Marek Marciniak KRZESIŃSKI KOŚCIÓŁEK W STYLU NORWESKIM HISTORIA, MIEJSCE KULTU, ZABYTEK Wydawnictwo z okazji złotego jubileuszu parafii katolickiej p.w. Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Poznaniu - Krzesinach i przewodnik turystyczny Poznań, marzec 2008 1
Recenzenci: ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz prof. dr hab. Adam Choiński Na okładce: Kościół w Krzesinach w zimowej szacie Dwór w Krzesinach (obecnie przedszkole) Projekt okładki: Marek Marciniak Korekta: Stefania Michalska Fotografie udostępnili (w nawiasach podano numery rycin): Jagoda Banasiak (16, 17, 18, 20, 28, 30, 43), Janusz Baszyński (10, 11c, 14, 19), Ireneusz Gajewski (26), Renata Gulczyńska (23, 25a, 25b, 40), Teresa Hypka (21), Czesław Kmieć (8), Henryk Lewandowski (12, 15), RóŜa Majchrzak (11a, 13), Marek Marciniak (3, 6, 7, 11b, 29, 31, 32, 33, 34, 35, 37, 39, 41, 42, 44, 45, 46, 47, 48, 49) ks. Wojciech Przeczewski (27), Walentyna Sikora (25c, 25d), Siostry ElŜbietanki (24, 36), Siostry Urszulanki (38). Copyright by Marek Marciniak Poznań 2008 Wydawnictwo ALBUS Waldemar Wierzba e-mail: albus@interia.pl www.albus.poznan.pl ISBN 978-83-60977-02-6 2
Spis treści Od autora 1. Tło historyczne 1.1. Okres przynaleŝności Krzesin do parafii w Głuszynie 1.2. Ludność polska w Krzesinach i Poznaniu na przełomie XIX i XX wieku 1.3. Działalność Komisji Kolonizacyjnej w Krzesinach i Pokrzywnie 1.4. Niemieckie zainteresowania kulturą skandynawską 1.5. Wystawa Wschodnioniemiecka w roku 1911 2. Okres ewangelicki 2.1. Pierwsi ewangelicy w podpoznańskich Krzesinach 2.2. Okres pruski 1912 1918 2.3. Rzeczpospolita Polska 1918 1939 2.4. Okupacja niemiecka 1939 1945 3. Okres katolicki 3.1. Katolicy krzesińscy w okresie międzywojennym 3.2. Kościół sukursalny parafii w Głuszynie 3.3. Erygowanie parafii p.w. Matki BoŜej Królowej Korony Polskiej w Krzesinach 3.4. Parafia katolicka w Poznaniu Krzesinach 3.4.1. Ks. Romuald śurowski (1958 1965) 3.4.2. Ks. Kazimierz Gibasiewicz (1965 1993) 3.4.3. Ks. Wojciech Przeczewski (1993 1999) 3.4.4. Ks. Paweł Kamza (od 1999) 3.5. Zgromadzenia zakonne w Pokrzywnie 3.5.1. Wspólnota Sióstr Świętej ElŜbiety w Pokrzywnie 3.5.2. Wspólnota Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej w Pokrzywnie 4. Kościółek w Krzesinach jako zabytek 4.1. Materiały i konstrukcja 4.2. Bryła i elewacje 4.3. WyposaŜenie wnętrza 4.4. NajwaŜniejsze elementy stylu norweskiego 5. Bibliografia 3
Od autora Podstawowym materiałem źródłowym podczas opisywania 50-letnich dziejów parafii p.w. Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Poznaniu Krzesinach były trzy tomy Kroniki Parafialnej. Niestety nie udało się ustalić autora (autorów?) dwóch pierwszych tomów. MoŜe był to ksiądz Kazimierz Gibasiewicz, moŝe któraś z sióstr urszulanek, a moŝe ktoś z parafian. Tom trzeci kroniki prowadzi na bieŝąco pani Aleksandra Jabłońska. Wątpliwości wokół kroniki jest więcej, gdyŝ nie wszystkie relacje tam zamieszczone są zgodne z informacjami odszukanymi w innych źródłach. Mój pobyt na terenie Pokrzywna trwa zaledwie pięć lat i dlatego historię krzesińskiego kościółka znam jedynie z literatury i z przekazów ustnych. Mimo tego zgodziłem się na propozycję księdza proboszcza spisania dziejów parafii krzesińskiej w związku z jubileuszem 50-lecia. Urzekła mnie niezwykła historia kościółka, a jeszcze bardziej jego skandynawski styl. Podczas podróŝy po Norwegii wiele razy porównywałem nasz kościółek z drewnianymi kościółkami rozsianymi wśród malowniczych fiordów i przepięknych Gór Skandynawskich. Dla mnie kaŝde naboŝeństwo w krzesińskim kościółku jest przypomnieniem surowego piękna krajobrazów skandynawskich, czy nawet polarnych. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy podjęli się trudu przeczytania pierwszych wersji niniejszego opracowania i zechcieli przekazać mi swoje uwagi. Pani prof. dr hab. BoŜenie Górczyńskiej-Przybyłowicz z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu dziękuję za uwagi dotyczące kontekstu historycznego. Panu prof. dr hab. Olgierdowi Kiecowi z Uniwersytetu Zielonogórskiego dziękuję za udostępnienie unikatowych materiałów źródłowych dotyczących ewangelickiej przeszłości krzesińskiego kościółka, a takŝe za uwagi dotyczące stosunków polsko-niemieckich oraz katolickoprotestanckich. Ks. dr. Wojciechowi Przeczewskiemu dziękuję za relację dotyczącą okresu 1993-1999, w którym był proboszczem parafii krzesińskiej. Siostrze PrzełoŜonej Marii Akwinie Durczewskiej dziękuję za materiały i relację dotyczącą wspólnoty elŝbietańskiej. Siostrze PrzełoŜonej Helenie Gierobie OSU dziękuję za materiały i relację dotyczącą wspólnoty urszulańskiej. Pani mgr Aleksandrze Jabłońskiej, dr. inŝ. Aleksandrowi Gandeckiemu i mgr. Mieczysławowi Gandeckiemu oraz Stanisławowi Skrzypczakowi dziękuję za liczne uwagi dotyczące wydarzeń z najnowszej historii parafii oraz za cenne 4
materiały ilustracyjne. Panu Januszowi Baszyńskiemu dziękuję za udostępnienie rękopisu Kroniki szkolnej oraz za cenne materiały historyczne. Pani mgr inŝ. arch. Jagodzie Banasiak dziękuję za uwagi dotyczące opisu architektury kościoła. Dziękuję teŝ mojej siostrze, Stefanii Michalskiej, za staranną korektę językową tekstu. Specjalne podziękowania kieruję do recenzentów niniejszej pracy: ks. prof. dr. hab. Pawła Bortkiewicza oraz prof. dr. hab. Adama Choińskiego za poświęcony czas i cenne uwagi. Najserdeczniej dziękuję jednak księdzu proboszczowi mgr Pawłowi Kamzie za zachętę do przygotowania niniejszego opracowania, za liczne uwagi podczas czytania kolejnych wersji tekstu oraz za wszelką pomoc nie tylko przy zbieraniu materiałów, ale takŝe podczas przygotowania do druku. Czytelników proszę o zwrócenie uwagi na ewentualne nieścisłości i uzupełnienia. Będę wdzięczny za przekazanie na ręce księdza proboszcza swoich spostrzeŝeń, koniecznie w formie pisemnej. W roku 2011 minie 100 lat od wybudowania kościółka w stylu norweskim na terenach Wystawy Wschodnioniemieckiej w Poznaniu. Rok później będziemy obchodzili 100-lecie obecności naszego kościółka w Krzesinach. Warto byłoby do tego czasu uzupełnić opis dziejów naszej parafii. 5
