KAZIMIERZ PACYK. ps. GROM WSPOMNIENIA

Podobne dokumenty
Cześć i chwała Obrońcom Ojczyzny Ziemi Biłgorajskiej. KAZIMIERZ PACYK ps. GROM

Nazywam się. Dziś opowiem Wam niespełna osiemnastoletnim życiu.

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

Bolesław Formela ps. Romiński. Poseł na sejm II RP w latach

Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

PRZEKSZTAŁCENIE ZWIĄZKU WALKI ZBROJNEJ W ARMIĘ KRAJOWĄ

Fot 1. Por. Józef Dambek Fot 2. Por. Augustyn Wesphal Fot 3. Plut. pchor. Rudolf Bigus

Projekt Edukacyjny Gimnazjum Specjalne w Warlubiu. Kto ty jesteś Polak mały

Zwiedziliśmy również rodzinny dom błogosławionej i uczestniczyliśmy we Mszy świętej odprawionej tamtejszej kaplicy.

RODZINA JAKUBOWSKICH

Ocalić od zapomnienia - opowieść o moim pradziadku Janie Sokołowskim-żołnierzu AK i BCH ur. w 1903 roku.

Głównym zadaniem AK była walka z okupantem o odzyskanie niepodległości; w tym celu żołnierze podziemnej organizacji prowadzili liczne akcje zbrojne i

ŻOŁNIERZ WYKLĘTY Z PUSZCZY SOLSKIEJ

SCENARIUSZ ZAJĘĆ POZALEKCYJNYCH DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH

Gen. August Emil Fieldorf Nil

Drogi pamiętniku! Drogi pamiętniku!

XVI REGIONALNY KONKURS DZIENNIKARSKI

Armia Krajowa na terenach Zamojszczyzny.

ANKIETA BADAWCZA. 5. Fundatorem obiektu było Społeczeństwo Ziemi Olkuskiej.

OSTATNI PARTYZANT. Historia Pana Andrzeja Kiszki - Dąb

w czasie powstania pseudonim rocznik Lasek 1922 stopień powstańczy biogram data wywiadu starszy strzelec

Ogólnopolski Konkurs Aktywny zuch, harcerz i uczeń w szkole II edycja r r.

KOMENDANT NACZELNIK MARSZAŁEK

- żona Rywka, z d. Szumacher - 4 dzieci: Zalman, Jacob, Masza, Mosze. - żona zginęła w Bełzycach miejsce i czas ukrywania

Narodowe Czytanie Stefan Żeromski Przedwiośnie

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań

III edycja konkursu historycznego. Historia mojej małej Ojczyzny. Wspomnienia o żołnierzach SZP-ZWZ-AK Inspektoratu Zamość oraz ich powojenne losy

ZADANIA DO SPRAWDZIANU

Dwa kwiaty. Historia dwóch sióstr

KONKURS HISTORYCZNY HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY. WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

2014 rok Rok Pamięci Narodowej

Projekt edukacyjny. KAMIENIE PAMIĘCI historie żołnierzy wyklętych realizowany przez Instytut Pamięci Narodowej.

PO M N IK I ŚW IA D K A M I H ISTO R II

Hektor i tajemnice zycia

,,Ciekawa historia z mojego regionu.

Okres PRL Polska Rzeczpospolita Ludowa

Od początku okupacji przygotowywano się do wybuchu powstania Zdawano sobie sprawę z planów Stalina dotyczących Polski 27 października 1943 r. gen.

Spotkanie z Jaśkiem Melą


11 Listopada. Przedszkole nr 25 ul. Widok Bielsko-Biała

Żołnierze Wyklęci Źródło: Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46

Prezentacja pt. Przemysław Kocoń ps. Alembik. Szkoła: Technikum Leśne w Biłgoraju Autor: Mateusz Kasiak Opiekun: Pani Katarzyna Motek

Jak wyglądała Polska w sierpniu 1939 roku, jeszcze przed wojną?

Z Armią Andersa był w Iranie, Iraku, Palestynie, Jordanii, Egipcie, aż w 1944 roku dotarł do Włoch.

