RBO: DUŃSKIE FREGATY PANACEUM NA PROBLEMY ADELAIDE?

Podobne dokumenty
NOWE FREGATY, STARE FREGATY CZY OKRĘTY PODWODNE? SPÓR O PRZYSZŁOŚĆ POLSKIEJ FLOTY

FREGATY ADELAIDE: ZA I PRZECIW [OPINIA]

ILE BĘDĄ KOSZTOWAŁY FREGATY DLA MARYNARKI WOJENNEJ RP? [OPINIA]

MON: MODERNIZACJA MARYNARKI WOJENNEJ ODŁOŻONA NA PÓŹNIEJ [KOMENTARZ]

DUŃSKI OKRĘT W GDYNI PROMUJE FREGATĘ PRZYSZŁOŚCI [KOMENTARZ]

POLSKIE RADARY W POLSKICH RĘKACH

TURECKI POKAZ, CZYLI CO MOŻNA ZROBIĆ Z FREGATY OLIVER HAZARD PERRY [FOTO]

Wizja modernizacji technicznej Marynarki Wojennej według Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego RP

RAKIETY TOMAHAWK W REDZIKOWIE? ROSJANIE OSKARŻAJĄ

ZAMIAST NOWYCH OKRĘTÓW WAKACJE NA ANTYPODACH [OPINIA]

NOWE SYSTEMY ELEKTRONICZNE ARMII ROSYJSKIEJ

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

ORP Ślązak po pierwszych próbach

ORP ŚLĄZAK ZWODOWANY. aut. Maksymilian Dura

PANCERNIKI IOWA WRÓCĄ DO SŁUŻBY?

ZAMIAST KRĄŻOWNIKÓW. ROSJA BUDUJE PŁYWAJĄCE WYRZUTNIE RAKIET CRUISE [ANALIZA]

CAMM - BRYTYJSKIE RAKIETY DLA SYSTEMU NAREW? [ANALIZA]

ROSYJSKA ARMIA ROZPOCZYNA BUDOWĘ TARCZY ROSJI [ANALIZA]

ZUMWALTY BEZ ARTYLERII ALE Z LASERAMI. ZMIANA KONCEPCJI WYKORZYSTANIA OKRĘTÓW US NAVY?

BAE SYSTEMS O ARMATACH 57 MM OFEROWANYCH DLA MIECZNIKA I CZAPLI [WYWIAD]

INSPEKTORAT UZBROJENIA UJAWNIA PLAN MODERNIZACJI MARYNARKI WOJENNEJ [NEWS DEFENCE24.PL]

INSPEKTORAT UZBROJENIA UJAWNIA PLAN MODERNIZACJI MARYNARKI WOJENNEJ [NEWS DEFENCE24.PL]

NISZCZYCIEL MIN ORP KORMORAN ZWODOWANY

AMERYKAŃSKA FREGATA PRZYSZŁOŚCI. OKRĘT DLA POLSKI?

KONCEPCJA ROZWOJU MARYNARKI WOJENNEJ

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

NOWE FAKTY NA TEMAT OKRĘTU PODWODNEGO A26

RAKIETY PRZECIWOKRĘTOWE, BUDOWA W POLSCE. NORWESKA OFERTA DLA ORKI

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

Bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej

NASAMS OFEROWANY DLA NARWI. INTEGRACJA WARSTWOWEJ OBRONY POWIETRZNEJ

POWSTAŁ NAJWIĘKSZY KONCERN STOCZNIOWY ŚWIATA

MARYNARKA WOJENNA: ZAMIAST FREGAT I KORWET OKRĘTY WSPARCIA OGNIOWEGO [PRIMA APRILIS]

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

CEROS WZMOCNI DUŃSKIE PATROLOWCE

UŻYWANE FREGATY ADELAIDE ZAMIAST MIECZNIKÓW I CZAPLI?

