Bogdan Paprocki - jestem człowiekiem z epoki, której już nie ma
|
|
- Paweł Lewicki
- 8 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Bogdan Paprocki - jestem człowiekiem z epoki, której już nie ma Przez 60. lat obecności na scenie zaśpiewał Pan niezliczoną ilość spektakli, kreował dziesiątki partii tenorowych w operach włoskich, niemieckich, rosyjskich, francuskich i polskich. Wiadomo, że Pańskim debiutem operowym był Alfred w Traviacie na scenie Opery Śląskiej w Bytomiu w 1946 roku. W związku ze zbliżającą się premierą Strasznego dworu w poznańskim Teatrze Wielkim chciałbym dziś porozmawiać z Panem, niezrównanym wykonawcą repertuaru polskiego, o operze narodowej i jej twórcy Stanisławie Moniuszce. Czy mógłby Pan przypomnieć jaka była pierwsza kompozycja Moniuszki, którą Pan wykonał i kiedy to było? Musimy zatem wrócić do okupacji. To był rok 1943, Lublin. Akompaniował mi wtenczas mój kolega Zygmunt Kałużyński. To był Znasz-li ten kraj, to był Kwiatek, to były w ogóle pieśni Moniuszki. Właściwie od tych pieśni zaczynałem, choć niech nikt nie myśli, że są one jakąś tam łatwizną. Od razu zostałem postawiony przed bardzo wysoką poprzeczką. Za okupacji często śpiewaliśmy na takich domowych, czy wręcz konspiracyjnych koncertach. Pewnego razu pojechaliśmy nawet do Nałęczowa na koncert zorganizowany przez naszego kolegę poetę Jerzego Pleśnierowicza. I tak długo śpiewaliśmy tego Moniuszkę, że nawet kiedy Lublin został już wyzwolony, to moja pierwsza powojenna audycja dla Polskiego Radia złożona była właśnie z pieśni Moniuszki. Studio, w którym nagrywaliśmy wyglądało następująco: bardzo duży pokój obwieszony kocami, mikrofon w jednym rogu, ja w drugim, zwrócony do ściany całkowicie prymitywne warunki. Dużo później, już w latach 70-tych, nagraliśmy audycję dla telewizji przedstawiającą całą tamtą atmosferę i scenografię. Czy przed pierwszym wejściem w sceniczną realizację oper Stanisława Moniuszki, mając już w repertuarze pieśni kompozytora, śpiewał Pan poszczególne arie z jego oper? Za okupacji często byłem zapraszany do różnych prywatnych domów. Prawie zawsze spotkania te kończyły się arią Stefana ze Strasznego dworu śpiewaną a capella, bez towarzyszenia jakichkolwiek instrumentów. Kiedy dochodziłem do ostatnich taktów, to wszyscy płakali. Takie czasy były. Zanim trafiłem do opery, mnóstwo razy naśpiewałem się tej arii. Przypomina mi się w tym momencie pewna komiczna historia, również okupacja. Mieszkałem w Rejowcu w Lubelskiem. Nie miałem w ogóle żadnych nut. Ojciec był kierownikiem szkoły, więc miałem do dyspozycji duże klasy (co ja tam wyśpiewywałem! Ale wszystko jakieś swoje kompozycje, żeby tylko tym głosem móc operować). Trafiły mi się nuty arii Hrabiny Zbudzić się z ułudnych snów. Nie miałem jednak żadnego instrumentu, i jak tu się nauczyć melodii? Przy cementowni była jakaś orkiestra, w której mój kolega grał na klarnecie. Poprosiłem, żeby wygrywał mi prymkę, no i w ten sposób nauczyłem się tej arii! Ile razy ja tę arię śpiewałem! Jeśli chodzi o repertuar Moniuszkowski, to poza Parią, na scenie wykonałem wszystko. Jeszcze jedna ciekawostka w roku 1947 była taka wymiana pomiędzy operą w Bytomiu a operą w 1
2 2
3 Ostrawie. Opera Śląska jechała z rewizytą do Ostrawy z Halką na trzy spektakle. Pierwszy śpiewał Lesiu Finze, drugiego dnia miał śpiewać Wacek Domieniecki, a trzeci spektakl miał śpiewać Franek Arno. Była próba przed wyjazdem w teatrze, gdzie próbował właśnie Wacek, ponieważ pierwszy raz wchodził w tę partię. Dyrygował dyrektor Jerzy Sillich. Siedziałem z kolegami na pierwszym balkonie i przysłuchiwaliśmy się tej próbie. (To były czasy, kiedy ci co śpiewali byli na scenie, a reszta na widowni. To była rodzina!). W pewnym momencie podczas przerwy Sillich do mnie krzyczy: Kuba, umiesz Jontka? Zawołałem, że umiem. No to chodź! Wacek był widocznie niedouczony, coś tam pewnie było nie tak jak trzeba i ja wskoczyłem w tę rolę, i Jontka pierwszy raz w życiu śpiewałem za granicą! Taka była moja premiera Halki. Reżyserem był Adam Dobosz znakomity nasz tenor przedwojenny. Dobosz był bardzo krytyczny w stosunku do wszystkiego, nawet jak Górala śpiewałem, to zawsze potrafił coś poprawić. Nie chcę się specjalnie tym chwalić, ale po tym Jontku to tak mnie uściskał i powiedział, że w końcu coś dobrego zrobiłem. To była moja Halka. Zresztą śpiewałem ją gdzieś na 18 scenach zagranicznych. Jedną operę Moniuszki zaśpiewałem tylko raz to był Flis. Kiedyś nagrywałem Flisa z operą i chórem krakowskim, więc go umiałem. To nagranie jest bardzo ładne, w bardzo dobrej obsadzie (Słonicka, Hiolski, Ładysz, Majak, dyrygował Górzyński). Flis był w repertuarze Opery Śląskiej i szedł razem z Verbum nobile. Pomyślałem sobie, że jak już to umiem, to wejdę w przedstawienie na scenę. I raz zaśpiewałem. Tak to wygląda, trzeba być na wszystko przygotowanym. Robić repertuar póki jest się młodym, bo potem już się nie chce, a pamięć też czasami zawodzi. Innym razem trafiło mi się nagłe zastępstwo w nagraniach Opowieści Hoffmanna. Premierę śpiewał Lesiu Finze, ja go dublowałem i nadszedł termin nagrania. Wszystko przygotowane, a Leszek w ostatnim dniu poczuł się niedysponowany, no i Kuba śpiewaj! Jest to chyba jedno z moich najlepszych nagrań. Czasami na takim właśnie nagłym zaskoczeniu bardzo zyskiwałem. Chyba jest to dobre, bo człowiek nie ma czasu się denerwować. Czy według Pana pieśni Stanisława Moniuszki są trudne do wykonania? A jeśli tak, to jakiego rodzaju są to trudności? Najważniejsze, żeby nie było to wyśpiewywanie nutek, które tam są. Trzeba tylko