Z dziennika Olgi Frejdenberg
|
|
- Mariusz Jastrzębski
- 8 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Z dziennika Olgi Frejdenberg Pierwszy grom rozległ się u nas w momencie, kiedy zesłali Gorłowskiego. Przebywał w Moskwie, przyjechał, dowiedział się o swoim zwolnieniu, pojechał z powrotem starać się o przywrócenie. Wtedy go zesłali. Później ślad po nim zniknął. Gorłowskiego kochano, szanowano, żałowano. Wszyscy byli bardzo przybici. Instytut postanowiono ukarać. W naszej gazecie pojawił się 14 stycznia 1935 wstępniak z wytłuszczonym tytułem: Wiedzieć, czym każdy oddycha: Sprawa Gorłowskiego i innych wyraźnie pokazała, że z czystością partyjnych szeregów w naszym Instytucie nie jest całkiem dobrze. Byłam, rzecz jasna, bardzo naiwna, dziwiąc się możliwości takiego otwartego wezwania do śledzenia i donosów. Bezkrólewie, rozpasanie policji politycznej wywołały zamęt w środowisku studentów. Zapanowała demagogia, studenckie panoszenie się, partyjne rozkazywanie. Sekretarz organizacji partyjnej Ida Snitkowska oznajmiła, że partia mi ufa, toteż mam obniżać stopnie dzieciom urzędników na korzyść podwyższenia dzieciom robotników. Kategorycznie odmówiłam. Gęstość atmosfery stawała się nie do wytrzymania. Część studentów wichrzyła, donosiła, stwarzała klimat zakulisowych demagogii, skarg, niezadowolenia, narzekań. Chodziłam w nieustannym napięciu nerwowym, zaniepokojona, zgorszona. Nieustanne telefony wpędzały mnie w oczekiwanie czegoś przygniatającego i niedającego się znieść. Dzieci urzędników skarżyły mi się na obraźliwe traktowanie przez dzieci robotników, na ich intrygi, i te plotki, telefony, zasłyszane opowieści, wiadomości z drugiej lub trzeciej ręki wszystko to zatruwało życie i szarpało nerwy. Demagogiczne rozprzężenie pogłębiało się. Wydział rozpadał się, gnił od środka. 1 0 m a r c a g r u d n i a Borys Pasternak do Olgi Frejdenberg MOSKWA, 3 KWIETNIA 1935 Droga Olusza, napisz, jak się macie i co u Was słychać. Doszły do mnie złe wieści o niektórych leningradzkich nieszczęśliwcach, dlatego najbardziej chciałbym wiedzieć, czy jesteście zdrowe i czy wszystko u Was w porządku.
2 N a c a ł e ż y c i e 226 Olu, ja nie piszę do Ciebie Ty do mnie, i tak przeminie życie. W dodatku dość prędko. Ale nie potrafię go zmienić. Nawet nie próbuję, bo to, które mi dano, i tak jest najlepsze i najbardziej do pomyślenia, niezależnie od tego, z czego w moim przypadku nieuchronnie się składa. Gdybyś wiedziała, na co tracę dzień po dniu! A jak może być inaczej, skoro takie już moje szczęście, że spośród pożeranych ofiar mnie z jakiegoś powodu traktują po ludzku. A tak chciałoby się pracować. I nie byłoby grzechu zająć się zdrowiem, gdybym miał więcej czasu. Chociaż to nic poważnego, nie obawiaj się, takie chwilowe drobiazgi 27. Ale nie upadam na duchu. Teraz utrzymuję ścisłą dyscyplinę, bo jak tylko mogę, to jednak piszę, i to dużą rzecz. Bardzo chciałbym ją napisać. A kiedy się z nią uporam (za rok, półtora) 28, trzeba będzie jednak poistnieć, choćby niedługo, inaczej. Nie sposób cały czas żyć pod dyktando zegarka, i to przynajmniej w połowie cudzego zegarka. A wiesz, im dalej, tym bardziej, nie bacząc na nic, jestem pełen wiary we wszystko, co się u nas robi. Wiele rzeczy zdumiewa swoją dzikością, ale w końcu zadziwia. Bo jednak przy rosyjskich zasobach, które zasadniczo pozostały niezmienione, nigdy nie patrzono tak daleko i godnie, kierując się tak żywymi, zgoła nieinercyjnymi, postulatami 29. Czasami, zwłaszcza gdy jest najtrudniej, wygląda to wszystko subtelnie i mądrze. U nas wszyscy mają się dobrze. Całuję mocno Ciebie i Mamę. No i uspokój mnie, choć krótką pocztówką, nawet lepiej pocztówką, żeby się długo nie zbierać. Twój Boria Czy nie potrzebujesz czegoś, Olu? Z dziennika Olgi Frejdenberg Moja obrona była wyznaczona na 9 czerwca 1935 roku. Władze nie zechciały ani dać ogłoszenia, ani rozesłać zaproszeń. Mam przed sobą kartkę 27 Kłopoty ze zdrowiem, które zaczęły się w tym czasie, zmusiły Pasternaka do rychłego wyjazdu do sanatorium, przy czym była to lecznica zajmująca się ostrą i przewlekłą neurastenią. 28 Praca nad pisaną wówczas powieścią nie została ukończona, a rękopis uległ zniszczeniu podczas wojny. 29 W tym miejscu odczuwa się wpływ poznanego niedawno Nikołaja Bucharina, pracującego wtedy nad projektem konstytucji.
3 z niestarannym pismem maszynowym: 9 czerwca 1935 o 7 wieczorem w sali posiedzeń LIFLI publiczna obrona dysertacji doktorskiej prof. O.M. Frejdenberg Poetyka fabuły i gatunku. Okres literatury antycznej. Recenzenci: Akad[emik] Żebielow S.A., prof. Frank-Kamieniecki I.G. Dyrekcja LIFLI. Anna Osipowna Frejdenberg do Jewgienii Władimirownej Pasternak LENINGR AD [19 CZERWCA 1935] Droga Żenieczko, bardzo mnie ucieszyłaś (oczywiście odpowiedzią). Powiem Ci, o co chodzi. Chodzi o to, że Ola 9 czerwca obroniła dysertację doktorską i na moją prośbę wysłała (ona sama wiedziała, że i tak ani Boria, ani Szura nie odezwą się, więc nie chciała tego robić, ale ja wciąż nalegałam i wysłała Borii) tezy i zawiadomienie. Właśnie dlatego napisałam do Ciebie, chcąc się dowiedzieć, czy są teraz Moskwie 30. Wiesz, Żeniu bardzo mi za nich wstyd Ola odniosła wielki sukces, pisano o niej w gazetach, dostała masę róż, i jeszcze teraz wciąż jej gratulują, telefonują z gratulacjami! Sala posiedzeń była pełna, co się rzadko zdarza. Pierwsza kobieta, która obroniła dysertację doktorską, i w ogóle, i w tym Instytucie, i za sowieckich czasów. Otrzymała tytuł doktora języków starożytnych i literaturoznawstwa. Bardzo przepraszam za mój wstrętny charakter pisma! Wrócę teraz do Borii i Szury. Jak im nie wstyd! Cóż za barbarzyństwo ze strony ludzi tak bliskich! Ani słowa nie napisać, nie odpowiedzieć, nic, nic Jestem tak zasmucona, tak obrażona. Boria nie mógł nie dostać jej listu, napisała zwrotny adres! Czyli list wróciłby do nas! Napiszę o tym bratu i powiem mu, że uwalniam ich od kajdan pokrewieństwa. Uwierz mi, miła Żeniu, że ja już zapomniałam o moich bratankach (mniej zresztą winię Szurę, bo on już dawno przestał dla mnie istnieć), ale Boria?! Nic nie może go usprawiedliwić w moich oczach! Nic! No, dobrze, nie ma ich 1 0 m a r c a g r u d n i a Przebywając na przemian w różnych sanatoriach, co jednak nie poprawiało stanu jego zdrowia, Pasternak wciąż cierpiał na ciężką depresję i w żaden sposób nie mógł zareagować na radosne rodzinne wydarzenie.