Agresja ZSRR na Polskę zbrojna napaść dokonana 17 września 1939 przez ZSRR na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą.

SZKOŁA PODSTAWOWA nr 2 im. Partyzantów Ziemi Włoszczowskiej we Włoszczowie. DZIEŃ PATRONA SZKOŁY Włoszczowa 18 stycznia 2008r.

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI >

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

"[...] Rodzice starali się utrzymywać w tajemnicy przed dziećmi to, co było troską dorosłych."

Transkrypcja wywiadu z: p. Przemysławem Namsołkiem

OJCIEC I SYN WSPOMNIENIE O ZYGMUNCIE I TADEUSZU KLUKOWSKICH

1/5- Inne... Ł. A... >J. SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI. 1/1 relacja właściwa l. i 5. J - l. 1/2 - dokumenty (sensu slricfo) doł. osoby relalora------

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

Wykonały: Ania Jankowska Karolina Kolenda Dominika Łubian

Co obiecali sobie mieszkańcy Gliwic w nowym, 2016 roku? Sprawdziliśmy

GENERAŁ WŁADYSŁAW EUGENIUSZ SIKORSKI

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r.

Z archiwum rodzinnego

SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI

Oddali hołd pomordowanym na Brusie

Wspomnienie, w setną rocznicę urodzin, Boczkowski Feliks ( ), mgr praw i ekonomii

Wojna nigdy nie kończy się dla tych, co walczyli.

ZWIĄZEK HARCERSTWA POLSKIEGO. Od wybuchu II wojny światowej do 1989 roku

Niezwyciężeni

WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ

ROTMISTRZ PILECKI Pokolenie dziadków Witolda Pileckiego, za uczestnictwo w Powstaniu Styczniowym, zostało pozbawione majątków ziemskich i zmuszone do

2. Realizacja tematu lekcji: - rozdanie tekstów źródłowych, - czytanie tekstu i odpowiedzi na pytania do tekstu pod kierunkiem nauczyciela.

Archiwum Pełne Pamięci IPN GD 536/121

Nadbużański Oddział Straży Granicznej

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA

Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy?

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

Kto jest kim w filmie Kurier

TĘCZA KONTRA TĘCZA WIADOMOŚCI LOKALNE GMINY GOWARCZÓW. Wsi Radomskiej BEZPŁATNY BIULETYN INFORMACYJNY NR 3/2016

Historia Grabowca, zdjęcia z roku: Historia Grabowca. Zdjęcia z roku: Renata Kulik, Henryk Kulik. Wszelkie prawa autorów zastrzeżone

Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015

Ukraińska partyzantka

Bohaterowie są wśród nas. Dziewczyna z murala bohaterką września

UCHWAŁA NR XXV//18 RADY MIEJSKIEJ W LIPSKU. z dnia 28 marca 2018 r.

gen. Władysław Sikorski generał broni Wojska Polskiego

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Szkolny Konkurs Wiedzy o Armii Krajowej

O dziewczynie i latarni morskiej w Rozewiu

STARY TESTAMENT, SAMSON 22. SAMSON

Kłuszyn Armią dowodził hetman polny koronny Stanisław Żółkiewski.

PYTANIA SIĘ MNOŻYŁY: JAK ZACZĄĆ? KTÓRĄ DROGĘ WYBRAĆ? KOGO ZAANGAŻOWAĆ? JAK ZACHĘCIĆ POZOSTAŁYCH? MY NA POCZĄTKU DROGI

ROK HISTORII NAJNOWSZEJ

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

Pani Janina Rogalska urodziła się 16 listopada 1915 roku w Alwerni. Przez prawie całe swoje dorosłe życie mieszkała w rodzinnej miejscowości w Rynku

Historie Mariańskich. Kapliczek

Polskie Państwo podziemne Przygotowała: Katarzyna Kossakowska Klasa III A

26 Pułk Artylerii Lekkiej im. Króla Władysława IV

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Czas wojny, to czas dramatyczny dla wielu polskich rodzin. To historia, której nie da się zapomnieć. Coraz mniej mamy wśród żywych świadków tamtych

WITAJCIE PO FERIACH!!!

