Dwutygodnik. Ukazuje się od 15 maja 2002 roku.

Transkrypt

1 KONKURS Z AVONEM str. 2 ZNANI O SOBIE W. Stanosz, dyr. Delphi na Europę Wschodnią str. 4 TAK MYŚLĘ Polska kraj pełen tępaków str. 6 Trener K. Górski Pozdrawia Czytelników str. 6 Miał prawo strzelić str. 8 KRYMINALNY POZNAŃ str. 11 Historia przemocy str. 12 Nissan na poligonie str. 14 Fiat na olimpiadzie str. 16 Następny numer ukaże się w środę 21 grudnia Tylko 1,50 zł AUTORYZOWANA STACJA OBSŁUGI SAMOCHODÓW OSOBOWYCH I DOSTAWCZYCH ISO 9001 Uwaga nowość! Od 15 lutego oferujemy NOWĄ USŁUGĘ dla Naszych Klientów Zgłaszanie i likwidacja szkód Dwutygodnik. Ukazuje się od 15 maja 2002 roku Poznań, ul. Złotowska 85 tel , fax Rok IV Numer 25/96 7 grudnia 2005 ISSN twoj-tydzien@wp.pl Nr indeksu CENA 1,50 zł (w tym 7% VAT) Nie bij proszę, tato! strona 3 i 9

2 2 środa 7 grudnia 2005 CIEKAWOSTKI KOSMETYCZNE AVON na święta Z oferty AVONU jak co roku możemy przebierać do woli i dla każdego znajdziemy jakiś pomysł na prezent świąteczny. Najczęściej kosmetyki kupujemy dla pań, czyli dla mamy, siostry, córki, koleżanki, znajomej. Ale również nie brakuje propozycji dla panów. Wiele zestawów możemy kupić w dobrych promocjach. W katalogu AVONU nie brakuje zestawów luksusowych jak woda perfumowana Today Tommorow Always wraz z balsamem do ciała i miniaturką wody Tommorow. Podobny elegancki zestaw jest dla panów, ale możemy też wybrać inne męskie wody toaletowe z żelami pod prysznic i dezodorantem w kosmetyczce. Atrakcyjne zestawy oferowane w świątecznych opakowaniach znajdziemy wśród wielu serii AVONU. Oprócz wód toaletowych są też pielęgnacyjne: kremy do twarzy lub do ciała Solutions, Złoty krem z kolczykami ANEW, duety żelu pod prysznic z dezodorantem SENSES, a także pianka do golenia z balsamem dla panów oraz zegarki i biżuteria. Specjalnie na święta powstała też seria limitowana Winter Sensations Senses, złote szminki oraz przeboje AVONU w świątecznych opakowaniach: krem glicerynowy do rąk, balsam ujędrniający do ciała i balsam do ust. A ozdobą naszej łazienki z pewnością stanie się błyszczący choinkowy flakon wypełniony apetycznym truskawkowym płynem do kąpieli. A wszystko to w przystępnych cenach od 4,90 zł. Dzięki temu każdy może sprawić sobie i bliskim miły upominek. MONIKA MAŃKOWSKA Więcej informacji na temat produktów firmy AVON można uzyskać na stronie internetowej: lub pod numerem infolinii Linia Avon Senses na co dzień Nowoczesna seria Avon Senses zapewnia kompleksową pielęgnację ciała każdego dnia. W skład linii wchodzą żele do kąpieli, balsamy do ciała oraz mydła w płynie w 4 nutach zapachowych: Get ready świeżość morskiej bryzy; Fanstastic day radość dzikich kwiatów, My moment błogi spokój lawendy i lilii wodnej, Recharge pobudzająca moc mandarynki i przypraw, Summer splash aromat letnich owoców. Przed okresem świątecznym pojawiła się nowa limitowana seria Winter Sensations, która rozgrzewa aromatem pomarańczowej skórki i żurawiny, przełamanej odrobiną pikanterii. Delikatne żele pod prysznic Shower Gel przeznaczone są do każdego rodzaju skóry, także wrażliwej. Dzięki witaminie E chronią skórę i zapobiegają utracie wilgoci. Doskonale oczyszczają i nawilżają, pozostawiając na skórze delikatny zapach. Opakowanie można postawić lub osadzić w uchwycie przymocowanym do ściany. Cena regularna 10,90 zł za 250 ml. Balsamy do ciała Body Lotion pielęgnują skórę po kąpieli. Szybko się wchłaniają, pozostawiają miękki, dobrze nawilżony naskórek. Przeznaczone są do każdego rodzaju cery, także wrażliwej. Cena regularna 16,90 zł za 200 ml. Mydła w płynie Liquid Soap służą do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, również wrażliwej. Łagodne dla naskórka odpowiednio pielęgnuje skórę, nie wysuszając jej. Cena regularna 12,90 zł za 300 ml. FOT. -AVON z Twoim TYGODNIEM WIELKOPOLSKIM KONKURS Do wygrania mamy dla Państwa 5 zestawów kosmetyków AVON Senses Winter Sensations (Balsam do ciała, Mydło w płynie, Żel pod prysznic). Aby wziąć udział w konkursie wystarczy przysłać SMS na numer tel z odpowiedzią na pytanie: Jakie linie zapachowe występują w seriach do ciała AVON Senses (wymień co najmniej trzy)? Na odpowiedzi SMS czekamy do 15 września Prosimy chętnych, aby przysłali SMS o treści: AVON.odpowiedź.imię nazwisko.adres.telefon kontaktowy. Na przykład: AVON.odpowiedź.Anna Kowalska. ul.różowa 1, PO- ZNAŃ. TEL Koszt SMS-a jest zgodny z obowiązującą Państwa taryfą danego operatora bez dodatkowych obciążeń.

3 środa 7 grudnia Nie bij proszę, tato! Biją bez opamiętania, zachowują się gorzej jak zwierzęta. Rano i wieczorem. Zawsze. Biją wszystkim, co tylko znajdzie się pod ręką. Gdy pojawia się pierwsza krew, agresja jeszcze wzrasta. Biją nadal, szybciej, mocniej, z większym zapamiętaniem. Nie zwracają uwagi na to, że dziecko przestaje już płakać i krzyczeć. Mimo to biją. Aż zabiją. Zjawisko znęcania się fizycznego nad dziećmi, często nad niemowlakami w naszym kraju wzrasta. Nie ma dnia, żeby do czytelników i telewidzów nie dotarła kolejna tragiczna informacja. Stajemy się gorsi od zwierząt, bo zwierzęta chronią i kochają swoje potomstwo. My już nie, a przynajmniej niektórzy z nas. Czas z tym skończyć. W ciągu jednego tygodnia w Polsce do szpitali trafiło kilkoro dzieci skatowanych przez swoich rodziców lub opiekunów. Do szpitala w Sosnowcu w stanie krytycznym dowieziono 15- miesięczną Agatkę. Dziewczynka po kilku dniach zmarła. Okazało się, że została pobita przez konkubenta matki. Policja w Chodczu koło Włocławka (województwo kujawsko-pomorskie) zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o pobicie 11-miesięcznej córki. Dziecko ma prawdopodobnie poważne obrażenia wewnętrzne. Innego dnia do szpitala trafił 14-miesięczny Kuba pobity przez konkubenta swej matki. Dziecko było nieprzytomne i miało na ciele liczne zasinienia, także stare. Kuba przeszedł już drugą trepanację czaszki... Tygodniowy chłopiec trafił do szpitala w Siemiatyczach (Podlaskie) ze śladami bicia na twarzy. Dziecko przywiozło pogotowie wezwane przez matkę, która twierdziła, że krew na twarzy malucha pojawiła się samoistnie, a nie od pobicia. Policja zatrzymała matkę chłopca i jej konkubenta - oboje byli pod wpływem alkoholu Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego zatrzymali pijaną matkę 3,5-letniego chłopca, który z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało u 42-letniej kobiety ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci weszli do jednego z mieszkań w Piotrkowie. Zobaczyli tam pijaną kobietę i chłopca, który miał zakrwawioną głowę. Kobieta, która nie ma stałego miejsca zamieszkania, podczas zatrzymania była agresywna i wulgarna wobec funkcjonariuszy. FOT. ARCHIWUM Policjanci ustalili, że obrażenia chłopca, który trafił do szpitala w Bełchatowie, zostały spowodowane pobiciem. Znasz dziecko maltretowane przez rodziców, albo masz uzasadnione podejrzenia, że tak jest. Jesteś moralnie - a w niektórych przypadkach także prawnie - odpowiedzialny za zgłoszenie faktu maltretowania dziecka instytucji, która może udzielić mu pomocy. Twoje zaangażowanie nie oznacza, że jesteś wścibski albo lubisz donosić, ale że chcesz pomóc dziecku i jego rodzinie. Najpierw upewnij się co do faktów, a potem szybko działaj! Porozmawiaj z dorosłym, który maltretuje swoje dziecko. Bardzo często rodzic potrzebuje po prostu rozmowy, rady, wsparcia od jakiejś życzliwej osoby. Wysłuchaj, doradź do kogo może się zwrócić po pomoc medyczną, psychologiczną czy finansową. Skontaktuj się z instytucjami i miejscami, które zajmują się udzielaniem pomocy dzieciom, są to na przykład: - Komitet Ochrony Praw Dziecka, - Towarzystwo Pomocy Młodzieży, - Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, - poradnie rodzinne. W ŚWIĄTECZNYM NUMERZE który ukaże się 21 grudnia opublikujemy To tylko nieliczne przykłady z kilku ostatnich dni, przypadki o których się dowiedzieliśmy. To ważne, bo wiele tego typu tragedii rozgrywa się w szczelnie zamkniętych czterech ścianach, a ofiary znęcania się opiekunów praktycznie są bezbronne. Zbyt wiele jak pokazują te przykłady cierpienia dzieci. Tych już rozumiejących co się dzieje i tych najmniejszych, kilkutygodniowych lub kilkumiesięcznych. Statystyki policyjne pokazują ostatnio prawie dwukrotny wzrost przypadków znęcania się nad członkami rodziny (w tym nad dziećmi) w porównaniu do lat poprzednich. Teraz w jednym roku notuje się ponad 20 tysięcy zarejestrowanych podejrzanych o znęcanie się nad dziećmi i liczba ta rośnie. A co najgorsze, liczba tego typu występków rośnie szybciej niż ogólna liczba przestępstw. I jeszcze jedno - ilu sprawców pozostaje bezkarnych, o ilu tego typu przestępstwach nie dowiemy się nigdy? Dane charakteryzujące ofiary i sprawców przemocy rodzinnej pokazują, iż sprawcami znęcania się nad członkami rodziny w zdecydowanej większości przypadków są mężczyźni. Spory i ciągle zwiększający się ostatnio - procent ofiar zarejestrowanych przestępstw z tej kategorii stanowią dzieci (poniżej 18 lat). Warto jednak odnotować, że odsetek ten prawie 3-krotnie wzrósł w ciągu ostatnich 4 lat. Należy również pamiętać o tym, że jeśli w rodzinie są dzieci, to w przypadkach kwalifikowanych jako przemoc wobec żony, one również często są ofiarami fizycznego i psychicznego krzywdzenia przez ojca bądź ojczyma. Dane rejestrowane w statystykach medycznych są bardzo ubogim źródłem wiedzy na temat skali przemocy w rodzinie. Od 1991 roku Państwowy Instytut Higieny rejestruje zdiagnozowane w polskich szpitalach przypadki dziecka maltretowanego. Ich liczba stale rośnie, ale mimo to z pewnością nie obrazuje rzeczywistej skali hospitalizacji dzieci TOMASZ MAŃKOWSKI Dokończenie na stronie 9 ŚPIEWNIK KOLĘD z nutami i oznaczeniem akordów na gitarę oraz instrumenty klawiszowe.