znaleźć nastrój i wyraz tych pieśni. Zawsze kierowałem się nie muzyką a tekstem. Często mówili mi, że śpiewam tylko takie smutne rzeczy, a ja na to, że to lubię, że to mi wychodzi i odbiorca będzie to samo czuł co ja. A jeszcze z polskim tekstem... bo teraz jest moda śpiewania z oryginalnym tekstem, śpiewak nie wie co śpiewa, słuchacz nie wie co on śpiewa ja jestem przeciwnikiem tego wszystkiego. Istotne jest także dokładne realizowanie zapisu nutowego, który w tych pieśniach istnieje. Dajmy na to, przy Ciszy dokoła jest pianissimo, a niejeden zaczyna tak, że na ulicy go słychać. Chodzi o to, by wszystkie wskazówki muzyczne wykonywać tak, jak życzył sobie kompozytor. Zygmunt Kałużyński zawsze mówił: Słuchaj Kuba, przecież Moniuszko pisał te piosenki po to, żeby ludzie sobie w domu śpiewali, a ty z wszystkiego robisz taką powagę. Dobrze, no to jak ja jestem artystą, to tak czuję i tak śpiewam. Pewno, że można sobie zanucić, ja też ci mogę zanucić jak przy kominku każdą z tych pieśni ale ja to inaczej odbieram. W 3
4 4
5 moim mniemaniu właśnie to wzbogaca te pieśni. Pewno, że można je sobie pomruczeć, ale to nie są te czasy. Kiedy Moniuszko je pisał, rzeczywiście śpiewane były one przy kominku, w domach szlacheckich, wykonywane były dla podtrzymania polskości. Czy pieśni Moniuszki można traktować jako dobry wstęp, przygotowanie do wejścia w trudne partie operowe kompozytora? To bardzo indywidualnie zależy. Jak ktoś nie czuje o czym śpiewa, jak ktoś nie ma tego wnętrza, smykałki, wyczucia, nastroju, które trzeba oddać w głosie, lepiej niech się za to nie bierze. Teraz ludzie wychodzą na scenę, machają rękoma i nogami, a w głosie nie ma nic. Scena pomaga tam jest już i kostium, ruch i gra sceniczna, tam można już sobie pomóc ręką czy nogą, tak jak mówiłem, ale to dopiero na przedstawieniu. A tutaj człowiek zdobywa dyscyplinę muzyczną, umuzykalnia się, umie szafować swoim materiałem głosowym, wie, że tu można, czy trzeba tak, a nie inaczej zaśpiewać. Zawsze powtarzam, że śpiewacy, którzy zaczynają filozofować, to powinni już lepiej drzewo rąbać... Albo się śpiewa albo filozofuje. Tak samo z tymi pieśniami ja zawsze mówię, jak ktoś ma wykształcenie, jest na poziomie, ma głos i wie co z nim robić, to nie ma żadnych trudności. Jak zaczynałem to na pewno borykałem się z jakimiś trudnościami. W Traviatę wskoczyłem po trzech tygodniach prób. Pamiętam jak dyrektor Belina-Skupiewski brał mnie do siebie do gabinetu na kozetkę i pokazywał jak objąć Violettę. Kolejna premiera to był Cyrulik sewilski przez trzy miesiące prób niejeden raz się napłakałem. Ale Sillich zawsze mówił: Kuba, możesz płakać ile chcesz, ale masz okazję się nauczyć! I rzeczywiście, ja na tym Cyruliku to tak się połamałem głosowo, ze nie miałem później żadnych problemów. Jak kazali mi się czegoś nauczyć, to brałem i śpiewałem. Tak jak już nie raz mówiłem, najlepsza moja szkoła to właśnie Rossini. I po latach pisywałem do Sillicha, który powtarzał: Kuba, jak zauważysz, że coś nie wychodzi, to do Almavivy, a jak trudno coś zaśpiewać, to dopiero do roboty! I miał rację. Ale myśmy mieli jeszcze to szczęście, że zdążyliśmy czerpać z pokolenia znakomitych artystów, muzyków. Belina-Skupiewski, genialny tenor, zawsze mówił: Pamiętaj Kuba, w śpiewie to są trzy ważne rzeczy: pierwsze to jest serce, drugie to jest serce i trzecie to jest serce. To byli ludzie, którzy obsadzali śpiewaków w operach, biorąc pod uwagę dwie rzeczy to ma być z korzyścią dla spektaklu i z korzyścią dla śpiewającego. Nie może ktoś być obsadzony w roli, do której głosowo zupełnie nie pasuje, nie dorasta. I stąd wynikają te wielkie tragedie krótkich karier, że bractwo zaczyna się brać do śpiewania rzeczy, których nie powinno tknąć w ogóle. A teraz to już pieniądz rządzi wszystkim... Jaka była pierwsza opera Stanisława Moniuszki, którą wykonywał Pan na scenie? Jakie wtedy inne role miał Pan już za sobą, czy łatwo było się Panu odnaleźć w moniuszkowskim repertuarze operowym? Śpiewałem Alfreda, Almavivę, parę razy śpiewałem w Halce Górala i potem był już Jontek. Ale tak jak mówię, po Cyruliku to już mi było obojętne czy ja śpiewam Moniuszkę, czy Pucciniego, czy Gounoda. Nigdy nie słuchałem żadnych płyt, nigdy nikogo nie małpowałem. Po Halce śpiewałem od razu Fausta, Don Pasquale, Lakmé, Rudolfa w Cyganerii (to była moja 5
6 6
7 najukochańsza partia w tamtym czasie), po Rudolfie przyszło Rigoletto i Opowieści Hoffmanna. Potem dla higieny było Uprowadzenie z Seraju, a następnie Carmen. Przyjeżdżał do nas świetny zresztą tenor, ale śpiewał fatalnie Don Joségo, a ja tę partię czułem. Chyba miałem więcej wnętrza aniżeli głosu, by tę postać w tamtym momencie kreować. Wiedziałem, że ja to muszę zaśpiewać! No i tak wierciłem dziurę w brzuchu, że w końcu dyrektor Skupiewski się zgodził, ale zaznaczył, że na moją odpowiedzialność. Po przedstawieniu przyszedł nasz staruszek Skupiewski z dyrektorem Sillichem, Skupiewski ze łzami w oczach mnie wyciskał i powiedział: Kuba, to że zaśpiewasz pierwsze dwa akty to ja nie miałem żadnych zastrzeżeń, ale żeś ty tak zaśpiewał dwa kolejne...! Ale stwierdzam (i zawsze to podkreślałem), że zaśpiewałem Don Joségo za wcześnie. Bo ja do tej partii podchodziłem zbyt emocjonalnie, a ją trzeba śpiewać z duchowną kontrolą. To jednak jest partia, którą najbardziej ubóstwiam ze wszystkich moich ról. Po Carmen zaśpiewałem Napój miłosny. Żona dyrektora Skupiewskiego była śpiewaczką (sopran dramatyczny) i specjalnie mnie nie ceniła, w odróżnieniu od samego profesora. Dopiero po Napoju miłosnym przyszła do mnie