01/2015 (18) Witamy. Katarzyna Gałązka odbiera nagrodę za rozwiązanie rebusu z numeru 17. Gratulujemy

Transkrypt

1 01/2015 (18) Witamy Zapraszamy do tego numeru, mamy dla Was jak zwykle coś dobrego i ciekawego. W tym numerze prezentujemy wywiad ucznia Wojciecha Gondka z dr Panią Anną Kościej. O czym rozmawiali, znajdziecie na jednej ze stron gazetki. Na Waszą prośbę wprowadziliśmy objaśnienia pewnych skrótów logistycznych i słowniczek angielsko polski. Życzymy przyjemnej lektury SKL Katarzyna Gałązka odbiera nagrodę za rozwiązanie rebusu z numeru 17. Gratulujemy

2 Święty Mikołaj w pracowni logistycznej - fotogaleria

3 LOT SPADOCHRONEM Wywiad z dr Panią Anną Kościej nauczycielem gastronomii w naszej szkole, która leciała spadochronem z wysokości 4000 metrów. WG. Skąd wziął się pomysł skoku? AK. Na pomysł wpadł mój mąż. Jakiś czas temu zaczął opowiadać o skokach spadochronem po czym rzucił z niedowierzaniem: no ciekawe czy Ty byś skoczyła? Oczywiście, stwierdziłam że tak bo do odważnych świat należy. Przez dłuższy czas nie było tego tematu więc nie wzięłam tego na poważnie. Po czym w jesieni mąż mnie postawił przed faktem dokonanym, w piątek powiedział, że w niedzielę jedziemy do Gliwic bo w Krakowie nie pozwalała na to pogoda. Gdzież bym przepuściła taką okazję ;). WG. Jakie były przygotowania? AK. Szkolenie naziemne trwające zaledwie 5 minut. Podczas szkolenia instruktor (fachowo mówiąc tandem pilot) wyjaśnił zasady zachowania przy wyskakiwaniu z samolotu, w trakcie lotu i przy lądowaniu. Pasażer zakłada na siebie kombinezon z uprzężą, za pomocą której instruktor przypina do siebie pasażera. Nie są wymagane żadne badania.

4 WG. Czy się Pani bała? AK. Oczywiście i to bardzo. Natomiast ciekawość przezwyciężyła i stwierdziłam, że nie przepuszczę takiej okazji. Powiedziałam że będę umierać ze strachu, ale skoczę :D co ciekawe to strach minął kiedy znalazłam się na lotnisku i założyłam kombinezon. Myślę, że to było spowodowane bardzo sympatyczną atmosferą, która tam panowała. Tandem pilot bardzo spokojnie, na wesoło wyjaśnił czego się spodziewać; poza tym osoby znajdujące się w samolocie zazwyczaj miały już wykonane wiele skoków, więc ich spokój szybko mi się udzielił. Po wejściu do samolotu skupiłam się już tylko na podziwianiu niesamowitych widoków. WG. Jak wyglądał sam lot? AK. Wznoszenie samolotu trwało 15 minut. Część osób w tym czasie żartowała, część drzemała, atmosfera była bardzo luźna. Po osiągnięciu 4000 metrów pilot poinformował o odpowiedniej pozycji. Otwarto drzwi, instruktor dawał kolejnym osobom znak, że mogą wyskakiwać. My zostaliśmy na koniec. Instruktor sprawdził jeszcze upięcia, usiedliśmy w drzwiach samolotu i. jakoś poszło ;) WG. Co się czuje na takiej wysokości? AK. Co się czuje? Głównie wiatr, pęd powietrza który przy tej szybkości chwilami aż "zatyka". Po otwarciu spadochronu było już trochę inaczej, opadanie jest dużo wolniejsze, więc chwilami ma się wrażenie "wiszenia" bez ruchu w powietrzu.

