielonej Górze. Oddajemy w Wasze ręce pierwszy numer. Znajdziecie w nim

WIEŚCI SZKOLNE Z ŻYCIA SZKOŁY. Cyprian Kamil Norwid

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Czyli w co bawili się nasi rodzice i dziadkowie

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

W dniu Odbyła się Powiatowa Gimnazjada w Indywidualnej Lidze LA w na stadionie Turbacz w Mszanie Dolnej.

Wymiana uczniów w ramach projektu unijnego COMENIUS Część 2 wyjazd do Finlandii

Tydzień języka polskiego!

Do życzeń dołączył się także Wojtek Urban, który z kolei ukołysał publiczność kolędą Lulajże Jezuniu

VIS A VIS junior nr1. Poznajmy się. Rozpoczęcie roku szkolnego. Str.3. Dzieje się - Akcja Sprzątanie świata Akcja Bezpieczny uczeń

REGULAMI XXII MIĘDZYSZKOL YCH IGRZYSK OLIMPIJSKICH

Od początku funkcjonowania naszej placówki promujemy pozytywne przykłady działalności i sukcesy ludzi w różnych dziedzinach.

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Klasa IV podczas wspólnej pracy. Klasa V podczas wspólnej pracy

Walentynki w stylu Księżnej Elżbiety


oferta programowa 01 Piłka nożna - MLS 02 Kolarstwo torowe - Mistrzostwa Europy 05 Tenis - Australian Open 03 Hokej - Liga Mistrzów

Oto sylwetki kandydatów, którzy spełnili w/w warunki oraz to, co chcieli nam powiedzieć o sobie i swoich planach

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów

Spis treści. Klucz do ćwiczeń 117. Dzień dobry! Co słychać? 6. Przepraszam, gdzie jest hotel? 16. Co lubisz jeść? Co lubisz pić?

Interesuje się motoryzacją, a pasją zaraził się od taty. Od lat bierze udział w wyścigach motocyklowych, a w przyszłości chciałby jeździć w

PUBLICZNE GIMNAZJUM NR 1 WE WŁOSZCZOWIE

OFERTA KLUB SPORTOWY BOGORIA TENIS STOŁOWY, CZYLI SPORT DLA KAŻDEGO, NA CAŁE ŻYCIE SPONSORINGOWA

SPOSOBY NA DOBRY POCZĄTEK ROKU SZKOLNEGO

REGULAMI XXII MIĘDZYSZKOL YCH IGRZYSK OLIMPIJSKICH

DZIAŁANIE 1 ŚPIEWAM I GRAM

Ten zbiór dedykujemy rodzinie i przyjaciołom.

Kielce, Drogi Mikołaju!

Co wiemy o Wielkiej Brytanii?

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1)

NASZA REDAKCJA: Oliwia Gęsiarz, Eliza Żołędziewska, Kinga Proć, Kinga

Transkrypt:

Gazetka uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14 w Krakowie NUMER 7 Salt Lake City 2002...... czyli co to będzie w lutym. Miejsce: Salt Lake City - miasto w zachodniej części USA, na wschód od Wielkiego Jeziora Słonego. Leży u podnóża gór Wasatch, nad rzeką Jordan i jest stolicą stanu Utah. Czas: od 8 lutego do 24 lutego 2002 Maskotki: kojot Cooper (wchodzi na najwyższe góry ), niedźwiedź amerykański Coal (jest najsilniejszy) i zając Powder (jest najszybszy). Konkurencje: biatlon, saneczkarstwo, łyżwiarstwo figurowe, jazda wolna na łyżwach, hokej, kombinacja norweska, skoki narciarskie, snowboard, łyżwiarstwo szybkie, curling, narciarstwo alpejskie. Reprezentanci Polski: 29 osób - 24 mężczyzn, 5 kobiet Wielka nadzieja Polaków: Adam Małysz - czy pokona Svena Hannavalda? Jedną z konkurencji, która wzbudza u nas największe emocje są oczywiście skoki narciarskie. Wszyscy jesteśmy ciekawi, czy nasz Adam - król pokona Svena - ptaka. Anna Połomska W NUMERZE: -Salt Lake City 2002 -SZKOLNE ROZGRYWKI SPORTOWE -WYWIAD Z NAUCZYCIELEM -Rozczarowanie dla wtajemniczonych czyli Wiedźmin Marka Brodzkiego -Nowości książkowe w naszej bibliotece -KONIE I SPORT -MAŁA ENCYKLOPEDIA BALOWA -Od Starożytności do Współczesności. Historia Igrzysk Olimpijskich -Skąd my go znamy? - Krzysztof Pieczyński Najlepszy skoczek narciarski? Idol niezliczonej liczby Polaków (i nie tylko)? Kto? ADAM MAŁYSZ! Sen i marzenie polskich miłośników skoków narciarskich urodził się 3 grudnia 1977 roku w malowniczej górskiej miejscowości- Wiśle. Jego rodzice to Jan i Ewa. Adam ma też starszą siostrę Iwonę, żonę Izabelę i córkę Karolinę. ciąg dalszy na stronie 9 SZKOLNE ROZGRYWKI SPORTOWE W ramach Krakowskiej Gimnazjady, w hali Wandy rozegrano turniej tenisa stołowego. Indywidualne i drużynowe. W konkursie indywidualnym zwyciężyła reprezentantka naszego Gimnazjum Paulina Marek przed Magdą Sowiżrał (Gimn. nr 38) i swoją szkolną koleżanką Katarzyną Komendą, natomiast w rywalizacji drużynowej obie spisały się świetnie i uzyskały pierwsze miejsce przed Gimn. nr.44 (Justyna Bogacz, Małgorzata Kukuczka) i Gimn. nr 45 (Agnieszka Majcher, Monika Szewczyk). Reprezentacja piłki ręcznej chłopców naszego Gimnazjum brała udział w zawodach Mistrzostw Rejonu Nowa Huta w składzie: Ciesielka, M.Marek, Łucka, Leśniak, Delikat, Bal, Rzepecki. Na rezerwie grali: Korfel, Romanek, Ł.Nowak, Klejdysz, Dołoszycki, Witek, Ziętek. W zawodach rejonowych koszykowki wystąpili w składzie: Delikat, Leśniak, Romanek, Rzepecki, Łucka. Druga piątka: Jakubaszek, F ajerski, Bielski, Witek, Ziętek. ciąg dalszy na stronie 2