4 N a c a ł e ż y c i e już dla mnie, co prawda, jedną nogą już jestem w grobie Ale jednak drugą nogą wciąż tutaj Dudlik nie odpowiedział mi na znaczki, które wujek wtedy (w zimie) mu wysłał, pewnie napisał wujowi, bo brat mnie potem o to pytał. Czyli, jak widzisz, atawizm Droga, złota, życzę zdrowia i zdrowego odpoczynku, kiedy my tkwimy tutaj i nie mamy dokąd jechać! Ola beze mnie nie chce, ja bez Oli nie mogę, a razem, to jak zostawić mieszkanie i żeby odpoczywać, ktoś trzeci musiałby znaleźć to letnisko i przewieźć rzeczy i to wszystko, ja nie mogę. Ola nie jest w stanie i bardzo jest zajęta do 17 lipca, trwają kontrole w komitecie miejskim, bierze w tym udział. Pracują nad Współzawodnictwem, omawiają nagrody tak dla studentów, jak i profesorów itd. Nie ma ani chwili czasu!! Straszliwie zmęczona. Strasznie się rozgadałam! Całuję. Niesłychanie wdzięczna za odpowiedź. Wasza Asia Ola przesyła ukłony i całuje Dudlonka-a-a! 228 Borys Pasternak do Anny Osipownej Frejdenberg MOSKWA, 14 STYCZNIA 1936 Droga Ciociu Asiu! Mówią, że już Cioci odpowiedziano, ale i tak nie odbiera to Cioci i Oli prawa do sprawiedliwego oburzenia. Trzeba usprawiedliwić także Elżbietę Michajłowną, wychowawczynię Żeni: długo i niebezpiecznie chorowała. Wreszcie: kiedy Ciocia i Ola wyliczacie mnóstwo adresów, pod które pisałyście, nie uzyskując odpowiedzi, dotykacie tej komplikacji, która przecież nie ułatwia mi życia i nie dodaje wolnego czasu. Ola pisała Szurze, że zajęta jest legendarnie, i podkreśliła to słowo. Czy z tego wynika, że ja jestem nierób? Oczywiście to bezprzykładne i do niczego niepodobne, że przez te miesiące ani razu do Was nie napisałem. Ale dlaczego z milczenia Oli nie wyprowadzam żadnych bajek o jej obojętności na to, czy wyzdrowiałem, czy nie, czy jeszcze żyję, czy umarłem? Dlaczego tylko moje milczenie coś znaczy i koniecznie coś złego? Zresztą wszystko jedno, zawsze tak było i będzie.
5 Nie pisałem do Was nie z wrodzonego świństwa i nie z braku czasu, nie pisałem z tego samego powodu, dla którego wtedy od Was 31 trudno mi było napisać czy zatelegrafować do swoich w sprzecznym z prawdą uspokajającym tonie. Bo przecież wszystko to nie od razu się ujawniło, długo, długo coś się ze mną działo, co byście o tym nie mówiły, coś dziwnego, pod jesień skończyło się całodziennymi bólami serca, rąk i zupełnym nieporządkiem z wszystkim, co u człowieka powinno być w porządku. Dopiero teraz, kiedy doszedłem powoli do osiągniętego dzięki samej tylko sile czasu wyzdrowienia, jestem taki, jak przedtem, i znowu marudzę z pisaniem, ale piszę w miarę swoich sił, dopiero teraz rozumiem, co się ze mną działo i dlaczego. No i teraz jestem zdrowy, znowu więc wokół mnie taki rozgardiasz, że nie mam czasu, by przeczytać książkę, kiedy zechcę albo i muszę. Cóż mam Cioci rzec. Wie Ciocia, jak Ciocię i Olę kocham i jak się o Was boję. Obie jesteście potwornie niesprawiedliwe wobec mnie. Choć tego nie mówicie, uważacie, że w czymś zawiniłem wobec Was, a w czym, tego dotąd nie mogę zrozumieć. Nie pamiętam, czy wysyłałem Wam swoich Gruzinów 32, czy nie? Połowa tam okropne bzdury. I szkoda, że okruchy czegoś świetnego obciążone są takim śmieciem. Ale narzucono mi to ze względu na źle pojęty obiektywizm. Żmijojada jednak przeczytajcie, niech to będzie zamiast kilku nienapisanych do obu Was listów, które, ależ tak, pisałem do Was, z tego odludzia, gdzie się znalazłem. Ucałujcie Saszkę. Boria 1 0 m a r c a g r u d n i a [DEDYKACJA NA EGZEMPLARZU KSIĄŻKI LIRYCY GRUZIŃSCY, SOWIETSKIJ PISATIEL, MOSKWA 1935] Drogiej siostrze Oluszce od mocno Ją kochającego brata. Kiedy czas pozwoli, miej cierpliwość przejrzeć ją do końca. Bo pomiędzy bredniami, które, choć w ograniczonej ilości, musiałem włączyć do swojej pracy, są tutaj autentyczne talenty, o których starałem się jak najlepiej dać wyobrażenie. I nigdy się na mnie nie gniewaj. Boria 15 stycznia Znalazłszy się w Leningradzie w drodze powrotnej z Paryża, już całkiem chory, Pasternak zatrzymał się w domu Frejdenbergów, nie powiadamiając o tym niepokojącej się o niego żony. 32 Gruzinskije liriki, Sowietskij pisatiel, Moskwa 1935.
