ARCHEOLOGICZNE BADANIA POWIERZCHNIOWE NA POLACH BITWY STOCZONEJ 26 GRUDNIA 1806 ROKU POD PUŁTUSKIEM



Podobne dokumenty
Muzeum Polskich Formacji Granicznych

Szyjka carskiej pochwy od szabli.

KLASYFIKACJA BRONI STRZELECKIEJ.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI I PRACY 1) z dnia 3 marca 2005 r.

POWSTANIE WARSZAWSKIE

Sprawozdanie z badań archeologicznych prowadzonych na terenie Pól Grunwaldu w dniach r.

SPORT STRZELECKI. (skrócony opis)

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

Z HISTORII ZAPALNIKÓW ARTYLERYJSKICH EXCERPTS FROM THE ARTILLERY FUSES

Dni Twierdzy Poznań - Fort VI Obiekt został zbudowany zaledwie w 4 lata i oddany do użytku pruskiej armii w roku Jest jednym z 9 fortów typu głó

INSTRUKCJA DO 7.62 mm kbk AKMS

2014 rok Rok Pamięci Narodowej

Kule Powstania Styczniowego w Rejowcu.

Łuska P-207 Vb1,11,37

Śmierć żołnierza święta jest I łamie nakazy nienawiści Przyjaciel czy wróg, jeśli nie ominęły go rany Na jednakową miłość i cześć zasługuje

Walki o wzgórze Jabłoniec 1914 piknik i inscenizacja. Część II. Wpisał Administrator Niedziela, 25. Maj :57

HIPERBOREA Oddział żołnierzy

Gimnazjum w Pleśnej im. Bohaterów Bitwy pod Łowczówkiem DLACZEGO BOHATERÓW BITWY POD ŁOWCZÓWKIEM?

Wykaz posiadanych obiektów na ekspozycję historyczną.

innowacyjność i wynalazki

POLSKIE LEKKIE MOŹDZIERZE LM-60

Warszawa, dnia 8 maja 2015 r. Poz. 634 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH 1) z dnia 17 kwietnia 2015 r.

Organizacja zgrupowania armii niemieckiej WRZESIEŃ 1939:

Sprawozdanie z badań archeologicznych prowadzonych na terenie Pól Grunwaldu w dniach r.

Sprawdzian nr 2. Rozdział II. Za wolną Polskę. 1. Przeczytaj uważnie poniższy tekst i zaznacz poprawne zakończenia zdań A C.

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

Kłuszyn Armią dowodził hetman polny koronny Stanisław Żółkiewski.

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

Bój o wzgórze i folwark Kadzinek w roku

X wieku Cladzco XIII wieku zamek Ernesta Bawarskiego Lorenza Krischke

60 mm moździerze. Adam HENCZEL Menager Produktu

Monte Cassino to szczyt wysokości 516m położony w skalistych masywach górskich środkowych Włoch, panujący nad doliną Liri i drogą Neapol-Rzym, na

LABORATORIUM FIZYKI PAŃSTWOWEJ WYŻSZEJ SZKOŁY ZAWODOWEJ W NYSIE. Ćwiczenie nr 3 Temat: Wyznaczenie ogniskowej soczewek za pomocą ławy optycznej.

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

Mosin Nagant 91/30 produkcja przedwojenna

ZAKRES AKREDYTACJI JEDNOSTKI CERTYFIKUJĄCEJ WYROBY Nr AC 027

4) Narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:

Kombinezony piechoty SI ŻW KP Pancerz Pole Kamuflaż EK Zasady Cena Taktyczny Lot 11 Desantowy Lot, desant Zwiadowczy

26 Pułk Artylerii Lekkiej im. Króla Władysława IV

(12) OPIS PATENTOWY (19)PL (11)186259

REMBERTÓW W CZASIE BITWY WARSZAWSKIEJ W ŚWIETLE DOKUMENTÓW CAW

Wykopaliska na Starym Mieście Published on Kalisz (

Broń przciwlotnicza wojsk lądowych. Zestawy rakietowe GROM. Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

