Renesans i zwycięstwo islamu

Transkrypt

1 W Imię Boga Miłosiernego, Litościwego. Renesans i zwycięstwo islamu Streszczenie Kazania Piątkowego Wygłoszonego przez Jego Świątobliwość Mirza Masroor Ahmad(aba), Przywódcę Światowej Muzułmańskiej Wspólnoty Ahmadiyya w meczecie w Nunspeet w Holandii. 14 października, 2011 r. Jak powiedział Hudhur, mamy teraz epokę drugiej fazy islamu, w której Bóg zademonstruje zwycięstwo tej wiary nad innymi światowymi religiami. My, Ahmadi pewnie wierzymy, Ŝe Bóg w końcu sprawi, iŝ tak się stanie. Popiera On w pełni sprzeciw naszego Stowarzyszenia wobec wierzeń chrześcijan, co do przypisywania boskich atrybutów człowiekowi. Nasze stanowisko opiera się o przedstawione przez Obiecanego Mesjasza (as) wyjaśnienia, które są całkowicie zgodne z naukami islamu. śadna inna frakcja muzułmańska nigdy nie wykonała choćby ułamka tej pracy. Zarówno chrześcijanie, jak i poboŝni muzułmanie przyznają, iŝ drogą ku właściwemu przewodnictwu jest ścieŝka, jaką kroczy Ahmadiyyat i wierzą, Ŝe Obiecany Mesjasz (as) został posłany przez Boga. Przed około laty księŝa chrześcijańscy ogłosili, iŝ Afryka akceptuje boskość Jezusa (as). Podobnie przed około laty kapłani tej religii głosili to samo o Indiach. Jednak, gdy Obiecany Mesjasz (as) przedstawił w swoich ksiąŝkach argumenty i wyjaśnienia dotyczące problematyki związanej z wierzeniami chrześcijańskimi oraz muzułmańskimi, ludzie oprzytomnieli. W ten sposób postawił na drodze chrześcijańskich księŝy ogromne przeszkody i udowodnił Jedność Boga oraz 1/11

2 wyŝszość islamu. Misjonarze z naszego Stowarzyszenia w dniu dzisiejszym podobnie postępują w Afryce i ujawniają rzeczywistość skrywającą się za błędnym konceptem trójcy, tworząc w ten sposób bariery nie do przebycia dla chrześcijańskich księŝy. Jednak większość muzułmanów pomimo tego, Ŝe widzą dzieła tego, którego posłał Sam Bóg, nie cieszą się i nie dołączają do niego, a wręcz przeciwnie - czynią wrzawę pełną wrogości i niegodziwości. Niech się dzieje co chce, ale Bóg postanowił wspierać Obiecanego Mesjasza(as). Stopniowo coraz więcej poboŝnych ludzi przychodzi pod skrzydła Ahmadiyyat, a tendencja ta wzrasta. A dziej się tak pomimo tego, Ŝe większość ludzi ma obawy przed niesłabnącym uciskiem ze strony tak zwanych mullah [muzułmańscy duchowni religijni]. Nieustanni prześladują oni ludzi Ahmadi w wielu krajach muzułmańskich, a szczególnie w Pakistanie. Niektóre stacje telewizyjne świadomie promują wrogość przeciw Ahmadi wywołując w ten sposób agresję wśród muzułmanów, którym brak prawdziwych informacji na ten temat. Kiedy policja zakaŝe niektórym stacjom takiego zachowania, to ci ludzie, którzy posiadają tak ekstremistyczne poglądy znajdują inny sposób proklamowania swoich chorych idei. Niedawno pewien mullah w jednym z takich programów ogłosił, Ŝe Ahmadi naleŝy zabijać. Kiedy skontaktowaliśmy się z właścicielami stacji byli oni pełni skruchy i zapewnili nas, Ŝe ten człowiek juŝ więcej