1. Tło historyczne 1.1. Okres przynaleŝności Krzesin do parafii w Głuszynie Nazwa osady Krzesiny pojawiała się wielokrotnie w średniowiecznych dokumentach pisanych (Gąsiorowski 1991). Po raz pierwszy wymieniona została w roku 1294 jako Cresiny, później natomiast ulegała licznym przeobraŝeniom: Krzesin (1364), Czressino (1395), Krzeszini (1402), Crzessyni (1423), Krzesyni (1426), Krzesyni (1432), Crzeschyny, Crzessziny (1433) Krzessyny, Krzesschyny (1434), Krzeszyny (1475), Crzeszyny (1510) Krzessiny (1585). Nazwa Krzesiny wywodzi się od krzesiwa, do wyrobu którego wydobywano w tej okolicy kamienie krzemienne, występujące w glinach moreny dennej. Osada Krzesiny od wieków związana była z parafią w Głuszynie pod wezwaniem św. Jakuba Większego Apostoła. Parafia głuszyńska powstała najprawdopodobniej na przełomie XII i XIII wieku. Budowę świątyni rozpoczęto dopiero w roku 1296, po fundacji ówczesnego wojewody kaliskiego Mikołaja Przedpełkowskiego z rodu Łodziów, ówczesnego właściciela tych ziem (Kurzawa, Kusztelski 2006). W roku 1364 Głuszyna przeszła drogą zamiany dóbr pod patronat biskupów poznańskich. W drugiej połowie XIV wieku kanonikiem głuszyńskim był Mikołaj z Krzesin, syn Jana. W roku 1371 otrzymał on od papieŝa Grzegorza XI godność kanonika gnieźnieńskiego, a pięć lat później kanonikat oraz prepozyturę poznańską. W roku 1378 Mikołaj z Krzesin uzyskał od Ojca Świętego prowizję na kanonię gnieźnieńską. W roku 1510 osadę Krzesiny przyłączono oficjalnie do parafii w Głuszynie. Właściciele Krzesin przez wieki mocno wspierali Kościół Poznański, co znalazło liczne potwierdzenia w dokumentach pisanych (Gąsiorowski 1991). Darowizny dotyczyły zarówno kościołów poznańskich jak i kościoła w Głuszynie. Niewiele wiadomo o dziejach osady krzesińskiej w czasach Jagiellonów oraz w okresie I Rzeczypospolitej. Krzesiny naleŝały wtedy do parafii głuszyńskiej i przez wieki mieszkańcy Krzesin dzielili losy tej parafii. W roku 1582 biskup Łukasz Kościelski inkorporował kolegiatę głuszyńską do kolegiaty przy poznańskim kościele Wszystkich Świętych (Kurzawa, Kusztelski 2006). Jednak wobec sprzeciwu ówczesnego proboszcza faktyczne wcielenie kolegiaty głuszyńskiej, nastąpiło dopiero w roku 1603, za czasów biskupa Wawrzyńca Goślickiego. Od tej pory prepozytami głuszyńskimi byli proboszczowie kościoła Wszystkich Świętych. W 1720 roku nastąpiło wcielenie probostwa głuszyńskiego do 6
kolegiaty Marii Magdaleny w Poznaniu. Odtąd kaŝdy proboszcz farny był zarazem proboszczem w Głuszynie. Po drugim rozbiorze Polski, w roku 1793, Wielkopolska dostała się pod panowanie pruskie. W archiwaliach Ligi Polskiej zachowały się relacje o udziale mieszkańców Krzesin w walkach narodowowyzwoleńczych podczas Wiosny Ludów w roku 1848. Ryc.1. Okolice Krzesin na początku XIX wieku Na podstawie Ur Messtischblatt ark. 1997 Posen Sud oraz ark. 1998 Gondek za uprzejmą zgodą Staatsbibliothek zu Berlin Preußischer Kulturbesitz - właściciela oryginałów map 1.2. Ludność polska w Krzesinach i w Poznaniu na przełomie XIX i XX wieku Jak pisze Zygmunt Zaleski (1929a): nie moŝna historii Poznania w XIX wieku pisać bez uwzględnienia stosunków narodowościowych. Podczas rozbiorów Polski, na terenie zaboru pruskiego powstał i utrwalił się stereotyp: Polaka katolika i Niemca protestanta. Pomimo, Ŝe stereotyp ten nie zawsze odzwierciedlał rzeczywiste relacje pomiędzy Polakami i Niemcami to jednak podział narodowościowy był mocno związany z podziałem religijnym. Zamiany demograficzne w Poznaniu na przełomie XIX i XX wieku pokazuje ryc.2. 7
120000 100000 Liczba mieszkańców 80000 60000 40000 Katolicy Ewangelicy Wyznawcy judaizmu 20000 0 1865 1870 1875 1880 1885 1890 1895 1900 1905 1910 1915 Lata Ryc.2. Struktura wyznaniowa ludności Poznania na przełomie XIX i XX wieku Opracowanie własne na podstawie danych Zaleskiego (1929a) Warto zauwaŝyć, Ŝe najbardziej dynamicznie zwiększała się liczba katolików, którzy stanowili grupę autochtoniczną. Protestanci, głównie ewangelicy, byli grupą napływową i ich znaczący przyrost nastąpił po roku 1890, co naleŝy wiązać z działalnością Komisji Kolonizacyjnej. Liczebność ludności Ŝydowskiej wyznania mojŝeszowego utrzymywała się mniej więcej na stałym poziomie. Jak na tym tle przedstawiała się sytuacja demograficzna w podpoznańskich Krzesinach? Prawie cały XIX wiek okolice Poznania zamieszkiwała w większości ludność polska. Właścicielem folwarku w Krzesinach był Polak o nazwisku Niedzielski, który w roku 1866 wybudował dla siebie dwór z folwarkiem (w okresie powojennym była tam szkoła podstawowa, a obecnie znalazło siedzibę przedszkole). W roku 1882 Krzesiny wraz z nieodległym Pokrzywnem zakupił Antoni Raczyński za sumę 300000 marek od niejakiego Kompffa. Jak podaje Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich (Sulmierski, Chlebowski, Walewski 1883) na terenie dominium składającego się z wsi Krzesiny i folwarku Pokrzywno znajdowało się 12 domów, w których zamieszkiwało 98 osób: 90 katolików i 8 ewangelików, z tego 47 osób było analfabetami. Ponadto w Krzesinach była poczta, telefon, gorzelnia parowa i stacja kolei Ŝelaznej (Gąsiorowski 1993). W roku 1870 otwarto linię kolejową Poznań Ostrów Kluczbork, natomiast stację kolejową w Krzesinach wybudowano kilka lat później. 1.3. Działalność Komisji Kolonizacyjnej w Krzesinach i Pokrzywnie Komisja Kolonizacyjna (Ansiedelung Kommission) została powołana do Ŝycia przez Sejm Pruski w roku 1886 z inicjatywy Otto von Bismarcka. Komisja dysponowała ogromnymi funduszami przekazywanymi jej przez rząd pruski i działała aŝ do zakończenia 8
I wojny światowej. Celem Komisji było wykupywanie w zaborze pruskim ziemi stanowiącej własność Polaków i osadzanie na niej kolonistów niemieckich. Ocenia się, Ŝe na terenach polskich osadzono około 22 tysiące rodzin niemieckich. W dniu 19 czerwca 1900 roku Antoni Raczyński sprzedał majątek Krzesiny Komisji Kolonizacyjnej za sumę 394000 marek (Goszczyńska 2004a). Następnie dobra zostały rozparcelowane, w wyniku czego powstało około 40 gospodarstw przeznaczonych dla niemieckich osadników. W latach 1903 1904 w Krzesinach zamieszkiwało 6 rodzin emigrantów niemieckich z Rosji, 3 rodziny przedstawicieli tzw. prowincji osiedleńczych z Poznańskiego i Prus Zachodnich oraz 6 rodzin z głębi Rzeszy. W tym czasie dwór zamieniono na szkołę dla dzieci kolonistów niemieckich. Nauka w niej rozpoczęła się 1 września 1905 roku, a pierwszym nauczycielem niemieckim został pan Kliz wrogo nastawiony do Polaków. Dzieci polskie uczęszczały w tym czasie do szkoły katolickiej w Spławiu (Jesionowski 1952). Podobny los spotkał majątek ziemski w Pokrzywnie. W pierwszej połowie XIX wieku Pokrzywno naleŝało do hrabiego Józefa Sokolnickiego. Później majątek przeszedł w ręce niemieckie i był w latach 1865 1905 aŝ siedmiokrotnie sprzedawany (Goszczyńska 2004b). W roku 1905 Kamil Hellmann sprzedał Pokrzywno Komisji Kolonizacyjnej za sumę 605000 marek. Dobra zostały rozparcelowane i przekazane osadnikom niemieckim. 