4 4 środa 7 grudnia 2005 Wojciech Stanosz, dyrektor Delphi na Europę Wschodnią ZNANI O SOBIE 1. Urodziłem się marca 1962 roku w Dukli. 2. Jestem spod znaku... Barana. 3. Moja pierwsza praca... Moja kariera zawodowa rozpoczęła się w Fabryce Amortyzatorów w Krośnie. Po maturze wydawało się, że nie mam szans na dostanie się na Handel zagraniczny w Szkole Głównej Planowania i Statystyki, ale udało się, zdałem egzamin wstępny, dostałem się na studia i je skończyłem. W trakcie studiowania wyjeżdżałem na zagraniczne hufce pracy i była to moja pierwsza poważna praca, a także pierwsze wyjazdy zagraniczne. 4. Pierwsze zarobione pieniądze przeznaczyłem na... Niestety, nie pamiętam. 5. Gdybym miał zbędny milion złotych... to zainwestowałbym ten kapitał w restaurację serwującą dobrą, polską kuchnie. 6. Moim ulubionym filmem jest... Dzień Niepodległości i Ojciec Chrzestny. 7. Mój ulubiony aktor i aktorka to... Z aktorami mam problem, bo żaden nie należy do kategorii ulubiony. Z paniami jest inaczej i mogę wymienić Julię Roberts i Sharon Stone. 8. Z prasy czytam regularnie... przy śniadaniu Gazetę Wyborczą, potem Forbs i Newsweek. 9. Najchętniej słucham... Mam wykształcenie muzyczne, bowiem skończyłem szkołę muzyczną II stopnia, a więc nie ma muzyki, która jest mi obca. No, może... niezbyt lubię muzykę preferowaną przez mojego 12-letniego syna Kacpra, czyli hip-hop. Ostatnio słucham chętnie Krzysztofa Krawczyka, utwory nowe, po jego powrocie na polską scenę muzyczną. 10. Jeżdżę samochodem... Peugeot 407 z silnikiem o pojemności 2,0 rocznik Prywatnie jeżdżę Renault Megane, choć tak naprawdę, to tym samochodem jeździ żona. 11. Marzę o nowym samochodzie... Marzę, to za duże słowo. Podoba mi się Volvo od V Jeżdżę... Z upływem czasu i pogarszającą się sytuacją na polskich drogach spokojniej rozsądniej i chyba bezpieczniej, choć jeździłem już bardzo szybko. Niestety, niekiedy trzeba zdążyć na umówione spotkanie Najmilej spędzam wolny czas procent mojego czasu spędzam poza domem, dlatego najmilej spędzam wolny czas w domu, FOT. TOMASZ MAŃKOWSKI z rodziną. Chętnie grywam w tenisa, często z synem, którego podszkoliłem w tej grze 14. Najdalej podróżowałam do... Służbowo na Florydę do Stanów Zjednoczonych, a prywatnie do Hondurasu. W Miami Amerykanie bardzo zachwalali mi ten kraj i dałem się namówić na tę wycieczkę. 15. Chciałbym poje- Delphi Delphi Corporation jest wiodącym światowym dostawcą rozwiązań elektronicznych i technologii systemowych. Do roku 1999 Delphi było częścią koncernu General Motors. Po oddzieleniu od GM, Delphi jest w pełni niezależną spółką, notowaną na giełdzie nowojorskiej (NYSE: DPH), posiada w świecie prawie 200 zakładów produkcyjnych i 34 centra techniczne, zatrudniające łącznie prawie 200 tysięcy pracowników. Roczna sprzedaż koncernu, to ponad 28 miliardów USD (2004). Dostarczane przez Delphi nowoczesne rozwiązania technologiczne można znaleźć we wszystkich markach pojazdów samochodowych na całym świecie. Funkcjonująca od 2002 roku nowa nazwa Delphi Corporation (wcześniej Delphi Automotive Systems Corp.) odzwierciedla działalność firmy również poza rynkiem samochodów osobowych, z którym firma w przeszłości najbardziej była kojarzona. Od wielu lat Delphi dostarcza szereg komponentów również dla sektora pojazdów ciężarowych i rolniczych oraz zdobywa coraz silniejszą pozycję w branży telekomunikacyjnej, komputerowej, urządzeń gospodarstwa domowego i rekreacyjnych. Od trzydziestu lat Delphi jest także dostawcą nowoczesnych rozwiązań dla wielu innych gałęzi przemysłu (m.in. w zakresie oprogramowania, systemów łączeniowych, etc.). Na liście klientów Delphi spoza branży samochodowej znajdują się m.in.: Ericson, IBM, Compaq, Raytheon, Lockheed Martin, General Electric, Caterpillar, Air International, Agilent Technologies, Johnson Controls, Boeing, Embraer, General Dynamics, Honeywell i Northrop Grumman. chać... do Australii. Nie byłem tam jeszcze, a słyszałem, że na tym kontynencie jest wiele rzeczy wartych obejrzenia. 16. Moim ulubionym kolorem jest... bordowy i niebieski. 17. Potrafię ugotować... Oj, na pewno wodę na herbatę i jajka na twardo. Bez problemów zrobię także kanapkę. 18. Drink, który mi najbardziej smakuje to... dobra whisky z coca colą. 19. U ludzi denerwuje mnie... brak konsekwencji i zbyt duża pewność siebie. 20. Przyjaciele mówią do mnie... Nie mam żadnego przezwiska, po prostu po imieniu. 21. Najbardziej cenię u partnerów w pracy... konsekwencję w dążeniu do określonego celu, upór, motywacyjne podejście do pracy. Dlaczego? Bo tylko tacy ludzie osiągają w życiu sukces. 22. W kasynie lubię grać... Byłem kilka razy w kasynie na statkach w Rosji. Grałem wówczas bardziej towarzysko, bo hazard nie pociąga mnie. 23. Telefon komórkowy... to niezbędne narzędzie pracy, bez którego nie mógłbym wykonywać swojej pracy. 24. Internet uważam za... Rzecz, podobnie jak telefon komórkowy, niezbędną w XXI wieku. Internet jest mi tak samo potrzebny jak... szczoteczka do zębów. 25. Zakupy to... lubię kupować dla siebie markowe ubrania i lubię także kupować rzeczy dla żony. 26. Gdy myją szybę w moim aucie na skrzyżowaniu... Rozumiem, że ci najczęściej młodzi ludzie chcą w ten sposób zarobić, ale jest to moim zdaniem uciążliwe dla kierowców. 27. Chciałbym zjeść kolację z... nie mam takiego wymarzonego towarzysza na kolację. A to oznacza, że najchętniej zapewne z żoną Najdziwniejszą potrawą jaką jadłem były... Było to danie z kuchni chińskiej, ale co to było nie wiem i nie chcę wiedzieć. 29. Nienawidzę... agresji, zbyt dużej pewności siebie i brania pod uwagę tylko jednego punktu widzenia. 30. Moja pierwsza miłość... To była koleżanka jeszcze ze szkoły podstawowej. Więcej nie pamiętam. 31. Mój najtrudniejszy moment w życiu to... jeszcze nie miałem takiego momentu i wierzę, że nie nadejdzie on nigdy. 32. Najbardziej cenię u kobiet... przyjaźń i umiejętność rozumienia mężczyzny, co dla kobiety jest bardzo trudne. 33. Najbardziej nie lubię u kobiet... Nie wiem, trudno powiedzieć Mój największy sukces to... rodzina i obecna pozycja zawodowa. 35. Chciałbym jeszcze... awansować w obecnych strukturach firmy Delphi. (mat)

5 środa 7 grudnia Uwaga! Tu Gliwice (1) Tam rozpoczęła się druga wojna światowa Gdy dzisiaj, ponad 66 lat od tamtego czwartkowego wieczoru sierpniowego, przeanalizujemy wydarzenia w Gleiwitz, okaże się, że kilkutygodniowe przygotowania spełzły właściwie na niczym. Że szykowana w sekrecie antypolska prowokacja nazistów, która miała w oczach światowej opinii publicznej usprawiedliwić agresję na Polskę, okazała się niewypałem. TAJEMNICE II WOJNY ŚWIATOWEJ Pó źnym wieczorem w sobotę, 26 sierpnia 1939 roku, nad brzegiem Wannsee, jeziora pomiędzy Berlinem i Poczdamem, spacerowało dwóch mężczyzn. Obaj byli w cywilnych ubraniach, chociaż należeli do elity SS i pełnili wysokie funkcje w Głównym Urzędzie SD, czyli w centrali Służby Bezpieczeństwa SS. Starszy nazywał się Herbert Mehlhorn i był jednym z szefów tegoż urzędu. Towarzyszący mu Walter Schellenberg był młodszy i uchodził za wschodzącą gwiazdę hitlerowskich służb specjalnych. Po wojnie napisał obszerne wspomnienia z lat awanturniczej kariery w SD i właśnie z nich wiemy, o czym obaj panowie rozmawiali wśród starych drzew nad brzegiem Wannsee. O rozmowę poprosił Schellenberga oberführer SS doktor Herbert Mehlhorn, który był przerażony rozkazem, który otrzymał od szefa Głównego Urzędu SD Reinharda Heydricha. Zlecał on pisał Schellenberg, streszczając opowieść Mehlhorna aby w miarę możliwości stworzyć przed pierwszym września jeden z tych niepodważalnych powodów do wypowiedzenia wojny, który by usprawiedliwiał jej wywołanie wobec historii, a zarazem piętnował Polskę w oczach świata jako agresora. Tak więc zaplanowano przebranie żołnierzy w polskie mundury i zaatakowanie stacji radiowej w Gleiwitz, czyli w obecnych Gliwicach. Atakiem miał dowodzić właśnie Mehlhorn i nie chciał on wykonać tego rozkazu. Musi się pan od tego trzymać z daleka poradził mu Schellenberg. Niech pan coś wymyśli, powie, że jest pan chory, albo niech pan po prostu odmówi wykonania rozkazu. Następnego dnia pisał Schellenberg Mehlhorn stanął wobec najtrudniejszego zadania w swej karierze. Odważnie odmówił wykonania rozkazu, tłumacząc się wzgledami zdrowotnymi, które mogły mu uniemożliwić realizację zada- FOT. LESZEK ADAMCZEWSKI Andrzej Jarczewski demonstruje, jak bojówkarze Naujocksa powinni podłączyć tak zwany mikrofon burzowy. nia ze stuprocentową skutecznością, gwarantującą powodzenie. Heydrich najpierw odrzucił to tłumaczenie, ale Mehlhorn twardo się oparł jego groźbom. Na szczęście Heydrich był wtedy przeciążony pracą i wreszcie przyjął odmowę do wiadomości. W dziesięć minut później wydał polecenie, aby skierowano Mehlhorna na jakieś niebezpieczne i podrzędne stanowisko na Wschodzie. Tyle Schellenberg, który zapewne napisał prawdę, ponieważ nazwisko Mehlhorna przewija się w protokołach procesu przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze jako organizatora prowokacji gliwickiej, chociaż samą akcją dowodził Helmut Naujocks. Mehlhorn nie miał skrupułów moralnych, lecz brakowało mu doświadczenia wojskowego i dlatego bał się dowodzić rzekomymi powstańcami polskimi, napadającymi na niemiecką radiostację w Gleiwitz. Był wszak z zawodu adwokatem. Krótko praktykował w Chemnitz, będąc jednocześnie konfidentem SD w środowisku prawniczym tego miasta. Od 1933 roku pracował w SD, zrazu jako zastępca szefa tajnej policji politycznej w Saksonii, a później w Głównym Urzędzie SD w Berlinie. Wydawałoby się i tak też pisze Schellenberg, że odmowa wykonania rozkazu gliwickiego przerwała karierę 36-letniego wówczas doktora praw. A jednak nie do końca... Jesienią 1939 roku oberführer SS doktor Herbert Mehlhorn pojawił się w okupowanym Poznaniu, obejmując jedno z najwyższych stanowisk w Urzędzie Namiestnika Rzeszy w Kraju Warty. Obok Augusta Jägera był on najbliższym współpracownikiem namiestnika Rzeszy i gauleitera NSDAP Arthura Greisera, jego prawą ręką w sprawach prawnych. To Mehlhorn opracował założenia dyskryminującej i poniżającej Polaków polityki prawnej Kraju Warty, nadzorował urzędników administracji wszystkich szczebli, a w końcu uczył również studentów Uniwersytetu Rzeszy w Poznaniu, wykładając prawo Kraju Warty. Znacznie wyprzedziliśmy jednak wydarzenia. Cofnijmy się zatem do czwartku, 31 sierpnia 1939 roku, ostatniego dnia pokoju w Europie. Zbliżała się godzina 20. Patrole policyjne, które zwykle ochraniały radiostację w Gleiwitz (Gliwicach), zostały zamienione na patrole policji bezpieczeństwa, a te w odpowiednim momencie opuściły swe posterunki. Siedmioosobowa grupa przebranych w cywilne ubrania esesmanów, dowodzona przez sturmbannführera SS Alfreda Helmuta Naujocksa, mogła spokojnie wykonać powierzone jej zadanie. W tym czasie w odległym o ponad 500 kilometrów Berlinie przed odbiornikiem radiowym usiadł sam 35-letni gruppenführer SS Reinhard Heydrich. Na skali odbiornika znalazł Gleiwitz i słuchał... Podwładni Naujocksa przed wejściem do radiostacji znaleźli nieprzytomnego człowieka. Sturmbannführer wiedział, że był to otumaniony jakimś zastrzykiem więzień gestapo. Żył jeszcze, ale był już nieprzytomny. Próbowałem otworzyć mu oczy. Były bez wyrazu. Tylko po oddechu mogłem się zorientować, że jeszcze żyje. Żadnych śladów po strzałach nie widziałem, jednak cała twarz zasmarowana była krwią. To fragment oświadczenia Naujocksa, odczytanego na procesie norymberskim. Sensacyjne to było oświadczenie. To z niego po raz pierwszy świat dowiedział się, że przypisywane Polakom napady na instytucje niemieckie w pasie przygranicznym były prowokacją hitlerowców. Tymczasem co wiemy dzisiaj ludzie ze Służby Bezpieczeństwa SS nie znali podstawowych wręcz informacji potrzebnych do tego, by sprawnie przeprowadzić sfingowany napad na radiostację gliwicką. Nie znali choćby jej mocy, ani nie wiedzieli tego, że studio dziennikarskie znajduje się w odległości trzech kilometrów od charakterystycznej wieży masztu antenowego i stojącego w pobliżu budynku z urządzeniami technicznymi radiostacji. Z tego budynku nie można było nadać żadnej audycji, poza krótkimi komunikatami ostrzegającymi radiosłuchaczy przed zbliżającą się burzą. Przedwojenne domowe anteny radiowe mówi oprowadzający nas po budynku dawnej radiostacji były wiceprezydent Gliwic Andrzej Jarczewski łatwo mogły stać się piorunochronami. Dlatego też w czasie burzy przerywano audycje i poprzez znajdujący się w radiostacji tak zwany mikrofon burzowy doradzano słuchaczom, by czym prędzej uziemili antenę. To jest ten sam mikrofon, który użyli ludzie Naujocksa? pytamy. Nie, ten prawdopodobnie pochodzi już z czasów wojny. Wydarzenia tamtego sierpniowego czwartku pokazują, że mikrofon burzowy nie był często używany, bo gdy dowodzeni przez sturmbannführera Naujocksa bojówkarze hitlerowscy wtargnęli do pomieszczeń radiostacji gliwickiej, mikrofonu nie było. Rozpoczęły się jego poszukiwania, co bojówkarzom zajęło ładnych kilka minut. W końcu znaleźli go w szafie z narzędziami. Następnych kilka minut zajęło im podłączenie mikrofonu. Gdy się wie, jak to zrobić, wystarczy kilka sekund, ale ludzie Naujocksa tego nie wiedzieli. Ot, tę wtyczkę trzeba było wyjąć z tego gniazdka i przełożyć do sąsiedniego, a do pierwszego gniazdka włożyć wtyczkę z końcówki kabla mikrofonu demonstruje to nam Andrzej Jarczewski. Dokończenie nastąpi LESZEK ADAMCZEWSKI Drewniany maszt radiostacji gliwickiej góruje nad północną częścią miasta. ADRES REDAKCJI (do korespondencji) POZNAŃ SKRYTKA POCZTOWA NR 61

