JEST WIELE OPRACOWAŃ W TEMACIE WOJNY POTOPEM ZWANYM KCYNIA I W TYM UDZIAŁ MIAŁA.H.SIENKIEWICZ AUTOR TRYLOGII W ZADNIU O KCYNI WSPOMINA. NIE TO JEDNAK TEMATEM WSPOMNIENIA TU JEST LECZ BITWA POD KCYNIĄ STOCZONĄ MIĘDZY SZWEDZKIM NAJEŹDŹCĄ A WOJSKIEM HETMANA STEFANA CZARNIECIEGO. BITWA CI OWA PRZEGRANĄ ZOSTAŁA LECZ W HISTORIĘ OKOLICY I KRÓLESTWA WPISANA, MATERIAŁEM Z KTÓREGO ZACZERPNIĘTO SKROMNY OPIS JEST OGÓLNIE DOSTĘPNY NA STRONACH INTERNETU-WYBRANO GO GDYŻ JEST MIMO SWEGO NIEWIEKIEGO ROZMIARU MATERIAŁEM PODAJĄCYM DUŻO INFORMACJI. MATERIAŁ:ŹRÓDŁOWY
KONIEC OPISU BITWY POD KCYNIĄ. JEST TU WIĘCEJ PYTAŃ NIŻ ODPOWIEDZI? Bo gdzie faktycznie się bitwa odbyła nie wiadomo, wiadomo,że Czarniecki ledwo niewoli uszedł, pościg Szwedów odbywał się w kierunku Żnina, WIELU ROZBITKÓW ZGINĘŁO I ZAGINĘŁO. Kcynia ograbiona została- z czego? Stodół kilka spalono, ---/To zapiski z innych publikacji/--po Szwedach do dnia dzisiejszego w nazwie Szaniec szwedzki w okolicy został. Tak to to coś nazwano, na mapach znaczono. Jednak ani Czarniecki czy Karol X Gustaw z tym nic wspólnego nie miał. Jest to pozostałość po starożytnym grodzisku. Mogli tam obozować -czy nawet pogłoski po dziadach naszych przetrwały Szwedzi lazaret tam mieli? ILE W TYM PRAWDY, SIĘ NIE DOWIEMY.
TO ONI POD KCYNIĘ ZASZLI. A CI TU STALI I BITWĘ PRZEGRALI.
Materiał obrazkowy własny o osobach wymienionych dowiedzieć można się więcej przeglądając strony internetowe, są opisy życiorysów zasługi ciekawostki. Możecie drodzy Państwo zerknąć do zasobów bibliotecznych, bibliotek cyfrowych w Polsce i za granicą. Tu niejako przy okazji o Szańcu Szwedzkim kilka wzmianek. Pochodzenie -czasy wczesnego średniowiecza bądź jeszcze wcześniej.-zbudowany na sztucznie usypanym wzniesieniu /kilka metrów nasypu,otoczony fosą ówcześnie w lesistym terenie na osi PN-PD,wzgórze kcyńskie z grodu widziane być musiało. Woda co fosę zaopatrywała z rowów ciekowych pobierano /KCYNKA TAM NIE PŁYNĘŁA/ Stało się to znacznie później XVIII-XIX w-po pracach melioracyjnych zmieniono bieg tej rzeczki. Grodzisko owe nieopodal Głogowińca leży-archeologicznie już przez Libelta,Kantaka i Łepkowskiego w połowie XIXw. przebadane-badania raczej symboliczne z punktowymi wykopami. Innych wcześniejszych badań chyba nie robiono nie ma o tym żadnych zapisów. Przy okazji ostatnich badań georadarowych w Kcyni przeprowadzono próbne badania i tam-wyniki powinny być w UMiG -Kcynia. Potwierdzono iż jest to pozostałość po grodzisku. PONIŻEJ KILKA ZDJ.Z TEJ OKOLICY.
W CZASACH DAWNYCH BŁOTAMI OBLANA. Mapa raczej szkic umiejscowienia Kcyni i jej przypuszczalny wygląd - widać grodzisko i drewnianą farę. Mogła tak przypuszczalnie wyglądać za czasów Potopu /widać również palisadę drewnianą?/-skąd to prof. przerysował nie wiem.
Tu pokazana mapa z 1812 r jak Kcynka płynęła Przez Bielawy ze źródeł pod Ameryczką Szaniec Szwedzki omijała dopływ Kcynki fosę w wodę zasilał. Mapa z szańcem i już współczesnym biegiem Kcynki. Mapa GŁOGOWIŃCA
WIDOK PRZYPUSZCZALNY
WYMIARY GRODZISKA SZANIEC SZWEDZKI
Rycina z podpisem Szwedzki Szaniec-/wymiana coś za coś/ źródło nieznane. Prawdopodobnie pruska publikacja XIX w. o archeologii.
Na zdj.pozostawiono współczesny Rynek i ulice. Zamknij oczy i sobie to wyobraź Miło wiedzieć,gdzie korzenie moje,co się tu działo,co się stało jak się zmieniłoprawda? Jak sądzicie,czy można to promować jaki nakład ponieść trzeba by turysta chciał zobaczyć szwedzki szaniec moim zdaniem -Trzeba,Trzeba - /MAKIETKĘ Z OPISEM ZROBIĆ TABLICĘ O MIEJSCU POSTAWIĆ I PRZYJDĄ SAMI/-takich miejsc jest więcej np. PREHISTORYCZNY ŻALNIK w Dobieszewie Opracowanie własne nie jest materiałem ściśle historycznym -BRAK ŹRÓDEŁ SĄ TYLKO PRZYPUSZCZENIAZebrał poskładał: Roman Taych Kcynia 2011.