6 Z dziennika Olgi Frejdenberg N a c a ł e ż y c i e 230 Na samym początku maja 1936 ukazała się moja Poetyka fabuły i gatunku. Dziesięć lat robiłam tę książkę; nie dni, ale i noce; nie w czasie pracy, ale i w czasie odpoczynku, w święta, podczas wakacji. Książka wyszła i dobrze się sprzedawała. Trzy tygodnie po ukazaniu się książkę skonfiskowano. 28 września w dziale Bibliografia gazety Izwiestija była opublikowana recenzja Cecylii Lejtiejzien Szkodliwy galimatias z dodaniem uwagi od redakcji: Drukowany przez nas artykuł o książce O. Frejdenberg pokazuje, jaką kadrę naukową wychowywał Leningradzki Instytut Filozofii, Literatury, Lingwistyki i Historii i jakie prace «naukowe» wydawał. Książka Frejdenberg dysertacja doktorska w zakresie literaturoznawstwa firmowana jest przez ten Instytut. Co o tym wszystkim myśli Narkompros? 33. Izwiestija były nader oficjalną gazetą partyjną. Każde słowo tego organu miało znaczenie oficjalne, praktyczne skutki (czy, jak przyjęło się mówić, wnioski organizacyjne) były bardzo poważne. Tak wdzierały się te represje i ciosy w spokojne życie człowieka, którego do niedawna trapiły nieszczęścia i który właśnie zaczynał myśleć, że minęły, że można wreszcie odetchnąć! O, te wiadomości, na które, drżąc, nieustannie czekaliśmy! Te wiadomości, które dzwoniły, osaczały, wbiegały do domu i zrywały dachy z wszystkich schronów. Wątpliwe, by w przyszłości ktoś zrozumiał, jak było źle! Jak groźnie i złowieszczo! Borys Pasternak do Olgi Frejdenberg MOSKWA, 1 PAŹDZIERNIKA 1936 Droga moja Olu, Zimuję na daczy ze źle funkcjonującą pocztą, bez gazet ale o tym dalej. Wczoraj byłem w mieście i Żenia pokazała mi artykuł w Izwiestijach płakała. 33 Narodnyj komissariat proswieszczenija (Ludowy Komisariat Oświaty) w latach 20. i 30. centralny organ państwowy zajmujący się sferą szkolnictwa, nauki i kultury przyp. tłum.
7 W tym wszystkim straszne dla mnie jest to tylko, że Ty jeszcze nie jesteś zahartowana, że z Tobą to pierwszy raz. Zapewne już podchwyciła to prasa leningradzka, a jeśli jeszcze nie, to powinnaś być na to przygotowana. Będzie się to mnożyć z tą samą podłą mechanicznością, bezmyślnie, pełne jawnych dla wszystkich przekręceń, z horrendalną argumentacją (wszystkim wiadomo, jaki był stosunek Marksa do Homera że niby piszesz o Marksie i twierdząc coś przeciwnego, wypaczasz fakty że niby Twoje analityczne wiwisekcje są potępieniami, że dalej Tobie do Homera niż temu dziennikarskiemu pionkowi, który własnoręcznie zaciska pętlę na własnej szyi, jakby oddychało się temu pismakowi zbyt swobodnie i musiał się postarać, żeby oddychać było jeszcze trudniej ). Nie mogę teraz, w tych najbliższych dniach, przyjechać do Was, jak bym chciał i co byłoby może potrzebne. Czy Ty nie mogłabyś przyjechać do mnie? Miałabyś osobny pokój i za sąsiadów w okolicy takie same, jak Ty, ofiary 34. W zimie toczyła się dyskusja o formalizmie. Nie wiem, czy to wszystko do Ciebie dotarło; zaczęło się od artykułu o Szostakowiczu, potem przerzuciło się na teatr i literaturę (z napaściami wciąż tej samej, nonszalanckiej, wstrętnie niesamodzielnej, echo-podobnej i wtórnej natury na Meyerholda, Mariettę Szaginian, Bułhakowa i innych). Potem dotknęło malarzy, znowu najlepszych, choćby Władimira Lebiediewa, i innych. Kiedy na temat tych artykułów zaczęła się ustna dyskusja w Związku Pisarzy, miałem głupi pomysł, aby kiedyś na nią przyjść i nasłuchawszy się, jak kompletne zera mówią o Pilniakach, Fiedinach i Leonowach prawie w takiej liczbie mnogiej, nie wytrzymałem i spróbowałem wystąpić przeciwko tej właśnie stronie całej naszej prasy, nazywając wszystko po imieniu 35. Przede wszystkim spotkałem się ze szczerym zdziwieniem ludzi odpowiedzialnych, wręcz oficjalnych, po jakie licho pchałem się, by bronić towarzyszy, kiedy mnie nie tylko nikt nie ruszał, ale w ogóle ruszać nie zamierzali. Dali mi taki odpór, że potem, i w wyniku całkiem oficjalnej inicjatywy, delegowano do mnie towarzyszy ze związku (bardzo dobrych i czasem bliskich mi ludzi), by dopytywali się o moje zdrowie. 1 0 m a r c a g r u d n i a W lecie 1936 Pasternak kupił daczę w osiedlu pisarzy w Pieriediełkinie. Jego sąsiadami byli Pilniak, Fiedin, Leonow i inni, niejeden raz będący przedmiotem krytycznych napaści w prasie. 35 W swoim wystąpieniu na moskiewskim zebraniu pisarzy 13 marca 1936 Pasternak krytycznie odniósł się do ogólnego tonu oficjalnej prasy, w której oskarżano o formalizm najlepsze osiągnięcia radzieckiej prozy. Pasternak domagał się od krytyki prawdziwej miłości dla sztuki i precyzyjnego rozumienia jej zadań.
8 N a c a ł e ż y c i e 232 I żaden nie mógł uwierzyć, że czuję się doskonale, dobrze sypiam i pracuję. I to także ocenili jako frondę. Nie wiem, co powinnaś zrobić, z daleka nie sposób orzec, trzeba wiedzieć, jak daleko zaszła w Twoim przypadku ta bieda w zakresie obiektywnych faktów, musimy się zobaczyć. Znam przypadki, kiedy ludzie, otrzymawszy taki prztyczek, próbowali wyjaśnić sprawę w jej meritum, pisali listy do KC i osiągnąwszy to, że tam zaznajamiano się z powodem nagonki (książką, sztuką teatralną, obrazem), tylko pogarszali swoją sytuację i już nieodwracalnie, po raz wtóry, poprzez wzmocnioną napaść na nich, potwierdzającą pierwszą. Tak było z poetą Swietłowem i jego sztuką. We wszystkich takich przypadkach, jak i tym ze mną, strata była tylko moralna, więc biorąc pod uwagę obyczaje naszej prasy, tylko pozorna i widmowa, z efektem zwrotnego oddziaływania na ludzi pozbawionych moralnej wrażliwości i siły. Nie wiem, jak to się rozgrywa w Twoim przypadku, z Twoim brakiem doświadczenia, nie znam Twoich przyjaciół i znajomych, Twojego wrośnięcia w środowisko, mówię tylko o rzeczach dla wewnętrznego użytku duszy najważniejszym w tym przypadku, jeśliby nawet możliwość samoobrony była nam potrzebna i osiągalna. Aż strach ogarnia, kiedy wyobrażam sobie, jak Ty to wszystko znosisz i jak się to odbija na zdrowiu Cioci. O tym, na razie o tym, proszę, zatelegrafuj do mnie na adres: Moskwa, Droga Białorusko-Bałtycka, Bakowka, miasteczko pisarzy 48, dla Pasternaka. Żenia powiedziała, że powinienem był wystąpić w Twojej obronie w gazecie, czyli napisać kontr-artykuł o książce. Jeśli to zrobię, z góry wiem, co się stanie. Gdyby nawet wydrukowali, to w odpowiedzi wyśmiano by mnie łagodnie i miłosiernie, a Tobie dostałoby się jeszcze więcej, i, jakkolwiek byłoby to dziwne, jeszcze i za mnie. Pod tym względem mam doświadczenie, tak bywało zawsze, kiedy ujmowałem się za kimś wprawdzie ustnie, ale publicznie. Natomiast, gdyby było trzeba, drogami bez rozgłosu, to znaczy osobistymi spotkaniami i namawianiem, zwracaniem się do liczących się ludzi itd., gotów jestem Ci służyć, jak tylko mogę, rwę się do boju i chciałbym jedynie wiedzieć, czego właśnie trzeba. Toteż zaraz po telegramie, bardzo Cię proszę, niezwłocznie napisz do mnie szczegółowo i wyślij listem ekspresowym na ten sam adres. Teraz najważniejsze. Pewnie już dawno czekałaś i dziwiłaś się i obrażałaś, może dlatego, że nie nadszedł na mój odzew i opinię o książce, i miałaś