6 6 środa 7 grudnia 2005 Kazimierz Górski odpowiada (2) W poprzednim numerze Twojego Tygodnia Wielkopolskiego opublikowaliśmy zapis ze spotkania z Kazimierzem Górskim, 84-letnim dziś piłkarskim trenerem-legendą. Człowiekiem, który swoje drużyny doprowadził do zdobycia trzeciego miejsca na Mistrzostwach Świata w RFN w 1974 roku, złotego medalu olimpijskiego w Monachium w roku 1972 i srebrnego w Montrealu cztery lata później. A im się wydaje, że skoro dobrze zarabiają, to znaczy, że cyjną kawę z lampką konia- świata, poszliśmy na trady- już wszystkie piłkarskie rozumy posiedli. Mają różne kontowickiego Komitetu Wojeku, byli jacyś notable z katrakty, rodzi się zawiść, nie wódzkiego PZPR i podburzyli mnie. Pojechałem do Kapi- ma takiego koleżeństwa jak dawniej. Niedawno Andrzej tana, szefa Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Sportu Szarmach przypomniał mi, jak to podczas tournee w Stanach Zjednoczonych zawod- należy? Należy - odpowie- i zapytałem, czy nam się nie nicy dostawali po pięć dolarów dziennie kieszonkowego. Ręce mi opadły, ale nic nie dział, ale przepisu nie ma. Wiem, że dziś są inne czasy, zdziałałem. ale nie zmienia to faktu, że O SOBIE wśród moich chłopców panowała świetna atmosfera. Nie - Mam spore kłopoty z poruszaniem się, ale zawsze za- byli rozpuszczeni, nie myśleli głównie o pieniądzach. Chcieli coś osiągnąć, ale przede wszystkim na płaszczyźnie sportowej. Moi zawodnicy mieli głowy nastawione na piłkę nożną, a na przykład gracze Engela przed mistrzostwami w Japonii i Korei widzieli swoje głowy na jakichś szklankach czy kuflach i myśleli tylko o tym, któremu i ile się za to należy. Ale efekty to my mieliśmy z Monachium Dziś ciąg dalszy opinii i wspomnień znakomiteszych zagraniach. W atmoskach, o bramkach, o najlep- przywieźliśmy tyle pieniędzy, że pół ekipy na Olimpiadę do go szkoleniowca, który mówił ferze koleżeństwa i sympatii. Montrealu za to pojechało. jeszcze między innymi o: Teraz na derby nie idą po to, KIBICACH by zobaczyć mecz, ale by rozrabiać, bić się, obrażać, po PIENIĄDZACH... I JESZCZE O - Pamiętam, że gdy w Krakowie, Warszawie czy Poznaniu rozgrywano piłkarskie der- wpadnie. Inni w świecie już absurdalnych. Po wygranych drodze niszczyć, co im w ręce - Dochodziło do sytuacji by, to zawsze zjawiały się dwie sobie z tym problemem chuligaństwa i stadionowych burd tych, którym należały się pre- że to rezultat wyczynowego meczach sporządzałem listę przeczam, gdy ktoś mówi, publiczności. Każda dopingowała swoją drużynę, mecz się poradzili. Mam nadzieję, że mie. Na końcu, po zawodnikach, zawsze wpisywałem sie- sport, to w ogóle bym nie cho- uprawiania sportu. Gdyby nie kończył, a oni wychodzili i razem szli na piwo. Z Wisły życia się to uda. bie i Andrzeja Strejlaua. I zadził. Miałem dwie poważne i w Polsce jeszcze za mojego wsze jakiś urzędnik na czerwono nas wykreślał. Po cho- raz trzy, potem dwa miesią- operacje, w szpitalu leżałem i Cracovii, z Gwardii i CWKS O PIENIĄDZACH... Legia, z Warty i Kolejorza. - Stanowczo zbyt dużo się rzowskim zwycięstwie cztery ce i stąd te problemy, pozanikały mięśnie. Ale general- Kibice przy kuflu dyskutowali o konkretnych zawodnicze umiejącym zawodnikom. płaci młodym i niewiele jesz- do jednego z Holandią, która wówczas była wicemistrzem nie nie poddaję się. Najlepszy dowód, że choć czasami bardzo mi się nie chce, to jednak wsiadam w samochód i jeżdżę na spotkania. Najchętniej z młodzieżą, młodym ludziom nie odmawiam. Na swój własny użytek opatrzyłem te moje podróże hasłem Poznaj swój kraj. O MISTRZOSTWIE ŚWIATA - Historia pokazuje, że duże szanse mają zawsze gospodarze. Bo to i własna publiczność, i przychylniejsze zwykle spojrzenie sędziów. Ale tym razem Niemcy nie mają drużyny, którą by można uznać za faworytów. Stawiam więc na Brazylię. Dlatego, że są bardzo dobrzy, ale również dlatego, że grają futbol spontaniczny, radosny. Dla naszych piłkarzy powtórzę to jeszcze raz sukcesem będzie wyjście z grupy. (jak) Polska kraj pełen tępaków? TAK MYŚLĘ No i proszę, jak nie gadamy przez 24 godziny na dobę o becikowym (do tego tematu zaraz wrócę), to dywagujemy z poważnymi minami jak to jaśnie nam panujący jeszcze przez kilkanaście dni Aleksander Kwaśniewski naraża na szwank dobre imię kraju, narodu, prezydenta, hm, całego świata i wszechświata, nawet kosmosu całego, chcąc wyciągnąć z więzienia kolegę byłego ministra spraw wewnętrznych, którego dwa sądy uznały za przestępcę. No i gadają w telewizorze na wszystkich stacjach, gadają we wszystkich programach radiowych. Politycy, socjologowie, psychologowie, dziennikarze, komentatorzy polityczni, baby na straganie, brakuje tylko niestety psychiatrów. Bo o czym tu gadać? O czym? Każdy, kto czyta Twój TYDZIEŃ WIELKOPOLSKI wie na sto i więcej procent, że nie zaliczam się raczej do zwolenników wielkiego Aleksandra, że przeszkadzają mi jego kaprawe oczka i szyja wylewająca się z kołnierzyka, że przeszkadza mi jak niby mąż stanu ucieka przed dziennikarzami po przeciwpożarowej drabinie lub zabawia się z niejakim Markiem Siwcem (eurodeputowanym zresztą), który z małym talentem parodiuje papieża Jana Pawła II wychodzącego z helikoptera. Nie jestem więc miłośnikiem tego pana, ale równocześnie jestem przeciwny przelewaniu z pustego w próżne i zastanawianiu się dlaczego czarne jest czarne. Aleksander Kwaśniewski zna i lubi byłego ministra-przestępcę (w Polsce osoba skazana prawomocnym wyrokiem jest przestępcą), jest jego kolegą, chce mu pomóc. I o czym tu gadać godzinami. Że to nie uchodzi? Że prezydent nie powinien itd. Zapewniam, że Kwaśniewski ma to w głębokim, bardzo głębokim poważaniu. Korzysta tylko z przysługującego mu prawa. A uchodzi kłamać w czasie kampanii wyborczej o milionach nowych mieszkań i tym podobnych bzdurach? A jakże, bo głupawa gawiedź, czyli tak zwany naród, wierzy w to, w co chce wierzyć i najchętniej słucha tego, co chce usłyszeć. Ot, taka przypadłość głupiutkich ludzi. No, a teraz wracamy do becikowego. W czasie kampanii wyborczej mówiono, że dodatek z powodu urodzenia dziecka dostanie każda matka, bo każda rodzi w bólach, a wszystkie dzieci są nasze. Kampania się skończyła, przestano opowiadać dyrdymały oraz bzdury i teraz wymyślono, że dostaną ci najbardziej potrzebujący, ci najbiedniejsi. Brawo, głupszego pomysłu jeszcze nikt nie wymyślił. No to teraz będzie tak. Baby mieszkające w slamsach z notorycznymi pijakami co dziewięć miesięcy będą zachodziły w ciążę (dzisiaj też w takich patologicznych rodzinach mnożą się jak króliki z ciemnoty i amoku alkoholowego) i kasowały po tysiąc złotych od jednego milusińskiego. Na ile butelek denaturatu to wystarczy? Nie wiem, nie piję tego, bo mam wrażliwy węch, ale na sporo. Ubzdryngolić się będzie można, to pewne. Bankowo. Na koszt państwa, czyli tych jełopów, którzy łażą do roboty i płacą podatki. Ale może być jeszcze weselej. Tatuś ma żonkę i cztery córeczki. Z którą śpi nigdy nie wie, bo zawsze za dużo pije. Ale teraz sobie pomyśli tak jak zaliczę mamusię i córki to załapię pięć tysięcy co dziewięć miesięcy. Ło Jezu, w życiu tyle forsy nie widziałem. Do roboty. Posłowie z Prawa i Sprawiedliwości (dzisiaj nazwa tej partii zaczyna jakby śmieszyć) będą uważali że spełnili swój chrześcijański obowiązek i po sejmowych obradach przyjadą do domów, pobujają się w fotelu, rozmarzą się o swojej misji dziejowej. A rodzone jak króliki dzieci w slamsach i biedniutkich wsiach wieść będą życie niezbyt sympatyczne. Bo tysiąc złotych na wiele nie starczy i niczego nie załatwi. Oprócz alkoholowego pragnienia rodziców. Na kilka dni. Na stronie 3 i tu przestaje już być zabawnie piszemy o dzieciach maltretowanych fizycznie, bitych i zabijanych przez opiekunów. Ile będzie więcej takich dzieci po wprowadzeniu becikowego? Sporo, a Marek Jurek i rozmaite mądrale z LPR-u powinni nie uśmiechać się zalotnie tylko leżeć krzyżem na zimnej posadzce. Długo, tak długo jak grzesznicy, którzy przyczynili się do spotęgowania cierpienia innych. Obłuda zwycięża, kłamstwo wygrywa, niedotrzymywanie słowa stało się regułą, kumoterstwo i kolesiostwo staje się wartością najwyższą. I jak tu się dziwić, że młodzi wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii i do innych normalnych krajów za chlebem i lepszym, godniejszym życiem. Byle dalej od tego smrodu i tych tępaków, którym się wydaje, że wszystkie rozumy pozjadali. Amen. TOMASZ MAŃKOWSKI

