sprzêt E-TTL II nowoczesny system pomiaru b³ysku Canona Problemy E-TTLa Przez kilka ostatnich lat canonowski E-TTL by³ najbardziej wszechstronnym ze znanych systemów pomiaru b³ysku. Pracowa³ w pe³nej wersji w przeró nych konfiguracjach i dawa³ precyzyjne naœwietlenia. Tylko czasami zdarza³y mu siê wpadki, czego nie mo na by³o powiedzieæ o ma³o uniwersalnym, ale za to korzystaj¹cym z informacji o odleg³oœci, konkurencyjnym systemie Nikona. Aby zwiêkszyæ precyzjê naœwietlania w trudnych sytuacjach, Canon musia³ udoskonaliæ algorytm pomiaru œwiat³a. I udoskonali³ rok temu, wraz z cyfrowym EOSem-1D Mark II, zaprezentowa³ now¹ automatykê b³ysku E-TTL II. Dotychczasowy zaawansowany pomiar b³ysku Canona E-TTL, podobnie jak canonowski 21-polowy pomiar œwiat³a ci¹g³ego, by³ silnie powi¹zany z aktywnym polem autofokusa. Odpowiada³o to za³o eniu, e w trakcie ekspozycji pole to pokrywa g³ówny obiekt. Nie zawsze jednak tak by³o po wybraniu do ostrzenia pola centralnego, czêsto po nastawieniu ostroœci kadr by³ zmieniany. Aktywne pole autofokusa mog³o wtedy znaleÿæ siê na odleg³ym, wymagaj¹cym silnego naœwietlenia tle (poziom oœwietlenia b³yskiem spada wraz z kwadratem odleg³oœci), czego skutkiem by³o przeœwietlenie wyostrzonego planu. Poza tym, gdy pomiar œwiat³a powi¹zany by³ z aktywnym polem autofokusa, na ekspozycjê wp³ywa- ³a jasnoœæ kadru w miejscu, na które nastawiona zosta³a ostroœæ. Nawet je eli ujêcie nie zosta³o przekadrowane, ale wyostrzyliœmy na ciemny obiekt, tak e otrzymywaliœmy przeœwietlone zdjêcie. Z sytuacj¹, gdy na ekspozycjê wp³ywa niekorzystnie jasnoœæ fragmentu kadru, który pokrywa³ siê z aktywnym polem (czy polami) autofokusa, mieliœmy najczêœciej do czynienia przy fotografowaniu z automatycznym wyborem tego pola. Automatyka zawsze poszukiwa³a obszarów jak najbardziej dla niej czytelnych, które z regu³y by³y w³aœnie kontrastowe i... jasne. Takie powi¹zanie ekspozycji z jasnymi (bia³ymi) elementami obrazu, czêsto nawet ma³o wa nymi dla ca³ego zdjêcia, powodowa³o jego niedoœwietlenie. Ekstremalnie niepokoj¹ca sytuacja wystêpowa³a wtedy, gdy obydwa czynniki fa³szuj¹ce prawid³owy dobór ekspozycji odleg³oœæ t³a i jego jasnoœæ nak³ada³y siê na siebie. Je eli na przyk³ad po przekadrowaniu aktywne pole autofokusa wypada³o na odleg³ym tle, które do tego by³o ciemne, pierwszy plan by³ naprawdê potê nie przeœwietlony! Przed b³êdami tego rodzaju mo na by³o siê ustrzec rêcznie wyzwalaj¹c przedb³ysk pomiarowy (FEL), ale i on wymaga³ obiektu o œredniej jasnoœci. W rozwi¹zaniu tych problemów móg³ wiêc pomóc jedynie nowy algorytm pomiaru œwiat³a. Jak dzia³a E-TTL II? Chc¹c ostatecznie usun¹æ niedoci¹gniêcia automatyki E-TTL, Canon zrezygnowa³ ze swego podstawowego (dla wyznaczania ekspozycji) za³o enia œcis³ego powi¹zania pomiaru œwiat³a z aktywnym polem autofokusa. Nowemu algorytmowi wyznaczy³ zadanie bezpoœredniego wykrycia w kadrze fotografowanego obiektu i przy³o enia w³aœnie do niego najwiêkszej wagi przy ustalaniu ekspozycji b³yskiem. W trudnych sytuacjach pomiar dodatkowo wspiera przekazywana z odpowiedniego obiektywu informacja o odleg³oœci. Ca³a procedura wygl¹da tak: 48