9 słuszność, nie znajdując słów dla tego skandalu. A ja umiałbym skłamać albo milczeniem obejść problem, gdybym nie wiedział, że będąc tutaj, usprawiedliwiłabyś mnie; ale faktem jest, że jej jeszcze gruntownie nie przeczytałem. Przebiegłem to było na wiosnę zaraz jak dostałem, całą książkę powierzchownie, piąte przez dziesiąte, ale i tego wystarczyło, by wpaść w podziw właśnie nad tym, czego ten nikczemnik 36 z rozmysłem nie dostrzega i co bezczelnie wypacza: nad głębią i jednolitością ogólnej myśli, nad jej metodologicznym rozczłonkowaniem z rozdziału na rozdział w przebiegu całości. Oprócz tego przeczytałem strony o liryce, odsyłające mnie do tej niegdysiejszej naszej rozmowy w kuchni, kiedy objaśniałaś mi te myśli, pokazując fotografie późnej rzeźby greckiej. Poskromienie znałem z odbitki 37. Tak już się wtedy bałem, że nieprędko znajdę minutę dla tego szczytu rozkoszy (książka na najbardziej interesujący temat, w nowym, przekształcającym całą jego genezę, ujęciu, porywająco napisana, na dodatek jeszcze przez Ciebie!), że napisałem do Ciebie telegram z nic nieznaczącym wyrazem nagiej radości (czyżbym i jego nawet nie wysłał!). Chorowała wtedy Żenia i ja miałem jej załatwić sanatorium na południu, a potem obie z Elżbietą Michajłowną wyprawić na całe lato do domu wczasowego. Kończono budowę tych letniskowych domów dla pisarzy, a nie dostawało się ich za darmo, trzeba było decydować, czy brać, jeździć, doglądać prac wykończeniowych, gimnastykować się, zdobywać pieniądze. W tych samych miesiącach rozstrzygał się, pieniężnie i zasadniczo, problem nowego mieszkania w mieście, zbliżał się koniec prac budowlanych, zaczynano rozdzielać mieszkania. Wszystkie te perspektywy tak jawnie nie mieszczą się w ramach mojego budżetu i na tyle (trzy razy) przewyższają moje potrzeby, że w innym czasie zrezygnowałbym ze wszystkiego albo przynajmniej z połowy i zaoszczędził czas, siły i wewnętrzny spokój, nie mówiąc o pieniądzach. Ale tym razem wygląda na to, że poważnie, nasi zbierają się do powrotu. Papie obiecują mieszkanie, ale z tej obietnicy nic nie wynika i nie wyniknie. Trzeba o nich myśleć, planując własne możliwości. Strasznie chcę mieszkać z nimi, tak jak chciałbym, żebyś Ty do mnie przyjechała, to znaczy, chcę tego dla siebie, jako radości, ale zupełnie nie wiem, 1 0 m a r c a g r u d n i a Autorka artykułu w Izwiestijach Cecylia Lejtiejzien. 37 W aneksie do Poetyki fabuły i gatunku przedrukowana była praca Trzy fabuły albo semantyka jednej, poświęcona między innymi Poskromieniu złośnicy Szekspira. Pasternak czytał ją w 1930 roku.
10 N a c a ł e ż y c i e 234 czy byłoby to lepsze rozwiązanie niż inne przez nich wybrane. To pozostaje w zawieszeniu, a ja już żyję pod znakiem tej nieokreśloności, gubię się i rozpraszam, może na próżno. Jednak ta nieokreśloność co do Rodziców to tylko część ogólnej niepewności mojej sytuacji mieszkać tak, jak pomieszkuję teraz, wiek cały, byłoby niewykonalnym szaleństwem, nawet gdyby mi się uśmiechało ale znowu ich problematyczny przyjazd komplikuje sprawę, tymczasowo zatrzymując w tym samym miejscu, w którym mnie zastaje, odkładając pewne nieodkładalności na czas nieokreślony. Ale nad tym nie mam nawet prawa się rozwodzić. Krótko mówiąc, wciąż odkładałem przeprowadzkę na daczę, aż wreszcie Zina sama się zebrała i pewnego pięknego ranka przewiozła tutaj wszystkie meble i całe gospodarstwo. Ja też ruszyłem tutaj, jak stałem, bez książek i rzeczy niezbędnych do pracy. O pracy, po kryzysie, będącym sednem mojej zeszłorocznej choroby (wiązał się on, między innymi, z losem prac podobnych do Twojej 38 ), marzę rzadko. Piszę nieprawdopodobnie mało, i takie, wybacz mi, niemożliwe gówno 39, że gdyby nie było innych powodów, ten wystarczyłby, by zwariować. Tak jednak nie pozostanie, wyrwę się, daje Ci słowo, zobaczysz mnie, jeśli Cię to interesuje, znowu innym. Teraz właśnie, od dwu trzech dni, wziąłem się za fabularny splot, który od 32 roku blokował mi jakąkolwiek drogę naprzód, dopóki mu nie sprostam, ale hamuje mnie nie tylko brak sił, także wzgląd na obiektywne warunki, który cały ten zamysł każe widzieć jako niedopuszczalną w swojej naiwności uzurpację. Ale i tak nie mam wyboru, będę pisał tę opowieść. Tak, ale to nijak ma się do sprawy, rozgadałem się, co to ja chciałem jeszcze powiedzieć? No więc, nie dalej jak wczoraj pojechałem po potrzebne książki, również po Twoją, która w ciągu lata leżała w niedostępnym mieszkaniu, opustoszałym i zagraconym przez remont. Czy możesz i zgodzisz się, by to zrozumieć? To, co jeszcze mógłbym Ci powiedzieć i opowiadać, włączyłbym w sprawę tylko po to, by przyspieszyć Twoją odpowiedź. Dlatego proszę otwarcie; bez 38 Edycja dzieł zebranych, przygotowywana przez Izdatielstwo Pisatielej [Wydawnictwo Pisarzy] w Leningradzie, została zakazana; ze zbioru prozy, drukowanego w GIChL-u [Gosudarstwiennoje Izdatielstwo Chudożestwiennoj Litieratury Państwowe Wydawnictwo Literatury Pięknej] usunięto List żelazny, nic nie dało zwrócenie się do Gorkiego z prośbą o interwencję. To pozbawiło Pasternaka psychicznej i materialnej możliwości kontynuowania pracy nad prozą. 39 Chodzi o Nieskolko stichotworienij [Kilka wierszy], które zaczynały się od wiersza o Stalinie, i cykl Iz letnich zapisok [Z letnich notatek], poświęcony Gruzji.