7 środa 7 grudnia Wydawca: Urząd Miejski w Pniewach PNIEWY Nr 12/49 MIESIĘCZNIK INFORMACYJNY GRUDZIEŃ 2005 Gmina na medal Rozmowa z MICHAŁEM CHOJARĄ, burmistrzem Gminy Pniewy FOT. ARCHIWUM Działania burmistrza doceniano w różnych organizacjach i środowiskach. WKU Nowy Tomyśl wystąpiła z wnioskiem do ministra obrony narodowej o uhonorowanie burmistrza za zasługi na rzecz obronności kraju. - Na początku roku 2005 patrzył pan w przyszłość z optymizmem. Czy jest tak nadal? - Optymizm, który mi towarzyszył i nadal towarzyszy oparty był na racjonalnych przesłankach. Udało mi się pozyskać znaczne dofinansowanie rozbudowy oczyszczalni ścieków. To w dzisiejszych czasach ważny element warunkujący dalszy rozwój miasta. - Czy Foto-Falter to na razie ostatni inwestor w naszej Gminie? - Gdy w czasie ubiegłorocznego spotkania noworocznego gościliśmy w tej firmie, nie była ona jeszcze gotowa do rozpoczęcia działalności. Minęło kilka miesięcy i firma prężnie rozwija swoją działalność. Początkowe deklaracje o zatrudnieniu zostały dotrzymane. Pozwala to być przekonanym, że także pozostałe obietnice zostaną spełnione. Pozwolę sobie przypomnieć, że siostrzana firma Hama Polska, wkrótce przenosi swoją siedzibę na zakupioną działkę pod Pniewami. Znaleźli się też inwestorzy, którzy wykupili ziemię przy obwodnicy. Jest też firma zainteresowana prowadzeniem swej działalności w Podpniewkach. To tylko kilka przykładów na to, że inwestycje w Pniewach będą kontynuowane dzięki temu, że udało się w Pniewach stworzyć korzystne do tego warunki. - Po raz kolejny w tym roku Pniewy otrzymały tytuł Gminy Fair Play... - To również jest dowód, że Pniewy to odpowiednie miejsce na inwestycje. Potwierdziły to niezależne badania kapituły konkursowej. Przygotowane w naszej gminie warunki do inwestowania, obsługa zainteresowanych, gotowe plany zagospodarowania robią wrażenie na przyjeżdżających. Pozytywny wizerunek tworzą również firmy prowadzące na naszym rynku swoją działalność. - Mieszkańcy gminy pewnie także chcą usłyszeć o działaniach bliższych codziennemu życiu? - Mówiąc o rozwoju gminy należy myśleć o rozwoju w wielu aspektach. W 2005 roku oddaliśmy do użytku dwie nowoczesne sale sportowe: w Pniewach i w Nojewie. Jest to potężna inwestycja służąca mieszkańcom gminy. W Pniewach hala non stop tętni życiem: zajęcia szkolne, później zajęcia różnych grup od amatorów piłki nożnej po dużą grupę kobiet ćwiczących aerobic. Poza tym turniej futsal i wiele innych rozgrywek na różnych szczeblach. W tym roku znalazły się osoby, które chciały być animatorami życia kulturalnego w świetlicach wiejskich. To może mniej spektakularny sukces, niemniej równie ważny. Chcemy by życie tętniło w każdej wiosce. Wyremontowana przy naszym udziale finansowym ulica Dworcowa i Wolności, nowa nawierzchnia na Młyńskiej, chodnik na ulicy Turowskiej, wymiana punktów oświetleniowych na terenie całej gminy to kilka spośród tych licznych drobniejszych inwestycji. - Czego życzyć zatem burmistrzowi Gminy Pniewy w roku 2006? - Sukcesów 2005 roku chyba nie sposób będzie powtórzyć. Trzeba zakończyć podjęte działania. Chciałbym do końca zrealizować plany na tę samorządową kadencję. MOIM ZDANIEM Marek Jandy - radny Rady Miejskiej w Pniewach , to był dobry rok dla Gminy Pniewy. Cieszę się wspólnymi osiągnięciami jakimi są inwestycje, które były realizowane na terenie naszej gminy w minionym roku. Cieszą zwłaszcza te, które prowadzą do powstawania nowych miejsc pracy. Z tego co mi wiadomo, gminą Pniewy interesują się kolejni inwestorzy. Pniewy to dla nich atrakcyjne miejsce. Ten rok upływał pod znakiem realizacji inwestycji, która jest powszechnie akceptowana. Mam na myśli oczyszczalnię ścieków, na którą udało się zdobyć tak znaczne dofinansowanie z funduszy ZPORR. Ta inwestycja jest o tyle ważna, że ma przyjąć ścieki z nowo powstałych ciągów kanalizacji wiosek, na które z niecierpliwością czekamy. W tym roku zmarł wielki Polak, papież Jan Paweł II. Chcieliśmy uczcić jego pamięć. Wspomogliśmy cegiełką pieniężną poważną inwestycję w kościele św. Wawrzyńca budowę nowych organów, które to mają nosić imię naszego Wielkiego Rodaka. Spoglądając w rok przyszły i dalsze lata ciągle mam nadzieję, że już w niedługim czasie uda się wybudować boisko w Chełmnie. Marzy mi się też kanalizacja Koszanowa mojej wioski. Aldona Szukała radna Rady Miejskiej w Pniewach minął w Gminie Pniewy pod znakiem wielkich przedsięwzięć. Oddane do użytku zostały dwie hale sportowe; W Pniewach i w Nojewie. Rozpoczęliśmy budowę nowoczesnej oczyszczalni ścieków na miarę naszej rozwijającej się gminy. Cieszą jednak nie tylko te potężne inwestycje, ale również te najmniejsze. Rozpoczęła się działalność kulturalna w świetlicach wiejskich. Centrum Kultury także wioskom ma coś do zaoferowania. Uważam ten rok za niezły, choć martwi, że nie posunęły się w tym roku prace nad dalszą budową sieci kanalizacyjnej Lech Stępień przewodniczący Komisji Rozwoju i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej w Pniewach - W tegorocznym budżecie najważniejsze były dla mnie wydatki na inwestycje. Budowa nowej oczyszczalni cieszy mnie potrójnie: jako członka Komisji Rozwoju i Ochrony Środowiska z tego względu, że jest to największa inwestycja ostatnich lat i umożliwi dalszy rozwój Gminy. To jest ważne działanie na rzecz ochrony środowiska. Z kolei jako pracownika oczyszczalni ścieków cieszy mnie, że po uruchomieniu nowej oczyszczalni poprawi się jakość świadczonych usług. W tym roku zakończono (przy partycypacji Gminy Pniewy) remont drogi wojewódzkiej w ciągu ulic Wolności i Lwóweckiej wszyscy widzimy pozytywne zmiany. Czekamy teraz na dalsze prace przy ulicy Dworcowej i Wronieckiej. Inicjatywa jest po stronie właściciela drogi, tj. marszałka województwa. Chętnie poprę wniosek o partycypację ze strony naszej Gminy w tym przedsięwzięciu. Strona sponsorowana

8 8 środa 7 grudnia 2005 Całe życie z modelami Pozazdrościć im może niejeden chirurg. Pewnej ręki, dobrego wzroku, cierpliwości, umiejętności skupienia się na tym, co w danej chwili najważniejsze. Komu? Modelarzom ludziom, którzy z godną podziwu pasją potrafią tworzyć cudeńka. Miniaturowe miasteczka z wiernie oddanymi detalami architektonicznymi, repliki statków w butelkach, kopie samolotów czy jak poznaniak Rajmund Korcz modele żaglowców. Nie potrafi zliczyć, ile ich wyszło spod jego ręki na pewno setki. Pewne jest natomiast, że modelarstwo jest w jego przypadku naturalną konsekwencją wcześniejszej pasji poznawania morza, pływania, żeglowania. Urodzony na poznańskim Łazarzu, tam pobrał pierwsze nauki, a potem z bólami jak twierdzi dostał się do Technikum Rybołówstwa Morskiego w Gdyni. Jego ukończenie dało mu możność pływania w Dalmorze na trawlerze-przetwórni, potem było wojsko w Ustce i funkcja sygnalisty na podwodnym Sępie. Przydarzył się wypadek i w rezultacie zwolnienie z armii później przez całe swe zawodowe życie pływał pan Rajmund śródlądowo, głównie na barkach po Odrze i Warcie. Przez pewien czas nawet na parowym holowniku Kazimierz Wielki przypomina. Takim z turbiną po boku, jak parowce na Missisipi. - Matka pracowała w poznańskiej Goplanie mówi Rajmund Korcz. Z jej zakładu wyjeżdżaliśmy na kolonie do Gniewomierza za Wronkami, w Puszczy Noteckiej. Tam, nad jeziorem, wszystkim strugałem jakieś stateczki z drewna. Chyba już wtedy zaczęło się rodzić to moje późniejsze modelarstwo. Nie jest to łatwe hobby. Nie tylko ze względu na konieczność umiejętnego wykorzystywania specyficznych predyspozycji: anielskiej cierpliwości, dokładności, sokolego wzroku. Także ze względu na niemałe koszty. Każdorazowo spory wydatek to zakup bejcy, wosku, kleju, farb, nici, drewna. Niemało pieniędzy pochłaniają też opisy i plany na przykład książka z dokumentacją angielskiego żaglowca z końca osiemnastego wieku, statku Jego Królewskiej Mości Bounty kosztowała, bagatela, dwieście złotych! Nic więc dziwnego, że aby móc tworzyć nowe, poznański modelarz po prostu sprzedaje niektóre swoje stare prace. Nie tylko w Polsce także w Hamburgu i we Frankfurcie nad Menem w Niemczech. Zdobył już sobie tam zasłużoną renomę, a jeszcze większą przynieść mu może współuczestniczenie w budowie (na terenie Muzeum-Pracowni Literackiej Arkadego Fiedlera w Puszczykowie pisaliśmy o tym w Twoim TYGODNIU WIELKO- POLSKIM z 5 października patrz na pl zakładka Numery archiwalne ) naturalnej wielkości repliki statku, na którym w sierpniu 1492 roku Krzysztof Kolumb wypłynął z hiszpańskiego portu Palos ku brzegom Azji. - Zawsze uwielbiałem książki Arkadego Fiedlera i miałem ogromny sentyment do niego samego mówi Rajmund Korcz. Dlatego, gdy jego synowie Arkady Radosław i Marek zdecydowali się budować kopię słynnego żaglowca, a nie bardzo wiedzieli jak się za to zabrać i poprosili mnie o pomoc, nie wahałem się ani chwili. Zbierałem różne dokumentacje, docierałem do różnych źródeł, dochodziłem do własnych kształtów. Projektowałem dobre pół roku i tak powstał model Santa Marii, na podstawie którego budowana jest dwudziestometrowa replika. Poznański modelarz jest pewien, że po ukończeniu przedsięwzięcia żaglowiec po pokryciu kadłuba laminatem mógłby uzyskać atest dopuszczający do spuszczenia na wodę. Santa Maria z Puszczykowa nie będzie jednak pływać, bo nie da się jej przetransportować drogami. Pod mostami i wiaduktami nie zmieści się po prostu pięciometrowa rufa. Zostanie więc na miejscu ku radości odwiedzających muzeum, satysfakcji pomysłodawców oryginalnej budowy, synów znanego pisarza i podróżnika oraz samego Rajmunda Korcza, który wszystkim marzeniom o kopii Santa Marii przydał okiem modelarza realnego kształtu. JACEK KORNASZEWSKI FOT. (3X) JACEK KORNASZEWSKI Miał prawo strzelić Pisaliśmy we wrześniu na łamach Twojego TYGO- DNIA WIELKOPOLSKIE- GO (patrz: zakładka Numery archiwalne numer 19/90 strona 7) o tragicznym zdarzeniu w podpoznańskim Skórzewie. 46-letni Piotr J. z legalnie posiadanej broni zastrzelił tam nastoletniego Adriana K., który nocą wtargnął na teren jego posesji. Wówczas prokuratura nie postawiła dającemu odpór najściu żadnych zarzutów. Na początku grudnia umorzyła postępowanie w tej sprawie. We wrześniu prokuratorzy uznali, że Piotr J. nie przekroczył granic obrony koniecznej. Ich zdaniem miał prawo się przestraszyć i wycelować broń w kierunku napastnika, który nie zareagował nawet na strzały ostrzegawcze. Z taką opinią nie zgodziła się rodzina tragicznie zmarłego, dlatego zlecono wykonanie właściwych w takich sytuacjach ekspertyz między innymi mechanoskopijnej i balistycznej. One ostatecznie zdecydowały o umorzeniu postępowania w sprawie zastrzelenia tegorocznego maturzysty. (jak) KRÓTKO SWARZĘDZ ZMARŁ PRZY SAMOCHODZIE Krótko po północy z 1 na 2 grudnia w Swarzędzu najprawdopodobniej ktoś podpalił dostawczego Fiata Ducato. 60-letni właściciel auta, próbując je gasić, zasłabł i pomimo reanimacji zmarł. Najprawdopodobniej doznał zawału, zasłabła również jego żona, którą pogotowie przewiozło do szpitala. Samochód doszczętnie spłonął. POŚCIG ZA...KOPARKĄ Przez kilkadziesiąt minut (w nocy z 29 na 30 listopada) policjanci ze Swarzędza i Pobiedzisk uganiali się po lesie w okolicach podpoznańskiej miejscowości Bugaj w poszukiwaniu skradzionej koparko-spycharki niebagatelnej wartości około trzystu tysięcy złotych. Wyjeżdżający z hali wielofunkcyjny ciągnik zauważył stróż pilnujący budowy i to on powiadomił policję. Porzuconego Caterpillara znaleziono porzuconego na skraju lasu w pobliżu Uzarzewa (jak). Jesteś z Poznania i chcesz ogłosić się u nas? Nic łatwiejszego! Skontaktuj się z nami, a MY PRZYJEDZIEMY DO CIEBIE! ( , fax , twoj-tydzien@wp.pl)