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

28.IX Morski,,parasol" ochronny

BRYTYJCZYCY POKAZUJĄ, JAK ZE ŚLĄZAKA ZROBIĆ GAWRONA [OPINIA]

ORP Pułaski z kolejną misją wraca do Sił Odpowiedzi NATO

Realizacja umów na modernizację UiSW w latach Perspektywy zamówień do roku 2018.

KONCERN TKMS PARTNEREM STOCZNI MARYNARKI WOJENNEJ PRZY PROJEKTOWANIU OKRĘTÓW MIECZNIK I CZAPLA

EUROSATORY 2018: GLSDB BOMBA ZRZUCANA Z ZIEMI

AUSTRALIA KUPUJE SYSTEM OBRONY PRZECIWLOTNICZEJ NASAMS [ANALIZA]

Ministerstwo Obrony Narodowej Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach

RAKIETOTORPEDY ZMIENIĄ TAKTYKĘ DZIAŁANIA ROSYJSKICH SIŁ ZOP?

KOLEJNE OPÓŹNIENIA W MODERNIZACJI POLSKIEJ FLOTY? MON NIE WYBRAŁ UZBROJENIA OKRĘTÓW [OPINIA]

MARYNARKA WOJENNA RP: SPÓR O PLANY ZAMIAST REALNEJ ODBUDOWY [OPINIA]

MORSKA BAZA W BAŁTIJSKU CORAZ BARDZIEJ "LĄDOWA" [ANALIZA]

MODA NA FREGATY ADELAIDE TRAFIŁA DO GRECJI [OPINIA]

OBRONIĆ WSCHODNIĄ FLANKĘ. AMERYKAŃSKA DOKTRYNA NUKLEARNA ODPOWIEDZIĄ NA ISKANDERY [ANALIZA]

REKONSTRUKCJA FLOTY

FBM: INSPEKTORAT UZBROJENIA O PRZYSZŁOŚCI MARYNARKI WOJENNEJ [RELACJA]

Doświadczenia skandynawskie a proces modernizacji Marynarki Wojennej RP

ROSJA: WODOWANIE TRZYNASTOLETNIEGO OKRĘTU PODWODNEGO TYPU ŁADA

OKRĘTOWA ARMATA PRZEMYCANA Z UKRAINY DO POLSKI. REALNE ZAGROŻENIE?

DLACZEGO POLSKA POTRZEBUJE MARYNARKI WOJENNEJ?

ŚWIĘTO MARYNARKI WOJENNEJ W CIENIU UTRATY ZDOLNOŚCI [OPINIA]

WODOWANIE SZWEDZKIEGO OKRĘTU W POLSKICH STOCZNIACH

EUROPEJSKA WOJNA NA RADARY

TRZY DEKADY TOMAHAWKÓW [ANALIZA]

korwetę zwalczania okrętów podwodnych

REMONTOWA SHIPBUILDING OTRZYMA KONTRAKT NA HOLOWNIKI?

ROSYJSKA RAKIETA STEALTH BUDZI OBAWY AMERYKANÓW. CZY SŁUSZNE? [OPINIA]

RAKIETOWY BASTION POKAZUJE KŁY W ARKTYCE [ANALIZA]

NSM WIELOZADANIOWY POCISK PRZECIWOKRĘTOWY

Podniesienie bandery na ORP Kormoran przy nabrzeżu Pomorskim

ATOMOWA PIĘŚĆ PARYŻA

PŁYWAJĄCA STACJA DEMAGNETYZACYJNA

PREZENTACJA IRAŃSKIEGO POTENCJAŁU MILITARNEGO

ORP Gen. K. Pułaski wrócił z arktycznych manewrów

ARMIA 2017: ROSJANIE UJAWNIAJĄ NAJNOWSZE UZBROJENIE

PODWODNA ORKA PO FRANCUSKU [RELACJA]