11 względu na to, jak Ci trudno, jak niewielkie mam prawo prosić i na to liczyć, błagam Cię, znajdź chwilę i zaraz zatelegrafuj, co z Wami obiema; potem przemóż się i napisz szczegółowo. Wreszcie, jeśli to w Twojej mocy (może Sasza przeprowadziłby się do Cioci na ten okres), przyjedź do mnie. Będziesz miała, jeśli zechcesz, osobny pokój, a w sąsiedztwie, tuż obok, wszystkich towarzyszy w nieszczęściu: Pilniaka, Fiedina i innych, wszyscy doświadczyli już tego szczucia, które dla Ciebie jest jeszcze czymś nowym. I w końcu to, na ten krótki czas, który dzieli mnie od Twojego telegramu, listu i przyjazdu: czyż mam ja, nieuk, przypominać Tobie, historykowi, o odwiecznym losie każdej prawdy? Gdybyś napisała kompilację lektur, niewyróżniającą się niczym własnym i nowym, to rezultat byłby, rzecz jasna, całkiem inny. A Ty pojawiasz się z całkowicie własnym punktem widzenia, z dziełem, które coś dodaje do znanego inwentarza, z rezultatem dotykalnie nowym, więc gęsi, oczywiście, są wściekłe. Istnieje jeszcze jedna okoliczność, niewyobrażalna, bo na pierwszy rzut oka neguje sens. Istnieją nieszczęsne, całkiem otumanione miernoty, które z mocy swego beztalencia zmuszone są brać za styl i ducha epoki tę pozbawioną własnego języka, drżącą służalczość, na którą są skazane przez niemożliwość dokonywania wyboru, przez skrajne ubóstwo swoich zasobów umysłowych. Dlatego kiedy słyszą człowieka, który wielkość rewolucji widzi w tym, że w jej czasie, i zwłaszcza w jej czasie, można otwarcie mówić i śmiało myśleć, to takie spojrzenie na czas są gotowe piętnować jako niemal kontrrewolucyjne. To trafna obserwacja, ale ugniotłem ją pospiesznie, trzeba by to wyrazić w dwóch słowach, wtedy ten nonsens byłby dla Ciebie całkiem jasny. Ściskam Cię i nie zaznam spokoju, póki nie zatelegrafujesz i nie odpowiesz. Ciociu, całuję. B. 1 0 m a r c a g r u d n i a Z dziennika Olgi Frejdenberg Chona (Frank-Kamieniecki) ofiarował się, by pojechać do Moskwy. W domu wyjaśnił mi, że katastrofa z moją książką poderwie i jego, jako recenzenta, pozycję. Miał zupełną rację.
12 N a c a ł e ż y c i e 236 Długo zastanawialiśmy się, do kogo Chona powinien się zwrócić, i zdecydowaliśmy, że do Borii. Chcieliśmy go prosić, aby porozmawiał z Bucharinem, redaktorem Izwiestij, który darzył go niezmiernym szacunkiem. Nie można było przekazać tej prośby ani listownie, ani telefonicznie: wszystko kontrolowano, czytano, podsłuchiwano Chona wyjechał tego samego wieczoru. Z Moskwy, po błocie, jakoś dojechał do Pieriediełkina, gdzie mieszkał Boria. Zmęczony i zdenerwowany znalazł się u Borii za stołem, przy którym siedzieli nieznajomi, wśród nich Neuhaus, profesor Konserwatorium Moskiewskiego, bliski przyjaciel Borii, mąż Ziny, drugiej żony Borii. ( Ten ożenek z uśmiechem powiedział mi Boria pewnego razu był po prostu formą mojego zauroczenia Garrikiem Neuhausem, i dlatego też jego żoną ). Z trudem udało mu się porozmawiać z Borysem na osobności (bardzo się Chonie spodobał jako człowiek). Boria opowiedział mu, że Bucharin sam jest pod znakiem zapytania, że siedzi w domu i zobaczyć się z nim trudno 40 Tego samego dnia Chona miał wracać do Leningradu. Był zimny, czarny, późnojesienny wieczór. Padał deszcz ze śniegiem. Z Pieriediełkina wyjeżdżał do Moskwy samochód, Boria wcisnął do niego Chonę. Błoto po kolana, deszcz ze śniegiem, szum silnika, ciemność, przepełniony samochód. Chona zwalił się na siedzenie i jeszcze dobrze nie oprzytomniał, kiedy na kolanach usiadły mu dwie ożywione osobniczki, wracające z gościny u pisarzy. Z ich szczebiotania Chona domyślił się, że na jego kolanach siedzi Lejtiejzien. Był tak zmęczony, a życie wydawało mu się takim domem wariatów, że nie miał sił, by znaleźć w sobie jakąś ocenę tego, co się działo. Pędził więc w ciemności, trzymając na kolanach tę, z powodu której był zmęczony i ledwie żywy. Rzeczywistość radziecka zdała mu się fantomem, już nie mógł wyraźnie określić, z jakiego powodu rzuciło go w taką dal i po takim błocie czy nie po to, żeby posadzić sobie na kolana wesołą towarzyszkę Cecylię Lejtiejzien? 40 W toku procesu sądowego przeciw Kamieniewowi i Zinowjewowi wysunięto wobec Bucharina oskarżenie o udział w działaniach terrorystycznych. Zaczęto śledztwo przeciwko niemu, Rykowowi i Tomskiemu. Wiedząc, co to znaczy, Tomski popełnił samobójstwo. Bucharin i Rykow zostali aresztowani w lutym 1937, a w marcu rozstrzelani.
KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM
KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,
Joanna Charms. Domek Niespodzianka
Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z
Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.
Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania
Kielce, Drogi Mikołaju!
I miejsce Drogi Mikołaju! Kielce, 02.12.2014 Mam na imię Karolina, jestem uczennicą klasy 5b Szkoły Podstawowej nr 15 w Kielcach. Uczę się dobrze. Zbliża się 6 grudnia. Tak jak każde dziecko, marzę o tym,
Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.
Igor Siódmiak Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam bardzo dobrze, miałem bardzo zgraną klasę. Panowała w niej bardzo miłą atmosfera. Z nauczycielami zawsze można było porozmawiać. Kto był Twoim wychowawcą?
Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem
Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co
Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?
Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt
Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN
Olaf Tumski Olaf Tumski: Tomkowe historie 3 Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN 978-83-63080-60-0 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo Kontakt:
NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK
NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam
Piaski, r. Witajcie!
Piszemy listy Witajcie! Na początek pozdrawiam Was serdecznie. Niestety nie znamy się osobiście ale jestem waszą siostrą. Bardzo się cieszę, że rodzice Was adoptowali. Mieszkam w Polsce i dzieli nas ocean.
ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!
ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ! Ewa Kozioł O CZYM BĘDZIE WEBINAR? - Porozmawiamy o nawyku, który odmieni wasze postrzeganie dnia codziennego; - Przekonam Cię do tego abyś zrezygnowała z pefekcjonizmu,
Copyright 2015 Monika Górska
1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie
AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )
AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:
Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo!