Powiększanie garnizonu z do wzrost jego utrzymania (spora jego część rozlokowana po domach wszystkich mieszkańców miasta) Klasztory,

Nie tylko Legiony Czyn zbrojny czwarta debata historyków w Belwederze 19 czerwca 2017

POLITECHNIKA GDAŃSKA WYDZIAŁ MECHANICZNY

ROZWIĄZUJEMY ZADANIA Z FIZYKI

M Z A UR U SKI SK E I J HIST

120 mm MOŹDZIERZOWY POCISK ODŁAMKOWO-BURZĄCY

Opis Wyposażenia Elektronicznego

Technika świetlna. Przegląd rozwiązań i wymagań dla tablic rejestracyjnych. Dokumentacja zdjęciowa

NOWE SYSTEMY ELEKTRONICZNE ARMII ROSYJSKIEJ

RACHUNEK PRAWDOPODOBIEŃSTWA

Świebodzice : niem. Freiburg. gmina : Świebodzice. powiat : świdnicki. województwo : dolnośląskie ( , )

Dziennik bojowy 14. Pułku Strzeleckiego 72. Dywizji Strzeleckiej

Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli

Gogle. Koszt w patentach. Ilość modyfikacji. Koszt w zasobach

Świnoujście (niem. Swinemünde) - Twierdza Świnoujście Fort IV Zachodni

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI. z dnia 20 marca 2000 r.

Anna Longa Gdańsk ul. Ostrołęcka 16/ Gdańsk Tel PROGRAM BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH NA STANOWISKU NR 2 W ŁEBIE (AZP 3-34/2)

Kopa Spadowa, ściana czołowa, Pachniesz Brzoskwinią VII-

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

Analiza procesu odzyskiwania środków z masy upadłości banków

PL B1. Instytut Technologii Bezpieczeństwa MORATEX,Łódź,PL ,PL,XI Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego Kielce

Anna Korzycka Rok IV, gr.1. Mapa i plan w dydaktyce historii. Pytania. Poziom: szkoła podstawowa, klasa 5.

2. Oblicz jakie przyspieszenie zyskała kula o masie 0,15 tony pod wpływem popchnięcia jej przez strongmana siłą 600N.

RAPORT [DESCRIPTION] NR PROJEKTU [STATUS] [DOKUMENT NR] [COMPANY] SWECO CONSULTING SP. Z O.O. [NAME] DARIUSZ TERLECKI.

II WOJNA ŚWIATOWA BROŃ

Lekka Piechota Obrony Terytorialnej REGULAMIN ODZNAKI LPOT

ARCHIWALIA OBRAZUJĄCE POMOC MATERIAŁOWĄ ZSRR DLA LWP W LATACH * * *

VIS wz Rysunek 1 Piotr Apolinary Wilniewczyc 1

PROGRAM BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH

autor: Włodzimierz Wolczyński rozwiązywał (a)... ARKUSIK 33 OPTYKA GEOMETRYCZNA. CZĘŚĆ 1. ZWIERCIADŁA

Pęd. Jan Masajada - wykłady z podstaw fizyki

65. rocznica triumfu pancerniaków gen. Maczka pod Falaise

RADIOTELEGRAFISTA 39 ROKU

75 OSÓB ZATRZYMANYCH I 3561 ZABEZPIECZONYCH ZABYTKÓW W MIĘDZYNARODOWEJ OPERACJI PANDORA

POWTÓRKA PRZED KONKURSEM CZĘŚĆ 14 ZADANIA ZAMKNIĘTE

MESKO Spółka Akcyjna Ul. Legionów 122, Skarżysko-Kamienna

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI. z dnia 20 marca 2000 r.

Pieśni legionów. Pieśni legionów. Wstęp

ZADANIA DO SPRAWDZIANU

Nieoficjalny poradnik GRY-OnLine do gry. Infernal. autor: Krystian U.V. Impaler Smoszna. (c) 2002 GRY-OnLine sp. z o.o.