SZKOLNE ROZGRYWKI SPORTOWE ciąg dalszy ze strony 1 W zawodach siatkarskich w składzie: M. Marek, Delikat, Łucka, Romanek, Rzepecki, Pieniążek. Na rezerwie: Szott, Korfel, Dołoszycki, Witek, Ziętek, Kowalski. reprezentujących krakowskie szkoły średnie. Poziom zawodów był wysoki, a wpływ na to miał fakt, że w poszczególnych zespołach występowali zawodnicy grający w różnych klubach małopolskiej ligi juniorów oraz mających za sobą występy w II,III lub IV lidze. Turniej zakończył się zwycięstwem XXX L.O., które wyprzedziło Zespół Szkół Elektrycznych, Zespół Szkół Budowlanych i IX L.O. Królem strzelców został Łukasz Stachurski z Zespołu Szkół Budowlanych, który strzelił aż 18 bramek. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Patryk Banaszkiewicz ze zwycięskiej drużyny, a najlepszym bramkarzem jego kolega z zespołu Sławomir Jeziorek. Klasyfikację fair play wygrał Łukasz Wróbel z Zespołu Szkół Elektrycznych. Turniej doszedł do skutku dzięki staraniom Rady Rodziców XXX L.O., firmie Schoeler i p. Zbi gniewowi Kostuchowi, którzy ufundowali nagrody dla najlepszych. Eliminacje : Grupa I: XXX LO IX LO 1-1, XIII LO III LO 4-3, XXX LO XIII LO 9-5, IX LO III LO 7-2, XXX LO III LO 9-2, IX LO XIII LO 3-1 1.XXX LO 3 7 19-8 2.IX LO 3 7 11-4 3.XIII LO 3 3 10-5 4.III LO 3 0 7-20 Grupa II: ZSB XVI LO 5-4, XII LO ZSE 2-13, ZSB XII LO 9-5, XVI LO ZSE 2-2, ZSB ZSE 5-5, XVI LO XII LO 3-0 1.ZSB 3 7 18-12 2.ZSE 3 5 20-9 3.XVI LO 3 4 9-7 4.XII LO 3 0 5-24 W naszym Gimnazjum został zorganizowany turniej piłkarski, w którym brały udział wszystkie klasy gimnazjalne. Eliminacje były rozgry wane w swoich rocznikach, z których awansowały do dalszej rywalizacji dwie najlepsze klasy,które będą Paulina Marek rozgrywały mecze w grupie finałowej. Z klas I awansowały:1d i 1a, z klas II:2a,2e a z klas III:3h oraz 3d. Najlepszym zawodnikiem w klasach I został Łukasz Hodor- kl. 1a, najlepszym strzelcem Grzegorz Gon cerz-kl.1d(19 goli), najlepszym bram karzem Mateusz Tutaj- kl. 1d. W klasach II najlepszym zawodnikiem został Michał Pazdankl. 2a, najlepszym strzelcem Mateusz Janik- kl. 2e (16 goli), najlepszym bram karzem Michał Jakubaszek- kl. 2a. Katarzyna Komenda W klasach III najlepszym zawodnikiem został Jakub LeśniakGrupa finałowa: XXX LO ZSE 3-4, IX LO ZSB 2-6, kl. 3a, najlepszym strzelcem Michał XXX LO IX LO 12-5, ZSE ZSB 2-4, XXX LO ZSB 9-2, ZSE Marek- kl. 3d (15 goli),a najlepszym bramkarzem Paweł Delikat- kl. 3h. IX LO 11-5 Wyjątkową nagrodę otrzymała Paulina Marek dla najsympatyczniejszej 1.XXX LO 3 6 24-11 zawodniczki turnieju z klasy 3d. 2.ZSE 3 6 17-12 W hali XXX Liceum Ogólnokształcącego,odbył się, już po 3.ZSB 3 6 12-13 raz szósty, halowy turniej piłkarski o Puchar Dyrektora szkoły, Marii 4.IX LO 3 0 12-29 Dobrowolskiej. W zawodach udział wzięło osiem drużyn Mecze sędziował Paweł Ścibor. - XXX LO: Banaszkiewicz, Głowa, Inglot, Jeziorek, Kaczor, Kasperczyk, Kupiec, Marek, Turczyk, Zając.- ZSE: Zapiór, Kobiałka, Frączyk, Zyguła, Bonar, Kurleto, Sołtys, Wróbel, Płatek, Chowaniec, Kokoszka. - ZSB: Stachurski, Zawrzykraj, Kopeć, Pudłowski, Sternal, Potoczak. - IX LO: Mączyński, Juszczyk, Niemirski, Barucha, Przyjemski, Szczurzydło, Nowak, Koziel. Jakub Leśniak Reprezentacja XXX LO w piłce nożnej Od lewej stoją: M. Kasprzyk, M. Kupiec, T. Kaczor, A. Turczyk, P. Banaszkiewicz, M. Głowa, trener M. Zając Od lewej siedzą: D. Zając, P. Trojanowski, S. Jeziorek, Ł. Marek, M. Inglot. Walki Wschodu Ju-Jitsu oznacza,,łagodną drogę''. Chodzi tu przede wszystkim o zasadę, którą własnymi słowami określam,,po co zabijać, Powszechnie wiadomo, że uprawianie sportu jest człowiekowi można obezwładnić''. koniecznie potrzebne do zachowania zdrowia i kondycji. Miedzy innymi dlatego zdecydowałem się trenować walki wschodu. Trenuję JuSztuki walki uczą samodyscypliny, systematyczności, Jitsu, a to co w tym mnie pociąga, to sposób poruszania się, wytrwałości. Efektem ćwiczeń jest wysportowane ciało i umiejętność koordynacja i piękno ruchu. Na pewno znacie z ekranu telewizora koncentracji tak potrzebne człowiekowi w dzisiejszych czasach. mistrzów sztuk walki, jak choćby Bruce a Lee, który zaszokował Dodatkowym atutem ćwiczeń jest wyrabianie pewności siebie wszystkich umiejętnościami Kung-Fu. Zdumiewa nas do dziś szybkość oraz w skrajnych sytuacjach - możliwość obrony przed napastnikiem. i precyzja jego ruchów, ale nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że dojście Poza tym treningi to naprawdę świetna zabawa. do takiego kunsztu, to lata treningu wyrzeczeń i wysiłku. Piotr Bujakowski 2