i wyznała: Kuba, teraz masz i mnie po swojej stronie! I dopiero przyszedł czas na Straszny dwór. To był rok 1952, mój szósty sezon. Potem Oniegin, Fra Diavolo i Hrabina, której to partii nie lubię. Owszem pięknie śpiewanie, ale taka papierowa postać, właściwie człowiek tylko wnosi kostium na scenę. Następnie Czarodziejski flet, a potem już leciały kolejno Trubadur, Tosca, Bal maskowy i Łucja z Lammermoor, które były ostatnimi moimi przedstawieniami w Bytomiu. Potem już była Warszawa. Z tym Strasznym dworem... Był wyjazd Opery Poznańskiej do Moskwy w 1952 roku. Wraz z zespołem poznańskim mieli jechać wypożyczeni z Opery Śląskiej Antek Majak, Andrzej Hiolski, no i ja. Hiolski i Majak pojechali, ja nie, bo Bierdiajew wziął wtedy tylko swoje dzieci. Wśród nich znalazł się m.in. Aleksander Klonowski. W sumie Bierdiajew nigdy mnie w życiu nie słyszał. Widocznie coś Basia Kostrzewska musiała dyrektorowi powiedzieć i jest telefon: Dzień dobry. Przy aparacie dyrektor Bierdiajew i proponuje mi przyjazd do Opery Poznańskiej. Ja mu na to zaskoczony dziękuję panu bardzo... przyjadę do Poznania... Widocznie usłyszał z całego zdania tylko dziękuję i... się obraził. Na szczęście sytuacja jakoś się rozwiązała. Po jakimś czasie Bierdiajew zaprosił mnie na przedstawienie Strasznego dworu. Pierwszym moim odruchem była niechęć, bo w końcu nie liczyłem się dla niego jako śpiewak, ale pomyślałem potem, że będzie okazja, by mnie usłyszał. Po arii Stefana był taki aplauz, że chyba Bierdiajewowi przestało się to podobać, odwrócił się do widowni i krzyczał z podniesionymi rękoma: Cicho! Cicho! Wszyscy zgłupieli, ale sukces był. No i po tym występie przyszła propozycja nagrania płytowego Strasznego dworu. Po tym nagraniu znów pojawił się pomysł przejścia do Opery Poznańskiej, lecz okoliczności nie sprzyjały, jakoś się to wszystko przedłużało. W końcu wiadomo było, że Bierdiajew będzie obejmował stanowisko dyrektora opery w Warszawie i postanowiliśmy, że tam się przeniosę. W Warszawie z kolei pojawiły się problemy mieszkaniowe, znów się przedłużało, Bierdiajew zaczął chorować, co wpłynęło, że sam zacząłem się zastanawiać nad sensem opuszczenia Bytomia. Pewnego razu uczeń Bierdiajewa, Bolek Lewandowski, który odwiedzał go w szpitalu, a u nas gościnnie dyrygował, powiedział mi: Słuchaj Kuba, byłem kilka dni temu u Bierdiajewa w szpitalu i prosił, żeby ci przekazać, że tylko ty możesz powiedzieć, że Bierdiajew to świnia. Tak go to męczyło, 7
8 że w stosunku do mnie nie mógł się wywiązać ze swojego zobowiązania. Bierdiajew umarł w 1956 roku, a ja przyszedłem do Warszawy 1 września I też miałem od razu taką przygodę: będąc rano w teatrze dowiedziałem się, że któryś z tenorów nawalił i dyrygent zapytał mnie czy zaśpiewam wieczorem Carmen. I tak oto wyglądało moje pierwsze przedstawienie w Warszawie. Przez kolejne trzy sezony śpiewałem i w Warszawie i w Bytomiu. Wiem, że w 1954 w Poznaniu zostało zarejestrowane nagranie Strasznego dworu pod batutą Waleriana Bierdiajewa, a w 1965 z Witoldem Rowickim w Warszawie. Czy istnieją inne nagrania Strasznego dworu z Pana udziałem w kraju czy za granicą, i dlaczego to z 1965 r. zawiera tylko fragmenty opery? Istnieje oczywiście jeszcze pełne nagranie Strasznego dworu z 1978 r., którego dokonał Jan Krenz z zespołem Orkiestry i Chóru Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie, jednak ja w nim nie brałem udziału. W latach 60-tych zarejestrowany został oprócz Strasznego dworu przekrój Halki. Jeśli chodzi o pełne nagrania operowe, to nigdy one nikogo nie interesowały, bo to dużo kosztuje, zatem ze względów finansowych dokonywano nagrań wybranych fragmentów. Nagraliśmy jeszcze przekrój Halki dla Deutsche Grammophon Gesellschaft w Berlinie Zachodnim. Śpiewali tam Edmund Kossowski, Andrzej Hiolski i ja. Potem nagraliśmy dla tego wydawnictwa jeszcze drugą 8
9 płytę, ale już ze swoim repertuarem. Wykonywałem tam Carmen i Cyganerię, a dyrygował Mieciu Mierzejewski. Jakie jeszcze utrwalił Pan opery Moniuszki na płytach? Flis, Hrabina, Halka, Straszny dwór. Nagraliśmy też w radiu Parię, którą dyrygował Wicherek. Były jeszcze Sonety Krymskie Moniuszki, które trzykrotnie nagrałem. Z innych nagrań muzyki polskiej to Loteria na mężów Szymanowskiego pod Fitelbergiem. Wracając do Fitelberga. Na początku lat 50-tych była Cyganeria w Katowicach, gościnnie dyrygował bułgarski dyrygent, Fitelberg był na przedstawieniu. I od tego momentu stał się moim największym ambasadorem. Czy Walerian Bierdiajew był wymagającym dyrygentem w stosunku do śpiewaków i orkiestry? Czy był osobą, z którą się dobrze współpracowało? On był bardzo rygorystycznie wymagający, a jednocześnie bardzo życzliwy. Z Bierdiajewem zaśpiewałem jeszcze jeden koncert jego ostatni koncert. Była to IX Symfonia Beethovena. Oprócz mnie śpiewali Kossowski, Wojtowicz, a z Poznania mezzosopran Irena Winiarska. Bierdiajew był bardzo wymagający, to był dyrygent stricte operowy, mający fach (jak to się mówi) w małym palcu. Walerian Bierdiajew przeszedł do legendy jako znakomity dyrygent, wspaniały dyrektor i niepospolity człowiek. Czy mógłby Go Pan krótko scharakteryzować? Był ciepłym człowiekiem. Mimo swojej ostrości był bardzo serdeczny, ale pod warunkiem, że znalazło się w granicach jego estetyki, podejścia do pracy i pojęcia muzyki. Jaką operę zrealizowaną przez Bierdiajewa uważa Pan za najlepszą, najbardziej godną uwagi? On był specjalistą od muzyki rosyjskiej. Świetny był Borys Godunow. Z tym Borysem byli też w Moskwie. Wtedy konkurowało ze sobą dwóch Borysów Edzio Kossowski i Antek