u nich nie wystąpi. Mullah mają za zadanie wykorzystywanie religijnych sentymentów niedoinformowanych muzułmanów. W rzeczywistości jednak nie są gotowi do poświęceń na rzecz islamu. Nie są w stanie wydać choćby kilku rupi (waluta pakistańska) na Tabligh [arab. szerzenie przesłania islamu] na rzecz wiary, ale za to plądrują własny kraj. W dniu dzisiejszym z powodu ich wybryków w imię ostatecznego proroctwa i obrony jego honoru w Pakistanie nikt nie moŝe czuć się bezpiecznie. JuŜ ich sama zagorzała wrogość wobec ludzi Ahmadi sprawia, iŝ Ŝaden pakistański obywatel nie jest bezpieczny. Ani przez chwilę się nie 2/11

3 zatrzymają, aby pomyśleć o tym, jakie bezprawie ogarnęło całe państwo, jakie klęski na nie spadły i jaki los spotka w końcu ich kraj. Jedynie Bóg moŝe obdarzyć ich umiejętnością refleksji nad tymi problemami. Ahmadi są lojalnymi obywatelami i pomimo zalegalizowanych restrykcji modlą się w intencji swojego państwa, aby było bezpieczne od wszelkich klęsk. Hudhur przypomniał, Ŝe w ostatni piątek prosił o dodatkowy dobrowolny post w tej intencji. Jak powiedział byłoby stosowne, aby kaŝdy pościł w określonym dniu. Pojedyncze DŜama aty [arab. wspólnoty] mogą wyznaczyć dzień postu dla swoich członków, choćby poniedziałek, czy czwartek. Hudhur rzekł, iŝ to jego apel wymaga pełnego skupienia Stowarzyszenia. Przypomniał teŝ, Ŝe prosił o modlitwy w intencji ochrony Stowarzyszenia przed jego wrogami i ich okrucieństwem, ale takŝe o modlitwy o uwolnienie kraju od tych ludzi, aby było zagwarantowane jego bezpieczeństwo. Hudhur powiedział, Ŝe kochamy swój kraj i dlatego jesteśmy zaniepokojeni panującą w nim sytuacją. Jest to obowiązek kaŝdego pakistańskiego Ahmadi i trzeba go wypełnić. Obiecany Mesjasz (as) był prowadzony przez Boga, a jego Stowarzyszenie podjęło się zadania związanego z drugą fazą islamu. Ludzie Ahmadi na całym świecie z ufnością bronią tej wiary i udowadniają jej wyŝszość. Tam, gdzie nie ma bogactwa ropy są zwykłe składki (chanda -procent od dochodu) wpłacane przez członków Ahmadiyyat, aby poprzez dzielenie się bogactwem z innymi i pomaganie im uzyskać BoŜe zadowolenie. Nie jest to kwestia dumy ofiarodawcy, ale chodzi tu o przychylność Boga, Który błogosławi ten nasz powszedni wkład. Naszym zadaniem jest ofiarność mająca na celu zdobycie BoŜej miłości. Nie jesteśmy niewdzięczni i doceniamy wszelką przychylność Boga, zwłaszcza to, Ŝe dzięki Niemu jesteśmy Ahmadi. Pozwolił On, aby nasi przodkowie zaakceptowali to przesłanie i pozwala nam w tym wytrwać. Musimy jednak pamiętać, Ŝe hojność w datkach finansowych to nie wszystko. Konieczne jest wytworzenie więzi z Bogiem w naszych sercach. Więzi, z którą 3/11