1.4. Niemieckie zainteresowania kulturą skandynawską U schyłku XVIII wieku, w epoce niemieckiego romantyzmu narodziła się ideologia volkistowska (Mosse 1972). Słowo volk miało wiele znaczeń: to nie tylko naród, ale takŝe związek grupy narodowej z ojczystą przyrodą, mitologią... Ideologia volkistowska wielokrotnie podkreślała umiłowanie historii. Powrót do niemieckich korzeni zaowocował zachwytem i podziwem dla plemiennej Germanii. Pradawni Germanie tkwiący u samych korzeni volkistowskiego drzewa genealogicznego, cieszyli się większym posłuchem niŝ współcześni, dlatego bardzo często odwoływano się do ich wierzeń i mitów. Z dziedzictwa staroŝytnych Germanów wyrosła takŝe kultura nordycka i skandynawska. Dlatego źródłem inspiracji dla ideologii volkistowskiej stała się Edda, czyli zbiór legend staroskandynawskich (Banasiak 2005). Dobrym przykładem zainteresowania kulturą północy był dokonany w roku 1841, zakup kościoła znad jeziora Wang z południowej Norwegii, przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV (Pech 1999). Dzięki zabiegom hrabiny Fryderyki von Reden z Bukowca, wiosną 1842 roku postanowiono przenieść kościółek w Karkonosze, aby mógł słuŝyć ewangelikom 9
z Karpacza i okolic (ryc.3). 28 lipca 1844 roku nastąpiło uroczyste otwarcie i poświęcenie kościoła przy udziale pary królewskiej i wielu innych znanych osobistości. Ryc.3. Stavekirke Wang w Karpaczu Górnym, jako przykład budowli skandynawskiej przeniesionej do Prus Wnuk króla Fryderyka Wilhelma IV, cesarz Wilhelm II, który panowanie na tronie pruskim rozpoczął w roku 1888 był wielkim norwegofilem. Cesarz osobiście zaprojektował kamienną wieŝę, którą w ostatnich latach XIX stulecia dobudowano obok kościółka Wang w Karpaczu. Wilhelm II miał zwyczaj spędzać lato w okolicach norweskiego Alesundu. Kiedy w roku 1904 wielki poŝar zniszczył centrum miasta cesarz udzielił pogorzelcom swojej pomocy (Brown, Sinclair 1993). Wysłał do spalonego Alesundu cztery statki pełne prowiantu i materiałów budowlanych. Jego darem jest takŝe witraŝ umieszczony w szczycie miejscowego kościoła. Zamek Cesarski w Poznaniu powstał według projektu Franza Schwechtena, w którym wiele elementów wprowadzono na Ŝyczenie Wilhelma II. Cesarz osobiście ustalił szczegółowy plan swojej nowej rezydencji. Tron cesarski i inne elementy wyposaŝenia wnętrza zamku swoją stylistyką nawiązywały do sztuki skandynawskiej (ryc.4). Budowę zamku rozpoczęto w roku 1905, a juŝ pięć lat później, podczas wizyty Wilhelma II w Poznaniu 21 sierpnia 1910 roku, architekt osobiście wręczył klucze cesarzowi. 10
Ryc.4. Pokój nordycki na zamku cesarskim w Poznaniu Ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu 1.5. Wystawa Wschodnioniemiecka w roku 1911 Pod koniec XIX i na początku XX wieku na terenie Prowincji Poznańskiej odbyło się kilka wystaw gospodarczych organizowanych zarówno przez Polaków, jak i Niemców (Dohnalowa 1996). Inicjatywę zorganizowania w Poznaniu zakrojonej na szeroką skalę imprezy, która prezentowałaby całokształt niemieckich osiągnięć gospodarczych we wschodnich prowincjach pruskich zgłosił nadburmistrz Poznania dr E. Wilms w roku 1908 (Dohnalowa 1996). Projekt uzyskał całkowitą przychylność rządu w Berlinie. Cesarz Wilhelm II objął osobiście protektorat nad wystawą, a następca tronu ksiąŝę Fryderyk Wilhelm przewodniczył komitetowi honorowemu. Wystawa trwała od 15 maja do 30 września 1911 roku. Wzięło w niej udział ponad 1000 wystawców, głównie ze Śląska. Wystawę urządzono z wielkim rozmachem na terenach połoŝonych pomiędzy ulicami: Głogowską, Bukowską, Grunwaldzką i Matejki. Podczas Wystawy Wschodnioniemieckiej (Ostdeutsche Ausstellung Posen 1911), zaprezentowano Wzorcową Wioskę Osadniczą (Kleinsiedlungsdorf), która była dziełem nadwornego architekta Komisji Osadniczej Paula Fischera (Skuratowicz 1991). Wioska zlokalizowana była w pobliŝu palmiarni u zbiegu dzisiejszych ulic: Orzeszkowej i Śniadeckich (ryc.5). Centrum wioski stanowił niewielki plac, wokół którego zgrupowano osiem domów mieszkalnych, kościół, szkołę, siedzibę rady wiejskiej i gospodę (ryc.6). Drewniany kościółek (Kapelle) wybudowano w stylu norweskim, co bardzo odpowiadało ówczesnemu zainteresowaniu kulturą skandynawską. Prasa niemiecka pisała wówczas tak: 11
Mamy piękny drewniany kościół z wieŝyczką z około 180 miejscami siedzącymi. Odbywają się tam codziennie naboŝeństwa. W jednym z pierwszych naboŝeństw ewangelickich uczestniczył następca tronu, ksiąŝę pruski Fryderyk Wilhelm. Ryc.5. Plan Wystawy Wschodnioniemieckiej w Poznaniu Kółkiem zaznaczono obszar wioski osadniczej wraz kościółkiem w stylu norweskim Ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu Ryc.6. Niemiecka mała wioska osadnicza na Wystawie Wschodnioniemieckiej w Poznaniu Po prawej stronie widoczny kościółek w stylu norweskim 12
2. Okres ewangelicki 2.1. Pierwsi ewangelicy w podpoznańskich Krzesinach Pierwsi niemieccy osadnicy, głównie z Westfalii, pojawili się w Krzesinach w marcu roku 1903. Wkrótce teŝ nazwa osady została przemianowana na Kreising. Osadnicy niemieccy byli protestantami i przynaleŝeli początkowo do ewangelickiej parafii św. KrzyŜa w Poznaniu. Pierwsze naboŝeństwo ewangelickie w Krzesinach Kreising odprawił 19 stycznia 1906 roku ks. Gottfried Greulich z parafii św. KrzyŜa (Kiec 2007). PoniewaŜ w tym czasie nie było w Krzesinach zboru, dlatego naboŝeństwo odprawione zostało w miejscowej szkole (ryc.7). W roku 1907 liczba ewangelickich mieszkańców Krzesin szacowana była na 235 osób. Opiekę duszpasterską przejął wówczas ks. Theobald Schatz z śabikowa, który sporadycznie odprawiał naboŝeństwa. 15 grudnia 1907 roku poznańska parafia św. KrzyŜa zatrudniła w Starołęce wikariusza (Hilfsprediger) Johannesa Heberleina przybyłego ze Szczecina, który przejął takŝe opiekę duszpasterską nad ewangelikami w Krzesinach. Od roku 1909 nowym wikariuszem w Starołęce został ks. Erich Meyer urodzony w roku 1879 w Dolsku. 2.2. Okres pruski 1912 1918 Kościółek w stylu norweskim, który był częścią wzorcowej wioski osadników niemieckich prezentowanej podczas Wystawy Wschodnioniemieckiej w roku 1911, został wykupiony z wystawy przez Królewską Komisję Kolonizacyjną. Komisja przekazała ten kościółek na potrzeby ewangelików, którzy osiedlili się w Krzesinach. W roku 1912 ówczesna szkoła ewangelicka odstąpiła gminie ewangelickiej kawałek gruntu, celem postawienia na nim zboru zakupionego przez Komisję Kolonizacyjną. 6 maja 1912 roku rozpoczęła się budowa, a właściwie powtórny montaŝ zboru w Krzesinach. Budowa postępowała tak szybko, Ŝe juŝ 30 października 1912 roku odbyła się uroczystość poświęcenia nowego zboru ewangelickiego w Krzesinach (ryc.7) (Kiec 2007). 1 października 1912 w Starołęce utworzono nową parafię ewangelicką (Luisenhain), obejmującą równieŝ obszar Krzesin. Pastorem został ks. Erich Meyer. JednakŜe parafia starołęcka nie posiadała własnego kościoła. W latach 1914 1917 pastorem parafii 13