Polski Wielowarstwowy System Naziemnej Obrony Przeciwlotniczej

WISŁA ŚWIATEŁKO W TUNELU CZY WIDMO PORAŻKI? [OPINIA]

"REANIMOWANY" ROSYJSKI SPRZĘT PŁYNIE DO SYRII. KUZNIECOW I RAKIETY GRANIT

ORKA: ZAAWANSOWANE ANALIZY I BRAK DECYZJI

NOWE POLSKIE PROJEKTY OKRĘTÓW MIECZNIK I CZAPLA

DESANT CZY DYWERSJA? NOWY SPOSÓB DZIAŁANIA FLOTY BAŁTYCKIEJ [ANALIZA]

PRZYSZŁOŚĆ POLSKIEJ RADIOLOKACJI [RELACJA]

narodowej podczas uroczystego podpisania umowy na realizację I etapu programu WISŁA.

ROSYJSKA MODERNIZACJA W 2019 ROKU [RAPORT]

ROSJA: OSZCZĘDNOŚCIOWY PROGRAM MODERNIZACJI ATOMOWEGO KRĄŻOWNIKA

Broń przciwlotnicza wojsk lądowych. Zestawy rakietowe GROM. Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

AMERYKANIE MODERNIZUJĄ GŁOWICE. BROŃ JĄDROWA PONOWNIE PRIORYTETEM [ANALIZA]

TKMS: NOWE MOŻLIWOŚCI OKRĘTÓW PODWODNYCH DLA POLSKI. KOMPLEKSOWA OFERTA PRZEMYSŁOWA [WYWIAD]

KONFERENCJA ŚMIGŁOWCOWA: JAKIE HELIKOPTERY DLA MARYNARKI WOJENNEJ? [ANALIZA]

PROJEKTANCI OKRĘTU RATOWNIK WYCHODZĄ Z UKRYCIA

ROSYJSKI NDR ĆWICZY PROPAGANDOWO W OBWODZIE KALININGRADZKIM [FOTO]

OKRĘTOWY SYSTEM UZBROJENIA (OSU) 35 MM PO CERTYFIKACJI

Wojskowy koncert życz

RAKIETY NSM PROBLEMEM DLA FLOTY BAŁTYCKIEJ. ROSJANIE ODPOWIADAJĄ NA ARTYKUŁ DEFENCE24.PL [ANALIZA]

SZYBKIE DECYZJE MODERNIZACYJNE KOŁEM RATUNKOWYM DLA MARYNARKI I PRZEMYSŁU. DEBATA DEFENCE24.PL [RELACJA]

Chcesz pracować w wojsku?

NOWOCZESNA FREGATA DO WZIĘCIA. POLSKA SKORZYSTA?

Techniczne i wojskowe aspekty zwalczania nowoczesnych rakiet balistycznych klasy SS-26 Iskander

Warszawa, dnia 15 lipca 2014 r. Poz UCHWAŁA Nr 123 RADY MINISTRÓW. z dnia 23 czerwca 2014 r.

Transkrypt:

aut. Maksymilian Dura 06.04.2017 RBO: DUŃSKIE FREGATY PANACEUM NA PROBLEMY ADELAIDE? Nie ma jednomyślności w Radzie Budowy Okrętów co do przyszłości Marynarki Wojennej. Część członków RBO jest przeciwna sprowadzeniu zmodernizowanych, australijskich fregat typu Adelaide proponując za to zbudowanie w Polsce duńskich fregat typu Iver Huitfeldt. Oficjalna propozycja, by sprowadzić z Australii dla polskiej Marynarki Wojennej zmodernizowane fregaty Adelaide nie została wysunięta przez całą Radę Budowy Okrętów (RBO), a tylko przez jej niektórych członków. W RBO zaproponowano bowiem wcześniej również inne rozwiązania, które miałyby być lepsze nie tylko dla Marynarki Wojennej i Ministerstwa Obrony Narodowej, ale również dla polskiego przemysłu stoczniowego. Propozycja RBO budowa fregat typu Iver Huitfeldt w Polsce Zgodnie z informacją przekazaną przez inicjatora utworzenia Rady Budowy Okrętów, Pana Sylwestra Pietrzaka o wiele lepszym rozwiązaniem według części RBO byłoby bowiem zbudowanie w Polsce z udziałem duńskich specjalistów fregat typu Iver Huitfeldt. Przystąpiono nawet do opracowania Propozycji dla rządu RP opartej na pozyskaniu nowych okrętów typu Iver Huitfeldt dla polskiej Marynarki Wojennej. Pietrzak poinformował, że wznowił ( ) rozmowy ze stroną duńską przez ambasadę Danii w Warszawie. Kwestie techniczne, które wcześniej były omawiane z Panem Oskarem Mićko oraz ze Stocznią Nauta zostały ponownie potwierdzone. Projektem jest również zainteresowane Centrum Techniki Morskiej jak i inne podmioty przemysłu stoczniowego. Wstępne informacje w tej sprawie zostały przekazane do stosownych instytucji państwowych ( ).

Radar trójwspółrzędny typu SMART-L ma zasięgu ponad 400 km, a więc większy niż radary na amerykańskich niszczycielach typu Arleigh Burke klast AEGIS fot. M.Dura Rada Budowy Okrętów negatywnie odniosła się również do możliwości fregat typu Oliver Hazard Perry. Ocenę tych okrętów oraz programu Miecznik zawarto w piśmie wysłanym we wrześniu 2016 r. do Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza w sprawie rozważenia instalacji uzbrojenia na nowobudowanych okrętach umożliwiającego zwalczanie lotnictwa na dystansach przekraczających zdolności ataku bombami szybującymi. Jako uzasadnienie załączono analizę sporządzoną przez mgr inż. Oskara Mićko, w której wyraźnie wykazano, że pojawiły się nowe zagrożenia, do których muszą być przygotowane przyszłe, polskie okręty. Takim zagrożeniem mają być przede wszystkim stosunkowo tanie (240-360 tyś zł) bomby szybujące z kombinowanymi sposobami samonaprowadzania o zasięgach 70+ km. W załączonej analizie wykazano, że samoloty mogą przenosić nawet ponad dwadzieścia takich bomb, a to oznacza wielką trudność w obronieniu się przed tak intensywnym atakiem. Dlatego okręty muszą mieć możliwość zwalczania lotnictwa na dystansach przekraczających zdolności ataku bombami szybującymi!. Mićko w swojej analizie wskazał również na możliwość wykonania ataku na okręty za pomocą pocisków balistycznych z głowicami samonaprowadzającymi, które ma posiadać również system Iskander-M (według autora analizy, brak manewrowości nie będzie w tym przypadku przeszkodą, bo wystarczy zainstalować głowice z bronią kasetową, by na obszarze kilkuset merów zniszczyć systemy okrętowe ). W opracowaniu przesłanym do MON wskazano również, że fregaty typu OHP nie mają możliwości używania rakiet przeciwlotniczych SM-3 (które są zbyt duże i wymagają odpowiednich systemów radarowych ). Oceniono też, że ze względu na brak radarów mogących pełnić rolę uplinka i czasy przeładowania wyrzutni Mk-13 wynoszące 7,15 sekundy oraz tylko 2 radary naprowadzające, okręt jest w stanie zwalczać tylko 2 cele jednocześnie (w pewnych warunkach, gdy cele są blisko siebie - 4). Oznacza to że okręt jest w stanie zwalczać niezbyt liczny atak lotniczy czy manewrujących pocisków przeciwokrętowych, ale nie ma jakiejkolwiek możliwości zwalczania pocisków balistycznych ( ). Ocena ta prawdopodobnie odnosi się również do fregat Adelaide, ponieważ oficjalnie nie wiadomo, czy