Poznajmy się wywiady Pani mgr Małgorzata Gauza Nauczyciel wychowania fizycznego Rozmawiały: Katarzyna Grela Anna Połomska Monika Banach Ω: Co najbardziej lubi Pani w swojej pracy? p. M.G: W swojej pracy najbardziej cenię sobie to, że lubię dzieciaki - tak generalnie i lubię z nimi pracować. Dużą satysfakcję daje mi ich uśmiech, radość, wspaniała zabawa podczas rywalizacji oraz to, że dzieci uzyskują dobre wyniki. Ω: Czym dla Pani są Święta Bożego Narodzenia i jak je Pani spędza? p. M.G: Są to dla mnie święta bardzo rodzinne, ciepłe, kiedy wszyscy zbieramy się przy wigilijnym stole. Spędzam je razem z rodziną. Ω: Skąd Pani czerpie pomysły na takie imprezy jak Podróż do świata filmu czy Morska podróż dookoła Świata? p. M.G: To nie był tylko i wyłącznie mój pomysł, bo imprezy te organizowane były razem z panią Anią Jędrzejczyk. Podpatrujemy to, co się dzieje w telewizji, czytamy o różnych imprezach w gazetach. Dużą inspiracją były dla nas pomysły dzieci. Poza tym chciałyśmy zrobić coś wielkiego na miarę szkoły, imprezę, w której dzieci by się dobrze bawiły i sprawdziły w rywalizacji. To wszystko udało nam się zrealizować i jestem z tego zadowolona. Ω: Czy planowane są jakieś następne? p. M.G: Myślę, że te imprezy staną się zabawami cyklicznymi i szukamy pomysłu na następną. Na pewno na tych dwóch się nie skończy. Czekać nas będzie jeszcze jedna podróż...ale gdzie? Tego jeszcze nie wiemy. Ω: Dlaczego wybrała Pani akurat ten zawód? p. M.G: Przyznam się, że stało się to zupełnie przez przypadek. Skończyłam AWF na Wydziale Turystyki i właściwie powinnam pracować w tej dziedzinie, np. w jakimś biurze podróży. Stało się tak, jak się stało i teraz pracuję w szkole. Ω: Ma Pani jakieś hobby? p. M.G: Bardzo lubię uczyć się języka francuskiego. Zaczęłam się go uczyć samodzielnie i lubię to, i robię to prawie codziennie. Myślę, że mogę to nazwać moim hobby, bo nie jest to związane z moją pracą, a w gruncie rzeczy robię to dla siebie. Staram się wykorzystać znajomość języka w kontaktach, jeżeli takowe są. Ω: Jakie sporty lubi Pani uprawiać, a jakie oglądać? p. M.G: Bardzo lubię jeździć na nartach i na rowerze górskim, Ω: Czy Pani coś kolekcjonuje? a ostatnio oglądać skoki narciarskie. p. M.G: Nie, nigdy nie miałam takiej pasji zbieraczej. Bardziej mój syn, który zbiera muszelki, kamyki i jest tego pełno w domu. Ω: Co Pani sądzi o Adamie Małyszu? p. M.G: Sądzę, że już zaskoczył i nadal zaskakuje wszystkich swoim mistrzostwem. Ponadto jest to człowiek niezwykle skromny. Jestem Ω: Dziękujemy za rozmowę. jednym z milionów kibiców, którzy na bieżąco śledzą jego poczynania. Uczennica Gimnazjum nr 36 Renata Bonar - Słyszałyśmy, że niedawno założyłaś gromadę zuchową Leśne Ludki. Dlaczego zdecydowałaś się zająć tą funkcją? Tak, to prawda, założyłam niedawno gromadę zuchową i bardzo się z tego cieszę, ponieważ lubię dzieci, a one dobrze się ze mną czują. Potrafię zorganizować ciekawe zajęcia, zaproponować różne zabawy i nauczyć je fajnych piosenek, które sama czasami wymyślam. - Jak Ci się pracuje z zuchami? Bardzo dobrze. Wodzowanie zuchom przyniosło mi wiele osobistych korzyści. Uczę się organizowania pracy, kierowania innymi, wyrabiam sobie wtedy refleks, zmysł, obserwację, te cechy, które na pewno w życiu będą mi potrzebne. Myślę, że pomogę zuchom wyrosnąć na porządnych ludzi, takich, którzy nie będą kłamać, kraść, źle życzyć innym, którzy będą się mogli ze sobą dogadać i wspólnie działać. Wiemy, że nie tylko interesujesz się tym, lecz także chodzisz na warsztaty teatralne. Czy to prawda? Przez około półtora roku chodziłam na warsztaty teatralno - muzyczne i myślę, że dużo się na nich nauczyłam. Niestety, musiałam z nich zrezygnować, ponieważ miałam przez nie bardzo mało wolnego czasu. Jeszcze dwa lata temu marzyłam o karierze aktorki i piosenkarki, ale to były tylko marzenia, a marzenia nie zawsze się spełniają. W wolnych chwilach piszę wiersze, układam teksty piosenek, a także śpiewam w chórze. A gdy już będę mieć 60 lat, to napiszę książkę o całym moim życiu, więc jeżeli chcielibyście ją przeczytać, to musicie jeszcze trochę poczekać. - Jak znajdujesz tyle czasu na zajęcia pozalekcyjne? Jak łączysz to z nauką? Czasu to naprawdę mam mało. W domu nazywają mnie latawiec, bo wpadam i wypadam z domu. Niekiedy nie mam czasu zjeść obiadu, ale to nadrabiam przy kolacji. Jednak zawsze staram się być przygotowana do lekcji, dlatego uczę się nocami. - Jak możesz krótko scharakteryzować siebie? Jestem zwariowanym człowiekiem, mam dużo zajęć, ale dzięki temu moje życie jest ciekawsze, a życie jest po to, aby je mądrze wykorzystać i ja do tego właśnie zmierzam! Dorota Kowalczyk Anita Tynor 3