w Starołęce był ks. Johannes Schutzka urodzony 1869 roku w Berlinie. W roku 1918 nowym pastorem w Starołęce został ks. Adolf Henschel urodzony 1873 roku w Zdunach (Kiec 2007). MoŜna przypuszczać, Ŝe właśnie pastorzy ze Starołęki byli pierwszymi duchownymi, którzy odprawiali naboŝeństwa w Krzesinach. Ryc.7. Pocztówka z miejscowości wycieczkowej Krzesiny Fotografia kościółka została wykonana najprawdopodobniej wiosną lub latem roku 1913, obok szkoła oraz restauracja Filipa Stemmlera 2.3. Rzeczpospolita Polska 1918 1939 Po zakończeniu I wojny światowej i odzyskaniu przez Polskę niepodległości nastąpiły masowe wyjazdy Niemców z Wielkopolski. Liczba ewangelików w Poznaniu zmalała ogromnie, z przedwojennych 50 000 do niewiele ponad 7 000 osób (Zaleski 1929b). Liczbę ewangelików pozostałych w całej parafii starołęckiej szacowano na około 250 osób. W samych Krzesinach pozostało zaledwie 5 rodzin niemieckich. Tak mała liczba wiernych nie pozwalała na utrzymanie pastora. W roku 1921 ks. Adolf Henschel ostatecznie opuścił parafię i wyjechał do Saksonii. Ks. Henschel zmarł w roku 1943 w Lubece (Kiec 2001), (Kiec 2007). Po zaludnieniu Krzesin przez Polaków, 21 września 1920 roku otwarto tu polską szkołę. Początkowo było 36 uczniów, ale ich liczba wzrosła do 60 i utrzymywała się na tym poziomie aŝ do II wojny światowej. Dzieci rodzin niemieckich dojeŝdŝały do szkoły w Poznaniu (Jesionowski 1952). W latach 1921 1945 opiekę duszpasterską nad ewangelikami pozostałymi w Krzesinach sprawowali pastorzy dojeŝdŝający z Poznania: ks. Johannes Steffani z parafii 14
p.w. Chrystusa na Łazarzu oraz ks. Johannes Horst z parafii św. KrzyŜa na Grobli (Domasłowski 2005), (Kiec 1996), (Kiec 2007). Wokół krzesińskiego zboru skupiało się Ŝycie społeczne i kulturalne Niemców nie tylko z Krzesin, ale takŝe z Chartowa, Kamionek i Borówca (Karaś 1994). Raz w miesiącu przyjeŝdŝał tu pastor z Poznania. W pozostałe niedziele Niemcy spotykali się w zborze sami, bardziej w sprawach politycznych niŝ religijnych. Niemiecka wrogość wobec Polaków nasiliła się po roku 1933, kiedy Niemcy wybrali Hitlera Kanclerzem III Rzeszy. Przywódcą niemieckiej mniejszości w Krzesinach był Heinrich Schpramberg, a przywódcą niemieckiej młodzieŝy, jego syn Friedrich Schpramberg. Obaj działali przeciwko Polakom w ramach V kolumny. 2.4. Okupacja niemiecka 1939 1945 W roku 1939 liczba ewangelickich mieszkańców Krzesin wynosiła zaledwie 40 osób. Na samym początku wojny, zanim do Poznania wkroczyli Niemcy, krzesińska Obrona Narodowa znalazła w zborze ewangelickim karabiny maszynowe i inną broń. 11 września wojska niemieckie wkroczyły do Krzesin, gdzie Heinrich Schpramberg witał je przed swoim domem chlebem i solą oraz słowami: Ziele Kameraden! Wir haben schon auf euch so lange gewartet (Drodzy przyjaciele! My juŝ na was tak długo czekamy). Niemiecka V kolumna miała spis wszystkich polskich patriotów. Wkrótce Niemcy aresztowali i zamordowali wszystkich członków Obrony Narodowej w Krzesinach. Zaraz na początku okupacji niemieckiej rozpoczęły się wysiedlenia Polaków do Generalnego Gubernatorstwa. Pierwsze wysiedlenie miało miejsce w dniu 7 grudnia 1939 roku, kiedy to Niemcy wywieźli pięć polskich rodzin z Krzesin na Lubelszczyznę. Drugi wywóz nastąpił 15 maja 1940 roku zabrano wówczas cztery rodziny. 17 maja 1940 roku Niemcy wywieźli do obozu koncentracyjnego w Dachau proboszcza głuszyńskiego księdza Wasielę, który był takŝe duszpasterzem krzesinian. Trzecie wysiedlenie nastąpiło pod koniec września 1940 roku, kiedy to wywieziono 18 rolników. Na ich miejscu osiedlali się niemieccy koloniści z województwa lubelskiego (Jesionowski 1952). Po roku 1941, w związku z napływem Niemców z Rzeszy oraz niemieckich przesiedleńców z Estonii, Łotwy i Rosji Sowieckiej, liczba ewangelików w Krzesinach wzrosła do 115 osób. 15
Ryc.8. Krzesiński kościółek w stylu norweskim w zimowej szacie Fotografię wykonano prawdopodobnie podczas wojny, widoczne są wybite szyby w oknach Niezatarte piętno w pamięci mieszkańców Krzesin wyryły tragiczne wydarzenia nocy z 22 na 23 listopada 1940 roku. Tej nocy niemiecka policja przeprowadziła tzw. akcję krzesińską, w odwet za rzekome napisanie anonimowej groźby pod adresem komendanta Spitzera, którego Jesionowski (1952) w kronice szkolnej nazywa osławionym polakoŝercą. Była ciemna i zimna noc listopadowa, kiedy Niemcy zaczęli dobijać się do drzwi mieszkańców Krzesin, Krzesinek i Szczepankowa, a potem wyrzucać ludzi na ulicę. Około piątej nad ranem wśród przekleństw i gróźb policjantów, wpędzono ludność na podwórze szkolne w Krzesinach. Tępe odgłosy razów wymierzanych kijami mieszały się z krzykami bitych i kopanych. MęŜczyźni ustawieni w grupy rozpoczęli słynną niemiecką gimnastykę, która trwała do godziny czternastej (ryc.9). Pędzono ich wokół szkolnego budynku, kaŝąc pokonywać róŝne przeszkody. Przy tym wszystkim bito ich, kopano i maltretowano. Kto zemdlał, był polewany wodą i odciągany na bok. Kobiety ściśnięte pod murem musiały przyglądać się torturom zadawanym ich ojcom, braciom, męŝom i synom. Mimo tortur nie znalazł się nikt, kto wydałby autora anonimowej groźby. Rozwścieczeni Niemcy przystąpili do próby pisania, podczas której kaŝdy musiał napisać na kartce swój adres. Kiedy i to nie pomogło wykryć autora anonimu, Niemcy z kijami w ręku, ustawili się w dwa rzędy i 16