Po naciœniêciu spustu migawki do koñca, ale jeszcze przed emisj¹ przedb³ysku pomiarowego, wielosegmentowa matryca dokonuje pomiaru œwiat³a zastanego (ci¹g³ego). Nastêpnie emitowany jest przedb³ysk i ta sama matryca mierzy poziom œwiat³a b³yskowego w ka dym ze swych segmentów pomiarowych. Teraz nastêpuje wa na czêœæ procedury wskazanie obiektu. Wyniki pomiarów œwiat³a zastanego, oraz przedb³ysku, dla ka dego z segmentów matrycy, zostaj¹ ze sob¹ porównane. Segmenty pokrywaj¹ce obiekt wykazuj¹ du ¹ ró - nicê pomiêdzy obydwoma pomiarami, poniewa odbity od blisko po³o onego obiektu przedb³ysk jest intensywny, a poziom œwiat³a zastanego niski (na przyk³ad w pomieszczeniach). Odwrotnie jest w przypadku oddalonego t³a tu odbite œwiat³o przedb³ysku jest s³abe, wiêc ró nica obydwu pomiarów ma³a. Zatem segmenty matrycy wykazuj¹ce du ¹ ró nicê pomiêdzy odczytami dla œwiat³a zastanego i przedb³ysku z du ym prawdopodobieñstwem wskazuj¹ obiekt. To one w³aœnie zostaj¹ wybrane do okreœlenia poziomu naœwietlenia b³yskiem. Canon Speedlite 580EX to lampa o znacznie lepszej w stosunku do poprzedniczki Speedlite a 550EX ergonomii. atwiej operujemy przyciskami, a tylko jeden z nich wystarcza do aktywacji trybów synchronizacji b³ysku z super-krótkimi ekspozycjami i na drug¹ zas³onkê migawki. Wartoœci poszczególnych parametrów wygodnie i szybko dobieramy pokrêt³em, którego centralny przycisk s³u y do wyboru funkcji, czy parametrów, oraz do zatwierdzania ich wartoœci (odpowiada poprzedniemu przyciskowi SEL/SET). Lampa automatycznie mo e te dostosowywaæ zoom palnika do efektywnego k¹ta widzenia obiektywu (nowy symbol w prawym, górnym roku wyœwietlacza LCD). G³owica lampy nie ma ju blokady ruchów w poziomie. Poprawnoœæ ekspozycji wskazuje teraz pod³u na dioda, znajduj¹ca siê poni ej lampki testowej, a w³¹czona lampa zawsze pracuje w trybie oszczêdnoœci energii (brak trzeciej pozycji w³¹cznika). 49
Canon Speedlite 580EX Najnowsza topowa lampa b³yskowa Canona Speedlite 580EX opracowana zosta³a na bazie poprzedniego modelu flagowego (Speedlite 550EX), ze specjalnym uwzglêdnieniem potrzeb lustrzanek cyfrowych. Wprowadzono w niej te kilka sprawdzonych ju rozwi¹zañ z lamp konkurencyjnych. Speedlite 580EX ma liczbê przewodni¹ 58 (105 mm, ISO 100, m) i kryje œwiat³em pole widzenia obiektywów ju od 14 mm (z wbudowanym dyfuzorem). Zoom palnika pracuje w dotychczasowym zakresie 24-105 mm, ale automatycznie dostosowuje k¹t œwiecenia do trzech rozmiarów matryc