MARYNARKA WOJENNA: ZAMIAST FREGAT I KORWET OKRĘTY WSPARCIA OGNIOWEGO [PRIMA APRILIS]

Podobne dokumenty
MORSKA BAZA W BAŁTIJSKU CORAZ BARDZIEJ "LĄDOWA" [ANALIZA]

INSPEKTORAT UZBROJENIA UJAWNIA PLAN MODERNIZACJI MARYNARKI WOJENNEJ [NEWS DEFENCE24.PL]

INSPEKTORAT UZBROJENIA UJAWNIA PLAN MODERNIZACJI MARYNARKI WOJENNEJ [NEWS DEFENCE24.PL]

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

POLSKIE RADARY W POLSKICH RĘKACH

ROSYJSKI NDR ĆWICZY PROPAGANDOWO W OBWODZIE KALININGRADZKIM [FOTO]

OKRĘTOWA ARMATA PRZEMYCANA Z UKRAINY DO POLSKI. REALNE ZAGROŻENIE?

MON: MODERNIZACJA MARYNARKI WOJENNEJ ODŁOŻONA NA PÓŹNIEJ [KOMENTARZ]

NOWE FREGATY, STARE FREGATY CZY OKRĘTY PODWODNE? SPÓR O PRZYSZŁOŚĆ POLSKIEJ FLOTY

ORP Ślązak po pierwszych próbach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

CAMM - BRYTYJSKIE RAKIETY DLA SYSTEMU NAREW? [ANALIZA]

PANCERNIKI IOWA WRÓCĄ DO SŁUŻBY?

ZUMWALTY BEZ ARTYLERII ALE Z LASERAMI. ZMIANA KONCEPCJI WYKORZYSTANIA OKRĘTÓW US NAVY?

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

28.IX Morski,,parasol" ochronny

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

BAE SYSTEMS O ARMATACH 57 MM OFEROWANYCH DLA MIECZNIKA I CZAPLI [WYWIAD]

ROSYJSKA ARMIA ROZPOCZYNA BUDOWĘ TARCZY ROSJI [ANALIZA]

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

KONCEPCJA ROZWOJU MARYNARKI WOJENNEJ

BRYTYJCZYCY POKAZUJĄ, JAK ZE ŚLĄZAKA ZROBIĆ GAWRONA [OPINIA]

NASAMS OFEROWANY DLA NARWI. INTEGRACJA WARSTWOWEJ OBRONY POWIETRZNEJ

RAKIETOWY BASTION POKAZUJE KŁY W ARKTYCE [ANALIZA]

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

Podniesienie bandery na ORP Kormoran przy nabrzeżu Pomorskim

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

RAKIETY PRZECIWOKRĘTOWE, BUDOWA W POLSCE. NORWESKA OFERTA DLA ORKI

Realizacja umów na modernizację UiSW w latach Perspektywy zamówień do roku 2018.

Warszawa, dnia 15 lipca 2014 r. Poz UCHWAŁA Nr 123 RADY MINISTRÓW. z dnia 23 czerwca 2014 r.

ROSJA: WODOWANIE TRZYNASTOLETNIEGO OKRĘTU PODWODNEGO TYPU ŁADA

FBM: INSPEKTORAT UZBROJENIA O PRZYSZŁOŚCI MARYNARKI WOJENNEJ [RELACJA]

MODERNIZACJA SIŁ ZBROJNYCH WYZWANIEM DLA NOWEGO RZĄDU. "ZASADNICZA FAZA"

ORP ŚLĄZAK ZWODOWANY. aut. Maksymilian Dura

ORP Gen. K. Pułaski wrócił z arktycznych manewrów

KOLEJNE OPÓŹNIENIA W MODERNIZACJI POLSKIEJ FLOTY? MON NIE WYBRAŁ UZBROJENIA OKRĘTÓW [OPINIA]

"BÓG WOJNY" ZATRZYMA ROSJAN. EKSPERT: HOMAR PRIORYTETEM. NIEZBĘDNY SYSTEM ROZPOZNANIA

Warszawa, dnia 4 października 2013 r. Poz UCHWAŁA Nr 164 RADY MINISTRÓW. z dnia 17 września 2013 r.