4 wiąŝe się wysoka moralność i niesienie przesłania prawdziwego islamu ludziom w innych krajach. Hudhur powiedział, Ŝe chociaŝ DŜama at w Holandii jest mały, to powinien zachowywać się bardzo odpowiedzialnie. Kilka osób wykonujących swoją pracę nie wypełni tego zadania. PrzecieŜ właśnie z tego państwa pochodzi człowiek, który chcąc rozwinąć swoją karierę polityczną nie zawahał się przed Ŝywiołowym i bezwstydnym wykorzystaniem stanowiska osoby przeciwnej islamowi i Prorokowi (saw) i to z taki zapałem, Ŝe gdy mówił o islamie miał prawie pianę na ustach. Teraz, kiedy organizacja muzułmańska stanowczo potępiła jakiekolwiek przejawy terroryzmu ten okrutny człowiek, Geert Wilders stwierdził, Ŝe to nie wystarczy. Nie potrafi on zaakceptować niczego innego, jak tylko to, co zostało powiedziane, a mianowicie, Ŝe islam jest religią wywołującą przemoc i ekstremizm, Ŝe jest kłamstwem i nie pochodzi od Boga oraz Ŝe powinien zniknąć z powierzchni ziemi. Zwracając się do Geerta Wildersa Hudhur powiedział:,,okrutniku, wiedz, Ŝe ty, twoja partia polityczna i wszyscy tobie podobni w końcu umrzecie, ale Prorok (saw) i islam będą na tym świecie aŝ po Dzień Sądu. śadna doczesna potęga, nie waŝne jak bardzo podobna sile faraona w swojej wrogości wobec islamu, nie moŝe go zniszczyć." Hudhur dodał, Ŝe Bóg w naszych czasach wyznaczył człowieka, który pomimo wrogości ludzi podobnych do Wildersa doprowadzi, z BoŜą pomocą do zwycięstwa islamu na świecie. KaŜdy Ahmadi złoŝył bai at [ślubowanie wierności i Ŝycie zgodnie z dziesięcioma warunkami wymienionymi przez Obiecanego Mesjasza(as)] BoŜemu wysłańcowi i zdaje sobie sprawę ze złoŝonego przyrzeczenia gotowości do poświęcenia Ŝycia, majątku i czasu na drodze osiągania wyznaczonych nam celów. Takie jest przesłanie, które jak powiedział Hudhur zarówno DŜama at w Holandii, jak i na całym świecie 4/11

5 powinien przekazać pozostałym. Nawet, jeśli tacy politycy jak Wilders, będący najgorszymi wrogami islamu, zdobędą więcej miejsc w parlamencie, to świat powinien wiedzieć, Ŝe ich wybryki doprowadzą jedynie do zniszczenia go ręką Boga. On zawsze ochrania i broni Swoich Proroków i InszaAllah [arab. jeśli Allah zechce] będzie tak czynić równieŝ teraz. Nie mamy Ŝadnej mocy, ani nie stosujemy Ŝadnych doczesnych półśrodków i forteli. Ale niebem wstrząsają modlitwy ludzi ze zranionym sercem. WaŜne jest, aby postępować zgodnie ze słowami tego, którego umiłował Bóg (saw). BoŜe poczucie honoru sprawi, Ŝe po tak małostkowych ludziach nie pozostanie nawet proch. Hudhur powiedział, iŝ w Holandii jest wielu przyzwoitych ludzi, którzy nie podzielają tych poglądów i dlatego ta powyŝej wymieniana Ŝałosna osoba została podana do sądu, jednak ten fakt stał się ofiarą politycznych przepychanek. Hudhur rzekł, Ŝe naleŝy odnajdywać ludzi uczciwych i nieść im przesłanie islamu. NaleŜy zgromadzić tych, którzy są wraŝliwi na uczucia innych i wśród nich zapoczątkować kampanię pokojową. Trzeba powiedzieć światu, iŝ islam uczy nas, aby szanować uczucia wszystkich, nawet bałwochwalców i zabrania obraŝania ich boŝków, bo to moŝe wywołać gniew oddających im cześć i skierują ich obelgi przeciw Bogu, co w rezultacie moŝe wywołać niepokoje. Hudhur dodał, Ŝe gdyby Ahmadi z