9 środa 7 grudnia Nie bij proszę, tato! Dokończenie ze strony 3 z powodu nieprzypadkowych urazów doznanych w rodzinie, bo przecież wiele pobitych dzieci nie trafia do szpitala, cierpi w samotnosci bez pomocy medycznej. Dziecko maltretowane to równie często chłopcy, jak i dziewczynki. W statystykach pojawiają się wszystkie kategorie wieku dzieci od 0 do 18 lat, najczęściej stwierdzano maltretowanie u dzieci w wieku 9-14 lat, ostatnio jednak coraz częściej zmuszone są szukać pomocy w szpitalach wręcz niemowlaki lub kilkudniowe noworodki. Wyniki badań socjologicznych pokazują, iż 14 procent uczniów klas VI szkół podstawowych co najmniej raz dostało od rodziców lanie, w wyniku którego doznali urazu (siniaki, zadrapania). W rodzinach 12 procent dzieci rodzice często stosują kary fizyczne nawet za drobne przewinienia. Ponad 30 procent dzieci zna co najmniej jedną osobę, która doznała urazu z powodu pobicia w rodzinie lub jest często, z błahych powodów, karana fizycznie przez rodziców. 21 procent młodzieży z ostatnich klas szkół ponadpodstawowych wskazuje na lanie, jako metodę wychowawczą najczęściej stosowaną wobec nich przez rodziców w dzieciństwie. 87 procent dzieci doświadczających różnych form krzywdzenia w rodzinie czuło, iż w takich sytuacjach potrzebuje pomocy i wsparcia. 13 procent dzieci deklarujących potrzebę pomocy nigdy nie zwróciło się o nią, gdyż uznali, że nie mają do kogo. U dziecka względem którego dokonuje się aktu przemocy można zaobserwować objawy psychosomatyczne: - bóle głowy i brzucha, - wysypki alergiczne o nieustalonej etiologii, - spowolnienie i zahamowanie rozwoju fizycznego, - zaburzenie snu, - zaburzenia łaknienia. Umiemy się dzielić Makarony, cukier, mąka, słodycze - to wszystko przez trzy dni ostatniego weekendu trafiało do specjalnych pojemników w marketach w całej Wielkopolsce. W niedzielę wieczorem zakończyła się zbiórka organizowana przez banki żywności przed grudniowymi świętami i już teraz wiadomo, że była rekordowa! Pod względem ofiarności swoich mieszkańców Poznań jest na drugim miejscu w kraju. Tylko w ciągu dwóch dni zbiórki poznaniacy ofiarowali o 7 ton produktów więcej niż w zeszłym roku. (na) odzież dla dzieci nowa i używana, i nie tylko Pniewy, ul. Szkolna 2 Redakcja FOT. TOMASZ MAŃKOWSKI Według deklaracji rodziców co dziesiąte dziecko dostało porządne lanie w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie, co piąte w ciągu ostatniego roku. 43 procent rodziców stwierdza, że nie bije swoich dzieci. Wiek dziecka nie jest przeszkodą w stosowaniu kar fizycznych. Najczęściej bite są dzieci w wieku przedszkolnym (20 procent dostało solidne lanie w ciągu ostatniego miesiąca) i dzieci poniżej 3 lat (14 procent). Wprawdzie wraz z wiekiem dziecka maleje odsetek rodziców deklarujących, iż nigdy nie użyli przemocy wobec dziecka, natomiast im starsze dzieci, tym częściej zdarza się, iż kary fizyczne należą już do przeszłości. Potwierdzałoby to tezę, iż rodzice karzą małe dzieci za złe zachowanie solidnym klapsem, natomiast wobec starszych dzieci stosują inne kary. W tak zwanych dobrych rodzinach skala stosowania surowych kar fizycznych wobec dzieci wcale nie odbiega, jak pokazują deklaracje rodziców, od wskazań dotyczących ogółu rodziców. Klapsy i bicie ręką stosowało wobec dzieci 82 procent rodziców z warszawskich rodzin o wysokim statusie materialnym. Prawie 25 procent przyznawało, że robi to często, 5 procent, że bardzo często. Solidne lanie sprawiało swoim dzieciom 38,5 procent rodziców, większość rzadko. 4,5 procent przyznało, że dzieje się tak często. Do bicia pasem bądź innym przedmiotem przyznało się 44 procent badanych (3,5 procent - dość często). Z relacji ordynatorów oddziałów chirurgii dziecięcej sześciu warszawskich szpitali wynika, iż na oddziały te trafia rocznie 50 dzieci, które w wyniku maltretowania wymagają hospitalizacji. Z przypadkami takimi zetknęło się w swojej praktyce również 25 procent lekarzy pediatrów. Tak mówią badania społeczne, badania których nie przeprowadzono w miejskich slamsach, czy na głębokiej wsi, czyli tam, gdzie najczęściej dochodzi do znęcania się nad dziećmi. Jednym słowem, są to dane totalnie zaniżone. Czyli... Czyli mamy obecnie do czynienia w Polsce z plagą okrucieństwa wobec dzieci. Przerażające. Kilka dni temu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podjął decyzję o zaostrzeniu kary dla sprawców pobić dzieci. Do wszystkich prokuratur w kraju miały trafić wytyczne, aby w sprawach o pobicie małych dzieci prokuratorzy rozważali zmianę poszukuje kandydatów na dziennikarzy Wymagania: łatwość pisania łatwość nawiązywania kontaktów prawo jazdy i samochód (mile widziane) umiejętność fotografowania znajomość komputera (edytor tekstów, poczta elektroniczna itp.) (0-61) twoj-tydzien@wp.pl kwalifikacji prawnej czynu ze znęcania się na usiłowanie zabójstwa lub - w przypadku śmierci dziecka - zabójstwo. Minister Ziobro chce, by za ten czyn groziły wyższe niż dotychczas kary. Jeśli prokuratorzy posłuchają swojego szefa i będą zmieniać kwalifikację prawną tego czynu - ze znęcania się ze szczególnym okrucieństwem na usiłowanie zabójstwa lub zabójstwo - to sprawcom będzie grozić kara pozbawienia wolności od 8 lat wzwyż. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem grozi maksymalnie do 12 lat więzienia. Poza tym Zbigniew Ziobro zapowiedział, że resort chce zmian w kodeksie karnym. Jego zdaniem, kary za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem powinny być radykalnie zaostrzone i Sejm powinien to przestępstwo wprowadzić do kodeksu karnego jako nowy typ zbrodni. Poinformował także, że resort sprawiedliwości zaproponuje nowelizację kodeksu karnego. Jak dodał, wstępnie ministerstwo proponuje za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem karę od 5 do 25 lat pozbawienia wolności. Chodzi między innymi o sytuację, gdy sprawca bije dziecko pięścią w twarz, bije moczonym pasem, trzęsie dzieckiem, uderza drewnianą pałką, grubym kablem elektrycznym. Kilka dni temu zapadł wyrok w sprawie mężczyzny, który znęcał się nad kilkutygodniowym chłopczykiem. Dziecko ma poważne rany głowy, liczne urazy mózgu. Chłopczyk żyje, ale... nie mówi, nie słyszy, nie widzi. Sprawcę tego okrutnego czynu skazano na 10 lat pozbawienia wolności, czyli wyjdzie zapewnena wolność za dobre sprawowanie za powiedzmy 7 lat. A chłopczyk, potem chłopiec i mężczyzna przez całe życie nie będzie już mówił, słyszał i widział... TOMASZ MAŃKOWSKI Inaczej dzwonimy Każde połączenie z telefonu stacjonarnego lub automatu telefonicznego będzie rozpoczynało się od wybrania cyfry 0 i numeru kierunkowego właściwego dla danej strefy. Według nowego schematu każde połączenie miejscowe i strefowe będzie wymagało wybrania 10 cyfr, tak jak w przypadku połączenia międzymiastowego: 0 - dwucyfrowy numer kierunkowy - siedmiocyfrowy numer abonenta, (np w Poznaniu). Zmiany te nie dotyczą między innymi trzycyfrowych numerów alarmowych, np. do pogotowia ratunkowego 999. (na)

10 10 środa 7 grudnia 2005 Bezpłatne ogłoszenie drobne możesz nadać wysyłając SMS pod numer lub twoj-tydzien@wp.pl SMS lub powinien zawierać: treść, imię i nazwisko, adres, numer telefonu Koszt SMS według taryfy danego operatora DROBNE NIERUCHOMOŚCI Sprzedam działkę budowlaną w Pniewach. Tel Sprzedam działkę budowlaną w Pniewach atrakcyjny kształt 1500m 2 tel Sprzedam działkę budowlaną Pniewy- -Rudka, 1500m2, atrakcyjne położenie. Tel Sprzedam dom drewniany z Bali, nowy 80 m2, cena zł. Tel Sprzedam działkę budowlaną z prawem budowy 3700 m2. Tel Sprzedam dom w budowie. Pniewy, tel Sprzedam dom w budowie Pniewy, ul. Reymonta. Cena do uzgodnienia. Tel Sprzedam działkę budowlaną w Pniewach. Tel Sprzedam działkę budowlaną w Pniewach, tel Kupię działkę budowlaną w Swarzędzu, Nowej Wsi lub Zalasewie (od strony Nowej Wsi) m/2. Tel , , leczycka@poczta.onet.pl Sprzedam działkę 3100m2.Pniewy Tel Sprzedam działkę w miejscowości Mościejewo gmina Kwilcz o pow. 0,74h z budynkami. Cena do uzgodnienia. Tel Sprzedam działkę pod zabudowę m2 przekształconą pod agroturystykę, atrakcyjne położonie przy lesie pod Pniewami możliwość wykopania stawu 35 zl GSM Telefony komórkowe bez umowy bez rachunków na kartę nowe używane Akcesoria GSM również ORYGINALNE naprawy telefonów SIMLOCK ANTENY TV Anteny Sat Tunery cyfrowe SAT FTA Telefony stacjonarne FAXY RADIO CB montaż Części Rowerowe Akcesoria AGD Acesoria RTV GAL-DOM, PAWEŁ HOŁY PNIEWY UL. MICKIEWICZA 4 TEL/FAX (0-61) m2 cena do uzgodnienia tel lub LOKALE Kupię mieszkanie w Nowej Wsi w Swarzędzu pokoje. Os. Raczyńskiego lub Cegielskiego - do zł. Tel lub domowy Kupię mieszkanie w Swarzędzu - Nowa Wieś - od 65 m/2 - parter lub I piętro do z ogródkiem, cena wyższa. Możliwość zakupu domku do kosmetyki do Telefon: , (061) Oddam w najem mieszkanie 2-pokojowe w Swarzędzu. Os. Dąbrowszczaków, I p. 40 m/2, umeblowane. Tel Wynajmę lokal o pow. Około 50 m/2 (Swarzędz i okolice) ogrzewanie, media z możliwością warsztatu. Okno, prąd. Tel Poszukuję lokalu na biuro do 40 m/2. Tel Poszukuję pomieszczenia na działalność gospodarczą w Swarzędzu m. kw. Tel Sprzedam mieszkanie wlasnościowe 52m2, drugie pietro.pniewy Tel Wynajmę lokal o powierzchni ok. 50m/2 (Swarzędz i okolice) - ogrzewanie, media z możliwością zorganizowania warsztatu. Tel Wynajmę mieszkanie w Swarzędzu Szukam lokalu pod cafe internet. Lokalizacja: Swarzędz-Nowa Wieś (Cegielskiego, Mielżyńskiego i okolice). Kontakt: 1673@wp.pl lub Sprzedam nowe dwupokojowe mieszkanie w Kórniku. Tel Poszukuję w Pniewach lub okolicy mieszkania do wynajęcia dla firmy. Tel Sprzedam mieszkanie własnościowe 40 m2 w kamienicy w Trzcielu. Tel. (0-61) Wynajmę lokal 60 m2 centrum Pniew na handel-usługi biuro gabinet itp. tel po godz 20:00 PRACA Malowanie,szpachlowanie-solidnie. Tel Malowanie, szpachlowanie, tapetowanie, nida-gips. Czysto, solidnie. Tel Jestem sprawną emerytką, przyjmę pracę: opieka nad starszą osobą, opieka nad dzieckiem, portiernia. Tel Poszukuję pracy administracyjno-biurowej w handlu (pełna dyspozycyjność, staż pracy 14 lat). Wykształcenie średnie ekonomiczne, obsługa komputera, obsługa kas fiskalnych, kurs florystyczny. Tel Zatrudnię wykwalifikowanego instalatora wod-kan-gaz-co. Tel , Technik budowlany-kosztorysant podejmie pracę. Tel Zatrudnię magistra rehabilitacji. Tel Stolarz tapicer poszukuje pracy. Tel Technik budowlany-kosztorysant podejmie pracę. Tel Technik budowlany kosztorysant podejmie pracę nawiąże współpracę. Tel Poszukuję pracowników do roznoszenia ulotek w Poznaniu. Kontakt Remontujesz, malujesz, odnawiasz, zadzwoń! Zakład Malarski Grzegorz Fornalczyk. Tel , kom ; Zatrudnię pracowników o zdolnościach manualno-plastycznych. Tel Podejmę się pracy jako osobisty kierowca, pracownik dozoru obiektu. Pełna dyspozycyjność. 35 lat pracy w ochronie, prawo jazdy kat. B, średnie. Tel Florystka na rencie poszukuje pracy (najlepiej na pół etatu). Tel Firma odzieżowa w Szamotułach zatrudni krawcowe również z grupą inwalidzką. Tel do godz Tani cieśla. Tel ZWIERZĘTA Hotel dla koni. Słopanowo gmina Obrzycko. Cena 250 zł. Tel lub Hotel dla Koni, okolice Pniew, lasy, jeziora (Sierakowski Park Krajobrazowy). Tel Sprzedam źrebaki i kucyka, przyjmę konie do hotelu końskiego. Tel RÓŻNE Usługi malowanie, szpachlowanie. Solidnie. Tel Swarzędzki klub Super linia zaprasza osoby z nadwagą na zajęcia na pływalni Wodny Raj. Zgłoszenia: Cyklinowanie podłóg drewnianych (solidnie). Tel Pomiary pól uprawnych najnowszą techniką satelitarną (gps) oraz wypełnianie wniosków o dopłaty bezpośrednie na 2005 rok. Tel SWARZÊDZKI MIESIÊCZNIK INFORMACYJNO-OG OSZENIOWY Informator Swarzêdzki ; Darmowe ogłoszenia drobne przyjmowane w biurach Twojego TY- GODNIA WIELKOPOL- SKIEGO publikowane są także na łamach Informatora Swarzędzkiego i odwrotnie Tanie Foto Profesjonalna dokumentacja fotograficzna imprez i uroczystości firmowych. Przystępne ceny! Szybko, sprawnie, solidnie, Faktury VAT Tel tuning, serwis akcesoria lakiernia Luboń, ul. Korczaka 3 tel. (61) fax kasisauto@wp.pl. centrum napraw powypadkowych Luboń, Okrzei 19 tel./fax (61) pomoc drogowa Dr n. med. Tadeusz Grochowina Specjalista pediatra, pulmunolog i medycyny rodzinnej Aerozoloterapia. Diagnostyka alergologiczna Diagnostyka nawracających infekcji dróg oddechowych Gabinet Pediatryczny i Pracownia Aerozoloterapii Swarzędz os. Raczyńskiego 3/27 (domki) Pon. i śr ; wt. i pt Wizyty domowe nagłe przypadki codziennie tel tel. kom GODZINY OTWARCIA BIBLIOTEKI Gminy Suchy Las im. Jerzego Mańkowskiego Suchy Las: od poniedziałku do piątku od godz w soboty od godz Chludowo: poniedziałki i środy od godz wtorki, czwartki i piątki od godz Złotniki: poniedziałki od godz piątki od godz W każdą pierwszą środę i pierwszy czwartek miesiąca biblioteka jest niedostępna dla czytelników ze względu na zakup książek.