Majak. Majak był fantastyczny aktorsko. Nigdy nikt nie twierdził, że miał piękny głos. Pamiętam go jeszcze z Bytomia w Lakmé i Rusałce. Prawda, że jak jest konkurencja na jednej roli to zawsze dobrze robi obydwu stronom. Drugą legendą batuty jest Zdzisław Górzyński, z którym nagrał Pan Flisa i Halkę. Czy mógłby Pan porównać Górzyńskiego i Bierdiajewa, ich sposób dyrygowania, prowadzenia spektaklu operowego? Bierdiajew przy pulpicie sprawiał wrażenie bardzo ekspresyjnego. Górzyński znowu miał bardzo oszczędne ruchy. Tak jak się różnili postaciowo, tak samo byli zupełnie inni jako dyrygenci. Górzyński był moim bardzo dobrym kolegą. Zanim został dyrektorem był genialny, później jednak pojawiały się różne trudności. No ale tak to jest, kiedy ludzie mają trochę władzy. Czy według Pana repertuar polski, a przede wszystkim opery Kurpińskiego, Moniuszki, Żeleńskiego, Różyckiego, Szymanowskiego czy Szeligowskiego nie są obecnie zbyt rzadko 9
10 wykonywane w teatrach polskich? (nie mówiąc o zagranicznych) Jak Pan uważa, z czym to się wiąże? Bo za Pana czasów sytuacja wyglądała trochę inaczej. Zawsze powtarzam, żeby brać przykład z Czechów. Co by tam jakiś kompozytor nie napisał, to wszystko grają. Co więcej, oni potrafią tak sprzedać swoje dzieła, że są wykonywane na całym świecie. Dla nich jest to skarb narodowy, o który dbają. U nas nawet na Moniuszkę nasi wielcy dyrygenci narzekają. Może czasem pokazuje się Króla Rogera Szymanowskiego za granicą. Przede wszystkim u nas to powinno być w repertuarach! Kiedyś przedstawiano Goplanę i Janka Żeleńskiego, Casanovę Różyckiego, Parię czy Verbum nobile Moniuszki. W tej chwili już nawet się nie mówi o braku polskiego repertuaru. Nie ma krytyków muzycznych, ani innych osób chcących zajmować się tym tematem. Maria Fołtyn mówi o Moniuszce, ale ona tyle mówi, że już wcale się jej nie słucha... Nie ma reżyserów, którzy chcieliby wystawić chociaż te sztandarowe polskie opery. Przecież to nasz skarb narodowy. Czasem od ich pomysłów to włosy stają dęba. W operze najważniejszy jest piękny śpiew. A kto dzisiaj mówi o barwie głosu, pojęcie tembr już prawie nie istnieje i niewiele osób zdaje sobie sprawę, co to w ogóle jest. Na jaki głos tenorowy pisał Moniuszko? Czy według Pana niektórzy młodzi śpiewacy nie dysponują zbyt delikatnym, lirycznym głosem wchodząc w partię Stefana czy Jontka? 10
11 Wydaje mi się, że Moniuszko pisał na lirico spinto. To jest chyba ten gatunek tenora, który sobie z tymi wszystkimi trudnościami wokalnymi poradzi. Będzie umiał zaśpiewać piano, piękną liryczną frazę czy mocny, dramatyczny fragment, oczywiście w miarę dobrze wyszkolony jak będzie miał tylko głos, a nie będzie umiał śpiewać i tym głosem władać, to powie, że Moniuszko straszne rzeczy pisał. Uważam, że jeśli śpiewak jest dojrzały i naprawdę dobrze wyszkolony, to nie powie, że Moniuszko jest niewokalny. Może czasem trudny, ale nie niewokalny. Ja nigdy nie miałem takich zastrzeżeń wobec jego muzyki. Jak ktoś nie może temu podołać, to niech się za to nie bierze. Trzeba mieć świadomość, co ze swoim głosem można wykonać. To też jest sztuka umieć sobie powiedzieć nie. Kiedy zwracam komuś uwagę, to słyszę: A co Pan myśli, że będę śpiewał tak długo jak Pan? Odpowiadam wtedy, że tego nikt nie potrafi zagwarantować i samemu należy mądrze rozdysponować swoje możliwości. Z którymi dyrygentami pracowało się Panu najlepiej nad rolami Moniuszkowskimi? Z Mieciem Mierzejewskim. To był wspaniały człowiek i dyrygent. Z Bierdiajewem śpiewałem tylko Straszny dwór, więc trudno jest mi cokolwiek o nim powiedzieć. Nie dał mi zebrać oklasków, które w Poznaniu mi zaoferowano zawsze będę to wspominać z wielką sympatią. Czy pamięta Pan, ile zaśpiewał przedstawień Strasznego dworu? Straszny dwór śpiewałem niecałe 300 razy, tak samo Halkę. A jeśli chodzi o cały repertuar to w sumie ok spektakli w ciągu 60. sezonów obecności na scenach operowych. 9 lutego 2007 w Teatrze Wielkim w Poznaniu odbędzie się premiera Strasznego dworu, której jest Pan konsultantem artystycznym. Jak odnajduje się Pan w nowej roli? Cały Poznań cieszy się, że objął Pan patronat nad tą premierą. Na pewno będę bardzo zdenerwowany. Samo określenie konsultant programowy niewiele mówi. Mogą być to rozmowy z reżyserem i scenografem, choć głównie jest to ustalane między nimi samymi. Nie chodzi tutaj o ingerencję w pracę reżysera czy dyrygenta. Mogę jedynie zwracać uwagę, żeby jakiś głupot i nonsensów nie zrobiono. Jestem człowiekiem z epoki, której już nie ma. Stale sobie wyobrażam, widząc już tyle realizacji, że Polska powinna mieć coś tak reprezentatywnego w dwóch operach Strasznym dworze i Halce gdzie nie będzie miejsca na bezmyślne fantazje. Pokazujmy to w wersji oryginalnej, jak to Moniuszko sobie wyobrażał. Można tego dokonać pod warunkiem doboru pięknych głosów, świetnego chóru i baletu, doskonałej orkiestry. Jak te elementy będą spełnione, to różne rzeczy można wtedy wprowadzać. Moniuszko zawsze się obroni. 11
Andrzej Dobber - jestem spełniony i szczęśliwy
Andrzej Dobber - jestem spełniony i szczęśliwy 1 Jak się pan czuje jako najbardziej pożądany baryton, artysta o którego zabiegają prestiżowe teatry operowe na świecie? Czuję się normalnie, a że jestem
Marian Kouba 28 marca 2010 roku w poznańskim Teatrze Wielkim podczas drugiej premiery Werthera odbyła się miła uroczystość Kwiatek dla Mariana Kouby, który w marcu obchodził rocznicę 90-tych urodzin. Jego
Michał Szopski. Kiedy wybuchła wojna, zajął się produkcją mydła, bo po za wykształceniem muzycznym, miał też za sobą studia chemiczne.