Rozczarowanie dla wtajemniczonych czyli Wiedźmin Marka Brodzkiego O filmie tym było głośno, zanim jeszcze rozpoczęto do niego zdjęcia. Komitet Obrony Jedynego Słusznego Wizerunku Geralta, czyli wielbiciele twórczości Andrzeja Sapkowskiego, grozili paleniem kin i buntem w razie powstania ekranizacji. Sprawa przycichła dopiero wtedy, gdy w prasie ukazały się zdjęcia ucharakteryzowanego Michała Żebrowskiego. Minął rok, nadszedł czas premiery. Sympatycy Geralta, do których i ja się zaliczam zaczęli szturmować kina. Ci, którzy dotrwali do końca seansu wychodzili zirytowani, rozczarowani i źli, że dopuścili do powstania Wiedźmina w reżyserii Marka Brodzkiego. Osobiście, nie osiągnęłam, aż tak wysokiego poziomu desperacji. Nastrój miałam jednak skutecznie popsuty. Trudno się dziwić, skoro moją ulubioną literaturę poszatkowano (pominięcie ważnych postaci), w okropny sposób skomercjalizowano ( Wiedźmin polska superprodukcja) i uczyniono symbolem pop-kultury ( mocno nadużywane, pojawiające się na wszechobecnych plakatach Miecz Przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym z nich jesteś Ty traktowane jako utarty frazes).myślałam, że jestem przygotowana na szok, uwagi krytyków nie były przecież pochlebne, jednak okazało się, że trudno mi znieść obserwowanie efektów działalności panów Michała Szczerbica (scenarzysty, który w trakcie kręcenia filmu przejrzał chyba na oczy i właściwie ocenił swoją pracę, bo w ostatniej chwili zakazał ujawnienia swojego nazwiska) i Marka Brodzkiego (reżysera). Moje wrażenia z ekranizacji dwóch opo wiadań Ostatnie życzenie i Miecz przeznaczenia można określić jako trzy ogromne rozczarowania. Nie podobały mi się bowiem: gra niektórych aktorów, fabuła czyli scenariusz i muzyka. Analizując i oceniając film trzeba zacząć od samego początku czyli doboru aktorów. Moim zdaniem już tutaj reżyser popełnił błędy. Przede wszystkim raziła mnie obsadzona w roli czarodziejki Yennefer Grażyna Wolszczak.Nic owej artystce nie ujmując, uważam, że w niczym nie przypomina opisywanej przez Sapkowskiego postaci, poza tym, wiele do życzenia pozostawia jej głos, w mojej opinii zbyt niski. Pani Wolszczak jest w tej kreacji zbyt spokojna, opanowana, jednocześnie za mało interesująca. Brakuje jej tej iskry, magnetyzmu, groźnego spojrzenia, które miała Yennefer. Ponadto, uważam, że odtwórczyni roli, cóż, po prostu nie jest piękna. Wiek aktorki, natomiast określić można jako zbyt dojrzały. Rozczarowuje także Ewa Wiśniewska jako królowa Calanthe. Jest zdecydowana, wręcz żołnierska w swych rozkazach, brak jej cechujących książkową monarchinię dystynkcji, przebiegłości i uroku. Agata Buzek w roli królewskiej córki, Pavetty też pozostawia wiele do życzenia. Zbuntowana, zła na cały świat, w niczym nie przypomina opisywanej przez Sapkowskiego cichej wody, która prowadzi podwójne życie. Jednak z największym 4 bólem patrzyłam na Cirillę - Dziecko Przeznaczenia, w filmie kreowaną przez niezidentyfikowaną ( w napisach końcowych nie dopatrzyłam się jej nazwiska ) bladą dziewczynkę. Jej postać, przez twórców ograniczona do minimum w utworach Andrzeja Sapkowskieo zajmuje centralną pozycję. Może jednak dobrze się stało, że bohaterka zepchnięta na margines wydarzeń, zajmuje uwagę widza tylko przez kilka minut, bo obarczona zagraniem bardzo złożonej, pełnej sprzeczności i barwnej postaci, nawet fizycznie do Ciri niepodobna dziewczynka kompletnie sobie z tym nie radzi. Jest niemrawa, mdła, irytuje też jej niezmiernie piskliwy sopranik, zwłaszcza w scenie, gdy zestawiony jest z głębokim i mocnym głosem Michała Żebrowskiego. Tutaj, nareszcie mogę wypowiedzieć pochwałę, bowiem właściciel owego wspaniałego barytonu spisał się doskonale. To on od początku do końca nadaje ekranizacji wartość. Perfekcyjnie oddaje rozterki wiedźmina, jest szybki i profesjonalny w scenach walk, jednocześnie dzięki dopracowanej charakteryzacji przypomina Geralta z książkowego opisu. Gra tak dobrze, że w jego cieniu nikną niezłe w sumie kreacje Zbigniewa Zamachowskiego, Andrzeja Chyry, Anny Dymnej, Macieja Kozłowskiego, Marii Peszek. Tak, tak, nawet w Wiedźminie pojawiali się aktorzy dobrze odgry wający swoje role, jednak wymienieni przeze mnie ( z wyjątkiem Michała Żebrowskiego kreującego rolę pierwszoplanową) nie mieli szans ani czasu ekranowego,by w pełni rozwinąć skrzydła. To, co pokazali w filmie jest zapewne zadatkiem kreacji, które będziemy mieli szansę obejrzeć w dwunastoodcinkowym serialu. Wszystko z powodu fatalnie skonstruowanej fabuły. Uważam, że panowie Brodzki i Szczerbic lepiej zrobiliby, gdyby nakręcili jedno, góra, dwa opowiadania. Tymczasem reżyser i scenarzysta chcąc dotknąć wszystkich poruszonych w prozie Andrzeja Sapkowskiego problemów, dołożyć swoje wątki, a całość zmieścić w czasie możliwym do wysiedzenia w kinie, rwą akcję, przenoszą widza niespodziewanie z miejsca na miejsce, wprawiają w zagubienie. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że nie znający twór czości najpopularniejszego, polskiego autora fantasy nie zrozumieją nic. Za wysokie ambicje twórców sprawiły, że Wiedźmin to film dla wtajemniczonych. Przed pójściem do kina sporo słyszałam o rzekomo dobrej muzyce autorstwa Grzegorza Ciechowskiego. Cenię utwory wokalisty Republiki, mogłam się więc spodziewać, że usłyszę ciekawie skomponowane i atmosferą pasujące do literatury fantasy dźwięki. Błąd!! Muzyka okazała się być zbyt udziwniona (połączenie śpiewu operowego z średniowiecznym brzmieniem chóru męskiego) i klimatem oddzielona zarówno od filmu jak i twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Szczególnie rozczarowujący był motyw wokalny w wykonaniu Roberta Gawlińskiego ckliwa i stylizowana na balladę piosenka z przejęczanym refrenem. Ścieżka dźwiękowa stworzona przez profesjonalnych artystów, ambitna i dobrze się zapowiadająca, okazała się być kompletnym fiaskiem. Można jeszcze wspomnieć o nie najgorszej scenografii, ciekawych kostiumach, jak na polskie standardy niezłych efektach specjalnych, jednak i one, podobnie jak dobre aktorstwo niektórych odtwórców ról, nie zdołały uratować, co tu dużo mówić beznadziejnego filmu. Reasumując: Wiedźmina nie poleciłabym nikomu. Ani tym, którzy literaturę Andrzeja Sapkowskiego lubią (będą rozczarowani), ani tym, którzy jej nie znają (nic nie zrozumieją). Sama żałowałam 140minut straconego czasu, który mogłam przecież poświęcić na ponowną, wnikliwą lekturę opowiadań i sagi o wiedźminie Geralcie. Kaja