11 środa 7 grudnia Zapraszamy do współpracy osoby, które chciałyby zająć się sprzedażą powierzchni reklamowych Twojego TYGODNIA WIELKOPOLSKIEGO CIEKAWA PRACA - ATRAKCYJNE ZAROBKI Zgłoszenia: tel , twoj-tydzien@wp.pl z dopiskiem praca KRYMINALNY POZNAŃ KRYMINALNY ZATRZYMANY ZA LEWE ZWOLNIENIA We wtorek 29 listopada funkcjonariusze sekcji do walki z przestępczością gospodarczą poznańskiej Komendy Miejskiej Policji zatrzymali 42-letniego lekarza psychiatrę. Nieświadom tego, był obserwowany od połowy ubiegłego roku. Podejrzany jest o przyjmowanie od pacjentów pieniędzy w zamian za wystawianie nieuzasadnionych zwolnień. Ustalono, że uzyskanie dokumentu poświadczającego dwutygodniową niezdolność do pracy kosztowało u niego 160 złotych. Lewe zwolnienia umożliwiały wyłudzanie nienależnych świadczeń zdrowotnych z ZUS. Wstępnie szacuje się, że państwowy ubezpieczyciel mógł stracić na tym procederze około 40 tysięcy złotych. Ustalono już nazwiska ponad dwudziestu osób, które mogły wręczyć łapówki nieuczciwemu psychiatrze. BIJATYKA ZA ODRĄ Około czterdziestu z ponad pięćdziesięciu wylegitymowanych przez policję niemiecką pseudokibiców to poznaniacy. W niedzielę 27 listopada stoczyli oni bitwę w lesie pod Briesen niedaleko Frankfurtu nad Odrą. Przeciwnikami byli podobni im bezmózgowcy niemieccy, a w tak zwanej ustawce chodziło o przesądzenie o tym, kto będzie rządził na ulicach Berlina podczas przyszłorocznych piłkarskich Mistrzostw Świata. Znając skrupulatność niemieckiej policji, poznaniacy trafili do odpowiednich rejestrów i futbolowych zmagań na własne oczy z pewnością nie obejrzą. I bardzo dobrze. ODURZONY ZA KIEROWNICĄ W pierwszym dniu grudnia policjanci z poznańskiej drogówki zatrzymali do kontroli w Przeźmierowie trzydziestolatka jadącego Peugeotem Boxerem. Stwierdzono, że mężczyzna prowadził samochód będąc pod wpływem jakichś środków odurzających. We wnętrzu samochodu znaleziono niemal cztery gramy suszu roślinnego. MAKOWIEC ZNÓW OSKARŻONY Pisaliśmy niedawno o zatrzymaniu w Toruniu ukrywającego się przez niemal trzy lata Zbyszka B. znanego pod pseudonimem Makowiec. Rozpoczął wreszcie odsiadywanie kary piętnastu lat pozbawienia wolności za zlecenie głośnego zabójstwa w Cafe Głos. Ostatnio poznańska Prokuratura Rejonowa oskarżyła go o kolejne przestępstwo. Tym razem chodzi o założenie i kierowanie grupą, która zajmowała się włamaniami do domów w Poznaniu i na jego obrzeżach. Straty z kradzieży zleconych przez Zbyszka B. w latach szacuje się na co najmniej 50 tysięcy złotych. Grozi mu za to kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. (jak) Badania Profilaktyczne okresowe, wstępne, kontrolne Na terenie zakładów pracy badania kierowców, książeczki Sanepid, udział w komisjach BHP DROBNE Renowacja mebli szafy, stoły, ko- -mody, krzesła, zegary itp. Tel ZAPRASZAMY DO BIUR OGŁOSZEŃ SZAMOTUŁY PNIEWY Rynek 28 ul. Mickiewicza 4 pon.-pt. 9-16; sob pon.-pt. 9-18; sob tel./fax 0-61/ ; tel./fax tel WRONKI pl. Wolności 9 pon.-pt tel./fax Zespół muzyczny FENIX, 3-osobowy, poleca: wesela, zabawy, itp. Wyślij a, a otrzymasz nasze demo: fenix-slawek@wp.pl Tel Korepetycje język angielski SWARZĘDZ ADACH Os. Czwartaków 23/1 tel./fax 0-61/ tel. kom (0698) lub tel Videofilmowanie. Tel. (0-61) lub Zamrażarka 4-szufladowa, tel Zespół muzyczny wesela, zabawy. Tel PRZEŹMIEROWO ul. Poznańska 17 tel./fax kom specjalista medycyny pracy i toksykoligii klinicznej Z RABAT 15% RABAT 15% 15% SPRZEDAŻ Sprzedam wieżę Hi-Fi THOMSHON,5 CD,radio z RDS, wzmocnione basy, mało używana. Tel lub Sprzedam pług 2-skibowy. Tel Sprzedam lodówkę Polar bardzo tanio. Tel Sprzedam piec miałowo-węglowy, 2m z nadmuchem i programatorem na gwarancji. Cena 1800 zł. Tel Wkłady kominowe do piecy stałopalnych, miałowych i gazowych, instalacje gazowe sanitarne, c.o., ogrzewanie podłogowe. Tel ; Odsprzedam cegłę klinkierowoą w cenie cegły pełnej. Tel SPRZEDAM KAMIENIE POLNE TEL Sprzedam tokarkę do tralek, małą sprawną. Cena 800 zł. Tel Sprzedam piec gazowy, stojący, sprawny. Tel MOTORYZACJA Sprzedam Poloneza Caro+gaz. Rok prod.1993 Tel Sprzedam przyczepkę samochodową-,dł.2,20m,szer.1,20m -metalowa,stan ide- Konkurencyjne ceny tym kuponem każde badanie taniej o alny. Tel lub Kupię silnik spalinowy do roweru lub rower z silnikiem. Tel Części samochodowe używane. Tel Sprzedam Opel Kadett 1,6i,rok 1991 granat-metalik, stan b.dobry Tel Kupię lawetę może być do remontu Tel lub Sprzedam Fiata 126p, rok produkcji 1990, przebieg km, kolor biały. Cena do uzgodnienia. Tel. (061) , kom Sprzedam GOLFA czerwony pięciodrzwiowy, silnik 1,3, rok 1991, tel KUPIĘ Kupię wóz konny i bryczkę. Tel lub Kupię używane, stare meble, obrazy, zegary itp. Nawet całe wyposażenie mieszkań najchętniej przedwojenne. Płatne gotówką od ręki. Tel. (0-61) Redaktor Naczelny: Tomasz Mańkowski ( ). Redaguje zespół. Stali współpracownicy: Jacek Kornaszewski, Robert Poczekaj, Małgorzata Markowska, Leszek Adamczewski Poznań, Szczepan Sadurski Warszawa. Łamanie: AKTELAK Poznań. ADRES REDAKCJI (do korespondencji): Poznań, skrytka pocztowa nr 61, tel./fax Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych i zastrzega sobie prawo do dokonywania zmian i skrótów w tekstach. Za treść ogłoszeń Redakcja nie odpowiada. WYDAWCA: Wydawnictwo i Reklama MAŃKOWSKI. DRUK: Drukarnia Oficyny Wydawniczej Wielkopolski.