5 WG. Były jakieś przygody po drodze? AK. Sam lot to jedna wielka przygoda. Zdarzeń nieprzewidzianych na szczęście nie było, może poza jednym - tuż przez wyskoczeniem z samolotu instruktor zaczął coś nerwowo poprawiać. Podejrzewałam co się stało, ale dopiero na ziemi powiedział mi że kamera, którą nagrywał lot, zacięła się i niewiele brakowało, by filmu i zdjęć nie było. WG. O czym Pani myślała lecąc spadochronem? AK. Pierwszy etap (przed otwarciem spadochronu) minął tak szybko, że nie miałam czasu pomyśleć o czymś konkretnym. A gdy spadochron się już otworzył, przez kilka chwil mogłam spokojnie rozglądać się wkoło, rozmawiać i żartować z instruktorem WG. Jak wygląda świat z 4000 metrów? AK. Fantastycznie, nie do opisania. Wbrew pozorom jest dużo czasu żeby podziwiać widoki. Najpierw był etap tak zwanego swobodnego spadania bez rozłożonego spadochronu. Trochę czuć że wieje. Szybkość wynosi 200 km/h. Spada się około 50 sekund chociaż mnie się wydawało że minęło 5. Potem otworzył się spadochron i szybowaliśmy jeszcze kilka minut. Miałam okazję sterować spadochronem. Lądowanie było niemal nieodczuwalne bo tak przyjemnie. Żadnego uderzenia, szarpnięcia nic

6 WG. Jakie ma Pani wrażenia po locie? AK. Okazało się, że wcale nie ma się czego bać. Stwierdziłam, że będę chciała z pewnością skoczyć i to nie raz. WG. Co życzy Pani na nowy 2015 rok uczniom i nauczycielom. AK. Wszystkim Pracownikom i Uczniom naszej Szkoły życzę w Nowym Roku wszystkiego co najlepsze, satysfakcji z wykonywanej pracy, dużo optymizmu i wzajemnej cierpliwości. WG. Dziękuję za wywiad AK. Ja również dziękuje Poniżej link do filmiku z lotu Pani Ani. Podsumowując nie ma rzeczy niemożliwych, a strach jest się w stanie przezwyciężyć, dawka adrenaliny nikomu nie zaszkodzi tylko sprawia że człowiek staje się jeszcze odważniejszy. Wojciech Gondek

7 Niecodzienne wydarzenia w Kopalni Soli w Wieliczce Na skrzydłach marzeń Wyobraźnia i chęć przeżycia niezwykłej przygody potrafią zdopingować nas do niezwykłych wyczynów. To dlatego mówi się, że wcale nie trzeba mieć skrzydeł, by szybować nad ziemią. Ale co powiedzieć, gdy zapragniemy zrobić to głęboko pod nią? Okazuje się, że w podziemiach Kopalni Soli Wieliczka nie ma rzeczy niemożliwych. W solnych komorach zrealizowano do tej pory wiele niezwykłych, czasem wręcz szalonych pomysłów. Lot balonem w podziemiach Kopalni? Tak rzucona propozycja brzmiała początkowo jak bajka. Ale Mirek Rękas, pilot paralotniowy i balonowy wraz z Członkami Tarnowskiego Stowarzyszenia Lotniczego wiedzieli doskonale co i jak zrobić, by swoje marzenie obrócić w rzeczywistość. Lot przygotowywano przez prawie dwa lata - tyle czasu zajęło opracowanie dokumentacji i ekspertyz. Na miejsce akcji wybrano najwyższą na Trasie Turystycznej komorę Stanisława Staszica. Dzięki wysokości sięgającej do 36 metrów, idealnie nadawała się do tego celu. Następnie do akcji przystąpiły elektryczne dmuchawy, które doprowadziły panującą wewnątrz powłoki balonu atmosferę do temperatury 65 C. Pilot uniósł ostatecznie balon na niebagatelną wysokość 213 cm i utrzymał go tam przez cztery minuty. Lot balonem w podziemiach Kopalni trafił na stałe do Księgi Rekordów Guinnessa.