Michał Szopski Tylko nie liczni pamiętają dziś wielkiego śpiewaka Michała Szopskiego. Zaraz po wojnie, a potem przez długie lata był najsławniejszym tenorem i filarem powojennej Opery Warszawskiej. Ulubieńcem
2
Anna Kutkowska-Kass Śpiew solowy studiowała pod kierunkiem wybitnej polskiej śpiewaczki operowej Marii Fołtyn. Ukończyła Akademię Medyczną w Warszawie. Śpiewa recitale, arie, pieśni oraz repertuar oratoryjno-kantatowy
Adam Zdunikowski Karierę rozpoczął już w wieku siedmiu lat od występów w warszawskim chórze Lutnia. Jego muzyczne fascynacje były na tyle silne, że po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego podjął studia
POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:
POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to
Hektor i tajemnice zycia
François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała
Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?
Marcin Budnicki Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Uczę się w zespole szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Jestem w liceum o profilu sportowym. Jakie masz plany na przyszłość?
Moja Pasja: Anna Pecka
Moja Pasja: Anna Pecka Napisano dnia: 2018-04-23 09:57:21 W ramach naszego krótkiego cyklu pn.: Moja Pasja, w każdy kolejny poniedziałek prezentujemy historie wyjątkowych osób, mieszkańców naszego regionu,
1946. Śpiewała Madame Butterfly w operze Pucciniego. Przepięknie. O Jej debiucie, zadecydował przypadek. Zachorowała nagle Helena Lipowska.
1 Alina Bolechowska Była wielką śpiewaczką. Znakomitym pedagogiem. Osobą skromną. Nie mającą w sobie nic z gwiazdy. Przypominała raczej pensjonarkę niż divę operową. Piekielnie solidna i pracowita. Uczynna
1 Kazimierz Pustelak Głos mu się leje jak wino z amfory - napisał kiedyś o tym artyście Jarosław Iwaszkiewicz. Bo też głos ten jest niezwykły: piękna barwa, swobodne i dokładne frazowanie, lekkość, niemal
1 Wiesław Ochman Wiesław Ochman, jeden z najznakomitszych tenorów europejskich, opromieniony światową sławą, jest zarazem najpopularniejszym polskim śpiewakiem operowym. Od debiutu w 1960 roku na scenie
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania
Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie
Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie Szybciej poznaję ceny. To wszystko upraszcza. Mistrz konstrukcji metalowych, Martin Elsässer, w rozmowie o czasie. Liczą się proste rozwiązania wizyta w
Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.
Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.
Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?
Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt
AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )
AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:
Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych
Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych dr Renata Maciejewska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie Struktura próby według miasta i płci Lublin Puławy Włodawa Ogółem
Rodzina Gierlachów - koncert w rodzinnym mieście
1 Rodzina Gierlachów - koncert w rodzinnym mieście Chyba dobrze czuli się Państwo na sanockiej scenie. To było widać i słychać Tatiana Hempel-Gierlach: Tak, w Sanoku zgotowano nam wspaniałe przyjęcie,
Drużyna Skolmowskiego przygotowała repertuar pełen gwiazd
Drużyna Skolmowskiego przygotowała repertuar pełen gwiazd W nowym sezonie miłośnicy filharmonii będą mieli okazję uczestniczyć w koncertach prowadzonych przez creme de la creme polskiej dyrygentury. Nowy
Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu
Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ile "zarobiłem" przez 3 miesiące prowadzenia bloga? (case study + 4 porady)
Maciej Wojtas Ile "zarobiłem" przez 3 miesiące prowadzenia bloga? (case study + 4 porady) made with Ile "zarobiłem" przez 3 miesiące prowadzenia bloga? (case study + 4 porady) 3 miesiące to data graniczna.
KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM
KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,
Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014
Imię i nazwisko Klasa III Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014 Zestaw humanistyczny Kurs fotografii Instrukcja dla ucznia 1. Wpisz swoje imię i nazwisko oraz klasę. 2. Bardzo uważnie czytaj tekst
WYBÓR SIEDMIU DIAKONÓW
WYBÓR SIEDMIU DIAKONÓW Teksty biblijne: Dz. Ap. 6, 1 7 Tekst pamięciowy: Gal. 6, 10 ( ) dobrze czyńmy wszystkim ( ) Nikt nie jest za mały, aby pomagać innym! Zastosowanie: * Pan Bóg pragnie, abyśmy otoczyli
FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)
FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) Turysta: Dzień dobry! Kobieta: Dzień dobry panu. Słucham? Turysta: Jestem pierwszy raz w Krakowie i nie mam noclegu. Czy mogłaby mi Pani polecić jakiś hotel?
Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem
Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co
Diva For Rent. Recenzje. Twórcy i wykonawcy. Alicja Węgorzewska. mezzosopran
Recenzje Twórcy i wykonawcy Alicja Węgorzewska mezzosopran Piotr Matuszczyk/Maciej Tomaszewski Fortepian Bogdan Kierejsza skrzypce Jerzy Snakowski pomysł i tekst Jerzy Bończak reżyseria Rafał Olbiński
Opera to sens, nie pretekst
Opera to sens, nie pretekst Kniaź Igor to dzieło niedokończone przez kompozytora, niekoniecznie spójne dramaturgicznie. Jego osnową fabularną jest XII-wieczne podanie. Co jest podstawą Pana koncepcji inscenizacyjnej?
Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje
Test mocny stron Poniżej znajduje się lista 55 stwierdzeń. Prosimy, abyś na skali pod każdym z nich określił, jak bardzo ono do Ciebie. Są to określenia, które wiele osób uznaje za korzystne i atrakcyjne.
Podczas każdego ze swoich występów spotyka się z niezwykłym uznaniem wśród publiczności i krytyków muzycznych.
2 OCTAVA ensemble szybko uzyskał wiodącą pozycję wśród polskich zespołów kameralnych, zostając uznanym przez krytyków muzycznych za jeden z najciekawszych polskich zespołów wokalnych młodego pokolenia.
REPERTUAR PAŹDZIERNIK 2010 (WERSJA 25.08.2010.) DATA TYTUŁ GODZ. MIEJSCE II FESTIWAL OPERY WSPÓŁCZESNEJ 1-17 PAŹDZIERNIKA 2010 1.10.