Transkrypt:

KAZIMIERZ PACYK ps. GROM WSPOMNIENIA.

Nazywam się Paweł Pacyk, mam 14 lat, chodzę do Gimnazjum w Gromadzie. Kazimierz Pacyk to mój dziadek. Urodziłem się 2 lata po jego śmierci. Mój dziadek Kazimierz urodził się 19.01.1918r. kiedy Polska odzyskała niepodległość po przeszło 100 latach niewoli. (Jego tata, mój pradziadek, służył podczas I Wojny Światowej w Legionach).Było ich w domu czterech braci. Najstarszy Jan służył w marynarce wojennej, walczył na Helu, gdzie dostał się do niemieckiej niewoli, i skąd dwukrotnie uciekał. A mój dziadek z dwoma braćmi byli w domu i też chcieli walczyć z Niemcami. W październiku 1939r. wreszcie zaproponowano Mu wstąpienie do Polskiej Organizacji Wojskowej, na co wyraził zgodę. Dziadek opowiadał tacie, że nie mógł wtedy zrozumieć, jak powstanie Polska, skoro takie dwa mocarstwa rozdarły Ją na dwie części. Przełożeni odpowiedzieli, że te dwa mocarstwa będą w przyszłości walczyć ze sobą i upadną, a oni muszą organizować Polską Armię Podziemną i walczyć o Polskę. Dziadek tuż przed wojną uczył się na leśniczego, dlatego musiał przyjąć od Niemców służbę gajowego. Otrzymał pod opiekę teren leśny i tam magazynował broń dla przyszłych partyzantów, którą przetransportował z lasów Janowskich. Było to niebezpieczne, ale udało się. W październiku 1939r. po przysiędze został mianowany komendantem obszernego terenu Biłgoraj - Frampol - Panasówka. Dostał pseudonim Grom. Na tym terenie zorganizował dwa plutony miejscowych ludzi: 60 żołnierzy, wywiad i inne osoby współpracujące. Ludzie zaufali mu. Zaczęło się szkolenie wojskowe. Dziadek prowadził sabotaż przeciwko okupantowi. Obserwował i notował ruchy wojska niemieckiego. Pomagał ludziom ukrywającym się przed okupantem, ludziom młodym zmuszanym do wyjazdu do Niemiec na roboty. Wyszukiwał konfidentów gestapo. 2

Raz w lesie, podczas przenoszenia broni, natknął się na Niemców. Ostrzegł innych, a sam schował się w kryjówce, gdzie była woda. Przeziębił się, bo musiał tam stać do nocy, a był styczeń. Leczył się i wtedy Gestapo po raz pierwszy Go aresztowało. Był bardzo torturowany, jednak nikogo nie wydał. Był bohaterem, ale mógł stracić życie. Po uwolnieniu z więzienia długo się leczył. W maju 1943r. ponownie rozpoczął pracę jako gajowy i w ruchu oporu. Dostał wtedy rozkaz zorganizowania i osłaniania podchorążówki. W czerwcu 1943r. niemieckie wojska przeprowadzały wysiedlenia wsi biłgorajskich. Dziadek stracił wtedy 1/3 stanu liczebnego żołnierzy. W więzieniu w Biłgoraju przebywało bardzo dużo ludzi aresztowanych przez Niemców, byli to AK-owcy i chciano ich uwolnić. W tym celu postanowiono ściągnąć najlepszy oddział AK pod dowództwem Żegoty, a Dziadek miał być ich przewodnikiem. Jednak ze względu na to, że był osobą rozpoznawalną, zwolniono go z tego obowiązku. W dniu 21. 11. 1943 r. został ponownie aresztowany ze swoim ojcem i trzema braćmi. Niemcy w nocy okrążyli wieś. Dziadek mówił, że była to specjalna akcja Gestapo. W nieludzki sposób bito Go i torturowano. Czytałem wspomnienia pana Jana Sędłaka. Są straszne. Dziadka wyciągnięto z kryjówki w domu, zakuto w kajdany i zaprowadzono do stodoły. Tam przywiązano do ławy i młocarni. Męczono Go. Niemcy obcięli mu obcęgami koniec palca, wlewali wodę do płuc. Torturowany pod nadzorem samego szefa gestapo Colba nie wydał nikogo i nie zdradził, że miał jakiekolwiek powiązania z konspiracją. Nie wiem, jak Dziadek to wytrzymał. Śledztwo trwało wiele godzin. Wszyscy zostali zabrani do więzienia w Biłgoraju, a następnie w silnym transporcie wysłani do więzienia w Zamościu. Pod Panasówką /miejscowość 14 km od Biłgoraja/ udało im się zmylić czujność pilnujących ich gestapowców i wraz z młodszym bratem Żwawym, Sroką i Michałem Nowińskim uciec z jadącego pod górę samochodu i skryć się w lesie. Dziadek był tak pobity, że sam nie wyszedłby 3