Holandii zachowali nieco większy dystans rząd nie zmieniłby swojej decyzji o przeznaczeniu danego terenu pod budowę meczetu. Prawdą jednak jest, iŝ jego lokalizacja wywołuje wiele agresji. Ale z drugiej strony jest teŝ wiele przyzwoitych osób, które wyciągnęłyby ku nam pomocną dłoń. NaleŜy wzmocnić nasze starania i pamiętać, Ŝe Ŝadne nasze zadanie nie obejdzie się bez modlitwy. Hudhur dodał, Ŝe powinniśmy modlić się takŝe za duńską królową. Jej sprzeciw wobec anty-muzułmańskiego stanowiska i wypowiedź o konieczności bycia wyrozumiałym wobec uczuć innych spotkała się z dezaprobatą. Ale muzułmanie odpłacają przychylnością za przychylność. 5/11

6 Niech wszystkie plany knute przeciw duńskiej królowej spotka niepowodzenie, niech Bóg otworzy jej serce i serca obywateli Holandii na prawdę islamu. Hudhur jeszcze raz przypomniał, Ŝe to Obiecany Mesjasz (as) był tym, który powstrzymał rozprzestrzenianie się braku wiary na subkontynencie indyjskim i to on poświęcił wszystko w obronie honoru Proroka Muhammada(saw). To nasi misjonarze zastąpili w Afryce niedorzeczny koncept trójcy duruud [ modlitwa za Proroka Muhammada(saw)]. Jak powiedział Hudhur, bardzo cieszy nas, kiedy nasi afrykańscy bracia recytują Kalima [muzułmańskie wyznanie wiary] na DŜelsa [ coroczna konferencja muzułmanów Ahmadi], a większość z nich przeszła do Ahmadiyyat z chrześcijaństwa. W dniu dzisiejszym nie sposób prawdziwie opisać islamu bez uwzględnienia Obiecanego Mesjasza (as). Zaprawdę, to on był Mahdim, który w naszych czasach miał prowadzić ludzi. Całe swoje Ŝycie, kaŝdą chwilę poświęcił gorliwej miłości do Proroka Muhammada (saw). Jego oddanie odzwierciedla się w jego pismach: Teraz pod niebem jest tylko jeden Prorok (saw) i tylko jedna księga. Tym Prorokiem jest Muhammad (saw), wybraniec, stojący wyŝej i szanowany bardziej niŝ wszyscy inni prorocy, który jest najdoskonalszym Posłańcem i Khatam-ul-Anbiya [Pieczęć Wszystkich Proroków], najlepszym człowiekiem, za którym podąŝając odnajdziemy Boga Wszechmogącego, a wszelkie ciemności zostaną rozwiane i doświadczymy znaków prawdziwego zbawienia w naszym Ŝyciu. (Istota islamu, tom 1, strona 200, Barāhīn-e-Ahmadijjah, Rūhānī Chazā in, tom 1, strona 557, przypis 3) (...) tacy ludzie, którzy dzień i noc zajmują się obraŝaniem Proroka (saw) i wspominają z pogardą jego imię w swoich ksiąŝkach, czasopismach, czy wypowiedziach i uŝywają wobec niego ohydnego języka. Tacy ludzie nie Ŝyczą dobrze nawet swojemu własnemu narodowi, dla którego stwarzają niezliczone trudności. Mówię wam, Ŝe łatwiej moŝemy zawrzeć pokój z węŝami z dŝungli i 6/11

