NASZA WIZYTA W PRACOWNI LITERACKIEJ ARKADEGO FIEDLERA
Śladem Zygmunta Pniewskiego Dnia 8 kwietnia wybraliśmy się do Pracowni Literackiej Arkadego Fiedlera, aby poszukać śladów wyprawy do Brazylii oraz przeprowadzić wywiad z Markiem Fiedlerem - synem podróżnika, na temat współpracy Zygmunta Pniewskiego z Arkadym Fiedlerem.
W gablotach znaleźliśmy motyle przywiezione z wyprawy do Brazylii
Brazylijskie zbiory zrobiły na nas duże wrażenie Fryderyk nie mógł oderwać wzroku od błękitnego motyla Morpho. Hubert i Kuba prawie jak Arkady Fiedler i Zygmunt Pniewski.
Zachwycaliśmy się brazylijskimi motylami
Spotkanie z Markiem Fiedlerem - synem Arkadego Fiedlera W tych gablotach są brazylijskie motyle z Amazonii, te błękitne to Morpho. Dziś mają ponad pięćdziesiąt lat, a ciągle wyglądają pięknie - powiedział nam Marek Fiedler.
Wywiad z Krystyną Fiedler synową Arkadego Fiedlera Zosia: Jak poznała Pani Pana Zygmunta Pniewskiego? Pana Pniewskiego poznałam, kiedy przyjeżdżał do Arkadego Fiedlera. Rozmawiali i wspominali wyprawę do Brazylii. Nie wiem, czy wiecie, ale żona mojego teścia- Anna Fiedlerowa miała siostrę w Brazylii i pojechała na wyprawę razem z mężem i Zygmuntem Pniewskim. W Brazylii mieli więc bazę noclegową, mieszkali u siostry Arkadego Fiedlera, skąd organizowali wyprawy do puszczy brazylijskiej. Pan Pniewski uczestniczył także w różnych imprezach w naszym muzeum. Miał u nas wspaniałą wystawę o dębach rogalińskich. Zygmunt Pniewski jest wielkim miłośnikiem dębów rogalińskich, które pielęgnuje pod względem wyobraźni i fotografuje je w różnych porach roku. Hubert: Jak wyglądała współpraca Zygmunta Pniewskiego z Arkadym Fiedlerem? Zygmunt Pniewski jest przyrodnikiem, Arkady Fiedler też pasjonował się przyrodą. Wspólne zainteresowania zaowocowały niezwykłą podróżą do Brazylii. Fryderyk: Co cenił Arkady Fiedler w Zygmuncie Pniewskim? Profesjonalizm i znajomość przyrody, to, że potrafił preparować motyle. Dużą wartością była umiejętność wykonywania dobrych zdjęć. Alicja: Czy wystawa o dębach wzbudziła wielkie zainteresowanie? Tak, bardzo duże. Było wielu zwiedzających. Pan Pniewski pokazał zdjęcia unikatowe, ponieważ większości z tych dębów już niestety nie ma.
Wywiad z Markiem Fiedlerem- synem podróżnika Hubert: Jak Pan wspomina Pana Zygmunta Pniewskiego? Zygmunta Pniewskiego wspominam bardzo serdecznie, razem z moim ojcem w 1967 roku pojechał na wyprawę do Brazylii. W galerii mamy zdjęcia z tej podróży, które wykonał Zygmunt Pniewski. Dużo z tych zdjęć jest w książce, później ukazały się także w różnych artykułach. Podróż do Brazylii miała konkretny cel, chodziło o zebranie materiału do książki, należało zrobić dobre zdjęcia. To było zadanie do wykonania, bardzo przyjemne, twórcze, ale też wymagające mobilizacji i przygotowań. To nie był wyjazd turystyczny. Z tej wyprawy ojciec z Panem Pniewskim przywieźli motyle, które zostały spreparowane i ojciec podarował sto gablot poznańskim szkołom. Kiedy dziś odwiedzam szkoły, widzę te gabloty na ścianach. W muzeum mamy także motyle tropikalne z Amazonii, np. Morpho. Te motyle mają ponad 50 lat, a ciągle wyglądają pięknie. Pan Pniewski przez pół roku preparował motyle i pomagał w przygotowaniu tych gablot. To zadanie wymagało dużego nakładu pracy.
Kuba: Co najbardziej cenił Pański ojciec w Zygmuncie Pniewskim? Z pewnością zainteresowania przyrodnicze i fotograficzne, bo przecież chodziło o to, by zrobić jak najwięcej dobrych zdjęć w Brazylii, szczególnie w puszczy amazońskiej. Pan Pniewski jest autorem wielu tysięcy wspaniałych zdjęć. Kiedy otwierałem galerię, zaprosiłem Pana Pniewskiego, aby pokazał swoje dęby rogalińskie. Ta wystawa wzbudziła wielkie zainteresowanie. Zresztą dęby rogalińskie to była również pasja mojego ojca. Zosia: Dziękujemy Państwu za udzielenie wywiadu.
Dziękujemy! Państwu Krystynie i Markowi Fiedlerom za udzielenie wywiadu na temat współpracy Arkadego Fiedlera z Zygmuntem Pniewskim Wywiad przeprowadzono w ramach projektu Cyfrowa Dziecięca Encyklopedia Wielkopolan Dziękujemy za uwagę, grupa projektowa pod opieką Beaty Buchwald