DLACZEGO POLSKA POTRZEBUJE MARYNARKI WOJENNEJ?

TOBRUQ LEGACY-19 : POLSKI PRZEMYSŁ MA SIĘ CZYM CHWALIĆ [FOTO]

EUROSATORY 2018: GLSDB BOMBA ZRZUCANA Z ZIEMI

Ministerstwo Obrony Narodowej Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach

RBO: DUŃSKIE FREGATY PANACEUM NA PROBLEMY ADELAIDE?

Wojskowy koncert życz

NOWA BROŃ ROSJI W WALCE O DOMINACJĘ NA MORZU KASPIJSKIM

AUSTRALIA KUPUJE SYSTEM OBRONY PRZECIWLOTNICZEJ NASAMS [ANALIZA]

NOWE SYSTEMY ELEKTRONICZNE ARMII ROSYJSKIEJ

ROSYJSKA MODERNIZACJA W 2019 ROKU [RAPORT]

TURECKI POKAZ, CZYLI CO MOŻNA ZROBIĆ Z FREGATY OLIVER HAZARD PERRY [FOTO]

ŚWIĘTO MARYNARKI WOJENNEJ W CIENIU UTRATY ZDOLNOŚCI [OPINIA]

NOWE FAKTY NA TEMAT OKRĘTU PODWODNEGO A26

POLSKA GRUPA ZBROJENIOWA W PROCESIE MODERNIZACJI SIŁ ZBROJNYCH RP

NISZCZYCIEL MIN ORP KORMORAN ZWODOWANY

RUMUNIA KUPI PATRIOTY I HIMARS. BUKARESZT WKRACZA DO RAKIETOWEJ ELITY NATO [ANALIZA]

WISŁA ŚWIATEŁKO W TUNELU CZY WIDMO PORAŻKI? [OPINIA]

PRZECIWLOTNICZA TARCZA ROSYJSKIEJ BRYGADY

NOWE POLSKIE PROJEKTY OKRĘTÓW MIECZNIK I CZAPLA

KALIBRY ODPALANE Z WYRZUTNI ISKANDERÓW? ROSJA ZŁAMAŁA TRAKTAT INF

Broń przciwlotnicza wojsk lądowych. Zestawy rakietowe GROM. Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

PREZENTACJA IRAŃSKIEGO POTENCJAŁU MILITARNEGO

FREGATY ADELAIDE: ZA I PRZECIW [OPINIA]

Wizja modernizacji technicznej Marynarki Wojennej według Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego RP

Gdynia wita szczyt NATO po wojskowemu [FOTO] DEFENCE24

KONDORA JUŻ NIE MA, WYBÓR "ORKI" W PRZYSZŁYM ROKU

ROSJA: OSZCZĘDNOŚCIOWY PROGRAM MODERNIZACJI ATOMOWEGO KRĄŻOWNIKA

NSM WIELOZADANIOWY POCISK PRZECIWOKRĘTOWY

RAKIETOTORPEDY ZMIENIĄ TAKTYKĘ DZIAŁANIA ROSYJSKICH SIŁ ZOP?