12 12 środa 7 grudnia 2005 KULTURA Historia przemocy KINO To film o człowieku, który szukał spokoju, choć sam do gatunku tych spokojnych nie należy. Już w pierwszych minutach reżyser zaszokował nas morderstwem. Banalna rozmowa dwóch mało sympatycznych typków niczym nie zdradza ich tajemnicy. Wyglądają jak gdyby chcieli wyjechać z motelu nie zapłaciwszy za nocleg. Sprawa nie jest jednak tak prosta. Musimy spojrzeć w oczy zabijanego dziecka. Śmierć z lalką w ręku. Aż odbiera dech w piersiach i każe zastanowić, po co oglądamy takie bestialstwa po raz kolejny. Okazuje się, że te obrzydliwe typki swój szlak wędrówki zaznaczają wątpliwej wartości pamiątkami. Każda droga ma jednak momenty przełomowe. Wkrótce zobaczymy jak giną obydwoje z rąk niezwykle grzecznego i ustępliwego barmana. Ta sytuacja jednak nie odraża. Z chęcią staniemy za nim murem. Wszak była to obrona konieczna. Stanął w obronie życia swojego i osób spędzających czas w małej prowincjonalnej knajpce. Staje się bohaterem pokazywanym w niemal każdej gazecie i stacji telewizyjnej. Wtedy to powracają porzucone i zapomniane demony HEY Echosystem MUZYKA przyszłości. Niczym choroba alkoholowa, która nigdy człowieka nie chce opuścić, krąży wokół niego uparcie przez długie lata, szukając odpowiedniego momentu na atak, tak też demony dopadają Toma Stall. Postać grana przez Viggo Mortensena ma problem nieco inny niż alkoholizm choć działa równie piorunująco. Pod jego domem pojawiają się typki spod ciemnej gwiazdy. Czy warto obejrzeć ten film? Wielbiciele talentu, bądź też urody Viggo Mortensena (Aragorn z Władcy Pierścieni ) powinni to zrobić niezwłocznie. Wiele zależy też z jakim nastawieniem na projekcję filmu się wybieramy. Choć to film sensacyjny, akcja toczy się niespiesznie. Jeśli ktoś zachęcony anonsami szuka intelektualnej uczty, również wyjdzie zawiedziony. Czego zatem szukać w tym filmie? To po prostu tytułowa historia przemocy, która zjawia się nader niespodziewanie w życiu bohaterów filmu, którzy różnie na tę sytuację reagują. David Cronenberg reżyser filmu chce wymusić na nas opowiedzenie się za jakimś poglądem. By nas do tego zmusić wciąga nas w swoją grę. Oceniamy postawy, solidaryzujemy się z jednymi, by potępić innych. Nie ma w tym filmie taniego moralizatorstwa, nikt nas tak naprawdę nie chce skłonić do zaakceptowania czegokolwiek. Koniec filmu to nie stereotypowy happy end tak bardzo oklepany w holywoodzkich produkcjach. Tu w milczeniu, za pomocą podstawowych środków wyrazu rozgrywa się scena, która pozwala mieć nadzieję, że każda historia przemocy kiedyś się skończy. Oby też ta dziejąca się codziennie na naszych ulicach. (po) Reżyseria: David Cronenberg. Obsada: Viggo Mortensen - Tom Stall/Joey Cusack, Maria Bello - Edie Stall, Ashton Holmes - Jack Stall, Heidi Hayes - Sarah Stall, Ed Harris - Carl Fogarty, William Hurt - Richie Cusack. Choć okładka tej płyty nic nikomu nie powie, chodzi przecież o to, co możemy na niej usłyszeć. Muzykę zespołu Hey śledziłem od samego początku, który pojawił się na fali mody na grunge. Udało mi się wysłuchać jej na kilku koncertach. Kasia Nossowska to już nie jest niepozorna dziewczynka, ale do dzisiaj urzeka swoim charakterystycznym głosem. Jak kiedyś potrafi zaskoczyć i porazić swoimi niezwykłymi możliwościami. Teksty, choć proste i nieskomplikowane, ciekawią także na najnowszej płycie zespołu Hey Echosystem. Muzyka nie przypomina już tak bardzo tej z pierwszej płyty, ale nadal słucha się ją z przyjemnością. W przeciwieństwie do poprzedniego albumu, na Echosystemie jest zdecydowanie bardziej gitarowo i melodyjnie, a momentami wręcz przebojowo. (po) HEY Echosystem, Sony BMG 2005 Nie musi być drogi Rozpoczynamy na łamach Twojego TYGODNIA WIELKOPOLSKIEGO cykl porad komputerowych. Ten mini-kurs adresowany jest dla osób o znikomych umiejętnościach w obsłudze tego urządzenia. Często komputer używamy doskonale znając jeden, dwa programy wykorzystywane w codziennej pracy. KOMPUTER BEZ TAJEMNIC Często po zakupie komputera tak naprawdę nic w nim pożytecznego nie ma. Coraz częściej jest już na szczęście tak, że sprzedawca uświadamia klienta o konieczności posiadania legalnej wersji systemu, którego ceny oczywiście nie umieszczono, w reklamującym promocję folde- Jeżeli z jakiegoś powodu nie chciałbyś mieć paska, z przyciskiem start, w dolnej części ekranu to łatwo zmienić jego położenie. Pasek może przylegać do dowolnego brzegu ekranu (u góry i po bokach). Jak tego dokonać? Gdy najedziemy kursorem myszy na takie miejsce paska, w którym nie ma żadnych ikon, należy nacisnąć i przytrzymać lewy przycisk myszy, a następnie pociągnąć myszą w wybranym przez nas kierunku. Gdy już pasek znajduje się na miejscu wystarczy zwolnić przycisk myszy. FOT. ROBERT POCZEKAJ rze. Wobec takiej sytuacji decydujemy się wyasygnować kolejną sumę pieniędzy. Lepiej decyzję podjąć natychmiast, wtedy mamy prawo do zakupu tzw. wersji OEM. Oznacza to, że do właśnie zakupionego nowego komputera otrzymujemy system operacyjny (w przypadku Windows XP Home koszt rzędu 350 złotych). Taka wersja ma jednak pewne prawne ograniczenia, które są raczej nieistotne dla Jeśli chciałbyś wiedzieć, w jakim dniu tygodnia przypadają Twoje urodziny np. w roku 2012 komputer służy nam z pomocą. Wystarczy dwa razy kliknąć na zegarze systemowym mieszczącym się z reguły w prawym dolnym rogu ekranu. Ukaże się nowe okienko, w którym przestawiając w prosty sposób miesiąc i rok na ten przez nas oczekiwany, dowiemy się, w którym dniu w 2012 roku przypadają nasze urodziny. użytkownika, który komputera wymieniać już nie będzie. Licencję OEM systemu można będzie uzyskać w późniejszym terminie jednak wiązać się to będzie z koniecznością zakupu jakiegoś podzespołu komputera. Istnieje jeszcze tzw. wersja pudełkowa BOX. W razie wymiany komputera na nowy można będzie z taką wersją systemu zainstalować ją na nowym komputerze. Taka dogodność wiąże się jednak z większą sumą za jaką trzeba zakupić system. Microsoft Windows XP Home PL BOX będzie kosztował około 950 złotych. Na rynku oprogramowania jest kilka rodzajów licencji. Do najważniejszych rodzajów licencji należą: licencja jednostanowiskowa, grupowa, firmware, shareware, freeware, GPL. Pozostawmy jednak szczegółowe wyjaśnienia w tym temacie na inne spotkanie. Licencja freeware oznacza, że aplikacja jest udostępniana przez jej autora nieodpłatnie, ale z zachowaniem praw autorskich twórcy programu i zazwyczaj wyłącznie do użytku osobistego, domowego. Częstokroć pierwszym instalowanym programem w komputerze jest pakiet biurowy. Instalowanie oprogramowania, na które nie mamy licencji jest po prostu naruszeniem prawa. Znakomita kopia zakupiona na bazarowym stoisku lub ściągnięta z Internetu jest naruszeniem praw własności do tego programu. Co zatem zrobić w sytuacji, gdy koszt pakietu biurowego Microsoft Office 2003 to wydatek dla firmy przekraczający 1700 złotych? Czy jest on konieczny? Choć faktycznie pakiet Microsoftu jest z pewnością najlepszy w swojej klasie, to jednak zawiera tak wiele funkcji, że większości z nich nie będziemy w ogóle wykorzystywać. Warto wtedy przemyśleć zakup uboższego krewniaka Microsoft Works 8.0 PL BOX. Ten zakup zamknie się w kwocie 250 złotych. Jeśli jednak potrzebujemy tylko edytora tekstu by raz na jakiś czas napisać jakiś bardziej złożony dokument nie warto się męczyć z zainstalowanym w systemie Wordpadem tylko poszukać, czegoś bogatszego w potrzebne funkcje (np. tworzenie tabel). Chciałbym w tym miejscu przedstawić dwa całkowicie bezpłatne programy, także w przypadku wykorzystywania ich na użytek firmy. Pierwszy to AbiWord mały nieskomplikowany edytor tekstu, a zarazem posiadający zestaw najpotrzebniejszych funkcji. Gdyby ktoś jednak potrzebował czegoś bardziej skomplikowanego można sięgnąć po pakiet OpenOffice. Swoimi możliwościami niewiele odbiega on od drogiego pakietu Microsoftu, a można go ściągnąć bezpłatnie z Internetu, bądź też znaleźć na bonusowym CD w wielu gazetach o tematyce komputerowej. ROBERT POCZEKAJ

13 ROZRYWKA środa 7 grudnia Kult telewizji trwa FELIETON SATYRYKA RYS. SZCZEPAN SADURSKI C o tu dużo m ó - wić, telewizja stała się największym, można powiedzieć kultowym wynalazkiem XX wieku i w tej czy innej formie będzie nim także w wieku obecnym. Kultowy telewizor, najczęściej stojący w rogu pokoju, w kultowej meblościance z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych (mimo że od epoki gierkowskiej i wczesnowałęsowskiej minęło już trochę czasu) stoi nawet u tych, którzy nie płacą abonamentu RTV. W takim telewizorze najbardziej kultowe są teraz tysięczno- -odcinkowe telenowele (nie oglądam, nie mam czasu na moherowe pierdoły), głupawe tokszoły (czasem oglądam, lubię patrzeć jak inteligentni Majewski i Wojewódzki silą się na przygłupów, bo chcą być idolami przygłupów) i teleturnieje (powinno być: teledurnieje), w których za zjedzenie dżdżownicy można dostać lodówkę. Jako człowiek leniwy nie pochwalę się tu wiedzą na temat historii telewizji i nie będę udawał, że jestem od Was mądrzejszy lub bardziej oczytany. Zresztą należę do tej grupy osób (jakieś 99,9 procent populacji tej planety), które nie wiedzą dokładnie jak działa telewizja, czyli jak to się dzieje, że na ekranie widzimy obraz. Powiem brutalnie i w zgodzie z prawdą: ta wiedza nie jest mi to do niczego potrzebna. Pamiętam pierwszy telewizor, jaki mieli moi rodzice. Był czarno-biały, nazywał się Tosca. Nazwę pamiętam tylko dlatego, że jako mały berbeć uczyłem się pisać między innymi spisując zewsząd różne nazwy. Któregoś razu siadłem więc przy telewizorze i na kartce napisałem nieporadnie: TOSCA. Innym razem na pudełku z warcabami napisałem: WARACADY, wiec rodzice cieszyli się, że mają zdolnego 6-latka. Potem rodzice kupili drugi telewizor, już kolorowy. Nazwy nie pamiętam, bo już umiałem pisać, więc nie musiałem spisywać jego nazwy. Przed ślubem zaopatrzyłem się we własne, ogromne pudło produkcji USSR, pokazujące obraz kolorowy. Wtedy (w socjalistycznych jeszcze) sklepach były pustki, a odbiornik produkcji radzieckiej, w dodatku kolorowy, był szczytem marzeń - nawet jeśli był kupiony od wcześniejszego właściciela. Tak, były też telewizory japońskie, ale tylko za dolary i bony, w Pewexie (młodzi pewnie nie wiedzą co to Pewex i bony). Wkrótce Polska otworzyła granice, rozpoczął się bum na zakładanie nowych firm, do sklepów coraz częściej trafiały tak zwane telewizory zachodnie. Kupiłem jeden z nich, potem kolejny... Od dawna marzyłem o wielkim, płaskim telewizorze wiszącym na ścianie. Takim, jaki widziałem na filmach science-fiction w czasach mojego telewizora made in USSR. Gdy takowe kilka lat temu pojawiły się w sklepach RTV, były strasznie drogie. Cena była podobna do samochodu, więc mogli sobie na niego pozwolić tylko mafiosi, nowobogaccy i inni, którzy nie wiedzą co zrobić z forsą. Od jakiegoś czasu te telewizory regularnie tanieją, ich ceny stają się coraz bardziej przystępne. Wykombinowałem więc, że dziecięce marzenie o wielkim telewizorze wiszącym na ścianie może zostać spełnione. Śledzę więc aktualne ceny najtańszych plazmowych telewizorów 42- -calowych. Cena złotych brutto parę miesięcy temu pokonała barierę psychologiczną, była warta zainteresowania. Wchodziła jednak na rynek nowa sieć sklepów RTV, więc postanowiłem poczekać. I rzeczywiście, złotych, potem tygodnie temu cena spadła nawet do Ale żona mówi: poczekajmy, przed świętami będzie jeszcze taniej. No to czekamy i jestem ciekaw do jakiej ceny 42-calowa plazma dojdzie w najbliższych tygodniach. A wtedy... Tak sobie myślę: jakie telewizory będą za 20 lat. Technologie nie stoją w miejscu, na pewno telewizory będą wyglądać inaczej niż dziś. Ale telewizja, największy moim zdaniem wynalazek XX wieku nie zniknie. Może być inna, telewizory będą inne, ale telewizja wciąż będzie istnieć. Może kiedyś znikną gazety, może radio, ale nie telewizja. Panowie Kaczyńscy również dobrze o tym wiedzą. I zobaczycie, co będzie się działo w tym temacie już wkrótce. SZCZEPAN SADURSKI Autor jest satyrykiem, przewodniczącym Partii Dobrego Humoru, szefem pisma satyrycznego Twój Dobry Humor. Różne twarze marketingu MARKETING KOBIECY 1.Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: - Jestem dobra w łóżku. To jest Marketing Bezpośredni. 2. Jesteś na imprezie z przyjaciółmi, widzisz atrakcyjnego faceta, jeden z twoich znajomych podchodzi i mówi: - Tamta laska jest świetna w łóżku. To jest Reklama. 3. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mówisz: - Jestem dobra w łóżku. To z kolei jest Telemarketing. 4. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz go, odświeżasz mu w pamięci znajomość i pytasz: -Pamiętasz, jak dobra jestem w łóżku? To się nazywa Customer Relationship Management (CRM). 5. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, NOWOŚCI Z INTERNETU Pałac prezydencki? wstajesz, poprawiasz ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mówisz mu, jak ładnie pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz, jak dobra jesteś w łóżku. To się nazywa Public Relations. 6. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mówisz: - Jestem dobra w łóżku, następnie pokazujesz mu jeden sutek lub całą pierś. To jest Merchandising. 7. Jesteś na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i mówi: - Słyszałem, że jesteś świetna w łóżku. To jest uznana marka, czyli Branding. MARKETING MĘSKI 1.Podchodzisz do laski na imprezie i mówisz: - Jestem fenomenalny w łóżku, potrafię spędzić całą noc kochając się bez przerwy. To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większości krajów UE. BABSKIE GADANIE Felieton apolityczny Ilekroć zaczynam pisać obiecuję sobie, że tym razem nie będzie o polityce. Kiedy kończę okazuje się, że jest o polityce! Albo więc ta wszędobylska dama tak się potrafi w każdą szczelinę wcisnąć, sprowokować, albo ja jestem konsekwentna jak partia po wyborach. Dziś chciałam napisać jak to lekarka na dyżurze w szpitalu nakrzyczała na moje chore dziecko i tak dalej w tym klimacie. Generalnie miało być o zdrowiu. Bo zdrowie jest tematem uniwersalnym, atrakcyjnym i nieustannie popularnym zarówno w debatach publicznych jak i rozmowach prywatnych. Komu nie zdarza się ponarzekać w gronie znajomych na dolegliwości? Wystarczy włączyć dowolny kanał w telewizji, albo otworzyć jakąkolwiek gazetę by trafić na tematykę medyczno-zdrowotną. Zdrowie jest wymieniane jako najważniejsza dla człowieka rzecz. Mówimy: na zdrowie, życzymy: zdrowia, szczęścia, pomyślności, pozdrawiamy itd. Zdrowie jest bezcenne i jedyne zawsze warto o nim mówić. Ale w Polsce wszystko ma orientację polityczną nawet zdrowie! Ciągle słyszymy o polityce zdrowotnej, politycznych konsekwencjach zmian w służbie zdrowia, uzdrowieniu szpitali itd. To, o czym pisać żeby było apolitycznie? Napisałby człowiek o miłości, ale mu się jakieś marsze równości po głowie zaczynają kołatać, nie wie czy kogo nie urazi i nie dostanie etykietki homofoba i konserwatysty. O macierzyństwie skreśliłby słów kilka, to mu becikowe bruździ (swoją drogą cóż za koszmarna nazwa(!) ludzie bety wyszły z mody z 20 lat temu!). O telewizji też nie, bo się zamach na Krajową Radę i publiczną telewizję szykuje więc - polityka najwyższego rzędu. O podróżach też nie, bo to od razu z akcyzą na paliwa się kojarzy. Słowem, czego się nie tknie trąci polityką. Zostaje pisać o pogodzie. Tak więc proszę Państwa w kraju zima, śniegi i zaspani drogowcy. A w polityce gorący okres, ciśnienie rośnie, w najbliższych tygodniach należy się spodziewać dalszego wzrostu temperatury. Dla równowagi pomiędzy niektórymi ugrupowaniami można zaobserwować gwałtowne ochłodzenie, które może wywołać huragany i zamiecie. W głosowaniach nad niektórymi ustawami będzie bardzo ślisko. Dla wszystkich oznacza to gołoledź. Niebezpieczna sprawa. MAŁGORZATA MARKOWSKA