otrzymały one możliwość tzw. up-linkowania. Fregaty typu Iver Huitfeldt a interes Marynarki Wojennej Propozycja duńska jest o tyle interesująca, że takie rozwiązanie dałoby możliwość zaangażowania polskiego przemysłu, a jednocześnie spowodowałoby spełnienie wszystkich wymagań, jakie przed przyszłymi polskimi okrętami postawiono w Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego opracowanej przy Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Chodzi tu przede wszystkim o wprowadzenie zdolności, których nie posiadają korwety i fregaty typu Adelaide, a w tym: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. Możliwości użycia pocisków manewrujących (projekcja siły z morza na ląd); Wykrywania i śledzenia rakiet balistycznych; Zwalczania rakiet balistycznych; Zdolności do uczestniczenia w inicjatywach BMD (np. sensory), Zapewnienia obrony powietrznej obszaru (osłona innych sił); Dowodzenia obroną powietrzną znacznych obszarów i zespołów; Obrony przed kierowanymi pociskami przeciwokrętowymi (PoKPR); Natomiast fregaty typu Iver Huitfeldt o wyporności 5462 ton mają zapas modernizacyjny, który (jeżeli oczywiście zostaną postawione takie wymagania) pozwoli na wykorzystanie rakiet manewrujących, zwalczanie pocisków balistycznych i przeciwlotniczą obronę strefową. Sprzyja temu zarówno sama koncepcja okrętu jak i jego wyposażenie. Okręty typu Iver Huitfeldt są zbudowane w technologii stealth o czym świadczy np. konstrukcja trapu wkomponowanego w burty fot. M.Dura Przede wszystkim jest to zupełnie inna generacja jednostki pływającej. Okręt został zbudowany w

technologii stealth i modułowym, dzięki czemu można go z łatwością dostosować do nowych zadań. Jest też bardziej oszczędny w eksploatacji. Przykładowo: pomimo, że okręty typu Iver Huitfeldt mają większą wyporność (o ponad 1400 ton) od fregat typu OHP, to mają o połowę mniejszą załogę (do 116 osób w porównaniu do nawet 227). Duńskie jednostki spełniają też wcześniejsze zalecenia, jakie przez różnych specjalistów były stawiane przyszłym polskim okrętom bojowym. Przykładowo jeżeli chodzi o zwiększenie możliwości przeciwlotniczych w ramach programu Miecznik to według Oskara Mićko z Rady Budowy Okrętów konieczne jest spełnienie trzech warunków : zwiększenie wyporności do minimum 4500 ton (wskazane 6000 ton => większa swoboda i szersze spektrum działań) silniejsze sensory zdolne śledzić pociski balistyczne i radar AESA zdolny śledzić naddźwiękowe manewrujące pociski przeciwokrętowe pociski przeciwlotnicze pozwalające skutecznie zwalczać samoloty myśliwskie w odległości 120 km od okrętu. Fregaty typu Adelaide spełniają jedynie trzecie wymaganie (którego zresztą nie można skutecznie wykorzystać z powodu niespełnienia dwóch pierwszych zaleceń), natomiast okręty typu Iver Huitfeldt - wszystkie te warunki. Radar APAR daje okrętom typu Iver Huitfeldt podobne możliwości, jakie mają okrętu klasy AEGIS fot. M.Dura Iver Huitfeldt wzmocnieniem polskiego systemu obrony przeciwlotniczej i nie tylko O tym, ze duńskie fregaty mogą wzmocnić polski system obrony przeciwlotniczej może świadczyć chociażby fakt, że są one niekiedy określane jako mini jednostki AEGIS. Mini, ponieważ podstawową różnicą w odniesieniu do amerykańskich antyrakietowych i przeciwlotniczych okrętów AEGIS jest:

mniejsza liczba uzbrojenia (wynikająca przede wszystkim z prawie dwukrotnie mniejszej wyporności 5460 ton w porównaniu do nawet 10800 ton); oraz mniejszy radar ścianowy (Amerykanie zastosowali radar AN/SPY-1 na pasmo S z czterema nieruchomymi antenami zamontowanymi w nadbudówkach, natomiast Duńczycy radar APAR na pasmo X z czterema antenami ścianowymi zamontowanymi w ścianach masztu). O ile w przypadku systemów uzbrojenia trudno jest rzeczywiście wątpić w przewagą amerykańskich jednostek dysponujących większą liczbą rakiet, to w odniesieniu do systemu obserwacji przewaga okrętów AEGIS może być tylko pozorna. Duńskie okręty mają bowiem poza radarem APAR (o zasięgu, według dostępnych informacji mniejszym niż AN/SPY-1 150 km w stosunku do 330 km) również drugi radar trójwspółrzędny typu SMART-L o zasięgu ponad 400 km). SMART-L spełniałby w tym przypadku rolę stacji wczesnego wykrywania i zgodnie z najnowszymi założeniami mógłby również być wykorzystany w systemie antyrakietowym, wykrywając z dużej odległości nadlatujące rakiety balistyczne. W ten sposób radar APAR byłby odpowiedzialny za śledzenie wybranych wcześniej celów powietrznych oraz uczestniczyłby w naprowadzaniu na nie rakiet przeciwlotniczych (obecnie może to robić nawet w odniesieniu do 32 rakiet). Takiej organizacji sprzyja bardzo dobry, zintegrowany okrętowy system walki Terma C-Flex pozwalający na skupienie systemów kierowania wszystkimi systemami okrętu w Bojowym Centrum Informacyjnym. Układ Bojowego Centrum Informacyjnego na duńskich fregatach fot. Søværnet/Rada Budowy Okrętów Duże znaczenie ma zastosowanie na fregatach typu Iver Huitfeldt czterech modułów wyrzutni pionowego startu typu Mk 41 w sumie z 32 stanowiskami startowymi. Zastosowanie odpowiedniej wersji tych wyrzutni daje bowiem możliwość wystrzeliwania z nich rakiet manewrujących, a więc wykorzystania fregat w systemie odstraszania. Należy dodatkowo pamiętać, że duńskie okręty mają również dwa moduły wyrzutni pionowego startu typu Mk 56 dla rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu ESSM (Evolved SeaSparrow Missile).

Przy wprowadzeniu odpowiednich rakiet polskie okręty miałyby możliwość zwalczania statków powietrznych w promieniu do 200 km (przy zastosowaniu rakiet SM-6), zwalczania rakiet balistycznych w promieniu do 50 km oraz zwalczania celów lądowych (na zasięgu zależnym od zastosowanych rakiet manewrujących). Wprowadzenie fregat typu Iver Huitfeldt całkowicie zmieniłoby możliwości Marynarki Wojennej. I nie chodzi w tym przypadku jedynie o siłę bojową tych jednostek, ale również o ich znaczenie w czasie pokoju. Na pokładzie tych okrętów można bowiem zakwaterować kilkudziesięciu dodatkowych żołnierzy, co może pomóc w realizowaniu takich misji, jak zwalczanie piractwa, operacje eskortowe, ewakuacja własnych obywateli, czy pomoc humanitarna. Możliwość zabierania skonteneryzowanych ładunków pozwala dodatkowo zwiększyć zakres działań, np. wykorzystując fregaty w operacjach przeciwminowych lub w specjalistycznych akcjach ratowniczych. Pomocna w tych misjach może okazać się zdolność do zabierania na pokład dwóch śmigłowców oraz bezzałogowych aparatów latających. Jedynym problemem są tak naprawdę pieniądze Pewien wpływ na ewentualną realizację tych planów może mieć fakt, że duńska stocznia Odense Steel Shipyard, która budowała okręty typu Absalon i Iver Huitfeldt, zamknęła swoją część produkcyjną i sprzedała zakłady stoczniowe na Litwie i Łotwie (gdzie wykonywano część sekcji stalowych). Właścicielem projektów tych jednostek jest jednak rząd duński (od którego można je np. odkupić), a ponadto istnieje biuro projektowe Odense Maritime Technology, które mogłoby pomóc w realizacji całego programu w Polsce. Rzeczywistą barierą w planach części Rady Budowy Okrętów budowania duńskich fregat wydaje się być tylko cena. Z danych przytoczonych przez Oskara Mićko wynika, że okręt typu Iver Huitfeldt kosztuje bowiem 332 miliony dolarów. Cena ta mogłaby być potencjalnie mniejsza, gdyby tego typu jednostki były budowane w Polsce (ze względu na tańszą pracę stoczniowców). Mićko przypomina, że mniejsza i słabiej uzbrojona korweta typu Braunschweig K-130 kosztuje 309 milionów dolarów. Duńczykom udało się więc ograniczyć koszty produkcji, o czym może świadczyć fakt, że - zgodnie z danymi Oskara Mićko - fregaty norweskie typu Fridtjof Nansen z systemem AEGIS o wyporności praktycznie takiej samej jak duńskie (5290 ton) kosztują ponad 220 milionów dolarów więcej (557 milionów dolarów).