ZAMIAST KRĄŻOWNIKÓW. ROSJA BUDUJE PŁYWAJĄCE WYRZUTNIE RAKIET CRUISE [ANALIZA]

Kanceliści - niewidoczni

ORP Pułaski z kolejną misją wraca do Sił Odpowiedzi NATO

KONCERN TKMS PARTNEREM STOCZNI MARYNARKI WOJENNEJ PRZY PROJEKTOWANIU OKRĘTÓW MIECZNIK I CZAPLA

WIELKA MAŁA FLOTA

ROSYJSKA RAKIETA STEALTH BUDZI OBAWY AMERYKANÓW. CZY SŁUSZNE? [OPINIA]

RAKIETY TOMAHAWK W REDZIKOWIE? ROSJANIE OSKARŻAJĄ

PRZECIWPANCERNY WĘZEŁ GORDYJSKI

ORP Sokół kończy służbę

ARMIA 2017: ROSJANIE UJAWNIAJĄ NAJNOWSZE UZBROJENIE

REKONSTRUKCJA FLOTY

ORKA: ZAAWANSOWANE ANALIZY I BRAK DECYZJI

Marynarka Wojenna RP patronem szkoły w Bergen

Warszawa, dnia 9 października 2013 r. Poz DECYZJA Nr 296/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 9 października 2013 r.

SPERRY - SIECIOWE ROZWIĄZANIA NAWIGACYJNE DLA OKRĘTÓW

POLSKA ARMATA 35 MM PO TESTACH. KOLEJNY KROK AMUNICJA PROGRAMOWALNA

ZAMIAST NOWYCH OKRĘTÓW WAKACJE NA ANTYPODACH [OPINIA]

RAKIETY NSM PROBLEMEM DLA FLOTY BAŁTYCKIEJ. ROSJANIE ODPOWIADAJĄ NA ARTYKUŁ DEFENCE24.PL [ANALIZA]

AUTOCOMP MANAGEMENT Sp. z o.o. ul. Władysława IV nr 1, SZCZECIN, POLAND Certificate AQAP nr 698/A/2009 Certificate ISO nr 698/S/2009 Koncesja

NIEMCY: PRZECIWLOTNICZA REFORMA DO KOSZA. DZIURAWA TARCZA NATO DLA POLSKI? [ANALIZA]

PRZECIWLOTNICZE BATERIE DLA US ARMY W EUROPIE. BAZA W REDZIKOWIE ZGODNIE Z PLANEM

DUŃSKI OKRĘT W GDYNI PROMUJE FREGATĘ PRZYSZŁOŚCI [KOMENTARZ]

WODOWANIE SZWEDZKIEGO OKRĘTU W POLSKICH STOCZNIACH

korwetę zwalczania okrętów podwodnych

ZESTAW PRZECIWLOTNICZY POPRAD I JEGO MIEJSCE W TARCZY POLSKI

MARYNARKA WOJENNA RP: SPÓR O PLANY ZAMIAST REALNEJ ODBUDOWY [OPINIA]

JEDNOSTKA FORMOZA MA JUŻ 40 LAT

ORP Kormoran najnowocześniejszy okręt Marynarki Wojennej

POLSKO-KOREAŃSKI CZOŁG PRZYSZŁOŚCI

RUSZA PRZETARG NA NASTĘPCĘ HONKERÓW. 880 MUSTANGÓW DLA WOJSKA

AMERYKAŃSKA FREGATA PRZYSZŁOŚCI. OKRĘT DLA POLSKI?

POLSKIE UZBROJENIE DLA ŚMIGŁOWCÓW

Transkrypt:

aut. Maksymilian Dura 01.04.2018 MARYNARKA WOJENNA: ZAMIAST FREGAT I KORWET OKRĘTY WSPARCIA OGNIOWEGO [PRIMA APRILIS] Marynarka Wojenna przygotowuje się do przekwalifikowania okrętów transportowo minowych projektu 767 typu Lublin na okręty wsparcia ogniowego i zwalczania celów nawodnych Orłosęp. Nie będzie to jednak związane z przebudową tych jednostek pływających, a jedynie z czasowym zaokrętowaniem na nich takich pojazdów, jak: armatohaubica Krab, wyrzutnia rakietowa WR-40 Langusta, samochodowa wyrzutnie NSM, radar mobilny TRC-15 i wyrzutnia przeciwlotnicza krótkiego zasięgu. [Żart na prima aprilis] Z odpowiedzi na interpelację poselską dotyczącej przyszłości naszych sił morskich i przygotowywanej obecnie przez Ministerstwo Obrony Narodowej wynika, że specjaliści Inspektoratu Marynarki Wojennej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych opracowali koncepcję nowego sposobu wykorzystania okrętów transportowo minowych projektu 767 typu Lublin. Ma ona polegać na wyposażeniu tych jednostek w systemy artyleryjskie i rakietowe: ale nie poprzez kosztowną przebudowę kadłubów tylko poprzez zaokrętowanie na ich pokład i używanie bojowo mobilnych systemów uzbrojenia wykorzystywanych w Siłach Zbrojnych RP. Ogólna koncepcja podstawowego wariantu jednostki boardingowej dla okrętów typu Orłosęp zakłada użycie na tych jednostkach pływających patrząc od rufy: armatohaubicy AHS Krab kalibru 155 mm, mobilnego stanowiska dowodzenia i kierowania IBCS, rakietowego zestawu przeciwlotniczego (wg marynarzy najlepszy byłby system CAMM z zimnym wyrzucaniem rakiet, radaru mobilny TRC-15, wyrzutni rakiet przeciwokrętowych NSM i wyrzutnia rakietowa WR-40 Langusta. Fot. Defence24.pl

Specjaliści Marynarki Wojennej opracowali kilka zestawów takich systemów, które będą tworzyły tzw. jednostki boardingowe (boarding unit). Ich skład zaakceptował już Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych zgadzając się jednocześnie, by przy ich tworzeniu wykorzystano sprzęt mobilny ze stanu 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i Morskiej Jednostki Rakietowej. W obu tych jednostkach już rozpoczęto przygotowania począwszy od tak podstawowych czynności jak badania lekarskie i nadawanie kategorii morskich dla żołnierzy działających zasadniczo na lądzie, po np. etatowe zwiększenie liczby systemów uzbrojenia (poprzez dodatkowe zakupy w ramach pilnej potrzeby operacyjnej). Założono, że podstawowa jednostka boardigowa będzie się składała z armatohaubicy AHS Krab kalibru 155 mm, wyrzutni rakietowej WR-40 Langusta, wyrzutni rakiet przeciwokrętowych NSM, radaru mobilnego TRC-15 i niezdefiniowanego jeszcze rakietowego zestawu przeciwlotniczego. Taki okręt będzie przystosowany do długotrwałego działania na morzu (podobnie jak np. korwety) mając przy tym możliwość atakowania z bezpiecznej odległości celów lądowych i nawodnych - przy zapewnionej, własnej obronie przeciwlotniczej. Inspektorat Marynarki Wojennej wspólnie z Inspektoratem Sił Powietrznych przygotował również drugi, ważny wariant jednostki boardingowej przeciwlotniczy. Jednostka taka ma się składać z radaru TRC-15 oraz kilku wyrzutni rakiet przeciwlotniczych krótkiego i średniego zasięgu (z programu Wisła i Narew ). W ten sposób okręty Orłosęp staną się pierwszą linią obrony przed atakiem z powietrza dla całej północnej Polski, jak również sojuszników (np. chroniąc duńską wyspę Bornholm lub zwiększając siłę obrony przeciwlotniczej krajów nadbałtyckich). Według marynarzy najlepszy uzbrojeniem przeciwlotniczym dla Orłosępów byłyby mobilne wyrzutnie rakiet CAMM ze względu na opóźniony moment uruchomienia silników startowych (nie trzeba stosować osłon przeciwogniowych). Fot. M.Dura Marynarka Wojenna przygotowała również wersje jednostek boardingowych do zwalczania okrętów