Pielgrzymka,18.01. 2013 Kochana Mamo! Na początku mego listu chciałbym Ci podziękować za wiedzę, którą mi przekazałaś. Wiedza ta jest niesamowita i wielka. Cudownie ją opanowałem i staram się ją dobrze
Chwila medytacji na szlaku do Santiago.
Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Panie, chcę dobrze przeżyć moją drogę do Santiago. I wiem, że potrzebuje w tym Twojej pomocy. cucopescador@gmail.com 1. Każdego rana, o wschodzie słońca, będę się
Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.
Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. 34-letnia Emilia Zielińska w dniu 11 kwietnia 2014 otrzymała nowe życie - nerkę
Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.
Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano
BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska
BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska spektakl edukacyjno-profilaktyczny dla najmłodszych. (Scenografia i liczba aktorów - zależne od wyobraźni i możliwości technicznych reżysera.) Uczeń A - Popatrz
POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:
POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to
KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE-
WCZEŚNIEJSZA GWIAZDKA KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE- ZAPEWNE TAKŻE, WIĘC SPOTKAJMY SIĘ
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy
Część 11. Rozwiązywanie problemów.
Część 11. Rozwiązywanie problemów. 3 Rozwiązywanie problemów. Czy jest jakiś problem, który trudno Ci rozwiązać? Jeżeli tak, napisz jaki to problem i czego próbowałeś, żeby go rozwiązać 4 Najlepsze metody
Zasady Byłoby bardzo pomocne, gdyby kwestionariusz został wypełniony przed 3 czerwca 2011 roku.
Opieka zdrowotna przyjazna dziecku - Dzieci i młodzież: powiedz nam co myślisz! Rada Europy jest międzynarodową organizacją, którą tworzy 47 krajów członkowskich. Jej działania obejmują 150 milionów dzieci
Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!
Miłosne Wierszyki Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać! Miłość jedyna jest Miłość nie zna końca Miłość cierpliwa jest zawsze ufająca
Czy na pewno jesteś szczęśliwy?
Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Mam na imię Kacper i mam 40 lat. Kiedy byłem małym chłopcem nigdy nie marzyłem o dalekich podróżach. Nie fascynował mnie daleki świat i nie chciałem podróżować. Dobrze się
Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy
Miesiąc:. Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami Moje 20 minut na finanse to: (np. Pn-Pt od 7:00 do 7:20, So-Ni od 8:00 do 8:20) Poniedziałki:.. Wtorki:... Środy:. Czwartki: Piątki:. Soboty:.. Niedziele:...
Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.
Downloaded from: justpaste.it/nzim Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic Love Me Like You On mógłby mieć największy samochód Nie znaczy to, że może mnie dobrze wozić Lub jeździć
Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu
Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,
Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:
Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014
Imię i nazwisko Klasa III Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014 Zestaw humanistyczny Kurs fotografii Instrukcja dla ucznia 1. Wpisz swoje imię i nazwisko oraz klasę. 2. Bardzo uważnie czytaj tekst
J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,
J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków, którzy twierdzą, że właściwie w ogóle nie rozmawiają ze swoimi dziećmi, odkąd skończyły osiem czy dziewięć lat. To może wyjaśniać, dlaczego przesiadują
1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch
1 2 Spis treści Wstęp......6 Rozdział I: Co wpływa na to, jakim jesteś ojcem?...... 8 Twoje korzenie......8 Stereotypy.... 10 1. Dziecku do prawidłowego rozwoju wystarczy matka.... 11 2. Wychowanie to
UCZELNIA: AKADEMIA MEDYCZNA W BIAŁYMSTOKU UCZELNIA: POLITECHNIKA BIAŁOSTOCKA
10 UCZELNIA: AKADEMIA MEDYCZNA W BIAŁYMSTOKU Anatomia, dr Namiot Proszę się nie uczyć tych mięśni przedramienia, ja sam ich nie znam... UCZELNIA: POLITECHNIKA BIAŁOSTOCKA Algorytmy i struktury danych,
Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii
Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Polska Szkoła Sobotnia im. Jana Pawla II w Worcester Opracował: Maciej Liegmann 30/03hj8988765 03/03/2012r. Wspólna decyzja? Anglia i co dalej? Ja i Anglia. Wielka
Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?
Marcin Budnicki Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Uczę się w zespole szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Jestem w liceum o profilu sportowym. Jakie masz plany na przyszłość?
Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN 978-83-7859-138-2. Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
Andrzej Graca BEZ SPINY CZYLI NIE MA CZEGO SIĘ BAĆ Andrzej Graca: Bez spiny czyli nie ma czego się bać 3 Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN 978-83-7859-138-2
Ryszard Sadaj. O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii. Ilustrował Piotr Olszówka. Wydawnictwo Skrzat
Ryszard Sadaj O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii Ilustrował Piotr Olszówka Wydawnictwo Skrzat O kaczce, która chciała... Kaczka Kiwaczka (nazywana tak od dystyngowanego sposobu chodzenia,
Wiersz Horrorek państwowy nr 3 Ania Juryta
Wiersz Horrorek państwowy nr 3 Ania Juryta Nie wiem zupełnie jak to się stało, że w końcu zdać mi się to udało... Wszystko zaczęło się standardowo: Samo południe plac manewrowy... Słońce jak zwykle zaciekle
Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje
MATERIAL ZE STRONY: http://www.eft.net.pl/ POTRZEBA KONTROLI Mimo, że muszę kontrolować siebie i swoje zachowanie to w pełni akceptuję siebie i to, że muszę się kontrolować Mimo, że boję się stracić kontrolę
MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)
MODLITWY BLOG MOTYWACYJNY www.leonette.pl Panie, Ty wiesz o najsłodszych mych wspomnieniach, Panie, Ty wiesz o największych mych marzeniach, Panie, Ty wiesz czego dzisiaj tak żałuję, Panie, Ty wiesz czego
Poradnik opracowany przez Julitę Dąbrowską.
Poradnik opracowany przez Julitę Dąbrowską. Pobrany ze strony www.kalitero.pl. Masz pytania skontaktuj się ze mną. Dokument stanowi dzieło w rozumieniu polskich i przepisów prawa. u Zastanawiasz się JAK
ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?
3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,
BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat
BURSZTYNOWY SEN ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat Jestem bursztynnikiem. Myślę, że dobrym bursztynnikiem. Mieszkam w Gdańsku, niestety, niewiele osób mnie docenia. Jednak jestem znany z moich dziwnych snów.
Część 4. Wyrażanie uczuć.
Część. Wyrażanie uczuć. 3 5 Tłumienie uczuć. Czy kiedykolwiek tłumiłeś uczucia? Jeżeli tak, to poniżej opisz jak to się stało 3 6 Tajemnica zdrowego wyrażania uczuć! Używanie 'Komunikatów JA'. Jak pewnie
FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)
FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) Turysta: Dzień dobry! Kobieta: Dzień dobry panu. Słucham? Turysta: Jestem pierwszy raz w Krakowie i nie mam noclegu. Czy mogłaby mi Pani polecić jakiś hotel?
Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.