wybranych Polaków zmuszali do biegu przez szpaler. Na głowę i plecy nieszczęśnika spadały liczne ciosy, po czym wbiegał on do budynku szkolnego. Tam kilku oprawców bawiło się we fryzjera. Zmuszali ofiarę do uklęknięcia i małymi noŝyczkami wycinali we włosach kilka gniazd. Po tej operacji nieszczęśnik był dalej bity kijami na specjalnie przygotowanej do tego desce. Potem jęczącego i skrwawionego wyrzucano na korytarz i ponownie zmuszano do biegu przez szpaler. Kto nie był w stanie biec, był kopany (Łuczak 1989). Milczącym świadkiem niemieckiej akcji krzesińskiej był zbór ewangelicki, gdyŝ całe zdarzenie miało miejsce na sąsiadującym ze zborem podwórzu szkolnym. Ryc.9. Akcja krzesińska rozegrała się 23.11.1940 roku na dziedzińcu szkolnym (Rutowska, Tomczak 2005) W roku 1940 Niemcy podjęli działania zmierzające do wybudowania sieci dróg i autostrad na terenach podbitych. Gotowość bezwzględnego wykorzystania do tego celu śydów zadeklarował gauleiter Kraju Warty Arthur Greiser, który 27 października 1940 roku powiedział: Nie wypędzi się śydów z Warthegau, zanim nie zbudują autostrady z Frankfurtu do Łodzi (Ziółkowska 2005). W rejonie Poznania załoŝono pięć Reichsautobahnlager RAB (obozów autostrady Rzeszy) w Gołuskach, śabikowie, Luboniu, Starołęce i Krzesinach. Przy budowie autostrad planowano zatrudnić około 5000 śydów, a pierwszy kontyngent więźniów z łódzkiego getta skierowano na trasę budowy juŝ 10 grudnia 1940 roku. Kierownikiem obozu RAB w Krzesinach był Niemiec o nazwisku May. W listopadzie 1941 roku krzesiński obóz liczył 150 więźniów, a w marcu 1943 roku było juŝ 650 więźniów Ŝydowskich (Ziółkowska 2005). 10 kwietnia 1941 roku władze III Rzeszy podjęły decyzję o lokalizacji w Krzesinach fabryki Focke-Wulf z Bremy i lotniska wojskowego (Karaś 1994). W rejonie Piotrowa- 17
Krzesin okupant zorganizował ogromny obóz, gdzie w latach 1941 1943 pracowało przeciętnie 4 5 tys. więźniów, ogółem zaś przez obóz przeszło do 10 tys. osób (Serewański 1970). W większości byli to śydzi przywoŝeni do Warhegau z gett w Generalnym Gubernatorstwie. Firma Focke-Wulf wybudowała w Krzesinach baraki mieszkalne, z których kaŝdy posiadał 10 mieszkań składających się z kuchni i sypialni. Rodzina polska pracująca w fabryce otrzymywała jedno mieszkanie bez względu na jej liczebność. Domki jednorodzinne zlokalizowane przy dzisiejszych ulicach Janowskiej i Pruszkowskiej przydzielono niemieckiej kadrze urzędniczej. 1 grudnia 1941 roku w Krzesinach rozpoczęto budowę kadłubów samolotowych. Z dniem 1 kwietnia 1942 roku, decyzją nadburmistrza Poznania, Krzesiny włączono w granice administracyjne miasta Poznania. Decyzja ta podyktowana była względami polityczno-policyjnymi i miała ułatwić ochronę waŝnych obiektów wojskowych przez niemiecką policję. Zakłady Focke-Wulfa i lotnisko były celem nalotu amerykańskiego lotnictwa bombowego, który nastąpił 28 maja 1944 roku, w dzień Zielonych Świąt. Zniszczone zostały hangary, warsztaty, magazyny w okolicznych lasach, hale montaŝowe, samoloty bojowe, pasy startowe, zbiorniki paliwa, urządzenia nawigacyjne i radiostacja (Serewański 1970). Na przełomie lipca i sierpnia 1944 roku. Niemcy podjęli intensywne prace nad stworzeniem wiślańsko-odrzańskiego systemu fortyfikacji. Krzesiny znalazły się w pasie zewnętrznym umocnień twierdzy Poznań (festung Posen). Na odcinku między Krzesinami, a Antoninkiem wykopano dziesięciokilometrowy pas okopów. W styczniu roku 1945 nastąpiła masowa ucieczka Niemców z Wielkopolski, w tym takŝe ewangelików z Krzesin. 22 stycznia, po południu Krzesiny zajął pierwszy radziecki batalion piechoty zmechanizowanej pod dowództwem kapitana Aleksieja Kinina. Posterunki niemieckie zostały wyparte z lotniska przyfabrycznego Focke-Wulfa, na którym Niemcy pozostawili samoloty. Tego samego dnia do Krzesin dotarła takŝe inna jednostka Armii Czerwonej, a mianowicie 117 Dywizja Piechoty dowodzona przez Ewiliana Koberidze. W roku 1945, lotnisko zajęła Armia Czerwona, która w roku 1954 przekazała je Ludowemu Wojsku Polskiemu. 5 marca 1945 roku pan Franciszek Jesionowski (ryc.10) wznowił nauczanie w krzesińskiej szkole. Miał do dyspozycji tylko jedną klasę, bo resztę pomieszczeń zajmowały wojska radzieckie, które w szkole i na dziedzińcu urządziły warsztat naprawy samochodów. Otoczenie szkoły i kościoła poewangelickiego znajdowało się w opłakanym stanie. Parkany zostały rozebrane, niektóre drzewa połamano, a wokół panował wielki bałagan (Jesionowski 1952). 18
Ryc.10. Uczniowie Publicznej Szkoły Powszechnej nr 56 w Poznaniu, która miała swoją siedzibę w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła Przedwojenny kierownik szkoły Franciszek Jesionowski reaktywował działalność szkoły w roku 1945. Zdjęcie wykonano w roku szkolnym 1951/1952, w którym Franciszek Jesionowski przeszedł w stan spoczynku. W czwartą rocznicę tragicznej akcji krzesińskiej dnia 25 listopada 1945 roku na ścianie budynku szkolnego wmurowana został tablica przypominająca te straszne chwile (ryc.11). W okresie okupacji niemieckiej wielu mieszkańców Krzesin straciło Ŝycie, zostało wysiedlonych i pozbawionych majątku. Niektórzy zginęli juŝ w trakcie kampanii wrześniowej 1939 roku, inni zostali zamęczeni i pomordowani w katowniach gestapo, jeszcze innych wywieziono do obozów koncentracyjnych, jenieckich, albo na roboty do Niemiec. Po zakończeniu okupacji niemieckiej na placu przed kościołem postawiono kamień z tablicą upamiętniającą ofiary II wojny światowej w Krzesinach. Ryc.11. Obchody 4. rocznicy osławionej akcji krzesińskiej Zdjęcie z lewej przedstawia Stanisława Majchrzaka przemawiającego podczas odsłonięcia tablicy pamiątkowej, w środku tablica pamiątkowa, z prawej Franciszek Jesionowski (odwrócony tyłem) w rozmowie z grupą dzieci 19
3. Okres katolicki 3.1. Katolicy krzesińscy w okresie międzywojennym W okresie międzywojennym osada Krzesiny naleŝała do parafii św. Jakuba Apostoła w Głuszynie. Mieszkańcy Krzesin korzystali z pomocy duszpasterskiej księdza w Głuszynie, a takŝe z pomocy księŝy pełniących funkcje kapelanów w klasztorach Sióstr ElŜbietanek oraz Sióstr Urszulanek w Pokrzywnie. Droga do kościoła w Głuszynie była błotnista i wiodła przez teren, na którym później wybudowano lotnisko. Po wojnie trzeba było okrąŝać lotnisko, co wydłuŝyło drogę z 3,5 do 6 km. Dla wielu mieszkańców Krzesin, zwłaszcza dla osób starszych, stanowiło to przeszkodę trudną do pokonania. W okresie międzywojennym krzesińscy katolicy starali się odkupić zbór od ewangelików. Usiłowania te okazały się bezskuteczne. Nie powiodły się takŝe próby wspólnego uŝytkowania świątyni przez ewangelików i katolików. Na budowę własnego kościoła katolickiego nie było wówczas szans ze względu na brak funduszy. Kilka lat przed wojną z inicjatywy Stanisławy Lewandowskiej (ryc.12) urządzono kapliczkę. Ówczesny kierownik szkoły Franciszek Jesionowski udostępnił na ten cel jedną z wolnych klas w krzesińskiej szkole. Pani Lewandowska wyposaŝyła kapliczkę w najniezbędniejszy sprzęt i bieliznę liturgiczną. Zbierano się tam na wspólne śpiewy maryjne w miesiącach maju i październiku, niestety bez udziału księdza. Ryc.12. Stanisława Lewandowska była inicjatorką i organizatorem kaplicy katolickiej w izbie szkolnej, gdzie krzesinianie spotykali się na naboŝeństwach maryjnych 20