EKSPERTYZA ANALIZA I OCENA BEZPIECZEŃSTWA NOWEJ ORGANIZACJI RUCHU PIESZEGO I ROWEROWEGO NA TERENIE NOWEGO MIASTA W WARSZAWIE

Numer artykułu: Zestaw do gry w bule. Instrukcja gry. Tchibo GmbH D Hamburg 95091AB2X3VIII

AP-27 NIE BYŁ PIERWSZY...

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu

OBWIESZCZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI 1) z dnia 13 listopada 2008 r.

KONKURS PRZEDMIOTOWY Z FIZYKI dla uczniów dotychczasowych gimnazjów

TOLERANCJE WYMIAROWE SAPA

Dziennik Ustaw Nr Poz. 437 ROZPORZÑDZENIE MINISTRA GOSPODARKI I PRACY 1) z dnia 3 marca 2005 r.

Maciej Molczyk, Grzegorz Molczyk OFICJALNA ERRATA DO SYSTEMU BOGOWIE WOJNY NAPOLEON

SUKCESY POLSKICH ARCHEOLOGÓW NA WESTERPLATTE [FOTO]

WOJEWÓDZKI KONKURS Z FIZYKI DLA UCZNIÓW GIMNAZJUM ROK SZKOLNY 2013/2014. Imię i nazwisko:

Kołowrót -11pkt. 1. Zadanie 22. Wahadło balistyczne (10 pkt)

II. Przedmiotowa część programu

GRANATNIKI PRZECIWPANCERNE Z CZECH. POTENCJALNA BROŃ DLA WOT

Chełm, r. Mgr Wojciech Mazurek SUB TERRA Badania Archeologiczne Ul. Szarych Szeregów 5a/ Chełm, Polska SPRAWOZDANIE

Przykłady: zderzenia ciał

Do niedawna, podstawowym karabinem szturmowym w niemieckich siłach zbrojnych był G 3 kalibru 7.62 x 51 NATO. Jest to bardzo dobra broń, opracowana

Transkrypt:

ARCHEOLOGICZNE BADANIA POWIERZCHNIOWE NA POLACH BITWY STOCZONEJ 26 GRUDNIA 1806 ROKU POD PUŁTUSKIEM W 2006 roku minie dwusetna rocznica bitwy pod Pułtuskiem, stoczonej 26 grudnia 1806 roku pomiędzy Wielką Armią Cesarza Francuzów Napoleona I a wojskami rosyjskimi podczas tzw. "pierwszej wojny polskiej". Rocznica ta stała się inspiracją do przeprowadzenia przez Instytutu Antropologii i Archeologii Wyższej Szkoły Humanistycznej imienia Aleksandra Gieysztora w Pułtusku archeologicznych badań powierzchniowych pola bitwy. Celem tych badań było przede wszystkim dokładne ustalenie miejsc najcięższych walk i ich lokalizacja we współczesnym krajobrazie oraz pozyskanie przedmiotów zabytkowych (elementy umundurowania i uzbrojenia) związanych z bitwą. Według obliczeń historyków w bitwie pod Pułtuskiem brało udział ponad 70 tysięcy żołnierzy obu stron. Walki rozegrały się w wyjątkowo trudnych warunkach na rozmokłym terenie, w padającym śniegu i deszczu. Wojskami francuskimi dowodził marszałek Jean Lannes, któremu drogę do przepraw na Narwi zagrodził generał Leontij Bennigsen. Najintensywniejsze boje stoczono na prawym i lewym skrzydle wojsk rosyjskich, tj. w rejonie Moszyna oraz wzdłuż drogi do Serocka i Warszawy. Obie armie zmagały się w krwawych walkach przez blisko 10 godzin i chociaż wojska rosyjskie w końcu wycofały się, a Francuzi zajęli Pułtusk, bitwa ta należała do nierozstrzygniętych. Bitwa pod Pułtuskiem zamykała kampanię roku 1806 i ze względu na swe znaczenie dla cesarza Napoleona została upamiętniona na Łuku Triumfalnym w Paryżu. Archeologia sporadycznie zajmuje się badaniami pól bitewnych czy mogił poległych. Przykładem tego rodzaju działalności są badania prowadzone przez wiele lat na polu bitwy w lesie Teutoburskim oraz pod Cedynią i Grunwaldem. Ze względu na nietypowy charakter tych stanowisk prospekcja terenu została wsparta wykorzystaniem wykrywaczy metali. Na temat korzyści i zagrożeń płynących ze stosowania detektorów metali w archeologii toczy się wśród badaczy gorąca dyskusja. Wydaje się jednak, iż specyfika tych miejsc wymaga użycia metod pozwalających na przeszukanie dużych obszarów w stosunkowo niedługim czasie. Niezwykłość takich badań polega na traktowaniu pobojowiska jako typu stanowiska archeologicznego i stosowaniu metod wypracowanych przez tę dziedzinę. Należy jednak pamiętać, iż poza różnymi formami fortyfikacji polowych (szańce, okopy, forty) na polach bitewnych nie znajdziemy układu nawarstwień antropogenicznych. Większość obszaru została