podwodnych i przeciwminową. Ich cechą wspólną będzie zaokrętowanie za każdym razem wyrzutni rakiet przeciwlotniczych wraz z radarem TRC-15, zapewniając bezpieczeństwo przed ataki z powietrza dla działających na morzu Orłosępów. Dodatkowo na pokład ma być zabranych pięć dziewięciometrowych, bezzałogowych łodzi nawodnych, które na specjalnych szynach będą wypuszczane z okrętu-matki realizując samodzielnie zadanie poszukiwanie min i okrętów podwodnych (w zależności od zainstalowanego na nich modułu zadaniowego). O zaawansowaniu koncepcji Orłosęp mogą świadczyć próby załadunku elementów NDR, jakie przeprowadzono nocą 13 marca br. w Porcie Wojennym Gdynia Oksywie. Fot. M.Dura O tym, że taka koncepcja działania jest już zaakceptowana może świadczyć fakt, że w połowie marca br. zmieniono wymagania dla programu Bezzałogowy System Zwalczania Min Kijanka, który obecnie jest już oficjalnie określany w dokumentach jako Bezzałogowy System Zwalczania Min i Okrętów Podwodnych Kijanka. Problemy techniczne czyli ocena koncepcji Prace mające na celu dozbrojenie Lublinów to niewątpliwie efekt zastopowania przez obecnego ministra Obrony Narodowej programu Zwalczanie zagrożeń na morzu w tym przede wszystkim projektów: Miecznik, Czapla i Orka. Jednak działanie, które z pozoru wydają się być prowizorką okazały się mocno przemyślane i były na pewno przygotowywane od dawna.

Wsparcie artyleryjskie na Orłosępach zapewnią armatohaubice AHS Krab kalibru 155 mm. Fot. M.Dura Technicznie pomył okazuje się stosunkowo łatwy do zrealizowania. Pomaga w tym założenie, że w skład jednostek boardingowych wejdą jedynie systemy na podwoziach gąsienicowych lub kołowych. Będą więc one na uzbrojeniem okrętów Orłosęp tylko w czasie wykonywania przez nich zadań na morzu. Po powrocie do portu mają one wyjechać na ląd i każdorazowo przejść czynności konserwująco-naprawcze. Ne przewiduje się jednak budowy do tego specjalnych myjni, ale wykorzystanie kontenerowych zestawów do odkażania ludzi i sprzętu (KZdOLS). Taka decyzja została wypracowano po konsultacjach ze specjalistami niemieckimi, którzy przekazali stronie polskiej wnioski wynikające z nieudanego programu MONARC (Modular Naval Artillery Concept),. Próbowano wtedy zintegrować wieżę armathaubicy Panzerhaubitze 2000 (PzH 2000) kalibru 155 mm na pokładzie fregaty typu Sachsen Hamburg. Okazało się jednak, że lądowy sprzęt nie sprawdzał się w trudnych warunkach środowiskowych panujących na morzu i po prostu szybko rdzewiał. W polskim rozwiązaniu tego problemu ma w ogóle nie być. Głównym uzbrojeniem przeciwokrętowym Orłosępów mają być wyrzutnie rakiet NSM z Nadbrzeżnych Dywizjonów Rakietowych. Fot. M.Dura Przeciwnicy koncepcji Orłosęp wskazują również na brak możliwości strzelania przewożonymi na okrętach desantowych systemami uzbrojenia. Jednak poza drobnymi przeszkodami technicznymi jest to możliwe i to praktycznie od razu. Najłatwiej wbrew pozorom jest wykorzystać armatohaubicę. Marynarze wspólnie ze specjalistami Wojsk Lądowych uznali jedynie, że dla zniwelowania fali uderzeniowej powstającej przy wystrzeleniu pocisku kalibru 155 mm trzeba Kraba zawsze ustawiać na rufie, gdzie jest najsilniejsza konstrukcja okrętów typu Lublin. Problemem nie jest również głębokość przestrzeni ładunkowej na Lublinach. Wszystkie systemy Uzbrojenia przewidziane do wykorzystania w koncepcji Orłosęp (poza wyrzutniami NSM) mają