8 Tour de Pologne Wielkie sportowe wydarzenie i znana marka, w swojej historii posiada również wielicki epizod. Ta jedna z najstarszych i najświetniejszych imprez kolarskich na świecie nie może przecież ominąć tak pięknego miejsca, jakim jest Kopalnia Soli Wieliczka. Rywalizujący kolarze przejeżdżają w pobliżu szybu Daniłowicza. Tradycyjnie prestiżowy wyścig zamyka gala wśród soli w komorze Warszawa świętują zawodnicy, organizatorzy i sympatycy kolarstwa. Co roku wieliccy górnicy szykują unikatowe solne rzeźby, które wędrują w ręce najlepszych kolarzy. - Przed zawodami odbieram wiele telefonów od kolarzy, którzy pytają, czy zakończenie wyścigu będzie w kopalni mówi Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne. Gdy potwierdzam, słyszę radość i entuzjazm. Skoki na bungee To jeden z najpopularniejszych sportów ekstremalnych. Co roku tysiące ludzi staje na wysokości zadania, by poczuć niesamowity zastrzyk adrenaliny i sprawdzić wytrzymałość swoich nerwów. Dziś to już raczej sposób na przyjemne, bardzo emocjonujące spędzenie czasu. Skacze się praktycznie wszędzie z wieżowców, mostów, specjalnych dźwigów dlaczego nie zrobić tego pod ziemią? pomyślał kiedyś Bogdan Kopka, założyciel centrum sportów ekstremalnych. Jak opisują to świadkowie, widok śmiałka, który skoczył głową w dół z wysokości 36 metrów w podziemnej scenerii komory Stanisława Staszica, zapierał dech w plecach.

9 Więcej niecodziennych wydarzeń znajdziecie na stronach Jedna z propozycji zwiedzania - Trasa górnicza Trasa górnicza to niezapomniana przygoda, fascynujące spotkanie z górniczymi tradycjami i obrzędami oraz pomysł na aktywne spędzenie czasu. Od 1945 roku do dziś Kopalnię Soli Wieliczka" zwiedziło już turystów. W samym 2013 roku jej unikalne wnętrza podziwiali goście ze 188 krajów świata. Kolejni z pewnością są już w drodze &es_sm=93&biw=1366&bih=620&source=lnms&tbm=isch&sa=x&ei=shaxvn_ud9de7ab_ oohabq&ved=0cayq_auoaq J.M

10 SKRÓTY LOGISTYCZNE DRP - Planowanie zapotrzebowania dystrybucji (ang. Distribution Requirements Planning) DRP II Planowanie zasobów dystrybucyjnych (ang. Distribution Resource Planning) MRP - Planowanie zapotrzebowania materiałowego (ang. Material Requirements Planning ) MRP II Planowanie Zasobów Produkcyjnych (ang. Manufacturing Resource Planning) SŁOWNICZEK ANGIELSKO - POLSKI Bar code - Kod kreskowy Bookstand - regał Cabotage kabotaż costs koszty Customer service lever - POK - Poziom obsługi klienta Document - dokument Global Trade Item Number - GTIN - Globalny Numer Jednostki Handlowej International Commercial Terms - INCOTERMS - Międzynarodowe Reguły Handlu Invoice - faktura Logistics warehouse magazyn logistyczny Planning - planowanie Serial Shipping Container Code - SSCC - Seryjny Numer Jednostki Wysyłkowej

11 Rozrywka Logistyczna Rozwiąż krzyżówkę, rozwiązanie hasło prześlij do 31 stycznia na pocztę elektroniczną w tytule podaj imię, nazwisko oraz klasę. Spośród wszystkich, osób które w terminie oddadzą poprawnie odpowiedź zostanie wylosowana nagroda. ***************************************************************** Planowanie w przód lub w, 2. Zespół czynności mających na celu usunięcia niesprawności lub uszkodzenia, 3. ABC, XYZ, 4. Element układnicy,

12 6. Z ang. International Commercial Terms, 7. Pomieszczenie przeznaczone do przechowania produktów wymagających niskiej temperatury, Poziom Obsługi Klienta, 10. Globalny Numer Jednostki Handlowej ***************************************************************** Odpowiedź z ostatniego numeru - Kurs kwalifikacyjny. Spośród wielu uczestników, którzy przesłali rozwiązanie z rebusu logistycznego została wylosowana odpowiedź Katarzyny Gałązka Zwycięzca otrzyma atrakcyjne nagrody ufundowane przez Samorząd Szkolny. Serdecznie gratulujemy