z ciężarówki. Pomógł mu brat i koledzy. Zsunął się z pojazdu otworem po wyrwanej desce w jego klapie. Pobitego Dziadka zanieśli do p. Sędłaka, na Rapy Dylańskie i tam przebywał około miesiąca. Niemcy nie podjęli próby poszukiwania uciekających, pojechali wraz z jego ojcem i dwoma braćmi (niestety oni nie zdążyli uciec) do Zamościa. Pradziadek i wujek torturowani w więzieniu w Zamościu nie wydali, nie zdradzili nikogo. Zostali straceni w dniu 21. 01. 1944r. prawdopodobnie na Rotundzie. Po szczęśliwym przybyciu do swojego rejonu Dziadek Grom próbował kilkakrotnie skontaktować się z komendantem rejonu Biłgoraj Cordem, lecz niestety Cord obawiał się, że może Dziadek w śledztwie dokonał wsypy i wsie mogą być pod nadzorem gestapo. Na szczęście Komendant placówki AK i jednocześnie dowódca 6 plutonu Stanisław Borowy znalazł bezpieczne schronienie dla dziadka. Ukrywał się w Smoryniu, Komodziance, Teodorówce. Nie wydano Go, chociaż podobno była nagroda. Na wiosnę 1944 r. po wyleczeniu ran i odnalezieniu brata Żwawego wrócił do oddziału Corda. Odnalazł broń, którą przywiózł jesienią 1939r. Organizowany był wtedy oddział składający się z 9 plutonów i dowódcą jednego z nich został mój Dziadek. Raz wywiad doniósł, że szef gestapo Colb będzie w Zagumniu. Dziadek pragnął pomścić swojego tatę i braci, ale zamach się nie udał. W czerwcu 1944 r. Niemcy przygotowali dwie operacje przeciwko partyzantom Sturmwind 1 i 2. Nastąpiło okrążenie oddziałów partyzanckich. Partyzanci wycofali się ze swoich pozycji pod Osuchy. Tam właśnie doszło do bitwy pod Osuchami, gdzie zginęło bardzo wielu partyzantów, również brat dziadka, mój wujek Żwawy. Zginął razem ze swoim dowódcą Cordem. Natomiast Dziadek dostał rozkaz ze swoim plutonem zabezpieczać lewe skrzydło od wsi Osuchy. Udało im się przebić! Chciał cofnąć się, ale z powodu braku amunicji nie mógł. W walkach pod Osuchami stracił tylko jednego żołnierza. 4