stosowanych w lustrzankach Canona (pe³na klatka, o krotnoœci 1.3x i 1.6x). Oszczêdza to energiê i daje szybsz¹ gotowoœæ do nastêpnego b³ysku, chocia nominalny czas ³adowania nowego flesza tak e zosta³ skrócony o 25%. Speedlite 580EX przekazuje do korpusu cyfrowej lustrzanki informacje o temperaturze barwowej emitowanego œwiat³a, z których korzysta system balansu bieli (automatyka lub nastawienie predefiniowane b³ysku). Oczywiœcie Speedlite 580EX wspó³pracuje równie z analogowymi lustrzankami Canona realizowane s¹ wówczas pomiary E-TTL II, E-TTL i TTL. Dostêpna jest miêdzy innymi synchronizacja z pocz¹tkiem i koñcem otwarcia migawki, synchronizacja z super- -krótkimi czasami ekspozycji, autobraketing i korekcja b³ysku (mog¹ byæ ³¹czone). Tak e stroboskop do 199 Hz, oraz tryb rêczny z redukcj¹ energii co 1/3 EV to nowoœæ w lampach Canona (redukcja w dó³ do 1/128). Zwiêkszona zosta³a powtarzalnoœæ b³ysków teraz tolerancja wynosi tylko +/ 0.3 EV. Speedlite 580EX steruje bezprzewodowo b³yskiem innych fleszy serii EX, mo e te pracowaæ jako lampa podporz¹dkowana. System wspomagania autofokusa jest oczywiœcie kompatybilny ze wszystkimi polami dowolnego EOSa, tak e dziewiêcioma nowego EOSa 20D. Du ¹ zalet¹ Speedlite a 580EX jest jego uproszczona obs³uga. G³owica lampy teraz zaopatrzona we wbudowany bia³y ekranik wykonuje wszystkie podstawowe ruchy, ale w poziomie obraca siê o 180 stopni zarówno w lewo, jak i prawo. Ruchy g³owicy blokowane s¹ wygodnie i szybko tylko jednym przyciskiem. Ergonomiê lampy poprawia te popularne w rozwi¹zaniach konkurencyjnych pokrêt³o, oraz ³atwiej obs³ugiwane przyciski. Wraz ze Speedlitem 580EX pojawi³y siê nowe akcesoria zasilacz bateryjny CP-E3, oraz wysiêgnik SB-E1. Speedlite 580EX ma ju 14 funkcji indywidualnych, jest wê szy, zgrabniejszy i l ejszy od poprzednika. Jego wymiary wynosz¹ 76 x 134 x 114 mm, masa 375 g (bez baterii), a cena 499 euro. W tak wyselekcjonowanych segmentach odczyt przedb³ysku zostaje odpowiednio wywa ony i uœredniony tu tkwi ca³a tajemnica nowego systemu. PóŸniej jest jeszcze porównywany z pomiarem œwiat³a zastanego. W koñcu zostaje ustalona i wprowadzona do pamiêci systemu energia b³ysku zasadniczego. Na koniec wyzwalana jest migawka przy odmierzonej jeszcze przed ekspozycj¹ iloœci œwiat³a b³yskowego, a ca³a opisana procedura zajmuje drobny u³amek sekundy! Zalety nowego algorytmu pomiaru b³ysku Wzorem zaawansowanych fleszy Nikona, energiê b³ysku w manualu w canonowskiej lampie Speedlite 580EX dobieramy z drobnym krokiem 1/3 EV, a po wyci¹gniêciu dyfuzora k¹t rozsy³u œwiat³a pokrywa ju pole widzenia obiektywu ma³oobrazkowego o ogniskowej 14 mm. Nowego systemu nie zmyli ju przekadrowanie po wyostrzeniu, co w aspekcie opisanej procedury jest chyba zrozumia³e. Nie powinna go te zmyliæ jasnoœæ obiektu, bo ró