Nowości książkowe w naszej bibliotece. KRÓTKA HISTORIA GAZETY W grudniu nasza biblioteka wzbogaciła się o wiele ciekawych książek. Są to nie tylko powieści, lecz także publikacje naukowe. Specjalnie dla Was prezentujemy autorów i tytuły nowości dla młodzieży, które znalazły się w naszym księgozbiorze. Wszystkich serdecznie zachęcamy do ich przeczytania. Nie traćcie czasu i na najbliższej przerwie biegnijcie do biblioteki i zapytajcie panią bibliotekarkę o następujące lektury: Pierwszą gazetą były "PISMA CODZIENNE LUDU RZYMSKIEGO", przepisywane ręcznie na papirusie, a wydawane w starożytnym Rzymie z rozkazu Juliusza Cezara 2050 lat temu. Jedną z najstarszych na świecie była także "GAZETA CHIŃSKA",założona w roku 363,a wydawana nieprzerwanie aż do roku 1935,czyli przez 1572 lata!!! W Europie gazety pojawiły się znacznie później,dopiero 400 lat temu. W naszym kraju pierwsze pismo -"MERKURIUSZ POLSKI "-wydrukowano w roku 1661 M. Burgess - "Ćpun" w Krakowie. J. Carroll - "Kości księżyca" Bardzo długo gazety ilustrowane były wyłącznie J. Carroll - "Na pastwę aniołów" rysunkami.wprawdzie 143 lata temu wynaleziono J. Chmielewska - "Przeklęta bariera " fotografię, lecz musiało upłynąć jeszcze wiele czasu, zanim J. Chmielewska - "Trudny trup" nauczono się robić zdjęcia na tyle wyraźne,by można je P. Coelho - "Na brzegu rzeki Pedry usiadłam i płakałam " było utrwalać na blasze i drukować na papierze. K. Kondratowicz - "Jiu -jitsu sztuka walki " W miarę upływu lat wciąż unowocześniano sposoby J.R.R. Tolkien - "Władca pierścieni " drukowania gazet.poza tym coraz więcej ludzi kupowało J.R.R. Tolkien - "Hobbit " gazety i szukało w nich rozmaitych informacji.pojawiły się J. K. Rowling - "Harry Potter "- [ 4części ] czasopisma o samochodach, książkach czy filmach, a także Kolejne STRASZNE HISTORIE: gazety zajmujące się nie tylko sprawami kraju czy świata, "Dynamiczna dynastia Jagiellonów" ale małego miasteczka lub nawet osiedla. "Sakramencki sarmatyzm" Powstały również czasopisma dla dzieci. Przedszkolaki mają na przykład "MISIA", uczniowie Nowe tomy z serii z młodszych klas szkół podstawowych mogą czytać MONSTRUALNA EDUKACJA: "ŚWIERSZCZYK" (najstarsze pismo dla dzieci w Polsce), "Fascynujący świat filmu" który ukazuje się od ponad 50 lat. "Wrzask mody" Dorota Kowalczyk i Anita Tynor "Encyklopedia Krakowa" Republika- rzecz powszechna, rzecz publiczna Zespół Res Publica (z liderem Janem Kastorem) debiutował w 1981 w Toruniu. Jednak pierwszy prawdziwy koncert tej grupy odbył się w warszawskim klubie Riviera. Liderem zespołu był już wtedy Grzegorz Ciechowski, a nazwa zespołu zmieniła się na Republika. Koncert ten zaskoczył wszystkich. Oryginalne teksty i muzyka zasłużyły na to, aby grupę okrzyknąć gwiazdą. Warto tutaj zaznaczyć, iż Ciechowski ukończył filologię polską na toruńskim uniwersytecie, co z pewnością miało spory wpływ na niebanalne i dobre pod względem literackim teksty oraz zaowocowało, w późniejszym czasie wydaniem zbiorku poetyckiego. Republika nie była podobna do innych zespołów. Była nieco inna i niepowtarzalna. Trafiła na szczyty list przebojów. W1982 roku powstał pierwszy album-nowe sytuacje, a później drugi Nieustanne Tango. W 1985 roku atmosfera wokół Republiki zaczęła się psuć. Latem 1986 roku czwórka przyjaciół (Paweł Kuczyński, Zbigniew Krzywański, Sławomir Ciesielski oraz Grzegorz Ciechowski) rozstała się, i podzieliła na dwie części. Grzegorz Ciechowski kontynuował śpiewanie jako Obywatel G.C, a reszta założyła nowy zespół Opera, którego liderem został Robert Gawliński. Nagle, w 1990 Republika wystąpiła w starym składzie na koncercie gwiazd lat osiemdziesiątych w Opolu. Zagrali swoje stare piosenki: Kombinat, Telefony, Arktykę, Sexy doll i Białą flagę. Potem wystąpił Grzegorz Ciechowski jako Obywatel G.C.. Wtedy Grzegorz zaproponował ponowne połączenie się Republiki. Pomimo sprzeciwów Pawła Kuczyńskiego (którego potem zastąpił Leszek Biolik) powstała nowa płyta zespołu- Republika 1991. Republika nagrała jeszcze trzy płyty: Siódma pieczęć( Prośba do następcy, Reinkarnacje ), Republika marzeń( Synonimy, Trzeba uśpić psa, Zapytaj mnie, czy cię kocham ), Masakra. Grzegorz Ciechowski napisał też wiele tekstów i skomponował muzykę dla innych wokalistów, m.in. dla Justyny Steczkowskiej (Dziewczyna szamana, Naga), Kasi Kowalskiej (Gemini), Katarzyny Groniec. Niestety, wybitny muzyk zmarł niespodziewanie podczas operacji serca, 22 grudnia 2001 roku. Republika zawiesiła swoją działalność. Pod koniec życia, Grzegorz Ciechowski zdążył jeszcze napisać muzykę do filmu Wiedźmin. Płyta osiągnęła status Złotej Płyty za sprzedaż 10 000 egzemplarzy. Monika Banach. 5

KONIE I SPORT Głównym kierunkiem wyko rzystania koni, zarówno w Europie, jak i w Ameryce północnej, jest sport jeździecki i rekreacja konna. Ten rodzaj użytkowania koni będzie się z pew nością nadal rozwijał; jego popularność wciąż rośnie, przyciągając rzesze miłośników tych wspaniałych zwierząt. Nowoczesna hodowla zmierza ku temu, by konie nadawały się do sportu wyczynowego. Zróżnicowane cele użytkowe doprowadziły do wytworzenia wielu mniej lub bardziej wyspe cjalizowanych ras, których hodowla stanowi nieraz ważną gospodarczą dziedzinę na danym terenie. Wyścigi konne stały się popularne na całym świecie w XVIII wieku. Konie wyścigowe lub konie pełnej krwi biorą udział w gonitwach i biegach terenowych z przeszkodami. Dla bezpieczeństwa zarówno jeźdźca, jak i konia dżokej powinien być doświadczony, a jego umiejętności duże. Konkurencje sportowe tego typu są niebezpieczne i upadek może zakończyć się poważnym uszkodzeniem ciała. Oprócz tradycyjnych wyścigów konnych istnieje wiele innych wyszukanych sportów, w których konie biorą udział. Wyścigi konne na śniegu, tzw. "skijoring", wymagają umiejętności i opanowania. Koń bez jeźdźca na grzbiecie ciągnie za sobą zawodnika na nartach, który trzyma dwa postronki połączone z uprzężą i powozi koniem za pomocą dwóch długich lejc. Sport ten może stać się szczególnie niebezpieczny, a nawet może dojść do śmiertelnego upadku w sytuacji, gdy zawodnik zaplącze się w postronkach koniach innego zawodnika. Stany Zjednoczone i Kanada znane są z imprez zwanych rodeo, w czasie których kowboj zagania bydło. Jednym z najsłynniejszych miejsc związanych z rodeo jest Calgary Stampede, gdzie odbywa się wiele konkurencji. Do najbardziej widowiskowych zaliczane są wyścigi "wozu z żywnością", kiedy zaprzęg czterech koni ciągnie z dużą prędkością tradycyjną polową kuchnię. Fascynujące są też zawody, w których zadaniem dosiadających konie jest złapanie młodych wołów (tzw. campdrafting). Innymi sportami hippi cznymi są sporty drużynowe. We Francji popularna jest koszykówka rozgrywana z końskich grzbietów. W wielu krajach doskonałą zabawę stanowi szybkie polo, polegające na uderzaniu małej piłeczki drewnianym młotkiem. Koń od tysięcy lat zajmuje ważną pozycję jako zwierzę użyteczne człowiekowi. Zgodnie z ludzkimi potrzebami zmieniały się np. sposoby jego zachowania. To m. in. miłość do zwierząt zawsze kierowały ludźmi, którzy chętnie z nimi eksperymentowali i obcowali. Marzena Lipińska 6