przeszukana i rozgrabiona przez zwycięzców bezpośrednio po zakończeniu walk. Następnie okoliczna ludność ogołacała poległych z wszelkich pozostałych elementów ekwipunku. Przedmioty, które uszły ich uwadze, są więc rozproszone i pozbawione pierwotnego kontekstu. Dlatego też trudno tu mówić o obiektach archeologicznych czy chociażby o zwartych zespołach zabytków. Nie bez znaczenia jest także destrukcyjny wpływ rolniczej działalności człowieka, która doprowadziła do dalszych zniszczeń. Oddzielnym problemem są tzw. poszukiwacze skarbów, którzy coraz częściej penetrują pola bitewne czy stanowiska archeologiczne. Wydobyte przez nich przedmioty znajdują się w prywatnych kolekcjach i tym samym ulegają rozproszeniu. Archeologiczne badania pobojowisk dotyczą przeważnie wydarzeń z odległej przeszłości, starożytności lub średniowiecza, rzadziej dotyczą albo w ogóle pomijają czasy nowożytne. Dlatego inicjatywa podjęta przez Instytut Antropologii i Archeologii w oryginalny sposób pozwala przybliżyć nam stosunkowo nie tak odległe karty naszej historii. Archeologiczne badania powierzchniowe zostały przeprowadzone w dniach 15-30 kwietnia 2002 roku na gruntach wsi Jeżewo, Płocochowo, Lipniki Stare, Lipniki Nowe, Moszyn (w gminie Pułtusk) oraz na terenach leżących w granicach miasta. Badania prowadzone były metodami tradycyjnymi, polegającymi na obserwacji powierzchni terenu i zbieraniu przedmiotów zabytkowych. Ponieważ większość zabytków, jakie spodziewano się pozyskać, wykonana jest z metali kolorowych (głównie mosiądzu i ołowiu), zdecydowano się na użycie wykrywacza metali. Prace prowadzone za pomocą wykrywacza dotyczyły wyłącznie warstwy ornej, która wystąpiła w postaci luźnej, przemieszanej ziemi. Przedmioty wyciągane były z głębokości do 15 cm (czyli mniejszej niż stosowana na badanym terenie orka). Ponadto za pomocą wykrywacza lokalizowano zabytki w dużych grudach zbitej ziemi, występujących na powierzchni. Każde przejście z użyciem wykrywacza metali poprzedzone zostało tradycyjną obserwacją terenu i zebraniem występującego materiału zabytkowego. W pierwszej fazie badań, posiłkując się dziewiętnastowiecznymi planami bitwy, podjęto próbę odnalezienia we współczesnym krajobrazie tych miejsc, w których zmagania bitewne były najintensywniejsze, tj. miejsc rozlokowania oddziałów na skrzydłach obu walczących armii. Następnie rozpoczęto prace w terenie, które pierwsze wyniki przyniosły dopiero po 3 dniach poszukiwań.