nice pomiêdzy dokonanymi z niego pomiarami œwiat³a zastanego i przedb³ysku bêd¹ i tak stosunkowo du e. Przy pomiarach na odleg³e t³o ró nice te s¹ istotnie wiêksze. Obiekt wiêc zostanie wskazany prawid³owo, a system odpowiednio wywa y i uœredni odczyt przedb³ysku. Mo e przy tym skorzystaæ z odczytów dla pozosta³ych obiektów znajduj¹cych siê w identycznej, co obiekt g³ówny odleg³oœci, czy te w koñcu z przekazywanej z obiektywu informacji o odleg³oœci. A wiêc bez wzglêdu na po³o enie obiektu w kadrze, jego wielkoœæ, czy te jasnoœæ, wyznaczona energia b³ysku nie powinna zmieniæ siê radykalnie, daj¹c du ¹ dok³adnoœæ, a tak e powtarzalnoœæ ekspozycji. Je eli natomiast niektóre segmenty matrycy wyka ¹ ekstremalnie du ¹ ró nicê pomiêdzy pomiarami œwiat³a zastanego i przedb³ysku, oznacza to, e prawdopodobnie pokrywaj¹ 50
obiekt o wyj¹tkowo wysokim wspó³czynniku odbicia œwiat³a, na przyk³ad wykonany ze szk³a. System zignoruje je, o ile nie pokrywaj¹ siê z wyznaczonym obiektem, lub te skoryguje odczyt przedb³ysku do niskiego poziomu tak, aby unikn¹æ niedoœwietlenia. Z regu³y dopiero w nietypowych sytuacjach tego rodzaju E-TTL II korzysta z informacji o odleg³oœci. Pochodzi ona z pokrywaj¹cego obiekt aktywnego pola autofokusa i istotnie wspomaga pracê systemu. Korzystanie z E-TTLa II System pomiaru b³ysku E-TTL II zastosowany zosta³ we wszystkich lustrzankach Canona wprowadzonych po EOSie-1D Mark II, a wiêc cyfrowych Canonach EOS-1Ds Mark II, EOS 20D i EOS 350D, oraz analogowych EOS 30V Date/33V i EOS 300x. E-TTL II tak jak jego poprzednia wersja realizowany jest przy wspó³pracy ze wszystkimi lampami serii EX, w tym obecnie topow¹ Canon Speedlite 580EX. Natomiast informacjê o odleg³oœci przenosz¹ do korpusu g³ównie oryginalne obiektywy wyposa one w pierœcieniowy silnik USM (praktycznie wszystkie obecnie dostêpne modele optyki zaawansowanej i profesjonalnej), oraz EF 50 mm f/1.4 USM, MP-E 65 mm f/2.8, EF 28-105 mm f/4-5.6 USM, EF 28-105 mm f/ 4-5.6 DC, EF 90-300 mm f/4.5-5.6 USM, EF 90-300 mm f/4.5-5.6 DC i EF 28-200 mm f/3.5-5.6 USM. O optyce niezale nej Canon oczywiœcie nie wspomina... Test E-TTLa II w trudnych sytuacjach Celem testu nowego systemu pomiaru b³ysku Canona E-TTL II by³o sprawdzenie precyzji naœwietlania w sytuacjach k³opotliwych dla dotychczasowego E-TTLa. Bada³em ekspozycjê przy u yciu lampy obiektu o œredniej jasnoœci przy przekadrowaniu ujêcia na odleg³e, ciemne t³o w sytuacji, gdy oœwietlenie zastane by³o znikome. Okreœla³em te ekspozycjê w tych samych warunkach obiektu jasnego (bia- ³ego). Ponadto sprawdzi³em, czy naœwietlenia b³yskiem tych motywów zale ¹ od ich wielkoœci (u ytej ogniskowej), oraz jak sprawuje siê E-TTL II z optyk¹ niezale n¹, w przypadku Wbudowany bia³y ekranik oraz pojedyncza blokada ruchów g³owicy, to kolejne usprawnienia Speedlite a 580 EX i zarazem podobieñstwa do zaawansowanych lamp konkurenta. W zestawie handlowym nie ma jednak dodatkowej nasadki rozpraszaj¹cej, tak zwanego kube³ka. 51