3.2. Kościół sukursalny parafii w Głuszynie Zaraz po wyzwoleniu mieszkańcy Krzesin rozpoczęli intensywne starania o zgodę na przejęcie opuszczonego przez Niemców zboru na kościół katolicki. Dzięki wytrwałym staraniom krzesińskiej ludności, a zwłaszcza Stanisława Majchrzaka (ryc.13), w krótkim czasie uzyskano pozwolenie władzy duchownej w osobie ks. arcybiskupa Walentego Dymka. TakŜe Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Poznaniu udzieliło zezwolenia na uŝytkowanie dawnego zboru dla celów kultu religijnego. W Krzesinach powstał dziewięcioosobowy Komitet, który zebrał fundusze i przeprowadził niezbędne naprawy częściowo zniszczonego podczas wojny kościoła. Mieszkańcy Krzesin zadbali takŝe o wyposaŝenie świątyni. Stanisław Majchrzak ofiarował ołtarz, obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, ornat, obrusy, a takŝe na swój koszt wyremontował ławki. Balaski ofiarowała Katarzyna Przymus. Marcin Andrzejewski ufundował konfesjonał, a Anastazja Maćkowiak podarowała wieczną lampkę. Bieliznę liturgiczną oraz sprzęty kościelne zakupiono ze składek mieszkańców Krzesin. Nieco później młodzieŝ ufundowała stacje drogi krzyŝowej. Ryc.13. Stanisław Majchrzak przyczynił się do przejęcia ewangelickiego zboru przez katolików, a ponadto ufundował ołtarz i wiele elementów wyposaŝenia kościoła 10 maja 1945 roku, w święto Wniebowstąpienia Pańskiego, nastąpiło poświęcenie kościoła oraz dzwonu. W kronice parafialnej zachował się tekst aktu poświęcenia: W dniu Wniebowstąpienia Pańskiego roku 1945 za czasów z woli BoŜej zasiadającego na Stolicy Piotrowej PapieŜa Piusa XII, Stolicę Prymasowską dzierŝącego Ks. Kardynała Augusta Hlonda, sprawującego rządy Wikariusza Generalnego Archidiecezji Gnieźnieńsko- Poznańskiej Ks. Biskupa Walentego Dymka poświęcono kościół ten pod wezwaniem Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej, ku większej czci i chwale BoŜej i ku zbawieniu wiernych. Równocześnie poświęcono dzwon na wieŝy kościelnej i dano mu imię: «Święty Stanisław 21
Biskup». Poświęcenia kościoła i dzwonu dokonał delegat Ks. Biskupa Dymka Ks. Rektor Tadeusz Czerniejewski ze Starołęki, administrator parafii Głuszyny, do której Krzesiny naleŝą. Patronem kościoła jest ogół mieszkańców Krzesin. Niech kościół ten będzie pomnikiem odzyskania wolności i swobody narodowej i religijnej po skruszeniu wraŝej potęgi naszego odwiecznego wroga. Działo się w Krzesinach, dnia 10 maja 1945 r. Akt poświęcenia podpisał ks. Tadeusz Czerniejewski (ryc.14) oraz 28 krzesińskich parafian. Ryc.14. Ksiądz Tadeusz Czerniejewski poświęcił krzesiński kościółek Zdjęcie wykonano podczas procesji BoŜego Ciała w roku 1947 Na okres kilku miesięcy administratorem sukursalnego, czyli pomocniczego kościoła w Krzesinach został proboszcz parafii Św. Jakuba Apostoła w Głuszynie ks. dr Maksymilian Rode. Po nim zarząd objął ks. kanonik Marian Sokołowski (ryc.15), który przeprowadził remont dachu kościoła, a takŝe nabył harmonium, poniewaŝ znajdujące się w kościele organy były zdekompletowane i nie nadawały się do uŝytku. 24 marca 1946 roku nastąpiło poświęcenie figury św. Józefa w Pokrzywnie, przez ks. proboszcza Bartkowskiego ze Spławia. Figurę ufundował rolnik Józef Tomczewski, jako podziękowanie za przetrwanie wojny (Jesionowski 1952). 22
Ryc.15. Ks. kan. Marian Sokołowski z parafii w Głuszynie z grupą krzesińskich ministrantów Fotografia z roku 1946 W święto Wielkanocne, 21 kwietnia 1946 roku, ks. kanonik Sokołowski dokonał poświęcenia cmentarza połoŝonego przy drodze do Świątniczek. Na przełomie lat 1947/48 po ks. kanoniku Sokołowskim pracę duszpasterską w krzesińskiej świątyni podjął ks. Wojciech Kawicki (ryc.16). Za jego kadencji kościół wzbogacił się o ołtarzyki Serca Jezusowego, Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny oraz św. Antoniego. Ksiądz Kawicki pamiętany jest jako jeden z pierwszych organizatorów rowerowych pielgrzymek ministranckich do Częstochowy (Gabler 2004). Kolejnym administratorem kościoła sukursalnego w Krzesinach był od roku 1952 ks. Jarosław Jankowski, który dokonał wewnętrznego odnowienia kościoła. Katechizacją krzesińskich dzieci zajęły się od roku 1955 siostry urszulanki. Ryc.16. Ks. Wojciech Kawicki z grupą krzesińskich ministrantów w roku 1948 23
Sprawowanie posługi duszpasterskiej przez kapłanów z parafii Św. Jakuba Apostoła było bardzo utrudnione ze względu na kłopotliwy dojazd z Głuszyny do Krzesin. Dlatego władza duchowna, nie zmieniając jeszcze przynaleŝności parafialnej Krzesin, w listopadzie 1956 roku poleciła ks. Mikołajowi Piaskowskiemu wykonywanie funkcji duszpasterskich. Od 1 grudnia 1956 roku takŝe ks. Hieronim Lewandowski sprawował w Krzesinach obowiązki duszpasterskie. Obydwaj księŝa dojeŝdŝali do Krzesin z Pokrzywna, gdzie mieszkali u sióstr urszulanek. 2 stycznia 1957 roku została otwarta linia autobusowa nr 62 na trasie Poznań Krzesiny, z przystankiem końcowym obok kościoła (Konieczek 1962). 7 lipca 1957 roku pracę duszpasterską przy kościele w Krzesinach podjął ks. Romuald śurowski. 22 października 1956 roku zmarł ks. arcybiskup Walenty Dymek. Niecały rok później, 6 października 1957 roku, Archidiecezja Poznańska przeŝyła radosny dzień ingresu nowego metropolity, ks. arcybiskupa Antoniego Baraniaka. 3.3. Erygowanie parafii p.w. Matki BoŜej Królowej Korony Polskiej w Krzesinach 1 marca 1958 roku wszedł w Ŝycie dekret ks. arcybiskupa poznańskiego Antoniego Baraniaka z dnia 25.01.1958 roku (l.dz. 937/58) o erekcji parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Poznaniu Krzesinach (załącznik). Parafię krzesińską utworzono z miejscowości: Krzesiny i Świątniczki naleŝących dotychczas do parafii p.w. św. Jakuba Apostoła w Głuszynie, osady Pokrzywno naleŝącej do parafii p.w. św. Andrzeja Apostoła w Spławiu oraz wsi Garaszewo naleŝącej dotychczas do parafii p.w. św. Antoniego w Starołęce. Pierwszym proboszczem nowej parafii został od 1 marca 1958 roku ks. Romuald śurowski dotychczasowy duszpasterz. Ks. arcybiskup Antoni Baraniak po raz pierwszy przybył do nowej parafii w Krzesinach 26 kwietnia 1958 roku, aby udzielić sakramentu bierzmowania (ryc.17). Od granic parafii do kościoła towarzyszyli mu motocykliści i rowerzyści. Przed kościołem witał gościa chór, dzieci oraz delegacje poszczególnych stanów. 24