KOSMICZNA ŚWIADOMOŚĆ Kiedy mowa jest o braku świadomi, przeciętny człowiek najczęściej myśli sobie: O czym oni do licha mówią? Czy ja nie jesteś świadomy? Przecież widzę, słyszę i myślę. Tak mniej więcej
Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD
Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD K A T A R Z Y N A O R K I S Z S T O W A R Z Y S Z E N I E N A R Z E C Z D Z I E C I Z N A D P O B U D L I W O Ś C I Ą P S Y C H O R U C H O W Ą Moment narodzenia
Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka
Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka Wersja Demonstracyjna Wydawnictwo Psychoskok Konin 2018 2 Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany Copyright by Maciej
ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA
ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA UNIVERSIDADE DA BEIRA INTERIOR SEMESTR ZIMOWY 2014/2015 JOANNA ADAMSKA WSTĘP Cześć! Mam na imię Asia. Miałam przyjemność wziąć udział w programie Erasmus. Spędziłam 6 cudownych
METODA KARTECZEK ROWIŃSKIEJ
METODA KARTECZEK ROWIŃSKIEJ Czy miewasz czasami takie momenty, kiedy czujesz się jak chomik w kołowrotku? Masz wrażenie, że Twoje życie wypełniają praca, dom, dzieci, obowiązki, zadania, a brakuje w tym
Hektor i tajemnice zycia
François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała
Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają.
Modlitwa ciągła nieustająca dopomaga do działania we wszystkim w imieniu Pana Jezusa, a wtenczas wszystkie zwroty na siebie ustają. /Matka Celina Zapiski -17.VI.1883r./...dziecko drogie, chcę ci objaśnić...ogólną
Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia
Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia Co to są prawa?....3 Co to jest dobro dziecka?....4 Co to jest ochrona przed dyskryminacją?....5 Co to jest ochrona?....6 Co to jest sąd?...7 Co to jest
Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli.
Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I Piotr: Ludzie nie rozumieją pewnych rzeczy, zwłaszcza tego, że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli. Kasa nie może
NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1)
NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1) CZYTANIE A. Mówi się, że człowiek uczy się całe życie. I jest to bez wątpienia prawda. Bo przecież wiedzę zdobywamy nie tylko w szkole, ale również w pracy, albo
Liceum/technikum Literatura: praca z tekstem - Platon "Obrona Sokratesa" (fragmenty)
Trening przed klasówką Liceum/technikum Literatura: praca z tekstem - Platon "Obrona Sokratesa" (fragmenty) 1. Bo obawiać się śmierci, obywatele, to nic innego nie jest, jak tylko mieć się za mądrego,
Tak wygląda biuro Oriflame Polska od środka
Tak wygląda biuro Oriflame Polska od środka Gdyby, to była mafia już bym nie żyła... Oto jak z koleżankami otrzymujemy kosmetyki, bawimy się wyśmienicie i jeszcze przy tym zarabiamy (oraz jak możesz do
Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.
Ankieta Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży www.fundamentywiary.pl Pytania ankiety i instrukcje Informacje wstępne Wybierz datę przeprowadzenia ankiety w czasie typowego spotkania grupy młodzieżowej.
POWTÓRZENIE IV LEKCJE
POWTÓRZENIE IV LEKCJE 141 150 WPROWADZENIE Teraz dokonamy kolejnego powtórzenia, tym razem ze świadomością, że przygotowujemy się do drugiej części nauki o tym, jak można zastosować prawdę. Dziś zaczniemy
Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...
Wyznania Wyznania Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku... Wolę być chwilą w Twoim życiu niż wiecznością w życiu innej!!! Nie wiem, czy chcesz ze mną chodzić,
BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK
BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym
(na podstawie książki Elżbiety Sujak Małżeństwo pielęgnowane )
(na podstawie książki Elżbiety Sujak Małżeństwo pielęgnowane ) Przeżywanie rozmowy Uzupełnij zdania zgodnie z tym, co czujesz. Wyobraź sobie opisaną sytuację, przeżyj ją i zanotuj swoje przeżycie. 1. Gdy
Są rodziny, w których życie kwitnie.
Są rodziny, w których życie kwitnie. Są rodziny, w których jest źle. Czy Twój dom jest spokojnym miejscem? Czy masz dokąd wracad? Czy czujesz się w domu bezpiecznie? Jeśli tak, to gratuluję. Niektóre dzieci
INFORMACJE PODSTAWOWE
Formularz służy spersonalizowaniu zakupionego wzoru. Formularz nie wolno edytować w przeglądarce internetowej. Każdy krok będziemy starać się dodatkowo opisać, aby ułatwić zamówienie. Ważne, aby dokładnie
Agnieszka Frączek Siano w głowie, by Agnieszka Frączek by Wydawnictwo Literatura. Okładka i ilustracje: Iwona Cała. Korekta: Lidia Kowalczyk
Agnieszka Frączek Siano w głowie, czyli trafiła kosa na idiom by Agnieszka Frączek by Wydawnictwo Literatura Okładka i ilustracje: Iwona Cała Korekta: Lidia Kowalczyk Wydanie II ISBN 978-83-61224-67-9
Numer 1 oje nformacje wietlicowe
Numer 1 oje nformacje wietlicowe Witajcie Kochane Świetliki! Macie przed sobą pierwszy numer naszej świetlicowej gazetki. Pozwólcie, że się Wam przedstawię : Jestem Miś no właśnie, nie mam jeszcze swojego
JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR
AKCEPTACJA - ZROZUMIENIE K: (mówiąc bardzo podniesionym tonem) Co wy tutaj sobie myślicie? Że nie mam co robić, tylko tracić czas! T: Wydaje mi się, że jest Pan zdenerwowany! Ma Pan wiele rzeczy do robienia,
Tytuł ogłoszenia ma znaczenie!
Tytuł ogłoszenia ma znaczenie! Dawałeś kiedyś ogłoszenie swojej firmy albo działalności? To nie popełniaj tego samego błędu co wszyscy! Przedstawię Tobie teraz sposób jak ustrzec się błędu który jest dość
pacjenci 5-7 lat Jak Marcyś Mały Cukrzydło - Męczydło okiełznał Cukrzyca_5_7_broszurka_dodr.indd :23
pacjenci 5-7 lat Jak Marcyś Mały Cukrzydło - Męczydło okiełznał Cukrzyca_5_7_broszurka_dodr.indd 1 11-06-26 17:23 Jestem Marcyś mały, czyli młody, mam 7 lat. Kopię piłę, skaczę, biegam, do szkoły chodzę
Jak Zarobić Na Fakcie Własnego Rozwoju I Edukacji. Czyli propozycja, której NIKT jeszcze nie złożył w e-biznesie ani w Polsce ani na świecie.
Jak Zarobić Na Fakcie Własnego Rozwoju I Edukacji Czyli propozycja, której NIKT jeszcze nie złożył w e-biznesie ani w Polsce ani na świecie. Przede wszystkim dziękuję Ci, że chciałeś zapoznać się z moją
JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI
JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI ŻEBY WYNIOSŁO Z NIEJ JAK NAJWIĘCEJ KORZYŚCI www.sportowywojownik.pl KORZYŚCI - DLA DZIECI: Korzyści, jakie książka Sportowy Wojownik zapewnia dzieciom, można zawrzeć
SP 20 I GIM 14 WSPARŁY AKCJĘ DZIĘKUJEMY ZA WASZE WIELKIE SERCA!!!