Okręty typu Iver Huitfeldt mogą być zbudowane w Polsce fot. M.Dura Według obliczeń wykonanych przez Oskara Mićko obecny koszt jednego okrętu typu Iver Huitfeldt w wersji minimum wyniósłby około 1197 milionów złotych brutto (3591 miliona złotych za trzy fregaty). Do tego należy doliczyć również konieczność zapłacenia za jednostkę ognia, która ma kosztować do 40 milionów złotych netto przy zakupie amunicji artyleryjskiej, oraz od 412 milionów złotych (przy rakietach SM-6 i ESSM) do 147 milionów złotych netto (w przypadku rakiet Stunner). W obliczeniach nie uwzględniono torped MU-90, które zostały zakupione dla fregat typu OHP i śmigłowców - a wiec są dostępne. Zbudowanie i wyposażenie trzech fregat typu Iver Huitfeldt kosztowałoby więc Polskę od 4,3 do 5,3 miliarda złotych brutto. Wszystkie te obliczenia mają sens (zakładając, że zostały wykonane prawidłowo), jeżeli w planach budżetowych MON są rzeczywiście pieniądze na budowę nowych okrętów. Zwolennicy fregat typu Iver Huitfeldt wskazują bowiem, że pozwoliłyby one na zastąpienie czterech programów okrętowych jednym. W ten sposób zamiast budować osiem okrętów (trzech Okrętów Obrony Wybrzeża Miecznik, trzech okrętów patrolowych z funkcja zwalczania min Czapla, jednego okrętu wsparcia logistycznego Bałtyk i jednego okrętu wsparcia działań połączonych Marlin) wystarczyłoby zapłacić jedynie za trzy. Jeżeli jednak nie ma pieniędzy na nowe okręty to fregaty Adelaide wydają się być jedynym rozwiązaniem, zakładając wprowadzenie do Marynarki Wojennej jednostek tej klasy. W takim przypadku jednak polskie stocznie, przemysł i instytuty naukowe muszą wiedzieć, że jeszcze przez co najmniej kilka lat nie otrzymają żadnych poważnych pieniędzy na budowę nowych jednostek pływających. Pozostanie więc tylko program Kormoran II, o ile rzeczywiście MON zamówi dwa kolejne niszczyciele min. Ośrodki, które wcześniej przygotowywały się do budowy nowych okrętów jak np. Ośrodek Badawczo- Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej z Gdyni mogą mieć więc duże problemy. Natomiast Marynarka Wojenna nadal będzie wykorzystywała okręty pomostowe, czekając kolejne lata na te jednostki

pływające, które są jej rzeczywiście potrzebne.