REPERTUAR PAŹDZIERNIK 2010 (WERSJA 25.08.2010.) II FESTIWAL OPERY WSPÓŁCZESNEJ 1-17 PAŹDZIERNIKA 2010 1.10.2010 2.10.2010 3.10.2010 4.10.2010 5.10.2010 6.10.2010 7.10.2010 8.10.2010 9.10.2010 10.10.2010
śpiewem i grą sprawił niedawno pozyskany utalentowany śpiewak i aktor, Sławomir Żerdzicki. W Bytomiu artysta spędził dokładnie 15 lat, w tej Operze
Sławomir Żerdzicki Sens teatru operowego polega na zapewnieniu możliwie najwyższego poziomu muzyczno wokalnego. Inscenizacja, reżyseria i scenografia są jedynie dodatkami do muzyki. Gdy natomiast teatr
Relacja z premiery płyty Muzyka sakralna w Świątyni Opatrzności Bożej
Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca Mazowsze" https://www.mazowsze.waw.pl/pl/o-nas/aktualnosci/821,relacja-z-premiery-plyty-muzyka-sakralna-w-swiatyni-op atrznosci-bozej.html 2019-09-10, 20:29 Relacja
AUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI.
LEKCJA AUTYZM AUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI. 1 POZNAJMY AUTYZM! 2 Codzienne funkcjonowanie wśród innych osób i komunikowanie się z nimi jest dla dzieci i osób z autyzmem dużym wyzwaniem!
SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA Z PRZEDMIOTU -MUZYKA- NA POSZCZEGÓLNE OCENY
SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA Z PRZEDMIOTU -MUZYKA- NA POSZCZEGÓLNE OCENY Nauczyciel oceniając ucznia w klasach IV-VI bierze pod uwagę przede wszystkim jego aktywność, zaangażowanie i wkład pracy. Ocenianie aktywności,
mnw.org.pl/orientujsie
mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę
Roman Węgrzyn Na pytanie jak został śpiewakiem, mgr inż. mechanik Roman Węgrzyn, absolwent Politechniki Wrocławskiej, odpowiada:...przyjaciele moich r
1 Roman Węgrzyn Na pytanie jak został śpiewakiem, mgr inż. mechanik Roman Węgrzyn, absolwent Politechniki Wrocławskiej, odpowiada:...przyjaciele moich rodziców namówili mnie do śpiewania i tak zaczęły
Jerzy Artysz Jerzy Artysz, który przy swojej prawdziwie uniwersalnej technice wokalnej potrafi zaśpiewać wszystko co na baryton napisano, poradził sobie również z partią Makbeta. Jak zwykle daje on z siebie
Przedmiotowy System Oceniania z Muzyki Dla klas IV, V, VI. Zgodny z programem nauczania Muzyka /Małgorzata Rykowska/
Przedmiotowy System Oceniania z Muzyki Dla klas IV, V, VI. Zgodny z programem nauczania Muzyka /Małgorzata Rykowska/ Nauczyciel - uczeń 1. Każdy uczeń jest oceniany indywidualnie za zaangażowanie i stosunek
Muzyka Klasa IV Ocena CELUJĄCA Ocena BARDZO DOBRA bardzo dobrze potrafi wypowiedzieć się Ocena DOBRA przy pomocy
Muzyka Klasa IV Ocena CELUJĄCA Uczeń spełnia wszystkie wymienione poniżej wymagania na ocenę bardzo dobrą, a jednocześnie: prezentuje wiedzę oraz umiejętności znacznie wykraczające poza obowiązujący program
Barbara Nieman Należała do grona śpiewaczek stołecznego Teatru Wielkiego, na barkach których spoczywał cały repertuar sopranu lirico-spinto. Nie pamię
1 Barbara Nieman Należała do grona śpiewaczek stołecznego Teatru Wielkiego, na barkach których spoczywał cały repertuar sopranu lirico-spinto. Nie pamiętam lepszego przedstawienia na świecie od Fausta
Plan Daltoński Grupa I Krasnoludki Rok szkolny 2018/2019
Plan Daltoński Grupa I Krasnoludki Rok szkolny 2018/2019 Nowa grupa, nowe dzieci, takie malutkie, cudowne 3 latki. Zaczynam drugi raz, ale tym razem z inną wiedzą, z inną świadomością, wiem, na jakie efekty
PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2
PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 (Redaktor) Witam państwa w audycji Blisko i daleko. Dziś o podróżach i wycieczkach będziemy rozmawiać z gośćmi. Zaprosiłem panią Iwonę, panią Sylwię i pana Adama, żeby opowiedzieli
apassionata apassionat a
apassionata Nasza szkoła nie istnieje od wczoraj, jak większość z Was pewnie sądzi. W tym pierwszym, historycznym numerze gazetki, nasze dwie koleżanki chcą Wam bardziej przybliżyć historię tego miejsca.
Wymagania wstępne Opanowanie podstawowej literatury symfonicznej oraz podstawowych zasad komunikacji ruchowej na linii dyrygent - zespół
Kod przedmiotu/modułu D2-12/2012 D2-08/201 Nazwa przedmiotu/modułu Opera i balet Kierunek Specjalność Dyrygentura Nie dotyczy Typ studiów II stopnia Wymagania wstępne Opanowanie podstawowej literatury
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA Z MUZYKI
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA Z MUZYKI w klasie...6... Imię i nazwisko nauczyciela Katarzyna Mreżar Wymagania na poszczególne stopnie Ocena celująca 1. Wykazuje szczególne zainteresowanie przedmiotem i
75. SEZON ARTYSTYCZNY WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2019
75. SEZON ARTYSTYCZNY WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2019 Wrzesień zapowiada się bardzo romantycznie - na naszej scenie obsypana Złotymi Maskami i ukochana przez Państwa opera Romeo i Julia Charles a Gounoda. Rolę
ROZKŁAD MATERIAŁU NAUCZANIA I PLAN WYNIKOWY ZAJĘĆ ARTYSTYCZNYCH W GIMNAZJUM. pt.,,zespół WOKALNO INSTRUMENTALNY
ROZKŁAD MATERIAŁU NAUCZANIA I PLAN WYNIKOWY ZAJĘĆ ARTYSTYCZNYCH W GIMNAZJUM pt.,,zespół WOKALNO INSTRUMENTALNY TEMATYKA LEKCJI WYMAGANIA PODSTAWOWE WYMAGANIA PONADPODSTAWOWE METODY I FORMY PRACY MATERIAŁY
Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)
Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 0 oso b) Czy sposób przeprowadzenia rekolekcji (cztery niedziele, zamiast czterech kolejnych dni) był lepszy od dotychczasowego? (=tak; =nie)
NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK
NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam
Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.
Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano
Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić?