bowiem podnoszone prowadnice lub kontenery dla rakiet dając możliwość strzelania w azymucie pod kątem większym niż 270 stopni (ograniczeniem tak naprawdę jest tylko nadbudówka okrętu). Znaleziono także rozwiązanie problemu gorących gazów wylotowych ze startujących rakiet. W ich neutralizacji we wnętrzu okrętu ma pomóc specjalny system osłon przeciwogniowych, których wykonanie i zintegrowanie zlecono specjalistom Ośrodka Badawczo Rozwojowego Centrum Techniki Morskiej w Gdyni. Problemem nie jest także system kierowania i dowodzenia poszczególnymi jednostkami boardingowymi. Okazało się bowiem, że zadanie to może spełniać zarówno system dowodzenia koncernu Kongsberg wykorzystywany przez Morską Jednostkę Rakietową (rakiety NSM mają bowiem również możliwość atakowania celów naziemnych) jak i system IBCS koncernu Northrop Grumman otrzymany razem z bateriami Patriot. Wystarczy je więc tylko zaokrętować. Podstawowym źródłem informacji dla Orłosępów będą radary TRC-15 wchodzące w skład NDR-ów. Na lądzie zostaną one zastąpione przez radary mobilne RM-100. Fot. M.Dura Wbrew pozorom największe trudności są związane z użyciem na okręcie radaru TRC-15 - ze względu na zagrożenie silnym polem elektromagnetycznym dla załogi. Ma w tym jednak pomóc spółka PITRadwar, której zlecono opracowanie specjalnej siatki osłonowej tworzącej z nadbudówki coś na kształt klatki Faradaya. Orłosępy - pomysł wcale nie nowy Jak się okazuje Marynarka Wojenna wcale nie zaproponowała jakiejś rewolucyjnej zmiany, ale powróciła do powstałej w połowie lat osiemdziesiątych koncepcji zbudowania na bazie okrętów desantowych projektu 767 dwóch kolejnych typów jednostek: czterech rakietowo-artyleryjskich okrętów wsparcia ogniowego projektu 768 o kryptonimie Orłosęp oraz jednego okrętu dowodzenia projektu 769 pod kryptonimem Jarząbek.

Była to konsekwencja stosunkowo słabego uzbrojenia Lublinów, które nie otrzymały wyrzutni rakiet niekierowanych do obezwładniania sił przeciwnika na brzegu podczas lądowania, takich jakie były na starszych okrętach desantowych projektu 770 i 771. Dlatego podczas podejścia do brzegu miały być one wspierane ogniowo przez cztery specjalistyczne jednostki rakietowo-artyleryjskie. Miały one również zapewnić obronę przeciwlotniczą zespołu desantowego. Ważnym elementem wsparcia jednostek działających na lądzie mają być zabierane na Orłosępy wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta, a w przyszłości być może nawet Homar. Fot. M.Dura Analizę przedprojektową wykonało w 1985 r. Centrum Techniki Morskiej z Gdyni przygotowując dane potrzebne do opracowania WZTT (wstępnych wymagań taktyczno-technicznych) oraz planu finansowo czasowego przy założeniu, że cztery Orłosępy powstaną w latach 1990-1995. Opracowano aż sześć wersji nowych okrętów, z których trzy oparto na kadłubach Lublinów, a jeden na bazie korwety ORP Kaszub. Uzbrojenie tych jednostek opierało się na: co najmniej dwóch artyleryjskich wyrzutniach rakiet niekierowanych Grad-M kalibru 122 mm z podkadłubowymi magazynami amunicji, jednej armaty AK-176 kalibru 76 mm, dwóch zestawów artyleryjskich AK-630 z sześciolufowymi armatami kalibru 30 mm oraz dwóch czteroprowadnicowych wyrzutni Fasta-4M dla zestawów rakietowych krótkiego zasięgu Strzała-2M. Ostatecznie projekt ten został odłożony na półkę i jak widać, po ponad trzydziestu latach znowu do niego wrócono.