7 dzikimi bestiami z lasu niŝ z tymi, którzy nie zaprzestaną rzucania obelg pod adresem BoŜych Proroków i którzy uznają, Ŝe w tym właśnie spoczywa ich zwycięstwo. Prawdziwe zwycięstwo przychodzi z nieba. (Istota islamu, tom 1, strona 320, Chāshma-e-Ma rifat, Rūhānī Chazā in, tom 23, strona ) Hudhur powiedział, Ŝe nikt inny nie zademonstrował w obecnych czasach takiego oddania i gorliwej miłości wobec Proroka Muhammada (saw) jak Obiecany Mesjasz (as). MoŜna szukać, ale nie znajdziemy na ziemi innej takiej osoby. Nieszczęściem jest to, Ŝe nie tylko wielka liczba światowej populacji muzułmanów go odrzuca, ale jeszcze dodatkowo go obraŝa. 98% mieszkańców Rabłah [miasto w Pakistanie, główna siedziba Wspólnoty Ahmadiyya] to Ahmadi, a mimo to nałoŝono na nich restrykcje, podczas gdy nasi oponenci swobodnie mogą uŝywać obraźliwego języka i to w imię ostatecznego proroctwa i obrony jego honoru. Poprzedniej nocy w Rabłah miała miejsce pewna konwencja i zgodnie z otrzymanym raportem mniej mówiono na niej o miłości do Proroka Muhammada (saw), za to naduŝywano obraźliwych słów pod adresem Obiecanego Mesjasza (as). Tolerujemy to wszystko jedynie z powodu miłości do Proroka (saw). ChociaŜ nasza działalność Tabligh jest ograniczona, to Sam Bóg prowadzi ludzi i otwiera ich serca, aby mogli przyjść na łono Stowarzyszenia. Następnie Hudhur przedstawił kilka inspirujących wiarę wydarzeń z Ŝycia ludzi, którzy zaakceptowali Ahmadiyyat: Nasz misjonarz z Niemiec napisał, Ŝe pewien człowiek przez wiele lat miał styczność z Tabligh i uznał wierzenia Stowarzyszenia za prawdziwe, ale nie był pewien, czy jest gotowy złoŝyć bai at. Pomimo tego, sam prowadził aktywność Tabligh i kilka osób, z którymi nad tym pracował złoŝyło bai at. Pewnego dnia przyszedł i wypytywał o procedury związane z bai at. Powiedział, iŝ miał sen, 7/11

8 w którym usłyszał głos mówiący, Ŝe nie kaŝdy moŝe pojąć skarby skrywane przez morze, jakim jest Ahmadiyyat. Natychmiast złoŝył bai at. Do pewnej wsi na WybrzeŜu Kości Słoniowej przybył nasz, misjonarz, aby prowadzić Tabligh i ogłosić, Ŝe Imam Mahdi juŝ przybył. Przywódca wioski powiedział mu, iŝ miał sen, w którym zza północnego horyzontu wyłaniało się światło, a w kolejnym tygodniu przyśniło mu się światło wyłaniające się spoza południowego horyzontu. Przywódcy religijni powiedzieli mu, Ŝe oznacza to, iŝ będzie miał ogromne szczęście. Był on bardzo zadowolony, gdy usłyszał nowinę o przybyciu Obiecanego Mesjasza (as) i uznał ją za szczęście, którego oczekiwał. Zaakceptował prawdę Obiecanego Mesjasza (as) i zapewnił ludzi ze swojej wsi, Ŝe Ahmadiyyat jest szczęściem. Murad sahib z Iraku napisał, Ŝe wyrósł w wierze szija [odłam w islamie], ale wierzenia tej religii dotyczące Imama Mahdiego do niego nie przemawiały. We śnie zobaczył, jak cztery obce osoby polewają jego dom wodą z gumowego węŝa. Powiedzieli mu, iŝ przykazano im oczyścić ten dom. Kiedy zapytał, co będzie z domami jego sąsiadów, oni odpowiedzieli, Ŝe polecono im oczyścić tylko jego dom. Następnego dnia zobaczył w telewizji program MTA, gdzie w arabskojęzycznej audycji wystąpiło czterech ludzi, w tym Thabit sahib. Był pewien, iŝ ów sen pochodził od Boga i zapragnął złoŝyć bai at. Amiir [arab. przewodniczący] sahib z Francji napisał, Ŝe pewna kobieta z Irlandii przyjechała na spotkanie do Francji, a we śnie usłyszała, Ŝe gdy będzie we Francji powinna spotkać się ze swoim krewnym. Człowiek ten niedawno złoŝył bai at, o czym nie wiedziała. Spotkała się z nim i po przeprowadzeniu przez niego Tabligh zaakceptowała Ahmadiyyat. Następnego dnia spotkała się ze swoim męŝem i synem, którzy równieŝ usłyszeli nowinę o Ahmadiyyat i chcieli złoŝyć bai at. 8/11