MAŁA ENCYKLOPEDIA BALOWA KARNAWAŁOWY ŚWIAT Zwyczaj samowoli karnawałowych: biesiad, tańców, maskarad i bali przywędrował do nas z Włoch, znany tam jako "carnavale"... Ten okres jest niezapomnianą zabawą, która rozpoczyna się od Nowego Roku lub Trzech Króli, aż do Popielca. BAL- balowano w pałacach i dworach, resurach i restauracjach, tańczono w miejskich oberżach i wiejskich karczmach. Szczyt karnawałowych szaleństw przypada na XIX w. Urządzano wtedy bale panieńskie i kawalerskie, proszone i składkowe poszczególnych sfer i grup zawodowych. Matki, babki i ciotki cały czas siedziały na kanapach ustawionych pod ścianami sali balowej, bacznie obserwując swoje córki, wnuczki i siostrzenice na wydaniu i ich danserów. Gdy kawaler był odpowiedni, a karnecik panny zapisany tańcami "po brzegi" - oddychały z ulgą. Była nadzieja na rychłe małżeństwo. BUFET- W lutym 1829 roku na balu pod Baranami w Krakowie podziwiano "galarety różnych kolorów jako to świątynie, kaplice, altany, figury drzewa". Aleksandra Czechówna, córka krakowskiego księgarza, zapisała w swoim pamiętniku, że w lutym 1852 roku rodzice wyprawili "skromny balik domowy" dla czterdziestu osób. Wpół do ósmej wieczorem podano gościom herbatę z pączkami, o dziewiątej tort orzechowy ze słodkim winem, a o dziesiątej tort hiszpański; o jedenastej zaś lody. Tuż po północy wszyscy zasiedli do kolacji z obowiązkowym pasztetem z zająca, rybą w galarecie, sarną pieczoną z borówkami i tortem, tym razem migdałowym, na deser. Przed kotylionem roznoszono jeszcze kruchy tort z orszadą, popularnym wówczas napojem z migdałowego mleczka i słodkiej śmietanki. BUDUAR- Gospodarze wielkich bali urządzali zwykle "buduar dla dam" - miejsce gdzie panie mogły poprawić uczesanie i toalety, co nieraz było konieczne, gdyż podczas tańców często obrywały się falbany i "garninowania" sukien. W buduarze całą noc czuwało kilka zręcznych garderobian i panien służących, czekały przygotowane igły, nici, szpilki. Panie mogły też zmienić atłasowe trzewiczki na miękkiej podeszwie na nowe. DOBROCZYNNOŚĆ- Balowe uciechy służyły także "zbożnym celom". Krakowski "Czas" skrupulatnie wyliczył, ile to koron zebrano na balach dobroczynnych w karnawale 1873 roku. Przeznaczono je na wiele celów, np. dla uczniów Wydziału Lekarskiego, ubogiej młodzieży czy straży pożarnej. FAJERWERKI- Bez kolorowych ogni sztucznych strzelających w niebo, karnawał obyć się nie mógł. Począwszy od XVIII wieku były jedną z jego wielkich atrakcji. INWITAŁ- Stara nazwa zaproszenia na bal. Rozsyłano je na kilka tygodni wcześniej przez umyślnych. Dopiero w zeszłym wieku posłańców zaczęła wyręczać poczta. Inwitały miewały piękną formę, były ilustrowane rysunkami, bogato zdobione. KARNECIKI- Obok białych, skórkowych rękawiczek, strojnego woreczka na drobiazgi, a także "cacha-peigne", sztucznych kwiatów wpinanych we włosy - karneciki były niezbędnym elementem balowego ekwipunku pań. KULIG- Jedna z ulubionych przez Polaków uciech karnawałowych. Mówiło się "Kulig to zabawa jeszcze od Popielca. Ma za cel, by każdemu zalać gardziela". Hasło do rozpoczęcia tej bardzo starej zabawy dawano, wysyłając do sąsiadów zakrzywioną laskę "kulą" zwaną. Umawiano się w określonym miejscu: z całej okolicy przez ośnieżone pola, lasy, drogi z muzyką i śpiewem mknęły sanie. Wybierany wcześniej starosta kuligu krążył między nimi i miał na wszystko oko. Orszak pędził do najbliższego dworu, a tam na zziębniętych czekał bigos, kiełbasa, barszcz i piwo. "Kulig jedzie, zje, wypije i ruszy..." do następnej szlacheckiej siedziby. MASKARADA- Ta popularna zabawa karnawałowa przywędrowała do nas z Wenecji. Kronikarz notował: "Mężczyźni nosili białogłowskie maski i stroje, co smuklejsze panny paradowały w męskich szatach i sztucznych brodach, tudzież wąsach". Przebierano się ochoczo: za Rzymian, Murzynów, Maurów, Chińczyków. Często za bohaterów jakiejś modnej powieści. MUZYKA- nieodzowna na każdym balu! "W zwykłym salonie wystarczyły całkowicie fortepian i skrzypce [...]. U ludzi zamożnych grywały słynne kwatery muzyków z orkiestry opery, w pałacach warszawskich wreszcie prawdziwe profesjonalne zespoły, a u tych, których nie stać było na zapłacenie honorarium, do fortepianu zasiadała jakaś starsza krewna i bawiono się wesoło" pisała w swoich wspomnieniach Jadwiga Waydel-Dmochowska. POLONEZ- Inaczej zwany chodzonym, otwierał każdy polski bal. Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu" pisał o nim: "Poloneza czas zacząć- Podkomorzy rusza [...] Puszczają się znów za nim - Brzmią zewsząd okrzyki.[ ] Ach to może ostatni patrzcie, patrzcie młodzi, Może ostatni, co tak poloneza wodzi!" Polonez jest chyba jedynym polskim tańcem, który zrobił światową karierę. REDUTY- To publiczne bale maskowe. Pierwsze odbywały się w Warszawie przy ulicy Piekarskiej 105 za panowania Augusta II, który jako miłośnik zabaw do późnej nocy w nich uczestniczył. Była to kosztowna rozrywka, w 1780 roku kosztowała 6 zł. Reduty uchodziły za bale frywolne i nieodpowiednie dla szanujących się niewiast, a już w żadnym przypadku młodych panien. panowie natomiast bardzo sobie chwalili te szampańskie noce, nieraz spędzane w towarzystwie aktorek, baletnic i dam lekkiego pochodzenia. TAŃCE- Niegdyś układano je według określonego porządku. Na początku naszego wieku wyglądało to tak: bal otwierał zazwyczaj polonez, a za nim szły: walc, kontredans, mazur. I zasiadano do balowej kolacji, po czym wracano na salę balową. Drugą część zabawy zaczynał kotylion, potem szedł oberek albo kujawiak, walc błękitny i nad ranem mazur biały. WODZIREJ- To kluczowa postać balu: "bez niego nie mógł się obejść nawet mały wieczór tańcujący na 12 par"- pisała Jadwiga Waydel-Dmochowska. Wodzirej dbał przede wszystkim o to, aby wszyscy goście dobrze się bawili, aranżował zabawę, niefortunnych tancerzy ratował z opresji, tuszował gafy i podrywał do tańca. ZAPUSTY- Ostatnie trzy dni karnawału: od soboty do wtorku. Bawiono się do upadłego: korowodom przebierańców, fajerwerkom, tańcom i zwykłemu obżarstwu nie było końca. Wiele młodych par stawało na ślubnym kobiercu; wierzono bowiem, że małżeństwo zawarte w zapusty zapewnia nowożeńcom długie, dostatnie życie bez trosk. BALE DEBIUTANTEK- Współczesne Bale Debiutantek mają wyłącznie symboliczne znaczenie. Najsłynniejszy odbywa się w Wiedniu, zawsze w trzeci czwartek lutego w lśniącej od złota sali wiedeńskiej opery. Prezentują się na nim najbardziej utytułowane panny świata, dlatego też nie mogło zabraknąć Polki. W 1998 roku debiutowała na tym balu 19-letnia księżniczka Tamara CzartoryskaBourbon. INNE ZNACZĄCE BALE- Należą do nich bale maturalne zwane studniówkowymi. Młodzi ludzie bawią się na nich w czasie gdy do egzaminu dojrzałości pozostaje 100 dni. styczeńopracowała: 2002 Germa 7