Ryc.17. Ks. arcybiskup Antoni Baraniak przybywa po raz pierwszy do nowoerygowanej parafii w Krzesinach w dniu 26.04.1958 roku Z prawej strony ks. arcybiskupa ks. Marian Przykucki oraz ks. Romuald śurowski 3.4. Parafia katolicka w Poznaniu Krzesinach 3.4.1. Ks. Romuald śurowski (1958 1965) Pierwszy odpust w krzesińskiej parafii odbył się 3 maja 1958 roku w święto Matki Boskiej Królowej Polski. Tego dnia uroczystą sumę odpustową odprawił kanonik kolegiaty farnej w Poznaniu ks. prałat Skórnicki, a kazanie wygłosił ks. prof. dr Marian Wolniewicz. 14 września po raz pierwszy wyruszyła pielgrzymka do Tulec z okazji odpustu Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Ryc.18. Ks. Romuald śurowski (*1918 +2006) pierwszy proboszcz parafii p.w. Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Poznaniu Krzesinach. 25
Romuald śurowski urodził się 22.07.1918 roku w Górce w powiecie obornickim, jako pierwsze dziecko Michała i Praksedy z domu Krygier. Miał troje rodzeństwa: siostrę Marię i dwóch braci Stanisława i Mariana. Całemu rodzeństwu ojciec Michał śurowski zapewnił solidne wykształcenie w prowadzonej przez siebie szkole. Rodzice Michał i Prakseda dbali o Ŝycie religijne swoich dzieci. Klękali z nimi do wspólnego pacierza rano i wieczorem, a w kaŝdą niedzielę pielgrzymowali 4 km do kościoła parafialnego p.w. św. Bartłomieja Apostoła w Objezierzu. Młody Romuald zdał z wyróŝnieniem egzamin do gimnazjum w Rogoźnie. Tam teŝ złoŝył egzamin maturalny w roku 1936. We wrześniu tego roku zgłosił się do seminarium w Gnieźnie, gdzie przyjmował go ks. Rektor Michał Kozal, późniejszy męczennik II wojny światowej. Pierwsze lata pobytu w seminarium Romuald poświęcił na studia filozoficzne. PrzełoŜeni zauwaŝyli zdolności intelektualne młodego alumna i w roku 1938 skierowali go na Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie. Wybuch II wojny światowej przerwał pobyt Romualda śurowskiego w Rzymie. Okupację niemiecką Romuald spędził w rodzinnej Górce, pełniąc obowiązki sekretarza u miejscowego sołtysa. Po zakończeniu wojny wrócił do seminarium, gdzie 20.04.1946 roku otrzymał święcenia diakonatu z rąk ks. kardynała Augusta Hlonda. 2.06.1946 roku w Bazylice Prymasowskiej w Gnieźnie otrzymał święcenia prezbiteriatu z rąk ks. arcybiskupa Walentego Dymka. Wielka potrzeba kapłanów na ziemiach Archidiecezji Poznańskiej spowodowała, Ŝe ksiądz Romuald nie zdecydował się na kontynuowanie studiów teologicznych w Rzymie. Z radością i oddaniem podjął pracę jako wikariusz w parafiach poznańskich. 7.07.1957 roku został kapelanem sióstr urszulanek w Pokrzywnie i jednocześnie pełnił posługę duszpasterską w Krzesinach, jako administrator placówki. 1.03.1958 roku ks. Romuald śurowski został pierwszym proboszczem nowopowstałej parafii w Krzesinach. Parafią krzesińską ks. śurowski kierował do 15.09.1965 roku. Potem pracował jako kapelan sióstr Urszulanek w Pokrzywnie, a następnie był proboszczem parafii w Bninie. Ostatnie dni swojego Ŝycia spędził w Domu KsięŜy Emerytów w Antoninku. Ksiądz kanonik Romuald śurowski zmarł 8.09.2006 roku i został pochowany na cmentarzu w Bninie obok grobu swoich rodziców. Remont organów w krzesińskim kościele zainicjował ks. Hieronim Lewandowski, a ukończył ks. Romuald śurowski. 30 listopada 1958 roku ks. dziekan Szczepan Czemplik 26
przed uroczysta mszą świętą dokonał poświęcenia organów. Remont organów był bardzo kosztowny, a fundusze na ten cel zebrano z went organizowanych przez młodzieŝ, Kółko Rolnicze i StraŜ PoŜarną. Dzieło odnowy organów wsparli takŝe materialnie krzesińscy parafianie. Wysiłkiem parafian w roku 1959 uporządkowano takŝe cmentarz. Ryc.19. Ks. Romuald śurowski uczestniczy w inauguracji roku szkolnego w krzesińskiej szkole podstawowej nr 56 Siedzą od lewej: Szulc, Madej, J. Baszyński, ks. R. śurowski, M. Niezgoda, kierownik szkoły B. Konieczek, pierwsza z prawej I. Jesionowska NajwaŜniejszym wydarzeniem roku 1962 w Kościele Katolickim była decyzja Ojca Świętego Jana XXIII o zwołaniu Soboru Powszechnego. Prośba PapieŜa o modlitwy w intencji soboru spotkała się w krzesińskiej parafii z Ŝywym odzewem. W kaŝdy poniedziałek podczas wieczornego naboŝeństwa odbywała się specjalna modlitwa. Sobór Watykański II rozpoczął obrady 11 października 1962 roku w Święto Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia w Krzesinach odprawiona została uroczysta msza św., którą poprzedziła nowenna do Ducha Świętego o pomyślność obrad soborowych. W tym samym czasie 13 października 1962 roku Szkoła Podstawowa nr 56 w Krzesinach została przeniesiona do nowej siedziby przy ul. Tarnowskiej (Konieczek 1962). Krzesiński kościółek przez wiele lat nie był remontowany i dlatego w czerwcu roku 1964 konieczna okazała się naprawa wieŝy, która zaczęła zaciekać. Ściany wieŝy pokryto płytkami eternitowymi. W tym samym roku na cmentarzu wykopano studnię i załoŝono pompę. 27
Ryc.20. Kościółek w stylu norweskim w Poznaniu Krzesinach na początku lat sześćdziesiątych XX wieku 3.4.2. Ks. Kazimierz Gibasiewicz (1965 1993) Na podstawie dekretu Arcybiskupa Poznańskiego do parafii przybywa w dniu 15 września 1965 roku nowy duszpasterz ks. Kazimierz Gibasiewicz, który zamieszkał w domu państwa Kurzawów przy ul. Garaszewo 36. Parafia krzesińska nie posiadała bowiem plebanii. Ryc.21. Uroczystość poŝegnania ks. proboszcza Romualda śurowskiego i powitania nowego proboszcza ks. Kazimierza Gibasiewicza 28
Wyjątkową uroczystość przeŝyła parafia w święto Chrystusa Króla, 31 października 1965 roku. Tego dnia cała parafia oddała się Matce BoŜej w macierzyńską niewolę za wolność Kościoła w Polsce i na całym świecie. Przywieziona z Częstochowy kopia obrazu Czarnej Madonny rozpoczęła peregrynację po rodzinach tutejszej parafii. Jeszcze w tym samym roku zakupiono dla parafii sztandar. W roku następnym naprawiono zegar na wieŝy kościelnej i zakupiono dwa białe ornaty. Ryc.22. Ks. lic. Kazimierz Gibasiewicz (*1925 +1998) wieloletni proboszcz parafii p.w. Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Poznaniu Krzesinach Kazimierz Gibasiewicz urodził się w Sulmierzycach 28.08.1925 roku w bardzo religijnej rodzinie rolniczej Teodora i Marii z domu Krenc. Dzieciństwo spędził w rodzinnej miejscowości. Podczas okupacji niemieckiej pracował w Sulmierzycach jako pracownik fizyczny. Po zakończeniu wojny uczęszczał do Gimnazjum w Krotoszynie, gdzie złoŝył małą maturę. Nie chcąc być cięŝarem dla rodziców podjął pracę pedagogiczną w Brzegu nad Odrą. Tam teŝ dnia 17.12.1947 roku złoŝył egzamin dojrzałości w Liceum Pedagogicznym. Przez następne dwa lata pracował w tym liceum jako dyrektor. 5.07.1949 roku Kazimierz Gibasiewicz wysłał list do księdza arcybiskupa Walentego Dymka, w którym napisał: pragnę poświęcić się stanowi kapłańskiemu i realizować moje przeznaczenie. Dwuletnie studia filozoficzne odbył w Gnieźnie. Następnie w latach 1951 1955 podjął studia teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. Święcenia kapłańskie 29