9 Abdul Majeed sahib z Egiptu napisał, Ŝe miał sen, w którym znajdował się w małej łódce i wiosłował bez celu, gdy wokół szalał sztorm. Usłyszał BoŜy głos mówiący:,,oto laska MojŜesza, uderz w morze". W tej chwili z nieba spadła laska, którą uderzył w wodę. Łódka przeniosła się na wywyŝszone miejsce, z którego zobaczył miasto pełne Ŝyczliwych i uczciwych ludzi. Powiedziano mu, Ŝe naleŝy ono do Stowarzyszenia Ahmadiyya. Zrozumiał, Ŝe jest to zachęta, aby złoŝył bai at i dzięki temu mógł to uczynić. Arshad sahib z Niemiec napisał, Ŝe w 2000 roku poznał pewną turecką rodzinę. Kiedy tamta kobieta zobaczyła Ŝonę misjonarza z jej oczu popłynęły łzy i powiedziała, Ŝe widziała ją kilka dni wcześniej we śnie. Potem oglądali wystąpienie Hadhrata Khalifatula Masiha IV(ra) w MTA. Kobieta powróciła do naszego meczetu i rzekła, iŝ modliła się, Ŝe jeśli ten święty człowiek miał rację, to chciałaby się z nim spotkać. I tak się stało, kiedy spotkała go we śnie, w rezultacie czego trzech członków jej rodziny złoŝyło bai at. Nasz misjonarz z Holandii napisał, Ŝe pewna kobieta hinduska przed 15 laty, gdy poślubiła Marokańczyka, przyjęła islam. Miała kiedyś sen, w którym zobaczyła świętego i ludzi odzianych w białe szaty zebranych wokół niego. Gestykulowali oni dłońmi dając do zrozumienia, iŝ człowiek ten jest Obiecanym Mesjaszem. Opowiedziała swój sen męŝowi. Po jakimś czasie zobaczył on program MTA, gdzie wspominano o Obiecanym Mesjaszu(as). Zawołał Ŝonę Ŝeby obejrzała ten program, a ona rozpoznała Obiecanego Mesjasza ze swojego snu. Zdecydowali się złoŝyć bai at. Hudhur modlił się, aby Bóg umocnił ich wiarę i dodał, Ŝe zadaniem DŜama at jest wspieranie takich ludzi, pozostawanie z nimi w kontakcie i włączanie ich w Ŝycie DŜama at. Amīr sahib z Kanady napisał, Ŝe pewna młoda chrześcijanka z Toronto widziała we śnie Proroka Muhammada (saw) i Jezusa (as), którzy zapewnili ją o 9/11

10 prawdzie islamu i zaprosili do przyłączenia się do tej religii. W rezultacie czego złoŝyła bai at. 24-letni młody człowiek z Ontario w Kanadzie od dzieciństwa widział we śnie jasne światło. Przed 18 miesiącami, gdy stał się muzułmaninem, światło w jego snach stało się wyraźniejsze. Podczas jego dociekań o Ahmadiyyacie, światło stawało się coraz wyraźniejsze, aŝ zaczął widzieć w nim nieostre rysy czyjejś twarzy. Kiedyś po długiej dyskusji z przyjacielem, który równieŝ był Ahmadi, zobaczył w swoim śnie dystyngowaną twarz. Powiedział o tym swojemu przyjacielowi, który pokazał mu zdjęcia Obiecanego Mesjasza (as), Hadhrata [arab. Jego Ekscelencja] Khalifatul Masih IV [ara. IV Następca Mesjasza] (ra) i inne. Kiedy zobaczył fotografię Hudhura stwierdził, Ŝe tą właśnie twarz widział w swoim śnie. ZłoŜył bai at w marcu Amīr sahib z Ugandy napisał, Ŝe kiedy nasza delegacja Tabligh przybyła do pewnego domu, jego chrześcijański gospodarz powiedział:,,wy jesteście tymi ludźmi, na których czekałem". Wyjaśnił im, Ŝe w nocy przed ich przybyciem miał sen, w którym jacyś muzułmanie gromadzili ludzi z róŝnych odłamów religijnych i róŝnych plemion, aby powiedzieć im o Jedynym Bogu i o przybyciu drugiego Mesjasza. Dodał:,,Jesteście spełnieniem mego snu". Niechciał dłuŝej zwlekać i natychmiast razem ze swoją rodziną złoŝył Bai at. Amīr sahib Sierra Leone napisał, Ŝe pewien człowiek, który uczył plastyki w 2006 roku w swoim śnie zobaczył pięknie i wyraźnie napisane na niebie słowa,,allah jest Największy". Był on w tym czasie chrześcijaninem, a po tej nocy dygotał ze strachu. W 2008 roku miał podobny sen. Potem, w lipcu 2008 roku zetknął się z ulotką z Pakistanu wydaną z okazji stulecia Kalifatu, a po jej przeczytaniu stopniowo skłaniał się ku Ahmadiyyat. W 2009 miał dalszy sen, w którym szedł do meczetu Ahmadi, ale nie zdąŝył na Salat [muzułmańska modlitwa codzienna]. To było powodem jego złego samopoczucia. We wrześniu 10/11

11 2009 roku nasz misjonarz zapytał go dlaczego nie składa bai at. Odpowiedział, Ŝe ma jeszcze kilka pytań, a gdy uzyska odpowiedzi będzie gotów złoŝyć bai at. Doszło do tego w styczniu 2011 roku. Pewien dziennikarz radiowy, który przyszedł na jedną z naszych wystaw stwierdził, iŝ po raz pierwszy zrozumiał przesłanie islamu. Powiedział, Ŝe wcześniej jego wyobraŝenia związane z tą religią były pełne negatywnych uczuć. Inny gość stwierdził, iŝ słyszał, Ŝe meczety to miejsca pełne zabobonów, a tymczasem okazało się, Ŝe to miejsca pokoju i skupienia. Hudhur powiedział, Ŝe skoro Sam Bóg prowadzi poboŝnych ludzi do Ahmadiyyat, to nie musimy martwić się wrogim nastawieniem naszych przeciwników. Jednak, kiedy czynione są obraźliwe uwagi pod adresem naszego umiłowanego mistrza (saw) [tzn. Proroka Muhammada (saw)] oraz jego prawdziwego i gorliwego wyznawcy(as) [tzn. Obiecanego Mesjasza] czujemy się uraŝeni i zranieni. Lekarstwem na to jest zwracanie się w modlitwie do Boga i przedstawianie światu prawdziwych nauk islamu przy wykorzystaniu naszej wiedzy, doświadczenia oraz poprzez przykład odpowiedniego postępowania. W Europie musimy stawiać czoła zarówno przeciwnikom Ahmadiyyat, jak i przeciwnikom islamu. Obie te strony nie mogą znieść naszego rozwoju i budowy coraz to nowych meczetów. Jak powiedział Hudhur, Insza Allah zostały juŝ połoŝone fundamenty pod budowę pierwszego meczetu w Belgii. Istnieje jednak obustronne ryzyko. Dlatego, jak dodał Hudhur, naleŝy modlić się, aby wszelkie knowania i zło ze strony naszych przeciwników do nich wracało, a to wydarzenie i otwarcie meczetu miało szybkie i szczęśliwe zakończenie, potwierdzając tym samym Jedność Boga. 11/11