14 14 środa 7 grudnia 2005 Nissan na poligonie 26 listopada pogoda dopisała i na poligon w Biedrusku przybyło na zaproszenie firmy Nissan Polody wielu miłośników samochodów terenowych i jeżdżenia po trudnym terenie. Tym razem jednak możliwość przejechania się po prawdziwych poligonowych wertepach połączono z premierą zupełnie nowego Nissana Navara (szerzej piszemy o tym samochodzie na stronie 16). - Navara mówi Andrzej Polody z firmy Nissan Polody to taki amerykański pick- -up, dostosowany do wymagań i gustów Europejczyków. To rasowy samochód terenowy, a równocześnie nieomal luksusowa limuzyna. Kto nie wierzy, tego zapraszam do odwiedzenia naszego salonu w Przeźmierowie przy ulicy Rynkowej 160. Tor w Biedrusku nie był wcale łatwy, jak się wydawało na pierwszy rzut oka. Było kilka bardzo stromych podjazdów i zjazdów, sporo głębokiego piasku. Na szczęście tego dnia nie padało i wyznaczony tor nie zamienił się w jedno wielkie grzęzawisko. Tego dnia z zaproszenia firmy Nissan Polody skorzystało wielu poznaniaków. Byli członkowie Klubu Nissana, właściciele aut terenowych, którzy wykorzystują każdą okazję, by sprawdzić swoje umiejętności w crossie, szefowie kilku znaczących poznańskich firm, którzy być może niebawem kupią Nissana Navara. Na poligonie, gdzie prezentowano rozmaite samochody terenowe Nissana organizatorzy nie zapomnieli również o ogrzewanym namiocie dla gości, ciepłej i smacznej wojskowej grochówce, ciepłych napojach. Z możliwości przejechania się po poligonowych bezdrożach skorzystali nieomal wszyscy, a ta swoista szkoła jazdy trwała do godzin wieczornych. TOMASZ MAŃKOWSKI FOT. (7X) TOMASZ MAŃKOWSKI

15 środa 7 grudnia % wpłaty Micra Almera Primera Nowosc - 22%VAT Navara NISSAN POLODY ZAPRASZA DO NOWEGO SALONU I SERWISU Poznań-Przeżmierowo, ul. Rynkowa 160 tel./faks (0 61) , polody_sprzedaz@nissan.com.pl Certyfikat ISO 9001:2000 Najlepszy menedżer Nominację magazynu internetowego Black Eenterprise (poświęconego osiągnięciom zawodowo-społecznym osób o innym niż biały kolorze skóry) w dziale najważniejszych menedżerów Ameryki do lat 40 otrzymał dyrektor studia projektowania nadwozi i wnętrz samochodów użytkowych (Truck) w Chrysler Group Ralph V. Giles. Lista nominowanych obejmuje młode i bezkompromisowe osoby, które nie boją się zmieniać świata biznesu, mediów, rozrywki i sportu oraz nauki i polityki według własnych wyobrażeń. Ralph V. Giles jest osobą wyjątkowo cenioną za profesjonalizm w społeczności afroamerykańskiej w USA. - Magazyn Black Enterprise uważa Ralph Gilesa za osobę wyjątkowo wpływową w sferze wzornictwa przemysłu motoryzacyjnego powiedziała Nancy Rae, wiceprezes do spraw zasobów ludzkich w Chrysler Group. A dla nas jest to zaszczyt, że został on wyróżniony za wkład w rozwój Chrysler Group oraz umocnienie znaczenia społeczności afro-amerykańskiej w USA. Ralph V. Giles zajął obecne stanowisko z początkiem bieżącego roku. Przedtem był głównym projektantem samochodów Dodge Magnum, Chrysler 300C i Dodge Charger oraz nadzorował narodziny pojazdu koncepcyjnego M80. Był także autorem projektów wnętrz samochodów koncepcyjnych Dodge Viper GTS/R, Dodge ESX2 oraz Jeep Jeepster, miał również swój udział w przygotowaniu wersji produkcyjnych Dodge Vipera 2003 i Jeepa Cherokee Swe wolne chwile Giles poświęca szkole projektowej College of Creative Studies w Detroit. Oprócz nominacji do Hot List 2005 magazynu Black Enterprise Ralph V. Giles otrzymał także nagrodę za innowacyjność magazynu NV, nagrodę artystyczną N Design podczas galowego przyjęcia Fundacji N DIGO oraz główne wyróżnienie na uroczystości Black Engineer of the Year ( czarnego inżyniera roku). Na liście Black Enterprise Hot List znaleźli się również: dyrektor naczelny Capital Management Group Securities Shaw D. Baldwin; prezes i dyrektor naczelny Bad Boy Entertainment Sean Diddy Combs; szefowa Global Operations w Citigroup Realty Services Susan Chapman; piosenkarka i aktorka Beyonce Knowles; wiceprezes HBO Films Sam Martin; dziennikarka programu CNN American Morning Soledad O Brien; producent i aktor Overbook Entertainment Will Smith; wiceprezes i skarbnik MetLife H. Philips Salmon oraz słynny zawodowy golfista Tiger Woods. W czerwcu 2005 roku DaimlerChrysler został wyróżniony przez magazyn Black Enterprise jako jedna z 30 najlepszych firm w USA za Diversity - czyli za pozytywny stosunek do pracowników o innym niż biały kolorze skóry. Począwszy od roku 1970 Black Enterprise uważany jest za najważniejszy magazyn opiniotwórczy w zakresie biznesu oraz inwestycji dla Amerykanów pochodzenia afrykańskiego (African Americans) pełniących funkcje decyzyjne, kierownicze i doradcze oraz będących niezależnymi przedsiębiorcami. Każdego miesiąca magazyn ten dociera do około 3,8 miliona czytelników. (tam)

16 16 środa 7 grudnia 2005 Nissan Navara Navara jest pionierem na rynku. Zapewnia kierowcy i pasażerom komfort, jakość i własności jezdne pojazdów typu SUV bez typowych kompromisów związanych do tej pory z posiadaniem praktycznego, ale zwykle surowego pick-upa. Typowe pick-upy dotychczas były wykorzystywane głównie w celach użytkowych, a Nissan Navara świetnie się sprawdza również jako samochód rekreacyjny. Dzięki sprawnemu napędowi na cztery koła umożliwia dotarcie do niedostępnych narciarskich tras zjazdowych, czy ukrytych głęboko w lesie dzikich jezior i to wypełniony po brzegi wszelakim sprzętem. Kluczem do zrozumienia dlaczego Navara w tak niezwykły sposób łączy praktyczność pick-upa z komfortem użytkowania samochodu osobowego jest fakt, że jest ona spokrewniona konstrukcyjnie z Nissanem Pathfinderem. Projekt Navary i Pathfindera przewidywał podobne cechy konstrukcyjne układu przeniesienia napędu, nadwozia i wielu zespołów mechanicznych obu pojazdów. Wspólna z Pathfinderem jest również śmiała stylizacja pasa przedniego z siatkową atrapą chłodnicy podzieloną na trzy części przez chromowane belki. Jednak za przednim słupkiem dachowym, nadwozia obu pojazdów różnią się zasadniczo. Navara jest dostępna w dwóch wersjach nadwozia - King Cab i Double Cab. W obu przypadkach wymiary nadwozia uległy istotnemu powiększeniu w stosunku do odpowiedników modelu pickup, dzięki czemu można było stworzyć obszerniejsze wnętrze i to przy zastosowaniu najdłuższych w klasie skrzyń ładunkowych. Dzięki licznym schowkom i uchwytom oraz 8 kombinacjom ustawienia siedzeń Navara posiada uniwersalne wnętrze o własnościach spotykanych dotychczas w pojazdach SUV lub MPV. 2,5-litrowy turbodoładowany silnik wysokoprężny z systemem bezpośredniego wtrysku paliwa Common-rail idealnie współgra z 6-biegową przekładnią manualną. Ogromna wartość momentu obrotowego powoduje, że Navara jest idealnym pojazdem służącym do holowania przyczep: ich dopuszczalna masa wynosi aż 3 tony. (tom) Fiat na olimpiadzie 2 grudnia na Salonie Samochodowym Motor Show w Bolonii, przedstawiciel Fiata - Luca De Meo przekazał symbolicznie Evelinie Christillin wyznaczonej przez organizatorów igrzysk olimpijskich samochodów Fiat Auto, które zostaną wykorzystane przez organizatora XX Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie. Podczas uroczystego przekazania aut był obecny wielokrotny mistrz narciarski Alberto Tomba, wraz z dziennikarzami, innymi sportowcami i władzami lokalnymi. Ponadto dzięki Magneti Marelli, wszystkie Fiaty Croma i Alfa 159 z floty olimpijskiej zostały wyposażone w system teleinformacji i nawigacji satelitarnej ostatniej generacji, który pozwala na dotarcie do ważnych informacji olimpijskich i miejsc śledząc wskazówki dostarczane w systemie głośno mówiącym lub wyświetlane na kolorowym monitorze. Poza tym, na FOT. FIAT terenie targów Od lewej: Luca De Meo, Alberto Tomba, Evelinie Christillin. Motor Show w Bolonii, publiczność będzie mogła po- Bohaterem tego spotkania był nowiutki Fiat się będzie również z innych dziwiać niektóre pojazdy ci, flota olimpijska składać Sedici, oryginalny modeli Grupy Fiata: od Grande Punto do Fiata Croma, od olimpiadę, z napisami ekip przygotowane specjalnie na samochód terenowy z napędem 4x4, kombinacja przyjemnej Pandy 4x4 do Fiata Idea, od sponsorowanych: np. Panda jazdy i doskonałego prowadzenia porównywalnego z kompa- od Lancia Musa do samochoto Fiat Freestyle Team, Al- Alfy 159 do Alfy Crosswagon, 4x4 Jamajka, Grande Punktowym Fiatem o charakterze du sztandarowego Lancia Phedra i Thesis. Jedna część tych Team czy też Lancia Ypsifa Crosswagon Ski Racing off-road SUV (Sport Utility Vehicle). Czyli doskonały samochodów będzie przeznaczona dla delegacji i opera- Fiat jest również sponsolon Ice. samochód na miejskie korki, a równocześnie idealny na jazdę torów telewizyjnych z całego rem Trasy płomienia olimpijskiego, który rozpocznie po nietypowym terenie i na świata, podczas gdy około sto wycieczki w góry. Właśnie innych zostanie wykorzystanych przez około 3000 wolon- grudnia 2005 i dotrze do Tury- swoją wędrówkę w Rzymie 8 dlatego Fiat Sedici jest oficjalnym modelem XX tariuszy Turyn 2006, to właśnie dla nich zostały zorganimowych Igrzysk Olimpijskich, nu w dniu inauguracji XX Zi- Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie wydarzeniem, zowane szkolenia Bezpieczna Jazda w których uczestlometrów w nieco ponad dwa pokonując ponad ki- które zbiega się również z jego premierą handlową we niczył Fiat Auto dostarczając miesiące, odwiedzając po drodze wiele włoskich miast. Włoszech. modele Fiat Idea, Lancia Musa i Alfa 147. Oprócz 200 Fiatów Sedi- (mat) Wkłady kominowe, kominy dwus cienne ze stali kwasoodpornej z atestem do piecy miałowych, we,glowych i gazowych SIGMA-BUD Antoni Pluta Poznań, ul. Sucharskiego 11 tel. (0-61) , kom Poznań, ul. Lutycka 95 tel. (061) Car Javi S.A. carjavi@seat.pl Swarzędz, ul. Poznańska 49 tel. (061) KALENDARZE 2006 tel