W Pamiętniku Dziadek bardzo dokładnie opisał bitwę pod Osuchami. Szczególne wrażenie zrobił na mnie fragment, w którym opowiada o poszukiwaniach Żółtego z jego plutonu. Dziadek dwa razy odchodził od kolegów (a byli akurat między bateriami niemieckimi) i w końcu go znalazł. Tata mi opowiadał, że Dziadek był bardzo lubiany przez swoich partyzantów, po wojnie często Go odwiedzali. Po bitwie pod Osuchy udali się żyjący żołnierze partyzanci, aby odszukać swoich bliskich i zabrać ciała bohaterów z pola walki. Mój Dziadek zabrał stamtąd swojego brata, na cmentarz do Biłgoraja. Po przybyciu w rejon Biłgoraja postanowił po naradzie dalej walczyć z Niemcami, ale przyszła Armia Czerwona. Powrócił do domu i zajął się gospodarstwem. Trzykrotnie aresztowany przez NKWD, dzięki swojemu sprytowi uniknął więzienia i wywozu na Syberię. Był wielokrotnie szykanowany za działania wojenne, co bardzo odchorowywał. Prowadząc gospodarstwo rolne był nazywany kułakiem. Ze względu na stan zdrowia nie powrócił do pracy w Nadleśnictwie Biłgoraj. Dziadek to jeden z pierwszych założycieli związków kombatanckich. Angażował się w życie społeczne. Po odebraniu Gromadzie praw do serwitutu, zaangażował się w jego przywrócenie, co mu się udało. Zapraszany był do Szkoły Podstawowej w Gromadzie, gdzie opowiadał młodzieży o czasach wojennych. Miał trójkę dzieci: córkę i dwóch synów oraz pięcioro wnucząt. Po wojnie co roku brał udział w uroczystościach pod Osuchami, nawet jak nie był zdrowy. Teraz ja jeżdżę z rodzicami pod Osuchy. Obiecałem sobie, że tak jak mój dziadek i tata będę uczestniczył w uroczystościach co roku, aby pamięć o partyzantach nigdy nie zaginęła. 5

Nie ma tygodnia, żebyśmy w domu nie wspominali czasów wojennych Dziadka. Najwięcej o tym mówi Babcia, tata z mamą uczestniczą w rozmowie, a my z rodzeństwem słuchamy i pytamy. Dziadek zostawił Pamiętnik. Czytałem go. Nie wszystko zrozumiałem, ale jak będę starszy przeczytam jeszcze raz, i jeszcze raz. Cieszę się, ze Dziadek spisał swoje wspomnienia. Może kiedyś zostaną wydane i wszyscy dowiedzą się, że był wielkim Bohaterem. 6

Oto, co opowiedział mi o Kazimierzu Pacyku pan Rogoźny Bolesław Osmuł. Pochodzę z Rap Dylańskich, obecnie mieszkam w Biłgoraju. Do partyzantki wstąpiłem mając 14 lat, przysięgę składałem przed twoim dziadkiem Kazimierzem Pacykiem Grom. Przysięga była na Rapach Małych przy Gajówce. Grom powierzył mi zadanie obserwować niemieckie wojska, które przemieszczały się przez las. Powiedział mi,że jak Niemcy mnie złapią, to mam wziąć pałkę i uderzać w drzewa,udając że straszę ptaki, to było moje przykrycie. Przynosiłem broń od państwa Brodziaków z Cyncynopola. Z Biłgoraja od państwa Trenbułów przewoziłem żywność na Rapy, którą potem zabierali partyzanci. Doręczałem również niektórym konfidentom z Biłgoraja, którzy służyli Niemcom, ostrzeżenia, żeby zaprzestali swojej działalności. A było to tak : pojechałem do Biłgoraja pod określony adres, a tam siedzi 6 szpicli. Oni do mnie, co ja tu chcę.przestraszyłem się i wyszedłem na dwór. Tam spotkałem jednego chłopaka. Spytałem się o nazwisko, a że to był syn gospodarza, dałem mu kartkę z ostrzeżeniem, a sam wsiadłem na rower, żeby mnie nie złapano. Byłem również świadkiem, jak twój dziadek magazynował broń.tu gdzie miałem dzieciństwo przechodzili partyzanci i Niemcy, i tak na zmianę. Po walkach pod Osuchami rozbici partyzanci wracali przez Rapy i byłem świadkiem, jak na jedną grupę partyzantów uderzyli Niemcy. Spotkałem również twojego dziadka Groma, który opowiadał mi, jak walczyli pod Osuchami. Informacje na temat Dziadka przekazał mi: tata Jan Pacyk, babcia Krystyna Pacyk, pan Rogoźny Bolesław Osmuł. Czytałem Oświadczenia p. Szczepana Skiby z Nadrzecza i p. Jana Sędłaka z Rap Dylańskich. Znalazłem informacje w książkach i w Pamiętniku Dziadka. 7