Od Starożytności do Współczesności i II wojny światowej, gdy działania wojenne uniemo żliwiły ich zorganizowanie. Dzisiejsze Olimpiady są także wielkim wydarzeniem sportowym, chociaż znacznie różnią się od starożytnych. Biorą w nich udział zarówno mężczyźni jak i kobiety z ponad 100 krajów świata. Pojawiają się coraz to nowsze dyscypliny. Oprócz letnich, także co cztery lata, rozgrywane są olimpiady zimowe. Oczywiście mimo tych różnic są one w pewnym sensie kontynuacją tych starożytnych. Świadczy o tym znicz olimpijski, który zapala się od ognia przyniesionego z Olimpii. Tak samo przed Olimpiadą sportowcy składają przysięgę. Wyrazem hołdu dla starożytności jest pierwsze miejsce reprezentacji Historia Igrzysk Olimpijskich sięga starożytności. Wtedy to w 776 r. p.n.e. w Grecji, w Olimpii Grecji w defiladzie. Dzisiejsze Olimpiady mają także odbyły się pierwsze Igrzyska Olimpijskie. Rozpoczynały zbliżyć do siebie wszystkich ludzi. się one procesją ku czci Zeusa, połączoną ze złożeniem Kaśka Grela przysięgi przez uczestniczących w zawodach. Igrzyska bowiem odbywały się według ściśle określonych zasad. Ich złamanie oznaczało świętokradztwo - obrazę boga. Następnie rozgrywano konkurencje chłopców: bieg, zapasy, walka na pięści; mężczyzn: bieg, skok, zapasy walka na pięści; pięciobój / bieg, skok w dal, rzut dyskiem, rzut oszczepem, zapasy/. Dużą popu larnością cieszyły się wyścigi zaprzęgów konnych. W ostatnim dniu zwycięzców nagradzano wieńcami laurowymi i oliwnymi. Przede wszystkim stawali się oni sławni w całym państwie. W Igrzyskach Olimpijskich mogli udział brać tylko mężczyźni. Na widowni nie mogły nawet zasiadać kobiety. Igrzyska Olimpijskie miały duży wpływ na życie kulturalne i społeczne starożytnej Grecji. Na czas Olimpiady w państwie przerywano wszystkie spory i wojny. Obowiązywał rozejm / gr. ekecheiria /. Podkreślało to wielkość uroczystości. Cementowały także jedność wśród Greków. Na ten święty czas jednoczyli się w jedną rodzinę. Igrzyska odbywały się co cztery lata. Według Olimpiad przyjęto rachubę mierzenia czasu. Od czasów pierwszych Igrzysk, odbywały się one regularnie przez 1169 lat, aż do 394 r.n.e. Cesarz Teodozjusz I Wielki zakazał organizowania Igrzysk Olimpijskich, dopatrując się w nich zwyczajów pogańskich. Idea olimpijska została wznowiona dopiero pod koniec XIX w. Powołano Międzynarodowy Komitet Olimpijski i podjęto decyzję o zorganizowaniu Olimpiady w 1896 r. w Atenach. Były to pierwsze nowożytne Igrzyska Olimpijskie. Od tego czasu, aż po dzisiejszy dzień, co cztery lata sportowcy z całego świata spotykają się we wspólnej rywalizacji podczas tego wielkiego święta sportowego, jakimi są olimpiady. Wyjątek stanowił okres I 8