PRZEMOC I AGRESJA WŚRÓD UCZNIÓW Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić? Czas trwania: 45 minut Cel główny: kształtowanie u uczniów postaw zmierzających do eliminowania zachowań agresywnych oraz
PYTANIA NA MŁODZIEŻOWY KONKURS WIEDZY O STANISŁAWIE MONIUSZKO
Danuta Kącka Elżbieta S. Janowska Moniuszko Warszawa, lipiec 2017 r. PYTANIA NA MŁODZIEŻOWY KONKURS WIEDZY O STANISŁAWIE MONIUSZKO L.p. TREŚĆ PYTANIA WARIANTY ODPOWIEDZI 1. Jakiej narodowości był i w którym
Jerzy Bojar - z obu stron kurtyny
Jerzy Bojar - z obu stron kurtyny Jakie trzeba mieć przygotowanie zawodowe, aby pełnić funkcje techniczne i organizacyjne tak dużego teatru? Oczywiście konieczne jest wykształcenie techniczne. We wszystkich
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA Z MUZYKI
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA Z MUZYKI w klasie...5... Imię i nazwisko nauczyciela Katarzyna Mreżar Wymagania na poszczególne stopnie Ocena celująca Ocena bardzo dobra 1. Wykazuje szczególne zainteresowanie
Wacław Domieniecki Głos doskonale wyszkolony, o wyjątkowej mocy brzmienia, niepowtarzalny w barwie, pełen blasku i bardzo nośny. Taki głos określa się
1 Wacław Domieniecki Głos doskonale wyszkolony, o wyjątkowej mocy brzmienia, niepowtarzalny w barwie, pełen blasku i bardzo nośny. Taki głos określa się jako tenore robusto (mocny), a równocześnie majestatyczny
Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy?
Kogo podziwiasz dzisiaj, a kogo podziwiałeś w przeszłości? Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy? Jaka jest Twoja ulubiona potrawa? Czy wiesz
Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.
Paulina Szawioło Kto uczył Cięwf? Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam. Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam pozytywnie. Na początku,
Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H
Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H ZAMIAST ZAPRZECZAĆ UCZUCIOM NAZWIJ JE ZAMIAST -Tu jest za dużo słów. -Bzdura. Wszystkie słowa są łatwe.
Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-
Przedstawienie Agata od kilku dni była rozdrażniona. Nie mogła jeść ani spać, a na pytania mamy, co się stało, odpowiadała upartym milczeniem. Nie chcesz powiedzieć? mama spojrzała na nią z troską. Agata
Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]
Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA] data aktualizacji: 2019.05.20 - To będzie najmocniejszy sezon "Projektu Lady"
BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH
PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym
Zaimki wskazujące - ćwiczenia
Zaimki wskazujące - ćwiczenia Mianownik/ Nominative I. Proszę wpisać odpowiedni zaimek wskazujący w mianowniku: ten, ta, to, ci, te 1. To jest... mężczyzna, którego wczoraj poznałem. 2. To jest... dziecko,
Copyright 2015 Monika Górska
1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie
Czy na pewno jesteś szczęśliwy?
Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Mam na imię Kacper i mam 40 lat. Kiedy byłem małym chłopcem nigdy nie marzyłem o dalekich podróżach. Nie fascynował mnie daleki świat i nie chciałem podróżować. Dobrze się
Scenariusz. Data: Czas: Uczestnicy spotkania: klasa Liczba uczestników: Miejsce: Osoba prowadząca zajęcia:
Scenariusz Data: Czas: Uczestnicy spotkania: klasa Liczba uczestników: Miejsce: Osoba prowadząca zajęcia: Temat: Integracja grupy III organizacja pracy w grupie Cele ogólne: - ułatwienie wychowankom wzajemnego
PROGRAM NR 5 (9)/M/2015. Program Dyrygent - rezydent. III edycja. Departament Muzyki IMIT 13 listopada 2014
PROGRAM NR 5 (9)/M/2015 Program Dyrygent - rezydent III edycja Departament Muzyki IMIT 13 listopada 2014 1. Cel programu Prezentacja i promocja młodych polskich dyrygentów. Umożliwienie młodym dyrygentom
FILM - BANK (A2 / B1)
FILM - BANK (A2 / B1) Pierre i Maria: Dzień dobry Pani! Pracownik: Dzień dobry! W czym mogę pomóc? Pierre: Jesteśmy zainteresowani założeniem konta w Państwa banku. Pochodzimy z Francji, ale teraz mieszkamy
WYMAGANIA EDUKACYJNE NA POSZCZEGÓLNE OCENY Z PLASTYKI I ZAJĘĆ ARTYSTYCZNYCH (PLASTYCZNYCH)
WYMAGANIA EDUKACYJNE NA POSZCZEGÓLNE OCENY Z PLASTYKI I ZAJĘĆ ARTYSTYCZNYCH (PLASTYCZNYCH) Ocena niedostateczna Ocena dopuszczająca Ocena dostateczna nie zdobył podstawowych wiadomości i umiejętności;
Copyright 2015 Monika Górska
1 To jest moje ukochane narzędzie, którym posługuję się na co dzień w Fabryce Opowieści, kiedy pomagam swoim klientom - przede wszystkim przedsiębiorcom, właścicielom firm, ekspertom i trenerom - w taki
OCENA BARDZO DOBRA Odbiór wypowiedzi i wykorzystanie zawartych z nich informacji (wiedza o muzyce)
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z MUZYKI W KLASIE V ROK SZKOLNY 2016/2017 Ze względu na różnice w uzdolnieniach muzycznych uczniów, na ocenę z tego przedmiotu w znacznym stopniu będzie wpływać: aktywność ucznia na
4. po Wielkanocy CANTATE
Centrum Misji i Ewangelizacji / www.cme.org.pl 4. po Wielkanocy CANTATE Główna myśl: Wysławiaj Boga! Wiersz przewodni: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi. Mt 11,25a Fragment biblijny: Jezus wysławia
Przed premierą ENCLAVE 4/7 - wywiad z Katarzyną Chmielewską. Przed premierą ENCLAVE 4/7 - wywiad z Katarzyną Chmielewską
Przed premierą ENCLAVE 4/7 - wywiad z Katarzyną Chmielewską Przed premierą ENCLAVE 4/7 - wywiad z Katarzyną Chmielewską 31 października 2013, 07:11 Zapraszamy Państwa do lektury wywiadu z Katarzyną Chmielewską,
Warszawy. Był to pierwszy tego typu koncert zorganizowany poza granicami Polski. Po sześciu latach uchodźstwa powrócił do Polski i w 1945 roku
Stanisław Wisłocki 31 maja 2008 roku minie 10 rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych polskich dyrygentów drugiej połowy XX wieku Stanisława Wisłockiego. Stanisław Wisłocki urodził się w 1921 roku
ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni
ROZDZIAŁ 7 Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni Miłość to codzienność Kasia: Czy do szczęścia w związku wystarczy miłość? Małgosia: Nie. Potrzebne są jeszcze dojrzałość i mądrość. Kiedy dwoje
ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA. autor Maciej Wojtas
ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA autor Maciej Wojtas 1. SCENA. DZIEŃ. WNĘTRZE. 2 Biuro agencji reklamowej WNM. Przy komputerze siedzi kobieta. Nagle wpada w szał radości. Ożesz japierdziuuuuu... Szefie!