przyjął 4.06.1955 roku w poznańskiej Farze z rąk ks. arcybiskupa Walentego Dymka. Pracę duszpasterską rozpoczął 1.07.1955 roku na placówce w Obornikach. Trzy lata później został przeniesiony do Poznania i mianowany wikariuszem w Parafii Świętej Trójcy. W roku 1959 podjął studia magisterskie w zakresie teologii moralnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. 1.07.1961 roku został przeniesiony do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Floriana na JeŜycach w Poznaniu. Po czterech latach władza duchowna powołała go na stanowisko proboszcza w parafii p.w. Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Poznaniu Krzesinach. Ks. Kazimierz Gibasiewicz z ogromnym zaangaŝowaniem podjął nowe obowiązki, nie zaniedbując przy tym pracy naukowej. 14.02.1973 roku otrzymał tytuł licencjata na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu na podstawie pracy pt. Wychowawcza działalność Edmunda Bojanowskiego. Z dniem 15.02.1980 roku arcybiskup Jerzy Stroba mianował ks. lic. Kazimierza Gibasiewicza sędzią Metropolitalnego Sądu Duchownego. Podczas jubileuszu 25-lecia kapłaństwa arcybiskup Jerzy Stroba tak scharakteryzował sylwetkę ks. Gibasiewicza: wszędzie, gdzie wypadło Księdzu Jubilatowi pracować, idzie za księdzem opinia gorliwego kapłana, zatroskanego o dobro dusz nieśmiertelnych, znajdującego wiele czasu zwłaszcza dla dzieci i młodzieŝy. Pod koniec lat osiemdziesiątych ks. Kazimierz Gibasiewicz zaczął zapadać na zdrowiu. Nie pomagały kuracje, chociaŝ starał się je podejmować i ponawiać. 9.06.1993 roku. Ks. Gibasiewicz wystąpił z prośbą o zwolnienie z obowiązków duszpasterskich w parafii Poznań Krzesiny. Za zgodą Kurii Metropolitalnej został przeniesiony do parafii św. Mikołaja w Lesznie, gdzie objął stanowisko kapelana w klasztorze sióstr ElŜbietanek. Ks. lic. Kazimierz Gibasiewicz zmarł 7.12.1998 roku w Lesznie. Sobór Watykański II zakończył swoje obrady 8 grudnia 1965 roku. W świetle soborowego nauczania ewangelicka przeszłość krzesińskiego kościółka nabrała nowego znaczenia. W ostatnim dniu pamiętnego roku 1965 odprawione zostało naboŝeństwo dziękczynne za szczęśliwe zakończenie soboru. W kazaniu ks. proboszcz podkreślił historyczne znaczenie Millenium Chrztu Polski, którego uroczyste obchody miały nastąpić w roku 1966 w Poznaniu. 30
Dzięki staraniom ks. Gibasiewicza parafia krzesińska zakupiła od Wincentego Tobolskiego dom połoŝony przy ul. Jarosławskiej 18 (obecnie ul. Jarosławska 5) przeznaczony na plebanię. Zakupu dokonano 26 sierpnia 1967 roku, a 4 marca roku następnego na plebanię sprowadził się ks. proboszcz Kazimierz Gibasiewicz. Owoce Soboru Watykańskiego II powoli zaczynały pojawiać się, takŝe na ziemi wielkopolskiej. W dniach 18 25 stycznia 1968 roku odbywał się Tydzień Modlitw o Zjednoczenie Chrześcijan. W kościele O.O. Dominikanów modlitwom przewodniczył ks. arcybiskup Antoni Baraniak. NaboŜeństwa ekumeniczne odbywały się takŝe w kościółku krzesińskim. W roku 1968 dokonano remontu organów. Dwa lata później w kronice parafialnej tak podsumowano pięcioletni okres pracy duszpasterskiej ks. Kazimierza Gibasiewicza: Parafię naleŝy ocenić jako trudną i zróŝnicowaną: trochę inteligencji, rolnicy i świat pracy zamieszkały w barakach przy ul. Nowotarskiej w liczbie 108 rodzin, co stanowi 1/3 parafii. Teren baraków, to teren iście misyjny. Z osób zamieszkujących te baraki zaledwie 1/3 moŝe być zaliczona do praktykujących. ( ) W drugiej części parafii jest sporo ludzi ofiarnych złączonych mocno z Kościołem. W miarę skromnych moŝliwości finansowych parafia ciągle starała się wzbogacać swój stan posiadania. W roku 1969 dobudowano pokoik na plebanii, a walący się chlew wyremontowano i przerobiono na biuro parafialne. Rozpoczęto teŝ budowę łazienki. W roku następnym ułoŝono chodnik oraz postawiono płot przed kościołem i przy plebanii. W kościele zainstalowano aparaturę głośnikową oraz sprawiono trzy ornaty gotyckie. 21 grudnia 1970 roku parafia otrzymała tak bardzo potrzebny telefon. Większy remont kościoła przeprowadzono na przełomie sierpnia i września roku 1972. Odmalowano ściany, sufit, ławki, drzwi i okna. Natomiast zewnętrzne ściany drewniane zakonserwowano ksylamitem, chroniącym przed próchnicą i kornikami. W lutym i marcu 1974 roku uporządkowano cmentarz poniemiecki i wykonano wokół niego ogrodzenie z siatki drucianej. 31
Ryc.23. Prezbiterium i ołtarz główny w kościółku krzesińskim na początku lat siedemdziesiątych XX wieku W dniach od 18 do 25 stycznia 1977 roku w krzesińskim kościele trwał tydzień Modlitw o Zjednoczenie Chrześcijan. Modlitwy te kierowano do Matki BoŜej Nieustającej Pomocy. Wielkie uroczystości odbyły się w parafii p.w. Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej w Poznaniu Krzesinach z okazji nawiedzenia parafii przez cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Peregrynacja cudownego obrazu miała miejsce w dniach 6 i 7 maja 1977 roku. Cała parafia przygotowała się na Dzień Nawiedzenia poprzez Misje Święte. Trasa przejazdu cudownego obrazu prowadziła od S.S. ElŜbietanek z Pokrzywna do kościoła w Krzesinach (ryc.24). Na tym odcinku ustawiono 32 bramy powitalne, a pobocza trasy przyozdobiono proporczykami, kwiatami, oświetleniem, emblematami i napisami o tematyce maryjnej (ryc.25). Równie uroczyście przyozdobione było wnętrze kościoła oraz polowy ołtarz ustawiony na zapleczu zakrystii. Procesji powitalnej przewodniczył biskup Marian Przykucki, który wygłosił słowo powitalne i odprawił uroczystą mszę św. Całą noc trwała w kościele adoracja cudownego obrazu. Następnego dnia odprawiano msze św. dla poszczególnych stanów. Na zakończenie uroczystości ks. proboszcz Kazimierz Gibasiewicz odnowił akt oddania się parafii Matce BoŜej w jej macierzyńską niewolę. 32