W sumie podczas badań trwających blisko 2 tygodnie pozyskano 125 pocisków ołowianych różnych kalibrów oraz 17 innych zabytków związanych z bitwą. Ołowiane kule do broni strzeleckiej znajdowane były na niemal wszystkich obszarach poddanych obserwacji, stanowiąc najliczniejszy rodzaj znalezisk. Najwięcej, bo aż 81 kul pozyskano z rejonu walk lewego skrzydła wojsk francuskich, tj. z okolic Moszyna, 33 znaleziono w miejscu walk prawego skrzydła armii francuskiej, a pozostałe 11 w centrum obszaru. Precyzyjne ustalenie, przez którą ze stron walczących wystrzelony był dany pocisk, jest niezmiernie trudne. W czasie wojen napoleońskich w armii francuskiej standardowy kaliber kuli wynosił 16.54 mm i był stosowany do karabinów, karabinków i pistoletów; 14.1 mm - do sztucerów. Jednak niewykluczone jest użytkowanie przez oddziały francuskie zdobycznej broni austriackiej i pruskiej. Pamiętać również należy, iż oddziały saskie, będące sojusznikiem Napoleona, używały broni z rodzimych manufaktur. Na wyposażeniu armii rosyjskiej znajdowała się broń 40 kalibrów. Warto podkres1ić, iż w 1804 roku, przewidując wojnę z Francją, Rosjanie zakupili w Anglii 60 tys. sztuk broni, która trafiła zapewne do oddziałów pierwszoliniowych. Walczące po stronie rosyjskiej, formacje pruskie wyposażone były natomiast w broń z rodzimych manufaktur. Problem rozróżnienia pochodzenia poszczególnych pocisków jest więc niezwykle skomplikowany. Po przeanalizowaniu materiału autorzy proponują następującą interpretację: a) kaliber kuli 13.5 mm (2 szt.) -pistoletowa rosyjska lub kartaczowa (1), b) kaliber kuli 14.1 mm (1 szt.) -sztucery francuskie, c) kaliber kuli 15.5 mm (2 szt.) -pistoletowe pruskie, d) kaliber kuli 16-16.5 mm (28 szt.) -karabiny, karabinki i pistolety francuskie, e) kaliber kuli 17-17.6 mm (13 szt.) -karabiny pruskie (kule 16.98 mm i 17.65 mm), karabiny austriackie (kule 17.2 mm), karabiny saskie (kule 17.65 mm), f) kaliber kuli 18-18,5 mm (40 szt.) -prawdopodobnie kule rosyjskie do zakupionych w Anglii karabinów Brown Bess o kalibrze lufy 19 mm, g) kaliber kuli 19.2 mm (l szt.) -prawdopodobnie kula do karabinu rosyjskiego. Warto również dodać, iż wśród pozyskanych pocisków znalazły się 24 kule zniekształcone na skutek uderzenia w przeszkodę, co oczywiście uniemożliwiło okres1enie ich kalibru. Najbardziej krwawe i zacięte walki toczyły się na prawym skrzydle wojsk rosyjskich, gdzie