W sytuacji, gdy b³ysk jest g³ównym Ÿród³em œwiat³a, E-TTL II prawid³owo eksponuje obiekt o œredniej jasnoœci zarówno gdy znajduje siê w centrum kadru, jak i na jego brzegu. Po przekadrowaniu, ostrz¹ce centralne pole autofokusa wypada na czarnym tle, a mimo to ekspozycja nie zmienia siê, nawet gdy motyw zajmuje znacznie mniejsz¹ ni poprzednio czêœæ kadru. Identyczny efekt naœwietlenia w obydwu przypadkach wyst¹pi³ równie przy zdjêciach z optyk¹ niezale n¹ (Tokina AT-X AF 28-70 mm f/2.6-2.8 Pro II). Sprzêt: Canon EOS 20D + EF-S 10-22 mm f/3.5-4.5 USM + Speedlite 580EX, ekspozycja: 1/250 s, f/8, ISO 100, ogniskowa: 22 mm. której najprawdopodobniej nie jest przekazywana informacja o odleg³oœci. Drug¹ czêœæ testu wykona³em w plenerze, doœwietlaj¹c zacienione obiekty i uzupe³niaj¹c b³yskiem sceny oœwietlone s³abo, choæ równomiernie. W ka dym przypadku zwraca³em uwagê na stabilnoœæ balansu bieli przy kolejnych zdjêciach oraz na powtarzalnoœæ precyzji naœwietleñ. Fotografowa³em lustrzank¹ cyfrow¹ Canon EOS 20D, ostrz¹c centralnym czujnikiem autofokusa. Aparat wyposa ony by³ w obiektyw Canon EF-S 10-22 mm f/3.5-4.5 USM i lampê b³yskow¹ Canon Speedlite 580EX. W plenerze u ywa³em te zooma Canon EF 70-200 mm f/4l USM, a przy zdjêciach w pomieszczeniach optyki niezale nej Tokiny AT-X AF 28-70 mm f/2.6-2.8 Pro II. B³ysk jako g³ówne Ÿród³o œwiat³a, t³o oddalone i ciemne Przy przekadrowaniu obiektu o œredniej jasnoœci (tablica GretagMacbeth) ekspozycja b³yskiem nadal by³a prawid³owa, nawet gdy obiekt zajmowa³ tylko w¹ski wycinek na brzegu kadru. Naœwietlenie praktycznie nie zale a³o od po- ³o enia obiektu, jego wielkoœci, czy u ytej ogniskowej. Brawo! Prawid³ow¹ ekspozycjê uzyskiwa³em równie przy odbijaniu b³ysku, czy te wczeœniejszym jego zapamiêtaniu (FEL). Eleganckie doœwietlenie b³yskiem bez jego korekcji. Zmniejszenie poziomu b³ysku o 1/2 EV mog³oby, co prawda, zmniejszyæ jasnoœæ wyzwalaj¹cej migawkê d³oni. Sprzêt: Canon EOS 20D + EF 70-200 mm f/4l USM + Speedlite 580EX, ekspozycja: 1/250 s, f/8, ISO 800, ogniskowa: 100 mm. 52
Prawid³owo eksponowany b³yskiem bezpoœrednim by³ tak- e znajduj¹cy siê w centrum kadru obiekt zupe³nie bia³y. System najwyraÿniej korzysta³ z informacji o odleg³oœci (obiektyw z USM), co da³o wspania³y rezultat. Jednak po przekadrowaniu ujêcia (obiekt z boku kadru) wyst¹pi³o pewne niedoœwietlenie (do 1EV), podobne do tego jakie otrzymywa³em w ka dej sytuacji zapamiêtuj¹c b³ysk (FEL). Nie by³o natomiast charakterystycznego dla dawnego systemu przeœwietlenia! Niestety, przy odbijaniu b³ysku nastawiona odleg³oœæ nie by³a w stanie pomóc systemowi (prawdopodobnie w ogóle nie