SP 20 I GIM 14 WSPARŁY AKCJĘ DZIĘKUJEMY ZA WASZE WIELKIE SERCA!!! Relacja ze spotkania z nr 1 rodziną przy wręczeniu paczki. Rodzina wyczekiwała wolontariuszy. Poza panią Anną i Mają był również dziadek,
Oto kilka rad ode mnie:
Powitanie Brawo Moja Droga! Pierwsze koty za płoty i pierwsza mądra decyzja za Tobą! Co będzie dalej? A po co się martwisz na zapas? Co będzie dalej i jak będzie dalej wyjdzie w najbliższych dniach i wtedy
AUDIO B1 KONFLIKT POKOLEŃ (wersja dla studenta)
AUDIO B1 KONFLIKT POKOLEŃ (wersja dla studenta) 1. Proszę napisać odpowiedzi na pytania: 1. Jak rozumiecie tytuł tekstu? 2. Czy wy buntowaliście się przeciw rodzicom i nauczycielom? W jaki sposób i dlaczego?
ĆWICZENIA DLA NAUCZYCIELA. 1. Oglądanie filmu.
ĆWICZENIA DLA NAUCZYCIELA 1. Oglądanie filmu. 2. Rozumienie filmu; mówienie. Proszę odpowiedzieć na pytania: a. Dlaczego Kuba na początku filmu był smutny? b. Od kogo dowiedział się o Złotej kaczce? c.
Spis treści. Od Petki Serca
CZ. 2 1 2 Spis treści Od Petki Serca ------------------------------------------------------------------------------3 Co jest najważniejsze? ----------------------------------------------------------------------------------------------4
Trzy kroki do e-biznesu
Wstęp Świat wokół nas pędzi w niewiarygodnym tempie - czy Ty też chwilami masz wrażenie, że nie nadążasz? Może zastanawiasz się, czy istnieje sposób, by dogonić ten pędzący pociąg życia pełen różnego rodzaju
Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą
Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą Jako mała dziewczynka miałam wiele marzeń. Chciałam pomagać innym ludziom. Szczególnie starzy, samotni
Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-
Przedstawienie Agata od kilku dni była rozdrażniona. Nie mogła jeść ani spać, a na pytania mamy, co się stało, odpowiadała upartym milczeniem. Nie chcesz powiedzieć? mama spojrzała na nią z troską. Agata
Zaimki wskazujące - ćwiczenia
Zaimki wskazujące - ćwiczenia Mianownik/ Nominative I. Proszę wpisać odpowiedni zaimek wskazujący w mianowniku: ten, ta, to, ci, te 1. To jest... mężczyzna, którego wczoraj poznałem. 2. To jest... dziecko,
Jak postrzegasz samą siebie?
1. Zdecydowanie się zgadzam 2. Raczej się zgadzam 3. Nie mam zdania 4. Raczej się nie zgadzam 5. Zdecydowanie się nie zgadzam Aprobata 1. Słowa krytyki z pewnością wyprowadzą z równowagi osobę, do której
Kto chce niech wierzy
Kto chce niech wierzy W pewnym miejscu, gdzie mieszka Bóg pojawił się mały wędrowiec. Przysiadł na skale i zapytał: Zechcesz Panie ze mną porozmawiać? Bóg popatrzył i tak odpowiedział: mam wiele czasu,
RECEPTY, SPOSOBY, TRIKI KIEDY ONA NIE ODPISUJE
RECEPTY, SPOSOBY, TRIKI KIEDY ONA NIE ODPISUJE Dość często zdarza się, że piszesz z jakąś kobietą, wszystko idzie świetnie, rozmowa się klei, aż nagle ona przestaje odpisywać. Nie wiadomo dlaczego, po
Siekierczyn, 12.11.2012r. Kochana Babciu!
Siekierczyn, 12.11.2012r. Kochana Babciu! Na wstępie mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam. Chcę Ci opowiedzieć, jak dbam o siebie. Zdrowo się odżywiam. Piję soki owocowe. Chodzę z mamą na spacery. Dużo
MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu
W szpitalu Maja była chora. Pani doktor skierowała ją do szpitala. Miała okropny kaszel. Miała zapalenie płuc. Jej siostra bliźniaczka Ola też była chora, ale ona nie musiała jechać do szpitala. W szpitalu,
Zazdrość, zaborczość jak sobie radzić?
Zazdrość, zaborczość jak sobie radzić? Ola: Kochani, jak wyciszacie zazdrość, zaborczość? Ostatnio wpadam w te sidła i czuję, że potrzebuję rady jak te uczucia odepchnąć Są bardzo silne i robią mi wielką
Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia
Ilustracje Kasia Ko odziej Nasza Księgarnia Copyright by Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2014 Text by Katarzyna Majgier 2014 Projekt okładki i ilustracje Kasia Kołodziej 1. Wyobraźnia cioci Gosi
Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy
Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy Witaj Mamo! Co u Ciebie słychać Mamo? Chciałbym Ci coś powiedzieć Kiedy się urodziłem, przybyło sporo kłopotów, ale Ty ze mną zostałaś. Wierzyłaś zawsze
Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.
Rozdział II Kupiłam sobie dwa staniki. Jeden biały, z cienkimi ramiączkami, drugi czarny, trochę jak bardotka, cały koronkowy. Czuję się w nim tak, jakby mężczyzna trzymał mnie mocno za piersi. Stanik
POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH
POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH Szczegółową instrukcję znajdziesz tu: http://marciniwuc.com/ Miesiąc:. (np. Styczeń 2015) Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami. Moje 20 minut na finanse to:
Oskar i pani Róża Karta pracy
Oskar i pani Róża Karta pracy... / 49 Imię i nazwisko klasa data l-ba punktów ocena data sprawdzenia 1. Wypisz uczucia towarzyszące Ci podczas czytania listów Oskara. Podziel je na pozytywne i negatywne.
FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )
FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 ) Klient: Dzień dobry panu! Pracownik: Dzień dobry! W czym mogę pomóc? Klient: Pierwsza sprawa: jestem Włochem i nie zawsze jestem pewny, czy wszystko
Prawdziwa miłość ani nie poucza, ani nie straszy.
5 6 Tyle nam powiedział Święty Paweł, jaka może być miłość: cierpliwa, wytrwała... Widzimy taką miłość w życiu między ludźmi. Możemy ją opisać, używając słów mniej lub bardziej udanych, ale można się zgubić
WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY
KOD UCZNIA: Drogi Uczestniku! WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY Dialog to budowanie wzajemności ks. prof. Józef Tischner Test zawiera pytania z kilku
INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK
Pobrano ze strony http://www.przedszkole15.com.pl/ INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK Jest to bajka, która pomoże dzieciom zrozumieć, jak należy dbać o przyrodę i zachować się w lesie.
Pouczenie o przysługujących prawach
Pouczenie o przysługujących prawach Ta ulotka zawiera ważne informacje dotyczące przysługujących Ci praw podczas pobytu na posterunku policji. Przez prawa rozumiemy ważne swobody i pomoc, z których zgodnie