SZYBKA LEKCJA POLSKIEGO - JAK CZYTASZ? Podany poniżej tekst pozwoli Ci określić, czy dobrze i szybko czytasz. W ciągu minuty odczytuj poprawnie i głośno kolejne wyrazy. Potem policz wszystkie odczytane przez siebie i sprawdź jak wypadłeś! go tu dym już ktoś nasz nie krem łaps wstań coś dziś tam pięć zuch jeść świat nóg bądź przez deszcz lżej nic wam dzik do szewc film dam sień sam pies strach wstyd pisz że wieś lis chodź wąż rwie swej az być śmiej dach Staś sześć sęk znów groch siał gnąć żal nikt piór mnie wiatr pić wnet nią głos brat pan spać się mieć stój dno słoń Jan gryzł mam kwiat brał znam też list ćwirlok top chmur sok rząd śpiew hymn śnieg pień zza miał piej mrucz bok cień nóż błyszcz młóć trakt paw zmyj kos kracz płyn dziad krzycz piach wrzask dok grzyb smar szczyt lek nój tnę śledź płat wór mak płać gwóźdź chrzan plusk tran zmysł pal leszcz staw drwi szczaw ćma krzew głaz rok huk na wisząc matka ich Tobięła no jej Ester ruczaj jak aloesie tej czas miał użyty spali świnie sporo różne dla nazwy furgony z tutaj noble robisz koncept konkluzją mason z rybą dziś pogrzeb stracić tak potwór ciała okna po nóżką hym ulica wówczas i obrazy włożyć śruby Cyganie rozpacz szkielet kreacja ustępy rak fundacja biuletyn blamaż bo małpę sufrażystka północ klasa wielkie wam powiedzieć coś z koło rower zegar erozja szafarz ziemniak Jeśli przeczytałeś: - 108 wyrazów to... poziom podstawówki [6 klasy] - 116 wyrazów to poziom 1klasy gimnazjum - 140 wyrazów to poziom 2 klasy gimnazjum - 163 wyrazy to poziom 3 klasy gimnazjum [lub I LO] - 173 wyrazy to poziom II klasy LO - 188 wyrazów to poziom III klasy LO - 211 wyrazów to poziom IV klasy LO Najlepszy skoczek narciarski? Idol niezliczonej liczby Polaków (i nie tylko)? Kto? ADAM MAŁYSZ! ciąg dalszy ze strony 1 Od najmłodszych lat wykazywał on zainteresowanie dyscypliną sportową, którą zajmuje się do dziś. W wieku 16 lat jego hobby nieco zbladło, ustępując miejsca piłce nożnej. Po pewnym czasie Adam wrócił jednak do latania. Zdobył Mistrzostwo Polski w skokach na Średniej Krokwi i wicemistrzostwo na Wielkiej Krokwi ( Zakopane). Drugim większym osiągnięciem Małysza było zwycięstwo w zawodach o Puchar Świata w norweskim Holmenkollen 16 Marca 1996 roku. Od tego momentu wszyscy już wiedzieli że ten 18-latek jest utalentowany. W 96 r. rozpoczął swoją drogę sukcesu. Po Holmenkollen Adam zajął drugie miejsce w Iron Mountain, drugie w Falum, Trzecie w Lahti, pierwsze w Sapporo i Hakubie. Dla Małysza wzorem do naśladowania był wtedy Jens Weissflog. Na przełomie sezonu 1999/2000 funkcję trenera Polskiego Związku Narciarskiego przejął Apoloniusz Tajner. Pomógł on Adamowi wspiąć się jeszcze wyżej, aż do Pucharu Świata 2000/2001. Początek bieżącego sezonu Małysz rozpoczął zwycięstwem w Kuopio. Później przyszły kolejne zwycięstwa. 50 Turniej Czterech Skoczni był szczęśliwy - ale dla Niemca Svena Hannavalda, który zajął w nim cztery pierwsze miejsca. Adam był (kolejno) :piąty, trzeci, drugi i dziewiąty. W rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej powiedział: Miałem wrażenie, że prasa i kibice byli już trochę znudzeni moimi zwycięstwami. Zaprzeczył też stwierdzeniu, że w Oberstdorfie przegrał specjalnie. Jednak 31 XII 2001 r. po pierwszym zwycięstwie Hannawalda w Pucharze Świata 2001/2002 Adam nadal prowadził nad nim 356 punktami. Przewaga Polaka nad Niemcem wciąż się zmniejsza, lecz trzeba pamiętać, że nasz skoczek jest tylko człowiekiem i nie będzie bez końca wygrywał. Paradoksalnie owe słabsze dni uczłowieczają Małysza, wreszcie patrzymy na niego nie jak na precyzyjną maszynę. Prawdziwym zwycięstwem Adama jest jego niekłamana skromność, brak hipokryzji i gwiazdorstwa, rodzina, której wartość nieustannie podkreśla oraz wiara, że jego talent został mu ofiarowany przez Boga. Kolejnym, najwa żniejszym w tym roku, sportowym sprawdzianem skoczka polskiego będzie występ na olimpiadzie. Trzymajmy więc kciuki za naszego Adama Małysza! Monika Banach 9

Skąd my go znamy? Krzysztof Pieczyński jest jednym z pisarzy, od którego udało nam się uzyskać autograf na targach książki, które odbyły się w październiku w Krakowie (pisaliśmy o nich wcześniej). Jest także znanym aktorem. Znamy go z wielu polskich seriali takich jak Na dobre i na złe (Bruno), Dom, Przeprowadzki. Na targach podpisy wał swoją najnowszą książkę pt. Przygarbiony. Autor opisuje świat mężczyzny, który szuka miłości, ale nie udaje mu się odnaleźć tej prawdziwej. Kasia Grela POŚMIEJ SIĘ *** Adam Małysz w trakcie skoku: - Halo! Wieża!! Kończy mi się pas!!! Na zdjęciu z Krzysztofem Pieczyńskim: Ania Połomska, Kasia Grela i Monika Banach *** - Adam skocz na pocztę - mówi żona Małysza - Później-odpowiada skoczek. - Ale przecież to blisko. - Jak blisko to zawołaj Schmitta. *** Pewnego dnia w radiu pojawia się informacja: Adam Małysz został przyłapany na dopingu. Nasz skoczek zażywał karmę dla ptaków. *** Czym różni się Małysz od ametykańskiego F16? Tym,że Adam nie musi tankowa Zespół redakcyjny: Monika Banach, Patrycja Brojacz, Piotr Bujakowski, Katarzyna Grela, Natalia Kędzierska, Dorota Kowalczyk, Katarzyna Krzywdziak, Anna Połomska, Klaudia Słowik, Kamila Tota, Anita Tynor, Łukasz Zając, Współpraca: Katarzyna Dyląg, Jakub Leśniak, Marzena Lipińska Sekretariat Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14 czynny od poniedziałku do piątku w godzinach: 7.30-15.30 poczta internetowa: sekretariat.zso14@interia.pl Nauczyciele opiekunowie: Aleksander Rudolf, Piotr Żądło Kontakt: wymienieni redaktorzy, opiekunowie gazetki Pisz na adres: poczta@36gimnazjum.com 10 ADRES os.dywizjonu 303 bl. 66 31-875 KRAKÓW telefon - (012)647-11-77, (012)648-27-51