jest wtedy uwzglêdniana). Rezultat podobne niedoœwietlenie obiektu, niemal identyczne tak- e po przekadrowaniu. Doœwietla³em z tej samej odleg³oœci, ale przy ró nych ogniskowych, a wiêc przy ró nej wielkoœci obiektu w kadrze. Uzyska³em naturalny i wyrównany efekt bez ingerencji w pracê automatyki E-TTL II przynajmniej na pierwszych dwóch zdjêciach. Trzecie zdjêcie zdradza minimalnie zwiêkszony udzia³ b³ysku, ale nadal naœwietlone jest prawid³owo (niektórzy mo e woleliby wprowadziæ tutaj korekcjê 1/2 EV). Sprzêt: Canon EOS 20D + EF-S 10-22 mm f/3.5-4.5 USM + Speedlite 580EX. Ogniskowa: 22 mm, ekspozycja: 1/250 s, f/8, ISO 400 Fotografuj¹c obiekt o œredniej jasnoœci obiektywem niezale nym (Tokina) naœwietlenia równie by³y prawid³owe w ka dej z wymienionych wczeœniej sytuacji. Co ciekawe, nawet przy bia³ym obiekcie rezultaty by³y analogiczne do uzyskanych optyk¹ z pe³n¹ wymian¹ informacji! Czy by wiêc profesjonalna Tokina AT-X AF 28-70 mm f/2.6-2.8 Pro II, wyposa ona jakby nie by³o w oryginalny chip Canona, przekazywa³a dane o odleg³oœci fotografowanego obiektu? B³ysk jako uzupe³niaj¹ce Ÿród³o œwiat³a B³ysk uzupe³niaj¹cy (doœwietlaj¹cy) na ogó³ zawsze wywa- ony by³ prawid³owo zarówno przy jasnym, jak i ciemnym tle. Wprowadzanie ewentualnych korekcji pozostawa³o jedynie kwesti¹ gustu fotografuj¹cego. Poziom doœwietlenia praktycznie nie zale a³ od pozycji obiektu w kadrze, czy jego wielkoœci (u ytej ogniskowej). Ogniskowa: 14 mm, ekspozycja: 1/350 s, f/8, ISO 400 Przy intensywnym (wielokrotnym i szybkim) fotografowaniu tego samego obiektu zarówno w pomieszczeniach, jak i plenerze balans bieli zachowywa³ siê rzeczywiœcie stabilnie. Jednak precyzja ekspozycji b³yskiem nie zawsze by³a powtarzalna. To dziwne wobec zapewnieñ producenta, ale jak najbardziej prawdziwe! E-TTL II naprawdê dobry! E-TTL II rzeczywiœcie sprawuje siê lepiej w sytuacjach trudnych dla dotychczasowego E-TTLa. Przy przekadrowaniach na ciemnym tle nie przeœwietla ju pierwszego planu nawet przy optyce niezale nej. Przy b³ysku bezpoœrednim prawid³owo te naœwietla jasne obiekty. Daje wiêc wymarzone przez wielu fotografuj¹cych lustrzankami Canona rezultaty. Tak e uzupe³nianie b³yskiem œwiat³a ci¹g³ego jest na najwy szym poziomie, ale do tego Canon nas ju przyzwyczai³. Precyzja pracy E-TTLa II z regu³y nie zale y od wielkoœci obiektu, choæ czasami zdarza siê jej niepe³na powtarzalnoœæ. Natomiast balans bieli wydaje siê ca³kowicie stabilny. W sumie E-TTL II to naprawdê dobry, a byæ mo e nawet najlepszy z nowoczesnych systemów pomiaru b³ysku. Ogniskowa: 10 mm, ekspozycja: 1/500 s, f/8, ISO 400 Jaros³aw Miko³ajczuk Za wypo yczenie sprzêtu do testu (Canon EOS 20D, obiektyw Canon EF-S 10-22 mm f/3.5-4.5 USM, lampa b³yskowa Canon Speedlite 580EX) dziêkujemy sklepowi internetowemu www.pstryk.pl. 55