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy
Wymagania edukacyjne oraz przedmiotowe ocenianie z muzyki dla klas IV- VI w roku szkolnym 2015/2016
Wymagania edukacyjne oraz przedmiotowe ocenianie z muzyki dla klas IV- VI w roku szkolnym 2015/2016 Muzyka jako przedmiot artystyczny wymaga specyficznego podejścia do sposobów sprawdzania i oceniania
Transkrypcja wideo: Czym są środki trwałe i jak je rozliczać? Q&A
Transkrypcja wideo: Czym są środki trwałe i jak je rozliczać? Q&A https://www.youtube.com/watch?v=l2zfm4p9uyi Anna Pisu - infakt.pl: Cześć! Witamy w kolejnym odcinku księgowego Q&A infaktu. Dzisiaj temat
WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH
WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH Dla każdego z nas nasza rodzina to jedna z najważniejszych grup, wśród których i dla których żyjemy. Nie zawsze
MIŚ I KREDKA Newsletter Przedszkola Nr 110
MIŚ I KREDKA Newsletter Przedszkola Nr 110 S.1 TEMAT MIESIĄCA MUZYKA NAJMŁODSZYCH LAT MUZYKA - KILKA DŹWIĘKÓW UŁOŻONYCH W PEWIEN RYTM. NIBY NIC TAKIEGO, A JEDNAK KAŻDY JEJ SŁUCHA I KAŻDEGO, ONA NA SWÓJ
JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR
AKCEPTACJA - ZROZUMIENIE K: (mówiąc bardzo podniesionym tonem) Co wy tutaj sobie myślicie? Że nie mam co robić, tylko tracić czas! T: Wydaje mi się, że jest Pan zdenerwowany! Ma Pan wiele rzeczy do robienia,
Jak motywować uczniów do nauki
Jak motywować uczniów do nauki Właściwa nagroda/ pochwała zawiera konkretne i precyzyjne informacje, które dokładnie wskazują, co dziecko osiągnęło, w czym się poprawiło docenianie nie tylko końcowego
Oto kilka rad ode mnie:
Powitanie Brawo Moja Droga! Pierwsze koty za płoty i pierwsza mądra decyzja za Tobą! Co będzie dalej? A po co się martwisz na zapas? Co będzie dalej i jak będzie dalej wyjdzie w najbliższych dniach i wtedy
Do życzeń dołączył się także Wojtek Urban, który z kolei ukołysał publiczność kolędą Lulajże Jezuniu
Zaczarowane Radio Kraków wyśpiewało magię świąt! O 11.00, w Studiu im. Romany Bobrowskiej Radia Kraków, odbył się wyjątkowy koncert Dzieciątko, ach to Ty!, który dźwiękami najpiękniejszych polskich kołysanek
KRYTERIA WYMAGAŃ Z MUZYKI ZGODNE Z NOWĄ PODSTAWĄ PROGRAMOWĄ
KRYTERIA WYMAGAŃ Z MUZYKI ZGODNE Z NOWĄ PODSTAWĄ PROGRAMOWĄ Na ocenę dobrą uczeń powinien: czynnie uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych, zaśpiewać w grupie poprawną dykcją z pamięci pieśni obowiązkowe,
Aleksandra Kubas - Królowa Szemachańska
Aleksandra Kubas - Królowa Szemachańska Jesteś drugą Polką, która zaśpiewa w Teatrze Bolszoj w Moskwie. Opowiedz o tym, jak do tego doszło. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę zaśpiewać w tym wspaniałym
Ewa Podleś - urodziłam się na scenie
Ewa Podleś - urodziłam się na scenie Podczas Pani koncertów publiczność zastygła w skupieniu... Tak, ponieważ - mogę chyba tak o sobie powiedzieć? - jestem z tego sławna, że zwracam uwagę nie tylko na
Część 4. Wyrażanie uczuć.
Część. Wyrażanie uczuć. 3 5 Tłumienie uczuć. Czy kiedykolwiek tłumiłeś uczucia? Jeżeli tak, to poniżej opisz jak to się stało 3 6 Tajemnica zdrowego wyrażania uczuć! Używanie 'Komunikatów JA'. Jak pewnie
Polska poetka noblistka napisała wiele wierszy, które są znane szerszemu kręgowi odbiorców. Wśród nich jest także wiersz pt. Kot w pustym mieszkaniu.
Polska poetka noblistka napisała wiele wierszy, które są znane szerszemu kręgowi odbiorców. Wśród nich jest także wiersz pt. Kot w pustym mieszkaniu. Umrzeć - tego nie robi się kotu o tym przecież wie
PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z MUZYKI
PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z MUZYKI Głównym celem przedmiotu "muzyka" jest zaznajomienie uczniów z zagadnieniami teorii muzyki i dorobkiem kultury muzycznej oraz wykształcenie podstawowych umiejętności
ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM
2 ASERTYWNOŚĆ W ZWIĄZKU JAK DBAĆ O SIEBIE BĘDĄC RAZEM Czy zdarza Ci się od czasu do czasu twierdzić, że Twój partner powinien się domyślić pewnych rzeczy? Czy strzelasz z tego powodu fochy? Czy pasje Twojego
WYMAGANIA EDUKACYJNE Zajęcia artystyczne: Muzyka
Nauczyciel: Stanisław Sztukowski WYMAGANIA EDUKACYJNE Zajęcia artystyczne: Muzyka Ocenianie ma na celu: pomóc uczniom rozpoznać i zrozumieć swoje mocne i słabe strony oraz dać im jasne wskazówki, nad czym
Artur Ruciński - śpiew jest moją pasją, moim życiem.
Artur Ruciński - śpiew jest moją pasją, moim życiem. Zakończył się kolejny sezon w Pana karierze, jak minął, co przyniósł? To był udany, ale też bardzo pracowity sezon. Wziąłem udział w przesłuchaniach
Przedmiotowy system oceniania z Muzyki w Gimnazjum św. Wojciecha w Staniątkach.
Przedmiotowy system oceniania z Muzyki w Gimnazjum św. Wojciecha w Staniątkach. I. SPECYFIKA OCENIANIA Z PRZEDMIOTU MUZYKA Nauczyciel, dokonując oceny osiągnięć uczniów, będzie brał pod uwagę przede wszystkim:
Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,
Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:
Maria Olkisz Na bogaty i różnorodny repertuar tej cenionej artystki złożyło się blisko pięćdziesiąt mezzosopranowych partii w operach Verdiego, Bizeta
1 Maria Olkisz Na bogaty i różnorodny repertuar tej cenionej artystki złożyło się blisko pięćdziesiąt mezzosopranowych partii w operach Verdiego, Bizeta, Moniuszki, Rossiniego, Wagnera i Belliniego. Nie