siły gen. Barclaya de Tolly'ego broniły pozycji w Lesie Moszyńskim. Podczas licznych ataków i kontrataków walczących stron las przechodził z rąk do rąk, by w końcowej fazie bitwy ponownie znaleźć się w rękach Rosjan. W miejscu tych krwawych zmagań odnaleziono fragment francuskiego bagnetu tulejowego wz. 1777/ An IX. W okresie napoleońskim używana była szeroko modyfikacja karabinu wz. 1777 - wz. An IX (IX oznacza 9 rok po proklamowaniu Republiki Francuskiej, czyli 1801) wraz z bagnetem wz. An IX, podobnym do bagnetu wz. 1777 i występującym w wersjach różniących się głównie długością głowni. Był to bagnet tulejowy z głownią trójgraniastą, kłującą. Tuleja z wykrojem blokowania w kształcie litery "Z" i pierścieniem blokującym umieszczonym w części środkowej tulei. Znaleziony fragment bagnetu stanowi część głowni z ramieniem długości 105 mm. Pomiary dokonane przed oczyszczeniem zabytku potwierdziły maksymalną szerokość głowni (23 mm) oraz maksymalną grubość głowni (11 mm). Obecnie wymiary te zmniejszyły się na skutek konieczności usunięcia (wytrawienia) głębokich produktów korozji. Na omawianym obszarze oprócz licznych pocisków do broni strzeleckiej znaleziono również fragment mosiężnej ostrogi, kółko od bolca ostrogi, mosiężne okucie pochwy bagnetu, takież okucie pochwy szabli piechoty lub tasaka, okucie końca paska oraz pięć mosiężnych guzików armii rosyjskiej. Na uwagę zasługują również fragmenty brył ołowianych, będące surowcem w produkcji kul karabinowych. Bryły te, z których jedna waży ponad 1,5 kg, noszą ślady cięcia i odrywania. Podczas badań na obszarze leżącym na południu od ul. Mickiewicza, a więc położonym bliżej walk w centrum, znaleziono kulę armatnią - materialną pozostałość po ostrzale, jaki wojska marszałka Lannes' a prowadziły w kierunku kontraktujących Rosjan. Jest to kula pełna, sześciofuntowa (masa rzeczywista wynosi 2,7 kg) do francuskiego działa polowego o wagomiarze 6 funtów i kalibrze 98 mm. Ponieważ wojska francuskie dysponowały w czasie bitwy pod Pułtuskiem niewielką ilością dział, wydaje się ona dość cennym znaleziskiem. Pociski tego typu stosowane były jako amunicja armatnia do zwalczania zwartych kolumn nieprzyjaciela na większą odległość (wykorzystując często strzały rykoszetowe), do demolowania dział wroga oraz do burzenia fortyfikacji stałych i polowych. Skuteczność kuli wobec zwartych szyków przewyższała możliwości granatu. Żeliwne kule pełne produkowane były metodą odlewania. Rzeczywista masa kuli pełnej może być nieco większa niż ciężar nominalny określający wagomiar. Na masę kuli wpływ miał ciężar właściwy użytego żeliwa, zależny od składu chemicznego i warunków obróbki, skąd mogą wynikać pewne różnice jej ciężaru. Żeliwne kule pełne mają kształt kulisty, czasem z widocznym szwem odlewniczym, a

w miejscu wlewu, na jednym z biegunów może występować charakterystyczny ślad, tzw. blizna. W czasie wojen napoleońskich ogień artylerii staje się czynnikiem rozstrzygającym o wyniku bitwy. Donośność skuteczna strzału artyleryjskiego sięgała od 600 do 1000 m. Przykładowo strzał kulą żeliwną z armaty czterofuntowej z niewielkiej odległości do kolumny piechoty porażał od 30 do 60 żołnierzy. Szybkostrzelność dział przewyższała szybkostrzelność broni ręcznej. W ciągu minuty można było wystrzelić z armaty do 4 razy. W miejscu położonym na północ od drogi do Nasielska, a więc na terenie objętym walkami prawego skrzydła wojska francuskich, znaleziono odłamek granatu artyleryjskiego - pozostałość ostrzału, jaki prowadziły baterie obu walczących stron. Ponieważ zachowany fragment jest zbyt mały, by można było precyzyjnie określić jego rodzaj, możliwe są dwie interpretacje: - pierwsza, iż jest to fragment granatu do francuskiego działa trzydziestodwufuntowego o kalibrze 165 mm przy masie rzeczywistej granatu wynoszącej 10,12 kg - lub druga, zakładająca, że jest to fragment granatu do rosyjskiego działa jednorogu półpudowego o kalibrze 150 mm i masie rzeczywistej bomby wynoszącej 8,2 kg. Artyleryjskie pociski rozrywające się - granaty posiadały żeliwną skorupę z otworem, tzw. okiem na umieszczenie zapalnika (niektóre granaty francuskie produkowano z dwoma otworami). W tradycyjnych pociskach tego typu otwór był nie gwintowany, wkładano do niego prosty zapalnik tulejowy z drewnianej rurki, zaopatrzony w ścieżkę palną. Górna część zapalnika miała rozszerzenie zwane czaszką, z dwiema krzyżującymi się nićmi lontowymi, dolna zaś, dochodząca do ładunku prochowego, była przed użyciem ukośnie nacinana. Ze względu na stosunkowo nieznaczną kruszność prochu czarnego, stosowanego jako materiał do wypełniania pocisków rozrywających się, w wyniku eksplozji powstawało niewiele odłamków, siła rażenia samego prochu oddziaływała w promieniu kilku metrów. Granaty były zalecane do zwalczania przeciwnika w terenie zakrytym, w wąwozach, wioskach itp. Na zakończenie podkreślić trzeba, iż znaczne tereny, na których toczyła się bitwa, zostały wchłonięte przez miasto lub w dużym stopniu zniszczone i zaśmiecone. Dotyczy to zwłaszcza obszaru, na którym rozlokowane były lewe skrzydło wojsk rosyjskich oraz centrum. Tereny

wzdłuż ulicy Warszawskiej oraz pomiędzy ul. Warszawską a ul. Nasielską nie dostarczyły żadnych znalezisk, prócz pozostałości z okresu II wojny światowej. Terenem, który w najmniejszym stopniu został przekształcony przez człowieka, są okolice Moszyna, a więc miejsca krwawych zmagań o rosnący tam niegdyś las. W pobliżu tych obszarów, co prawda nie metodami archeologicznymi, lecz na podstawie rozmów przeprowadzonych z mieszkańcami zlokalizowano prawdopodobne miejsca pochówku poległych w bitwie żołnierzy. Powyższe informacje mogą zostać w przyszłości zweryfikowane jedynie na podstawie badań archeologicznych. Niezwykle trudno wyciągnąć szersze wnioski na podstawie znalezisk związanych z bitwą pułtuską. Na pewno mówią nam one o samym przebiegu działań i ich intensywności. Najcenniejszą jednak informacją, jaka wynika z przeprowadzonych badań, jest możliwość dość precyzyjnej lokalizacji bitewnych zmagań we współczesnym krajobrazie. Z pewnością w celu uzyskania większej liczby danych konieczna jest kontynuacja badań powierzchniowych w okresach wiosennym i jesiennym oraz przeprowadzenie w wybranych miejscach badań archeologicznych. sezon 2006 Już po raz drugi (pierwszy raz w 2002 r.) ruszyliśmy na pola pułtuskiej batalii z roku 1806. W ciągu tygodniowych poszukiwań udało nam się pozyskać aż 67 różnych zabytków związanych z bitwą. Mimo 200 lat, które upłynęły od tamtych wydarzeń nadal w miejscach walk poszczególnych oddziałów odnaleźć można materialne pozostałości zmagań z 26.12.1806 r. W tym roku badaniami objęto głównie obszar walk o las w Moszynie położony na lewym skrzydle wojsk francuskich. W wyniku intensywnych ataków lasek przechodził z rąk do rąk, stając się terenem bodaj najgwałtowniejszych starć tej bitwy. Najpopularniejszym typem znalezisk podczas tego rodzaju badań są pociski strzeleckie i artyleryjskie. Śladami po licznych ostrzałach, którymi wrogie baterie wspierały swoją piechotę, są odnalezione 22 fragmenty granatów. Pozostałościami po wymianie ognia pomiędzy innymi rodzajami wojsk są liczne pociski karabinowe i pistoletowe. Oprócz zabytków związanych z bronią palną odnalezione zostały też różnorakie elementy oporządzenia żołnierskiego, takie jak: 3 fragmenty ostróg, element mocujący podpinkę

nakrycia głowy, 2 guziki z numerami pułków, 2 fragmenty cęgów do obróbki kul ołowianych, ozdobny zaczep do oporządzenia (ładownicy?), 2 zaczepy od pochew bagnetów. Niewątpliwie naszym najcenniejszym tegorocznym znaleziskiem jest bagnet tulejowy. Niestety stan zachowania nie pozwala obecnie na jego pewną identyfikację. Z całą pewnością można wstępnie stwierdzić, iż pochodzi on z 1 połowy XIX w. Wszystkie zabytki poddawane są teraz konserwacji i po jej zakończeniu, zostaną opracowane